Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 122/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 września 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący SSA Alicja Myszkowska

(...) S A A. B.

del. SO Jacek Świerczyński (spr.)

Protokolant sekretarz sądowy Lidia Milczarek

po rozpoznaniu w dniu 5 września 2017 r. w Łodzi na rozprawie

sprawy z powództwa Skarbu Państwa - Naczelnika Urzędu Skarbowego
w Z.

przeciwko A. R., K. R., L. R. (1) i W. R. (1)

o uznanie czynności prawnych za bezskuteczne

na skutek apelacji strony powodowej

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 16 listopada 2016 r. sygn. akt I C 1163/13

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od Skarbu Państwa - Naczelnika Urzędu Skarbowego
w Z. na rzecz:

a)  A. R. kwotę 4.050 ( cztery tysiące pięćdziesiąt ) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego
w postępowaniu apelacyjnym ,

b)  K. R. kwotę 4.050 (cztery tysiące pięćdziesiąt) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym ,

c)  L. R. (1) kwotę 3.321 (trzy tysiące trzysta dwadzieścia jeden) zł tytułem kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym ,

d)  W. R. (1) kwotę 3.321 (trzy tysiące trzysta dwadzieścia jeden) zł tytułem kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym .

Sygn. akt I ACa 122/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 16 listopada 2016 roku Sąd Okręgowy w Łodzi w sprawie z powództwa Skarbu Państwa – Naczelnika Urzędu Skarbowego w Z. przeciwko A. R., K. R., L. R. (1) i W. R. (1) o uznanie czynności prawnych za bezskuteczne:

1.  oddalił powództwo;

2.  zasądził, tytułem zwrotu kosztów procesu, od Skarbu Państwa – Naczelnika Urzędu Skarbowego w Z. na rzecz:

a)  A. R. kwotę 3.617 zł,

b)  K. R. kwotę 3.617 zł,

c)  L. R. (1) kwotę 8.856 zł tytułem kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu przez radcę prawnego M. W.,

d)  W. R. (1) kwotę 8.856 zł tytułem kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu przez radcę prawnego M. W..

Sąd Okręgowy oparł powyższe rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych:

Dnia 14 lipca 2008 r. została zawarta umowa darowizny w formie aktu notarialnego (rep. A nr 5639/2008), którą L. R. (1) darował swojemu synowi K. R. cały swój udział wynoszący 3/6 części w zabudowanej nieruchomości położonej w Z. przy ul. (...). A. R. (właściciel pozostałych 3/6 części nieruchomości) oraz K. R. ustanowili na przedmiotowej nieruchomości nieodpłatnie na rzecz swoich rodziców L. R. (1) i W. R. (1) dożywotnią służebność osobistą polegającą na prawie korzystania z całego znajdującego się na tej działce budynku mieszkalnego.

Dnia 14 lipca 2008 r. została zawarta umowa darowizny w formie aktu notarialnego (rep. A nr 5632/2008), którą W. i L. małżonkowie R. darowali swoim synom K. R. i A. R. udziały wynoszące po ½ części w zabudowanej nieruchomości położonej we wsi S., gmina Z.. A. R. oraz K. R. ustanowili na przedmiotowej nieruchomości nieodpłatnie na rzecz swoich rodziców L. R. (1) i W. R. (1) dożywotnią służebność osobistą polegającą na prawie korzystania z całego znajdującego się na tej działce budynku mieszkalnego.

Nieruchomość w S. była obciążona hipoteką umowną zwykłą w kwocie 170.000 zł, zabezpieczającą spłatę kredytu udzielonego W. R. (1) i L. R. (1), zgodnie z umową kredytową z dnia 10 maja 2007 r.

Dnia 14 lipca 2008 r. została zawarta umowa sprzedaży, którą L. i W. małżonkowie R. sprzedali M. i A. małżonkom H. zabudowaną nieruchomość położoną we wsi B., gmina S. za kwotę 290.000 zł. A. H. jest córką L. i W. R. (1).

Nieruchomość w S. została zakupiona przez W. i L. R. (1) z planem prowadzenia tam działalności gospodarczej – firmy pogrzebowej. Była ona zabudowana budynkiem w stanie surowym. Nieruchomość została darowana K. i A. R. w celu prowadzenia przez nich działalności gospodarczej na własny rachunek. Firma pogrzebowa na tej działce nie została otwarta. Nieruchomość przy ul. (...) w Z. została zakupiona przez rodziców L. R. (1) w latach 80-tych. Matka pozwanego następnie zmarła. Życzeniem ojca pozwanego było, żeby nieruchomość została przekazana na rzecz jego wnuków (pozwanych A. i K. R.). S. R. przekazał swoją część A. R., a L. K. R.. A. i K. R. przez cały czas mieszkali na nieruchomości w Z..

W dacie dokonania zaskarżonych czynności L. i W. R. (1) byli wspólnikami Firmy Handlowo – Usługowej (...) spółki jawnej w Z.. Spółka ta prowadziła wówczas czynną działalność gospodarczą.

Spółka jawna (...) posiadała rachunek bankowy w walucie euro w Banku (...). W okresie od 15 lipca 2008 r. do 31 grudnia 2008 r. na rachunek wpłynęły środki pieniężne w łącznej kwocie 104.394,81 euro.

Spółka posiadała także rachunek bankowy złotowy w Banku (...). W okresie od 15 lipca 2008 r. do 31 grudnia 2008 r. na rachunek ten wpłynęły środki pieniężne w łącznej kwocie 759.343,48 zł. (zestawienie operacji – koperta k.1055)

Spółka posiadała także rachunek bankowy złotowy w Banku (...). W okresie od 1 sierpnia 2008 r. do 30 listopada 2008 r. na rachunek ten wpłynęły środki pieniężne w łącznej kwocie 157.129 zł.

Spółka posiadała także rachunek bankowy w walucie korona szwedzka w Banku (...). W okresie od 17 lipca 2008 r. do 30 listopada 2008 r. na rachunek ten wpłynęły środki pieniężne w kwocie 790.346 koron szwedzkich.

W dacie dokonania zaskarżonych czynności W. i L. R. (2) byli właścicielami, we wspólności ustawowej majątkowej małżeńskiej, niezabudowanej działki gruntu o pow. 0,2360 ha, położonej w H., gmina Z.. Nieruchomość ta została zbyta przez pozwanych w dniu 19 marca 2009 r.

Naczelnik Urzędu Skarbowego w Z. prowadził wobec W. R. (1) kontrolę podatkową pod nr (...) w zakresie podatku od towarów i usług za miesiąc listopad 2003 r. Kontrola była prowadzona od 2 czerwca 2004 r. do 3 września 2004 r. W wyniku kontroli ustalono uszczuplenie podatkowe w kwocie 2.600 zł. Powyższa zaległość podatkowa została uregulowana w dniu 24 marca 2005 r. Wobec pozwanej była ponadto prowadzona kontrola podatkowa pod nr (...) w zakresie podatku od towarów i usług za miesiąc październik 2003 r. Kontrola była prowadzona od 2 czerwca 2004 r. do 31 sierpnia 2004 r. i zakończona wynikiem negatywnym. Następnie doszło do wznowienia kontroli. Była ona prowadzona pod nr (...) od 21 kwietnia 2008 r. do 29 sierpnia 2008 r. W wyniku kontroli ustalono uszczuplenie podatkowe za czerwiec 2003 r. w kwocie 6.775 zł i za październik 2003 r. w kwocie 5.869 zł. Zaległości te nie zostały uregulowane. Wobec pozwanej była ponadto prowadzona kontrola podatkowa pod nr (...) w zakresie podatku od towarów i usług za miesiąc maj 2003 r. Kontrola była prowadzona od 2 czerwca 2004 r. do 31 sierpnia 2004 r. i zakończona wynikiem negatywnym. Następnie doszło do wznowienia kontroli. Była ona prowadzona pod nr (...) od 9 kwietnia 2008 r. do 29 sierpnia 2008 r. W wyniku kontroli ustalono uszczuplenie podatkowe za miesiąc maj 2003 r. w kwocie 8.610 zł. Zaległość ta nie została uregulowana. Wobec pozwanej była ponadto prowadzona kontrola podatkowa pod nr (...) w zakresie podatku od towarów i usług za miesiąc wrzesień 2003 r. Kontrola była prowadzona od 22 grudnia 2003 r. do 13 maja 2004 r. W jej wyniku ustalono uszczuplenie podatkowe w kwocie 1.531 zł. Następnie doszło do wznowienia kontroli podatkowej. Była ona prowadzona pod nr (...), w jej wyniku ustalono zaległość podatkową za wrzesień 2003 r. w kwocie 6.673 zł. Zaległość ta nie została uregulowana.

Wobec L. R. (1) była prowadzona kontrola podatkowa pod nr (...) w zakresie podatku od towarów i usług za miesiąc grudzień 2003 r. Zaległość podatkowa w podatku od towarów i usług za miesiąc grudzień 2003 r. w kwocie 1.139 zł nie została uregulowana. Wobec pozwanego była ponadto prowadzona kontrola podatkowa pod nr (...) w zakresie podatku od towarów i usług za miesiąc listopad 2003 r. W wyniku kontroli ustalono uszczuplenie podatkowe w kwocie 1.649 zł. Zaległość ta została uregulowana w dniu 17 października 2005 r. Wobec pozwanego była ponadto prowadzona kontrola podatkowa pod nr (...) w zakresie podatku od towarów i usług za miesiąc październik 2003 r. Została ona zakończona wynikiem negatywnym. Następnie doszło do wznowienia kontroli. Była ona prowadzona pod nr (...) w okresie od 22 kwietnia 2008 r. do 29 sierpnia 2008 r. W jej wyniku stwierdzono zaległość podatkową za październik 2003 r. w kwocie 2.551 zł. Zaległość ta nie została uregulowana. Wobec pozwanego była ponadto prowadzona kontrola podatkowa nr (...) w zakresie podatku od towarów i usług za miesiąc czerwiec 2003 r. Została ona zakończona wynikiem negatywnym. Następnie doszło do wznowienia kontroli. Była ona prowadzona pod nr (...) w okresie od 22 kwietnia 2008 r. do 29 sierpnia 2008 r. W jej wyniku ustalono zaległość podatkową za miesiąc czerwiec 2003 r. w kwocie 3.181 zł. Zaległość ta nie została uregulowana. Wobec pozwanego była ponadto prowadzona kontrola nr (...) w zakresie podatku od towarów i usług za miesiąc maj 2003 r. Została ona zakończona wynikiem negatywnym. Następnie doszło do wznowienia kontroli. Była ona prowadzona pod nr (...) w okresie od 10 kwietnia 2008 r. do 29 sierpnia 2008 r. W jej wyniku ustalono zaległość podatkową za miesiąc maj 2003 r. w kwocie 4.315 zł. Zaległość ta nie została uregulowana.

W/w organ podatkowy prowadził wobec (...) spółka jawna kontrolę podatkową nr (...) w zakresie podatku od towarów i usług za miesiąc styczeń 2006 r. W wyniku kontroli ustalono uszczuplenie podatkowe w kwocie 42.179 zł. Kwota ta została zapłacona w dniu 17 maja 2006 r. Ponadto ustalono zobowiązanie podatkowe za miesiąc styczeń 2006 r. w kwocie 648 zł. Kwota ta została zapłacona w dniu 17 maja 2006 r. Następnie zostało wznowione postępowanie podatkowe za w/w okres. Decyzją z dnia 6 grudnia 2010 r. Naczelnik Urzędu uchylił poprzednią decyzję z dnia 26.06.2006 r. i określił nową wysokość zaległości podatkowej za miesiąc styczeń 2006 r. na kwotę 18.628 zł. Zaległość ta wygasła wskutek przedawnienia z dniem 1 stycznia 2016 r. Wobec spółki była ponadto prowadzona kontrola podatkowa pod nr (...) w zakresie podatku od towarów i usług za miesiąc luty 2005 r. Kontrola była prowadzona w okresie od 29 marca 2006 r. do 7 kwietnia 2006 r. i nie stwierdzono w niej uszczuplenia podatkowego. Następnie doszło do wznowienia kontroli podatkowej. Była ona prowadzona pod nr (...) w okresie od 26 marca 2010 r. do 23 kwietnia 2010 r. W wyniku kontroli ustalono uszczuplenie podatkowe za miesiąc luty 2005 r. w kwocie 12.870 zł. Zaległość ta wygasła wskutek przedawnienia z dniem 1 stycznia 2016 r. Wobec spółki była ponadto prowadzona kontrola podatkowa nr (...) w zakresie podatku od towarów i usług za miesiąc lipiec 2004 r. Została ona zakończona wynikiem negatywnym. Następnie doszło do wznowienia kontroli. Była ona prowadzona pod nr (...) w czasie od 6 lipca 2009 r. do 17 lipca 2009 r. W jej wyniku Naczelnik Urzędu Skarbowego w Z. wydał decyzję z dnia 12 listopada 2009 r., która została uchylona decyzją Dyrektora Izby Skarbowej w Ł. z dnia 17 lutego 2011 r. i postępowanie zostało umorzone.

Sąd I instancji w swoich ustaleniach oparł się na dokumentach zgromadzonych w aktach sprawy. Zeznania świadków zgłoszonych przez stronę powodową – w ocenie Sądu – okazały się nieprzydatne, ponieważ świadkowie nie pamiętali żadnych istotnych szczegółów prowadzonych przez nich kontroli podatkowych wobec pozwanych. Informacje na ten temat zawiera natomiast pismo Naczelnika Urzędu Skarbowego w Z..

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Przesłanki zasadności roszczenia dochodzonego w niniejszej sprawie określają przepisy art. 527 KC i nast. Zgodnie z art. 527 par. 2 KC, czynność prawna dłużnika jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzyciela, jeżeli wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności. Przesłankami skargi pauliańskiej są: pokrzywdzenie wierzyciela, działanie dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela (w niniejszej sprawie przesłanka ta była objęta domniemaniem z art. 529 KC, z uwagi na to, że zaskarżone czynności były darowiznami), wiedza lub możliwość (przy zachowaniu należytej staranności) dowiedzenia się o przez osobę trzecią o działaniu dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela (w niniejszej sprawie przesłanka ta była wyłączona z mocy art. 528 KC). Ciężar udowodnienia wszystkich przesłanek spoczywa na wierzycielu.

Bezsporne jest, że powodowi przysługuje w stosunku do pozwanych W. i L. małżonków R. wierzytelność wynikająca z decyzji podatkowych. Kwestia dopuszczalności drogi sądowej została przesądzona w toku postępowania prawomocną odmową odrzucenia pozwu. Bezsporne jest także, że dłużnicy tego samego dnia zawarli dwie zaskarżone umowy darowizny, a także umowę sprzedaży innej nieruchomości na rzecz swojej córki i jej męża. Niewątpliwe jest, że na skutek zaskarżonych umów darowizny z majątku dłużników wyszły nieruchomości objęte w/w umowami. Nie zostało jednak udowodnione, że w dacie dokonania zaskarżonych czynności dłużnicy nie posiadali innego majątku, z którego mógłby zaspokoić się wierzyciel. Należy podkreślić, że Sąd bada stan wypłacalności dłużników na dzień dokonania zaskarżonych czynności. Z załączonych do pisma z dnia 3 listopada 2014 r. (k.1051) dokumentów w postaci wyciągów z rachunków bankowych (...) spółka jawna z siedzibą w Z., której wspólnikami byli W. i L. małżonkowie R. oraz odpisu z KW nr (...) wynika, że dłużnicy w dacie dokonania zaskarżonych czynności oraz w okresie kilku kolejnych miesięcy dysponowali majątkiem, z którego mógł się zaspokoić wierzyciel – Skarb Państwa. Na rachunki bankowe (...) spółka jawna w okresie od 15 lipca 2008 r. do 31 grudnia 2008 r. wpłynęły łącznie kwoty 916.472,48 zł, 104.394,81 euro i 790.346 koron szwedzkich. Ponadto, do dnia 19 marca 2009 r. W. i L. małżonkowie R. byli właścicielami jeszcze jednej nieruchomości – położonej w miejscowości H.. Powód w żaden sposób nie odniósł się do tych twierdzeń i dowodów. Aby ocenić stan wypłacalności dłużników w dacie dokonania zaskarżonych czynności należałoby porównać majątek dłużników z wysokością ich zobowiązań. Rzecz jednak w tym, że powód nie przedstawił wysokości zobowiązań dłużników na dzień 14 lipca 2008 r. Powód podał tylko zadłużenie pozwanych według stanu na 17 maja 2013 r. (k. 19), a więc na datę niemal 5 lat późniejszą od daty dokonania czynności. Wysokość zadłużenia pozwanych w tej dacie nie ma żadnego znaczenia dla oceny ich wypłacalności w dacie dokonania zaskarżonych czynności. Powód nie wykazał żadnej inicjatywy dowodowej w zakresie wykazania stanu zadłużenia pozwanych w dacie dokonania zaskarżonych czynności. Jedyne ustalenia w tym zakresie można było poczynić na podstawie informacji Naczelnika Urzędu Skarbowego w Z. (k. 1163), uzyskanej na wniosek pozwanych. Wynika z niej, że w dacie dokonania zaskarżonych czynności nie uregulowane zaległości podatkowe W. R. (1) wynosiły łącznie 27.927 zł, a L. R. (1) 11.186 zł. Wysokość zaległości podatkowych (...) spółka jawna została ustalona dopiero po dacie dokonania zaskarżonych czynności, następnie zresztą należności te uległy przedawnieniu.

W takiej sytuacji należało przyjąć, że nieodpłatne zbycie nieruchomości na mocy umów darowizn z dnia 14 lipca 2008 r. nie skutkowało niewypłacalnością dłużników W. i L. R. (1), ani tym bardziej nie zwiększyło ich niewypłacalności. Dłużnicy co najmniej do końca 2008 r. uzyskiwali przychody jako wspólnicy w spółce jawnej. Na rachunkach bankowych spółki dłużników znajdowały się środki pieniężne, z których Skarb Państwa mógł prowadzić egzekucję. Wysokość zaległości podatkowych pozwanych w dacie dokonania zaskarżonych czynności była wielokrotnie niższa od wpływów na rachunki bankowe spółki pozwanych, które w okresie kilku kolejnych miesięcy przekroczyły 1 mln zł. Pozwani byli ponadto właścicielami jeszcze jednej nieruchomości, którą zbyli dopiero w 2009 r.

Nie zostało zatem udowodnione, że wskutek dokonania zaskarżonych czynności nastąpiło pokrzywdzenie wierzyciela rozumiane jako spowodowanie lub pogłębienie stanu niewypłacalności dłużników.

Bezprzedmiotowe jest w takim wypadku prowadzenie rozważań na temat zaistnienia pozostałych przesłanek skargi pauliańskiej oraz pozostałych zarzutów merytorycznych pozwanych.

Dla porządku należy wskazać, że Sąd uznał za niezasadny zarzut braku legitymacji procesowej pozwanych L. i W. R. (1). Zgodnie z poglądem wyrażonym przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14 listopada 2012 r. (II CSK 206/2012), jeżeli przeniesienie przez dłużników prawa własności nieruchomości nastąpiło w zamian za ustanowienie na ich rzecz służebności osobistej, to z punktu widzenia instytucji skargi pauliańskiej stanowi ona jedną czynność prawną, a nie dwie niezależne od siebie czynności w postaci umowy darowizny i ustanowienia ograniczonego prawa rzeczowego. Z tego wynika, że wszyscy pozwani mają legitymację bierną w niniejszej sprawie.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 KPC. Każdy z pozwanych korzystał odrębnie z zastępstwa procesowego (dwóch pozwanych z wyboru, dwoje z urzędu). Zatem każdemu z pozwanych należy się zwrot kosztów zastępstwa procesowego według wartości przedmiotu sporu określonej w pozwie odrębnie dla każdego z pozwanych. Koszty zastępstwa procesowego udzielonego z urzędu zostały powiększone o podatek VAT.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona powodowa, zaskarżając go w całości. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzuciła:

1/. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 527 § 1 i 2 k.c. przez błędną interpretację i w konsekwencji niewłaściwe zastosowanie polegające na:

- przyjęciu, że ocenę stanu pokrzywdzenia i niewypłacalności dłużnika dokonuje się na dzień dokonania czynności, a nie przez pryzmat skutków jakie wywołała w majątku dłużnika zaskarżana czynność,

- przyjęciu, że zaskarżana czynność musi być wyłączną przyczyną pokrzywdzenia wierzyciela,

- przyjęciu, że posiadanie środków, do których wierzyciel nie mógł sięgnąć w drodze egzekucji powoduje brak istnienia przesłanki pokrzywdzenia oraz pominięcie faktu, iż pokrzywdzenie wierzyciela może polegać na zastąpieniu składników łatwiej uchwytnych w egzekucji (np. nieruchomości) składnikami trudniejszymi do przeprowadzenia skutecznej egzekucji (np. środkami pieniężnymi),

- przyjęciu, że pozwany w skardze pauliańskiej może skutecznie powoływać się na zarzuty dotyczące przedawnienia należności podatkowej;

2/. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 533 k.c. przez błędną interpretację i w konsekwencji niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że dla uchylenia się od odpowiedzialności ze skargi pauliańskiej nie jest potrzebne wykazanie majątku, z którego wierzyciel może się zaspokoić lecz wystarcza wskazanie składników, które kiedyś w jego majątku się znajdowały;

3/. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 47 § 3 ustawy z dnia 29 lipca 1997 r. – Ordynacja podatkowa (Dz. U. Nr 137, poz. 926 ze zm.) [zwana dalej „Ordynacją podatkową”] w zw. z art. 19 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U z 2011 r. Nr 177, poz. 1054) przez błędną interpretację wyrażającą się w przyjęciu, że decyzja w przedmiocie należności z tytułu podatku VAT ma charakter konstytutywny, a nie deklaratoryjny, co spowodowało mylną konstatację, iż w dacie czynności zaległości dłużników wynosiły jedynie 27.927 zł (W. R.) i 11.186 zł (L. R.);

4/. naruszenie art. 233 k.p.c. przez sprzeczną z zasadami rozumowań logicznych ocenę zgromadzonego materiału dowodowego, polegającą na uznaniu, że w dacie czynności zaległości dłużników wynosiły jedynie 27.927 zł (W. R.) i 11.186 zł (L. R.) oraz, że składniki majątkowe posiadane przez spółkę mogły być przedmiotem egzekucji.

Wskazując na powyższe podstawy skarżący wniósł o zmianę wyroku Sądu I instancji przez uwzględnienie żądań pozwu i zasądzenie na swoją rzecz kosztów zastępstwa procesowego według norm przypisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu wraz z rozstrzygnięciem o kosztów postępowania apelacyjnego według norm przypisanych.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 5 września 2017 roku pełnomocnik pozwanych wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym z wyboru na rzecz pozwanych K. R. i A. R. oraz zasądzenie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym pozwanym W. R. (1) i L. R. (1), oświadczając że nie zostały one pokryte w całości ani w części.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna i podlega oddaleniu w całości.

Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń stanu faktycznego, znajdujących pełne oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym i trafnie określił konsekwencje prawne z nich wynikające. Ocenę tę Sąd Apelacyjny w pełni aprobuje, zaś ustalenia stanu faktycznego i rozważania poczynione przez Sąd I instancji przyjmuje za własne.

Z tych też względów Sąd II instancji w niniejszych rozważaniach prawnych odniesie się jedynie do zarzutów zawartych w apelacji.

Przystępując do rozpoznania wniesionej apelacji w pierwszej kolejności koniecznym jest odniesienie się do podniesionego zarzutu naruszenia przepisów postępowania przez Sąd I instancji, tj. art. 233 k.p.c., gdyż wnioski w tym zakresie z istoty swej determinują rozważania co do pozostałych zarzutów apelacyjnych. Jedynie bowiem nieobarczone błędem ustalenia faktyczne, będące wynikiem należycie przeprowadzonego postępowania, mogą być podstawą oceny prawidłowości kwestionowanego rozstrzygnięcia w kontekście twierdzeń o naruszeniu przepisów prawa materialnego.

Należy wskazać, że w myśl powołanego przepisu art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Ocena wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna ona odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji.

Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu na podstawie tego materiału dowodowego dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

Wielokrotnie Sąd Najwyższy w swoich orzeczeniach wskazywał, że dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujących się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie, a w szczególności wskazania, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów (por. wyrok SN z dnia 23 stycznia 2001 roku, IV CKN 970/2000). Ponadto postawienie w apelacji zarzutu obrazy art. 233 § 1 k.p.c. nie może polegać na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego ustalonego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów; skarżący może tylko wskazywać, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że sąd I instancji rażąco naruszył ustanowione
w wymienionym przepisie zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów i że to naruszenie mogło mieć wpływ na wynik sprawy (por wyrok SN z 14 stycznia 2000 roku, I CKN 1169/99 oraz postanowienie SN z dnia 9 stycznia 2004 roku, IV CK 339/02, LEX 175929).

W kontekście powyższych uwag należy stwierdzić, że – wbrew twierdzeniom apelującego – w okolicznościach rozpoznawanej sprawy Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o cały zgromadzony w toku postępowania materiał dowodowy i nie naruszył przy tym dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Przeprowadzona przez tenże Sąd ocena materiału dowodowego jest w całości logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, zaś podniesione w tym zakresie w apelacji zarzuty stanowią w istocie jedynie niczym nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi i nieobarczonymi błędami ustaleniami Sądu I instancji. Sąd ten poczynił swoje ustalenia faktyczne na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, których wiarygodność i moc dowodowa nie była w toku postępowania kwestionowana oraz pisma Naczelnika Urzędu Skarbowego w Z.. Zatem, na podstawie dowodów wyjątkowo obiektywnych, jeżeli chodzi o ocenę ich wiarygodności i nadanie im mocy dowodowej.

Strona powodowa nie tylko nie wykazała, że ocena dokonana przez Sąd rozpoznający przedmiotową sprawę w I instancji naruszała reguły logicznego rozumowania czy zasady doświadczenia życiowego, ale mając świadomość konieczności udowodnienia swoich twierdzeń, z których wywodzi skutki prawne, nie była w stanie tego uczynić.

Warto podkreślić, że zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Ten kto, powołując się na przysługujące mu prawo, żąda czegoś od innej osoby, obowiązany jest udowodnić fakty (okoliczności faktyczne) uzasadniające to żądanie.

W konsekwencji skoro powód nie wskazał dowodu przeciwnego (dowodów przeciwnych) na okoliczność tego, że w dacie czynności zaległości dłużników wynosiły kwoty wyższe aniżeli 27.927 zł (co do pozwanej W. R. (1)) i 11.186 zł (co do pozwanego L. R. (1)) oraz, że składniki majątkowe posiadane przez spółkę mogły być przedmiotem egzekucji, Sąd I instancji był uprawniony oprzeć na nich swoje ustalenia.

Jak trafnie wywodzi Sąd Okręgowy, „ aby ocenić stan wypłacalności dłużników w dacie dokonania zaskarżonych czynności należałoby porównać majątek dłużników z wysokością ich zobowiązań. Rzecz jednak w tym, że powód nie przedstawił wysokości zobowiązań dłużników na dzień 14 lipca 2008 r. Powód podał tylko zadłużenie pozwanych według stanu na 17 maja 2013 r. (k. 19), a więc na datę niemal 5 lat późniejszą od daty dokonania czynności. Wysokość zadłużenia pozwanych w tej dacie nie ma żadnego znaczenia dla oceny ich wypłacalności w dacie dokonania zaskarżonych czynności. Powód nie wykazał żadnej inicjatywy dowodowej w zakresie wykazania stanu zadłużenia pozwanych w dacie dokonania zaskarżonych czynności. Jedyne ustalenia w tym zakresie można było poczynić na podstawie informacji Naczelnika Urzędu Skarbowego w Z. (k. 1163), uzyskanej na wniosek pozwanych. Wynika z niej, że w dacie dokonania zaskarżonych czynności nie uregulowane zaległości podatkowe W. R. (1) wynosiły łącznie 27.927 zł, a L. R. (1) 11.186 zł”.

Treść art. 232 k.p.c. wyraźnie wskazuje, że strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Tylko wyjątkowo dla oceny faktów przedstawionych przez strony Sąd może dopuścić inny dowód z urzędu.
W uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów z 19.V.2000 r. w sprawie III CZP 4/00 - OSNC 2000, Nr 11, poz. 195. Sąd Najwyższy, stwierdził: „Sąd podejmuje z urzędu inicjatywę dowodową jedynie w sytuacjach szczególnych (art. 232 zdanie drugie k.p.c.)”. Natomiast w uzasadnieniu wyroku z dnia 12 grudnia 2000r V CKN 175/00 (OSP 2001/7-8/116) Sąd Najwyższy uznał, że „ani w toku postępowania dowodowego, ani po wyczerpaniu wniosków dowodowych stron sąd nie ma już obowiązku ustalania, czy „sprawa jest dostatecznie wyjaśniona do stanowczego rozstrzygnięcia stosunku spornego”. Nakaz uzupełniania z urzędu udzielanych przez strony wyjaśnień i przedstawianych przez nie dowodów, jak i dokonywania oceny stopnia wyjaśnienia sprawy, skreślony został zarówno z art. 232 in fine, jak i z art. 316 § 1 k.p.c. Teraz obowiązek dowodzenia obciąża strony. Zachowana nadal w art. 232 zd. 2 k.p.c. możliwość stanowi jedynie wspierające uprawnienie sądu. Może być ono wykorzystywane tylko w szczególnie wyjątkowych sytuacjach. Nie może zaś prowadzić do zastępowania strony w spełnianiu ich obowiązków. Takie działanie sądu z urzędu może być zawsze odbierane jako naruszenie prawa do bezstronnego sądu i odpowiadającego mu obowiązku przestrzegania zasady równego traktowania stron (art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji RP)”.

W ocenie Sądu II instancji nie zachodziły żadne szczególne przesłanki, które uzasadniałyby naruszenie zasady kontradyktoryjności procesu i przejęcie funkcji dowodzenia od strony powodowej, w szczególności, że działała ona przez profesjonalnego pełnomocnika.

Reasumując ten fragment rozważań Sąd Apelacyjny stwierdza, że dokonana przez Sąd I instancji ocena wiarygodności i mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie została dokonana w sposób prawidłowy, nie wykraczała poza granice swobodnej oceny dowodów i dawała podstawę do uznania, iż w dacie czynności zaległości dłużników wynosiły jedynie 27.927 zł (co do pozwanej W. R. (1)) i 11.186 zł (co do pozwanego L. R. (1)) oraz, że składniki majątkowe posiadane przez spółkę mogły być przedmiotem egzekucji.

W tym kontekście koniecznym jest odniesienie się bezpośrednio do jednego z zarzutów apelacji dotyczących naruszenia prawa materialnego, tj. art. 47 § 3 ustawy z dnia 29 lipca 1997 r. – Ordynacja podatkowa (Dz. U. Nr 137, poz. 926 ze zm.) w zw. z art. 19 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U z 2011 r. Nr 177, poz. 1054) przez błędną interpretację wyrażającą się w przyjęciu, że decyzja w przedmiocie należności z tytułu podatku VAT ma charakter konstytutywny, a nie deklaratoryjny, co spowodowało mylną konstatację, iż w dacie czynności zaległości dłużników wynosiły jedynie 27.927 zł (co do pozwanej W. R. (1)) i 11.186 zł (co do pozwanego L. R. (1)).

Wydaje się, że zarzut ten jest pewnego rodzaju nieporozumieniem w kontekście lektury pisemnego uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego. Otóż, Sąd I instancji w żadnej części pisemnych motywów orzeczenia nie stwierdza konstytutywności decyzji w przedmiocie należności z tytułu podatku VAT, w ogóle nie czyni w tym zakresie wywodów jurydycznych. Konstatuje jedynie, że „ Powód nie wykazał żadnej inicjatywy dowodowej w zakresie wykazania stanu zadłużenia pozwanych w dacie dokonania zaskarżonych czynności. Jedyne ustalenia w tym zakresie można było poczynić na podstawie informacji Naczelnika Urzędu Skarbowego w Z. (k. 1163), uzyskanej na wniosek pozwanych. Wynika z niej, że w dacie dokonania zaskarżonych czynności nie uregulowane zaległości podatkowe W. R. (1) wynosiły łącznie 27.927 zł, a L. R. (1) 11.186 zł’.

W płaszczyźnie wyżej poczynionych rozważań dotyczących kontradyktoryjności procesu cywilnego i ciężaru dowodzenia konstatacja ta jest jak najbardziej uprawniona, a ponowne ich przytaczanie zbędne.

Przechodząc do zarzutów dotyczących naruszenia stricte cywilnego prawa materialnego należy rozpocząć od zarzutu naruszenia prawa w postaci art. 527 § 1 i 2 k.c. przez błędną interpretację i w konsekwencji niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że ocenę stanu pokrzywdzenia i niewypłacalności dłużnika dokonuje się na dzień dokonania czynności, a nie przez pryzmat skutków jakie wywołała w majątku dłużnika zaskarżana czynność.

Otóż, zgodnie z treścią art. 527 § 2 k.c. czynność prawna dłużnika jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli, jeżeli wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności.

Brzmienie tego przepisu nie budzi żadnych wątpliwości, że sąd bada stan wypłacalności dłużników na dzień dokonania zaskarżonej czynności. Przyjęcie innej koncepcji byłoby nie do pogodzenia z racjonalnością obrotu gospodarczego i możliwością swobodnego dysponowania własnym majątkiem. Powstaje bowiem pytanie dlaczego właściciel (np. nieruchomości) nie miałby prawa dokonywać różnych czynności prawnych (również nieodpłatnych) dotyczących jego majątku, jeżeli wskutek tych czynności nie dochodziłoby do pokrzywdzenia wierzycieli. W niniejszej sprawie nie ulega wątpliwości, że na skutek zaskarżonych umów darowizny z majątku dłużników wyszły nieruchomości objęte w/w umowami. Nie zostało jednak udowodnione, że w dacie dokonania zaskarżonych czynności dłużnicy nie posiadali innego majątku, z którego mógłby zaspokoić się wierzyciel. Wręcz przeciwnie, pozwani wykazali, że mimo dokonanych czynności prawnych dotyczących ich majątku nadal posiadali majątek, z którego wierzyciel był się w stanie zaspokoić (wysokość zaległości podatkowych pozwanych w dacie dokonania zaskarżonych czynności była wielokrotnie niższa od wpływów na rachunki bankowe spółki pozwanych, które w okresie kilku kolejnych miesięcy znacząco przekroczyły 1 mln zł. Pozwani byli ponadto właścicielami jeszcze jednej nieruchomości, którą zbyli dopiero w 2009 r.).

Potwierdzeniem prawidłowości wyżej zaprezentowanej koncepcji prawnej jest ugruntowane stanowisko doktryny i judykatury, w tym najnowsze orzecznictwo Sądu Najwyższego (por. wyrok SN z dnia 21 marca 2017 r., sygn. akt I CSK 180/16, LEX nr 2305906) – „ Zgodnie z art. 529 k.c. domniemanie działania dłużnika ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli obowiązuje jedynie w wypadku, gdy dłużnik był niewypłacalny już w chwili darowizny albo stał się niewypłacalny wskutek dokonania darowizny. Uwzględnienie powództwa opartego na art. 527 k.c. jest możliwe tylko w razie istnienia związku przyczynowego między zaskarżoną czynnością prawną a niewypłacalnością dłużnika”.

Z tych samych względów nietrafny jest zarzut naruszenia prawa materialnego w postaci art. 527 § 1 i 2 k.c. przez błędną interpretację i w konsekwencji niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że zaskarżana czynność musi być wyłączną przyczyną pokrzywdzenia wierzyciela. Po pierwsze, wprost z treści art. 527 § 2 k.c. wynika, że czynność prawna dłużnika jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli, jeżeli wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności. Po drugie, potwierdza to jednoznacznie wyżej przywołane orzecznictwo Sądu Najwyższego, statuujące skuteczność skargi pauliańskiej jedynie w przypadku istnienia związku przyczynowego między zaskarżoną czynnością prawną a niewypłacalnością dłużnika.

Chybiony jest również zarzut naruszenia prawa materialnego w postaci art. 527 § 1 i 2 k.c. przez błędną interpretację i w konsekwencji niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że posiadanie środków, do których wierzyciel nie mógł sięgnąć w drodze egzekucji powoduje brak istnienia przesłanki pokrzywdzenia oraz pominięcie faktu, iż pokrzywdzenie wierzyciela może polegać na zastąpieniu składników łatwiej uchwytnych w egzekucji (np. nieruchomości) składnikami trudniejszymi do przeprowadzenia skutecznej egzekucji (np. środkami pieniężnymi).

Pomijając już okoliczność, że powód w żaden sposób nie wykazał (nawet nie próbował wykazać) dlaczego nie mógł sięgnąć do majątku dłużników w postaci pieniędzy na rachunkach bankowych oraz nieruchomości, która nadal stanowiła ich własność, to przede wszystkim należy zwrócić uwagę, iż tego rodzaju interpretacja jest niedopuszczalnym rozszerzeniem pojęcia niewypłacalności (pogłębienia się stanu niewypłacalności) dłużnika. Ustawodawca jako jedną z przesłanek zasadności roszczenia wierzyciela w uznaniu czynności prawnej za bezskuteczną wprowadził pojęcie niewypłacalności dłużnika, a nie ułatwienie wierzycielowi w sposobach prowadzenia egzekucji.

Na marginesie należy zwrócić uwagę, że konstruując tego rodzaju zarzut apelacyjny strona powodowa w zasadzie przyznaje, że dokonane przez dłużników czynności prawne nie spowodowały stanu ich niewypłacalności [a jedynie zastąpienie jednych składników majątkowych (łatwiej uchwytnych w egzekucji, np. nieruchomości)] innymi składnikami majątkowymi (trudniejszymi do przeprowadzenia skutecznej egzekucji, np. środkami pieniężnymi)], co w zasadzie winno czynić bezprzedmiotowym odnoszenie się do dalszych zarzutów apelacji.

Nie może również odnieść zamierzonego skutku zarzut naruszenia prawa materialnego, tj. art. 533 k.c. przez błędną interpretację i w konsekwencji niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że dla uchylenia się od odpowiedzialności ze skargi pauliańskiej nie jest potrzebne wykazanie majątku, z którego wierzyciel może się zaspokoić lecz wystarcza wskazanie składników, które kiedyś w jego majątku się znajdowały.

Zgodnie z treścią art. 533 k.c. osoba trzecia, która uzyskała korzyść majątkową wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli, może zwolnić się od zadośćuczynienia roszczeniu wierzyciela żądającego uznania czynności za bezskuteczną, jeżeli zaspokoi tego wierzyciela albo wskaże mu wystarczające do jego zaspokojenia mienie dłużnika.

Przede wszystkim należy zwrócić uwagę, że przepis ten będzie miał zastosowanie do osoby trzeciej tylko wtedy, jeżeli uzyska ona korzyść majątkową wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli. Zatem, dla jego zastosowania konieczne jest uprzednie stwierdzenie, że czynności prawnej dłużnika dokonano z pokrzywdzeniem wierzyciela. Tymczasem w niniejszej sprawie Sąd Okręgowy – z ustalonego stanu faktycznego – wyciąga prawidłowy jurydycznie wniosek, że dokonane czynności prawne nie pokrzywdziły wierzyciela, albowiem w ich skutek dłużnicy nie stali się niewypłacalni. Zatem, przepis ten nie będzie miał w sprawie w ogóle zastosowania. Stąd też głębsze rozważania w tym zakresie są po prostu bezprzedmiotowe.

Nie mógł wreszcie okazać się zasadny zarzut naruszenia prawa materialnego, tj. art. 527 § 1 i 2 k.c. przez błędną interpretację i w konsekwencji niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że pozwany w skardze pauliańskiej może skutecznie powoływać się na zarzuty dotyczące przedawnienia należności podatkowej.

Wydaje się – z treści uzasadnienia apelacji – że skarżący (mimo zastrzeżenia apelującego, iż Sąd jedynie mimochodem wspomniał, że część należności podatkowych uległa przedawnieniu) przywiązuje do tego zarzutu bardzo dużą wagę. Jednakże wstępne spostrzeżenie skarżącego jest prawidłowe, a mianowicie, że Sąd I instancji wskazał na tę okoliczność jedynie na marginesie.

Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone – między innymi - w postanowieniu z dnia 2 grudnia 2010 roku w sprawie o sygn. akt IV CSK 394/10 (którego odpis załączono do apelacji), że osoba nie będąca dłużnikiem nie może w sprawie o roszczenie ze skargi pauliańskiej podnosić zarzutu przedawnienia roszczenia egzekwowanej wierzytelności. Jednakże orzeczenie to w ogóle nie przystaje do niniejszej sprawy.

Po pierwsze, w niniejszej sprawie pozwanymi są zarówno dłużnicy egzekwowanych wierzytelności (W. R. (1) i L. R. (1)), jak również osoby nie będące dłużnikami egzekwowanych wierzytelności (K. R. i A. R.).

Po drugie wreszcie – i co istotniejsze – kwestia przedawnienia roszczeń podatkowych dłużników w ogóle nie legła u podstaw oddalenia powództwa przez Sąd I instancji. Przyczyną oddalenia powództwa było ustalenie Sądu Okręgowego i prawidłowo wyciągnięty z niego wniosek jurydyczny, że dokonane czynności prawne nie pokrzywdziły wierzyciela, albowiem w ich skutek dłużnicy nie stali się niewypłacalni.

Natomiast nie można czynić Sądowi I instancji zarzutu z tego, że ubocznie jedynie wskazał również na to, iż część z egzekwowanych wierzytelności uległa przedawnieniu. Oparł się przy tym na piśmie Naczelnika Urzędu Skarbowego w Z. (k. 1163 – 1174 odwrót), a więc podmiotu także reprezentującego Skarb Państwa (niekoniecznie w tym przypadku w znaczeniu procesowym), i który wprost wskazał wierzytelności przedawnione, co więcej określając, że „zaległość podatkowa wygasła wskutek przedawnienia i została odpisana”.

Z tych wszystkich względów, wobec braku uzasadnionych zarzutów apelacji i nie występowania podstaw apelacyjnych, które sąd winien brać pod uwagę z urzędu, Sąd Apelacyjny, uznając apelację za niezasadną, oddalił ją w oparciu o art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd II instancji orzekł zgodnie z wyrażoną w art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania.

Przy czym o kosztach należnych na rzecz pozwanych W. R. (1) i L. R. (1) o kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie § 8 pkt 7 w zw. z § 16 ust. 1 pkt 2 i w zw. z § 7 oraz § 4 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz.U.2016.1715). Pozwani ci byli bowiem w postępowaniu apelacyjnym reprezentowani przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, przy czym wartość przedmiotu zaskarżenia wskazana przez stronę powodową w apelacji wynosiła odpowiednio: w stosunku do pozwanej W. R. (1) kwotę 235.000 zł, a do pozwanego L. R. (1) kwotę 285.000 zł.

Natomiast o kosztach należnych na rzecz pozwanych K. R. i A. R. o kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2015.1804 z późn. zm.). Pozwani ci byli bowiem w postępowaniu apelacyjnym reprezentowani przez radcę prawnego ustanowionego z wyboru, przy czym wartość przedmiotu zaskarżenia wskazana przez stronę powodową w apelacji wynosiła odpowiednio: w stosunku do pozwanego A. R. kwotę 95.000 zł, a do pozwanego K. R. kwotę 190.000 zł.