Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1932/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 kwietnia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Barbara Braziewicz

Sędzia SO Marcin Rak (spr.)

Sędzia SR (del.) Maryla Majewska - Lewandowska

Protokolant Aldona Kocięcka

po rozpoznaniu w dniu 27 kwietnia 2017 r. w Gliwicach na rozprawie

sprawy z powództwa R. R.

przeciwko B. N.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 14 września 2016 r., sygn. akt I C 792/16

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddala powództwo;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanej 3.338 zł (trzy tysiące trzysta trzydzieści osiem złotych) z tytułu zwrotu kosztów postępowania odwoławczego, w tym 2.700 zł (dwa tysiące siedemset złotych) z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa prawnego.

SSR (del.) Maryla Majewska - Lewandowska SSO Barbara Braziewicz SSO Marcin Rak

Sygn. akt III Ca 1932/16

UZASADNIENIE

Powód domagał się zasądzenia od pozwanej kwoty 3.000 euro z odsetkami ustawowymi od dnia 24 maja 2014 roku oraz kosztami procesu. Uzasadniając żądanie powód wyjaśnił, że w dniu 1 lutego 2010 roku udzielił pozwanej pożyczki w kwocie 3.000 euro, której pozwana nie zwrócił pomimo wezwania.

W sprzeciwie od wydanego w sprawie nakazu zapłaty pozwana wniosła o oddalenie powództwa. Zaprzeczyła, aby powód udzielił jej pożyczki. Kwota 3.000 euro przekazana na jej konto była przeznaczona na wspólne wydatki oraz potrzeby powoda, z którym od 2009 roku pozwana pozostawała w związku partnerskim. Powód, mieszkając na stałe w Niemczech, spędzał urlopy i wolne dni od pracy w Polsce u pozwanej, w tym czasie pieniądze przekazane przez powoda przeznaczane były na zakup żywności oraz pokrycie kosztów naprawy samochodu powoda.

W odpowiedzi na sprzeciw, powód zmienił żądanie pozwu i wniósł o zasądzenie od pozwanej w miejsce kwoty 3.000 euro kwoty 12.420 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 24 maja 2014 roku do dnia zapłaty, podtrzymując dotychczas wyrażone stanowisko w sprawie. Potwierdził, że strony rzeczywiście pozostawały w nieformalnym związku, ale nie prowadziły wspólnego gospodarstwa domowego i każdy z nich rozliczał się we własnym zakresie.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy zasądził od pozwanej na rzecz powoda 12.420 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 24 maja 2014 roku do 31 grudnia 2015 roku i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty oraz kosztami procesu w wysokości 3.038 zł.

Wyrok zapadł po ustaleniu, że strony w latach 2009 - 2010 pozostawały w nieformalnym związku. W tym czasie powód mieszkał i pracował na terenie Niemiec, a do Polski przyjeżdżał w wolne weekendy i w czasie urlopu. Przebywał wówczas u pozwanej, która również odwiedzała powoda w jego miejscu zamieszkania.

Sąd Rejonowy ustalił nadto, że pozwana chciała pożyczyć od powoda pieniądze na remont mieszkania, w tym pieca i instalacji gazowej. Rozmawiała o tym z powodem, który następnie w dniu 9 lutego 2010 roku dokonał przelewu na je rzecz kwoty 3.000 euro, uzyskanej z zaciągniętego w banku kredytu. W tytule przelewu wpisał: „D. fur F. N.”, uznając, że słowo (...) oznacza pożyczkę. Pozwana zauważyła wpływ kwoty 3.000 euro na konto. Dla niej tytuł wpłaty oznaczał „dla mojej kobiety”.

Jak ustalił Sąd Rejonowy, w trakcie wspólnych spotkań za związane z tym wydatki płaciła ta osoba, która miała środki. W marcu oraz lipcu 2010 roku samochód powoda był naprawiany w Polsce. Do lipca 2010 r., kiedy trwał związek stron nie rozpoczął się remont mieszkania. W 2010 r. strony spędziły wspólnie wakacje u rodziców pozwanej.

Sąd Rejonowy ustalił też, że pozwana w 2009 r. pomalowała mieszkanie, ułożyła glazurę, wymieniła drzwi. Na ten remont zaciągnęła kredyt w kwocie 13.000 – 15.000 zł. Centralne ogrzewanie wymieniła po 2010 r. Nie brała wtedy kredytu. Wówczas zarabiała około 1.200 zł miesięcznie.

Zgodnie z ustaleniami Sądu Rejonowego powód w piśmie z dnia 8 kwietnia 2014 r. oświadczył, że wypowiada pożyczkę i wezwał pozwaną do zapłaty kwoty 4.000 euro, stanowiącej sumę udzielonej pożyczki, odsetek oraz pozostałych kosztów. Pozwana pomimo otrzymania wezwania w dniu 11 kwietnia 2014 r. nie uregulowała należności.

Uwzględniając te ustalenia Sąd Rejonowy wskazał, że w niniejszej sprawie bezsporny był fakt pozostawania przez strony w nieformalnym związku oraz okoliczność, iż powód przekazał pozwanej kwotę 3.000 euro w lutym 2010 roku. Sporna natomiast pozostawała podstawa prawna tej czynności, albowiem według powoda udzielił on pozwanej pożyczki, natomiast pozwana twierdziła, że suma ta została przekazana w celu pokrycia przyszłych wspólnych wydatków.

Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że sporna kwota świadczona została przez powoda w wykonaniu umowy pożyczki. Tym samym, materialnoprawną podstawę powództwa stanowił art. 720 § 1 k.c.

Do wniosków o takim charakterze umowy między stron Sąd Rejonowy doszedł mając na uwadze przede wszystkim treść przelewu bankowego. Aby jego dokonać powód musiał bowiem znać numer rachunku bankowego pozwanej, wobec czego pomiędzy stronami musiały istnieć ustalenia, że powód dokona przelewu środków. Z treści przelewu wynika, że wpłacona kwota to (...) dla pozwanej. Słowo takie nie występuje w języku niemieckim jednakże jego wymowa zbliżona jest do słowa (...). Usprawiedliwione wobec tego byłoby użycie tego słowa przez powoda dla zastąpienia słowa pożyczka. Dalszy zapis w tytule przelewu „fur F. N.” świadczył przy tym jednoznacznie, że kwota przeznaczona była dla pozwanej.

Dalej Sąd Rejonowy wskazał, że aby dokonać przelewu, sam zaciągnął kredyt na ten cel. Całkowicie wbrew zasadom logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego byłoby jednak zaciąganie kredytu celem jego jednorazowego przeznaczenia na pokrycie kosztów przyszłego utrzymania, w szczególności, że powód pracował i uzyskiwał bieżące dochody. Sąd Rejonowy podkreślił też, że strony nie prowadziły wspólnego gospodarstwa domowego, a nawet po przedmiotowym przelewie, kiedy strony się spotykały, płacił ten kto miał pieniądze. Nie można zatem uznać, że kwota 3.000 euro służyła wspólnemu utrzymaniu stron. Cel ten zupełnie nie był realizowany. Pozwana nie wykazała przy tym na co miałyby zostać w ciągu 4 miesięcy przeznaczone tak wysokie środki. Sąd Rejonowy uznał, że nie były takimi dowodami rachunki dotyczące naprawy czy badania auta powoda zwłaszcza wobec nieścisłości w zeznaniach pozwanej co do sposobu opłacenia tych napraw.

W konsekwencji, Sąd Rejonowy ocenił, że wynikającym z art. 720 k.c. w zw. z art. 723 k.c. obowiązkiem pozwanej był zwrot pożyczki po jej wypowiedzeniu przez powoda, które nastąpiło pismem z 8 kwietnia 2014 roku.

Dalej Sąd Rejonowy wskazał, że żądanie powoda wyrażone ostatecznie w złotówkach, nie przekracza wartości kwoty należnej do zwrotu (3.000 euro).

Jako podstawę rozstrzygnięcia o odsetkach Sąd Rejonowy powołała art. 481 k.c., zaś o kosztach art. 98 k.p.c.

Apelację od tego wyroku wniosła powódka zarzucając:

- naruszenie art. 233 k.p.c. przez przystąpienie do wyrokowania gdy materiał dowodowy nie był kompletny oraz przez błędne ustalenie, że powód udzielił pozwanej pożyczki gdy w rzeczywistości powód przekazał na konto walutowe pozwanej środki na wspólne potrzeby, a także pominiecie ustaleń co do sytuacji materialnej i osobistej, których wyjaśnienie stanowiło istotną okoliczność w sprawie,

- naruszenie art. 278 k.p.c. przez zaniechanie przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego na okoliczność znaczenia słowa (...), co skutkowało błędnym przyjęciem, że powód udzielił pozwanej pożyczki,

- naruszenie art. 720 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie polegające na uznaniu, że strony łączyła umowa pożyczki.

Wniosła nadto o uzupełnienie postępowania dowodowego poprzez przeprowadzenie dowodów wskazanych w apelacji.

Formułując te zarzuty i wnioski domagała się zamiany zaskarżonego wyroku i oddalenia powództwa oraz zasądzenia kosztów postępowania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Z bezspornych okoliczności sprawy wynika, że zamieszkujący na terenie Niemiec powód w dniu 9 lutego 2010 roku dokonał przelewu na konto walutowe pozwanej zamieszkującej w Polsce kwoty 3.000 euro wskazując w tytule przelewu „D. fur frau N.”. Następnie, pismem swojego pełnomocnika z dnia 8 kwietnia 2014 roku oświadczył, że wypowiada umowę pożyczki kwoty 3.000 euro i wnosi o jej zwrot wraz z odsetkami i dalszymi kosztami, to jest w łącznej kwocie 4.000 euro. W toku sporu powód konsekwentnie twierdził, że kwota 3.000 euro stanowiła pożyczkę dla pozwanej. Z kolei pozwana przyznając, że opisane środki otrzymała na swój rachunek walutowy, przeczyła obowiązkowi zwrotu wywodząc, że były to pieniądze na wspólne wydatki w okresie trwania nieformalnego związku stron.

Te okoliczności faktyczne, zważywszy na ostatecznie sprecyzowane roszczenie powoda były wystarczające do wydania rozstrzygnięcia o zasadności żądania pozwu.

Na wstępie zaznaczenia wymaga, że w sprawie występował element transgraniczny. Strony postępowania w dacie dokonania czynności stanowiącej podstawę żądania pozwu, jak i w dacie wszczęcia oraz kontynuowania sporu, miały bowiem swoje miejsce zamieszkania w różnych państwach członkowskich Unii Europejskiej.

Okoliczność ta nakazywała dokonanie ustalenia prawa właściwego dla oceny skutków czynności stron. Ustaleń tych dokonać należało na podstawie ratyfikowanej przez Polskę konwencji o prawie właściwym dla zobowiązań umownych otwartej do podpisu w R. dnia 19 czerwca 1980 r. (Dz. U. z 2008 r., Nr 10, poz. 57).

Zgodnie z art. 3 ust 1 tej konwencji umowa podlega prawu wybranemu przez strony. Wybór prawa powinien być wyraźny lub w sposób dostatecznie pewny wynikać z postanowień umowy lub okoliczności sprawy. Strony mogą dokonać wyboru prawa dla całej umowy lub tylko dla jej części.

Zważywszy na okoliczność, że powód swoje roszczenia wywodził z przepisów polskiego kodeksu cywilnego a i pozwana dokonywała ich oceny na tej podstawie, uznać należało, że z okoliczności sprawy jednoznacznie wynikało, iż zasadność roszczenia powinna być oceniania na podstawie zgodnie wybranego przez strony polskiego prawa materialnego.

W tym aspekcie podstawowe znaczenie miało to, że powód przekazał pozwanej kwotę 3.000 euro, zaś ostatecznie w toku sporu domagał się zapłaty równowartości tej należności w walucie polskiej.

Skoro jednak przedmiotem zobowiązania była należność wyrażona w walucie euro, to ewentualne spełnienie zobowiązania przez pozwaną (przy założeniu, że strony zawarły umowę pożyczki) zgodnie z art. 354§1 k.c., co do zasady powinno nastąpić zgodnie z jego treścią, to jest w tej właśnie walucie. Powód nie wykazał bowiem w toku postępowania aby strony ustaliły sposób w jaki nastąpić miał zwrot udzielonej pozwanej kwoty, a pozwana w ogóle kwestionowała obowiązek zwrotu.

Nie budzi natomiast wątpliwości w orzecznictwie i piśmiennictwie, że wierzycielowi nie przysługuje dowolne prawo wyboru waluty w jakiej dłużnik ma spełnić świadczenie. W szczególności źródła takiego uprawnienia nie stanowi art. 358 k.c. Daje on bowiem jedynie prawo do dokonania takiego wyboru jedynie dłużnikowi, zaś w związku z nowelizacją tego przepisu z dniem od dnia 8 września 2016 roku, uprawnienie to ograniczone jest wyłącznie do zobowiązań podlegających wykonaniu na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Wniosku tego nie podważa norma art. 358§3 k.c. (poprzednio art. 358§2 zd. 2 k.c.) zgodnie z którą w razie opóźnienia dłużnika ze spełnieniem świadczenia, wierzyciel może żądać spełnienia świadczenia w walucie polskiej według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia, w którym zapłata jest dokonywana. Prawo wyboru waluty, zgodnie z treścią art. 358§1 k.c., przysługuje zatem dłużnikowi zarówno w sytuacji, gdy dłużnik spełnia świadczenie w terminie, jak i w sytuacji gdy pozostaje w zwykłym opóźnieniu lub zwłoce. W wypadku zwłoki dłużnika wierzycielowi służy natomiast jedynie prawo wyboru kursu, po jakim będzie przeliczona wartość waluty obcej w wypadku wyboru przez dłużnika waluty krajowej albo w wypadku, gdy umowa stron przyzna wierzycielowi uprawnienie do wyboru waluty. Wierzycielowi nie przysługuje natomiast samoistne uprawnienie do wyboru waluty (por. wyrok Sądu Najwyższego z 16 maja 2012 roku, III CSK 273/11, Lex nr 12246983, wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 3 marca 2014 roku, I ACa 1142/13, Lex nr 1441383, wyrok Sądu Apelacyjnego Szczecinie z 24 czerwca 2014 roku, I ACa 184/14, Lex 1488688 oraz T. Wiśniewski w Komentarzu do Kodeksu cywilnego, Księga trzecia, Zobowiązania, pod red. J. Gudowskiego, Wydawnictwo Lexis Nexis, Wydanie I, 2013 rok, teza 18 do art. 358 oraz M. Gutowski w Komentarzu do Kodeksu Cywilnego, Tom I, Wydawnictwo C.H. Beck, Wydanie I, tezy VII 2 i VIII 3 do art. 358).

W świetle opisanych założeń nie może też budzić wątpliwości, że art. 358 k.c. nie może być poczytywany jako źródło uprawnienia sądu do określenia waluty spełnienia świadczenia. Przepis ten dotyczy bowiem uprawnień stron stosunku zobowiązaniowego (por. K. Osajda w Komentarzu do Kodeksu Cywilnego, Wydawnictwo C.H. Beck, Wydanie 16, Legalis, teza 14 do art. 358) .

Z okoliczności niniejszej sprawy nie wynikało natomiast aby pozwana w ogóle dokonała wyboru waluty skoro kwestionowała swój obowiązek zapłaty co do zasady. Powód nie wykazał też aby strony ustaliły zgodnie, że będzie miał on możliwość wyboru waluty w jakiej pozwana ma zwrócić udzieloną jej kwotę. Nie wykazał też istnienia innego źródła takiego uprawnienia.

Tym samym powód jako wierzyciel, który miał przekazać pozwanej pożyczkę w kwocie 3.000 euro nie mógł domagać się jej zwrotu w walucie polskiej. Ponieważ z takim żądaniem wystąpił podlegało ono oddaleniu, jako sprzeczne z normą art. 354 k.c. i art. 358 k.c.

Okoliczności te czyniły zbędnym odnoszenie się do zarzutów apelacji, które nie miały zasadniczego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Z tych też względów Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok i powództwo oddalił, a to na podstawie art. 386§1 k.p.c.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. obciążając nimi powoda. Zasądzona na rzecz pozwanej należności obejmowała poniesione koszty opłaty od apelacji w wysokości 621 zł wraz z kosztami opłaty skarbowej od pełnomocnictwa – 17 zł oraz wynagrodzeniem pełnomocnika w wysokości stawki minimalnej odpowiedniej do wartości przedmiotu sprawy określonej na podstawie §2 pkt 5 w zw. z §10 ust 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.), t.j w kwocie 2.700 zł przy uwzględnieniu okoliczności, że w pierwszej instancji powódka nie była reprezentowana przez fachowego pełnomocnika.

SSR del. Maryla Majewska – Lewandowska SSO Barbara Braziewicz SSO Marcin Rak