Sygn. akt II Ca 313/14
Dnia 16 września 2015 roku
Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy
w składzie:
Przewodniczący: |
SSO Mariola Wojtkiewicz (spr.) |
Sędziowie: |
SO Małgorzata Grzesik SO Karina Marczak |
Protokolant: |
sekr. sądowy Ziemowit Augustyniak |
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 września 2015 roku w S.
sprawy z wniosku A. S.
z udziałem M. K. (1), A. K., (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G.
o podział majątku
na skutek apelacji wniesionej przez uczestnika M. S. (1) od postanowienia Sądu Rejonowego w Goleniowie z dnia 8 kwietnia 2013 roku, sygn. akt I Ns 14/11
1. zmienia zaskarżone postanowienie w ten sposób, że:
a) w punkcie I. 1. w miejsce kwoty 162 000 (sto sześćdziesiąt dwa tysiące) złotych ustala wartość prawa najmu na kwotę 78 696 (siedemdziesiąt osiem tysięcy sześćset dziewięćdziesiąt sześć) złotych;
b)
w punkcie X. tytułem wyrównania udziałów zasądza od uczestnika M. S. (1) na rzecz wnioskodawczyni A. S. kwotę 29 638 (dwadzieścia dziewięć tysięcy sześćset trzydzieści osiem) złotych 89 (osiemdziesiąt dziewięć) groszy, przy czym zasądzoną kwotę rozkłada na 5. rocznych rat, pierwsza rata w wysokości
5 930 (pięć tysięcy dziewięćset trzydzieści) złotych 89 (osiemdziesiąt dziewięć) groszy płatna do 16 listopada 2015 roku i kolejne w wysokości po 5 927 (pięć tysięcy dziewięćset dwadzieścia siedem) złotych płatne do dnia 16 listopada każdego roku z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności;
2. oddala apelację w pozostałym zakresie;
3. ustala, że wnioskodawczyni i uczestnik ponoszą koszty postępowania apelacyjnego związane ze swoim udziałem w sprawie;
4.
nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego
w S. od wnioskodawczyni A. S. oraz uczestnika M. S. (1) kwoty po 397 (trzysta dziewięćdziesiąt siedem) złotych 87 (osiemdziesiąt siedem) groszy tytułem kosztów sądowych.
Sygn. akt II Ca 313/14
Postanowieniem z dnia 8 kwietnia 2013 r. Sąd Rejonowy w Goleniowie:
I. ustalił, że w skład majątku wspólnego wnioskodawczyni A. S. i uczestnika M. S. (1), zgromadzonego w trakcie trwania związku małżeńskiego wchodzi :
1. prawo najmu lokalu mieszkalnego numer (...) położonego w G. w budynku przy ulicy (...) o powierzchni użytkowej 49,20m 2, składającego się z dwóch pokoi, kuchni, łazienki z wc i przedpokoju stanowiącego własność (...) sp. z o.o. w G., powstałe na podstawie umowy najmu z dnia 26 kwietnia 2007 r. o wartości 162.000 zł;
2. 320, (...) jednostek rozrachunkowych zgromadzonych na koncie emerytalnym wnioskodawczyni A. S. prowadzonym w Otwartym Funduszu Emerytalnym (...) S.A. w W. o łącznej wartości 10.679,59 zł;
o łącznej wartość składników 172.679,59 zł;
II. oddalił wniosek uczestnika M. S. (1) o ustalenie, że w skład majątku wspólnego wnioskodawczyni i uczestnika wchodzi partycypacja uiszczona na rzecz (...) Towarzystwa Budownictwa (...) w G. przez M. K. (1) i A. K. w związku z zawartą przez strony umową najmu lokalu mieszkalnego opisanego w punkcie I podpunkcie 1 postanowienia;
III. oddalił wniosek uczestnika M. S. (1) o ustalenie, że stosunek najmu lokalu mieszkalnego opisanego w punkcie I postanowienia wygasł w stosunku do wnioskodawczyni A. S. i wnioskodawczyni A. S. nie przysługuje od dnia 03 lutego 2009 r. prawo najmu lokalu mieszkalnego opisanego w punkcie I podpunkcie 1 postanowienia oraz o ustalenie, że prawo to nie wchodzi w skład majątku wspólnego stron;
IV. oddalił wniosek uczestnika M. S. (1) o rozliczenie nakładów poczynionych z majątku wspólnego wnioskodawczyni A. S. i uczestnika M. S. (1) na majątek odrębny wnioskodawczyni A. S. w postaci uzyskania tytułu licencjata;
V. oddalił wniosek uczestnika M. S. (1) o rozliczenie nakładów poczynionych z majątku odrębnego uczestnika na majątek wspólny wnioskodawczyni A. S. i uczestnika M. S. (1) w kwocie 8.000 zł;
VI. ustalił, że uczestnik M. S. (1) po ustaniu wspólności majątkowej dokonał spłaty wspólnych długów małżonków A. S. i M. S. (1) w kwocie 7.203,39 zł;
VII. ustalił, że wnioskodawczyni A. S. po ustaniu wspólności majątkowej dokonała spłaty wspólnych długów małżonków A. S. i M. S. (1) w kwocie 4.993,66 zł;
VIII. ustalił, że uczestnik M. S. (1) po ustaniu wspólności majątkowej dokonał nakładów na koszty utrzymania majątku wspólnego małżonków A. S. i M. S. (1) w kwocie 6.528,92 zł;
IX. podzielił majątek opisany w punkcie I postanowienia w ten sposób, że:
1. przyznał na wyłączną własność wnioskodawczyni A. S. w całości składnik wyszczególniony w punkcie I w podpunkcie 2 postanowienia o wartości 10.679,59 zł;
2. przyznał na wyłączną własność uczestnika M. S. (1) składnik wyszczególniony w punkcie I podpunkcie 1 postanowienia wartości 162.000 zł, który znajduje się w jego posiadaniu;
X. tytułem wyrównania udziałów przyznał od uczestnika na rzecz wnioskodawczyni kwotę 71.263,88 zł płatną w dziesięciu równych rocznych ratach po 7.126,39 zł, przy czym pierwsza rata płatna w terminie dwóch miesięcy od dnia uprawomocnienia się niniejszego postanowienia, a następne w odstępach rocznych od tej daty wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od daty wymagalności raty do dnia zapłaty w razie opóźnienia w płatności każdej z rat;
XI. oddalił w pozostałym zakresie wnioski wnioskodawczyni A. S. i uczestnika M. S. (1);
XII. oddalił wniosek wnioskodawczyni A. S. o zasądzenie od uczestnika M. S. (1) na jej rzecz kosztów postępowania.
Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach:
Wnioskodawczyni A. S. i uczestnik M. S. (1) zawarli związek małżeński w dniu 6 czerwca 1998 r. przed kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego w G.. Został on rozwiązany przez rozwód wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 3 lutego 2009 r. bez orzekania o winie którejkolwiek ze stron. W trakcie trwania małżeństwa małżonkowie nie zawierali żadnych umów majątkowych małżeńskich.
W trakcie trwania małżeństwa, decyzją Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w G. z dnia 10 sierpnia 2006 r., małżonkowie S. dokonali zmiany nazwiska z B. na S..
Bezpośrednio po ślubie A. S. i M. S. (1) zamieszkali wraz z rodzicami A. S.. Mieszkali u nich przez około rok. W tym czasie okazało się, że istnieje możliwość otrzymania w najem mieszkania wybudowanego w ramach budownictwa społecznego przez (...) spółkę z o.o. w G.. Koniecznym jednakże była wpłata partycypacji przez osobę trzecią.
Początkowo A. S. i M. S. (1) zwrócili się o uiszczenie tej partycypacji do rodziców M. S. (1), ale oni odmówili. W związku z tym zwrócili się o wpłatę tej partycypacji do rodziców A. M. K. i A. K. i oni wyrazili zgodę na ustanowienie ich partycypantami. Partycypacja jednakże została sfinansowana nie z pieniędzy rodziców A. S., lecz z pieniędzy A. S. i M. S. (1). Również rodzice M. S. (1) nie przekazali małżonkom na ten cel żadnych pieniędzy. Na jej sfinansowanie przeznaczyli pieniądze otrzymane w ramach prezentów ślubnych oraz na ten cel zaciągnęli kredyt. Oprócz uiszczenia partycypacji konieczne było uiszczenie dodatkowo kaucji za mieszkanie. Na opłacenie tej kaucji złożyli się po połowie rodzice A. S. i M. S. (1).
W dniu 08 lipca 1998 r. została zawarta pomiędzy (...) spółką z o.o. w G. a M. S. (1) umowa przedwstępna, w której strony przyrzekały sobie, że w terminie do dnia 30 marca 1999 r. zawrą umowę o najem lokalu mieszkalnego. Przedmiotem przyrzeczonej umowy miał być najem lokalu mieszkalnego położonego w G. przy ulicy (...) Szeregów o powierzchni 40,40m 2. ustalono również, iż wysokość przyszłego czynszu będzie wynikać z Uchwały Rady Miejskiej w G.. W umowie przedwstępnej M. S. (1) oświadczył, iż osoba trzecia wymieniona we wniosku o najem lokalu mieszkalnego partycypować będzie w kosztach budowy w kwocie 10.526,22 zł. Jednocześnie osoba trzecia, która miała uiścić powyższa kwotę tytułem partycypacji zobowiązała się w tej umowie przedwstępnej do uiszczenia powyższej kwoty w terminie do dnia 24 lipca 1998 r.
W tym samym dniu, w którym została podpisana umowa przedwstępna, M. K. (1) (matka A. S.) dokonała wpłaty na rzecz (...) spółki z o.o. w G. kwotę 10.526,22 zł tytułem partycypacji w kosztach budowy budynku przy ulicy (...) dla M. B. (poprzednie nazwisko M. S. (1)). Po dokonanej wpłacie dowód wpłaty partycypacji przekazała M. S. (1).
Ostatecznie A. S. i M. S. (1) zawarli z (...) sp. z o.o. w G. umowę najmu lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w G. przy ul. (...). Lokal był o powierzchni 40,40m 2 i składał się z jednego pokoju z aneksem jadalnym. W tym lokalu mieszkalnym małżonkowie mieszkali do kwietnia 2007 r.
Na początku 2007 r. pojawiła się możliwość zmiany dotychczas wynajmowanego przez małżonków mieszkania na mieszkanie większe, znajdujące się w tym samym budynku co dotychczas wynajmowany lokal. Najemcy i partycypanci obu lokali porozumieli się co do ich zamiany, a ta została zaaprobowana przez komisję kwalifikacyjną (...) spółkę z o.o. w G.. M. S. (1) złożył więc rezygnację z dotychczas zajmowanego lokalu mieszkalnego i wniósł o przyznanie mu najmu lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w G. przy ulicy (...).
W związku z tym w dniu 26 kwietnia 2007 r. doszło do zawarcia pomiędzy (...) sp. z o.o. w G. a A. i M. S. (1) umowy najmu lokalu mieszkalnego nr (...) w budynku przy ul. (...) w G.. Przedmiotem umowy najmu był lokal mieszkalny o powierzchni użytkowej 49,20m 2 składający się z dwóch pokoi, kuchni, łazienki z wc i przedpokoju. Najemcy mieli również prawo do bezpłatnego korzystania z pomieszczenia gospodarczego oznaczonego numerem 11. A. S. i M. S. (1) z tytułu najmu tego lokalu byli zobowiązani do opłacania czynszu, opłat za centralne ogrzewanie, ciepłą wodę, zimną wodę, energią elektryczną i gaz oraz do utrzymania mieszkania w należytym stanie.
Powyższa umowa została podpisana jedynie przez M. S. (1). Również jedynie w stosunku do (...) spółka z o.o. w G. występowała o przedstawienie dokumentów związanych z realizacją umowy najmu, w tym był wzywany do przedstawienia zaświadczenia z urzędu skarbowego o wysokości dochodów uzyskanych przez niego oraz osoby zgłoszone do wspólnego zamieszkania w lokalu za rok 2008 pod rygorem wypowiedzenia umowy najmu w części dotyczącej czynszu.
W związku z zmianą mieszkań nie było potrzeby dokonywania żadnej dopłaty z tytułu partycypacji do (...) spółki z o.o. w G., ale różnice w wysokości małżonkowie S. musieli zwrócić poprzednim najemcom nowego mieszkania i była to kwota około 5.000 zł, na którą został zaciągnięty kredyt. Kaucja z poprzedniego lokalu mieszkalnego została zaliczona na poczet kaucji za nowe mieszkanie.
Następnie w dniu 11 lipca 2008 r. została zawarta pomiędzy K. J., M. K. (2), M. K. (3) i M. C. (poprzednimi partycypantami na lokal mieszkalny nr (...)) a M. K. (1) i A. K. umowa cesji praw partycypanta, na podstawie której poprzedni partycypanci przelali ma M. K. (1) i A. K. ogół praw i wierzytelności wynikających z zawartej przez nich w dniu 28 stycznia 1999 r. umowy przedmiotem której była partycypacja w kosztach budowy lokalu mieszkalnego przy ulicy (...) w G..
Wartość prawa własności lokalu mieszalnego nr (...) położonego w G. przy ulicy (...) o powierzchni 49,20m 2, według jego stanu na dzień orzeczenia rozwodu A. S. i M. S. (1) i przy uwzględnieniu cen obecnych wynosi 207.400 zł. Natomiast rynkowa wartość prawa najmu tego lokalu, ustalona jako wysokość możliwych do uzyskania dochodów poprzez dokonanie ilorazu wartości przedmiotu wyceny i oczekiwanej stopy zwrotu, przy uwzględnieniu wysokości czynszu opłacanego do TBS-u – wynosi 900 zł miesięcznie. Ta kwota nie uwzględnia kosztów czynszu w tym opłat uiszczanych do TBS-u. Wskazana kwota 900 zł, jako wartość czynszu najmu jest to kwota czystego zysku, jaki uzyskałby wynajmujący, a oprócz tej kwoty najemca musiałby uiścić czynsz do TBS-u i inne opłaty związane z używaniem lokalu.
Wszystkie lokale mieszkalne w budynku przy ulicy (...) są wyłącznie przedmiotem najmu i najemcom nie przysługuje prawo do ubiegania się o przeniesienie na nich prawa własności wynajmowanych lokali.
Po podjęciu przez A. S. w trakcie trwania małżeństwa pracy, stała się ona członkiem otwartego funduszu emerytalnego, na konto którego była odprowadzana składak emerytalna. Początkowo posiadała on konto emerytalne w (...) Otwartym Funduszu Emerytalnym (...) w W.. Przestała być uczestnikiem tego funduszu w dniu 23 listopada 2005 r. Następnie zawarła ona umowę z A. Otwartym Funduszem Emerytalnym w W..
Na dzień rozwodu A. S. posiadała zgromadzonych na koncie emerytalnym w OFE 320, (...) jednostek rozrachunkowych. Wartość jednej jednostki rozrachunkowej na dzień orzekania, tj. na dzień 04 kwietnia 2013 r. wynosiła 33,36 zł. Łączna wartość tych jednostek wynosiła na ten dzień 10.679,59 zł. Wartość tych jednostek ulega zmianie codziennie i jest publikowana codziennie na stronie internetowej A. Otwartego Funduszu Emerytalnego.
M. S. (1) jest funkcjonariuszem Straży Granicznej i z tego względu nie odprowadza składek na powszechne ubezpieczenie społeczne i tym samym nie ma zgromadzonych żadnych środków w Otwarty Funduszu Emerytalnym.
W trakcie małżeństwa stron A. S. i M. S. (1) uzgodnili, że A. S. powinna uzyskać wykształcenie wyższe, albowiem to umożliwi jej zdobycie lepszej pracy. W chwili zawierania związku małżeńskiego A. S. studiowała na studiach dziennych, ale zrezygnowała z nich po urodzeniu dziecka. Bezpośrednio po zawarciu związku małżeńskiego i po urodzeniu dziecka A. S. nie pracowała zawodowo i zajmowała się domem i dzieckiem. M. S. (1) pracował już wówczas w Straży Granicznej. W tym czasie rodzice A. S. pomagali im rzeczowo poprzez zakup mebli do mieszkania oraz początkowo również finansowo poprzez przekazywanie pewnych kwot pieniężnych.
W związku z tym w 2002 r. A. S. podjęła studia licencjackie w Wyższej Szkole (...) w W. w Wydziale Zamiejscowym w S. na studiach zaocznych na kierunku pedagogika ze specjalnością pedagogika resocjalizacyjna. Były to studia odpłatne i koszty czesnego małżonkowie ponosili wspólnie z ich dochodów bieżących. Początkowo w czasie studiów (...) nie pracowała zawodowo. Podjęła pracę już w trakcie studiowania w 2003 r.
A. S. w wyżej wskazanym lokalu mieszkalnym, który strony wynajmowały od (...) spółki z o.o. w G. mieszkała do końca sierpnia 2008 r. Wówczas z uwagi na rozpad pożycia stron i istniejący między małżonkami konflikt, jak również uzyskanie propozycji pracy w P. wyprowadziła się wraz z synem w okolice P., gdzie zamieszkała z nowym partnerem. Praca, którą tam uzyskała była pracą na czas określony. M. S. (1) pozostał w tym mieszkaniu i mieszka w nim do dnia dzisiejszego.
Po upływie około tygodnia od wyprowadzki, kiedy A. S. przyjechała do G., strony uzgodniły, iż M. S. (1) będzie spłacał zaciągnięte przez strony kredyty bankowe, a w zamian za to A. S. czasowo zrezygnuje z dochodzenia swoich praw w stosunku do mieszkania dotychczas wspólnie zajmowanego przez strony. A. S. nie miała wówczas zamiaru rezygnowania z przysługujących jej praw do lokalu, a jedynie czasowo odstąpiła do ich dochodzenia i podejmowania działań w kwestii podziału majątku.
M. S. (1) w dniu 26 października 2009 r. złożył w (...) spółce z o.o. w G. wniosek o zmianę umowy najmu spornego lokalu mieszkalnego poprzez wskazanie w niej, że najemcą jest wyłącznie M. S. (1), a nie on i A. S.. (...) spółka z o.o. w G. poformowała go, iż brak jest podstaw do dokonania wnioskowanej przez niego zmiany umowy najmu. Nadto już w piśmie z dnia 09 listopada 2009 r. kierowanym do (...) spółki z o.o. w G. wskazywała, iż kwestia lokalu mieszkalnego miała podlegać wspólnemu uzgodnieniu byłych małżonków, ale wszelkie próby porozumienia się byłych małżonków kończą się niepowodzeniem.
W dniu 07 października 2008 r., na wniosek M. S. (1), zostało wszczęte postępowanie administracyjne w sprawie wymeldowania A. S. z powyższego mieszkania. A. S. w trakcie postępowania oświadczyła, iż nie zamierza się dobrowolnie wymeldować z tego mieszkania i wnosiła o nieuwzględnienie wniosku M. S. (1). Wskazywała, że nie opuściła mieszkania dobrowolnie, a została zmuszona do tego przez męża, jak również że zabrała ze sobą jedynie rzeczy osobiste i nie ponosi kosztów utrzymania mieszkania, zaś obecnie z uwagi na podjętą pracę zlokalizowała swoje centrum życiowe w P., niemniej zapewniała, że ma zamiar powrócić do tego lokalu. W trakcie tego postępowania ustalono, iż A. S. w powyższym lokalu nie mieszkała od sierpnia 2008 r. i decyzją Burmistrza Gminy G. z dnia 17 lutego 2009 r. A. S. została wymeldowana z pobytu stałego z lokalu mieszkalnego położonego przy ul. (...) w G.. Decyzja ta uprawomocniła się.
Od dnia 16 sierpnia 2010 r. w lokalu zamieszkała nowa partnerka M. S. (1) ze swoim dzieckiem. Zostali oni w tym lokalu zameldowani na czas określony do dnia 31 sierpnia 2013 r. bez wiedzy i zgody A. S.. W związku z tym A. S. podjęła decyzję o konieczności uregulowania miedzy stronami kwestii podziału majątku wspólnego.
Po wyprowadzeniu się A. S. ze wspólnego mieszkania małżonków wszystkie opłaty związane z utrzymaniem tego mieszkania, za okres od wyprowadzenia się A. S. do chwili obecnej ponosił M. S. (1). A. S. nie uczestniczyła od tego czasu w ponoszeniu kosztów utrzymania lokalu. M. S. (1) nie ponosił tych opłat na bieżąco, lecz występowały zaległości. W dniu 22 września 2010 r. występowała zaległość w wysokości 1.203,18 zł.
Czynsz za lokal mieszkalny nr (...) w okresie od dnia 1 lutego 2009 r. wynosił 337,02 zł, od dnia 1 października 2009 r. wynosił 388,68 zł, od dnia 1 października 2010 r. wynosił 427,06 zł, od dnia 1 października 2011 r. – 437,39 zł, od dnia 1 października 2012 r. – 442,80 zł.
Oprócz czynszu M. S. (1) ponosił koszty związane z ogrzewaniem, opłaty za zimną wodę i ścieki oraz za podgrzanie wody, jak również koszty wywozu śmieci obliczane od ilości osób zamieszkujących lokal, a także ponosił koszty abonamentu za wodę.
Na dzień 30 listopada 2012 r. istniała zaległość w opłatach z tytułu czynszu najmu na kwotę 4.045,67 zł. W związku z istniejącym zadłużeniem (...) spółka z o.o. w G. wszczęła procedurę w sprawie wypowiedzenia umowy najmu i wezwała M. S. (1) i A. S. pismem z dnia 10 grudnia 2012 r. do zapłaty zaległości w terminie miesięcznym pod rygorem wypowiedzenia umowy najmu. Pismo to zostało przesłane do wiadomości partycypantów. M. S. (1) uiścił całość zaległości w dniu 17 grudnia 2012 r. W tej też sytuacji procedura wypowiedzenia umowy najmu została wstrzymana. Od stycznia 2013 r. M. S. (1) ponownie zaprzestał opłacania czynszu najmu i stan zaległości na dzień 22 lutego 2013 r. wyniósł 1.760,77 zł.
W trakcie trwania małżeństwa A. S. i M. S. (1) zawarli wspólnie w dniu 7 grudnia 2006 r. z Bankiem (...) S.A. w W. umowę pożyczki na kwotę 11.589,99 zł. Pożyczkę tę zaciągnęli na potrzeby rodziny. Termin spłaty pożyczki został określony na dzień 06 grudnia 2011 r., a raty zostały ustalone w wysokości po 284,80 zł miesięcznie. Początkowo pożyczka była przez nich spłacana wspólnie. Po wyprowadzce A. S. całość spłaty pożyczki przejął na siebie M. S. (1), co wynikało z porozumienia między byłymi małżonkami.
M. S. (1) do grudnia 2010 r., kiedy dowiedział się, że A. S. zamierza wystąpić z wnioskiem o podział majątku spłacał w/w pożyczkę w miarę regularnie. Zdarzały się mu drobne opóźnienia w jej spłacie. Po tym, jak dowiedział się o zamiarach byłej małżonki zaprzestał spłacania tej pożyczki. W okresie od orzeczenia rozwodu stron do grudnia 2010 r. M. S. (1) spłacił należności z tytułu w/w pożyczki w łącznej kwocie 5.624,42 zł.
Po zaprzestaniu spłaty pożyczki przez M. S. (1) również A. S. jej nie spłacała, a jedynie w dniu 09 listopada 2010 r. dokonała wpłaty kwoty 500 zł. Ostatecznie Bank wszczął przeciwko nim postępowanie egzekucyjne. W trakcie tego postępowania w dniu 11 maja 2012 r. A. S. uiściła kwotę 3.727,90 zł tytułem spłaty tej pożyczki. Nadto na skutek zajęcia komorniczego zostało dokonane potrącenie z jej wynagrodzenia za pracę w wysokości 765,76 zło. Nadto do komornika tytułem spłaty w/w kredytu wpłynęła kwota 1.578,97 zł z potrącenia wynagrodzenia za pracę uzyskiwanego przez M. S. (1). Wpłaty dokonane za pośrednictwem komornika zostały przekazane na spłatę zadłużenia z tytułu kredytu, jak również na opłacenie kosztów postępowania sądowego i postępowania egzekucyjnego.
Oprócz powyższej pożyczki M. S. (1) w trakcie trwania małżeństwa zawarł samodzielnie pożyczkę w dniu 28 marca 2007 r. z (...) Bank (...). Pożyczka ta została w całości spłacona przez M. S. (1). Nadto małżonkowie zaciągali w trakcie trwania małżeństwa różne kredyty na różne cele każdy na swoje nazwisko. Te kredyty każdy z nich spłacił samodzielnie.
Pismem z dnia 9 listopada 2010 r. pełnomocnik A. S., działając w jej imieniu, zaproponował M. S. (1) zawarcie ugody w sprawie podziału majątku wspólnego na warunkach jak wskazane we wniosku A. S. o podział majątku wspólnego. M. S. (1) nie odpowiedział na powyższą propozycje ugodowego podziału majątku wspólnego.
A. S. obecnie pracuje i uzyskuje wynagrodzenie w wysokości 1.700 zł netto miesięcznie. Nadto otrzymuje alimenty na syna w wysokości 500 zł miesięcznie. Ma na utrzymaniu wspólnego syna stron. Obecnie nie mieszka już w okolicach P., lecz ze swoimi rodzicami.
M. S. (1) jest zatrudniony w Morskim Oddziale Straży Granicznej S. Straży Granicznej w M.. Jest on funkcjonariuszem Straży Granicznej. Otrzymuje z tego tytułu uposażenie w wysokości około 3.000 zł miesięcznie. Ponosi następujące stałe miesięczne wydatki: opłaty za mieszkanie w wysokości 840 zł, opłaty za prąd i gaz – 200 zł, koszty dojazdów do pracy – 150 zł, opłaty za telewizje i (...) – 100 zł.
M. S. (1) mieszka wraz z konkubiną, z którą prowadzą wspólne gospodarstwo domowe i która uczestniczy w wydatkach związanych z utrzymaniem mieszkania w postaci opłat za prąd i gaz oraz wodę.
Po ustaleniu stanu faktycznego Sąd I instancji wskazał, iż podstawę prawną wniosku zgłoszonego w niniejszej sprawie stanowi art. 35 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, który stanowi, iż w czasie trwania wspólności ustawowej żadne z małżonków nie może żądać podziału majątku wspólnego. Z wnioskowania a contrario wynika więc, że podział majątku wspólnego małżonków możliwy jest po ustaniu tej wspólności. Wspólność ustawowa zaś ustaje z chwilą rozwiązania małżeństwa stron przez rozwód. Podziałowi podlega majątek wspólny stron istniejący na dzień ustania wspólności ustawowej małżeńskiej i stan tego majątku na ten dzień jest brany pod uwagę przy orzekaniu w przedmiocie podziału majątku. Małżeństwo stron wyrokiem Sądu Okręgowego z dnia 3 lutego 2009 r. zostało rozwiązane przez rozwód. Zatem ustała pomiędzy nimi wspólność ustawowa małżeńska i tym samym żądanie dokonania podziału majątku wspólnego stron w niniejszej sprawie jest dopuszczalne. W postępowaniu tym sąd w pierwszej kolejności dokonuje ustalenia składu i stanu majątku wspólnego oraz jego wartości, co wynika z treści art. 684 kpc w zw. z art. 567 § 3 kpc.
W niniejszej sprawie w pierwszej kolejności Sąd Rejonowy rozstrzygał co do samego uprawnienia żądania dokonania podziału majątku wspólnego stron, a to z uwagi na podnoszone przez uczestnika twierdzenia, że strony zawarły ustne porozumienie, na mocy którego wnioskodawczyni w zamian za dokonaną przez uczestnika spłatę wspólnych zadłużeń zrzeka się praw do lokalu mieszkalnego położonego w G. przy ul. (...). Z tych twierdzeń Sąd wywnioskował, iż uczestnik podnosił, iż strony w pozasądowy sposób dokonały już podziału majątku wspólnego, w tym składników objętych niniejszym postępowaniem. Stosownie zaś do treści (...) § 1 kc w zw. z art. 46 kro podział majątku może być dokonany w drodze umowy pomiędzy byłymi małżonkami. Zawarcie zaś takiej umowy co do zasady powoduje, iż rozstrzyganie przez sąd kwestii podziału majątku jest niedopuszczalne (za wyjątkiem podziału uzupełniającego), skoro istnieje w tym zakresie umowa stron.
W ocenie Sądu I instancji porozumienia zawartego przez strony nie sposób uznać za umowę podziału majątku wspólnego. Przyjął, że ustne porozumienie miało charakter taki, na jaki wskazywała wnioskodawczyni, a mianowicie miało ono na celu jedynie tymczasowe ustalenie ich wzajemnych relacji majątkowych, zwłaszcza że nie obejmowało ono wszystkich składników majątkowych. Z tych też względów Sąd uznał, iż między stronami nie doszło do zawarcia ustnej umowy w przedmiocie podziału majątku wspólnego. Ponadto porozumienie, na które powołuje się uczestnik miało być przez strony zawarte po upływie tygodnia od wyprowadzki A. S. ze wspólnego mieszkania, co nastąpiło pod koniec sierpnia 2008 r. Zatem do porozumienia w przedmiocie podziału majątku wspólnego miało dojść na początku września 2008 r. W tym czasie strony były jeszcze małżeństwem i nie zawarły umowy wyłączającej łączący je ustrój wspólności ustawowej małżeńskiej, ani też nie zapadło wobec nich orzeczenie o ustanowieniu między nimi rozdzielności majątkowej. Zgodnie zaś z treścią art. 35 k.r.o. w czasie trwania wspólności ustawowej żaden z małżonków nie może żądać podziału majątku wspólnego. Nie może również rozporządzać ani zobowiązywać się do rozporządzenia udziałem, który w razie ustania wspólności przypadnie mu w majątku wspólnym lub w poszczególnych przedmiotach należących do tego majątku. Zatem skoro żaden z małżonków nie może domagać się podziału majątku w czasie rwania wspólności ustawowej to niedopuszczalne w świetle prawa jest zawarcie przez małżonków umowy o podział tego majątku, bez wcześniejszego notarialnego zniesienia wspólności ustawowej małżeńskiej. Tym samym, na podstawie art. 58 § 1 kc należało uznać za nieważną ewentualną umowę w przedmiocie podziału majątku wspólnego zawartą przez strony na początku września 2008 r.
Kolejno Sąd przywołał treść art. 31 § 1 kro, w brzmieniu obowiązującym na dzień rozwodu stron, art. 32 § 1 kro oraz art. 31 § 2 pkt 3 kro i stwierdził, że w zakresie składu majątku wspólnego pomiędzy wnioskodawczynią oraz uczestnikiem był spór co do jego składu. Oboje zgodnie wskazywali, iż nie żądają objęcia podziałem ruchomości zgromadzonych w trakcie trwania małżeństwa, niemniej w pozostałym zakresie nie było miedzy nimi zgody co do tego, czy wskazywane przez nich składniki majątkowe wchodzą w skład majątku wspólnego.
Sąd ustalając skład majątku wspólnego wskazał, że zgodnie z treścią art. 680 1 § 1 kc (w brzemieniu obowiązującym w dniu zwarcia przez strony umowy najmu oraz w dniu orzekania rozwodu stron) - małżonkowie bez względu na istniejące między nimi stosunki majątkowe są najemcami lokalu, jeżeli nawiązanie stosunku najmu lokalu mającego służyć zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych założonej przez nich rodziny nastąpiło w czasie trwania małżeństwa. Z treści tego przepisu w sposób jednoznaczny wynika, iż bez znaczenia pozostaje to, czy umowę najmu zawarło jedno z małżonków czy też oboje małżonkowie – prawo najmu lokali uzyskane w trakcie trwania małżeństwa dla zaspokojenia potrzeb rodziny przysługuje obojgu małżonków. W niniejszej sprawie umowa najmu spornego lokalu mieszkalnego została zawarta w czasie trwania małżeństwa stron. Została ona również zawarta dla zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych rodziny, albowiem miało to być miejsce zamieszkania małżonków i ich syna. Bez znaczenia zatem jest to, że umowa ta została podpisana jedynie przez M. S. (1). W tej sytuacji Sąd Rejonowy przyjął, iż najem lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w G. przy ulicy (...) przysługiwał obojgu małżonkom. Co istotne wprawdzie A. S. wyprowadziła się ze wspólnego mieszkania, ale nigdy nie wyraziła w sposób jednoznaczny woli rezygnacji z praw przysługujących jej do tego lokalu mieszkalnego. Wygaśniecie stosunku najmu A. S. mogło nastąpić wyłącznie w stosunku do wynajmującego, czyli (...) spółki z o.o. w G., a nie w stosunkach pomiędzy byłymi małżonkami. Wynajmujący zaś, uczestnik (...) Spółka z o.o. w G. w piśmie procesowym złożonym w sprawie jednoznacznie wskazał, iż nie doszło do niego żadne oświadczenie A. S. o wypowiedzeniu zawartej przez nią umowy najmu i nadal traktuje ją jak najemcę tego lokalu.
Mając na uwadze wyżej poczynione rozważania Sąd uznał, iż wskazane przez wnioskodawczynię prawo najmu lokalu mieszkalnego wchodzi w skład majątku wspólnego stron i orzekł jak w punkcie I podpunkcie 1 postanowienia. Jednocześnie z tych samych względów w punkcie II postanowienia Sąd oddalił wnioski uczestnika o ustalenie, że w stosunku do A. S. prawo najmu spornego lokalu wygasło czy też, że prawo to nie istnieje.
W ocenie Sądu podziałem należało objąć również środki zgromadzone na rachunku w OFE prowadzonym dla wnioskodawczyni. Przepis art. 31 § 2 pkt 3 kro w sposób jednoznaczny wskazuje, iż środki zgromadzone na rachunku OFE stanowią majątek wspólny i nie zawierają żadnego zastrzeżenia, iż zasada ta nie obowiązuje w przypadku, gdy jeden z małżonków nie jest objęty systemem powszechnego ubezpieczenia społecznego. Z tych tez względów Sąd w punkcie I podpunkcie 2 postanowienia ustalił, iż środki zgromadzone na rachunku wnioskodawczyni w otwartym funduszu emerytalnym wchodzą w skład majątku wspólnego stron. Jednocześnie Sąd ustalił, iż w skład majątku wspólnego stron wchodzi 320, (...) jednostek rozrachunkowych zgromadzonych na rachunku wnioskodawczyni w OFE, albowiem taki był stan tych jednostek na dzień orzeczenia rozwodu.
Sąd nie podzielił twierdzeń uczestnika, iż w skład majątku wspólnego stron wchodzi partycypacja w kosztach budowy lokalu mieszkalnego, jaka została uiszczona w związku z zawarciem przez strony umowy najmu lokalu mieszkalnego na rzecz (...) sp. z o.o. Zgodnie bowiem z treścią art. 31 § 1 kro w skład majątku wspólnego stron wchodzą co do zasady przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje lub przez jednego z nich. W przypadku zaś partycypacji niekwestionowaną okolicznością jest to, że umowa o jej uiszczenie została zawarta z (...) spółką z o.o. w G. przez M. K. (1) i A. K. i to oni dokonali wpłaty należności z tytułu tej partycypacji, mimo że środki pochodziły formalnie od małżonków S.. W tej też sytuacji w sposób formalny uprawnienia wynikające z partycypacji, w tym prawo do dokonania jej cesji oraz prawo wskazania przyszłego najemcy przysługuje małżonkom K., a nie A. S. lub M. S. (1). Tym samym brak jest podstaw do ustalenia, że ta partycypacja czy też wynikające z niej uprawnienia stanowią składnik majątku wspólnego stron. Dlatego też Sąd w punkcie II postanowienia oddalił wniosek uczestnika o ustalenie, że wyżej opisana partycypacja wchodzi w skład majątku wspólnego.
Wartość prawa najmu, objętego podziałem, jak wskazuje się w orzecznictwie Sądu Najwyższego, stanowi różnica między czynszem wolnym (jaki za taki lokal były uiszczany na wolnym rynku – czynszem rynkowym) a czynszem regulowanym, z uwzględnieniem – w konkretnych okolicznościach sprawy – okresu prawdopodobnego trwania stosunku najmu (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2002r., III CZP 28.02, OSNC 2002/12/150, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 09 maja 2008r., III CZP 33/08, OSNC 2009/6/86). Przy określaniu wartości prawa najmu, jako składnika majątku wspólnego, powinno uwzględniać się wartość możliwości korzystania w przyszłości z lokalu mieszkalnego przez najemcę. Zważywszy że istotą tego prawa jest możliwość korzystania z cudzego przedmiotu majątkowego przez czas oznaczony lub nieoznaczony, przy ustalaniu wartości tego prawa nie można nie uwzględniać hipotetycznego okresu trwania owej możliwości korzystania. Jednocześnie przy ustalaniu wartości tego prawa konieczne jest odwołanie się do przeciętnego czynszu rynkowego, który musiałby zapłacić zainteresowany korzystaniem z tego lokalu mieszkalnego. Czynsz taki, stanowiący ekwiwalent możliwości korzystania z przedmiotu najmu, jest właściwym miernikiem wartości prawa przysługującego najemcy. Zatem jeżeli wysokość czynszu regulowanego, ze względu na szczególną regulację ustawową, jest niższa od kształtowanej przez rynek wysokości czynszu wolnego – to wartość prawa najmu takiego lokalu powinna być określana przez odwołanie się do różnicy między wysokością czynszu „wolnego” a wysokością czynszu regulowanego.
Dokonując wyceny prawa najmu Sąd posiłkował się opinią biegłego. Biegły wskazał, iż czynsz na rynku wolnym za lokal mieszkalny taki jak zajmowany dotychczas przez byłych małżonków wynosi 900 zł miesięcznie. Biegły wskazał, iż jest to kwota czystego czynszu i oprócz tej należności najemca musiałby uiszczać inne opłaty związane z używaniem lokalu, w tym czynsz najmu określony w umowie o wynajem tego lokalu od (...) spółki z o.o. w G.. De facto wskazany przez biegłego czynsz jest już różnicą pomiędzy czynszem na rynku wolnym a czynszem najmu jaki osoba zainteresowana musiałaby zapłacić (...) spółce z o.o. w G., a którego wysokość jest regulowana przez przepisy. Na rynku wolnym bowiem oprócz kwoty 900 zł najemca musiałby uiścić również wyżej wskazany czynsz „regulowany”. Tym samym wartością najmu przyjmowaną do dalszych obliczeń winna być kwota 900 zł miesięcznie, bez konieczności dokonywania obliczenia różnicy między czynszem wolnym a czynszem regulowanym. Strony nie kwestionowały opinii biegłego i poczynionych przez biegłego ustaleń. Sąd również nie znalazł podstawy, aby kwestionować treść tej opinii i jej przydatność dla rozstrzygnięcia sprawy, albowiem opinia ta jest logiczna i odpowiada na wszelkie pytania postawione biegłemu przez Sąd.
Kolejnym etapem dokonania wyceny było ustalenie hipotetycznego okresu trwania stosunku najmu. Z oświadczeń uczestnika wynika, iż zamierza on nadal mieszkać w spornym mieszkaniu. Nie wskazywał przy tym, iż zamierza dokonać zmiany lokalu mieszkalnego bądź też ten stosunek prawny wypowiedzieć. Wręcz przeciwnie wobec zagrożenia wypowiedzenia tego stosunku prawnego z uwagi na zaległości w opłatach jednorazowo spłacił całe zadłużenie. Tym samym Sąd uznał, iż uczestnik przez czas nieoznaczony zamierza mieszkać w tym mieszkaniu i nie zamierza z niego rezygnować. Dla ustalenia wartości najmu należało uznać, iż jego prawdopodobny czas trwania winien zostać wyznaczony przez różnice między obecnym wiekiem uczestnika a przeciętną długością życia mężczyzny w Polsce. Uczestnik w chwili orzekania miał około 40 lat, a przeciętna długość życia mężczyzny w Polsce wynosi około 70 lat. Różnica między tymi wartościami wynosi 30 lat. Niemniej ustalenia na taki okres prawdopodobnego trwania prawa najmu i zastosowanie wyżej określonej wartości miesięcznej tego prawa prowadziłoby do ustalenia wartości tego prawa w kwocie, która nie jest do pogodzenia z zasadami logicznego myślenia i doświadczenia życiowego. W taki sposób obliczona wartość prawa najmu dałaby kwotę 324.000 zł, która znacznie przewyższałaby ustaloną przez biegłego wartość tego mieszkania określoną na kwotę 207.400 zł. W tej sytuacji zdaniem Sądu koniecznym było korygowanie tej wartości i w związku z tym Sąd uznał, iż do rozliczeń miedzy stronami winna być przyjęta wartość prawa najmu obliczona dla połowy wyżej wskazanego okresu prawdopodobnego trwania stosunku najmu, tj. dla lat 15. Przyjęcie tego okresu powoduje, iż wartość tego prawa wynosi 162.000 zł i jest wartością zbliżoną do wartości wskazanej przez wnioskodawczynię we wniosku. W ocenie Sądu takie obliczenie wartości prawa najmu uwzględnia również odwołanie się do zasad obliczania wartości praw wskazanych w ustawie o podatku od spadków i darowizn, która w art. 13 nakazywała obliczać je dla okresu 10 lat. Przyjęcie zaś okresu prawdopodobnego czasu trwania tego prawa na 15 lat z jednej strony będzie uwzględniało wyżej wskazane jedynie dostępne uregulowania co do wyceny praw (których jednak nie można stosować w sposób automatyczny) oraz prawdopodobny okres trwania tego prawa. Jednocześnie spowoduje to, że ustalona w ten sposób wartość będzie odpowiadała zdaniem Sądu rzeczywistej wartości tego prawa i nie doprowadzi do ustalenia wartości tego prawa w oderwaniu od wartości samego lokalu mieszkalnego.
Ustalając natomiast wartość środków zgromadzonych na rachunku wnioskodawczyni w otwartym funduszu emerytalnym Sąd ustalił ja w oparciu o wartość jednej jednostki rozrachunkowej określanej przez funduszu emerytalny. Sąd wskazał, że aktualna wartość tych jednostek jest uzależniona od sprawności inwestycyjnej danego funduszu emerytalnego. Wyceny tych jednostek dokonuje sam fundusz i dane w tym zakresie publikuje codziennie na swojej stronie internetowej (www. axaofe.pl) w zakładce „wszystko o A. OFE” i w dalszej zakładce „inwestowanie” i następnej „wycena jednostek”. Zdaniem Sądu w ramach podziału majątku winna być określona ilość jednostek rozrachunkowych widniejących na koncie emerytalnym na dzień orzeczenia rozwodu, a ich wartość winna być ustalona według wartości tej jednostki na dzień orzekania o podziale majątku wspólnego. Jednocześnie brak jest przeciwwskazania zdaniem Sądu, z uwagi na ciągłą zmianę jej wartość, aby przy ustaleniu wartości tych jednostek posiłkować się danymi publikowanymi przez fundusz na swoich stronach internetowych. Sad ustalił, iż ostatnia dostępna aktualizacja wartości jednostki rozrachunkowej dla A. OFE dotyczyła wartości ustalonej na dzień 04 kwietnia 2013 r. i wynosiła ona 33,36 zł i tą kwotę Sąd uwzględnił dokonując ustalenia wartości środków zgromadzonych na rachunku wnioskodawczyni w otwartym funduszu emerytalnym i ustalił tą wartość na kwotę 10.679,59 zł.
Mając na uwadze wyżej poczynione uwagi Sąd ustalił, iż łączna wartość majątku wspólnego stron wyniosła 172.679,59 zł.
Kolejno – po ustaleniu składu majątku wspólnego stron, należało dokonać jego podziału pomiędzy byłych małżonków. Do podziału tego majątku zgodnie z treścią art. 46 kro stosuje się odpowiednio przepisy o wspólności majątku spadkowego i o dziale spadku. Przepisy zaś o dziale spadku odsyłają do odpowiedniego stosowania przepisów o zniesieniu współwłasności. Przepisy dotyczące zniesienia współwłasności nakazują Sądowi, aby w pierwszej kolejności przy podziale rzeczy wspólnej kierował się wnioskiem stron w tym zakresie, o ile nie sprzeciwia się temu przepisy prawa lub społeczno-gospodarcze przeznaczenie rzeczy. Strony były w zasadzie zgodne co do tego, w jaki sposób podzielić składnik w postaci prawa najmu. Wnioskodawczyni wniosła o przyznanie tego składnika na wyłączną własność uczestnika M. S. (1), zaś uczestnik M. S. (1) konsekwentnie twierdził, że ten składnik majątkowy przysługuje wyłącznie jemu. Sąd nie widział podstaw, aby podzielić ten składnik majątkowy w inny sposób, zwłaszcza że ten składnik majątkowy pozostaje w posiadaniu uczestnika i on nim tylko dysponuje, a nadto w mieszkaniu tym zameldował również swoją konkubinę i jej dziecko.
Strony nie były zgodne co do sposobu podziału środków zgromadzonych na rachunku wnioskodawczyni w OFE. Sąd uznał, iż cały ten składnik majątkowy winien być przyznany na wyłączną własność wnioskodawczyni i brak jest jakichkolwiek racjonalnych argumentów, aby przyznać go stronom po połowie. Zwłaszcza że z uwagi na dysproporcje wartości przyznanych składników majątkowych powodują, iż uczestnik będzie musiał dokonać spłaty na rzecz wnioskodawczyni. Wobec tego, że uczestnik nie jest objęty powszechnym systemem emerytalnym nie byłoby racjonalne przekazywanie mu środków z zabezpieczenia emerytalnego wnioskodawczyni na jego rzecz, skoro i tak otrzyma on zabezpieczenie emerytalne od Skarbu Państwa. Poza tym Sąd nie mógłby przyznać mu kwoty pieniężnej, a jedynie środki zgromadzone na rachunku wnioskodawczyni w OFE, które musiałyby zostać przekazane na specjalne otwarty dla niego rachunek w otwartym funduszu emerytalnym (art. 126 w zw. z art. 128 ust. 1 ustawy z dnia 28 sierpnia 1997 r. o organizacji i funkcjonowaniu otwartych funduszy emerytalnych).
Mając na uwadze powyższe Sąd podzielił majątek wspólny stron w ten sposób, że prawo najmu lokalu mieszkalnego położonego w G. przyznał na wyłączną własność uczestnikowi M. S. (1), a środki zgromadzone na rachunku wnioskodawczyni w otwartym funduszu emerytalnym przyznał na wyłączną własność wnioskodawczyni i orzekł jak w punkcie IX postanowienia.
Zgodnie z treścią art. 212 § 2 k.c. w razie przyznania majątku w całości na rzecz jednego z małżonków lub przyznania jednemu z nich składników majątku o wyższej wartości Sąd zobowiązany jest zasądzić na rzecz drugiego z małżonków odpowiednią spłatę. Sąd ustalił, iż wnioskodawczyni otrzymała w wyniku podziału majątek o wartości 10.679,59 zł, zaś uczestnik M. S. (1) o wartości 162.000 zł.
Uczestnik w związku z żądaniem przez wnioskodawczynię zasądzenia na jej rzecz spłat podniósł szereg zarzutów dotyczących rozliczenia nakładów z majątku wspólnego małżonków na majątek osobisty wnioskodawczyni oraz nakładów z jego majątku osobistego na majątek wspólny stron, jak również dotyczących rozliczenia spłaconych przez niego długów oraz poniesionych przez niego kosztów utrzymania lokalu mieszkalnego, którego prawo najmu podlegało rozliczeniu w niniejszym postępowaniu.
W pierwszej kolejności Sąd odniósł się do poniesionego przez uczestnika wniosku o rozliczenie nakładu dokonanego z majątku wspólnego stron na majątek osobisty wnioskodawczyni. Zgodnie z treścią art. 45 kro każdy z małżonków powinien zwrócić wydatki i nakłady poczynione z majątku wspólnego na jego majątek osobisty, za wyjątkiem wydatków i nakładów koniecznych na przedmioty majątkowe przynoszące dochód. Zatem o ile na majątek osobisty wnioskodawczyni zostały poczynione jakiekolwiek nakłady z majątku wspólnego stron winna ona te nakłady zwrócić. Uczestnik wskazywał, iż takowe nakłady z majątku wspólnego stron na majątek osobisty wnioskodawczyni zostały poczynione. Podnosił, iż z majątku wspólnego była wydatkowana kwota 8.000 zł na studia wnioskodawczyni, w wyniku których uzyskała ona niezbywalne prawo w rozumieniu art. 33 pkt 5 kro w postaci tytułu licencjata. W ocenie Sądu wniosek uczestnika w tym zakresie okazał się niezasadny. Po pierwsze uczestnik w żaden sposób nie wykazał, aby istotnie z majątku wspólnego zostały poczynione nakłady na majątek osobisty wnioskodawczyni we wskazanej przez niego kwocie. Przedstawione przez niego dowody wpłaty opiewają bowiem na niższą sumę. Poza tym, stanowisko uczestnika jest obarczone błędnym przekonaniem, że uzyskanie przez wnioskodawczynię tytułu licencjata jest jej majątkiem osobistym w rozumieniu art. 33 pkt 5 kro, a poczynione przez małżonków wspólnie nakłady na naukę wnioskodawczyni są nakładem z majątku wspólnego na majątek osobisty wnioskodawczyni. Zgodnie z treścią art. 33 pkt 5 kro do majątku osobistego każdego z małżonków należą prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie. W rozumieniu tego przepisu prawo niezbywalne musi mieć charakter majątkowy, albowiem tylko takie mogą być rozpatrywane w zakresie podziału majątku wspólnego. (wyrok NSA w W., z dnia 08 listopada 2011r., (...), LEX nr 1151536). Uzyskanie zaś tytułu licencjata zdecydowanie nie jest prawem majątkowym, albowiem nie niesie za sobą określonej wartości materialnej. Skoro więc uzyskania tytułu licencjata nie można traktować jako niezbywalnego prawa majątkowego to brak jest podstaw do rozliczania poniesionych przez małżonków z majątku wspólnego kosztów jego uzyskania w postaci pokrycia kosztów nauki w szkole wyższej.
Kolejno uczestnik wniósł o rozliczenie nakładu poczynionego z jego majątku osobistego na majątek wspólny stron w wysokości 8.000 zł. M. S. (1) wskazywał, iż posiadał przed zawarciem związku małżeńskiego z wnioskodawczynią kwotę 8.000 zł, którą przeznaczył na sfinansowanie składnika majątku wspólnego w postaci opłacenia partycypacji na lokal mieszkalny. Wnioskodawczyni konsekwentnie temu przeczyła. W niniejszej sprawie uczestnik w żaden sposób nie wykazał, aby takimi środkami dysponował. W niniejszej sprawie M. S. (1) poza swoimi oświadczeniami nie przedstawił żadnych dowodów. Faktu tego nie potwierdził przesłuchany w charakterze świadka jego ojciec. Świadek M. S. (2) w ogóle nie zeznawał na te okoliczności, jak również M. S. (1) nie zadawał mu pytań w tym zakresie.
Strony wniosły również o rozliczenie spłaconych przez nich wspólnych długów. Spłata wspólnego długu dokonana przez któregokolwiek z małżonków podlega rozliczeniu w postępowaniu o podział majątku wspólnego i małżonek, który tej spłaty dokonał może żądać od drugiego z małżonków spłaty przypadającej na drugiego małżonka części uregulowanego długu, w jakiej posiada udziały w majątku wspólnym stron (art. 686 kpc w zw. z art. 46 kro). W niniejszej sprawie obie strony przyznały, iż przed rozwodem zwarły umowę pożyczki w Banku (...) S.A. w W. oraz że pożyczka nie została w całości do czasu rozwodu spłacona. Nie było również w sprawie kwestionowane to, że część tej pożyczki na podstawie porozumienia zawartego między stronami spłacił uczestnik M. S. (1), jednej wpłaty dokonała A. S., a pozostała część została ściągnięta przez komornika zarówno od wnioskodawczyni, jak i uczestnika. Zresztą strony nie kwestionowały wysokości dokonanych przez siebie spłat z tego tytułu. Sąd ustalił więc na podstawie dokumentów, iż M. S. (1) dokonał po ustaniu wspólności ustawowej małżeńskiej spłaty tej pożyczki w łącznej kwocie 7.203,39 zł i składały się na nią wpłaty dokonane na podstawie porozumienia zawartego z wnioskodawczynią w wysokości 5.624,42 zł oraz kwota 1.578,97 zł ściągnięta z jego wynagrodzenia za pracę przez komornika. Natomiast A. S. dokonała spłaty tej pożyczki w łącznej kwocie 4.993,66 zł i składały się na nią kwota 3.727,90 zł wpłacona dobrowolnie do komornika, kwota 765,76 zł ściągnięta przez komornika z jej wynagrodzenia za pracę i wpłata dokonana bezpośrednio do Banku w wysokości 500 zł. w tej też sytuacji Sąd ustalił w punkcie VI postanowienia, że M. S. (1) dokonał spłaty wspólnych długów w wysokości 7.203,39 zł, a w punkcie VII postanowienia ustalił, iż A. S. dokonała tej spłaty w wysokości 4.993,66 zł i kwoty te uwzględnił w dalszych rozliczeniach.
Przy rozstrzyganiu kwestii spłaconych długów Sąd wyjaśnił, iż rozliczeniu między stronami mogą podlegać jedynie długi spłacone po ustaniu wspólności ustawowej. Długi zaś spłacone w okresie separacji faktycznej i już faktycznego rozkładu pożycia stron nie mogą być rozliczane i brak jest podstaw do żądania zwrotu spłaconych w tym okresie długów. Zarówno wnioskodawczyni jak i uczestnik wskazywali, iż zaciągali wspólnie jeszcze inne kredyty na potrzeby rodziny oraz że kredyty te zostały spłacone przez strony również po ustaniu małżeństwa. Sąd jednakże nie dokonywał ich rozliczenia i nie rozważał zasadności dokonania rozliczeń w tym postępowaniu, albowiem ani wnioskodawczyni ani też uczestnik nie złożyli, poza w/w pożyczką, wyraźnego wniosku o dokonanie rozliczenia innych spłaconych wspólnych zobowiązań i nie wskazali, jakie to były zobowiązania, jak również kiedy i w jakiej wysokości zostały spłacone. Sąd również oddalił wniosek wnioskodawczyni i uczestnika o dokonanie rozliczenia niespłaconej części zobowiązań poprzez przypisanie każdemu z nich określonej kwoty do spłaty, albowiem Sąd w postępowaniu o podział majątku może rozliczyć jedynie spłacone wspólne długi małżonków, co wynika jednoznacznie z treści art.686 k.p.c. w zw. z art. 46 k.r.o..
M. S. (1) w trakcie postępowania złożył również wniosek o dokonanie rozliczenia poniesionych przez niego od chwili wyprowadzenia się wnioskodawczyni ze wspólnego mieszkania do chwili wydania orzeczenia – kosztów utrzymania mieszkania w postaci opłat uiszczanych na rzecz (...) Spółki z o.o. w G. w związku z najmem spornego lokalu. Wnioskodawczyni sprzeciwiała się temu wnioskowi wskazując, iż wyprowadziła się z mieszkania z uwagi na narastający konflikt między stronami, a poza tym nie mogła w nim zamieszkać, albowiem po jej wyprowadzeniu się uczestnik dokonał wymiany zamków, a następnie udostępnił to mieszkanie swojej nowej partnerce, która zamieszkała w tym mieszkaniu wspólnie ze swoim dzieckiem.
Stosownie do treści art. 45 § 1 k.r.o. każdy z małżonków może w postępowaniu o podział majątku wspólnego żądać zwrotu wydatków i nakładów, które poczynił ze swojego majątku osobistego na majątek wspólny. Zgodnie z treścią art. 659 § 1 k.c. przez umowę najmu najemca zobowiązuje się płacić wynajmującemu umówiony czynsz. W przypadku zaś wspólnego najmu danego lokalu obowiązek zapłaty czynszu najmu spoczywa na współnajemcach solidarnie (art. 366 § 1 kc). W ocenie Sądu wobec powyższego co do zasady uczestnikowi przysługiwało prawo domagania się od wnioskodawczyni zwrotu kosztów poniesionego przez niego czynszu za sporny lokal, ale nie w wysokości jakiej domagał się uczestnik.
W pierwszej kolejności Sąd wskazał, iż z treści art. 45 § 1 k.r.o. wynika, iż rozliczeniu w sprawie podlegają jedynie nakłady poczynione z majątku osobistego małżonków. Dla tego rozliczenia niezbędnym jest więc ustalenie, że koszty utrzymania wspólnego mieszkania były poniesione z majątku odrębnego małżonka. Uczestnik zaś wniósł o rozliczenie kosztów utrzymania mieszkania, które pokrył jeszcze w trakcie trwania małżeństwa oraz tych które pokrył już po ustaniu związku małżeńskiego i tym samym wspólności ustawowej. W niniejszej sprawie oddzielnie należy rozpatrzyć powyższe wydatki poniesione przez uczestnika w czasie, kiedy strony były jeszcze małżeństwem i po ustaniu małżeństwa.
Wydatki na koszty utrzymania mieszkania dokonane przed uzyskaniem rozwodu poczynione przez uczestnika zostały dokonane de facto z majątku wspólnego stron, albowiem uczestnik nie wykazał, aby w tym czasie posiadał jakikolwiek majątek odrębny. Sama bowiem separacja faktyczna stron nie miała wpływu na status prawny posiadanego przez strony majątku i uzyskanych w tym okresie dochodów. Zatem wydatki poczynione przez uczestnika do dnia rozwodu jako pokryte z majątku wspólnego stron nie podlegają rozliczeniu.
Inaczej wygląda sytuacja w przypadku kosztów poniesionych przez uczestnika już po rozwodzie. Te były już ponoszone z majątku odrębnego. Niemniej Sąd nie znalazł podstawy do ich rozliczenia w pełnej wskazywanej przez uczestnika wysokości. W ocenie Sądu po pierwsze brak jest podstaw do obciążania wnioskodawczyni innymi wydatkami niż opłata za tytułu czynszu najmu uiszczanego na rzecz (...) Spółki z o.o. w G.. Pozostałe zaś opłaty ponoszone przez uczestnika były to opłaty za tzw. media, czyli ciepłą i zimną wodę, odprowadzanie ścieków, ogrzewanie mieszkania i wywóz nieczystości stałych. Te wydatki są wydatkami uzależnionymi od ilości osób zamieszkujących w danym lokalu i nie są wydatkami stałymi, a ich wysokość jest uzależniona od zużycia tych dóbr przez osoby zamieszkujące lokal. Bark jest zatem podstaw do obciążania tymi kosztami wnioskodawczyni, skoro były to wydatki wygenerowane jedynie poprzez M. S. oraz jego partnerkę i jej dziecko. Nie były to z pewnością koszty związane z utrzymaniem mieszkania i utrzymaniem prawa najmu do tego lokalu.
Natomiast w przypadku czynszu najmu koszty te są kosztami stałymi i są niewątpliwie kosztami związanymi z utrzymaniem samego prawa najmu, które obciążają najemców. Uiszczanie tych opłat służy utrzymaniu w ogóle prawa najmu lokalu. Brak uiszczania czynszu prowadzi bowiem do wypowiedzenia tego prawa , co oznacza wygaśnięcie praw i utratę tytułu prawnego do nieruchomości. Z tych też względów Sąd uznał, iż uczestnik ma prawo domagać się od wnioskodawczyni zwrotu poniesionych opłat z tytułu czynszu. Zwłaszcza że konsekwentnie twierdziła ona, iż jest współnajemcą tego mieszkania i powinna w tej sytuacji ponosić koszty, które pozwalały na utrzymanie to prawa. Opłaty te nie miały bowiem na celu jedynie umożliwienia uczestnikowi zamieszkiwanie w tym lokalu, ale również doprowadziły do utrzymania samego prawa najmu. Zdaniem Sądu bez znaczenia pozostaje w sprawie co do zasady to, że wnioskodawczyni nie korzystała w czasie, za jaki uczestnik domaga się rozliczenia, w spornym lokalu mieszkalnym. Niemniej w ocenie Sądu w niniejszej sprawie tej zasady nie można odnieść do całego okresu, za jaki rozliczenia domaga się uczestnik, a jedynie za okres do sierpnia 2010 r. Zdaniem Sądu uczestnikowi należy się zwrot poniesionych przez niego kosztów czynszu najmu za okres od dnia ustania wspólności ustawowej do dnia kiedy w mieszkaniu tym zamieszkała wraz z uczestnikiem jego nowa partnerka ze swoim dzieckiem. Wskazać należy, iż wprawdzie przez cały ten czas, za jaki uczestnik domaga się zapłaty, uczestnik korzystał ze spornego mieszkania z wyłączeniem wnioskodawczyni, niemniej do chwili wprowadzenia się do tego mieszkania nowej partnerki uczestnika, wnioskodawczyni mogła w sposób w miarę realny próbować realizować swoje uprawnienia wynikające z przysługującego jej statusu najemcy, tj. prawo do zamieszkiwania w tym lokalu. Udostępnienie zaś tego lokalu przez uczestnika swojej partnerce i jej dziecku spowodowało, iż tym samym uniemożliwił jej zamieszkania i korzystanie z tego mieszkania. Zatem tylko uczestnik uzyskiwał korzyści z przysługującego stronom prawa najmu spornego lokalu mieszkalnego. W związku z tym tylko on winien ponieść koszty utrzymania, koszty czynszu najmu tego lokalu skoro tylko on miał z tego korzyści. To uczestnik swoim działaniem (wprowadzenie do mieszkania nowej partnerki) ostatecznie uniemożliwił wnioskodawczyni uczynienie jakiegokolwiek użytku z mieszkania i tym samym dał wyraz zamiaru dysponowania nim swobodnie, co powinno pociągać za sobą również obowiązek ponoszenia kosztów jego utrzymania w całości. Wprawdzie wnioskodawczyni sama opuściła mieszkania, ale powodem tego był narastający miedzy stronami konflikt. W tej też sytuacji zgodzić się należy z wnioskodawczynią, iż nie do pogodzenia z zasadami współżycia społecznego byłoby nakazywanie jej dokonanie zapłaty połowy czynszu najmu za okres, kiedy w żaden sposób nie mogła, z czysto ludzkich powodów, uczynić próby uczynienia użytku z przysługującego jej prawa najmu i tym samym współfinansowania wspólnego zamieszkiwania w spornym lokalu przez uczestnika i jego konkubinę.
Mając na uwadze powyższe uwagi Sąd uznał, iż w niniejszej sprawie winien ulec rozliczeniu jedynie poniesiony przez uczestnika czynsz najmu spornego lokalu mieszkalnego za okres od lutego 2009 r. (data orzeczenia rozwodu) do sierpnia 2010 r. Czynsz najmu z ten okres wyniósł łącznie 6.528,92 zł i został on w całości poniesiony przez M. S. (1). W związku z tym Sąd w punkcie VIII postanowienia ustalił, iż M. S. (1) po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej dokonał nakładów na koszty utrzymania majątku wspólnego małżonków w kwocie 6.528,92 zł. W pozostałym zaś zakresie wniosek M. S. (1) o rozliczenie tych nakładów oddalił.
Wnioskodawczyni otrzymała w wyniku podziału majątek o wartości 10.679,59 zł, zaś uczestnik o wartości 162.000 zł, a zatem pomiędzy wartościami przyznanych składników majątkowych istniała znaczna dysproporcja, która uzasadniała zasądzenie spłaty na rzecz wnioskodawczyni. Wobec równych udziałów w majątku wspólnym stron każde z nich winno uzyskać po podziale składniki majątkowe o wartości po 86.339,80 zł. Wnioskodawczyni jednakże uzyskała składnik majątkowy o wartości 10.679,59 zł, a zatem uczestnik winien ją spłacić kwotą 75.660,21 zł. Niemniej uwzględnić należy poddane w sprawie do rozliczenia kwoty z tytułu spłaconych długów oraz kwoty z tytułu kosztów czynszu najmu za sporny lokal. Wnioskodawczyni wspólny dług (pożyczkę bankową) spłaciła w kwocie 4.993,66 zł, zaś uczestnik spłacił ten dług w wysokości 7.203,39 zł. Z uwagi na równe udziały w majątku wspólnym stron winni spłacić ten dług w częściach równych. Uczestnik spłacił ten dług w większej części, a zatem połowę tej nadwyżki, czyli kwotę 1.104,87 zł (7.203,39 zł – 4.993,66 zł = 2.209,73 zł; 2.209,73 : 2 = 1.104,87 zł) wnioskodawczyni winna zwrócić uczestnikowi, w związku z czym kwotę tą należało odjąć od należnej wnioskodawczyni spłaty od uczestnika. Nadto od należnej wnioskodawczyni spłaty należy również odliczyć połowę dokonanych przez uczestnika z majątku odrębnego nakładów na utrzymanie majątku wspólnego w postaci zapłaty czynszu najmu w wysokości 3.291,46 zł. Po tych odliczeniach kwota należnej wnioskodawczyni spłaty wynosi 71.263,88 zł.
Zatem aby dokonać wyrównania udziałów w majątku wspólnym stron uczestnik winien zapłacić na rzecz wnioskodawczyni kwotę 71.263,88 zł i taką też kwotę Sąd zasądził od wnioskodawcy na rzecz uczestniczki w punkcie X postanowienia.
Stosownie do treści art. 212 § 3 k.c., który ma tutaj odpowiednie zastosowanie – sąd ustalając spłaty oznaczy termin i sposób ich uiszczenia, przy czym sąd należną spłatę może rozłożyć na raty na maksymalnie dziesięć lat. Sąd Rejonowy uznał, że należną wnioskodawczyni kwotę uczestnik winien zapłacić jej w 10 rocznych ratach przy czym pierwsza rata płatna w terminie dwóch miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia, a następne w odstępach rocznych od tej daty wraz z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności tej którejkolwiek z rat. W ocenie Sądu okoliczności niniejszej sprawy jak również charakter dzielonego składnika majątkowego nie uzasadnia zasądzenia tej spłaty na rzecz wnioskodawczyni w sposób jednorazowy. Podkreślić należy, iż konstytucyjna zasada równej dla wszystkich współwłaścicieli ochrony prawnej własności i innych praw majątkowych (art. 64 ust. 2 Konstytucji) wyłącza – w wypadku znoszenia współwłasności, ale również w przypadku podziału majątku wspólnego byłych małżonków – oznaczenie terminu i sposobu uiszczania spłat bez uwzględnienia uzasadnionego interesu dotychczasowego współwłaściciela (drugiego z małżonków) uprawnionego do tej spłaty (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2001r., II CKN 658/00, OSNC 2001/12/179). Zważywszy bowiem na to, że byli małżonkowie mają takie same prawa do majątku wspólnego pod względem ilościowym jak i jakościowym oraz funkcje gospodarcze i osobiste tego majątku postuluje się w judykaturze, aby przy podziale dążyć do ukształtowania sytuacji prawnej i ekonomicznej byłych małżonków w sposób zbliżony do stanu sprzed podziału majątku wspólnego. Tylko wtedy będzie można stwierdzić, że należne udziały zostały przekształcone w inne prawa, a nie odjęte uprawnionym. W razie zaś przyznania spłaty winna ona spełniać zasadnicze wymaganie umożliwienia uzyskania w rozsądnym terminie spłaty o odpowiednim znaczeniu ekonomicznym Mając na uwadze powyższe zapatrywania judykatury oraz okoliczności niniejszej sprawy Sąd uznał, iż brak jest w niniejszej sprawie podstaw do zasądzenia tej spłaty jednorazowo. Kwota spłaty jest stosunkowo wysoka, a sytuacja majątkowa uczestnika nie jest najlepsza. Niemniej zasadnicze znaczenia dla rozłożenia spłaty na raty miał charakter głównego składnika majątkowego podlegającego podziałowi. Mianowicie tym składnikiem było prawo najmu lokalu mieszkalnego, a nie prawo własności. Prawo najmu lokalu jest rozłożone w czasie i aby skonsumować określoną w postanowieniu jego wartość musi ono istnieć przez określony czas. Małżonkom nadto w czasie trwania małżeństwa przysługiwało jedynie prawo najmu lokalu. Tym samym zdaniem Sądu w największym stopniu stan majątkowy wnioskodawczyni i uczestnika sprzed podziału majątku wspólnego będzie odzwierciedlało dokonanie spłaty w ratach. Uczestnik bowiem w ramach podziału majątku wspólnego uzyskał prawo najmu, które jest prawem o wiele słabszym od prawa własności i w każdej chwili uczestnik, chociażby na skutek niepłacenia czynszu najmu z przyczyn losowych, może to prawo utracić. W tej też sytuacji przyznawanie wnioskodawczyni spłaty jednorazowej, która, jak sama twierdzi umożliwiłaby jej uzyskanie w ten sposób mieszkania, powodowałoby, że znalazłaby się w o wiele korzystniejszej sytuacji niż uczestnik i niż była przed podziałem majątku, albowiem uzyskałaby spłatę, która umożliwiłaby jej choć częściowe sfinansowanie nabycia prawa własności. Otrzymywanie zaś co roku określonej kwoty tytułem raty z majątku wspólnego będzie zdaniem Sądu wystarczające do zapewnienia sobie przez nią prawa najmu innego lokalu, co będzie odpowiadało jej stanowi majątkowemu sprzed podziału majątku wspólnego. Nie bez znaczenia pozostaje tutaj również sama możliwość zdobycia przez uczestnika odpowiedniej kwoty na jednorazową spłatę wnioskodawczyni skoro nie będzie on dysponował żadną nieruchomością, która mogłaby stanowić zabezpieczenie jakiegoś kredytu. Ustalenia zaś rocznych rat pozwoli uczestnikowi na poczynienie stosownych oszczędności i rozłożenie tego obciążenia w czasie. Z tych tez względów Sąd postanowił jak w punkcie X postanowienia.
Niezależnie od powyższych rozważań Sąd Rejonowy wskazał, iż uczestnik postępowania w niniejszej sprawie wielokrotnie zmieniał swoje stanowisko w sprawie, w szczególności w zakresie, w jakim wnosił o dokonanie podziału majątku wspólnego stron przy uwzględnieniu stopnia przyczynienia się każde z małżonków do powstania majątku wspólnego. Dla porządku Sąd wskazał, iż również żądanie ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym stron w niniejszej sprawie nie zasługiwało na uwzględnienie. Zgodnie bowiem z treścią art. 43 § 2 kro z ważnych powodów każdy z małżonków może żądać, ażeby ustalenie udziałów w majtku wspólnym stron nastąpiło z uwzględnieniem stopnia, w którym każdy z nich przyczynił się do powstania tego majątku. Z treści tego przepisu wynika, iż do ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym stron konieczne jest wykazanie zaistnienia ważnych powodów, jak również wykazanie, że strony w różnym stopniu przyczyniły się do powstania majątku wspólnego, przy uwzględnieniu, że zgodnie z treścią art. 43 § 3 kro przy ocenie, a jakim stopniu każdy z małżonków przyczynił się do powstania majątku wspólnego uwzględnia się także nakład osobistej pracy przy wychowaniu dzieci i we wspólnym gospodarstwie domowym. Orzekanie o nierównych udziałach w majątku wspólnym stron następuje jedynie na wniosek. W niniejszej sprawie zaś uczestnik nie wykazał powstania żadnej z w/w przesłanek do orzeczenia o nierównych udziałach majątku wspólnym stron. W szczególności nie wykazał, aby zaszły po stronie wnioskodawczyni jakiekolwiek zawinione okoliczności, które powodowałyby, że ustalenie równych udziałów w majątku wspólnym stron byłoby nieetyczne i sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, jak również nie do pogodzenia z poczuciem sprawiedliwości. Z tych też względów również wniosek uczestnika o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym stron musiałby ulec oddaleni, gdyby uczestnik wniosek ten podtrzymywał.
O kosztach niniejszego postępowania rozstrzygnięto na podstawie art. 520 § 1 kpc. Oznacza to, iż każdego z uczestników obciążają koszty tej czynności, której sam dokonał, jak i czynności podjętej w jego interesie.
Powyższe postanowienie zaskarżył w części uczestnik M. S. (1), zarzucając:
1. naruszenie art. 154 i 156 ust. 3 i 4 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami przez przyjęcie, że wartość prawa najmu lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w G. przy ul. (...) wynosi 162.000 zł;
2. naruszenie przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 45 § 1 k.r.o. przez przyjęcie, iż rozliczeniu winien ulec jedynie czynsz najmu za okres od lutego 2009 r. do sierpnia 2010 r.;
3. naruszenie art. 45 zd. 2 k.r.o. oraz niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, wybiórcze protokółowanie zeznań świadków (M. S. (2)), a w szczególności niewyjaśnienie, w jakich okolicznościach doszło do posiadania majątku osobistego M. S. (1);
4. naruszenie art. 232 k.p.c. - sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału przez przyjęcie, że M. S. (1) wraz z A. S. w trakcie związku małżeńskiego wzięli kredyt na partycypację w kosztach budowy lokalu w (...) G.;
5. sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału - przez ustalenie, że A. S. wypowiedziała umowę najmu spornego lokalu w sposób dorozumiany oraz iż między stronami nie doszło do zawarcia porozumienia, na mocy którego A. S. zrzeka się praw do lokalu mieszkalnego w zamian za spłatę zadłużeń zaciągniętych podczas trwania małżeństwa; porozumienie to stanowić miało podstawę podziału majątku wspólnego byłych współmałżonków.
Wskazując na powyższe podstawy apelacji uczestnik wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia w pkt 1-5 poprzez:
1. Potwierdzenie przez biegłego rzeczoznawcę majątkowego aktualności operatu szacunkowego z powodów wskazanych w art. 154 u.g.n., stanowiących podstawę potwierdzenia aktualności opinii niezależnie od upływu terminu przewidzianego w art. 156 ust. 3 u.g.n.;
a. ponowne przeliczenie wartości prawa najmu z uwzględnieniem w danych okolicznościach faktycznego czasu trwania stosunku najmu;
b. przyjęcie, iż wartość prawa najmu lokalu winna być zgodna w myśl art. 23 k.p.c. - wartość trzymiesięcznego czynszu.
2. Zwrot nakładów poczynionych przez M. S. (1) za czynsz najmu spornego lokalu za okres od lutego 2009 r. (data orzeczenia rozwodu) do dnia wydania postanowienia o podział majątku wspólnego.
3. Ponowne przesłuchanie świadka M. S. (2) na okoliczność potwierdzenia posiadania przez M. S. (1) majątku osobistego. Przyznanie M. S. (1) zwrotu nakładów z majątku osobistego na majątek wspólny w kwocie odpowiadającej równowartości.
4. Dopuszczenie pominiętych a zebranych przez Sąd I instancji dowodów, dotyczących zapytania do banku (...) S.A. w G. oraz (...) w G., a znajdujących się w aktach sprawy, potwierdzających brak zaciągniętego kredytu przez M. S. (1) na partycypacje w kosztach budowy lokalu (...) G., celem zaprzeczenia twierdzeń Sądu I instancji i A. S., iż takowy kredyt był brany.
5. Przyjęcie, iż A. S. wypowiedziała umowę najmu spornego lokalu w sposób dorozumiany oraz iż między stronami doszło do zawarcia porozumienia, na mocy którego A. S. zrzeka się praw do lokalu mieszkalnego w zamian za spłatę zadłużeń zaciągniętych podczas trwania małżeństwa. Porozumienie to stanowić miało podstawę podziału majątku wspólnego byłych współmałżonków.
6. Przyjęcie nowych faktów i dowodów, których wykazanie nie było możliwe w postępowaniu przed Sądem I instancji i że potrzeba ta wynikła teraz. Ustalenie stanu faktycznego sprawy zgodnego z rzeczywistym:
a. dopuszczenie dowodów z przesłuchań świadków na okoliczność, iż A. S. nie zamierzała wracać do spornego lokalu, ponieważ zamierzała zawrzeć związek małżeński z partnerem, do którego wyjechała w sierpniu 2008 r. (przed rozwodem) do P., i tam zamierzała skoncentrować swoje życie osobiste - świadkowie:
- D. G. zam. ul. (...) (...)-(...) K. k. P.
- K. K. zam. ul. (...) (...)-(...) G.
- S. Ł. zam. Modrzewie 5 I (...)-(...) G.
- R. Ł. zam. Modrzewie 5I (...)-(...) G.
- S. K. zam. Modrzewie 5J (...)-(...) G.
- H. Z. zam. ul. (...) (...)-(...) G.
- J. Z. zam. ul. (...) (...)-(...) G.
b. dokonanie przez Sąd zapytania do U. SC w S. dot. zapisu w rejestrach o zarezerwowanym terminie ślubu cywilnego pomiędzy A. S. a D. G. a planowanym na przełom sierpień/wrzesień 2011 r. - na okoliczność, iż A. S. nie zamierzała wracać do spornego lokalu, ponieważ zamierzała zawrzeć związek małżeński z partnerem, do którego wyjechała przed rozwodem do P. i tam zamierzała skoncentrować swoje życie osobiste;
c. dokonanie przez Sąd zapytania do Wójta Gminy S., czy A. S. złożyła wniosek o przydział lokalu komunalnego, czy jest na liście oczekujących na przydział i jaki jest termin oddania lokalu do użytkowania.
Ewentualnie skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w pkt 1-5 i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.
W uzasadnieniu apelujący podał, iż zgodnie z postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia z dnia 20 maja 2010 r., V CSK 13/2010, wydana w postępowaniu sądowym opinia określająca wartość nieruchomości (operat szacunkowy) wymaga potwierdzenia aktualności przez biegłego rzeczoznawcę majątkowego, jeżeli upłynął ustawowy termin do jej wykorzystania w sprawie lub zaistniały okoliczności wymagające potwierdzenia aktualności, niezależnie od upływu terminu do wykorzystania opinii w sprawie.
Sąd I instancji jako dowód przyjął opinię biegłego, która stanowiła podstawę określenia wartości prawa najmu. Wymaga ona aktualizacji w sposób wskazany w art. 156 ust. 4 u.g.n., przewidziany bowiem w art. 156 ust. 3 dwunastomiesięczny termin do wykorzystania opinii w sprawie upłynął już w chwili orzekania przez Sąd. Wspomniana opinia wymagała potwierdzenia aktualności nie tylko ze względu na upływ terminu do jej wykorzystania (8 grudzień 2012 r.), ale również z powodów wskazanych w art. 154 u.g.n., stanowiących podstawę potwierdzenia aktualności opinii niezależnie od upływu terminu. Wskazał też, że w sytuacji, gdy wartość prawa najmu przewyższałaby ustaloną przez biegłego wartość mieszkania sądy w Polsce przyjmują, że prawo najmu jest bez wartości lub jako wartość prawa najmu zawartego na czas nieokreślony orzekają w myśl art. 23 k.p.c.. Ponadto Sąd nie wziął pod uwagę, że taką umowę można przecież wypowiedzieć - np. z mocy art. 688 kc z 3. miesięcznym wypowiedzeniem. W przypadku skarżącego jest to bardzo realne, gdyż jako funkcjonariusz Straży Granicznej i będąc zatrudnionym w Morskim Oddziale SG z siedzibą w G., rozkazem personalnym został on przydzielony do (...) w Ś.. Ze względu na obecnie zachodzące zmiany i reorganizację, co jest informacją powszechnie znaną np. likwidacja stanowisk, która ma miejsce w Straży Granicznej, w każdej chwili jest narażony na zmianę miejsce pełnienia służby poprzez oddelegowanie do jakiejkolwiek P. SG na całej granicy morskiej - od Ś. do K..
Wskazał również, że świadek M. S. (2) wyraźnie zeznał, że M. S. (1) posiadał majątek osobisty w kwocie 8.000 zł, gdyż sam mu tę kwotę przekazał przed zawarciem związku małżeńskiego. Jednak to zeznanie nie zostało to zaprotokołowane.
Zdaniem apelującego porozumienie zawarte pomiędzy A. S. i M. S. (1) nie miało charakteru tymczasowego, lecz stanowiło podstawę do podziału majątku wspólnego po rozwiązaniu małżeństwa i ustalenia te trwały nieprzerwanie do grudnia 2010 r. Dodatkowo A. S. trzykrotnie potwierdziła istnienie tych ustaleń, których byli małżonkowie przestrzegali zgodnie z umową przez okres półtora roku po rozwodzie. Niezaprzeczalny jest fakt, iż do umownych ustaleń doszło we wrześniu 2008 r., a po rozwodzie w lutym 2009 r. strony nie wycofywały się z ustalonej wcześniej umowy ustnej a dotyczącej podziału ich majątku wspólnego jak i sposobu korzystania z lokalu aż do momentu złożenia przez A. S. pozwu o podział majątku wspólnego w grudniu 2010 r. Pozew został złożony po uzyskaniu przez A. S. informacji, iż do M. S. (1) wprowadziła się jego życiowa partnerka i ten fakt zaważył o zmianie decyzji A. S. odnośnie umowy, jaką zawarła z M. S. (1).
Wnioskodawczyni wniosła o oddalenie apelacji uczestnika
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja wywiedziona przez uczestnika skutkowała zmianą zaskarżonego orzeczenia jedynie w zakresie ustalenia wartości prawa najmu do lokalu mieszkalnego położonego w G. przy ulicy (...), co w dalszej kolejności skutkowało zmianą wysokości zasądzonej dopłaty. W tym celu Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego, którego wyniki zostaną omówione w dalszej części uzasadnienia.
I. Spośród zarzutów apelacyjnych należało w pierwszej kolejności odnieść się do tych, które kwestionowały ustalony przez Sąd Rejonowy skład majątku wspólnego. Na etapie postępowania apelacyjnego Spór dotyczył tego, czy do majątku wspólnego weszło prawo najmu oraz prawo partycypacji.
W świetle materiału dowodowego sprawy, nie budzi wątpliwości przynależność do majątku wspólnego prawa najmu lokalu mieszkalnego przy ul. (...), gdyż nawiązanie stosunku najmu nastąpiło w trakcie trwania małżeństwa, a mieszkanie służyło zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych założonej przez strony rodziny ( art. 680 1 k.c. w zw. z art. 31 § 1 kro). Bez znaczenia w świetle regulacji art. 680 1 k.c. jest to, iż faktycznie umowa najmu została podpisana pomiędzy (...) Spółkę z o.o. w G. a uczestnikiem postępowania. Podobnie nie sposób zgodzić się ze stanowiskiem apelującego, aby wnioskodawczyni została pozbawiona statusu najemcy, na skutek wyprowadzenia się przez nią z lokalu, zaprzestania opłacana czynszu czy wymeldowania z rzeczonego lokalu.
Faktem jest, iż A. S. na mocy decyzji z dnia 17 lutego 2009 roku została wymeldowana z lokalu- nie oznacza to jednak, iż mocą powyższego utraciła tytuł prawny do jego zajmowania. Obowiązek meldunkowy, zarówno w ustawie z dnia 10.04.1974 roku o ewidencji ludności i dowodach osobistych ( art. 10) jak i ustawie z dnia 24.09.2010 r., o ewidencji ludności ( art. 28 ust. 4 ) służy wyłącznie celom ewidencyjnym i ma na celu potwierdzenie faktu pobytu osoby w miejscu, w którym się zameldowała. Tym samym, zameldowanie nie jest równoznaczne do przyznania bądź odebrania uprawnień do zajmowania lokalu - a jedynie odzwierciedla faktyczne w nim przebywanie.
Uczestnik traci z pola widzenia, iż stosunek najmu jest stosunkiem obligacyjnym, który w realiach sprawy łączył wnioskodawczynię jak i uczestnika (jedna strona) z (...) spółką z o.o. w G. (druga strona). Dla ustania najmu wymagane jest wypowiedzenie węzła obligacyjnego- stronie tej umowy, w tym wypadku (...) spółce z o.o. w G.. Taka sytuacja nie miała miejsca. Dowodem powyższego jest złożone do akt sprawy pismo (...) Spółki o.o. w G., w którym wskazała, iż nie doszło do Spółki żadne oświadczenie A. S. o wypowiedzeniu przez nią umowy najmu i nadal wnioskodawczyni traktowana jest jak najemca.
Nie nastąpiło to także w sposób dorozumiany. Wbrew zapatrywaniu uczestnika znaczenia takiego nie sposób nadać zachowaniu uczestniczki w postaci faktycznego opuszczenia przedmiotowego lokalu. W świetle art. 60 k.c. oświadczenie woli może być wyrażone w każdej formie, a więc obok formy ustnej mogą być to jakiekolwiek inne zachowania podmiotu w postaci tzw. czynności konkludentnych. Tym niemniej, przepis wymaga aby zachowanie to ujawniało wolę składającej jej osoby w sposób dostateczny. Oświadczeniem woli jest tylko działanie, którego celem jest dokonanie czynności prawnej, której celem jest wykreowanie, zmiana albo zniesienie stosunku cywilnoprawnego. W realiach sprawy nie sposób uznać, aby opuszczając mieszkanie wnioskodawczyni wyraziła wolę rezygnacji z prawa najmu. Mieć należy na uwadze, iż powyższe było spowodowane faktem rozkładu pożycia małżeńskiego oraz narastającym konfliktem.
Odnosząc się z kolei do zawarcia przez wnioskodawczynię i uczestnika nieformalnej umowy o podział majątku wspólnego, na skutek której wnioskodawczyni miała zrzec się prawa do lokalu mieszkalnego w zamian za spłatę zadłużenia, to należy zwrócić uwagę na fakt, iż postępowanie dowodowe w tym przedmiocie opierało się właściwe jedynie na twierdzeniach uczestnika, które nie znalazły żadnego potwierdzenia. Sąd Rejonowy, oceniając materiał dowodowy, dokonał tego w sposób zgodny z art. 233 § 1 k.p.c., ustalając, że wnioskodawczyni swoim zachowaniem nie dawała wyrazu temu, aby miała zamiar zrzec się na rzecz uczestnika prawa najmu lokalu. W tym zakresie należało mieć na uwadze oświadczenie wnioskodawczyni złożone w toku postępowania o wymeldowanie, w którym deklarowała powrót do lokalu oraz treść pisma z dnia 9 listopada 2009 roku, kierowanego do (...) Spółki z o. o. Niezależnie od powyższego, nawet przy hipotetycznym założeniu, że tego rodzaju porozumienie strony zawarły, to w świetle (...) k.c. w związku z art. 35 k.r.o. nie byłoby ono skuteczne z uwagi na to, że umowny podział majątku może być dokonany wyłącznie po ustaniu wspólności. Zatem, skoro powyższy skutek nastąpił w lutym 2009 roku, a ustalenia na które powołuje się uczestnik miały mieć miejsce po wyprowadzce wnioskodawczyni ( sierpień 2008 rok), to jako sprzeczne z ustawą nie mogły odnieść żadnego skutku prawnego. ( art. 58 § 1 k.c.).
Odnosząc się do kwestii prawa partycypacji w kosztach budowy lokalu, Sąd Odwoławczy w całości podzielił ocenę Sądu Rejonowego, co do tego, iż prawo to nie stanowi składnika majątku wspólnego (31 § 1 k.r.o). Bezspornie środki na jej uiszczenie w kwocie 10.526,22 złotych pochodziły od A. i M. S. (1), tym niemniej zgodnie z obowiązującymi ówcześnie regulacjami partycypantem nie mógł być najemca lokalu, ale osoba trzecia. Partycypantami byli rodzice wnioskodawczyni - M. K. (1) oraz A. K.. Umowa o partycypacje została zawarta pomiędzy partcypantami a (...) Sp. z o.o. w G. a zatem formalnie to partycypanci nabyli uprawnienia wynikające z umowy. Brak jest także podstaw do dokonania cesji tych praw na rzecz uczestnika przez małżonków K..
II. Uznanie Sądu Odwoławczego zyskał natomiast zarzut kwestionujący ustaloną przez Sąd I instancji wartość opisanego powyżej prawa najmu. W pierwszej kolejności wskazać należy, iż zgodnie z Art. 156 ust. 3 ustawy z dnia 2 sierpnia 1997r. o gospodarce nieruchomościami operat szacunkowy może być wykorzystywany do celu, dla którego został sporządzony, przez okres 12 miesięcy od daty jego sporządzenia, chyba że wystąpiły zmiany uwarunkowań prawnych lub istotne zmiany czynników, o których mowa w art. 154. W sprawie niniejszej operat szacunkowy został sporządzony został przez biegłego w dniu 8 grudnia 2011 r. natomiast postanowienia Sądu I instancji wydane zostało w dniu 8 kwietnia 2013 r. W tej sytuacji, z uwagi na upływ ustawowego terminu wydana w postępowaniu sądowym opinia określająca wartość prawa najmu (operat szacunkowy) wymagała stosownego potwierdzenia aktualności przez biegłego rzeczoznawcę majątkowego- art. 156 ust. 3 i 4 ustawy z 21.8.1997 r. o gospodarce nieruchomościami ( tak też Postanowienie SN z 20.5.2010 r., V CSK 13/10).
Niezależnie od powyższego, pomimo tego że Sąd Rejonowy prawidłowo podał sposób w jaki wylicza się wartość prawa najmu lokalu, to jednak ostatecznie nie zastosował tego mechanizmu co doprowadziło do zawyżenia przyjętej wartości.
Prawo najmu jest prawem obligacyjnym, a więc względnym, którego istotę stanowi możliwość korzystania z cudzego przedmiotu majątkowego przez czas określony bądź nieokreślony. Na przestrzeni lat praktyka wypracowała sposób ustalenia wartości prawa najmu. Jednym z niezbędnych czynników podlegających uwzględnieniu przy ustalaniu wartości prawa najmu lokalu mieszkalnego jest możliwości korzystania w przyszłości z lokalu z uwzględnieniem hipotetycznego okresu trwania owej możliwości. Przypuszczalny okres wynajmu w przyszłości określa się w zależności od wieku osoby uprawnionej i na czas życia osoby będącej najemcą. Z chwilą śmierci prawo najmu lokalu bowiem wygasa. Przy ustalaniu wartości tego prawa nie uwzględnia się natomiast całego okresu trwania stosunku najmu, gdyż do chwili ustania wspólności majątkowej prawo najmu służyło obojgu uprawnionym małżonkom. Zatem w chwili zamknięcia rozprawy Sąd ustala aktualną wartość tego prawa określoną z uwzględnieniem prawdopodobnego czasu trwania tego stosunku prawnego w przyszłości oraz na podstawie przeciętnych cen czynszu stosowanych w danej miejscowości dla lokali. Prawo najmu lokalu nie jest bowiem przeznaczone do obrotu, a stanowi wartość, jaką dla najemcy przedstawia możliwość korzystania z przedmiotu najmu. Prawo najmu lokalu jest więc warte tyle, ile dla najemcy warta jest możliwość mieszkania w tym lokalu. Przy ustalaniu wartości tego prawa nie może być brana pod uwagę wartość rynkowa mieszkania rozumianego jako prawo własności do lokalu mieszkalnego, a wyłącznie wartość czynszu (bez opłat związanych z uiszczaniem lokalu). Realną wartość prawa najmu przyjętą do rozliczeń wyraża więc różnicą pomiędzy czynszem „wolnym”( rynkowym) a czynszem regulowanym uiszczanym przez najemcę lokalu wynajmowanego od Towarzystwa Budownictwa (...).
W toku postępowania apelacyjnego Sąd Odwoławczy dopuścił dowód z uzupełniającej opinii biegłego sądowego K. B., na okoliczność wartości prawa najmu lokalu mieszkalnego położonego w G. przy ul. (...).
Na potrzeby wydania opinii biegły uzyskał informację z (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w G., z której wynika, że użytkownicy płacą miesięczny czynsz w wysokości 442,80 złotych. Natomiast jego wysokość wraz z opłatami w skład których wchodzą: opłata za ogrzewanie, opłata za zimną i ciepłą wodę, opłata za śmieci, abonament za wodę- wynosi on 883,08 złotych. Informację taką uzyskał również Sąd. Biegły w swojej opinii wskazał, że czynsz na rynku wolnym za lokal mieszkalny taki jak zajmowany dotychczas przez byłych małżonków według stanu z lutego 2009 roku ( daty ustania wspólności) oraz aktualnie obowiązujących cen wynosi 880 złotych ( bez kosztów mediów). Opinia biegłego jest rzetelna i jasna. Sąd Okręgowy nie stwierdził żadnych podstaw do zakwestionowania wywodu biegłego zatem oparł swe ustalenia na tym dowodzie, zwłaszcza że uczestnicy nie zgłosili zarzutów do opinii.
Przyjęcie do rozliczeń pomiędzy małżonkami rynkowej wartości prawa najmu do byłoby krzywdzące dla uczestnika, który nadal uiszcza czynsz ze lokal jemu przyznany. Dlatego też wartość prawa należało określić jako różnicę między wartości rynkową miesięcznej stawki czynszu (880 złotych) a wartością miesięcznej stawki czynszu uiszczanej za wspólne prawo najmu (442,80 złotych), co stanowi 437,20 złotych. Wielkość ta pomnożona przez okres 12 miesięcy stanowi w ciągu roku sumę 5.246,40 złotych. Mnożąc powyższy wskaźnik przez okres 15 lat (okres przyjęty przez Sąd Rejonowy) uzyskujemy wartość prawa najmu w dacie rozstrzygania w wysokości 78.696 złotych. Okres 15 lat stanowi hipotetyczny czas trwania stosunku najmu w trakcie którego uczestnik będzie z mieszkania korzystał. Sąd Okręgowy podziela rozważania Sądu Rejonowego co do hipotetycznego czasu trwania stosunku najmu i przyjmuje je za własne. Nie ma potrzeby powtarzać tych argumentów dla rozprawienia się z zarzutami uczestnika. Wystarczy wskazać, że prawo najmu lokalu mieszkalnego zawarte na czas nieokreślony jest prawem, które w swym założeniu jest długoterminowe. Przyjęcie zatem za uczestnikiem, że do rozliczenia prawa należy przyjąć stawkę trzymiesięcznego czynszu prowadziłoby do zaniżenia wartości prawa i byłoby krzywdzące dla wnioskodawczyni, a przede wszystkim godziłoby we wspomnianą cechę dzielonego prawa - długoterminowość. Z drugiej strony przy ustalaniu wartość prawa najmu należało mień na uwadze to, że gdyby mieszkanie uczestników było mieszkaniem własnościowym kosztowałoby według opinii biegłego 178.900 złotych (l. 579). Jest to zatem górna granica, której przekroczenie przy szacowaniu prawa najmu mieszkania, prowadziłoby do paradoksalnej sytuacji, gdzie zrównaniu pod względem wartości podlegałyby prawa, które nie są ze sobą porównywalne. W związku z tym dokonanie wyceny tego prawa w kwocie zbliżonej do wartości prawa własności nieruchomości lokalowej bez wątpienia naruszałoby interes uczestnika, który w wyniku podziału majątku otrzymał prawo najmu lokalu i jest zobowiązany do spłaty udziału drugiego małżonka.
Istotne z punktu widzenia oceny trwałości prawa najmu miała z kolei informacja, że wnioskodawczyni ubiega się o przyznanie prawa najmu lokalu mieszkalnego w Gminie S.. Sąd Okręgowy ustalił, iż rzeczywiście wnioskodawczyni od dnia 30 grudnia 2011r.znajdowała się na liście osób oczekujących na przydział lokalu mieszkalnego. Wniosek jednak nie został rozpatrzony pozytywnie przy przydziale mieszkań przy ulicy (...) w S. i w obecnej sytuacji (wnioskodawczyni nie jest już pracownikiem Gminy) nie będzie brany pod uwagę przy ewentualnych, kolejnych przydziałach mieszkań (informacja k. 511). Ocenić zatem należało, że próby pozyskania mieszkania z zasobów Gminy S. nie mogły wpłynąć na ocenę, że przy ustalaniu wartości prawa najmu należy przyjąć krótszy okres jego trwania.
Z uwagi na powyższe argumenty Sąd Okręgowy ustalił wartość prawa najmu opisanego w punkcie I.1 postanowienia na kwotę 78.696 złotych (punkt 1.a postanowienia Sądu Okręgowego)
III. Uczestnik w toku postępowania przed Sądem I instancji złożył wniosek o rozliczenie nakładów jakie poniósł na majątek wspólny stron poprzez ponoszenie czynszu i opłat za mieszkanie. Zgłoszona przez uczestnika do rozliczenia kwota została wyliczona za okres od chwili wyprowadzenia się wnioskodawczyni ze wspólnego mieszkania, co miało miejsce w sierpniu 2008 roku do wydania orzeczenia w sprawie. Z zakreślonych przez uczestnika ram czasowych wynikała, iż wniósł on o rozliczenie kosztów, które zostały przez niego poniesione w czasie, w którym pomimo faktycznej separacji strony były jeszcze małżeństwem a tym samym istniała miedzy nimi wspólność ustawowa małżeńska jak i wydatków poczynionych po jej ustaniu co nastąpiło z chwilą uprawomocnienia się wyroku orzekającego rozwód tj. 3 lutego 2009 roku.
Artykuł 45 k.r.o. reguluje zasady dokonywania przez małżonków rozliczeń z tytułu wydatków i nakładów poczynionych z majątku wspólnego na majątki osobiste każdego z nich oraz poczynionych z majątków osobistych na majątek wspólny. Regulacją tą objęto wydatki i nakłady poczynione w czasie trwania ustroju wspólności ustawowej; natomiast wspomniane przepisy nie dotyczą wydatków i nakładów dokonanych w czasie od chwili ustania wspólności ustawowej do chwili podziału majątku wspólnego. Zgodnie z zasadą ustaloną w art. 46 k.r.o., do tych ostatnich wydatków i nakładów stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego, w szczególności odpowiednio stosowane przepisy o wspólności majątku spadkowego i dziale spadku, z kolei zaś art. 1035 k.c. odsyła do odpowiedniego stosowania przepisów o współwłasności w częściach ułamkowych.
Należało zaaprobować ocenę Sądu Rejonowego, iż poczynione przez uczestnika wydatki w okresie do daty ustania wspólności ustawowej nie mogły być rozliczone, bowiem uczestnik nie wykazał jakoby pochodziły one z jego majątku odrębnego. Sama separacja faktyczna stron i rzeczywiste rozdzielenie ich dochodów nie miała wpływu na status prawny posiadanego przez strony majątku, który nadal należało traktować jako majątek wspólny.
W sposób odmienny należało natomiast ocenić kwestię wydatków poniesionych w okresie po ustaniu majątkowej wspólności stron tj. po dnu 3 lutego 2009 roku, albowiem po tej dacie były one ponoszone z majątku odrębnego uczestnika postępowania. W tej sytuacji jak wskazano na wstępie zastosowanie znajdą przepisy art. 46 k.r.o. oraz art. 1035 k.c. odsyłający w tym zakresie do stosowania przepisów o współwłasności w częściach ułamkowych. Żądanie uczestnika w okolicznościach sprawy znajduje oparcie w treści art. 207 k.c. Ze wskazanej regulacji wynika, iż współwłaściciele rzeczy wspólnej są zobowiązani do ponoszenia wydatków i ciężarów z nią związanych.
Zgłoszone przez uczestnika postępowania wydatki w postaci mediów czyli opłat za wodę ciepła oraz zimną, odprowadzenie nieczystości płynnych, ogrzewanie mieszkania czy wywóz nieczystości stałych należą do kategorii opłat, na wysokość których wpływ ma liczba osób zamieszkujących lokal. W sprawie były one generowane przez uczestnika postępowania oraz jego partnerkę. Nie należą one zatem do kategorii niezbędnych do utrzymania prawa najmu do lokalu a przeto nie powinny one obciążać wnioskodawczyni.
Odmiennie przedstawia się kwestia opłat czynszowych, bowiem służą one utrzymaniu prawa najmu a co za tym idzie obowiązkiem wnioskodawczyni bez względu na fakt niezamieszkiwania w lokalu było partycypowanie w tych kosztach. Tym niemniej należało podzielić ocenę Sądu Rejonowego, iż żądanie ich zwrotu za cały okres tj. od daty rozwodu do czasu wydania orzeczenia w sprawie pozostawałoby w sprzeczności z poczuciem sprawiedliwości. Wskazania wymaga, iż od sierpnia 2010 roku w lokalu wraz z uczestnikiem mieszka jego partnerka z dzieckiem. W takiej sytuacji, pomimo tego, że istotnie obowiązek zapłaty czynszu nie jest zależny od faktu zamieszkania, to jednak w sprawie doprowadziłoby to do sytuacji obciążenia wnioskodawczyni opłatami przy jednoczesnym braku możliwości faktycznego korzystania z lokalu. W związku z powyższym podzielając ocenę Sądu I instancji, przyjąć należało, że rozliczeniu podlegał czynsz najmu za okres od lutego 2009 roku do sierpnia 2010 roku w kwocie 6. 528,92 złote.
IV. Nieuzasadniony okazał się zarzut niewyjaśnienia okoliczności w jakich doszło do posiadania majątku osobistego uczestnika, w tym wybiórczego protokołowania zeznań świadka M. S. (2) ( pkt 3).
Protokół rozprawy z chwilą jego podpisania przez przewodniczącego posiedzenia i protokolanta zyskuje moc dokumentu urzędowego ( art. 244§ 1 k.p.c.) - stanowi dowód tego co zostało w nim urzędowo zaświadczone( tak m.in. Sąd Najwyższy w post. z dn. 14.04.2008, II Pz 3/08). Jako dokument urzędowy korzysta z wynikających z art. 244 k.p.c. domniemania prawdziwości i prawidłowości zawartych w nim stwierdzeń i oświadczeń. Jeżeli strona stwierdzi jego niekompletność lub przeinaczenia, ma prawo żądać sprostowania lub uzupełnienia jego treści (art. 160 k.p.c.) Bez wykorzystania tej instytucji, strona nie może skutecznie twierdzić, że przebieg rozprawy był inny od tego, w jaki został zaprotokołowany.
M. S. (2) został przesłuchany na rozprawie w dniu 16 marca 2011 roku. W treści protokołu z tego dnia odnotowano wydanie postanowienia w przedmiocie przeprowadzenie dowodu ze wskazanego świadka na okoliczność ponoszenia przez uczestnika kosztów utrzymania mieszkania, w partycypowania w tych wydatkach przez wnioskodawczynię, podjęcia przez wnioskodawczynię nauki i źródłach i jej finansowania. Istotnym pozostaje to, iż wskazane powyżej okoliczności są tymi na które świadek ten został powołany przez uczestnika. Powyższe wynika z treści pisma z dnia 17 lutego 2011 roku (k. 78). Nie jest zatem tak, aby wskazany świadek został powołany na okoliczności związane z posiadaniem przez uczestnika przed zawarciem związku małżeńskiego środków w kwocie 8.000 złotych, które następnie miały być przeznaczone na partycypację.
Na aprobatę nie zasługiwał zarzut niewyjaśnienia okoliczności dotyczących posiadania majątku osobistego uczestnika ( pkt 3) oraz zarzut naruszenia art. 232 k.p.c. w ramach którego apelujący zarzucił wadliwe ustalenie przez Sąd, że środki na partycypację w kosztach budowy pochodziły z kredytu. Dla przejrzystości wywodu, zwrócić należy uwagę, iż o ile obowiązkiem Sądu w postępowaniu o podział majątku wynikającym z art. 684 k.p.c. w zw. z art. 567 § 3 k.p.c. jest ustalenie składu i wartości majątku wspólnego, tak co do faktu poczynienia ewentualnych nakładów oraz ich wartości, inicjatywa dowodowa należy do stron (vide: postanowienie SN z dnia 16 października 1997 r., III CKN 395/97). W tym kontekście twierdzenia uczestnika, że dysponował kwotą 8.000 złotych przed zawarciem związku małżeńskiego i przeznaczył ją na sfinansowanie partycypacji winny być zgodnie z obowiązująca w postępowaniu cywilnym zasadą wykazane dowodami ( art. 232 k.p.c. w zw. z 6 k.c.). Uczestnik nie uczynił zadość powyższemu obowiązkowi, albowiem jak wskazano powyżej świadek M. S. (2) nie został przesłuchany na wskazaną okoliczność. Sąd Okręgowy pominął wniosek o przesłuchanie tego świadka (na nową okoliczność), przyjmując, że wniosek dowodowy jest spóźniony. Ponadto nawet gdyby doszło do potwierdzenia przez świadka, że uczestnik miał przed zawarciem związku małżeńskiego środki, które przekazał rodzicom wnioskodawczyni na wpłatę przez nich partycypacji, to ustalenie to nie przełożyłoby się na treść rozstrzygnięcia. W świetle bowiem ustaleń poczynionych przez Sąd Rejonowy i zaaprobowanych przez Sąd Okręgowy roszczenie o zwrot kwoty partycypacji nie wchodzi w skład majątku wspólnego uczestników. Przysługuje bowiem rodzicom wnioskodawczyni. Zatem nakład z majątku osobistego poczyniony zostałby na majątek rodziców wnioskodawczyni, nie zaś na majątek wspólny, zatem kwota ta nie podlegałaby rozliczeniu w tym postępowaniu. Sąd Okręgowy pominął też dowód z pozostałych świadków zgłoszonych w apelacji. Dowód ten jest również spóźniony. Ponadto okoliczności, które uczestnik chciał wykazać zeznaniami świadków nie są przydatne do rozstrzygnięcia, a to z tego względu, że próba ułożenia sobie życia przez wnioskodawczynię po rozstaniu z uczestnikiem nie ma żadnego przełożenia na jej sytuację majątkową i nie stanowi dowodu na zrzeczenie się prawa najmu. Z tego samego względu nie miał znaczenia wniosek uczestnika o zwrócenie się do Urzędu Stanu Cywilnego z pytaniem o planowany ślub wnioskodawczyni.
W świetle wszystkich powyższych rozważań, Sąd Okręgowy zmienił zaskarżone postanowienie w zakresie wartości prawa najmu. Ta zamiana zaś prowadziła do zmiany w zakresie zasądzonej dopłaty.
Wartość majątku wspólnego byłych małżonków wyniosła 89.375, 59 złotych, tym samym każdemu z małżonków powinny przypaść składniki majątku wspólnego w wysokości 44.687,795 złotych. Uczestnik, stosownie do postanowienia Sądu I instancji otrzymał składnik majątkowy w punkcie I pp.1 o wartości 78.696 złotych. Wnioskodawczyni zaś otrzymała składnik opisany w punkcie I pp.2 o wartości 10.679,59 złotych. W konsekwencji, z tytułu wyrównania udziałów w majątku wspólnym wnioskodawca powinien zapłacić na rzecz uczestniczki kwotę 34.008,2 zł. Jednak na wspólne rozliczenia wpływ miały poniesione nakłady i wydatki.
Z poniesionych przez wnioskodawcę nakładów i wydatków w łącznej kwocie 13 732, 31 złotych wnioskodawczyni powinna zwrócić uczestnikowi połowę to jest 6866,15 złotych i o tą kwotę należało pomniejszyć wyliczoną dopłatę ( (...),2 - (...),15) co dało kwotę 27.142,05 złotych. Jednak należy pamiętać, że wnioskodawczyni też poniosła wydatki na spłatę wspólnych długów w kwocie 4993, 66 złotych. Połowa tej kwoty obciąża uczestnika, zatem kwotę 2496,84 złotych należało doliczyć do wyliczonej już spłaty ( (...),84 + (...),05) i zasądzić od uczestnika na rzecz wnioskodawczyni kwotę 29 638,89 złotych. Zasądzona kwota została rozłożona przez Sąd Rejonowy na 10 rat rocznych. Sąd Okręgowy przyjął jednak, że rozłożenie na tyle rat obniżonej spłaty doprowadzi do pokrzywdzenia wnioskodawczyni, gdyż niespełna 3000 złotych rocznie nie będzie stanowiło dla niej realnej wartości i pomocy w wynajęciu mieszkania na wolnym rynku. Sąd Okręgowy przyjął, że okres rozłożenia na raty należy skrócić o połowę, to jest na 5 rocznych rat. Wysokość rocznej raty jest bliska różnicy pomiędzy roczną wartością czynszu regulowanego a wolnorynkowego. Co też istotne pierwsza rata zapłacona w terminie 2 miesięcy pozwoli wnioskodawczyni na wynajęcie lokalu i pokrycie różnicy wysokości czynszu w pierwszy roku wynajmu, a kolejne raty w następnych latach. Przy czym Sąd Okręgowy w pełni akceptuje i podziela wywód Sądu Rejonowego co do konieczności i podstaw rozłożenia zasądzonego świadczenia na raty i tym samym czyni ten wywód integralną częścią swoich rozważań, bez potrzeby ich powielania.
W konsekwencji Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżone postanowienie w sposób wskazany w punkcie 1 podpunktach a i b sentencji postanowienia.
W pozostałym zaś zakresie apelacja podlegała oddaleniu i to rozstrzygnięcie, zawarte w punkcie 2 postanowienia, zostało oparte o art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c., w punkcie 4 postanowienia, uznając, iż w niniejszej sprawie nie wystąpiły żadne szczególne okoliczności uzasadniające odstąpienie od podstawowej reguły ponoszenia kosztów postępowania nieprocesowego. Wnioskodawczyni jak i uczestnik postępowania w równym stopniu zainteresowani byli podziałem majątku dorobkowego, zatem są obowiązani ponieść koszty postępowania związane z ich udziałem w sprawie.
W toku postępowania apelacyjnego powstały koszty sądowe - wydatki na wynagrodzenie biegłego w wysokości 795, 74 złotych, które były tymczasowo pokryte z sum budżetowych. W myśl przepisu art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych poniesionymi wydatkami należało obciążyć wnioskodawczynię jak i uczestnika wedle zasady przyjętej przy rozliczaniu kosztów postępowania ( art. 520 § 1 k.p.c.), a więc w równym stopniu, to jest kwotami po 397, 87 złotych - zasądzonymi w punkcie 4 postanowienia.