Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 198/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 maja 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Michał Bober

Sędziowie:

SSA Bożena Grubba

SSA Lucyna Ramlo (spr.)

Protokolant:

sekr. sądowy Sylwia Gruba

po rozpoznaniu w dniu 31 maja 2017 r. w Gdańsku

sprawy Z. B.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

od wyroku Sądu Okręgowego w Słupsku V Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 16 grudnia 2016 r., sygn. akt V U 761/16

1.  zmienia zaskarżony wyrok i oddala odwołanie;

2.  zasądza od Z. B. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. kwotę 600,00 (sześćset 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu za obie instancje.

SSA Bożena Grubba SSA Michał Bober SSA Lucyna Ramlo

Sygn. akt III AUa 198/17

UZASADNIENIE

Ubezpieczony Z. B. wniósł odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. z dnia 30 września 2016 roku, odmawiającej mu prawa
do emerytury w obniżonym wieku z tytułu pracy w warunkach szczególnych. Domagał się zmiany decyzji i przyznania prawa do emerytury podnosząc, iż pracował w warunkach szczególnych jako kierowca kombajnu, kosiarki samobieżnej, ciągnika kołowego w Zarządzie (...) w G., Jednostce Wojskowej Nr (...), Gospodarstwie Rolnym (...), ale nie posiada świadectw pracy w warunkach szczególnych, gdyż zakłady te już nie istnieją.

Pozwany organ rentowy – Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. wniósł o oddalenie odwołania oraz zasądzenie od ubezpieczonego na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych. Pozwany podniósł,
iż ubezpieczony wykazał wymagany na 1 stycznia 1999 roku staż pracy ogółem,
ale nie wykazał 15-letniego okresu pracy w warunkach szczególnych. Pozwany wyjaśnił,
iż nie uwzględnił jako okresu pracy w warunkach szczególnych zatrudnienia w Jednostce Wojskowej i (...) w R., gdyż ubezpieczony nie przedłożył świadectw pracy w warunkach szczególnych.

Sąd Okręgowy w Słupsku V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem
z dnia 16 grudnia 2016 r. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu Z. B. prawo do emerytury od dnia 1 września 2016 r. (pkt 1) oraz nie stwierdził odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji (pkt 2), sygn. akt V U 761/16.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny.

Ubezpieczony Z. B., urodzony (...), złożył w dniu 19 września 2016 roku wniosek o emeryturę. Nie jest członkiem otwartego funduszu emerytalnego. Wykazał okres składkowy i nieskładkowy według stanu na dzień 1 stycznia 1999 roku
w wymiarze 27 lat, 2 miesięcy i 7 dni. Do okresu pracy w warunkach szczególnych organ rentowy zaliczył fragment okresu zatrudnienia przypadającego w toku zatrudnienia
w Zarządzie (...) S.A. w G., gdzie ubezpieczony był zatrudniony
od 1 września 1971 roku do 23 października 1975 roku jako uczeń przyzakładowej szkoły zawodowej, ślusarz i operator sprzętu zmechanizowanego. Jako operator sprzętu zmechanizowanego pracował w okresie od 17 stycznia 1975 roku do 23 października
1975 roku (9 miesięcy i 8 dni). Dane o okresie zatrudnienia w warunkach szczególnych wynikają z wystawionego świadectwa pracy – zapis w punkcie 8.

W okresie od 26 listopada 1977 roku do 5 września 1984 roku (6 lat, 9 miesięcy
i 10 dni) ubezpieczony pracował w Jednostce Wojskowej nr (...) w G. w charakterze kierowcy – operatora w pełnym wymiarze czasu pracy w całym okresie zatrudnienia. Umowę o pracę zawarto na stanowisko operatora żurawia samojezdnego kołowego – kierowcę samochodowego. W załączniku do umowy o pracę wskazano pojazdy mechaniczne, które będzie obsługiwał w razie potrzeby pracodawcy i są to wszystko samochody ciężarowy
o ciężarze powyżej 3,5 tony.

Ubezpieczony z Jednostki Wojskowej nr (...) przeszedł do pracy do (...) Zakład Rolny w W. na mocy porozumienia zakładów pracy, albowiem miał szansę na otrzymanie mieszkania. Pracę rozpoczął w dniu 18 września
1984 roku i pracował do 28 lutego 2007 roku. W toku tego zatrudnienia doszło
do przekształceń własnościowych. Następcą prawnym (...) w R. zostało Gospodarstwo Rolne (...) Sp. z o.o. w W.. Następca prawny za lata 1984 do 1998 nie posiada szczegółowej dokumentacji, w oparciu o którą mógłby potwierdzić zatrudnienie w warunkach szczególnych. Nie dysponuje kartami pracy, które zostały zniszczone komisyjnie w 1998 roku. Ubezpieczony pracował w pełnym wymiarze czasu pracy. W świadectwie pracy wskazano stanowisko mechanik. Zakład w 2003 roku wystawił zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu, w którym także wskazał stanowisko mechanik.

M. D. był Dyrektorem (...), a następnie Prezesem Gospodarstwa Rolnego (...) Sp. z o.o. w W. w całym okresie zatrudnienia ubezpieczonego w tym zakładzie pracy. Pełni tę funkcję nadal. J. B. był kierownikiem gospodarstwa rolnego, w którym pracował ubezpieczony, obecnie jest prokurentem Spółki z o.o. Gospodarstwo Rolne (...) w W..

Ubezpieczony w dniu 9 marca 1976 roku ukończył kurs operatora żurawi samojezdnych – III klasa uprawnień. W dniu 2 października 1981 roku ukończył kurs operatora żurawi samojezdnych –II klasa uprawnień. W dniu 26 kwietnia 1985 roku ukończył kurs, który miał na celu przeszkolenie operatora na kombajn (...).

Od grudnia 1986 roku do kwietnia 1987 roku ubezpieczony brał udział w kursie palaczy kotłów c.o. i przemysłowych i w dniu 25 kwietnia 1987 roku złożył egzamin uprawniający do obsługi kotłów wodnych do 373K. Wydane zaświadczenie kwalifikacyjne było ważne do 25 kwietnia 1992 roku.

W skład (...) wchodziło 5 gospodarstw rolnych plus warsztat mechaniczny w W.. Ubezpieczony Z. B. w (...) Gospodarstwo Rolne (...) został zatrudniony jako mechanik, pracował
w warsztacie. Po ukończeniu kursu obsługi kombajnu (ukończył kwiecień 1985) pracował
w okresie od maja do października każdego roku na kombajnie, maszynie samobieżnej sieczkarni pokosowej, sieczkarni zielonek. Kosiarki/sieczkarki to maszyny nieresorowane, samobieżne o ciężarze całkowitym powyżej 3,5 ton. W okresie zimowym operatorzy dokonywali remontów maszyn. Operatorzy byli zatrudniani na etacie mechanika,
gdyż mechanicy mieli wyższe stawki osobistego zaszeregowania.

Ubezpieczony, po ukończeniu kursu palacza, w sezonie zimowym pracował jako palacz c.o. na warsztacie. W charakterze palacza c.o. pracował poczynając od sezonu grzewczego na przełomie lat 1987/1988. Pracował do sezonu grzewczego 1991/1992, albowiem potem przeprowadził się do R..

Przechodząc do rozważań merytorycznych Sąd Okręgowy wskazał, że kwestią wymagającą rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie było ustalenie uprawnień ubezpieczonego do wcześniejszej emerytury z tytułu wykonywania pracy w szczególnych warunkach, na podstawie art. 184 w związku z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(tekst jednolity: Dz. U. 2016 r. poz. 887) oraz przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku
w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w warunkach szczególnych
lub w szczególnym charakterze
(Dz. U. Nr 8 , poz. 43 ze zm.).

Zgodnie z art. 184 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ubezpieczonym urodzonym po 31 grudnia 1948 roku przysługuje emerytura
po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32,33,39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli:

1) okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat – dla kobiet i 65 lat – dla mężczyzn oraz

2) okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27

W myśl ust. 2 art. 184 emerytura przysługuje ubezpieczonym, którzy nie przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego albo złożyli wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa.

Okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27, to 25 lat w przypadku mężczyzny (art. 27 pkt 2). Wiek emerytalny wynika z § 4 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r., nr 8, poz. 43 ze zm.), do którego odsyła art. 32 ust. 4 powołanej ustawy o emeryturach
i rentach z FUS. Dla mężczyzny jest to 60 lat. Wymagany okres zatrudnienia w warunkach szczególnych przewidziany w przepisach dotychczasowych, o którym mowa w art. 184 ust. 1, to okres 15 lat, o czym stanowi § 4 ust. 3 powołanego rozporządzenia.

Sąd I instancji stwierdził, że bezsporne w niniejszej sprawie jest, iż ubezpieczony Z. B. ma ukończone 60 lat – ukończył je w dniu (...) (wniosek - wrzesień 2016 roku). Posiada wymagany 25-letni staż pracy liczony na dzień wejścia w życie ustawy, tj. na dzień 1 stycznia 1999 roku (wykazał 27 lat, 2 miesiące i 7 dni okresów składkowych oraz nieskładkowych). Oznacza to, iż jedyną przesłanką, jaką musiał ubezpieczony udowodnić w przedmiotowej sprawie była praca w warunkach szczególnych
w wymiarze 15 lat według stanu na dzień 1 stycznia 1999 roku.

Przed organem rentowym ubezpieczony na okoliczność świadczenia pracy
w warunkach szczególnych złożył jedynie swoje oświadczenie, iż taką pracę wykonywał. Wykazał jednocześnie, iż nie jest w stanie przedłożyć dowodów z dokumentów, albowiem takie nie istnieją.

Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że zgodnie § 22 ust 1 rozporządzenia Ministra Pracy
i Polityki Społecznej z dnia 11 października 2011 roku w sprawie postępowania
o świadczenia emerytalno-rentowe
(Dz. U. Nr 237, poz. 1312) środkiem dowodowym stwierdzającym okresy zatrudnienia na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania oraz spółdzielczej umowy o pracę jest świadectwo pracy, zaświadczenie płatnika składek lub innego właściwego organu, wydane na podstawie posiadanych dokumentów
lub inny dokument, w tym w szczególności: 1) legitymacja ubezpieczeniowa; 2) legitymacja służbowa, legitymacja związku zawodowego, umowa o pracę, wpis w dowodzie osobistym oraz pisma kierowane przez pracodawcę do pracownika w czasie trwania zatrudnienia.
Z kolei ust. 2 tego przepisu stanowi, że jeżeli ustawa przewiduje możliwość udowodnienia zeznaniami świadków okresu składkowego, od którego zależy prawo lub wysokość świadczenia, dowód ten dopuszcza się pod warunkiem złożenia przez zainteresowanego oświadczenia w formie pisemnej lub ustnej do protokołu, że nie może przedłożyć odpowiedniego dokumentu potwierdzającego ten okres. Według art. 473 § 1 k.p.c.
w postępowaniu w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych nie stosuje się przed sądem przepisów ograniczających dopuszczalność dowodu z zeznań świadków
i z przesłuchania stron. Ten wyjątek od ogólnych zasad, wynikających z art. 247 k.p.c., sprawia, że każdy istotny fakt (np. taki, którego ustalenie jest niezbędne do przyznania ubezpieczonemu prawa do wcześniejszej emerytury), może być dowodzony wszelkimi środkami dowodowymi, które sąd uzna za pożądane, a ich dopuszczenie za celowe ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 października 2007 r., I UK 111/07).

W ocenie Sądu Okręgowego oczywiste było, iż nazwa zajmowanego stanowiska, jakie widnieje w dokumentach prowadzonych i wystawionych przez pracodawcę nie może mieć rozstrzygającego znaczenia w sprawie. Decyduje rodzaj wykonywanej pracy, co nadto wynika z powołanych wyżej przepisów prawa, w szczególności art. 32 ust. 2 ustawy, który stanowi, iż dla celów ustalenia uprawnień do emerytury w obniżonym wieku za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych
przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości
lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia.

Rodzaje prac ustala się na podstawie powołanego już wyżej rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, który w załączniku A w Działach od I do XIV wymienia rodzaje prac, które są pracą w warunkach szczególnych. Ponadto,
w myśl § 2 ust. 1 tegoż rozporządzenia okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.

W załączniku A do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach
lub w szczególnym charakterze
Dział VIII wymienia prace w transporcie i łączności. Praca
w szczególnych warunkach w transporcie to:

1. Ciężkie prace załadunkowe i wyładunkowe oraz przeładunek materiałów sypkich, pylistych, toksycznych, żrących lub parzących w transporcie

2. Prace kierowców samochodów ciężarowych o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony, specjalizowanych, specjalistycznych (specjalnych), pojazdów członowych
i ciągników samochodowych balastowych, autobusów o liczbie miejsc powyżej 15, samochodów uprzywilejowanych w ruchu w rozumieniu przepisów o ruchu na drogach publicznych, trolejbusów i motorniczych tramwajów

3. Prace kierowców ciągników, kombajnów lub pojazdów gąsienicowych.

Dział XIV obejmuje prace różne i wymienia w poz. 1: Prace nie zautomatyzowane palaczy i rusztowych kotłów parowych lub wodnych typu przemysłowego.

Zdaniem Sądu I instancji, zebrany w sprawie materiał dowodowy, w szczególności dowody z dokumentów znajdujące się w aktach osobowych ubezpieczonego z jego okresu zatrudnienia w Jednostce Wojskowej Nr (...) w G., gdzie był zatrudniony od 26 listopada 1977 roku do 5 września 1984 roku (6 lat, 9 miesięcy i 10 dni) w sposób nie budzący wątpliwości wykazuje, iż ubezpieczony w całym okresie zatrudnienia w Jednostce Wojskowej pracował w warunkach szczególnych jako kierowca – operator sprzętu ciężkiego tj. operator żurawia samojezdnego. Dane z akt osobowych są szczegółowe, zgadzają się z zeznaniami ubezpieczonego. Jest to zatem, w ocenie Sądu, praca w warunkach szczególnych wymieniona w załączniku A powołanego wyżej rozporządzenia: Dział VIII poz. 2.

W oparciu o zeznania świadków M. D. i J. B., bezpośrednich przełożonych ubezpieczonego z okresu zatrudnienia w (...) i następcy prawnego tego zakładu, Gospodarstwa Rolnego (...) Sp. z o.o.
w W., a także w oparciu o zeznania ubezpieczonego Sąd Okręgowy ustalił,
iż ubezpieczony w toku tego zatrudnienia, po ukończeniu kursu obsługi kombajnu (ukończył w kwietniu 1985 roku), pracował jako operator sprzętu ciężkiego służącego do wykaszania traw i zbiórki zbóż. W takim charakterze pracował w okresie co najmniej od maja
do października każdego roku, czyli przez okres 6 miesięcy w roku kalendarzowym
na przestrzeni lat od 1985 do 1998 (14 lat), co daje 7 lat pracy w warunkach szczególnych. Sąd I instancji w pełni oparł się na zeznaniach świadków i zeznaniach ubezpieczonego, albowiem zeznania świadków, zdaniem Sądu, były stanowcze, wzajemnie się pokrywały
i uzupełniały. Świadkowie to osoby, które mają najlepszą wiedzę odnośnie warunków zatrudnienia ubezpieczonego, albowiem J. B. był bezpośrednim przełożonym ubezpieczonego – kierownikiem Zakładu w W., zaś świadek M. D. – dyrektorem (...), a następnie Prezesem Spółki. Świadek M. D. logicznie wyjaśnił, z jakich przyczyn ubezpieczony był zatrudniony na etacie mechanika. Przyczyną były wyższe stawki osobistego zaszeregowania mechaników
w porównaniu do stawek operatorów sprzętu ciężkiego. Z zeznań świadków wynika, iż obszar gruntów do uprawy i obsługi był znaczny. Istniała potrzeba codziennego wykaszania pastwisk, na których wypasano bydło, potrzeba koszenia i zbiórki traw na paszę. Z zeznań świadków wynikało, iż od maja do października każdego roku ubezpieczony stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pracował jedynie na sprzęcie ciężkim służącym do wykaszania i zbioru traw i zbóż. Okres ten jest zatem okresem pracy w warunkach szczególnych, albowiem wykonywane przez niego prace, w ocenie Sądu, wymienione są w załączniku A powołanego wyżej rozporządzenia w Dziale VIII poz. 2. Ubezpieczony pracował jako kierowca pojazdów specjalistycznych. Ich ciężar całkowity wynosił około 11 ton.

Z zeznań świadków i ubezpieczonego wynika także, iż ubezpieczony pracował jako palacz c.o. na warsztacie w W. od momentu nabycia uprawnień do obsługi pieców c.o. Pracował w okresie zimowym - na pewno w miesiącach od grudnia do lutego. Pracował pięć sezonów grzewczych w latach 1987/1988 do 1991/1992. Obsługiwał piec przemysłowy, niezautomatyzowany. Samodzielnie przewoził i zarzucał węgiel, wywoził szlakę. Jest to praca w warunkach szczególnych wymieniona w załączniku A Dział XIV poz. 1. Pięć sezonów
po trzy miesiące daje jeden rok i trzy miesiące.

Sąd Okręgowy przypomniał, że organ rentowy zaliczył ubezpieczonemu okres pracy w warunkach szczególnych w Zarządzie (...) w G. w wymiarze 9 miesięcy i 8 dni (okres ten ubezpieczony zapewne omyłkowo wymienił w odwołaniu jako sporny), po doliczeniu okresu zatrudnienia w JW. Nr (...) (6 lat, 9 miesięcy i 10 dni) i w (...) R. (8 lat
i 3 miesiące) daje to łącznie 15 lat, 10 miesięcy i 18 dni.

Sąd I instancji miał na uwadze, że praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających
na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik
do w/w rozporządzenia. Taki pogląd wyraził także Sąd Najwyższy w wyroku z dnia
1 czerwca 2010 r. (sygn. akt II UK 21/10). W innym orzeczeniu z dnia 16 czerwca 2009 r. (sygn. akt I UK 20/09) Sąd Najwyższy stwierdził, że praca w warunkach szczególnych to praca, w której pracownik w sposób znaczny jest narażony na niekorzystne dla zdrowia czynniki, co wynika wprost z treści art. 32 ust. 2 w/w ustawy. Motyw przyświecający ustawodawcy w stworzeniu instytucji przewidzianej w art. 32 w/w ustawy opiera się
na założeniu, że praca wykonywana w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy przyczynia się do szybszego obniżenia wydolności organizmu, stąd też osoba wykonująca taką pracę ma prawo
do emerytury wcześniej niż inni ubezpieczeni.

Nie budziło żadnych wątpliwości Sądu Okręgowego, że ubezpieczony w spornym okresie zatrudnienia w Jednostce Wojskowej Nr (...) stale i w pełnym wymiarze czasu pracy właśnie taka prace wykonywał. Zdaniem Sądu należało zaliczyć także okresy zatrudnienia
w (...) R. i jego następcy prawnego, albowiem ubezpieczony w zamkniętych odcinkach czasowych (pełne, kolejne miesiące) stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pracował w warunkach szczególnych. Pracodawca nie wystawił ubezpieczonemu świadectwa pracy w warunkach szczególnych za sporny okres zatrudnienia. Z tej przyczyny Sąd bardzo starannie analizował dane wynikające z zeznań świadków oraz dokumentów z akt osobowych ubezpieczonego za sporny okres zatrudnienia. Sąd zważył, iż świadectwo pracy wydane
przez pracodawcę nie jest dokumentem urzędowym w rozumieniu art. 244 § 1 i 2 k.p.c.,
gdyż podmiot go wydający nie jest organem państwowym ani organem wykonującym zadania w zakresie administracji państwowej, a tylko takie dokumenty stanowią dowód tego
co zostało w nim urzędowo potwierdzone. Wydane przez pracodawcę świadectwo pracy jest dokumentem prywatnym w rozumieniu art. 245 k.p.c., który stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Dokument taki podlega kontroli zarówno co do prawdziwości wskazanych w nim faktów, jak i co do prawidłowości wskazanej podstawy prawnej, co podkreślił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 25 maja 2004 r., sygn. akt III UK 31/2004 (OSNP 2005/1 poz.13). Zatem zarówno posiadanie świadectwa pracy w warunkach szczególnych, jak i jego brak, nie stoi na przeszkodzie prowadzenia postępowania dowodowego przed sadem powszechnym jako organem odwoławczym
od decyzji organów rentowych, na okoliczność ustalenia jaką faktycznie pracę wykonywał dany ubezpieczony. Organ rentowy może bowiem kwestionować wiarygodność wystawionego przez zakład pracy świadectwa pracy w warunkach szczególnych, co zresztą często czyni.

Reasumując, Sąd Okręgowy stwierdził, iż ubezpieczony spełnia wszystkie przesłanki do uzyskania prawa do emerytury w obniżonym wieku w oparciu o art. 184 i art. 32 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS oraz rozporządzenia Rady Ministrów z l7 lutego
1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach i szczególnym charakterze.

Zgodnie z art. 129 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS świadczenia wypłaca się poczynając od dnia powstania prawa do tych świadczeń, nie wcześniej jednak niż
od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu Z. B. prawo do emerytury od dnia 1 września 2016 roku tj. od pierwszego dnia miesiąca, w którym złożono wniosek, o czym orzeczono w punkcie pierwszym sentencji wyroku.

W punkcie drugim wyroku Sąd nie stwierdził odpowiedzialności organu rentowego
za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji. Ubezpieczony nie dołączył do wniosku świadectwa wykonywania pracy w warunkach szczególnych wystawionego przez pracodawcę. Z tych przyczyn ustalenie, czy ubezpieczony stale
i w pełnym wymiarze czasu pracy w spornym okresie wykonywał pracę w warunkach szczególnych, wymagało przeprowadzenia postępowania dowodowego przez Sąd. Sąd oparł się na dowodach z dokumentów zgromadzonych w aktach osobowych ubezpieczonego, którymi nie dysponował organ rentowy. Przeprowadził także dowód z zeznań świadków.
Nie można zatem w okolicznościach przedmiotowej sprawy przypisać organowi rentowemu odpowiedzialności za nieprzyznanie prawa do świadczenia emerytalnego. Mając na uwadze dyspozycję art. 118 ust. 1 a ustawy o emeryturach i rentach z FUS Sąd Okręgowy nie stwierdził odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji. Stwierdzenie bądź niestwierdzenie odpowiedzialności organu rentowego przez organ odwoławczy (czyli Sąd) jest obligatoryjne. Dlatego Sąd rozpoznając odwołanie dokonał także oceny w wyżej opisanym zakresie i orzekł, jak w punkcie II sentencji wyroku.

Apelację od wyroku wywiódł pozwany organ rentowy, zaskarżając go w części
– co do pkt I i zarzucając naruszenie prawa materialnego, w szczególności art. 184 ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS poprzez przyznanie ubezpieczonemu Z. B. prawa do emerytury od dnia l września 2016 r.

Wskazując na powyższą podstawę apelacji organ rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie odwołania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji oraz
o zasądzenie od ubezpieczonego na rzecz organu rentowego kosztów zastępstwa prawnego
za dwie instancje.

W uzasadnieniu apelacji pozwany stwierdził, że nie kwestionuje ustalenia Sądu
I instancji, zgodnie z którym ubezpieczony w okresie od 26.11.1977 r. do 5.09.1984 r. pracował w jednostce Wojskowej nr (...) w G. na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego powyżej 3,5 tony.

Apelujący zakwestionował natomiast ustalenie, iż w okresie od 18.09.1984 r.
do 31.12.1998 r. ubezpieczony wykonywał pracę w warunkach szczególnych, stale
i w pełnym wymiarze czasu pracy, w zamkniętych odcinkach czasowych – od maja
do października jako operator sprzętu ciężkiego służącego do wykaszania traw i zbiórki zbóż, a od grudnia do lutego - jako palacz c.o.

Organ rentowy podniósł, że wystawione dla ubezpieczonego przez (...) w R. świadectwo pracy oraz zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu wskazuj , iż skarżący zajmował stanowisko mechanika. Fakt ten potwierdził świadek M. D., zeznając, iż ubezpieczony zatrudniony był na warsztacie jako mechanik. Świadek ten wprawdzie zeznał, iż w okresie nasilonych prac ubezpieczony pracował
na maszynach polowych. Zdaniem organu rentowego ustalenia Sądu I instancji pomijają treść dokumentów złożonych przez ubezpieczonego, w których to wskazano, że zajmował on stanowisko mechanika. Ponadto, zdaniem organu rentowego brak jest jakiegokolwiek potwierdzenia, iż maszyny samobieżne sieczkarnie pokosowe i sieczkarnie zielonek były maszynami o ciężarze całkowitym przekraczającym 3,5 tony.

W odpowiedzi na apelację ubezpieczony wniósł o oddalenie apelacji

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego organu rentowego okazała się uzasadniona i skutkuje zmianą zaskarżonego wyroku oraz oddaleniem odwołania.

Przedmiotem sporu między stronami było, czy wnioskodawca Z. B. spełnił kumulatywne przesłanki warunkujące nabycie prawa do emerytury w wieku obniżonym, przewidzianej w art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach
i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(t.j. Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227
ze zm.) w zw. z art. 32 tej ustawy. Na etapie postępowania apelacyjnego sporny był przy tym jedynie charakter pracy wnioskodawcy w (...) Zakład Rolny
w W. w okresie od 18 września 1984 r. do 31 grudnia 1998 r. Pozwany przyznał w apelacji, iż nie kwestionuje szczególnego charakteru zatrudnienia ubezpieczonego
od 26 listopada 1977 r. do 5 września 1984 r. w jednostce Wojskowej nr (...) w G.
na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego powyżej 3,5 tony.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego we wskazanym powyżej zakresie Sąd Okręgowy dopuścił się naruszenia ww. przepisów prawa materialnego, co skutkowało nieuprawnionym przyznaniem ubezpieczonemu prawa do emerytury, pomimo braku spełnienia wszystkich przesłanek warunkujących ustalenie prawa do tego świadczenia.

W kontekście powyższego należy podkreślić, że kognicja sądu drugiej instancji obejmuje rozpoznanie sprawy w taki sposób, w jaki mógł i powinien rozpoznać sprawę sąd pierwszej instancji, dlatego sąd ten nie może poprzestać jedynie na zbadaniu zarzutów apelacyjnych, lecz powinien poczynić własne ustalenia i ocenić je przez zastosowanie prawa materialnego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2013 r., I UK 555/12, LEX
nr 1383249).

Sąd Apelacyjny wskazuje, że ocena spornych okresów zatrudnienia wnioskodawcy
w latach 1985 - 1998 - corocznie od maja do października – jako operatora sprzętu służącego do wykaszania traw i zbiórki zbóż, w kontekście możliwości zaliczenia ich do okresu zatrudnienia wykonywanego w warunkach szczególnych, nie może zostać dokonana
w oderwaniu od przepisów wykazu A, stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r., nr 8, poz. 43), które poszczególnym stanowiskom pracy przyznają charakter stanowiskowo - branżowy. Specyfika poszczególnych gałęzi przemysłu determinuje bowiem charakter świadczonych
w nich prac i warunki, w jakich są one wykonywane, ich uciążliwość i szkodliwość dla zdrowia. Nie można zatem swobodnie czy wręcz dowolnie, z naruszeniem postanowień rozporządzenia, wiązać konkretnych stanowisk pracy z branżami, do których nie zostały one przypisane w tym akcie prawnym (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 2009 r., I UK 24/98, LEX nr 518067; dnia 1 czerwca 2010 r., II UK 21/10, LEX nr 619638; z dnia
19 maja 2011 r., III UK 174/10, LEX nr 901652 i z dnia 19 marca 2012 r., II UK 166/11, LEX nr 1171002).

W wyrokach z dnia 13 lipca 2016 r., I UK 218/15 (LEX nr 2108499) i z dnia
15 listopada 2016 r., II UK 397/15, (LEX nr 2177089), Sąd Najwyższy, powołując się szeroko na dotychczasowe orzecznictwo odnoszące się do rozważanej kwestii, wyraził pogląd, podzielany przez Sąd Apelacyjny, zgodnie z którym „usystematyzowanie prac
o znacznej szkodliwości i uciążliwości i przypisanie ich do oddzielnych działów oraz poszczególnych stanowisk w ramach gałęzi gospodarki nie jest przypadkowe, gdyż należy przyjąć, że konkretne stanowisko narażone jest na ekspozycję na czynniki szkodliwe
w stopniu mniejszym lub większym w zależności od tego, w którym dziale gospodarki jest umiejscowione. Konieczny jest bezpośredni związek wykonywanej pracy z procesem technologicznym właściwym dla danego działu gospodarki. Oznacza to, że przynależność pracodawcy do określonej gałęzi (branży) gospodarki ma znaczenie istotne i nie można dowolnie, z naruszeniem postanowień rozporządzenia, wiązać konkretnych stanowisk pracy
z branżami, do których nie zostały przypisane w tym akcie prawnym. Nie można więc przyjąć, że istotny dla stwierdzenia wykonywania pracy w szczególnych warunkach jest wyłącznie rodzaj tej pracy, a bez znaczenia pozostaje okoliczność zatrudnienia pracownika
w określonym sektorze gospodarki. Biorąc pod uwagę treść art. 32 ust. 2 ustawy emerytalnej, zgodnie z którym za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości psychofizycznej
dla zdrowia ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia, należy przede wszystkim stwierdzić (ustalić i ocenić), czy konkretne stanowisko narażone jest na ekspozycję
na czynniki szkodliwe w różnym stopniu w zależności od tego, w którym dziale przemysłu (gospodarki) jest umiejscowione. Jeżeli bowiem uciążliwość i szkodliwość dla zdrowia konkretnej pracy wynika właśnie z jej branżowej specyfiki, to należy odmówić tego szczególnego waloru pracy wykonywanej w innym dziale gospodarki. Natomiast w sytuacji, gdy stopień szkodliwości czy uciążliwości danego rodzaju pracy nie wykazuje żadnych różnic w zależności od branży, w której jest ona wykonywana, brak jest podstaw do zanegowania świadczenia jej w warunkach szczególnych tylko dlatego, że w załączniku do rozporządzenia została przyporządkowana do innego działu przemysłu (gospodarki). Jeżeli bowiem pracownik w ramach swoich obowiązków stale i w pełnym wymiarze czasu pracy narażony był na działanie tych samych czynników, na które narażeni byli pracownicy innego działu,
w ramach którego to działu takie same prace zaliczane są do pracy w szczególnych warunkach, to zróżnicowanie tych stanowisk pracy musiałoby być uznane za naruszające zasadę równości w zakresie uprawnień do ubezpieczenia społecznego pracowników wykonujących taką samą pracę. Z ustanowionej na gruncie art. 32 ust. 1 Konstytucji RP zasady wynika bowiem nakaz jednakowego traktowania podmiotów znajdujących się
w zbliżonej sytuacji oraz zakaz różnicowania w tym traktowaniu bez przyczyny znajdującej należyte uzasadnienie w przepisie rangi co najmniej ustawowej. Zasady sprawiedliwości wymagają przy tym, aby zróżnicowanie prawne podmiotów (ich kategorii) pozostawało
w adekwatnej relacji do różnic w ich sytuacji faktycznej jako adresatów danych norm prawnych".

Mając na uwadze stan faktyczny rozpoznawanej sprawy, należy także zwrócić uwagę, że - jak wyjaśniał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 grudnia 2013 r., I UK 172/13
(LEX nr 1467147) wydanym w sprawie o zbliżonej podstawie faktycznej - „o ile można się zgodzić, że prace transportowe wykonywane przez ubezpieczonego, jako kierowcę ciągników, można zaliczyć do prac w transporcie, a zatem do prac objętych działem VIII
poz. 3 wykazu A mimo, że pracował on w spółdzielni rolniczej, a nie w przedsiębiorstwie transportowym, to nie ma żadnych podstaw do potraktowania prac polowych, jako prac
w transporcie. Wymienienie w wykazie A, dziale VIII pod pozycją 3 prac kierowców ciągników i kombajnów nie oznacza, że należy uznać za pracę w szczególnych warunkach kierowanie tymi pojazdami przy jakichkolwiek zadaniach, a nie tylko transportowych. Prace uznane za wykonywane w warunkach szczególnych, bez względu na miejsce i rodzaj, zostały wymienione w dziale XIV zatytułowanym „prace różne”. Nie można zatem uznać, że praca kierującego ciągnikiem jest zawsze pracą „w transporcie”, nawet jeżeli kierujący niczego nie transportuje, lecz wykonuje przy pomocy ciągnika prace polowe. Dla zakwalifikowania pracy kierowcy ciągnika, jako wykonywanej w warunkach szczególnych, istotne znaczenie ma to, czy była ona wykonywana w transporcie czy w ramach rolniczych prac polowych”.

Z poczynionych przez Sąd I instancji prawidłowych ustaleń faktycznych wynika,
Z. B. pracował na kombajnie, maszynie samobieżnej, sieczkarni pokosowej, sieczkarni zielonek. Do jego zadań należało wykaszanie pastwisk, na których wypasano bydło oraz zbiórka traw na paszę.

Dokonując analizy zatrudnienia ubezpieczonego na ww. stanowiskach
przy uwzględnieniu aktualnego poglądu Sądu Najwyższego zaprezentowanego
m. in. w wyrokach z dnia 15 listopada 2016 r. (II UK 397/15, LEX nr 2177089), z dnia
25 października 2016 r. (II UK 352/15, LEX nr 2171114), z dnia 13 lipca 2016 r. (I UK 218/15, LEX nr 2108499), z dnia 5 maja 2016 r. (III UK 131/15, LEX nr 2057631), z dnia
5 maja 2016 r. (III UK 121/15, LEX nr 2080883), z dnia 13 sierpnia 2015 r. (II UK 298/14, LEX nr 1797093), z dnia 3 grudnia 2013 r. (I UK 172/13, LEX nr 1467147), z dnia 5 maja 2016 r. (III UK 132/15, LEX nr 2052411) oraz z dnia 8 października 2014 r.(III UK 21/14, LEX nr 1537561) Sąd odwoławczy stanął na stanowisku, że sporne okresy tego zatrudnienia nie mogą zostać zaliczony do stażu tzw. „szczególnego”. Ubezpieczony wykonywał bowiem wówczas pracę kierowcy kombajnu oraz pojazdów specjalistycznych, ale nie przy pracach transportowych, lecz przy pracach polowych.

Przyjmując błędne założenie, że istotne znaczenie ma jedynie rodzaj powierzonej pracy w zupełnym oderwaniu od branży, w której praca na tym stanowisku jest wykonywana, Sąd I instancji przyjął, że praca ubezpieczonego – uznana przez ten Sąd za pracę kierowcy pojazdów specjalistycznych - mieści się w wykazie A dziale VIII - "w transporcie
i łączności", odnoszącym się do prac w tych działach gospodarki, a nie w rolnictwie. Tymczasem wykładnia językowa regulacji zawartej w wykazie A, dział VIII, poz. 2,
przy uwzględnieniu przyjętej przez rozporządzenie kwalifikacji branżowo-stanowiskowej oraz systematyki przepisów, nie pozwala na kwalifikowanie a priori pracy kierowców pojazdów specjalistycznych w rolnictwie jako pracy w szczególnych warunkach. Stanowiska te wymienione zostały w dziale VIII wykazu A dotyczącym prac "w transporcie i łączności", a nie w dziale X obejmującym prace "w rolnictwie i przemyśle rolno-spożywczym". Nie ma przesłanek, aby z góry zakładać, że wykonywanie prac na wskazanych stanowiskach - niezależnie od branży, w której praca jest wykonywana - związane jest z taką samą szkodliwością pozwalającą na zaliczenie tego okresu jako uprawniającego do nabycia emerytury w obniżonym wieku. Umieszczenie stanowiska kierowcy pojazdów specjalistycznych w dziale VIII "w transporcie i łączności" łączy szkodliwość tej pracy nie
z samym faktem prowadzenia tych pojazdów, lecz z faktem prowadzenia ich
przy uwzględnieniu specyfiki "technologii" pracy w transporcie i obciążeń psychofizycznych, których nie ma - jak uznał ustawodawca - przy wykonywaniu prac na wskazanych stanowiskach w rolnictwie, gdzie dominują prace polowe. Uwzględnienie w wykazie A, dziale VIII pod poz. 2 prac kierowców pojazdów specjalistycznych nie oznacza, że należy uznać za pracę w szczególnych warunkach kierowanie tymi pojazdami przy jakichkolwiek innych zadaniach (rodzaju pracy) niż zadania transportowe. Prace uznane za wykonywane
w warunkach szczególnych bez względu na miejsce ich wykonywania i rodzaj zostały wymienione w dziale XIV zatytułowanym "prace różne". Inne działy wykazu obejmują wymienione w nich prace w powiązaniu z rodzajami zakładów pracy lub ich częściami.
Nie można uznać, że praca kierowcy pojazdów specjalistycznych przy jest zawsze pracą
"w transporcie", także wówczas, gdy kierujący niczego nie transportuje, lecz wykonuje prace polowe (por. analogicznie wyrok SN z dnia 9 lutego 2017 r., III UK 66/16, LEX nr 2238701).

Podkreślić należy, że umieszczenie prac kierowców samochodów ciężarowych
o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony, specjalizowanych, specjalistycznych (specjalnych), pojazdów członowych i ciągników balastowych, autobusów o liczbie miejsc powyżej 15, samochodów uprzywilejowanych w ruchu w rozumieniu przepisów o ruchu
na drogach publicznych, trolejbusów i motorniczych tramwajów w dziale „transport” wiąże te prace z czynnikami szkodliwymi różnymi od tych, jakie mogą występować
przy wykonywaniu prac polowych w rolnictwie. Z pewnością nie można utożsamiać warunków, w jakich owe prace mają być wykonywane, z warunkami towarzyszącymi pracom polowym (drgania, zapylenie, hałas). Typowe prace w rolnictwie realizowane są
poza drogami publicznymi, nie polegają na przewozie ludzi i ładunków, a zatem wykonywane są bez narażenia na zagrożenia charakterystyczne dla ruchu drogowego (por. wyrok SN z dnia 26 stycznia 2017 r., III UK 51/16, LEX nr 2258032).

Analogiczne rozważania odnoszą się do pracy ubezpieczonego jako kierowcy kombajnu.

O ile zatem można by się zgodzić, że prace transportowe wykonywane
przez wnioskodawcę jako kierowcę maszyny samobieżnej, sieczkarni pokosowej, sieczkarni zielonek czy kombajnu (ograniczające się zresztą jedynie do przejazdów pomiędzy poszczególnymi gospodarstwami rolnymi wchodzącymi w skład (...)), można zaliczyć do prac w transporcie, a zatem do prac objętych działem VIII poz. 2 i 3 wykazu A - mimo że pracował on w zakładzie rolniczym, a nie w przedsiębiorstwie transportowym
- o tyle nie ma podstaw do potraktowania prac polowych jako prac w transporcie.

Sąd Apelacyjny zwraca także uwagę na stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone
m. in. w uzasadnieniu wyroku z dnia 5 maja 2016 r. (III UK 132/15, LEX nr 2052411),
w którym – rozważają analogiczną kwestię – Sąd ten zwrócił uwagę, że nie można tracić
z pola widzenia ewolucji poglądów judykatury w kwestii możliwości odstępstwa od zasady stanowiskowo - branżowego charakteru prac w szczególnych warunkach, uprawniających
do wcześniejszej emerytury. Przyjmuje się bowiem, że za wykonywaną w warunkach szczególnych należy uznać również pracę przyporządkowaną w załącznikach
do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. do innego działu przemysłu niż ten, w którym jest ona świadczona, jeżeli stopień szkodliwości lub uciążliwości tego rodzaju pracy nie wskazuje żadnych różnic w zależności od branży, w której pracownik jest zatrudniony (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2014 r., I UK 314/13, LEX nr 1439383 i z dnia 25 marca 2014 r., I UK 337/13, LEX nr 1458817). Ów wyjątek od zasady stanowiskowo - branżowego charakteru prac w szczególnych warunkach nie może być interpretowany rozszerzająco. Dotyczy on tylko tych sytuacji, gdy prace świadczone
poza wskazanymi w załącznikach do rozporządzenia Rady Ministrów działach gospodarki są tożsame pod względem stopnia szkodliwości dla zdrowia z pracami wykonywanymi
w branży, do jakiej zostały przypisane w wykazach A lub B.

Mając powyższe na względzie Sąd Najwyższy podkreślił, że niewątpliwie prace kierowcy ciągnika w transporcie i rolnictwie, mimo podobieństw, są różne, stąd też
dla przyjęcia, iż praca kierowcy ciągnika może być zaliczona do pracy w szczególnych warunkach w transporcie, o jakiej mowa pod poz. 3 działu VIII wykazu A, wymaga poczynienia ustaleń wskazujących na tożsamość stopnia narażenia osoby wykonującej tę pracę na ekspozycję czynników szkodliwych dla zdrowia w obydwu wymienionych branżach. Ewentualne daleko idące podobieństwo oddziaływania szkodliwych dla zdrowia czynników na organizm kierowcy ciągnika służącego do prac rolniczych oraz ciągnika używanego
do świadczenia usług transportowych nie wyczerpuje jednak całego problemu możliwości kwalifikacji takiej pracy jako pracy w szczególnych warunkach. Trzeba bowiem pamiętać,
że prace w narażeniu na szkodliwe czynniki powinny być wykonywane stale i w pełnym wymiarze czasu. O ile w przypadku przedsiębiorstw transportowych przewozy stanowią przedmiot ich działalności i są świadczone w sposób ciągły przy użyciu pojazdów będących na wyposażeniu firmy, o tyle sposób wykorzystywania przez podmioty trudniące się rolnictwem, takie jak zakład rolny, pojazdów służących do wykonywania prac rolniczych jest odmienny. Dla podmiotów tych przedmiotem ich działalności jest zasadniczo produkcja roślinna lub zwierzęca. Powstaje zatem pytanie, jakie zajęcia wypełniały czas pracy kierowców tych pojazdów w czasie, gdy nie wykonywali on prac polowych. Jeśli bowiem zakład pracy nie zajmował się - poza obsługą produkcji roślinnej lub zwierzęcej - świadczeniem usług przewozowych, to sporadyczne, pojedyncze wyjazdy w trasę kombajnem czy innym pojazdem specjalistycznym – de facto przejazdy pomiędzy poszczególnymi polami zakładu rolnego - nie oznaczają wykonywania pracy w szczególnych warunkach stale
i w pełnym wymiarze czasu.

Niezbędną zaś cechą pozwalającą na uznanie danego zatrudnienia za wykonywane
w szczególnych warunkach w rozumieniu rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. jest wykonywanie pracy stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku. Stanowi o tym przepis § 2 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego
1983 r., wskazując przez to, że intencją ustawodawcy było zawężenie zakresu okresów szczególnych tylko do tych okresów zatrudnienia, w których praca w warunkach szczególnych była faktycznie wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.

Zaznaczyć trzeba, że tylko okresy wykonywania zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy kreują i wypełniają weryfikowalne kryterium uznania pracy o cechach znacznej szkodliwości dla zdrowia lub znacznego stopnia uciążliwości, lub wymagającej wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia. Taki sam warunek odnosi się do wymagania stałego wykonywania takich prac, co oznacza, że krótsze dobowo (nie w pełnym wymiarze obowiązującego czasu pracy na danym stanowisku),
i nie stałe świadczenie pracy wyklucza dopuszczalność uznania pracy za świadczoną
w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wskutek niespełnienia warunku stałej znacznej szkodliwości dla zdrowia lub stałego znacznego stopnia uciążliwości wykonywanego zatrudnienia (vide: wyrok SN z 19 września 2007 r., III UK 38/07, OSNP 2008/21-22/329).

Warto przywołać tezę wyroku Sądu Najwyższego z dnia 8 czerwca 2011 r., I UK 393/10, LEX nr 950426, która stanowi, iż: „Praca w szczególnych warunkach to praca wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze czasu pracy (przez 8 godzin dziennie, jeżeli pracownika obowiązuje taki wymiar czasu pracy) w warunkach pozwalających
na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik
do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego oraz wzrostu emerytur i rent dla pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze”.

Nie jest dopuszczalne uwzględnianie do okresów pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, wymaganych do nabycia prawa do emerytury w niższym wieku emerytalnym, innych równocześnie wykonywanych prac w ramach dobowej miary czasu pracy, które nie oddziaływały szkodliwie na organizm pracownika. Stanowisko takie wyraził Sąd Najwyższy m. in. w wyroku z dnia 4 czerwca 2008 r. (II UK 306/07, OSNP 2009/21-22/290)
oraz w wyroku z dnia 3 grudnia 2013 r. (I UK 181/13, LEX nr 1467148).

Skoro zatem, jak już wyżej wskazano, Z. B. jako kierowca pojazdów specjalistycznych oraz kombajnu wykonywał przede wszystkim prace polowe w rolnictwie, nie można uznać, w świetle przytoczonej argumentacji, jakoby stale i w pełnym wymiarze czasu pracy świadczył pracę w transporcie.

Reasumując, uwzględnienie w wykazie A, dziale VIII pod poz. 2 prac kierowców pojazdów specjalistycznych, a pod poz. 3 - prac kierowców kombajnów nie oznacza,
że należy uznać za pracę w szczególnych warunkach kierowanie tymi pojazdami
przy jakichkolwiek innych zadaniach (rodzaju pracy) niż zadania transportowe. Prace uznane za wykonywane w warunkach szczególnych bez względu na miejsce ich wykonywania
i rodzaj zostały wymienione w dziale XIV zatytułowanym „prace różne”. Inne działy wykazu obejmują wymienione w nich prace w powiązaniu z rodzajami zakładów pracy lub ich częściami. Nie można uznać, że praca kierowcy pojazdu specjalistycznego i kombajnu jest zawsze pracą „w transporcie”, także wówczas, gdy kierujący niczego nie transportuje,
lecz wykonuje prace polowe.

Brak jest zatem podstaw, aby zakwalifikować okresy wykonywania
przez ubezpieczonego prac polowych przy użyciu pojazdów specjalistycznych i kombajnu
(od maja do października każdego roku w latach 1985 – 1998) jako okresów zatrudnienia
w szczególnych warunkach.

Wyłączenie ze stażu pracy w warunkach szczególnych powyższego 7-letniego okresu pracy powoduje, że bezprzedmiotowym jest rozważanie charakteru zatrudnienia Z. B. w tym samym zakładzie pracy tj. (...) Zakładzie Rolnym w W. w sezonach zimowych – od grudnia do lutego – w latach 1987/1988 do 1991/1992 jako palacza, albowiem nawet doliczenie przedmiotowego okresu 1 roku
i 3 miesięcy do stażu zatrudnienia w warunkach szczególnych nie pozwoli na uznanie
za spełnioną przesłanki co najmniej 15-letniej pracy w warunkach szczególnych. Jedynie zatem na marginesie poczynionych rozważań Sąd odwoławczy zwraca uwagę,
że nie wykazano, jakiego rodzaju kotły obsługiwał ubezpieczony jako palacz c.o. Nie stanowią dostatecznej podstawy do poczynienia w tym zakresie miarodajnych ustaleń faktycznych zeznania świadka i ubezpieczonego, iż był to duży piec przemysłowy.
Tymczasem jedynie prace nie zautomatyzowane palaczy kotłów parowych lub wodnych typu przemysłowego zostały uznane przez ustawodawcę za prace w warunkach szczególnych.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny stanął na stanowisku, że Z. B. nie wykazał, iż legitymuje się stażem pracy wykonywanej w warunkach szczególnych w łącznej liczbie 15 lat, a tym samym nie spełnił kumulatywnie wszystkich przesłanek wymienionych w art. 184 w zw. z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r.
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(Dz. U. z 2016 r., poz. 887)
w zw. z § 2 i § 4 rozporządzenia rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. z 1983 r., nr 8, poz. 43), a skoro tak, to nie jest uprawniony do emerytury w wieku obniżonym. W tym stanie rzeczy, działając na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok i oddalił odwołanie, jak w pkt1 sentencji.

W pkt 2 sentencji, zgodnie z wnioskami pozwanego, Sąd Apelacyjny zasądził
od Z. B. na rzecz organu rentowego - w oparciu o art. 98 § 1 i 3, art. 99,
art. 108 § 1 zd. 1 k.p.c.
- tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę 600,00 zł, na którą składa się kwota 360,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego przed Sądem I instancji (§ 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, Dz. U. z 2015 r., poz. 1804 w brzmieniu pierwotnym, obowiązującym w dniu wniesienia odwołania) oraz kwota 240,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym (§ 9 ust. 2 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat
za czynności radców prawnych, Dz. U. z 2015 r., poz. 1804, w brzmieniu obowiązującym
w dniu wniesienia apelacji tj. nadanym rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia
3 października 2016 r., zmieniającym rozporządzenie w sprawie opłat za czynności radców prawnych, Dz. U. z 2016 r., poz. 1667).

SSA Bożena Grubba SSA Michał Bober SSA Lucyna Ramlo