Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 114/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 sierpnia 2017 roku

Sąd Rejonowy w Człuchowie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący Sędzia Sądu Rejonowego Sylwia Piasecka

Protokolant sekretarz sądowy Grażyna Pałubicka

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 18 sierpnia 2017 roku

sprawy

z powództwa (...) z siedzibą we W.

przeciwko P. L.

o zapłatę

1.  zasądza od pozwanego P. L. na rzecz powoda (...) z siedzibą we W. kwotę 14.286,15 zł (słownie: czternaście tysięcy dwieście osiemdziesiąt sześć złotych piętnaście groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w wysokości 7% od dnia 10 stycznia 2017 roku do dnia zapłaty, a w razie zmiany ustawowych odsetek za opóźnienie – z tymi odsetkami

2.  nie obciąża pozwanego P. L. kosztami procesu.

Sygn. akt I C 114/17

UZASADNIENIE

Powód – (...) we W., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, wniósł pozew przeciwko pozwanemu P. L. o zapłatę kwoty 14.286,15 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu.

W uzasadnieniu wskazał, że strona pozwana zawarła z (...) S.A. (poprzednio (...) Bank S.A.) w dniu 7 marca 2007 roku umowę bankową o numerze (...), na podstawie której strona pozwana otrzymała określoną w umowię kwotę pieniężną zobowiązując się jednocześnie do jej zwrotu na warunkach precyzyjnie określonych w umowie. Strona pozwana nie wywiązała się z przyjętego na siebie zobowiązania, wobec czego niespłacona kwota należności głównej stała się wymagalna wraz z kwotą odsetek za opóźnienie w spełnieniu świadczenia. Pozwany został wezwany do uiszczenia zaległej kwoty pieniężnej w określonym terminie, której nie uregulował. W związku z tym w dniu 19 maja 2016 roku (...) S.A. zawarła z powodem umowę przelewu wierzytelności, cedując na jego rzecz całość praw i obowiązków wynikających z umowy zawartej przez stronę pozwana z wierzycielem pierwotnym.

Powód zaznaczył, że na dochodzone roszczenie w wysokości 14.286,15 złotych składa się należność główna w wysokości 9.322,93 złotych oraz skapitalizowane odsetki w wysokości 4.963,22 zł oraz odsetki ustawowe za opóźnienie naliczone przez stronę powodową od dnia 1 stycznia 2016 roku.

Nakazem zapłaty z dnia 30 stycznia 2017 roku, wydanym w sprawie I Nc 70/17, Sąd Rejonowy w Człuchowie uwzględnił roszczenie powoda w całości oraz zasądził od pozwanego na rzecz powoda koszty procesu.

W przepisanym terminie powód P. L., reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, złożył sprzeciw od powyższego orzeczenia, wnosząc o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazał, że przeczy twierdzeniom pozwu, kwestionując powództwo w całości, zarówno co do zasady, jak i wysokości. Podkreślił, że powód nie przedłożył dokumentu w postaci rzekomo zawartej przez powoda z pierwotnym wierzycielem umowy, uniemożliwiając tym samym merytoryczne odniesienie się do żądań pozwu. W ocenie pozwanego, powód nie wykazał również aby pozwany uzyskał jakiekolwiek świadczenie pieniężne z tytułu zawarcia i wykonania w/w umowy, jak i że w związku z tym powstał po stronie pozwanej powstał obowiązek zapłaty na rzecz wierzyciela pierwotnego, a nadto nie wskazał na jakiej podstawie żąda zapłaty wyliczonych przez sienie kwot.

Pozwany podniósł również zarzut przedawnienia wskazując, że zarówno roszczenie powoda, jak i pierwotnego wierzyciela jest związane z prowadzoną przez podmioty działalnością gospodarczą.

Na rozprawie w dniu pozwany P. L. przyznał, że wie czego sprawa dotyczy i wskazał, że w dniu 2007 roku zawarł umowę pożyczki, która miała być spłacana w miesięcznych ratach. Wysokość raty wynosiła kwotę około 200,00 złotych. Wyjaśnił, że spłacał pożyczkę przez ponad rok czasu, a następnie zaprzestał spłaty i wówczas otrzymał wypowiedzenie umowy. Przyznał również, że z tytułu tej umowy było prowadzone postępowanie egzekucyjne.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 7 marca 2007 roku pozwany P. L. zawarł z (...) S.A. z siedzibą w P., Oddział w Polsce z siedzibą w W. umowę kredytu odnawialnego nr (...), na podstawie której otrzymał on limit kredytowy w wysokości 10.000,00 złotych do wykorzystania na cele konsumpcyjne.

W dniu 7 marca 2007 roku na konto pozwanego został przelana kwota 10.000,00 złotych, którą pozwany zobowiązał się spłacić w 60 miesięcznych ratach.

dowód: wniosek o kredyt odnawialny k. 52, umowa kredytu odnawialnego k. 53 – 55, dyspozycja wypłaty gotówki k. 56.

Pozwany P. L. spłacał zobowiązania przez ponad rok czasu, a następnie zaprzestał. Wysokość miesięcznej raty wynosiła około 200,00 złotych.

bezsporne, nadto wyjaśnienia pozwanego k. 59.

W dniu 24 października 2008 roku (...) S.A. z siedzibą w P. Oddział w P. z siedzibą w W. wystawił bankowy tytuł egzekucyjny obejmujący wymagalne zadłużenie P. L. z tytułu umowy o udzielenie kredytu nr (...) z dnia 7 marca 2007 roku, na kwotę 11.262,31 złotych, któremu Sąd Rejonowy w Człuchowie postanowieniem z dnia 11 grudnia 2008 roku nadał klauzulę wykonalności. Na podstawie tego tytułu wykonawczego, na wniosek poprzednika prawnego (...) S.A. z dnia 12 stycznia 2009 roku, organ egzekucyjny wszczął postępowania egzekucyjnego przeciwko dłużnikowi P. L. celem wyegzekwowania świadczenia pieniężnego w wysokości 12.246,51 złotych.

Postanowieniem z dnia 9 lipca 2015 roku Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Człuchowie, w sprawie Km 861/09, umorzył postępowanie egzekucyjne wobec stwierdzenia bezskuteczności egzekucji.

dowód: bankowy tytuł egzekucyjny k. 3 akt I Co 996/08, postanowienie z dnia 9 lipca 2015 roku k. 28 akt Km 861/09, wniosek o wszczęcie postępowania egzekucyjnego k. 1 akt Km 651/09, nadto wyjaśnienia pozwanego k. 59.

W dniu 19 maja 2016 roku (...) S.A. z siedzibą w W. zawarł z powodem, za który jako organ uprawniony do reprezentacji działał (...) Spółka Akcyjna z siedzibą we W., reprezentowany przez (...) S.A. z siedzibą we W., umowę sprzedaży wierzytelności w ramach transakcji sekurytyzacji. Na podstawie tej umowy powód nabył on poprzednika prawnego niesporne i wymagalne wierzytelności pieniężne wynikające z czynności bankowych dokonanych z udziałem dłużników, w tym również wierzytelność pozwanego P. L. wynikającą z umowy zawartej w dniu 7 marca 2008 roku, pod nr (...).

dowód: umowa sprzedaży wierzytelności k. 10 – 14, wyciąg z elektronicznego załącznika do umowy cesji k. 15.

Powód w dniu 22 grudnia 2016 roku wystawił wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego i ewidencji analitycznej, nr (...) dotyczący zobowiązania pozwanego wynikającego z umowy kredytu nr (...).

dowód: wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego i ewidencji analitycznej, nr (...) z dnia 22 grudnia 2016 roku k. 9.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo zasługuje na uwzględnienie w całości.

W przedmiotowej sprawie niewątpliwym jest, że pozwany zawarł z poprzednikiem prawnym umowę o kredyt odnawialny, na podstawie którego otrzymał kwotę 10.000,00 złotych, zobowiązując się do jej spłaty w 60 miesięcznych ratach. Okoliczność ta bowiem została przyznana przez samego pozwanego P. L., a nadto potwierdza to przedstawiony przez powoda materiał dowodowy w postaci wniosku o kredyt odnawialny, umowy o kredyt odnawialny i dyspozycji wypłaty świadczenia na konto pozwanego.

W ocenie Sądu powód wykazał również wysokość dochodzonego roszczenia. Wprawdzie przedstawił on na potwierdzenie tej okoliczności dokument w postaci wyciągu z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego i ewidencji analitycznej, nr (...), który zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 1 lipca 2011 r. (sygn. akt P 1/10) art. 194 ustawy dnia 27 maja 2004 r. o funduszach inwestycyjnych w części, w jakiej nadaje moc prawną dokumentu urzędowego księgom rachunkowym i wyciągom z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego w postępowaniu cywilnym prowadzonym wobec konsumenta, został uznany za niezgodny z Konstytucją. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego, co do zasady, moc prawna dokumentów urzędowych jest związana z wykonywaniem zadań publicznych, a nie działalnością podmiotów prywatnych jakimi są specjalistyczne fundusze inwestycyjne. Nadanie natomiast wyciągom z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego mocy prawnej dokumentów urzędowych powodowało umocnienie pozycji procesowej funduszu w postępowaniu cywilnym wobec konsumenta, która polegała na zmianie reguł dowodowych w postępowaniu cywilnym. Konsument, pozwany przez fundusz sekurytyzacyjny, który kwestionował istnienie albo wysokość zobowiązania musiał wykazać, że nie jest dłużnikiem z tytułu zobowiązań nabytych przez fundusz sekurytyzacyjny (zobowiązanie nie istnieje lub ma inną wysokość) i ujętych w jego księgach rachunkowych. Konsekwencją tego było pogorszenie sytuacji procesowej dłużnika, który musiał bronić się przed powództwem podmiotu, wobec którego nie zaciągał zobowiązania. Oznacza to, że konsument, chcąc obalić domniemanie prawdziwości wyciągu z ksiąg rachunkowych funduszu, musiał przeprowadzić dowód przeciwieństwa. Zgodnie z doktryną, istotą takiego dowodu jest stwierdzenie nieprawdziwości treści dokumentów funduszu. Jest to trudniejsze niż przeprowadzenie dowodu przeciwnego, który polega na wykazaniu, że określone twierdzenie nie zostało udowodnione przez stronę, na której ciążył onus probandi (zob. H. Dolecki, Ciężar dowodu w polskim procesie cywilnym, Warszawa 1998, s. 126 i n.). Co prawda z prawnego punktu widzenia, konsument ma możliwość skorzystania ze wszelkich środków dowodowych, to jednak w wypadku roszczeń finansowych, ewentualne dodatkowe starania, by udowodnić swoje racje są z reguły iluzoryczne. Ponadto w doktrynie wskazano, że domniemanie zgodności z prawdą dokumentu urzędowego powoduje, że jest to najbardziej wiarygodny środek dowodowy w postępowaniu cywilnym, najczęściej mający dla sądu rozstrzygające znaczenie (por. Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, Część pierwsza. Postępowanie rozpoznawcze, red. T. Ereciński, t. 1, Warszawa 2009, s. 706). Zatem nadanie mocy prawnej dokumentu urzędowego ma istotne konsekwencje praktyczne, ponieważ jest on często traktowany jako tzw. dowód zupełny, ograniczający lub nawet wyłączający stosowanie wobec niego zasady swobodnej oceny dowodów. Należy jednak podkreślić, że zarówno zasadność, jak i wysokość dochodzonego roszczenia wobec pozwanego wynika również z pozostałego materiału dowodowego, w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego zaopatrzonego w klauzulę wykonalności oraz z prawomocnego postanowienia o umorzeniu postępowania egzekucyjnego. Istotnym jest nadto, że pozwany nie zaoferował żadnego materiału dowodowego na okoliczność wysokości uregulowanego zobowiązania. Niewątpliwym natomiast jest, że skoro pozwany kwestionował wysokość dochodzonego roszczenia wskazując, że regulował zobowiązanie przez okres ponad rok czasu, to tym samym, zgodnie z treścią art. 6 kc powinien on wykazać te okoliczności, albowiem z nich wywodzi określone dla siebie skutki prawne. W niniejszym procesie powód nie zaoferował natomiast żadnego materiału dowodowego, co więcej nie kwestionował on faktu prowadzenia postępowania egzekucyjnego oraz podstawy jego wszczęcia.

W ocenie Sądu nie zasługuje również na uwzględnienie podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia.

Zgodnie z treścią art. 117 § 2 kc ten, przeciwko komu przysługuje dane roszczenie (podmiot zobowiązaniowy), po upływie określonego czasu, ma możliwość uchylenia się od jego zaspokojenia. Upływ czasu oznacza w istocie, że podmiot zobowiązany staje się stroną, która decyduje o zaspokojeniu roszczenia. Ma on bowiem możliwość albo powołania się na przedawnienie, albo dobrowolnego zaspokojenia uprawnionego. Przy czym ma on w tym zakresie pełną swobodę i może dokonać tego w dowolny sposób, w tym także per facta concludentia. Ponadto w myśl treści art. 118 kc jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. Przy czym bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne, a jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, to bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie (art. 120 § 1 kc). Przy obliczaniu terminu przedawnienia należy także zwrócić uwagę na przepis art. 112 zd. 1 k.c., który stanowi, że termin oznaczony w tygodniach, miesiącach lub latach kończy się z upływem dnia, który nazwą lub datą odpowiada początkowemu dniowi terminu, a gdyby takiego dnia w ostatnim miesiącu nie było – w ostatnim dniu tego miesiąca.

Zgodnie z treścią art. 123 § 1 k.c., bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia, przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje oraz przez wszczęcie mediacji. Istotnym jest przy tym, że po każdym przerwaniu biegu przedawnienia biegnie ono na nowo zgodnie z treścią art. 124 § 1 k.c., dopóki postępowanie to nie zostanie zakończone – art. 124 § 2 kc.

W niniejszej sprawie niewątpliwym jest, że roszczenie strony powodowej wynikające z umowy kredytu zawartej przez pozwanego P. L. z poprzednikiem prawnym powoda w dniu 7 marca 2008 roku należy zakwalifikować jako roszczenie związane z prowadzeniem przez bank działalności gospodarczej, w związku z czym ulegało ono przedawnieniu po upływie trzech lat od dnia jego wymagalności. Podkreślić przy tym należy, że w myśl art. 513 § 1 k.c dłużnikowi przysługują przeciwko nabywcy wszelkie zarzuty, które miał przeciwko zbywcy w chwili powzięcia wiadomości o przelewie.

Niewątpliwym jest również, że pozwany jedynie przez okres roku spłacała zobowiązanie co w konsekwencji doprowadziło do wypowiedzenia umowy oraz do wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego przez poprzednika prawnego w dniu 24 października 2008 roku, któremu Sąd Rejonowy w Człuchowie nadał klauzulę wykonalności w dniu 11 grudnia 2008 roku. Ponadto z zebranego w sprawie materiału dowodowego jednoznacznie wynika, że na podstawie w/w tytułu wykonawczego w stycznia 2009 roku organ egzekucyjny wszczął postępowania egzekucyjnego przeciwko dłużnikowi P. L. celem wyegzekwowania świadczenia pieniężnego w wysokości 12.246,51 złotych. Postępowanie egzekucyjne z uwagi na bezskuteczność egzekucji zostało umorzone postanowieniem z dnia 9 lipca 2015 roku Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym w Człuchowie, w sprawie Km 861/09.

Zatem czynność złożenia wniosku o nadanie klauzuli wykonalności, która miała miejsce w dniu 3 grudnia 2008 roku, spowodowała przerwę biegu terminu przedawnienia przedmiotowego roszczenia (art. 123 § 1 pkt. 1 k.c.). Zgodnie bowiem z przyjętą linią orzecznictwa właśnie złożenie wniosku o nadanie klauzuli wykonalności bankowemu tytułowi egzekucyjnemu przerywa bieg przedawnienia stwierdzonego tym tytułem (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 2004 r., III CZP 101/03 (OSNC 2005, nr 4, poz. 5 i . wyroki SN z dnia 17 grudnia 2014 r., II CK 276/04, z dnia 22 stycznia 2008 r., V CSK 386/07, z dnia 4 października 2012 r., I CSK 90/12 – niepubl., czy z dnia 23 listopada 2011 r., IV CSK 156/11, OSNC – ZD 2013 nr 1, poz. 7 oraz z dnia 12 stycznia 2012 r., II CSK 203/11, OSP 2014, nr 6, poz. 60). Kolejny termin przedawnienia rozpoczął bieg po 27 grudnia 2008 roku i ponownie uległ przerwaniu na skutek zainicjowaniu postępowania egzekucyjnego w stycznia 2009 roku, które w konsekwencji umorzono prawomocnym postanowieniem z dnia 9 lipca 2015 roku. A zatem skoro roszczenie przeciwko pozwanemu zostało wytoczone w dniu 10 stycznia 2017 roku, to 3 letni termin przedawnienia jeszcze nie upłynął.

Wobec powyższego, skoro powód wykazał zarówno zasadność, jak i wysokość dochodzonego roszczenia, to zasadnym było orzec jak w sentencji postanowienia.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 102 kpc, który stanowi, że w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami.

Ustawodawca nie definiuje pojęcia „wypadków szczególnie uzasadnionych”, toteż ich kwalifikacja należy do sądu, który — uwzględniając całokształt okoliczności konkretnej sprawy — powinien kierować się własnym poczuciem sprawiedliwości. Do kręgu tych okoliczności należą zarówno fakty związane z samym przebiegiem procesu, jak i fakty leżące na zewnątrz procesu zwłaszcza dotyczące stanu majątkowego (sytuacji życiowej). Okoliczności te powinny być oceniane przede wszystkim z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego (por. postanowienie Sądu Najwyższego – Izby Cywilnej z dnia 14 stycznia 1974r. II CZ 223/73 LexPolonica nr 322139).

Odnosząc powyższe uwagi na grunt niniejszej sprawy podkreślenia wymaga, iż pozwany jest osobą bezrobotną i schorowaną.

Wobec powyższego Sąd uznał, że w niniejszej sprawie wystąpił szczególnie uzasadniony wypadek uzasadniający nie obciążanie pozwanego kosztami procesu w sprawie, o czym orzeczono jak w punkcie 3 sentencji wyroku.

Pobrano opłatę kancelaryjną

w kwocie zł – w znakach

opłaty sądowej naklejonych

na wniosku.