Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1030/16

POSTANOWIENIE

Dnia 27 kwietnia 2017 roku

Sąd Okręgowy w Lublinie II Wydział Cywilny – Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący Sędzia Sądu Okręgowego Ewa Łuchtaj (spr.)

Sędziowie: Sędzia Są Sądu Okręgowego Anna Ścioch-Kozak

Sędzia Sądu Okręgowego Andrzej Mikołajewski

po rozpoznaniu w dniu 27 kwietnia 2017 roku w Lublinie

na rozprawie sprawy z wniosku K. K. (1)

z udziałem Spółki dla Zagospodarowania Wspólnoty Gruntowej we wsiach W. i Z., Gminy W., Powiatu (...), M. K. (1), J. M., C. K., A. K. (1), W. Ł. (1), E. O., M. K. (2), I. K., U. K., B. C. (1), I. P., H. B., E. M., E. S.

o stwierdzenie zasiedzenia

na skutek apelacji wnioskodawcy K. K. (1)

od postanowienia Sądu Rejonowego w Puławach

z dnia 6 września 2016 roku, sygn. akt I Ns 409/16.

postanawia:

oddalić apelację.

Sygn. Akt II Ca 1030/16

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 6 września 2016 roku Sąd Rejonowy w Puławach, oddalił wniosek K. K. (1) o stwierdzenie nabycia przez zasiedzenie własności nieruchomości gruntowej położonej we wsi W. o łącznej powierzchni 1,5217 ha, oznaczonej jako działki gruntów o nr (...) nr (...) i nr (...) (pkt 1), stwierdził, że wnioskodawca i uczestnicy ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie (pkt 2) oraz przejął na rachunek Skarbu Państwa nieuiszczoną opłatę od wniosku (pkt 3).

Rozstrzygnięcie to zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne, poczynione przez Sąd Rejonowy:

Działka nr (...), o powierzchni 0,2108 ha, położona jest w W. i zabudowana budynkiem mieszkalnym. W odniesieniu do tej nieruchomości nie wydano aktu własności ziemi w trybie ustawy z dnia 26 października 1971 roku o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych. Jej właścicielem jest Wspólnota Gruntowa W. W.. Dla nieruchomości tej nie jest prowadzona Księga Wieczysta ani nie ma dla niej urządzonego Zbioru Dokumentów.

Sąd Rejonowy ustalił, iż ojciec wnioskodawcy A. K. (2) (zwany W.) rozpoczął 1 kwietnia 1957 roku budowę domu mieszkalnego na wymienionej nieruchomości. Na działce postawiona została również stodoła. Działka ta została przekazana rodzicom wnioskodawcy na cele mieszkaniowe od Wspólnoty Gruntowej wsi W., bowiem nie mieli oni gdzie mieszkać, mieli dzieci i nie byli zamożni zaś nieruchomość, na której dotychczas mieszkali została przeznaczona na budowę zlewni mleka. Z uwagi na położenie działki nr (...), podmokły grunt i zalewanie zabudowań A. K. (2) postanowił wybudować dom, na zakupionej przez siebie działce nr (...) położonej w W.. Na działkę tę przeniósł również stodołę. Z działki nr (...) A. K. (2) z rodziną wyprowadził się po około dziesięciu latach. W 1967-1968 roku sprzedał dom na działce nr (...) cegielni – Panu T., otrzymując w zamian za to od cegielni 20.000 sztuk cegieł. Od momentu sprzedaży A. K. (2), ani żadne z jego dzieci nie posiadali w/w działki. Działka nr (...) przylegała do dziełek dzierżawionych przez cegielnię, dom był wykorzystywany jako szatnia dla robotników, po działce odbywał się przejazd do urządzeń cegielnianych. Cegielnia funkcjonowała do początku lat 90 XX wieku. Następnie dom popadł w ruinę, działka porosła krzakami i chaszczami. Sąsiedzi nieruchomości – O. reperowali okna z uwagi na to, że bali się, iż ich wnuk, który na tej działce lubił się bawić, zrobi sobie krzywdę. W domku po K. czasami zbierali się mieszkańcy W. by spożywać alkohol. Cegielnia płaciła czynsz dzierżawny Wspólnocie wsi za dzierżawę wymienionej działki. W obiorze społecznym działka nr (...) należy do „ogółu” tj. Wspólnoty W..

Następnie Sąd wyjaśnił, iż działki oznaczone w ewidencji gruntów numerami: (...) o powierzchni 0,6567 ha (...) o powierzchni 0, (...) położone są w W.. Dla opisanych działek nie wydano aktu własności ziemi w trybie ustawy uwłaszczeniowej z dnia 26 października 1971 roku o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych. Właścicielem przedmiotowych nieruchomości, stanowiących grunty orne, jest Wspólnota Gruntowa W. W.. Dla nieruchomości nie jest prowadzona Księga Wieczysta ani nie ma dla nich urządzonego Zbioru Dokumentów.

Działkę nr (...) użytkował J. K. – dziadek wnioskodawcy, a następnie jego syn A. K. (2), który ją uprawiał do początku lat 90-tych XX wieku. Działka nr (...) użytkowana była natomiast do początku lat 90-tych XX wieku przez W. K. z mężem i ich następców.

Ponadto Sąd ustalił, iż A. K. (2) i jego żona w dniu 20 sierpnia 1985 roku przekazali gospodarstwo rolne na rzecz Skarbu Państwa, z wyłączeniem działki nr (...). W dniu 19 czerwca 1986 roku darowali udział w ½ części w tej nieruchomości swojemu synowi K. K. (3). W dniu 19 sierpnia 2003 roku A. K. (2) i jego żona oraz K. K. (1) znieśli współwłasności powyższej działki. K. K. (1) wszedł w posiadanie działek nr (...) w początku lat 90-tych XX wieku. W dniu 28 marca 1993 roku zawarł z Wspólnotą W. umowę dzierżawy tych działek. Nieruchomości, o których mowa powszechnie uważane są za „działki wspólnotowe”. A. K. (2), ani tym bardziej K. K. (1) nie byli uznawani za właścicieli działek nr (...).

Okoliczności powyższe zostały ustalone przez Sąd pierwszej instancji w oparciu o szczegółowo wskazane dowody z dokumentów złożone do akt niniejszej sprawy, a także w oparciu o zeznania wnioskodawcy, uczestników oraz świadków.

Dokonując analizy okoliczności faktycznych i ich oceny Sąd Rejonowy uznał żądanie wniosku za nieuzasadnione i podniósł, że w niniejszym postępowaniu sporny był okres posiadania przedmiotowych nieruchomości przez wnioskodawcę i jego poprzedników oraz to, czy posiadanie nieruchomości objętych wnioskiem było posiadaniem samoistnym.

Sąd Rejonowy wyjaśnił pojęcie i istotę instytucji zasiedzenia, w tym przesłanki zasiedzenia, jaką jest samoistne posiadanie, przytaczając stosowne przepisy. Omówił także obszernie kwestię dobrej i złej wiary posiadacza i ich znaczenie dla nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie. Odwołując się do przepisów art. 6 k.c. i art. 3 i 232 zdanie 1 k.p.c., Sąd Rejonowy wskazał, że udowodnienie zaistnienia ustawowych przesłanek nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie spoczywa na wnioskodawcy.

W ocenie tego Sądu, wnioskodawca i wcześniej jego rodzice nie byli samoistnymi posiadaczami nieruchomości objętych żądaniem wniosku. Powyższa ocena wynikała z braku dowodów na powyższe twierdzenia, w sytuacji, gdy ciężar udowodnienia tych faktów spoczywał na wnioskodawcy. Sąd podkreślił, że działkę nr (...) A. K. (2) wraz z rodziną opuścił około 1968 roku otrzymawszy uprzednio zapłatę za pozostawiony na działce dom. W odniesieniu do działek nr (...) Sąd również wskazał na brak samoistności posiadania, zaś dodatkowo, co do działek nr (...) także na bark okresu posiadania, koniecznego do nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie.

Ponadto Sąd pierwszej instancji zważył, że o okolicznościach niniejszej sprawy jest bezsporne, iż w przypadku przyjęcia samoistnego posiadania nieruchomości objętych wnioskiem K. K. (1), posiadaczowi przypisać należałoby złą wiarę, gdyż od momentu wejścia w posiadanie przedmiotowych gruntów wnioskodawcy i jego poprzednicy byli świadomi, że nie posiadają ich zgodnie z przysługującym im prawem. Z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika, że nieruchomości te były przez mieszkańców wsi W. i Z. traktowane jako mienie wspólnotowe i nikt nie traktował wnioskodawców jako posiadaczy samoistnych. Sąd podkreślił też, że świadkowie zeznali, iż także A. K. (2) traktował uprawianą przez siebie działkę (...) oraz działkę nr (...) jako mienie wspólnotowe. Niezależnie od tego Sąd zauważył, że przedmiotowe nieruchomości były obejmowane w posiadanie w różnych datach, których wnioskodawca nie był wstanie wskazać.

W konsekwencji Sąd Rejonowy uznał, że wniosek, w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego, nie jest zasadny.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania wydane zostało na podstawie art. 520 § 2 k.p.c.

Apelację od powyższego postanowienia, w części dotyczącej działki nr (...) o powierzchni 0,2108 ha, położonej we wsi W., wniósł pełnomocnik wnioskodawcy zarzucając naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść rozstrzygnięcia, a mianowicie art. 233 k.p.c. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę materiału dowodowego, w postaci zeznań świadków i wnioskodawcy, które pozwoliły na przyjęcie, iż nie upłynął ustawowy termin zasiedzenia w sytuacji, gdy prawidłowa analiza materiału prowadzi do wniosku, iż rodzice wnioskodawcy byli posiadaczami samoistnymi a nieruchomość została przekazana cegielni w ramach umowy dzierżawy, a nie sprzedaży, natomiast wnioskodawcy działka ta została przekazana w sposób nieformalny.

Mając na uwadze powyższy zarzut pełnomocnik K. K. (1) domagał się zmiany zaskarżonego postanowienia poprzez stwierdzenie, iż K. K. (1) z dniem 1 kwietnia 1977 roku nabył przez zasiedzenie własność nieruchomości położonej w W. o numerze ewidencyjnym (...) o powierzchni 0,2108 ha. Apelujący złożył jako ewentualny wniosek o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez stwierdzenie, że A. i E. małżonkowie K. z dniem 1 kwietnia 1977 roku nabyli przez zasiedzenie na zasadzie wspólności ustawowej małżeńskiej powyższą nieruchomość.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna, bowiem ustalenia poczynione przez Sąd Rejonowy i ich ocena prawna oraz stanowiąca podstawę ustaleń faktycznych ocena przeprowadzonych w toku postępowania dowodów są prawidłowe i Sąd Okręgowy podzielając je, przyjmuje za własne.

Nie sposób zgodzić się z zarzutem naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisu art. 233 § 1 k.p.c.

Zgodnie z powołanym przepisem Sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ramy swobodnej oceny dowodów zakreślone są przez wymogi procedury, zasady doświadczenia życiowego, reguły logicznego myślenia i pewien poziom świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału w sprawie.

Treść podniesionego zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. i jego rozwinięcie zawarte w uzasadnieniu apelacji stanowią w istocie o przedstawieniu przez skarżącego alternatywnej wersji rzeczywistości, opartej na własnej ocenie dowodów, nie mającej jednak nic wspólnego ze zgromadzonym w sprawie materiałem. Tymczasem skuteczne podniesienie zarzutu naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów, wyrażonej w powołanej normie prawa procesowego, nie może polegać tylko na przedstawieniu własnej, korzystnej dla skarżącego, opartej na własnej ocenie materiału dowodowego, wersji zdarzeń. Konieczne jest natomiast, przy posłużeniu się argumentami jurydycznymi, wykazanie, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, gdyż tylko takie uchybienie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2005 roku, III CK 314/05, LEX nr 172176, z dnia 18 czerwca 2004 roku, II CK 369/03, LEX nr 174131, z dnia 15 kwietnia 2004 roku, IV CK 274/03, LEX nr 164852, z dnia 25 listopada 2003 roku, II CK 293/02, LEX nr 151622, a także wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 5 lutego 2014 roku, I ACa 1217/13, LEX nr 1428201; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 19 grudnia 2013 roku, I ACa 868/13, LEX nr 1416146).

Jeżeli z materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, sygn. akt: II CKN 817/00, LEX nr 56906, wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 12 grudnia 2013 roku, I ACa 599/13, LEX nr 1416188).

W rozpoznawanej sprawie skarżący odnosi zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. do dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny dowodu z jego zeznań, zeznań uczestników w osobach jego rodzeństwa i A. S. zeznającego w imieniu uczestnika Spółki dla zagospodarowania Wspólnoty gruntowej wsi W. i Z. oraz z zeznań świadków, zaś w szczególności świadka W. W..

Wskazać zatem należy, że ocena dowodów, której dokonał Sąd Rejonowy, została przez ten Sąd należycie umotywowana w pisemnym uzasadnieniu postanowienia.

Nie sposób odmówić racji Sądowi pierwszej instancji, gdy twierdzi, że zeznania rodzeństwa wnioskodawcy niczego istotnego do sprawy nie wniosły. Jak bowiem wynika z treści protokołu rozprawy z dnia 23 sierpnia 2016 roku ani H. B. – siostra wnioskodawcy, ani A. K. (1) – brat wnioskodawcy w swoich zeznaniach nie podali żadnych okoliczności wiążących się z posiadaniem działki nr (...) po jej przejęciu przez cegielnię. Oboje uczestnicy wyraźnie stwierdzili, że byli wówczas dziećmi, a następnie wyprowadzili się z W. i nie interesowali się w jaki sposób użytkowane są działki objęte wnioskiem o zasiedzenie.

Nie budzi żadnych zastrzeżeń także ocena dowodu z zeznań świadka W. W.. Niewątpliwie w świetle całego zgromadzonego materiału dowodowego, twierdzenia W. W., jakoby po wyprowadzeniu się A. K. (2) z działki nr (...) została zawarta przez niego z cegielnią umowa dzierżawy tej działki, muszą być uznane za odosobnione. Są one jednocześnie sprzeczne z poważną częścią tego materiału. Zauważyć bowiem wypada, że poza W. W. i samym wnioskodawcą, żaden ze świadków i uczestników nie zeznał o zawarciu przez ojca wnioskodawcy lub wnioskodawcę z właścicielami cegielni umowy dzierżawy działki nr (...). Część z tych osób, tj. M. S. (k. 170), B. C. (2) (k. 193), D. J. (k. 194), W. Ł. (2) (k. 169v, 216), R. C. (k. 218v-219), T. K. (k. 220), w ogóle nic nie wiedziała na temat zawarcia takiej umowy dzierżawy, względnie na temat umowy dzierżawy zawartej przez cegielnię ze Wspólnotą. Pozostali wyraźnie wskazali, że A. K. (2) opuszczając tę nieruchomość: oddał ją cegielni (Z. R. k. 170), ustąpił z tej działki cegielni, odstąpił działkę cegielni, była taka umowa (Z. R. k.216v-217), oddał działkę cegielni (M. S. k. 170), sprzedał działkę cegielni (M. S. k. 216v-217, J. B. k. 218), względnie sprzedał cegielni wzniesiony tam dom (R. C. k. 218v-219, M. M. k. 219), zaś część z tych osób twierdziła ponadto, że cegielnia płaciła wspólnocie za użytkowanie działki nr (...) (M. S. k. 217v-218, W. P. k. 237v-238, E. O. k. 338-339). O odpłatnym zbyciu działki z domem i istnieniu u A. K. (2) świadomości, że zarówno działka, jak i dom nie stanowią jego własności, zeznała także świadek W. P., przytaczając treść rozmowy, jaką odbyła z ojcem wnioskodawcy w okresie, gdy dom popadał już w ruinę (k. 237v-238). Wszystkie te zeznania pozostają w zgodzie z okolicznościami, które podnosił A. S. zeznając w imieniu uczestnika Spółki dla Zagospodarowania Wspólnoty Gruntowej we wsiach W. i Z. (k. 69, 339).

Zasadnie Sąd Rejonowy w tej sytuacji uznał zeznania W. W. i wnioskodawcy K. K. (1) za niewiarygodne co do istnienia stosunku dzierżawy działki nr (...) między A. K. (2) lub wnioskodawcą, a właścicielami cegielni. Trudno bowiem odmówić logiki takiej ocenie dowodów, gdyż to by oznaczało, że kilkanaście osób, które w niniejszej sprawie zeznawały w charakterze świadków lub uczestników, obcych sobie wzajemnie i dla wnioskodawcy, zgodnie i spójnie zaznawało sprzecznie z prawdą, a jedynie teściowa wnioskodawcy przedstawiła prawdziwy stan rzeczy. Zdaniem Sądu Okręgowego nie ma żadnych podstaw do formułowania tego rodzaju ocen. Sprzeciwiają się temu zasady doświadczenia życiowego i racjonalnego myślenia. Przyjęcie, że wszyscy wymienieni wyżej, poza wnioskodawcą i jego teściową W. W. kłamali, równałoby się uznaniu, że wszyscy byli oni w zmowie, a do takiego wnioskowania brak jest w niniejszej sprawie jakichkolwiek przesłanek.

W świetle powyższych rozważań Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że ocena dowodów przeprowadzona przez Sąd pierwszej instancji w najmniejszym nawet stopniu nie narusza reguł określonych w art. 233 § 1 k.p.c. Tym samym ustalenia faktyczne poczynione w oparciu o tak ocenione dowody są prawidłowe.

Wbrew twierdzeniom wnioskodawcy nie zachodzą zatem w rozpoznawanej sprawy podstawy do uznania, że działka nr (...), po 1967 - 1968 roku była przedmiotem posiadania samoistnego wnioskodawcy lub jego rodziców. Nie budzi żadnych wątpliwości w świetle zgromadzonych dowodów, że po wyprowadzeniu się rodziny K. z tej działki do nowego domu, nikt z członków tej rodziny, w szczególności zaś A. K. (2) lub K. K. (1), nie posiadał tejże nieruchomości w sensie fizycznym, tzn. nie użytkował w żaden sposób ani gruntu, ani domu. Jak trafnie ustalił Sąd Rejonowy, z całej działki korzystała cegielnia do czasu zaprzestania jej działalności w latach 90-ych XX wieku, zaś później nieruchomość niszczała, zarastała chaszczami, a dom popadał w ruinę. Okoliczni mieszkańcy wypasali tam bydło, czasami bawiły się tam dzieci, a nawet zdarzało się, że zbierały się w domu na działce różne osoby w celu spożywania alkoholu. Wnioskodawca, którego z mocy art. 6 k.c. obciążał obowiązek udowodnienia faktu posiadania nieruchomości przez czas niezbędny do zasiedzenia, nie dostarczył jednocześnie dowodów na to, by po 1967-1968 roku jego ojciec lub on sam, mimo, że fizycznie nie korzystali z działki nr (...), to podejmowali wobec niej czynności rozporządzające jak właściciel. Jak już bowiem wskazano, w rozpoznawanej sprawie nie zostało udowodnione, by A. K. (2) lub K. K. (1) oddali tę nieruchomość w dzierżawę właścicielom cegielni. Brak jest również dowodów podejmowania czynności właścicielskich przez wymienionych w odniesieniu do działki nr (...) po zaprzestaniu działania cegielni. Czynności, jakie w ostatnich latach wykonuje na tej nieruchomości syn wnioskodawcy wynikają z zawarcia przez niego ze Spółką dla Zagospodarowania Wspólnoty Gruntowej we wsiach W. i Z. umowy dzierżawy z dnia 7 lipca 2013 roku i w żadnym razie nie mogą być uznane za przejaw samoistnego posiadania.

W kontekście powyższego bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy są twierdzenia wnioskodawcy, iż w 1977 roku rodzice przekazali mu działki objęte wnioskiem o zasiedzenie, w tym działkę nr (...), skoro ta ostatnia nie znajdowała się w posiadaniu A. K. (2) i jego żony.

Wniosek K. K. (1) o stwierdzenie nabycia przez zasiedzenia wymienionej nieruchomości jest zatem bezzasadny. Okres posiadania działki nr (...) przez jego rodziców, nawet przy przyjęciu, że było to posiadanie samoistne, nie jest bowiem wystarczający stwierdzenia zasiedzenia. Bez wątpienia rodzice wnioskodawcy byli posiadaczami nieruchomości w złej wierze, o czym przesądza fakt, iż objęli oni posiadanie nieruchomości na podstawie umowy zawartej bez zachowania wymaganej formy aktu notarialnego. W tej sytuacji, gdy ich posiadanie datowało się od 1957 roku, zastosowanie dla oceny zaistnienia przesłanek zasiedzenia miałby przepis art. XLI § 1 i 2 zd. Pierwsze ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 roku Przepisy wprowadzające kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 94 ze zm.) w zw. z art. 172 § 2 k.c. w brzmieniu obowiązującym przed nowelizacją kodeksu cywilnego, dokonaną ustawą z dnia 28 lipca 1990 roku o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 55, poz. 321 ze zm.). Pod rządami dekretu z dnia 11 października 1946 roku Prawo rzeczowe (Dz. U. Nr. 57, poz. 319 ze zm.) do nabycia przez posiadacza samoistnego w złej wierze własności nieruchomości konieczny był upływ 30 lat nieprzerwanego posiadania (art. 50 § 2 Pr. rzeczowego). Według zaś art. 172 § 2 k.c., w brzmieniu wskazanym wyżej, dla wystąpienia tego skutku wystarczył upływ 20 lat nieprzerwanego posiadania. W świetle przywołanych wyżej Przepisów wprowadzających kodeks cywilny, do zasiedzenia, którego bieg rozpocząć się miał w dniu 1 kwietnia 1957 roku, jak wskazał to skarżący we wniosku, należy stosować przepis art. 172 § 2 k.c., a więc korzystniejszy okres wymaganego posiadania, zaś początek biegu zasiedzenia liczyć od dnia wejścia w życie kodeksu cywilnego, tj. od 1 stycznia 1965 roku. Wtedy zasiedzenie nastąpiłoby z dniem 1 stycznia 1985 roku, podczas gdy, przy zastosowaniu przepisów Pr. rzeczowego ten skutek mógłby nastąpić dopiero z dniem 1 kwietnia 1987 roku. Powyższe oznacza, że w odniesieniu do posiadania działki nr (...) przez rodziców wnioskodawcy, które datowało się do 1967 – 1968 roku, a najdalej do maja 1969 roku, nie upłynął okres wymagany do zasiedzenia. Maksymalnie bowiem A. K. (2) i jego żona utrzymali się w posiadaniu działki nr (...) przez ok. 12 lat. Wnioskodawca, wbrew temu co podnosi obecnie w apelacji, nie wykazywał, aby jego rodzice objęli tę nieruchomość w samoistne posiadanie przed 1957 rokiem. Wprawdzie w wyjaśnieniach informacyjnych wspomniał, że rodzice użytkowali działki objęte wnioskiem przed 1957 rokiem, jednakże w odniesieniu do działki nr (...) nie wskazał żadnej innej daty wejścia w posiadanie, niż 1 kwietnia 1957 roku, ani też nie powołał żadnych dowodów na okoliczność wcześniejszego objęcia posiadania. Podniesiony w tym zakresie zarzut jest zatem zupełnie dowolny i oderwany od rzeczywistego stanu sprawy.

Z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. oddalił apelację K. K. (1), jako bezzasadną.