Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 661/16

POSTANOWIENIE

Dnia 13 czerwca 2016 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Sławomir Krajewski

Sędziowie:

SO Małgorzata Grzesik (spr.)

SO Tomasz Szaj

Protokolant:

sekretarz sądowy Anna Grądzik

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 25 maja 2016 roku w S.

sprawy z wniosku Zakładu (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S.

przy udziale Z. S. (1) i W. S. (1)

o stwierdzenie zasiedzenia

na skutek apelacji wnioskodawcy i uczestników postępowania od postanowienia Sądu Rejonowego w Gryfinie z dnia 16 lutego 2016 roku, sygn. akt I Ns 1175/13

I.  zmienia zaskarżone postanowienie w punkcie 1. w ten sposób, że nadaje mu brzmienie:

1.  stwierdza, że wnioskodawca Zakład (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. nabył przez zasiedzenie z dniem 25 sierpnia 2012 roku służebność przesyłu, polegającą na korzystaniu (tj. eksploatacji dwóch linii elektroenergetycznych SN 15 kV, przesyle energii elektrycznej, dokonywaniu przeglądów, konserwacji, modernizacji, remontów i wymianie urządzeń infrastruktury linii napowietrznej) z nieruchomości stanowiącej działkę nr (...), położonej w Ż., gmina S., dla której prowadzona jest księga wieczysta Kw nr (...), obejmującą pas gruntu o powierzchni 1501m 2 , zaznaczony jako SG 1 na planie sporządzonym przez biegłego sądowego K. M. (karta 258 akt), stanowiącym integralną część niniejszego orzeczenia;

II.  oddala apelację uczestników postępowania w pozostałym zakresie;

III.  oddala apelację wnioskodawcy;

IV.  ustala, że wnioskodawca i uczestnicy postępowania ponoszą we własnym zakresie koszty postępowania apelacyjnego związane ze swym udziałem w sprawie.

SSO Małgorzata Grzesik SSO Sławomir Krajewski SSO Tomasz Szaj

Sygn. akt II Ca 661/16

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Gryfinie, po rozpoznaniu sprawy z wniosku Zakładu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. przy udziale Z. S. (1) i W. S. (1), o stwierdzenie zasiedzenia, postanowieniem z dnia 16 lutego 2016 r. stwierdził, że wnioskodawca Zakład (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. nabył na podstawie zasiedzenia z dniem 25 sierpnia 2012r. prawo do korzystania na zasadzie służebności przesyłu z urządzeń infrastruktury energetycznej w postaci dwóch napowietrznych linii energetycznych 15 kV przebiegających w obrębie nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) położoną w Ż., dla której urządzona jest księga wieczysta (...) - w granicach obejmujących powierzchnię co najmniej 1501 m 2, oznaczoną SG1 na mapie sporządzonej przez biegłego K. M., znajdującej się na k.258 akt niniejszej sprawy i stanowiącej integralną część wydawanego postanowienia, oraz stwierdza, że wyżej wskazane prawo obejmuje w szczególności możność podejmowania przez przedsiębiorstwo wodociągowe wobec wymienionych urządzeń infrastruktury energetycznej bieżących, oraz okresowych czynności eksploatacyjnych, w tym wykonywania ich oględzin, przeglądów, konserwacji, remontów i modernizacji, oraz innych czynności odpowiadających przeznaczeniu wskazanych urządzeń wraz z prawem wstępu na obciążony grunt w niezbędnym zakresie w celu realizacji opisanych czynności (pkt I); oddalił wniosek w pozostałym zakresie (pkt II) oraz stwierdził, że koszty postępowania obciążają każdą ze stron w zakresie dotychczas przez nie poniesionym (pkt III)

Powyższe orzeczenie Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych i prawnych.

Nieruchomość stanowiąca działkę nr (...) w Ż., stanowi aktualnie własność uczestników Z. S. (1) i W. S. (1). Pierwotnym właścicielem tej działki był J. T., który uzyskał do niej prawa na podstawie aktu nadania wydanego w dniu 2 stycznia 1948r. przez Państwowa Komisję Ziemską w D.. Wskazana działka wchodziła wraz z działkami nr (...) w skład nadanego J. T. gospodarstwa rolnego o łącznej powierzchni 11, 09 ha. Wymienione działki zostały objęte orzeczeniem o wykonaniu aktu nadania z 4 stycznia 1966r., które uprawomocniło się w dniu 28 stycznia 1966r. i zostało ujawnione w księdze wieczystej prowadzonej początkowo pod oznaczeniem Kw nr (...). W dniu 22 kwietnia 1980r. na podstawie decyzji Urzędu Gminy w S. gospodarstwo rolne należące do J. T. i jego małżonki L. T. zostało przejęte przez Skarb Państwa w zamian za zaopatrzenie emerytalne na wniosek właścicieli. Spod przejęcia wyłączone zostały budynki mieszkalne i gospodarcze. Działki gruntowe, w tym działka nr (...) stały własnością Skarbu Państwa i znalazły się w użytkowaniu Zootechnicznego Zakładu (...) w K., z wyjątkiem działki nr (...) stanowiącej grunt pod zabudowaniami udostępniony dotychczasowym właścicielom na zasadzie służebności a także działek nr (...) oddanych im do bezpłatnego użytkowania.

Decyzją Wojewódzkiego Biura (...) w S. z 28 kwietnia 1981r. działka nr (...) została następnie objęta wymianą, w ramach której doszło do jej przyznania J. i Z. S. (2) w zamian za dwie inne działki (nr (...)) wchodzące w skład należącego do nich gospodarstwa rolnego w Ż., objętego księgą Kw nr (...). Do zatwierdzenia projektu wymiany doszło w dniu 15 września 1981r. a działka nr (...) została wpisana jako przedmiot własności J. i Z. S. (2) z dniem 25 sierpnia 1982r. w księdze Kw nr (...)

W dniu 3 listopada 1989r. umową przekazania gospodarstwa rolnego (...) wyzbyli się praw m.in. do działki nr (...) na rzecz syna D. S.. Działkę te następnie D. S. zbył w dniu 12 czerwca 2003r. na rzecz R. W. a ten w dniu 12 lipca 2011r. dokonał jej sprzedaży na rzecz uczestników.

Powyższa nieruchomość nie została dotychczas zagospodarowana i nie jest użytkowana. Od 2004r. do chwili nabycia do niej prawa własności przez uczestników była ona przez nich dzierżawiona od R. W..

Zgodnie z ustaleniami studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Gminy S. zatwierdzonych uchwałą Rady Gminy nr XI/73/11 z dnia 28 października 2011r. działka nr (...) oznaczona jest jako grunt przeznaczony pod zabudowę mieszkalną jednorodzinną.

Nad powyższą nieruchomością przebiegają dwie linie elektroenergetyczne średniego napięcia 15 kV z przewodami o układzie płaskim i rozpiętości 4 metrów każda. Odcinki tych linii przechodzące przez działkę uczestników mają odpowiednio 93, 86 m i 93, 77 m.

W obrębie działki uczestników, w rejonie przylegającym do drogi Ż. - K., znajduje się ponadto podziemna instalacja wodociągowa w postaci rurociągu o średnicy 150 mm (DN 160), a także elektroenergetyczna linia kablowa o napięciu 15 kV, wraz z dwoma przewodami o charakterze sterowniczo - sygnalizacyjnym. Ich długość na terenie działki nr (...) wynosi odpowiednio 105, 28 m w przypadku wodociągu , oraz 63, 83 m - w przypadku podziemnych linii kablowych.

Podziemne urządzenia nie zostały w żaden sposób oznakowane na zewnątrz i nie są widoczne w terenie.

Powyższe urządzenia przesyłowe, które są usytuowane w obrębie nieruchomości stanowiącej działkę numer (...) (poprzednio 106), zostały wybudowane w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku przez przedsiębiorstwo państwowe działające wówczas pod nazwą Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w S., a następnie - (...) Przedsiębiorstwo (...) w S..

Realizacja tej inwestycji odbywała się na podstawie wymaganych prawem zezwoleń urzędowych i decyzji administracyjnoprawnych. M.in. w okresie listopada 1964r. a następnie w okresie grudnia 1966r. i września 1970r. doszło do wydania decyzji w sprawie lokalizacji ogólnej i szczegółowej związanej z budową ujęcia wody nad J. M. a także planowanej trasy przebiegu linii elektroenergetycznej zasilającej to ujęcie wody.

Ponadto w dniu 13 listopada 1969 r. Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w G. wydało decyzję na podstawie art. 39 ust. 1 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości, na podstawie której Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w S. uzyskało zezwolenie na wejście na grunt właścicieli na obszarze powiatu G. i przeprowadzenie tam robót budowlano-montażowych związanych z budową wodociągu i ujęcia wody z jeziora (...) Zezwolenie to objęło grunty należące do PGR w K. położone po obu stronach trasy S. - P. i przy drodze lokalnej do K., oraz z K. do N. a ponadto grunty Nadleśnictwa R. i nieruchomości dwóch osób prywatnych - S. N., oraz W. Z..

Zezwolenie na wykonanie robót budowlano-montażowych wydano pod warunkiem wypłacenia właścicielom gruntów odszkodowania za wyrządzone straty po zakończeniu robót.

W dniu 26 lutego 1970r. wydana została natomiast decyzja o pozwoleniu na budowę dotycząca realizacji inwestycji w zakresie budowy ujęcia wody nad J. M. i wodociągu z ujęcia wody a w dniu 11 marca 1970r. - zezwolenie na budowę prowizorycznego ujęcia wody dla celów wyżej wskazanej budowy i sieci wodociągowej na terenie projektowanego ujęcia wody.

Opisywane urządzenia po wybudowaniu weszły w skład sieci wodociągowej należącej do ówczesnego Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w S.. Wskazana infrastruktura stanowi element instalacji technicznej związanej z Zakładem Produkcji (...), oraz główną magistralą wodną służącą zaopatrzeniu w wodę mieszkańców S.. Magistrala ta przebiega na trasie od punktu ujęcia wody przy jeziorze M. w kierunku S. jako rurociąg wodny o średnicy 1200 mm. Natomiast w rejonie miejscowości N. i Ż. powstały stacja uzdatniania wody, oraz pompownia wody P1. Rurociąg o średnicy 150 mm (DN 160) łączący te obiekty, oraz dwie napowietrzne linie energetyczne 15 kV o długościach odpowiednio 2015 i 2026 m przebiegające między rozdzielniami (stacjami transformatorowymi) opisywanymi jako (...) G. w N. i (...) D. w Ż. , a także kablowa podziemna linia energetyczna 15 kV wraz z kablami sterowniczymi były wykorzystywane początkowo w trakcie wykonywania prac budowlanych, w celu zasilania placu budowy podczas realizacji inwestycji w zakresie budowy ujęcia wody. Z czasem zaczęły one spełniać również funkcje instalacji wodociągowej przeznaczonej do użytku lokalnych odbiorców w ramach zbiorowego zaopatrzenia w wodę mieszkańców tych miejscowości.

Wskazane linie energetyczne służą doprowadzeniu zasilania do pompowni wody a rurociąg do dostarczania wody do stacji pomp I stopnia.

Oddanie do użytku rurociągu wodnego DN 160 nastąpiło 30 września 1976r. po wcześniejszym pomyślnym przeprowadzeniu prób jego szczelności, a podziemnej linii energetycznej i kabli sterowniczych - w dniu 20 grudnia 1977r.

Natomiast eksploatacja linii napowietrznych 15 kV w celu przesyłu energii elektrycznej na potrzeby stacji uzdatniana wody i pompowni w ujęciu wody rozpoczęła się najpóźniej z dniem 28 grudnia 1976 r. W dacie tej powyższe urządzenia przesyłowe zostały przejęte przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w S. jako jego środki trwałe.

W przypadku linii wodociągowej o średnicy 150 mm do przejęcia tego doszło z dniem 31 grudnia 1977r.

Od tego też czasu opisane urządzenia aż do chwili obecnej są stale i nieprzerwanie eksploatowane w ramach działalności przedsiębiorstwa wodociągowo - kanalizacyjnego związanej z dostarczaniem wody pitnej dla mieszkańców Ż. i N..

Niezależnie od wykonywania typowych czynności eksploatacyjnych odpowiadających przeznaczeniu użytkowanych urządzeń infrastruktury przesyłowej, w tym polegających na doraźnym usuwaniu ich awarii - pracownicy przedsiębiorstwa wnioskodawcy oraz jego poprzedników przeprowadzali okresowo także czynności kontrolne dotyczące eksploatowanych urządzeń. Polegały one m.in. na dokonywaniu w odstępach około pięcioletnich oględzin elementów naziemnej infrastruktury energetycznej. Czynności te na ogół nie wymagały wstępu na grunty przez jakie przebiegają linie energetyczne. Przeprowadzano je zazwyczaj bezpośrednio z obszaru drogi przylegającej do gruntów w obrębie których zlokalizowane są wskazane linie.

W przypadku urządzeń podziemnej infrastruktury technicznej ocena ich stanu i kontrola bieżących parametrów dokonywana jest drogą elektroniczną, z wykorzystaniem zainstalowanych kabli sterowniczo sygnalizacyjnych.

Szerokość pasa gruntu zajmowanego na działce uczestników w związku z korzystaniem przez przedsiębiorstwo wodociągowe z urządzeń przesyłowych w postaci napowietrznych linii elektroenergetycznych 15 kV przebiegających w obrębie nieruchomości uczestników wynosi średnio do 16, 05 metrów, co odpowiada zewnętrznej rozpiętości skrajnych przewodów obu linii. Tak wyznaczony obszar na działce uczestników obejmuje powierzchnię co najmniej 1501 m 2.

W przypadku urządzeń podziemnych tj. wodociągu i linii kablowej elektroenergetycznej przebiegających przez działkę uczestników szerokość pasa gruntu niezbędnego do ich eksploatacji wynosi w granicach 579 m 2.

Na początku lat dziewięćdziesiątych w okresie 1992r. - 1993r. przeprowadzony został remont kapitalny naziemnej linii energetycznej 15 kV oraz podziemnej linii kablowej wraz z kablami sterowniczo-sygnalizacyjnymi.

Prace remontowe w odniesieniu do linii napowietrznej objęły wymianę wyeksploatowanych elementów konstrukcyjnych słupów, wymianę izolacji stojącej i odciągowej, wymianę odgromników a także tabliczek numeracyjnych i ostrzegawczych, oraz sprawdzenie rezystancji uziemień słupów. W wyniku tych prac nie uległa zmianie trasa przebiegu linii, w tym miejsce usytuowania slupów energetycznych zlokalizowanych obrębie działki uczestników. Istniejące na gruncie słupy nie zostały też wymienione na nowe.

W przypadku podziemnej infrastruktury energetycznej nastąpiła wymiana kabli połączona z częściową zmianą usytuowania tych urządzeń. Mianowicie dla zapobieżenia zdarzającym się dotychczas awariom linii związanym z bliskością głównej magistrali wodociągowej podziemne kable energetyczne, w tym kable sterownicze zostały przeniesione na przeciwległą stronę drogi N. -Ż. w obręb gruntu uczestników i sąsiadujących z nim działek.

W związku z opisywanymi pracami remontowo - modernizacyjnymi od właścicieli gruntów przez jakie przebiegają urządzenia infrastruktury technicznej uzyskiwane były oświadczenia dotyczące zezwolenia na przeprowadzenie przez grunt kabla energetycznego linii podziemnej 15 kV. Jedno z takich oświadczeń w odniesieniu do działki nr (...) złożył J. S., który w uwagach do oświadczenia zastrzegł jednocześnie, że ewentualne szkody powstałe w wyniku realizacji wskazanej inwestycji będą pokrywane przez wykonawcę.

W dniu 15 marca 2008r. między ówczesnym właścicielem działki nr (...) R. W. a Przedsiębiorstwem (...) - spółka z o.o. w S. zostało zawarte porozumienie, na podstawie którego R. W. w zamian za uzyskanie prawa do dysponowania nieruchomościami wnioskodawcy położonymi na działkach nr (...); 130/1 i 131/1 w obrębie Ż. na cele budowlane związane z wykonaniem przyłącza energetycznego zobowiązał się do ustanowienia na rzecz wnioskodawcy prawa użytkowania w zakresie korzystania z urządzeń infrastruktury technicznej wchodzących w skład przedsiębiorstwa wnioskodawcy znajdujących się w obrębie działki nr (...). Użytkowanie to miało objąć dwie linie napowietrzne 15 KV, oraz podziemny kabel energetyczny 15 kV a także przewody sygnalizacyjno- sterownicze stanowiące elementy instalacji związanej z ujęciem wody nad J. M. - Stacją (...).

Właściciel działki nr (...) zobowiązał się ponadto do zdemontowania we własnym zakresie istniejących na terenie działki słupów energetycznych z jednoczesnym posadowieniem w obrębie tej działki - w innym miejscu niż dotychczasowe - nowych, dostarczonych przez wnioskodawcę słupów a ponadto założenia na nich przewodów energetycznych stanowiących odcinki lini napowietrznej jak przebiega nad działką.

Porozumienie to nie zostało jednak zrealizowane, w szczególności nie doszło do przewidzianego w nim ustanowienia na rzecz wnioskodawcy prawa użytkowania na nieruchomości uczestników.

W okresie 2012r. przedsiębiorstwo wnioskodawcy eksploatujące opisywaną infrastrukturę podjęło decyzje o budowie na gruntach stanowiących działki (...) w obrębie N., oraz nr 25 w obrębie K. a także nr 238 w obrębie Ż. tzw. farm fotowoltaicznych mających w przyszłości stanowić nowe źródło zasilania dla urządzeń pompowni wody w Ż. i Zakładu Produkcji (...), które pozwoli zastąpić istniejącą dotychczas energetyczną sieć naziemną.

Dotychczas zostały wydane decyzje o zatwierdzeniu sporządzonych w tym zakresie projektów budowlanych a także o warunkach zabudowy i o udzieleniu pozwoleń na budowę. Doszło też do zawarcia umów o roboty budowlane z wykonawcami tego przedsięwzięcia.

W dniu 22 września 2015r. na działce nr (...) ustanowiona została nieodpłatna i bezterminowa służebność przesyłu na rzecz E. O. - spółka z o.o. w P., oraz jej następców prawnych w związku z projektowaną budową trafostacji 15kV/04 kV i zamiarem przeprowadzenia linii kablowych mających służyć doprowadzeniu energii elektrycznej do użytku właściciela tej działki i wykonania sieci oświetlenia ulicznego

Obecnie właścicielem opisanych we wniosku urządzeń przesyłowych usytuowanych w obrębie nieruchomości uczestników jest Zakład (...) - spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S.. Podmiot ten został utworzony na podstawie ustawy z dnia 22 grudnia 1996 r. o gospodarce komunalnej aktem założycielskim sporządzonym w formie aktu notarialnego z dnia 2 września 1999 r. w miejsce dotychczas istniejącego komunalnego zakładu budżetowego Gminy M. S. działającego pod nazwą Zakład (...) z siedzibą w S..

Zgodnie z art. 23 ust. 1 ustawy z dnia 22 grudnia 1996 r. o gospodarce komunalnej i § 2 uchwały nr XI/412/99 Rady Miasta S. z dnia 12 lipca 1999r. składniki mienia powyższego zlikwidowanego zakładu budżetowego stały się z dniem rejestracji spółki majątkiem wnioskodawcy. Wnioskodawca został zarejestrowany w rejestrze przedsiębiorców postanowieniem Sądu Rejonowego w Szczecinie z dnia 27 grudnia 1999 r.

Poprzednikiem prawnym przekształconego w spółkę zakładu budżetowego Gminy M. S. było przedsiębiorstwo państwowe o nazwie (...) Przedsiębiorstwo (...) w S., które przed 30 maja 1975 r. działało pod nazwą Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. (...) Przedsiębiorstwo (...) w S. zostało skomunalizowane na podstawie ustawy z dnia 10 maja 1990 r. przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych, a jego mienie na podstawie art. 5 ww. ustawy z dniem 27 maja 1990 r. stało się mieniem Gminy M. S..

Na podstawie uchwał nr XIV/121/91 i nr XIV/122/91 Rady Miejskiej w S. z dnia 27 maja 1991r. z dniem 1 lipca 1991r. dokonany został podział (...) Przedsiębiorstwa (...) w S. na Przedsiębiorstwo (...) w P., oraz Przedsiębiorstwo (...) w S., które od chwili utworzenia działało pod nazwą Zakład (...) w S. jako zakład budżetowy miasta S..

W okresie od 1 lipca 1992r. do 31 maja 1995r. Zakład (...) wchodził w skład Miejskiego Zakładu Usług (...) w S..

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd zważył co następuje:

Na wstępie Sąd I instancji wskazał, iż w orzecznictwie sądowym utrwalone jest stanowisko co do tego, że możliwość ustanowienia służebności przesyłu w rozumieniu art. 305 1 -305 4 k.c. istnieje dopiero po 3 sierpnia 2008 r., tj. od daty wejścia w życie nowych przepisów kodeksu cywilnego o służebności przesyłu. Nie ma już także wątpliwości, że przed tą datą było możliwe ustanawianie służebności gruntowej odpowiadającej obecnej służebności przesyłu, a dotyczącej korzystania z urządzeń, nazwanych urządzeniami przesyłowymi (art. 49 k.c.), dla której podstawą, poza art. 285 k.c. i art. 292 k.c. mogło być odpowiednie stosowanie art. 145 k.c. o drodze koniecznej. Ponadto orzecznictwo i znaczna część doktryny opowiedziała się za dopuszczalnością zaliczenia do biegu zasiedzenia okresu posiadania służebności sprzed 3 sierpnia 2008r.

Sąd Rejonowy uznał, że nie ma poza tym żadnych wątpliwości, że sieć energetyczna posadowiona na gruncie uczestników należy do urządzeń przesyłowych, o których mowa w art. 49 § 1 k.c., a eksploatujące ją w dacie rozpoczęcia biegu terminu zasiedzenia Miejskie a następnie (...) Przedsiębiorstwo (...) w S. było przedsiębiorstwem państwowym. Wnioskodawca jako jego następca działający początkowo jako przedsiębiorstwo komunalne a obecnie jako spółka prawa handlowego z udziałem Gminy wstąpił w ogół praw i obowiązków poprzednika (poprzedników). Nabył zatem również uprawnienia wynikające z posiadania istniejącej i eksploatowanej infrastruktury przesyłowej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 maja 2006 r., IV CSK 149/05, LEX nr 258681).

W ocenie Sądu I instancji odmiennie przedstawia się kwestia możliwości zasiedzenia służebności gruntowej polegającej na znoszeniu przez uczestników na swojej nieruchomości istnienia urządzeń technicznych (przesyłowych) w postaci podziemnej instalacji wodociągowej i elektroenergetycznej.

Sąd wskazał, iż zasadniczą przesłanką zasiedzenia służebności gruntowej - zgodnie z art. 292 k.c. (ustawa - Kodeks cywilny) - jest istnienie trwałego i widocznego urządzenia umożliwiającego wykonywanie służebności danego rodzaju oraz odpowiedni czas posiadania wskazany w art. 172 § 1 i 2 k.c.

Ustalając stan faktyczny sprawy niezbędny dla stwierdzenia zasiedzenia służebności sąd opierał się na przedstawionych przez wnioskodawcę dokumentach a także opinii biegłego geodety, oraz zeznaniach świadków.

Sąd nie znalazł podstaw do podważenia wiarygodności przedstawionych w sprawie dokumentów i pozostałych dowodów dotyczących faktu eksploatacji opisanych we wniosku naziemnych linii energetycznych wraz z towarzyszącymi im na działce uczestników słupami.

Czynności podejmowane przez wnioskodawcę i jego poprzedników prawnych w odniesieniu do wyżej wymienionych urządzeń energetycznych zlokalizowanych w obrębie nieruchomości uczestników polegały dotychczas na korzystaniu z nich w sposób zgodny z ich przeznaczeniem.

Dalej Sąd podkreślił, że w świetle dość dobrze zachowanej dokumentacji techniczno budowlanej dotyczącej realizacji inwestycji w zakresie budowy ujęcia wody nad J. M. nie budzą wątpliwości zarówno data rozpoczęcia i realizacji tej inwestycji jak też data odbioru urządzeń technicznych infrastruktury przesyłowej i oddania ich do eksploatacji. Są to 31 grudnia 1977r. gdy chodzi o podziemną infrastrukturę energetyczną, oraz odpowiednio koniec września 1976r. - w przypadku wodociągu 150 mm i 28 grudnia 1976r. - w przypadku omawianych napowietrznych linii energetycznych. Okoliczności te potwierdzają zeznania świadków M. P., P. C. i J. K. mające w stosunku do przedstawionej dokumentacji walor pomocniczy i uzupełniający.

Sąd stwierdził, że energetyczna instalacja napowietrzna od chwili oddania jej do eksploatacji funkcjonuje w praktycznie niezmienionym kształcie do chwili obecnej, dostarczając energię elektryczną na potrzeby ujęcia wody i związanej z nim infrastruktury technicznej. Jednocześnie brak jest podstaw do stwierdzenia by w okresie eksploatacji tych urządzeń, w tym także w wyniku przeprowadzonego w 1992r. remontu kapitalnego sieci energetycznej miała miejsce jakakolwiek istotna zmiana podstawowych jej właściwości lub sposobu funkcjonowania polegająca w szczególności na zmianie umiejscowienia i trasy przebiegu użytkowanej linii, oraz związanych z nią urządzeń na nieruchomości uczestników lub też by doszły do skutku innego rodzaju modyfikacje (sposób wykonywania posiadania), które wykluczałyby tożsamość przedmiotu posiadania w całym wymaganym do zasiedzenia okresie. Zeznania świadka M. P. dostarczają jednocześnie odpowiedniej wiedzy dotyczącej zakresu i częstotliwości czynności techniczno - obsługowych podejmowanych w odniesieniu do napowietrznej linii energetycznej w ramach jej eksploatacji zgodnie z przeznaczeniem w zakresie działalności przedsiębiorstwa wnioskodawcy i jego poprzedników.

Rozpatrując kwestie terminu zasiedzenia i daty rozpoczęcia jego biegu Sąd na wstępie zwrócił uwagę, że do dnia 1 lutego 1989 r. obowiązywała zasada jedności mienia ogólnonarodowego (tzw. jednolitej własności państwowej), którą w sferze stosunków cywilnoprawnych wyrażał art. 128 § 1 k.c. W granicach swej zdolności prawnej przedsiębiorstwa państwowe, wykonywały uprawnienia związane z własnością nieruchomości we własnym imieniu, ale na rzecz Skarbu Państwa jako jedynego podmiotu własności państwowej (art. 128 § 2 k.c.). Uprawnienia takich osób w stosunku do mienia państwowego zwane "zarządem" nie stanowiły ograniczonego prawa rzeczowego w rozumieniu art. 244 § 1 k.c. oraz art. 252 i następnych k.c. W okresie tym wykluczona była możliwość nabycia służebności na swoją rzecz przez przedsiębiorstwo energetyczne będące przedsiębiorstwem państwowym w wyniku realizacji posiadania urządzeń przesyłowych. Natomiast od wskazanej wyżej daty z pewnymi modyfikacjami dotyczącymi posiadania realizowanego na gruntach należących do Skarbu Państwa przedsiębiorstwa państwowe zyskały uprawnienia do samodzielnego nabywania dla siebie praw rzeczowych, w tym służebności przesyłu.

W ocenie Sądu data 1 lutego 1989r. jest miarodajna również w realiach niniejszej sprawy dla wyznaczenia daty początkowej biegu terminu prowadzącego do zasiedzenia ponieważ eksploatujące w tej dacie urządzenia infrastruktury technicznej (...) Przedsiębiorstwo (...) zanim doszło do jego komunalizacji zgodnie z ustawą o samorządzie terytorialnym a następnie prywatyzacji - miało status przedsiębiorstwa państwowego (por. uchwała nr XIV/121/91 Rady Miejskiej w S.). Przy czym Sąd zaznaczył, że wskazana tu data uzyskania posiadania jest ponadto rozstrzygająca dla oceny dobrej lub złej wiary posiadacza (wnioskodawcy). Późniejsze zmiany świadomości posiadacza pozostają bez wpływu na tę ocenę i w konsekwencji na długość okresu niezbędnego do nabycia prawa rzeczowego w drodze zasiedzenia.

Sąd I instancji uznał, iż powoływane przez wnioskodawcę okoliczności przemawiające za dobrą wiarą okazały się nieuzasadnione. W odniesieniu do eksploatowanej przez wnioskodawcę linii napowietrznej (podobnie zresztą jak i w przypadku pozostałej infrastruktury technicznej) nie były bowiem wydawane wskazane przez wnioskodawcę decyzje wywłaszczeniowe. Nie zostało też przedstawione oświadczenie właściciela działki nr (...) zezwalające na budowę urządzeń i instalacji wchodzących w skład Zakładu Produkcji (...), oraz na ich przeprowadzenie przez należący do niego grunt jak też korzystanie z tego gruntu w zakresie posiadanej przez wnioskodawcę i jego poprzedników infrastruktury na zasadach odpowiadających treści służebności gruntowej. Oznacza to, że podane przez wnioskodawcę okoliczności mające wskazywać na dobrą wiarę przedsiębiorcy przesyłowego są niezgodne z rzeczywistym stanem rzeczy, nie odpowiadając ustalonym realiom korzystania z nieruchomości wskazanej we wniosku. Ponieważ wnioskodawca pomimo zgłaszanych przez uczestników w tej materii zarzutów nie przebudował ani nie wzmocnił swej argumentacji przemawiającej za istnieniem dobrej wiary po stronie przedsiębiorstwa eksploatującego posiadane urządzenia infrastruktury technicznej w okresie biegu zasiedzenia sąd uznał, że doszło do skutecznego obalenia domniemania wskazanego w art. 7 k.c.

Ponadto Sąd dodał, że bieg posiadania prowadzącego do zasiedzenia mógł się rozpocząć dopiero z dniem 1 lutego 1989r. a w tej dacie prawo własności do gruntu stanowiącego działkę nr (...) należało już do osób prywatnych, z którymi przedsiębiorstwo wnioskodawcy (ani jego poprzednicy) nie zawierało żadnych umów ani innego rodzaju porozumień dotyczących możliwości korzystania z należącej do nich nieruchomości w celu eksploatacji przebiegających przez nie napowietrznych linii energetycznych. Choć więc posiadane tej infrastruktury wnioskodawca wywodził od Skarbu Państwa jako pierwotnego właściciela nieruchomości, w obrębie której wskazane urządzenia przesyłowe zostały wybudowane, to jednak sam fakt, że późniejsi właściciele tego gruntu nie wyrażali sprzeciwu wobec użytkowania opisywanej infrastruktury a w szczególności nie występowali na drogę sądową w zamiarze jej usunięcia z terenu działki nie jest wystarczające dla obrony stanowiska o istnieniu dobrej wiary przedsiębiorcy przesyłowego. Sąd uwzględnił także profesjonalny charakter tego podmiotu i związaną z tym powinność dokonywania bardziej rygorystycznej oceny ziszczenia się przesłanek uzasadniających uzyskanie i posiadanie uprawnień do eksploatowanej infrastruktury technicznej na cudzych gruntach. Oznaczało to, że termin ten w przypadku wnioskodawcy jako posiadacza w złej wierze wynosi 30 lat.

Przy ocenie czy doszło do jego skutecznego upływu w sposób pozwalający na stwierdzenie zasiedzenia Sąd podniósł, że wnioskodawca jest w tym zakresie uprawniony do doliczenia do czasu swego posiadania również posiadania wykonywanego przez swych poprzedników. Nadmienił, że jakkolwiek w okresie obowiązywania zasady jedności własności państwowej skutki związane z samoistnym posiadaniem cudzej nieruchomości przez przedsiębiorstwo przesyłowe mogły być odnoszone tylko wobec Skarbu Państwa, to przedsiębiorstwo, które po 1989 r. samo stało się posiadaczem samoistnym nieruchomości jest uprawnione do doliczenia do okresu swego posiadania, również okresu posiadania przez Skarb Państwa.

Dalej Sąd Rejonowy wskazał, że w przypadku posiadania służebności przesyłowej przeniesienie posiadania w drodze wydania rzeczy polega na ogół na przejęciu składników mienia przedsiębiorstwa przesyłowego, którego użyteczność jest zwiększana przez korzystanie z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym służebności gruntowej (por. odpowiednio wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 stycznia 1969 r., III CRN 271/68, OSNCP 1969, Nr 10, poz. 177). Pomimo braku w tej kwestii zgodności w literaturze, w orzecznictwie ukształtowało się stanowisko, że przejęcie takiego posiadania jest czynnością faktyczną. Wyrażany jest też pogląd, że wszelkie przypadki uwłaszczenia z mocy ustawy oznaczają przeniesienie posiadania (tak postanowienie SN z dnia 20 stycznia 2015 r., V CSK 26/14).

Sąd stwierdził, iż fakt przejmowania infrastruktury energetycznej przez kolejnych poprzedników prawnych wnioskodawcy zgodnie z opisem przedstawionym w części wstępnej rozważań oznacza kontynuację i ciągłość posiadania urządzeń tej infrastruktury połączoną z możliwością dysponowania nimi, która mieści się w sferze aktów władczych opisywanych jako korzystanie z rzeczy w ramach służebności, oraz podpada pod hipotezę normy wynikającej z art. 176 § 1 k.c. w zw. z art. 292 k.c.

Sąd za niezasadne uznał zarzuty uczestników, iż odmienne stanowisko w rozpoznawanej sprawie uzasadniają regulacje zawarte w ustawie z dnia 24 października 1974r. Prawo wodne. Po pierwsze ustawa ta od 2001r. obowiązuje w zmienionym kształcie. Ponadto powołany w odpowiedzi na wniosek art. 100 Prawa wodnego ma charakter normy ogólnej. Przepis ten nie wyklucza, że na skutek określonych dyspozycji czy też jak to ujmują uczestnicy zdarzeń cywilnoprawnych może dojść do przeniesienia uprawnień właścicielskich do urządzeń służących zaopatrzeniu w wodę na inne podmioty niż Skarb Państwa. W realiach rozpoznawanej sprawy należy uwzględnić w tym zakresie regulacje szczególne takie jak art. 49 § 1 k.c. i przepisy ustawy z dnia 7 czerwca 2001r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków a ponadto unormowania wskazane w uzasadnieniu wniosku w postaci ustawy z dnia 10 maja 1990 r. - Przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych (art. 5) i ustawy z dnia 22 grudnia 1996r. o gospodarce komunalnej (zwłaszcza art. 23 ust. 1 i 3 tej ustawy). Regulacje te usprawiedliwiają wniosek o przejściu prawa własności do instalacji i urządzeń związanych z Zakładem Produkcji (...) na eksploatujące je przedsiębiorstwo wodociągowe mające obecnie status jednoosobowej spółki prawa handlowego z udziałem Gminy P. też SN I OSK (...).

W uzupełnieniu tych uwag Sąd I instancji zaznaczył, ze przedmiot zasiedzenia stanowi prawo korzystania z nieruchomości obciążonej w zakresie związanym z działaniem tego przedsiębiorstwa (art. 285 k.c.), które odpowiada funkcji i treści nowo kreowanej służebności przesyłu. Zgodnie z art. 285 k.c. służebność gruntowa jest ze swej istoty prawem na rzeczy cudzej. Może więc obciążać wyłącznie nieruchomość należącą do innego podmiotu niż właściciel nieruchomość władnącej (tak samo SN II CSK 103/09, LEX nr 530696). W praktyce oznacza to, że do zasiedzenia służebności przesyłu nie może dojść w okresie gdy właścicielem nieruchomości obciążonej jak i posiadaczem służebności gruntowej a także właścicielem nieruchomości władnącej i związanej z nią infrastruktury technicznej pozostawał Skarb Państwa. Właściciel nie może bowiem nabyć przez zasiedzenie służebności gruntowej na nieruchomości stanowiącej jego własność. Okres w którym istnieje na gruncie tego rodzaju stan nie podlega również doliczeniu do okresu posiadania wymaganego do zasiedzenia.

W ocenie Sądu istotne znaczenie ma w tym kontekście ustalenie daty w jakiej doszło do podmiotowego rozdzielenia się uprawnień właścicielskich do gruntu oraz eksploatowanej infrastruktury technicznej.

W realiach rozpoznawanej sprawy w okresie od dnia oddania do eksploatacji napowietrznej linii przesyłowej energii elektrycznej tj. od grudnia 1976r. do 22 kwietnia 1980r. nieruchomość znajdująca się na działce nr (...) stanowiła własność osoby trzeciej a mianowicie J. T.. Sąd przyjął jednak, że fakt późniejszego przejęcia należących do tej osoby nieruchomości rolnych wchodzących w skład gospodarstwa rolnego, w tym działki nr (...) przez Skarb Państwa na podstawie wydanej w tej materii decyzji spowodował przerwę w biegu terminu zasiedzenia. W konsekwencji wskazany tu okres poprzedzający datę ponownego przeniesienia praw do działki nr (...) na rzecz osób fizycznych tj. J. i Z. S. (2) nie może być doliczony do czasu wymaganego do zasiedzenia prawa służebności. Jego dalszy bieg należy natomiast liczyć od chwili uzyskania przez małżonków J. i Z. S. (2) prawa własności w wyniku przeprowadzonej wymiany gruntów, co nastąpiło najpóźniej w dacie ujawnienia wymienionych osób w księdze wieczystej jako właścicieli działki nr (...) a więc od dnia 25 listopada 1982r.

W ocenie Sądu okres posiadania od tej daty należy kwalifikować już jako nieprzerwany w rozumieniu art. 340 k.c. Takiej przerwy nie spowodowało ponadto zawarcie porozumienia z dnia 15 marca 2008r. między wnioskodawcą a R. W., poprzednikiem prawnym uczestników. Sąd uznał, iż w szczególności zaś nie ma podstaw do kwalifikowania omawianego porozumienia jako niewłaściwego uznania długu jak podnosili to uczestnicy, bowiem o żadnym długu w relacji między wnioskodawcą a R. W. nie może być mowy. Kwestia ta nie stanowiła zresztą przedmiotu porozumienia z dnia 15 marca 2008r. a zwłaszcza wnioskodawca nie zobowiązywał się w nim do usunięcia z terenu działki (...) urządzeń infrastruktury przesyłowej w wyniku uznania w tym zakresie określonego roszczenia R. W. jako właściciela nieruchomości na działce nr (...). Wnioskodawca nie wskazał też w treści porozumienia, że nie posiada tytułu prawnego do eksploatowanych przez siebie urządzeń infrastruktury technicznej a jedynie pod określonymi warunkami, których spełnienie należało do właściciela nieruchomości, zobowiązał się do umożliwienia drugiej stronie porozumienia uzyskanie uprawnień do dysponowania gruntami wnioskodawcy na cele budowlane związane z realizacją zamierzonej przez R. W. inwestycji obejmującej doprowadzenie na teren działki nr (...) energii elektrycznej. Uznanie roszczenia w świetle regulacji art. 123 § 1 pkt. 2 k.c. powinno być wyraźnie i jednoznaczne. Takiej treści porozumieniu z dnia 15 marca 2008r. przypisać nie można zaś odmienna interpretacja jego postanowień jakiej dokonują uczestnicy jest sprzeczna z istota i przedmiotem zawartego porozumienia.

Sąd uznał, iż nie ma poza tym istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy podnoszona przez uczestników okoliczność, że ich poprzednik J. S. okazywał swoje niezadowolenie czy wręcz sprzeciw wobec lokalizacji na należącej do niego nieruchomości urządzeń infrastruktury technicznej wnioskodawcy, stawiając w tym zakresie bierny opór, oraz że poprzednik wnioskodawcy rzekomo grożąc wywłaszczeniem i innymi negatywnymi konsekwencjami wymógł zgodę na posadowienie w obrębie działki nr (...) eksploatowanej obecnie przez wnioskodawcę infrastruktury. Podkreślono, że z punktu widzenia możliwości nabycia w drodze zasiedzenia praw do służebności w kontekście przytoczonej regulacji art. 123 k.c. w zasadzie tylko wytoczenie powództwa o usunięcie urządzeń objętych wnioskiem o stwierdzenie zasiedzenia mogło spowodować skutek w postaci przerwy biegu terminu zasiedzenia.

Zdaniem Sądu Rejonowego w świetle przedstawionych rozważań nie może budzić wątpliwości uprawnienie wnioskodawcy do korzystania z szczegółowo wymienionych we wniosku urządzeń infrastruktury energetycznej na zasadach odnoszących się do służebności przesyłowych Dodać trzeba, ze kolejni właściciele nieruchomości nabywając grunt na działce nr (...) mieli doskonałą orientację i świadomość co do istnienia w obrębie przestrzeni powietrznej nad tą nieruchomością linii przesyłowej wraz ze słupami energetycznymi zlokalizowanymi na gruncie. Przez cały dotychczasowy okres eksploatacji linii przesyłowej uczestnicy oraz ich poprzednicy godzili się na związane z tym ograniczenia w wykonywaniu swoich uprawnień właścicielskich. W szczególności jak to już wskazano nie podejmowali oni żadnych działań zmierzających do skutecznego zakwestionowania możliwości prowadzenia eksploatacji tych urządzeń przez wnioskodawcę i przedsiębiorstwa (podmioty), których jest on następcą prawnym.

W realiach niniejszej sprawy, podzielając w tym względzie ocenę i argumentacje uczestników sąd przyjął, że brak jest decyzji wydanej w trybie art. 35 ust. 1 ustawy z dnia 12 marca 1958r. o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości w stosunku do nieruchomości na działce nr (...), mimo, że wnioskodawca powoływał się na fakt uzyskania tego rodzaju decyzji. W szczególności w ocenie sądu charakteru decyzji wywłaszczeniowej dającej wnioskodawcy samodzielny i wystarczający tytuł do korzystania z eksploatowanych przez niego obecnie urządzeń infrastruktury technicznej w obrębie gruntu będącego własnością uczestników nie posiada wydana w dniu 13 listopada 1969r. decyzja Powiatowej Rady Narodowej w G. (k. 71). Jej treścią jest zezwolenie na wejście na tereny położone wzdłuż projektowanej trasy przebiegu wodociągu z ujęcia wody nad J. M. a w swej podstawie powołuje ona art. 39 ust. 1 ustawy z dnia 12 marca 1958r. , który nie przyznawał trwałych praw do korzystania z zajętej nieruchomości w zakresie obejmującym założenie i przeprowadzenie przewodów służących do przesyłania płynów, pary, gazów, elektryczności oraz urządzeń technicznych łączności i sygnalizacji, a także innych podziemnych lub nadziemnych urządzeń technicznych niezbędnych do korzystania z tych przewodów i urządzeń.

Ponadto wskazana decyzja dotyczy konkretnych podmiotów (właścicieli) szczegółowo wymienionych w decyzji, oraz należących do nich terenów, nie precyzując jednocześnie w żaden sposób oznaczeń geodezyjnych ani innych bliższych danych dotyczących gruntów jakie zostały nią objęte. W szczególności nie wynika z niej by wydane zezwolenie na zajęcie dotyczyło działki nr (...) lub by decyzja była adresowana do osób będących poprzednikami prawnymi obecnych właścicieli (tj. do J. T., bądź J. S.).

Odnosząc się do wielkości powierzchni na gruncie uczestników jaka związana jest z wykonywaniem służebności przesyłu objętej wnioskiem o stwierdzenie zasiedzenia Sąd wskazał, że zasadnicze znaczenie przy określaniu szerokości pasa gruntu pozwalającego na obsługę i utrzymanie urządzeń przesyłowych mają faktyczne warunki eksploatacji sieci. Innymi słowy mówiąc niezbędną szerokość pasa wyznacza określona praktyka użytkowania urządzeń przesyłowych a więc przyjmowany przez przedsiębiorstwo energetyczne (wnioskodawcę i jego poprzedników) w realiach bieżącego korzystania z tych urządzeń, zgodnie z ich przeznaczeniem, zakres powierzchni gruntu pozwalający na zrealizowanie podstawowych czynności stanowiących treść służebności przesyłu, w myśl jej obecnej ustawowej definicji. Do tej właśnie praktyki korzystania przez przedsiębiorstwo przesyłowe nawiązuje wydana w sprawie opinia geodezyjna. Sąd dodał, że w realiach sprawy brak jest ponadto jakichkolwiek normatywnych podstaw do wyznaczania drogi koniecznej mającej służyć zapewnieniu przedsiębiorstwu wnioskodawcy dostępu do eksploatowanych urządzeń.

Natomiast gdy chodzi o ubocznie formułowane przez uczestników zarzuty mające niweczyć uprawnienie wnioskodawcy odwołujące się do art. 5 k.c. Sąd wskazał, że zasiedzenie jest przewidzianym przez prawo sposobem nabywania składników majątkowych objętych faktycznym władaniem. Nabycie to następuje wskutek samego upływu czasu. Stwierdzenie zasiedzenia zmierza tym samym do usankcjonowania i zalegalizowania istniejącego od dłuższego czasu niekwestionowanego stanu faktycznego. Jako takie stanowi dopuszczalną ingerencję w prawo własności posiadacza gruntu.

Odnosząc się do podnoszonej przez uczestników kwestie budowy w sąsiedztwie ich nieruchomości tzw. farm (elektrowni) fotowoltaicznych mających stanowić alternatywę dla dotychczasowego sposobu zasilania urządzeń ujęcia wody nad J. M. w energie elektryczną Sąd stwierdził, iż ani fakt wybudowania tego rodzaju urządzeń ani perspektywa przyszłej realizacji powyższego przedsięwzięcia nie mają istotnego znaczenia dla oceny stanu faktycznego i prawnego nieruchomości, przez którą przebiegają wskazane we wniosku urządzenia napowietrznej linii przesyłowej w aspekcie możliwości nabycia prawa służebności przesyłu. Zdarzenia z daty późniejszej nie mogą bowiem w żaden sposób, z mocą wsteczną, wpływać ani na bieg terminu zasiedzenia ani też na charakter i skutki rozpoczętego już wcześniej posiadania a więc przesądzać o ocenie ziszczenia się przesłanek zasiedzenia.

Sąd wskazał jednak, że jeśli wskutek wybudowania wspomnianych farm dalsze korzystanie z napowietrznej linii przesyłowej utraci dla wnioskodawcy swoje gospodarcze znaczenie możliwe stanie się wystąpienie z żądaniem zniesienia służebności.

Reasumując Sąd stwierdził, że podnoszone przez uczestników zarzuty zmierzające do zakwestionowania możliwości nabycia służebności na rzecz przedsiębiorstwa wnioskodawcy w drodze zasiedzenia w zakresie objętym rozstrzygnięciem z pkt. I należy ocenić jako nieskuteczne.

W ocenie Sądu wykazana została ciągłość posiadania przez cały okres wymagany do zasiedzenia i następstwo prawne po stronie wnioskodawcy połączone z niezakłóconym i efektywnym korzystaniem z trwałego widocznego urządzenia na gruncie jakim są dwie naziemne linie energetyczne średniego napięcia.

W tym stanie rzeczy przy uwzględnieniu zasady art. 176 k.c. oraz złej wiary właściciela infrastruktury energetycznej, którym pozostaje obecnie wnioskodawca (por. informacja z dnia 20 lutego 2015r. - k. 667) należało przyjąć, że do zasiedzenia służebności przesyłu obejmującej korzystanie z linii energetycznych średniego napięcia doszło z dniem 25 listopada 2012r.

Sąd Rejonowy za uzasadnione uznał zastrzeżenia uczestników dotyczące istnienia podstaw do stwierdzenia zasiedzenia służebności przesyłu w dalej idącym zakresie obejmującym urządzenia (instalacje) wchodzące w skład podziemnej infrastruktury technicznej przedsiębiorstwa wnioskodawcy.

Sąd podzielił bowiem w pełni argumentację uczestników dotyczącą nie ziszczenia się przesłanki "widoczności urządzenia" wskazanej w art. 292 k.c. w odniesieniu do eksploatowanych przez wnioskodawcę podziemnych urządzeń technicznych, szczegółowo opisanych we wniosku. Sąd wskazał, iż taki właśnie sposób ujęcia przesłanek zasiedzenia służebności gruntowej jaki zaprezentowany został w przywołanym przepisie, polegający na wyeksponowaniu określonych kryteriów posiadania (korzystanie z "trwałego i widocznego urządzenia") oznacza, że z woli ustawodawcy owa trwałość i widoczność urządzeń służąca zamanifestowaniu (uzewnętrznieniu) faktu wykonywania posiadania prowadzącego do zasiedzenia ma szczególnie doniosłe znaczenie, determinując możliwość nabycia praw do gruntu (nieruchomości). Powoduje to również, że ocena czy przesłanki te zachodzą powinna być dokonywana w sposób ścisły i stosunkowo rygorystyczny. Innymi słowy mówiąc gdy chodzi o zakwestionowaną przez uczestników "widoczność" urządzenia musi być ona jednoznaczna. Nie można natomiast jej domniemywać, stosując wykładnię rozszerzającą tego pojęcia. Dlatego też zdaniem Sądu wskazaną cechę należy klasyfikować według kryteriów obiektywnych, a więc widoczności mającej charakter uzewnętrzniony i powszechny tj. zamanifestowanej w sposób fizyczny, dostępny dla ogółu obserwatorów. Siłą rzeczy nie spełnia tego kryterium samo przedstawienie przebiegu urządzeń na mapie, zwłaszcza gdy ich opis jest mało czytelny lub niejednoznaczny dla osób nie posiadających wiedzy technicznej lub innego rodzaju wiedzy specjalistycznej niezbędnej do właściwej interpretacji oznaczeń znajdujących się na mapach lub planach będących w dyspozycji przedsiębiorstwa przesyłowego (wodociągowego)

Z ustaleń sądu wynika poza tym, że wnioskodawca nie dysponuje mapą, planem ani podobnego rodzaju dokumentami, które podawane były by do wiadomości ogółu, oraz w precyzyjny i czytelny sposób prezentowałyby trasę przebiegu urządzeń podziemnej infrastruktury technicznej przez poszczególne działki gruntowe w obrębie Ż., a także określały jej dokładną lokalizację na tych działkach.

Funkcji takiej nie spełnia rysunek techniczny zawarty w projekcie remontu kapitalnego podziemnej linii kablowej i kabli sterowniczych z 1992r.

Sąd dodał, że na brak widoczności urządzeń podziemnych na nieruchomości uczestników wskazują zeznania świadków P. C., H. Ś., P. D., D. S. i R. W. a także opinia biegłego K. M. (por. k. 249).

W terenie bowiem brak jest jakichkolwiek oznaczeń czy nawet śladów mogących świadczyć o lokalizacji pod ziemią na gruncie uczestników określonych urządzeń technicznych wnioskodawcy, chociażby w taki sposób w jaki przebieg tych urządzeń (magistrali wodociągowej) został uwidoczniony i zamanifestowany na nieruchomościach położonych po przeciwległej stronie drogi a więc tam gdzie biegnie główna linia wodociągowa dostarczająca wodę pitną dla S..

Powodowało to, ze dopiero zupełnie przypadkowe, incydentalne zdarzenia takie jak opisywane przez świadka P. D. uszkodzenie wodociągu w trakcie wykonywanych przez niego robót budowlanych związanych z niwelacją terenu pozwoliły unaocznić właścicielowi tej nieruchomości i właścicielom nieruchomości sąsiednich fakt obecności pod ziemią określonej infrastruktury technicznej. O jej przebiegu wiedziały poza tym jedynie te osoby, które w powyższym zakresie otrzymały określone informacje od przedsiębiorstwa wodociągowego (vide J. S. czy R. W.).

W konsekwencji więc opisywaną cechę "widoczności" posiadają - jak należy uznać - wyłącznie napowietrzne linie elektryczne średniego napięcia wraz z towarzyszącymi im słupami. Nie mają jej natomiast urządzenia podziemnej infrastruktury w postaci kablowej linii energetycznej 15 kV i rurociągu wodnego o średnicy 150 mm opisywanego też jako (...).

Powyższe okoliczności przesądziły – w ocenie Sądu – o częściowym oddaleniu wniosku.

Dodatkowo na marginesie Sąd wskazał, iż z treści wniosku z 14 lutego 1970 r. znajdującego się na k. 68 akt sprawy, przywołanego w treści decyzji z 11 marca 1970r. (k. 65) wynika jednoznacznie, że instalacja obejmująca zlokalizowany w obrębie nieruchomości uczestników rurociąg tłoczny 150 mm wykonany dla celów budowy ujęcia wodnego była traktowana jako prowizoryczna i tymczasowa. Powyższe sugeruje, że obok braku widoczności linii wodociągowej wskazanej we wniosku nie posiadała ona w pełni także drugiej wymaganej przez art. 292 k.c. cechy jaką jest trwałość urządzenia jakkolwiek jego eksploatacja prowadzona jest faktycznie do chwili obecnej. Ponadto Sąd zauważył, iż z przedstawionej przez wnioskodawcę dokumentacji technicznej dotyczącej remontu kapitalnego linii kablowej wchodzącej w skład podziemnej infrastruktury technicznej wynika, że w ramach prac remontowo-modernizacyjnych przeprowadzanych w 1992r. dokonana została zmiana lokalizacji podziemnej linii kablowej 15 kV i kabli sterowniczych polegająca na ich przeniesieniu z terenu znajdującego się w bezpośrednim sąsiedztwie głównej magistrali wodociągowej 1200 mm na przeciwległa stronę drogi a więc w obręb nieruchomości uczestników. Oznacza to, że rozpoczęcie posiadania linii kablowej 15 kV i kabli sterowniczo - sygnalizacyjnych na tych nieruchomościach, pod warunkiem spełnienia przesłanki widoczności urządzeń, można by datować dopiero od daty dokonania wzmiankowanego przeniesienia (zmiany lokalizacji) a więc zakończenia prac remontowych tj. od 1992- 1993r., z jednoczesną koniecznością traktowania wnioskodawcy jako posiadacza w złej wierze wobec realizacji inwestycji na cudzych gruntach bez uzyskania w tym zakresie zgody właściciela wyrażonej w formie właściwej dla ustanowienia służebności jako prawa rzeczowego na nieruchomości. Podnieść należy też, że dopiero w związku z omawianymi pracami remontowymi przewidziano w dokumentacji projektowej (por. pkt. 6.2 opisu technicznego EP- Sz/6/92 - układanie kabli - k. 91) wprowadzenie zewnętrznych oznaczeń wskazujących na miejsce usytuowanie linii kablowej ale oznaczenia takie jak wynika z treści przywołanej dokumentacji miały być umieszczane wyłącznie na niektórych odcinkach trasy przebiegu linii np. w miejscach skrzyżowań, zmiany kierunku kabla, oraz co 100 m na prostych odcinkach. Bezspornie jest też, że takie oznaczenia jak to już wskazano nigdy nie znalazły się w obszarze działki nr (...) (por. też pkt. 6.4. opisu technicznego na k. 92).

O kosztach postępowania orzeczono zgodnie z ogólną regułą art. 520 § 1 k.p.c.

Apelacje od powyższego orzeczenia złożył wnioskodawca Zakład (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. oraz uczestnicy Z. S. (1) i W. S. (2).

Wnioskodawca zaskarżył orzeczenie w części, tj. co do punktu II i III oraz wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia, poprzez uwzględnienie w całości wniosku z dnia 24 października 2013 r. o stwierdzenie zasiedzenia służebności oraz zasądzenie od uczestnika na rzecz wnioskodawcy kosztów postępowania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Zaskarżonemu postanowieniu wnioskodawca zarzucił naruszenie art. 292 k.c., poprzez błędne przyjęcie, że widoczność w rozumieniu tego przepisu polega wyłącznie na możliwości dostrzeżenia wzrokiem urządzenia w sytuacji, gdy widoczność w rozumieniu tego przepisu polegać może również na wiedzy właściciela nieruchomości o przebiegających urządzeniach lub też możliwości uzyskania takiej wiedzy, jak również poprzez brak przyjęcia, że urządzenia przesyłowe na nieruchomości uczestników były widoczne, gdyż składały się one z elementów naziemnych znajdujących się w niewielkiej odległości od nieruchomości uczestników.

W uzasadnieniu apelacji wskazano, że orzeczenie Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 17 grudnia 2015 r., wydane w sprawie o sygn. akt II Ca 196/15, na które powołuje się Sąd Rejonowy zawiera sprzeczne ustalenia. Ponadto odmienny pogląd został wyrażony przez inny skład tego samego Sądu Okręgowego w orzeczeniu z dnia 26 czerwca 2013 r., w sprawie II Ca 1399/12. Ten odmienny pogląd znajduje potwierdzenie w orzecznictwie Sądu Najwyższego, w którym podkreśla się, że „widoczność” w rozumieniu art. 292 k.c. należy rozumieć szeroko. Za przyjęciem przesłanki „widoczności” urządzeń przesyłowych przemawiają: wiedza właściciela o urządzeniach, uwidocznienie przebiegu urządzeń na mapach zasadniczych dostępnych w zasobach geodezyjnych, jak również to, że na sąsiednich nieruchomościach znajdują się także widoczne elementy infrastruktury przesyłowej.

W niniejszej sprawie została spełniona przesłanka widoczności urządzeń w rozumieniu art. 292 k.c., albowiem uczestnicy mieli świadomość, że przez ich nieruchomość przebiega infrastruktura przesyłowa, w tym wodociągowa wnioskodawcy. Z takim uznaniem przemawiają następujące względy. Po pierwsze: do porozumienia z dnia 15 marca 2008r. pomiędzy wnioskodawcą, a poprzednikiem uczestników R. W. (syn uczestnika) została załączona mapa poglądowa, na której uwidoczniony jest przebieg urządzeń podziemnych na przedmiotowej nieruchomości. Uczestnik również uczestniczył w rozmowach prowadzonych z wnioskodawcą, a dotyczących przedmiotowego porozumienia. Po drugie: na sąsiedniej nieruchomości doszło do uszkodzenia rury podczas ziemnych prac porządkowych prowadzonych przez P. D.. Po trzecie: z opinii biegłego sądowego wynika, że magistrala 0600, której fragment przebiega przez nieruchomość uczestnika, naniesiona jest na mapę zasadniczą w skali 1:500 nr sekcji 7-01C-68 znajdującej się Miejskim Ośrodku Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej w S., a która obecnie zastąpiona jest przez mapę numeryczną w ramach bazy (...). Uczestnicy, jako właściciele nieruchomości, mieli swobodny dostęp do powyższych danych (art. 40 i n. ustawy z dnia 17 maja 1989 r. Prawo geodezyjne i kartograficzne, § 10 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 17 maja 1999 r. w sprawie określenia rodzajów materiałów stanowiących państwowy zasób geodezyjny i kartograficzny, sposobu i trybu gromadzenia i wyłączania z zasobu oraz udostępniania zasobu). Po trzecie, uczestnicy w odpowiedzi na wniosek nie zaprzeczyli, że nie mieli wiedzy na temat podziemnych urządzeń przesyłowych na ich nieruchomości, a nawet wykazywali, że ich poprzednik prawny - J. S. miał taką wiedzę.

Apelujący ponadto podniósł, iż brak wiedzy uczestników o znajdujących na ich nieruchomości urządzeniu przesyłowych nie przemawia za przyjęciem, iż urządzenia te były niewidoczne. Uczestnicy przy zachowaniu podstawowej staranności oraz dbałości o swoją własność z łatwością mogli się dowiedzieć o fakcie przebiegu przez ich nieruchomość urządzeń przesyłowych wnioskodawcy. Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 6 lipca 2011 r., I CSK 157/11 stwierdził, że art. 292 k.c. nie wymaga, aby widoczne elementy trwałego urządzenia znajdowały się na nieruchomości mającej podlegać obciążeniu. Infrastruktura przesyłowa wnioskodawcy składa się z elementów podziemnych (rura DN 150, kabel sterowniczy), jak również elementów naziemnych (m.in. Zakład Produkcji (...) w N., Pompownia PI w Ż. etc.) i te ostatnie można dostrzec z nieruchomości uczestników.

Uczestnicy zaskarżyli orzeczenie w części, tj. w zakresie punktu I, podnosząc następujące zarzuty:

1.  naruszenia przepisów postępowania mogącego mieć wpływ na treść orzeczenia, tj:

a)  art. 233 § 1 k.p.c. polegające na:

-

nieuprawnionym ustaleniu w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy, że wnioskodawca władał nieruchomością uczestników w sposób pozwalający na zasiedzenie służebności, podczas gdy relacjonowana przez świadków praktyka uprzedniego pytania przez wnioskodawcę właścicieli nieruchomości o zgodę na każde pojedyncze wejście na nieruchomość zbliża stosunek prawny istniejący między stronami najbardziej do umowy użyczenia, co wyklucza możliwość zasiedzenia ograniczonego prawa rzeczowego na gruncie, ponieważ wnioskodawca nie korzystał z nieruchomości uczestników niezależnie od ich woli;

-

nieuprawnionym ustaleniu w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy, że wnioskodawca w rzeczywistości stał się właścicielem infrastruktury posadowionej na nieruchomości uczestników, jako następca prawny Skarbu Państwa, podczas gdy komunalizacja mienia Skarbu Państwa wymagała decyzji wojewody konstytuującej przejście własności;

-

nieuprawnionym ustaleniu w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy, że w zakresie przesyłania prądu przez linie napowietrzne wnioskodawca po wybudowaniu farm fotowoltaicznych jest przedsiębiorcą przesyłowym, podczas gdy zadaniem statutowym wnioskodawcy jest przesył wody, a nie prądu, a dowody przedłożone przez pełnomocnika uczestników wykazują, że od czasu wybudowania farm fotowoltaicznych wydobycie i przesył wody odbywają się bez potrzeby przesyłania linią napowietrzną prądu, ponieważ to energia uzyskana z farm fotowoltaicznych zasila ujęcie wody i przepompownię;

- nieuprawnionym ustaleniu w oparciu o zgromadzony materiał dowodowy zakresu korzystania przez wnioskodawcę z nieruchomości uczestników w okresie od wybudowania infrastruktury do dnia złożenia wniosku, co skutkowało błędnym określeniem w postanowieniu zakresu uprawnień zasiedzianych przez wnioskodawcę;

b)  art. 233 § 2 k.p.c. polegające na zaniechaniu ustalenia przez Sąd Rejonowy, że odmowa przedstawienia przez wnioskodawcę umowy przeniesienia własności na rzecz (...) S.A. jednej nitki istniejącej napowietrznej linii 15 kV stanowi potwierdzenie zawarcia takiej umowy, pomimo że J. K. zeznał, że doszło do przeniesienia jednej nitki linii 15 kV, a jest to świadek od kilkunastu lat zatrudniony przez wnioskodawcę i mający-wiedzę na temat przedmiotowej infrastruktury;

c)  art. 321 § 1 k.p.c. polegające na stwierdzeniu przez wnioskodawcę zasiedzenia prawa ponad faktyczne żądanie wnioskodawcy Sąd Rejonowy posłużył się w sentencji takimi sformułowaniami, jak „co najmniej 1501 m 2” i „prawo obejmuje w szczególności możność”, podczas gdy wnioskodawca domagał się stwierdzenia zasiedzenia konkretnych powierzchni nieruchomości uczestników i możności podejmowania konkretnych działań faktycznej eksploatacji infrastruktury i gruntu uczestników;

d)  art. 325 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. polegające na nieprecyzyjnym opisaniu zakresu uprawnień zasiedzianych przez wnioskodawcę oraz braku uzasadnienia dlaczego sąd ustalił, że wnioskodawca zasiedział właśnie taki zakres uprawnień do korzystania z nieruchomości uczestników oraz na czym te uprawnienia polegają, jakie są granice tych uprawnień, sąd posłużył się sformułowaniami nieostrymi „co najmniej” i „w szczególności”;

2. naruszenia przepisów prawa materialnego, tj:

a)  art. 292 k.c. w zw. z art. 172 § 2 k.c. w zw. z art. 176 § 1 k.c. w zw. z art. 100 ustawy prawo wodne z dnia 24 października 1974 r. polegające na błędnej wykładni ww. przepisów i błędnym uznaniu przez Sąd Rejonowy, że wnioskodawca uprawniony jest do doliczenia do okresu zasiedzenia czasu, kiedy z nieruchomości uczestników korzystali poprzednicy wnioskodawcy, podczas gdy dzierżyli oni jedynie władztwo nad nieruchomością i infrastrukturą w imieniu Skarbu Państwa, zatem nie byli posiadaczami, a ich władztwo nie podlega doliczeniu do okresu zasiadywania ewentualnej służebności;

b)  art. 305 1 k.c., polegające na zastosowaniu przez Sąd Rejonowy do ustalonego stanu faktycznego normy prawa materialnego konstytuującej służebność przesyłu, która weszła w życie w roku 2008, zatem dopiero w tym roku mogło rozpocząć się zasiadywanie służebności przesyłu, przy czym z treści orzeczenia nie wynika, czy Sąd Rejonowy stwierdził zasiedzenie służebności przesyłu, czy gruntowej;

c)  art. 5 polegające na niezastosowaniu powyższego przepisu do ustalonego stanu faktycznego, podczas gdy wnioskodawca posiada pas nieruchomości wzdłuż drogi łączącej Ż. z K. (po drugiej stronie nieruchomości uczestników), gdzie w każdej chwili infrastruktura znajdująca się na nieruchomości uczestników może zostać przeniesiona, a nadto ze względu na budowę farm fotowoltaicznych przesył prądu linią napowietrzną stał się zbędny.

3.naruszenie art. 65 § 1 i 2 k.c. polegające na błędnym ustaleniu, że oświadczenia wnioskodawcy zawarte w porozumieniu zawartym z R. W. z dnia 15 marca 2008r. nie stanowi niewłaściwego uznania długu i w konsekwencji błędnym ustaleniu, że zawarcie przedmiotowego porozumienia nie spowodowało przerwy w biegu ewentualnego terminu zasiedzenia.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty apelujący wnieśli o zmianę zaskarżonego orzeczenia i oddalenie wniosku w całości oraz zasądzenie od wnioskodawcy na rzecz uczestników kosztów postępowania.

W uzasadnieniu apelacji uczestnicy podnieśli, że wnioskodawca nie wykazał legitymacji czynnej w niniejszej sprawie, co wymagało wykazania, że jest właścicielem infrastruktury posadowionej na nieruchomości uczestników. Przejście własności infrastruktury na rzecz poprzednika wnioskodawcy wymagało wydania przez wojewodę decyzji komunalizacyjnej, która miała charakter konstytutywny. Poważne wątpliwości budzi również przeniesienie własności jednej z dwóch nitek napowietrznych na (...) S.A. J. K. wskazał, że przeniesienie własności nitki na rzecz (...) S.A. dotyczy innej linii. Jednak w okolicach nieruchomości uczestników i całego Ż. nie ma innej linii 15 kV, aniżeli linia stanowiąca przedmiot postępowania.

W ocenie uczestników zasiedzenie służebności może nastąpić jedynie wtedy, gdy korzystanie z nieruchomości nosi cechę niezależności od woli właściciela nieruchomości, czy nawet odbywa się wbrew woli takiego właściciela. Skoro zaś pracownicy wnioskodawcy, kontynuując ustalony już w latach 70. XX wieku zwyczaj, przed dokonaniem jakichkolwiek czynności w obrębie infrastruktury pytali właścicieli nieruchomości o zgodę na wejście na grunt, stosunek prawny wytworzony między wnioskodawcą a właścicielami gruntów należy kwalifikować, jako umowę użyczenia.

Uczestnicy wskazali ponadto, że zakres uprawnień musi być dokładnie opisany w sentencji postanowienia i nie pozostawiać luzu interpretacyjnego. W przedmiotowej sprawie chodzi o zasiedzenie służebności, zatem wnioskodawca mógł zasiedzieć wyłącznie taki zakres władztwa nad nieruchomością uczestników, jaki faktycznie wykonywał. Zadaniem Sądu Rejonowego było zatem w przypadku uwzględnienia wniosku ustalić jaki zakres władztwa był wykonywany i przenieść tak ustalony zakres do sentencji orzeczenia. Ogólnikowe sformułowania użyte przez Sąd Rejonowy niewiele wyjaśniają i pozostawiają obszar do sporów między stronami na temat tego, jakie ewentualne przyszłe działania wnioskodawcy są uprawnione, a jakie nie.

W ocenie uczestników najistotniejsze jest to, że do czasu komunalizacji infrastruktury przesyłowej poprzednicy wnioskodawcy nie byli posiadaczami tej infrastruktury, lecz jedynie dzierżyli ją w imieniu Skarbu Państwa. Stąd doliczenie okresu „posiadania" (a tak naprawdę dzierżenia) przed datą komunalizacji do okresu zasiedzenia jest niemożliwe. Błędnie uznał zatem Sąd Rejonowy, że datą początkową biegu zasiedzenia jest rok 1982, kiedy to nieruchomość została w drodze umowy przeniesiona ze Skarbu Państwa na rzecz osób fizycznych.

Zdaniem uczestników domaganie się przez wnioskodawcę stwierdzenia zasiedzenia służebności w zakresie linii napowietrznej nie powinno korzystać z ochrony sądowej. Farmy fotowoltaiczne zasilą ujęcie wody i przepompownię. Nadwyżka prądu będzie sprzedawana na rzecz (...) SA, co nie mieści się już w ramach działalności przesyłowej wnioskodawcy, którego rolą jest przesył wody. Wnioskodawca jest właścicielem pasa gruntu przylegającego do drogi łączącej Z. z K. więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby na ten pas ziemi wnioskodawca przeniósł linię 15 kV. Przeniesienie linii napowietrznej na drugą stronę drogi stanowiłoby drobny ułamek kwot wydatkowanych na budowę farm. Tymczasem wnioskodawca zamiast ponieść ten koszt, woli domagać się sądowego ograniczenia prawa własności uczestników, mając przy tym świadomość, że ich działki zgodnie ze studium zagospodarowania przestrzennego są przeznaczone na zabudowę mieszkaniową. Odebranie uczestnikom możliwości zabudowy tych działek na powierzchni 822 m 2 stanowi dotkliwe uszczuplenie ich majątku.

Uczestnicy ponadto wskazali, iż porozumienie z dnia 15 marca 2008r. stanowił zwieńczenie ich negocjacji i przejaw ich konsensusu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawcy okazała się niezasadna w całości, natomiast apelacja uczestników zasługuje na uwzględnienie jedynie w niewielkiej części, a mianowicie w zakresie, w jakim zarzuca nieprecyzyjną redakcję sentencji zaskarżonego postanowienia.

Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy, czyniąc je – po uzupełnieniu jak niżej - integralną częścią niniejszego uzasadnienia, a w konsekwencji również podstawą swojego rozstrzygnięcia. Zdaniem Sądu Odwoławczego, Sąd pierwszej instancji dokonał trafnej oceny żądania wniosku, uznając je za uzasadnione jedynie w odniesieniu do odcinka napowietrznej linii energetycznej 15 kV.

Przed przystąpieniem do analizy zarzutów apelacji należy wskazać, że postępowanie apelacyjne, jakkolwiek jest postępowaniem odwoławczym i kontrolnym, to zachowuje charakter postępowania rozpoznawczego. Merytoryczny charakter orzekania Sądu drugiej instancji polega na tym, że ma on obowiązek poczynić własne ustalenia faktyczne i ocenić je samodzielnie z punktu widzenia prawa materialnego ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13.04.2000 r., III CKN 812/98). Kierując się powyższą dyrektywą, Sąd Okręgowy w oparciu o materiał dowodowy zgromadzony Sądem pierwszej instancji uzupełnił ustalenia faktyczne w niniejszej sprawie o następujące okoliczności.

Remont kapitalny podziemnej linii kablowej 15 kV i sterowniczo - sygnalizacyjnej „SUW M. – Pompownia P1”, przeprowadzony w latach 1992-1993, polegał na ułożeniu nowych kabli wzdłuż drogi nr (...) do wsi Ż. - od strony południowej, po przeciwnej stronie magistrali wodociągowej. Wcześniej linie te były ułożone w odległości 1 metra od magistrali wodociągowej ø1200, od strony północnej drogi do wsi Ż.. Ze względu na występujące awarie magistrali wodociągowej kable ułożone w jej pobliżu ulegały ciągłym uszkodzeniom, były zawodne w eksploatacji. (Dowód: Projekt techniczny – opis ogólny k. 91).

W roku 2012 Zakład (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. dokonał 10 odkrywek na trasie linii wodociągu w Ż.. Przebieg wodociągu został zinwentaryzowany geodezyjnie. (Dowód: zeznania świadka P. C., k.210v-211)

(...) tłoczny ø150 mm, o długości 1511 mb, przebiegający m.in. przez działkę nr (...) w Ż. miał prowizoryczny charakter; został wykonany dla celów budowy ujęcia wody i wodociągu ciśnieniowo – grawitacyjnego ø1200 mm z J. M.. (Dowód: pismo MPWiK w S. z dnia 14.02.1970 r., k.68; przyjęcie środka trwałego, k.83).

Przy tak uzupełnionym stanie faktycznym w pierwszej kolejności należało odnieść się do apelacji wnioskodawcy, która obejmuje tylko jeden zarzut, a mianowicie zarzut naruszenia art. 292 k.c.

Nie ulega wątpliwości, iż służebność przesyłu może być nabyta przez zasiedzenie tylko w wypadku, gdy polega na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia (art. 292 w zw. z art. 305 4 k.c.).

Sąd Okręgowy podzielił stanowisko Sądu pierwszej instancji, że w odniesieniu do objętych wnioskiem podziemnych urządzeń przesyłowych nie zachodzi przesłanka ich zasiedzenia w postaci widoczności. Wnioskodawca nie kwestionował, że podziemne urządzenia przesyłowe na nieruchomości uczestników nie są dostrzegalne bezpośrednio, przy pomocy wzroku, na powierzchni gruntu. Ich widoczność wnioskodawca wywodzi wyłącznie z faktu, że są one uwidocznione na mapie. Stwierdzić jednak należy, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na ustalenie, że w całym okresie biegu terminu zasiedzenia istniała dokumentacja geodezyjna w oparciu o którą każdoczesny właściciel nieruchomości mógł ustalić, że znajdują się na niej podziemne urządzenia przesyłowe w postaci linii energetycznych i wodociągu.

Sąd Okręgowy podziela dominujący aktualnie w orzecznictwie pogląd, że urządzenie widoczne to urządzenie postrzegalne dla każdego przeciętnego uczestnika obrotu. W konsekwencji podziemne urządzenia przesyłowe również spełniają przesłankę widoczności, jeżeli z innych łatwo dostępnych danych wynika niewątpliwie, że istnieją ( vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 kwietnia 2016 r., I CSK 226/15).

Widoczność powinna być ujmowana szeroko, jednak nie w oderwaniu od słownikowego znaczenia tego pojęcia, zwłaszcza że wykładnia językowa art. 292 k.c., w aspekcie widoczności, nie wywołuje żadnych wątpliwości i jest całkowicie jednoznaczna. Widoczne urządzenie to takie, które można dostrzec, daje się widzieć, zauważyć, że jest obecne na gruncie.

Posadowienie urządzenia przesyłowego w gruncie może być widoczne bezpośrednio, organoleptycznie (słupki znacznikowe, włazy, studzienki), lecz także w sposób pośredni, poprzez zaistnienie okoliczności natury faktycznej, które nie powinny ujść uwadze właściciela lub posiadacza nieruchomości (wysychająca trawa, topniejący śnieg na powierzchni gruntu, wchodzenie na grunt właściciela lub sąsiada przez służby techniczne dokonujące kontroli, przeglądów urządzeń itp.).

Należy też podzielić pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w postanowieniu z dnia 6.07.2011 r. (I CSK 157/11), że dla nabycia przez zasiedzenie służebności przesyłu nie jest niezbędne, by widoczne elementy trwałego urządzenia będącego przedmiotem korzystania przez przedsiębiorcę przesyłowego, znajdowały się wyłącznie na nieruchomości, którą obciążać ma ta służebność. Istotne jest bowiem to, czy widoczne choćby na innej nieruchomości elementy stanowiły wystarczającą podstawę do ustalenia przez właściciela nieruchomości zachodzenia stanu ingerencji w prawo własności poprzez posadowienie na jego nieruchomości urządzeń przesyłowych.

Sąd Okręgowy w obecnym składzie nie podziela pojawiających się w orzecznictwie poglądów, zgodnie z którymi urządzenia stają się „widoczne” poprzez samo ujawnienie ich w dokumentacji dotyczącej nieruchomości i mającą z tego wynikać świadomość właściciela co do ich obecności w gruncie. Warunek ten miałby zostać spełniony, w sytuacji gdyby dana sieć była wykazana w stosownej dokumentacji dotyczącej nieruchomości. Właściciel gruntu, nabywając nieruchomość i zachowując minimum staranności, powinien zapoznać się z uzbrojeniem terenu, przez co sieć uwidoczniona na mapach staje się dla nabywcy widoczna. Przesłanka widoczności jest tu rozumiana jako obiektywnie dająca się stwierdzić wiedza właściciela nieruchomości obciążonej o posadowieniu na nieruchomości urządzenia przesyłowego.

Zdaniem Sądu Okręgowego, powyższe stanowisko nie znajduje oparcia w art. 292 k.c. pozostaje w sprzeczności zarówno z dominującymi w orzecznictwie poglądami, eksponującymi fakt obiektywnej fizycznej obecności urządzenia na nieruchomości, lecz także z wykładnią językową tego zwrotu i stanowi próbę kształtowania, a nie wykładni prawa, prowadząc jednocześnie w sposób nieuzasadniony do osłabienia konstytucyjnie zagwarantowanej ochrony prawa własności.

W uchwale składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 9 sierpnia 2011 r. zwrócono uwagę na konieczność dokonywania wykładni art. 292 k.c. z uwzględnieniem aspektu konstytucyjnie gwarantowanej ochrony własności. Podkreślono, że zasadą konstytucyjnie określoną, od której ustawodawca wyjątkowo odstępuje, jest nienaruszalność prawa własności. Instytucja zasiedzenia, mająca daleko idące skutki w odniesieniu do prawa własności, jest przykładem takiego wyjątkowego odstępstwa, wszelkie zatem wątpliwości nasuwające się przy jej interpretowaniu powinny być tłumaczone na rzecz ochrony własności. Dlatego m.in. ważne jest w toku wykładni dążenie do zachowania znaczenia urządzenia, jako zewnętrznego i dostrzegalnego znaku ostrzegającego o ingerencji osób trzecich w prawo własności. Taka dyrektywa interpretacyjna niewątpliwie przemawia za wykładnią art. 292 k.c. przyjętą w przeważających orzeczeniach Sądu Najwyższego, przyjmujących, że trwałe i widoczne urządzenia, z których korzysta posiadacz nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności gruntowej, powinny być przez niego wykonane, tylko bowiem wtedy korzystanie z takich urządzeń może stanowić zewnętrzną oznakę władania cudzą własnością we wskazanym zakresie.

Trwałe i widoczne urządzenie, o którym mowa w art. 292 k.c., powinno stanowić dla właściciela wyraźne ostrzeżenie przed działaniem podmiotu, który korzystając z urządzenia przesyłowego umiejscowionego pod powierzchnią gruntu może doprowadzić do uzyskania odpowiedniej służebności gruntowej i dlatego każdoczesny właściciel nieruchomości powinien mieć zapewnioną możliwość uzyskania wiedzy o usytuowaniu na jego nieruchomości urządzenia przesyłowego. W konsekwencji przyjąć należy, że w przypadku braku takiej wiedzy u kolejnego właściciela, przesłanka widoczności urządzenia zostanie zrealizowana, jeżeli urządzenie zostało tak oznakowane, że właściciel obiektywnie oceniając mógł i powinien taką wiedzę posiadać, stwierdzając istnienie na gruncie oznaczeń wymaganych właściwymi przepisami dla danego rodzaju urządzenia podziemnego (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 6 lipca 2011 r., I CSK 157/11; z dnia 16 stycznia 2013 r., II CSK 289/12; z dnia 14 lutego 2013 r., II CSK 389/12).

W ocenie Sądu drugiej instancji, za nieprzekonujący należy też uznać argument wnioskodawcy, że uczestnicy powinni mieć wiedzę o urządzeniach podziemnych na ich nieruchomości, z uwagi na znajdujące się w pobliżu urządzenia infrastruktury naziemnej, wchodzące w skład Zakładu Produkcji (...) w N., czy Pompownia PI w Ż.. Na nieruchomości uczestników i bezpośrednio z nią sąsiadujących urządzenia podziemne w postaci rurociągu i kabla energetycznego są niewidoczne, natomiast przebieg rurociągu (magistrali) jest widoczny na nieruchomościach biegnących po drugiej stronie drogi Ż.K., aniżeli nieruchomość uczestników. Zatem to tamte widoczne urządzenia wiązano z istnieniem ww. infrastruktury.

Niezależnie od powyższego należy wskazać, że wnioskodawca nie wykazał, iż przebieg podziemnych urządzeń (rurociągu, linii z kablami), których odcinki znajdują się na działce uczestników nr (...) był uwidoczniony na mapie w całym okresie biegu terminu zasiedzenia służebności. Analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie pozwala na jednoznaczne ustalenie ani daty sporządzenia mapy zasadniczej i wyrysów z niej, ani okresu w jakim mapa z lokalizacją wodociągu i kabli została złożona i przechowywana w zasobach geodezyjnych.

Należy podkreślić, że zwolennicy poglądu o widoczności urządzenia przesyłowego oznakowanego na mapie zwracają jednocześnie uwagę na to, że możliwość uzyskania wiedzy o usytuowaniu na nieruchomości urządzenia powinien mieć każdoczesny właściciel tej nieruchomości ( vide: uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 2013 r., II CSK 289/12).

Mapa kolorowa dołączona do wniosku (k.49) z pewnością nie została wykonana w latach 80-tych XX w. Z kolei mapy dołączone do Projektu technicznego remontu kapitalnego linii kablowej 15 kV i sterowniczo – sygnalizacyjnej, przeprowadzonego w latach 1992-1993 (k.104 i nast.), na których naniesiono trasę projektowanej linii kablowej, mającej biec tuż przy wodociągu, w ogóle tego wodociągu nie uwidaczniają, natomiast na jednej z nich dostrzec można wodociąg biegnący po drugiej (północnej) stronie drogi. Również mapa zawarta w opinii biegłego nie zawiera informacji o dacie jej sporządzenia, czy naniesienia urządzeń przesyłowych.

W tym kontekście należy zwrócić uwagę na zeznania świadka P. C., który zeznając na okoliczność urządzeń, których dotyczy niniejsze postępowanie, podał, że w roku 2012 Zakład (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. dokonał 10 odkrywek na trasie linii wodociągu w Ż.. Przebieg wodociągu został zinwentaryzowany geodezyjnie.

Powyższe zeznania w połączeniu z treścią map sporządzonych w roku 1992, a także przy uwzględnieniu charakteru prowizorycznego wodociągu ø150 mm (k.65) przemawiają za przyjęciem, że mapa obrazująca przebieg tego wodociągu na działce uczestników została sporządzona dopiero w ostatnich kilkunastu latach. Tym bardziej linia energetyczna wybudowana w latach 1992-1993 nie mogła być oznaczona na mapie wcześniej.

Ciężar dowodu istnienia przesłanek zasiedzenia służebności, zgodnie z treścią art. 6 k.c., spoczywał w niniejszej sprawie na wnioskodawcy.

Bezsporne jest, że na powierzchni nieruchomości uczestników nie ma żadnych trwałych i widocznych urządzeń podziemnych. Wnioskodawca nie wykazał, że takie urządzenia są zlokalizowane na nieruchomościach sąsiednich (po tej samej stronie drogi), w sposób wskazujący na przebieg rurociągu również przez nieruchomość uczestników. Awaria wodociągu na nieruchomości sąsiedniej była jednorazowa, krótkotrwała, miała miejsce zaledwie kilka lat temu, zatem mogła uświadomić istnienie urządzeń w gruncie jedynie ostatnim właścicielom działki nr (...).

Natomiast mapa załączona do porozumienia z 15 marca 2008r. nie wykazywała wiedzy właścicieli o podziemnych urządzeniach w całym okresie zasiedzenia, a ponadto zarówno uczestnik, jak i R. W. wyraźnie stwierdzili, iż porozumienia dotyczyły kabli napowietrznych, a zatem nie dotyczyły urządzeń podziemnych, co do których dokładnym przebiegu nie miał wiedzy nawet wnioskodawca.

Należy też podkreślić, iż w aktach księgi wieczystej przedmiotowej nieruchomości brak map. Które uwidaczniałyby przebieg linii podziemnych.

Sąd Rejonowy trafnie dostrzegł, że rozpoczęcie posiadania linii kablowej 15 kV i kabli sterowniczo - sygnalizacyjnych na nieruchomości uczestników można datować dopiero od daty ułożenia ich na tej nieruchomości, a więc od daty zakończenia prac remontowych prowadzonych w latach 1992 – 1993.

Z tych względów apelacja wnioskodawcy jako bezzasadna podlegała oddaleniu, o czym Sąd Okręgowy – na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. – orzekł w punkcie 3 sentencji.

Apelacja uczestników okazała się uzasadniona jedynie w niewielkiej części.

Zdaniem Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji przy ocenie dowodów nie dopuścił się naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., gdyż nie postąpił wbrew ustanowionej powyższym przepisem zasadzie swobodnej oceny dowodów, nie przekroczył jej granic, dokonał właściwych ustaleń faktycznych, prezentując w procesie wnioskowania logiczne i zgodne z doświadczeniem życiowym rozumowanie.

Nietrafne jest stanowisko apelujących, że wnioskodawca nie władał nieruchomością uczestników w sposób prowadzący do zasiedzenia służebności, ze względu na praktykę uprzedniego pytania właścicieli o zgodę na wejście na nieruchomość, co przemawia za istnieniem między stronami stosunku prawnego zbliżonego do umowy użyczenia.

Twierdzenie apelacji, dotyczące „praktyki pytania o zgodę” uczestników i ich poprzedników nie znajduje oparcia w materiale dowodowym sprawy. Brak jest podstaw do ustalenia, że wnioskodawca nie posiadał służebności w sposób prowadzący do jej zasiedzenia, lecz wykonywał uprawnienie wynikające ze stosunku obligacyjnego łączącego go z uczestnikami (ich poprzednikami). W okresie budowy urządzenia przesyłowego w postaci linii napowietrznej właścicielem nieruchomości był Skarb Państwa. Świadek M. P. zeznał, że wchodzenie na nieruchomości w Ż., na których posadowione są linie napowietrzne miało miejsce niezwykle rzadko; oględziny przeprowadzano w sposób wzrokowy - z drogi, natomiast pomiary, przeglądy i konserwacja odbywały się z poziomu rozdzielni. Wejście na grunt uczestników miało niewątpliwie miejsce około 1993 r., kiedy to wykonywano remont linii energetycznych.

Ponadto w orzecznictwie utrwalony jest pogląd, że podejmowanie przez przedsiębiorcę przesyłowego działań zmierzających do zawarcia umowy dotyczącej korzystania z nieruchomości w oznaczonym zakresie, związanym z konserwacją urządzeń przesyłowych nie pozbawia posiadania wnioskodawcy charakteru posiadania w zakresie służebności przesyłu, w rozumieniu określonym w art. 292 w zw. z art. 335 k.c. ( vide: postanowienie SN z dnia 27 listopada 2013 r., V CSK 525/12).

Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 7 października 2016 r. (I CSK 633/15) wskazał, że okoliczność, iż przedsiębiorca przesyłowy, korzystający z trwałego i widocznego urządzenia przesyłowego na cudzej nieruchomości, uzgadnia z właścicielem wejście na teren ogrodzonej posesji w celu dokonania koniecznych czynności zapewniających należyte i bezpieczne funkcjonowanie urządzenia przesyłowego, nie wyłącza możliwości nabycia tej służebności w drodze zasiedzenia, w szczególności zaś nie odbiera posiadaniu tej służebności jej charakteru wskazanego w art. 292 zd. 1 k.c. i art. 352 k.c. Podobnie pozostaje bez znaczenia częstotliwość i sposób wykonywania tego rodzaju czynności przez posiadacza służebności, skoro jest ona dyktowana obiektywnymi potrzebami wynikającymi z warunków eksploatacji konkretnego urządzenia przesyłowego i zaistnienia zdarzeń wymagających podjęcia tego rodzaju działań.

Samoistny posiadacz nieruchomości nie traci cech takiego posiadacza również przez to, że zwraca się do właściciela z ofertą kupna, ponieważ świadczy to jedynie o tym, że ma on świadomość braku tytułu prawnego do nieruchomości i zmierza do jego wcześniejszego uzyskania niezależnie od ewentualnego zasiedzenia w przyszłości, a zatem może wpływać tylko na ocenę jego dobrej lub złej wiary ( vide: postanowienia SN: z dnia 18.05.1997 r., III CKN 79/97; z dnia 5 grudnia 2002 r., I CKN 1182/00; z dnia 15 października 2010 r., V CKS 65/10; z dnia 14 października 2011 r. III CKS 251/10).

W świetle art. 352 k.c. posiadaczem służebności jest ten, kto faktycznie korzysta z cudzej nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności, przy czym czyni to w swoim imieniu, na swoją rzecz i w celu realizacji własnych interesów gospodarczych.

Wybudowanie przez poprzednika wnioskodawcy urządzenia przesyłowego, jego wieloletnia eksploatacja w celu zgodnym z przeznaczeniem tego urządzenia i celem prowadzonej przez przedsiębiorcę przesyłowego działalności gospodarczej, jest przejawem korzystania z gruntu uczestników obciążonego urządzeniem przesyłowym w zakresie odpowiadającym służebności przesyłu, a więc przejawem posiadania służebności jako ograniczonego prawa rzeczowego.

Nietrafny jest zarzut niewykazania następstwa prawnego i legitymacji czynnej w niniejszej sprawie.

Wnioskodawca w uzasadnieniu wniosku w sposób dokładny wyjaśnił kwestię następstwa prawnego, precyzyjnie opisując, kiedy i w jaki sposób następowały przekształcenia własnościowe, zmiany form organizacyjno - prawnych i nazw poprzedników, na dowód czego przedłożył szereg uchwały Rady Miejskiej w S. wydanych w latach 1991 – 1999 oraz akt założycielski spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.

Ponadto sąd zobowiązany jest przyjąć fakty notoryjnie znane, takie jak szczególny status Skarbu Państwa, będącego państwową osobą prawną (art. 33 k.c.), prowadzącego przed transformacją działalność gospodarczą za pośrednictwem przedsiębiorstw państwowych, którym przekazywał majątek państwowy w zarząd i użytkowanie, wreszcie ówczesną wyłączność prowadzenia działalności w dziedzinie zaopatrzenia w wodę przez przedsiębiorstwa państwowe, których struktury organizacyjne były dostosowane do podziału administracyjnego. Jest też wiedzą powszechną, że na przełomie lat 80. i 90. XX w. rozpoczęły się istotne zmiany ustrojowe, które doprowadziły do przekształceń własnościowych, dotyczących także przedsiębiorstw zajmujących się przesyłaniem mediów. Przekształcenia te polegały na przejęciu majątku znajdującego się w zarządzie przedsiębiorstw państwowych przez te przedsiębiorstwa, na komunalizacji majątku ogólnonarodowego, na mocy ustawy z dnia 10 maja 1990 r. - przepisy wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach samorządowych (Dz.U. Nr 32, poz. 191 ze zm.) oraz na uwłaszczeniu komunalnych osób prawnych, z mocą wsteczną od dnia 5 grudnia 1990 r., dokonanym na podstawie ustawy z dnia 7 października 1992 r. zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o gospodarce gruntami i wywłaszczaniu nieruchomości (Dz.U. Nr 91, poz. 455).

Nie zasługuje na uwzględnienie zarzut wskazujący na to, że wnioskodawca nie jest przedsiębiorcą przesyłowym w zakresie przesyłania prądu przez linie napowietrzne. Pozbawione znaczenia i niewykazane są też twierdzenia apelujących, że od czasu wybudowania farm fotowoltaicznych przez wnioskodawcę wydobycie i przesył wody odbywa się bez potrzeby przesyłania linią napowietrzną prądu.

W skład przedsiębiorstwa przesyłowego wchodzą zarówno nieruchomości, jak i sieci oraz inne urządzenia przesyłowe. Jest rzeczą oczywistą, że dla prawidłowego działania urządzeń służących do przesyłu wody niezbędne jest zasilanie ich energią elektryczną. L. energetyczne stanowią więc składnik przedsiębiorstwa i są elementem połączonego z nim systemu sieci, mają więc oczywisty funkcjonalny związek z urządzeniami do przesyłu wody.

Powyższą okoliczność potwierdził świadek M. P., który zeznał, że infrastruktura energetyczna znajdująca się m.in. na działce uczestników w dalszym ciągu jest wykorzystywana do eksploatacji ujęcia wodnego i stacji uzdatniania wody (k.165v).

Wybudowanie przez wnioskodawcę tzw. farm fotowoltaicznych na potrzeby prowadzenia produkcji wody pitnej i oczyszczania ścieków świadczy o konieczności korzystania z energii elektrycznej przez wnioskodawcę.

Ponadto fakt wybudowania elektrowni słonecznych w roku 2014, a zatem już po nabyciu przez zasiedzenie służebności przesyłu, nie może mieć żadnego wpływu na ocenę skuteczności nabycia tej służebności. Sąd Okręgowy podziela obszerna argumentację Sądu Rejonowego w tym zakresie, której nie ma potrzeby powielania w tym miejscu. Wypada natomiast ponownie zauważyć, że jeśli wskutek wybudowania elektrowni słonecznej dalsze korzystanie z napowietrznej linii utraci dla wnioskodawcy gospodarcze znaczenie uzasadnione stanie się żądanie zniesienia tej służebności.

Chybiony jest zarzut błędnego ustalenia zakresu korzystania przez wnioskodawcę z nieruchomości uczestników.

Określony w postanowieniu zakresu uprawnień zasiedzianych przez wnioskodawcę obejmuje typowy zakres czynności niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania linii przesyłowych. Oczywiste jest przy tym, że czynności te muszą być wykonywane w obrębie pasów nieruchomości znajdujących się pod liniami przesyłowymi

Wykonywanie służebności przesyłu wiąże się z założeniem i utrzymywaniem urządzeń przesyłowych w zdatności do użytku, a ich usytuowanie na powierzchni gruntu w sposób nieunikniony wiąże się z potrzebą wkroczenia na ten grunt, chociażby potrzeba taka występowała sporadycznie. Przestrzeń zatem w jakiej przedsiębiorca przesyłowy może poruszać się realizując przysługującą służebność musi być oznaczona, przy tym jest to też przestrzeń, w której właściciel nieruchomości obciążonej nie może podejmować działań, które przedsiębiorcy przesyłowemu utrudniłyby lub uniemożliwiłyby wykonywanie służebności. Potrzeba oznaczenia obszaru w jakim po nieruchomości obciążonej poruszać się może przedsiębiorca przesyłowy wykonując służebność leży nie tylko w jego interesie, ale i w interesie właściciela nieruchomości obciążonej, który w ten sposób uzyskuje wiedzę o przestrzennym zakresie uprawnień przedsiębiorcy i o takim zakresie jego własnych właścicielskich uprawnień (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 11 czerwca 205 r., V CSK 468/14).

Zaznaczyć przy tym należy, iż korzystanie z pasów nieruchomości znajdujących się pod liniami przesyłowymi będzie możliwe tylko wtedy, gdy okaże się to niezbędne. W żadnym zaś razie określenie granic tych pasów nie uprawnia przedsiębiorcy do stałego z nich korzystania.

Nie zasługuje na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 233 § 2 k.p.c. polegającego na zaniechaniu ustalenia przez Sąd Rejonowy, że odmowa przedstawienia przez wnioskodawcę umowy przeniesienia własności na rzecz (...) S.A. jednej nitki istniejącej napowietrznej linii 15 kV stanowi potwierdzenie zawarcia takiej umowy.

Sąd Okręgowy podziela wyczerpującą argumentację Sądu Rejonowego w tym zakresie, nie ma zatem potrzeby ponownego jej przywoływania. Podkreślić jedynie należy, że wnioskodawca złożył w sprawie jednoznaczne pisemne oświadczenie, że nie zawierał ze spółką (...) umowy, której przedmiotem byłaby „jedna nitka istniejącej napowietrznej linii 15 kV”. Jest więc logiczne, że wnioskodawca nie może przedstawić umowy, co do której twierdzi, że nie została zawarta, a tym samym zachowania wnioskodawcy nie można kwalifikować jako odmowy przedstawienia dowodu i oceniać negatywnie, w rozumieniu art. 233 § 2 k.p.c..

Nie zyskał aprobaty Sąd Okręgowego zarzut naruszenia art. 292 k.c. w zw. z art. 172 § 2 k.c. w zw. z art. 176 § 1 k.c. w zw. z art. 100 ustawy prawo wodne z dnia 24 października 1974 r., polegającego na błędnej wykładni ww. przepisów i błędnym uznaniu przez Sąd Rejonowy, że wnioskodawca uprawniony jest do doliczenia do okresu zasiedzenia czasu, kiedy z nieruchomości uczestników korzystali poprzednicy wnioskodawcy, podczas gdy dzierżyli oni jedynie władztwo nad nieruchomością i infrastrukturą w imieniu Skarbu Państwa, zatem nie byli posiadaczami, a ich władztwo nie podlega doliczeniu do okresu zasiadywania ewentualnej służebności.

Przedsiębiorstwu państwowemu rzeczywiście nie można przypisać przymiotu posiadacza służebności przesyłu przed datą 1 lutego 1989 r. bowiem zgodnie z wówczas obowiązującym stanem prawnym był jedynie dzierżycielem wykonującym władztwo na rzecz Skarbu Państwa. W okolicznościach faktycznych rozpoznawanej sprawy zarzut dotyczący dzierżenia władztwa jest jednak bezprzedmiotowy.

Nie wdając się w szczegółową analizę stosunków własnościowych w zakresie własności państwowej i samorządowej w okresie do dnia 24 grudnia 1992 r., stwierdzić jedynie należy, że zgodnie z zasadą jednolitego funduszu własności państwowej (art. 128 k.c.) do 1 lutego 1989r. przedsiębiorstwa państwowe, choć miały samodzielność prawną względem Skarbu Państwa (były osobami prawnymi), to zarządzały mieniem państwowym - w imieniu i na rzecz Skarbu Państwa. W konsekwencji to Skarb Państwa należało uznać za posiadacza nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności przesyłu, a przedsiębiorstwo państwowe rzeczywiście było tylko dzierżycielem.

Jest oczywiste, że w sytuacji, gdy zarówno właścicielem nieruchomości obciążonej, jak i posiadaczem służebności przesyłu oraz właścicielem nieruchomości władnącej był Skarb Państwa - w ogóle niemożliwe było zasiedzenie służebności gruntowej (w tym służebności przesyłu), gdyż nie można zasiedzieć służebności gruntowej na własnej nieruchomości (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 2009 r. I CSK 495/08).

Brak jednak podstaw do stwierdzenia, że taka sytuacja występuje w rozpoznawanej sprawie skoro nie ustalono w niej, że nieruchomość, po której przebiega linia napowietrzna stanowiła kiedykolwiek (w okresie prowadzącym do zasiedzenia służebności) własność Skarbu Państwa czy gminy.

Z art. 176 § 1 k.c. wynika, że jeżeli podczas biegu zasiedzenia nastąpiło przeniesienie posiadania, obecny posiadacz może doliczyć do czasu, przez który sam posiada czas posiadania swego poprzednika. Przepis ten - na podstawie art. 292 zdanie drugie k.c. - ma odpowiednie zastosowanie do nabycia przez zasiedzenie służebności gruntowej.

Ustawodawca nie stworzył żadnych szczególnych zasad regulujących przeniesienie posiadania służebności, w tym także o treści odpowiadającej służebności przesyłu, a zatem należy do niego stosować ogólne reguły. Formy, w jakich może nastąpić przeniesienie posiadania, stanowiące o zachowaniu jego ciągłości przewidują art. 348-351 k.c. Zgodnie z art. 348 k.c. przeniesienie posiadania następuje przez wydanie rzeczy. Wydanie dokumentów, które umożliwiają rozporządzanie rzeczą, jak również wydanie środków, które dają faktyczną władzę nad rzeczą, jest jednoznaczne z wydaniem samej rzeczy.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego jednolicie przyjmuje się, że osoba prawna, która przed 1 lutego 1989 r., mając status państwowej osoby prawnej, nie mogła nabyć (także w drodze zasiedzenia) własności nieruchomości ani ograniczonych praw rzeczowych, może do okresu samoistnego posiadania wykonywanego po 1 lutego 1989 r. doliczyć okres posiadania Skarbu Państwa sprzed tej daty. Stanowisko to wyrażone zostało w odniesieniu do przedsiębiorstw energetycznych i innych przedsiębiorstw przesyłowych.

Sąd Okręgowy w pełni podziela również pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w uzasadnieniu postanowienia z dnia 13 czerwca 2013 r. (IV CSK 672/12), że przepis art. 176 § 1 k.c. ma brzmienie uniwersalne i dotyczy doliczenia okresu posiadania poprzednika w odniesieniu do wszystkich przypadków. Jeśli zatem służebność posiadał przedsiębiorca, który powstał w wyniku przekształcenia przedsiębiorstwa państwowego, to nie musi on doliczać czasu posiadania nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści tej służebności przez przedsiębiorstwo państwowe po 1 lutym 1989 r., ponieważ zgodnie z zasadą kontynuacji rządzącą przekształceniem osób prawnych, de iure przedsiębiorca energetyczny i przedsiębiorstwo państwowe to ten sam podmiot prawa. Natomiast jego poprzednikiem w posiadaniu był Skarb Państwa.

W sytuacji gdy doszło do komunalizacji mienia przedsiębiorstwa państwowego na podstawie art. 5 ust. 3 ww. ustawy z dnia 10 maja 1990 r., urządzenia przesyłowe nadal pozostawały częścią tego przedsiębiorstwa, z tym że od chwili komunalizacji właścicielem przedsiębiorstwa była gmina, a nie Skarb Państwa. W okresie tym gmina była, w rozumieniu art. 176 k.c., poprzednikiem obecnego posiadacza służebności, który władał nią w jej imieniu. Jego władanie służebnością miało taki sam charakter jak w czasie, gdy właścicielem przedsiębiorstwa był Skarb Państwa. Było to posiadanie zależne odpowiadające jednak posiadaniu prowadzącemu do zasiedzenia służebności, a zatem te same argumenty przemawiają za doliczeniem tego okresu posiadania służebności do okresu dalszego posiadania wykonywanego przez wnioskodawcę po dacie wniesienia przez gminę mienia skomunalizowanego przedsiębiorstwa aportem do spółki z o.o. stanowiącej przedsiębiorstwo wnioskodawcy.

Na mocy §5 uchwały Nr XIV/121/91 Rady Miejskiej w S. z dnia 27 maja 1991 r. w sprawie podziału (...) Przedsiębiorstwa (...) w S. zobowiązano zarząd Miasta do powołania komisji do przeprowadzenia inwentaryzacji mienia (...) oraz w celu dokonania szczegółowego podziału składników mienia, jak również zobowiązań i wierzytelności tego przedsiębiorstwa między przedsiębiorstwa utworzone w wyniku podziału.

Zdaniem Sądu Okręgowego powyższy dokument dowodzi przeniesienia posiadania, o którym mowa w art. 348 k.c.

Należy też wskazać, że dla eksploatacji sieci energetycznej przekazanie posiadania służebności było niezbędne. Biorąc pod uwagę charakter, cel i specyfikę działalności przedsiębiorcy przesyłowego, a także nieprzerwaną eksploatację linii, należy uznać, że zmiana właściciela urządzeń przesyłowych musiała pociągać za sobą przeniesienie posiadania służebności. L. energetyczna wymagała stałego nadzoru. Ponadto skoro Skarb Państwa nie był właścicielem nieruchomości stanowiącej działkę nr (...), nad którą przebiegała linia napowietrzna, to nie sposób uznać, że po podziale i przekazaniu składników mienia na rzecz dotychczasowego zarządcy mógł faktycznie dalej korzystać z tych urządzeń w zakresie treści służebności.

Za bezpodstawny należy uznać zarzut naruszenia przepisu art. 305 1 k.c. polegającego na błędnym zastosowaniu go wobec wejścia w życie w roku 2008, przez co – zdaniem apelujących - dopiero od tego czasu mogło rozpocząć się zasiadywanie służebności przesyłu.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów powszechnych od dawna ugruntowany jest pogląd, że w okresie przed wprowadzeniem do kodeksu cywilnego instytucji służebności przesyłu dopuszczalne było nabycie w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treści służebności przesyłu na rzecz przedsiębiorstwa przesyłowego, a okres występowania na nieruchomości stanu faktycznego odpowiadającego treści służebności przesyłu przed wejściem w życie art. 305 1 -305 4 k.c. podlega doliczeniu do czasu posiadania wymaganego do zasiedzenia tej służebności (por. uchwały Sądu Najwyższego: z dnia 17 stycznia 2003 r., III CZP 79/02; z dnia 7 października 2008 r., III CZP 89/08; z dnia 2 czerwca 2010 r., III CZP 36/10; z dnia 21 stycznia 2011 r., III CZP 124/10; z dnia 22 maja 2013 r., III CZP 18/13; z dnia 27 czerwca 2013 r., III CZP 31/13; wyrok z dnia 12 grudnia 2008 r., II CSK 389/08, niepubl., postanowienia: z dnia 10 lipca 2008 r., III CSK 73/08, niepubl., z dnia 8 września 2006 r., II CSK 112/06, niepubl., z dnia 5 czerwca 2009 r., I CSK 392/08, niepubl., z dnia 22 lipca 2010 r., I CSK 606/09, niepubl., z dnia 6 lipca 2011 r., I CSK 157/11; z dnia 18 kwietnia 2012 r., V CSK 190/11, niepubl., z dnia 26 lipca 2012 r., II CSK 752/11; z dnia 6 lutego 2013 r. V CSK 129/12, niepubl.).

Ponieważ w niniejszej sprawie wnioskodawca sformułował żądanie stwierdzenia zasiedzenia służebności „gruntowej”, wskazać należy, że Sąd nie jest związany nazwą prawa, lecz żądaniem stwierdzenia zasiedzenia prawa, którego treść jest normatywnie określona przepisami kodeksu cywilnego. Mimo więc, że wnioskodawca domagał się stwierdzenia zasiedzenia służebności gruntowej, Sąd powinien orzec o stwierdzeniu zasiedzenia służebności przesyłu, stosując przepisy obowiązujące w dacie zdarzenia prawnego, zaistnienia przesłanek zasiedzenia. W takiej sytuacji Sąd nie orzeka o żądaniu, które nie było przedmiotem wniosku, lecz orzeka o rzeczywistej intencji wnioskodawcy, nie zachodzi zatem naruszenie art. 321 k.p.c.

Pozbawiony podstaw jest też zarzut naruszenia przepisu art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie.

Również w tej kwestii zarówno orzecznictwo, jak i doktryna konsekwentnie przyjmuje, iż artykuł 5 k.c. nie może być podstawą odmowy stwierdzenia nabycia prawa przez zasiedzenie, przede wszystkim z tego względu, że nabycie to następuje ex lege. Stwierdzenie przez sąd nabycia prawa w drodze zasiedzenia ma charakter jedynie deklaratywny. Zarzut nadużycia prawa nie może być skutecznie podnoszony, gdy przepis prawa rozstrzyga w sposób jednoznaczny określoną sytuację, nie pozostawiając sądowi marginesu ocennego, nawet jeżeli można uznać, że dochodzi do pokrzywdzenia jednej ze stron. Klauzula ta nie może „blokować” stosowania przepisów bezwzględnie obowiązujących (por. Sąd Najwyższy w uchwale pełnego składu Izby Cywilnej z dnia 26 października 2007 r., III CZP 30/07). Ustawodawca normując zasiedzenie przyznał prymat ochronie trwającego przez wiele lat status quo kosztem prawa własności dotychczasowego właściciela.

Niezasadny okazał się zarzut naruszenia art. 65 § 1 i 3 k.c. Trafnie Sąd I instancji uznał, iż nie ma podstaw do kwalifikowania porozumienia z dnia 15 marca 2008r. jako niewłaściwego uznania długu z tego względu, że o żadnym długu w relacji między wnioskodawcą, a R. W. nie może być mowy. Należy w całości podzielić argumentację Sądu Rejonowego, bez potrzeby jej szczegółowego omawiania.

Natomiast trafne okazały się zarzuty apelacji, dotyczące użycia w sentencji zaskarżonego orzeczenia sformułowań nieprecyzyjnych, nieostrych i niejednoznacznych w odniesieniu do zakresu zasiedzianych uprawnień. Apelujący mają rację, że zakres tych uprawnień musi być dokładnie opisany w sentencji postanowienia i nie pozostawiać luzu interpretacyjnego.

Istotą sprawy o ustanowienie służebności przesyłu i warunkiem sine qua non uznania orzeczenia sądowego za rozpoznające tę istotę jest precyzyjne określenie czynności, które w wykonywaniu służebności przesyłu mógłby podejmować przedsiębiorca na nieruchomości obciążonej. Niezbędne jest dokładne określenie uprawnień przedsiębiorcy, stanowiących wykonywanie służebności przesyłu (por. Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 3 czerwca 2015 r., V CZ 26/15, LEX nr 1764822).

Ustalony przez sąd zakres czynności może zostać sformułowany w sposób nieznacznie odbiegający od ujętego we wniosku. W piśmiennictwie i orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że w postępowaniu nieprocesowym sąd nie jest bezwzględnie związany sformułowaniem żądania wniosku, tak jak w postępowaniu procesowym. Granice orzekania w postępowaniu nieprocesowym wyznaczać może nie tylko żądanie wniosku (art. 511 § 1 k.p.c. w zw. z 187 k.p.c.), ale także podniesione żądania innych uczestników postępowania, którzy także byliby uprawnieni do złożenia wniosku w tym postępowaniu (por. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2016 r., III CZP 31/16).

Kierując się powyższymi dyrektywami i opierając się na treści sporządzonej w niniejszej sprawie opinii biegłego sądowego z zakresu geodezji K. M., Sąd Okręgowy - na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. - zmienił zaskarżone postanowienie, orzekając jak w punkcie I sentencji.

Natomiast dalej idącą apelację uczestników należało oddalić, o czym - na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. orzeczono w punkcie II sentencji.

Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego znajduje oparcie w art. 520 § 1 k.p.c. Zdaniem Sądu w niniejszej sprawie nie zachodzą okoliczności uzasadniające naruszenie określonej powyższym przepisem zasady ponoszenia kosztów przez każdego uczestnika. Należy bowiem zauważyć, że zasiedzenie następuje z mocy prawa, a jego funkcją jest uzgodnienie stanu prawnego i stanu posiadania. Wnioskodawca, aby móc wylegitymować się przysługującym mu tytułem do korzystania z nieruchomości uczestników zmuszony był zainicjować niniejsze postępowanie, niezależnie od stanowisk uczestników w tym przedmiocie. Można więc uznać, że uczestnicy byli w równym stopniu zainteresowani rozstrzygnięciem sprawy, a ich interesy były wspólne - w tym sensie, że celem niniejszego postępowania jest przede wszystkim uregulowanie wzajemnych stosunków majątkowych zainteresowanych.

SSO Małgorzata Grzesik SSO Sławomir Krajewski SSO Tomasz Szaj