Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 823/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 czerwca 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący

:

SSA Jarosław Marek Kamiński (spr.)

Sędziowie

:

SA Jadwiga Chojnowska

SO del. Tomasz Sagała

Protokolant

:

Małgorzata Sakowicz - Pasko

po rozpoznaniu w dniu 9 czerwca 2017 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa M. A.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zadośćuczynienie

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku

z dnia 29 czerwca 2016 r. sygn. akt I C 712/16

I.  zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w punkcie II i III o tyle, że ustawowe odsetki za opóźnianie zasądza od dnia 28 maja 2015r.,

b)  w punkcie V o tyle, że w miejsce kwoty 3.000 zł zasądza 13.500 (trzynaście tysięcy pięćset) zł,

II.  oddala apelację powoda w pozostałej części i apelację pozwanego w całości;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda 6.765 (sześć tysięcy siedemset sześćdziesiąt pięć) zł tytułem zwrotu części kosztów procesu w instancji odwoławczej.

(...)


UZASADNIENIE

Powód M. A., po ostatecznym sprecyzowaniu powództwa, wnosił o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w W. kwoty 250.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 14.05.2014r. do dnia zapłaty, na którą składały się: żądana pierwotnie pozwem kwota 20.000 zł oraz kwota rozszerzonego powództwa 230.000 zł. W uzasadnieniu podniósł, że w wyniku zdarzenia komunikacyjnego doznał szeregu obrażeń ciała wymagających leczenia operacyjnego, a także urazu psychofizycznego skutkującego długotrwałą terapią.

Pozwany wnosił o oddalenie powództwa w całości. Uzasadniając swoje stanowisko, zakwestionował podstawę odpowiedzialności wskazując, że to powód ponosi wyłączną winę za skutki zdarzenia, a co najmniej przyczynił się do jego zaistnienia.

Wyrokiem z dnia 29 czerwca 2016 r. Sąd Okręgowy w Białymstoku zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 20 000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 14 maja 2014r (pkt I); zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 230 000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 8 czerwca 2016 r.; oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt. III); nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Białymstoku kwotę 99,07 złotych tytułem brakującej części wydatków; zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.000 złotych tytułem zwrotu opłaty sądowej i wydatków (pkt. IV); zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 7.200 tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (pkt. V).

Z ustaleń tego Sądu wynika, że w dniu 12 marca 2014r. ok. godz. 16:50, kierujący pojazdem osobowym marki A. (...) o nr rej. (...) B. M., na drodze D.R. w pobliżu miejscowości S., wykonując manewr skrętu w lewo nie zachował szczególnej ostrożności i nienależycie uważnie obserwował sytuację za swoim pojazdem, w wyniku czego wjechał na tor wyprzedzającego go w tym czasie motocykla marki T. o nr rej. (...), czego następstwem było zderzenie się w/w pojazdów, w wyniku którego kierujący motocyklem M. A. doznał poważnych obrażeń ciała.

Prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego Sokółce II Wydział Karny z dnia 10 kwietnia 2015r. w sprawie II K 632/14 sprawca zdarzenia został uznany za winnego popełnienia czynu zakwalifikowanego z art. 177 § 1 k.k. i skazany na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności, z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 3 lata.

Sprawca wypadku posiadał ubezpieczenie posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym towarzystwie ubezpieczeniowym. W wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego, pozwany odmówił wypłaty zgłoszonych roszczeń, kwestionując swoją odpowiedzialność.

Bezpośrednio z miejsca zdarzenia powód został przetransportowany karetką pogotowia do (...) Szpitala (...) w B. Kliniki (...), gdzie przebywał do dnia 01.04.2014r. Po przeprowadzeniu wstępnych badań i diagnostyki rozpoznano zgięciowe złamanie (...), ze zwichnięciem (...) i porażeniem kończyn dolnych. Jeszcze tego samego dnia wykonano operacyjną stabilizację (...)- (...). S4, (...) z odbarczeniem kanału kręgowego, założono Gorset J.. Zastosowano antybiotykoterapię, podano leki przeciwzakrzepowe.

Następnie, powoda przekazano na Oddział (...) Neurologicznej SP ZOZ (...) w B. z rozpoznaniem dalszym niedowładu spastycznego kończyn dolnych, złamania (...) i zwichnięcia (...)-6 oraz przykurczu wyprostnego stawów biodrowych, gdzie pozostawał aż do dnia 16.07.2014r. Zastosowano intensywny cykl rehabilitacji, obejmujący etapową pionizację w gorsecie na łóżku inwalidzkim, pionizację na stole pionizacyjnym, naukę chodu na powierzchni płaskiej i po schodach, ćwiczenia chodu na bieżni, ćwiczenia równoważne na platformie, ocenę i terapię psychologiczną oraz logopedyczną. Powód wypisany został do domu z zaleceniami kontynuowania wyuczonych ćwiczeń usprawniających w warunkach domowych, kontroli w (...) oraz dalszego leczenia i okresowymi kontrolami w Poradni (...).

W okresie 07.08.2014r. – 18.09.2014r. powód przebywał na Oddziale Rehabilitacyjnym SP ZOZ w B.. W wyniku zastosowanego leczenia uzyskano poprawę stabilizacji tułowia, ergonomii i wzorca chodu. Kolejno, w dniach 30.09.2014r. – 07.11.2014r. przebywał w Centrum (...) na Oddziale (...) Stacjonarnej. Orzeczeniem o stopniu niepełnosprawności z dnia 09.09.2015r. powoda zaliczono do stopnia niepełnosprawności znacznego, która istnieje od daty zdarzenia. W okresie 03.11.2015r. – 26.11.2015r. po raz kolejny przebywał na Oddziale Rehabilitacyjnym SP ZOZ w M..

W dniach 03.12.2015r. – 17.12.2015r., 18.01.2016r. – 25.03.2016r. uczęszczał na zabiegi fizjoterapeutyczne.

Proces leczenia do dnia dzisiejszego nie został zakończony. Powód ma 23 lata, nie pracuje, utrzymuje się z renty powypadkowej w wysokości ok. 650 zł. W przeszłości był osobą zdrową fizycznie i sprawną ruchowo, kontynuował naukę w szkole mechanicznej, jego pasją była jazda na motorze, dokonywanie drobnych usprawnień pojazdu, bieżących napraw i konserwacji. Aktualnie porusza się samodzielnie przy użyciu kul łokciowych, w dalszym ciągu wymaga ćwiczeń rehabilitacyjnych oraz opieki osób trzecich we wszystkich czynnościach poza elementarną obsługą, tj. spożycie posiłku, zmiana pozycji, ubieranie się. Kończyna dolna prawa jest praktycznie bezwładna, kończyna lewa – bardzo słaba. Powróciło czucie dotyku i temperatury. W sytuacjach, gdy pęcherz jest przepełniony nie jest w stanie utrzymać moczu. Z powodu tendencji do zaparć koniecznym jest stosowanie diety bogato resztkowej. Skarży się na częste i dość szybko pojawiające się bóle kręgosłupa. W dalszym ciągu utrzymują się lęk i niepokój związany ze zdrowiem i poczuciem inwalidztwa, które znacząco obniżają jego samoocenę. Izoluje się od towarzystwa. Od czerwca 2015r. pozostawał uczestnikiem terapii psychologicznej skoncentrowanej na przeżytej traumie powypadkowej, od kwietnia 2016r. uczęszcza do placówki (...). Sp. z.o.o. do specjalisty psychiatry z rozpoznaniem zaburzeń adaptacyjnych. Pozostaje pod stałą opieką rodziców. Stale wykonuje ćwiczenia rehabilitacyjne dla utrzymania aktualnego poziomu sprawności fizycznej, których zaprzestanie skutkować mogłoby pogorszeniem się stanu zdrowia.

Sąd podzielił twierdzenia powoda, dotyczące okoliczności zdarzenia, wpływu wypadku na zmianę dotychczasowego trybu jego życia, aktualnego stanu zdrowia, albowiem pozostają zbieżne z bogatą dokumentacją medyczną oraz rozstrzygnięciem sądu karnego.

Pozwany w toku postępowania kwestionował ustalenia poczynione w postępowaniu karnym, a w szczególności wnioski z opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych; a przez to treść prawomocnego już rozstrzygnięcia, stwierdzającego, że winę za spowodowanie wypadku, w wyniku którego powód doznał szeregu obrażeń ciała, ponosi kierujący samochodem osobowym. Sąd Okręgowy celem ustalenia przebiegu zdarzenia postanowił uczynić zadość żądaniu strony pozwanej i zgodnie z zasadą bezpośredniości przeprowadził analogiczny dowód z opinii biegłego w niniejszym postępowaniu..

Z opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego, sporządzonej po analizie śladów zdarzenia, uszkodzeniach w pojazdach, aktach sprawy II K 632/14, protokołu oględzin, szkicu miejsca wypadku drogowego oraz zeznań uczestników wynika, że w niniejszej sprawie doszło do klasycznego zajechania drogi motocyklowi przez kierującego samochód osobowy, co wskazuje, że w momencie rozpoczynania przez niego manewru skrętu nie kontrolował stanu jezdni z tyłu za sobą, co powinien bezwzględnie zrobić.

Ze sprawozdania sądowo-lekarskiego wraz z opinią sporządzonego wspólnie przez biegłych z zakresu medycyny sądowej oraz psychologii wynika, że powód doznał urazu kręgosłupa ze złamaniem trzonu 5 kręgu piersiowego, zwichnięciem kręgosłupa na poziomie (...), uszkodzeniem rdzenia kręgowego i spastycznym niedowładem kończyn dolnych, bardziej wyrażonym w kończynie dolnej prawej. Jest on niezdolny do samodzielnej egzystencji. Pomimo zaskakująco dobrego postępu rehabilitacji, nadal wymaga opieki i pomocy ze strony otoczenia w większości spraw życiowych. Uniezależnienie możliwe jest w przyszłości przy zapewnieniu odpowiedniego zaplecza technicznego i infrastrukturalnego: pojazdu przystosowanego dla osoby niepełnosprawnej, wyposażenia łazienki, ewentualnego stanowiska pracy. O ile następstwa neurologiczne należy uznać za trwałe, wymaga dalszej rehabilitacji celem utrzymania i wzmocnienia pozostałych sprawnych elementów układu ruchu. Trwałymi następstwami zdarzenia, poza niedowładem kończyn dolnych w stopniu umożliwiającym samodzielne poruszanie się przy pomocy kul łokciowych, są zaburzenia w oddawaniu moczu i stolca oraz funkcji seksualnych, a także blizna pooperacyjna pleców. Biegli ocenili trwały uszczerbek na zdrowiu fizycznym na poziomie 70%, z uwzględnieniem już wszystkich aspektów dolegliwości, w tym niepełnej sprawności narządów płciowych. Dodatkowo, zaburzenia adaptacyjne będące bezpośrednim skutkiem urazów fizycznych z ich przełożeniem na sferę psychiczną określono na 10%. Przed datą wypadku powód był w sensie psychicznym i emocjonalnych zdrowym, młodym człowiekiem, realizującym się prawidłowo w poszczególnych rolach społecznych. Aktualny stan zdrowia w sferze psychiki jest wyłącznie skutkiem urazów doznanych w wypadku. Uzupełniająco, biegli wskazali, że powód nie osiągnął dotychczas większej sprawności lokomocyjnej niż poruszanie się przy pomocy dwóch kul łokciowych, a upływ czasu 2,5 roku od wypadku wskazuje, że większej sprawności już nie osiągnie. Zanegowali wystąpienie u powoda „zespołu końskiego ogona”, albowiem uszkodzenie rdzenia kręgowego nastąpiło na znacznie wyższym poziomie ( (...)) i spowodowało niedowład spastyczny.

Biegła z zakresu psychologii w sporządzonej opinii uzupełniającej podkreśliła, że stan psychiczny powoda jest nierozerwalnie związany ze stanem fizycznym i urazami, których doznał, a które skutkują trwałym uszczerbkiem na zdrowiu. Powód miał kontakt z psychologiem na Oddziale (...) w szpitalu, odbyły się też analogiczne konsultacje w jego domu – nie sposób więc twierdzić, że nie otrzymywał pomocy w tym zakresie.

Sąd Okręgowy przechodząc do oceny żądań powoda, stwierdził, że pozwany kwestionował swoją odpowiedzialności co do zasady, a jednocześnie podnosił zarzut przyczynienia się powoda do skutków wypadku. Kierując się ustaleniami własnymi oraz treścią prawomocnego rozstrzygnięcia sądu karnego, przyjął, że odpowiedzialność pozwanego jest bezsprzeczna i powstaje na mocy art. 19 ust. 3 w zw. z art. 123 pkt 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. Nr 124, poz. 1152 z późn. zm.).

Sąd w całości podzielił treści i wnioski zawarte w opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego, uznając ją za opracowaną w sposób prawidłowy i rzetelny, w pełni zasługującą na obdarzenie jej walorem wiarygodności, przez szczególnie wykwalifikowaną osobę, legitymującą się szerokim spektrum wiedzy w opiniowanej tematyce. Poddaje się ona bowiem pozytywnej weryfikacji w oparciu o kryteria takie jak: zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej, poziom wiedzy sporządzającego, podstawy teoretyczne opinii, a także sposób motywowania oraz stopień stanowczości wyrażonych w opinii wniosków. Opiniujący w sposób nie budzący wątpliwości przedstawił tok swojego rozumowania w dochodzeniu do wniosków końcowych, jak również ustosunkowując się do zastrzeżeń strony powodowej. Nadto podkreślić należy, iż bezsprzecznie jest on specjalistą w swojej dziedzinie, posiada odpowiednią wiedzę i doświadczenie, a treści sformułował na podstawie analizy śladów zdarzenia, uszkodzeń w pojazdach, akt sprawy II K 632/14, protokołu oględzin, szkicu miejsca wypadku drogowego oraz zeznań uczestników.

W ocenie Sądu, wyłączną winę za zdarzenie ponosił kierujący pojazdem marki A., korzystający w dacie wypadku z ochrony ubezpieczeniowej OC w pozwanym towarzystwie. W okolicznościach niniejszej sprawy bezspornym było, że powód doznał uszczerbku, o jakim mowa w 445 § 1 k.c. Rozstrzygnięcie Sądu wymagało więc oceny, jaka kwota będzie odpowiednia w rozumieniu art. 445 k.c., aby zrekompensować powodowi doznaną krzywdę.

W tym kontekście Sąd wskazał, iż pod pojęciem krzywdy należy rozumieć cierpienia fizyczne (ból i inne dolegliwości) oraz cierpienia psychiczne (ujemne uczucia przeżywane w związku z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia w postaci np. zeszpecenia, utraty możliwości wykonywania dotychczasowych zajęć, wyłączenia z normalnego życia. Przywołał bogaty w tej dziedzinie dorobek judykatury, z którego wynika, że przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia należy mieć zawsze na względzie konkretne okoliczności sprawy. Nie jest możliwym bowiem ustalenie jednych tylko kryteriów decydujących o wysokości przyznanego świadczenia. Przy ustalaniu rozmiaru doznanych cierpień powinny zostać uwzględnione zobiektywizowane kryteria oceny, odniesione do indywidualnych okoliczności danego wypadku. Oceniając rozmiar krzywdy, należy wziąć pod uwagę całokształt okoliczności, w tym stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i czas trwania, nieodwracalność następstw wypadku (kalectwo, oszpecenie), rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową oraz inne czynniki podobnej natury.

Zdaniem Sądu, w rozpoznawanej sprawie żądanie dotyczące zasądzenia zadośćuczynienia jest usprawiedliwione tak co do zasady, jak i wysokości. Przewidziana w art. 444 § 1 i 2 k.c. krzywda, za którą Sąd może na podstawie art. 445 § 1 k.c. przyznać poszkodowanemu odpowiednią kwotę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego, obejmuje zarówno cierpienia fizyczne (ból i inne dolegliwości) jak i cierpienia moralne, psychiczne (ujemne przeżycia w psychice człowieka związane z cierpieniami fizycznymi i rozstrojem zdrowia). Wskazana wyżej kompensata majątkowa ma na celu przezwyciężenie przykrych doznań. Służyć temu ma nie tylko udzielenie pokrzywdzonemu należnej satysfakcji moralnej w postaci uznania jego krzywdy wyrokiem sądu, ale także zobowiązanie do świadczenia pieniężnego, które umożliwi pełniejsze zaspokojenie potrzeb i pragnień pokrzywdzonego. Owa kompensata ma przy tym pozostać, jak to wskazuje treść przepisu, „odpowiednia”, przy czym nie jest możliwe ustalenie jakichkolwiek wzorów na obliczenie „odpowiedniego” zadośćuczynienia.

Doznaną przez powoda krzywdę Sąd ocenił jako szczególnie znaczną. Wiąże się ona z trwałym naruszeniem zarówno zdrowia psychicznego (co stwierdził biegły sądowy z zakresu psychologii), które jest jednym z największych dóbr osobistych człowieka, jak i zdrowia fizycznego. Wysoce prawdopodobnym jest, że powód do końca swojego życia będzie poruszał się o kulach bądź na wózku inwalidzkim, albowiem sparaliżowaniu uległy kończyny dolne. Skutki zdarzenia bezsprzecznie odczuwa do dnia dzisiejszego. Przed wypadkiem jego stan zdrowia określić należy jako bardzo dobry, nie cierpiał na żadne dolegliwości skutkujące koniecznością korzystania z konsultacji lekarskich bądź innych specjalistów. Udział w kolizji drogowej niejako wymusił na nim całkowitą zmianę dotychczasowego trybu życia. Ma świadomość swoich ograniczeń motorycznych, zdaje sobie sprawę ze swojej aktualnej sytuacji życiowej. Powyższe bezsprzecznie potęguje rozmiar doznanej krzywdy. Uwzględniając zatem (wynikające w głównej mierze z dostępnej dokumentacji medycznej) cierpienia fizyczne i psychiczne związane z doznanymi obrażeniami ciała i wynikającymi z nich ograniczeniami ruchowymi, (potwierdzone opiniach biegłych lekarzy), które wywarły bezpośredni, negatywny wpływ na jej życie poprzez wywołanie szeregu przeszkód w normalnym funkcjonowaniu stosunkowo młodej osoby, uzasadniają przyznanie zadośćuczynienia na poziomie żądanym pozwem, już po dacie rozszerzenia powództwa, w pełnej wysokości.

Sąd uznał, iż wysokość zadośćuczynienia na poziomie określonym w orzeczeniu końcowym jest adekwatne do rozmiaru doznanych przez powoda obrażeń, skali cierpień, trwałości następstw, okresu rekonwalescencji oraz rokowań na przyszłość. O ile zgodzić się należy z ugruntowaną linią orzecznictwa, że zadośćuczynienie nie może stanowić źródła wzbogacenia się, lecz zmierzać do złagodzenia poczucia krzywdy, pozostając przy tym w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, o tyle rozmiar i charakter doznanych obrażeń determinował rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie i uznanie, iż kwotą odpowiednią będzie żądana przez powoda łączna kwota 250.000 złotych.

Odnosząc się do podnoszonego przez pozwanego zarzutu przyczynienia się poszkodowanego do skutków wypadku, w ocenie Sądu nie sposób uznać, aby wina leżała w jakimkolwiek nawet stopniu także po stronie powoda. Zgodnie bowiem z art. 362 k.c., jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.

Sąd podzielił utrwalony w orzecznictwie pogląd, iż w rozumienie art. 362 k.c. przyczynieniem się poszkodowanego do powstania szkody jest każde jego zachowanie pozostające w normalnym związku przyczynowym ze szkodą wyrządzoną przez inną osobę, co znajduje jednoznaczne oparcie w brzmieniu przepisu, gdyż samo użycie słów "przyczynił się" narzuca przyjęcie kauzalnego charakteru konstrukcji.

Przenosząc powyższe do realiów niniejszej sprawy, podkreślił, iż nie sposób przypisać powodowi jakiegokolwiek zawinienia w zdarzeniu. Do takich wniosków doprowadziły Sąd wnioski opinii biegłych z zakresu ruchu drogowego i rekonstrukcji wypadków samochodowych, sporządzonych zarówno na potrzeby niniejszego postępowania, ale również w toku postępowania karnego. Zarzut przyczynienia nie zasługuje więc na uwzględnienie, ponieważ strona pozwana nie przedstawiła wystarczających dowodów dla wykazania zasadności podnoszonych twierdzeń. Dodatkowo, w przedmiotowej sprawie pozwany nie uczynił zadość spoczywającemu na nim obowiązkowi procesowemu określonemu w art. 6 k.c., bowiem w toku postępowania dowodowego nie wykazał należycie, jaki był stopień przyczynienia powoda do zdarzenia. Sąd przyjął więc, że jedynym i wyłącznym sprawcą zdarzenia był kierujący samochodem marki A., za co też został skazany prawomocnym orzeczeniem sądu karnego.

O odsetkach orzekł na podstawie art. 481 k.c., wyznaczając ich bieg odrębnie dla każdej z kwot wskazanych w pkt I i II sentencji orzeczenia, w związku z czym obciążył pozwanego obowiązkiem zapłaty odsetek od kwoty 20.000 zł od daty 14.05.2014r., a w pozostałym zakresie ustalił odsetki od daty doręczenia pozwanemu pisma procesowego rozszerzającego powództwo, tj. 08.06.2016r. O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c.

Powyższy wyrok zaskarżyły apelacjami obie strony.

Powód zaskarżył wyrok w punkcie II, III i V. to jest w zakresie nieuwzględnionego roszczenia odsetkowego od kwoty 230.000,00 zł. za okres od 14.05.2014 do dnia zapłaty oraz nieuwzględnionych w pełni kosztów procesu na rzecz strony powodowej. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1. naruszenie art. 481 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964r. Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93) [dalej: k.c.] poprzez błędne przyjęcie biegu początkowego odsetek od kwoty 230.000,00 zł. na dzień 08 czerwca 2016 i uznanie, iż brak jest podstaw do przyjęcia biegu początkowego odsetek na dzień 14.05.2014 /przyjęty w pkt. I wyroku od kwoty 20.000,00 zł./ w ramach przyjętej przesłanki ewaluowania kwoty roszczenia po stronie powodowej, które to stanowisko jest sprzeczne bowiem przedmiotowa kwota została sprecyzowana i zgłoszona przez powoda pismem z dnia 10.04.2014 wraz ze wskazaniem zakresu i rozmiaru doznanych urazów, jak też i skutków i następstw powypadkowych, które postępowanie sądowe jedynie potwierdziło,

2. naruszenia art. 98 k.p.c. w zakresie przyznanej na rzecz powoda kwoty zwrotu poniesionych kosztów postępowania, bowiem Sąd Okręgowy, przyznając kwotę świadczenia w przedmiotowym zakresie, uwzględnił kwotę 3.000,00 zł., podczas gdy uiszczone przez powoda opłaty wyniosły kwotę 13.500,00 zł.

W oparciu o te zarzuty, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie II poprzez uwzględnienie biegu początkowego odsetek od kwoty 230.000,00 zł. od dnia 14.05.2014 do dnia zapłaty i w punkcie V poprzez uwzględnienie kosztów procesu na rzecz powoda w kwocie 13.500,00 zł.

Pozwany zaskarżył wyrok w części, tj. w pkt. II w zakresie zasądzającym na rzecz powoda kwotę w wysokości 140 000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 8 czerwca 2016r., a także w pkt. IV, V i VI, tj. w części rozstrzygającej o kosztach procesu. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1. naruszenie prawa materialnego - art. 361 §1 k.c. w zw. z art. 362 k.c. w zw. z art. 22 i art. 24 ustawy prawo o ruchu drogowym - poprzez ich niezastosowanie, polegające na przyjęciu, że powód nie przyczynił się do spowodowania zdarzenia drogowego z dnia 12 marca 2014r. podczas gdy z zebranego w niniejszej sprawie materiału dowodowego wynikają okoliczności potwierdzające przyczynienie się powoda do powstania szkody (w ocenie pozwanego w 50%);

2. naruszenie prawa materialnego - art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. - poprzez ich błędne zastosowanie polegające na przyjęciu, iż kwotę odpowiednią do doznanej przez powoda wskutek zdarzenia z dnia 12 marca 2014r. krzywdy stanowi łączna kwota 250 000,00 zł, podczas gdy jest to kwota rażąco wygórowana względem doznanej przez powoda krzywdy;

3. naruszenie prawa procesowego - art. 233 § 1 k.p.c. - poprzez dowolną a nie swobodną ocenę zebranego w niniejszej sprawie materiału dowodowego, w tym treści dokumentów z akt karnych o sygn. II K 632/14, skutkującego błędem w ustaleniach faktycznych polegającym na przyjęciu przez Sąd I instancji, iż powód w żadnym stopniu nie przyczynił się do spowodowania zdarzenia z dnia 12 marca 2014r., podczas gdy z zebranego w niniejszej sprawie materiału dowodowego wynikają okoliczności potwierdzające przyczynienie się powoda do powstania szkody, co miało istotny wpływ na wynik sprawy, gdyż przyjęcie przez Sąd Instancji okoliczności przyczynienia się powoda do powstania szkody winno skutkować odpowiednim zmiarkowaniem zasądzonej kwoty tytułem zadośćuczynienia;

4. naruszenie prawa procesowego - art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. - poprzez poczynienie przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych dotyczących przebiegu zdarzenia z dnia 12 marca 2014r. w oparciu o treść opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego C. D. (1) z dnia 3 grudnia 2015r., pomimo, że pozwany w piśmie z dnia 29 grudnia 2015r. złożył umotywowane zastrzeżenia do ww. opinii, kwestionując ustalony przez biegłego przebieg zdarzenia oraz wskazując na błędy, które biegły popełnił, a które miały kluczowe znaczenie dla prawidłowego ustalenia okoliczności objętych przedmiotem ww. opinii, co miało istotny wpływ na wynik sprawy, gdyż spowodowało poczynienie przez Sąd I instancji ustaleń co do przyczynienia się powoda do powstania szkody na podstawie treści zakwestionowanej przez stronę pozwaną, błędnej i niepełnej, a tym samym nieprzydatnej dla rozstrzygnięcia sprawy, opinii biegłego z dnia 3 grudnia 2015r.;

5. naruszenie prawa procesowego - art. 217 § 1-3 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 286 k.p.c. - poprzez pominięcie przez Sąd I instancji wniosku pozwanego o zobowiązanie biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego C. D. (1) o wydanie pisemnej opinii uzupełniającej ustosunkowującej się do zgłoszonych przez pozwanego zastrzeżeń do opinii tego biegłego z dnia 3 grudnia 2015r., podczas gdy opinia podstawowa nie rozstrzygnęła wszelkich spornych między stronami okoliczności wymagających zasięgnięcia wiadomości specjalnych i była obarczona błędami, a pozwany zgłosił pisemne umotywowane zastrzeżenia do ww. opinii podstawowej; co miało istotny wpływ na wynik sprawy, gdyż spowodowało poczynienie przez Sąd I instancji ustaleń co do przyczynienia się powoda do powstania szkody na podstawie treści zakwestionowanej przez stronę pozwaną, błędnej i niepełnej, a tym samym nieprzydatnej dla rozstrzygnięcia sprawy, opinii biegłego z dnia 3 grudnia 2015r.;

6. naruszenie prawa procesowego - art. 286 k.p.c. w zw. 232 zd. 2 k.p.c. - poprzez niedopuszczenie wniosku dowodowego pozwanego dotyczącego wydania przez biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego C. D. (1) o wydanie pisemnej opinii uzupełniającej ustosunkowującej się do zgłoszonych przez pozwanego zastrzeżeń do opinii tego biegłego z dnia 3 grudnia 2015r. przez Sąd i instancji z urzędu pomimo, że przeprowadzenie ww. dowodu służyło wyjaśnieniu istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności, opinia podstawowa nie rozstrzygnęła wszelkich spornych między stronami okoliczności wymagających zasięgnięcia wiadomości specjalnych i była obarczona błędami, a pozwany zgłosił pisemne umotywowane zastrzeżenia do ww. opinii podstawowej, co miało istotny wpływ na wynik sprawy, jako że Sąd I instancji pomijając przedmiotowe wnioski dowodowe nie mógł prawidłowo ustalić okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy w zakresie podnoszonego przez pozwanego zarzutu przyczynienia się powoda do powstania szkody;

7. naruszenie prawa procesowego - art. 207 § 6 k.p.c. w zw. z art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 §1 k.p.c. w zw. z art. 286 k.p.c. w zw. z art. 290 § 1 k.p.c. - poprzez oddalenie przez Sąd I instancji wniosku dowodowego pozwanego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii instytutu naukowego na okoliczność ustalenia, który z uczestników zdarzenia z dnia 12 marca 2014r. naruszył zasady ruchu drogowego i jakie oraz zachowanie którego z uczestników stanowiło przyczynę wypadku, co miało istotny wpływ na wynik sprawy, gdyż dopuszczenie i przeprowadzenie ww. dowodu było w niniejszej sprawie celowe i uzasadnione dla wszechstronnego wyjaśnienia sprawy wobec jej skomplikowanego charakteru i kwestionowania przez pozwanego w toku procesu ustaleń poczynionych przez biegłych w opiniach wydanych w postępowaniu karnym, dotyczących stopnia zawinienia uczestników tego zdarzenia dla jego powstania;

8.naruszenie prawa procesowego - 290 § 1 k.p.c. w. zw. 232 zd. 2 k.p.c. - poprzez niedopuszczenie wniosku dowodowego pozwanego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii instytutu naukowego na okoliczność ustalenia, który z uczestników zdarzenia z dnia 12 marca 2014r. naruszył zasady ruchu drogowego i jakie oraz zachowanie którego z uczestników stanowiło przyczynę wypadku przez Sąd I instancji z urzędu co miało istotny wpływ na wynik sprawy, gdyż dopuszczenie i przeprowadzenie ww. dowodu było w niniejszej sprawie celowe i uzasadnione dla wszechstronnego wyjaśnienia sprawy wobec jej skomplikowanego charakteru i kwestionowania przez pozwanego w toku procesu ustaleń poczynionych przez biegłych w opiniach wydanych w postępowaniu karnym dotyczących stopnia zawinienia uczestników tego zdarzenia dla jego powstania;

9. naruszenie prawa procesowego - art. 233 § 1 k.p.c . - poprzez nienadanie właściwego dla rozstrzygnięcia sprawy znaczenia treściom zeznań świadka B. M. złożonych podczas rozprawy w dniu 22 września 2015r. z których wynika, iż zderzenie (kontakt) motocykla kierowanego przez powoda z pojazdem marki A. nastąpiło już po rozpoczęciu przez pojazd marki A. manewru skrętu w lewo, co miało istotny wpływ na wynik sprawy, gdyż właściwa ocena zeznań ww. świadka prowadzi do wniosku, iż powód w sposób nieprawidłowy wykonał manewr wyprzedzania prawidłowo wykonującego manewr skrętu w lewo samochodu marki A., czym powód przyczynił się do zaistnienia przedmiotowego zdarzenia;

10. naruszenie prawa procesowego - art. 233 § 1 k.p.c . - poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego zebranego w niniejszej sprawie, polegającego na nie wzięciu pod uwagę przez Sąd I instancji treść dokumentów wchodzących w skład akt postępowania karnego o sygn. II K 632/14, w szczególności treści dokumentów zalegających w tych aktach, wskazywanych przez pozwanego w pismach z dnia 8 lipca 2015r. i z dnia 23 lutego 2016., w zakresie w jakim odnoszą się one do przebiegu zdarzenia z dnia 12 marca 2014r., w szczególności w zakresie zabezpieczonych na miejscu zdarzenia śladów, manewrów wykonywanych przez uczestników zdarzenia oraz treści zeznań świadków i uczestników zdarzenia, co miało istotny wpływ na wynik sprawy, gdyż treść ww. dokumentów prowadzi do wniosku, że niezgodne z zasadami drogowego zachowanie powoda przyczyniło się do powstania szkody;

11. naruszenie prawa procesowego - art. 233 § 1 k.p.c . - poprzez błędną ocenę opinii biegłego psychologa wydanych w niniejszym postępowaniu polegającą na przyjęciu, iż powód wskutek przedmiotowego zdarzenia doznał 10% uszczerbku na zdrowiu psychicznym, podczas gdy biegły psycholog, nie będąc lekarzem, nie posiada uprawnień do orzekania uszczerbku na zdrowiu i dokonując procentowej oceny uszczerbku na zdrowiu powoda przekroczył swoje kompetencje, zatem opinia ta w powyższym zakresie powinna zostać przez Sąd I instancji pominięta, co miało istotny wpływ na wynik sprawy, jako że Sąd I instancji dokonując oceny powyższych okoliczności, błędnie uznał, że rozmiar krzywdy doznanej przez powoda był o wiele większy od jej faktycznego rozmiaru pozostającego w związku przyczynowym ze zdarzeniem z dnia 12 marca 2014r., co w konsekwencji doprowadziło Sąd I instancji do błędnego zasądzenia kwoty zadośćuczynienia rażąco zawyżonej względem doznanej przez powoda krzywdy;

12. naruszenie prawa procesowego - art. 233 § 1 k.p.c. - poprzez uchybienie przez Sąd I instancji zasadom logicznego rozumowania i zasadom doświadczenia życiowego, polegające na błędnym ustaleniu, iż powód wskutek zdarzenia z dnia 12 marca 2014r. doznał krzywdy w większych niż faktycznie rozmiarach, pomimo że z okoliczności wynikających z opinii biegłych sądowych wydanych w niniejszej sprawie wynika, że postęp rehabilitacji powoda jest „zaskakująco dobry" i prowadzi do poprawy ogólnej sprawności powoda, wzorca i ergonomii chodu, powód porusza się samodzielnie przy pomocy kul łokciowych, powód nie wymaga opieki w zakresie czynności związanych z samoobsługą, co miało istotny wpływ na wynik sprawy, jako że Sąd I instancji wyprowadzając z zebranego w sprawie materiału dowodowego nielogiczne i niezgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski, błędnie uznał, że rozmiar krzywdy doznanej przez powoda był o wiele większy od jej faktycznego rozmiaru pozostającego w związku ze zdarzeniem z dnia 12 marca 2014r., co w konsekwencji doprowadziło Sąd I instancji do błędnego zasądzenia kwoty zadośćuczynienia rażąco zawyżonej względem doznanej przez powoda krzywdy;

13. naruszenie prawa procesowego - art. 232 k.p.c . - poprzez przyjęcie, że powód wykazał, iż kwotę odpowiednią do doznanej przez niego krzywdy stanowi łączna kwota 250 000,00 zł, podczas gdy powód tego rodzaju okoliczności nie wykazał, biorąc pod uwagę, iż rehabilitacja skutkuje poprawą stanu zdrowia powoda, powód jest w stanie poruszać się samodzielnie przy pomocy kul, kontynuuje rehabilitację z dobrym skutkiem; co miało istotny wpływ na wynik sprawy, jako że Sąd I instancji uznając powyższe okoliczności za udowodnione ustalił, że kwotę odpowiednią z tytułu zadośćuczynienia stanowi kwota rażąco wygórowana względem krzywdy doznanej przez powoda wskutek przedmiotowego wypadku.

Wskazując na powyższe, wniósł o:

1. dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii instytutu naukowego, ze wskazaniem na Instytut (...) (adres: ul. (...), (...)-(...) W.) na okoliczność ustalenia, który z uczestników zdarzenia z dnia 12 marca 2014r. naruszył zasady ruchu drogowego i jakie oraz zachowanie którego z uczestników stanowiło przyczynę wypadku;

ewentualnie dopuszczenie dowodu z pisemnej opinii uzupełniającej biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego C. D. (1), który po ponownej wnikliwej analizie materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie ustosunkuje się do zgłoszonych przez pozwanego zastrzeżeń do opinii tego biegłego z dnia 3 grudnia 2015r.

W oparciu o te zarzuty, wniósł o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku w pkt. II poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części, tj. co do kwoty 140 000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 8 czerwca 2016r.;

2. zmianę pkt. IV, V i VI stosownie do zmiany pkt. II;

3. w razie oddalenia powództwa w zaskarżonej części przez Sąd II instancji: zmianę zaskarżonego wyroku w pkt. V i VI poprzez zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie przez Sądem I instancji, według norm przepisanych, oraz poprzez zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie przez Sądem II instancji, według norm przepisanych;

4. w razie uchylenia wyroku w całości i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania: pozostawienie Sądowi I instancji rozstrzygnięcia o kosztach procesu za postępowanie przed Sądem I instancji oraz przed Sądem II instancji, o których zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego przez Sąd I instancji niniejszym wnoszę.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja powoda okazała się częściowo zasadna i skutkowała zmianą zaskarżonego wyroku w punkcie II i V.

A pelacja pozwanego była w całości bezzasadna.

Sąd Apelacyjny podzielił i przyjął za własne ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego co do przebiegu i okoliczności zdarzenia z dnia 12 marca 2014 r., rozmiaru obrażeń jakich doznał powód, przebiegu jego leczenia oraz przewidywanych skutków tego zdarzenia na przyszłe życie powoda – jako że znalazły one oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym. Nie zaakceptował natomiast ustaleń i wniosków w zakresie okresu pozostawania przez pozwanego w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia pieniężnego zasądzonego w punkcie II zaskarżonego wyroku.

Na etapie postępowania apelacyjnego podstawy faktyczne i prawne odpowiedzialności pozwanego zakładu ubezpieczeń za następstwa wypadku drogowego, jakiemu uległ powód w dniu 12 marca 2014 r. – wynikające z faktu objęcia ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej sprawcy tego wypadku – nie były sporne. W świetle zarzutów obu apelacji do ustalenia i rozważenia na tym etapie postępowania pozostawały następujące kwestie:

a) czy zadośćuczynienie w zasądzonej ogółem sumie 250.000 zł jest adekwatna do krzywdy, jakiej powód doznał w wypadku i odpowiednie w rozumieniu art. 445 § 1 k.c.;

b) czy powód przyczynił się do spowodowania tego zdarzenia, co aktualizowałoby powinność oceny przez sąd, przy uwzględnieniu okoliczności sprawy, w tym ewentualnie stopniu winy obu stron, w jakim zakresie wpływa to (in minus) na granice obowiązku odszkodowawczego pozwanego zakładu ubezpieczeń (art. 362 k.c.);

c) czy pozwany pozostawał w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia pieniężnego w postaci części sumy zadośćuczynienia w kwocie 230.000 zł dopiero od dnia doręczenia mu pisma procesowego rozszerzającego powództwo o wymienioną kwotę, czy też stan taki wystąpił już wcześniej.

Przechodząc do pierwszej z wymienionych kwestii, należy podkreślić, iż Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku zawarł obszerny wywód, w którym przytoczył kryteria ustalania wysokości zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, wypracowane w dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego. Nie ma zatem potrzeby ich ponownego przytaczania.

Sąd Okręgowy, ustalając wysokość odpowiedniej sumy z tytułu zadośćuczynienia, rozważył wszystkie przyjmowane w orzecznictwie kryteria rzutujące na tę formę rekompensaty i nawiązując do nich w motywach uzasadnienia zaskarżonego wyroku, prawidłowo określił rozmiar krzywdy powoda jako szczególnie znaczny, co uzasadniało też przyznanie mu z tego tytułu zadośćuczynienia w adekwatnej do rozmiaru krzywdy wysokości, a więc także znacznej.

Bezsprzeczne bowiem skutki tego zdarzenia są i będą w przyszłości dla powoda szczególnie dotkliwe, co nie może budzić jakichkolwiek wątpliwości w świetle jednoznacznych ustaleń, że w chwili zdarzenia był zdrowym i jeszcze bardzo młodym człowiekiem, korzystającym z życia i mającym dobre perspektywy na przyszłość, zaś po wypadku stał się osobą trwale niepełnosprawną w znacznym stopniu, z poważnymi ograniczeniami nie tylko w sferze samodzielnego poruszania się, ale i w innych sferach ludzkiego życia, a wynika to chociażby ze stwierdzonych u niego zaburzeń w oddawaniu moczu i stolca oraz zaburzeń funkcji seksualnych. Nie może też budzić wątpliwości, że tak poważne ograniczenia przekładają się także w niekorzystny sposób na stan psychiczny młodego człowieka, co tylko potwierdziła opinia biegłego psychologa przeprowadzona w niniejszym postępowaniu.

Wbrew zarzutowi apelacji pozwanego, opinii tej wcale nie dyskwalifikuje zawarcie w niej oceny biegłego o stopniu uszczerbku na zdrowiu psychicznym powoda, ponieważ – zdaniem Sądu Apelacyjnego – jest to w istocie rzeczy sprawa drugorzędna w kontekście oczywistości faktu, iż sama świadomość powoda o nieodwracalnych konsekwencjach zdrowotnych zdarzenia dla jego późniejszego życia, potęguje poczucie jego krzywdy, rodzi lęk i niepokój o przyszłość.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, a wbrew zapatrywaniom skarżącego, okoliczność, że postęp rehabilitacji powoda prowadzi do pewnej poprawy jego sprawności ogólnej nie daje jeszcze podstawy do przyjęcia, iż ustalony przez Sąd Okręgowy rozmiar krzywdy powoda jest większy niż faktycznie przez niego doznany, skoro rehabilitacja poprawia jedynie jego codzienne funkcjonowanie, ale nie jest w stanie doprowadzić do trwałego usunięcia chociażby przeważającej części przeszkód w normalnym funkcjonowaniu, nie mówiąc już o przywróceniu stanu jego zdrowia sprzed feralnego zdarzenia.

W tym stanie rzeczy należy zgodzić się ze stanowiskiem Sądu Okręgowego, iż sumą odpowiednią do doznanej przez powoda krzywdy jest łączna kwota 250.000 zł, która w okolicznościach rozpoznawanej sprawy nie może zostać uznana za rażąco zawyżoną.

Przechodząc zaś do drugiej z omawianych kwestii, wypada zauważyć, że przyczynienie się poszkodowanego do szkody występuje, gdy w wyniku badania stanu faktycznego sprawy dojść trzeba do wniosku, że bez udziału poszkodowanego szkoda hipotetycznie nie powstałaby lub nie przybrałaby rozmiarów, które ostatecznie w rzeczywistości osiągnęła.

Zgodnie z ogólnymi zasadami rozkładu ciężaru dowodu, strona wywodząca skutki prawne z określonych okoliczności powinna udowodnić istnienie tych okoliczności. Na gruncie art. 362 k.c. oznacza to, że osoba zobowiązana do zapłaty odszkodowania, która uważa, że jego wysokość powinna zostać zmniejszona ze względu na zachowanie poszkodowanego, powinna udowodnić, że zachowanie, które można zakwalifikować jako przyczynienie, miało miejsce.

W rozpoznawanej sprawie sądy orzekające (na mocy art. 11 k.p.c.) związane były ustaleniami Sądu Rejonowego w Sokółce w zakresie znamion przestępstwa popełnionego na szkodę powoda przez B. M., który prawomocnym wyrokiem z dnia 10 kwietnia 2015 r. w sprawie sygn. akt II K 632/14 uznany został za winnego tego, że w dniu 12 marca 2014 r. naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym powodując wypadek drogowy w ten sposób, że kierując samochodem osobowym i wykonując manewr skrętu w lewo nie zachował szczególnej ostrożności i nienależycie uważnie obserwował sytuację ze swoim pojazdem, w wyniku czego wjechał na tor wyprzedzającego go w tym czasie motocykla, czego następstwem było zderzenie się w/w pojazdów, w wyniku czego kierujący motocyklem M. A. doznał obrażeń ciała w postaci zgięciowego złamania kręgosłupa na poziomie (...) ze zwichnięciem (...) i porażeniem kończyn dolnych, które to obrażenia spowodowały u pokrzywdzonego naruszenie czynności narządu ciała i rozstrój zdrowia trwający dłużej niż 7 dni, czyli skutki określone w art. 157 §1 k.k., tj. popełnienia czynu z art. 177 § 1 k.k.

Tej treści rozstrzygnięcie sądu karnego wyłączało dokonywanie w niniejszym postępowaniu cywilnym ustaleń faktycznych inne niż te, których dokonał sąd karny w sentencji wyroku skazującego. Związanie sądu cywilnego, o którym mowa, nie wyłączało natomiast możliwości powoływania się na wszystkie inne okoliczności mogące mieć wpływ na odpowiedzialność cywilną sprawcy szkody, w tym na przyczynienie się poszkodowanego.

W niniejszym postępowaniu pozwany podjął wprawdzie inicjatywę dowodową, która jednak skupiła się przede wszystkim na wykazaniu wyłącznej winy powoda w powstaniu szkody, o czym świadczy treść tezy dowodowej zawartej w pkt. 5 odpowiedzi na pozew, zgodnie z którą dowód z opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków miał zostać przeprowadzony na okoliczność ustalenia, który z uczestników zdarzenia z 12 marca 2014 r. naruszył zasady ruchu drogowego i jakie oraz zachowanie którego z nich stanowiło przyczynę wypadku.

Takiej też treści dowód został dopuszczony w postępowaniu, a wnioski opinii biegłego C. D. sprowadziły się do konkluzji, że w sprawie doszło do klasycznego zajechania drogi dla motocykla przez samochód osoby, co świadczy, że kierujący samochodem osobowym w momencie rozpoczynania manewru skrętu nie kontrolował stanu jezdni z tyłu za sobą. Można więc przyjąć, że w istocie rzeczy przedmiotowa opinia potwierdziła tylko ustalenia faktyczne sądu karnego, którymi i tak sąd cywilny był związany na mocy art. 11 k.p.c. Kwestionując w tym zakresie opinię w piśmie z dnia 29 grudnia 2015 r., pozwany tym samym usiłował podważyć ustalenia prawomocnego wyroku karnego, co nie mogło odnieść oczekiwanego przez niego skutku.

Mając jednak na uwadze, że biegły, w sporządzonej przez siebie opinii, nie odniósł się wprost do kwestii ewentualnego przyczynienia się powoda do zaistnienia zdarzenia, Sąd Apelacyjny dopuścił dowód z ustnych wyjaśnień tego biegłego na okoliczność, czy powód, zbliżając się do samochodu A., dostosował prędkość i zachował bezpieczną odległość od poprzedzającego pojazdu, dochowując tym samym zasadzie szczególnej ostrożności, wynikającej z zasad prawa o ruchu drogowym, ponieważ z niewłaściwym zachowaniem powoda w tym zakresie pozwany, jak się wydaje, wiązał jego przyczynienie się do szkody.

Z wyjaśnień biegłego wynika (k. 296), że powodowi nie można postawić zarzutu uchybienia zasadom szczególnej ostrożności podczas manewru wyprzedzania, gdyż czynił to z bezpieczną prędkością, zachowując też bezpieczną odległość od wyprzedzanego pojazdu. Według biegłego, motocyklista pierwszy zaczął manewr wyprzedzania, zaś kierujący samochodem zmienił pas ruchu w czasie, gdy motocyklista był już w procesie wyprzedzania.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na przypisanie poszkodowanemu obiektywnie nieprawidłowego zachowania podczas manewru wyprzedzania, które można byłoby zakwalifikować jako jego przyczynienie się do szkody. Nie dają też takiej podstawy dowody zgromadzone w sprawie karnej. Jest przy tym oczywiste, że wiarygodnego dowodu na powyższą okoliczność nie stanowią wyjaśnienia B. M., który broniąc się przed odpowiedzialnością karną przedstawiał wersję, w której sprawcą wypadku drogowego był wyłącznie drugi uczestnik tego zdarzenia, czyli poszkodowany motocyklista.

Miarodajnymi jednak w tym zakresie dowodami są przede wszystkim opinie biegłych sądowych, z uwagi na fakt posiadania przez nich wiadomości specjalnych, niezbędnych zazwyczaj do prawidłowej oceny, który z uczestników wypadku drogowego swoim zachowaniem spowodował go bądź przyczynił się do jego zaistnienia. Opinia biegłego C. D. (dodatkowo wyjaśniona na etapie postępowania apelacyjnego) nie potwierdziła faktu przyczynienia się powoda do szkody, a ponieważ jej wnioski były też zbieżne z wnioskami opinii biegłych sporządzonych w postępowaniu karnym, Sąd Apelacyjny uznał, że zbędne byłoby przeprowadzenie w tej sprawie (wnioskowanego w apelacji) dowodu z opinii instytutu naukowego jako powołanego na okoliczności już dostatecznie wyjaśnione dla stanowczego rozstrzygnięcia sprawy ( art. 217 k.p.c.).

Z przytoczonych względów, apelacja pozwanego podlegała oddaleniu jako bezzasadna na mocy art. 385 k.p.c.

Przechodząc zaś do rozpoznania apelacji powoda, należy mieć na względzie, że zgodnie z art. 14 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152 ze zm.) zakład wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie, a w przypadku gdyby wyjaśnienie w tym terminie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie 30 dni zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania.

R. legis wskazanego przepisu, podobnie jak i art. 817 KC, opiera się na uprawnieniu do wstrzymania wypłaty odszkodowania w sytuacjach wyjątkowych, gdy istnieją niejasności odnoszące się do samej odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości szkody. Ustanawiając krótki termin spełnienia świadczenia ustawodawca wskazał na konieczność szybkiej i efektywnej likwidacji szkody ubezpieczeniowej. Po otrzymaniu zawiadomienia o wypadku ubezpieczyciel - jako profesjonalista korzystający z wyspecjalizowanej kadry i w razie potrzeby z pomocy rzeczoznawców (art. 355 § 2 KC) - obowiązany jest (co do zasady) do ustalenia przesłanek swojej odpowiedzialności, czyli samodzielnego i aktywnego wyjaśnienia okoliczności wypadku oraz wysokości powstałej szkody.

Zdarzają się jednak sytuacje wyjątkowe, gdy toczy się postępowanie karne, zaś ustalenie odpowiedzialności konkretnego zakładu ubezpieczeń wymaga przesądzenia prawomocnym orzeczeniem sądu kwestii osoby winnej spowodowania wypadku drogowego, a dzieje się tak w przypadku, gdy okoliczności zdarzenia są na tyle niejasne, że bez szczegółowych badań nie można przypisać odpowiedzialności żadnej z uczestniczących w nim osób, zaś podawane przez uczestników wersje zdarzenia są rozbieżne i wydają się równie prawdopodobne. W takim przypadku odszkodowanie powinno być wypłacone w terminie 14 dni od uprawomocnienia się orzeczenia sądu, w którym przesądzono kwestię osoby ponoszącej odpowiedzialność karną za zdarzenie objęte ochroną ubezpieczeniową.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, z sytuacją taką mamy właśnie do czynienia w rozpoznawanej sprawie.

Powód zgłosił szkodę do pozwanego zakładu ubezpieczeń pismem z dnia 10 kwietnia 2014 r., w którym zażądał kwoty 500.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznane obrażenia ciała. W tym czasie postępowanie karne toczyło się na etapie postępowania przygotowawczego i jak wynika z akt sprawy II K 632/14 rozważano w nim odpowiedzialność obu kierowców za spowodowanie wypadku (k.86).

Istniały zatem w tym czasie podstawy do powstania po stronie pozwanego uzasadnionych wątpliwości co przesłanek swojej odpowiedzialności. Jednak wątpliwości te zostały ostatecznie wyjaśnione z chwilą uprawomocnienia się wyroku sądu karnego, a nastąpiło to w dniu 14 maja 2015 r. Tym samym świadczenie ubezpieczeniowe powinno zostać wypłacone powodowi w terminie 14 dni od dnia uprawomocnienia się tego wyroku tj. do 28 maja 2015 r. Od tego też dnia pozwany pozostawał w opóźnieniu z zapłatą zadośćuczynienia.

Z tych też względów, apelacja powoda znajduje uzasadnienie w części dotyczącej odsetek za opóźnienie od dnia 28 maja 2015 r., natomiast w części dotyczącej odsetek za wcześniejszy okres okazała się bezzasadna.

Apelacja powoda była także uzasadniona w zakresie zaskarżonego rozstrzygnięcia o obowiązku zwrotu poniesionych przez powoda opłat sądowych i wydatków, ponieważ bezsprzecznie orzeczenie to nie uwzględniało poniesionej przez powoda opłaty od rozszerzonego powództwa (k.179).

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji na podstawie art. 385 i 386 §1k.p.c.

O kosztach procesu instancji odwoławczej orzeczono na zasadzie art. 100 k.p.c., zasądzając na rzecz powoda zwrot części poniesionych przez niego kosztów, w tym połowę opłaty sądowej od wywiedzionej przez niego apelacji w kwocie 1.365 zł i wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 5.400 zł.

(...)

(...)