Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 90/17

Sygn. akt II Cz 107/17

POSTANOWIENIE

Dnia 14 czerwca 2017 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Karina Marczak

Sędziowie:

SO Małgorzata Czerwińska

SO Tomasz Sobieraj (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Anita Czyż

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 14 czerwca 2017 roku w S.

sprawy z wniosku P. D. (1)

z udziałem A. L. (1), P. D. (2), A. L. (2), J. D., Gminy G.

o ustanowienie służebności drogi koniecznej

na skutek apelacji uczestników A. L. (1) i A. L. (2) od postanowienia Sądu Rejonowego w Goleniowie z dnia 8 listopada 2016 roku, sygn. akt I Ns 160/13 oraz zażalenia wnioskodawcy na punkty III. i IV. postanowienia Sądu Rejonowego w Goleniowie z dnia 8 listopada 2016 roku, sygn. akt I Ns 160/13

1.  oddala apelację;

2.  oddala zażalenie;

3.  zasądza od uczestników A. L. (1) i A. L. (2) na rzecz wnioskodawcy P. D. (1) kwoty po 120 (sto dwadzieścia) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Małgorzata Czerwińska SSO Karina Marczak SSO Tomasz Sobieraj

Sygn. akt II Ca 90/17

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 8 listopada 2016 roku Sąd Rejonowy w Goleniowie:

- w punkcie pierwszym ustanowił na nieruchomości gruntowej stanowiącej własność na prawach wspólności ustawowej małżeńskiej uczestników A. L. (1) i A. L. (2), oznaczonej jako działka nr (...), położonej w K. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w Goleniowie Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą KW (...), służebność gruntową drogi koniecznej polegającą na prawie przejazdu i przechodu przez całość ww. działki nr (...) w sposób przedstawiony przez biegłego sądowego z zakresu geodezji K. B. (1) na mapie służebności znajdującej się w aktach sprawy k. 219 stanowiącej integralną cześć niniejszego orzeczenia wykreślona kolorem czerwonym, na rzecz każdoczesnego właściciela nieruchomości gruntowej oznaczonej jako działka nr (...), położonej w K. przy ul. (...), dla której Sąd Rejonowy w Goleniowie Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą KW (...);

- w punkcie drugim zasądził od wnioskodawcy P. D. (1) na rzecz uczestników A. L. (1) i A. L. (2) solidarnie tytułem wynagrodzenia za ustanowienie służebności opisanej w pkt I postanowienia kwotę 6.981,00 złotych płatną w terminie 7 dni od dnia uprawomocnienia się orzeczenia wydanego w niniejszej sprawie wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w przypadku opóźnienia w płatności;

- w punkcie trzecim oddalił wnioski stron o zasądzenie kosztów postępowania ustalając, iż każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie we własnym zakresie;

- w punkcie czwartym nakazał pobrać od wnioskodawcy P. D. (1) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Goleniowie kwotę 3.045,00 złotych tytułem nieuiszczonych w toku postępowania wydatków sądowych;

- w punkcie piątym orzekł, że pozostałe wydatki sądowe obciążające uczestników A. L. (1) oraz A. L. (2) ponosi Skarb Państwa.

Sąd Rejonowy powyższe rozstrzygnięcie oparł na następujących ustaleniach faktycznych:

Nieruchomość oznaczona jako działka nr (...) położona jest w K. przy ul. (...); dla nieruchomości tej Sąd Rejonowy w Goleniowie Wydział ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą KW nr (...); posiada bezpośredni dostęp do drogi tj. ul. (...), oznaczonej jako działka nr (...); wjazd na działkę od drogi jest zamknięty bramą wjazdową, którą kilka lat temu posadowił właściciel nieruchomości. Działka ta jest wykorzystywana przez właścicieli jedynie do celu przejazdu i przechodu do działki z budynkiem nr (...). Działka nr (...) jest ubita, równa, właściciele sieją na niej trawę. Przez ww. działkę nr (...), do działki z budynkiem nr (...) poprowadzone są media, poza gazem.

Nieruchomość oznaczona jako działka nr (...) ma urządzoną księgę wieczystą KW nr (...) i położona jest w K. przy ul. (...), jest zabudowana budynkiem mieszkalnym i posiada dostęp do drogi tj. ul. (...), oznaczonej jako działka nr (...) poprzez ww. działkę nr (...). Na działce nr (...) przy domu jest garaż na samochód i nie ma potrzeby parkowania w obrębie działki nr (...).

Powyższe nieruchomości stanowią własność na zasadzie wspólności majątkowej małżeńskiej A. L. (2) i A. L. (1), którzy nabyli je od spadkobierców W. D. i A. D., tj. poprzednich właścicieli nieruchomości, przy czym działkę (...) w dniu 23 maja 2012 roku od J. S..

Nieruchomość oznaczona jako działka nr (...) położona jest w K. przy ul. (...); dla nieruchomości tej Sąd Rejonowy w Goleniowie Wydział ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą KW nr (...); nieruchomość stanowi własność P. D. (1) i nie posiada dostępu do drogi.

Kilka lat wcześniej właściciel wyżej wymienionej działki wjeżdżał na swoją działkę po działce nr (...) za przyzwoleniem ówczesnego jej właściciela. Od kilku lat wjazd na działkę od drogi, tj. ul. (...) jest zamknięty bramą wjazdową, którą kilka lat temu posadowił obecny właściciel nieruchomości.

Nieruchomość oznaczona jako działka nr (...) położona jest w K. przy ul. (...); ma urządzoną księgę wieczystą KW nr (...); nieruchomość stanowi własność na zasadzie wspólności majątkowej małżeńskiej P. D. (2) i J. D.; nieruchomość jest zabudowana i posiada bezpośredni dostęp do drogi tj. ul. (...), oznaczonej jako działka nr (...). Po wybudowaniu domu, właściciele zagospodarowali działkę na zewnątrz: położyli chodniki, wykonali ścieżki, kwietniki, nasadzenia, maja ogród. Działka od 2010 roku jest ogrodzona. Poprowadzenie służebności drogowej wymagałoby częściowego zniszczenia ww. chodników, płotu i nasadzeń oraz palcu zabaw dla dzieci.

Nieruchomość oznaczona jako działka nr (...) ma urządzoną księgę wieczystą KW nr (...) i położona jest w K. i stanowi własność Gminy G.; posiada bezpośredni dostęp do drogi tj. ul. (...), oznaczonej jako działka nr (...).

(...) oznaczone jako działki nr (...) położone jest w K. przy ul. (...) zostały nabyte w listopadzie 2005 roku przez P. D. (1) i jego brata P. D. (2) oraz jego żonę J. D. na współwłasność, przy czym przez P. D. (2) oraz jego żonę J. D. na zasadzie wspólności majątkowej małżeńskiej, z zamiarem wybudowania na nich domów mieszkalnych. Obie działki zostały zakupiona na współwłasność z uwagi na to, iż obniżona została cena. W momencie nabycia, działka nr (...) nie miała bezpośredniego dostępu do drogi, zaś działka nr (...) taki dostęp miała. Kiedy P. D. (2) z żoną zaczął się budować, to bracia postanowili znieść pomiędzy sobą współwłasność wyżej wymienionych działek albowiem miało to uprościć wszelkie sprawy formalne, tzn. proces budowy, doprowadzenie mediów i związane z tym formalności. P. D. (1) w ramach zniesienia współwłasności z 2009 roku wziął działkę nr (...), a jego brat z żoną 133/1, przy czym bracia uzgodnili, że jak będzie taka potrzeba, to przez działkę nr (...) zostanie poprowadzona służebność drogowa. Jednocześnie bracia prowadzili rozmowy ze spadkobierczynią zmarłego właściciela działki sąsiedniej 133/3, tj. panią S., co do możliwości uzyskania dostępu przez ww. działkę do drogi i poprowadzenia mediów, która wskazywała, że nie będzie z tym problemu. W związku z trwającym kilka lat postępowaniem spadkowym, formalności nie zostały uregulowane, jednakże biorąc powyższe wstępne uzgodnienia pod uwagę, P. D. (2) z żoną zdecydowali się usytuować budynek mieszkalny w bardziej centralnej części swojej działki nr (...). Przez cały ten czas P. D. (1) miał możliwość swobodnego przejazdu i przechodu przez działkę nr (...) celem dojścia i dojazdu do swojej działki nr (...). Ostatecznie P. D. (1) i J. S. nie doszli do porozumienia, co do warunków nabycia przez niego działki nr (...), przez co P. D. (1) nie zapewnił sobie formalnego dostępu do drogi publicznej, a następnie faktycznie go stracił albowiem nowy właściciel wyżej wymienonej działki na wjeździe z drogi, posadowił bramę wjazdową, którą zamykał.

P. D. (1), pismem z dnia 10 lipca 2013 roku zwrócił się z prośbą do Burmistrza Gminy G. o informację dotyczącą możliwości zakupu części nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) z przeznaczeniem na drogę dojazdową do działki nr (...). Gmina, po zapoznaniu się z ww. wnioskiem, pismem z dnia 29 lipca 2013 roku wskazała, iż nie ma takiej możliwości z uwagi na aktualne przeznaczenie działki, tj. jej przekazanie w użytkowanie przez organ prowadzący szkoły nauczycielom zatrudnionym na wsi. Gmina zaproponowała wnioskodawcy, aby zapewnił sobie dostęp do drogi przez ustanowienie służebności na działce nr (...) będącej przedmiotem jego własności.

Działki numer (...) powstały w wyniku podziału działki (...). Podział działki został dokonany na wniosek i koszt ówczesnego jej właściciela W. D.. Podział został zatwierdzony Decyzją Kierownika Urzędu Rejonowego w G. z dnia 21 października 1992 roku, znak (...).G.7412/98/92, która stała się ostateczna 10 listopada 1992 roku Zgodnie z treścią wyżej wymienionej decyzji, na działce nr (...) ustalono służebność drogową na rzecz działek nr (...). Służebność nie jest ujawniona w księdze wieczystej nieruchomości. Zapis o konieczności ustanowienia służebności widnieje również w wykazie zmian gruntowych działki (...) oraz w opisie nieruchomości. W uzasadnieniu wyżej wymienionej decyzji zaznaczono, iż teren objęty podziałem przeznaczony jest w planie pod zabudowę mieszkaniową zagrodową oraz uprawy rolne. Działki nr (...)//2, 133/4 oraz 133/5 w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gminy G. uchwalonym przez Radę Miejską w G. 29 października 2014 roku przeznaczone zostały pod tereny mieszkaniowe z usługami nieuciążliwymi w strefie rozwoju osadnictwa.

Działka drogowa w pobliżu działki nr (...) zaliczona do dróg publicznych, to: nr 114 – właściciel Gmina G.. Działka drogowa w pobliżu działki nr (...) zaliczona do gminnych dróg wewnętrznych, to: nr 135/2 – właściciel Gmina G.; z dostępem do ww. drogi publicznej. Nieruchomość oznaczona jako działka nr (...) ma pow. 0,0937 ha; sposób korzystania: nieruchomość rolna niezabudowana. Położona wokół gruntów zabudowanych; aktualnie nie ma dostępu do drogi publicznej, jak i również do gminnej drogi wewnętrznej); od frontu na granicy z działką nr (...) posadowiona jest brama zamykana na kłódkę. Teren działki niezagospodarowany, znajduje się na niej składowisko drewna na opał oraz miejsce na grilla (wiata). Nieruchomość oznaczona jako działka nr (...) ma pow. 0,0257 ha; sposób korzystania: nieruchomość rolna niezabudowana. Działka ma kształt wydłużonego prostokąta leżącego wokół zabudowań. Działka została wydzielona w 1992 roku w celu zagwarantowania dojazdu do działek nr (...). Pierwotnie działka nr (...) została wydzielona jako dojazd do obu działek. Obecnie służy tylko jako dojazd i przeprowadzenie mediów do działki nr (...), na której wybudowano budynek mieszkalny. Działka ta z powodzeniem może służyć również jako dojazd dla działki nr (...) (jak to zaplanowano przy podziale nieruchomości). Na teren działek nr (...) obręb K. nie ma sporządzonego planu zagospodarowania przestrzennego. Dla działki nr (...) nie wydano także warunków zabudowy. Jest to działka niezabudowana. Działka nr (...) jest zabudowana dwukondygnacyjnym budynkiem mieszkalnym. W części południowej, od strony działki nr (...), z utwardzonymi powierzchniami, kostką polbrukową.

Służebność drogowa przejazdu i przechodu ustanowiona na działce nr (...) jest najbardziej racjonalna. Jest kontynuacją ustaleń zawartych w decyzji podziałowej z 1992 roku, a jej kształt wydłużonego prostokąta odpowiada kształtowi drogi. Ustanowienie służebności drogowej na tej działce nie spowoduje obciążania służebnością drogową sąsiednich działek budowlanych, które nie brały udziału w pierwotnym planowaniu podziału działki nr (...) lub zostały wydzielone jako działki budowlane. Wszak, zgodnie z decyzją podziałową celem wydzielenia działki nr (...), było jej przeznaczenia pod drogę dla działek nr (...). Obecnie działka pełni funkcję dojazdu i usytuowana infrastruktury technicznej (sieci uzbrojenia terenu) tylko dla działki nr (...). Ponadto, nie trzeba wykonywać żadnych nakładów, aby korzystać z tej działki w celu dojazdu do działki nr (...). Działka ma długość ok. 38 metrów, a jej szerokość wynosi od około 6 metrów do 10 metrów. Zgodnie z przepisami kodeksu drogowego (art. 16) obowiązuje ruch prawostronny, dlatego też należy obciążyć całą działkę służebnością drogi koniecznej. Nie jest racjonalne ustalanie służebności na części działki, gdyż wiązałoby się to z naruszeniem zasad ruchu drogowego – szerokość działki jest na tyle duża, że samochody mogą się wymijać. Tak wytyczona służebność jest przedstawiona kolorem czerwonym na kopii mapy ewidencyjnej i zasadniczej w wariancie nr I.

Służebność drogowa przejazdu i przechodu ustanowiona na działce nr (...) jest możliwa do realizacji, jednak nie jest racjonalna. Wyodrębnienie służebności może zniweczyć przyszłe zamierzenia inwestycyjne. Wymagałoby to wytyczenia pasa drogowego o szerokości 5m, gdyż projektowana droga konieczna ma służyć do obsługi komunikacyjnej nieruchomości, dla której z pewnością można uzyskać warunki zabudowy. Powierzchnia i długość tak ustanowionej służebności byłaby mniejsza niż służebność na działce nr (...), jednakże właściciel musiałby dokonać wyrównania działki i rozebrania ogrodzenia w celu umożliwienia dojazdu do działki nr (...). Tak wytyczona służebność jest przedstawiona kolorem czerwonym na kopii mapy ewidencyjnej i zasadniczej w wariancie nr II.

Pozostałe sąsiadujące działki, w tym działka nr (...), są zabudowane i ze względów racjonalnych nie powinny być rozpatrywane przy ustalaniu służebności drogi koniecznej.

Wartość prawa służebności przejazdu i przechodu stanowi sumę zmniejszenia wartości nieruchomości i wynagrodzenia za dalszy sposób korzystania z nieruchomości.

W przypadku obciążenia nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) prawem przejazdu i przechodu na rzecz działki nr (...), nie nastąpi zmniejszenie wartości nieruchomości ww. działki nr (...) ze względu na:

- wymiar (kształt) i powierzchnia działki – działka jest wąskim, wydłużonym prostokątem, nie może więc stanowić samodzielnej działki budowlanej,

- sposób użytkowania działki – funkcja dojazdu i usytuowania infrastruktury technicznej do działki nr (...),

- brak konieczności dokonywania nakładów związanych z ustanowieniem służebności przejazdu i przechodu.

Jednorazowe wynagrodzenie za współkorzystanie z nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) na skutek ustanowienia służebności drogi koniecznej wynosi 6.981 złotych.

W tych okolicznościach faktycznych Sąd Rejonowy uznał wniosek o ustanowienie służebności drogowej za uzasadniony. Sąd Rejonowy zważył, że wnioskodawca P. D. (1), po przeprowadzonym postępowaniu dowodowym, ostatecznie sprecyzował wniosek o ustanowienie służebności drogowej i wniósł o ustanowienie na nieruchomości stanowiącej własność uczestników A. L. (2) i A. L. (1), oznaczonej jako działka nr (...), na rzecz każdoczesnego właściciela nieruchomości oznaczonej jako działka nr (...), służebności drogi koniecznej polegającej na prawie swobodnego przejścia i przejazdu, zgodnie z wariantem nr I opinii biegłego K. B., który był zbieżny z pierwotnym wnioskiem P. D. (1) zawartym w pierwszym jego piśmie procesowym. Wnioskodawca wniósł także o przyznanie uczestnikom kwoty 6.981,00 złotych (we wniosku wnosił o zasądzenie kwoty 500,00 złotych) tytułem wynagrodzenia za ustanowienie służebności wskazanej powyżej, płatne w terminie 14 dni od dnia uprawomocnienia się orzeczenia w niniejszej sprawie. Dalej Sąd Rejonowy przytoczył treść art. 145 k.c. wskazując, że przepis ten, statuuje wyraźnie, iż przeprowadzenie drogi koniecznej powinno zawsze uwzględniać interes społeczno-gospodarczy (§ 3). W świetle treści art. 145 § 1 k.c. podstawową przesłanką ustanowienia drogi koniecznej jest brak odpowiedniego dostępu do drogi publicznej. Chodzi więc o to, by połączenie z drogą publiczną zapewniało wszelką niezbędną - ze społeczno-gospodarczego punktu widzenia - łączność z tą drogą, umożliwiając normalne, gospodarcze korzystanie z nieruchomości. Zdaniem Sądu Rejonowego w rozumieniu więc art. 145 k.c. "odpowiedni dostęp" do drogi publicznej zależy od potrzeb nieruchomości wymagającej tej drogi. Innymi słowy, miarodajne dla rodzaju, rozmiaru i kierunku drogi koniecznej oraz bliższych warunków jej używania są owe potrzeby nieruchomości władnącej. Potrzeby zaś tej nieruchomości wynikają z jej charakteru, a więc sposobu jej użytkowania. Zasadniczym sposobem użytkowania nieruchomości przeznaczonych pod tereny mieszkaniowe z usługami nieuciążliwymi w strefie rozwoju osadnictwa, czy też pod przyszłą zabudowę, o jaką chodzi w sprawie, jest zamieszkiwanie na tej nieruchomości w domu mieszkalnym i w tym aspekcie należy ocenić czy proponowany dojazd jest „odpowiedni”. Dodatkowo Sąd Rejonowy wziął pod uwagę, że potrzeba dostępu do drogi publicznej nie może oznaczać przerzucania na właściciela nieruchomości obciążonej obowiązków jego zapewnienia kosztem istotnego naruszenia uprawnień właścicielskich. W takim bowiem wypadku nastąpiłoby bowiem nieuzasadnione uprzywilejowanie właściciela nieruchomości władnącej. Prawo własności, zgodnie z art. 64 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej - podlega równej dla wszystkich ochronie prawnej. W ocenie Sądu Rejonowego instytucja drogi koniecznej winna zatem być ustanawiana z dużą rozwagą bowiem w swej istocie wkracza w prawo własności nieruchomości obciążonej. Z tej przyczyny ocena dopuszczalności ustanowienia służebności drogi koniecznej wymaga zawsze także dodatkowo rozważenia, czyje prawo własności podlega silniejszej ochronie. W tej sprawie Sąd Rejonowy ustalił, co nie było zresztą kwestionowane przez strony na żadnym etapie postępowania, że nieruchomość wnioskodawcy stanowiąca działkę nr (...) nie ma obecnie bezpośredniego dostępu do drogi publicznej (w tym poprzez wewnętrzną drogę gminną, tj. ul. (...), oznaczoną jako działka nr (...)). W tym stanie sprawy, Sąd Rejonowy uznał, że istniała zatem co do zasady konieczność ustanowienia dogi koniecznej w zakresie przejazdu i przechodu. Sporny w sprawie okazał się jedynie wariant przebiegu służebności drogi koniecznej. Sąd Rejonowy swój wybór wariantu drogi koniecznej w przedmiotowej sprawie, poprzedził wyjaśnieniem w ustalonym stanie faktycznym:

- po pierwsze, potrzeb nieruchomości nie mającej dostępu do drogi publicznej ustalając, jaki charakter posiada działka nr (...) i jakie jest jej przeznaczenie;

- po drugie, rodzaju i stopnia obciążeń jakie wiązałyby się z ustanowieniem drogi dla każdej z działek branych faktycznie pod uwagę, ustalając charakter i przeznaczenie działek, sposób ich aktualnego użytkowania i zamierzonego w przyszłości, a wszystko to z uwzględnieniem interesu społeczno-gospodarczego;

- po trzecie, wysokości kosztów oraz rodzaju (zakresu) prac urządzenia wariantów drogi, kosztów wynagrodzenia za ustanowienie służebności.

W celu ustalenia stanu faktycznego w tym zakresie, Sąd Rejonowy przy pomocy biegłego z zakresu geodezji zbadał stan prawny i ewidencyjny gruntów, a także i ich przeznaczenie w planach zagospodarowania przestrzennego ew. w studium, przesłuchał uczestników postępowania na wyżej wymienione okoliczności i przeprowadził dowód z opinii biegłych z zakresu geodezji i wyceny nieruchomości, polecając biegłemu z zakresu geodezji rozważyć w terenie wszystkie realne warianty przebiegu drogi koniecznej dla działki nr (...). Sąd Rejonowy przypomniał, że w sprawie o ustanowienie służebności drogi koniecznej Sąd nie jest związany, ani żądaniem wniosku, ani stanowiskiem uczestników co do wyboru wariantu. Sąd Rejonowy jest zobowiązany uwzględnić wariant optymalny z punktu widzenia przesłanek z art. 145 k.c.

W przedmiotowej sprawie, po przeprowadzonych w sprawie oględzinach, biegły z zakresu geodezji miał za zadanie zbadać, czy istotnie działka wnioskodawcy nr (...) nie posiada dostępu do drogi publicznej, a jeśli tak, to wykreślić warianty przebiegu drogi koniecznej zgodnie z wersją wnioskodawcy i uczestników A. i A. L. (1) (bo tylko ci uczestnicy przedstawili swoje propozycje) i ewentualnie swoją własną wersję przebiegu służebności drogi koniecznej, wskazując który dostęp do drogi publicznej byłby najmniej uciążliwy dla nieruchomości obciążonej zaprojektowaną służebnością i dlaczego, nadto jakiego rodzaju prace byłyby niezbędne, by taki odpowiedni dostęp do drogi zapewnić. Sąd Rejonowy zważył, że biegły sądowy z zakresu geodezji K. B. (1), wykonując zlecenie, po pierwsze, potwierdził, iż działka wnioskodawca nr (...) nie posiada bezpośredniego dostępu do drogi publicznej, a działką drogową w pobliżu działki nr (...) zaliczoną do dróg publicznych jest działka nr (...) (właściciel Gmina G.), zaś działką drogową w pobliżu działki nr (...) zaliczoną do gminnych dróg wewnętrznych, która ma dostęp do ww. drogi publicznej, jest działka nr (...) (właściciel Gmina G.). W związku z powyższym, biegły wykreślił dwa warianty, którymi mogłaby przebiegać droga konieczna. Pierwszy wariant to wariant zaproponowany przez wnioskodawcę. Zgodnie z nim (k. 219), dojazd do działki nr (...) miałby prowadzić przez całą działkę ww. uczestników A. i A. L. (1) o numerze 133/3. Wariant drugi wykreślonej drogi (k. 220) został zaproponowany przez ww. uczestników. Zgodnie z nim szlak komunikacyjny miałby prowadzić przez część nieruchomości Gminy G., tj. działkę numer (...). Po sporządzonych projektach biegłego geodety, wnioskodawcy poparł wariant I, a ww. uczestnicy wariant drugi, ew. trzeci (niewykreślony, przez działkę nr (...)). Gmina G., po wezwaniu do udziału w sprawie, poparła wariant I i tak jak wezwani do udziału w sprawie właściciele działki nr (...), zdecydowanie nie wyrazili zgody na warianty promowane w toku postępowania przez właścicieli działki nr (...), tj. małżonków L..

Sąd Rejonowy zauważył, iż opinia biegłego geodety K. B. została sporządzona zgodnie ze sztuką geodezyjną. Wykreślone projekty drogi koniecznej zostały wykonane w sposób czytelny, uwzględniały stanowiska stron. Sąd nie znalazł jakichkolwiek powodów, aby zdyskredytować pracę biegłego. W tym kontekście pismo uczestnika A. L. (1) z 14 kwietnia 2015 roku (k. 237-239) oraz z 8 lipca 2015 roku (k.259-260), Sąd potraktował jedynie jako polemikę ze stanowiskiem biegłego, a nie zarzuty do jego opinii. Pismo nie zawierało bowiem żadnych argumentów kwestionujących fachowość pracy biegłego geodety i wskazujących na jakiekolwiek uchybienia w jego pracy i czynnościach geodezyjnych lub też błędach w wykreślonych projektach. To zaś, że biegły ocenił warianty i wskazał, że jego zdaniem najkorzystniejszy jest wariant nr I, jest jedynie opinią własną biegłego nie przesądzającą w żadnej mierze o ostatecznym rozstrzygnięciu. Tak więc pisma uczestników, mimo, iż określone jako zarzuty do opinii i wnioski, Sąd Rejonowy potraktował jedynie jako polemikę z oceną własną biegłego. To zaś nie jest podstawą żądania opinii uzupełniającej lub też nie mogło skutkować wezwaniem biegłego na rozprawę. Biegły nie jest uczestnikiem postępowania, aby oczekiwać od niego merytorycznego stanowiska w sprawie. Zatem skoro jego opinia jest jasna i czytelna brak było podstaw, aby sporządzał on opinię uzupełniającą, pisemną lub ustną. To zatem było powodem pominięcia wniosku uczestników w tym zakresie.

Analizując wykreślone przez biegłego dwa projekty drogi koniecznej Sąd Rejonowy wskazał, iż w rozumieniu art. 145 k.c. "odpowiedni dostęp" do drogi publicznej zależy od potrzeb nieruchomości wymagającej tej drogi. Innymi słowy, miarodajne dla rodzaju, rozmiaru i kierunku drogi koniecznej oraz bliższych warunków jej używania są owe potrzeby nieruchomości władnącej. Potrzeby zaś tej nieruchomości wynikają z jej charakteru, a więc sposobu jej użytkowania.

Sąd Rejonowy miał na względzie, że zasadniczym sposobem użytkowania nieruchomości wnioskodawcy nr 133/2, jak i sąsiednich, tj. nr 133/1, 133/4 oraz 133/5 zgodnie ze Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gminy G. uchwalonym przez Radę Miejską w G. 29 października 2014 roku, to przeznaczenie pod tereny mieszkaniowe z usługami nieuciążliwymi w strefie rozwoju osadnictwa. Działki te, poza działką wnioskodawcy (z uwagi na brak dostępu do drogi publicznej), zostały już zabudowane. Oczywistym jest, że zasadniczym sposobem użytkowania nieruchomości przeznaczonej pod zabudowę mieszkaniową, o jaką chodzi w sprawie, jest zamieszkiwanie na tej nieruchomości w domu mieszkalnym i w tym aspekcie należało ocenić, czy i jaki dojazd jest wystarczający. Biegły sądowy z zakresu geodezji wskazał w swej opinii, że na działkach niebędących działkami drogowymi, ustalenie niezbędnej szerokości drogi koniecznej, z uwagi na brak specjalistycznych przepisów w tym zakresie, można rozpatrywać z uwzględnieniem następujących uregulowań prawnych: § 14 ust. 2 rozporządzenia Rady Ministrów z 12 kwietnia 2012 roku w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. I tak, droga prowadząca do nieruchomości zabudowanej lub przeznaczonej pod zabudowę mieszkaniową jako ciąg pieszo-jezdny powinna mieć szerokość nie mniejszą niż 5 m, § 4 ust. 1 i § 15 ust. 1 rozporządzenia Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z 2 marca 1999 roku w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie. I tak, droga dojazdowa oznaczona symbolem (...) powinna mieć szerokość minimum 4 m (szerokość pasa ruchu 3,00 + skrajna pozioma 2 × po 0,5m), § 13 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 24 lipca 2009 roku w sprawie przeciwpożarowego zaopatrzenia w wodę oraz dróg pożarowych. I tak, minimalna szerokość drogi powinna wynosić co najmniej 4 m. Zdaniem biegłego w rozpatrywanym przypadku niezbędne jest przyjęcie, jako minimalnej szerokości drogi dojazdowej wielkości 5 m, gdyż projektowana droga konieczna ma służyć do obsługi komunikacyjnej nieruchomości, dla której z pewnością można uzyskać warunki zabudowy. W związku z powyższym, biegły wykreślił dwa możliwe warianty, tj. służebność drogowa przebiegająca po całej działce nr (...) oraz przez wytyczony pas działki nr (...), wskazując, iż pozostałe sąsiadujące działki, a w tym nr 133/1, są zabudowane i ze względów racjonalnych nie powinny być rozpatrywane przy ustalaniu służebności; możliwa jest realizacja służebności na działce nr (...) (wariant nr II), jednak jest to zdaniem biegłego nieracjonalne, pomimo, że długość i powierzchnia tak ustanowionej służebności byłaby mniejsza niż w wariancie nr I. Nieracjonalność zaś polega na tym, że właściciel ww. działki musiałby dokonać wyrównania działki i rozebrania ogrodzenia w celu umożliwia dojazdu do działki nr (...), co wiąże się z kosztami. Nadto, działka jest przeznaczona pod konkretne zamierzenie inwestycyjne, które dotychczas nie jest zrealizowane i być może wyodrębnienie takiej służebności zniweczy ten cel, którego to argumentu Sąd nie brał jednak pod uwagę albowiem właściciel nieruchomości biorący udział w postępowaniu nie wykazał ww. okoliczności. Sąd Rejonowy podkreślił, iż do ustanowienia drogi koniecznej nie wystarczy samo ustalenie, że droga przez grunt sąsiedni stanowiłaby krótsze połączenie do nieruchomości, lecz muszą istnieć szczególne względy gospodarczo- społeczne, pozwalające uznać, że spełnione zostały określone ustawowo przesłanki jej ustanowienia. Nie uszło Sądowi Rejonowemu, że ustawodawca nie zdefiniował pojęcia "odpowiedniego dostępu", którym posłużył się w art. 145 § 1 k.c., co nakazuje przyjąć, że chodzi o jego potoczne rozumienie. W tym zaś ujęciu "odpowiedni" oznacza odpowiadający przeznaczeniu, spełniający wymagane warunki. O tym, czy istniejący dostęp jest odpowiedni, decydują więc każdorazowo okoliczności konkretnej sprawy. W tej zatem sprawie nie można ignorować faktu, iż działa nr 133/3 należąca obecnie do uczestników powstała, tak jak i otaczające ww. działkę, działki nr (...), w wyniku podziału działki nr (...). Podział działki został dokonany na wniosek i koszt ówczesnego jej właściciela W. D.. Podział został zatwierdzony Decyzją Kierownika Urzędu Rejonowego w G. z dnia 21 października 1992 roku, znak (...).G.7412/98/92, która stała się ostateczna 10 listopada 1992 roku Zgodnie z treścią ww. decyzji, na działce nr (...) ustalono służebność drogową na rzecz działek nr (...) (działka wnioskodawcy) i nr 133/5 (działka uczestników małżonków L.). Służebność ta nie została jednak później faktycznie i formalnie ustanowiona oraz ujawniona w księdze wieczystej nieruchomości. Zapis o konieczności ustanowienia służebności widnieje również w wykazie zmian gruntowych działki (...) oraz w opisie nieruchomości. Należy dodać, iż w uzasadnieniu ww. decyzji zaznaczono, iż teren objęty podziałem przeznaczony jest w planie pod zabudowę mieszkaniową zagrodową oraz uprawy rolne. Nadto, z poczynionych ustaleń wynika, że działka nr (...) jest wykorzystywana przez jej właścicieli jedynie do celu przejazdu i przechodu do ich działki z budynkiem mieszkalnym nr (...), jest do tego odpowiednia i już przygotowana w wystarczającym zakresie. Powyższe doprowadziło Sąd do przekonania, że szlak komunikacyjny przebiegający przez działkę nr (...) został już zabezpieczony. Zdaniem Sądu I instancji, ta sytuacja winna wymagać przede wszystkim rozważenia czy zaplanowana na ww. działce nr (...) w momencie jej podziału służebność drogowa może zostać w dalszym ciągu wykorzystana przez właściciela działki nr (...), tym bardziej, że przez wiele lat wykorzystywał on, jak i jego brat, działkę nr (...) w ramach przejazdu i przechodu. Sąd stwierdził jednocześnie, że oczywiście fakt ten nie może stanowić argumentu wymuszającego rozstrzygnięcie Sądu, ale jest to jedna z okoliczności, która winna być rozważona przy projektowaniu drogi koniecznej. Sąd Rejonowy jeszcze raz wskazał, że potrzeba dostępu do drogi publicznej nie może oznaczać przerzucania na właściciela nieruchomości obciążonej- sąsiedniej, obowiązków jego zapewnienia, kosztem istotnego naruszenia uprawnień właścicielskich. W takim bowiem wypadku nastąpiłoby nieuzasadnione uprzywilejowanie właściciela nieruchomości władnącej. Poza tym art. 145 k.c. mówi o odpowiednim dostępie do drogi publicznej, z tym że przepis nie określa żadnych szerokości lub też długości tego dojazdu, chodzi jedynie o to, aby z jednej strony został zapewniony niezbędny dostęp do drogi publicznej, z drugiej strony należy mieć na uwadze, aby w jak najmniejszym stopniu obciążyć nieruchomość sąsiednią.

W aspekcie tych rozważań i rozważanych wariantów drogi koniecznej w tej sprawie, zdaniem Sądu, jedynie zaprojektowany dojazd w wariancie I pozwala ocenić go, jako dojazd „odpowiedni” w rozumieniu art. 145 k.c. W każdym aspekcie jego oceny wydaje się on bowiem być wariantem najbardziej racjonalnym. Przede wszystkim w najmniejszym stopniu obciąża nieruchomości sąsiednie, jedynie bowiem działkę uczestników nr (...), którą oni i tak używają jedynie do przejazdu i przechodu. Działka ta, tak jak i wcześniej, obecnie służy tylko jako dojazd i przeprowadzenie mediów do działki nr (...) należącej do uczestników małżonków L., na której wybudowano budynek mieszkalny. Działka ta z powodzeniem zatem może służyć również jako dojazd dla działki wnioskodawcy nr (...) (czyli tak jak to zaplanowano przy podziale nieruchomości nr 133). Takie rozwiązanie nie pociąga za sobą żadnych nakładów. Nadto, co istotne i niepowtarzalne w przypadku innych rozwiązań (wariantów), w przypadku obciążenia nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) prawem przejazdu i przechodu na rzecz działki nr (...), nie nastąpi zmniejszenie wartości działki nr (...) ze względu na to, że działka ta ma swoisty wymiar (kształt) i powierzchnię, tj. działka jest wąskim, wydłużonym prostokątem, nie może więc stanowić samodzielnej działki budowlanej. Przesądza o tym również, sposób użytkowania tej działki, tj. funkcja wyłącznie dojazdu i usytuowania infrastruktury technicznej do działki nr (...). Tylko to rozwiązanie jest zatem z tego względu racjonalne. Pozostałe sąsiadujące działki, w tym działka nr (...), są zabudowane i ze względów racjonalnych nie powinny być rozpatrywane przy ustalaniu służebności drogi koniecznej. Na działce nr (...) jest usytuowany dwukondygnacyjny budynek mieszkalny i jak wynika z zeznań uczestników oraz przedłożonych zdjęć, częściowo powierzchnia działki jest utwardzona chodnikami z kostki polbrukowej, istnieją nasadzenia, zorganizowano plac zabaw dla dzieci. Służebność drogowa przejazdu i przechodu ustanowiona zaś na działce nr (...) choć możliwa do realizacji, jednak, jak już wyżej wskazano, wymaga wytyczenia pasa drogowego o szerokości 5m oraz rozebrania istniejącego ogrodzenia w celu umożliwienia dojazdu do działki nr (...), co wiązałoby się z nakładami, których wysokość dla Sądu w przedmiotowej sprawie nie była istotna, albowiem wariant I nie wiąże się z żadnymi nakładami. Nadto, proponowane przez uczestników warianty, wiązałyby się niewątpliwie z samą utratą wartości nieruchomości związaną z obciążeniem nieruchomości prawem rzeczowym, przy czym ustalanie konkretnych wartości utraty ww. wartości przez Sądu w przedmiotowej sprawie nie było konieczne i istotne, albowiem wariant I, jak wskazał biegły, nie wiąże się z żadną utratą wartości nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) z wyżej wskazanych względów, które nie występują w pozostałych przypadkach (wariantach ustanowienia służebności). Sąd Rejonowy zważył, że wariant I wykorzystuje istniejący już ciąg komunikacyjny na nieruchomości uczestników nr 133/3, co eliminuje konieczność dodatkowego obciążenia nieruchomości małżonków L.. Ustanowienie służebności drogowej na tej działce nie spowoduje obciążania służebnością drogową sąsiednich działek budowlanych, które nie brały udziału w pierwotnym planowaniu podziału działki nr (...) lub zostały wydzielone jako działki budowlane. Sąd Rejonowy miał na uwadze, że nie trzeba wykonywać żadnych nakładów, aby korzystać z tej działki w celu dojazdu do działki nr (...). Działka ma długość ok. 38 metrów, a jej szerokość wynosi od około 6 metrów do 10 metrów. Nie uszło Sądowi, że nie jest to droga najkrótsza, jednak szerokość jest wystarczająca do korzystania w przyszłości z nieruchomości wnioskodawcy o charakterze mieszkalnym, a zatem przejazd samochodów osobowych zdaniem Sądu jest jak najbardziej możliwy i to przejazd bezkolizyjny z innym użytkownikiem drogi, skoro działka jako droga wewnętrzna ma być wykorzystywana jednocześnie przez jej właściciela. Zgodnie z przepisami kodeksu drogowego (art. 16) obowiązuje ruch prawostronny, dlatego też za sugestią biegłego geodety, Sąd uznał, że należy obciążyć całą działkę służebnością drogi koniecznej. Nie jest bowiem racjonalne ustalanie służebności na części działki, gdyż wiązałoby się to z naruszeniem zasad ruchu drogowego – szerokość działki jest na tyle duża, że samochody mogą się wymijać. Tak wytyczona służebność jest przedstawiona kolorem czerwonym na kopii mapy ewidencyjnej i zasadniczej w wariancie nr I – /k. 219/. Dalej Sąd Rejonowy podkreślił, że najbardziej sporny wariant drogi koniecznej, za którym konsekwentnie optowali uczestnicy A. i A. L. (1), z uwagi na treść art. 145 § 2 zd. 2 k.c., tj. przez działkę nr (...) z uwagi na zniesienie współwłasności działek (...), nie znajdował żadnego racjonalnego uzasadnienia. Sąd w tym zakresie ustalił, że nieruchomości oznaczone jako działki nr (...) położone jest w K. przy ul. (...) zostały nabyte w listopadzie 2005 roku przez P. D. (1) i jego brata P. D. (2) oraz jego żonę J. D. na współwłasność. Działka nr (...) posiadała i posiada bezpośredni dostęp do drogi publicznej. Nadto, że kiedy P. D. (2) z żoną zaczął się budować, to bracia postanowili znieść pomiędzy sobą współwłasność działek, albowiem miało to uprościć wszelkie sprawy formalne i wnioskodawca P. D. (1) w ramach zniesienia współwłasności w 2009 roku, wziął działkę nr (...), a jego brat z żoną 133/1, czym niejako pozbawił się dostępu do drogi. Zdaniem Sądu w tym zakresie nie można jednak tracić z pola widzenia tego, że działka wnioskodawcy nr (...) od samego początku, także w dniu nabycia nie miała formalnie wytyczonego dostępu do drogi publicznej, a stała się przedmiotem obrotu. Zatem zniesienie współwłasności ww. działek pomiędzy braćmi, nie miało w tym zakresie żadnego istotnego znaczenia, albowiem potrzeba uzyskania dostępu do drogi dla działki nr (...) istniała i wcześniej, tj. przed zniesieniem współwłasności. Sąd zauważył także, że w podejmując decyzję o takim, a nie innym sposobie zniesienia współwłasności, bracia byli przekonani, że uda się im formalnie uzyskać potwierdzenie istnienia służebności, która zgodnie z projektem podziału działki nr (...) miała przebiegać przez działkę nr (...). Jedynie z uwagi na przedłużające się postępowanie spadkowe, formalności w tym zakresie nie mogły zostać załatwione, co nie mogło przecież jednocześnie wstrzymywać zamiaru zabudowy działki nr (...) w wytyczonych dla tej działki granicach, w obrębie możliwości jakie zostały na tamtą chwilę stworzone. W ocenie Sądu nie można zatem przypisywać wnioskodawcy celowego działania z zamiarem pokrzywdzenia właścicieli działek sąsiednich, kiedy dokonał zniesienia współwłasności ww. działek z bratem i twierdzić na tej podstawie, iż ziściły się przesłanki wskazane w treści art. 145 § 2 zd. 2 k.c. Nadto, mając na uwadze powyższe rozważania, co do miarkowania stopnia obciążenia służebnością drogową działki nr (...) w porównaniu z działką nr (...), Sąd Rejonowy wskazał, że i z tego względu jakikolwiek wariant poprowadzenia służebności przez działkę nr (...) musiałby zostać odrzucony. albowiem naruszałoby to interes społeczno- gospodarczy, o którym mowa w § 3 art. 145 k.c. Sad wyjaśnił, że w wypadku przewidzianym w art. 145 § 2 zd. 2 k.c. drogę konieczną przeprowadza się przez wspomniany tam grunt, choćby przeprowadzenie drogi przez inny grunt powodowało dla tego gruntu mniejszy uszczerbek niż dla gruntu, który był przedmiotem czynności prawnej. Omawiany wyjątek, dokonany w imię zasad współżycia społecznego (art. 5 k.c.), nie może jednak iść tak daleko, żeby naruszał interes społeczno-gospodarczy (art. 145 § 3 k.c.). Jeżeliby zatem przeprowadzenie drogi koniecznej przez grunt, który był przedmiotem czynności prawnej, powodowało dla tego gruntu znacznie większy uszczerbek niż dla innego gruntu, to z punktu widzenia interesu społeczno- gospodarczego nie byłoby dopuszczalne przeprowadzenie drogi koniecznej przez grunt, który był przedmiotem czynności prawnej, i droga musiałaby być przeprowadzona przez inny grunt. Mając zatem powyższe na uwadze, Sąd uznał wariant I za najbardziej racjonalny, optymalny i słuszny, skoro droga konieczna ma w swej istocie w jak najmniejszym stopniu obciążać nieruchomości sąsiednie i ograniczać w sposób minimalny wykonywanie prawa własności na innych nieruchomościach. W tym aspekcie wariant I jest zdaniem Sądu najbardziej optymalny. Mając na uwadze stan faktyczny i powyższe argumenty zdaniem Sądu droga konieczna wykreślona przez biegłego geodetę w wariancie I jest odpowiednim dojazdem dla nieruchomości wnioskodawcy do ulicy (...) i stała się podstawą orzeczenia Sądu.

W przedmiocie wynagrodzenie za ustanowioną drogę konieczną, Sąd Rejonowy orzekł w pkt II orzeczenia, według propozycji i wyliczeń biegłego z zakresu szacowania nieruchomości K. R., przedstawionej w jego opinii. Sąd Rejonowy miał na względzie, iż w świetle art. 145 § 1 k.c. na sądzie spoczywa obowiązek rozważenia sprawy wynagrodzenia za drogę konieczną, niezależnie od żądania uprawnionego właściciela wysuniętego w toku postępowania.Biegły wyliczył, iż jednorazowe wynagrodzenie za współkorzystanie z nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) na skutek ustanowienia służebności drogi koniecznej winno wynieść 6.981,00 złotych i taką też kwotę Sąd zasadził od wnioskodawcy na rzecz uczestników postępowania będących współwłaścicielami nieruchomości na zasadzie wspólności majątkowej małżeńskiej. Sąd Rejonowy zważył, że choć uczestnicy wnosili do tej opinii zastrzeżenia i uwagi, to biegły potrafił logicznie wyjaśnić ich wątpliwości, dlatego opinia nie budziła żadnych wątpliwości. Sąd Rejonowy uznał zatem wyliczenia biegłego za prawidłowe i adekwatne w stanie faktycznym tej sprawy i ze swej strony także nie nalazł powodów do zdyskredytowania wyliczeń biegłego. Sąd Rejonowy miał na względzie, że biegły nie ustalił wysokość wynagrodzenia za ustanowienie służebności drogi koniecznej w sposób dowolny. Zdaniem Sądu biegły wziął pod uwagę wszystkie aspekty sprawy i ustalone przez niego wynagrodzenie stanowi świadczenie ekwiwalentne, pełni ono funkcję ceny, a obowiązek jego uiszczenia wynika ze stosunku prawnorzeczowego, jakim jest ustanowienie ograniczonego prawa rzeczowego. Wynagrodzenie to, należy się za samo ustanowienie służebności drogowej, ma zrekompensować stratę wynikającą dla właściciela nieruchomości z jej obciążenia, czego konsekwencją jest ograniczenie w sposobie korzystania z niej i jest niezależne od szkody właściciela nieruchomości obciążonej, a ponadto ma pokryć koszty urządzenia i utrzymania drogi, jeśli będą one spoczywać na nim. W dalszej części Sąd Rejonowy podkreślił, że nie ma ustawowych wskazówek, jak należy określić podstawę takiego wynagrodzenia. W piśmiennictwie wysuwane są różne propozycje, jako kryteria pomocnicze wchodzą w rachubę: szczególne zwiększenie wartości nieruchomości władnącej, obniżenie wartości nieruchomości obciążonej, straty poniesione przez właściciela nieruchomości obciążonej, np. w postaci utraty pożytków, utraconych plonów, wielokrotność czynszu dzierżawnego za zajęty pas gruntu. Jego wysokość zależna jest od okoliczności sprawy, ale nie może przekraczać wartości zajętego gruntu. W niniejszej sprawie wysokość wynagrodzenia za ustanowienie służebności drogi koniecznej Sąd Rejonowy ustalił przeprowadzając w tym kierunku postępowanie dowodowe i zweryfikował stanowisko wnioskodawcy i uczestnika w ww. przedmiocie przy pomocy dowodu z opinii biegłego rzeczoznawcy majątkowego, sporządzonej z uwzględnieniem wskazanych wyżej wytycznych.

Kolejno Sąd Rejonowy wskazał, że zgodnie z treścią art. 626 § 1 k.p.c., we wniosku o ustanowienie drogi koniecznej należy wskazać właścicieli wszystkich nieruchomości, przez które mogłaby prowadzić droga, aby nieruchomość wnioskodawcy miała odpowiedni dostęp do drogi publicznej. W art. 626 § 1 k.p.c. chodzi o zapewnienie uczestnictwa w postępowaniu właścicielom wszystkich nieruchomości, które zamykają wnioskodawcy dostęp do drogi publicznej, w związku z czym potencjalnie mogą być obciążone służebnością, i z tego powodu są zainteresowane wynikiem sprawy. Skoro zatem biegli w toku postępowania ustalili, że droga konieczna potencjalnie mogłaby przebiegać przez inną jeszcze działkę, Sąd z ostrożności procesowej, wezwał do udziału w sprawie dodatkowo Gminę G., nadto skoro uczestnik wskazywał na działkę nr (...), Sąd Rejonowy wezwał do udziału jej właścicieli, pomimo iż po opinii biegłego z zakresu geodezji, jedynie wariant nr I był oceniony jako racjonalne rozwiązanie. Sąd Rejonowy początkowo wychodził z założenia, iż jedynie gdyby istniał zamiar Sądu wytyczenia drogi koniecznej przez nieruchomość właściciela, przeciwko któremu żądanie wniosku nie było skierowane, to zachodziłaby konieczność wezwania go do udziału w postępowaniu. Nie mniej jednak, przed zamknięciem rozprawy, Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że ww. uczestnicy również są zainteresowani wynikiem sprawy, albowiem Sąd II instancji może dojść do innych wniosków niż Sąd I instancji, wówczas taki uczestnik zostałby pozbawiony instancji odwoławczej.

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. nie znajdując w przedmiotowej sprawie podstaw do odejścia od obowiązującej w postępowaniu nieprocesowym zasady, iż zainteresowani ponoszą koszty związane ze swoim udziałem w sprawie, dlatego Sąd orzekł jak w pkt III postanowienia. Sąd Rejonowy miał na uwadze, że w zasadzie w sprawie o ustanowienie służebności drogi koniecznej, ze względu na to, że zainteresowani nie mają wspólnych interesów, nie stosuje się w zasadzie art. 520 § 1 k.p.c. Zdaniem Sądu na gruncie niniejszej sprawy trudno znaleźć miernik pozwalający na rozdzielenie kosztów, co powodowało, że Sąd nie znalazł podstaw do odstąpienia od ogólnej zasady ponoszenia kosztów w postępowaniu nieprocesowym, tj. że każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie we własnym zakresie. Zdaniem Sądu zarówno właściciel nieruchomości władnącej, jak i obciążonej, byli w podobnej mierze zainteresowani rozstrzygnięciem sprawy (wnioskodawca uzyskaniem służebności drogowej, a uczestnicy małżonkowie L. otrzymaniem stosownego ekwiwalentu – wynagrodzenia), co nie uzasadnia odstąpienia od zasady przewidzianej w tym przepisie. Ten sam wzgląd zdecydował o obciążeniu zarówno wnioskodawcy, jak i uczestników, na rzecz których zasądzono wynagrodzenie, obowiązkiem zwrotu pokrytych wtoku procesu tymczasowo przez Skarb Państwa wydatków związanych z postepowaniem dowodowym przeprowadzonym przez Sąd z urzędu. Sąd Rejonowy przyjął, iż główny interes prawny w ustanowieniu drogi koniecznej miał wnioskodawca, on zatem winien ponieść koszty postępowania w zakresie: opłaty od wniosku, kosztów ustanowienia przez siebie zawodowego pełnomocnika i wydatków na opinię biegłego geodety, bez której to opinii Sąd nie wyjaśniłby istoty postępowania, tj. nie przesądziłby, który wariant ustanowienia służebności jest najbardziej odpowiedni, racjonalny, optymalny. Ponieważ wnioskodawca w toku postępowania, pomimo zobowiązania Sądu nie uiścił zaliczki na wydatki w sprawie, wydatki te w toku postepowania tymczasowo pokrył Skarb Państwa, dlatego też w pkt IV orzeczenia Sąd orzekł o nieuiszczonych kosztach sądowych w postaci ww. wydatków na poczet opinii biegłego z zakresu geodezji i stosownie do art. 83 ust. 2 w zw. z art. 113 § 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 roku nr 90, poz. 594 ze zm.), obciążył nimi wnioskodawcę. W przedmiotowej sprawie, w związku z opinią biegłego geodety zostały poniesione wydatki w wysokości 3.045,00 złotych.

Sąd Rejonowy przyjął, iż interes prawny w ustaleniu wynagrodzenia za ustanowienie drogi koniecznej miał uczestnik A. L. (1) i jego żona, tym bardziej, że wnosili o zasądzenie na swoją rzecz z tego tytułu kwoty 32.000 złotych tytułem ekwiwalentu za ustanowioną służebność, alternatywnie wnoszą o ustalenie rocznej opłaty w kwocie 514 złotych za metr. To ci uczestnicy zatem wini ponieść koszty postępowania w zakresie wydatków na opinię biegłego rzeczoznawcy. W przedmiotowej sprawie, w związku z opinią biegłego rzeczoznawcy majątkowego zostały poniesione wydatki w wysokości 1.245,48 złotych i 258,30 złotych. Skoro jednak uczestnicy byli zwolnienie od kosztów sądowych, to Sąd Rejonowy orzekł, że wydatki te poniósł ostatecznie Skarb Państwa.

Zażalenie na rozstrzygnięcie o kosztach postępowania zawarte w punkcie III i IV postanowienia w części, tj. w zakresie oddalenia wniosku P. D. (1) o zasądzenie od uczestników A. i A. L. (1) połowy kosztów postępowania poniesionych przez wnioskodawcę (pkt III sentencji) oraz co do kwoty 1.522,50 złotych (pkt IV sentencji) złożył wnioskodawca domagając się jego zmiany w punkcie III poprzez zasądzenie od uczestników postępowania A. L. (2) i A. L. (1) solidarnie na rzecz wnioskodawcy P. D. (1) kwoty 340 złotych tytułem kosztów postępowania; w punkcie IV poprzez obniżenie przyznanej od wnioskodawcy P. D. (1) na rzecz Skarbu Państwa — Sądu Rejonowego w Goleniowie kwoty 3.045 złotych do kwoty 1.522,50 złotych oraz zasądzenia od uczestników postępowania A. L. (2) i A. L. (1) solidarnie na rzecz wnioskodawcy P. D. (1) kosztów postępowania zażaleniowego, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, według nom przepisanych.

Orzeczeniu zarzucił naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na treść zapadłego rozstrzygnięcia, a mianowicie art. 520 § 2 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. w zw. z § 5 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie w brzmieniu obowiązującym do dnia 26 października 2016 roku poprzez nieuwzględnienie, że interesy wnioskodawcy oraz uczestników A. L. (2) i A. L. (1) były sprzeczne, a ponadto, że wnioskodawca jeszcze przed wszczęciem postępowania dążył do ugodowego uregulowania spornej kwestii proponując poprzednikowi prawnemu uczestników ustanowienie odpowiedniej służebności drogowej za wynagrodzeniem w formie aktu notarialnego, a także, iż stanowisko i postawa ww. uczestników doprowadziła do istotnego wydłużenia postępowania i podrożenia jego kosztów.

W uzasadnieniu skarżący wyjaśnił, że już pobieżna analiza wniosku P. D. (1) o ustanowienie służebności drogi koniecznej i dołączonych do niego dokumentów, w tym wyrysu z mapy ewidencyjnej obrazującego położenie nieruchomości władnącej (działka nr (...)) oraz nieruchomości sąsiednich, w tym przede wszystkim należącej do uczestników A. L. (2) i A. L. (1) działki nr (...), prowadziła do wniosku, że jedynym racjonalnym sposobem zapewnienia nieruchomości wnioskodawcy dostępu do drogi publicznej jest obciążenie służebnością nieruchomości należącej do ww. uczestników. Dodatkowo do wniosku załączono odpis decyzji Kierownika Urzędu Rejonowego w G. z dnia 21.10.1992 roku zatwierdzającej podział działki o nr (...), w której treści stwierdzono, że na działce o nr (...) ustala się służebność drogową na rzecz działek o nr (...). Rzeczą niekwestionowaną przez żadną ze stron postępowania było to, że kształt i wielkość działki o nr (...) determinuje jej przeznaczenie wyłącznie pod drogę dojazdową do sąsiednich działek o nr (...), a także to, że wnioskodawca przed zainicjowaniem postępowania w niniejszej sprawie korzystał z drogi działki nr (...) za zgodą jej ówczesnego właściciela. Strony nie kontestowały również tego, że do pozbawienia wnioskodawcy faktycznego dostępu do działki nr (...) jako drogi dojazdowej do działki o nr (...) doszło w wyniku nieosiągnięcia porozumienia między właścicielami tych działek co do ceny wykupu, ewentualnie wynagrodzenia za ustanowienie służebności. Wtedy to poprzedni właściciel działki o nr (...) zamknął bramę na klucz i uniemożliwił wnioskodawcy dojazd do należącej do niego nieruchomości. Powyższe świadczy o tym, że stopień skomplikowania sprawy był bardzo nikły; niemniej jednak wnioskodawca oraz uczestnicy A. L. (2) i A. L. (1) wiedli spór co do przebiegu drogi koniecznej oraz uzasadnionej wysokości wynagrodzenia za ustanowienie potrzebnej służebności drogowej. Jasnym jest dla wnioskdoawcy, że wydanie orzeczenia kończącego w niniejszej sprawie mogło nastąpić jedynie po przeprowadzeniu dowodu z opinii biegłego z zakresu geodezji oraz z zakresu rzeczoznawstwa majątkowego. Niemniej jednak wnioskodawca nie zgodził się z zapatrywaniem Sądu pierwszej instancji, że koszt sporządzenia opinii biegłego geodety powinien obciążać w całości jedynie wnioskodawcę, pomimo że dowód ten został pozyskany głównie w jego interesie. Skarżący podniósł w tym zakresie, że postawa uczestników postępowania A. L. (2) i A. L. (1), którzy zamknęli na klucz bramę dojazdową posadowioną na działce nr (...), czym uniemożliwili wnioskodawcy dojazd do jego posesji, jest całkowicie niezrozumiała z punktu widzenia stosunków dobrosąsiedzkich. Podkreślił też, że takie postępowanie uczestników miało na celu wymuszenie od wnioskodawcy uzyskania wygórowanej ceny za sprzedaż udziału w gruncie lub ustanowienie służebności drogowej. Uczestnicy mieli świadomość, że bez dojazdu przez drogę znajdującą się na działce nr (...), wnioskodawca nie będzie mógł rozpocząć budowy domu, czyli realizować celu, dla którego nabył działkę nr (...). Zachowanie uczestników zatem w sposób rażący narusza zasady współżycia społecznego i jako takie nie powinno korzystać z ochrony prawnej. Mając powyższe na uwadze, wnioskodawca stwierdził, że gdyby nie zaciekła postawa uczestników, którzy konsekwentnie domagali się ustanowienia służebności drogi koniecznej na działkach sąsiednich, z wyłączeniem własnej, opinia biegłego mogłaby przebiegać jednowariantowo, czyli ograniczać się do wykreślenia przebiegu drogi koniecznej tylko przez działkę należącą do A. L. (2) i A. L. (1). Z kolei konieczność przeanalizowania przez biegłego potencjalnego przebiegu drogi przez działkę nr (...) należącą do Gminy G. skutkowała zwiększeniem nakładu pracy biegłego (przy czym podkreślił, że opinia w zakresie wariantu drugiego dotyczącego działki nr (...) jest o wiele bardziej rozbudowana niż w zakresie wariantu pierwszego dotyczącego działki nr (...)), co skutkowało podwyższeniem wysokości jego wynagrodzenia. Uwzględniając zatem, że stanowisko A. L. (2) i A. L. (1) w zakresie ustanowienia służebności na działce nr (...) okazało się być niezasadne, skarżący skonstatował, że koszt wynagrodzenia biegłego geodety powinien zostać poniesiony przez wnioskodawcę i tych uczestników po połowie. W konsekwencji za niezasadne uznać należy obciążenie wnioskodawcy kosztami sądowymi w wysokości 3.045 złotych, co z kolei uzasadnia wniosek o obniżenie zasądzonej od wnioskodawcy z tego tytułu kwoty do wysokości 1.522,50 złotych. Zważył również, że Sąd Rejonowy w istocie podjął próbę stosunkowego rozdzielenia kosztów postępowania, uznając, że wnioskodawcę zostanie obciążony w całości kosztem opinii biegłego geodety, a uczestnicy A. L. (2) i A. L. (1) — opinii rzeczoznawcy. Taki rozdział kosztów zbliża się do stwierdzenia, że żądania wnioskodawcy i uczestników zostały uwzględnione mniej więcej w połowie. Sąd pierwszej instancji nie zauważa jednak, że koszt opinii geodety jest ponad dwukrotnie wyższy od kosztu opinii biegłego rzeczoznawcy. W konsekwencji nawet zliczenie wszystkich wydatków i następcze dokonanie ich rozdziału powinno prowadzić do odmiennego rozstrzygnięcia w zakresie kosztów sądowych. Opisane względy uzasadniają zdaniem skarżacego wniosek o zasądzenie na rzecz wnioskodawcy od uczestników A. L. (2) i A. L. (1) zwrotu połowy poniesionych przez niego kosztów postępowania w postaci opłaty od wniosku (200 złotych) oraz kosztów zastępstwa adwokackiego (480 złotych), a więc w wysokości 340 złotych. Dodatkowo zdaniem skarżącego, przy ocenie zaistnienia przesłanek z art. 520 § 2 k.p.c. wziąć pod uwagę należy okoliczność, że wnioskodawca dążył do uregulowania kwestii objętej postępowaniem poprzez zawarcie umowy. Wyłącznie sprzeczna z zasadami współżycia społecznego postawa uczestników i ich poprzednika prawnego doprowadziła do konieczności wystąpienia przez wnioskodawcę na drogę sądową. Przedłużający się czas trwania postępowania w pierwszej instancji, brak znajomości procedury sądowej przez wnioskodawcę oraz niepewność co do dalszego toku postępowania skutkowała koniecznością ustanowienia pełnomocnika procesowego. Wynagrodzenie z tego tytułu stanowi zatem koszt niezbędny do celowego dochodzenia przez wnioskodawcę jego praw. W związku z powyższym podniósł również, że w celu sądowego ustanowienia służebności na należącej do uczestników A. L. (2) i A. L. (1) działce nr (...), wnioskodawca musiał ponieść koszt sprostowania wpisów w księdze wieczystej prowadzonej dla przedmiotowej nieruchomości (w zakresie wpisu poprawnej wielkości udziału przysługującego W. D. będącemu poprzednikiem prawnym J. S. oraz A. i A. małż. L.), ponieważ uczestnicy zaniechali dopełnienia swoich ustawowych obowiązków w tym zakresie.

Apelację od postanowienie Sądu Rejonowego w Goleniowie z dnia 8 listopada 2016 roku wnieśli uczestnicy A. i A. L. (1), zaskarżając orzeczenie w całości.

Uczestnicy wnieśli o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez oddalenie w całości wniosku o ustanowienie służebności drogowej i obciążenie wnioskodawcy całością kosztów postępowania, ponieważ postępowanie zostało wywołane przez wnioskodawcę, który w zupełności nie dopełnił elementarnych wymogów ewentualnie jego uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania oraz zasądzenie od wnioskodawcy lub od pozostałych uczestników na rzecz skarżących wszelkich kosztów niniejszego postępowania (za I i za II Instancję).

Orzeczeniu zarzucili:

1/ bezzasadne ustalenie, jakoby wnioskodawca nie miał możliwości uzyskania indywidualnego, własnego zjazdu do drogi publicznej pomimo, że wnioskodawca nie podjął żadnych starań już podczas znoszenia współwłasności lub przed tym - celem doprowadzenia do ustanowienia dojazdu poprzez działkę swego brata lub poprzez działkę gminną, co skutkowało tym, że od początku jako jedyny dojazd do drogi publicznej planował wnioskodawca (bez wątpienia wraz z bratem) korzystanie z działki skarżących kierując się wyłącznie własną (i brata) wygodą;

2/ pominięcie wniosków dowodowych złożonych w pismach składanych przez skarżących;

3/ brak rzetelnego określenia spadku wartości nieruchomości skarżących;

4/ dokonanie błędnych ustaleń faktycznych;

5/ wydanie orzeczenia sprzecznego z treścią art 145 par 2 zd 2 k.c.;

6/ oparcie się na twierdzeniach wnioskodawcy (a i jego brata) pomimo, że skarżący zaprzeczali tym twierdzeniom - choć ich wnioskodawca nie wykazał (wbrew przepisom art. 6 k.c., art. 232 k.p.c.).

7/ w następstwie błędów w ustaleniach faktycznych oraz uchybień procesowych (dowolna ocena dowodów; zignorowanie wniosków dowodowych i zastrzeżeń do opinii biegłych, niewyjaśnienie sprawy oraz brak wnikliwości w postępowaniu; uznanie za wykazane twierdzeń, jakich wnioskodawca nie wykazał) naruszenie przepisów zawartych w art. 21 i 64 Konstytucji RP oraz w art. 140 oraz art. 5 k.c., ale także i w art 145 k.c.; art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c.

W uzasadnieniu skarżący podkreślili, że skutkiem wydanego w sprawie orzeczenia jest, że Sąd udzielił ochrony wnioskodawcy pomimo, że: wnioskodawca, który powinien przed nabyciem nieruchomości ustalić sposób zniesienie jej współwłasności oraz dostrzec to, że „lada chwila” będzie się musiał zastanawiać nad tym, jak dotrze do drogi publicznej - postanowił uczestniczyć w zakupie współwłasności, zaś z kolei w krótkim czasie - znieść współwłasność w sposób, jaki go „pozbawił” dostępu do drogi; jasne więc jest, że obu braciom od początku zależało na wytworzeniu sytuacji rzekomego braku dostępu do drogi i - w konsekwencji - możności domagania się tego dostępu poprzez własność skarżących; nikt z braci, w szczególności zaś sam wnioskodawca, nigdy nie próbował nawet poszukiwać innego sposobu dotarcia do drogi, jak przez działkę skarżących - dlatego teza sądu pierwszej instancji o w istocie jakiejś przypadkowości tego pomysłu, albo jego nieplanowaniu i wręcz nagłości pojawienia się - jest całkowicie dowolna, rażąca oderwana od okoliczności tej sprawy i pozostaje bez żadnego umocowania w doświadczeniu życiowym. Nikt bowiem - w szczególności zaś wnioskodawca - nie próbował ustalać z nikim dojazdu przez inną działkę, aniżeli tylko przez własność skarżących. Zdaniem uczestników niezrozumiała jest teza sądu pierwszej instancji, jakoby dopiero w czasie składania wniosku w tej sprawie miała się pojawić kwestia „dostępu do drogi”, bowiem rzekomo wcześniej bracia tego nie mieli potrzeby rozważać. Jest to – ich zdaniem - oczywisty fałsz, albowiem przecież bracia nie kupili na współwłasność działki budowlanej w innym celu, aniżeli „pobudowanie się” - ani obaj bracia nie twierdzili, ani Sąd tego nie wskazywał, aby celem tego ich zakupu była np. „uprawa porzeczek”, a dopiero „przez przypadek - okazało się”, że oto nagle, nieoczekiwanie rusza tam budowa domu jednego z braci. Nic takiego nie było - tego rodzaju grunty kupuje się (i nie powinno to dla nikogo stanowić jakiejkolwiek wątpliwości) tylko i wyłącznie w celach budowlanych. Zawsze wtedy (a nie później) rozważa się kwestię dostępu do drogi. Dodali, że pomysł o tym, że bracia kupili na współwłasność grunt, bo było taniej, aniżeli gdyby kupowali działki po ich rozdzieleniu - jest fałszywa. Niczym jej nie wykazano. Wskazali następnie, że z niezrozumiałych względów nie dostrzegł sąd pierwszej Instancji problemu znacznego obniżenia atrakcyjności i wartości działki skarżących - zarówno z punktu widzenia ewentualnego nabywcy, jak i z punktu widzenia osób zainteresowanych np. korzystaniem z obiektu skarżących na ich działce. Gdyby Sąd I Instancji działał z większą wnikliwością - bez wyjaśnienia ww. zagadnień nie zamykałby rozprawy i orzeczenia nie wydawał. Wprawdzie zdaniem Sądu przekonał Sąd Biegły, bowiem stwierdził, że nie dojdzie do spadku wartości działki skarżących i obiektu na niej teza ta jednak, jako rażąco nieracjonalna zdaniem apelujących nie może się ostać. Wskazali również, że Sąd Rejonowy nie baczył na treść art. 145 § 2 k.c. Dodali, że całkowicie uszło uwadze Sądu to, że wnioskodawca najpierw na współwłasność z bratem kupił nieruchomość, mającą jako całość doskonały dostęp do drogi publicznej. Z kolei obaj wpadli na pomysł podzielenia tej nieruchomości lecz całkowicie pominęli potrzebę zapewnienia sobie dostępu poprzez działkę brata do drogi. Skoro w następstwie ich podziału miało dojść do stanu rzeczy polegającego na tym, że powstała nowa działka bez dostępu do drogi - to w ogóle nie powinno dojść do zezwolenia na podział działki. Skoro jednak podział nastąpił, to należało już wtedy ustanawiać między braćmi służebność. Już przy podziale działki należało wymagać od dzielących ją braci, aby sobie nawzajem dostęp do drogi publicznej zagwarantowali . Wskazali także, że w sprawie niniejszej Sąd I Instancji nie badał kwestii ważności zniesienia współwłasności, co powinno być priorytetową czynnością w niniejszym postępowaniu, ale z wyboru Sądu nie było. Skutki tego stanu wytworzonego przez wnioskodawcę i jego brata powinni tylko oni ponosić - względnie ten, kto współdziałał w wywołaniu tego stanu rzeczy, a więc Gmina G., bowiem powinna uniemożliwić tak dziwny sposób zniesienia współwłasności, albo wziąć odpowiedzialność za jego skutki i poprowadzić dla wnioskodawcy drogę konieczną przez własną, tj. miejską działkę. Wyjaśnili, że nie jest prawdą, jakoby kiedykolwiek działka skarżących (dojazd do nieruchomości skarżących) miała zostać przez kogokolwiek „przeznaczona jako dojazd do działki wnioskodawcy” - nikt nigdy zgody skarżących na taki pomysł nie uzyskał. Nie było tez żadnej obietnicy poprzedników prawnych skarżących w tym zakresie. Uczestnicy podkreślili, że sąd pierwszej instancji koncentrując się tylko i wyłącznie na tym, że poprowadzenie drogi koniecznej po własności będzie najmniej uciążliwe dla wnioskodawcy, najmniej kosztowne i dla niego – najprostsze nie dostrzegł w tych rozważaniach skarżących w sposób zgodny z Ich interesem i stanowiskiem. Tymczasem jest to stanowisko, które dla skarżących jawi się jako najbardziej uciążliwe, najmniej dogodne i najbardziej obciążające. Poza tym - stan obecny to nie jest wina skarżących. Skarżący w wytworzeniu tego kuriozalnego stanu nie uczestniczyli w jakikolwiek sposób. Wskazali następnie, że stanowisko Gminy jest chybione - to działki gminne powinny być w pierwszym rzędzie obciążane służebnościami drogowymi. Aczkolwiek Gmina G. sprzeciwiła się temu twierdząc, że prowadzenie drogi po działce nr (...) miało by być „nieracjonalne” i „wymagające szeregu nakładów”, to jednak powyższe nie przekonało apelujących, bowiem nie wiadomo dlaczego miałoby być nieracjonalne organizowanie zjazdu poprzez działkę (...); jakież „wielkie” nakłady musiałyby być czynione na zorganizowanie zjazdu poprzez działkę gminy, tj. nr 134. Zdaniem uczestników stanowisko brata i bratowej wnioskodawcy jest także determinowane tylko ich wygodą. Apelujący zwrócili również uwagę, że skoro sąd I Instancji ustalił , że „bracia uzgodnili, jak będzie taka potrzeba, to przez działkę nr (...) zostanie przeprowadzona służebność drogowa” - to ich stanowisko procesowe, pozostaje całkowicie niezrozumiałe. W ocenie uczestników znamienne jest i to, że nawet Gmina początkowo także wyrażała pogląd, że wnioskodawca powinien szukać dojazdu do drogi poprzez działkę (...), a nie poprzez działkę skarżących. Kolejno zaakcentowali, że ich zdaniem nic nie wnosi do sprawy konstatacja sądu pierwszej instancji, że nikt nie kwestionował, iż działka (...) nie ma wprost dostępu do drogi. To jest oczywiste - najważniejsze w przekonaniu uczestników jest, dlaczego tego dostępu nie ma. Uczestnicy zwrócili nadto uwagę, że dla wnioskodawcy ze sprawy niniejszej i tak wynikają koszty przekraczające kwotę 10 000 złotych, tymczasem nie zestawiono tego z kosztami urządzenia dojazdu poprzez działkę Gminy (nr 134) - dlatego jakakolwiek teza o kosztach, racjonalności lub nie - pozbawiona jest, zdaniem apelujących- sensu. Oczywiście nieprawdziwa jest teza sądu pierwszej Instancji, jakoby wybrana przezeń służebność „w najmniejszym stopniu obciąża działkę obciążoną”. Dodali tutaj, że działka gminy jest z zasady po to, by ułatwiać życie mieszkańcom. Tak więc to działka gminy byłaby najmniej obciążona służebnością, nie zaś działka skarżących.

Wnioskodawca i uczestnik postępowania Gmina G. wnieśli o oddalenie apelacji i zasądzenie od uczestników na swoją rzecz kosztów postępowania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zarówno apelacja uczestników postępowania, jak i zażalenie wnioskodawcy jako bezzasadne podlegały oddaleniu.

Na wstępie wskazać trzeba, że sąd pierwszej instancji w granicach wyznaczonych wnioskami stron przeprowadził pełne postępowanie dowodowe konieczne do rozstrzygnięcia sprawy, zgromadzone dowody poddał ocenie mieszczącej się w granicach dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. i z tak zgromadzonego i ocenionego materiału dowodowego wyprowadził trafne ustalenia faktyczne. Sąd pierwszej instancji dokonał także prawidłowej subsumpcji ustalonego stanu faktycznego do norm prawa materialnego. Biorąc pod uwagę, że Sąd Okręgowy w pełni aprobuje ustalenia faktyczne i wywody prawne Sądu Rejonowego zawarte w niezwykle obszernym uzasadnieniu, zbędne jest ich powielanie w niniejszym postępowaniu. Przeciwko prawidłowości rozstrzygnięcia zawartego w zaskarżonym postanowieniu nie mogą przemawiać zarzuty apelacji.

Po pierwsze, odnosząc się do zarzutu, że sąd pierwszej instancji bezzasadnie ustalił, jakoby „wnioskodawca nie miał możliwości uzyskania indywidualnego, własnego zjazdu do drogi publicznej pomimo, że wnioskodawca nie podjął żadnych starań już podczas znoszenia współwłasności lub przed tym”, wskazać trzeba, że dla oceny zasadności wniosku o ustanowienie drogi koniecznej istotny jest stan faktyczny istniejący w dacie orzekania. W badanej sprawie poza sporem pozostaje natomiast, że nieruchomość położona w K. przy ulicy (...) oznaczona jako działka numer (...) stanowiąca przedmiot własności wnioskodawcy nie posiada dostępu do drogi publicznej. To zaś oznacza, że została spełniona podstawowa przesłanka ustanowienia służebności drogi koniecznej przewidziana w art. 145 § 1 k.c. , co czyni co do zasady słusznym żądanie wniosku. Odmienną kwestią pozostaje natomiast określenie, przez którą z sąsiednich nieruchomości, powinna zostać przeprowadzona droga konieczna. W tym aspekcie niewątpliwie znaczenie ma okoliczność, że wnioskodawca stał się właścicielem opisanej wyżej nieruchomości w wyniku zniesienia współwłasności nieruchomości obejmującej pierwotnie działki numer (...). Sąd Rejonowy – wbrew zarzutom skarżących – wziął pod uwagę, że działka numer (...) posiada dostęp do drogi publicznej i w związku z tym przy znoszeniu współwłasności nieruchomości obejmującej pierwotnie działki numer (...) możliwe było obciążenie działki numer (...) służebnością drogi publicznej na rzecz działki numer (...). Bezsporne jest jednak, że do ustanowienia takiej służebności nie doszło, przy czym sąd pierwszej instancji trafnie ustalił, że przyczyną tego stanu rzeczy był fakt, że zarówno wnioskodawca, jak i jego współwłaściciele byli przekonani, że dostęp do drogi publicznej zostanie zapewniony poprzez działkę numer (...) stosownie do decyzji z dnia 21 października 1999 roku zatwierdzającej podział działki numer (...) na działki numer (...). Sąd Rejonowy prawidłowo także ustalił, że w tym celu były prowadzone rozmowy z ówczesną właścicielką działki numer (...), która przez pewien czas wyrażała zgodę na faktyczne korzystanie przez wnioskodawcę z przechodu i przejazdu przez działkę numer (...), jednak ostatecznie nie doszło pomiędzy nimi do porozumienia. Nie jest jednocześnie zarzut skarżących, że wnioskodawca nie rozważał przeprowadzenia drogi przez inną nieruchomość. Z przedłożonych przez niego dokumentów wynika, że zwracał się w tej mierze do Gminy G. jako właściciela działki numer (...), jednak ta nie wyraziła woli zbycia na jego rzecz części tej działki koniecznej do zapewnienia dostępu do drogi publicznej. Z kolei przeprowadzenie drogi koniecznej przez działkę numer (...) nie było w tym momencie już celowe z uwagi na zakończenie procesu budowy na tej nieruchomości przez P. D. (2).

Za chybione uznać trzeba zarzuty uczestników postępowania, że w tym zakresie sąd pierwszej instancji bezkrytycznie dał wiarę twierdzeniom wnioskodawcy. Ustalenia faktyczne dotyczące okoliczności nabycia nieruchomości obejmującej pierwotnie działki numer (...), zniesienie współwłasności tej nieruchomości oraz planowanego przeprowadzenia drogi koniecznej zostały poczynione na podstawie całokształtu materiału dowodowego, który został poddany prawidłowej ocenie przez sąd pierwszej instancji. poddał ocenie mieszczącej się w granicach dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną w powyższym przepisie sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie „wszechstronnego rozważenia zebranego materiału", a zatem, jak podkreśla się w orzecznictwie, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności [vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 1966 roku, II CR 423/66, OSNPG 1967/5-6/21; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1999 roku, I PKN 632/98, OSNAPiUS 2000, nr 10, poz. 382; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z 11 lipca 2002 roku, IV CKN 1218/00, Lex, nr 80266; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2002 roku, IV CKN 1256/00, Lex, nr 80267]. Jak ujmuje się w literaturze, moc dowodowa oznacza siłę przekonania uzyskaną przez sąd wskutek przeprowadzenia określonych środków dowodowych na potwierdzenie prawdziwości lub nieprawdziwości twierdzeń na temat okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, zaś wiarygodność decyduje o tym, czy określony środek dowodowy, ze względu na jego indywidualne cechy i obiektywne okoliczności, zasługuje na wiarę. Przyjmuje się jednocześnie, że ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego [vide uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1980 roku, II URN 175/79, OSNC 1980/10/200; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 roku, II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000/17/655; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2000 roku, III CKN 1049/99, Lex nr 51627; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2000 roku, IV CKN 1097/00, Lex nr 52624; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 września 2000 roku, V CKN 94/00, Lex nr 52589; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2000 roku, IV CKN 1383/00, Lex nr 52544; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 czerwca 2001 roku, II UKN 423/00, OSNP 2003, nr 5, poz. 137; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2002 roku, IV CKN 859/00, Lex nr 53923; uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2002 roku, IV CKN 1050/00, Lex nr 55499; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, II CKN 817/00, Lex nr 56906; uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, IV CKN 1316/00, Lex nr 80273].

W okolicznościach niniejszej sprawy, w tym w świetle zarzutów apelacji, nie sposób uznać, aby doszło do naruszenia przez sąd pierwszej instancji normy prawnej zawartej w art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Rejonowy zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenił bowiem dowody i na ich podstawie wyciągnął trafne wnioski co do okoliczności faktycznych mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Dotyczy to także oceny dowodów z przesłuchania wnioskodawcy i uczestników postępowania P. D. (2) i J. D.. Sam fakt, że są to osoby zainteresowane rozstrzygnięciem sprawy nie powoduje, że można a priori pozbawiać ich wypowiedzi waloru wiarygodności, skoro są spójne, logiczne i zgodne z pozostałym materiałem dowodowym. W konsekwencji nie można uznać za zasadne zarzut naruszenia art. 232 k.p.c. w związku z art. 6 k.c., gdyż sąd pierwszej instancji prawidłowo uznał, że wnioskodawca wykazał swoje twierdzenia za pomocą zawnioskowanych przez niego dowodów.

Po drugie, za całkowicie bezzasadny uznać trzeba zarzut uczestników postępowania, że sąd pierwszej instancji w sposób nieprawidłowy ustalił wpływ ustanowienie służebności drogi koniecznej na wartość ich nieruchomości. Nie budzi wątpliwości, że służebność drogi konieczność stanowi formę ograniczenia prawa własności, jednak interesy majątkowe właściciela nieruchomości obciążonej są chronione przez ustawodawcę poprzez zapewnienie mu prawa do odpowiedniego wynagrodzenia. W badanej sprawie sąd pierwszej instancji kierując się opinią biegłego z zakresu wyceny nieruchomości przyznał uczestnikom postępowania wynagrodzenie za ustanowienie służebności drogi koniecznej w wysokości odpowiadającej połowie aktualnej wartości tej nieruchomości. Brak podstaw do przyjęcia, że tak ustalone świadczenie nie jest adekwatne do stopnia obciążenia nieruchomości uczestników postępowania.

Jednocześnie za całkowicie chybione uznać trzeba zarzuty uczestników postępowania, iż ustanowiona służebność drogi koniecznej w sposób nadmierny narusza ich interesy, prowadząc do znacznego zmniejszenia wartości ich nieruchomości. Skarżący nie biorą pod uwagę, że pierwotny właściciel działki numer (...), będący ich poprzednikiem prawny, zdecydował się w taki sposób podzielić powyższą nieruchomość, aby wydzielić działkę numer (...) jako działkę drogową służącą zapewnieniu dostępu do drogi publicznej działkom numer (...). Z tego każdy właściciel działki numer (...) powinien się liczyć z jej obciążeniem służebnością drogi koniecznej na rzecz właściciela działki numer (...). Co więcej z uwagi na wielkość powyższej nieruchomości i jej usytuowanie nie ma w istocie możliwości wykorzystania jej na inne cele niż jako droga, co czyni gołosłownym twierdzenia uczestników postępowania o spadku wartości nieruchomości uczestników na skutek obciążenia jej służebnością drogi koniecznej. Biorąc pod uwagę przeznaczenie działki numer (...) jako działki budowlanej pod zabudowę jednorodzinną, nie można się także zgodzić z argumentem skarżących, że ustanowienie drogi koniecznej przez działkę numer (...) będzie dla nich uciążliwe, gdyż będzie generować nadmierny ruch pojazdów.

Wbrew zarzutom skarżących – sąd pierwszej instancji uwzględnił także wszystkie kryteria przewidziane w art. 145 § 2 i 3 k.p.c. Sąd Rejonowy trafnie przyjął, że przeprowadzenie drogi koniecznej przez działkę numer (...) będzie wiązać się z najmniejszym obciążeniem w porównaniu z innymi możliwymi lokalizacjami tej służebności. Po pierwsze, jak wskazano wyżej, jest to działka niezabudowana, w przeciwieństwie do działki numer (...). Po drugie, z uwagi na kształt i wielkość nie może być zagospodarowana w inny sposób niż droga dojazdowa. Po trzecie, przeprowadzenie drogi koniecznej przez tą nieruchomość nie wymaga żadnych nakładów. Sąd Rejonowy uwzględnił także interes społeczno – gospodarczy, zasadnie uznając, że z uwagi na pierwotne przeznaczenie działki numer (...) oraz aktualny sposób użytkowania tej nieruchomości zasadne jest, aby to powyższą nieruchomość obciążyć służebnością drogi koniecznej. Za chybiony uznać trzeba argument skarżących, że to nieruchomości komunalne powinny być w pierwszej kolejności obciążane tego rodzaju ograniczonym prawem rzeczowym. Nie ma bowiem podstaw do traktowania gminy w odmienny sposób niż innych właścicieli nieruchomości i zakładać, że każda nieruchomość komunalna ma być przeznaczona na cele publiczne – tym bardziej, że zadaniem gminy nie jest zapewnienie dostępu do drogi publicznej każdej nieruchomości gruntowej. W badanej sprawie istotne znaczenie ma fakt, że w decyzji zatwierdzającej podział działki numer (...) przewidziano sposób zapewnienia dostępu do drogi publicznej wszystkim nowopowstałym działkom, co było konieczne do ich podziału. Nie można obciążać gminę negatywnymi skutkami późniejszych czynności właścicieli tych nieruchomości, które doprowadziły do sytuacji, w której działka numer (...) takiego dostępu do drogi publicznej nie posiada.

Chybiony jest zarzut skarżących, że sąd pierwszej instancji nie uwzględnił treści normy prawnej wyrażonej w art. 145 § 2 zdanie drugie k.c. Sąd Rejonowy dostrzegł bowiem, że przed zniesieniem współwłasności nieruchomości stanowiącej działki numer (...) i działki numer (...) posiadała ona dostęp do drogi publicznej, jednak trafnie zwrócił uwagę, że przeprowadzenie drogi koniecznej przez grunty stanowiące przedmiot zniesienia współwłasności nie było możliwe ani zasadne z punktu widzenia interesu społeczno – gospodarczego. Dodać należy także, że nie można pominąć faktu, że z kolei działki numer (...) powstały w wyniku podziału działki numer (...), z której wyodrębniono także działkę numer (...). W szerszym ujęciu w pojęciu gruntów, które były przedmiotem czynności prawnej, której dokonanie doprowadziło do potrzeby ustanowienia służebności drogi, mieściły się więc wszystkie działki tworzące pierwotnie działkę numer (...), w tym także działka numer (...). Tym samym przepis art. 145 § 2 zdanie drugie k.c. nie stał na przeszkodzie ustanowienia służebności drogi koniecznej na działce numer (...).

Z powyższych przyczyn zarzut, że sąd pierwszej instancji naruszył przepisy art. 145 k.c. nie zasługuje na uwzględnienie, albowiem analiza akt sprawy prowadzi do wniosku, że nieruchomość wnioskodawcy nie ma dostępu do drogi publicznej, zaś w świetle kryteriów przewidzianych w art. 145 § 2 i 3 k.c. zasadne jest obciążenie służebnością drogi koniecznej nieruchomości uczestników postępowania.

Nie można zgodzić się także z zarzutem wnioskodawców, że doszło do naruszenie przepisów zawartych w art. 21 i 64 Konstytucji RP oraz w art. 140 k.c. Prawo własności, jakkolwiek podlega ochronie konstytucyjnej, to jednak nie jest prawem bezwzględnym, gdyż możliwe jest jego ograniczenie w przypadkach określonych w ustawie. W badanej sprawie podstawą do obciążenia prawa własności przysługującego uczestnikom postępowania stanowi art. 145 k.c., który ma zapewnić interesów innych właścicieli nieruchomości poprzez zapewnienie im odpowiedniego dostępu do drogi publicznej. Nie można także przyjmować, że badanej sprawie przeciwko ustanowieniu służebności drogi koniecznej przemawia treść art. 5 k.c. Nie zachodzą bowiem żadne okoliczności, które czyniłyby roszczenie wnioskodawcy sprzecznym z zasadami współżycia społecznego lub pozwalałaby na jego zakwalifikowanie jako nadużycia przysługującego mu prawa.

Kierując się powyższymi przesłankami, apelację uczestników postępowania jako bezzasadną należało oddalić, o czym orzeczono na podstawie art. 385 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c.

Odnosząc się do zażalenia wniesionego przez wnioskodawcę, Sąd Okręgowy wskazuje, iż sąd pierwszej instancji w sposób prawidłowy ustalił wysokość oraz sposób ponoszenia kosztów przez strony postępowania.

Same zasady orzekania o kosztach postępowania nieprocesowego określa art. 520 k.p.c. Zgodnie z art. 520 § 1 k.p.c. zasadą jest, że każdy uczestnik postępowania ponosi koszty związane ze swym udziałem w sprawie. W myśl tego przepisu - uczestnika postępowania obciążają zarówno koszty czynności, której sam dokonał, jak i koszty czynności podjętej w jego interesie, przez sąd, na jego wniosek lub z urzędu. Co do zasady więc koszty poniesione przez uczestników, związane z ich udziałem w sprawie, odmiennie niż w procesie, nie podlegają wzajemnemu rozliczeniu miedzy uczestnikami poprzez ich zwrot. Określona w art. 520 § 1 k.p.c. zasada nie doznaje wyjątków, gdy uczestnicy są w równym stopniu zainteresowani wynikiem postępowania lub chociaż nie są w równym stopniu zainteresowani, ich interesy są wspólne. W pozostałych wypadkach sąd może od tej zasady odstąpić i na żądanie uczestnika, albo z urzędu, jeżeli działa bez adwokata lub radcy prawnego orzec stosownie do reguł określonych w art. 520 § 2 lub 3 k.p.c. Dla ich zastosowania istotne jest stwierdzenie, czy między uczestnikami postępowania w danej sprawie zachodzi sprzeczność interesów i czy są oni w różnym stopniu zainteresowani w wyniku postępowania [vide orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 3 grudnia 1959 roku, 2 CR 859/58, OSN 1961, nr 2, poz. 45, oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 listopada 2010 roku, III CZ 46/10, OSNC 2011/7-8/88; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 sierpnia 2011 roku, (...), LEX numer 499024] W przedmiotowej sprawie uznać trzeba, że wprawdzie interesy uczestników postępowania były częściowo sprzeczne, jednak nie można przyjąć, że pomimo rozstrzygnięcia ustanawiającego służebność drogi koniecznej w sposób odmienny niż wnioskowali uczestnicy postępowania, traktować ich należy jako podmiot przegrywający w całości sprawę. Po pierwsze, jakkolwiek wniosek wnioskodawcy został uwzględniony, jednakowoż nie w jego pierwotnej wersji albowiem wnioskodawca w początkowej wersji żądał wynagrodzenia w wysokości 500 złotych za ustanowienie drogi koniecznej, podczas gdy w postanowieniu z dnia 08 listopada 2016 roku przyznano uczestnikom wynagrodzenie w wysokości 6.981 złotych. Po drugie, podnoszony przez wnioskodawcę sam fakt, iż strony pozostawały w sporze co do wariantów przebiegu drogi koniecznej, nie przesądza, iż skoro droga konieczna została ustanowiona zgodnie z zamysłem wnioskodawcy, to że propozycje innych wariantów ustanowienia tej drogi przedstawiane przez uczestników nie były trafne. Ponadto należy mieć na względzie, iż Sąd był zobowiązany do tego by zbadać wszystkie możliwe warianty ustanowienia drogi koniecznej dla nieruchomości oznaczonej jako działka nr (...). Wobec powyższego Sąd Okręgowy uznał, iż pomimo rozbieżności stanowisk uczestników postępowania oraz wyniku przedmiotowego postępowania, nie można odstąpić od zastosowania reguły zawartej w przepisie art. 520 § 1 k.p.c., mówiącej o tym, iż każdy uczestnik ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie we własnym zakresie.

Odnosząc się do zarzutu zawartego w zażaleniu wnioskodawcy, dotyczącego kosztów sądowych, tj. nieuiszczonych w toku postępowania wydatków sądowych, którymi obciążony został wnioskodawca, to należy wskazać, iż słusznie sąd pierwszej instancji nakazał pobranie od wnioskodawcy kosztów sądowych, które były poniesione w jego interesie i były ściśle związane z koniecznością rozstrzygnięcia o dochodzonym przez niego roszczenia. Sąd Rejonowy prawidłowo przyjął, że koniecznym wydatkiem poniesionym przez wnioskodawcę była wniesiona opłata od wniosku oraz wynagrodzenie biegłego sądowego z zakresu geodezji, ponieważ koszty te wynikają z charakteru niniejszej sprawy. Wskazane koszty wygenerowane przez wnioskodawcę powstały więc w interesie wnioskodawcy. W zakresie opinii biegłego wskazać trzeba, że niezależnie od stanowisk uczestników postępowania, sąd pierwszej instancji i tak musiałby biegłemu zlecić rozważanie wszystkich możliwych wariantów przebiegu drogi koniecznej.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy oddalił zażalenie jako bezzasadne, biorąc za podstawę rozstrzygnięcia art. 385 k.p.c. w związku z art. 397 § 2 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 520 § 3 k.p.c. w związku z art. 391 § 2 k.p.c. i w związku z art. 13 § 2 k.p.c. , przyjmując, że na etapie postępowania apelacyjnego pomiędzy wnioskodawcą a uczestnikami postępowania A. L. (2) i A. L. (1) zaistniał spór, uzasadniający w związku z oddaleniem apelacji obciążenie skarżących kosztami postępowania apelacyjnego poniesionymi przez wnioskodawcę, na które składało jako wynagrodzenie adwokackie w wysokości 240 złotych. Koszty te uczestnicy stosownie do dyspozycji art. 105 § 1 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c. uczestnicy postępowania powinni ponieść w częściach równych.

SSO Małgorzata Czerwińska SSO Karina Marczak SSO Tomasz Sobieraj