Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P 516/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 września 2016 roku

Sąd Rejonowy w Grudziądzu IV Wydział Pracy

w składzie:

Przewodniczący:

SSR Lucyna Gurbin

Sędziowie/Ławnicy:

Janina Józefiak ; Marzanna Zalewska

Protokolant:

stażysta Dominika Flader

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 1 września 2016 roku

sprawy z powództwa A. P.

przeciwko W. R.

o odszkodowanie

O R Z E K Ł:

1.  Oddalić powództwo.

2.  Opłatą od pozwu, od uiszczenia której powódka była zwolniona, obciążyć Skarb Państwa.

3.  Nie obciążać powódki kosztami zastępstwa procesowego.

Sygn. akt IVP 516/15

UZASADNIENIE

Powódka A. P. wniosła pozew odwołując się od rozwiązania przez pozwanego z powódką umowy o pracę bez wypowiedzenia w dniu 23.12.2015r. domagając się odszkodowania w wysokości 5.917 zł. wraz z odsetkami od dnia 24.12.2015r. do dnia zapłaty. W uzasadnieniu powódka podnosiła, że zatrudniona była u pozwanego na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony z dnia 1.07.2007r. na stanowisku sprzedawcy z minimalnym wynagrodzeniem za pracę. Pracodawca wypowiedział powódce umowę o pracę z przyczyn ekonomicznych – zamknięcie sklepu. Pismem z dnia 22.12.2015r. w związku z likwidacją sklepu, w którym powódka dotychczas świadczył pracę, pozwany powierzył powódce na podstawie art. 42 § 4 k.p. czasowe wykonywanie obowiązków w sklepie znajdującym się w miejscowości S. - w dalszym ciągu na stanowisku sprzedawcy. W dniu 23.12.2015r. powódka stawiła się do pracy w miejscowości S.. Powódka wyjaśniała, iż na miejscu okazało się że nie było tam sklepu a pozwany kazał wykonywać jej pracę sprzątaczki. Po jakimś czasie pozwany oświadczył powódce, że ma opuścić zakład pracy, że już tam nie pracuje i nie precyzując przy tym z jakich powodów to czyni. Dnia 23.12.2015r. doszło do rozwiązania stosunku pracy pomiędzy stronami. W dniu 24.12.2015r. powódka stawiła się do pracy w miejscowości S., jednak zakład był zamknięty. W tym samym dniu powódka zadzwoniła do pozwanego. W rozmowie pozwany potwierdził, że rozwiązał z powódką umowę o pracę bez wypowiedzenia w dniu 23.12.2015r. Powódka wskazywała, że nie otrzymała nic na piśmie na co pozwany odparł, że wszystko otrzyma w swoim czasie.

Powódka podnosiła, że w praktyce do skutecznego rozwiązania umowy o pracę dochodzi także wtedy, gdy pracodawca ustnie przekaże podwładnemu, że rozwiązuje z nim umowę. Powołała się na orzeczenie SN między innymi wyrok z 24.03.1999r. I PKN 631/98, gdzie SN stwierdził, że ustne oświadczenie woli pracodawcy o rozwiązaniu angażu przekazane pracownikowi przez bezpośredniego przełożonego jest skuteczne. Podobnie z wyroku SN z 7.10.2008r. II PK 56/08 wynika, że każda jednostronna deklaracja pracodawcy o ustaniu stosunku pracy, dokonana nawet z naruszeniem prawa, prowadzi do ustania stosunku pracy w terminie wskazanym przez pracodawcę. Wszelkie jego czynności, nawet bezprawne, zmierzające do rozwiązania stosunku pracy są skuteczne i mogą być podważone wyłącznie w drodze odpowiedniego powództwa. Ustne oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę z powódką bez wypowiedzenia z dnia 23.12.2015r. jest zatem skuteczne. Jest jednak wadliwe prawnie. Nie zostało bowiem dokonane w formie pisemnie, która jest formą wymaganą przez art. 30 § 3 k.p. W oświadczeniu pracodawca nie wskazał również przyczyny rozwiązania umowy o pracę. Według powódki oświadczenie pozwanego o rozwiązaniu umowy o pracę jest wadliwe, co powoduje że żądanie powódki zasądzenia z tego tytułu odszkodowania w kwocie 5.250 zł tj. kwoty trzymiesięcznego wynagrodzenia powódki (1.750 zł brutto x 3 miesiące) jest w pełni uzasadnione.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych. Pozwany zaprzeczał wszelkim twierdzeniom powódki za wyjątkiem wyraźnie przyznanych. Bezspornym w niniejszej sprawie był fakt, iż powódka świadczyła pracę na stanowisku sprzedawcy na podstawie umowy o pracę zawartej w dniu 01.07.2007r. w pełnym wymiarze czasu pracy, na pełen etat na czas nieokreślony. Powódka w związku z likwidacją stanowiska pracy została czasowo oddelegowana do pracy w sklepie w S. na stanowisku sprzedawca. Powódka 23.12.2015r. stawiła się do pracy, wskazane zostało jej stanowisko pracy wraz z kasą fiskalną oraz wagą i ladą do odmierzenia towarów. Ponadto powódka została zobowiązana do utrzymywania porządku na swoim stanowisku pracy, które obejmowało pomieszczenie główne sklepu. Pozwany poprosił powódkę o posprzątanie stanowiska pracy i wskazywał jej zadania do wykonania, jednak powódka wyraźnie odmawiała świadczenia pracy. Zachowanie powódki zostało nawet zarejestrowane na nagraniach, które powódka dołączyła do pozwu. Powódka była zobowiązania do wykonywania czynności związanych z zapewnieniem czystości w sklepie na mocy umowy z dnia 12.10.2010r. o łączne powierzenie pracownikom mienia z obowiązkiem wyliczenia, gdzie w § 10 w/w umowy „pracownicy wyrażają zgodę na wykonywanie czynności związanych z zapewnieniem czystości w sklepie, zapleczu, pomieszczeniach socjalnych oraz na terenie wokół sklepu”. Zachowanie czystości obejmuje pracowników zgodnie z wdrożonym i przestrzeganym systemem (...); mycie i dezynfekcji hali sprzedaży – podłogi, lady chłodnicze, lodówki, haki, kloc masarski, lady do sprzedawania, blaty, regały, wagi, kasy fiskalne, szatnie personelu, pomieszczenie socjalne, sanitarne, wc, teren wokół sklepu, wyposażenie lokalu, umywalki, zlewozmywaki, sanitariaty, pojemniki na odpady, dekoracje, sufity, osłony lamp, ściany, drzwi, okna itp. Jednakże powódka nie chciała wykonywać powierzonych jej obowiązków, co więcej odmawiała wykonywanie pracy wskazując iż nie jest zobowiązana do sprzątania stanowiska pracy. Pozwany zatem w dniu 23.12.2015r. dokonał rozwiązania stosunku pracy z powódką w trybie zwolnienia dyscyplinarnego z uwagi na ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych przez powódkę. Oceniając to, czy naruszony obowiązek jest podstawowym, pracodawca może odwołać się także do art. 100 k.p. który w § 1 stanowi, iż pracownik zobowiązany jest „wykonywać” pracę sumiennie i starannie oraz stosować się do poleceń przełożonych, które dotyczą pracy, jeżeli nie są one sprzeczne z przepisami prawa lub umową o pracę” , a w § 2 wymienia niektóre z najważniejszych obowiązków pracownika między innymi przestrzeganie czasu pracy, zasad bezpieczeństwa i higieny, dbanie o dobro zakładu pracy, przestrzeganie tajemnicy określonej w odrębnych przepisach oraz zasad współżycia społecznego. Art. 100 k.p. nie używa co prawda słowa „podstawowy” w odniesieniu do żadnego z obowiązków, jednakże jest traktowany jako spis obowiązków dużej wagi. Zachowanie powódki cechowało się również rażącym niedbalstwem z jej strony, polegającym na lekceważącym stosunku do pracy w miejscu wykonywania pracy. Zgodnie zaś z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego w tym zakresie „rażący charakter przewinienia przejawia się zaś w wyjątkowo lekceważącym stosunku pracownika do jego obowiązków”. Jak wskazał SN rażące niedbalstwo jako element ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych (art. 52 § 1 pkt. 1 k.p.) jest postacią winy nieumyślnej, której nasilenie wyraża się w całkowitym ignorowaniu przez pracownika następstw jego działania, jeżeli rodzaj wykonywanych obowiązków lub zajmowane stanowisko nakazują szczególną przezorność i ostrożność w działaniu (wyrok z 11.09.2001r. I PKN 634/00, OSNP Nr 16/2003, poz. 381), (wyrok SN z dnia 29.11.2012r., II PK 116/2012). Wskazać również trzeba że wypowiedzenie stosunku pracy z powódką zostało potwierdzone również pismem z dnia 23.12.2015r. przy czym podkreślić należy iż powódka świadomie nie odbierała korespondencji od pozwanego, na co wskazuje podwójne awizowanie przez nią przesyłki. Powódka nie odbierała również korespondencji zawierającej świadectwo pracy, również awizując przesyłkę aż do dnia 07.01.2016r. Zatem za nieuzasadnione należy uznać żądanie powódki odszkodowania w sytuacji gdy rozwiązanie stosunku pracy nastąpiło w sposób prawidłowy.

Sąd wyłączył roszczenie powódki o ekwiwalent za urlop wypoczynkowy do odrębnego rozpoznania ( sygn. akt IVP 1/16).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

Powódka zawarła z pozwanym umowę o pracę wpierw na czas określony od dnia 04.10.2006r. do dnia 30.11.2006r. oraz na okres od 01.12.2006r. do 30.06.2007r. i od dnia 01.07.2007r. na czas nieokreślony. Powódka została zatrudniona w charakterze sprzedawcy w sklepie pozwanego wpierw Stary (...) i Wybickiego 44. Od dnia 01.06.2015r. do 29.11.2015r. powódka korzystała ze zwolnienia lekarskiego. Pismem z dnia 01.12.2015r. pozwany wypowiedział powódce umowę o pracę ze skutkiem na dzień 31.03.2016r. ze wskazaniem przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę – zamknięcie sklepu. Pismem z dnia 22.12.2015r. pozwany na mocy art. 42 § 4 k.p. powierzył powódce na okres od 22.12.2015r. do 22.03.2016r. wykonywanie pracy na stanowisku sprzedawcy w sklepie mieszczącym się w S. G.. W dniu 23.12.2015r. powódka stawiła się do pracy na godzinę 7:00 do miejscowości S.. Pozwany wydał jej polecenia dotyczące wykonania czynności porządkowych pomieszczenia mieszczącego się przy masarni, należącej do pozwanego. Pozwany wydał polecenia dotyczące umycia ścian wyłożonej kafelkami, podłogi. Powódka otrzymała odzież w postaci kaloszy i fartucha gumowego. Powódka odmówiła wykonywania poleceń dotyczących prac we wskazanym pomieszczeniu. Po godzinie 7 mąż powódki T. P. wykonał zakupy w pomieszczeniu wydawczym. Powódka przebywała na terenie zakładu pozwanego w S. do około godz. 10.30 – 10.50, odmawiała wykonywania poleceń pozwanego w zakresie sprzątania. Pozwany rozwiązał z powódką umowę o pracę bez wypowiedzenia w dniu 23.12.2015r. przedkładając oświadczenie woli o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia. Powódka odmówiła przyjęcia pisma. Pozwany nakazał powódce opuszczenie zakładu pracy oświadczając o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia. W dniu 24.12.2015r. powódka stawiła się do pracy w S.. Rozmawiała telefonicznie z pozwanym, który oświadczył jej, że umowa uległa rozwiązaniu w dniu 23.12. 2015r. w trybie natychmiastowym.

Sąd zważył co następuje.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie umów o pracę z dnia 04.10.2006r. , 01.12.2006r. , 01.07.2007r. k. 21-23 , świadectwa pracy z dnia 23.12.2015r. k. 25-26 , oświadczenia pozwanego z dnia 23.12.2015r. k. 8 , wypowiedzenia umowy o pracę z dnia 01.12.2015r. k. 7 oraz oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia k. 39, zeznań świadków T. P., G. C., Z. K. (1), R. R., B. R., A. J. (1), zapisu na płycie k. 9 wraz ze stenogramem k. 82-91, wydruku sms z dnia 23.12.2015r. wraz z billingiem k.92, 94-5. Sąd uznał za w pełni wiarygodne przedstawione dokumenty, albowiem strony w żaden sposób nie złożyły dowodów które podważyłyby ich wiarygodność. Sąd dał wiarę zeznaniom świadków, albowiem były spójne i logicznie powiązane z dokumentami stanowiącymi dowód w sprawie. Sąd dał też wiarę zeznaniom stron, przy czym odmówił wiarygodności zeznaniom powódki, w części w której zaprzeczała otrzymaniu oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutu strony powodowej, iż pozwany naruszył art. 30 § 4 k.p. Pozwany przedstawił oświadczenie woli z dnia 23.12.2015r. dotyczące rozwiązania umowy o pracę z powódką bez zachowania okresu wypowiedzenia z powodu ciężkiego naruszania przez pracownika podstawowych obowiązków wobec pracodawcy polegających na nie wykonaniu powierzonych przez pracodawcę poleceń i obowiązków, pracownica zachowywała się agresywnie, natrętnie, wulgarnie. Świadek B. R. potwierdziła, iż pozwany kontaktował się z nią telefonicznie wpierw dzwoniąc około godz. 8 w sprawie zachowania powódki, która odmawiała pracy, a następnie świadek stawiła się na teren zakładu pozwanego i przygotowała oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia. W obecności pozwanego i świadka B. R. powódka odmówiła podpisania oświadczenia o rozwiązaniu z nią umowy o pracę. Z kolei świadek A. J. (1) potwierdziła, że na teren zakładu pracy w dniu 23.12.2015r. stawiła się świadek B. R. oraz, że odbyła się w biurze rozmowa między powódką, pozwanym i świadkiem B. R.. Ponadto świadek A. J. (1) także potwierdziła, że powódka nie podpisała oświadczenia o rozwiązaniu z nią umowy o pracę i treść dokumentu widziała w pomieszczeniu które sprzątała. Pozwany wysłał poczta oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia k. 39 - 40. Sąd uznał, że pozwany rozwiązał umowę o pracę bez wypowiedzenia przy zachowaniu art. 30 § 4 k.p.

Przed przejściem do rozważań w zakresie ustalonego stanu faktycznego i oceny prawnej zastosowania wobec powódki art. 52 § 1 pkt 1 k.p. należy przypomnieć, że w orzecznictwie utrwalone jest stanowisko, iż użytym w art. 52 § 1 pkt 1 k.p. w sformułowaniu „ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych” mieszczą się 3 elementy, są to :

- bezprawność zachowania pracownika

- naruszenie albo zagrożenie interesów pracodawcy

- zawinienie obejmujące zarówno winę umyślną jak i rażące niedbalstwo, które muszą wystąpić łącznie.

Wszystkie te 3 elementy muszą zaistnieć jednocześnie. Dopiero łączne wystąpienie będzie stanowić uzasadnioną przyczynę rozwiązania z pracownikiem umowy o pracę na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. Co do stopnia winy ukształtował się także w orzecznictwie pogląd, że powinna ona przejawiać się w umyślności (złej woli) lub rażącym niedbalstwie pracownika. Co do bezprawności zachowania należy wskazać, że każdy pracownik ma obowiązujący go zakres obowiązków pracowniczych wynikający z art. 100 k.p. a także obowiązki które reguluje umowa o pracę lub regulamin organizacyjny obowiązujący u pracodawcy. Oceniając ustalony stan faktyczny należy wskazać, że powódka miała obowiązek wykonywania poleceń pracodawcy zgodnie z obowiązującym porządkiem prawnym. Wydanie polecenia powódce dot. sprzątnięcia pomieszczenia w takim zakresie jak umycie podłogi, kafelek mieściło się na pewno w granicach obowiązków wykonywanych przez powódkę. Powódka co wynika z nagrań i zeznań świadków nie chciała wykonywać i nie wykonywała faktycznie poleceń pozwanego. Jej zachowanie nacechowane było złą wolą. Co do zagrożenia bądź naruszenia interesów pracodawcy należy podnieść, że taka postawa powódki w dniu 23.12.2015r. zdezorganizowała pracę pozwanemu. W wyroku z dnia 5.08.2015r (...) 271/14 lex 2026881 Sąd Najwyższy stwierdził, że uzasadniona przyczyna rozwiązania z pracownikiem umowy o pracę w trybie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. może być zawinione działanie pracownika powodujące samo zagrożenie interesów pracodawcy. Interesu pracodawcy nie można przy tym sprowadzać wyłącznie do szkód majątkowych oraz interesu materialnego. Pojęcie to obejmuje także elementy niematerialne jak np. dyscyplina pracy, czy poszanowanie przez pracowników majątku i dobrego imienia pracodawcy. O stopniu i rodzaju winy nie decyduje wysokość szkody. Szkoda może stanowić jedynie element pomocniczy kwalifikacji naruszenia obowiązków pracowniczych jako ciężkiego. Ocena ciężkości naruszenia obowiązku pracowniczego zależy od okoliczności indywidualnego przypadku.

Zagrożenie interesów pracodawcy obejmuje także elementy niematerialne jak np. dyscyplina pracy, czy poszanowanie przez pracowników majątku i dobrego imienia pracodawcy. O stopniu i rodzaju winy nie decyduje wysokość szkody. Ocena ciężkości naruszenia obowiązku pracowniczego zależy od okoliczności indywidualnego przypadku (wyrok SN z dnia 05.08.2015r. I PK 271/14 LEX 2026881) Dlatego Sąd przyjął, że zachowanie powódki wyczerpało znamiona art. 52 § 1 pkt 1 k.p.

Okolicznością bezsporną było zastosowanie przez pozwanego instytucji przewidzianej art. 42 § 4 k.p. dotyczącej czasowego powierzenia pracownikowi innej pracy. W ramach powierzenia czasowo pracownikowi innej pracy dopuszcza się możliwość wykonywania innych obowiązków zgodnych z kwalifikacjami i umową o pracę. Powódka nie zaprzeczała, że jako sprzedawca w sklepie mięsnym w G. wykonywała obowiązki porządkowe dotyczące mycia sklepu. Niewątpliwie pomieszczenie do którego powódka została skierowana 23.12.2015r. nie było typowym sklepem, ale jak wskazywał pozwany – pomieszczenie było na nowo organizowane i w rozmowach z powódką pozwany mówił o sprzedaży wędlin, które miały być dostarczane z magazynu mieszczącego się obok. Jak zauważa Sąd, powódka w umowie o pracę z dnia 04.10.2006r. i 01.12.2006r. jako miejsce wykonywania pracy ma wpis Stary (...) G. i było to także stanowisko sprzedawcy. Świadek B. R. potwierdziła, że powódka przez okres 9 miesięcy w roku 2007r. świadczyła pracę jako sprzedawca w S..

Dopiero od 01.07.2007r. powódka ma w umowie o pracę wpis ul. (...) w G.. Świadkowie obecni w siedzibie pozwanego w dniu 23.12.2015r. Z. K. (1), A. J. (1), R. R. jednoznacznie potwierdzili, że powódka stawiła się do pracy w dniu 23.12.2015r. i otrzymała polecenie posprzątania pomieszczenia wskazanego przez pozwanego – umycia ścian, podłogi. Powódka odmówiła, ponieważ stwierdziła, że nie będzie robiła takich rzeczy bo to nie jest sklep. Powódka dyskutowała z pozwanym, twierdząc że to nie jest sklep. Świadek Z. K. (1) zaprzeczył, aby powódce zostało wydane polecenie mycia maszyn z wędzarni. Świadek Z. K. (1) zwrócił również uwagę na to, że nie spotkał się wcześniej z tym aby pracownik tak odzywał się do pracodawcy „śmiejąco i kiepkująco”. Podobnie świadek A. J. (1) potwierdziła, że w jej ocenie powódka stawiła się do pracy „ale moim zdaniem przyszła prowokować szefa”. Świadek również zeznała, że powódka nie przystąpiła do pracy. Zeznała w ten sposób: „zażądała kaloszy, fartucha i rękawiczek, po otrzymaniu tej odzieży nadal siedziała (…) powódka śmiała się, wyglądała jakby chciała sprowokować szefa”. Świadek została poproszona przez pozwanego, aby była obecna przy rozmowie między pozwanym, a powódką. W obecności świadka i pozwanego powódka oświadczyła, że nie będzie pracowała. Należy zauważyć że samo zdarzenie miało miejsce pomiędzy godziną 7 a 10. Z kolei świadek T. P. zeznał, że około godz. 8 dzwonił po policję o interwencję. W tym czasie powódka otrzymała polecenia pracy dotyczące sprzątnięcia wyznaczonego pomieszczenia. Zarówno świadek R. R. jak i Z. K. (1), a nawet sama powódka nie podnosili aby w tym czasie były podejmowane czynności które wymagałyby interwencji policji. Z kolei zarówno świadek Z. K., A. J. wskazywali, że powódka zachowywała się w sposób prowokujący wobec pozwanego a nawet świadek Z. K. określił w ten sposób, że powódka śmiała się z pozwanego. Świadek A. J. mówiła, że powódka korzystała z komórki w sposób swobodny a nawet się nią bawiła. Żaden ze świadków nie potwierdził, aby powódka pomiędzy godziną 7 a 10 wykonała jakieś polecenia pozwanego. Nawet nagrania z których Sąd dopuścił dowód z zaznaczeniem, że są one zapisami z rozmów bez wskazania godzin i zawierają tylko niewielki fragment wydarzeń (26 minut 07 s.). Nagrania potwierdzają, że pozwany wydawał polecenia powódce, a powódka to kwestionowała. Można wprost stwierdzić, że powódka w sposób lekceważący traktowała polecenia i faktycznie ich nie wykonała. W ocenie Sądu ustalony stan faktyczny pozwala na przyjęcie niedopuszczalności takich zachowań pracownika. Również to że powódka nagrywała pozwanego świadczy o zamiarach powódki, zresztą nie jest to dokładny zapis obecności powódki u pozwanego w dniu 23.12.2015r. Sama obecność powódki trwała od godziny 7 do około godziny 10:30. Pozwany jest z zawodu masarzem, zajmuje się prowadzeniem działalności gospodarczej i polecenia, które wydawał powódce były proste. Z kolei powódka zachowywała się w sposób natrętny wobec pozwanego chodząc za pozwanym jak wskazywali świadkowie i wiedząc że nagrywa rozmowę prowokować do odpowiedzi. Pozwany wskazywał na to że był zdenerwowany takim zachowaniem powódki, niewykonywaniem jego poleceń i podważaniem jego autorytetu. Niewątpliwie takie zachowanie pracownika, który odmawia wykonania polecenia i oświadcza wprost, że nie będzie pracować, bo nie jest to sklep. Zgodnie z art. 100 k.p. pracownik ma obowiązek pracować sumiennie i wykonywać polecenia przełożonego. Hipotetycznie powódka miała prawo odmówić wykonanie poleceń, które zagrażałoby jej życiu lub zdrowiu. Należy zaznaczyć, że powódka stawiła się do nowej pracy w dniu 23.12.2015r. po raz pierwszy. Od początku swojej obecności oświadczała pozwanemu, że nie będzie wykonywała poleceń dotyczących sprzątnięcia pomieszczenia uznając, że nie są to obowiązki takie jak wykonywała w sklepie w G.. Należy także zauważyć, że pozwany ograniczał swoją działalność zamykając sklep w G. i powódka po otrzymaniu wypowiedzenia musiała kontynuować umowę o pracę w nowym miejscu pracy. Oczywiście wiązało się to z niedogodnościami dla powódki, albowiem powódka zamieszkuje w G., a miejscowość S. mieści się w odległości ok. 10 km od G.. Jednak nie zwalniało to powódki od wykonywania obowiązków podstawowych wobec pracodawcy do których zobowiązała się umową o pracę i oświadczeniem pracodawcy o powierzeniu czasowo obowiązków w S.. Na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w rozpoznawanej sprawie można uznać za zasadne rozwiązanie przez pozwanego umowy o pracę bez wypowiedzenia. Co prawda pozwany w treści oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę jako przyczynę rozwiązania umowy o pracę wpisał nie wykonywanie poleceń i nie zawarł daty zaistnienia tych zdarzeń to jednak powódka wiedziała, że chodzi o zdarzenia z dnia 23.12.2015r. niewątpliwie przyczyny wskazane przez pozwanego zaistniały i były rzeczywiste. W świetle ustaleń poczynionych w rozpoznawanej sprawie można uznać, że doszło do ciężkiego i zawinionego naruszenia przez powódkę obowiązku wykonywania poleceń i niewłaściwej postawy wobec pracodawcy. Powódka odmówiła wykonania poleceń w dniu 23.12.2015r. przekazanych przez pozwanego i zachowywała się w sposób nieodpowiedni wobec pozwanego tj. podważała zasadność poleceń, lekceważąco odnosiła się do pozwanego prowokując pozwanego niewłaściwy sposób. W tym stanie rzeczy Sąd na podstawie art. 56 k.p. a contrario oddalił powództwo powódki. Co do żądania wydanie powódce świadectwa pracy przez pozwanego obejmującego cały okres zatrudnienia powódki u pozwanego należy stwierdzić, że powódce zostało wydane świadectwo pracy za okres pracy od 19.09.2006r. do 23.12.2015r. Według umów o pracę powódka podjęła pracę u pozwanego od dnia 4.10.2006r. Powódka nie przedstawiała innych dowodów na potwierdzenie innego okresu zatrudnienia. Również w trakcie postępowania powódka nie zgłaszała żadnych dowodów, które podważyłyby okres rozpoczęcia pracy inny niż wynikający z umów o pracę. Dlatego Sąd uznał żądanie powódki w tym zakresie za bezpodstawne.

Sąd zastosował wobec powódki art. 102 k.p.c. uznając że zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek skutkujący możliwością odstąpienia obciążania kosztami strony przegrywającej proces. Powódka mimo, że była reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika nie powinna ponosić kosztów procesu w tym zastępstwa procesowego. Powódka mogła pozostawać w subiektywnym przekonaniu o słuszności swoich racji i uwzględniając sposób rozwiązania umowy o pracę, fakt że nie otrzymała bezpośrednio po rozwiązaniu umowy o pracę ewentualnego zasiłku dla osób poszukujących pracę, z uwagi na sposób ustania stosunku pracy nie powinna ponosić kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego pełnomocnika pozwanego.

Dlatego orzeczono jak w sentencji wyroku.