Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 351/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 sierpnia 2017 r.

Sąd Rejonowy w Łęczycy, II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSR Robert Kobus

Protokolant sekr. sąd. Małgorzata Góralska

bez udziału Prokuratora

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 lutego 2017 r., 23 marca 2017 r., 11 maja 2017 r., 08 czerwca 2017 r., 17 sierpnia 2017 r. w Ł.

sprawy K. S. (1), syna Z. i B. z d. (...), ur. (...) w O.,

oskarżonego o to, że:

w dniu 23 kwietnia 2016 roku w G. woj. (...) stosując groźby bezprawne pozbawienia życia wobec funkcjonariusza Służby Więziennej Zakładu Karnego w G. P. A. (1) zmuszał go do zaniechania prawnej czynności służbowej,

tj. o czyn z art. 224 § 2 k.k.

orzeka:

1.  oskarżonego K. S. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, przy czym dodatkowo ustala, iż oskarżony zmuszał pokrzywdzonego do zaniechania prawnej czynności służbowej sporządzenia wniosku o wymierzenie kary dyscyplinarnej i za to na podstawie art. 224 § 2 k.k. skazuje go na karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności,

2.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata M. P. kwotę 929,88 (dziewięćset dwadzieścia dziewięć i 88/100) złotych tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu, w tym 23 % podatku VAT,

3.  zasądza oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 300 (trzystu) złotych tytułem zapłaty kosztów sądowych, w pozostałym zakresie zwalnia go z obowiązku zapłaty kosztów sądowych, wydatki w tej mierze przejmując na rzecz Skarbu Państwa.

Sygn. akt II K 351/16

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu okoliczności ujawnionych na rozprawie głównej Sąd ustalił następujący stan faktyczny :

W dniu 23 kwietnia 2016r. funkcjonariusz Służby Więziennej P. A. (1), pełniący obowiązki oddziałowego Oddziału V i VI Zakładu Karnego w G., około godz. 10:30 udał się do celi mieszkalnej nr 26. W celi tej wówczas mieszkali K. S. (1), Z. T. (1) i A. T.. Stwierdził naruszenie regulaminu wewnętrznego ZK przez K. S. polegające na tym, że oskarżony leżało na niezaścielonym łóżku, przykryty prześcieradłem. Zwrócił mu uwagę lecz oskarżony zlekceważył uwagę. Oddziałowy poinformował wówczas oskarżonego, iż za powyższe przekroczenie regulaminu sformułuje wobec niego wniosek o wymierzenie kary dyscyplinarnej. Oskarżony wszedł w słowną utarczkę z oddziałowym, żądał okazania mu regulaminu. Po krótkiej rozmowie oddziałowy wyszedł z celi i udał się do siebie, do dyżurki.

Dowody: częściowo wyjaśnienia oskarżonego k.26-26v, zeznania P. A. (1) k.15 akt Ds. 286.2016, k.26v-27, zeznania Z. T. (1) k.40-41.

Około godz. 14:00 do dyżurki oddziałowego P. A. przyszedł K. S. (1). Zaczął się zachowywać arogancko, nie zachowując w wypowiedziach szacunku do przełożonego jakim wobec niego był oddziałowy. Swoimi wypowiedziami, zachowaniem próbował wymóc na oddziałowym by ten nie wypisywał wobec niego wniosku o karę dyscyplinarną. Kiedy P. A. (1) wprost powiedział oskarżonemu, iż nie zmieni zdania, K. S. (1) słowami wulgarnymi sformułował wobec P. A. groźbę bezprawną pozbawienia życia, w ten sposób zmuszając pokrzywdzonego do zaniechania prawnej czynności służbowej sporządzenia wniosku o wymierzenie kary dyscyplinarnej. Po wypowiedzeniu groźby oskarżony opuścił dyżurkę, a pokrzywdzony wypisał wniosek, o którym mowa wyżej i zgłosił zdarzenie grożenia mu w warunkach art. 224 § 2 k.k.

Dowody: częściowo wyjaśnienia oskarżonego k.26-26v, zeznania P. A. (1) k.15 akt Ds. 286.2016, k.26v-27, wniosek o wymierzenie kary dyscyplinarnej k.36.

Oskarżony wcześniej w innych zakładach karnych był wielokrotnie karny dyscyplinarnie za przekroczenia regulaminu, w szczególności aroganckie i wulgarne zachowania wobec funkcjonariuszy SW.

Dowody: zeznania E. G. k.28v akt Ds. 286.2016,k.28, wnioski o wymierzenie kar dyscyplinarnych w Zakładach karnych k.3-10 akt Ds. 286.2016, k.35.

W związku ze zgłoszeniem zdarzenia w dyżurce wychowawca, funkcjonariusz SW R. K. (1) rozmawiał z oskarżonym na temat zaistniałej sytuacji. Oskarżony w rozmowie z nim nie zaprzeczył relacji P. A. (1), przy czym przyznał, iż myślał, że rozmowa z oddziałowym na dyżurce to będzie rozmowa między mężczyznami, ale się pomylił. Za swoje zachowanie wobec oddziałowego wymierzono K. S. karę dyscyplinarną umieszczenia w celi izolacyjnej.

Dowody: zeznania R. K. (1) k.23v-24 akt Ds. 286.2016, k.27v-28, wniosek o wymierzenie kary dyscyplinarnej k.35.

Oskarżony ma 31 lat, posiada wykształcenie podstawowe, z zawodu jest brukarzem. Pracuje w firmie zajmującą się obróbką materiałów wtórnych, z dochodem ok. 1300 zł netto. Jest żonaty, na utrzymaniu posiada trzy osoby. Oskarżony był wielokrotnie karany, w tym za przestępstwo z art. 226 § 1 k.k. w zb. z art. 190 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Dowód: wyjaśnienia oskarżonego k.26, karta karna k.21-22.

Oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. Wyjaśnienia oskarżonego w części są nieprawdziwe. Oskarżony kłamał, iż nie chodził do dyżurki oddziałowego i nie groził mu, a sam pokrzywdzony cały czas się go czepiał. W tym zakresie jego wyjaśnienia są sprzeczne z zeznaniami P. A. (1), R. K. (1), w części w której dotyczy to jego rzekomego prześladowania przez oddziałowego także z zeznaniami Z. T. (1). Oskarżony przyjął prostą linię obrony polegającą na zaprzeczaniu podstawowym dla oskarżenia tezom, wobec braku jakichkolwiek wartościowych dowodów na potwierdzenie swoich słów. Starał się wykazać, iż cała sytuacja była nieuzasadnioną reakcją oddziałowego, wymyślona przez niego jako dalsza części planu jego nękania.

W pozostałym zakresie wyjaśnienia oskarżonego polegają na prawdziwe. Znajdują bowiem odpowiednie oparcie w materiale dowodowym, tak w warstwie osobowej (zeznania P. A.. Z. T.), jak i warstwie rzeczowej (ewidencja pobytu w ZK). W tym zakresie relacja oskarżonego nie pozostaje w opozycji wobec zasad logiki, czy doświadczenia życiowego i odnosi się głównie do okoliczności w sprawie bezspornych, jak fakt wymierzenia mu kary dyscyplinarnej za zachowanie wobec oddziałowego, czy tego z kim przebywał w celi nr 26.

Zeznania P. A. (1) Sąd ocenił jako wiarygodne. Zeznania świadka są bardzo konsekwentne, brak jest w ich relacji elementów wewnętrznie sprzecznych, wykluczających się. Depozycje jego znajdują także oparcie w innych dowodach, jak zeznaniach świadków K., G., T. (w odpowiednim zakresie), dokumentacji wewnętrznej ZK. Świadek A. jest funkcjonariuszem SW, osobą obcą wobec oskarżonego i w materialne dowodowym zgromadzonym w sprawie, nie istnieją okoliczności mogące wskazywać by świadek ten miałby zeznawać fałszywie, w sposób niekorzystny dla oskarżonego. Twierdzenia oskarżonego o pomawianiu go przez funkcjonariusza SW są gołosłowne i w ocenie Sądu stanowić miały linię obrony oskarżonego. Ten chciał wykazać nieobiektywizm funkcjonariusza, brak jego profesjonalizmu, ukazać go jako osobę niewiarygodną, działającą w odwecie nie wiadomo w zasadzie za co. Oskarżony nie wskazał żadnych dowodów na poparcie swych twierdzeń, a relacja pokrzywdzonego znajduje oparcie materiale dowodowym. Gdyby uznać twierdzenia oskarżonego za prawdziwe należałoby przyjąć, iż cała sytuacja była wymyślona przez oddziałowego, pozostali świadkowie zmanipulowani, by potwierdzać nieprawdziwą relacje pokrzywdzonego, który to wymyślił nie wiadomo z jakiego powodu. Oddziałowy nadto wciągnął w swoją intrygę szereg osób, nakłonili ich do wspólnego działania, składania fałszywych zeznań i fałszowania dokumentacji wewnętrznej SW, by mścić się na oskarżonym. Teza ta jest sprzeczna z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Sąd nie odnalazł w zeznaniach świadka okoliczności mogących wskazywać za wyolbrzymianiem pewnych okoliczności na niekorzyść oskarżonego. Powyższe okoliczności dały Sądowi asumpt do przyjęcia, iż zeznania P. A. odzwierciedlają faktyczny przebieg zdarzenia i to głównie na podstawie jego zeznań Sąd poczynił ustalenia w zakresie stanu faktycznego. Świadek zaznacza okoliczności, których nie jest pewny, czy nie pamięta. Sąd nie zna powodów, dla których świadek A. ryzykując odpowiedzialnością karną, utratą pracy, miałby kłamliwie obciążać oskarżonego. Sąd nie zna ewentualnych korzyści dla podobnego zachowania świadka. Inne dowody (za wyjątkiem wyjaśnień oskarżonego) potwierdzają to co mówią pokrzywdzony.

Zeznania świadków R. K. (1) i E. G. w całości polegają na prawdzie, są bowiem spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, wzajemnie korelują, znajdują oparcie w innych dowodach, w szczególności w ewidencji w zakresie wniosków o wymierzenie wobec oskarżonego kar dyscyplinarnych w jednostkach penitencjarnych na terenie całego kraju, zeznania ich pośrednio znajdują potwierdzenie w relacji pokrzywdzonego. Świadkowie ci to funkcjonariusze publiczni, osoby obce wobec oskarżonego, nie byli zainteresowani wynikiem sprawy. Ich relacja jawi się jako naturalna i obiektywna. Wobec dobrej kondycji zeznań świadków i ich oparcia w materiale sprawy Sąd dał im wiarę.

Zeznania świadka Z. T. (1) w całości polegają na prawdzie, są bowiem spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności znajdują oparcie w innych dowodach, w szczególności w zeznaniach świadka A., częściowo także w wyjaśnieniach samego oskarżonego. Świadek ten to osoba obca wobec oskarżonego, nie był zainteresowany wynikiem sprawy. Jego relacja jawi się jako naturalna i obiektywna. Wobec dobrej kondycji zeznań świadka i oparcia w materiale sprawy Sąd dał mu wiarę.

Uzupełnieniem w przedmiotowej sprawie opisanych wyżej osobowych źródeł dowodowych są dokumenty zgromadzone w aktach sprawy, jak dokumentacja wewnętrzna z ZK, karta karna i inne. Sąd uwzględnił je jako wiarygodne, albowiem nie budzą one zastrzeżeń co do prawdziwości. Żadna ze stron nie podważała także prawdziwości żadnego z tych dokumentów.

W świetle powyższych dowodów jawił się jednolity przebieg zajścia przyjęty w ustalonym stanie faktycznym.

Sąd zważył co następuje:

Materiał dowody zgromadzony w sprawie zezwolił Sądowi na ustalenie, iż w ramach czynu zarzuconego oskarżonemu można i należy przypisać mu sprawstwo czynu zabronionego tj. czynu z art. 224 § 2 k.k.

Okoliczności popełnienia tego czynu, sprawstwo oskarżonego Sąd ustalił w oparciu o zeznania funkcjonariuszy SW, przede wszystkim zeznania P. A.. R. K. wobec, którego oskarżony nie zaprzeczał wersji zdarzenia prezentowanej przez pokrzywdzonego. Przyjęta przez oskarżonego linia obrony sprowadzała się do prostego zaprzeczania sprawstwu, a prezentowane przez niego wyjaśnienia na poparcie swoich tez były słabej jakości i nie były w stanie podważyć relacji pokrzywdzonego, wspieranych przez inne dowody, o czym szerszej we wcześniejszej części uzasadnienia.

Wskazany wyżej materiał dowody zezwolił Sądowi na ustalenie, iż: w dniu 23 kwietnia 2016 roku w G. woj. (...) stosując groźby bezprawne pozbawienia życia wobec funkcjonariusza Służby Więziennej Zakładu Karnego w G. P. A. (1) zmuszał go do zaniechania prawnej czynności służbowej sporządzenia wniosku o wymierzenie kary dyscyplinarnej, czym wyczerpał znamiona czynu zabronionego z art. 224 § 2 k.k.

Sąd doprecyzował w opisie czynu czynność służbową o jaką chodziło, ponieważ powyższe nie znało odzwierciedlenia w opisie czynu w akcie oskarżenia.

Przechodząc do analizy czynu przypisanego oskarżonemu należy podnieść, iż zgodnie z brzmieniem art. 224 § 2 kodeksu karnego kto stosuje przemoc lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia funkcjonariusza publicznego albo osoby do pomocy mu przybranej do przedsięwzięcia lub zaniechania prawnej czynności służbowej podlega karze.

Oskarżony działał w ramach winy umyślnej, z zamiarem bezpośrednim. Nie miał wątpliwości, iż słowa kierował do funkcjonariusza publicznego, funkcjonariusza SW. Pokrzywdzony był oddziałowym oskarżonego, a K. S. wcześniej był już karny na przestępstwo przeciwko funkcjonariuszowi publicznemu, wiedział, iż takie zachowanie jest karalne. Zachowanie oskarżonego było podjęte z premedytacją. Wiedząc, iż oddziałowy zamierza wypisać w ramach swoich kompetencji wniosek o wymierzenie wobec niego kary dyscyplinarnej udał się do niego i próbował wpłynąć na niego by ten powyższego zaniechał. Kiedy usłyszał, iż oddziałowy nie zmieni zdania oskarżony sformułował wulgarnie wobec P. A. groźbę bezprawną w polegającą na zagrożeniu pokrzywdzonemu pozbawieniem życia. Oskarżony zmierzał do zastraszenia pokrzywdzonego, chciał powstrzymać go przed zaplanowanymi przez niego działaniami służbowymi. Wypowiedziane słowa miały w sposób oczywisty zastraszyć pokrzywdzonego, świadczy o tym wprost treść słów przytoczonych przez P. A.. Pokrzywdzony miał się bać tego co zapowiadał oskarżony. Groźba wypowiedziana została przez oskarżonego w określonym celu, by zmusić funkcjonariusza publicznego P. A. do zaniechania prawnej czynności służbowej sporządzenia wniosku o wymierzenie kary dyscyplinarnej. Zgodnie z utrwalonym w doktrynie poglądem, czynność służbowa jest to każda czynność, która realizuje zadania danej instytucji i dla której wykonania przewidziane są normy proceduralne, a powierzona jest funkcjonariuszowi publicznemu. Będzie to więc każda czynność, do której przeprowadzenia kompetentny jest funkcjonariusz publiczny (zob. A. Barczak –Oplustil w:] A. Barczak-Oplustil, G. Bogdan, Z. Ćwiąkalski, M. Dąbrowska-Kardas, P. Kardas, J. Majewski, J. Raglewski, M. Rodzynkiewicz, M. Szewczyk, W. Wróbel, A. Zoll, Kodeks Karny. Część szczególna. Tom II. Komentarz do art. 117-227 kk, Zakamycze 2006, wyd. II). Czynność służbowa musi być prawna, czyli mieścić się w kompetencjach danej grupy funkcjonariuszy i zostać podjęta w przewidziany przez prawo sposób postępowania.

Zgodnie z treścią art. 144 § 1 i 2 k.k.w. kary dyscyplinarne wobec skazanych wymierza dyrektor zakładu karnego ….. , z urzędu lub na pisemny wniosek przełożonego skazanego. Przełożonym skazanego (art. 144 § 2 k.k.w.) jest funkcjonariusz i pracownik zakładu karnego, a także osoba kierująca pracą lub innymi zajęciami skazanego – w zakresie wykonywania przez nich czynności służbowych (art. 72 § 2 k.k.w.). P. A. (1) był oddziałowym na oddziale, w którym oskarżonym odbywał karę pozbawienia wolności, a jego kompetencjach leżało wypisywanie wniosków o kary dyscyplinarne w przypadku stwierdzenia zawinionego naruszenia nakazu lub zakazu m. in. wynikających z regulaminu. Oddziałowy takie przekroczenie stwierdził i podjął czynności służbowe przewidziane w art. 144 § 2 k.k.w. Oskarżony wiedząc, iż osoba podejmująca czynności to funkcjonariusz SW, działający w ramach swych obowiązków służbowych, zachowując się jak ustalił Sąd w stanie faktycznym wypełnił znamiona czynu przypisanego mu w wyroku.

W sprawie nie ujawniły się żadne okoliczności mogące świadczyć za zniesieniem, czy ograniczeniem poczytalności oskarżonego tempore criminis.

Wymierzając oskarżonemu karę za przypisane mu przestępstwo Sąd nie doszukał się żadnych okoliczności łagodzących. Przy ocenie tego czynu pojawia się za to szereg okoliczności obciążających takich jak działanie w ramach zamiaru bezpośredniego, tego, iż oskarżony godził w takie swoboda podejmowania decyzji przez funkcjonariusza publicznego, jego wolność od zachowań innych osób zmuszających ich do określonych działań. Działanie oskarżonego nie było niczym sprowokowane przez oddziałowego, objawiało w sposób jaskrawy jego lekceważący stosunek do norm prawnych i społecznych. Okolicznością obciążającą była również jego wielokrotna, uprzednia karalność. Mając na względzie okoliczności przedmiotowej sprawy, Sąd uznał, że karą adekwatną do winy oskarżonego i stopnia społecznej szkodliwości czynu będzie kara 6 miesięcy pozbawienia wolności. Zdaniem Sądu wymierzona kara musi we właściwy sposób spełnić swoją rolę w zakresie celów zapobiegawczych i wychowawczych wobec oskarżonego. Stanowić musi sprawiedliwą odpłatę za popełnione przez niego przestępstwo, uzmysłowić mu wagę i naganność jego czynu i zapobiegnie ponownemu naruszeniu przez niego porządku prawnego. Ustalając wysokość kary, Sąd kierował się również względami prewencji ogólnej oraz koniecznością uchronienia społeczeństwa przed przestępczym zachowaniem oskarżonego. Sąd wziął też pod uwagę sposób życia oskarżonego przed popełnieniem czynu.

Zgodnie z treścią art. 69 § 1 k.k. w wersji obowiązującej od lipca 2015r. Sąd może zawiesić wykonanie kary pozbawienia wolności… jeżeli sprawcą w czasie popełnienia przestępstwa nie był skazany na karę pozbawienia wolności … W przypadku skazanego ten warunek nie był spełniony. K. S. jest osobą wielokrotnie karaną przed kwietnim 2016r. na kary pozbawienia wolności, które odbywał w warunkach detencji. Kary te nie przyniosły jak widać wobec niego oczekiwanego rezultatu, ponieważ w kwietniu 2016r. K. S. ponownie powrócił na drogę przestępstwa.

Z uwagi fakt, iż oskarżony uzyskuje stałe dochody, jego sytuacja osobista i rodzinna jest stabilna, Sąd zasądził od niego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 300 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych, zaś zwolnił go z obowiązku zapłaty kosztów przekraczających tą kwotę. Zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 627 k.p.k. w wypadku skazania sprawcy za przestępstwo publicznoskargowe to on ponosi wskazane koszty. Rozstrzygniecie Sądu w omawiamy zakresie wpisuje się w tą zasadę, z tym zastrzeżeniem, iż Sąd uznał, iż wobec niezbyt wysokich dochodów oskarżonego, pozostawaniu na jego utrzymaniu dzieci, Sąd uznał, iż poniesienie przez niego kosztów ponad ta kwotę będzie przekraczało jego możliwości i może wpłynąć negatywnie na konieczne utrzymanie jego i jego rodziny. Sąd nadto zasądził ze Skarbu Państwa na rzecz adw. M. P. kwotę 929,88 złotych tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną świadczoną oskarżonemu z urzędu.

Z/ odpis wyroku wraz z uzasadnieniem przesłać obrońcy oskarżonego.