Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1979/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 13 czerwca 2016 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi: 1) zasądził od pozwanego (...) spółki jawnej z siedzibą w B. na rzecz powoda M. B. (1) kwotę 20.275 zł z odsetkami: a) ustawowymi za okres od dnia 3 grudnia 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku, b) ustawowymi za opóźnienie za okres od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, 2) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.531 zł z tytułu zwrotu kosztów procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o ustalenie, że w dniu 20 maja 2014 r. pomiędzy (...) Developer (...) sp.j. z siedzibą w B. a M. B. (1) została zawarta umowa deweloperska dotycząca wybudowania lokalu mieszkalnego w miejscowości D.. Umowę tę zawarto w formie aktu notarialnego przed notariuszem M. B. (2). Powód uiścił na rzecz pozwanego kwotę 213.000,00 zł tytułem ceny. Po wymianie korespondencji między stronami, (...) Developer (...) wyznaczył termin odbioru lokalu na dzień 30 września 2014 r. Lokal nie został jednak wybudowany w terminie. Wobec tego, iż do końca października 2014 r. nie zostały spełnione warunki do odbioru lokalu, powód oświadczeniem z dnia 27 października 2014 r. stwierdził, że odstępuje od umowy deweloperskiej.

W dniu 02 grudnia 2014 r. strony postanowiły jednak, iż oświadczenie o odstąpieniu od umowy będzie uznane za niebyłe, zaś łączącą strony umowę rozwiążą na podstawie porozumienia stron. Powód w w/w porozumieniu cofnął oświadczenie woli o odstąpieniu od umowy, a pozwany wyraził na to zgodę. Strony rozwiązały umowę z dniem 02 grudnia 2014 r. Pozwany dokonał potrącenia w wysokości 22.000 zł tytułem kosztów zmian lokatorskich i wynagrodzenia pośrednika nieruchomości, natomiast powód nie uznał skuteczności potrącenia z wyjątkiem należności dotyczących kosztów pośrednictwa. Pozwany dokonał potrącenia z wierzytelności M. B. (1) w wysokości 22.000 zł tytułem poniesionych przez pozwanego kosztów zmian lokatorskich i wynagrodzenia pośrednika nieruchomości. Powód nie uznał skuteczności tego potrącenia z wyjątkiem należności dotyczących kosztów pośrednictwa w kwocie 1.725,00 zł. Zdaniem powoda pozwany nie był uprawniony do zatrzymania kwoty 20.275,00 złotych.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, że zgodnie z treścią art. 395 § 1 i 2 k.c. można zastrzec, że jednej lub obu stronom przysługiwać będzie w ciągu oznaczonego terminu prawo odstąpienia od umowy. Prawo to wykonywa się przez oświadczenie złożone drugiej stronie. W razie wykonania prawa odstąpienia umowa uważana jest za niezawartą. To, co strony już świadczyły, ulega zwrotowi w stanie niezmienionym, chyba że zmiana była konieczna w granicach zwykłego zarządu. Za świadczone usługi oraz za korzystanie z rzeczy należy się drugiej stronie odpowiednie wynagrodzenie. Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 6 marca 2015 r. w sprawie o sygn. akt: III CZP 113/14 stwierdził, że skutek wykonania umownego prawa odstąpienia od umowy polega na jej zniesieniu i "uważaniu za niezawartą" (art. 395 § 2 zd. 1 k.c.) oraz powstaniu obowiązku zwrotu w oparciu o art. 395 § 2 zd. 2 k.c. Wynika z tego zasada zwrotu między stronami spełnionych wcześniej świadczeń w stanie niezmienionym (restitutio in integrum).

Sąd Rejonowy nie znalazł podstaw do oddalenia powództwa. Pozwany nie wykonał swojego zobowiązania, wskutek czego powód złożył oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Kwestia skuteczności odstąpienia pozostaje jednak bez znaczenia, ponieważ zgodnie z wolą stron powód cofnął oświadczenie o odstąpieniu, a pozwany wyraził na to zgodę.

Zgodnie z paragrafem 2 zawartego przez strony porozumienia umowa rozwiązała się z dniem podpisania porozumienia. Skutkiem rozwiązania umowy jest wygaśnięcie zobowiązania oraz pojawienie się obowiązku zwrotu wzajemnych świadczeń. W zawartym przez strony porozumieniu nie znalazł się zapis wyłączający obowiązek zwrotu świadczeń.

Zawarta umowa nie została wykonana chociażby w części, nie doszło zatem do "wzbogacenia się" powoda. Zgodnie z wiążącą strony umową nabywca miał prawo w ramach łączącego ich stosunku prawnego do dokonania zmian w projekcie - pozwany nie mógł więc żądać dodatkowego wynagrodzenia za świadczenie spełniane w granicach umowy. Zdaniem Sądu Rejonowego żądanie przez pozwanego kwoty 20.275,00 złotych w zamian na dokonane zmiany narusza art 385 3 pkt 12 i 13 k.c. Zgodnie ze wskazanym przepisem klauzule, które wyłączają obowiązek zwrotu konsumentowi uiszczonej zapłaty za świadczenie niespełnione w całości lub części, jeżeli konsument zrezygnuje z zawarcia umowy lub jej wykonania oraz te które przewidują utratę prawa żądania zwrotu świadczenia konsumenta spełnionego wcześniej niż świadczenie kontrahenta, gdy strony wypowiadają, rozwiązują lub odstępują od umowy stanowią niedozwolone postanowienia umowne. Niedopuszczalne jest jednostronne przyznanie sobie przez przedsiębiorcę w stosunkach z konsumentem prawa do zatrzymania sobie części dotychczas uiszczonego świadczenia. Zdaniem Sądu Rejonowego nie sposób zgodzić się z odniesionym w ramach głosów końcowych zarzutem pozwanego, dotyczącym bezskuteczności zawartego przez strony porozumienia. Wedle paragrafu 12 umowy zawartej w formie aktu notarialnego o nr (...) wszelkie oświadczenia pozostające w związku z umową dokonywane będą w formie pisemnej. Zgodnie z powyższym w/w porozumienie sporządzone w formie pisemnej było skuteczne, pomimo braku zachowania formy aktu notarialnego. Ponadto, należy zauważyć, iż pozwany wypłacił powodowi kwotę 190.000 złotych, uznając tym samym swoje zobowiązanie co do zasady. Stanowisko pozwanego jest zresztą wewnętrznie sprzeczne, z jednej strony pozwany kwestionuje ważność porozumienia wskazując na wadliwą formę (pisemną) z drugiej strony wskazuje, że jego zawarcie było formą pójścia powodowi na rękę i na jego podstawie wypłaca powodowi znaczne kwoty. Sąd Rejonowy przyjął, że umowa deweloperska z dnia 20 maja 2014 r. została skutecznie rozwiązana porozumieniem stron z dnia 02 grudnia 2014 r. Nie istniały podstawy do dokonania potrącenia świadczeń i wykonywania prawa zatrzymania. W związku z powyższym po stronie pozwanego powstał obowiązek zwrotu całej otrzymanej od powoda kwoty, z wyjątkiem kosztów pośrednictwa. Z tego powodu powództwo zasługiwało według Sądu Rejonowego na uwzględnienie w całości.

W związku ze zmianą przepisów Kodeksu cywilnego, dotyczącą odsetek ustawowych, która weszła w życie z dniem 01.01.2016 r., Sąd Rejonowy zasądził odsetki ustawowe za okres od dnia 03 grudnia 2014 r. do dnia 31.12.2015 r. oraz odsetki ustawowe za opóźnienie za okres od dnia 01.01.2016 r. do dnia zapłaty. O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w oparciu o zasadę odpowiedzialności za wynik procesu, zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.531 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Opisany wyrok zaskarżył apelacją pozwany, wnosząc o jego zmianę i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów postepowania za obie instancje ewentualnie o uchylenie w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania a także o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

- naruszenie art. 65 k.c. poprzez błędną wykładnię postanowienia § 6 łączącej strony umowy, co zdaniem pozwanego doprowadziło do uznania przez Sąd I instancji, iż pozwany nie mógł żądać dodatkowego wynagrodzenia za dokonane zmiany w projekcie na wniosek powoda,

- naruszenie art. 385 3 pkt. 12 i 13 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie skutkujące uznaniem przez Sąd I instancji, iż żądanie przez pozwanego kwoty 20.275 zł w zamian za dokonanie zmiany jest niedopuszczalne jako stanowiące jednostronne przyznanie sobie przez przedsiębiorcę w stosunkach z konsumentem prawa do zatrzymania sobie części dotychczas uiszczonego świadczenia.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

Na wstępie rozważań należy wskazać, że Sąd II instancji rozpoznając apelację, uznał stan faktyczny ustalony przez Sąd Rejonowy za prawidłowy i zgodny z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, a w konsekwencji na podstawie art. 382 k.p.c. przyjął jego ustalenia za własne.

Nie zasługuje na uwzględnienie podnoszony w apelacji zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 65 k.c. i art. 385 3 pkt. 12 i 13 k.c. sprowadzający się w istocie do zakwestionowania nie przyznania pozwanemu kwoty 20.275 zł tytułem dodatkowego wynagrodzenia za dokonane zmiany w projekcie. W świetle zgromadzonego materiału dowodowego należy uznać, że Sąd I instancji dokonując wykładni umowy łączącej strony nie naruszył art. 65§ 1 i 2 k.c.

Przy dokonywaniu interpretacji umów znajdują zastosowanie dyrektywy interpretacyjne zawarte w art. 65 k.c. odnoszące się zarówno do wszystkich kategorii czynności prawnych (§ 1), jak i wyłącznie do umów (§ 2 k.c.), a konsekwencją tego unormowania jest dokonanie wykładni na trzech poziomach, tj. ustalenia słownego brzmienia umowy, ustalenia treści oświadczeń woli przy zastosowaniu reguł z paragrafu 1 oraz ustalenie sensu oświadczeń woli poprzez odwołanie się do zgodnego zamiaru stron i celu umowy. Proces wykładni rozpoczyna się od wykładni językowej, a kończy z chwilą uzyskania, w wyniku zastosowania kolejnych reguł wykładni, rezultatu w postaci ustalenia rzeczywistego znaczenia prawnego umowy. Do podstawowych cech prawidłowej wykładni należy uwzględnianie standardów ukształtowanych w praktyce w danej dziedzinie i respektowanie założenia racjonalności, a więc elementów koniecznych do uzyskania rozsądnego rezultatu wykładni (wyroki Sądu Najwyższego 7 marca 2007r.,II CSK 489/06 i z dnia 2 kwietnia 2014 r. ,IV CSK 420/13).

Należy podnieść, że strony zgodnie rozwiązały umowę na mocy porozumienia z dnia 2 grudnia 2014r. W porozumieniu tym nie zawarły postanowienia co do wzajemnych rozliczeń z tytułu kosztów zmian projektu i standardu wykończenia lokalu mieszkalnego.

Skutkiem rozwiązania zawartej między stronami umowy deweloperskiej, porozumieniem stron z dnia 2 grudnia 2014 roku było wygaśnięcie zobowiązania oraz pojawienie się obowiązku zwrotu wzajemnych świadczeń. Pozwany nie miał prawa do zatrzymania kwoty 20.275 zł w zamian za dokonane zmiany w projekcie. Podstawy do zatrzymania tej kwoty nie mógł stanowić § 6 łączącej strony umowy deweloperskiej stanowiący o możliwości dokonania zmian projektowych, albowiem umowa ta w tym § 6 przestała obowiązywać strony z uwagi na jej rozwiązanie. Powód na skutek wprowadzonych zmian nie został w żaden sposób wzbogacony, bowiem nie zatrzymał przy sobie na skutek rozwiązania umowy przedmiotowych zmian, pozwany zaś nie wykazał jaką szkodę poniósł na skutek tego, że do projektu i wyposażenia lokalu zostały wprowadzone zmiany na życzenie powoda. Reasumując pozwany nie udowodnił nawet jaki był koszt dokonanych zmian jak również nie udowodnił, że po jego stronie powstała szkoda majątkowa w wysokości 20.275 zł (art. 6 k.c.).

Powód złożył wniosek o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa na okoliczność zakresu, charakteru i wartości prac budowlanych stanowiących odstępstwo od pierwotnego projektu budowlanego lokalu mieszkalnego. Dowód ten został dopuszczony przez Sąd I instancji, ale na skutek nieuiszczenia zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego został pominięty.

Zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Na pozwanym spoczywał obowiązek wykazania istnienia jak i wysokości poniesionej szkody. Pozwany nie sprostał temu obowiązkowi.

Słusznie Sąd Rejonowy stanął na stanowisku, że zatrzymanie przez pozwanego kwoty 20.275 zł w zamian za dokonane zmiany naruszyłoby art. 385 3 pkt. 12 i 13 k.c. albowiem stanowiłoby przyznanie sobie przez przedsiębiorcę w stosunkach z konsumentem prawa do zatrzymania części dotychczas uiszczonego świadczenia.

Prawo zwrotu świadczenia jednej strony stosunku zobowiązaniowego w przypadku braku świadczenia drugiej strony jest elementem tego stosunku. Postanowienie wyłączające takie prawo konsumenta jest godzeniem w równouprawnienie kontraktowe stron, zatem jest postanowieniem godzącym w dobre obyczaje. Wprowadza też dysproporcję praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta w takim stosunku obligacyjnym, zatem jest również postanowieniem rażąco naruszającym interes konsumenta (wyrok SA w Warszawie z dnia 29.05.2013 r, VI ACa 1488/12, L.).

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c., w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.400 zł stanowiącą wynagrodzenie pełnomocnika, stosownie do treści § 10 ust.1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt. 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r (Dz.U. 2015.1800 w brzmieniu obowiązującym od dnia 1.01.2016 r do 26.10.2016 r ).