Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI RCa 87/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 maja 2017 roku

Sąd Okręgowy w Olsztynie VI Wydział Cywilny Rodzinny w składzie:

Przewodniczący: SSO Zofia Rutkowska

Sędziowie: SO Jolanta Piórkowska

SR del do SO Marek Maculewicz (spr.)

Protokolant : p.o sekretarza sądowego Marta Cymes

po rozpoznaniu w dniu 24 maja 2017 roku w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z powództwa małoletnich D. K. (1) i D. K. (2) reprezentowanych przez matkę M. M.

przeciwko A. K.

o alimenty i o podwyższenie alimentów

na skutek apelacji małoletnich powodów

od wyroku Sądu Rejonowego w Olsztynie

z dnia 23 lutego 2017 roku

sygn. akt III RC 638/16

1.  Oddala apelację.

2.  Koszty procesu stron za instancję odwoławczą wzajemnie znosi.

Sygn. akt VI RCa 87/17

UZASADNIENIE

M. M., działając w imieniu małoletnich powodów D. K. (1) i D. K. (2), wniosła o zasądzenie od pozwanego A. K. na rzecz małoletniego D. K. (1) alimentów w wysokości po 800 zł miesięcznie oraz o podwyższenie alimentów od pozwanego na rzecz małoletniego D. K. (2) z kwoty po 300 zł miesięcznie do kwoty po 1000 zł miesięcznie, płatne do 10-go dnia każdego miesiąca z góry z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat.

Małoletni powodowie wnieśli również o zasądzenie od pozwanego na ich rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu M. M. podniosła, że pozwany w dniu 08 sierpnia 2015 r. wyprowadził się ze wspólnego mieszkania. Pozwany nieregularnie partycypuje w kosztach utrzymania małoletnich. Matka małoletnich powodów jest bezrobotna, bez prawa do zasiłku. Obecnie to ona sprawuje bezpośrednią pieczę nad małoletnimi. Małoletni D. jest dzieckiem specjalnej troski, albowiem cierpi na chorobę nowotworową. Leczy się także z powodu nawracających infekcji układu oddechowego, zapalenia krtani, zapalenia oskrzeli, zapalenia ucha, jest pod stałą opieką okulistyczną. Jest po leczeniu onkologicznym z powodu glejaka. Wymaga stałej opieki, którą sprawuje jego matka. By zająć się synem M. M. zrezygnowała z zatrudnienia. Małoletni D. K. (1) leczy się z powodu infekcji układu oddechowego, zapalenia oskrzeli, zapalenia krtani i alergii. Często przyjmuje antybiotyki.

Zdaniem strony powodowej żądana kwota alimentów jest adekwatna do możliwości zarobkowych i finansowych pozwanego.

Pozwany A. K. w odpowiedzi na pozew uznał powództwo do kwoty po 400 zł miesięcznie na rzecz każdego z powodów. W pozostałym zakresie wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powodów na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew podniósł, że potrzeby małoletnich powodów nie kształtują się na poziomie przedstawionym przez stronę powodową, lecz na znacznie niższym. Biorąc pod uwagę fakt, że pozwany ponosi koszty utrzymania mieszkania, partycypuje w kosztach leczenia i bieżącego utrzymania małoletnich, do pełnego zaspokojenia potrzeb małoletnich wystarczające jest świadczenie alimentacyjne w kwocie po 400 zł na każdego z małoletnich. Ustalenie obowiązku alimentacyjnego na wyższym poziomie prowadziłoby do pozbawienia pozwanego środków koniecznych do jego utrzymania.

Sąd Rejonowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 23 lutego 2017 r. w sprawie III RC 638/16 zsądził od pozwanego A. K. na rzecz małoletnich powodów D. K. (1) i D. K. (2) alimenty po 600 zł miesięcznie na każdego z nich, łącznie po 1200 zł miesięcznie, płatne do rąk matki małoletnich powodów M. M. do 10-go dnia każdego miesiąca z góry, z ustawowymi odsetkami w przypadku zwłoki w płatności którejkolwiek z rat, poczynając od dnia 01 marca 2017 r. Oddalił powództwo w pozostałej części, orzekł o kosztach sądowych, kosztach procesu i o rygorze natychmiastowej wykonalności.

Sąd ten ustalił, że powodowie D. K. (1) i D. K. (2) są synami pozwanego. Ugodą zawartą przed Sądem Rejonowym w Olsztynie w dniu 27 września 2011 r. w sprawie III RC 729/11 pozwany zobowiązał się płacić tytułem alimentów na syna D. kwotę 300 zł miesięcznie. Rodzice powodów nie byli małżeństwem, pozostawali w nieformalnym związku przez około 10 lat, który ostatecznie rozpadł się dopiero w 2015 r. Rodzina przez cały czas mieszkała wspólnie w mieszkaniu ciotki pozwanego do czasu, kiedy to pozwany w 2015 r. bez uprzedzenia wyprowadził się. Pozwany zamieszkał w K.. Po rocznej przerwie, jesienią 2016 r. ponownie wprowadził się do byłej partnerki i dzieci – wspólnie mieszkali przez 4 miesiące. Z uwagi na atmosferę panującą w mieszkaniu, w grudniu 2016 r. matka powodów musiała się z dziećmi wyprowadzić do innego mieszkania przy ul. (...) w O.. Powodowie z matką mieszkają w wynajmowanym 3 pokojowym mieszkaniu. Czynsz i wszystkie opłaty za mieszkanie wynoszą łącznie około 1600 zł miesięcznie.

Małoletni D. K. (1) urodził się (...) Chodzi do przedszkola publicznego nr 32, które kosztuje około 180 zł miesięcznie. Nie chodzi na dodatkowe odpłatne zajęcia.

Małoletni D. K. (2) urodził się (...) Jest osobą niepełnosprawną –dzieckiem słabowidzącym. U małoletniego zdiagnozowano glejaka skrzyżowania nerwów wzrokowych, przeszedł chemioterapię – choroba jest zaleczona. Obecnie pozostaje pod kontrolą lekarzy z W., raz na pół roku jeździ na kontrolę. Małoletni nosi okulary, przechodzi rehabilitację wzroku. Oprócz tego małoletni często choruje na nawracające infekcje układu oddechowego, zapalenia gardła i krtani. Małoletni leczy się również w poradni alergologiczno-pulmunologicznej, a także w poradni endokrynologicznej. Małoletni chodzi również na terapię wad postawy, źle stawia stopy, przegina do środka kolana. Małoletni chodzi również na zajęcia w poradni psychologiczno-pedagogicznej, gdzie korzysta z terapii logopedycznej, sensorycznej i pedagogicznej. U małoletniego zdiagnozowano zaburzenia przetwarzania sensorycznego w obrębie układów dotykowego, przedsionkowego, prioprioceptywnego i słuchowego, które współistnieją ze schorzeniem podstawowym małoletniego i zakłócają jego rozwój sensoryczny i emocjonalny oraz przyczyniają się do jego problemów funkcjonalnych w codziennym życiu.

Małoletni posiada opinię o potrzebie wczesnego wspomagania rozwoju na czas wychowania przedszkolnego z uwagi na niepełnosprawność – dziecko słabo widzące. Od września D. ma rozpocząć naukę w szkole podstawowej z oddziałami integracyjnymi.

Młodszy powód, co do zasady jest zdrowy, choć również często zapada na choroby układu oddechowego i także jest alergikiem. Jego przedszkole kosztuje około 180 zł miesięcznie, nie chodzi na dodatkowe zajęcia.

Matka powodów z uwagi na konieczność roztoczenia opieki nad synem D. nie pracuje, pobiera świadczenie pielęgnacyjne w wysokości 1300 zł miesięcznie. Na małoletniego D. matka dodatkowo pobiera zasiłek pielęgnacyjny w wysokości 153 zł miesięcznie oraz dodatek do tego zasiłku z tytułu kształcenia i rehabilitacji dziecka niepełnosprawnego w wysokości 100 zł miesięcznie. Na obu powodów ich matka pobiera świadczenia z programu 500+, a także zasiłki rodzinne w wysokości 118 zł miesięcznie.

Matka powodów jest osobą bezrobotną bez prawa do zasiłku, w lipcu 2016 r. utraciła status osoby bezrobotnej na własny wniosek. Matka powodów nie jest w stanie podjąć żadnego zatrudnienia, gdyż poświęca się opiece nad synem D..

Matka powodów w listopadzie 2014 r. podpisała porozumienie z fundacją (...)w celu zbierania funduszy na leczenie i rehabilitację syna D.. Małoletni w ramach fundacji miał własne subkonto, na którym były gromadzone dla niego środki. W kolejnych latach ze środków wpływających na rachunek fundacji, głównie z odpisów podatkowych, finansowane były wszystkie wydatki związane z leczeniem małoletniego D., w tym z wyjazdami do W., zakupami okularów, ale także opłaty za przedszkole małoletniego, jego zajęcia dodatkowe, zakup odzieży, czy nawet mebli. Łącznie na potrzeby małoletniego fundacja w latach 2013-2015 wydała ponad 16.000 zł.

Matka powodów M. M. jest właścicielem mieszkania położonego w O. przy ul. (...) o powierzchni 29,6 m 2. Mieszkanie zakupiła w 2008 r. na kredyt w kwocie 110.000 zł indeksowany w CHF, z terminem spłaty 30 lat. Rata kredytu wynosi obecnie około 166 CHF. Matka powodów wynajmuje to mieszkanie – czynsz najmu odpowiada sumie wysokości kosztów utrzymania mieszkania i raty kredytu.

Pozwany ma 36 lat, jest zdrowy. Poza małoletnimi powodami nie posiada innych dzieci. Od 2003 r. pracuje jako funkcjonariusz policji w KWP w O., według stanu na sierpień 2016 r. pozwany zarabiał średnio prawie 4000 zł netto miesięcznie, przysługuje mu 13 pensja, a sporadycznie także nagrody. Pozwany opłacał dodatkowe ubezpieczenie grupowe na życie w wysokości po 133 zł miesięcznie. Pozwany płaci składki do kasy zapomogowo- pożyczkowej w zakładzie pracy, spłaca również zaciągniętą tam pożyczkę w wysokości 7500 zł po 500 zł miesięcznie z terminem spłaty na grudzień 2017 r. W roku 2014 r. pozwany osiągnął przychód w wysokości 65.627 zł.

Pozwany nadal mieszka w mieszkaniu swojej ciotki przy ul. (...). Opłaty za mieszkanie wynoszą około 300 zł miesięcznie. Czynsz najmu dla wynajmującego to kwota 150 USD, która jest płatna jednorazowo co 6 miesięcy. Pozwany jest właścicielem dwóch samochodów marki B. z lat 2005 i 1995 o łącznej wartości około 30.000 zł.

Rodzice pozwanego mieszkają w U., często przysyłają paczki, w tym z ubraniami i prezentami dla powodów.

Pozwany od czasu, gdy partnerka wyprowadziła się z dziećmi, diametralnie zmienił swoje podejście do relacji z nimi. Zaczął koncentrować się na utrzymywaniu jak najszerszych i najlepszych stosunków z dziećmi, uporządkował i znormalizował relacje z ich matką. Pozwany zabiera do siebie synów dwa razy w ciągu tygodnia, a rano odprowadza ich do przedszkola. Dzieci spędzają z nim również co drugi weekend od piątku po przedszkolu do niedzieli wieczorem. Łącznie w grudniu małoletni spędzili u ojca 10 nocy, w styczniu 15 nocy, a w lutym do dnia wyrokowania 11 nocy. Pozwany bardzo dobrze wywiązuje się ze swoich obowiązków ojca, dzieci są z nim blisko związane, chcą z nim przebywać. W czasie, gdy dzieci są u pozwanego, ponosi on wszystkie wydatki związane z ich utrzymaniem, karmieniem, zapewnia im atrakcje. Na święta Bożego Narodzenia pozwany kupił małoletnim konsolę do grania Xbox.

W oparciu o powyższe ustalenia Sąd Rejonowy zważył, że zakres usprawiedliwionych potrzeb powodów znacznie się różni. W przypadku D. K. (2) jest to zdeterminowane stanem jego zdrowia, licznymi schorzeniami, leczeniem, zakupem okularów, lekarstw, rehabilitacją, dojazdami do lekarzy na kontrolę. Tym nie mniej, nie licząc wydatków związanych z leczeniem starszego z powodów, pozostałe wydatki związane z ich utrzymaniem pozostają na podobnym poziomie i są typowe dla dzieci w ich wieku. Małoletni uczęszczają do przedszkola, nie chodzą na dodatkowe odpłatne zajęcia. Wydatki na zakup dla nich odzieży,

obuwia, zakup żywności, zabawek, na zapewnienie im atrakcji są w ich przypadku jak najbardziej porównywalne. Nawet po tym jak małoletni D. rozpocznie edukację szkolną, wydatki te również będą porównywalne, gdyż comiesięczne koszty przedszkola w istocie zamienią się na wydatki szkolne, które wcale nie muszą być wyższe. Również część kosztów utrzymania mieszkania zajmowanego przez małoletnich z matką powinny obciążać ich w stopniu porównywalnym. Pomimo znacznych różnic w zakresie potrzeb małoletnich wynikających ze stanu ich zdrowia, Sąd Rejonowy uznał, że brak jest obecnie podstaw do zdywersyfikowania wysokości należnych im alimentów. Jak wynika bowiem jednoznacznie z przeprowadzonego postępowania dowodowego, a przede wszystkim na co zgodnie wskazały obie strony na ostatniej rozprawie, praktycznie wszystkie wydatki związane z leczeniem, a także część wydatków związanych z jego utrzymaniem, np. opłaty za przedszkole od kilku lat są pokrywane ze środków przekazywanych przez fundację. Sąd nie mógł pominąć tego faktu, gdyż dzięki pomocy fundacji, która pokrywa znaczne wydatki związane z leczeniem małoletniego D., jego rzeczywiste koszty utrzymania są znacznie niższe niż przedstawia to strona powoda, a przy tym typowe dla 7-letniego chłopca. Dzięki pomocy finansowej fundacji koszty utrzymania starszego z powodów są w istocie nawet niższe, niż w przypadku jego młodszego brata. W konsekwencji Sąd uznał zakresy usprawiedliwionych potrzeb obydwu powodów jako porównywalne, a zatem wysokość przysługujących im alimentów powinna być podobna, a nawet taka sama.

Mając na względzie wszystkie powyższe fakty, uwzględniając wydatki związane z utrzymaniem mieszkania, jakie obecnie powodowie zajmują z matką, a także kierując się wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego dla oceny zakresu ich codziennych potrzeb egzystencjalnych oraz rozwojowych, Sąd Rejonowy uznał, że uśrednione w okresie rocznym miesięczne koszty ich utrzymania nie przekraczają kwot po 1000 zł miesięcznie.

W dalszej kolejności Sąd Rejonowy uwzględnił fakt, iż obowiązek alimentacyjny obciąża oboje rodziców i zależy od ich możliwości zarobkowych ocenianych indywidualnie. W przedmiotowej sprawie możliwości zarobkowe i majątkowe pozwanego są znacznie wyższe, niż możliwości matki powodów, która kosztem pracy zawodowej skoncentrowała się na codziennym wychowaniu synów, a w szczególnie D. K. (2). Zgodnie z treścią art. 135 § 3 kro Sąd na poczet dochodów matki powodów nie może zaliczyć świadczenia 500+, świadczeń rodzinnych wynikających z ustawy o świadczenia rodzinnych. Kierując się powyższym wszystkie świadczenia otrzymywane przez matkę powodów, to jest 1000 zł ze świadczenia 500+, zasiłek pielęgnacyjny 153 zł, dodatek do zasiłku pielęgnacyjnego 100 zł, zasiłki rodzinny po 118 zł oraz świadczenie pielęgnacyjne w wysokości 1300 zł (łącznie około 2.700 zł miesięcznie) oraz zasiłki celowe, nie powinny wpływać na zakres świadczeń alimentacyjnych. Tym nie mniej nie oznacza to, że wszystkie te świadczenia nie wpływają na sytuację materialną przedstawicielki ustawowej powodów. W następnym rzędzie Sąd Rejonowy podniósł, iż wysokość obowiązku alimentacyjnego zależy również od możliwości zarobkowych i majątkowych pozwanego. Pozwany ponosi wydatki związane z utrzymaniem zajmowanego przez niego mieszkania, a te wynoszą około 900 zł miesięcznie oraz opłaty za mieszkanie. Pozwany musi również utrzymać samochód, zwłaszcza, że korzysta z niego również w celu zaspokajania potrzeb dzieci. Jest oczywistym, że pozwany musi się wyżywić, zakupić odzież i obuwie, środki czystości oraz kosmetyki. W rezultacie konieczne wydatki związane z utrzymaniem pozwanego to suma rzędu 2000 zł miesięcznie, a zatem posiada on znaczne nadwyżki, jakie może przeznaczyć na utrzymanie synów. Nadto w ostatnich

miesiącach, już po ostatecznym wyprowadzeniu się powodów z mieszkania pozwanego, ten diametralnie zmienił swoją postawę i zaczął poważnie i konsekwentnie angażować się w wychowanie synów, a tym samym także w ich utrzymanie. Okoliczność ta musi mieć wpływ na ocenę roszczeń, z jakimi wystąpili powodowie. Pozwany spędza z dziećmi co drugi weekend, a dodatkowo w każdym tygodniu dzieci spędzają z nim dwa popołudnia do następnego ranka, kiedy to pozwany odprowadza dzieci do przedszkola. W tym czasie pozwany utrzymuje dzieci, kupuje im prezenty, sporadycznie dokłada się do większych wydatków zgłaszanych przez ich matkę. W razie potrzeby to pozwany zawozi swoim samochodem syna do W. na kontrolę. Tym samym poprzez takie swoje działania pozwany w znacznym stopniu przyczynia się do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb powodów, a jego zaangażowanie ma swój wymiar materialny. Małoletni są bardzo blisko związani z ojcem, są z nim zżyci, lubią z nim przebywać. Stąd też, mając na względzie, że rola rodzica nie polega jedynie na zaspokajaniu potrzeb materialnych dzieci, ale również na zaspokajaniu ich potrzeb emocjonalnych, na kształtowaniu ich wiedzy, moralności, poglądów, na utrzymywaniu kontaktów, na zacieśnianiu więzów rodzinnych, Sąd uznał, że zbytnie obciążenie pozwanego alimentami pozbawiłoby go możliwości dalszego aktywnego udziału w ich wychowaniu i rozwoju. Rozstrzygnięcie prowadzące do takich skutków byłoby z pewnością sprzeczne z dobrem małoletnich. Sąd Rejonowy uznał, że dobro małoletnich wymaga pozostawienia ich ojcu możliwości materialnych angażowania się w ich wychowanie. Sama okoliczność, że powodowie z matką wyprowadzili się i obecnie ponoszą koszty związane z wynajem mieszkania 1600 zł miesięcznie, nie może w całości uzasadniać żądania powodów. Jednocześnie zmieniło się bowiem postępowanie pozwanego, który od grudnia bardzo zaangażował się w wychowanie dzieci. W przypadku zmiany postawy pozwanego lub w przypadku utraty pomocy finansowej ze strony fundacji, powodowie będą mogli skutecznie domagać się podwyższenia przysługujących im alimentów. W powyższych okolicznościach, zdaniem Sądu Rejonowego, zasadne było ustalenie obowiązku alimentacyjnego pozwanego wobec synów na poziomie 600 zł miesięcznie na każdego z nich. Takie kwoty w połączeniu z zaangażowaniem pozwanego w wychowanie dzieci w istocie zaspokaja zdecydowaną większość potrzeb materialnych jego synów. Pozostałe potrzeby syna D. związane z jego leczeniem są nadal w pełni zaspokajane przez fundację. Również matka powodów powinna w miarę swoich możliwości uczestniczyć w zaspokajaniu ich potrzeb – chociażby poprzez zapewnienie im miejsca zamieszkania.

Sąd Rejonowy zasądził alimenty na bieżąco, mając na uwadze fakt, że pozwany na bieżąco płacił już alimenty na podstawie postanowienia o udzieleniu zabezpieczeniu. Nadto w przypadku powoda D. K. (2) wydany wyrok w istocie oznacza podwyższenie ustalonych już wcześniej ugodą alimentów.

Uwzględniając powództwo jedynie w części, Sąd Rejonowy oddalił je w pozostałym zakresie.

Od powyższego wyroku apelację złożyli małoletni powodowie D. i D. K. (2) . Zaskarżyli wyrok w części, tj. w punkcie 2. w zakresie w jakim Sąd Rejonowy oddalił powództwo ponad zasądzoną kwotę tytułem alimentów na rzecz małoletniego D. K. (1) w wysokości 600 zł miesięcznie oraz na rzecz małoletniego D. K. (2) w wysokości 600 zł miesięcznie, łącznie po 1200 zł miesięcznie, płatnych do rąk matki małoletnich do 10-ego każdego miesiąca z góry, z ustawowymi odsetkami w przypadku zwłoki w płatności którejkolwiek z rat, poczynając od dnia 01 marca 2017 r.

Zarzucając zaskarżonemu wyrokowi:

- naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na treść wyroku, w szczególności art. 233 § 1 kpc poprzez dowolną, fragmentaryczną i sprzeczną z wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w zakresie ustalenia rzeczywistych potrzeb małoletnich dzieci stron, rzeczywistej sytuacji matki małoletnich powodów i jej możliwości zarobkowych w związku z koniecznością sprawowania stałej opieki nad małoletnimi związanych z ich chorobami oraz sytuacji materialnej pozwanego i jego możliwości zarobkowych, skutkujące uznaniem, iż pozwany partycypuje w kosztach utrzymania małoletnich, oraz że pozwany czyni osobiste starania o utrzymanie i wychowanie małoletnich, że potrzeby małoletnich powodów są zaspokajane, a tym samym zasądzenie od pozwanego na rzecz małoletnich dzieci stron alimentów w wysokości, która nie pokrywa uzasadnionych potrzeb małoletnich,

- sprzeczność istotnych ustaleń Sądu, z treścią materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, poprzez błędne ustalenie, iż zasądzona kwota po 600 zł miesięcznie na rzecz małoletnich D. i D. K. (3) łącznie 1200 zł miesięcznie, pokrywa wszystkie rzeczywiste uzasadnione potrzeby małoletnich, a także ustalenie iż małoletni nie uczęszczają na zajęcia dodatkowe, podczas gdy dzieci takie zajęcia realizują, na co wskazywały strony, a także poprzez uznanie, iż koszty utrzymania małoletniego D. K. (2) są niższe, aniżeli koszty utrzymania małoletniego D. K. (1), z uwagi na fakt, iż koszty związane z leczeniem D. w całości pokrywa Fundacja(...)w sytuacji gdy w rzeczywistości Fundacja nie pokrywa tych kosztów w całości, a ponadto czyni to na zasadzie "zwrotu kosztów poniesionych przez rodziców", na które to koszty należy mieć środki, czego Sąd nie uwzględnił. Ponadto pomoc Fundacji nie może zwalniać rodzica z zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małoletniego uprawnionego powoda, a środki te mają wspomóc małoletniego w chorobie i są ograniczone czasowo i kwotowo, a sama matka małoletniego nigdy nie wie jaką pulę dostanie zwrotu.

- naruszenie przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 135 § 3 kro poprzez niewłaściwą wykładnię i tym samym uznanie, iż świadczenia otrzymywane przez matkę małoletnich stanowi substrat wynagrodzenia za pracę, a tym samym poprzez uznanie, iż świadczenia te stanowią dochód przedstawicieli ustawowej małoletnich powodów, a tym samym, iż można oczekiwać, że dysponując dochodami matka powodów będzie przeznaczała je na zaspokojenie przynajmniej swoich potrzeb, w szczególności tych związanych z utrzymaniem mieszkania.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 368 § 1 pkt 5 kpc, małoletni powodowie wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz małoletniego D. K. (2) kwoty 1000 zł miesięcznie tytułem alimentów oraz na rzecz małoletniego D. K. (1) kwoty 800 zł miesięcznie tytułem alimentów, łącznie kwoty 1800 zł miesięcznie, płatnych do rąk matki M. M. do 10-go każdego miesiąca, z ustawowymi odsetkami w przypadku zwłoki w płatności którejkolwiek z rat, poczynając od dnia 01 marca 2017 roku w miejsce zasądzonych zaskarżonym wyrokiem kwot, zasądzenie od pozwanego na rzecz małoletnich powodów kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za I oraz II instancję według norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji małoletni powodowie podnieśli, że Sąd I instancji błędnie ocenił obecną sytuację majątkową i finansową pozwanego, a także kwestię rzeczywistych usprawiedliwionych kosztów utrzymania małoletnich dzieci, wskutek czego określił wysokość obowiązku alimentacyjnego na łączną kwotę 1200 zł miesięcznie. Przy czym nie ulega wątpliwości, iż możliwości zarobkowe i majątkowe pozwanego są znacznie większe, aniżeli matki małoletnich powodów, która swój obowiązek alimentacyjny jest w stanie wypełniać jedynie poprzez osobiste starania i utrzymanie i wychowanie dzieci, których osobiste potrzeby znacznie odbiegają od potrzeb dzieci zdrowo się rozwijających. Jednak jednocześnie Sąd I instancji nie wziął pod uwagę szeregu okoliczności, które znacząco wpływają na zakres świadczenia alimentacyjnego, który winien obciążać pozwanego. Pominął również Sąd kwestię miejsca zamieszkania, które dla małoletnich w trakcie sprawy musiała zapewnić matka małoletnich, z uwagi na opisane w sprawie postępowanie pozwanego. Są to koszty miejsca zamieszkania, na które uwagę zwrócił już Sąd orzekający w I Instancji w postanowieniu o udzieleniu zabezpieczenia z dnia 13 września 2016 roku, gdzie Sąd „uwzględnił wówczas określając obowiązek alimentacyjny pozwanego, fakt ponoszenia przez niego kosztów związanych z utrzymaniem mieszkania, w którym powodowie zamieszkiwali z matką.” Zdaniem skarżących w przedmiotowej sprawie brak jest podstaw do przyjęcia kosztów utrzymania pozwanego na poziomie 2000 zł miesięcznie oraz ograniczenie kosztów utrzymania małoletnich dzieci do łącznej kwoty 1200 zł miesięcznie na dwoje dzieci, przy przyjęciu, że matka małoletnich nie ma żadnych źródeł dochodów, a swój obowiązek alimentacyjny realizuje poprzez osobiste starania o utrzymanie i wychowanie dzieci. To jest jej wielki uzasadniony wkład, w którym nie ma żadnego wsparcia ze strony pozwanego. Zaakcentować należy, iż małoletni D. jest dzieckiem przewlekle chorym, wymagającym stałej specjalistycznej opieki i leczenia, co generuje stale rosnące wydatki i wymaga stałej bezpośredniej opieki matki małoletniego na co dzień. Matka małoletnich całe swoje życie poświęciła małoletnim. Ona „musi”, zaś pozwany „może” i robi to tylko wtedy, kiedy jemu pasuje i jak jemu pasuje. Te okoliczności pominął Sąd I instancji a maja one znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.

Sąd I instancji ustalając możliwości majątkowe i finansowe pozwanego, całkowicie pominął szereg okoliczności mających znaczący wpływ na ustalenie zakresu świadczenia alimentacyjnego ciążącego na pozwanym. Jak wskazał Sąd Rejonowy pozwany osiąga miesięczny dochód w wysokości 4000 zł netto, dodatkowo otrzymuje on 13 pensję oraz nagrody. Otrzymuje świadczenia na dzieci, których nie przekazuje matce małoletnich. Rozlicza podatek, który również pozostaje w jego dyspozycji. Sąd I instancji wskazał przy tym, że z wynagrodzenia pozwany dokonuje spłaty zaciągniętej pożyczki w wysokości 500 zł, jednak należy zważyć, iż spłata tego zobowiązania jest wyłącznie okolicznością przejściową, ponieważ termin spłaty określony jest na grudzień 2017 r., a tym samym po spłacie tego zobowiązania pozwany będzie dysponował dodatkowymi środkami finansowymi. Ponadto Sąd Rejonowy błędnie uwzględnił wydatki ponoszone przez pozwanego na własne utrzymanie. Pozwany zamieszkuje w mieszkaniu ciotki przy ul. (...), gdzie miesięczne opłaty wynoszą 300 zł, ponadto opłaca on czynsz w wysokości 150 USD płatny raz na sześć miesięcy, tym samym miesięczny koszt obciążający pozwanego wynosi około 400 zł, a nie jak wskazał Sąd Rejonowy 600 zł miesięcznie. Jednak to obciążenie jest obciążeniem pozornym podawanym dla potrzeb tego postępowania. Jak strony razem zamieszkiwały, nic z tytułu zamieszkiwania cioci pozwanego nie opłacały. Tej okoliczności prawidłowo Sąd nie ocenił, a ma ona znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Należy również podnieść, iż wynagrodzenie z tytułu zatrudnienia w K. w O. nie jest jedynym źródłem dochodu pozwanego, ponieważ pozwany osiąga dodatkowe dochody z pracy poza granicami kraju. Także w chwili obecnej po uzyskaniu przez siebie korzystnego rozstrzygnięcia ma on zaplanowany dwumiesięczny wyjazd do S.w celach zarobkowych. Ta okoliczność również była podnoszona na rozprawie, a Sąd z tych faktów nie wyciągnął żadnych wniosków.

W chwili obecnej, po uzyskaniu satysfakcjonującego go rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie, pozwany nie realizuje kontaktów z małoletnimi dziećmi. Obecnie matka małoletnich dzieci zmuszona jest korzystać z pomocy osób trzecich w opiece nad małoletnimi, gdyż nie może liczyć w tej kwestii na pomoc ze strony pozwanego. Nawet w sytuacji, gdy matka przebywała z małoletnim D. w szpitalu, zaś młodszy syn D. był przeziębiony, pomimo usilnych próśb nie mogła ona liczyć na pomoc ze strony pozwanego. Tym samym powód nie wywiązuje się ze swojego obowiązku względem małoletnich, czynienia osobistych starań o ich wychowanie.

Nie sposób podzielić poglądu Sądu I instancji, by koszty utrzymania małoletniego D. były niższe, aniżeli koszty utrzymania małoletniego D. z uwagi na fakt współpracy matki małoletnich z Fundacją (...)Ustalenia poczynione w tej kwestii przez Sąd są niezasadne i nieprawidłowe, gdyż wbrew uzasadnieniu Sądu Rejonowego fundacja nie pokrywa wszystkich kosztów związanych z utrzymaniem małoletniego D., a wyłącznie koszty związane z jego leczeniem. Ponadto Sąd nie uwzględnił zasad na jakich odbywa się pokrywanie tych kosztów, ponieważ fundacja dokonuje wyłącznie zwrotu wydatków poniesionych przez rodziców związanych z leczeniem. W związku z tym, matka małoletniego D. musi samodzielnie pokryć koszty, a dopiero w następstwie prawidłowego udokumentowania wydatków fundacja zwraca te koszty, jednak zwroty mają charakter uznaniowy, ponadto fundacja ma prawo odmówić dokonania zwrotu wydatków w sytuacji niewystarczającego udokumentowania wydatku. Należy zwrócić również uwagę, iż cała procedura jest rozciągnięta w czasie, toteż zwroty dokonywane są dopiero po dwóch - trzech miesiącach, a w okresie rozliczenia podatkowego nawet i do czterech miesięcy. Pomoc fundacji nie może zastępować obowiązku alimentacyjnego pozwanego, a jedynie ma spowodować podniesienia komfortu życia osoby, która jest pod opieką fundacji. Ta sama uwaga dotyczy otrzymywanych zasiłków i świadczeń na dzieci. Tym samym, w obecnej sytuacji zasądzenia zbyt niskiej kwoty alimentów na małoletnich, prowadzi do sytuacji, w której matka, będąc obciążoną kosztami leczenia małoletniego, nie dysponuje środkami wystarczającymi na utrzymanie i wychowanie małoletnich z uwagi na zbyt niską kwotę zasądzonych alimentów.

Sąd I instancji całkowicie pominął, fakt, iż małoletni uczęszczają na zajęcia dodatkowe, na co wskazywała matka małoletnich. Małoletni D. uczęszcza na treningi z taekwondo, które bardzo lubi i które pozwalają mu się rozwijać w grupie rówieśniczej, zaś małoletni D. uczęszcza w przedszkolu na zajęcia z rytmiki, których koszt wynosi 50 zł. Matka małoletnich ponosi również koszty wyprawki do przedszkola w wysokości 80 zł na rok. A koszty te od września będą wyższe z uwagi, iż małoletni D. rozpocznie naukę w pierwszej klasie.

Obecnie stan zdrowia małoletniego D. uległ znacznemu pogorszeniu. U małoletniego wykonywane są w chwili obecnej badania diagnostyczne w kierunku cukrzycy, albowiem istnieje podejrzenie tej choroby. W związku z tym małoletni już wymaga specjalistycznej diety oraz przeprowadzenia szeregu dodatkowych badań. Ponadto u małoletniego stwierdzono zespół przedwczesnego dojrzewania, dlatego też od 28 marca małoletni zostanie objęty programem leczenia. Tym samym zwiększą się koszty leczenia małoletniego. A także matka małoletnich będzie potrzebować dodatkowej pomocy w opiece nad małoletnimi, gdyż nie może liczyć na taką pomoc ze strony pozwanego, gdyż już w chwili obecnej pozwany nie przejawia jakiegokolwiek zainteresowania dziećmi. Dlatego też ustalenia poczynione przez Sąd Rejonowy są błędne, ponieważ po wydaniu wyroku przez Sąd Rejonowy pozwany ograniczył swoje kontakty z małoletnimi synami i pomimo usilnych próśb matki małoletnich nie realizuje kontaktów. Z tego powodu matka małoletnich musi korzystać z pomocy osób trzecich - swojej mamy, gdzie musi dowozić dzieci, a przecież w tym czasie małoletnimi mógłby zająć się pozwany, który mieszka niedaleko, jednak on tego nie czyni. Z tej przyczyny zachowanie pozwanego po wyprowadzce matki z małoletnimi, do czasu wydania rozstrzygnięcia ukierunkowane było wyłącznie na pokazanie, iż pozwany jest zaangażowanym ojcem. Jednak obecna postawa pozwanego temu przeczy.

Sąd I instancji ustalając sytuację finansową i majątkową matki małoletnich powodów dopuścił się naruszenia art. 135 § 3 kro, poprzez uznanie, iż świadczenia otrzymywane przez przedstawicielkę ustawową małoletnich powodów stanowi dla niej substrat wynagrodzenia za pracę, z której ona zrezygnowała poświęcając się wychowaniu dziecka, a tym samym świadczenie to może zostać uznane za dochód przedstawicielki ustawowej małoletnich powodów i można oczekiwać, że dysponując dochodami matka powodów będzie przeznaczała je na zaspokojenie przynajmniej swoich potrzeb, w szczególności związanych z utrzymaniem mieszkania. Z takim stanowiskiem Sąd Rejonowego nie w sposób się zgodzić. Gdyż zgodnie z treścią art. 135 § 3 kro wymienionych w tym przepisie świadczeń nie uwzględnia się przy określaniu obowiązku alimentacyjnego, zaś ustalenia poczynione przez Sąd przeczą tej zasadzie. Dodatkowo świadczenia te są przyznawane na dzieci oraz mają one charakter uznaniowy, tym samym nie dopuszczalnym jest przyjęcie, że matka małoletnich ma z tych środków zaspokajać własne potrzeby. Równocześnie prowadzi do ograniczenia obowiązku alimentacyjnego pozwanego względem małoletnich powodów, gdyż obecnie obowiązek alimentacyjny pozwanego sprowadza się do uiszczania alimentów w wysokości 600 zł na dziecko, zaś na matce małoletnich spoczywa pozostały obowiązek pokrywania uzasadnionych kosztów utrzymania małoletnich oraz osobistych starań o wychowania synów. Przecież matka małoletnich nie może podjąć zatrudnienia z uwagi na stan zdrowia małoletniego D.. Co w rzeczywistości w świetle art. 135 § 2 kro, prowadzi do sytuacji podwójnego obowiązku alimentacyjnego spoczywającego na matce małoletnich. Ponadto Sąd I instancji całkowicie pominął, iż to w związku z postawą i zachowaniem pozwanego matka małoletnich została zmuszona do zmiany miejsca zamieszkania wraz z małoletnimi dziećmi, a tym samym wzrosły koszty związane z zamieszkiwaniem małoletnich.

Pozwany A. K. w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie w całości jako oczywiście bezzasadnej oraz o zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja małoletnich powodów D. K. (1) i D. K. (2) nie zasługuje na uwzględnienie.

Wbrew zarzutom apelacji Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił wszystkie istotne w sprawie okoliczności faktyczne, zgodnie z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Sąd Okręgowy w pełni ustalenia te podziela. Także wnioski wynikające z tych ustaleń nie budzą żadnych wątpliwości i jako takie zasługują na akceptację.

Jeśli chodzi o usprawiedliwione potrzeby małoletnich powodów, Sąd Rejonowy prawidłowo przyjął, iż poza wydatkami na leczenie małoletniego D. K. (2), pozostałe wydatki związane z utrzymaniem powodów pozostają na podobnym poziomie i są typowe dla dzieci w ich wieku. Wydatki na małoletniego D. K. (2) w związku z jego przejściem do szkoły podstawowej nie powinny być wyższe od kosztów związanych z uczęszczaniem małoletniego do przedszkola. Zaś koszty zajęć dodatkowych, na które uczęszczają małoletni, również nie odbiegają od kosztów powszechnie ponoszonych na dzieci w wieku powodów.

Koszty związane z leczeniem małoletniego D. K. (2) w całości refundowane są przez Fundację (...)Fundacja ta pokrywa też inne wydatki na utrzymanie małoletniego D., nie związane z jego leczeniem, na przykład refunduje koszty pobytu w przedszkolu, zakup odzieży i kasku, fotelika czy mebli. Podnoszona przez stronę powodową w apelacji okoliczność, iż matka małoletnich powodów nie wie jaką otrzyma kwotę zwrotu z Fundacji, nie ma w przedmiotowej sprawie istotnego znaczenia, albowiem z jednej strony zakres refundacji wydatków na małoletniego D. jest bardzo szeroki, a z drugiej i tak Fundacja zbiera więcej pieniędzy, niż na małoletniego wypłaca. Nic nie wskazuje też na to, by sytuacja ta miała się w niedługim czasie zmienić. Nadwyżka środków pieniężnych na subkoncie D. pozwoliła nawet na przekazanie kwoty 8000 zł na rzecz innego dziecka.

Zdaniem Sądu Okręgowego istotnego znaczenia nie ma także okoliczność, że Fundacja działa na zasadzie zwrotu wydatków, co jest typowe dla zasad finansowania wydatków przez tego typu organizacje. Co prawda matka powodów musi najpierw wydatkować środki finansowe na rzecz małoletniego D., następnie odpowiednio te wydatki udokumentować, a dopiero wówczas fundacja środki te zwraca. Jednakże opisana przez Sąd Rejonowy jej obecna sytuacja materialna nie powinna stanowić przeszkody do bieżącego finansowania kosztów leczenia i utrzymania obydwu małoletnich powodów.

Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny sprawy w zakresie sytuacji materialnej matki małoletnich powodów oraz jej możliwości zarobkowych. Ustalił między innymi, że jest ona jest właścicielką lokalu mieszkalnego położonego w O. przy ul. (...), które niewątpliwie mogłaby wynająć za kwotę czynszu umożliwiającą jej uzyskanie z tego tytułu dochodu. Tymczasem mieszkanie to obecnie jest wynajmowane poniżej stawek rynkowych w tej okolicy. Okoliczność ta, zdaniem Sądu Okręgowego, wskazuje na to, że matka małoletnich powodów nie w pełni wykorzystuje swoje możliwości majątkowe.

Z przedstawionych przez pozwanego informacji oraz z zapisów umowy najmu należącego do ciotki pozwanego lokalu mieszkalnego z dnia 17 maja 2016 r., położonego w O. przy ul. (...) wynika, że miesięczny czynsz najmu tego lokalu wynosi 150 USD, natomiast sama płatność dokonywana jest co 6 miesięcy. Zatem pozwany co 6 miesięcy płaci czynsz najmu za całe pół roku. W konsekwencji, uwzględniając także bieżące opłaty eksploatacyjne za to mieszkanie (300 zł), miesięczny koszt utrzymania tego mieszkania wynosi około 900 zł, a więc nawet więcej, niż przyjął to Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Trudno przy tym zgodzić się z zarzutem apelacji, iż jest to obciążenie pozorne, podawane jedynie dla potrzeb toczącego się postępowania sądowego. Niezależnie od tego, że w okresie uprzedniego wspólnego mieszkania stron w tym lokalu, strony nie opłacały czynszu najmu, strona powodowa w toku postępowania przed Sądem Rejonowym nie kwestionowała wiarygodności umowy najmu lokalu mieszkalnego z dnia 17 maja 2016 r., a żaden później przeprowadzony dowód, zdaniem Sądu Okręgowego, nie wskazuje na pozorny charakter obciążenia czynszowego po stronie pozwanego.

Nietrafiony jest też zarzut apelacji odnoszący się do dodatkowych możliwości zarobkowych pozwanego, wynikających z pracy poza granicami kraju. Zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazuje na to, że pozwany dotychczas jednorazowo w 2016 r. wyjechał do U. w celach zarobkowych. Z twierdzeń pozwanego co prawda wynika, że w 2017 r. ma on zaplanowany wyjazd do U., jednakże nie jest to wyjazd w celach zarobkowych i w całości finansowany jest przez rodziców pozwanego. Trudno więc z okoliczności tej wyciągać konsekwencje w zakresie wysokości należnych powodom alimentów.

Nie można też zgodzić się z zarzutem apelacji, iż pozwany, po uzyskaniu satysfakcjonującego dla niego rozstrzygnięcia w I instancji, nie realizuje kontaktów z małoletnimi powodami. Na rozprawie apelacyjnej w dniu 24 maja 2017 r. pozwany przedłożył zestawienie dat, w których małoletni powodowie przebywali u niego w okresie od 24 lutego do 22 maja 2017 r. Z zestawienia tego wynika, że w okresie tym małoletni powodowie wielokrotnie przebywali u pozwanego, a w samym tylko kwietniu 2017 r. nocowali u pozwanego aż kilkanaście nocy. Strona powodowa potwierdziła prawdziwość dat wskazanych w tym zestawieniu. W okresie hospitalizacji małoletniego D. (2-7 marca 2017 r.) pozwany codziennie po służbie przychodził do szpitala i spędzał czas z małoletnim. W okresie tym dwukrotnie nocował w szpitalu, sprawując opiekę nad synem. Tym samym stwierdzić należy, że pozwany, oprócz obowiązku alimentacyjnego, czyni także osobiste starania o wychowanie małoletnich powodów, a także przyczynia się do zaspokajania ich usprawiedliwionych potrzeb powodów w okresie, gdy małoletni przebywają z pozwanym. Trafnie więc Sąd Rejonowy zważył, że przy takiej postawie pozwanego, zbytnie obciążenie go alimentami pozbawiłoby pozwanego możliwości dalszego aktywnego udziału w wychowaniu i rozwoju małoletnich powodów.

Zgodnie z przepisem art. 100 kpc w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań, koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Skoro więc Sąd Rejonowy częściowo uwzględnił żądanie podwyższenia alimentów na rzecz małoletnich powodów, a Sąd Okręgowy uznał to rozstrzygnięcie za trafne, wzajemne zniesienie kosztów procesu między stronami uznać należy za zgodne z powołanym przepisem, a także z zasadami słuszności.

Z uwagi na powyższe, na podstawie przepisu art. 385 kpc, orzeczono jak w punkcie I sentencji wyroku.

O kosztach postępowania za instancję odwoławczą, na podstawie art. 391 § 1 kpc w zw. z art. 100 kpc, orzeczono w punkcie II sentencji wyroku.

W sentencji zaskarżonego wyroku pojawiła się oczywista omyłka dotycząca przedmiotu postępowania odnośnie małoletniego powoda D. K. (2), dostrzeżona przez Sąd Rejonowy w sporządzonym uzasadnieniu tego wyroku. Skoro bowiem na podstawie ugody zawartej przed Sądem Rejonowym w Olsztynie w dniu 27 września 2011 r. w sprawie III RC 729/11 skonkretyzowany już został obowiązek alimentacyjny pozwanego wobec małoletniego D., to przedmiotem postępowania wobec małoletniego D. w sprawie III RC 638/16 jest podwyższenie alimentów. Okoliczność ta wymaga podjęcia przez Sąd Rejonowy, zgodnie z przepisem art. 350 kpc, odpowiednich czynności zmierzających do usunięcia tej omyłki.