Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 770/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 grudnia 2013r.

Sąd Okręgowy w Świdnicy, II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Grażyna Kobus

Sędziowie: SO Piotr Rajczakowski

SO Małgorzata Mróz

Protokolant: Alicja Marciniak

po rozpoznaniu w dniu 3 grudnia 2013r. w Świdnicy

na rozprawie

sprawy z powództwa J. K.

przeciwko D. M. i M. M.

o dopuszczenie do współposiadania

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Świdnicy

z dnia 8 lipca 2013r., sygn. akt I C 1737/12

oddala apelację.

Sygn. akt II Ca 770/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 8 lipca 2013 r. Sąd Rejonowy nakazał pozwanym solidarnie D. M. i M. M., aby usunęli elementy kabiny prysznicowej oparte o drzwi pomieszczenia wspólnego położonego na pierwszym piętrze budynku przy ul. (...) w Ś., należącego do wspólnoty mieszkaniowej oraz aby zaniechali dalszych naruszeń uniemożliwiających powódce J. K. współposiadanie opisanego pomieszczenia, zaś w pozostałej części powództwo oddalił, „a to wobec przekazania powódce J. K. kluczy i dostępu do opisanego wyżej pomieszczenia” oraz orzekł o kosztach procesu.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny. Powódka J. K. jest właścicielką lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w Ś. przy ul. (...) w budynku, w którym wyodrębnionych jest kilkanaście innych lokali mieszkalnych, wśród których lokal nr (...) stanowi własność Gminy Ś. i jego najemcami od maja 2001r. są pozwani małżonkowie D. i M. M.. Właściciele lokali położonych w w/w budynku tworzą tzw. dużą wspólnotę mieszkaniową. Zgodnie z treścią umowy najmu zawartą przez pozwanych z Gminą Ś. pozwani mają prawo do korzystania ze wspólnego WC znajdującego się na klatce schodowej opisanego wyżej budynku, na jego pierwszym piętrze. Pozwani po zamieszkaniu w lokalu mieszkalnym nr (...) zaadaptowali swój balkon na potrzeby swojego własnego WC i przez jakiś czas - do 2008 r. korzystali z WC własnego oraz z WC wspólnego opisanego wyżej. W połowie 2008 r. pozwani zgubili klucze od wspólnego WC i przestali z niego korzystać. Taki stan trwał do września 2011 r. W tym okresie z pomieszczenia tego korzystał wyłącznie brat powódki P. K., za jej zgodą. Na prośby pozwanych, aby brat powódki udostępnił im klucze do tego pomieszczenia P. K. reagował odmową. We wrześniu 2011r. wspólnota mieszkaniowa przystąpiła do remontu pionu wodno-kanalizacyjnego budynku, a ponieważ brat powódki odmówił dobrowolnego udostępnienia tego pomieszczenia ekipie remontowej, jej pracownicy wyważyli drzwi i przeprowadzili remont spornego pomieszczenia. Po otwarciu pomieszczenia stwierdzono, że nie jest ono wykorzystywane jako WC, gdyż usunięto z niego muszlę klozetową oraz dolnopłuk, stwierdzono również, że w pomieszczeniu tym P. K. przechowuje różne rzeczy i zażądano od niego opróżnienie tegoż pomieszczenia. Interweniowała policja wezwana przez brata powódki, pojawił się też zarządca wspólnoty R. R. i w wyniku pertraktacji P. K. opróżnił sporne pomieszczenie, a ekipa remontowa przystąpiła do remontu. Po wykonaniu remontu do drzwi tego pomieszczenia wstawiono nowe zamki i na polecenie zarządcy R. R. klucze do tego pomieszczenia przekazano wyłącznie pozwanym, uznając że wprawdzie jest to pomieszczenie wspólne, ale prawo do korzystania z niego mają tylko pozwani. Od września 2011 r. powódka nie mogła korzystać z przedmiotowego pomieszczenia wobec odmowy jego udostępnienia przez pozwanych i zarządcę wspólnoty. W międzyczasie, w październiku 2012r. pozwani wystąpili do wspólnoty o wyrażenie zgody na adaptację tegoż pomieszczenia ponownie na WC, ale otrzymali odmowę. W październiku 2012 r. powódka wezwała pozwanych do umożliwienia jej korzystania z pomieszczenia oraz do udostępnienia jej kluczy do niego, lecz pozwani odmówili podając, że decyzja nie należy do nich tylko do wspólnoty mieszkaniowej. Również zarządca wspólnoty R. R. nie podjął żadnych czynności, aby umożliwić powódce, po dokonanym remoncie we wrześniu 2011r., współkorzystania z opisanego pomieszczenia wspólnego. W toku niniejszego procesu w dniu 10 kwietnia 2013 r. zarządca wspólnoty budynku R. R. przekazał pełnomocnikowi powódki - jej bratu P. K. - klucze do spornego pomieszczenia. Na rozprawie w dniu 24 czerwca 2013 r. powódka potwierdziła fakt otrzymania kluczy do spornego pomieszczenia stwierdzając, że nie może jednak do niego wejść, gdyż pozwani oparli o jego drzwi elementy kabiny prysznicowej. Jednocześnie powódka oświadczyła, że od chwili otrzymania kluczy do pomieszczenia, nie wchodziła do niego, ale rozszerzyła żądanie pozwu domagając się od pozwanych usunięcia z drzwi tego pomieszczenia opartych o nie elementów kabiny prysznicowej ujawnionych na zdjęciach załączonych do pisma procesowego powódki z 24 czerwca 2013 roku. Pozwany przyznał, że oparł o te drzwi elementy kabiny prysznicowej i zobowiązał się do ich usunięcia. Powódka podtrzymała żądanie pozwu.

Rozważając tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy stanął na stanowisku, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części, tj. w zakresie, w jakim powódka domagała się usunięcia przez pozwanych elementów kabiny prysznicowej, które pozwani oparli o drzwi spornego pomieszczenia wspólnego. Za zasadne zostało również uznane żądanie nakazania pozwanym zaniechania dalszych naruszeń, które uniemożliwiają powódce współposiadanie, a co za tym idzie współkorzystanie z tegoż pomieszczenia. W toku procesu spełnione zostało żądanie powódki przez umożliwienie jej swobodnego współkorzystania z tego pomieszczenia, bowiem powódka otrzymała klucze od tegoż pomieszczenia. Za nieistotną Sąd Rejonowy uznał okoliczność, iż powódka pomimo otrzymania kluczy z pomieszczenia tego jeszcze nie skorzystała. Jeśli więc powódka nadal podtrzymała żądanie pozwu w tym zakresie, to z przywołanych wyżej względów zostało ono oddalone jako aktualnie bezzasadne. W toku procesu pozwani oparli o drzwi prowadzące do spornego pomieszczenia elementy kabiny prysznicowej, a zatem za zasadne zostało uznane nakazanie pozwanym usunięcia tych elementów oraz zaniechanie dalszych naruszeń współposiadania i współkorzystania z opisanego pomieszczenia przez powódkę. Z chwilą uprawomocnienia się nakazu w pkt I wyroku, pozwani obowiązani są wykonać obowiązek nałożony na nich mocą wyroku, zaś w przypadku jego niewykonania, powódka będzie mogła domagać się wykonania tegoż w drodze egzekucji. Z tych więc względów żądanie powódki zawarte w punkcie pierwszym pozwu, w którym domagała się ona także umocowania do wykonania określonych czynności na koszt pozwanych, podlegało również oddaleniu. Sąd wskazał, że analiza zebranych dowodów świadczy ponad wszelką wątpliwość, iż sporne pomieszczenie jest tzw. pomieszczeniem wspólnym, a co za tym idzie prawo do korzystania z niego, a więc i prawo do jego współposiadania posiadają wszyscy właściciele lokali mieszkalnych położonych w budynku przy ul. (...) w Ś., zgodnie z ich udziałami w częściach wspólnych budynku. Prawo to przekłada się również na prawo właściciela do ochrony naruszonego posiadania, o której mowa w art. 344 § 1 kc, skoro pozwani nie są współwłaścicielami opisanej nieruchomości, a jedynie najemcami lokalu, czyli jego posiadaczami zależnymi (art. 346 kc). Zgodnie z art. 1 ust. 2 ustawy z dnia 24.06.1994 r. o własności lokali w zakresie nieuregulowanym tą ustawą, do własności lokali stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego. Oznacza to, że jeśli jakaś kwestia dotycząca własności lokali lub z tą własnością związana nie jest uregulowana w ustawie o własności lokali, to obowiązują te wszystkie przepisy kodeksu cywilnego, które mają zastosowanie do innych nieruchomości, a więc i także przepisy dotyczące własności i współwłasności.

O kosztach procesu Sąd orzekł na mocy art. 98 § 1, 2 i 4 kpc, wedle którego strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej ochrony (koszty procesu). Do niezbędnych kosztów procesu prowadzonego przez stronę osobiście lub przez pełnomocnika, który nie jest adwokatem, radcą prawnym lub rzecznikiem patentowym, zalicza się poniesione przez nią koszty sądowe, koszty przejazdów do sądu strony lub jej pełnomocnika oraz równowartość zarobku utraconego wskutek stawiennictwa w sądzie. Suma kosztów przejazdów i równowartość utraconego zarobku nie może jednak przekraczać wynagrodzenia jednego adwokata wykonującego zawód w siedzibie sądu procesowego. Wobec powyższego Sąd Rejonowy nie znalazł podstaw, aby obciążyć pozwanych pozostałymi kosztami procesowymi, których żądała powódka z tytułu porad prawnych, dostarczenia korespondencji do kancelarii prawnej czy też z tytułu udzielonych powódce konsultacji prawnych.

W apelacji od powyższego wyroku powódka, zaskarżając go w części oddalającej roszczenie odszkodowawcze w przedmiocie zasądzenia kwoty 257,65 zł oraz kwoty 30 zł tytułem dodatkowych kosztów procesu, wniosła o jego zmianę i orzeczenie zgodnie z żądaniem, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. W uzasadnieniu powódka podniosła, że Sąd pierwszej instancji błędnie połączył jej roszczenie odszkodowawcze – dochodzone obok roszczenia z zakresu dopuszczenia do współposiadania oraz zaniechania naruszeń – z żądaniem w zakresie zwrotu kosztów procesu, co w konsekwencji doprowadziło do oddalenia powództwa w wyżej wskazanym zakresie. Żądanie zasądzenia od pozwanych kwoty 257,65 zł zostało zgłoszone na rozprawie w dniu 14 lutego 2013 r. i obejmuje wydatki poniesione na obsługę i porady prawne, koszty wezwań kierowanych do pozwanych oraz koszty dojazdów do adwokata, a kwota 30 zł., to opłata za odpis księgi wieczystej złożony przez powódkę na żądanie Sądu.

Sąd Okręgowy zważył. Apelacja jest nieuzasadniona. Przede wszystkim wskazać należy, że wbrew stanowisku powódki, kwoty składające się na dochodzoną przez nią sumę 257,65 zł., na ostatniej rozprawie, w dniu 24 czerwca 2013r., zostały przez nią zgłoszone jako koszty procesu (k. 128). Stąd też w istocie złożony przez nią środek zaskarżenia stanowi zażalenie, nie zaś apelację. Jednak oddalenie wniesionego przez nią środka odwoławczego jako apelacji nie prowadzi do żadnego pogorszenia jej sytuacji, gdyż również zażalenie w przedmiocie objętym powyższym środkiem, także podlegałoby oddaleniu. Zgodnie bowiem z przepisem art. 98 § 2 k.p.c. do niezbędnych kosztów procesu prowadzonego przez stronę osobiście lub przez pełnomocnika, który nie jest adwokatem, radcą prawnym lub rzecznikiem patentowym, co ma miejsce w niniejszej sprawie, gdzie nieprofesjonalnym pełnomocnikiem powódki jest jej brat, zalicza się poniesione przez nią koszty sądowe, koszty przejazdów do sądu strony lub jej pełnomocnika oraz równowartość zarobku utraconego wskutek stawiennictwa w sądzie. Suma kosztów przejazdów i równowartość utraconego zarobku nie może przekraczać wynagrodzenia jednego adwokata wykonującego zawód w siedzibie sądu procesowego. Tymczasem żadna z pozycji składających się na powyższą kwotę 257,65 zł. nie stanowi któregokolwiek z elementów kosztów procesu wymienionych w powołanym przepisie, a zatem bezzasadne było żądanie powódki jej zasądzenia od pozwanych. Za również bezzasadne musiało także zostać uznane żądanie zwrotu od pozwanych kwoty 30 zł. jako kosztów uzyskania odpisu księgi wieczystej. Wprawdzie ta kwota stanowiła, jako wydatek, element kosztów sądowych, o których mowa w powołanym art. 98 § 2 k.p.c. (a tym samym składnik kosztów procesu), jednak skoro Sąd Rejonowy zasądził od pozwanych na rzecz powódki tytułem utraconego zarobku oraz kosztów stawiennictwa w sądzie kwotę dwukrotnie wyższą aniżeli należna (120 zł. zamiast 60 zł.), to brak było podstaw do korygowania orzeczenia o kosztach również w tym zakresie. W myśl bowiem art. 98 § 2 zdanie drugie k.p.c. suma kosztów przejazdów i równowartość utraconego zarobku nie mogła przekraczać wynagrodzenia jednego adwokata wykonującego zawód w siedzibie sądu procesowego. Wynagrodzenie to wynosiło natomiast, mając na względzie wskazaną przez powódkę w pozwie wartość przedmiotu sporu, która uległa stabilizacji i nie mogła już podlegać zmianom (art. 26 k.p.c.), 60 zł. (§ 6 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163 poz. 1348 ze zm.), a tymczasem, jak już wskazano, w zaskarżonym orzeczeniu kwota kosztów tytułem utraconego zarobku oraz stawiennictwa powódki w sądzie, została zasądzona w wysokości 120 zł.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 kpc, orzekł jak w sentencji wyroku.