Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1741/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 lipca 2017 roku

Sąd Rejonowy w Kłodzku Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Daria Ratymirska

Protokolant: sekr. sądowy Daria Paliwoda

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 6 lipca 2017 roku w Kłodzku

sprawy z powództwa P. we W.

przeciwko K. S.

o zapłatę kwoty 6.707,43 zł

oddala powództwo.

UZASADNIENIE

P. we W. wniósł pozew przeciwko K. S. o zapłatę kwoty 6707,43 zł, z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, tytułem wykonania zobowiązania z umowy, zawartej w dniu 14.12.2007r. przez pozwanego z (...) Bankiem (...) S.A., poprzednikiem prawnym powoda.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa, podniósł zarzut przedawnienia roszczenia.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Na podstawie umowy z dnia 4.02.2016r., zawartej ze stroną powodową, (...) Bank S.A. we W. dokonał sprzedaży wierzytelności wobec pozwanego, z tytułu umowy z dnia 14.12.2007r., w skład której wchodziła należność główna w kwocie 3567,13 zł, odsetki w kwocie 2834,50 zł i koszty w kwocie 103,40 zł.

Dowód: umowa sprzedaży wierzytelności wraz z wyciągiem z elektronicznego załącznika do umowy cesji (k-7-12)

W dniu 28.04.2017r. P. we W., reprezentowany przez (...) S.A. we W., wystawił wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego i ewidencji analitycznej, stwierdzając, że w dniu 4.02.2016r. P. (...) we W. nabył od (...) Banku S.A. wierzytelność wobec pozwanego, z tytułu umowy kredytu nr (...), w tym należność główna w kwocie 3567,13 zł, odsetki w kwocie 3140,30 zł.

Dowód: wyciąg z ksiąg rachunkowych (k-6)

Sąd zważył, co następuje:

Odpowiedzialność kontraktowa znajduje zastosowanie w stosunkach między wierzycielem i dłużnikiem, którzy są stronami określonego stosunku zobowiązaniowego (art. 471 kc). Dłużnik nie wykonuje zobowiązania, jeżeli przez swoje zachowanie nie doprowadzi do osiągnięcia przez wierzyciela określonej kontraktem korzyści. Ciężar dowodu istnienia przesłanek odpowiedzialności kontraktowej (tj. powstania szkody, w postaci uszczerbku majątkowego, spowodowanej niewykonaniem lub nienależycie wykonanym zobowiązaniem przez dłużnika, oraz istnienia związku przyczynowego), w świetle art. 6 k.c., spoczywa na wierzycielu, jako osobie, która z tychże faktów wywodzi skutki prawne ( wyrok SA w Lublinie z dnia 19 lutego 2013 r., I ACa 717/12, LEX nr 1314796). Musi on zatem udowodnić istnienie ważnego zobowiązania o określonej treści, w stosunku do którego czyni dłużnikowi zarzuty jego naruszenia.

Strona powodowa nie udowodniła faktów, z których wywodziła skutki prawne w postaci możliwości żądania zapłaty od pozwanego kwoty dochodzonej pozwem. Jej twierdzenia, jakoby nabyła wierzytelność, przysługującą względem pozwanego, w kwocie dochodzonej pozwem, pozostały gołosłowne. Na stronie powodowej spoczywał ciężar udowodnienia, że pozwanego łączyła z poprzednikiem prawnym powoda umowa kredytu (pożyczki), o której mowa w pozwie (art. 232 kpc w zw. z art. 6 kc). Powód do chwili zamknięcia rozprawy nie przedłożył dokumentu umowy, łączącej pozwanego z poprzednikiem prawnym powoda. Powód nie wykazał wysokości ani terminu wymagalności świadczenia, a co za tym idzie – możliwości dochodzenia odsetek. Uniemożliwiło to zarazem zbadanie przez Sąd zarzutu przedawnienia, a zgodnie z przepisem art. 117 § 2 kc, po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia. W rozpoznawanej sprawie termin przedawnienia wynosi trzy lata jak dla roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej (art. 118 kc) i rozpoczyna swój bieg od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne (art. 120 § 1 zd. 1 kc). W niniejszej sprawie powód nie tylko nie udowodnił daty wymagalności, ale nawet nie powoływał takiego twierdzenia w pozwie, co powoduje bezpodstawność jego roszczeń, a zarazem uprawdopodabnia zarzut przedawnienia, gdy ponadto, powód w ogóle nie odniósł się do czasu zamknięcia rozprawy do tego zarzutu. Tymczasem ustawowym skutkiem przedawnienia jest powstanie po stronie tego, przeciwko komu przysługuje roszczenie, uprawnienia do uchylenia się od jego zaspokojenia (tzw. zarzut peremptoryjny).

Niezależnie od tego, wskazać należy, że sam fakt przedłożenia umowy cesji wierzytelności nie dowodzi istnienia wierzytelności przysługującej wobec pozwanego. Powód nie wykazał, że pozwany zaciągnął zobowiązanie o takiej treści, jak podał to w pozwie. Nie przedstawił dowodu na fakty, z których wywodził skutki prawne (art. 232 kpc). Strona powodowa dochodziła od pozwanego zapłaty należności, wynikającej z nabytej wierzytelności. O ile w toku niniejszego postępowania strona powodowa zdołała wykazać fakt zawarcia umów przelewu wierzytelności, wśród których miała znaleźć się wierzytelność wobec pozwanego, tak nie wykazała, zgodnie ze spoczywającym na niej ciężarem dowodu (art. 6 kc, art. 232 kpc), by istotnie wierzytelność ta istniała. Dla skutecznego dochodzenia zapłaty strona powodowa powinna wykazać nie tylko sam fakt cesji wierzytelności, ale również istnienie, wymagalność i wysokość wierzytelności objętej cesją. W tym kontekście przedstawione przez nią dokumenty w postaci umów przelewu wierzytelności czy zbycia ogółu praw i obowiązków w spółce komandytowej są niewystarczające. Dowodem na tą okoliczność nie są również pisemne wezwanie do zapłaty (k. 13) czy wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu (k. 6), skoro dokumenty te, pochodzące od strony powodowej nie korzystają z domniemania prawdziwości, zawartych w nich twierdzeń (art. 245 kpc) i stanowią jedynie dowód tego, że osoba, która podpisała taki dokument, złożyła oświadczenie danej treści - nie jest zatem dowodem na fakt istotny dla rozstrzygnięcia sprawy.

Wobec ponadto stanowiska pozwanego, domagającego się oddalenia powództwa, nie można było uznać faktów, podanych w pozwie, za przyznane (art. 229 kpc i 230 kpc). Twierdzenia, zawarte w pozwie, pozostały więc lakoniczne i gołosłowne, a wobec nieudowodnienia roszczenia, powództwo podlegało oddaleniu. Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 471 kc w zw. z art. 6 kc, orzeczono , jak w sentencji wyroku.

Sąd nie znalazł podstaw do działania z urzędu w celu poszukiwania dowodów, na poparcie twierdzeń powoda, u wskazanego zbywcy wierzytelności, w sytuacji, gdy strona powodowa działała przez profesjonalnego pełnomocnika. Sąd podziela pogląd, wyrażony w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2000r., V CKN 175/00, OSP 2001 r./7–8/116, iż działanie sądu z urzędu może prowadzić do naruszenia prawa do bezstronnego sądu i odpowiadającego mu obowiązku przestrzegania zasady równego traktowania stron (art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji RP). W uzasadnieniu powołanego orzeczenia wyrażono stanowisko, iż ani w toku postępowania dowodowego, ani po wyczerpaniu wniosków dowodowych stron, sąd nie ma obowiązku ustalania, czy sprawa jest dostatecznie wyjaśniona do stanowczego rozstrzygnięcia stosunku spornego i nieaktualny jest już nakaz uzupełniania z urzędu udzielanych przez strony wyjaśnień i przedstawianych przez nie dowodów jak i dokonywania oceny stopnia wyjaśnienia sprawy. Powołanie dowodu przez sąd z urzędu może być korzystne dla jednej ze stron, niekorzystne natomiast dla strony przeciwnej. Przestrzegając zasady równości stron, sąd musi, o ile chodzi o powoływanie dowodów, przestrzegać również zasady kontradyktoryjności, stosownie do której strona może m.in. powoływać dowody i wypowiadać się co do dowodów powołanych przez przeciwnika. Sąd powinien zatem przede wszystkim dbać o to, aby każda ze stron taką możliwość uzyskała. Działanie przez sąd z urzędu nie może prowadzić do zastępowania strony w spełnieniu jej obowiązków i może mieć miejsce tylko w szczególnie wyjątkowych sytuacjach. Sąd nie dopatrzył się podstaw do uznania za taką sytuacji stron w niniejszej sprawie.

Informacyjnie wskazać należy, że pismo powoda, zawierające oświadczenie o cofnięciu pozwu, z dnia 3.07.2017r. (k. 35), wpłynęło do tut. Sądu już po zamknięciu rozprawy i wydaniu wyroku (w dniu 7.07.2017r.).