Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1432/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 czerwca 2017 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Małgorzata Grzesik (spr.)

Sędziowie:

SO Mariola Wojtkiewicz

SO Tomasz Sobieraj

Protokolant:

sekr. sądowy Anna Grądzik

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 26 czerwca 2017 roku w S.

sprawy z powództwa P. N.

przeciwko Skarbowi Państwa - Zakładowi Karnemu w G.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego w Goleniowie z dnia 25 lipca 2016 roku, sygn. akt I C 530/14

uchyla zaskarżony wyrok, znosi postępowanie na rozprawie w dniu 27 listopada 2015 r. przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie oraz na rozprawie w dniu 16 lutego 2016 r. przed Sądem Rejonowym w S. i przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu w Goleniowie do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.

SSO Mariola Wojtkiewicz SSO Małgorzata Grzesik SSO Tomasz Sobieraj

Sygn. akt II Ca 1432/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 25 lipca 2016 r. Sąd Rejonowy w Goleniowie po rozpoznaniu sprawy z powództwa P. N. przeciwko Skarbowi Państwa - Zakładowi Karnemu w G. o zapłatę (sygn. akt I C 530/14):

I.  oddalił powództwo;

II.  zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 120 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Sąd Rejonowy oparł powyższe rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach.

P. N. odbywa karę pozbawienia wolności od 2 kwietnia 2013 r. W okresach od 11 kwietnia 2013 r. do 30 lipca 2013 r. oraz od 22 sierpnia 2013 r. do 18 marca 2014 r. przebywał w Zakładzie Karnym w G..

Powód podczas odbywania kary, składał wnioski o przyznanie nagród/ulg, które były rozpatrywane w następujący sposób:

-

31 maja 2013 r. – wniosek o udzielenie pochwały za zajęcie I miejsca w konkursie organizowanym przez lokalnie działający radiowęzeł z cyklu „Historia sportu” – udzielono pochwały, jednak wskazano, iż skazany wobec przełożonych jest pozornie grzeczny, uprzejmy, jednak w kontaktach zdarza mu się przyjmować postawy roszczeniowe,

-

7 sierpnia 2013 r. – wniosek o udzielenie skazanemu zezwolenia na otrzymanie dodatkowej paczku żywnościowej za zajęcie I miejsca w konkursie „Wielcy przywódcy, wielcy wodzowie” – udzielono zgody na dodatkową paczkę,

-

14 sierpnia 2013 r. – z uwagi na względy rodzinne, udzielono zgody na dodatkowe widzenie (z siostrą z USA),

-

19 sierpnia 2013 r. – wniosek o zezwolenie na dodatkowe widzenie za zajęcie I miejsca w konkursie „Słynni sportowcy, słynne drużyny” – udzielono zgody na dodatkowe widzenie,

-

5 września 2013 r. – wniosek o udzielenie skazanemu pochwały za zajęcie I miejsca w konkursie pt. „Słynne postacie w historii świata” – udzielono pochwały,

-

12 lutego 2014 r. – wniosek o udzielenie skazanemu pochwały, z uwagi na aktywne uczestnictwo w ogólnozakładowej akcji zbierania plastikowych nakrętek „Zakręcona akcja” – udzielono pochwały,

-

20 lutego 2014 r. – wniosek o zezwolenie na dłuższe widzenie – odstąpiono od przyznania ulgi,

-

4 marca 2014 r. – wniosek o zezwolenie na dłuższe widzenie – z uwagi na brak przesłanek odstąpiono od udzielenia ulgi,

-

21 marca 2014 r. – wniosek o zezwolenie na widzenie bez osoby dozorującej ze względów wychowawczych – udzielono zgody na widzenie bez osoby dozorującej,

-

27 marca 2014 r. wniosek o zezwolenie na widzenie bez osoby dozorującej ze względów wychowawczych – udzielono zgody na widzenie bez osoby dozorującej,

-

27 marca 2014 r. wniosek o zezwolenie na dodatkowe widzenie ze względów wychowawczych – udzielono zgody na dodatkowe widzenie,

-

9 kwietnia 2014 r. – wniosek o zezwolenie na dodatkowe widzenie, ze względów wychowawczych, celem motywowania do poprawnego zachowania – zezwolono,

-

16 kwietnia 2014 r. – wniosek o udzielenie pochwały za zajęcie II miejsca w konkursie „Dynastie i rodziny królewskie” – udzielono pochwały,

-

24 kwietnia 2014 r. – wniosek o zezwolenie na dodatkowe widzenie, gdyż osadzony zajął I miejsce w konkursie „Demografia współczesnego świata” – udzielenie zgody,

-

30 kwietnia 2014 r. – wniosek o udzielenie osadzonemu pochwały za zajęcie I miejsca w konkursie „Ciekawostki piłki nożnej” – zezwolono na widzenie bez osoby dozorującej,

-

16 maja 2014 r. – ze względów wychowawczych zezwolenie na otrzymanie dodatkowej paczki żywności,

-

19 maja 2014 r. – ze względów wychowawczych i z uwagi na utrzymywanie pozytywnego kontaktu z rodziną zezwolono na widzenie bez osoby dozorującej,

-

30 maja 2014 r. – ze względów wychowawczych i zachowanie udzielono pochwały,

-

25 czerwca 2014 r. – ze względu na postawę i dobre zachowanie osadzonego – zezwolono na dodatkowe widzenie,

-

29 czerwca 2014 r. – ze względu na poprawne zachowanie – zezwolono na otrzymanie dodatkowej paczki żywnościowej,

-

21 sierpnia 2014 r. – ze względy na poprawne zachowanie i dbanie o czystość – zezwolono na widzenie bez osoby dozorującej,

-

3 września 2014 r. – ze względu na poprawne zachowanie – zezwolono na dodatkowe widzenie,

-

15 września 2014 r. – ze względu na poprawne zachowanie i utrzymywanie pozytywnych kontaktów z żoną i rodziną – zezwolenie na dodatkowe widzenie,

-

17 września 2014 r. – ze względu na pozytywny kontakt z rodziną – zgoda na widzenie bez osoby dozorującej,

-

21 października 2014 r. ze względu na pozytywny kontakt z rodziną – odstąpiono od udzielenia,

-

24października 2014 r. – wniosek o zezwolenie na dodatkową paczkę żywnościową ze względów zdrowotnych – odstąpiono od udzielenia,

-

7 listopada 2014 r. – ze względu na stały i pozytywny kontakt z rodziną – zezwolono na widzenie bez osoby dozorującej,

-

13 listopada 2014 r. – wniosek o udzielenie osadzonemu pochwały za wzięcie udziału w konkursie „Ciekawostki świata – wczoraj i dziś” – udzielono pochwały,

-

5 grudnia 2014 r. – z uwagi na wzięcie udziału w konkurach „Miasto P. przez wybuchem II W. Światowej” oraz „Reżyseria i aktorstwo w światowej kinematografii” – zezwolono na widzenie bez osoby dozorującej,

-

22 grudnia 2014 r. – ze względów motywacyjnych – zezwolona na widzenie bez osoby dozorującej,

-

26 stycznia 2015 r. – wniosek o udzielenie osadzonemu pochwały z uwagi na zajęcie I miejsca w konkursie „Japonia, C., Mongolia” – udzielono pochwały,

-

26 stycznia 2015 r. – wniosek o zezwolenie na dłuższe widzenie ze względu na zajęcie I miejsca w konkursie „Nazwy jezior, szczytów górskich oraz państw kontynentu europejskiego” - wydłużono widzenie o 30 minut,

-

4 lutego 2015 r. – wniosek o zezwolenie na dodatkową paczkę żywnościową ze względów zdrowotnych – odstąpiono od udzielenia,

-

4 lutego 2015 r. – wniosek o zezwolenie na widzenie bez osoby dozorującej – odstąpiono od udzielenia.

Wobec pozwanego składane były następujące wnioski o wymierzenie kar dyscyplinarnych, które były rozpatrywane w następujący sposób:

-

18 października 2013 r. – osadzony podczas wizytacji cel wykrzykiwał, że wizytatorzy mają godzinę na doprowadzenie go do lekarza, zachowywał się nerwowo i arogancko, groził napisaniem skarg – osadzonego pozbawiono możliwości otrzymywania paczek żywnościowych na okres miesiąca, jednak zawieszono wymierzoną karę na 2 miesięce,

-

12 grudnia 2013 r. – osadzony w związku z przypadającą oceną okresową w dniu 11 grudnia 2013 r. stanął przed komisją penitencjarną, która stwierdziła zmianę jego wyglądu (pojawienie się zarostu), utrudniającą identyfikację, czym naruszył art. 116a kkw – przyznano naganę.

W pismach do Sądu Okręgowego V Wydziału Penitencjarnego z 27 sierpnia 2013 r. oraz 4 października 2013 r. Zakład Karny oświadczył, iż w odpowiedzi na pisma dotyczące skarg powoda z dni 8 maja 2013 r., 5 lipca 2013 r., 8 lipca 2013 r. i 24 lipca 2013 r., 11 września 2013, w związku z wycofaniem ww. skarg, wnosi o pozostawienie ich bez rozpoznania.

Pismami z 26 sierpnia 2013 r., 12 września 2013 r., 16 września 2013 r. Zakład Karny w G. poinformował P. N., iż w związku z wycofaniem przez niego skarg pozostawiono ww. skargi bez rozpoznania.

W piśmie z dnia 7 października 2013 r. Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w S. poinformował powoda, iż w związku ze skargą z dnia 24 września 2013 r., z uwagi na wycofanie zarzutu, skargę pozostawiono bez rozpoznania.

W kolejnych pismach odnośnie skarg osadzonego z 14 listopada 2013 r., 5 grudnia 2013 r., 12 grudnia 2013 r., 13 grudnia 2013 r., 30 grudnia 2013r. odnośnie skarg powoda z 25 października 2013 r. (trudności w skierowaniu do nauczania w ZK), 15 listopada 2013 r. (kwestionowanie załatwienia wcześniejszej skargi przez Dyrektora ZK), 6 listopada 2013 r. (4 skargi dotyczące ograniczenia zawartości paczki, braku odpowiedzi na prośby, postępowania z korespondencją, braku odpowiedzi na skargę), 25 listopada 2013 r. (trudności w skierowaniu do nauczania w ZK G.), 11 grudnia 2013 r. (okoliczności wycofania wniesionych skarg) Okręgowy Inspektorat Służby Więziennej w S. poinformował powoda, iż wszystkie powyższe skargi uznał za nieuzasadnione.

W dniu 18 października 2013 r. P. N. wniósł skargę do Dyrektora ZK w G., na zachowanie funkcjonariuszy Służby Więziennej. Powód wskazał, iż został przez nich poinformowany o zamiarze wystąpienia wobec niego z wnioskiem o ukaranie, z uwagi na podniesiony ton głosu podczas wizytacji, ze względu na wolę natychmiastowej wizyty u lekarza. Powód swe zachowanie uzasadnił przeziębieniem oraz niemożliwością „doproszenia się” u administracji zakładu, wizyty u lekarza. W związku ze skargą powoda, mł. chor. M. K. złożył wyjaśnienia, opisując przebieg całego zajścia.

W piśmie Zastępcy Dyrektora ZK w G. z dnia 31 października 2013 r. (odnośnie skargi na funkcjonariuszy służby więziennej, w związku z przyznaną naganą) poinformowano P. N., iż skarga jest bezprzedmiotowa.

Pismem z dnia 21 listopada 2013 r. Dyrektor ZK e poinformował Prokuraturę Rejonową w Goleniowie, iż skazany w dniu 18 października 2013 r. złożył pisemną skargę na dwóch funkcjonariuszy Służy Więziennej.

W dniu 24 października 2013r. powód złożył do Prokuratury Rejonowej w Goleniowie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, w związku z naruszeniem obowiązków służbowych przez funkcjonariuszy Służby Więziennej w dniu 16 oraz 18 października 2013 r., poprzez niezawiadomienie służby medycznej ZK o jego problemach zdrowotnych. Postanowieniem z dnia 28 listopada 2013 r. odmówiono wszczęcia śledztwa w tej sprawie. Postanowieniem z dnia 11 czerwca 2016 r. utrzymano zaskarżone postanowienie w mocy.

Ze względu na zgłaszane przez powoda złe samopoczucie w dniu 18 października 2013 r. został on doprowadzony do lekarza. Jako dolegliwości wskazywał zawroty i ból głowy, wymioty, katar, zapchany nos. Lekarz stwierdził objawy nieżytu górnych dróg oddechowych, z uwagi na co zastosowano antybiotyk, leki objawowe, zalecono leżenie przez dwa dni.

W stosunku do powoda w czasie odbywania kary pozbawienia wolności wydawane były opinie, określające jego styl życia przed osadzeniem, zachowanie i aktywność w trakcie odbywania kary, jego rokowania na przyszłość. W opinii z 22 kwietnia 2014 r. stwierdzono, iż powód w sytuacjach dla siebie niekorzystnych okazuje niezadowolenie i składa liczne skargi.

Powód w kręgu więziennym postrzegany był jako osoba roszczeniowa, zdaniem funkcjonariuszy Służby Więziennej, jak i samych osadzonych skarżył się na wszystko. W. odbierali go jako osobę pozytywną, był przez nich lubiany – w przeciwieństwie do wychowawców. Powód skarżył się m.in. na to, że został niesłusznie ukarany.

Powód podejmował działania na rzecz aktywizacji współosadzonych np. zorganizował konkurs wiedzy ogólnej, stworzył gazetkę ścienną, brał udział w wielu konkursach, brał udział w kursie Zawodowy (...)- w związku z czym składał później skargi (powód zarzucał, że to on prowadził kurs). Kurs trwał łącznie kilka spotkań, składał się m.in. z rozwiązywania testu, były na nim omawiane przepisy ruchu drogowego, wszystko co związane z ruchem na drodze. Kurs nie zakończył się testem. Organizatorem kursu był ZK, jednak często osobą prowadzącą był powód (z racji wiedzy i zaangażowania). Powód omawiał szereg kwestii związanych ze znakami drogowymi, zasadami ruchu drogowego, obsługiwał komputer. Bywało, że rola wychowawcy ograniczała się na sprowadzaniu osadzonych do świetlicy. Na zakończenie kursu przeprowadzony został test pisemny, który przygotował powód.

Powód chciał założyć koło nauki języka angielskiego, ale nie wyrażono na to zgody – z uwagi na co pisano później skargi do administracji ZK. Zdaniem M. C. powód często dostawał nagrody, z uwagi na to, że był systematyczny, brał udział w różnych kołach, angażował się, jego zdaniem powód dostawał też nagrody za wycofywanie skarg.

Powód w czasie pobytu w ZK był wynagradzany za wyróżniającą się postawę, wyróżniał się na tle innych współosadzonych. Na oddziale E3, na którym przebywał powód, inni osadzeni byli tak samo aktywni jak on. Powód był także karany dyscyplinarnie (raz za zachowanie, drugi raz za wygląd), co prowadziło do ograniczenia przyznawania nagród.

P. N. nie sprawiał porządkowych problemów. Początkowo odbywał karę w systemie zwykłym. Utracił zgodę na wykonywanie kary w systemie programowego oddziaływania.

Powód w okresie 20 marca 2014 roku do 7 lipca 2014 roku, będąc osadzony w Z. Karnym w P. nagrodami: w dniu 21.03.2014 roku zezwoleniem na widzenie bez osoby dozorującej, w dniu 28.03.2014 roku zezwoleniem na widzenie bez osoby dozorującej, w dniu 18.04.2014 roku na dodatkowe widzenie, w dniu 18.04.2014 roku na pochwałę, w dniu 25.04.2014 roku na dodatkowe widzenie, w dniu 16.05.2014 roku na dodatkową paczkę, w dniu 21.05.2014 roku zezwoleniem na widzenie bez osoby dozorującej, 1.07.2014 roku na dodatkową paczkę.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał powództwo za niezasadne w świetle przepisów art. 23 k.c. i art. 24 k.c. oraz art. 448 k.c. i art. 417 k.c.

Sąd I instancji podkreślił, że pomimo, iż przepis art. 24 § 1 k.c. posługuje się konstrukcją domniemania bezprawności osoby naruszającej dobra osobiste, to jednak na powodzie ciąży obowiązek wykazania faktu naruszenia lub zagrożenia jego dobra osobistego. Powód wywodził swoje roszczenie z naruszenia jego dóbr osobistych, poprzez brak stosowania w stosunku do niego nagród za dobre sprawowanie w Zakładzie Karnym, czym jego zdaniem strona pozwana dopuściła się w stosunku do niego poniżającego i nieludzkiego traktowania. W tym kontekście i mając na uwadze art. 137 k.k.w. Sąd zauważył, że powód nie wykazał, aby podczas pobytu w Zakładzie Karnym funkcjonariusze Służby Więziennej dopuścili się działań sprzecznych z prawem i naruszających jego godność, w związku z brakiem stosowania w stosunku do jego osoby nagród. W ocenie Sąd Rejonowego nie przedstawił żadnego dowodu, iż w związku z brakiem stosowania nagród był dyskryminowany, czy też, że takie działania miały prowadzić do znęcania się psychicznego przez funkcjonariuszy nad nim. Żaden ze świadków nie wskazał, iż powód doznał ujemnych następstw, w związku z działaniami funkcjonariuszy.

Sąd I instancji uznał, że powód nie wykazał, izby działanie funkcjonariuszy było bezprawne, przez pryzmat art. 113 k.k.w. Brak nagradzania więźniów nie może być uznany za naruszenie dóbr osobistych osoby osadzonej, gdyż art. 23 k.c. nie przewiduje ochrony takiego dobra jakim jest prawo do bycia nagradzanym. Fakt, iż powód po podjęciu pewnych inicjatyw na rzecz społeczności więziennej nie uzyskał oczekiwanej nagrody nie stanowi naruszenia jego dobra osobistego. Powód nie wykazał, aby istotnie brak nagrody był wynikiem szykany, a przyznanie nagrody ma charakter uznaniowy i proces nagradzania nie może być oderwany od całokształtu zachowania powoda. Zgodnie z art. 137 k.k.w. nagrody przyznawane są dla skazanych wyróżniających się dobrym zachowaniem, zaś w ocenie Sądu powód nie wykazał, by jego zachowanie kompleksowo zasługiwało na wyróżnienie w formie nagrody. Subiektywne odczucia powoda związane z brakiem nagród czy sprzeczny z jego oczekiwaniami dobór nagród, nie wskazuje, iż jego dobra osobiste zostały naruszone w takim zakresie, aby zasadnym byłoby zasądzenie na jego rzecz zadośćuczynienia w kwocie 30.000 zł. Sąd Rejonowy ocenił, że powód nie udowodnił, by skargi wycofywał pod wpływem nacisków funkcjonariuszy Służby Więziennej. Skargi powoda były rozpoznawane w trybie regulaminowym, o ile nie zostały wycofane. Twierdzeń powoda nie potwierdzili świadkowie. Powód nie przedstawił dowodów wskazujących na zaniechania funkcjonariuszy Służby Więziennej, odnośnie stanu zdrowia powoda. Z dokumentów wynika, iż trafił do lekarza w trybie pilnym, a nie udowodnił, iż wcześniej sygnalizował administracji swoje problemy ze zdrowiem.

Odnosząc się do żądań powoda zgłaszanych w jego pismach doprowadzenia go na rozprawy, Sąd I instancji zwrócił uwagę, że powód przez większość postępowania przebywał w Zakładzie Karnym w P.. W tym kontekście Sąd wskazał, że udział w rozprawie jest tylko prawem strony (art. 211 k.p.c.), nie zaś jej obowiązkiem. Jednocześnie w orzecznictwie przyjmuje się, że w przypadku osób odbywających karę pozbawienia wolności ich niemożność uczestniczenia w rozprawie jest przeszkodą wywołaną przez nie same, której nie da się przezwyciężyć bez udziału sądu, jednak nie zobowiązuje to sądu do zarządzenia doprowadzenia ich na każdą rozprawę sądową. Przyjęcie obowiązku doprowadzania na rozprawę skazanego pozbawionego wolności oznaczałby konieczność ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów stawiennictwa tej strony na każdej rozprawie, podczas gdy druga strona zobowiązana jest sama ponosić koszty stawiennictwa, co prowadziłoby do nierównego traktowania stron. W konsekwencji zdaniem Sądu zarządzenie doprowadzenia na rozprawę strony pozbawionej wolności winno mieć miejsce wtedy, gdy jej obecność jest niezbędna ze względów procesowych lub gdy nieobecność ta mogłaby pozbawić stronę możności obrony jej praw. Taka sytuacja w ocenie Sądu Rejonowego, nie zachodziła w rozpoznawanej sprawie. Powód pełne swe stanowisko w sprawie przedstawił w pozwie oraz dalszych licznych pismach procesowych. Dodatkowo powodowi umożliwiono zapoznanie się aktami sprawy. Nadto powód był pouczany o możliwości ustanowienia pełnomocnika, złożenia wniosku o ustanowienie pełnomocnika z urzędu, a także o możliwości zadania świadkom pytań na piśmie.

Zdaniem Sądu Rejonowego te okoliczności wskazują, że zaniechanie doprowadzenia powoda na poszczególne rozprawy, z uwagi na to, iż przez większość postępowania przebywał w ZK w P., nie spowodowało uchybienia w zakresie prawa powoda do podawania własnych twierdzeń i dowodów. Zauważył, że przed 8 września 2016 r. nie istniała możliwość przeprowadzania dowodu w budynku sądowym przy obecności strony w drodze połączenia teleinformatycznego. W związku z tym Sąd oddalił wnioski o ponowne przesłuchanie świadków. Jednocześnie nie znalazł podstaw do przeprowadzenia konfrontacji pomiędzy świadkami, bowiem w istocie pomiędzy zeznaniami nie ma istotnych różnic.

W ocenie Sądu wykazane przez powoda okoliczności nie dają podstaw do stwierdzenia, że traktowanie powoda pozbawionego wolności w jakikolwiek sposób naruszyło jego dobra osobiste. Ograniczenia i dolegliwości, które musiał on znosić, nie przekraczały koniecznego rozmiar wynikającego z samego faktu uwięzienia. Mając na uwadze powyższe Sąd Rejonowy oddalił powództwo, o czym orzekł jak w punkcie I wyroku.

O kosztach procesu orzeczono w punkcie II. na podstawie art. 98 § 3 k.p.c.

Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodził się powód domagając się uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania, względnie jego zmiany poprzez uwzględnienie powództwa.

Nade wszystko apelujący podniósł zarzut naruszenia jego prawa do udziału w procesie, albowiem sąd informował go że nie będzie dowieziony na rozprawy, na których byli przesłuchiwani świadkowi, godząc się by pozwany – pomimo nakazów doprowadzenia – wywiózł go do innych jednostek penitencjarnych, co uniemożliwiło mu udział w rozprawach. Dalej zarzucił, że część świadków słuchano w ramach pomocy sądowej nie zawiadamiając o tym powoda. Podkreślił, że składa wnioski o przepustki by osobiście na swój koszt przybyć do sądu, lecz pozwany mu to uniemożliwił. Te okoliczności, zdaniem apelującego, świadczą o nieważności postępowania, co z kolei implikuje konieczność uchylenia zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Niezależnie od powyższego wskazując na treść art. 4 § 2 k.k.w. apelujący zaznaczył, że w większości nagrody są formą dodatkowego, swobodniejszego czy dłuższego kontaktu z bliskimi, a prawo do poszanowania życia rodzinnego stanowi podstawowe dobro osobiste. Nie może zatem dyrektor zakładu karnego karać osadzonych za np. sporządzanie licznych skarg, brakiem nagród pomimo pozytywnego zachowania skazanego. Podkreślił, że żaden z wniosków o przyznanie powodowi nagrody nie został sporządzony przez wychowawcę w zakładzie karnym. Skarżący dalej podniósł, że to pozwany Skarb Państwa winien był wykazać brak bezprawności swego działania, czego nie uczynił, zaś sąd niezasadnie ciężar dowodu w tym zakresie przerzucił na stronę powodową. Przy tym, zdaniem apelującego, nie można tracić z pola widzenia uwagi art. 417 2 k.c. przewidującego odpowiedzialność odszkodowawczą za tzw. szkodę legalną. Jednocześnie wskazał, że zgodnie z Europejskimi R. Więziennictwa wszyscy więźniowie winni być postrzegani z poszanowaniem praw człowieka i zachowują wszystkie prawa, których nie zostali pozbawieni zgodnie z prawem. Tymczasem, co zarzucił powód, Sąd I instancji nie uwzględnił ani przepisów kodeksu karnego wykonawczego ani przepisów unijnych, które ma obowiązek stosować wprost.

Finalnie skarżący podniósł, że sąd pierwszej instancji zlekceważył jego wniosek o udostępnienie akt sprawy, zaś pozwana zabrała posiadane przez powoda papierowe kopie akt sprawy i uniemożliwiła mu dostępu do akt elektronicznych na komputerze powoda, starając się uniemożliwić mu w ten sposób wniesienie apelacji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda okazała się w tym sensie uzasadniona, iż doprowadziła do uchylenia zaskarżonego wyroku i częściowego zniesienia postępowania, a to z uwagi na stwierdzoną nieważność postępowania.

W myśl art. 386 § 2 k.p.c. w razie stwierdzenia nieważności postępowania sąd drugiej instancji uchyla zaskarżony wyrok, znosi postępowanie w zakresie dotkniętym nieważnością i przekazuje sprawę sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Cytowany przepis przewiduje obowiązek wydania przez sąd odwoławczy orzeczenia uchylającego wyrok sądu pierwszej instancji w sytuacji stwierdzenia, że zachodzą przyczyny nieważności postępowania. Istotnym przy tym jest, iż wydanie przez sąd drugiej instancji orzeczenia kasatoryjnego nie jest uzależnione od podniesienia przez stronę w apelacji zarzutu nieważności postępowania, albowiem na gruncie art. 378 § 1 k.p.c. sąd drugiej instancji w granicach zaskarżenia z urzędu bierze pod uwagę nieważność postępowania.

Wśród przesłanek powodujących nieważność postępowania ustawodawca w art. 379 pkt 5 k.p.c. przewidział, iż będzie to miało miejsce wtedy, gdy strona została pozbawiona możności obrony swych praw. W orzecznictwie za utrwalony należy uznać pogląd, iż pozbawienie strony możliwości obrony swoich praw polega na tym, że z powodu wadliwości procesowych sądu lub strony przeciwnej, będących skutkiem naruszenia konkretnych przepisów kodeksu postępowania cywilnego, strona nie mogła brać i nie brała udziału w postępowaniu lub jego istotnej części, jeśli skutków tego uchybienia nie można było usunąć przed wydaniem orzeczenia w danej instancji, przy czym nie ma jakiegokolwiek znaczenia, czy działanie strony mogłoby mieć wpływ na rozstrzygnięcie (por. wyroki SN: z dnia 27 marca 2012 r., III UK 75/11; z dnia 1 kwietnia 2011 r., II PK 248/10; z dnia 15 lipca 2010 r., IV CSK 84/10; z dnia 10 grudnia 2009 r., III CSK 86/09; z dnia 4 marca 2009 r., IV CSK 468/08,; z dnia 13 czerwca 2002 r., V CKN 1057/00, nadto postanowienie SN z dnia 25 marca 2014 r., I PK 291/13). Innymi słowy, stwierdzenie nieważności postępowania z powodu pozbawienia strony możności obrony swoich praw wymaga rozważenia, czy nastąpiło naruszenie przepisów prawa procesowego, czy to uchybienie miało wpływ na możność działania strony, a jeśli obie te przesłanki te wystąpiły łącznie, to czy mimo ich spełnienia strona rzeczywiście nie mogła bronić swoich praw (vide postanowienie SN z dnia 4 grudnia 2014 r., III UZ 13/14; wyrok SN z dnia 12 czerwca 2015 r., II CSK 414/14).

Typowym przykładem pozbawienia strony możliwości działania jest niezawiadamianie jej o terminach posiedzeń, gdyż uniemożliwia to stronie uczestniczenie w postępowaniu rozpoznawczym wbrew jej woli (wyrok SN z dnia 6 marca 2002 r., III RN 12/01). Nieważność ze względu na tę przyczynę zachodzi w sytuacji niezawiadomienia strony o terminie rozprawy jedynej albo bezpośrednio poprzedzającej wydanie wyroku, co w świetle art. 214 § 1 k.p.c. uzasadniało odroczenie rozprawy, a sąd rozpoznał sprawę i wydał orzeczenie. Uchybienie to niewątpliwie bowiem uniemożliwiało stronie czynny udział w postepowaniu a jednocześnie nie mogło zostać usunięte przed wydaniem wyroku (por. wyroki SN: z dnia 10 lipca 1974 r., II CR 331/74; z dnia 15 stycznia 1999 r., II CKN 139/98; z dnia 6 marca 2002 r., III RN 12/01; z dnia 8 stycznia 2004 r., I CK 19/03; z dnia 15 grudnia 2006 r., I PK 122/05; z dnia 7 lutego 2013 r., II CSK 325/12; z dnia 28 marca 2008 r., V CSK 488/07; z dnia 3 lutego 2010 r., II CSK 404/09; nadto postanowienie SN z dnia 19 czerwca 2015 r., IV CSK 101/15).

W niniejszej sprawie powód domagając się w apelacji uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania podnosił, iż został pozbawiony możności obrony swych praw.

W wyniku wnikliwej analizy akt rozpatrywanej sprawy Sąd Odwoławczy doszedł do przekonania, iż z tak sformułowanymi zarzutami apelującego częściowo należało się zgodzić, albowiem postępowanie toczące się przed sądem pierwszej instancji było w zakresie rozpraw jakie miały miejsce w dniach 27 listopada 2015 r. i 16 lutego 2016 r. dotknięte nieważnością postępowania, a to z uwagi na naruszenie prawa powoda do obrony jego praw.

Godzi się bowiem zauważyć, że rozprawa mająca miejsce w dniu 27 listopada 2015 r. odbyła się w drodze pomocy sądowej przed Sądem Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia w Warszawie, a na tym terminie rozprawy słuchany był świadek N. M. (vide protokół rozprawy z dnia 27 listopada 2015 r. i e - protokół z tej rozprawy k. 353-355). Na rozprawie mającej miejsce w tym dniu nie był obecny powód i co istotne - z akt sprawy jednoznacznie wynika, że powód nie został prawidłowo zawiadomiony o tym terminie rozprawy. W aktach sprawy widnieją bowiem dwa zwrotne potwierdzenia odbiorów wskazujące, że zawiadomienia o tym terminie rozprawy zostało do powoda skierowane na adres Zakładu Karnego w G. odpowiednio w dniach 15 października 2015 r. i 3 listopada 2015 r., a z dowodów doręczeń wynika jednocześnie, że w tym czasie powoda nie było w tej jednostce penitencjarnej, albowiem od dnia 28 września 2015 r. przebywał on w Areszcie Śledczym w L. (k. 245 i 352a). Okoliczności tej Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia w Warszawie nie dostrzegł jednak i pomimo nieskutecznego zawiadomienia powoda o terminie rozprawy, nie odroczył jej i przeprowadził postępowanie dowodowe, tj. przesłuchał świadka N. M.. Tymczasem obowiązek odroczenia rozprawy przez sąd w takiej sytuacji wynikał wprost z art. 214 § 1 k.p.c. stanowiącego, że rozprawa ulega, jeżeli sąd stwierdzi nieprawidłowość w doręczeniu wezwaniu.

Z tożsamą sytuacją mamy do czynienia również w odniesieniu do rozprawy mającej miejsce w dniu 16 lutego 2016 r. jaka odbyła się w drodze pomocy sądowej przed Sądem Rejonowy w S., kiedy to słuchany w charakterze świadka był R. T. (vide protokół rozprawy z dnia 16 lutego 2016 r. k. 418-419). W aktach sprawy widnieje zwrotne potwierdzenie odbioru wskazujące, że zawiadomienie o tym terminie rozprawy zostało do powoda skierowane na adres Zakładu Karnego w G. dnia 14 grudnia 2015, podczas gdy w tym czasie powoda nie było w tej jednostce penitencjarnej, albowiem od dnia 28 września 2015 r. przebywał on w Areszcie Śledczym w L. (k. 405a). Sąd Rejonowy w S. pomimo nieskutecznego zawiadomienia powoda o tym terminie rozprawy, nie odroczył jej i przeprowadził postępowanie dowodowe, tj. przesłuchał świadka R. T., co stanowiło naruszenie art. 214 § 1 k.p.c.

Skoro sądy przeprowadzające dowody z przesłuchania świadków w ramach pomocy sądowej - zamiast odroczyć - przeprowadziły rozprawy w dniu 27 listopada 2015 r. i w dniu 16 lutego 2016 r., pomimo nieskutecznego zawiadomienia o ich terminie powoda, to niewątpliwie takim działaniem - sprzecznym z art. 214 § 1 k.p.c. - dorowadziły w okolicznościach niniejszej sprawy do naruszenia prawa powoda do obrony jego praw. Należy bowiem zwrócić uwagę, że protokoły rozpraw sądowych, jakie miały miejsce przed sądami w ramach pomocy sądowej w w/w terminach, nie zostały doręczone stronie powodowej. Z kolei zarządzeniem z dnia 16 marca 2016 r. doręczono P. N. jedynie wydruki protokołów tych rozpraw, które miały miejsce przed Sądem Rejonowym w Goleniowie (vide k. 426 i dowód doręczenia na k. 440). Wprawdzie powodowi w dniu 9 lipca 2016 r., w dniu 10 lipca 2016 r. oraz 18 lipca 2016 r. umożliwiono przejrzenie akt sprawy (vide k. 490-492) i wówczas to powód niechybnie mógł powziąć informację o tym, że w dniach 27 listopada 2015 r. i 16 lutego 2016 r. miały miejsce rozprawy sądowe o których terminie nie został zawiadomiony. Jednakże bacząc na okoliczność, że taką wiedzę powziął na kilka dni przed ostatnim terminem wyznaczonym na rozprawę na dzień 25 lipca 2016 r., na który nie został doprowadzony i na którym Sąd Rejonowy zamknął rozprawę oraz wydał wyrok, nie powinno budzić zastrzeżeń stwierdzenie, że nie miał on możliwości wypowiedzenia się w tym przedmiocie przed wydaniem przez sąd pierwszej instancji orzeczenia w sprawie. Był to bowiem zbyt krótki okres czasu i możliwość taka pojawiła się dopiero w toku postępowania apelacyjnego, tj. powód mógł ją podnieść dopiero w apelacji.

Jak wskazuje się w orzecznictwie nie zachodzi nieważność postępowania, mimo wadliwości doręczenia stronie zawiadomienia o terminie rozprawy, wyłącznie wówczas, jeżeli na następnych rozprawach strona była obecna i mogła składać wnioski oraz zastrzeżenia co do przebiegu i wyników rozprawy, o której nie została powiadomiona (wyrok SN z dnia 24 czerwca 2015 r., II PK 189/14). W niniejszej sprawie powód takiej możliwości nie miał, zatem skoro doszło do naruszenia przepisów proceduralnych, w wyniku których powód nie został zawiadomiony o terminie dwóch rozpraw, a uchybienie to nie mogło zostać usunięte przed zamknięciem rozprawy przez sąd pierwszej instancji i wydaniem orzeczenia w sprawie, to zdaniem Sądu Odwoławczego niewątpliwie w zakresie tych rozpraw doszło do zaistnienia przesłanki nieważności postępowania, co z kolei skutkowało koniecznością uchylenia zaskarżonego orzeczenia i zniesienia postępowania w zakresie dotkniętym nieważnością.

Mając na uwadze wszystko powyższe stwierdzić należało, że w sprawie koniecznym było uchylenie zaskarżonego wyroku i zniesienie postępowania w zakresie dotkniętym nieważnością, tj. w zakresie rozprawy mającej miejsce w dniu 27 listopada 2015 r. przed Sądem Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia w Warszawie oraz rozprawy mającej miejsce w dniu 16 lutego 2016 r. przed Sądem Rejonowym w S. i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Goleniowie do ponownego rozpoznania.

W pozostałym zaś zakresie Sąd Okręgowy nie dopatrzył się żadnych podstaw do uznania, że postępowanie było dotknięte wadą nieważności z uwagi na rzekome pozbawienie powoda możliwości obrony jego praw.

Jeszcze raz należy podkreślić, że nieważność postępowania wskutek pozbawienia strony możności obrony jej praw w rozumieniu art. 379 pkt 5 k.p.c. ma miejsce wówczas, gdy w następstwie naruszenia przez sąd przepisów postępowania strona, wbrew swej woli, została faktycznie pozbawiona możności działania, w szczególności zaprezentowania przed sądem swoich racji, przedstawienia swoich twierdzeń faktycznych, zgłoszenia dowodów na ich poparcie, odniesienia się do argumentów i dowodów prezentowanych przez stronę przeciwną, odniesienia się do przeprowadzonych już przez sąd dowodów (por. wyroki SN z dnia 19 września 2002 r., I PKN 400/2001, OSNP 2004/9 poz. 152 oraz z dnia 21 czerwca 1961 r., III CR 953/60, NP (...)).

Przekładając powyższe rozważania na okoliczności niniejszej sprawy, należało ustalić, czy istotnie niedoprowadzenie pozbawionego wolności powoda na rozprawę stanowiło uchybienie procesowe sądu pierwszej instancji. Jedynie bowiem pozytywna odpowiedź na tak postawione pytanie warunkowała dalszą ocenę, czy na skutek wskazanych decyzji sądu powód istotnie pozbawiony został możności obrony swoich praw.

W tym kontekście zauważyć trzeba, iż udział strony w rozprawie ma, co do zasady, charakter fakultatywny, chyba że przewodniczący zarządzi jej obowiązkowe stawiennictwo (art. 208 § 1 pkt 1 k.p.c.). Z żadnego przepisu prawa nie da się także wyprowadzić wniosku, że reguła ta ulega modyfikacji w stosunku do strony pozbawionej wolności (tym także tych które nie są reprezentowane przez profesjonalnego pełnomocnika), zwłaszcza, że sąd ma obowiązek w każdej sytuacji doprowadzić taką stronę na termin rozprawy. Kodeks postępowania cywilnego nie przewiduje obowiązku doprowadzania pozbawionych wolności stron na poszczególne terminy rozprawy, na co wskazuje chociażby art. 327 § 2 k.p.c. (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 30 marca 2017 r., I ACa 1269/16; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 26 kwietnia 2013 r., I ACa 1430/12; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 10 września 2009 r., I Aca 573/09). Jak trafnie zauważono w orzecznictwie, w przypadku osób odbywających karę pozbawienia wolności ich niemożność uczestniczenia w rozprawie jest przeszkodą wywołaną przez nie same, której wprawdzie nie da się przezwyciężyć bez udziału sądu, jednak nie zobowiązuje to sądu do zarządzania doprowadzania ich na każdą rozprawę. Sąd obowiązany jest zarządzić doprowadzenie na rozprawę strony pozbawionej wolności tylko wtedy, gdy uzna, że jej obecność jest niezbędna ze względów procesowych lub gdy nieobecność ta mogłaby pozbawić stronę możliwości obrony jej praw (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2012 r., IV CSK 473/11 oraz z dnia 17 kwietnia 2013 r., I CSK 473/12). Powyższy pogląd został powszechnie zaaprobowany także w orzecznictwie sądów powszechnych (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 20 grudnia 2012 r., I ACa 838/12; wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 8 stycznia 2013 r., I ACa 635/12; wyrok Sądu Okręgowego w Elblągu z dnia 25 września 2013 r., I Ca 194/13; wyrok Sądu Okręgowego w Białymstoku z 25 października 2013 r., II Ca 791/13; wyrok Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 5 grudnia 2013 r., II Ca 744/13; wyrok Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej z dnia 6 października 2016 r., II Ca 508/16).

Sąd Okręgowy w całości podziela przytoczone wyżej stanowisko w konsekwencji czego uznać należy, że sąd rozpoznający daną sprawę obowiązany jest zarządzić doprowadzenie na rozprawę stronę pozbawioną wolności tylko wtedy, gdy uzna, że jej obecność jest niezbędna ze względów procesowych lub gdy nieobecność ta mogłaby pozbawić stronę możności obrony jej praw. Taka sytuacja w realiach rozpatrywanej sprawy nie zachodziła, gdyż obecność powoda na rozprawach tak przed sądem orzekającym jak i przed sądem wezwanym, nie była niezbędna ze względów procesowych. Z tego też względu Sąd Rejonowy nie miał obowiązku zarządzenia doprowadzenia powoda na rozprawę ani odroczenia tej rozprawy z uwagi na jego nieobecność.

Należy też podkreślić, że powód korzystał ze swoich uprawnień procesowych, wypowiadając się w sprawie w formie pisemnej. Sąd znał zatem stanowisko strony powodowej nie tylko ze złożonego pozwu, ale również z jego dalszych licznych pism procesowych. Jednocześnie nie można tracić z pola widzenia, że powód został zawiadomiony o pozostałych terminach rozprawy i choć z uwagi na odbywanie kary pozbawienia wolności przez powoda jego osobisty udział w rozprawach był utrudniony, tym niemniej jednak powód został w ramach pomocy sądowej przesłuchany przed Sądem Rejonowym Lublin – Zachód w Lublinie na rozprawie w dniu 9 maja 2016 r. na którą został doprowadzony z Aresztu Śledczego w L. (k. 469-470), nadto powód był obecny osobiście na rozprawie jaka miała miejsce przed Sądem Rejonowy w Goleniowie w dniu 27 lipca 2015 r., kiedy to zeznania składali świadkowie M. C. i G. P.. Miał on zatem możliwość swobodnego wypowiedzenia się bezpośrednio przed sądem zarówno co do podstaw faktycznych i prawnych swego roszczenia, ustosunkowania się do twierdzeń i zarzutów strony przeciwnej, jak również odniesienia się do zeznań przesłuchanych świadków, zwłaszcza, że jak jednoznacznie wynika z akt sprawy - doręczono mu odpisy protokołów rozprawy jakie miały miejsce przed Sądem Rejonowym w Goleniowie, na których powód nie był obecny (vide zarządzenie z dnia 20 lipca 2015 r. doręczone powodowi w dniu 22 lipca 2015 r. – k. 277 oraz zarządzenie z dnia . Dodatkowo powodowi dwukrotnie umożliwiono zapoznanie się z całością akt sprawy (odpowiednio w dniach 4 sierpnia 2015 r. – k. 292a; oraz 9,10, i 18 lipca 2016 r. – k .491-492).

W świetle wyżej opisanych okoliczności nie sposób dopatrzeć się jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, że faktycznie powód został pozbawiony możności obrony swoich praw, skoro miał zagwarantowaną możliwość pełnego wyrażenia swojego stanowiska.

Wprawdzie ponawiany przez powoda wniosek dotyczący umożliwienia uczestniczenia w rozprawach, na których słuchani byli świadkowie nie został uwzględniony, gdyż jak trafnie uznał Sąd I instancji – nie było potrzeby jego osobistego udziału w czynnościach procesowych, to należy wziąć pod uwagę, że na dwóch terminach rozpraw nie były przeprowadzone żadne czynności procesowe (w dniu 14 stycznia 2015 r. – k. 100; oraz w dniu 13 kwietnia 2015 r. – k. 2201-222), zaś na dwóch innych terminach rozpraw powód był obecny doprowadzony z zakładu karnego lub aresztu śledczego (w dniu 27 lipca 2015 r. – k. 279-286; a także w dniu 9 maja 2016 r. – k. 469-470). Przed Sądem Rejonowy w Goleniowie miały miejsce poza tym jeszcze trzy terminy rozpraw na których słuchani byli świadkowie (w dniach 9 marca 2015 r. – k. 204-205, 8 czerwca 2015 r. – k. 239-240; nadto 14 marca 2016 r. – k. 423-425), na które powód nie został doprowadzonym, lecz w tym kontekście nie bez znaczenia pozostawać musi okoliczność, że powód wielokrotnie w toku postępowania był pouczany przez sąd o możliwości złożenia wniosku o ustanowienie pełnomocnika z urzędu, przesłania listy pytań jakie mają być zadane świadkom, domagania się doręczenia odpisów protokołów czy wreszcie domagania się przejrzenia akt sądowych (pouczono go o tym choćby w pismach: z dnia 2 lutego 2015 r. - k. 101; z dnia 6 lutego 2015 r. – 118; z dnia 19 marca 2015 r. – k. 210; dnia 16 kwietnia 2010 r. –k. 223; z dnia 30 kwietnia 2015 r. – k. 234; z dnia 17 czerwca 2015 r. – k. 252).

Przy tym co wynika jednoznacznie z okoliczności sprawy, powód jedynie częściowo z tych możliwości procesowych skorzystał (wnosił tylko o doręczenie odpisów protokołów i przejrzenie akt). Wbrew zarzutom apelującego, sam tylko fakt, że powód nie był każdorazowo informowany o tym jacy świadkowie będą słuchani na poszczególnych terminach rozpraw nie wykluczała i w żadnym razie nie stanowił przeszkody ku temu, aby sformułował on na piśmie pytania jakie sąd ma zadać konkretnym świadkom. Wszak teza dowodowa na jaką mają być słuchani świadkowie została zakreślona przez samego powoda lub – w przypadku świadków powołanych przez stronę przeciwną – wynikała z treści pism procesowym pozwanego. Powód wiedział zatem, na jakie okoliczności faktyczne mieli być słuchani świadkowie i mógł bez przeszkód sformułować listę pytań jakie sąd miałby im zadać. Fakt, że powód takiej listy ani razu nie sformułował, pozbawiając siebie tym samym możliwości zadawania pytań świadkom, stanowiła jego osobistą decyzję i nie można w związku z tym zasadnie zarzucać sądowi, aby w wyniku naruszenia przepisów prawa procesowego doszło do naruszenia jego prawa do obrony. Z protokołu rozpraw, na które powód doprowadzony nie został wynika, że wszyscy wnioskowani przez niego świadkowie zostali przesłuchani na okoliczności wskazane w środkach dowodowych. Jednocześnie w przekonaniu Sądu Odwoławczego, lektura apelacji w żadnym razie nie dostarcza przekonywujących argumentów odnoszących się do konkretnych zeznań poszczególnych świadków, które miałyby implikować wniosek, że istotnie osobista obecność powoda podczas przesłuchań świadków mogłaby wpłynąć na ustaloną przez sąd podstawę faktyczną rozstrzygnięcia.

Te wszystkie okoliczności brane i oceniane łącznie przekonują, że poza terminami rozpraw mającymi miejsce w ramach pomocy sądowej w dniu 27 listopada 2015 r. oraz w dniu 16 lutego 2016 r. nie doszło do pozbawienia powoda możliwości obrony jego praw, gdyż faktycznie powód miał zapewnioną możliwość udziału w postępowaniu sądowym i swobodnego wypowiadania się na piśmie oraz podejmowania czynności procesowych, a tym samym nie doszło do nieważności postępowania z przyczyn określonych w przepisie art. 379 pkt 5 k.p.c.

Finalnie podkreślić trzeba, że strona powodowa musi mieć na uwadze okoliczność, iż ograniczenie w możliwościach samodzielnego prowadzenia sprawy przed sądem objawiające się brakiem możności osobistej obecności powoda na terminach rozpraw, jest konsekwencją odbywania przezeń kary pozbawienia wolności, tj. zaistnienia okoliczności, za które wyłączną odpowiedzialność ponosi sam powód. Decydując się na wytoczenie powództwa w sytuacji przebywania przez powoda w warunkach pozbawienia wolności (co z oczywistych względów uniemożliwia mu swobodne podjęcie decyzji co do udziału w rozprawie sądowej), musiał on niewątpliwie mieć świadomość tych ograniczeń, a skoro pomimo to podjął decyzję o wszczęciu postępowania sądowego, to w chwili obecnej winieni zaakceptować istniejące w tym zakresie ograniczenia i swą aktywność procesową w postępowaniu przed sądem dostosować do nich, tj. bacząc na niemożność osobistego udziału w rozprawach przedstawiać sądowi listę pytań jakie ma do świadków, o ile tylko taką wolę wyraża, jak również swe stanowisko procesowe wyrażać w formie pisemnej. Sam zaś tylko fakt, że powód – w istocie z własnej winy - nie może być obecny osobiście na rozprawie, nie może stanowić jeszcze samo w sobie o naruszeniu jego prawa do obrony, w sytuacji, gdy - co nie ulega wątpliwości - może w inny sposób aktywnie brać udział w toczącym się postępowaniu sądowym. Tym bardziej, że wiele osób nie pozbawionych wolności, np. z uwagi na stan zdrowia czy zamieszkiwanie w znacznej odległości od siedziby sądu, także realnie nie może brać udziału w rozprawach sądowych, a mimo to wówczas nie mamy do czynienia z naruszenie prawa strony do obrony jej praw, albowiem osoby takie mogą w inny sposób przedstawiać swe racje sądowi (tj. w drodze pism procesowych, poprzez składanie wyjaśnień i wniosków dowodowych, jak i za pośrednictwem pełnomocnika ustanowionego z wyboru lub z urzędu).

Mając na uwadze wszystko powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 2 k.p.c. uchylił zaskarżony wyrok i zniósł postępowanie w zakresie dotkniętym nieważnością oraz przekazał sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Goleniowie, pozostawiając jednocześnie temu Sądowi na podstawie art. 108 § 2 k.p.c. rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.

SSO Mariola Wojtkiewicz SSO Małgorzata Grzesik SSO Tomasz Sobieraj