Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V W 6003/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 maja 2017 roku

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny

w składzie:

Przewodnicząca: SSR Sylwia Słowiok – Janus

Protokolant: Paulina Kowalczyk

po rozpoznaniu w dniu 26 maja 2017 roku

sprawy przeciwko K. K. s. R. i M. ur. (...) w miejscowości K.

obwinionego o to, że:

w piśmie z dnia 18 kwietnia 2016r., będąc właścicielem pojazdu marki M. o numerze rejestracyjnym (...), wbrew obowiązkowi na żądanie Straży Miejskiej, nie wskazał komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w dniu 19 marca 2016r. ok. godz. 10.55.

tj. za wykroczenie z art. 96 § 3 KW w zw. z art. 78 ust. 4 Ustawy z dnia 20.06.97 r. Prawo o ruchu drogowym Dz. U. nr 108 poz. 908 z późn. zm.

orzeka:

I.  Obwinionego K. K. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art. 96 par 3 kw. skazuje go i wymierza mu karę grzywny w wysokości 1000 (tysiąc) złotych.

II.  Na podstawie art. 118 § l kpw w związku z art. 21 i 3 ust. 1 ustawy z dnia 23.06.1973 r. (Dz. U. nr 49 poz. 223) o opłatach w sprawach karnych zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100 (sto) złotych tytułem opłaty oraz kwotę 100 (sto) złotych tytułem kosztów postępowania.

Sygn. akt V W 6003/16

UZASADNIENIE

Na podstawie zgromadzonego i ujawnionego w toku rozprawy głównej materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 19 marca 2016 r. ok. godz. 10:55 przy ul. (...) w W. Straż Miejska (...) W. ujawniła wykroczenie polegające na postoju pojazdu na chodniku bez pozostawienia minimum 1,5 metra przejścia dla pieszych, popełnione przez kierującego pojazdem marki M. o nr rej. (...), tj. czyn z art. 97 k.w. Funkcjonariusze Straży Miejskiej sporządzili dokumentację, w tym także zdjęciową.

(dowód: notatka urzędowa- k. 1, dokumentacja fotograficzna – k. 2)

Ustalono, że właścicielem pojazdu jest K. K.. W dniu 8 kwietnia 2016 roku Straż Miejska (...) W. wysłała do K. K. wezwanie wraz z pouczeniem, w którym należało wskazać osobę, która była użytkownikiem pojazdu w dniu popełnienia wykroczenia w terminie 7 dni. Korespondencja powyższa odebrana została osobiście przez K. K. w dniu 13 kwietnia 2016 roku. Jednak K. K. – wbrew istniejącemu obowiązkowi – nie udzielił funkcjonariuszom informacji, co do tożsamości osoby, której powierzył do używania i kierowania ww. pojazd w opisanym powyżej miejscu i czasie.

(dowód: wezwanie do wskazania użytkownika – k. 3, odpowiedź na pismo – k. 5-9, notatka urzędowa – k. 12)

Obwiniony K. K. nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Słuchany na rozprawie głównej odmówił składania wyjaśnień (k. 43). Potwierdził, że otrzymał wezwanie ze Straży Miejskiej i powołał się na treść pism, które składał w sprawie (k. 44).

Sąd zważył, co następuje:

Na wstępie podkreślić należy, że niniejsza sprawa nie dotyczy wykroczenia ujawnionego w dniu 19 marca 2016 r. ok. godz. 10:55 przy ul. (...) w W. – parkowania pojazdu na chodniku bez pozostawienia minimum 1,5 metra przejścia dla pieszych. Pozostaje ono poza sferą oceny Sądu. Istotą niniejszego postępowania jest kwestia naruszenia obowiązku wskazania przez właściciela pojazdu osoby kierującej nim w danym dniu, niezależnie od tego, czy było naruszenie przepisów o ruchu drogowym i czy można za nie przypisać winę osobie wówczas kierującej.

Uwzględniając przeprowadzone i ujawnione w sprawie dowody, Sąd uznał, iż potwierdziły one ponad wszelką wątpliwość sprawstwo i winę K. K. w odniesieniu do przypisanego mu czynu.

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom obwinionego w części, w której potwierdził on fakt otrzymania wezwania i nie udzielenia nań odpowiedzi zgodnie z wezwaniem. Obwiniony nie kwestionował także tego, że jest właścicielem pojazdu marki M. o numerze rej. (...). Okoliczności te zostały potwierdzone innymi dowodami zgromadzonymi w sprawie, tj. ujawnionymi w toku przewodu sądowego dokumentami.

Sąd odmówił natomiast przyznania waloru wiarygodności wyjaśnieniom obwinionego w pozostałej części, w której zaprzeczał on swojemu sprawstwu. W świetle całokształtu materiału dowodowego, należało uznać, że takie twierdzenia stanowią jedynie linię obrony przyjętą przez obwinionego w celu uniknięcia ukarania za popełnione wykroczenie.

Przeprowadzone na rozprawie głównej dowody w postaci dokumentów, ze względu na swój charakter i rzeczowy walor, nie budziły wątpliwości co do ich wiarygodności oraz faktu, na którego okoliczność zostały sporządzone oraz ze względu na okoliczności, które same stwierdzały. Żadna ze stron nie kwestionowała przy tym ich zgodności ze stanem faktycznym, zaś Sąd nie znalazł powodów, które podważałyby ich wiarygodność. W związku z powyższym uczynił je podstawą dokonanych w niniejszej sprawie ustaleń faktycznych.

Należy podkreślić, że w niniejszym postępowaniu niewątpliwe jest, iż w
dniu 19 marca 2016 r. ok. godz. 10:55 przy ul. (...) w W. Straż Miejska (...) W. ujawniła wykroczenie polegające na postoju pojazdu na chodniku bez pozostawienia minimum 1,5 metra przejścia dla pieszych, popełnione przez kierującego pojazdem marki M. o nr rej. (...), tj. czyn z art. 97 kw. Potwierdziły to zebrane w sprawie dowody w postaci notatki urzędowej (k. 1) oraz zdjęć (k. 2).

Nie ulega również wątpliwości, iż właściciel pojazdu marki M. o nr rej. (...), tj. obwiniony, został skutecznie wezwany przez Straż Miejską (...) W. do wskazania kierującego pojazdem lub użytkownika pojazdem w wymienionym wyżej dniu.

Ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie, Sąd wziął także pod uwagę stanowisko obwinionego, zawarte w argumentacji powołanej w piśmie kierowanym do Straży Miejskiej (k. 5-9), powtórzone później w sprzeciwie od wyroku nakazowego i wniosku o umorzenie postępowania. Stanowisko to sprowadza się do twierdzenia, że obwinionemu po wezwaniu go przez Straż Miejską, miało przysługiwać prawo do odmowy składania wyjaśnień (ewentualnie zeznań), ewentualnie prawo do uchylenia się od odpowiedzi na pytanie. Stanowisko to lansuje również m.in. tezę, jakoby właściciel pojazdu nie miał żadnych obowiązków ustawowych wynikających z art. 78 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Nadto obwiniony zakwestionował uprawnienia Straży Miejskiej w zakresie w jakim działała w charakterze oskarżyciela publicznego występując z wnioskiem o ukaranie go za czyn z art. 96 § 3 k.w.

W ocenie Sądu nie ma wątpliwości, że twierdzenia obwinionego stanowią wyłącznie przyjętą przez niego linię obrony i obliczone są na uniknięcie odpowiedzialności za zarzucony czyn.

Zdaniem Sądu, w toku postępowania zostały wyczerpane wszystkie możliwości dowodowe, które mogłyby być wykorzystane przy eliminowaniu istniejących wątpliwości, co do rzeczywistego przebiegu zdarzenia. Obwiniony był prawidłowo wzywany i na wezwanie powyższe powinien udzielić stosownej odpowiedzi.

Zgodnie z art. 96 § 3 k.w., karze grzywny podlega ten, kto wbrew obowiązkowi nie wskaże na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie. Wykroczenie określone w art. 96 § 3 k.w. ma na celu m.in. ustalenie kierującego pojazdem w razie popełnienia przestępstwa lub popełnienia wykroczenia z udziałem tego pojazdu. Przepis ten odnosi się wprost do obowiązku wynikającego z art. 78 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym, zgodnie z którym właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie, chyba że pojazd został użyty wbrew jego woli i wiedzy przez nieznaną osobę, czemu nie mógł zapobiec.

W niniejszej sprawie obwiniony nie wykazał, aby spełnione zostały powyższe przesłanki. Odnosząc się do okoliczności, jakoby obwinionemu po wezwaniu go przez Straż Miejską do udzielenia odpowiedzi w trybie art. 78 ust. 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym przysługiwało tzw. prawo „do milczenia”, wystarczającym będzie przywołanie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 30.11.2004 r. (sygn. I KZP 26/04, OSNKW 2004/11-12/102), w której jasno wskazano, że odpowiednie stosowanie - z mocy art. 41 § 1 k.p.s.w. - w postępowaniu w sprawach o wykroczenia przepisu art. 183 § 1 k.p.k., w jego brzmieniu ustalonym przez ustawę z dnia 10.01.2003 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 17, poz. 155), nie oznacza, aby osoba przesłuchiwana w charakterze świadka (składająca oświadczenie dowodowe w tym charakterze) w sprawie o wykroczenie mogła uchylić się od odpowiedzi na pytanie, jeżeli jej udzielenie mogłoby narazić osobę dla niej najbliższą na odpowiedzialność tylko za wykroczenie. Jednocześnie podkreślić należy, że obwinionemu naówczas nie przysługiwało również żadne prawo do odmowy składania wyjaśnień, gdyż po otrzymaniu przedmiotowego wezwania nie miał on jeszcze statusu obwinionego czy podejrzanego o popełnienie wykroczenia – odwrotnie, został wezwany do udzielenia informacji na podstawie ustawy i miał prawny obowiązek czynności tej dopełnić. Powyższe potwierdza wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 30 września 2015 r. w sprawie o sygn. akt K 3/13 ;” Art. 96 § 3 w związku z art. 92 § 1, art. 92a i art. 88 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. - Kodeks wykroczeń (Dz. U. z 2015 r. poz. 1094) w związku z art. 78 ust. 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2012 r. poz. 1137 i 1448, z 2013 r. poz. 700, 991, 1446 i 1611, z 2014 r. poz. 312, 486, 529, 768 i 822 oraz z 2015 r. poz. 211, 541, 591 i 1326) w związku z art. 41 § 1 ustawy z dnia 24 sierpnia 2001 r. - Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. z 2013 r. poz. 395, ze zm.) oraz w związku z art. 183 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.) w zakresie, w jakim - po ujawnieniu przy użyciu rejestrującego urządzenia technicznego przekroczenia przez niezidentyfikowanego kierującego pojazdem dopuszczalnej prędkości, niezastosowania się przez takiego kierującego do znaku lub sygnału drogowego bądź prowadzenia nieoświetlonego pojazdu - przewidują ciążący na właścicielu lub posiadaczu tego pojazdu obowiązek wskazania, na żądanie uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie, pod rygorem odpowiedzialności wykroczeniowej, bez możliwości uchylenia się od tego obowiązku w razie powierzenia pojazdu osobie najbliższej, kiedy ta dopuściła się wykroczenia, są zgodne z : a) art. 42 ust. 2 w związku z art. 31 ust. 3, art. 32 ust. 1 i art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, b) art. 42 ust. 3 w związku z art. 32 ust. 1 i art. 2 Konstytucji, c) art. 47 w związku z art. 18, art. 31 ust. 3, art. 32 ust. 1, art. 71 ust. 1 i art. 2 Konstytucji.

W ocenie Sądu udzielenie odpowiedzi wymijającej, bądź też zasłanianie się niepamięcią, może być uznane za przejaw zachowania sprawczego z art. 96 § 3 kw (podobnie postanowienie Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia 26 września 2012 r., sygn. akt VIII Kz 444/12). Niewskazaniem osoby, której powierzony został pojazd do kierowania lub używania poprzez udzielenie odpowiedzi negatywnej będzie bowiem zarówno niewskazanie tej osoby, jak i stwierdzenie zobowiązanego, że nie wie on, w czyjej dyspozycji pozostawał pojazd w czasie zdarzenia (por. R.A. S., Wykroczenia drogowe. Komentarz, W. K. 2011). W zakresie sprawstwa obwinionego należy również zauważyć, iż sposób jego postępowania w istocie miał na celu uniknięcie odpowiedzialności (lub uchronienie innej osoby) za popełnione wykroczenie drogowe. Należy tu zwrócić uwagę na cztery podstawowe okoliczności. Po pierwsze, pisemna odpowiedź obwinionego opierała się m.in. na uzurpowanym uprawnieniu do odmowy wskazania kierowcy pojazdu, co omówiono wyżej – obwiniony nawet jednym słowem nie odniósł się do meritum wezwania. Po drugie, obwiniony, konstruując pisemną odpowiedź, próbował bardziej znaleźć punkt zaczepienia do zniechęcenia organów postępowania wyjaśniającego do dalszego zajmowania się sprawą niż miał na celu wypełnienie ciążącego na nim z mocy ustawy obowiązku. Po trzecie, obwiniony jest właścicielem auta, osobą dorosłą i poczytalną; nic przekonującego nie wskazuje, aby mógł on mieć jakieś problemy z przyporządkowaniem pojazdu do właściwej osoby. Po czwarte, wezwanie doręczono obwinionemu w czasie nieodległym od zdarzenia, eliminując tym samym niekorzystny w tym aspekcie upływ czasu.

Podkreślić wypada również, iż żądanie wskazania pochodzić winno od uprawnionego organu. Zgodnie ze znowelizowanym w 2010 r. art. 17 § 3 kpw i art. 129 ustawy Prawo o ruchu drogowym, straże miejskie posiadają uprawnienia oskarżyciela publicznego w sprawach dotyczących art. 96 § 3 kw. Mogą one zatem żądać od właściciela lub posiadacza pojazdu wskazania, komu powierzyli pojazd do kierowania lub używania w określonym czasie. Stanowisko to jest zgodne również z orzecznictwem Sądu Najwyższego - w uchwale 7 sędziów – zasada prawna z dnia 30 września 2014 r. (sygn. akt I KZP 16/14, OSNKW 2014/11/80), wskazano, iż „Na podstawie przepisu art. 17 § 3 ustawy z dnia 24 sierpnia 2001 r. - Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. z 2013 r., poz. 395 z późn. zm.), w brzmieniu po nowelizacji ustawą z dnia 29 października 2010 r. o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 225, poz. 1466), straży gminnej (miejskiej) przysługują uprawnienia oskarżyciela publicznego w sprawach o wykroczenia z art. 96 § 3 Kodeksu wykroczeń”.

Mając na uwadze powyższe, w ocenie Sądu należało uznać obwinionego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, albowiem jego zachowanie wyczerpuje znamiona wykroczenia przewidzianego w art. 96 § 3 kw. W ocenie Sądu zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozostawia wątpliwości w zakresie winy K. K., która została udowodniona.

Wymierzając obwinionemu karę Sąd kierował się dyrektywami wymiaru kary z art. 33 k.w. Sąd brał zatem pod uwagę stopień społecznej szkodliwości czynu i cele kary w zakresie społecznego oddziaływania, a także cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma ona osiągnąć w stosunku do obwinionego. Sąd wziął również pod uwagę rodzaj i rozmiar szkód wyrządzonych wykroczeniem, stopień winy i zachowanie obwinionego.

Wykroczenie wskazane w art. 96 § 3 k.w. zagrożone jest karą grzywny. Orzeczona wobec obwinionego kara grzywny w wysokości 1.000 (jednego tysiąca) zł zdaniem Sądu jest odpowiednia do stopnia społecznej szkodliwości czynu obwinionego i stopnia jego zawinienia i stanowić będzie dolegliwość o charakterze represyjno - wychowawczym, zapobiegającym w przyszłości ponownemu łamaniu przez obwinionego porządku prawnego. Sąd jest zdania, iż poprzez orzeczenie względem obwinionego kary grzywny, zrealizowane zostaną tak cele prewencji indywidualnej, która ma na celu przede wszystkim powstrzymanie sprawcy od tego typu zachowań w przyszłości, jak i prewencji generalnej, której zadaniem jest kształtowanie świadomości prawnej społeczeństwa i utwierdzanie jego prawidłowych postaw wobec prawa. Dodać należy, iż w sytuacji, gdy maksymalna sankcja karna za wykroczenie z art. 96 § 3 k.w. wynosi w zw. z art. 24 § 1 k.w. 5.000 zł grzywny, kara 1.000 zł grzywny nie jest karą zbyt surową, zważywszy przy tym na wysokość dochodów sprawcy (zarobki obwinionego to dziesięć tysięcy złotych netto miesięcznie, ma na utrzymaniu jedno dziecko, stać go m.in. na utrzymanie dość drogiego pojazdu – łagodniejsza kara byłaby oczywiście niesprawiedliwa, niewystarczająca i nie wywołująca skutków w zakresie prewencji indywidualnej). Należy też pamiętać, że wymierzanie kary jeszcze łagodniejszej byłoby swoistym premiowaniem osób, które przyjmują „taktykę” nie reagowania (lub odmawiania odpowiedzi) na wezwania uprawnionych organów w związku z czynnościami w sprawach o wykroczenia drogowe (których często są rzeczywistymi sprawcami), w odróżnieniu od osób, które na te wezwania reagują, ponosząc odpowiedzialność za wykroczenie lub wskazując właściwe osoby.

Orzeczenie o zryczałtowanych wydatkach postępowania oraz o opłacie wydano na podstawie art. 118 § 1 kpw w zw. z § 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 roku w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia i art. 119 kpw w zw. z art. 3 ust. 1 i art. 21 pkt 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych. Sąd zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania w wysokości 100 zł i wymierzył mu opłatę w wysokości 100 zł.