Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III C 1426/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 09 czerwca 2017 roku

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie, Wydział III Cywilny

w składzie:

Przewodniczący: SSO Elżbieta Wiatrzyk-Wojciechowska

Protokolant: Katarzyna Ponikiewska

po rozpoznaniu w dniu 09 czerwca 2017 roku w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa M. B.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej
z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz M. B.:

- kwotę 35.000 zł (trzydzieści pięć tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami

od dnia 26 marca 2015 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia,

- kwotę 1.740 zł (tysiąc siedemset czterdzieści złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 25 czerwca 2016 r. do dnia zapłaty tytułem kosztów pomocy osoby trzeciej,

- kwotę 366,38 zł (trzysta sześćdziesiąt sześć złotych trzydzieści osiem groszy) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 25 lipca 2015 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 86,71 zł (osiemdziesiąt sześć złotych siedemdziesiąt jeden groszy) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 25 czerwca 2016 roku do dnia zapłaty tytułem kosztów leczenia,

- kwotę 1.743,36 zł (tysiąc siedemset czterdzieści trzy złote trzydzieści sześć groszy) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 25 lipca 2015 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 1.044,22 zł (tysiąc czterdzieści cztery złote dwadzieścia dwa grosze) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 25 czerwca 2016 r. do dnia zapłaty tytułem kosztów dojazdu,

II.  oddala powództwo w pozostałym zakresie,

III.  rozstrzyga o zasadach poniesienia przez strony kosztów procesu stwierdzając, że powód wygrał sprawę w 46,30 %, zaś pozwany w 53,70 %, pozostawiając szczegółowe ich rozliczenie referendarzowi sądowemu.

Sygn. akt III C 1426/14

UZASADNIENIE

M. B. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S. kwoty 80.000 zł tytułem dopłaty do zadośćuczynienia wraz z ustawowymi od dnia 16 września 2013 r. do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa prawnego w łącznej kwocie 7.217 zł / pozew k. 1-11/.

W odpowiedzi na pozew pozwany wnosił o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych / odpowiedź na pozew k. 195/.

Powód w toku procesu trzykrotnie rozszerzył powództwo.

Raz pismem z dnia 30 kwietnia 2015 r. wnosząc o zapłatę wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od 30 dnia od doręczenia odpisu niniejszego pisma pozwanemu do dnia zapłaty: kwoty 415,41 zł tytułem kosztów leczenia oraz kwoty 1.743,36 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdów powoda do placówek medycznych / pismo k. 222-226/.

Kolejnym pismem z dnia 13 stycznia 2016 r. wnosząc o zapłatę wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od 30 dnia od doręczenia odpisu niniejszego pisma pozwanemu do dnia zapłaty: kwoty 86,71 zł tytułem kosztów leczenia oraz kwoty 1.044,22 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdów powoda do placówek medycznych / pismo k. 294-298/.

Nadto pismem z dnia 11 maja 2016 r. powód domagał się zapłaty kwoty 3.060 zł wraz z odsetkami liczonymi od 31 dnia od doręczenia odpisu niniejszego pisma do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów opieki / pismo k. 333-337/.

Pozwany w piśmie z dnia 28 listopada 2016 r. (k.392) wyjaśnił, że pisma powoda rozszerzające powództwa otrzymał w dniach:

- pismo z dnia 30 kwietnia 2015 r. – na rozprawie w dniu 25 czerwca 2015 r.,

- pisma z dnia 13 stycznia 2016 r. i z dnia 11 maja 2016 r. – w dniu 25 maja 2016 r.

Pozwany wnosił o oddalenie rozszerzonej części powództwa / k. 345-346/ i jednocześnie wyjaśnił w piśmie z dnia 20 kwietnia 2017 r., że pozwany w postępowaniu likwidacyjnym wypłacił powodowi kwotę 3.080 zł tytułem kosztów opieki osoby trzeciej, przy przyjęciu stawki 7 zł za godzinę opieki. Kwota ta obejmowała okres od 26.06.2013 r. do 19.08.2013 r. (k. 412).

Na rozprawie w dniu 9 czerwca 2017 r. powód podtrzymał żądania pozwu / k. 418-420/.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 14 czerwca 2013 r. w miejscowości S. w województwie (...) powód uległ wypadkowi. Sprawcą tego wypadku był R. L., który wykonując manewr skrętu w lewo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu nadjeżdżającemu z naprzeciwka powodowi, kierującemu motocyklem o nr rej. (...) i doprowadził w ten sposób do zderzenia prowadzonego przez siebie samochodu z motocyklem. Sprawca wypadku był ubezpieczony u pozwanej od odpowiedzialności cywilnej pojazdów mechanicznych / bezsporne, a nadto dowód: akta szkody nr (...) w formie nagrania na płycie CD k. 210/.

W wyniku tego wypadku u powoda doszło do urazu wielomiejscowego, stłuczenia płuc, odmy w śródpiersiu, opłucnowej i lewostronnej, złamania żeber VI, VII, VIII po stronie lewej, złamania trzonu kręgu (...), złamania wieloodłamowego bliższego odcinka kości ramiennej prawej i kości łokciowej lewej, złamania szyjki i głowy kości promieniowej lewej i szyjki i krętarza większego kości udowej lewej, złamania bliższego odcinka piszczeli lewej, rozerwania więzadła pobocznego kolana lewego z niestabilnością. Powód nie stracił przytomności. Zastosowano u powoda leczenie operacyjne zespoleń złamań biodra, przedramienia i ramienia. Wszystkie zabiegi zostały wykonane w osłonie antybiotykowej, zastosowano profilaktykę przeciwzakrzepową. Nadto u powoda odnotowano objawy anemii. W trakcie pobytu w szpitalu prowadzono u powoda terapię spoczynkową złamania kręgosłupa oraz leczenie zachowawcze odmy opłucnowej lewostronnej i złamań żeber. Powód nie gorączkował. Zlecono m.in. gorset ortopedyczny do pionizacji z podparciem żuchwy i stosowanie ortezy stawu łokciowego, na udo i goleń, ćwiczenie barku i palców lewej ręki, pionizację w gorsecie bez obciążania operowanej kończyny dolnej lewej z osobą trzecią.

Powód z miejsca wypadku został przewieziony do Szpitala (...) w R., gdzie przebywał do 25 czerwca 2013 r.

W dniu 25 czerwca 2013 r. powód opuścił szpital z zaleceniami kontroli ortopedycznej i chirurgicznej, stosowaniem temblaka na kończynę górną prawą, ćwiczeniami i pielęgnacją ran operacyjnych i urazowych. Otrzymał zwolnienie lekarskie na okres od 14 czerwca 2013 r. do 25 lipca 2013 r. oraz skierowanie do poradni ortopedycznej, a w dniu 31 lipca 2013 r. do poradni rehabilitacyjnej.

/ karta informacyjna z 25.06.2013 r. k. 15, k. 17-20, karta gorączkowa ogólna k. 21, k. 22, ocena pielęgniarska k. 23-25, k. 28-31, karta informacyjna szpitala Oddziału (...) k. 32-36, historia choroby z 15.06.2013 r. k. 43-55, ocena pielęgniarska k. 56-57, obserwacje lekarskie k. 58-59, k. 60, k. 61, protokół operacyjny k. 69, skierowania k. 70-73, wyniki badań k. 74-91, skierowania k. 70 i 92/.

Po opuszczeniu szpitala w dniu 25 czerwca 2013 r. powód przebywał w domu rodzinnym w T., był osobą leżącą, korzystał z pomocy osób trzecich w zwykłych czynnościach życia codziennego także po tym okresie.

W okresie od 9 września 2013 r. do 27 września 2013 r. oraz od 7 października 2013 r. do 25 października 2013 r. powód przebywał w (...) sp. z.o.o. w W. na Oddziale (...) z rozpoznaniem stanu po urazie wielomiejscowym z licznymi złamaniami. Rehabilitacja powoda odbywała się od poniedziałku do piątku. Powód ukończył tam 6-tygodniowy turnus usprawniania uzyskując poprawę ogólnej sprawności i wydolności organizmu oraz ruchomości stawów. Zalecono wówczas powodowi kontynuacje ćwiczeń w domu i okresowo specjalistycznie oraz stałą opiekę w poradni ortopedycznej. Wówczas powód także potrzebował pomocy osoby trzeciej np. przy ubieraniu się, rozbieraniu się, początkowo także w wyjściu z mieszkania do wejściu do mieszkania, z czasem te czynności były sprawniej wykonywane przez powoda. Wówczas powód sam prowadził samochód / karta informacyjna k. 96-97, historia choroby k. 98-102, zeznania powoda k. 418 v./. Na okres rehabilitacji powód wraz z żoną przeprowadzili się z T., M. mieszkając u brata powoda.

W okresie d dnia 6 listopada 2013 r. i trwał do 29 listopada 2013 r. powód przebywał na całodobowym turnusie rehabilitacyjnym w (...) w U., na który został skierowany w ramach prewencji rentowej przez ZUS. Wystawiono zwolnienie lekarskie na okres od 27 listopada do 3 grudnia 2013 r. / k. 108, k. 116-118/.

Orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS z dnia 2 grudnia 2013 r. przyznano powodowi świadczenie rehabilitacyjne na okres 2 miesięcy licząc od daty wyczerpania zasiłku chorobowego w związku z rokowaniem odzyskania zdolności do pracy / k. 119-120/.

W dniu 19 sierpnia 2013 r. powód zgłosił szkodę pozwanemu, domagając się wypłacenia kwot: 180.000 zł tytułem zadośćuczynienia, 1.129,77 zł tytułem zwrotu kosztów poniesionych na leczenia, 373,35 zł tytułem kosztów dojazdów do placówek medycznych, 4.400 zł (55 dni x 8 godzin dziennie x 10 zł/godz.) tytułem kosztów opieki i 300 zł (30 dni x 10 zł dziennie) tytułem kosztów specjalnego odżywiania / k. 155-159/.

W dniu 18 października 2013 r. pozwany przyznał powodowi kwotę 40.000 zł tytułem zadośćuczynienia / pismo k. 102/.

W dniu 30 października 2013 r., na zlecenie pozwanego, u powoda wykonano badanie funkcjonalne / dokumentacja (...) k. 121-154/.

Następnie w dniu 3 kwietnia 2014 r. pozwany przyznał jeszcze kwotę 60.000 zł tytułem dopłaty do zadośćuczynienia, kwotę 3.080 zł – koszty opieki (55 dni x 8 godz. dziennie x 7 zł /godz.), 150 zł – koszty diety (30 dni x 5 zł), 201,95 zł – koszt zakupu ubrań na rehabilitację, 505,96 zł – koszty dojazdów w dniach od 15.07.2013 r. do 06.08.2013 r., 25.07.2013 r. i od 05.08.2013 r. do 30.09.2013 r., 282 zł – koszt opłat parkingowych, 38,13 – koszt uzyskania dokumentacji medycznej, 402 zł – koszt zakupu ortez i temblaka / pismo k. 160/.

W okresie od 10 czerwca 2013 r. do 8 grudnia 2013 r. powód przebywał na zwolnieniu lekarskim. W okresie od 9 grudnia 2013 r. do 6 lutego 2014 r. powód pobierał świadczenie rehabilitacyjne / k. 397/.

Powód wrócił do pracy, w której przed wypadkiem był zatrudniony jako elektromonter i wykonywał prace fizyczne na terenie kraju. Zmienił stanowisko na pomocnika projektanta systemów przeciwpożarowych. Była to praca biurowa w siedzibie firmy w W., za którą powód uzyskiwał wynagrodzenie w wysokości 3.000 zł miesięcznie. Jego małżonka A. B. otrzymywała z tytułu odbywania stażu w Urzędzie Pracy stypendium w kwocie 988,40 zł /k. 173/.

Po złożeniu pozwu, po wypłacie zadośćuczynienia, powód dwukrotnie przebywał w szpitalu na zabiegach związanych ze skutkami obrażeń, jakich doznał w wypadku z dnia 14 czerwca 2013 r.

I tak, w okresie od 13 października 2014 r. do 15 października 2014 r. powód przebywał w Szpitalu (...) w R. w związku z planową operacją usunięcia zespolenia po wygojonym złamaniu nasad bliższych kości łokciowej i promieniowej lewej. Powód otrzymał skierowanie do poradni chirurgii urazowo-ortopedycznej / k. 233- 234/.

Powód przebywał na zwolnieniu lekarskim w okresie od 13 października 2014 r. do 27 października 2014 r. / k. 237/.

W okresie od 16 września do 20 października 2015 r. powód miał wykonywane zabiegi rehabilitacyjne w Szpitalu (...) w W. / k. 306-311/.

Kolejny raz powód przebywał w szpitalu w okresie od 1 grudnia do 3 grudnia 2015 r. Wówczas był leczony w Szpitalu (...) w R. w związku z rozpoznaniem przewlekłej niestabilności kolana oraz wewnętrznego uszkodzenia stawu kolanowego. U powoda wykonano wówczas artroskopię rekonstrukcyjną lewego kolana, zalecono ortezę na kolano przez 6 tygodni oraz zakaz wykonywania ruchów skrętnych w obciążeniu na tym kolanie przez 6 miesięcy / k. 305/. Powód otrzymał skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne w związku ze stanem po rekonstrukcji lewego kolana oraz skierowanie do poradni specjalistycznej / k. 303, k. 304/.

Powód przed wypadkiem nie leczył się w poradniach specjalistycznych /k. 225/. W okresie do 4 tygodni od wypadku powód miał dolegliwości bólowe o znacznym nasileniu związanie ze znieczuleniem i leczeniem operacyjnym. Następnie w okresie do 6 miesięcy od wypadku cierpienia powoda były miernie nasilone. Po tym okresie z kolei cierpienia powoda były już nieznacznie nasilone bo związane z ograniczeniem ruchomości kontuzjowanych stawów, dolegliwościami bólowymi nasilającymi się po przeciążaniu narządu ruchu.

W okresie 8 miesięcy od wypadku aktywność życiowa powoda była znacznie ograniczona z powodu ograniczeń w poruszaniu się. W okresie do 6 tygodni od wypadku wymagał powód opieki osób trzecich w wymiarze 8 godzin dziennie, a po tym czasie do 6 miesięcy od wypadku wymagał już tej pomocy w wymiarze średnio 2 godzin dziennie.

Biegły w zakresu chirurgii, ortopedii i rehabilitacji medycznej wskazał u powoda łącznie 63% uszczerbku na zdrowiu, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r.

Aktualnie powód cierpi na dysfunkcję i ograniczenie ruchomości kontuzjowanych stawów, prawego stawu barkowego, lewego stawu łokciowego i lewego stawu kolanowego. Powód wymagać będzie jeszcze okresowego leczenia rehabilitacyjnego, ale rokowania na przyszłość są korzystne i w miarę upływu czasu dolegliwości będą się zmniejszały. Powód nie ma istotnych ograniczeń w funkcjonowaniu / opinia biegłego z zakresu chirurgii, ortopedii i rehabilitacji medycznej z 17.03.2016 r. k. 314-320/.

W sferze stanu psychicznego, powód po wypadku przejściowo odczuwał znaczny wzrost napięcia psychicznego w trakcie jazdy samochodem, obecnie radzi sobie z prowadzeniem auta. Zgłaszał obawy o przyszłość, co ostatecznie nie wpłynęło negatywnie na wypełnianie ról życiowych przez powoda. U powoda nie występują objawy upośledzenia umysłowego, choroby psychicznej, ani cech otępienia, ani też jakichkolwiek objawów depresji, czy uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego / opinia biegłych z zakresu psychiatrii i psychologii z 14.09.2016 r. k. 348-360/.

Obecnie nie są planowane u powoda żadne zabiegi operacyjne. W lutym 2018 r. jest zapisany na wizytę do ortopedy. Powód odczuwa niedogodności związane z deficytem w prawej ręce, której nie może całkowicie podnieść do góry, nie ma też pełnej sprawności w kolanie tj. nie może go w pełni wyprostować i ma trudności z leżeniem na lewym biodrze.

Od czerwca 2012 r., a więc rok przed wypadkiem, powód ożenił się. Obecnie ma dwoje dzieci. W 2014 r. razem z żoną zaciągnęli kredyt w banku celem zakupu i wykończenia domu jednorodzinnego w J., do którego wprowadzili się w lipcu 2014 r. Rata kredytu obecnie wynosi 1.200 zł w skali miesiąca.

Od stycznia 2016 r. powód prowadzi własną działalność gospodarczą współpracując nadal z dotychczasowym pracodawcą. Wykonuje pracę w wymiarze 40 godzin tygodniowo. Pracuje od poniedziałku do piątku, uzyskując dochód ok. 5.500 zł netto miesięcznie. Żona powoda nie pracuje, prowadzi dom i wychowuje dzieci.

Przed wypadkiem motocykle były pasją powoda. Razem z żoną podróżowali na motocyklu po Polsce. Powód był właścicielem kilku motocykli. Uprawiał sport: w zimę jeździł na nartach i łyżwach, a latem lubił piesze i rowerowe wycieczki. Obecnie chodzi na basen. Powód nie może dźwigać ciężarów obciążając prawą rękę. Łącznie na dwie ręce może udźwignąć do 20 kg / zeznania świadka A. B. k. 409, zeznania powoda k. 419/.

Powyższy stan faktyczny został ustalony na podstawie powołanych wyżej dokumentów, w tym złożonej do akt dokumentacji medycznej powoda, zeznań powoda i świadka A. B. oraz wymienionych opinii biegłych. Sąd dał wiarę zeznaniom powoda / e-protokół k. 418-420 w zw. z k. 257-259/ odnośnie skutków zdarzenia, procesu leczenia i jego konsekwencji. Zeznania powoda znajdują odniesienie w materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie i korelują także z zeznaniami świadka A. B., dokumentacją medyczną i z opiniami biegłych. Powód, w ocenie Sądu, wiarygodnie przedstawił konsekwencje wypadku dla jego zdrowia, w tym szczegółowo opisał tryb życia przed zdarzeniem oraz po wypadku. Sąd dał wiarę zeznaniom świadka A. B. / e-protokół k. 409-409 v./. Były one rzeczowe i spójne z zeznaniami powoda.

Za wiarygodne i przydatne Sąd uznał opinie biegłych dr n. med. Z. K. / k. 314-320/ oraz psycholog B. B. i psychiatry J. H. / k. 348-360/. Zdaniem Sądu opinie te są szczegółowe, rzeczowe, wnikliwe, a wnioski z nich wysnute znajdują oparcie w materiale dowodowym, w szczególności opierają się na ocenie wpisów w dokumentacji medycznej. Opinie te pozwoliły na ustalenie zakresu obrażeń powoda odniesionych na skutek wypadku, wielkości uszczerbku na zdrowiu, dolegliwości związanych z wypadkiem, ich natężeniem, długością trwania i skutkami dla życia codziennego powoda.

Sąd zważył co następuje:

Zgodnie z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. Nr 124, poz. 1152 ze zm.) z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.

Podstawą odpowiedzialności pozwanego jest więc umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu, którego kierowca spowodował wypadek.

W niniejszej sprawie pomiędzy stronami niesporna była zasada odpowiedzialności oraz okoliczności samego zdarzenia, brak winy powoda, doznane na skutek wypadku obrażenia ciała i rozstrój zdrowia powoda wskazane w dokumentacji medycznej sporządzonej po wypadku / k. 195-200/.

Przedmiotem sporu pomiędzy stronami była wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz zasadność domaganie się kwot za dalsze leczenie, w tym dojazdy do placówek medycznych oraz żądanie zwrotu kosztów za opiekę świadczoną przez osobę trzecią.

Powód dochodził kwoty 80.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę ponad łącznie uzyskaną w postępowaniu likwidacyjnym kwotę 100.000 zł.

Zgodnie z art. 445 § 1 k.c. - naprawienie szkody niemajątkowej tzw. krzywdy może polegać m.in. na przyznaniu poszkodowanemu odpowiedniej sumy pieniężnej. Zasądzenie stosownej sumy pieniężnej jako zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, możliwe jest jedynie w sytuacjach unormowanych w art. 444 k.c. i 445 k.c., a w szczególności w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia. Zadośćuczynienie ma przede wszystkim charakter kompensacyjny i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomiczne odczuwalną wartość. Wysokość ta nie może być jednak nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy i aktualnych stosunków majątkowych społeczeństwa, a więc powinna być utrzymana w rozsądnych granicach (tak SN w wyroku z dnia 26 lutego 1962 r., 4 CR 902/61, OSNCP 1963, nr 5, poz. 107; w wyroku z dnia 24 czerwca 1965 r., I PR 203/65, OSPiKA 1966, poz. 92). Przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia obowiązuje zasada miarkowania wyrażająca się w nakazie uwzględnienia wszystkich okoliczności i skutków doznanych krzywd z odniesieniem do warunków określających poziom życia ludzi w pełni sprawnych i aktywnych, panujących w środowisku w jakim żyje powód (zob. uzasadnienie wyroku SN z 4 lipca 2000 roku, I CKN 837/00).

Mając na uwadze ustalony stan faktyczny, Sąd uznał, że żądanie zadośćuczynienia jest zasadne w części. Sąd uwzględnił także to, że pozwany wypłacił powodowi łącznie kwotę 100.000 zł (40.000 zł w dniu 18.10.2013 r. i 60.000 zł w dniu 3.04.2014 r.).

Podkreślić jednakże trzeba, że w ramach żądania powoda Sąd uwzględnił fakt, że powód po zapłacie zadośćuczynienia przez pozwanego w ramach postępowania likwidacyjnego jeszcze dwukrotnie przebywał w szpitalu i dwukrotnie był poddany zabiegom operacyjnym z zastosowaniem znieczulenia. I tak, w październiku 2014 r. powód był poddany operacji usunięcia zespolenia kości łokciowej i promieniowej lewej. Natomiast w grudniu 2015 r. operacji artroskopii rekonstrukcyjnej lewego kolana. Każdy z tych zabiegów pozostawał w związku przyczynowym z obrażeniami, jakie powód odniósł w wypadku w dniu 14 czerwca 2013 r. Dla powoda były to już kolejne zabiegi operacyjne, z którymi bez wątpienia wiązało się cierpnie, ból fizyczny, obawa o rezultaty każdego zabiegu, wykluczenie ze sprawności fizycznej, zawodowej, rodzinnej, rozłąka z rodziną i małymi dziećmi przez okres przebywania w szpitalu, a później przez czas ograniczenia w funkcjonowaniu po opuszczeniu szpitala, poczucie krzywdy związane z faktem konieczności odbywania kolejnych zabiegów. Po zabiegach tych operacyjnych w 2014 r i 2015 r. powód odczuwał silny ból pomimo, że zostały poddane środki znieczulające (zeznania powoda).

Podnieść należy, że powód w chwili wypadku miał 29 lat, zaś obecnie ma 33 lat. Powołując się na 445 § 1 k.c. uwzględniając wiek powoda, stopień jego cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność i czas trwania, następstwa uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, rodzaj wykonywanej przez powoda pracy – Sąd uznał, że kwota 135.000 zł jest adekwatna i usprawiedliwiona okolicznościami sprawy, odpowiada rozmiarom doznanej i odczuwanej przez powoda krzywdy. Wprawdzie odczucie krzywdy nie sposób wyrazić w formie zapały określonej kwoty ale też należy uwzględnić, że powyższa kwota zadośćuczynienia jest odczuwalna dla powoda w sensie ekonomicznym i nie stanowi nadmiernego wzbogacenia.

Nie ulega wątpliwości, że powód w chwili wypadku był osobą młodą (29 lat), która rok wcześniej ożeniła się. Oboje z żoną mieli plany związane z zamieszkiwaniem w okolicach T., skąd pochodzi powód. Nie zamierzali przeprowadzać się w inną okolicę, tym bardziej daleko od swoich rodzin generacyjnych. Tymczasem zaistnienie wypadku, i przede wszystkim jego skutki spowodowały, że powód wraz z żoną musieli zmienić swoje plany życiowe. Małżonkowie przez okres rehabilitacji, która odbywała się w W. mieszkali u brata powoda w M., zaś żona powoda zrezygnowała z pracy by móc na co dzień zajmować się mężem. Zakres obrażeń, jakie doznał powód skutkowało tym, że musiał nawet przy codziennych czynnościach higienicznych korzystać z pomocy osoby trzeciej. Bez wątpienia dolegliwości bólowe wzmacniały także dyskomfort w sferze psychicznej powoda. Było to dla powoda trudne. Przez okres pół roku po wypadku potrzebował osoby trzeciej przy czynnościach związanych z ubieraniem się, higienicznych, chodzeniem itp. później ta pomoc była potrzeb w mniejszym wymiarze. Podnieść należy, że powód w okresie po kwietniu 2014 r, a więc po zapłacie przez pozwanego zadośćuczynienia, miał kolejne dwa zabiegi, z którymi także łączyła się konieczność pomocy osoby trzeciej, ale za taki okres powód nie domaga się zwrotu kosztów, co nie oznacza , że w tym okresie jego ból i cierpienie nie istniało lub było już zniwelowane wcześniejszą wypłatą zadośćuczynienia . Następstwem obrażeń przebytych w wyniku obrażeń doznanych w wypadku komunikacyjnym jest dysfunkcja i ograniczenie ruchomości kontuzjowanych stawów: prawego stawu barkowego, lewego stawu łokciowego, lewego stawu kolanowego ( opinia biegłego Z. K. – k. 319).

Oddalając w części żądanie zadośćuczynienia, uwzględnił, że leczenie zostało już zakończone, a powód jest samodzielny, prowadzi samochód, pracuje zawodowo w tej samej firmie i to na korzystniejszym stanowisku ze względu na wysokość wynagrodzenia i warunki pracy. Jego rodzina powiększyła się, powód ma dwoje dzieci. Relacje z żoną nie uległy zmianie. Powód po wypadku uregulował również sytuację mieszkaniową, kupując razem z żoną dom pod W.. Co prawda powód zrezygnował z jazdy motocyklem i nie jest w stanie uprawiać niektórych dyscyplin sportowych, ale może je zastąpić innymi takimi jak pływanie, o czym zresztą sam wspomniał podczas składania zeznań.

Powód nie ma istotnych ograniczeń w funkcjonowaniu w społeczeństwie, a w miarę upływu czasu istniejące dolegliwości będą się zmniejszały . Co prawda nie uzyskał pełnej sprawności, jednakże z drugiej strony nie przeszkadza mu to bardzo w normalnym funkcjonowaniu w życiu rodzinnym, zawodowym, społecznym. Powód nie doznał także uszczerbku w sferze stanu psychicznego. Powód nie ma żadnych ograniczeń w funkcjonowaniu społecznym. Jednakże sam fakt, że powód po wypadku nie załamał się, nie musiał korzystać z pomocy psychologa lub leczenia psychiatrycznego nie oznacza, że w okresie zabiegów i w okresie po nich następujących, stan psychiczny powoda był taki, jakby nie było wypadku. Nie oznacza, że w sferze psychicznej jego samopoczucie było dobre w sytuacji, gdy musiał znosić ból. Jest to jednakże oczywista okoliczność, dla stwierdzenia której nie jest konieczne wypowiedzenie takich sformułowań przez biegłych, gdyż ocena dowodów przez sąd także wymaga ich ceny przez pryzmat uwzględnia zasad doświadczenia życiowego. Te zaś nakazują przyjęcie, że nawet jeśli obecnie nie ma następstw w sferze stanu psychicznego powoda na skutek wypadku, to w ramach zadośćuczynienia należy uwzględnić ból i cierpienie także w wymiarze sfery psychicznej powoda w okresie bezpośrednio po wypadku i później w związku z każdym zabiegiem operacyjnym, rehabilitacją, niemożnością sprawowania opieki nad małymi dziećmi w taki sposób i w takim wymiarze, jakby powód nie był po wypadku, braku możliwości wykonywania podczas budowy i prac wykończeniowych domu powoda związanych z przenoszeniem cięższych rzeczy (np. mebli, materiałów budowlanych, wykończeniowych), co także daje poczucie dyskomfortu dla młodej, dotychczas w pełni sprawnej osoby. Te wszystkie okoliczności Sąd uwzględnił przy ocenie roszczenia zadośćuczynienia.

Na marginesie należy zaznaczyć, że procentowy uszczerbek na zdrowiu wskazany przez biegłych na podstawie rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18.12.2002 r. ma znaczenie jedynie posiłkowe przy ustalaniu należnego zadośćuczynienia.

Mając zatem na uwadze powyższe kryteria i opisane doznane przez powoda cierpienia fizyczne i psychiczne, którego indywidualne odczucia korespondują z przedstawionymi w sprawie opiniami biegłych, Sąd uznał, że kwota objęta żądaniem pozwu z tytułu zadośćuczynienia jest wygórowana i nie znajduje oparcia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. W tym stanie rzeczy należało zasądzić powodowi tytułem dodatkowego zadośćuczynienia kwotę 35.000 zł, na podstawie art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 k.c.

Stosownie do art. 455 k.c. w zw. z 481 § 1 k.c. odsetki ustawowe od przyznanej kwoty zadośćuczynienia zasądzono od dnia 26 marca 2015 r., gdyż wezwanie pozwanego do zapłaty, co nastąpiło przez doręczenie odpisu pozwu, miało miejsce w dniu 11 marca 2015 r. /k. 194/. Zatem pozwany miał 14-dniowy termin do spełnienia swojego zobowiązania, który to termin upłynął w dniu 25 marca 2015 r. Od dnia następnego pozwany pozostawał w opóźnieniu, jeśli chodzi o obowiązek zapłaty tej należności. W toku niniejszego postępowania ujawniły się nowe okoliczności, które miały wpływ na wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia. Po dacie zgłoszenia szkody i wypłacie przez pozwanego kwoty zadośćuczynienia, powód miał jeszcze dwa zabiegi i rehabilitację . Dlatego niezasadne jest zasądzenie odsetek od daty zgłoszenia szkody, jak domaga się powód. Opóźnienie dotyczyć mogło jedynie roszczeń istniejących w chwili zgłoszenia szkody i wezwania do zapłaty, nie zaś tych, które powstały później po zgłoszeniu szkody.

Zgodnie z treścią art. 444 § 1 k.c., naprawienie szkody na osobie obejmuje „wszystkie koszty” spowodowane uszkodzeniem ciała lub wywołaniem rozstroju zdrowia, w szczególności zwrot wszelkich wydatków poniesionych przez poszkodowanego zarówno w związku z samym leczeniem i rehabilitacją (lekarstwa, konsultacje medyczne), jak i koszty opieki niezbędnej w czasie procesu leczenia oraz inne dodatkowe koszty związane z doznanym uszczerbkiem (koszty przejazdów, wyżywienia). Koszty objęte kompensacją muszą być uzasadnione ze względu na rodzaj i rozmiar poniesionego uszczerbku.

Sąd uwzględnił w części żądanie dotyczące kosztów opieki osób trzecich mając na uwadze okres takiej koniecznej opieki wynikający z opinii biegłego Z. K., a więc do 6 tygodni od wypadku powód potrzebował pomocy w wymiarze 8 godzin dziennie, zaś po tym okresie do 6 miesięcy od wypadku powód potrzebował pomocy osoby trzeciej średnio 2 godziny dziennie (k.320 , opinia biegłego ). Z akt sprawy wynika jednakże, że części tego okresu powód przebywał w szpitalu po wypadku lub w (...) w U., co oznacza, że miał zapewnioną opiekę ze strony personelu medycznego w ramach danej placówki i opieka wówczas sparowana przez inną osobę była zbędna.

W toku postępowania likwidacyjnego pozwany zrefundował powodowi koszty opieki w kwocie 3.080 zł za okres 55 dni w wymiarze 8 godzin dziennie, przy przyjęciu stawki 7 zł za godzinę /k. 412/.

W ocenie Sądu, wbrew twierdzeniu strony pozwanej, istnieją podstawy, by zasądzić powodowi koszty opieki za dalszy okres, ale nie w dochodzonej przez niego wysokości. Powód żądał kwoty 3.060 zł [3.360 zł (42 dni x 8 godz. x 10 zł) + 2.780 zł (139 dni x 2 godz. x 10 zł) = 6.140-3.080]. Wprawdzie opiekę nad powodem sprawowali członkowie jego rodziny, ale przyznanie odszkodowania z tego tytułu nie jest uzależnione od wykazania, że wydał on odpowiednie kwoty na ten cel. Za punkt odniesienia w zakresie stawki godzinowej Sąd uznał za zasadną wskazaną przez powoda kwotę 10 zł za godzinę, która mieści się w zakresie kwoty podanej na żądanie Sądu przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w J. tj. 13 zł za godzinę usług opiekuńczych w tamtym czasie czyli 2013 r. /k 390/.

Zasądzone za poszczególne okresy należności stanowią iloczyn stawki godzinowej (10 zł), liczby godzin opieki wskazanej przez biegłego i dni, co znajduje wyraz w następujących działaniach matematycznych:

a)  okres 6 tygodni od wypadku (czyli od 14 czerwca 2013 r. do 26 lipca 2013 r.):
31 dni (liczone od dnia 26 czerwca 2013 r. czyli od następnego dnia po wyjściu powoda ze Szpitala (...) w R. do 26 lipca 2013 r.) x 8 godzin x 10 zł = 2.480 zł;

b)  okres od 7 tygodnia do 6 miesięcy (czyli od 27 lipca 2013 r. do 14 grudnia 2013 r., z tym, że należało odjąć okres pobytu powoda w (...) w U. trwający od 6 listopada 2013 r. do 29 listopada 2013 r. tj. 23 dni):

102 dni (liczone od dnia 27 lipca 2013 r. do 5 listopada 2013 r.) x 2 godziny x 10 zł = 2.040 zł

14 dni (liczone od dnia 30 listopada 2013 r. do 14 grudnia 2013 r.) x 2 godziny x 10 zł = 280 zł,

co daje w sumie kwotę 4.800 zł (2.480 zł + 2.040 zł + 280 zł).

Mając na uwadze powyższe wyliczenia, należało na podstawie art. 444 § 1 k.c. zasądzić od pozwanego na rzecz powoda tytułem zwrotu kosztów pomocy osoby trzeciej kwotę 1.720 zł (odejmując od ogólnej kwoty odszkodowania wyliczonej na 4.800 zł, wypłacone już przez pozwanego świadczenie z tego tytułu w wysokości 3.080 zł).

O odsetkach od zasądzonej z tego tytułu kwoty Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 w zw. z art. 455 k.c. ustając, że odsetki ustawowe należą się od dnia 25 czerwca 2016 r. do dnia zapłaty tj. po upływie 30 dni od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pisma powoda zawierającego rozszerzenie powództwo w tym zakresie, co miało miejsce w dniu 25 maja 2016 r. / k. 345/. Zważyć należy, iż zasądzone w wyroku odszkodowanie nie było objęte żądaniem pozwu. Istotne znaczenie dla ustalenia daty wymagalności odszkodowania w zasądzonej części miał fakt rozszerzenia przez powoda powództwa. W odniesieniu do zobowiązania ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej szczególny termin jego realizacji wynika z art. 14 ust. 1 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zgodnie z którym zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. To szczególne uregulowanie powoduje, że już w terminie wynikającym ze wskazanego art. 14 ust. 1 ubezpieczyciel powinien wypłacić poszkodowanemu należne odszkodowanie we właściwie ustalonej wysokości. A zatem niewątpliwie po upływie wskazanego terminu od daty doręczenia pisma zawierającego rozszerzenia powództwa, pozwany jako ubezpieczyciel, znajdował się w opóźnieniu.

Sąd uwzględnił i zasądził od pozwanego tytułem zwrotu kosztów leczenia powoda kwotę 86,71 zł, której domagał się w piśmie z dnia 13 stycznia 2016 r., stanowiącej rozszerzenie powództwa, a na którą składały się poniesione przez niego wydatki na zakup drobnego sprzętu rehabilitacyjnego, leków i opatrunków, wynikające ze złożonych rachunków / k. 299, k. 300, k. 301/. Odsetki w tym zakresie Sąd zasądził na takiej samej zasadzie jak w akapicie wyżej tj. od dnia 25 czerwca 2016 r.

W piśmie rozszerzającym powództwo z dnia 30 kwietnia 2015 r., powód domagał się jeszcze kwoty 415,41 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia, jednak Sąd po zweryfikowaniu przedłożonych rachunków i faktur obejmujących opłatę za konsultację ortopedyczną, za usługę laboratoryjną i za leki, przyznał kwotę w łącznej wysokości 366,38 zł / k. 227, k. 228, k. 229, k. 230/ wraz z ustawowymi odsetkami należnymi po upływie 30 dni od dnia doręczenia pozwanemu odpisu tego pisma, co miało miejsce na rozprawie w dniu 25 czerwca 2015 r. / k. 259/, a więc od dnia 25 lipca 2015 r. do dnia zapłaty.

Sąd nie podzielił zarzutów pozwanego zgłoszonych w zakresie odszkodowania obejmującego koszty leczenia powoda. Odszkodowanie nie jest bowiem ograniczone do kosztów zabiegów powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego i poszkodowany może domagać się pokrycia kosztów zabiegów, które nie są oferowane w ramach takiego ubezpieczenia (por. uwagi SA w Katowicach poczynione w wyroku z 26.11.1991 r., III APr 75/91, OSA 1992, Nr 6, poz. 38; A. Cisek, W. Dubis, w: Gniewek, Machnikowski, Komentarz, 2016, Nb 4, s. 897, zdaniem których kompensacji podlegają „wszystkie koszty, które biorąc pod uwagę aktualny stan wiedzy medycznej, dają realną szansę poprawy stanu zdrowia poszkodowanego”). Fakt, że określone świadczenie zdrowotne albo lek nie są refundowane przez NFZ, nie oznacza, że koszty takiego leku albo świadczenia nie są objęte odszkodowaniem. Odszkodowanie obejmować może koszty leczenia w prywatnej placówce, nawet jeśli podobne zabiegi oferowane są przez NFZ. Za stanowiskiem takim przemawia szereg argumentów. Poszkodowany ma prawo do jak najszybszego usunięcia skutków zdarzenia szkodzącego, w jak najlepszych warunkach, dlatego podmiot odpowiedzialny za zdarzenie szkodzące nie może skutecznie bronić się przed obowiązkiem pokrycia kosztów leczenia, wskazując, że poszkodowany mógłby „zaczekać” na uzyskanie świadczenia w placówce publicznej. Konieczność oczekiwania na zabieg leczniczy lub rehabilitację stanowi dla poszkodowanego dodatkowe źródło cierpień. Możliwość żądania zwrotu kosztów prywatnej opieki zdrowotnej jest niezależna od charakteru szkody na osobie, w szczególności objęcie takich kosztów odszkodowaniem nie jest ograniczone do leczenia schorzeń, które mogą doprowadzić do śmierci lub nieodwracalnego kalectwa (tak komentarz do art. 444 k.c., red. Osajda 2017, wyd. 16/P. Sobolewski, Legalis). Na tej podstawie Sąd uznał, że w danych uwarunkowaniach zdrowotnych i życiowych powoda uzasadnione było uzyskanie przez niego celowych świadczeń zdrowotnych niefinansowanych ze środków publicznych.

W ocenie Sądu powód udowodnił zasadność dochodzenia odszkodowania za poniesione koszty dojazdów do placówek medycznych. Sprostał obowiązkowi wynikającemu z art. 6 k.c., z którego wynika, że ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Powód wskazał, z kim jeździł, gdzie mieszkał i jakie trasy musiał pokonywać, w jaki sposób wyliczył przejechane kilometry i udowodnił, że takie przewozy na takich trasach rzeczywiście miały miejsce / k. 296, k. 245-246, k. 224/. Z pisma powoda z dnia 30 kwietnia 2015 r. wynika, że chodzi o 4.620 km przejechanych samochodem osobowym, który na 100 kilometrów zużywa średnio 15 litrów paliwa, a średnia cena paliwa w 2014 r. wynosiła 2,52 zł /1 litr. Powód żądał z tego tytułu 1.743,36 zł. W kolejnym piśmie z dnia 13 stycznia 2016 r. powód wyliczył, że przejechał tym samym samochodem osobowym 3.570 km, przy średnim spalaniu 15 litrów paliwa/100 km i przy średniej cenie paliwa w 2015 r. 1,95 zł/1 litr, za co żądał kwoty 1.044,22 tytułem zwrotu kosztów dojazdu. Powód wykazał, że koszty te były uzasadnione. W 2014 r. i w 2015 r. powód musiał jeździć początkowo z M., a później z J. m.in.: na zabiegi operacyjne i wizyty w poradni ortopedycznej w R., na rehabilitację do Szpitala (...) w W., na operację kolana do R. i później na wizyty u ortopedy oraz do S. celem wykonania rezonansu magnetycznego stawu kolanowego. Do tych dojazdów by nie doszło, gdyby w przedmiotowym wypadku powód nie doznał obrażeń ciała. Oświadczenia powoda dołączone do akt znajdują potwierdzenie w zebranym w sprawie materiale dowodowym. Związek tych dojazdów ze szkodą również nie budzi wątpliwości, gdyż w orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalił się pogląd o zasadności ponoszenia tych kosztów przez ubezpieczyciela (wyrok SN z dnia 07 października 1971 r., II CR 427/71, OSPiKA 1972, z. 6, poz. 108). Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd na podstawie art. 444 § 1 k.p.c., zasądził od pozwanego na rzecz powoda żądane przez niego tytułem zwrotu kosztów dojazdów kwoty 1.743,36 zł i 1.044,22 zł.

Odsetki za opóźnienie w wypłacie świadczenia z tytułu odszkodowania w tym zakresie zasądzono na rzecz powoda na podstawie art. 481 w zw. z art. 359 k.c. i art. 817 k.c. W odniesieniu do kwoty 1.743,36 zł ustalono odsetki ustawowe od dnia 25 lipca 2015 r., tj. po upływie 30 dni od doręczenia na rozprawie 25 czerwca 2015 r. pozwanemu odpisu pisma powoda stanowiącego rozszerzenie powództwa, ponieważ należy uznać, że po upływie 30 dni od tej daty pozwany pozostawał w zwłoce. Podobnie Sąd zasądził odsetki od przyznanej kwoty odszkodowania 1.044,22 zł, z tym, że doręczenie pozwanemu odpisu pisma rozszerzającego powództwo o tę kwotę nastąpiło 25 maja 2016 r., zatem po upływie 30 dni odsetki należały się od dnia 25 czerwca 2016 r.

W pozostałym zakresie Sąd w pkt II wyroku powództwo oddalił.

Orzeczenie w przedmiocie zwrotu kosztów procesu zostało wydane w oparciu o dyspozycję art. 100 k.p.c., który stanowi, że w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Biorąc zatem pod uwagę ostateczne żądanie powoda – 86.349,70 zł i kwotę zasądzoną na jego rzecz – 39.960,67 zł oraz to, że powód wygrał sprawę w 46,30 %, a pozwany w 53,70 %, należało rozliczyć koszty poniesione przez każdą ze stron w związku z prowadzeniem sprawy w tym stosunku przy czym szczegółowe wyliczenie tych kosztów Sąd na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. pozostawił referendarzowi sądowemu.