Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X C 1027/17 upr.

UZASADNIENIE

Powód (...) Wierzytelności Detalicznych Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty w W. wystąpił w dniu 22 lutego 2017 r. do Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie z pozwem skierowanym przeciwko P. U. o zapłatę kwoty 4.653,41 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz zasądzenie zwrotu kosztów sądowych i kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu powód podał, że pozwanego oraz (...) S.A. (poprzednik prawny (...) Bank S.A.) łączyła umowa bankowa z dnia 28.03.2011 r. o numerze (...), na podstawie której Bank oddał do dyspozycji pozwanemu środki pieniężne w ustalonej wysokości, a pozwany zobowiązał się do zwrotu udzielonej kwoty pieniężnej wraz z odsetkami w ustalonych terminach spłaty. Pozwany nie wywiązał się z zaciągniętego zobowiązania. Bank dokonał wypowiedzenia umowy co doprowadziło do powstania wymagalności całej kwoty niespłaconego kapitału wraz z odsetkami umownymi i karnymi. Bank wystawił bankowy tytuł egzekucyjny, stwierdzając w nim wymagalne roszczenia Banku wobec pozwanego.

W dniu 06 lipca 2015 r. (...) S.A. zbył przysługującą mu względem pozwanego wierzytelność i dowodem na to jest wyciąg z elektronicznego załącznika do umowy przelewu wierzytelności.

Na kwotę dochodzoną pozwem składa się należność główna w kwocie 2870,70 zł oraz kwota 1782,71 zł tytułem skapitalizowanych odsetek umownych wraz ze skapitalizowanymi odsetkami za opóźnienie. Dowodem istnienia obowiązku świadczenia ciążącego na stronie pozwanego jest wyciąg z ksiąg rachunkowych powodowego funduszu nr (...) z dnia 14 lutego 2017 r. Powód podał również, że bezskutecznie wzywał pozwanego do spłaty zadłużenia.

Pozwany P. U. nie złożył odpowiedzi na pozew oraz w żaden sposób nie ustosunkował się do żądania pozwu.

Sąd ustalił, co następuje:

Powód (...) Wierzytelności Detalicznych Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty w W. wystawił w dniu 14 lutego 2017 r. wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego nr (...), w którym zawarto zapis, iż przysługuje mu względem dłużnika P. U. wierzytelność w łącznej wysokości 4653,41 zł

(dowód: wyciąg z ksiąg rachunkowych k. 6)

W dniu 06 lipca 2015 r. (...) S.A. zawarł z powodem umowę przelewu wierzytelności szczegółowo określonych w załączniku nr 5 do umowy w postaci Wykazu Wierzytelności sporządzonym w postaci plików zapisanych na płycie CD.

(dowód: umowa przelewu wierzytelności –k.21-22)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Powód wywodzi swoje roszczenie z umowy przelewu wierzytelności z dnia 06 lipca 2015 r., na podstawie której miał nabyć od wierzyciela pierwotnego wierzytelność przysługującą względem pozwanego.

W ocenie Sądu powód nie udowodnił, iż przysługuje mu roszczenie względem pozwanego w wysokości dochodzonej pozwem. Zgodnie z ogólną zasadą wyrażoną w art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na tym, kto z tego faktu wywodzi skutki prawne. Na gruncie prawa procesowego odpowiednikiem art. 6 k.c. jest przepis art. 232 k.p.c., zgodnie z którym strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. W myśl przytoczonych przepisów, to na powodzie spoczywał ciężar udowodnienia faktów uzasadniających jego roszczenia.

W ocenie Sądu powód nie udowodnił zaś aby rzeczywiście istniała wierzytelność przeciwko pozwanemu objęta umową na jaką powołuje się powód, będąca przedmiotem przelewu. Za dowód w sprawie na istnienie wierzytelności będącej przedmiotem przelewu nie mogą zostać uznane kserokopie dokumentów złożonych wraz z pozwem w postaci umowy kredytu na zakup towarów (k.9-12) oraz bankowy tytuł egzekucyjny (k.13).

Dokumenty, o których mowa w Kodeksie postępowania cywilnego, to dokumenty oryginalne, które mogą być zastąpione odpisami urzędowymi, gdy ustawa wyraźnie na to pozwala. Brak natomiast przepisu pozwalającego na zastąpienie dokumentu (oryginalnego) jego niepoświadczonym odpisem, w tym przede wszystkim odbitką ksero. Zwykła odbitka ksero nie stanowi dokumentu, gdyż nie zawiera ani podpisu osoby poświadczającej, która odbitkę sporządziła, ani oryginalnego podpisu wystawcy dokumentu kopiowanego, ponieważ podpis oryginalny został tu odwzorowany metodą kopiowania elektrostatycznego, tj. kserograficznie. Warunkiem uznania kserokopii za dokument jest umieszczenie na niej zaopatrzonego podpisem poświadczenia jej zgodności z oryginałem dokumentu. Warunku takiego kserokopie złożone przez powoda nie spełniają.

W uchwale z dnia 29 marca 1994 r., III CZP 37/94, Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że niepoświadczona podpisem strony kserokopia nie jest dokumentem. Podobnie jak odpis, kserokopia może być jednak uznana za dokument stanowiący dowód istnienia oryginału i dlatego podlegający podwójnej ocenie. Raz, jako dokument prywatny, mający stanowić źródło wiadomości o istnieniu oryginalnego dokumentu, a drugi raz, jako dokument prywatny mający stanowić źródło wiadomości o faktach. W postępowaniu opartym na dokumencie prywatnym źródłem wiadomości jest, zgodnie z art. 245 k.p.c., zawarte w nim i podpisane oświadczenie, stąd dla uznania kserokopii za dokument prywatny, świadczący o istnieniu oryginału o odwzorowanej w niej treści, niezbędne jest oświadczenie o istnieniu dokumentu o treści i formie odwzorowanej kserokopią. Takim oświadczeniem jest umieszczone na kserokopii i zaopatrzone podpisem poświadczenie zgodności kserokopii z oryginałem. Dopiero wtedy można uznać kserokopię za dokument prywatny świadczący o istnieniu oryginału o treści i formie w niej odwzorowanej. Natomiast bez wspomnianego poświadczenia kserokopia nie może być uznana za dokument (zob. OSNCP 1994, nr 11, poz. 206). Stanowisku temu Sąd Najwyższy dał wyraz również w późniejszych orzeczeniach, w tym w postanowieniach z dnia 27 sierpnia 1998 r., III CZ 107/98 (OSNC 1999, nr 3, poz. 52) i z dnia 18 października 2002 r., V CKN 1830/00 (OSNC 2004, nr 1, poz. 9) oraz w wyroku z dnia 6 listopada 2002 r., I CKN 1280/00 (niepubl.). Również w nauce prawa przyjmuje się, że niepoświadczona kserokopia nie jest dokumentem. Jeżeli zaś pismo nie może być uznane za dokument, nie może być ono też podstawą do prowadzenia dowodu w trybie art. 308 k.p.c. Odmienne ujęcie tego zagadnienia prowadziłoby do obejścia przepisów o dowodzie z dokumentu. Wymienione w art. 308 k.p.c. środki dowodowe ustawodawca zaliczył do "przyrządów utrwalających albo przenoszących obrazy lub dźwięki". Oznacza to, że środki te, w tym także fotokopie, mają przedstawiać rzeczywistość poprzez zawarte w nich obrazy lub dźwięki, a nie przez opisy wyrażane pismem (zob. też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 2002 r., I CKN 1280/00, niepubl.).

W ocenie Sądu jedynego dowodu na istnienie wierzytelności będącej przedmiotem cesji (a w konsekwencji na istnienie legitymacji czynnej po stronie powoda) nie może stanowić wyciąg z ksiąg rachunkowych powodowego Funduszu z dnia 14 lutego 2017 r., ponieważ zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 lipca 2011 r. (sygn. P 1/10), opublikowanym w dniu 25 lipca 2011 r. w Dzienniku Urzędowym nr 152 pod poz. 900, w części, w jakiej nadaje moc prawną dokumentu urzędowego księgom rachunkowym i wyciągom z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego w postępowaniu cywilnym prowadzonym wobec konsumenta, został uznany za niezgodny z art. 2, art. 32 ust. 1 zdanie pierwsze i art. 76 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej i utracił moc obowiązującą.

W ocenie Sądu nabycia wierzytelności wobec pozwanego nie dowodzi W. z elektronicznego załącznika do umowy przelewu wierzytelności z dnia 06.07.2015 r. (k. 17) i wykaz wierzytelności przelanych (k.8), który wskazuje dane osobowe pozwanego. W pierwszej kolejności należy podnieść, że przedłożony przez powoda W. i wykaz nie został przez nikogo podpisany. Wobec powyższego, w ocenie Sądu Wyciąg oraz Wykaz jako dokument wygenerowany elektronicznie może jedynie stanowić dowód tego, że został wystawiony przez stronę powodową, zainteresowaną wynikiem procesu.

W umowie przelewu wierzytelności strony przewidziały bowiem określenie wierzytelności będących przedmiotem umowy w formie wykazu wierzytelności zapisanego w postaci plików na płycie CD. Forma, w której powód stara się dowieść istnienia wierzytelności dochodzonej pozwem nie odpowiada przewidzianej w samej umowie. Powód powinien przedłożyć nośnik CD, zawierający pliki z zapisanymi danymi o stanie wierzytelności bądź też chociażby papierowy wykaz wierzytelności podpisany przez osoby upoważnione do reprezentacji stron umowy.

W dalszej kolejności należy wskazać, że nie wiadomo jakiej konkretnie umowy cesji wierzytelności opisany załącznik dotyczy, ponieważ w danym dniu mogły zostać również zawarte inne umowy.

Jedynego dowodu na wysokość i istnienie roszczenia nie może stanowić dokument w postaci kserokopii przedsądowego wezwania. Powód nie przedłożył nawet dowodu nadania przedsądowego wezwania do zapłaty. Nie przedstawił ponadto skutecznego zawiadomienia pozwanego o ewentualnej cesji wierzytelności.

Nadto, wskazać należy, iż w sprawach cywilnych rzeczą sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy – obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (por. Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz pod red. A. Zielińskiego, Wydawnictwo C.H. Beck, wyd. 6, Warszawa 2012, s. 431).

Nie można było również w przedmiotowej sprawie uznać, że pozwany nie przedstawiając swojego stanowiska w rzeczywistości uznał powództwo. Powód był w sprawie reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika procesowego i winien on przejawić chociaż minimum staranności w wykazaniu zasadności powództwa. Zdanie się powoda na niezaprzeczenie merytorycznie jego twierdzeń przez pozwanego nie zwalniało go od wykazania chociaż minimum okoliczności wskazujących na zasadność żądania. Stosownie do treści powoływanego już art. 6 k.c., ciężar udowodnienia faktu spoczywa na stronie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 7.11.2007r. (II CSK 293/07) „Ciężar udowodnienia faktu należy rozumieć nie tylko jako obarczenie jednej ze stron procesu obowiązkiem przekonania sądu dowodami o prawdziwości swoich twierdzeń, ale również konsekwencjami zaniechania realizacji tego obowiązku lub jego nieskuteczności”.

Sąd jest zobligowany do uznania twierdzeń powoda przy bezczynności pozwanego jedynie w przypadku braku wątpliwości co do zasadności pozwu. W art. 339 § 2 kpc nie chodzi o prawne domniemanie prawdziwości twierdzeń powoda. W omawianym przypadku sąd ocenia, czy okoliczności podane w pozwie nie budzą uzasadnionych wątpliwości ,albo nie zostały przytoczone w celu obejścia prawa. Przyjęcie za prawdziwe twierdzeń powoda dotyczy wyłącznie okoliczności faktycznych i nie zwalnia sądu orzekającego od obowiązku rozważenia, czy oświadczenia te uzasadniają należycie i w całości żądania pozwu i czy uwzględnienie tych żądań nie narusza obowiązujących przepisów. Wprowadzone przez przepis art. 339 § 2 kpc swoiste domniemanie zgodności twierdzeń powoda z rzeczywistym stanem rzeczy nie zwalnia powoda od przytoczenia faktów, które są niezbędne do dokonania subsumcji materialnoprawnej, stanowiącej faktyczną i materialnoprawną podstawę wyroku.

Sąd obowiązany jest bowiem, nawet przy uznaniu twierdzeń powoda za prawdziwe, dokonać prawidłowej oceny zasadności żądania pozwu opartego na tych twierdzeniach, z punktu widzenia prawa materialnego. Stanowisko takie nie budzi wątpliwości w nauce prawa, znalazło także wyraz w orzecznictwie Sądu Najwyższego (por. wyroki: z dnia 15 września 1967 r. - III CRN 175/97, OSNCP 1968, nr 8-9, poz. 142; z dnia 31 marca 1999 r., I CKU 176/97, Prok.i Pr.-wkł. 1999/9/30).

Zatem brak jakichkolwiek dowodów dla przytoczenia faktów o istnieniu wierzytelności będącej przedmiotem przelewu, uniemożliwiał ich weryfikację pod kątem słuszności z przepisami prawa materialnego. Inaczej mówiąc, nie było możliwe zastosowanie art. 339 § 2 kpc, jeżeli w zasadzie poza twierdzeniami pozwu nie przedstawiono żadnych dowodów.

Podkreślić należy, iż w przedmiotowym postępowaniu strona powodowa reprezentowana była przez profesjonalnego pełnomocnika, który powinien był być świadomy wystąpienia negatywnych konsekwencji procesowych, w przypadku, gdy powołuje mniej dowodów niż tego wymaga materialnoprawna podstawa zgłoszonego roszczenia.

Mając na względzie wszystkie powyższe okoliczności, Sąd powództwo oddalił.

z/1.(...)

2.(...),

3. (...)

O., 05 września 2017 r.