Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IIK 156/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 czerwca 2017r.

Sąd Rejonowy w Mrągowie, II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Patrycja Abel-Mordasewicz

Protokolant: st. sekr. sądowy Marzena Białocerkowiec

w obecności prokuratora Prok. Rej. ---------------------

po rozpoznaniu w dniach 14/11/2016r., 08/12/2016r., 07/02/2017r., 29/06/2017r. sprawy

P. W. syna S. i M. z domu Z.,

ur. (...) w M.,

oskarżonego o to, że:

I. W dniu 04 sierpnia 2015 roku w m. K. groził słownie pozbawieniem życia S. W., przy czym groźba ta wzbudziła uzasadnioną obawę u zagrożonego, że zostanie spełniona,

tj. o przestępstwo z art. 190 § 1 k.k.

II. W dniu 04 sierpnia 2015 roku w m. K. gm. M. (...)zadając ciosy rękoma i uderzając krzesłem w głowę oraz pozostałe części ciała S. W. spowodował naruszenie narządów ciała w/w w postaci licznych ran tłuczonych czaszki i twarzoczaszki, podbiegnięć okularowych obu oczodołów zwłaszcza prawego, otarcia naskórka skóry szyi i złamania kości nosa, które to obrażenia naruszają prawidłową czynność ciała powyżej 7 dni,

tj. o przestępstwo z art. 157 § 1 k.k.

III. W dniu 04 sierpnia 2015 roku w m. K. gm. M. uderzając nieokreślonym przedmiotem w głowę i kopiąc po całym ciele K. W. spowodował naruszenie narządów ciała w/w w postaci uszkodzenia stożka rotatorów barku lewego pod postacią uszkodzenia ścięgien podłopatkowego i nadgrzbietowego oraz cechami konfliktu podbarkowego, które to obrażenia naruszają prawidłową czynność ciała powyżej 7 dni,

tj. o przestępstwo z art. 157 § 1 k.k.

O R Z E K A :

I. Oskarżonego P. W. uznaje za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów, opisanych w punktach I i III i za to:

a) za czyn opisany w punkcie I na podstawie art. 190 § 1 k.k. w zw. z art. 37 b kk skazuje go na karę grzywny w rozmiarze 30 (trzydziestu) stawek dziennych ustalając wysokość stawki na 10 (dziesięć) złotych;

b) za czyn opisany w punkcie III na podstawie art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 37 b kk skazuje go na karę grzywny w rozmiarze 120 ( stu dwudziestu) stawek dziennych ustalając wysokość stawki na 10 (dziesięć) złotych;

c) w ramach czynu opisanego w punkcie II oskarżonego P. W. uznaje za winnego tego, że w dniu 04 sierpnia 2015 roku w m. K. gm. M. zadając ciosy rękoma i uderzając krzesłem w głowę oraz pozostałe części ciała S. W. spowodował naruszenie narządów ciała w/w w postaci licznych ran tłuczonych czaszki i twarzoczaszki, podbiegnięć okularowych obu oczodołów zwłaszcza prawego, otarcia naskórka skóry szyi, które to obrażenia naruszają czynności narządów ciała trwające nie dłużej niż 7 dni tj. popełnienia przestępstwa z art. 157§2 kk i za to na podstawie powołanego przepisu skazuje go na karę grzywny w rozmiarze 50 (pięćdziesięciu) stawek dziennych ustalając wysokość stawki na 10 (dziesięć) złotych;

II. Na podstawie art. 85 § 1 i 2 k.k. i art. 86 § 1 i 2 k.k. wymierza oskarżonemu jedną łączną karę grzywny w rozmiarze 120 ( stu dwudziestu) stawek dziennych ustalając wysokość stawki na 10 (dziesięć) złotych;

III. Na podstawie art. 46 § 2 k.k. orzeka wobec oskarżonego nawiązkę w kwocie 3.000 (trzech tysięcy) złotych na rzecz pokrzywdzonego K. W. syna S. ;

IV. Na podstawie art. 627 k.p.k. zasądza od oskarżonego P. W. na rzecz oskarżyciela posiłkowego K. W. syna S. kwotę 651 złotych tytułem poniesionych kosztów procesu;

V. Na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwalnia oskarżonego od kosztów sądowych w całości.

UZASADNIENIE

Sąd ustalił, co następuje:

P. W. jest mieszkańcem miejscowości K.. Oskarżony zamieszkuje wraz z ojcem S. W. oraz matką M. W.. Rodzice oskarżonego pozostają w separacji.

W dniu 04 sierpnia 2015 roku do S. W. przyjechali jego bracia stryjeczni to jest K. W. syn S., K. W. syn B. i G. W.. Spotkanie najpierw odbywało się na działce, a następnie mężczyźni przenieśli się do pomieszczenia gospodarczego zlokalizowanego przy domu mieszkalnym (d. zeznania świadka K. W. s. S. k. 31, 163-164v; G. W. k. 24, 164v-165; K. W. s. B. k. 83, 166).

W pewnym momencie do pomieszczenia tego przyszedł P. W., który najpierw zaatakował K. W. s. S. uderzając go w plecy i kopiąc go. Następnie oskarżony zaczął grozić swojemu ojcu pozbawieniem życia, po czym zaatakował go zadając ciosy rękoma oraz uderzył go krzesłem w głowę i pozostałe części ciała (d. zeznania świadka K. W. s. S. k. 31, 163-164v; G. W. k. 24, 164v-165; K. W. s. B. k. 83, 166).

Na skutek zaistniałego zdarzenia S. W. doznał obrażeń ciała w postaci: licznych ran tłuczonych czaszki i twarzoczaszki, podbiegnięć okularowych obu oczodołów zwłaszcza po stronie prawej, otarcia naskórka skóry szyi (d. opinia sądowo - lekarska k. 121; ustna opinia biegłego T. D. k. 239). K. W. doznał natomiast obrażeń ciała w postaci: uszkodzenia stożka rotatorów barku lewego pod postacią uszkodzenia ścięgien podłopatkowego i nadgrzebieniowego oraz cechami konfliktu pod barkowego (d. opinia sądowo – lekarska k. 65)

Oskarżony P. W. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Wyjaśnił, iż nie było takiego zdarzenia w dniu 04 sierpnia 2015 roku aby pobił swojego ojca i wujka. Z tego co jest mu wiadomo, to w dniu tym odbywała się libacja alkoholowa w miejscu zamieszkania S.. Brał w niej udział S. W., K. W. oraz jeszcze paru ich kolegów. Widział jak kilka dni spożywali oni alkohol. Stwierdził, że został niesłusznie oskarżony przez ojca i brata i zdarzyło się to już nie pierwszy raz. W poprzednich sytuacjach było tak, że ojciec bił się z wujkiem, a winę składali potem na niego. Myśli, że w tym przypadku było podobnie, ojciec pobił się z wujkiem lub z kolegami, a jego chcą obarczyć winą za całe zajście. Wyjaśnił, że tego dnia nie chodził do nich jak spożywali alkohol, nie rozmawiał z nimi ani ich nie bił. Dodał, że jego ojciec jest nałogowym alkoholikiem, był karany za znęcanie się nad rodziną i odbywał karę pozbawienia wolności. Powiedział też kiedyś, że się za to zemści. W nocy z 3 na 4 sierpnia przebywał w domu, nigdzie nie wychodził, spał (d. wyjaśnienia oskarżonego P. W. k. 98-99).

Sąd nie dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego, uznając je tylko i wyłącznie za przyjętą linię obrony.

Z wyjaśnieniami oskarżonego sprzeczne są przede wszystkim relacje pokrzywdzonego K. W. syna S. (d. zeznania świadka K. W. s. S. k. 31, 163-164v). Zeznał on, iż podczas jego pobytu u brata S., został zaatakowany przez oskarżonego P. W.. Zeznał, iż P. W. zaatakował go uderzając od tyłu w obojczyk, uderzył go czymś tępym, albo jakimś kluczem, toporkiem, czymś metalowym. Zanim zemdlał widział jeszcze, że P. W. uderzył jeszcze swojego ojca S.. Upadł na ziemię, dostał jeszcze parę kopniaków. Widział, że „…krzesła latały…”. Słyszał, że oskarżony krzyczał „… pozabijam was wszystkich…”.

Słuchany w sprawie świadek zdarzenia G. W. (d. zeznania G. W. k. 24, 164v-165) zeznał, iż na początku nic nie wskazywało na to, że będzie jakieś nieporozumienie. Nigdy podczas ich spotkań nie było żadnej przemocy. P. kręcił się między nimi, aż nagle zaatakował K. W.. Popchnął go najprawdopodobniej nogą w klatkę piersiową, po czym K. wpadł na mur i osunął się na ziemię. Wtedy P. próbował go kopać. Zaczęli go odsuwać od niego, a wtedy on rzucił się na swojego ojca S.. Przewrócił go, siadł na nim i zaczął go okładać. On ze swoim bratem, K. W. s. B. próbowali go z niego ściągnąć. Dodał, że P. W. był w amoku, nigdy nie widział jeszcze człowieka z taka energią.

Powyższe potwierdza również K. W. syn B.. Zeznał on nadto, iż P. W. kierował wobec swojego ojca groźby „zabiję cię”. Widział jak oskarżony zaatakował K. W. syna S. uderzając go w plecy, a następnie wziął się za bicie swojego ojca (d. zeznania K. W. s. B. k. 83, 166).

Sąd dał wiarę relacjom wskazanych wyżej świadków, uznając je za spójne i konsekwentne, wzajemnie uzupełniające się.

Zeznania świadków G. W. (d. k. 80, 165-165v), M. W. (d. k. 4, 163-164v) oraz R. W. (d. 204v) oraz A. R. (d. k. 179) nic istotnego do sprawy nie wnoszą, nie byli oni bezpośrednimi świadkami zdarzenia, stąd też ich bliższa analiza jest zbyteczna.

W sprawie powyższej został powołany biegły T. D.. W sprawie tej złożył on uzupełniającą opinię na okoliczność ustalenia, czy obrażenia ciała odniesione przez pokrzywdzonego S. W. podczas zdarzenia drogowego z dnia 23 lipca 2015 roku mogły mieć swoje następstwa i być widoczne w trakcie badania lekarskiego bezpośrednio po zdarzeniu z dnia 4 sierpnia 2015 roku. Biegły ten w swojej pisemnej opinii stwierdził, że okres 12 dni między zdarzeniami, mechanizm urazu oraz uszkodzenia czaszki i twarzoczaszki stwierdzone u poszkodowanego podczas obu pobytów w (...), a w szczególności zmiany stwierdzone w badaniu TK (nie wykonywanego podczas pobytu w dniu 23.07.2015 r.) nie pozwalają na bezwzględne wykluczenie, iż powstały w wyniku uraz na skuterze. Dotyczy to w szczególności złamania kości nosa (w dniu 23.07. – obrzęk i bolesność nosa) oraz podejrzenia ogniska stłuczenia w prawej półkuli móżdżku – możliwość stanu zejściowego po urazie z dnia 23.07.2015 r. Stwierdził on, iż w wyniku przyjęcia takiej interpretacji obrażeń poniesionych przez poszkodowanego w dniu 04.08.2015 roku, stanowiłyby one naruszenie czynności narządów ciała poniżej siedmiu dni (d. pisemna opinia biegłego k. 234-235 oraz ustna d. k. 239).

Z uwagi na powyższe Sąd zmienił kwalifikację prawną czynu zarzucanego oskarżonemu w punkcie II aktu oskarżenia na art. 157 § 2 k.k.

Oskarżony P. W. w dniu 04 sierpnia 2015 roku w miejscowości (...) groził słownie pozbawieniem życia S. W., przy czym groźba ta wzbudziła uzasadnioną obawę u zagrożonego, że zostanie spełniona. Nadto w dniu 04 sierpnia 2015 roku w miejscowości (...) gmina M. zadając ciosy rękoma i uderzając krzesłem w głowę oraz pozostałe części ciała S. W. spowodował naruszenie narządów ciała w/w w postaci licznych ran tłuczonych czaszki i twarzoczaszki, podbiegnięć okularowych obu oczodołów zwłaszcza prawego, otarć naskórka skóry szyi, które to obrażenia naruszają prawidłową czynność ciała trwające nie dłużej niż 7 dni. A nadto w tym samym miejscu i czasie uderzając nieokreślonym przedmiotem w głowę i kopiąc po całym ciele K. W. spowodował naruszenie narządów ciała w/w w postaci uszkodzenia stożka rotatorów barku lewego pod postacią uszkodzenia ścięgien podłopatkowego i nadgrzbietowego oraz cechami konfliktu podbarkowego, które to obrażenia naruszają prawidłową czynność ciała powyżej 7 dni.

W tym stanie rzeczy wina oskarżonego nie budzi wątpliwości i została mu w pełni wykazana zebranymi w sprawie dowodami.

Działaniem swym zatem wyczerpał on dyspozycję art. 190 § 1 k.k. oraz art. 157 § 2 k.k.

Przy określaniu wymiaru kary wymierzonej oskarżonemu Sąd kierował się wskazanymi w art. 53 k.k. dyrektywami wymiaru kary, biorąc pod uwagę cele kary w zakresie jej społecznego oddziaływania oraz cele wychowawcze i zapobiegawcze, które kara ma osiągnąć w stosunku do oskarżonego. W szczególności Sąd uwzględnił rodzaj i charakter naruszonego dobra prawnego, którym było zdrowie i życie, znaczny stopień społecznej szkodliwości czynu, w zakresie której Sąd uwzględnił rodzaj i rozmiar szkody wyrządzonej przestępstwem, pobudki i motywację oskarżonego oraz sposób i okoliczności jego popełnienia. Sąd wziął również pod uwagę, w ramach znacznej społecznej szkodliwości czynu fakt, iż zachowanie oskarżonego pozostawało w znacznej dysharmonii pomiędzy zachowaniem powinnym i było bez wątpienia przejawem rażącego lekceważenia przez niego podstawowych zasad obowiązującego porządku prawnego.

Oskarżony P. W. nie był karany sądownie (d. dane o karalności k. 71).

W tym stanie rzeczy wymierzone oskarżonemu jednostkowe kary grzywny oraz jej łączny wymiar są adekwatne do stopnia społecznej szkodliwości czynu mu zarzucanego, stopnia zawinienia, a także adekwatne do jego stosunków majątkowych.

Omyłkowo przy określaniu kary orzeczonej wobec oskarżonego w punkcie a, b i c sąd wskazał jako podstawę wymierzenia grzywny art. 37 b k.k. podczas gdy winien w tym miejscu powołać przepis art. 37 a k.k.

Na podstawie art. 46 § 2 k.k. Sąd orzekł wobec oskarżonego nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego K. W. syna S. w wysokości 3000 (trzech tysięcy) złotych zamiast obowiązku naprawienia szkody bądź zadośćuczynienia za doznaną krzywdę przez wpłacenie kwoty 10.000 (dziesięciu tysięcy) złotych. W myśl art. 46 § 2 KK, zamiast obowiązku naprawienia szkody, sąd może orzec na rzecz pokrzywdzonego nawiązkę. Jej orzeczenie jest dopuszczalne wtedy, gdy orzeczenie obowiązku jest znacznie utrudnione. Wchodzi ona w miejsce obowiązku naprawienia szkody, na co wskazuje słowo "zamiast". Ze względu na to, że nawiązka jest orzekana zamiast obowiązku naprawienia szkody, dla jej orzeczenia konieczne jest spełnienie wszystkich przesłanek, od których zależnie jest wymierzenie obowiązku naprawienia szkody.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, że pokrzywdzony nie sprecyzował czy domaga się naprawienia szkody czy zadośćuczynienia za doznana krzywdę, a poczynienie dodatkowych ustaleń w zakresie przyjęcia wysokości tych środków kompensacyjnych zmierzłoby do przedłużenia postępowania.

Wysokość nawiązki nadto jest wynikiem poczynionych ustaleń w zakresie winy oskarżonego i stopnia społecznej szkodliwości czynu zarzucanego na szkodę K. W. syna S. , o czym mowa powyżej.

Sąd zasądził na rzez oskarżyciela posiłkowego K. W. syna S. poniesione przez niego koszty procesu, na które składają się koszty dojazdu oskarżyciela posiłkowego na rozprawę. I tak sprawa była rozpoznawana na 4 terminach. Na pierwszym terminie rozprawy oskarżyciel posiłkowy był przesłuchiwany w charakterze świadka i otrzymał poniesione koszty dojazdu na rozprawę przed tut. Sadem od Skarbu Państwa – w tej sytuacji stanowią one koszty sądowe poniesione przez skarb Państwa nie, zaś koszty procesu poniesione przez oskarżyciela posiłkowego. Jak wynika z analizy akt sprawy na dwa terminy rozprawy oskarżyciel posiłkowy dojechał środkami komunikacji publicznej i poniósł koszty jak podał w kwocie 116 zł za każdy dojazd, a raz przyjechał własnym samochodem i poniósł koszty w kwocie 419 zł – k. 239, co daje łącznie kwotę 651 zł, którą to kwotę sąd zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżyciela posiłkowego na podstawie art.627 k.p.k.

Oskarżony pracuje jedynie dorywczo, nie ma tez innych składników majątku, stąd też Sąd zwolnił go od ponoszenia kosztów sądowych, na podstawie art. 624 § 1 k.p.k.