Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1815/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 kwietnia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Lucyna Morys - Magiera

Sędzia SO Marcin Rak (spr.)

SR (del.) Patrycja Reichel

Protokolant Agnieszka Wołoch

po rozpoznaniu w dniu 5 kwietnia 2017 r. w Gliwicach

na rozprawie

sprawy z powództwa W. K.

przeciwko Skarbowi Państwa - Prezesowi Sądu Rejonowego w Gliwicach

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 22 sierpnia 2016 r., sygn. akt I C 902/15

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda 1200 zł (tysiąc dwieście złotych) z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

SSR (del.) Patrycja Reichel SSO Lucyna Morys –Magiera SSO Marcin Rak

Sygn. akt III Ca 1815/16

UZASADNIENIE

Powód domagał się od pozwanego Skarbu Państwa – Prezesa Sądu Rejonowego w Gliwicach 9.756 zł jako odszkodowania w związku z przewlekłym rozpoznawaniem przez Sąd Rejonowy w Gliwicach postępowania w sprawie VII GC 471/11. Na uzasadnienie podał, że pomimo, iż przeprowadził skuteczne postępowanie zabezpieczające nie miał możliwości zaspokojenia się z zabezpieczenia ze względu na przeciągające się przed Sądem Rejonowym postępowanie we wskazanej sprawie. Ogłoszona przed zakończeniem przewlekle prowadzonego postępowania upadłość dłużnika sprawiła, że środki z zabezpieczenia zostały przekazane syndykowi i nie mogły służyć zaspokojeniu wierzytelności powoda, który z opóźnieniem uzyskał tytuł wykonawczy. Nadto powód wskazał, że Sąd Okręgowy w Gliwicach postanowieniem z dnia 8 czerwca 2012 roku, sygn. akt X S 10/12, stwierdził przewlekłość postępowania prowadzonego przez Sad Rejonowy w Gliwicach pod sygn. akt VII GC 471/11.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów sporu. Zarzucił, że powód mógł wcześniej uzyskać tytuł wykonawczy. W ocenie pozwanego było to bowiem możliwe jeszcze przed stwierdzeniem przewlekłości postępowania.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda 9.756 zł wraz z kwotą 1.705 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Wyrok ten zapadł po ustaleniu, że powód wniósł w dniu 22 sierpnia 2010 roku do Sądu Rejonowego w Zabrzu pozew przeciwko (...) S.A. w M. (poprzednio w K.). Wyrok uwzględniający powództwo w całości zapadł 16 grudnia 2010 roku. Na jego podstawie powód wszczął postępowanie zabezpieczające w wyniku którego komornik zabezpieczył na poczet długu 9.756 zł, które złożył do depozytu sądowego.

Sąd Rejonowy ustalił też, że pozwana wniosła apelację od wyroku z 16 grudnia 2012 roku. Zarządzeniem z 28 lutego 2011 roku wezwano ją do usunięcia braków formalnych tej apelacji. Pismem z 30 marca 2011 roku wraz z usunięciem braków formalnych apelacji pozwana złożyła wniosek o zwolnienie od opłaty od apelacji. Ze względu na likwidację Wydziału Gospodarczego w Sądzie Rejonowym w Zabrzu akta sprawy zostały w dniu 12 maja 2011 roku przekazane do Sądu Rejonowego w Gliwicach. Dnia 2 maja 2011 roku przedłożono je referendarzowi sądowemu do rozpoznania wniosku o zwolnienie od opłaty od apelacji. Zarządzeniem z 13 maja 2011 roku referendarz wezwał pozwaną do uzupełnienia wniosku a postanowieniem z 19 grudnia 2011 roku wniosek ten oddalił. Postanowieniem z 14 lutego 2012 roku Sąd Rejonowy odrzucił zażalenie na postanowienie referendarza i wezwał pozwaną do uiszczenia opłaty od apelacji. Dnia 9 marca 2012 roku pozwana złożyła kolejny wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych oraz zażalenie. Postanowienie o odrzuceniu tego wniosku i odrzuceniu apelacji zostało wydane 30 marca 2012 roku.

Jak nadto ustalił Sąd Rejonowy, postanowieniem z 8 czerwca 2012 roku, sygn. akt X GS 10/12 Sąd Okręgowy stwierdził przewlekłość postępowania w opisywanej sprawie.

W uzasadnieniu postanowienia Sądu Rejonowego z 9 lipca 2012 roku o odrzuceniu kolejnego zażalenia pozwanej, doręczonego pełnomocnikowi powoda w dniu 13 lipca 2012 roku wskazano, że zarządzeniem z 23 maja 2012 roku została stwierdzona prawomocność wyroku. W dniu 16 sierpnia 2012 roku powód złożył wniosek o nadanie klauzuli wykonalności co nastąpiło postanowieniem z 7 września 2012 roku.

Z ustaleń Sądu Rejonowego wynikało nadto, że w dniu 23 lipca 2012 roku ogłoszono upadłość dłużniczki. Skutkiem tego suma zajęta w postępowaniu zabezpieczającym została przekazana do masy upadłości.

Uwzględniając te ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy powołał art. 15 i 16 ustawy z 17 czerwca 2004 roku o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. z 2016 r., poz. 1259 – dalej jako ustawa o przewlekłości postępowania) oraz art. 417§1 k.c. Wywiódł, że powód wykazał przesłanki odpowiedzialności pozwanego wynikające ze stwierdzenia przewlekłości pozwanego. Ocenił, że gdyby postępowanie sądowe zostało zakończone w rozsądnym terminie powód mógłby uzyskać zaspokojenie z zabezpieczenia, które ostatecznie zostało przekazane do masy upadłości. Obecnie powód nie ma możliwości zaspokojenia się z majątku dłużniczki, czego dowodziła relacja syndyka. Wskazał nadto, że stwierdzenie prawomocności wyroku nastąpiło po stwierdzeniu przewlekłości postępowania.

Jako postawę rozstrzygnięcia o kosztach powołał art. 98 k.p.c.

Apelację od tego wyroku wniósł pozwany zarzucając:

- naruszenie art. 361§1 k.c. poprzez błędne przyjecie, że pomiędzy stwierdzoną przewlekłością postępowania o szkodą polegająca na braku możliwości zaspokojenia się z zabezpieczenia dokonanego na wniosek powoda zachodzi związek przyczynowy;

- błędne zasądzenie kwoty 9.756 zł bez uwzględnienia dokonanej już przez pozwanego wypłaty kwoty 3.000 zł przyznanej powodowi postanowieniem stwierdzającym przewlekłość postępowania.

W uzasadnieniu wywodził, że to pełnomocnik powoda z opóźnieniem wystąpił o wydanie tytułu wykonawczego. Prawomocność wyroku została bowiem stwierdzona 23 maja 2012 roku, zaś wniosek o tytuł wykonawczy złożony został dopiero 16 lipca 2012 roku. Gdyby zatem wniosek ten wpłynął wcześniej, powód mógłby zaspokoić swoje roszczenie z zabezpieczonej kwoty gdyż upadłość dłużnika ogłoszono 23 lipca 2012 roku. Wywodził nadto, że stwierdzona przewlekłość postępowania dotyczy okresu sprzed stwierdzenia prawomocności wyroku.

Niezależnie od tych zarzutów argumentował, że kwota zasądzonego odszkodowani powinna być pomniejszona o sumę pieniężną przyznaną w postępowaniu ze skargi na przewlekłości postępowania.

Powód wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Poczynione przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne były prawidłowe. Sąd Okręgowy w pełni je podziela zwłaszcza, że nie były kwestionowane w apelacji.

Podstawy prawnej roszczenia upatrywać należało w art. 15 cytowanej ustawy o przewlekłości postępowania w zw. z art. 417 k.c. Jak wynika z art. 15 ust 1 i 2 ustawy o przewlekłości strona, której skargę uwzględniono, może w odrębnym postępowaniu dochodzić naprawienia szkody wynikłej ze stwierdzonej przewlekłości od Skarbu Państwa. Postanowienie uwzględniające skargę wiąże sąd w postępowaniu cywilnym o odszkodowanie lub zadośćuczynienie, co do stwierdzenia przewlekłości postępowania. Zgodnie natomiast z art. 417§1 k.c. za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa.

Poza wszelką wątpliwością pozostawało w rozpoznawanej sprawie to, że pomimo dokonania na rzecz powoda zabezpieczenia na poczet długu kwoty 9.756 zł powód nie uzyskał zaspokojenia swoich roszczeń. Zajęta w postępowaniu zabezpieczającym kwota została bowiem przekazana do masy upadłości, a to zgodnie z art. 146 ustawy z 28 lutego 2003 roku Prawo upadłościowe (Dz. U. z 2012 r., poz. 1112 ze zm.). Nie było sporne i to, że perspektywy zaspokojenia wierzytelności powoda w postępowaniu upadłościowym były znikome. Jak bowiem wynikało z niekwestionowanej relacji syndyka (k. 11) wierzytelność powoda zarejestrowana została w kategorii czwartej pod numerem 82. Z pierwszeństwa zaspokojenia przed wierzytelnością powoda korzystały wierzytelności zarejestrowane w kategorii drugiej i trzeciej, przy czym uzyskana w postępowaniu upadłościowym ze zbycia podstawowego składnika majątku masy (nieruchomości) kwota była niższa niż wartość hipoteki.

Poza sporem było i to, że Sąd Okręgowy stwierdził przewlekłość postępowania w sprawie, w której powód zmierzał do uzyskania tytułu wykonawczego. Przewlekłość ta dotyczyła postępowania międzyinstancyjnego zainicjowanego przez dłużnika po wydaniu nieprawomocnego wyroku stanowiącego tytuł na podstawie którego powód uzyskał zabezpieczenie.

Bezsporna była też wysokość szkody wynikłej z braku możliwości zaspokojenia się z zabezpieczenia. Stanowiła ona kwotę roszczenia głównego powiększonego o odsetki ustawowe i koszty procesu w sprawie VII GC 471/11 Sądu Rejonowego w Gliwicach (poprzednio V GC 311/10 Sądu Rejonowego w Zabrzu).

Dodać trzeba, że z uzasadnienia postanowienia Sądu Okręgowego X GS 10/12 stwierdzającego przewlekłość wskazanego postępowania wynikało, że nieuzasadnione opóźnienie w rozpoznaniu sprawy wynosiło co najmniej 4 miesiące, co wynikało z przewlekłego rozpoznawania wniosku dłużnika o zwolnienie od kosztów sądowych. Analizując akta VII GC 471/11 Sądu Rejonowego w Gliwicach można uznać, że okres nieuzasadnionej zwłoki był dłuższy i wynosił 6 miesięcy, wszak od dnia wydania zarządzenia wzywającego do przedstawienie dokumentacji obrazującej sytuację finansową dłużnika upłynęło ponad 5 miesięcy (od 13 maja 2011 roku do 28 października 2011 roku) do czego doliczyć trzeba miesięczne opóźnienie w wysłaniu odpisu postanowienia oddalającego wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych.

Skarżący kwestionuje w apelacji przede wszystkim brak przesłanki związku przyczynowego co wywodzi z faktu, że prawomocność wyroku miała być stwierdzona 23 maja 2012 roku, zaś wniosek o wydanie tytułu wykonawczego złożony został w sierpniu 2012 roku, a więc już po ogłoszeniu upadłości.

W tym aspekcie istotnym było, że stwierdzenie prawomocności w dniu 23 maja 2012 roku nastąpiło w formie zarządzenia (k. 82v akt VII GC 471/11), a więc nie odpowiadało wymogom z art. 364 k.p.c. , który wymaga wydania postanowienia. Zarządzenie to nie mogło wiązać w niniejszym postępowaniu także i z tej przyczyny, że było merytorycznie wadliwe. Jak natomiast wyjaśniła judykatura orzeczenie sądowe nie uzyskuje waloru prawomocności jeśli stwierdzenie prawomocności nastąpiło w sposób wadliwy (sprzeczny z przepisami postępowania) (por. wyrok Sądu Najwyższego z 5 lipca 2002 roku, III CKN 657/00, OSP 2004/2/18). Dalej wskazać trzeba, że z wypowiadanych na gruncie art. 363 k.p.c. poglądów doktryny i orzecznictwa wynika, iż orzeczenie staje się prawomocne, z chwilą gdy staje się niezmienne w drodze zastosowania środków odwoławczych albo innych środków zaskarżenia, a zatem, gdy sąd nie może uchylić albo zmienić orzeczenia w następstwie rozpoznania zwyczajnego środka zaskarżenia. Co więcej, jedynie środek zaskarżenia wniesiony po terminie nie zapobiega prawomocności, natomiast wniesiony w terminie tamuje możliwość stwierdzenia prawomocności (por. Komentarz do Kodeksu postępowania cywilnego pod red. A. Zielińskiego, Wydawnictwo CH Beck, Wydanie 9, teza 5 do art. 363 oraz powołane tam wyrok Sądu Najwyższego z 10 marca 1993 r., I CRN 19/93, Legalis).

Analiza akt VII GC 471/11 prowadzi natomiast do wniosku, że dłużniczka terminowo zaskarżyła wyrok oraz postanowienie odrzucające apelację. Dopiero zatem z prawomocnością postanowienia odrzucającego zażalenie na postanowienie odrzucające apelację możliwe było stwierdzenie prawomocności wyroku i w konsekwencji skuteczne wystąpienie o wydanie tytułu wykonawczego. W rozpoznawanej sprawie ostatnie z wymienionych postanowień uprawomocniło się w dniu 25 lipca 2012 roku i ten dzień był zarazem dniem prawomocności wyroku.

Wystąpienie w dniu 20 sierpnia 2012 roku przez pełnomocnika powoda z wnioskiem o wydanie tytułu wykonawczego nie było zatem spóźnione na tyle aby przerzucało na powoda konsekwencje tego faktu zwłaszcza, gdy zważyło się na obieg korespondencji i okoliczność, że stwierdzenie prawomocności nie jest w związku z tym technicznie możliwe w dniu następnym po upływie terminu do zaskarżenia rozstrzygnięcia.

Wobec tego skoro zwłoka w rozpoznaniu sprawy wynosiła między 4 a 6 miesięcy, to prawidłowo prowadzone postępowanie powinno zakończyć się między lutym a kwietniem 2012 roku. W tej dacie powód mógłby uzyskać tytuł wykonawczy i zaspokoić się z zabezpieczenia przed ogłoszeniem upadłości dłużnika w dniu 23 lipca 2012 roku. Przesądzało to, w rozumieniu art. 361 k.c., o istnieniu związku przyczynowego między przewlekłością postępowania a szkodą powoda polegającą na utracie możliwości zaspokojenia z zajętej w postępowaniu zabezpieczającym kwoty.

Co się natomiast tyczy wysokości zasądzonej kwoty, to pozwany nie kwestionując faktu poniesienia szkody we wskazanej w pozwie wysokości, domagał się jej obniżenia o wysokość sumy pieniężnej przyznanej w postępowaniu ze skargi na przewlekłość postępowania.

Rozstrzygając o zasadności tego zarzutu Sąd Okręgowy miał na względzie, że suma pieniężna o jakiej mowa w art. 12 ustawy o przewlekłości nie jest odszkodowaniem za poniesione straty i utracone korzyści (art. 361 § 2 KC). Nie jest to również zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę w rozumieniu art. 445 KC (art. 24 § 1 i 448 KC). Orzecznictwo wskazuje tutaj, że „przyznanie odpowiedniej sumy pieniężnej” pełni więc rolę sankcji dla państwa za wadliwe zorganizowanie wymiaru sprawiedliwości. Powinno ono też stanowić względem skarżącego rekompensatę tego, co w orzecznictwie Trybunału Praw Człowieka określane jest jako „szkoda niepieniężna”, „szkoda niemajątkowa”, „krzywda moralna” (por. postanowienia Sądu Najwyższego z 2 marca 2016 roku, III SPP 45/16 oraz z 7 stycznia 2013 roku, III SPP 102/12).

Nie było zatem zasadne pomniejszanie należnego powodowi odszkodowania o charakterze czysto majątkowym o wysokość sumy przyznanej w postępowaniu skargowym. Odliczenie takie z jednej strony niweczyłoby cel dla jakiego suma pieniężna jest przyznawana w postępowaniu ze skargi na przewlekłość z drugiej zaś niezasadnie zwalniało pozwanego z obowiązku pokrycia pełnej szkody majątkowej powstałej w związku z naruszeniem prawa strony do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki.

Przedstawiona argumentacja prowadzić musiała do wniosku, że powód wykazał określone w art. 15 ust 1 ustawy o przewlekłości w zw. z art. 417 k.c. przesłanki odpowiedzialności pozwanego tak co do zasady jak i wysokości, zaś rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego nie naruszało art. 361 k.c. i 363 k.c.

Z tych też względów Sąd Okręgowy oddalił apelację jako bezzasadną, a to na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. Zasądzona na rzez powoda należność obejmowała wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego w wysokości stawki minimalnej określonej w §2 pkt 4 w zw. z §10 ust 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804) w brzmieniu obowiązującym w dniu wniesienia apelacji.

SSR del. Patrycja Reichel SSO Lucyna Morys – Magiera SSO Marcin Rak