Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1175/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 grudnia 2016r.

Sąd Rejonowy w Gdyni, Wydział I Cywilny

w składzie

Przewodniczący: SSR Adrianna Gołuńska-Łupina

Protokolant: st. sek. sąd. Iwona Górska

po rozpoznaniu w dniu 01 grudnia 2016r. w Gdyni

na rozprawie

sprawy z powództwa P. D.

przeciwko (...) SA w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego (...) SA w W. na rzecz powoda P. D. kwotę 8 665 zł. 53 gr.(osiem tysięcy sześćset sześćdziesiąt pięć złotych 53/100) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 23 lutego 2016 roku do dnia zapłaty;

II.  zasądza od pozwanego (...) SA w W. na rzecz powoda P. D. kwotę 2850 zł. (dwa tysiące osiemset pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

UZASADNIENIE

Powód P. D. wniósł pozew przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W., domagając się od pozwanego zapłaty kwoty 8.665,53 zł wraz odsetkami ustawowymi od dnia 23 lutego 2016 roku od dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, że w dniu 16 listopad 2015 roku na skutek zaistniałego zdarzenia drogowego doszło do uszkodzenia jego pojazdu marki J. (...) o numerze rejestracyjnym (...). Szkoda została zgłoszona z polisy sprawcy potwierdzającej zawarcie ubezpieczenia z pozwanym zakładem ubezpieczeń. Na skutek przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego pozwany wydał decyzję z 29 grudnia 2015 roku o przyznaniu odszkodowania w niespornej wysokości 134 zł oraz decyzję z dnia 14 stycznia 2016 roku o przyznaniu odszkodowania w wysokości 3.904,17 zł. Po otrzymaniu decyzji ubezpieczyciela powód, chcąc naprawić pojazd i przewrócić go do stanu poprzedniego udał się do kilku warsztatów, jednak w każdym z nich uzyskał informację, że nie jest możliwa naprawa w zakresie przyznanego odszkodowania. Nadto, powód powziął wątpliwości co do słuszności potrąceń amortyzacyjnych, części zamiennych, stopnia zużycia pojazdu, wyboru najtańszych części zamiennych, a także prawidłowości przyjętej przez pozwanego metody likwidacji szkody. Z tego względu powód zlecił wykonanie kosztorysu przez niezależnego rzeczoznawcę, który w wskazał, że koszt naprawy pojazdu wynosi 12.570,70 zł. Koszt wykonania kalkulacji wyniósł 123 zł. W związku z powyższym powód skierował do pozwanego reklamację, występując jednocześnie o zapłatę kwoty 8.532,53 zł stanowiącej różnicę w kalkulacji wysokości szkody lub oraz o zapłatę kosztów sporządzenia kalkulacji. Do dnia wniesienia pozwu powód nie otrzymał odpowiedzi na złożoną reklamację, co jego zdaniem zgodnie z przepisami ustawy o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i Rzeczniku Finansowym oznacza, że reklamacja została rozpatrzona zgodnie z wolą klienta.

(pozew k. 4-8)

W dniu 6 lipca 2016r. w sprawie o sygnaturze akt I Nc 875/16 Referendarz sądowy Sądu Rejonowego w Gdyni wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

(nakaz zapłaty k. 37)

Pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. wniósł sprzeciw od ww. nakazu zapłaty, wnosząc o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda kosztów postępowania.

Pozwany ubezpieczyciel wskazał, iż wyrównał szkodę, jakiej poszkodowany doznał w wyniku przedmiotowego wypadku komunikacyjnego. Nadto, pozwany zakwestionował powództwo co do zasady jak i co do wysokości. Jednocześnie przedstawioną przez powoda kalkulację naprawy uznał za zawyżoną i zweryfikował jej wysokości do cen za części zamienne oraz stawek za roboczogodziny, a także zweryfikował część operacji, w tym nie uznał wymiany drzwi w całości. W tej sytuacji – zdaniem pozwanego – powód bezzasadnie domaga się zapłaty należności za naprawę pojazdu w wyższej wysokości niż przyznana w toku postępowania likwidacyjnego, bowiem koszty zawarte w kalkulacji naprawy przedłożonej przez powoda są znacznie zawyżone. Po przeanalizowaniu kalkulacji ubezpieczyciel kwestionuje kalkulację w zakresie wysokości kosztów części zamiennych i stawek za roboczogodzinę, czasokresu naprawy oraz rozmiaru koniecznych napraw. Pozwany wskazał też, że powód nie przedłożył rachunków i faktur VAT za naprawę pojazdu. Poza tym ubezpieczyciel nie uznał wszystkich wskazanych w kalkulacji powoda części co do ich uszkodzeń, uznając, że są one bez związku ze szkodą. Pozwany podniósł też, iż należycie spełnił swój obowiązek zwrotu poszkodowanemu niezbędnych i ekonomicznie uzasadnionych kosztów naprawy pojazdu ustalonych wg cen występujących na lokalnym rynku, zaś powód nie udowodnił – pomimo obowiązku wynikającego z art. 6 k.c. – wysokości poniesionych przez niego rzeczywistych kosztów zakupu części zamiennych. Poza tym, wedle pozwanego, poszkodowany winien współdziałać z ubezpieczycielem w zakresie przywrócenia pojazdu stanu sprzed wypadku i zobowiązany jest do racjonalizacji kosztów napraw. Pozwany podkreślił, iż zastosowane w sporządzonej przez niego kalkulacji naprawy ceny są średnimi cenami rynkowymi części zamiennych i usług naprawczych, które dają możliwość przeprowadzenia skutecznie napraw w realiach polskiego rynku w ramach kwoty przyznanego odszkodowania. Określone przez ubezpieczyciela średnie rynkowe koszty naprawy pojazdu uwzględniające ceny części i usług występujące na rynku lokalnym w pełni pozwalają na przywróceniu praw do stanu sprzed wypadku. Pozwany zwrócił uwagę, że na polskim rynku oprócz części serwisowych autoryzowanych przez producenta istnieje bardzo szeroki dostęp do części oryginalnych nieserwisowych oraz części alternatywnych o porównywalnej jakości, w które są znacznie tańsze. Zdaniem pozwanego nie bez znaczenia jest również obowiązek współpracy poszkodowanego przy naprawieniu szkody, które znajduje uzasadnienie w art. 354 § 2 k.c.

(sprzeciw od nakazu zapłaty k. 42-45)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 16 listopada 2015r. w wyniku kolizji drogowej uszkodzeniu uległ samochód osobowy marki J. (...) o numerze rejestracyjnym (...), stanowiący własność powoda P. D.. Sprawca kolizji miał zawartą umowę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych z pozwanym (...) S.A. z siedzibą w W..

(okoliczności bezsporne)

W toku postępowania likwidacyjnego, pozwany sporządził kalkulację kosztów naprawy pojazdu powoda, zgodnie z którą koszt ten wynosi 4.038,16 zł. Decyzją z dnia 29 grudnia 2015r., pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. przyznał powodowi bezsporną część odszkodowania w kwocie 134 zł, zaś na mocy decyzji z dnia 14 stycznia 2016r. przyznał mu dodatkowo kwotę 3.904,17 zł tytułem odszkodowania za szkodę.

(okoliczności bezsporne ustalone w oparciu o: decyzję pozwanego z dnia 29 grudnia 2015r. k. 11, decyzję pozwanego z dnia 14 stycznia 2016r. k. 10, kalkulację naprawy nr (...) k. 12-18)

W związku z wątpliwościami co do prawidłowości sporządzonej przez pozwanego kalkulacji, powód zlecił wykonanie kosztorysu rzeczoznawcy M. M. prowadzącemu działalność gospodarczą pod firmą (...) w G.. Zgodnie z wykonaną przez niego kalkulacją koszt naprawy wynosi 12.570,70 zł. Za wykonanie przedmiotowej kalkulacji powód poniósł koszt w wysokości 123 zł.

(dowód: kalkulacja naprawy k. 47-48, faktura VAT k. 24)

W dniu 20 stycznia 2016r. powód skierował do pozwanego zakładu ubezpieczeń reklamację odnośnie decyzji z dnia 14 stycznia 2016r., domagając się dopłaty odszkodowania z tytułu naprawy uszkodzeń pojazdu marki J. (...) w kwocie 8.532,53 zł oraz zapłaty kwoty 123 zł za wykonanie prawidłowego kosztu naprawy. Do reklamacji powód dołączył m.in. kalkulację naprawy wykonaną przez M. M. oraz fakturę VAT za jej sporządzenie. Reklamacja została przez powoda nadana w urzędzie pocztowym w dniu 20 stycznia 2016r., natomiast w dniu 22 stycznia 2016r. została doręczona pozwanemu. Pozwany nie odpowiedział na przedmiotową reklamację.

(dowód: reklamacja k. 26-29, wydruk potwierdzenia doręczenia reklamacji k. 30)

Wobec braku odpowiedzi pozwanego na reklamację, pismem z dnia 29 lutego 2016r. powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 8.655,53 zł wraz z odsetkami ustawowymi tytułem odszkodowania za poniesioną szkodę.

(okoliczności bezsporne ustalone w oparciu o: wezwanie do zapłaty z dnia 29 lutego 2016r. k. 31-32)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd w całości ustalił na podstawie dowodów z dokumentów prywatnych przedstawionych przez strony. W ocenie Sądu przedmiotowe dokumenty są wiarygodne, albowiem żadna ze stron nie kwestionowała ich autentyczności, ani też żadna ze stron nie zaprzeczyła, iż osoby podpisane pod tymi pismami nie złożyły oświadczeń w nich zawartych.

Na podstawie art. 217 k.p.c. Sąd oddalił wniosek pozwanego o przeprowadzenie dowodu z dokumentacji zgromadzonej przez pozwany zakład ubezpieczeń w toku postępowania likwidacyjnego, albowiem poza kalkulacją sporządzoną na zlecenie powoda, pozwany ubezpieczyciel nie złożył żadnych innych dokumentów, mimo że nimi dysponował i wywodził z nich skutki prawne, a nadto zobowiązanie pozwanego do nadesłania tej dokumentacji spowodowałoby zwłokę w rozstrzygnięciu niniejszej sprawy.

Sąd pominął dowód z przesłuchania powoda w charakterze strony, albowiem mimo prawidłowego wezwania na termin rozprawy P. D. nie stawił się.

Wreszcie, na mocy art. 207 § 7 k.p.c., Sąd zwrócił pismo procesowe pozwanego z dnia 16 sierpnia 2016r., albowiem zostało złożone bez zezwolenia Sądu i nie zawiera ono żadnych wniosków dowodowych.

Przechodząc do szczegółowych rozważań należy wskazać, że w niniejszej sprawie strona powodowa swoje roszczenia wywodziła z treści przepisów art. 6 i 8 ustawy z dnia 5 sierpnia 2015r. o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym (tj. Dz.U. z 2016 r. poz. 892), podnosząc, że pozwany zakład ubezpieczeń w ustawowym terminie nie odpowiedział na reklamację powoda i zgodnie z dyspozycją art. 8 tejże ustawy milczenie pozwanego należało uznać za równoznaczne z rozpatrzeniem reklamacji zgodnie z wolą powoda. W odpowiedzi na pozew pozwany zakład ubezpieczeń w ogóle nie odniósł się do wskazanej w pozwie podstawy żądania i nie ustosunkował się do argumentacji powoda dotyczącej nierozpatrzenia reklamacji w terminie. Zdaniem Sądu powództwo podlegało uwzględnieniu. Przede wszystkim należy wskazać, że przepisy ustawy o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym jak najbardziej znajdują zastosowanie w rozpatrywanym przypadku. Zważyć bowiem należy, iż przedmiotowa ustawa określa zasady rozpatrywania reklamacji przez podmioty rynku finansowego, składanych przez klientów tych podmiotów. Reklamacją – w rozumieniu przedmiotowej ustawy – jest wystąpienie skierowane do podmiotu rynku finansowego przez jego klienta, w którym klient zgłasza zastrzeżenia dotyczące usług świadczonych przez podmiot rynku finansowego. Bez wątpienia powód spełnia kryteria klienta w rozumieniu art. 2 pkt 1 lit. b, albowiem jest osobą fizyczną dochodzącą roszczeń na podstawie przepisów ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. z 2013 r. poz. 392, z 2014 r. poz. 827 oraz z 2015 r. poz. 1273, 1691, 1844 i 2281) od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego lub Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Z kolei pozwany spełnia kryteria określone w art. 2 pkt 3 lit. f.

Jak wynika z przedłożonych dowodów, w dniu 20 stycznia 2016r. powód skierował do pozwanego zakładu ubezpieczeń reklamację dotyczącą – jego zdaniem – nieprawidłowo przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego szkody komunikacyjnej. W reklamacji powód szczegółowo opisał zarzuty dotyczące postępowania likwidacyjnego, wskazując m.in. na niesłuszne zastosowanie potrąceń amortyzacyjnych, uwzględnienie niewłaściwych i najtańszych części zamiennych, nieprawidłowe określenie stopnia zużycia pojazdu, a także określenie wartości pojazdu na najniższym poziomie. Jednocześnie, swoje stanowisko powód poparł kosztorysem sporządzonym na jego zlecenie przez profesjonalnego rzeczoznawcę M. M. prowadzącego działalność gospodarczą pod firmą (...) w G.. Zgodnie z tą kalkulacją koszt naprawy pojazdu wynosi 12.570,70 zł, a zatem znacznie różni się od wyceny szkody przeprowadzonej w toku postępowania likwidacyjnego przez pozwanego. W ocenie Sądu powód dochował warunków określonych w art. 3 ww. ustawy o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym, albowiem nadał reklamcję przesyłką pocztową w rozumieniu art. 3 pkt 21 ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. - Prawo pocztowe (Dz.U. poz. 1529 oraz z 2015 r. poz. 1830), zgodnie z treścią art. 3 ust.2 pkt 1 ustawy. Dodać należy, że stosownie do art. 3 ust. 1 ustawy powód mógł złożyć reklamację w każdej jednostce podmiotu rynku finansowego obsługującej klientów. W świetle powyższego należało uznać, że wniesiona przez powoda reklamacja spełniała wymogi określone w przepisach art. 2 i 3 ustawy o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym.

Bezsporne w niniejszej sprawie było, że reklamacja została doręczona ubezpieczycielowi w dniu 22 stycznia 2016r., a także że pozwany nigdy nie udzielił powodowi odpowiedzi na przedmiotową reklamację. Zgodnie natomiast z treścią art. 5 ust. 1 ww. ustawy po złożeniu przez klienta reklamacji, zgodnie z wymogami, o których mowa w art. 4 ust. 1 pkt 1, podmiot rynku finansowego rozpatruje reklamację i udziela klientowi odpowiedzi w postaci papierowej lub za pomocą innego trwałego nośnika informacji. W myśl art. 5 ust. 2 odpowiedź, o której mowa w ust. 1, podmiot rynku finansowego może dostarczyć pocztą elektroniczną wyłącznie na wniosek klienta. W myśl art. 6 ustawy odpowiedzi, o której mowa w art. 5 ust. 1, należy udzielić bez zbędnej zwłoki, jednak nie później niż w terminie 30 dni od dnia otrzymania reklamacji. Do zachowania terminu wystarczy wysłanie odpowiedzi przed jego upływem. Powyższe przepisy ustanawiają zatem obowiązek ubezpieczyciela do ustosunkowania się do przesłanej reklamacji. Brak odpowiedzi ze strony zakładu ubezpieczeń powoduje poważne skutki dla zakładu ubezpieczeń. Zgodnie bowiem z treścią art. 8 ustawy w przypadku niedotrzymania terminu określonego w art. 6, a w określonych przypadkach terminu określonego w art. 7, reklamację uważa się za rozpatrzoną zgodnie z wolą klienta. W ustawowym 30 – dniowym terminie pozwany nie udzielił powodowi odpowiedzi na przedmiotową reklamację. Mało tego, także w sprzeciwie od nakazu zapłaty nie odniósł się do argumentacji poszkodowanego opartej na przepisach ustawy o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym. Pozwany nie wykazał także, że zachodziły jakiekolwiek okoliczności szczególne, o jakich mowa w przepisie art. 7 ustawy, które pozwalałyby na rozpatrzenie reklamacji w dłuższym okresie. Stąd też, wobec braku reakcji pozwanego należało przyjąć – zgodnie z treścią art. 8 – iż reklamacja została uznana.

W ocenie Sądu, wobec powyższych zaniechań ubezpieczyciela, należało uznać, że ciężar wykazania, iż postępowanie likwidacyjne zostało przeprowadzone w sposób prawidłowy oraz że przyznana powodowi kwota odszkodowania pozwala na przywrócenie pojazdu do stanu sprzed kolizji spoczywał na stronie pozwanej, która z tego faktu wywodziła korzystne dla siebie skutki prawne. Tymczasem, ubezpieczyciel nie podjął w tym zakresie żadnej inicjatywy dowodowej. Co prawda pozwany wniósł o przeprowadzenie dowodu z dokumentacji zebranej w toku postępowania likwidacyjnego, niemniej dokumentacji tej w komplecie nie złożył. Do sprzeciwu dołączono bowiem jedynie kalkulację sporządzoną na zlecenie powoda, która została dołączona do reklamacji. Pozwany nie wnosił także o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej, który mógłby ocenić prawidłowość czynność podjętych przez ubezpieczyciela w toku postępowania likwidacyjnego. Jednocześnie należy wskazać, że powód do pozwu dołączył kalkulację naprawy, sporządzoną przez profesjonalnego rzeczoznawcę, określającą wysokość szkody poniesionej przez powoda na kwotę niemal trzykrotnie wyższą niż określona przez ubezpieczyciela. Nie budzi wątpliwości, że zgodnie z utrwaloną linią orzecznictwa zakład ubezpieczeń zobowiązany jest na żądanie poszkodowanego do wypłaty, w ramach odpowiedzialności z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, odszkodowania obejmującego celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty nowych części i materiałów służących do naprawy uszkodzonego pojazdu. Jeżeli ubezpieczyciel wykaże, że prowadzi to do wzrostu wartości pojazdu, odszkodowanie może ulec obniżeniu o kwotę odpowiadającą temu wzrostowi (por.: uchwała Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2012r., III CZP 80/11, OSNC 2012/10/112, Prok.i Pr.-wkł. (...), LEX nr 1129783, Biul.SN 2012/4/5, M.Prawn. 2012/24/1319-1323). Tymczasem, w niniejszej sprawie pozwany ubezpieczyciel nie tylko całkowicie zignorował reklamację powoda, lecz w toku niniejszego postępowania nie wykazał, że postępowanie likwidacyjne zostało przez niego przeprowadzone w sposób właściwy i profesjonalny, a wysokość przyznanego odszkodowania nie została zaniżona. W tym stanie rzeczy powództwo należało uwzględnić w całości.

Na zasądzoną kwotę składa się kwota 8.532,53 zł stanowiąca różnicę pomiędzy kosztami naprawy samochodu określonymi w kosztorysie sporządzonym na zlecenie powoda a kwotą wypłaconego odszkodowania oraz kwota 123 zł stanowiąca koszt sporządzenia kalkulacji. Uzasadniony koszt naprawy został przez powoda wykazany za pomocą dowodu z dokumentu prywatnego w postaci kalkulacji naprawy, zaś koszt sporządzenia kalkulacji za pomocą faktury VAT. W ocenie Sądu domaganie się w ramach odszkodowania z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC kosztów prywatnej ekspertyzy jest ze wszech miar uzasadnione. Jak bowiem wskazuje się w judykaturze dokonana przed wszczęciem postępowania sądowego i poza zabezpieczeniem dowodów ekspertyza może być istotną przesłanką zasądzenia odszkodowania. W takim wypadku koszt ekspertyzy stanowi szkodę ulegającą naprawieniu (art. 361 k.c.) (por.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lutego 1975r., I CR 505/75, LEX nr 7747). W innym orzeczeniu SN stwierdził, że odszkodowanie, przysługujące z umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów, może – stosownie do okoliczności sprawy – obejmować także koszty ekspertyzy wykonanej na zlecenie poszkodowanego (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2004r., III CZP 24/04, Legalis nr 62911). Jak natomiast wskazano w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego - Izby Cywilnej z dnia 13 marca 2012r., III CZP 75/11, Legalis nr 432231 uzasadnione i konieczne koszty pomocy świadczonej przez osobę mającą niezbędne kwalifikacje zawodowe, poniesione przez poszkodowanego w postępowaniu przedsądowym prowadzonym przez ubezpieczyciela, mogą w okolicznościach konkretnej sprawy stanowić szkodę majątkową podlegającą naprawieniu w ramach obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych (art. 36 ust. 1 ustawy z 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, Dz.U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.). Sąd miał na względzie, iż powód nie jest profesjonalistą i zarówno w celu weryfikacji prawidłowości decyzji podjętych przez pozwanego w toku postępowania likwidacyjnego jak i w celu dochodzenia roszczeń zmuszony był zasięgnąć wiadomości specjalnych. Bez tego powód nie mógłby stwierdzić, że istnieją podstawy do skierowania reklamacji co do prawidłowości decyzji podjętych przez ubezpieczyciela w toku postępowania likwidacyjnego.

W tym stanie rzeczy, na podstawie przepisów art. 6 i 8 ustawy z dnia 5 sierpnia 2015r. o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym w zw. z art. 822 § 1 i 4 k.c. i art. 824 1 § 1 k.c. oraz art. 13 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 8.665,53 zł. Na mocy art. 481 § 1 i 2 k.c. od zasądzonej kwoty Sąd przyznał odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 23 lutego 2016r. do dnia zapłaty. Zważyć bowiem należało, że reklamacja została pozwanemu doręczona w dniu 22 stycznia 2016r., zaś 30 – dniowy termin na jej rozpatrzenie upłynął z dniem 22 lutego 2016r. Stąd z dniem następnym pozwany już opóźniał się ze spełnieniem świadczenia.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie przepisu art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2015.1804) i zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy należało zasądzić od przegrywającego niniejszą sprawę pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.850 zł, na którą składały się: opłata sądowa od pozwu w kwocie 433 zł, opłata za czynności fachowego pełnomocnika – radcy prawnego w stawce minimalnej 2.400 zł oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.