Pełny tekst orzeczenia

Sygn. I C 127/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 maja 2017 r.

Sąd Okręgowy w Słupsku I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Małgorzata Banaś

Protokolant:

sekr. sądowy Małgorzata Bugiel

po rozpoznaniu w dniu 26 maja 2017 r. w Słupsku

na rozprawie

sprawy z powództwa K. K.

przeciwko B. K.

o zapłatę zadośćuczynienia

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od powoda K. K. na rzecz pozwanej B. K. kwotę 7.200 zł (słownie: siedem tysięcy dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Na oryginale właściwy podpis

Sygn. akt I C 127/16

UZASADNIENIE

Powód K. K. w pozwie wniesionym do Sądu Okręgowego w Słupsku domagał się zasądzenia od pozwanej B. K. na swoją rzecz kwoty 85.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdy powstałe na skutek naruszenie jego dóbr osobistych.

W uzasadnieniu swojego żądania powód wskazał, że od 19 listopada 2015 r. przebywa na Oddziale dla skazanych z niepsychotycznymi zaburzeniami psychicznymi lub upośledzonych umysłowo. Pozwana, która jest kierownikiem tego oddziału, psychologiem i terapeutą znęcała się nad powodem, stosowała względem niego działania o charakterze mobbingu, szantażowała go, fałszowała opinie dotyczące jego osoby, kalała jego imię, nadużywała jego prywatności, wykorzystywała jego szczerość do walki jaką toczy przeciwko niemu, molestowała (prowokowała) go, dezorganizowała proces terapeutyczny powoda poprzez nieprzebywanie na stanowisku służbowym. Twierdził, że celem powyższych działań pozwanej było niedopuszczenie do opuszczenia przez niego zakładu karnego po odbyciu kary, „zrobienie” z niego zwyrodnialca, osobę aspołeczną. Wskazał też, że szczegółowe uzasadnienie zarzutów wraz z dowodami na ich poparcie przedstawi na rozprawie.

Pozwana B. K. , w odpowiedzi na pozew wniosła o wezwanie do udziału w sprawie właściwego statio fisci Skarbu Państwa, tj. Zakładu Karnego w C. i zwolnienie jej z dalszego udziału w sprawie, albowiem opisane przez powoda działania pozwanej pozostawały w związku z wykonywaniem przez nią obowiązków kierownika oddziału terapeutycznego dla skazanych z niepsychotycznymi zaburzeniami psychicznymi Zakładu Karnego w C..

Na wypadek nieuwzględnienia powyższego, z ostrożności procesowej wniosła o oddalenie powództwa w całości jako bezzasadnego. Pozwana zaprzeczyła by kiedykolwiek w stosunku do powoda dopuściła się zachowań opisanych w pozwie jak i uchybień, które mogłyby zostać odczytane jako naruszenie jego dóbr osobistych. Podkreślała, że wszelkie jej działania w stosunku do osoby powoda wynikały z obowiązujących przepisów prawnych, tj. m.in. z ustawy z dnia 9 kwietnia 2010r. o służbie Więziennej, kodeksu karnego wykonawczego, zarządzenie nr (...) Dyrektora Generalnego Służby Więziennej z dnia 24 lutego 2004r. w sprawie szczegółowych zasad prowadzenia i organizacji pracy penitencjarnej oraz zakresu czynności funkcjonariuszy i pracowników działów penitencjarnych i terapeutycznych. Dodatkowo wskazała, że powód przejawia w stosunku do jej osoby wrogie i złośliwe zachowania, przy czym nie są one wynikiem nieprawidłowego zachowania pozwanej lecz rozpoznanego u powoda zaburzenia. Wyjaśniła, że powód wielokrotnie w przeszłości wobec braku natychmiastowej realizacji jego żądań rzucał oskarżenia wobec innych osób o ich niemoralne prowadzenie się, dyskredytując ich oraz dając upust swojej złości. Dodała, że skargi jakie powód składał do różnych instytucji i organów dotyczące jej pracy każdorazowo uznawane były za bezzasadne.

W piśmie procesowym z dnia 27 lipca 2016 r., stanowiącym ustosunkowanie się do odpowiedzi na pozew, powód podtrzymał swoje powództwo przeciwko B. K., podkreślając, że podejmując względem niego czynności opisane w pozwie, pozwana kierowała się celem osobistym. Jej działania nie pozostawały w związku z działalnością jednostki penitencjarnej i wykonywaniem przez nią funkcji kierownika oddziału terapeutycznego.

Pozwana na rozprawie w dniu24 października 2016 r. wnosiła o oddalenie powództwa zgodnie ze stanowiskiem zawartym w odpowiedzi na pozew.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód K. K. przebywa w warunkach izolacji od 2010r. Początkowo osadzony był w ZK S., następnie w ZK C., ZK W., ZK W., ZK K. i Areszcie Śledczym w K. skąd przetransportowany został ponownie do ZK C., gdzie w dniu 19 listopada 2015r. osadzony został w oddziale terapeutycznym dla skazanych z niepsychotycznymi zaburzeniami psychicznymi Zakładu Karnego w C..

dowód: wydruk przeglądarki historii rozmieszczenia powoda k.26-28, wydruk z Centralnej Bazy Danych Osób Pozbawionych Wolności N.. (...) k.- informacje o pobytach i orzeczeniach k. 29-34

Pozwana B. K. jest zatrudniona w Zakładzie Karnym w C. na stanowisku kierownika D. Terapeutycznego. Oprócz stanowiska które zajmuje i wynikającym z tego nadzorem nad oddziałem w którym przebywa powód, pozwana jest również psychologiem i specjalistą terapii uzależnień. Na tym tle miała ona styczność z powodem w Zakładzie Karnym w C..

dowód: przesłuchanie pozwanej k.185-185v., zeznania świadka K. Ł. k.107

W skład oddziału terapeutycznego wchodzi m.in. dwóch wychowawców, psycholog, terapeuta, kwatermistrz oraz oddziałowi.

dowód: zeznania świadka G. F. k. 106v.-107.

K. K. skierowany został do dalszego odbywania kary pozbawienia wolności do oddziału dla osób z zaburzeniami psychicznymi lub upośledzonych umysłowo na podstawie orzeczenia psychologiczno-penitencjarnego z dnia 18 listopada 2015r., gdzie rozpoznano u niego osobowość dyssocjalną z cechami osobowości paranoidalnej, wykazywanie dużych trudności z przystosowaniem się do warunków ZK. W orzeczeniu tym wskazano, że K. K. jest wrogo nastawiony wobec funkcjonariuszy i pracowników służby więziennej, podważa ich autorytet i kompetencje, że wskazuje tendencje do dominacji i manipulowania innymi osadzonymi. Wskazano, że ma tendencje do zniekształcania sformułowań i wykorzystywania ich przeciwko rozmówcy, dlatego też najbezpieczniejszą formą rozmowy jest rozmowa w obecności osoby trzeciej. Przedmiotowe orzeczenie psychologiczno-penitencjarne wydane zostało przez pracowników Ośrodka (...) Aresztu Śledczego w K.. Funkcjonariusze Zakładu Karnego w C., w tym pozwana, nie uczestniczyli w jego wydaniu.

dowód: przesłuchanie pozwanej k. 185-185v., wydruk notatki po przyjęciu do oddziału terapeutycznego z dnia 20 listopada 2015 r. k. 39, orzeczenie psychologiczno-penitencjarne k. 101-104

W trakcie pobytu powoda w ZK C. do dnia wniesienia przez niego niniejszego pozwu nie została sporządzona ani przez pozwaną ani przez inne osoby opinia na temat powoda.

dowód: przesłuchanie pozwanej k. 185-185 v., wydruk przeglądarki notatek osobo poznawczych powoda z (...) N.. (...) k.35-38

W trakcie pobytu w oddziale powód praktycznie codziennie zgłaszał się na rozmowy dotyczące m.in. kwestii związanych z funkcjonowaniem oddziału. Wszelkie zgłaszane sprawy były na bieżąco z powodem omawiane i wyjaśniane. Powód wyrażał swoje niezadowolenie, jeśli przyjęcie na rozmowę nie nastąpiło natychmiast.

Pomimo sceptycznego podejścia do terapii, korzystał z niej systematycznie raz w tygodniu zachęcany i motywowany do realizacji programu terapeutycznego m.in. przez pozwaną. Z czasem nasiliła się u powoda podejrzliwość w stosunku do funkcjonariuszy Służby Więziennej, a w szczególności do pozwanej. Powód wszędzie widział podstęp i wrogie nastawienie do jego osoby. Twierdził, że jest często oszukiwany przez pozwaną, że manipuluje ona jego osobą, nie okazuje mu szacunku, właściwego zainteresowania i tkwił w przekonaniu, że informacje uzyskane w trakcie terapii wykorzysta przeciwko niemu. Zdarzało się, że zgłaszał się na rozmowy do pozwanej, przy czym poproszony o rozmowę rezygnował z przyjścia, a następnie składał skargi zarzucając, iż nie jest przyjmowany przez kierownika oddziału. W rozmowach z wychowawcą G. F. koncentrował się na tym „jak zrobić kierowniczce na złość i utrudnić jej życie”, układał sobie plan działania i systematycznie go realizował m.in. poprzez pisanie pism i skarg na pozwaną jako kierownika. W pismach tych opisywał różne, w dużej mierze nieprawdziwe zdarzenia, chcąc oczernić pozwaną. Snuł też teorie spiskowe, że pozwana chce się go pozbyć z oddziału, wrobić w jakieś przestępstwo. Pytany przez wychowawcę G. F., nie potrafił wyjaśnić przyczyn swojego postępowania. Twierdził, że jego wrogiem jest tylko pani kierownik (pozwana), że jeden prywatny wróg mu wystarczy, nie może mieć ich więcej bo się pogubi, poza tym musi pokazać, że opinia na jego temat jest nieprawdziwa gdyż potrafi on żyć w zgodzie z innymi ludźmi, ma konflikt tylko z jedną osobą.

dowód: wydruk rozmowa psychologiczna k. 42;wydruk z przeglądarki notatek k. 44; wydruki k. 47,48, 49; zeznania świadków: G. F. 106-106 v.,K. Ł. k. 107; przesłuchanie pozwanej k. 185-185 v.

Eskalacja negatywnych i agresywnych zachowań powoda wobec pozwanej zadecydowała o podjęciu decyzji, ze względu na bezpieczeństwo pozwanej, o przetransportowaniu powoda do innej jednostki penitencjarnej.

dowód: zeznania świadka K. Ł. k. 107

Zachowania jakie powód przejawiał wobec pozwanej, a polegające na kierowaniu bezpodstawnych oskarżeń w stosunku do „upatrzonego” sobie funkcjonariusza, zawsze kobiety, miały miejsce także w innych jednostkach penitencjarnych, w których powód przebywał.

dowód: przesłuchanie powódki k. 185-185v., zeznania świadka G. F. k. 106v.-107., orzeczenie psychologiczno-penitencjarne k. 101-104.

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie Sądu powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Ustosunkowując się w pierwszej kolejności do stanowiska strony pozwanej, że niniejsze powództwo winno być skierowane nie przeciwko niej, a właściwemu statio fisci Skarbu Państwa, tj. Zakładowi Karnemu w C. wskazać należy, iż mając na względzie, że powód, pomimo treści otrzymanej odpowiedzi na pozew, stanowczo podtrzymał powództwo przeciwko pozwanej B. K. jako osobie prywatnej, Sąd nie był władny wobec woli powoda w tym zakresie, oznaczyć w tym sporze jako stronę pozwaną Skarb Państwa.

Zważając zatem, na kategoryczne stanowisko powoda sprowadzające się do twierdzeń, iż pozwana będąca funkcjonariuszem Służby Więziennej, podejmując względem niego zachowania szczegółowo opisane w pozwie i w dalszych pismach procesowych działała zdecydowanie w celu osobistym, prywatnym nie pozostawającym w ogóle w związku z powierzonymi jej, jako kierownikowi działu terapeutycznego, czynnościami - nie budzi wątpliwości, iż swoje roszczenie o zadośćuczynienie z tytułu naruszenia dóbr osobistych powód kieruje w odniesieniu do osoby B. K., jako osoby prywatnej, a nie w stosunku do stosownej jednostki organizacyjnej Skarbu Państwa (tu Zakładu Karnemu C.). Innymi słowy, powód krzywdy swej nie upatruje w działalności pozwanej jako funkcjonariusza publicznego, a w zachowaniach pozwanej leżących poza jej sferą zawodową. W przypadku wyrządzenia szkody tylko przy sposobności wykonywania władzy publicznej, a więc wówczas gdy funkcjonariusz wykorzystując przyznane mu uprawnienia, dąży do innego celu niż ten, który wynika z zakresu jego kompetencji, odpowiedzialność władzy publicznej na zasadzie określonej w art. 417 k.c. zostaje wyłączona.

W kontekście powyższego oceny żądania powoda należało dokonać na gruncie art. art. 23 i 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c.

Dla przyjęcia odpowiedzialności za zadośćuczynienia z tytułu naruszenie dóbr osobistych zgodnie z art. 24 k.c. konieczne jest zaistnienie trzech przesłanek , a mianowicie, istnienia dobra osobistego podlegającego ochronie, jego naruszenia lub zagrożenia, bezprawności działania sprawcy .

Bezprawność działania pozwanego jest objęta domniemaniem prawnym, co oznacza, że powód nie musi jej wykazywać. Samo zaś stwierdzenie bezprawności zachowania pozwanego jest tylko jedną z trzech przesłanek jego odpowiedzialności. Nie może więc samo przez się prowadzić do odpowiedzialności pozwanego. Odpowiedzialność ta powstaje dopiero z chwilą jednoczesnego spełnienia powyższych trzech przesłanek.

W kontekście niniejszej sprawy zwrócić należy też uwagę, że proces cywilny jest procesem kontradyktoryjnym i prócz unormowania z art. 6 k.c. stanowiącego, że ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi skutki prawne, na stronach procesu spoczywają określone obowiązki, o czym powód został pouczony wraz z doręczeniem mu odpisu odpowiedzi na pozew. Przepis art. 232 k.p.c. wskazuje, że strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Zgodnie z tymi ogólnymi zasadami dowodowymi, w przedmiotowej sprawie ciężar wykazania istnienia dobra osobistego podlegającego ochronie oraz faktu jego naruszenia spoczywał na powodzie jako osobie, która z faktów tych wywodzi określone skutki prawne. Powód mógł wykazać powyższe fakty wszelakimi dowodami. W przypadku zaś skutecznego wykazania naruszenia dobra osobistego pozwana mogłaby zwolnić się z odpowiedzialności dopiero poprzez wykazanie, iż jej działanie nie miało charakteru bezprawnego – tj. było zgodne z prawem (domniemanie bezprawności działania).

Jeżeli więc powód dochodzi - tak jak w niniejszej sprawie - zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę wskutek naruszenia jego dóbr osobistych – godności i dobrego imienia przez zachowania pozwanej polegające na znęcaniu się nad nim, stosowaniu wobec niego mobbingu, szantażowaniu go, fałszowaniu czy psuciu jego opinii, kalaniu jego imienia, nadużywania prywatności powoda, wykorzystywania jego szczerości do prywatnych celów pozwanej, molestowania go, poświadczania nieprawdy o nim, to na nim spoczywa ciężar dowodu wykazania tych konkretnych zachowań, a także wynikłego stąd naruszenia jego godności i dobrego imienia oraz doznania szkody niemajątkowej w postaci krzywdy. Zasadniczym skutkiem nałożenia na K. K. ciężaru dowodu tych faktów, jest oddalenie powództwa, gdy w sprawie nie dojdzie do ustalenia tych faktów. Konsekwencją spoczywania na powodzie - z wspomnianym skutkiem - ciężaru dowodu wskazanych faktów jest oczywiście także powinność zgłoszenia przez niego dotyczących tych faktów dowodów.

Wyjaśniwszy powyżej zasady dowodowe rządzące niniejszym procesem, należy dojść do wniosku, iż powód, na którym spoczywał ciężar dowodu, nie dowiódł swych twierdzeń o naruszeniu przez powódkę jego dóbr osobistych, albowiem w sprawie tej nie zawnioskował żadnego dowodu, poza własnymi twierdzeniami w tym przedmiocie, który potwierdzałby jego zarzuty zawarte w pozwie i rozwinięte w dalszych pismach procesowych, a potwierdzające iż rzeczywiście pozwana dopuściła się zachowań, które naruszyły jego dobra osobiste i że powodowi wyrządzona została krzywda.

Analizując uzasadnienie pozwu, dalszych pism procesowych oraz treść zeznań powoda stwierdzić należy, iż poza ogólnikowymi twierdzeniami, mającymi miejscami wręcz charakter pomówień, powód nie powołał żadnych konkretnych dowodów na przedstawiane przez siebie fakty, mające stanowić o naruszeniu przez pozwaną jego dóbr osobistych. Zeznania powoda same w sobie nie mogą zaś stanowić podstawy uwzględnienie niniejszego powództwa. Z kolei pozwana, przecząc twierdzeniom pozwu, przedstawiła szereg dokumentów, w oparciu o które można wyprowadzić wniosek, iż powód jest osobą trudną i w istocie niniejszy proces, jego stosunek do pozwanej są konsekwencją rozpoznanych u niego zaburzeń, przejawiających się właśnie w generowaniu różnego rodzaju roszczeń, w ogóle niewykazanych, a tym samych nieuzasadnionych. Nadto okoliczność ta wynika z zeznań zawnioskowanych przez pozwaną świadków w osobach G. F. i K. Ł., którzy zgodnie zeznali, że powód z przyczyn których sam nie potrafił wyjaśnić, wybrał sobie pozwaną na „ofiarę” i wobec niej kierował szereg nieuzasadnionych zarzutów. Jednocześnie świadkowie w sposób kategoryczny zaprzeczyli by pozwana zachowywała się wobec powoda w sposób, który można byłoby uznać za naganny i naruszający jego dobra osobiste. Przeciwnie powód zawsze traktowany był z szacunkiem i poszanowaniem jego godności.

W sytuacji, gdy powód nie zaoferował żadnych dowodów na poparcie swojego roszczenia, a tym samym nie udowodnił żadnej z przesłanek pozwalających na przypisanie pozwanej odpowiedzialności w niniejszej sprawie jak i powstanie po stronie powoda jakiejkolwiek szkody niemajątkowej z tytułu zachowań pozwanej, powództwo jako nieudowodnione należało oddalić. Powód nie wykazał by pozwana naruszyła jego godność osobistą i dobre imię. W tym stanie rzeczy orzeczono jak w pkt. 1 sentencji.

Konsekwencją oddalenia powództwa jest obciążenie powoda jako strony przegrywającej sprawę kosztami poniesionymi przez jego przeciwnika procesowego tj. pozwaną - art. 98 § 1 i § 3 k.p.c., sprowadzającymi się do wynagrodzenia zawodowego pełnomocnika w kwocie 7.200 zł.

K. K. wprawdzie był zwolniony od ponoszenia kosztów sadowych w tej sprawie jednakże zwolnienie od kosztów sadowych nie rozciąga się na koszty strony przeciwnej, które musi ponieść podejmując się obrony w procesie, a co wynika z art. 108 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Powód wiedząc iż powództwo będzie opierać wyłącznie na swoich twierdzeniach, które - co należy zaakcentować - graniczyć będą z pomówieniami, nie mógł pozostawać w usprawiedliwionym przekonaniu o jego słuszności. Zważywszy dodatkowo na fakt, iż niniejsza sprawa nie jest pierwszą, w której powództwo jego zostało oddalone, trudno też uznać, by powód był osobą nie mającą świadomości konsekwencji prawnych przegrania procesu. Mając wiedzę, ze pozwana podjęła obronę, że jest reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika, powód musiał liczyć się z tym, iż będzie to wiązało się z kosztami w postaci wynagrodzenia reprezentującego pozwaną radcy prawnego ustalonego od wartości przedmiotu sporu.

Na oryginale właściwy podpis