Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 345/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 maja 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Mirosław Ożog

Sędziowie:

SA Dorota Gierczak

SA Małgorzata Zwierzyńska (spr.)

Protokolant:

stażysta Katarzyna Cybulska

po rozpoznaniu w dniu 17 maja 2017 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa W. B. (1)

przeciwko K. T. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku

z dnia 23 listopada 2016 r. sygn. akt XV C 29/15

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 (pierwszym) w ten tylko sposób, że uchyla nakaz zapłaty w postepowaniu nakazowym wydany przez Sąd Okręgowy w Gdańsku w dniu 13 października 2011 r. w sprawie sygn. akt I Nc 444/11 w zakresie odsetek ustawowych za dzień 7 września 2011 r. od kwoty 172.331,51 zł (sto siedemdziesiąt dwa tysiące trzysta trzydzieści jeden złotych 51/100) i w tym zakresie oddala powództwo, a w pozostałym zakresie utrzymuje w mocy wyżej wymieniony nakaz zapłaty;

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 5.400 zł (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Na oryginale właściwe podpisy.

Sygn. akt I ACa 345/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 23 grudnia 2013r. wydanym w sprawie w sprawie z powództwa W. B. (1) przeciwko K. T. (1) o zapłatę kwoty 172.331,51 zł (sygn. akt XV C 971/12) Sąd Okręgowy w Gdańsku utrzymał w mocy w całości nakaz zapłaty z dnia 13 października 2011r. wydany przez Sąd Okręgowy w Gdańsku w sprawie o sygn. akt I Nc 444/11.

Wyrokiem z dnia 7 listopada 2014r. wydanym w sprawie I ACa 491/14 Sąd Apelacyjny w Gdańsku uchylił ten wyrok i sprawę przekazał do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Gdańsku.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 23 listopada 2016r. Sąd Okręgowy w Gdańsku utrzymał nakaz zapłaty z dnia 13 października 2011r. wydany przez Sąd Okręgowy w Gdańsku w sprawie o sygn. akt I Nc 444/11 w mocy w całości (punkt pierwszy), zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2.717 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym (punkt drugi), nakazał ściągnąć od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Gdańsku kwotę 6.643,33 zł tytułem nieuiszczonych kosztów procesu (punkt trzeci).

Sąd Okręgowy ustalił, że K. T. (1) poznała W. B. (2) na początku 2008r. przez B. L., ich wspólnego znajomego, który pozostawał wówczas w nieformalnym związku z pozwaną. K. T. (1) zainteresowała się samochodem W. B. (2), gdyż chciała nabyć podobny samochód i skontaktowała się z nim po uzyskaniu jego nr telefonu od B. L..

W dniu 26 marca 2008r. K. T. (1) nabyła samochód marki T. (...), stanowiący własność W. B. (2), za pośrednictwem Z. D. (1), prowadzącego (...) za kwotę 68.700 zł.

Zarówno K. T. (1), jak i W. B. (2) nabywali nieruchomości w drodze licytacji komorniczych, które następnie remontowali i odsprzedawali osobom trzecim. Przy dokonywaniu tych czynności współdziałali z B. L., któremu udzielali także pełnomocnictw do reprezentowania ich przy wyżej wymienionych czynnościach.

Na podstawie umowy sprzedaży z dnia 26 listopada 2008r., W. B. (2), reprezentowany przez B. L., zbył własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w G. przy ul. (...) za cenę 267.000 zł.

W. B. (2) uzyskał w latach 2000 – 2008 opodatkowany dochód w łącznej wysokości 270.793 zł.

K. T. (1) pożyczyła od W. B. (2) kwotę 150.000 zł celem przeznaczenia jej na budowę domów na nieruchomości położonej w R. przy ul. (...). W dniu 23 stycznia 2009r. pozwana złożyła oświadczenie na piśmie, że kwituje odbiór kwoty 150.000 zł od powoda W. B. (2) oraz że zobowiązuje się płacić odsetki ustawowe od dnia otrzymania pieniędzy do dnia ich zwrotu. Treść przedmiotowego pokwitowania została przygotowana przez K. T. (1). Na poczet zabezpieczenia zwrotu powyższej kwoty pozwana wystawiła weksel in blanco, który wręczyła W. B. (2) wraz z pokwitowaniem. Zwrot wyżej wymienionej kwoty miał nastąpić po pisemnym wezwaniu wierzyciela w terminie nie krótszym niż 7 dni od daty wezwania.

W. B. (2) nie składał deklaracji w sprawie podatku od czynności cywilnoprawnych od powyżej wskazanej pożyczki.

Warunki pożyczki zostały ustalone przez strony zgodnie z propozycją K. T. (1). Pozwana zapłaciła powodowi odsetki od pożyczki za 2009 i 2010 rok i nie zażądała pokwitowań. Powód nie zgłaszał do Urzędu Skarbowego dochodu, który otrzymał od pozwanej w ramach odsetek.

Pismem z dnia 30 sierpnia 2011 roku powód wezwał K. T. (1) do zapłaty kwoty 150.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 8 lipca 2010r. w kwocie 22.331,51 zł w terminie 7 dni od otrzymania wezwania.

K. T. (1) nie odpowiedziała na powyższe wezwanie do zapłaty i nie zwróciła powodowi wskazanych w nim kwot. W. B. (2) wypełnił otrzymany od pozwanej weksel in blanco na kwotę 172.331,51 zł podaną w wezwaniu do zapłaty.

Pod pokwitowaniem z dnia 23 stycznia 2009r. i pod wekslem in blanco z dnia 30 sierpnia 2011r. widnieją podpisy K. T. (1). Podpisy te zostały nakreślone z użyciem środka kryjącego o takich samych własnościach, na nie różniącym się papierze. Nie sposób jednak ustalić czasu złożenia poszczególnych elementów składowych na wekslu i pokwitowaniu.

K. T. (1) od 2008r. pozostawała w separacji faktycznej ze swoim mężem K. T. (2).

W dniu 10 marca 2009r. powódka zawarła z mężem umowę małżeńską majątkową ustanawiającą w ich małżeństwie ustrój rozdzielności majątkowej.

Na podstawie umowy przeniesienia własności z dnia 6 kwietnia 2009r. K. T. (2) nabył od Ł. S. prawo własności nieruchomości położonej w R., dla której Sąd Rejonowy w Wejherowie prowadzi KW nr (...) za cenę 250.000 zł, która w kwocie 240.000 zł została zapłacona ze środków uzyskanych na podstawie umowy o kredyt mieszkaniowy z dnia 24 marca 2009r.

W dniu 6 kwietnia 2009r. K. T. (2) udzielił pozwanej pełnomocnictwa do zarządzania i administrowania nieruchomością stanowiącą działkę budowlaną położoną w R.. Pełnomocnictwo obejmowało także umocowanie do dokonywania zmian postanowień umowy kredytu mieszkaniowego, a także uzyskania pozwolenia na budowę. We wrześniu 2009r. K. T. (2) rozpoczął na przedmiotowej działce budowę domu w zabudowie bliźniaczej. W dniu 2 października 2009r. K. T. (2) zaciągnął kolejny kredyt na kwotę około 240.000 zł w celu kontynuowania jednoczesnej budowy dwóch domów w zabudowie bliźniaczej. B. L. przywiózł na przedmiotową nieruchomość pustaki na budowę domu w ramach rozliczeń z pozwaną.

K. T. (1) zawiadomiła Prokuraturę Rejonową w Wejherowie o popełnieniu na jej szkodę przestępstwa fałszerstwa dokumentu pokwitowania opatrzonego datą 23 stycznia 2009r. mającego stanowić dowód przyjęcia przez pokrzywdzoną od W. B. (2) kwoty 150.000 zł tytułem pożyczki oraz fałszerstwa, mającego stanowić zabezpieczenie tej pożyczki weksla in blanco i posłużenia się tymi dokumentami przed sądem w celu wydania przeciwko pokrzywdzonej na rzecz W. B. (2) nakazu zapłaty z weksla w postępowaniu nakazowym.

Sąd Okręgowy w Gdańsku postanowieniem z dnia 19 czerwca 2012r. wydanym w sprawie XIV Kp (...) utrzymał w mocy postanowienie Prokuratury Rejonowej w Wejherowie o umorzeniu śledztwa w sprawie przeciwko B. L. o posługiwanie się fałszywymi dokumentami prowadzonego na szkodę K. T. (1).

Sąd Okręgowy ustalił powyższy stan faktyczny opierając się na znajdujących się w aktach sprawy dokumentach, opiniach biegłych oraz zeznaniach stron i świadków. Sąd Okręgowy uznał za wiarygodne złożone do akt sprawy dokumenty bądź ich kopie, a w szczególności pokwitowanie z dnia 23 stycznia 2009r. oraz weksel własny z dnia 30 sierpnia 2011r., których prawdziwość została zakwestionowana przez pozwaną K. T. (1). D. ustaleń w tym zakresie Sąd Okręgowy oparł się na opiniach Instytutu – Katedry Kryminalistyki (...) sporządzonych przez prof. dr hab. T. W. (1) i dr B. Z., które potwierdziły w sposób jednoznaczny, że zarówno pod pokwitowaniem, jak i wekslem znajdują się podpisy nakreślone przez K. T. (1) z użyciem tego samego środka kryjącego na nie różniącym się papierze. Ponadto opinia z dnia 12 grudnia 2012r. potwierdziła, że brak aktualnie dostępnych metod badawczych, które w sposób nie budzący wątpliwości pozwalają na określenie czasu naniesienia spornych zapisów, co nie pozwala jednoznacznie ustalić czy podpisy na pokwitowaniu i wekslu zostały złożone w tym samym czasie, co komputerowo naniesiona treść na tych dokumentach.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji zarówno opinia z dnia 12 grudnia 2012r. jak i opinia uzupełniająca zostały sporządzone w sposób rzetelny z wykorzystaniem specjalistycznej wiedzy, a w swojej treści zawierają wyczerpujące i jasne wnioski, które wynikają z przeprowadzonych przez biegłych badań i analiz zarówno kwestionowanych dokumentów, jak i materiału porównawczego.

Sąd Okręgowy uznał za zbędne przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu badania pisma ręcznego w celu porównana podpisów widniejących pod pokwitowaniem i wekslem z podpisem widniejącym pod dokumentem pokwitowania z dnia 28 sierpnia 2010r. wystawionym przez pozwaną na rzecz B. L.. Sąd Okręgowy w oparciu o wskazaną powyżej opinię ustalił, że nie ma metody jednoznacznie pozwalającej określić datę naniesienia kwestionowanych podpisów, nadto treść pokwitowania i weksel in blanco zostały sporządzone przez pozwaną, zatem nawet w przypadku ustalenia takiego samego chemicznego składu pasty użytej do złożenia tych podpisów oraz podłoża, na których je złożono nie stanowiłoby to dowodu, który podważałby prawdziwość zakwestionowanych dokumentów bądź twierdzenia, że zawarte w nich oświadczenia nie pochodzą od K. T. (1). Sąd Okręgowy podkreślił, że pozwana wskazywała na to, że podpisy pod pokwitowaniem i wekslem mogą pochodzić od niej, gdyż przekazywała kartki podpisywane in blanco B. L..

Dokonując ustaleń w sprawie Sąd pierwszej instancji oparł się zarówno na dowodzie z przesłuchania stron i zeznań świadków – B. L., K. T. (2), Ł. S. i Z. D. (1), jak i pozostałych dokumentach bądź ich kopiach złożonych do akt sprawy, których prawdziwość i autentyczność nie była kwestionowana przez strony.

Sąd Okręgowy uznał za wiarygodne zeznania Z. D. (1), który zeznał, że formalnie podpisywał umowę komisową i umowę nabycia przez pozwaną samochodu od W. B. (2), ale nie kojarzył szczegółów dotyczących tej umowy. Świadek przyznał, że K. T. (1) prowadziła księgowość związaną z prowadzoną przez niego działalnością i jako osoba zaufana załatwiała wszelkie formalności związane z tą umową. Świadek nie pamiętał osoby powoda i tego czy podpisywał przy nim umowę, także tego czy faktycznie samochód znajdował się w komisie czy też przez komis były zawierane tylko formalności ze względów podatkowych. Świadek zeznał także że przy nim nie były przekazywane żadne pieniądze z tytułu tej umowy. Sąd Okręgowy uznał, ze zeznania świadka podważają wiarygodność zeznań pozwanej, która podała, że sprawą nabycia przedmiotowego samochodu zajmował się wyłącznie B. L., któremu podpisywała dokumenty in blanco i który sam sfinalizował tę transakcję, co budzi wątpliwości do wiarygodności jej zeznań, że przy nabyciu samochodu nie miała kontaktu z powodem i nie znała go, gdyż faktycznie nie uczestniczyła w nabyciu tego samochodu.

Sąd Okręgowy uznał za wiarygodne zeznania B. L. w zakresie okoliczności związanych z poznaniem pozwanej z powodem oraz dokonania przez pozwaną zakupu samochodu od powoda. Świadek potwierdził także to że pozwana zajmowała się wraz z nim nabywaniem nieruchomości na licytacjach orz informowała go o zamiarze nabycia działki w R. przy ul. (...), ponadto że nie posiadał bezpośrednich informacji na temat kwestii związanych z umową pożyczki, o której dowiedział się od W. B. (2) – w tym zakresie zatem zeznania nie mogły stanowić podstawy ustaleń faktycznych w sprawie. Sąd Okręgowy uznał za wiarygodne zeznania K. T. (2) w zakresie nabycia nieruchomości położonej w R., zaciągnięcia kredytu, co wskazywało że świadek nie był w stanie ze środków własnych sfinansować budowy domu. Sąd Okręgowy wskazał na zasady doświadczenia życiowego zważając, że kwota zaciągniętego kredytu nie jest wystarczająca aby móc zbudować na działce dwa domy w zabudowie bliźniaczej, zaś pozwana choć nie była stroną umowy kredytu ani aktu notarialnego mogła uczestniczyć w przedsięwzięciu, nadto w dniu w którym zawarto umowę sprzedaży działki udzielono powódce pełnomocnictwa notarialnego do podejmowania wszelkich czynności związanych z budową, co wskazuje na to, że budowa mogła być wspólnym przedsięwzięciem powódki i jej męża.

Sąd Okręgowy wskazał, że przez osoby trzecie K. T. (1) mogła być postrzegana jako współwłaściciel tej nieruchomości bądź osoba, która bierze czynny udział w inwestycji związanej z budową domów na tej nieruchomości, o czym świadczą zeznania zbywcy nieruchomości Ł. S., który podał, że nieruchomość nabywało małżeństwo z rozdzielnością majątkową, a wszystkie formalności załatwiała żona nabywcy. Ponadto B. L. na przedmiotową nieruchomość przywiózł pustaki w ramach rozliczenia swoich zobowiązań względem K. T. (1), co potwierdził także w swoich zeznaniach K. T. (2), co w ocenie Sądu Okręgowego świadczyło o tym, że pozwana pomimo pozostawania w separacji faktycznej z mężem i nabycia nieruchomości do jego majątku osobistego także uczestniczyła czynnie w prowadzonej przez niego inwestycji.

Sąd Okręgowy nie dał wiary zeznaniom pozwanej w zakresie w jakim podała, że nie znała powoda i nie pożyczyła od niego kwoty 150.00 zł dochodzonej w niniejszym procesie, opierając się na art. 253 k.p.c.. Samo oświadczenie pozwanej, że treść dokumentu nie odpowiada prawdzie nie wystarcza do obalenia domniemania z tego przepisu. Nie potwierdziła jej zarzutów opinia dopuszczona w celu ustalenia autentyczności podpisu na wekslu i pokwitowaniu. Pozwana zarówno w zarzutach od nakazu zapłaty jak i w swoich pierwszych zeznaniach podawała, że powód sporządzając pokwitowanie z dnia 23 stycznia 2009r. jak i weksel posługiwał się przekazanymi mu przez B. L. kartkami podpisanymi przez nią in blanco w celu ułatwienia załatwienia formalności związanych z nabywanymi przez nią nieruchomościami na licytacjach komorniczych. Początkowo kategorycznie podawała, że przekazywała mu trzy kartki podpisane in blanco, a w późniejszych zeznaniach wskazywała, że mogła przekazać więcej takich kartek. Zmiana zeznań pozwanej, w tym zakresie mogła wynikać z tego, że kwestionowała także umowę pożyczki i pokwitowanie, które stanowiło podstawę dochodzonego przeciwko niej roszczenia przez B. L., podnosząc początkowo, że przekazała mu trzy kartki in n blanco. Na niekonsekwencję jej zeznań w tym zakresie wskazywał także Sąd Okręgowy w Gdańsku w uzasadnieniu postanowienia z dnia 19 czerwca 2013r. wydanego w sprawie XIV Kp (...), utrzymującego postanowienie Prokurator Rejonowej o umorzeniu śledztwa przeciwko B. L.. Zdaniem Sądu pierwszej instancji brak było też racjonalnego uzasadnienia dla przekazywania B. L. kartek podpisanych in blanco do załatwienia takich formalności jak np. administrowanie mieszkaniami gdyż do tych czynności wystarczyło w zasadzie pełnomocnictwo pisemne, o czym pozwana, osoba wykształcona, wykonująca zawód księgowej powinna wiedzieć i liczyć się z ewentualnymi konsekwencjami przekazywania innym osobom kartek podpisanych in blanco.

Zgodnie z wnioskami dowodowymi Sąd Okręgowy zwrócił się do Urzędu Skarbowego w W. o zestawienie dochodów powoda za lata 2001 – 2008 i informację dotyczącą deklaracji powoda w sprawie podatku od czynności cywilnoprawnych od umowy pożyczki. Wprawdzie z zestawienia wynika, że powód w 2008 r. nie osiągnął żadnego przychodu i dochodu, to jednak z zeznań powoda i z aktu notarialnego wynika, że w listopadzie 2008 r. sprzedał spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego i mógł dysponować środkami pieniężnymi w kwocie wystarczającej na udzielenie pożyczki pozwanej. Pozwana posiadała wiedzę odnośnie uzyskanych przez powoda środków, gdyż wypełniała osobiście zeznanie o wysokości osiągniętego dochodu w roku podatkowym 2008 w związku ze zbyciem prawa do lokalu. Odnośnie do deklaracji w sprawie podatku od kwestionowanej umowy pożyczki, obowiązek ten obciążał pozwaną jako pożyczkobiorcę i nie złożenie takiej deklaracji przez powoda nie podważa jego twierdzeń w zakresie udzielenia takiej pożyczki.

Sąd Okręgowy dał wiarę zeznaniom złożonym przez powoda, wskazując iż prawdziwość jego zeznań została potwierdzona zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym zwłaszcza pokwitowaniem i wekslem dołączonym do pozwu.

Sąd Okręgowy uznał, że przeprowadzone postępowanie dowodowe nie potwierdziło twierdzeń pozwanej odnośnie tego, że do zawarcia umowy pożyczki nie doszło. Zarówno na pokwitowaniu jak i na wekslu znajduje się własnoręczny, przez nią nakreślony podpis.

Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do podważenia wiarygodności pokwitowania i weksla, podkreślając że przedstawione dokumenty nie były niepodważalnym dowodem, na to że pozwana, która je podpisała faktycznie złożyła oświadczenie woli o treści w nich zawartej, dlatego też przy ich ocenie istotne były pozostałe środki dowodowe wskazane przez pozwaną.

Sąd pierwszej instancji wskazał na art. 720 § 1 k.c. i zważył, że strony zawarły umowę pożyczki, określając jej wszystkie elementy przedmiotowo istotne, co zostało potwierdzone pokwitowaniem z dnia 23 stycznia 2009r., wskazującym na faktyczne przeniesienie własności przedmiotu pożyczki przez wydanie gotówki pozwanej. Powód wypełnił wręczony mu przez pozwaną weksle in blanco zgodnie z treścią stosunku prawnego, którego zabezpieczenie miał stanowić. W ocenie Sądu Okręgowego brak było podstaw do powoływania się przez pozwaną, że zobowiązanie wekslowe nie powstało wobec wypełnienia weksla niezgodnie z treścią art. 10 prawa wekslowego. Weksel wystawiony jako weksel in blanco został wypełniony przez powoda po bezskutecznym wezwaniu pozwanej do zwrotu pożyczki w dniu 30 sierpnia 2011, a zatem pozwana jako wystawca weksla zobowiązana jest do zapłaty sumy wekslowej.

Następnie Sąd pierwszej instancji przytoczył treść art. 481 § 1 k.c. i wskazał, że powód domagał się zasądzenia również odsetek ustawowych od pozwanej od dochodzonej kwoty od dnia 7 września 2011r. do dnia zapłaty. Sąd Okręgowy uznał, że roszczenie w przedmiocie odsetek było uzasadnione co do zasady, gdyż stało się wymagalne w terminie 7 dni od dnia doręczenia pozwanej wezwania do zapłaty z dnia 30 sierpnia 2011r.

Z uwagi na powyższe Sąd pierwszej instancji na mocy art. 496 k.p.c. utrzymał w mocy nakaz zapłaty.

O kosztach postępowania sąd orzekł w oparciu o art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu.

Apelację na powyższy wyrok wywiodła pozwana, zaskarżając go w całości. Pozwana zarzuciła naruszenie:

1)  art. 233 § 1 k.p.c. przez:

- dowolną ocenę zeznań świadka Z. D. (1) oraz wyjaśnień stron, gdyż zeznania świadka, który twierdził że nie zna powoda oraz wyjaśnienia pozwanej, że ni miała z powodem kontaktu przy zawieraniu umowy sprzedaży samochodu są sprzeczne z zeznaniami powoda, który wyjaśniał że wszelkie dokumenty dotyczące sprzedaży pojazdu podpisywane były w komisie w obecności świadka Z. D. (1), zeznania te są sprzeczne

-nieprawidłowe uznanie, że powód był z pozwaną w relacjach na tyle bliskich, że uzasadnionym było udzielenie pozwanej pożyczki w kwocie 150.000 zł,

- uznanie na podstawie materiału dowodowego wynikało, że powód w momencie zawarcia z pozwaną umowy pożyczki mógł dysponować kwotą 150.000 zł w sytuacji gdy z dowodów wynika jedynie że od nabywcy spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu B. L. miał uzyskać stosowną sumę pieniędzy tytułem ceny płatnej na jego a nie powoda rachunek bankowy oraz że w 2008 roku powód nie zadeklarował jakiekolwiek dochodu,

- uznaniu za wiarygodne wyjaśnień powoda w zakresie stosunków z pozwaną, celu zawarcia pożyczki, źródeł finansowania pożyczki – są sprzeczne z zeznaniami świadka Z. D. (1), K. T. (2), pozwanej, deklaracją podatkową za 2008 rok, zestawieniem dochodów podatnika za okres od 2000 do 2008, umową sprzedaży z dnia 28 listopada 2008r., pełnomocnictwo z dnia 28 czerwca 2010r., które potwierdzają jedynie, że pozwana nie poznała powoda przy okazji sprzedaży samochodu, że pożyczka nie była przeznaczona na zabudowę działki w R. oraz że powód nie był w stanie sfinansować tej pożyczki,

2) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 oraz art. 232 poprzez ustalenie wyłącznie w oparciu o zasady doświadczenia życiowego oraz dowolnie oceniane zeznania K. T. (2) jakoby środki finansowe, którymi dysponował były niewystarczające do wybudowania na terenie działki dwóch domów w zabudowie bliźniaczej, w sytuacji gdy potrzebne do takiej oceny były wiadomości specjalne,

3) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. przez dowolną ocenę opinii biegłego sądowego T. W. (2) i uznanie, że brak jest wątpliwości, że strony zawarły umowę pożyczki, zabezpieczoną wekslem in blanco,

4. art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. przez oddalenie wniosku dowodowego pozwanej o zbadanie i porównanie przez biegłego grafologa grafizmów znajdujących się na wezwaniu do zapłaty, pisma B. L. oraz pisma powoda.

Pozwana wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku w całości poprzez uchylenie nakazu zapłaty z dnia 13 października 2011r. oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej zwrotu kosztów procesu za druga instancję według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie w całości i zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa według norm przepisanych.

Pozwana nadto w piśmie procesowym z dnia 21 kwietnia 2017 r. wniosła o dopuszczenie dowodu z subsydiarnego aktu oskarżenia z dnia 6 lutego 2017 r., o zwrócenie się do Prokuratury Rejonowej w Wejherowie o nadesłanie akt postepowania przygotowawczego sygn. akt 1 Ds. 1749/2016 oraz o przeprowadzenie dowodu z dokumentów znajdujących się w tych aktach oraz o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków M. L. (1) i A. Z. na okoliczność pochodzenia dokumentów, którymi posłużono się w niniejszej sprawie - weksla i pokwitowania , oraz sposobu ich sporządzenia.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jedynie w niewielkiej części zasługiwała na uwzględnienie, w zakresie daty odsetek od należności głównej, jednak w części, w jakiej skierowana była przeciwko rozstrzygnięciu co do zasady, okazała się nieusprawiedliwiona.

Sąd Apelacyjny podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy i czyni je także podstawa własnego rozstrzygnięcia, co tym samym zwalnia z obowiązku ich ponownego przytaczania. Sąd Odwoławczy nie dostrzegł przy tym potrzeby uzupełnienia postępowania dowodowego o dowody zawnioskowane w piśmie pozwanej z dnia 21 kwietnia 2017 r.

Zgodnie z art. 381 k.p.c., sąd drugiej instancji może pominąć nowe fakty i dowody, jeżeli strona mogła je powołać w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, chyba że potrzeba powołania się na nie wynikła później. Dowody, na które powoływała się skarżąca w piśmie z dnia 21 kwietnia 2017 r., pochodzić miały z okresu już po wydaniu wyroku przez Sąd pierwszej instancji, jednak nie można zapominać, iż zgodnie z art. 227 k.p.c. mającym zastosowanie w postępowaniu apelacyjnym poprzez art. 391 § 1 k.p.c., przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. Postępowanie dowodowe prowadzone przez sąd w sprawie cywilnej nie może zmierzać w dowolnym kierunku, wyznaczonym przez wnioski dowodowe stron, gdyż jego zadaniem jest wyjaśnienie okoliczności doniosłych w świetle norm prawa materialnego, na podstawie których oceniane jest roszczenie dochodzone przez powoda. Sąd nie tylko może, ale nawet powinien, pominąć wnioski dowodowe, które zmierzają do wykazania okoliczności nieistotnych dla rozstrzygnięcia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 listopada 2016 r., I CSK 733/15, LEX nr 2169472).

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny uznał, że wnioski dotyczące przeprowadzenia dowodu z subsydiarnego aktu oskarżenia, zażądania akt sprawy 1 Ds. 1749/2016 Prokuratury Rejonowej w Wejherowie i przeprowadzenia dowodu z poszczególnych dokumentów z tych akt oraz o przesłuchanie świadka M. L. (2) nie mają znaczenia, gdyż dotyczą relacji B. L. z inną osobą niż pozwana. Okoliczność, że wobec M. L. (2) B. L. miałby posługiwać się kartkami z podpisami in blanco, na co powoływała się pozwana, nie ma znaczenia w niniejszej sprawie, z którą M. L. (2) nie ma żadnego faktycznego związku . Ze sprawą tą nie ma też żadnego związku (...), której zeznania, mimo że przytoczone w treści subsydiarnego aktu oskarżenia, nie dały mimo to podstawy do podjęcia umorzonego postępowania w sprawie 2 Ds. 2681/10.

Natomiast w świetle okoliczności niniejszej sprawy nawet ustalenie, jak twierdzi pozwana, że B. L. uzyskał od niej kartki z podpisami in blanco, nie jest wystarczające w świetle dowodów zaoferowanych przez powoda i wszechstronnie ocenionych przez Sąd pierwszej instancji do przyjęcia, że nie doszło w styczniu 2009 r. między stronami do zawarcia umowy pożyczki . To bowiem zagadnienie stanowiło istotę sporu w rozpoznawanej sprawie, nie zas sposób postępowania B. L. wobec pozwanej.

W związku z zarzutem naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. przypomnieć należy, że postawienie jego nie może polegać na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego, ustalonego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów. Jeżeli z materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 2005 r. sygn. IV CK 387/04, Lex nr 177263 oraz z dnia 27 września 2002 r. sygn. II CKN 817/00, Lex nr 56906).

Tymczasem skarżąca stawiając zarzut wadliwej oceny dowodów wymienionych w apelacji przedstawia własną - konkurencyjną wobec stanowiska Sądu Okręgowego – wersję wydarzeń. Skoro jednak Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku szczegółowo wyjaśnił, dlaczego dał wiarę kwestionowanym przez skarżącego zeznaniom świadków Z. D. (2), B. L. i K. T. (2) oraz przesłuchaniu powoda, wyjaśnił także dlaczego nie dał wiary pozwanej, to w świetle wyżej zacytowanych poglądów judykatury, nie sposób zanegować w postępowaniu drugoinstancyjnym tej oceny tylko z tego względu, że strona pozwana forsuje w istocie odmienną wersję stanu faktycznego. Opiera się ona zaprzeczaniu znajomości z powodem i braku jakichkolwiek podstaw, aby on jako osoba obca, miał udzielić pozwanej pożyczki, która wówczas nie była jej potrzebna.

Odnosząc się do zarzutów skarżącej dotyczących zeznań świadka Z. D. (1) i przesłuchania powoda w przedmiocie kupna samochodu przez pozwaną za pośrednictwem komisu prowadzonego przez świadka, to podkreślić trzeba, że świadek D. został zawnioskowany przez skarżącą na okoliczność wykazania, że przy transakcji kupna pojazdu pośredniczył B. L., i że pozwana przy tej transakcji nie uczestniczyła (pismo procesowe pozwanej z dnia 20 czerwca 2012 r. k. 84-85).

Świadek D. zeznał natomiast odmiennie niż twierdziła pozwana - że to właśnie ona zajmowała się wszystkimi formalnościami, była osoba zaufaną, ona też wzięła dokumenty pojazdu (k. 396). W zeznaniach tego świadka natomiast w ogóle nie pojawia się osoba B. L., na którego stanowczo wskazywała pozwana (k. 67 w związku z k. 592). Okoliczności podnoszone przez Z. D. (1) potwierdził także świadek B. L. (k. 102), zaś akcentowana przez skarżącą okoliczność, że według zeznań powoda był on obecny w komisie w związku ze sprzedażą samochodu, nie wyklucza możliwości przypisania mu waloru wiarygodności co do pozostałej części jego zeznań.

W związku natomiast z zarzutami, iż pozwana nie mogła w spornym okresie pozostawać w związku z dwoma mężczyznami (tj. powodem i B. L.), gdyż zdaniem skarżącej byłoby to sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego, to należy mieć na uwadze, że uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie wskazuje, aby pozwana zawierając umowę pożyczki była w nieformalnym intymnym związku z powodem; tak wprawdzie charakteryzował powód ich relację, jednak ustalenia takiego Sąd Okręgowy nie poczynił. Powyższe czyni podniesiony zarzut bezprzedmiotowym.

Podkreślić też należy, że Sąd rekonstruując stan faktyczny w sprawie opiera się na szeregu dowodów, w tym zeznaniach świadków, z których część może mieć kompleksową orientację co do przedmiotu procesu, część zaś - tylko na temat pewnych jego fragmentów. Zadaniem Sądu jest natomiast połącznie danych wynikających z zeznań wszystkich świadków oraz pozostałych dowodów, w tym z dokumentów, w oparciu o zasady doświadczenia życiowego i zasady logicznego rozumowania. W ocenie Sądu drugiej instancji, Sąd Okręgowy należycie wywiązał się z tego zadania z uwzględnieniem także ciężaru dowodu określonego w art. 6 k.c.

Nie sposób także zgodzić się z kwestionowaną przez skarżąca oceną zeznań świadka K. T. (2), w szczególności co do tego, aby zgodnie z twierdzeniami skarżącej konieczna była opinia biegłego w przedmiocie możliwości wybudowania dwóch domów za kwotę 240.000 zł. Sąd Okręgowy szeroko naświetlił tło działalności pozwanej, która wraz z B. L. zajmowała się remontowaniem domów i dalszą ich sprzedażą, ustalił też, że mimo faktycznej separacji z mężem dysponowała szerokim pełnomocnictwem i była zaangażowana również w jego działalność budowlaną, co wynika z zeznań świadka Ł. S.. Zatem charakter działalności pozwanej wymagającej znacznych nakładów finansowych, słusznie został uwzględniony przez Sąd a quo jako tło dla uzyskania pożyczki przez pozwaną. Z kolei podkreślany przez skarżącą fakt braku rozliczeń powodzą z urzędem skarbowym z tytułu udzielonej pożyczki nie wpływa na ważność tej umowy w świetle prawa cywilnego, a uchybienie powoda - wobec szeregu dowodów zebranych w sprawie i wiążących się ze sobą w spójną całość - nie są dostateczną podstawą do postawienia tezy o nieudzieleniu pozwanej pożyczki.

Podstawą ku temu nie mogą być też twierdzenia skarżącej, jakoby powód ówcześnie nie dysponował środkami pozwalającymi na udzielenie jej pożyczki. Skarżąca bagatelizuje fakt zbycia przez powoda lokalu mieszkalnego w dniu 26 listopada 2008 r. podkreślając, że zapłata ceny nastąpiła na rachunek bankowy B. L. działającego wówczas jako pełnomocnik powoda. Skarżąca pomija jednak, że istota pełnomocnictwa (przedstawicielstwa opartego na oświadczeniu reprezentowanego) polega na tym, że czynność prawna dokonana w granicach pełnomocnictwa pociąga za sobą skutki bezpośrednio dla reprezentowanego. (art. 95 § 2 k.c. w związku z art. 96 k.c. ). Zatem środki z tytułu ceny stanowiły niewątpliwie własność powoda, zaś kwestią wtórną jest jego dyspozycja, aby nabywca wpłacił je na konto jego pełnomocnika. Nie może także ująć uwadze, że pożyczki powód udzielił pozwanej dwa miesiące po zbyciu lokalu, co było czasem wystarczającym dla wejścia w posiadanie środków uzyskanych z tego tytułu.

Co do zarzutów dotyczących opinii biegłego, to skarżąca zdaje się nie kwestionować, podstawowego wniosku wypływającego z tej opinii, a mianowicie – że podpisy na kwestionowanych dokumentach pochodzą od niej samej. Współgra to bowiem z prezentowanym przez nią stanowiskiem, jakoby wręczała wcześniej B. L. kartki z podpisami in blanco. Wbrew jednak dalszym twierdzeniom skarżącej, opinia ta nie była wyłącznym dowodem, na podstawie którego Sąd a quo ustalił że między stronami została zawarta umowa pożyczki. Na podstawie tej opinii Sąd a quo ustalił autentyczność podpisów na wekslu i pokwitowaniu oraz że nie można ustalić czasu złożenia tych podpisów.

Natomiast tezę o udzieleniu pozwanej pożyczki przez powoda Sąd Okręgowy postawił na podstawie całokształtu materiału dowodowego. Celem opinii biegłego jest bowiem dostarczenie Sądowi wiedzy na temat zdarzeń faktycznych, na tle których doszło do powstania określonego stosunku prawnego, ile naświetlenie i wyjaśnienie przez sąd okoliczności z punktu widzenia posiadanych przez biegłego wiadomości specjalnych, przy uwzględnieniu zebranego i udostępnionego biegłemu materiału sprawy (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 1969 r., I CR 140/69, OSNP 70/5/85 oraz z dnia 19 grudnia 2006 r., V CSK 360/06, LEX nr 238973).

Konkludując, Sąd Apelacyjny stwierdza, że kompleksowa i zgodna z kryteriami z art. 233 § 1 k.p.c. ocena całokształtu materiału dowodowego pozwoliła Sądowi Okręgowemu zrekonstruować stan faktyczny w sposób prawidłowy, co czyni zarzuty apelacji co do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. całkowicie niezasadnym.

Jeśli chodzi o zarzut naruszenia art. 217 § 1 k.p.c. i § 2 k.p.c. w związku z art. 227 k.p.c. , to przede wszystkim Sąd pierwszej instancji nie rozpoznał wniosku pozwanej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego celem porównania podpisów B. L. i powoda dla zbadania autentyczności wezwania do zapłaty z dnia 30 sierpnia 2009 r. Chybione są zatem twierdzenia skarżącej, że Sąd a quo wniosek jej oddalił. Brak decyzji procesowej w tym względzie nie pozwolił stronie na złożenie ewentualnego zastrzeżenia w trybie art. 162 k.p.c. , jednak zdaniem Sądu Odwoławczego nie było podstaw do prowadzenia wnioskowanego dowodu , gdyż zgodnie z art. 227 k.p.c. przedmiotem dowodu są tylko fakty istotne dla rozstrzygnięcia.

Nawet jeśli zgodnie z twierdzeniami pozwanej wezwanie zostało faktycznie napisane przez B. L., to w dalszej kolejności został wniesiony pozew przez procesowego pełnomocnika powoda, a jak wynika z orzecznictwa Sądu Najwyższego, przedstawienie weksla w rozumieniu art. 38 prawa wekslowego może nastąpić w postępowaniu sądowym, gdyż złożenie w nim weksla umożliwia dłużnikowi uzyskanie takich samych informacji jak okazanie mu weksla przez jego posiadacza. Ponadto przepis ten nie formułuje konsekwencji prawnych, wynikających z nie przedstawienia weksla do zapłaty (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 2010 r., V CsK 461/09, LEX nr 852599, z dnia 10 lutego 2010 r., V CSK 288/09., LEX nr 585902).

Dodatkowo o słabości argumentacji pozwanej świadczy również fakt, że otrzymując wezwanie do zapłaty od W. B. (1), sporządzone – wedle jej oceny ręką B. L. – nie podjęła przed procesem żadnych działań celem wyjaśnienia tej kwestii; jak wynika z uzasadnienia zarzutów od nakazu zapłaty, złożone przez nią zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa dotyczyło tylko wykorzystania kartek z jej podpisami in blanco, nie zaś nieautentyczności wezwania do zapłaty. Logicznym byłoby natomiast, gdyby pozwana kwestionując fakt zawarcia jakiejkolwiek umowy z powodem i otrzymując wezwania niesporządzone przez niego, podjęła aktywne starania celem obalenie żądań powoda. Brak aktywności pozwanej na tym polu nakazuje uznać jej wywody o sporządzeniu wezwania przez B. L. wyłącznie za linie obrony podnoszoną na potrzeby niniejszego procesu. Pozwana przy tym nie kwestionowała w trakcie całego procesu, że takowe wezwanie do zapłaty otrzymała.

Nie może ujść uwadze, że swoje zaprzeczenia co do autentyczności wezwania do zapłaty pozwana opiera wyłącznie na swoich osobistych odczuciach wynikających, jak twierdziła – ze znajomości charakteru pisma B. L.. Taka argumentacja zakłada, że to B. L. w istocie wykorzystuje powoda do uzyskania od pozwanej korzyści majątkowych, tymczasem nie ma żadnego racjonalnego uzasadnienia ku temu, aby powód dysponując wekslem z podpisem pozwanej i pokwitowaniem odbioru przez nią kwoty 150.000 zł, dla sporządzenia wezwania do zapłaty miałby korzystać z pomocy B. L..

Sąd Odwoławczy dopatrzył się jedynie podstaw do uwzględnienia apelacji co do odsetek od należności głównej, których powód żądał od dnia 7 września 2011 r. Skoro jednak wezwanie do zapłaty zostało doręczone pozwanej w dniu 31 sierpnia 2011 r., to siedmiodniowy termin istotnie upłynął z dniem 7 września 2011 r., lecz w opóźnienie pozwana popadła w dniu następnym. Skutkowało to zmianą wyroku poprzez uchylenie nakazu zapłaty z dnia 13 października 2011 r. w sprawie I Nc 444/11 w zakresie odsetek ustawowych za dzień 7 września 2011 r. i oddaleniem powództwa w tym zakresie, o czym Sąd Apelacyjny orzekł na mocy art. 386 § 1 k.p.c. Dalej idąca apelacja podlegała natomiast oddaleniu na mocy art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł zgodnie z art. 108 § 1 k.p.c. i art. 98 k.p.c. oraz § 2 pkt 6 w związku z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności w sprawie opłat za czynności adwokackie ( Dz. U. z 2015 r. poz. 1800).

Na oryginale właściwe podpisy.