Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 595/17

UZASADNIENIE

Pozwem złożonym w dniu 7 lipca 2015 roku w Sądzie Rejonowym Lublin - w (...) Spółka z ograniczona odpowiedzialnością z siedzibą w G. domagała się wydania nakazu zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym i orzeczenia nim aby pozwana M. E. zapłaciła na jej rzecz następujące kwoty:

1. 9.942,13 złotych tytułem „kapitał” z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy lombardowej NBP od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty,

2. 152,54 złotych tytułem „odsetki karne”, z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty,

3. 17 złotych tytułem „koszty”

oraz o zasądzenie zwrotu kosztów sądowych obejmujących 127 złotych i zwrotu innych kosztów w wysokości 1,27 złotych (prowizja (...)).

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 14 lipca 2015 roku, w sprawie o sygn. akt Nc-e 1274487/15, Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie uwzględnił powództwo.

Pozwana złożyła sprzeciw od powyżej opisanego nakazu zapłaty. Zaskarżyła nakaz w całości. Wniosła o oddalenie powództwa i o zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych. Uzasadniając swoje stanowisko procesowe pozwana za całkowicie chybiony uznała argument powoda, iż dowodem na istnienie i obowiązek spełnienia ciążącego na niej obowiązku jest wyciąg z ksiąg rachunkowych powoda. Pozwana wskazała, że wyciąg ten stanowi wyłącznie dokument prywatny w rozumieniu art. 245 k.p.c. i brak jest dowodu na skuteczność dokonanej cesji i wysokości nabytej wierzytelności. Jednocześnie pozwana przyznała, że otrzymywała monity dotyczące roszczeń objętych pozwem, jednakże wnosiła o rozłożenie zaistniałych zaległości na raty z uwagi na bardzo trudną sytuację osobistą i majątkową, pisma te pozostały bez odpowiedzi.

Po przekazaniu sprawy do Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie o sygn. akt III C 1160/15 powódka poparła powództwo i dokonała szczegółowego wskazania jakich kwot, z jakiego tytułu i na jakiej podstawie domaga się od pozwanej.

Pozwana nie uznała powództwa i wniosła o jego oddalenie. Podtrzymała swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie. Powołując się na brzmienia § 7 ust. 1 umowy, podniosła że dochodzone od niej roszczenie nie jest jeszcze wymagalne gdyż nie zostało jej doręczone pisemne wezwanie do zapłaty z dnia 10 marca 2015 roku i tym samym nie mogło dojść do skutecznego wypowiedzenia łączącej strony umowy pożyczki. Z ostrożności procesowej, na wypadek uwzględnienie powództwa, wniosła o rozłożenie zasądzonej kwoty na raty.

Wyrokiem z dnia 28 lipca 2016 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi zasądził od pozwanej na rzecz powódki całą dochodzoną kwotę 10.111,67 zł z odsetkami ustawowymi za okres od dnia 21 sierpnia 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty oraz 127 zł kosztów procesu. W pozostałym zakresie powództwo oddalił.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 1 lipca 2014 roku pomiędzy (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. („Pożyczkodawca) a M. E. („pożyczkobiorca”) zawarta została umowa pożyczki nr (...)(...). Na jej podstawie powódka udzieliła pozwanej pożyczki gotówkowej w kwocie 11.400 złotych. Pozwana zobowiązała się zwrócić całkowitą kwotę pożyczki, w ten sposób, że wpłaci kwotę pożyczki w 50 tygodniowych ratach, w wysokości 228 złotych każda w terminach wskazanych w harmonogramie, stanowiącym integralną część umowy. Umowa przewidywała także, że w razie zwłoki pożyczkobiorcy z zapłatą dwóch pełnych rat pożyczki pożyczkodawca może wypowiedzieć umowę z zachowaniem 30-dniowego terminu wypowiedzenia, po uprzednim bezskutecznym listownym wezwaniu pożyczkobiorcy do zapłaty zaległych rat w terminie 7 dni od otrzymania wezwania. Po upływie terminu wypowiedzenia pożyczkodawca ma prawo dochodzić od pożyczkobiorcy całości niespłacanych należności, wynikających z umowy oraz domagać się od pożyczkobiorcy zapłaty odsetek karnych za opóźnienie w zapłacie zaległej kwoty pożyczki, zgodnie z art. 481 § 1 k.c.. Pożyczkodawca zastrzegł sobie również prawo do naliczania odsetek karnych za opóźnienie w zapłacie wszelkich kwot należnych pożyczkodawcy po rozwiązaniu lub wygaśnięciu umowy (§ 7 ust. 1).

[umowa pożyczki wraz z załącznikami – k. 15-15o]

W związku ze zwłoką w spłacie przez pozwaną rat pożyczki pismem z dnia 10 marca 2015 roku powódka wezwała pozwaną do zapłaty w terminie 7 dni od daty otrzymania pisma zaległości, które według stanu na dzień 10 marca 2015 roku wynosiły 1285,13 złotych (obejmując 1278,13 zł kapitału i 7 zł kosztów korespondencji). Ponadto poinformowała pozwaną, że zgodnie z umową, kwota zadłużenia ulega zwiększeniu o koszty niniejszego pisma, jak również przypomniała o obowiązku terminowej spłaty bieżących rat pożyczki wymagalnych po dniu 10 marca 2015 roku.

[wezwanie do zapłaty – k. 16]

W dniu 31 marca 2015 roku w związku ze zwłoką w spłacie rat pożyczki, na podstawie § 7 ust. 1 umowy, powódka wypowiedziała umowę z zachowaniem 30-dniowego terminu wypowiedzenia. W związku z powyższym powód poinformowała M. E., iż jest ona zobowiązana do niezwłocznej spłaty zadłużenia wymagalnego na dzień 31 marca 2015 roku w wysokości 1973,13 złotych, w tym kapitał w kwocie 1962,13 złotych i koszty korespondencji w wysokości 10 zł + 7 zł.

[wypowiedzenie umowy – k. 17]

Pismem z dnia 31 marca 2015 roku spółka (...) wystosowała do pozwanej „ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty”, w którym, w nawiązaniu do wypowiedzenia z tej samej daty, wezwała pozwaną do zapłaty w nieprzekraczalnym terminie 7 dni zadłużenia wymagalnego na dzień 31 marca 2015 roku.

[ostateczne przedsądowe wezwanie do zapłaty – k. 19]

Pozwana pracuje, obecnie uzyskuje z tego tytułu wynagrodzenie w wymiarze około 2.000 złotych netto miesięcznie. Mieszka i prowadzi gospodarstwo domowe z mężem i synem. Mąż pracuje, zarabia około 1.500 złotych miesięcznie. Syn nie ma własnych dochodów i pozostaje na utrzymaniu pozwanej i jej męża. Ponosi koszty utrzymania mieszkania i opłat za media. Choruje na astmę oskrzelową i na serce. Mąż ma nadciśnienie. Syn jest pod opieką poradni neurologicznej. Małżonkowie E. spłacają jeszcze dwa inne kredyty konsumpcyjne.

[zeznania powódki M. E. - e-protokół z dnia 10 maja 2016 roku, znacznik czasu 00:03:20 i nast. oraz - e-protokół z dnia 20 lipca 2016 roku, znacznik czasu 00:00:40 i nast.]

Sąd Rejonowy nie dał wiary zeznaniom M. E. w zakresie, w jakim utrzymywała ona, że nie zostało jej doręczone pismo – wezwanie do zapłaty z dnia 10 marca 2015 roku. Odmawiając wiary powyższym zeznaniom Sąd miał na uwadze stwierdzenie pozwanej zawarte w sprzeciwie od nakazu zapłaty, o treści: „pozwana potwierdza, iż otrzymywała monity dotyczące roszczeń objętych pozwem (…)”. Skoro więc pozwana przyznała, że doręczono jej dwa pisma z dnia 31 marca 2015 roku, a jak wskazała otrzymała je w jednej przesyłce, wysłane zaś zostały do niej łącznie trzy pisma, tym samym określenie „monity” oznacza, zdaniem Sądu Rejonowego, że otrzymała przesyłkę zawierającą pisma z dnia 31 marca 2015 roku oraz także wezwanie do zapłaty z dnia 10 marca 2015 roku. Późniejsze odmienne zeznania nakierowane zaś były przyjętą strategią procesową i zmierzały do uzyskania korzystnego dla siebie rozstrzygnięcia. Powyższa konstatacja jest uprawniona tym bardziej w świetle tego, iż powód przedłożył dowody nadania wszystkich pism kierowanych przez siebie do pozwanej.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Podstawę prawną powództwa stanowi przepis art. 720 Kodeksu cywilnego, zgodnie z którym Kodeksu cywilnego przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy (…), a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy (…).

M.-prawny stosunek łączący powodową spółkę z pozwaną M. E. oparty jest na „umowie pożyczki nr (...)(...)” z dnia 1 lipca 2014 roku, zgodnie z którą powódka udzieliła pozwanej pożyczki gotówkowej w kwocie 11.400 złotych na warunkach określonych umową, a pozwana zobowiązała się zwrócić całkowitą kwotę pożyczki w 50 ratach tygodniowych po 228 złotych każda, w terminach ustalonych zgodnie z harmonogramem, stanowiącym integralną część umowy.

Umowa przewidywała, że w razie zwłoki pożyczkobiorcy z zapłatą dwóch pełnych rat pożyczki w powyższych terminach, pożyczkodawca może wypowiedzieć umowę z zachowaniem 30 dniowego terminu wypowiedzenia, po uprzednim bezskutecznym listownym wezwaniu pożyczkobiorcy do zapłaty zaległych rat w terminie 7 dni od otrzymania wezwania. (§ 7 ust. 1 umowy). W ocenie Sądu warunki te zostały spełnione.

Brak zapłaty przez pozwaną dwóch pełnych rat skutkował wezwaniem jej do zapłaty, wypowiedzeniem umowy, postawieniem całej należności z tytułu udzielonej pożyczki w stan wymagalności i powstaniem po stronie M. E. obowiązku niezwłocznej spłaty całego długu.

Zdaniem Sądu Rejonowego powódka wykazała, iż dokonała wszelkich wynikających z treści umowy czynności, w szczególności wypowiedziała umowę z zachowaniem okresu wypowiedzenia i wezwała pozwaną do zapłaty należności. Pozwana nie wykazała natomiast twierdzenia, że nie zostało jej doręczone wezwanie do zapłaty wobec czego powództwo podlegało uwzględnieniu w całości co do żądania zwrotu od pożyczkobiorcy kwoty kapitału, tj. 10.111,67 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 21 sierpnia 2015 roku, to jest od dnia doręczenia pozwu pozwanej, do dnia zapłaty.

W pozostałej części Sąd Rejonowy powództwo oddalił.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 100 zdanie 2 k.p.c., zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia roszczeń (…) Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swojego żądania. Wobec czego Sąd w całości obciążył pozwaną kosztami postępowania poniesionymi przez powoda, zamykającymi się kwotą 127 złotych.

Sąd nie uwzględnił wniosku o rozłożenie zasądzonej kwoty na raty, na podstawie art. 320 k.p.c., zgodnie z którym w szczególnie uzasadnionych wypadkach Sąd może w wyroku rozłożyć na raty zasądzone świadczenie.

Przywołany art. 320 k.p.c. zawiera szczególną zasadę wyrokowania, określaną jako „moratorium sędziego”, która obok charakteru procesowego jest normą prawa materialnego, pozwala bowiem na modyfikowanie przez Sąd treści łączącego strony stosunku materialno-prawnego, nawet w sposób odmienny niż wynika to z treści tego stosunku. Podkreśla się, że rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty albo wyznaczenie odpowiedniego terminu do spełnienia zasądzonego świadczenia jest możliwe tylko w szczególnie uzasadnionych wypadkach. Takie wypadki zachodzą, jeżeli ze względu na stan majątkowy, rodzinny, zdrowotny itp. spełnienie świadczenia przez pozwanego niezwłoczne lub jednorazowe spełnienie zasądzonego świadczenia przez pozwanego byłoby niemożliwe lub bardzo utrudnione albo narażałoby jego lub jego bliskich na niepowetowane szkody (por. np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 25 stycznia 2013 roku, sygn. akt I ACa 1080/12, lex 1313300). Z drugiej jednak strony akcentuje się, aby przy rozważaniu stosowania przepisu art. 320 k.p.c. nie tracić z pola widzenia interesu wierzyciela. Ochrona bowiem, jaką zapewnia pozwanemu dłużnikowi art. 320 k.p.c. nie może być stawiana ponad ochronę wierzyciela (por. np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 31 maja 2012 roku, sygn. akt I ACa 242/12, lex 1321914).

Przepis art. 320 k.p.c. może być stosowany przez Sąd fakultatywnie z urzędu, niezależnie od wniosku stron w tej materii.

W ocenie Sądu nie zachodzą podstawy rozłożenia świadczenia na raty. Jak wskazała pozwana, zarówno ona, jak i jej mąż obecnie pracują i uzyskują z tego tytułu dochód w łącznym wymiarze około 3.500 złotych netto miesięcznie. Pozwana wraz z mężem wspólnie prowadzą gospodarstwo domowe i mają na utrzymaniu syna, który nie ma własnych dochodów. Pozwana ponosi typowe wydatki życiowe, w szczególności związane z utrzymaniem mieszkania, opłatami za media, wyżywieniem, itp.. W ocenie Sądu Rejonowego przedstawiona przez pozwaną jej sytuacja osobista, majątkowa, finansowa jest przeciętna i typowa, i co najistotniejsze, nie odbiega in minus w stopniu usprawiedliwiającym rozłożenie należności na raty. Sam fakt, że na utrzymaniu dwóch pracujących członków rodziny pozostaje niepracujący syn nie jest niczym szczególnym. Sąd zwrócił uwagę, że pozwana obecnie spłaca dwie inne pożyczki. Nadal ciąży jednak na niej obowiązek rozliczenia się z pozwanym z tytułu umowy pożyczki z dnia 1 lipca 2014 roku. Sąd miał na uwadze również podnoszony przez pozwaną kłopoty zdrowotne jej i członków jej rodziny. Rzecz jednak w tym, że pozwana nie wykazała jak wskazane choroby przekładają się na sytuację finansową rodziny, w szczególności czy w ogóle, a jeśli tak to jakie ponoszone są w związku z tym wydatki. W świetle powyższych okoliczności dotyczących całokształtu sytuacji pozwanej i jej rodziny, zdaniem Sądu nie zachodzi szczególnie uzasadniony, wyjątkowy wypadek, pozwalający na zastosowanie przepisu art. 320 k.p.c.. Sytuacja finansowa i osobista pozwanej i jej rodziny wskazuje, że może ona spełnić ciążące na niej wobec powoda zobowiązanie jednorazowo bez narażenia na niepowetowaną szkodę.

Apelacje od powyższego wyroku wywiodły obie strony.

Pozwana zaskarżyła wyrok w części, tj. w zakresie punku I uwzględniającego powództwo.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła naruszenie:

1.  prawa materialnego:

a/. art. 120 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. poprzez błędna wykładnię skutkującą przyjęciem, iż w przedmiotowym stanie faktycznym doszło do skutecznego wypowiedzenia umowy, a w konsekwencji, że roszczenia objęte pozwem jest wymagalne,

b/. art. 6 k.c. poprzez przerzucenie na pozwaną ciężaru dowodowego kwestii, co do której obowiązek dowodzenia obciążał stronę powodową, tj. w zakresie wykazania doręczenia przesyłki listowej;

2.  prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny i wiarygodności dowodów skutkujące odmowa dania wiary słowom pozwanej tylko i wyłącznie w oparciu o stwierdzenie, że nie są one tożsame z twierdzeniami powoda, a skutkujące błędem w ustaleniach faktycznych poprzez przyjęcia, iż roszczenie objęte niniejszym pozwem jest wymagalne.

W oparciu o te zarzuty wniosła o zmianę wyroku przez oddalenie powództwa w całości ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania według norm przepisanych za obie instancje [apelacja – k. 94-96].

Powodowa Spółka wniosła apelację od części wyroku, tj. punktu i w zakresie rodzaju zasądzonych odsetek oraz punktu II oddalającego powództwo w pozostałym zakresie.

Wyrokowi zarzuciła naruszenia prawa materialnego, a to art. 481 § 1 i 2 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że powódce należą się wyłącznie odsetki ustawowe i ustawowe za opóźnienie, podczas gdy strony ustaliły w umowie, iż roczna stopa oprocentowania zadłużenia przeterminowanego, tj. stopa odsetek karnych za opóźnienie jest stopą zmienna i odpowiada czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP.

Wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i „przyznanie powództwa” w zaskarżonym zakresie oraz o zasądzenie od pozwanej kosztów procesu w obu instancjach według norm przepisanych [apelacja – k. 88-90].

W odpowiedzi na apelację pozwanej powodowa Spółka wniosła o jej oddalenie w całości oraz o obciążenie kosztami postępowania apelacyjnego pozwanej [odpowiedź na apelację – k. 168-169].

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja pozwanej jest całkowicie bezzasadna.

Rozpoczynając analizę zarzutów apelacji, należy odnieść się w pierwszej kolejności do zarzutu naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c., gdyż jedynie prawidłowo ustalony i oceniony stan faktyczny determinuje kierunek dalszych rozważań w aspekcie prawa materialnego.

Stosownie do powołanego przepisu art. 233 § 1 k.p.c., sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem działania sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych
i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Według reguł utrwalonych w orzecznictwie, ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i wydanie na podstawie tego orzeczenia przez sąd, nie narusza art. 233 § 1 k.p.c., jeżeli z zebranego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, bo takie działanie mieści się w przyznanych mu kompetencjach swobodnego uznania, którą z możliwych wersji przyjmuje za prawdziwą.

Zarzut ten sprowadza się do uznania przez apelująca, iż Sąd w sposób nieuprawniony ustalił, że pismo z 10 marca 2015 roku zostało pozwanej doręczone, a tym samym wypowiedzenia jest skuteczne. Jest on jest przy tym ściśle powiązany za zarzutem naruszenia art. 6 k.c. co wskazuje na potrzebę łącznego ich rozważenia.

Wbrew zarzutom apelacji Sąd Rejonowy nie przerzucił na pozwaną ciężaru dowodu w zakresie wskazanej wyżej okoliczności, naruszając tym samym art. 6 k.c., ale uznał, że w okolicznościach sprawy okoliczność tę należy uznać za dostatecznie udowodnioną przez powodową Spółkę.

Trudno w tym zakresie postawić Sądowi skutecznie zarzut działania wbrew logice czy doświadczeniu życiowemu. Oczywistym jest, że strona broniąca swoich interesów ma pełne prawo zaprzeczać niekorzystnym dla niej okolicznościom, jednak ocena czy są one następnie wykazane wymaga oceny całokształtu okoliczności, w tym oświadczeń stron składanych w toku całego postępowania. Słusznie zauważył Sąd i instancji, że pozwana wnosząc samodzielnie sprzeciw od nakazu zapłaty nie zgłosiła jakichkolwiek zastrzeżeń do skuteczności wypowiedzenia umowy pożyczki, ograniczając się do zakwestionowania wykazania przez powódkę elementów wierzytelności determinujących zasadności i wysokość roszczenia. Co więcej pozwana wyraźnie wskazała w sprzeciwie, że „potwierdza, iż otrzymywała monity dotyczące roszczeń objętych pozwem, jednak wnosiła ona o rozłożenie zaistniałych zaległości na raty.” Z treści tego oświadczenia wynika nie tylko, że pozwana w istocie doskonale wiedziała o jaką umowę pożyczki w sprawie chodzi, ale też, że przed otrzymaniem nakazu nie kwestionowała ani istnienia wymagalnej wierzytelności skoro zwracała się do powódki o rozłożenie należności na raty. Skoro zatem w sprawie bezspornym było wysłanie obu pism z 31 marca 2015 roku w jednej przesyłce to za prawidłowo należało uznać rozumowanie Sądu Rejonowego, że pozwana otrzymała również wcześniejsze pismo z 10 marca 2015 roku skoro w sprzeciwie pisze nie o „monicie”, ale o „monitach”.

W ocenie Sądu Okręgowego poczynione w i instancji ustalenie co doręczenia pozwanej pisma z 10 marca 2015 roku nie może zostać uznane za dowolne i tym samym zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. oraz art. 6 k.c. uznać należy za chybiony.

Całkowicie niezrozumiały jest zarzut naruszenia art. 120 k.c. odnoszący się do oznaczenia początku biegu terminu przedawnienia, które w ogóle nie było przedmiotem rozpoznania w I instancji wobec braku zarzutu przedawnienia dochodzonego roszczenia. Zarzut taki nie został również zgłoszony w apelacji.

Jeśli zaś chodzi o zarzut naruszenia art. 455 k.c. nie może się on ostać wobec prawidłowego ustalenia, że warunki dokonania wypowiedzenia zostały spełnione, a samo złożenie oświadczenia o wypowiedzeniu i jego skuteczne doręczenie nie były przedmiotem sporu. Jak stanowi art. 455 k.c. jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. W sprawie niniejszej przedmiotowa umowa pożyczki została wypowiedziana i w tym samym dniu wezwano M. E. do zapłaty. Nie zasługują na akceptację wywody apelacji jakoby wezwanie jej do zapłaty kwoty 1979,13 zł (w domyśle: a nie całej należności) i wskazanie na konieczność terminowego płacenia rat pożyczki wymagalnych po 30 marca 2015 roku wskazuje na wewnętrzną sprzeczność oświadczenia o wypowiedzeniu i w konsekwencji powoduje, że pisma z 31 marca 2015 roku nie można uznać za wypowiedzenie pożyczki. Jak słusznie wskazano w odpowiedzi na apelacje pozwanej umożliwienia jej kontynuowania umowy pod warunkiem spłacenia w terminie całości należności nie prowadzi do anulowania wypowiedzenia, a jest jedynie zastrzeżeniem warunku zawieszającego i jednocześnie wyrazem dobrej woli wierzyciela.

Z powyższych względów Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. w całości oddalił apelację pozwanej.

Pomimo wniosku o zasądzenie od powódki kosztów postępowania apelacyjnego orzeczenie w tym zakresie było zbędne wobec braku po stronie powódki kosztów podlegających rozliczeniu.

Apelacja powodowej Spółki okazała się zasadna w całości.

Sąd Rejonowy w ogóle nie uzasadnił dlaczego w miejsce żądanych pozwie odsetek umownych zasądził odsetki ustawowe i ustawowe za opóźnienie. W świetle umowy stron nie ma natomiast wątpliwości, że doszło w niej do ustalenia wysokości odsetek umownych od zadłużenia przeterminowanego. Z umowy pożyczki (§ 7 ust. 3 umowy) jednoznacznie wynika, że roczna stopa oprocentowania zadłużenia przeterminowanego, tj. stopa odsetek karnych za opóźnienie jest stopa zmienna i równa się czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego NBP.

Zgodnie z art. 481 k.c. (w brzmieniu obowiązującym od 1 stycznia 2016 roku) jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi (§ 1). Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy (§ 2). Maksymalna wysokość odsetek za opóźnienie nie może w stosunku rocznym przekraczać dwukrotności wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie (odsetki maksymalne za opóźnienie) (§ 2 1). Jeżeli wysokość odsetek za opóźnienie przekracza wysokość odsetek maksymalnych za opóźnienie, należą się odsetki maksymalne za opóźnienie (§ 2 2). Postanowienia umowne nie mogą wyłączać ani ograniczać przepisów o odsetkach maksymalnych za opóźnienie, także w przypadku dokonania wyboru prawa obcego. W takim przypadku stosuje się przepisy ustawy (§ 2 3).

Do 31 grudnia 2015 roku, a więc również w okresie naliczania pozwanej skapitalizowanych następnie odsetek karnych, art. 481 k.c. stanowił, iż jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi (§ 1). Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe. Jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej niż stopa ustawowa, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy (§ 2).

Analiza wskazanego przepisu w obu brzmieniach prowadzi do wniosku, że w razie zastrzeżenia na wypadek opóźnienia odsetek umownych mają one pierwszeństwo przed odsetkami ustawowymi, obecnie jak długo nie przekraczają one maksymalnych odsetek za opóźnienie. Zasądzenie zatem odsetek ustawowych, i to niezależnie od ich aktualnej wysokości, w miejsce żądanych odsetek umownych stanowi naruszenia art. 481 k.c..

Z powyższych względów Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i w miejsce odsetek ustawowych, a od 1 stycznia 2016 ustawowych za opóźnienie zasądziła od należnego kapitału odsetki umowne w wysokości czterokrotności wysokości stopy kredytu lombardowego NBP, z ograniczeniem wysokości odsetek należnych od dnia 1 stycznia 2016 roku do wysokości maksymalnych odsetek za opóźnienie.

W przedmiocie kosztów postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. zasądzając od przegrywającej pozwanej na rzecz powodowej Spółki poniesione koszty w postaci 30 zł opłaty sadowej od apelacji.