Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1639/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 czerwca 2016 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Marzenna Ernest

Sędziowie:

SO Zbigniew Ciechanowicz (spr.)

SR del. Monika Dziuba - Podkówka

Protokolant:

st. sekr. sąd. Dorota Szlachta

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 9 czerwca 2016 roku w S.

sprawy z powództwa C. L.

przeciwko (...) spółce akcyjnej w S.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Stargardzie Szczecińskim z dnia 8 września 2015 roku, sygn. akt I C 1417/15

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego (...) spółki akcyjnej w S. na rzecz powoda C. L. kwotę 90 (dziewięćdziesiąt) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Zbigniew Ciechanowicz SSO Marzenna Ernest SSR del. Monika Dziuba - Podkówka

Uzasadnienie wyroku z dnia 9 czerwca 2016 r.:

Powód C. L. zażądał zasądzenia od pozwanego (...) Spółce Akcyjnej w S. kwoty 2.800 złotych wraz z ustawowymi odsetkami od kwoty 2.500 zł od 18 lipca 2014 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 300 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania tytułem odszkodowania za wszystkie skutki wypadku komunikacyjnego z dnia 10 czerwca 2014 r. związane z uszkodzeniem jego pojazdu.

Powód podniósł, że w wyniku przeprowadzonego postępowania szkodowego pozwany zakład ubezpieczeń przyznał odszkodowanie w wysokości jedynie 1.966,44 zł. Oświadczył, że nie zgodził się z powyższym wyliczeniem odszkodowania. Wystąpił do niezależnego rzeczoznawcy z zakresu techniki samochodowej M. C. w celu określenia rzeczywistych kosztów naprawy pojazdu. Zgodnie ze sporządzoną kalkulacją koszty te stanowią sumę 4.567,33 zł brutto. Koszt wykonania tej kalkulacji wyniósł 300 zł.

Uzasadniając swoje żądanie w zakresie odsetek powód podniósł, że ubezpieczyciel zobowiązany był do wypłaty odszkodowania w terminie 30 dni od dnia zawiadomienia o szkodzie. Podał, że zgłoszenie szkody nastąpiło jeszcze w czerwcu 2014 r., a 17 czerwca 2014 r. pozwany dokonał oceny technicznej uszkodzonego pojazdu. W ocenie powoda termin likwidacji szkody upłynął najpóźniej 17 lipca 2014 r., tym samym od dnia następnego pozwany pozostawał w zwłoce ze spełnieniem świadczenia.

Pozwany (...) Spółka Akcyjna w S. pismem z 19 czerwca 2015 r. wniósł sprzeciw od wydanego w sprawie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym wnosząc jednocześnie o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu. Pozwany oświadczył, że uznaje powództwo co do kwoty 2.800 zł, którą zobowiązuje się przekazać w terminie do 30 czerwca 2015 r. Podkreślił, że powód nie wnosił żadnych zastrzeżeń do ustaleń w postępowaniu likwidacyjnym, nie wnioskował o ponowną analizę akt szkody, ani nie odwoływał się od decyzji pozwanego. Dodał, że w jego ocenie mając na uwadze fakt, że o roszczeniu dowiedział się dopiero z treści pozwu i uznał powództwo przy pierwszej czynności, nie powinien być w tej sytuacji obciążany odsetkami, ani kosztami procesu. (k. 31 – 32 akt).

W piśmie procesowym z 17 sierpnia 2015 r. powód oświadczył, że cofa pozew ze zrzeczeniem się roszczenia w części, to jest co do należności głównej w kwocie 2.800 zł z uwagi na zapłatę tejże kwoty przez stronę pozwaną po wniesieniu sprzeciwu od nakazu zapłaty. Powód oświadczył ponadto, że w pozostałym zakresie podtrzymuje swoje dotychczasowe stanowisko i wnosi o oddalenie wniosku pozwanego o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa i o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu w sposób określony w pozwie.

Powód podkreślił, że ubezpieczyciel wydając decyzję o zakończeniu postępowania likwidacyjnego pouczył powoda o prawie dochodzenia roszczenia na drodze sądowej.

Wyrokiem z dnia 8 września 2015 r. Sąd Rejonowy w Stargardzie Szczecińskim zasądził od pozwanego (...) spółka akcyjna w S. na rzecz powoda C. L. kwotę odsetek w wysokości ustawowej liczonych w następujący sposób: od kwoty 2.500,00 zł od 18 lipca 2014 r. do 29 czerwca 2015 r. oraz od kwoty 300 zł od 06 czerwca 2015 r. do 29 czerwca 2015 r. (pkt I), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt II), umorzył postępowanie co do kwoty 2.800 złotych należności głównej (pkt III) i zasądził od pozwanego na rzecz powoda tytułem zwrotu kosztów postępowania kwotę 757 zł (pkt IV).

Powyższe rozstrzygnięcie oparto o następujące ustalenia:

C. L. jest właścicielem samochodu marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...). W dniu 10 czerwca 2014 roku doszło do uszkodzenia jego pojazdu w następstwie zderzenia z innym pojazdem, którego kierujący ponosił odpowiedzialność za powstanie szkody. Posiadacz powyższego pojazdu był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej u pozwanego ubezpieczyciela (...) Towarzystwa (...) z siedzibą w S.. Powód dokonał zgłoszenia szkody powstałej w ww. samochodzie u pozwanego, który w toku postępowania likwidacyjnego, na podstawie kosztorysu sporządzonego 18 czerwca 2014 r. ustalił, iż koszt naprawy samochodu osobowego marki V. (...) – wynosiłby kwotę 1.966,44 zł.

Pismem z 18 czerwca 2014 r. pozwany poinformował C. L. o wysokości przyznanego odszkodowania w kwocie 1.966,44 zł. Jednocześnie ubezpieczyciel pouczył powoda, że w przypadku braku akceptacji jego stanowiska istnieje możliwość wniesienia odwołania do zarządu pozwanego lub dochodzenia roszczeń na drodze sądowej.

Powód nie zgodził się z wyceną pozwanego. Zwrócił się do rzeczoznawcy z zakresu techniki samochodowej, M. C. w celu określenia rzeczywistych kosztów naprawy pojazdu powoda. Rzeczoznawca w kalkulacji z 26 stycznia 2015 r. wycenił wartość szkody na kwotę 4.567,33 zł brutto. Koszt sporządzenia tej kalkulacji wyniósł 300 zł brutto.

W dniu 30 czerwca 2015 r. pozwany (...) Spółka Akcyjna w S. zapłacił na rzecz powoda C. L. kwotę 2.800 zł.

Oceniając tak ustalony stan faktyczny Sąd I instancji uznał, że pozwany nie spełnił całości świadczenia odszkodowawczego w wymaganym terminie, a zatem popadł względem powoda w zwłokę, co uzasadnia naliczenie od kwoty 2.500 zł odsetek ustawowych. Nadto pozwany nie spełnił świadczenia w kwocie 300 zł tytułem zwrotu kosztów opinii niezależnego rzeczoznawcy, w wymaganym terminie, to jest po powzięciu wiadomości o istnieniu roszczenia w tej części, co również czyni żądanie powoda w zakresie odsetek ustawowych od kwoty 300 zł uzasadnionym, choć nie w takim zakresie jak zostało to wskazane w pozwie, o czym będzie mowa poniżej.

O odsetkach od powyższych kwot orzeczono na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. i art. 817 § 1 k.c.

Zgodnie z treścią art. 481 § 1 i 2 k.c. powodowi za czas opóźnienia w wypłacie należnych mu świadczeń przysługują odsetki za okres opóźnienia w wysokości ustawowej. Stosownie do treści art. 817 § 1 k.c. - zakład ubezpieczeń powinien spełnić świadczenie w terminie 30 dni od otrzymania zawiadomienia o wypadku. Odstępstwo od tej zasady przewiduje przepis art. 817 § 2 k.c., który stanowi, że „jeżeli wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych dla ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w terminie 14 dni od wyjaśnienia powyższych okoliczności. Jednak bezsporną część świadczenia zakład powinien spełnić w terminie przewidzianym w art. 817 § 1 k.c.” W rozpoznawanej sprawie powód wnosił o zasądzenie odsetek ustawowych od kwoty 2.500 zł od 18 czerwca 2014 r. W dacie tej została sporządzona kalkulacja kosztów naprawy, a zatem pozwany posiadał wówczas informację o przedmiotowej szkodzie.

W tym stanie rzeczy zakład ubezpieczeń powinien wypłacić całe należne świadczenie w terminie 30 dni od powyższej daty, to jest do 17 lipca 2014 r., albowiem nie zaistniały żadne szczególne okoliczności uniemożliwiające w tym czasie ustalenie odpowiedzialności pozwanego zakładu ubezpieczeń lub ustalenie wysokości świadczenia. Pozwany nie spełniając całości świadczenia pieniężnego w powyższym terminie popadł z dniem następnym, to jest z dniem 18 lipca 2014 r. w opóźnienie.

Mając na względzie powyższe oraz to, że 30 czerwca 2015 r. pozwany spełnił na rzecz powoda świadczenie w kwocie 2.800 zł obejmujące również odszkodowanie w sumie 2.500 zł (przy dacie wpływu pozwu: 31 marca 2015 r.) zasądzono odsetki ustawowe od kwoty 2.500 zł od 18 lipca 2014 r. do 29 czerwca 2015 r.

Odnośnie kwoty 300 zł stanowiącej koszt sporządzenia kosztorysu niezależnego rzeczoznawcy odsetki mogły być naliczane nie od dnia wniesienia pozwu (czyli 31 marca 2015 r.), ale od 6 czerwca 2015 r. ponieważ pozwany mógł powziąć informację o roszczeniu strony powodowej dopiero 5 czerwca 2015 r.; i dopiero od dnia następnego pozostawał w zwłoce ze spełnieniem tej części świadczenia. Z tego względu zasądzono odsetki ustawowe od kwoty 300 zł od 6 czerwca 2015 r. do 29 czerwca 2015 r., w pozostały zaś zakresie powództwo podlegało oddaleniu.

W piśmie procesowym z 17 sierpnia 2015 r. powód oświadczył, że cofa pozew ze zrzeczeniem się roszczenia co do objętej pozwem należności głównej w kwocie 2.800 zł.

Zgodnie z art. 203 § 1 k.p.c. pozew może zostać cofnięty bez zezwolenia pozwanego aż do rozpoczęcia rozprawy, a jeżeli z cofnięciem połączone jest zrzeczenie się roszczenia – aż do wydania wyroku. Pozew cofnięty nie wywołuje żadnych skutków, jakie ustawa wiąże z wytoczeniem powództwa (art. 203 § 2 k.p.c.). Jednocześnie stosownie do art. 355 § 1 i 2 k.p.c. jeżeli powód cofnął ze skutkiem prawnym pozew sąd wydaje postanowienie o umorzeniu postępowania, przy czym postanowienie o umorzeniu postępowania może zapaść na posiedzeniu niejawnym, jeżeli powód cofnął ze skutkiem prawnym pozew w piśmie procesowym. W niniejszej sprawie powód cofnął pozew i zrzekł się roszczenia, a zatem cofnięcie pozwu było skuteczne i z tego względu postępowanie co do kwoty 2.800 zł należności głównej należało umorzyć.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., art. 100 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c.

W ocenie Sądu I instancji stronie powodowej, która przegrała proces w niewielkim zakresie, należy się od pozwanego zwrot całości poniesionych przez nią kosztów. Wbrew twierdzeniom strony pozwanej ubezpieczyciel dał podstawy do wytoczenia powództwa, ponieważ nie wypłacił on całej kwoty należnego odszkodowania w wymaganym terminie 30 dni. Obowiązkiem pozwanego była wypłata całego odszkodowania, co powinno nastąpić bez żadnych dodatkowych wezwań ze strony powoda. Poza tym należy zauważyć, że w piśmie informującym powoda o decyzji w przedmiocie wysokości przyznanego odszkodowania ubezpieczyciel, choć informował również o możliwości odwołania się od tej decyzji, to jednocześnie wskazywał również na możliwość dochodzenia przez powoda ewentualnych roszczeń na drodze sądowej.

Na poniesione przez stronę powodową koszty wynoszące w sumie 757 zł składały się: uiszczona tytułem opłaty od pozwu kwota 140 zł, kwota 600 zł stanowiąca wynagrodzenie adwokata [w wysokości określonej w stosunku do pierwotnej wartości przedmiotu sporu na podstawie § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu [Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.], kwota 17 zł uiszczona tytułem opłaty skarbowej od udzielonego adwokatowi pełnomocnictwa. Sąd nie znalazł przy tym podstaw do zasądzenia od strony pozwanej na rzecz powoda zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej wysokości. Niniejsza sprawa nie była szczególnie skomplikowana, a postępowanie nie było długotrwałe i brak jest uzasadnionych przesłanek do uwzględnienia wniosku strony powodowej w tym zakresie.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany ubezpieczyciel skarżąc go co do rozstrzygnięć zawartych w pkt I i IV oraz wnosząc o ich zmianę poprzez oddalenie powództwa w przedmiocie odsetek ustawowych i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kwoty 617 zł tytułem kosztów procesu. Dodatkowo zażądano zasądzenia od powoda kosztów postępowania odwoławczego. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucono naruszenie art. 101 k.p.c. w zw. z art. 103 k.p.c. poprzez pominięcie przez Sąd okoliczności, że Powód nie przekazał Pozwanej swojego stanowiska i nie dał Jej możliwości rozpatrzenia roszczenia, a tym samym pominięcie okoliczności że Pozwana nie dała podstaw do wytoczenia powództwa, zaś po jego wytoczeniu i przedstawieniu stanowiska Powoda, przy pierwszej czynności procesowej uznała powództwo.

Powód zażądał oddalenia apelacji i zasądzenia od pozwanego kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Aczkolwiek zarzuty apelacyjne skupiały się na kwestii naruszenia przez Sąd I instancji art. 101 k.p.c. w zw. z art. 103 k.p.c., a więc norm służących rozstrzygnięciu w przedmiocie kosztów postępowania, to lektura uzasadnienia apelacji pozwanego ubezpieczyciela nakazuje przyjąć, że intencją skarżącego również pkt I orzeczenia było twierdzenie, iż roszczenia o odsetki tam opisane nie stały się wymagalne. Domniemywać należy, iż intencją skarżącego wywodzoną z tezy związanej z twierdzeniem powzięcia wiedzy przez pozwanego o niezadowoleniu powoda z wysokości wypłaconego odszkodowania dopiero z treści pozwu, było przyjęcie założenia powinności powoda złożenia odwołania od decyzji pozwanej w ramach postępowania likwidacyjnego.

Tak sformułowana apelacja nie może być uznana za słuszną.

Na wstępie wskazać należy, że regulacja zawarta w art. 817 k.c. ma charakter normy ius cogens, zgodnie z którą świadczenie ubezpieczyciela powinno być spełnione w terminie określonym w tym przepisie (art. 817 § 1-2 k.c.). Niespełnienie świadczenia w terminie powodować będzie zatem obowiązek zapłaty odsetek. Podlega to rygorom art. 481 k.c., zgodnie z którym dłużnik, który opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, zobowiązany jest do zapłaty odsetek, chociażby wierzyciel nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 20 stycznia 2015 r. w sprawie I ACa 692/14).

Wskazać należy, że po otrzymaniu zawiadomienia o wypadku ubezpieczyciel zobowiązany jest do ustalenia przesłanek swojej odpowiedzialności oraz do zbadania okoliczności dotyczących wysokości szkody. Działalność ubezpieczeniowa ma charakter profesjonalny, dlatego należy przyjąć, że zakład ubezpieczeń jest w stanie sprawnie przeprowadzić postępowanie likwidacyjne we własnym zakresie, korzystając z wyspecjalizowanej kadry oraz – w razie potrzeby – z pomocy rzeczoznawców (art. 355 § 2 k.c.). Taki pogląd wyraził Sąd Najwyższy już w wyroku z dnia 10 stycznia 2000 r., w sprawie III CKN 1105/98.

W niniejszej sprawie roszczeniem powoda były objęte szkody w jego pojeździe, których wysokość ma charakter obiektywny. Pozwany przeprowadził kalkulację przyszłej naprawy w oparciu o program komputerowy używając jednak współczynników dotyczących kosztów robocizny i części odbiegających od rynkowych, co zresztą w sposób pośredni przyznał uznając powództwo co do należności główniej przy pierwszej czynności procesowej. Pozwany poniósł więc ryzyko niewłaściwego oszacowania szkody, która co podkreślić należało była szkodą typową. Rozstrzygnięcie zawarte w pkt I zaskarżonego wyroku było więc słuszne.

W konsekwencji więc za nietrafne uznać należy zarzuty dotyczące przyjętej przez Sąd I instancji zasady rozliczenia kosztów procesu według art. 98 § 1 k.p.c. Dostrzec wypada, iż pozwany ubezpieczyciel nie uznał roszczenia powoda o zapłatę odsetek nawet w postępowaniu apelacyjnym, zaś uznanie roszczenia co do zapłaty należności głównej przy pierwszej czynności procesowej nie może być uznane za wystarczający warunek zastosowania przez sąd art. 101 k.p.c. Zgodnie bowiem z brzmieniem tego przepisu zwrot kosztów należy się pozwanemu pomimo uwzględnienia powództwa, jeżeli nie dał powodu do wytoczenia sprawy i uznał przy pierwszej czynności procesowej żądanie pozwu.

Jak wskazano wyżej, odmowa wypłaty pełnego świadczenia ubezpieczeniowego w toku postępowania likwidacyjnego w sposób dobitny i jednoznaczny pozwala zinterpretować wolę ubezpieczyciela, zaś zasada jego profesjonalnego działania sprzeciwia się akceptacji tezy, że w sprawie nieskomplikowanej pod względem faktycznym, a wręcz typowej w codziennej praktyce związanej z likwidacją szkód komunikacyjnych ubezpieczyciel będzie odmawiał przyznania świadczenia, jedynie z przyczyn które mogą być zakwalifikowane jako dążenie do minimalizacji kosztów działalności kosztem usprawiedliwionych interesów poszkodowanych.

Marginalnie tylko wskazać należy, że Sąd I instancji nie zastosował w sprawie art. 103 k.p.c., co wynika wprost z treści uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia, a więc nie mógł się dopuścić jego naruszenia. Gdyby natomiast intencją skarżącego, co nie wynika wprost z treści zarzutu, była teza, że naruszenie przez Sąd I instancji procedury było związane z niezastosowaniem normy wynikającej z treści art. 103 § 1 k.p.c., to dostrzec należy, że zachowania powoda który nie korzystania z możliwości odwołania się w toku postępowania likwidacyjnego nie może być zakwalifikowanej jako wyraz niesumiennego lub oczywiście niewłaściwego postępowania.

Mając powyższe na uwadze w oparciu o treść art. 385 k.p.c. apelację pozwanego należało oddalić, zaś w oparciu o normę wynikającą z art. 98 § 1 k.p.c. dodatkowo obciążyć kosztami postępowania apelacyjnego poniesionego przez powoda w kwocie 90 zł, stanowiącą wynagrodzenie pełnomocnika ustalone w stawce minimalnej.

SSO Zbigniew Ciechanowicz SSO Marzenna Ernest SSR del. Monika Dziuba-Podkówka