Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II AKa 154/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 lipca 2017 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA Jerzy Skorupka (spr.)

Sędziowie: SSA Barbara Krameris

SSA Edyta Gajgał

Protokolant: Beata Sienica

przy udziale prokuratora Prokuratury Regionalnej Beaty Lorenc - Kociubińskiej

po rozpoznaniu w dniu 5 lipca 2017 r.

sprawy G. P.

oskarżonej z art. 286 § 1 kk i art. 297 § 1 kk i art. 296 § 2 kk w związku z art. 11 § 2 kk w związku z art. 294 § 1 kk, art. 13 § 1 kk w związku z art. 286 § 1 kk i art. 296 § 2 kk i art. 296 § 3 kk w związku z art. 11 § 2 kk w związku z art. 294 § 1 kk

i R. P.

oskarżonego z art. 286 § 1 kk i art. 297 § 1 kk w związku z art. 11 § 2 kk w związku z art. 294 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionych przez oskarżonego R. P. i prokuratora co do oskarżonej G. P.

od wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu

z dnia 31 stycznia 2017 r. sygn. akt III K 319/15

I.  zmienia zaskarżony wyrok wobec oskarżonej G. P. w ten sposób, że:

1.  na podstawie art. 440 kpk:

a)  z opisu czynu przypisanego jej w punkcie I części rozstrzygającej eliminuje zwroty „wyrządziła w mieniu (...) sp. z o. o. oraz” i „oraz (...) sp. z o.o.”, a z podstawy skazania eliminuje przepis art. 296 § 2 kk;

b)  z opisu czynu przypisanego oskarżonej w punkcie II części rozstrzygającej eliminuje zwroty „przez co usiłowała wyrządzić w mieniu spółki (...) sp. z o. o. szkodę w wielkich rozmiarach” i „oraz (...) sp z o.o.” , a z podstawy skazania eliminuje przepis art. 13 § 1 kk w zw. z art. 296 § 2 i 3 kk w zw. z art. 11 § 2 kk, przyjmując, że podstawę wymiaru kary stanowi przepis art. 14 § 1 kk w zw. z art. 286 § 1 kk w zw. z art. 294 § 1 kk;

c)  uchyla zakaz sprawowania przez oskarżoną funkcji w organach spółek prawa handlowego orzeczony w punkcie VI części rozstrzygającej;

2. uchyla rozstrzygnięcie zawarte w pkt V części rozstrzygającej o warunkowym zawieszeniu wykonania kary łącznej pozbawienia wolności wobec oskarżonej G. P.;

II.  zmienia zaskarżony wyrok w stosunku do oskarżonego R. P. w ten sposób, że karę pozbawienia wolności orzeczoną w punkcie III części rozstrzygającej obniża do lat 2 (dwóch);

III.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok wobec oskarżonych G. P. i R. P. utrzymuje w mocy;

IV.  zasądza od oskarżonych G. P. i R. P. na rzecz Skarbu Państwa wydatki poniesione w postępowaniu odwoławczym po ½ części i wymierza im opłaty po 300 zł, oskarżonemu R. P. tytułem opłaty za obie instancje, a oskarżonej G. P. za drugą instancję;

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy we Wrocławiu wyrokiem z dnia 31 stycznia 2017 r., III K 319/15:

I.  oskarżoną G. P. uznał za winną popełnienia
czynu opisanego w punkcie I części wstępnej wyroku, tj. przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k., art. 297 § 1 k.k. i art. 296 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył jej karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

II.  oskarżoną G. P. uznał za winną popełnienia
czynu opisanego w punkcie II części wstępnej wyroku, tj. przestępstwa z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 296 § 2 i 3 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 296 § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył jej karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

III.  oskarżonego R. P. uznał za winnego popełnienia czynu opisanego w punkcie III części wstępnej wyroku, tj. przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. i art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył mu karę 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

IV.  na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. połączył oskarżonej G. P. kary pozbawienia wolności orzeczone w punktach I i II części dyspozytywnej wyroku i wymierzył jej karę łączną 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

V.  na podstawie art. 69 § 1 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. warunkowo zawiesił wykonanie kary łącznej pozbawienia wolności wymierzonej oskarżonej G. P. na okres próby 4 (czterech) lat;

VI.  na podstawie art. 41 § 1 k.k. orzekł zakaz sprawowania przez oskarżoną G. P. funkcji w organach spółek prawa handlowego przez okres 5 (pięciu) lat;

VII.  na podstawie art. 46 § 1 k.k. zasądził solidarnie od oskarżonych G. P. oraz R. P. na rzecz pokrzywdzonego (...) Bank S.A. z s. w W. kwotę 200.000 zł (dwustu tysięcy złotych) tytułem naprawienia części szkody wyrządzonej przestępstwem opisanym w pkt I i III części wstępnej wyroku;

VIII.  zasądził od oskarżonych G. P. oraz R. P. na rzecz Skarbu Państwa przypadające im koszty sądowe oraz wymierzył opłaty:

1)  G. P. w kwocie 300 zł,

2)  R. P. w kwocie 400 zł.

Wymieniony wyrok zaskarżył w całości obrońca z wyboru R. P. adw. P. W. zarzucając:

I. naruszenie przepisów postępowania karnego, które miało istotny wpływ na treść orzeczenia, a to:

1. art. 7 KPK w zw. z art. 2 § 2 KPK w zw. z art. 4 KPK w zw. z art. 410 KPK poprzez:

a) ustalenie, że R. P. miał doprowadzić do zawarcia umowy kredytowej z dnia 18 kwietnia 2012 r. z zamiarem niewywiązania się z zaciąganego zobowiązania przez (...) sp. z o.o. (vide k. 34 - 39 uzasadnienia wyroku), podczas gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego, ocenianego zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami doświadczenia życiowego, jednoznacznie wynika, że:

G. P. oraz R. P., jako osoby fizyczne podjęli decyzję o zawarciu z (...) Bank S.A. umowy kredytu celem zakupu samochodu L. (...), jednak to M. W., pośrednik finansowy związany umową zlecenia z pokrzywdzoną (...) Bank S.A. namówił oskarżonych, aby to (...) sp. z o.o. zawarła rzeczoną umowę i dokonała zakupu przedmiotowego samochodu, i który jednoznacznie zeznał, że „(...) była myśl, żeby to auto wziąć na osobę fizyczną. Nie pamiętam, czyja to była propozycja, ale ja próbowałem odwieść klienta od kredytu na osobę fizyczną, nie prowadzącą działalności (...) mniej możliwe było sfinansowanie przez bank (...) (...) z mojej strony była, za radą mojej manager, jak to będzie korzystniej dla wszystkich stron (...)” (vide zeznania świadka M. W., k. 9-10 protokołu rozprawy z dnia 4 marca 2016 r.),

(...) sp. z o.o. w celu zawarcia umowy kredytowej dokonała wpłaty własnej w wysokości 15 % wartości umowy kredytu, tj. ok. 150.000,00 zł (vide wyjaśnienia G. P., k. 305 akt sprawy, zeznania M. W., k. 177 akt sprawy),

w okresie, kiedy G. P. posiadała mandat członka Zarządu (...) sp. z o.o., tj. w okresie od 28 maja 2012 r. do 11 czerwca 2013 r., spółka zapłaciła na rzecz (...) Bank (...). raty kredytu z tytułu zawartej umowy w wysokości około 128.793,32 zł, przy czym raty kredytowe były spłacane przez cały okres regularnie (vide historia rachunku kredytowego, k. 62 - 64 akt sprawy),

nabywca udziałów (...) sp. z o.o., K. K., jak również J. A. i K. S., byli osobami całkowicie niezależnymi od R. P. oraz G. P., nie mieli z nimi żadnego związku, po sprzedaży udziałów nie kontaktowali się ze sobą w jakikolwiek sposób, a przed sprzedażą udziałów K. K. zapewniał, że kupuje je w celu prowadzenia działalności gospodarczej (vide zeznania świadka J. A., k. 358-359 akt sprawy, k. 4-5 protokołu rozprawy z dnia 04 marca 2016 r., zeznania świadka K. K., k. 322 akt sprawy, zeznania świadka K. S., k. 356 akt sprawy, k. 12 protokołu rozprawy z dnia 22 marca 2016 r.),

L. (...), które zostało zakupione za środki pochodzące z udzielonego kredytu, stanowiące jedyny majątek spółki i korzyść majątkową spółki uzyskaną dzięki udzielonemu kredytowi, zostało przekazane w dniu 11 czerwca 2013 r. K. K., a co za tym idzie, G. P. i R. P. nie uzyskali ostatecznie jakiejkolwiek korzyści z tytułu zawartej umowy kredytowej (vide Protokół przekazania samochodu L. (...).V10 oraz dokumentacji Spółki (...) sp. z o. o. z dnia 11 czerwca 2013 r., zeznania świadka J. A., k. 358-359 akt sprawy, zeznania świadka K. K., k. 322-325 akt sprawy, zeznania świadka K. S., k 356-357 akt sprawy),

b) ustalenie, że „(...) zgromadzony materiał dowodowy nie pozostawia wątpliwości, że (...) sp. z o.o. nie prowadziła działalności gospodarczej, której wyniki mogłyby uzasadniać dane znajdujące się w dokumentach księgowych, podpisanych i przedłożonych przez oskarżoną (...) Bank S.A. wraz z wnioskiem kredytowym (...)” (vide k. 26 uzasadnienia wyroku), oraz że rzekomo „(...) nie przedstawiono dowodów w postaci umów bądź faktur potwierdzających transakcje z rzekomym włoskim kontrahentem spółki (...)” (vide k. 26 uzasadnienia wyroku), a w efekcie wadliwe przyjęcie przez sąd, że „(...) w realiach tej sprawy bezsprzecznie wykazano, iż (...) sp. z o.o. (...) nie prowadziła działalności, na którą oskarżona powoływała się w przedłożonych wnioskach kredytowych (...)” (vide k. 35 uzasadnienia wyroku), podczas gdy jest to sprzeczne z materiałem dowodowym ocenianym zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami doświadczenia życiowego, a w szczególności:

świadek M. K. zeznał, że gdy był wiceprezesem (...) sp. z o.o., spółka prowadziła działalność gospodarczą. M. K. zajmował się kontaktami handlowymi odnośnie kupna-sprzedaży peletu. organizował transporty do Włoch, kontaktował się z kontrahentami, a sprawami spółki zajmował sie również M. S. (1), który zajmował się m. in. ustawianiem w O. linii do produkcji peletu ze słomy i trocin oraz sprzedażą peletu do Włoch, w O. były organizowane przeładunki peletu. a po sprzedaży przez M. K. udziałów spółki i rezygnacji z pełnienia przezeń funkcji członka zarządu. (...) sp. z o.o. kontynuowała działalność gospodarcza (vide zeznania M. K., k. 3 78 akt sprawy),

świadek M. S. (1) zeznał, że (...) sp. z o.o. miała prowadzić działalność gospodarczą w zakresie sprzedaży i pakowania biomasy i faktycznie taką działalność prowadziła, (...) sp. z o.o. nabywała biomasę od różnych kontrahentów, potem biomasa była pakowana w worki i sprzedawana, do Włoch sprzedawała pelet drewniany, a do elektrowni w R. pelet ze słonecznika (vide zeznania świadka M. S. (1), k. 462 akt sprawy),

faktury VAT wymienione w k. 93 - 110 i 112 - 127 akt sprawy, mimo że w zasadzie nie dotyczą okresu objętego sprawozdaniami finansowymi za rok 2011 (por. k. 27 uzasadnienia wyroku) wskazują, że (...) sp. z o.o. prowadziła działalność gospodarczą, przy czym pełna dokumentacja spółki została przekazana nabywcy spółki (...), a co za tym idzie nie jest możliwe w jakikolwiek sposób dostarczenie przez R. P. Sądowi pozostałej dokumentacji spółki pozwalającej na ustalenie dokładnego zakresu działalności gospodarczej (...) sp. z o.o. (vide faktury VAT, k. 93-110 i 112 - 127 akt sprawy, pismo z dnia 30 lipca 2013 r., k. 318 akt sprawy, potwierdzenie odbioru dokumentów z dnia 09 października 2013 r., k. 320 akt sprawy, zeznania świadka J. P., k. 606 akt sprawy),

c) dokonanie całkowicie dowolnej oceny i uznanie za wiarygodne zeznań świadków M. K. i A. B. złożonych przed Sądem na rozprawie na rozprawie w dniu 22 marca 2016 r., kiedy to M. K. miał powiedzieć, iż „(...) kiedy był(em) w tej spółce, firma nie świadczyła żadnych usług, bo nie doszło do rozpoczęcia produkcji (...)” (vide zeznania świadka M. K., k 4 protokołu rozprawy z dnia 22 marca 2016 r., k. 27 akt sprawy), a A. B. miał wskazać, iż „(...) tak naprawdę, spółka nie prowadziła działalności, bo poza tymi sprawami spotowymi nic się nie działo (...)” oraz „(...) w spółce nie było żadnych transakcji, nie widział(em) żadnych dokonywanych czynności (...”) (vide zeznania świadka A. B., k. 7 protokołu rozprawy z dnia 22 marca 2016 r.), a w efekcie bezrefleksyjne przyjęcie przez Sąd, że „(...) obrót wykazywany przez spółkę (...) w 2012 r. należy ocenić jako fikcyjny i nieodzwierciedlający stanu faktycznego (vide k 27 uzasadnienia wyroku), podczas gdy jest to sprzeczne z materiałem dowodowym ocenianym zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami doświadczenia życiowego, a w szczególności:

M. K. zeznał spontanicznie w czasie pierwszego przesłuchania złożonego w toku postępowania przygotowawczego, że spółka prowadziła działalność gospodarczą, M. K. zajmował się kontaktami handlowymi odnośnie kupna-sprzedaży peletu, organizował transporty do Włoch, kontaktował się z kontrahentami, a sprawami spółki zajmował się również M. S. (1), który zajmował się m. in. ustawianiem w O. linii do produkcji peletu ze słomy i trocin oraz sprzedażą peletu do Włoch, w O. były organizowane przeładunki peletu, a po sprzedaży przez M. K. udziałów spółki i rezygnacji z pełnienia przezeń funkcji członka zarządu, (...) sp. z o.o. kontynuowała działalność gospodarczą (vide zeznania świadka M. K., k. 3 78 akt sprawy),

M. K. zmienił swoje zeznania przed Sądem w stosunku do zeznań złożonych w toku postępowania przygotowawczego na rozprawie w dniu 22 marca 2016 r., że „(...) na przesłuchaniu u pani prokurator nie był(em) przygotowany (...)” oraz, że sprawdził rzeczone informacje przed ostatnim przesłuchaniem, a jednocześnie mimo zobowiązania przez Sąd M. K. do wskazania wielkości obrotów ze spółką (...) sp. z o.o. w okresie lat 2011-2013, ze szczegółowym wskazaniem faktur obrazujących obroty i oświadczeniem czy zostały one rozliczone, M. K., nie wykonał zobowiązania Sadu i nie dostarczył żądanej dokumentacji, co jednocześnie wskazuje na niewiarygodny charakter zmiany treści jego zeznań przed Sądem (vide pismo obrońcy G. P. z dnia 16 marca 2016 r., protokół rozprawy z dnia 13 maja 2016 r., protokół rozprawy z dnia 16 sierpnia 2016 r.),

w toku postępowania przygotowawczego, zarówno M. K., jak i M. S. (1), zgodnie i ze szczegółami opisywali sposób prowadzenia działalności gospodarczej przez (...) sp. z o.o., zgodnie wskazując m. in., że spółka zajmowała się sprzedażą peletu do Włoch, czy że M. S. (1) zajmował się ustawianiem w O. linii do produkcji peletu ze słomy i trocin, oraz że w O. były organizowane przeładunki peletu (vide zeznania świadka M. K., k. 378 akt sprawy, zeznania świadka M. S. (1), k. 462 - 463 akt sprawy),

M. K. miał interes w zmianie złożonych zeznań z uwagi na jego osobiste zaangażowanie w sprawy (...) sp. z o.o., a w szczególności fakt, że to M. K.:

nakłaniał G. P. do złożenia w imieniu (...) sp. z o.o. wniosku o udzielenie kredytu na zakup samochodów F. i B. tak, aby on mógł z rzeczonych samochodów korzystać, podobnie jak korzystał z samochodu L. (...) (vide zeznania świadka M. K., k. 379 akt sprawy, protokół rozprawy z dnia 22 marca 2016 r.),

znalazł nabywcę udziałów (...) sp. z o.o. należących do G. P. w istocie organizując sprzedaż udziałów jej, A. B. i M. S. (1), którzy nie czynili jakichkolwiek nawet ustaleń co do warunków sprzedaży (vide zeznania świadka J. A., k. 358-359 akt sprawy, k. 4-5 protokołu rozprawy z dnia 4 marca 2016 r,, zeznania świadka K. K., k. 322 akt sprawy, zeznania świadka K. S., k. 356 akt sprawy, k. 7-12 protokołu rozprawy z dnia 22 marca 2016 r.),

sprzedaż przez M. K. udziałów w kapitale zakładowym na rzecz A. B. była pozorna, a w istocie po sprzedaży udziałów to M. K. faktycznie wykonywał, za pośrednictwem A. B., prawa wynikające z tych udziałów, na co wskazuje w szczególności fakt, że M. K. nakłaniał G. P. do złożenia w imieniu (...) sp. z o.o. wniosku o udzielenie kredytu na zakup samochodów F. i B. tak, aby on mógł z rzeczonych samochodów korzystać (k. 379 akt sprawy), uczestniczył w związku ze sprawami spółki w rozmowach z księgowym Ł. B. (vide zeznania świadka Ł. B., k. 381 akt sprawy), zarówno A. B., jak i M. S. (1) byli w tym czasie pracownikami M. K. (vide zeznania świadka M. K., k. 6 protokołu rozprawy z dnia 22 marca 2016 r.), A. B. nic nie zapłacił M. K. za fikcyjny zakup jego udziałów w spółce (vide zeznania A. B., k. 8 protokołu rozprawy z dnia 22 marca 2016 r.), to M. K. zorganizował sprzedaż udziałów G. P.. A. B. i M. S. (1) na rzecz K. K., którzy nie czynili żadnych ustaleń w zakresie sprzedaży rzeczonych udziałów (vide k. 358-359 akt sprawy, k. 4-5 protokołu rozprawy z dnia 4 marca 2016 r., k. 322 akt sprawy, k. 356 akt sprawy, k. 7 - 12 protokołu rozprawy z dnia 22 marca 2016 r.),

zgodnie z załączonym do sprawy materiałem dowodowym, samochód L. (...) po dacie 11 czerwca 2013 r. był przetrzymywany na posesji świadka J. G., który jest powiązany z M. K. (vide zeznania świadka J. G., k. 3 protokołu rozprawy z dnia 04 marca 2016 r., k. 326 akt sprawy),

M. K. pozostaje w ostrym sporze z G. P. i R. P.,

A. B. nie zajmował się w istocie sprawami spółki i nie mógł posiadać wiedzy o prowadzonej przez (...) sp. z o.o. działalności gospodarczej, a nadto pozostawał przez cały czas w stosunku zależności wobec M. K. (vide zeznania świadka M. K., zeznania świadka A. B.,k. 7-11 protokołu rozprawy z dnia 22 marca 2016 r.),

d) dokonanie całkowicie dowolnej oceny zeznań świadka Ł. B., którego Sąd uznał za osobę bezstronną i obiektywną, a który to świadek zeznał, że rzekomo nie prowadził (...) sp. z o.o., nie otrzymał żadnej dokumentacji (...) sp. z o.o. w postaci umów czy faktur VAT, a jedynie na podstawie ustnego porozumienia Ł. B. miał składać w zakresie obsługi (...) sp. z o.o. tzw. „zerowe” deklaracje do Urzędu Skarbowego, i rzekomo to nie on miał przygotowywać dokumentację księgową załączoną do wniosku o zawarcie umowy kredytowej (vide k. 29, 35 uzasadnienia wyroku, zeznania świadka Ł. B., k. 380-383 akt sprawy, k. 16 protokołu rozprawy z dnia 22 marca 2016 r., protokół rozprawy z dnia 21 czerwca 2016 r.), i w efekcie przyjęcie, że R. P. i G. P. mieli świadomość i działali z zamiarem kierunkowym przedłożenia (...) Bank S.A. nierzetelnej dokumentacji finansowej w celu zawarcia przez (...) sp. z o.o. umowy kredytowej, podczas gdy jest to sprzeczne z materiałem dowodowym ocenianym zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami doświadczenia życiowego, a w szczególności z faktem, że:

Ł. B. zaprzeczył, że miałby przygotowywać powyższe dokumenty, to oczywistym jest, że miał interes prawny w tym, aby złożyć zeznania tej treści, gdyż w przeciwnym wypadku byłby narażony na odpowiedzialność karną i cywilnoprawną,

Ł. B., wbrew jego zeznaniom, prowadził (...) sp. z o.o. w okresie, kiedy składał „zerowe” deklaracje spółki, co w szczególności wynika z:

pisma (...) sp. z o.o. do Naczelnika Urzędu Skarbowego W. P.-P. z dnia 24.10.2011 r., składanego imieniem (...) sp. z o.o. wraz z dowodem nadania listem poleconym, które jednoznacznie wskazuje, że Ł. B. zajmował się sprawami księgowymi spółki,

faktury VAT (...) z dnia 25 stycznia 2012 r. wystawionej przez (...) sp. z o.o. na rzecz (...) sp. z o.o. na kwotę 1.230,00 zł za świadczenie usług księgowych, przy czym oczywistym jest, że faktura musiała zostać wystawiona za usługi już wykonane, a nie usługi, które rzekomo miały by zostać wykonane w przyszłości (por. w/w pismo (...) sp. z o.o.),

korespondencji elektronicznej w postaci maila przesłanego w dniu 18 września 2012 r. przez świadka Ł. B. (adres (...)) do oskarżonego R. P. (adresy e-mail: (...), (...)) wraz z załącznikami w postaci: rachunku zysków i strat sporządzonych za okres od 1.01.2011 do 31.12.2011 r., bilansu sporządzonego nadzień 31.12.2011 r., bilansu sporządzonego na dzień 30.06.2012 r., rachunku zysków i strat sporządzony na dzień 1.01.2011 do 30.06.2012 r., które to dokumenty miały posłużyć do złożenia wniosku o zawarcie umowy kredytu bankowego, przy czym Ł. B. potwierdził, że adres e-mail, z którego wysłano rzeczoną wiadomość należy do niego, a który nie potrafił logicznie wyjaśnić, dlaczego przywołana wyżej wiadomość została wysłana do Pana R. P. akurat z jego adresu,

z zeznań świadków M. K. i M. S. (1) którzy zeznali, że (...) sp. z o.o, miała prowadzoną obsługę księgową (vide zeznania świadka M. K., k. 378 akt sprawy, zeznania świadka M. S. (1), k. 463 akt sprawy),

a z powyższych okoliczności jednoznacznie wynika, że to Ł. B. musiał przygotować dokumentację księgową stanowiącą podstawę do złożenia wniosku o zawarcie umowy kredytowej, której to dokumentacji R. P. i G. D.-P. nie byli w stanie zweryfikować z uwagi na brak niezbędnych do tego wiadomości specjalnych,

e) ustalenie przez Sąd, iż nie sposób zgodnie z zasadami logiki uznać, iż oskarżona nie miała wiedzy o podrobieniu protokołu Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników (...) sp. z o.o. z dnia 6 kwietnia 2012 r. (vide k, 36 uzasadnienia wyroku), podczas gdy oskarżona G. P. wskazywała na rozprawie, że protokół podpisała ona, a zebraniem reszty podpisów zajmował się M. K., którego A. B. i M. S. (2) byli pracownikami, podczas gdy to M. K. znalazł nabywcę na wszystkie udziały w kapitale zakładowym (...) sp. z o.o., zajął się organizacją sprzedaży udziałów i brał udział w wymienionej czynności,

f) całkowicie bezzasadne ustalenie przez Sąd, iż to na oskarżonej G. P. miał rzekomo spoczywać obowiązek poinformowania (...) Bank S.A. o wszelkich zmianach własnościowych w spółce i o uszkodzeniu pojazdu oraz o rzekomym oddaniu pojazdu osobom nieuprawnionym (vide k. 37 uzasadnienia wyroku), podczas gdy, o ile zgodnie z § 8 ust. 6 umowy kredytowej, kredytobiorca zobowiązał się do niezwłocznego informowania Banku o wszelkich istotnych z punktu widzenia umowy zmianach, w szczególności o zmianie adresu i/lub nazwy kredytobiorcy oraz zmianie osób reprezentujących kredytobiorcę (vide umowa kredytu nr (...) z dnia 18 kwietnia 2012 r.), to:

stroną umowy była (...) sp. z o.o., a nie G. P.,

sprzedaż udziałów spółki miała charakter zewnętrzny wobec spółki, której sytuacja w żaden sposób się przez to nie mogła zmienić, a zatem powyższa okoliczność nie była objęta przywołanym wyżej postanowieniem umownym,

G. P. w dniu 11 czerwca 2013 r. zrezygnowała skutecznie z pełnienia funkcji członka Zarządu Spółki (vide oświadczenie z dnia 11 kwietnia 2013 r., k. 284 akt sprawy), a zatem nie mogła składać już jakichkolwiek oświadczeń wobec spółki, a w tym samym dniu prezesem zarządu spółki został K. K. (vide Protokół Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników z dnia 11 czerwca 2013 r., k. 311-313 akt sprawy), i to jemu przysługiwało uprawnienie, ale też i spoczywał na nim obowiązek, reprezentowania (...) sp. z o.o.,

ile zgodnie z § 6 ust. 2 umowy przeniesienia własności pojazdu z dnia 20 kwietnia 2012 r. (...) sp. z o.o. miała obowiązek powiadomić (...) Bank S.A. o utracie, uszkodzeniu lub zniszczeniu pojazdu (vide umowa przeniesienia własności pojazdu, k. 513,

517 akt sprawy), to G. P. w dniu 11 czerwca 2013 r. zrezygnowała skutecznie z pełnienia funkcji członka Zarządu Spółki (vide oświadczenie z dnia 11 kwietnia 2013 r., k. 284 akt sprawy), a zatem nie mogła składać już jakichkolwiek oświadczeń wobec spółki, a w tym samym dniu prezesem zarządu spółki został K. K. (vide Protokół Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników z dnia 11 czerwca 2013 r., k. 311-313 akt sprawy), i to jemu przysługiwało uprawnienie, ale też i spoczywał na nim obowiązek, reprezentowania (...) sp. z o.o.,

g) ustalenie, że „(...) okoliczności związane z transakcją sprzedaży udziałów w spółce każą uznać, że jedynym jej celem było pozbycie się obciążonego kredytem i uszkodzonego L., a spółka nie przedstawiała żadnej faktycznej wartości. Jak bowiem wynika z zeznań świadka K. K., ten na całą transakcję nie przeznaczył ani złotówki (...)” (vide k. 37 uzasadnienia wyroku), podczas gdy faktowi uszkodzenia pojazdu przeczy:

treść Protokołu przekazania samochodu L. (...). (...) oraz dokumentacji Spółki (...) sp. z o. o. z dnia 11 czerwca 2013 r. podpisanego przez K. K., z którego wynika, że samochód nie jest uszkodzony (vide Protokół przekazania samochodu L. (...). V10 oraz dokumentacji Spółki (...) sp. z o. o. z dnia 11 czerwca 2013 r.), jak również,

zeznania świadka J. A. (zeznania świadka J. A., protokół rozprawy z dnia 22 marca 2016 r.), który zeznał, że samochód zepsuł się w czasie, gdy jechał nim K. K. i K. S.,

oczywistym jest, że K. K. oraz K. S. mieli interes w zeznaniu, że samochód był uszkodzony, skoro sami spowodowali uszkodzenie pojazdu,

zeznania K. K., szczególnie dotyczące zapłaty ceny sprzedaży za udziały w kapitale zakładowym (...) sp. z o.o., oceniane zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami doświadczenia życiowego są skrajnie niewiarygodne, a nadto sprzeczne z wyjaśnieniami G. P. (vide wyjaśnienia G. P., k. 301-306 akt sprawy) i zeznaniami świadka M. S. (1) (vide zeznania świadka M. S. (1), k. 463 akt sprawy), podobnie jak zeznania K. K., co do braku otrzymania ceny sprzedaży za sprzedaż przezeń udziałów na rzecz J. P. była sprzeczna z zeznaniami złożonymi przez J. P. (vide zeznania świadka J. P., k. 606 akt sprawy), tym bardziej, iż powyższe ustalenie Sądu pozostaje w opozycji do ustalenia Sądu poczynionego na k. 30 uzasadnienia wyroku,

h) ustalenie, że „(...) to oskarżony był (też) pomysłodawcą wzięcia kredytu na spółkę w celu zakupu przedmiotowego L. (...) o czym świadczy treść zeznań M. W. (...)” (vide k. 39 uzasadnienia wyroku), podczas gdy to M. W., pośrednik finansowy związany umową zlecenia z pokrzywdzoną (...) Bank S.A. namówił oskarżonych, aby to (...) sp. z o.o. zawarła rzeczoną umowę i dokonała zakupu przedmiotowego samochodu, i który jednoznacznie zeznał, że „(...) była myśl, żeby to auto wziąć na osobę fizyczną. Nie pamiętam, czyja to była propozycja, ale ja próbowałem odwieść klienta od kredytu na osobę fizyczną, nie prowadzącą działalności (...) mniej możliwe było sfinansowanie przez bank (...) (...) z mojej strony była, za radą mojej manager, jak to będzie korzystniej dla wszystkich stron (...) ” (vide zeznania świadka M. W., k. 09-10 protokołu rozprawy z dnia 4 marca 2016 r.),

2. z art. 170§1 pkt 2 i 5 KPK w zw. z 193§1 KPK poprzez oddalenie przez sąd na rozprawie w dniu 2 grudnia 2016 r. wniosku o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu techniki i budowy maszyn i samochodów celem ustalenia wartości L. (...) w dacie jego sprzedaży przez (...) Bank S.A., mimo że (...) Bank S.A. w dniu 2 czerwca 2014 r. wszedł w posiadanie L. (...), które sprzedał w dniu 10 października 2014 r. za kwotę 125.000 zł netto, mimo braku faktycznej wyceny samochodu sporządzonej przez eksperta (vide protokół rozprawy z dnia 2 grudnia 2016 r.), podczas gdy faktyczna wysokość poniesionej przez Bank szkody, lub brak faktycznego pokrzywdzenia Banku, ma istotne znaczenie dla wymiaru kary ewentualnie orzeczonej wobec R. P. w niniejszej sprawie,

3. z art. 5§2 KPK w zw. z art. 92 KPK w zw. z art. 410 KPK, poprzez ustalenie, że:

a) R. P. oskarżony o czyn opisany w części dyspozytywnej wyroku, działał wspólnie i w porozumieniu z G. P. w zamiarze niewywiązania się z zaciąganego zobowiązania przez (...) sp. z o.o. o czym miał świadczyć szereg okoliczności (vide k. 34 - 39 uzasadnienia wyroku), podczas gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego, ocenianego zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami doświadczenia życiowego, jednoznacznie wynika, że 1) to M. W., pośrednik finansowy związany umową zlecenia z pokrzywdzoną (...) Bank S.A. namówił oskarżonych, aby to (...) sp. z o.o. zawarła rzeczoną umowę i dokonała zakupu przedmiotowego samochodu, 2) (...) sp. z o.o. w celu zawarcia umowy kredytowej dokonała wpłaty własnej w wysokości 15 % wartości umowy kredytu, tj. ok. 150.000 zł, 3) w okresie, kiedy G. P. posiadała mandat członka Zarządu (...) sp. z o.o., tj. w okresie od 28 maja 2012 r. do 11 czerwca 2013 r., spółka zapłaciła na rzecz (...) Bank (...). raty kredytu w wysokości około 128.793,32 zł, 4) raty kredytowe były spłacane przez cały okres regularnie, 5) nabywca udziałów (...) sp. z o.o. będącej stroną zawartej umowy kredytowej, K. K., jak również J. A. i K. S. byli osobami całkowicie niezależnymi od R. P. oraz G. P., nie mieli z nimi żadnego związku, a K. K. udziały (...) sp. z o.o. kupił w celu prowadzenia działalności gospodarczej, 6) L. (...), które zostało zakupione za środki pochodzące z udzielonego kredytu, stanowiące jedyny majątek spółki i korzyść majątkową spółki uzyskaną dzięki udzielonemu kredytowi, zostało przekazane w dniu 11 czerwca 2013 r. K. K., a co za tym idzie, G. P. i R. P. nie uzyskali ostatecznie jakiejkolwiek korzyści z tytułu zawartej umowy kredytowej, 7) sprzedaż udziałów w kapitale zakładowym (...) sp. z o.o. zorganizował M. K.,

b) R. P. miał dostarczyć (...) Bank S.A. bilanse zysków i strat poświadczające nieprawdę, mimo że podnoszono w toku postępowania, iż R. P. nie posiadał wiadomości specjalnych pozwalających na zweryfikowanie dostarczonej przez (...) sp. z o.o. dokumentacji finansowej, a która to dokumentacja musiała być sporządzona przez profesjonalistę i jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego została przesłana R. P. przez świadka Ł. B., który to świadek Ł. B., zgodnie z posiadanym przez siebie upoważnieniem, składał deklaracje podatkowe w imieniu (...) sp. z o.o. nienależycie wykonując zawartą umowę i składając zerowe deklaracje podatkowe w sytuacji, gdy spółka prowadziła działalność gospodarczą, co skutkowało koniecznością złożenia przez Ł. B. pisma do Naczelnika Urzędu Skarbowego W.,

a więc dowody, którym Sąd dał wiarę stworzyły „lukę” w możliwości przyjęcia sprawstwa i winy R. P., tj. wątpliwości co do nastąpienia tego zdarzenia, natomiast Sąd tak powstałą „lukę”, wobec braku możliwości jej realnego usunięcia, przy braku w tym zakresie dowodów bezpośrednich, usunął w formie domniemania wystąpienia w/w zdarzenia, a więc rozstrzygnął powstałe wątpliwości na niekorzyść oskarżonego,

4. z art. 410 KPK w zw. z art. 424§1 KPK poprzez sporządzenie pisemnego uzasadnienia zaskarżonego wyroku bez wyczerpującego uzasadnienia, pominięcie w uzasadnieniu wyroku wskazania faktów jakie Sąd I Instancji uznał za nie udowodnione, na jakich w tej mierze oparł się dowodach i braku spójnego i logicznego uzasadnienia, dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych,

II. spowodowany licznymi i poważnymi uchybieniami natury procesowej błąd w ustaleniach faktycznych mający istotny wpływ na treść orzeczenia, polegający na bezprawnym i nieuzasadnionym przyjęciu, że R. P. miał w okresie od marca do kwietnia 2012 r. rzekomo doprowadzić (...) Bank S.A. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 497.000,00 zł poprzez rzekome wprowadzenie banku w błąd, co do sytuacji majątkowej (...) sp. z o.o., która w rzeczywistości uniemożliwiała spłacenie zobowiązania wynikającego z umowy kredytowej z dnia 18 kwietnia 2012 r. zaciągniętego na zakup samochodu L. poprzez przedłożenie stwierdzających nieprawdę rachunku zysków i strat z 2011 r. oraz bilansów, a w szczególności na wadliwym przyjęciu, że:

R. P. był świadomy, i obejmował swoim bezpośrednim i kierunkowym zamiarem przedłożenie przed zawarciem z (...) Bank S.A. umowy kredytowej dokumentacji finansowej potwierdzającej nieprawdę w celu zawarcia rzeczonej umowy,

R. P. doprowadził do zawarcia umowy kredytowej z dnia 18 kwietnia 2012 r. z bezpośrednim i kierunkowym zamiarem niewykonania w przyszłości rzeczonego zobowiązania, który to zamiar miał istnieć w dacie przedkładania Bankowi dokumentacji finansowej, jak również w dacie zawarcia umowy kredytowej w dniu 18 kwietnia 2012 r. i rozporządzenia mieniem przez (...) Bank S.A. na rzecz (...) sp. z o.o.,

oraz z daleko idącej ostrożności skarżący zarzucił:

III. rażącą niewspółmierność kary polegającą na orzeczeniu wobec oskarżonego R. P. za dopuszczenie się zarzucanego mu czynu kary 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz orzeczenia wobec oskarżonego obowiązek naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonego (...) Bank S.A. z/s w W. w wysokości 200.000 zł, mimo że R. P. jest osobą nie karaną, po popełnieniu zarzucanego czynu nie dopuścił się żadnego przestępstwa, w okresie objętym zarzutami podejmował starania o regularne spłacanie kredytu zaciągniętego przez (...) sp. z o.o. na zakup L. (...), wobec realnej wartości samochodu w dacie jego sprzedaży przez (...) Bank S.A. przejęcie przez Bank samochodu spowodowało, że ewentualna szkoda Banku z tytułu zaniechania przez K. K. spłacania kredytu jest minimalna, o ile nie nieistniejąca.

W konkluzji apelujący wniósł o zmianę wyroku i odmienne orzeczenie co do istoty sprawy przez uniewinnienie oskarżonego R. P. od popełnienia zarzucanych mu czynów, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania albo o zmianę wyroku poprzez orzeczenie wobec R. P. kary pozbawienia wolności w dolnym wymiarze jej ustawowego zagrożenia z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.

W uzupełnieniu apelacji (pismo z dnia 7 kwietnia 2017 r.), skarżący zarzucił dodatkowo naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 46§1 KK poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że „uwzględniając pierwotną wysokość kredytu na zakup L. (...), pomniejszoną o wpłatę własną i płatności zrealizowane przez (...) w ramach rat kredytowych, a także powstałe wątpliwości, co do faktycznej wartości sprzedanego przez bank pojazdu, sąd uznał, że kwota 200.000 zł stanowić będzie odpowiednią wysokość orzeczonego obowiązku”, gdy sąd musi uwzględnić rozmiar pokrytej już szkody, w szczególności wartość wcześniej odzyskanego mienia.

Wymieniony wyrok zaskarżył także oskarżyciel publiczny, tj. Prokuratora Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia - Psie Pole, w części dotyczącej orzeczenia o karze, na niekorzyść oskarżonej G. P., zarzucając:

I.  niewspółmierność kary orzeczonej wobec oskarżonej G. P., poprzez wymierzenie jej kary łącznej 2 lat pozbawienia, gdy sprzeciwia się temu prawidłowa ocena stopnia zawinienia, stopień społecznej szkodliwości przypisanych czynów, wysokość wyrządzonej szkody, a także cele zapobiegawczo - wychowawcze w stosunku do sprawcy.

II.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku, mający wpływ na jego treść, polegający na wysnuciu z okoliczności dotyczących osoby oskarżonej G. P. i popełnionych przez nią czynów, mylnego wniosku, że uzasadniają one warunkowe zawieszenie wykonania na okres próby 4 lat, orzeczonej w pkt IV wyroku kary łącznej 2 lat pozbawienia wolności, podczas gdy właściwa ich ocena, a w szczególności stopienia zawinienia, stopienia społecznej szkodliwości przypisanych czynów, wysokości wyrządzonej szkody oraz celów zapobiegawczo - wychowawcze w stosunku do sprawcy, jednoznacznie przemawiają przeciwko przyjęciu, że wobec oskarżonej zachodzi pozytywna prognoza kryminologiczna, a zastosowanie wymienionego środka jest wystarczające dla osiągnięcia celów kary, a w szczególności zapobieżenia powrotowi do przestępstwa.

W konkluzji apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku, poprzez orzeczenie wobec G. P., na postawie art. 85 KK i art. 86 § 1 KK kary łącznej 2 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności, a nadto uchylenie punktu V części dyspozytywnej wyroku, na podstawie którego warunkowo zawieszono wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności na okres próby wynoszący 4 lata.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu zważył, co następuje.

Wobec złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku sądu odwoławczego tylko przez obrońców oskarżonych, na podstawie art. 457§2 KPK w zw. z art. 422 KPK uzasadnienie wyroku ograniczono do apelacji złożonej przez obrońcę R. P., gdyż obrońca G. P. nie zaskarżył wyroku III K 319/15 Sądu Okręgowego we Wrocławiu.

Apelacja obrońcy R. P. jest bezzasadna. Zarzuty obrazy przepisów postępowania i błędu w ustaleniach faktycznych sformułowane zostały w całkowitym oderwaniu od oceny dowodów ujawnionych na rozprawie głównej i faktów ustalonych przez sąd pierwszej instancji na podstawie tych dowodów. Podnosząc zarzut obrazy przepisu art. 7 KPK w zw. z art. 2§2 KPK w zw. z art. 4 KPK w zw. z art. 410 KPK apelujący nie podaje powodów, dla których należy odrzucić dokonaną przez sąd a quo ocenę dowodów, ale przedstawia własną ocenę tych dowodów, budując wersję zdarzenia alternatywną wobec ustalonej przez sąd pierwszej instancji.

Według tej apelacji (punkty 1a i 1h), sąd a quo dowolnie ocenił dowody i w konsekwencji wadliwie ustalił, że R. P. chciał zawrzeć umowę kredytową z zamiarem niewywiązania się z niej, gdyż to M. W. namówił oskarżonych do zawarcia umowy kredytowej w imieniu sp. (...) i kupna samochodu L.. Tymczasem wymieniony świadek jasno zeznał, że propozycja „wzięcia” kredytu wyszła od R. P., a on jedynie doradził mu, że korzystniejsze będzie zawarcie umowy przez spółkę, niż przez osobę fizyczną, gdyż wtedy jest prostsza procedura. Takie jest też ustalenie sądu a quo (s. 4 uzasadnienia wyroku). Oceniając zeznania M. W. wymieniony sąd stwierdził, że „celem oskarżonego R. P. było uzyskanie kredytu na przedmiotowe auto, a spółka (...) była jedynie narzędzie wykorzystanym w tym celu” (s. 25 uzasadnienia wyroku). Dalsze stwierdzenia i argumenty przedstawione w zarzucie obrazy przepisu art. 7 KPK także nie wskazują na wadliwość ustalenia, że R. P. chciał zawrzeć umowę kredytową z zamiarem niewywiązania się z niej. Apelujący traci z pola widzenia, że jednym z warunków przypisania oskarżonemu popełnienia przestępstwa oszustwa z art. 286§1 KK jest wykazanie, że wprowadził on drugą osobę w błąd w celu doprowadzenia jej do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Sąd pierwszej instancji ustalił zaś, że oskarżona G. P. działając wspólnie i w porozumieniu z mężem R. P., w imieniu sp. (...) złożyła w A. Bank wniosek o przyznanie spółce kredytu w wysokości 550.000 zł. na zakup samochodu marki L. (...), w którym podała, że głównymi odbiorcami produkowanego przez spółkę peletu są (...) SA posiadający 25% udział w sprzedaży, sp. E. posiadająca 45% udział w sprzedaży i Elektrownia (...), posiadająca 30% udział w sprzedaży. Oskarżona podała również, że w 2012 r. sp. (...) zawarła siedem kontraktów o wartości 800.000 zł., a w 2011 r. cztery kontrakty o łącznej wartości 1.800.000 zł. Nie budzi zaś wątpliwości, że wymienione dane są nieprawdziwe, a ustalenie sądu a quo w tym względzie prawidłowe, jak również ustalenie, że do wniosku kredytowego oskarżona dołączyła uchwałę Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników sp. (...), na której znajdowały się podrobione podpisy A. B. i M. S. (1). Wątpliwości nie budzi ustalenie sądu, że decyzję o zawarciu z A. Bank umowy kredytowanej na zakup samochodu marki L. (...) oskarżona D.P. podjęła z mężem R. P. i współdziałała z nim w uzyskaniu tego kredytu. Z zeznań M. W. wynika wszak, że w sprawie udzielenia kredytu rozmowy prowadził z oskarżoną i oskarżonym. Spotkań było kilka i zawsze brali w nich udział oskarżona D.P. i oskarżony R. P.. Były też spotkania z każdym z oskarżonych z osobna. Spotkania z R. P. miały „charakter czysto roboczy”. Dokumenty spółki dostarczyła oskarżona, choć „pewne ustalenia odbywały się z udziałem pana R.”. Oskarżona nie włączała się do negocjacji dotyczących warunków kredytowanych, za to R. P. „ostro negocjował” (zeznania M. W. k. 65-66 akt sądowych).

Okoliczność, że sp. (...) początkowo spłacała raty kredytu nie świadczy o zdekompletowaniu znamion typu czynu zabronionego z art. 286§1 KK, do których nie należy szkoda w mieniu osoby dokonującej rozporządzenia, ale niekorzystne rozporządzenie tym mieniem. Z punktu widzenia odpowiedzialności oskarżonych istotna jest zatem kwestia, czy bank udzieliłby im kredytu w wysokości 550.000 zł., gdyby oskarżeni podali prawdziwe informacje we wniosku kredytowym? Z prawidłowych ustaleń sądu pierwszej instancji wynika, że w takim wypadku Bank (...) nie udzieliłby rzeczonego kredytu. Tym samym, kredyt udzielonym oskarżonym (sp. (...)) był niekorzystny dla banku, gdyż znając prawdziwe dane i rzeczywistą sytuację spółki bank nie udzieliłby kredytu, albo udzielił kredytu odpowiednio go zabezpieczając.

Prawidłowe jest ustalenie sądu pierwszej instancji, że spółka (...) nie prowadziła działalności gospodarczej w zakresie wskazanym we wniosku o kredyt, co kwestionowane jest w zarzucie sformułowanym w punkcie „I. 1 b” apelacji obrońcy R. P.. Wskazane w tym punkcie apelacji dowody i okoliczności sprawy, w żadnym razie nie podważają przeprowadzonej przez sąd a quo oceny dowodów i dokonanych na ich podstawie ustaleń faktycznych (s. 26 – 30 uzasadnienia wyroku). Sąd uwzględnił wszystkie powołane w skardze dowody, a z apelacji nie wynika, z jakich powodów ocena tych dowodów uchybia dyrektywnie wyrażonej w art. 7 KPK. Wbrew twierdzeniom zawartym w apelacji, zeznania M. S. (1) i przedłożone przez oskarżonego faktury VAT nie dowodzą prowadzenia przez wymienioną spółkę działalności gospodarczej. Sąd a quo trafnie ustalił powołując się na zeznania M. K., że kontrakty gospodarcze, w rzeczywistości zawarte zostały przez M. K. w imieniu sp. G. E.. W zamówieniach na towar, fakturach sprzedaży i innych dokumentach dotyczących sprzedaży biomasy do Elektrowni (...), występuje nazwa sp. (...) tylko dlatego, że sp. G. E. posiadała ograniczenia ilościowe w sprzedaży biomasy i z tego powodu wymieniony produkt w ilościach przekraczających ograniczenia kontraktowane sprzedawała za pośrednictwem sp. (...), która po otrzymaniu zapłaty, przelewała te środki na rachunek sp. G. E..

Tak samo należy ocenić zarzut sformułowany w punkcie „I. 1 c” omawianej apelacji. Wskazywanie w apelacji dowodów, które sąd a quo rzekomo wadliwie ocenił, nie może osiągnąć zamierzonego skutku tak długo, dopóki nie wskaże się błędów, które popełnił sąd przy ocenie tych dowodów. Zamiast tego, w apelacji prezentuje się zaś subiektywną ocenę wskazanych tam dowodów, budując na tej podstawie alternatywną dla ustalonej przez sąd wersję zdarzenia, jako prawidłową. Tymczasem, jeszcze raz należy podkreślić, że sąd pierwszej instancji na rozprawie głównej ujawnił wszystkie podane w apelacji dowody, ocenił je zgodnie z dyrektywami wyrażonymi w art. 7 i 4 KPK i na tej podstawie ustalił fakty relewantne na rozstrzygnięcia o winie oskarżonych. Okoliczność, że apelujący odmiennie ocenia wymienione dowody, nie stanowi podstawy do zakwestionowania oceny dowodów przeprowadzonej przez sąd.

Dobitnym przykładem takiej postawy apelującego jest kwestionowanie w punkcie „I. 1 d” apelacji oceny zeznań Ł. B.. Z ustaleń sądu wynika, że wymieniony świadek „nie otrzymał żadnej dokumentacji w postaci umów, czy faktur VAT [dotyczących działalności sp. (...)]. Świadek podnosił, że już przy pierwszym spotkaniu oskarżeni tłumaczyli, odnosząc się do działalności sp. (...)że i tak w tej firmie nic się nie dzieje”. Jedynie na podstawie ustnego porozumienia Ł. B. składał tzw. zerowe deklaracje VAT do Urzędu Skarbowego. Gdyby otrzymał jakiekolwiek dokumenty dotyczące działalności (...) musiałby je zaksięgować, co wykluczałoby możliwość wysyłania przez niego „zerowych” deklaracji VAT” (s. 29 uzasadnienia wyroku). Odnosząc się do faktury na kwotę 1230 zł. wystawionej na rzecz wymienionej spółki (...) podał, że na początku 2012 r. mógł wystawić taką fakturę, z czego nie wynika, że ta spółka przedstawiła mu jakiekolwiek dokumenty dotyczące prowadzenia działalności gospodarczej (s. 30 uzasadnienia wyroku). Tymczasem w omawianej apelacji zarzuca się sądowi dokonanie dowolnej oceny zeznań wymienionego świadka, na co mają wskazywać dowody przedstawione w apelacji, które w całości sąd uwzględnił przy ocenie zeznań tego świadka. Pomimo, że Ł. B. jasno i stanowczo zeznał, że nie otrzymał żadnych dokumentów potwierdzających obrót gospodarczy sp. (...) i osiągany z tego tytułu dochód oraz powód i okoliczności wystawienia faktury na 1230 zł., w apelacji twierdzi się, że zeznania tego świadka są niewiarygodne, gdyż jeżeli wystawił wymienioną fakturę, to znaczy, że zajmował się księgowością sp. (...), a tym samym musiał rozliczać dokumenty księgowe, z czego ma wynikać, że wymieniona spółka prowadziła działalność gospodarczą.

W ocenie sądu odwoławczego, bezzasadne są zarzuty sformułowane w punktach „1 e oraz 1 f” omawianej apelacji, gdyż prezentują wyłącznie subiektywną ocenę dowodów, w oderwaniu od oceny tych dowodów przeprowadzonej przez sąd pierwszej instancji. Na s. 36 i 37 uzasadnienia wyroku, sąd a quo wyjaśnił, dlaczego uznał za niewiarygodne wyjaśnienia oskarżonej w zakresie dotyczącym braku wiedzy o podrobieniu uchwały Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników sp. (...) i obowiązku poinformowana banku o uszkodzeniu samochodu marki L.. Nawet, jeżeli wymieniony obowiązek spoczywał na spółce jako kredytobiorcy, to umowę kredytu oraz przewłaszczenia na bank tego samochodu podpisała oskarżona i zwykła lojalność wymagała powiadomienia banku o uszkodzeniu samochodu. Ignorujący dowody ujawnione na rozprawie głównej jest zarzut sformułowany w punktach „1 g” oraz „1 h” apelacji. Doświadczenie życiowe będące jednym z kryteriów oceny dowodów nakazuje uznać, że sąd a quo prawidłowo ustalił, że celem sprzedaży udziałów w sp. (...) było pozbycie się obciążonego kredytem i uszkodzonego samochodu L.. Jeżeli wymieniona spółka nie prowadziła działalności gospodarczej i w związku z tym, nie osiągała dochodów, nie miała środków na spłatę rat kredytowych. W interesie oskarżonych leżało więc zbycie udziałów w spółce i przeniesienie obowiązku obsługi kredytu na nowych udziałowców w spółce. Dowody i stwierdzenia sformułowane w zarzucie „1 g” w żadnym razie nie podważają wymienionego ustalenia, tym bardziej, że opierają się na tezie, że samochód L. nie był uszkodzony. Przede wszystkim, nie podważają prawidłowego ustalenia, że R. P. wprowadził A. Bank w błąd, czym doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia kwotą udzielonego oskarżonemu kredytu.

Odnośnie do zarzutu sformułowanego w punkcie „1 h”, jeszcze raz należy powiedzieć, że niepodlegającym dyskusji faktem jest to, że pomysłodawcą pozyskania kredytu na zakup wymienionego samochodu był oskarżony R. P.. Wymienionemu ustaleniu nie przeczy dowód z zeznań M. W.. Przeciwnie, wymieniony świadek potwierdził, że inicjatywa pozyskania kredytu na wymieniony cel pochodziła od oskarżonego, a on jedynie zasugerował, aby ten kredyt „wziąć” na spółkę, a nie na osobę fizyczną.

Bezzasadny jest zarzut obrazy art. 170§1 pkt 2 i 5 KPK w zw. z art. 193 KPK, sformułowany w punkcie I.2 omawianej apelacji. Uszkodzenie samochodu L. jest faktem, co do którego nie ma żadnej wątpliwości. Dowody wskazujące na to ustalenie, sąd omówił na s. 17, 37 i 45 uzasadnienia wyroku. Ustalenia, co do rodzaju i wysokości uszkodzeń w przedmiotowym samochodzie sąd oparł m.in. na ekspertyzie technicznej sporządzonej przez sp. D.. Ustalenie, co do ceny sprzedaży tego samochodu przez bank, sąd oparł na dowodzie z pisemnej informacji przedstawionej przez A. Bank. Zasadnie sąd a quo nie uwzględnił wniosku o powołanie biegłego, celem ustalenia wartości rzeczonego auta, co szczegółowo uzasadnił na rozprawie w dniu 2 grudnia 2016 r., tym bardziej, że od 10 października 2014 r. auto nie było już w posiadaniu banku.

Pozbawione racji są zarzuty obrazy przepisów art. 5§2, art. 92 KPK, art. 410 KPK i art. 424 pkt 1 KPK. Stanowczo należy stwierdzić, że sąd a quo, stosownie do dyrektywny wyrażonej w art. 4 KPK uwzględnił okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonych, czemu dał wyraz w uzasadnieniu wyroku wskazując jakie fakty uznał za udowodnione i na jakich w tej mierze oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych, stosownie do art. 424§1 pkt 1 KPK. Sąd pierwszej instancji nie miał też żadnych wątpliwości, co do ustaleń faktycznych. Tym bardziej nie wystąpiły wątpliwości, których nie dało się usunąć, co nakazywałoby zastosowanie przepisu art. 5§2 KPK. Natomiast wyrażone w apelacji wątpliwości obrońcy oskarżonego, co do kwestionowanych ustaleń, nie dają podstawy do zastosowania wymienionego przepisu. Bezzasadny jest zarzut obrazy przepisu art. 410 KPK, gdyż nie ma cienia wątpliwości, że podstawę wyroku stanowią dowody, które zostały ujawnione na rozprawie głównej. Zresztą w apelacji nie podano żadnych rzeczowych argumentów przemawiających za zasadnością podniesionego zarzutu, a zwłaszcza nie wskazano dowodów, na których sąd oparł swe ustaleniach, choć nie zostały one ujawnione na rozprawie głównej.

Bezzasadny jest zarzut błędu w ustaleniach faktach mających istotne znaczenie dla zaskarżonego wyroku. Podniesiony zarzut ma charakter polemiki z prawidłowymi ustaleniami sądu a quo i nie dostarcza argumentów mogących podważyć tok rozumowania zaprezentowany w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, tym bardziej, że źródłem błędnych ustaleń jest rzekomo dowolna ocena kluczowych dowodów ujawnionych w sprawie. Stwierdzić więc należy, że sąd pierwszej instancji wnikliwie i prawidłowo rozważył wszystkie dowody i okoliczności ujawnione w toku rozprawy, na ich podstawie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne oraz należycie wykazał winę oskarżonego w zakresie przypisanego mu przestępstwa. Materiał dowodowy oceniony został przez sąd pierwszej instancji wszechstronnie i obiektywnie, nie narusza granic swobodnej oceny i jest zgodny z zasadami prawidłowego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, co zostało wcześniej omówione.

Niezasadny jest zarzut obrazy przepisu art. 46§1 KK. Zważyć należy, że stosownie do wymienionego przepisu, w razie skazania sąd może orzec obowiązek naprawienia szkody w całości lub w części. W rozpoznawanej sprawie, sąd zasądził obowiązek naprawienia szkody w części ustalając, że od pierwotnej wysokości kredytu, a zatem kwoty 550.000 zł należy odjąć wpłatę własną w wysokości 82.500 zł. oraz płatności zrealizowane przez sp. (...) w wysokości 128.793,32 zł. oraz cenę sprzedaży samochodu L. uzyskaną przez bank w wysokości 125.000 zł. Daje to 213.706,68 zł., a zatem szkodę wyższą od zasądzonych 200.000 zł.

Częściowo zasadny jest zarzut rażącej niewspółmierności kary wymierzonej oskarżonemu. Z treści zarzutu apelacyjnego wynika, że rażąca niewspółmierność wymierzonej oskarżonemu kary pozbawienia wolności, wynika stąd, że:

1.  oskarżony nie był wcześniej karany,

2.  po popełnieniu zarzuconego przestępstwa nie popełnił innych czynów karalnych,

3.  spłacał raty kredytu,

4.  szkoda banku jest nieznaczna, o ile w ogóle ma miejsce.

W orzecznictwie SN przyjmuje się, że rażąca niewspółmierność kary występuje wtedy, gdy orzeczona kara nie uwzględnia w należyty sposób stopnia społecznej szkodliwości przypisywanego czynu oraz nie realizuje wystarczająco celu kary, ze szczególnym uwzględnieniem celów zapobiegawczych i wychowawczych. Przesłanka rażącej niewspółmierności kary jest zatem spełniana tylko wtedy, gdy na podstawie ustalonych okoliczności sprawy, które powinny mieć decydujące znaczenie dla wymiaru kary, można przyjąć, że zachodzi wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną, a karą, która powinna zostać wymierzona w wyniku prawidłowego zastosowania dyrektyw wymiaru kary oraz zasad ukształtowanych przez orzecznictwo (por. wyr. SN z 11.04.1985 r., V KRN 178/85; wyr. SN z 26.06.2006 r., SNO 28,06; wyr. SN z 22.10.2007 r., SNO 75/07; wyr. SN z 30.06.2009 r., WA 19/09). O rażącej niewspółmierności kary należy mówić również w razie nieuwzględnienia przez sąd funkcji prewencyjnej i wychowawczej kary.

Wymiar kary wymierzonej oskarżonemu R. P. oraz oskarżonej G. P. za przypisane im przestępstwa limitowany jest stopniem winy. Zgodnie z art. 53§1 KK dolegliwość wymierzanej kary nie może przekroczyć stopnia winy przypisanej sprawcy przestępstwa. Wymieniona zasada jest bezwzględna. Zatem, inne cele kary, związane zwłaszcza z tzw. prewencją generalną (ogólną) oraz indywidualną (szczególną), nie mogą spowodować wykroczenia (wyjścia) sankcji karnej, poza granice wyznaczone stopniem winy (por. wyr. SA w Lublinie z 17.11.1999 r., II AKa 183/99, OSA 2000, z. 4, poz. 25). W tym znaczeniu przepis art. 53§1 KK ustanawia nieprzekraczalną granicę dolegliwości kary (por. A.Zoll (red.) Kodeks karny. Komentarz. Część ogólna, Zakamycze 2004, s. 809).

W piśmiennictwie prawniczym przyjmuje się, że na stopień winy wpływają wszelkie okoliczności, które decydują o zakresie swobody sprawcy w wyborze i realizacji zachowania zgodnego z prawem, zwłaszcza:

1.  możliwość rozpoznania faktycznego i społecznego znaczenia czynu, warunkowaną poziomem rozwoju intelektualnego, emocjonalnego i społecznego sprawcy, stanem wiedzy, doświadczenia, zdolnościami odbioru bodźców i informacji oraz ich analizy,

2.  możliwości podjęcia decyzji zgodnego z prawem zachowania, co warunkowane jest normalną sytuacją motywacyjną, zdolnością przeciwstawiania się szczególnym naciskom motywacyjnym, umiejętnością dokonywania wyboru spośród wielu możliwych sposobów zachowań, odpornością na nacisk bodźców zewnętrznych (sytuacyjnych), poziomem przyswojenia reguł moralnych,

3.  możliwość faktycznego sterowania swoim postępowaniem w wykonaniu podjętej decyzji (por. A.Zoll, tamże, s. 812).

W rozpoznawanej sprawie, sąd a quo wymierzając obojgu oskarżonym karę uwzględnił okoliczności, w jakich doszło do zdarzenia. Sąd ustalił, że oskarżeni (R. P. i G. P.) mieli wiedzę, co do sytuacji finansowej spółki i zdawali sobie sprawę, że przedłożone do wniosku kredytowego załączniki były sfałszowane i nie odzwierciedlały rzeczywistej sytuacji finansowej spółki. Oskarżeni są doświadczeni życiowo, z doświadczeniem w prowadzeniu działalności gospodarczej, poczytalni. Znajdowali się w normalnej sytuacji motywacyjnej i należało oczekiwać od nich zachowania zgodnego z prawem.

Wobec wymienionych okoliczności, których apelujący nie kwestionuje w skardze odwoławczej, sąd pierwszej instancji uznał, że „wina oskarżonego jest znaczna”. Wymienione ustalenie dotyczy obojga oskarżonych. Należy więc wyraźnie powiedzieć, że w niniejszej sprawie, apelujący nie kwestionuje ustalonych przez sąd a quo okoliczności, które miały wpływ na ustalenie stopnia jego winy. Wynika to z braku zarzutu dokonania przez sąd błędnych ustaleń faktycznych mających znaczenie dla ustalenia stopnia winy oskarżonego. Tym samym, ustalenie przez sąd a quo, że wina oskarżonego jest znaczna, limituje wymiar kary, stosownie do art. 53§1 KK.

Z cytowanego przepisu wynika również, że wymierzając karę w granicach wyznaczonych stopniem winy, sąd obowiązany jest uwzględnić stopień społecznej szkodliwości czynu oraz wziąć pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które kara ma osiągnąć w stosunku do sprawcy, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, do czego sąd pierwszej instancji odniósł się stwierdzając, że „w świadomości oskarżonych kara powinna wzbudzić przekonanie o konieczności przestrzegania norm prawnych i wykształcenia krytycznego stosunku do popełnionego czynu”. Stosownie do art. 53§1 KK wymierzona sprawcy kara ma spełniać nie tylko cel zapobiegawczy, polegający na zapobieżeniu popełnienia przez sprawcę nowego przestępstwa, ale także cel wychowawczy, polegający na trwałej zmianie postawy sprawcy wobec wartości chronionych przez prawo oraz cel ogólny w postaci kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Według sądu pierwszej instancji, wymierzona R. P. kara będzie zatem odstraszać, a więc oddziaływać na sferę emocjonalną potencjalnych sprawców przestępstw, a także – wzmacniać poczucie obowiązywania norm prawnych oraz wartości społecznych uporządkowanych w określonej hierarchii.

Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika zatem, że wymierzając oskarżonym karę pozbawienia wolności za przypisane im przestępstwa, sąd pierwszej instancji uwzględnił stopień ich winy i stopień społecznej szkodliwości przypisanych im czynów oraz cele zapobiegawcze i wychowawcze. Z niezrozumiałych dla sądu odwoławczego względów, sąd pierwszej instancji zróżnicował jednak wymiar kary w stosunku do obojga oskarżonych, wymierzając R. P. karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, a G. P. karę łączną 2 lat pozbawienia wolności. Jeżeli karę pozbawienia wolności wymierzoną G. P. należy zaakceptować, jako zgodną z dyrektywami i zasadami jej wymiaru, to nie można tego powiedzieć o karze wymierzonej oskarżonemu R. P., choćby z tego względu, że zostało mu przypisane popełnienie jednego przestępstwa, gdy oskarżonej D.P. dwóch przestępstw. Mając zatem na względzie ustalenie sądu a quo o wyższym stopniu zawinienia oskarżonego niż oskarżonej, a także tzw. wewnętrzną sprawiedliwość wyroku, należało skorygować zaskarżony wyrok wobec R. P. poprzez obniżenie kary pozbawienia wolności orzeczonej w punkcie III części rozstrzygającej do 2 lat.

Natomiast oskarżyciel publiczny w wywiedzionej apelacji trafnie podniósł, że sąd a quo błędnie ustalił okoliczności uzasadniające warunkowe zawieszenie wykonania kary łącznej pozbawienia wolności orzeczonej wobec G. P.. Podzielając ten zarzut i argumenty zawarte w apelacji oskarżyciela publicznego, sąd odwoławczy uchylił rozstrzygnięcie zawarte w punkcie V zaskarżonego wyroku o warunkowym zawieszeniu wykonania kary łącznej pozbawienia wolności.

Sąd odwoławczy nie podziela oceny prawnej zachowania oskarżonej G. P. zaproponowanej przez oskarżyciela publicznego i przyjętej przez sąd pierwszej instancji w postaci jednoczynowego (kumulatywnego) zbiegu przepisów art. 286§1 KK i art. 296§1 KK. Oszustwo nie stanowi bowiem zachowania, do którego dochodzi w związku z realizacją, choćby niewłaściwą, obowiązku lub uprawnienia. Nie można przyjąć, że np. obowiązkiem członka zarządu spółki handlowej jest powstrzymywanie się od wprowadzenia w błąd kontrahenta, czy innej osoby. Jeżeli więc osoba zajmująca się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą wyrządza szkodę podmiotowi, o którym mowa w art. 296§1 KK w związku z czynem, który nie jest związany z jej uprawnieniami lub obowiązkami, to takie zachowanie nie stanowi naruszenia tychże powinności, a zatem nie wypełnia znamion strony przedmiotowej typu czynu z art. 296§1 KK. Dlatego oszustwo dokonane przez osobę wymienioną w art. 296§1 KK należy kwalifikować wyłącznie z art. 286§1 KK.

Należy mieć także na względzie, że oskarżona wprowadzając w błąd bank, nie działała w celu doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem sp. (...), ale A. Bank. Ponadto, następstwem zachowania oskarżonej (normatywnym skutkiem) nie jest powstanie szkody w mieniu sp. (...), ale przysporzenie majątkowe dla tej spółki w postaci środków pieniężnych pochodzących z kredytu i samochodu marki L. nabytego za te środki. Tym samym, oskarżona nie wypełniła ustawowych znamion typu czynu z art. 296§1 KK, co wyklucza możliwość kwalifikowania jej zachowania z art. 286§1 KK i art. 296§1 KK w zw. z art. 11§2 KK. Konsekwencją tego jest zmiana zaskarżonego wyroku wobec oskarżonej G. P. w sposób opisany w punkcie I wyroku sądu odwoławczego, dokonana na podstawie art. 440 KPK.

Mając na względzie wymienione okoliczności, orzeczono, jak na wstępie.

SSA Barbara Krameris SSA Jerzy Skorupka SSA Edyta Gajgał