Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 338/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 grudnia 2013r.

Sąd Okręgowy w Koninie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący : SSO Waldemar Cytrowski

Sędziowie : SSO Ewa Miastkowska

SSO Agata Wilczewska - spr.

Protokolant : st. sekr. sąd. Arleta Wiśniewska

przy udziale B. K. Prokuratora Prokuratury Rejonowej

po rozpoznaniu w dniu 13 grudnia 2013r.

sprawy D. W.

oskarżonego z art.156§2k.k. w zw. z art.156§1pkt 2k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Koninie

z dnia 24 września 2013r. sygn. akt IIK 1151/12

I.  Utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną.

II.  Zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze w tym kwotę 300zł z tytułu opłaty za to postępowanie.

III.  Zasądza od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego Z. R. kwotę 1.000 zł z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

A. W. (1) C. E. M.

Sygn. akt II Ka 338 /13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 24 września 2013r. w sprawie o sygn. akt II K 1151/12 Sąd Rejonowy w Koninie uznał oskarżonego D. W. za winnego tego, że w dniu 31 marca 2012 roku na terenie Zespołu Elektrowni (...) SA przy ul. (...), po zakończeniu wykonywania pracy w firmie Handlowo - Usługowej (...), przy czyszczeniu odzieży, mogąc przewidzieć możliwość spowodowania obrażeń u Z. R., nie posiadając uprawnień do używania sprężarki powietrza i nie zachowując ostrożności przy jej używaniu, spowodował u Z. R. ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci ciężkiego kalectwa, w ten sposób, że przystawił wąż ze sprężonym powietrzem przez odzież bezpośrednio do odbytu Z. R., w wyniku czego na skutek urazu ciśnieniowego Z. R. doznał obrażeń ciała w postaci uszkodzenia esicy i kałowego rozlanego zapalenia otrzewnej, co skutkowało wykonaniem stomii oraz w trakcie leczenia doznał niewydolności oddechowej (...), co stanowiło chorobę realnie zagrażającą życiu tj. popełnienia przestępstwa z art. 156 § 2 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. i za to na podstawie art. 156 § 2 k.k. wymierzył mu karę jednego roku i dziesięciu miesięcy pozbawienia wolności. Wykonanie tej kary Sąd Rejonowy, na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 70 § 1 pkt 1 k.k., zawiesił warunkowo na okres trzech lat próby.

Nadto wyrokiem tym Sąd Rejonowy na podstawie art. 46 § 2 k.k. orzekł od oskarżonego nawiązkę w kwocie pięciu tysięcy zł na rzecz pokrzywdzonego, Z. R..

Powyższy wyrok zaskarżył w całości, na podstawie art. 444 k.p.k. i art. 425 § 1-3 k.p.k., obrońca oskarżonego. Orzeczeniu temu obrońca zarzucił obrazę przepisów postępowania: art. 4 k.p.k., art. 5 k.p.k. oraz 410 k.p.k., co miało wpływ treść zaskarżonego orzeczenia przez nie powzięcie przez sąd uzasadnionych wątpliwości do sprawstwa oskarżonego, pomimo że na takie wątpliwości wskazuje ocena materiału dowodowego, co mogło mieć wpływ na treść orzeczenia przez dokonanie błędnych ustaleń faktycznych w zakresie popełnienia przez oskarżonego czynu.

Stawiając ten zarzut obrońca oskarżonego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od dokonania zarzucanego mu czynu, ewentualnie o przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd odwoławczy zważył co następuje

Apelacja obrońcy oskarżonego okazała się oczywiście bezzasadna.

Nie można zgodzić się zarzutami stawianymi przez obrońcę, co do błędu w ustaleniach faktycznych, na których podstawie przypisano oskarżonemu popełnienie przypisanego mu czynu. Podnoszenie zarzutów naruszenia art. 4, 5 i 410 k.p.k. jest typową polemiką obrońcy z prawidłowymi ustaleniami Sądu I instancji, dokonanymi w niniejszej sprawie.

Błędy w ustaleniach faktycznych mogą przybierać dwojaką formę, bądź błędów braku bądź błędów dowolności. Zdaniem Sądu odwoławczego Sąd I instancji, wbrew zarzutom skarżącego, nie popełnił żadnego z tych błędów. Sąd I instancji w oparciu o całościowy, a nie wybiórczy jak to zarzuca obrońca oskarżonego, materiał dowodowy, dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i w oparciu o te ustalenia wyciągnął prawidłowe wnioski, przypisując oskarżonemu winę w zakresie dokonanego przestępstwa z art. 156 § 2 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k.

Ocena dowodów jest prawem Sądu orzekającego, który ma ustawowy obowiązek wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy, a nadto w sposób zgodny z zebranym materiałem dowodowym, logiką oraz zasadami doświadczenia życiowego ocenić je.

Zdaniem Sądu odwoławczego Sąd Rejonowy sprostał temu zadaniu. Sąd I instancji dokładnie i szczegółowo rozważył i ocenił wszystkie dowody i okoliczności, a z oceny tej wyciągnął prawidłowe wnioski co do możliwości przypisania oskarżonemu winy w zakresie przypisanego mu przestępstwa.

Ocena tych dowodów jest trafna i przekonująca. Dokonując tej oceny Sąd I instancji zgodnie z dyrektywą zawartą w art. 4 k.p.k., wbrew zarzutom skarżącego, uwzględnił i zbadał okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego.

Nie można zgodzić się że skarżącym, ze Sąd I instancji pominął zupełnie drugą konkurencyjną wersję zdarzenia, według której przestępstwo miałoby być popełnione również (jeżeli nie tylko) przez M. N. i S. N.. Sąd I instancji ocenił bowiem zarówno wyjaśnienia oskarżonego jak i zeznania wszystkich świadków. W wyniku tej oceny Sąd I instancji odmówił wiarygodności zeznaniom złożonym przez świadków P. K., A. W. (2) i W. W. do czego był uprawniony. Ponieważ Sąd I instancji nie dał wiary częściowo wyjaśnieniom oskarżonego jak również nie dał wiary zeznaniom tych świadków, co należycie uzasadnił, nie może być mowy o tym, że istniała inna konkurencyjna równie uprawniona wersja zdarzenia wskazująca na to, że nie sam oskarżony, a wspólnie z S. N. i M. N. dokonali przestępnego czynu.

Wersja taka, a w szczególności fakt, że to M. N. miał zwiększyć ciśnienie powietrza w sprężarce wykluczona została przez przeprowadzony w sprawie eksperyment procesowy, który wykazał, że ewentualne zwiększenie takiego ciśnienia nie mogło by ujść uwadze świadków zdarzenia, w tym samego pokrzywdzonego. Wszystko to sprawia, że nie można mówić o tym, że wraz z oskarżonym czynu dopuściły się również dwie inne osoby.

Ponieważ Sąd I instancji ocenił również szczegółowo zeznania świadków P. K., A. W. (2) i W. W., nie można zgodzić się z zarzutem skarżącego, że Sąd I instancji naruszył przepis art. 4 k.p.k. pomijając okoliczności korzystne dla oskarżonego. Zeznaniom tym Sąd nie dał wiary nie tylko ze względu na to, iż pochodzą od osób bliskich oskarżonemu, ale przede wszystkim z tego względu, że świadkowie ci nie byli bezpośrednio na miejscu zdarzenia, a jego przebieg znają jedynie z relacji oskarżonego, nadto dlatego, że nie znalazły one potwierdzenia w zeznaniach świadka J. M., co zresztą dostatecznie szczegółowo Sąd I instancji przedstawił w uzasadnieniu swego orzeczenia.

Na podkreślenie zasługuje zwłaszcza fakt, że wbrew zarzutom skarżącego zeznania J. M. złożone na rozprawie wcale nie potwierdzają wersji zdarzenia prezentowanej przez skarżącego, wręcz przeciwnie wskazują jednoznacznie na fakt nakłaniania go przez świadków A. W. (2) i W. W. do złożenia fałszywych zeznań czemu świadek nie uległ ostatecznie.

Skoro zaś oskarżony w postępowaniu przygotowawczym przyznawał się do zarzucanego mu czynu nie było wówczas konieczności przesłuchiwania wszystkich ewentualnych świadków zdarzenia. Prawidłowo nie przesłuchano również oskarżonego w charakterze świadka w postępowaniu przygotowawczym skoro zgodnie z zeznaniami pokrzywdzonego był on osoba podejrzewaną o dokonanie przestępstwa. Późne zaś jego przesłuchanie w charakterze podejrzanego wynikało zaś z tego, że nie przebywał on w miejscu zamieszkania.

Wobec zachowania się rodziców oskarżonego oraz P. K. i podejmowanych przez nich prób bezprawnego wpływania na zeznania świadka J. M. również późniejsze ich zeznania odnośnie rozmowy jaką miał prowadzić pokrzywdzony ze swoim pełnomocnikiem po rozprawie również nie zasługują na wiarę, są bowiem tylko jawną próbą dalszego dyskredytowania zeznań pokrzywdzonego.

Wbrew zarzutom skarżącego Sąd I instancji winy oskarżonego nie ustalił tylko i wyłącznie na podstawie zeznań świadków S. N. i M. N., ale również w oparciu o zeznania pokrzywdzonego oraz świadków C. K., J. M. i I. M., a wreszcie wyjaśnienia samego oskarżonego z postępowania przygotowawczego, który opisał sposób w jaki dokonał zarzucanego mu czynu. Znamiennym jest również, że wyjaśnienia oskarżonego złożone w trakcie przewodu sądowego różnią się od tych złożonych w postępowaniu przygotowawczym. Dopiero przed Sądem I instancji oskarżony tworząc linię obrony, dla umniejszenia swej odpowiedzialności, wskazał na udział S. i M. N. w dokonaniu czynu zabronionego, co nie znalazło potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym.

Również treść przytaczanej rozmowy pokrzywdzonego z pełnomocnikiem, nie świadczy o tym, że sam pokrzywdzony miał wątpliwości co do osoby sprawcy. Od samego bowiem początku pokrzywdzony wskazywał na sprawstwo jednej osoby tj. oskarżonego i na żadnym z etapów postępowania karnego nie miał co do tego wątpliwości.

Fakt zaś prowadzenia rozmów przez pracodawcę z pracownikami odnośnie wypadku jaki miał miejsce w pracy, w świetle zasad doświadczenia życiowego, jawi się jako naturalny.

Trudno natomiast – przy zachowaniu zasad logicznego rozumowania - odnieść się do zarzutu stawianego przez obrońcę, który statuuje teorię, iż wiarygodność świadków P. K. i W. W. potwierdza stenogram z zawiadomienia policji o potencjalnym zamiarze kierowania przez Z. R. samochodem pod wpływem alkoholu.

Dokonując prawidłowej oceny materiału dowodowego, w oparciu o przepis art. 7 k.p.k., możliwym było ustalenie prawdziwej wersji zdarzenia, w związku z czym nie pojawiły się wątpliwości, które można by rozstrzygnąć już tylko w oparciu o przepis art. 5 § 1 k.p.k. Nie może odnieść skutku w postaci zmiany bądź uchylenia zaskarżonego wyroku twierdzenie, że naruszono w postępowaniu przed sąd I instancji podstawową zasadę procesu karnego wyrażoną w art. 5 k.p.k. poprzez nierozstrzygnięcie na korzyść oskarżonego niedających się usunąć wątpliwości. Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie daje podstaw do wysnuwania jakichkolwiek wątpliwości. Dowody na których oparł swe rozstrzygnięcie SądI instancji zostały niezwykle szczegółowo omówione w prawidłowo sporządzonym uzasadnieniu, w którym Sąd Rejonowy wskazał jakim dowodom dał wiarę i z jakiego powodu. Po tak przeprowadzonym postępowaniu dowodowym nie było jakichkolwiek wątpliwości, które należałoby usuwać na korzyść oskarżonego. Podkreślenia wymaga, że zasada in dubio pro reo nie ogranicza utrzymanej w granicach racjonalności swobodnej oceny dowodów. Sąd w niniejszej sprawie był zobowiązany dokonać ustaleń w oparciu o swobodną ocenę dowodów. A zatem, jeżeli Sąd Rejonowy przy wykorzystaniu istniejących możliwości – opierając się na pełnym, zgromadzonym materiale dowodowym, usunął te wątpliwości, to nie było potrzeby stosowania art. 5 § 2 kpk i w związku z tym nie zachodzi obraza tego przepisu

Sąd I instancji w żaden sposób nie naruszył też art. 410 k.p.k. gdyż ani nie oparł się na nieujawnionym materiale dowodowym, ani nie pominął przy ocenie żadnego dowodu, który został ujawniony. Analiza akt sprawy, w tym w szczególności uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazuje, że Sąd pierwszej instancji oparł swoje ustalenia na całokształcie materiału dowodowego zebranego w sprawie, dokonując kompleksowej oceny poszczególnych dowodów. Sąd I instancji nie pominął żadnych dowodów, a jedynie przeprowadził ocenę zebranych dowodów – do czego był uprawniony a nawet zobowiązany.

Sąd odwoławczy w pełni więc podzielił ocenę dowodów dokonaną przez Sąd I instancji i na tą ocenę się powołuje.

Wobec tego trafnie w ocenie Sądu odwoławczego, wbrew twierdzeniom apelującego, Sąd Rejonowy uznał, że zachowanie oskarżonego w tych okolicznościach wyczerpało znamion przestępstwa z art. 156 § 2 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k.

Również kara i środek karny orzeczone wobec oskarżonego są zgodne z wszystkimi dyrektywami ich wymiaru i jawią się jako sprawiedliwe. Na pewno nie są nadmiernie surowe.

Mając powyższe na uwadze, Sąd odwoławczy, na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. orzekł jak w wyroku, nie podzielając zarzutów zawartych w apelacji ani nie znajdując żadnych innych powodów do uchylenia lub zmiany zaskarżonego wyroku, a branych pod uwagę z urzędu.

O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze orzeczono na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. oraz art. 8 w zw. z art. 2 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. 1983r., Nr 49, poz. 223 z późn. zm.). Wysokość kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym należnych oskarżycielowi posiłkowemu od oskarżonego ustalono na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k. oraz § 2 ust. 1 i 2 w zw. z § 14 ust. 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej z urzędu.

A. W. (1) C. E. M.