Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 39/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 maja 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Maciej Piankowski

Sędziowie:

SSA Bożena Grubba (spr.)

SSA Aleksandra Urban

Protokolant:

st.sekr.sądowy Wioletta Blach

po rozpoznaniu w dniu 23 maja 2017 r. w Gdańsku

sprawy M. Z.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o ubezpieczenie społeczne

na skutek apelacji M. Z.

od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 16 listopada 2016 r., sygn. akt VI U 2588/16

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od wnioskodawczyni M. Z. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. kwotę 2.700,00 (dwa tysiące siedemset 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

SSA Bożena Grubba SSA Maciej Piankowski SSA Aleksandra Urban

Sygn. akt III AUa 39/17

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 3 sierpnia 2016 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. stwierdził, że M. Z. podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą od dnia
7 sierpnia 2012 r. do dnia 30 listopada 2012 r. oraz nie podlegała obowiązkowo ww. ubezpieczeniom jako osoba prowadząca działalność gospodarczą od dnia 1 listopada 2011 r. do dnia 6 sierpnia 2012 r.

Odwołanie od powyższej decyzji złożyła M. Z. wnosząc o jej zmianę
i orzeczenie, iż od dnia 1 listopada 2011 r. do dnia 11 listopada 2011 r. oraz od dnia 31 grudnia 2011 r. do dnia 6 sierpnia 2012 r. podlegała ubezpieczeniom społecznym z tytułu prowadzonej pozarolniczej działalności gospodarczej. Odwołująca wskazała, iż od dnia 1 listopada 2011 r. prowadziła działalność gospodarczą w przedmiocie pomocy społecznej osobom w podeszłym wieku. Ubezpieczona podniosła, iż podjęła czynności przygotowawcze, ukończyła stosowne szkolenie, podjęła się poszukiwania klientów, zawarła umowę z biurem rachunkowym, a zatem nieprawidłowym jest twierdzenie przez organ rentowy, że działalność gospodarcza nie była prowadzona oraz, iż nie
ma podstaw do podlegania przez nią ubezpieczeniu od dnia 1 listopada 2011 r.

W odpowiedzi na odwołanie pozwany wniósł o jego oddalenie, podtrzymując stanowisko zawarte w zaskarżonej decyzji.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy - VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem
z dnia 16 listopada 2016 r., sygn. akt VI U 2588/16 oddalił odwołanie (punkt pierwszy) oraz zasądził od ubezpieczonej na rzecz pozwanego kwotę 2.400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego strony przeciwnej, nie obciążając jej kosztami w pozostałym zakresie (punkt drugi).

Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia i rozważania Sądu pierwszej instancji. M. Z. ukończyła w dniu 5 lipca 2011 r. kurs opiekuna osób chorych
i starszych, który został zorganizowany w okresie od dnia 13 czerwca 2011 r. do dnia 5 lipca 2011 r. Ubezpieczona w ramach szkolenia odbyła nieodpłatną praktykę w (...) w N.
i S. od dnia 29 czerwca 2011 r. do dnia 5 lipca 2011 r. W dniu 7 listopada 2011 r. skarżąca zawarła z biurem rachunkowym, reprezentowanym przez A. W. umowę, której przedmiotem było prowadzenie ubezpieczonej spraw finansowo – księgowych. Ubezpieczona od dnia 12 listopada 2011 r. do dnia 30 grudnia 2011 r. świadczyła opiekę na rzecz J. L.
(ur. (...)) na podstawie zawartej umowy zlecenia. Odwołująca M. Z. zgłosiła prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej pod firmą (...) od dnia 1 listopada 2011 r. do dnia 30 listopada 2012 r. i zgłosiła się z tego tytułu
do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych oraz dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego
z podstawami wymiaru składek w wysokości 8.000,00 zł za miesiące 11-12/2011 r. oraz 4.903,23 zł
za miesiąc 01/2012 r. Ubezpieczona pierwszą usługę na terenie Polski wykonywała dopiero w 2012 r. po okresie pobierania zasiłku macierzyńskiego. Skarżąca zawarła umowę zlecenia z E. L. na okres od dnia 7 sierpnia 2012 r. do dnia 9 sierpnia 2012 r. Kolejne umowy zawarto na okres od dnia 1 września 2012 r. do dnia 30 września 2012 r., od dnia 1 października 2012 r.
do dnia 31 października 2012 r., od dnia 1 listopada 2012 r. do dnia 31 grudnia 2012 r. również
z E. L. oraz na okres od dnia 1 października 2012 r. do dnia 31 października 2012 r., od dnia 1listopada 2012 r. do dnia 31 grudnia 2012 r. z J. K.. M. Z. w dniu 1 grudnia 2012 r. zawiesiła prowadzenie pozarolniczej działalności gospodarczej. Decyzją
z dnia 19 grudnia 2013 r. pozwany odmówił ubezpieczonej wydania formularza A1 z uwagi na fakt,
iż przed dniem rozpoczęcia wykonywania usług za granicą M. Z. nie prowadziła działalności w Polsce. W konsekwencji organ rentowy wskazał, iż od dnia 12 listopada 2011 r. do dnia 30 grudnia 2011 r. ubezpieczona nie podlegała ubezpieczeniom społecznym w Polsce. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy -VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 12 stycznia 2015 r., sygn. akt VI U 351/14 oddalił odwołanie M. Z. od ww. decyzji ZUS. Następnie Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia
20 października 2015 r., sygn. akt III AUa 728/15, oddalił apelację ubezpieczonej.

Sąd Okręgowy w rozważaniach prawnych odwołał się do treści art. 6 ust. 1 pkt 5, art. 12 ust. 1, art. 13 pkt 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U.
z 2016 r., poz. 963 ze zm., dalej ustawa) wskazując, że M. Z. w okresie od dnia
1 do 11 listopada 2011 r. oraz od dnia 31 grudnia 2011 r. do dnia 6 sierpnia 2012 r. nie wykonywała pozarolniczej działalności gospodarczej w Polsce i nie miała takiego zamiaru w tym okresie (nie wykazała nawet, aby podjęła czynności przygotowawcze w tym właśnie kierunku). W zasadzie zostało to przesądzone prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 12 stycznia 2015 r., sygn. akt VI U 351/14, którym oddalono odwołanie ubezpieczonej do decyzji ZUS, którą organ rentowy odmówił wydania odwołującej zaświadczenia o ustawodawstwie dotyczącym zabezpieczenia społecznego mającym zastosowanie do osoby uprawnionej na formularzu A1. Według punktu
2 decyzji nr A2 z dnia 12 czerwca 2009 r. dotyczącej wykładni art. 12 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 883/2004 w sprawie ustawodawstwa mającego zastosowanie
do pracowników delegowanych i osób wykonujących pracę na własny rachunek, tymczasowo pracujących poza państwem właściwym (Dz.U.UE.C.2010.106.5), dla celów stosowania art. 14 ust.
3 rozporządzenia (WE) nr 987/2009 spełnienie wymogów w państwie członkowskim, w którym dana osoba ma siedzibę, ocenia się na podstawie kryteriów takich, jak korzystanie z powierzchni biurowej, płacenie podatków, posiadanie legitymacji zawodowej i numeru identyfikacyjnego VAT bądź przynależność do izb handlowych lub organizacji zawodowych. Tytułem wskazówki, wymóg,
do którego odnoszą się słowa „od pewnego czasu przed dniem, od którego zamierza skorzystać z przepisów tego artykułu”, można uważać za spełniony, jeśli dana osoba prowadzi swą działalność przez co najmniej dwa miesiące. Krótsze okresy wymagać będą indywidualnej oceny w konkretnych przypadkach, z uwzględnieniem wszelkich innych występujących czynników. Sąd Okręgowy
w sprawie o sygn. VI U 351/14 oddalił odwołanie M. Z., gdyż w kontekście pkt
2 przywołanej decyzji A2, ustalił, iż ubezpieczona takowej działalności gospodarczej w Polsce
w okresie poprzedzającym wyjazd do Francji nie świadczyła i nie miała zamiaru świadczyć. Sąd wskazał w uzasadnieniu wyroku, iż jego zdaniem ubezpieczona od początku miała zamiar realizowania tej działalności wyłącznie na terytorium Francji, na co wskazują okoliczności wyjazdu
i podpisania umowy o świadczenie usług opieki z J. L.. Sąd w przedmiotowej sprawie podzielił wywody Sądu Okręgowego poczynione w przywołanym wyżej uzasadnieniu orzeczenia
w przedmiocie tego, iż biorąc pod uwagę zasady doświadczenia życiowego propozycja wyjazdu
i opieki nad osobą starszą we Francji nie zrodziła się z dnia na dzień i musiała zostać ujawniona
co najmniej na kilka tygodni przed podjęciem przez odwołującą decyzji o wyjeździe do Francji. Przed delegowaniem działalności na teren Francji M. Z. nie wykonała na terenie kraju ani jednej usługi. Natomiast czynności przygotowawcze, jakie podjęła w celu rozpoczęcia działalności gospodarczej, m.in. udział w organizowanym przez Urząd Pracy kursie opiekuna osób chorych
i starszych bądź bezpłatnych praktyk w (...) w N. i S. nie podważają w sposób skuteczny powyższego stwierdzenia, gdyż przerwa pomiędzy ukończeniem kursu (5 lipca 2011 r.)
a zarejestrowaniem działalności (1 listopada 2011 r.) wyniosła 4 miesiące, a usługi świadczone
od dnia 7 listopada 2011 r. przez biuro rachunkowe, z którym w tymże dniu odwołująca zawarła umowę na prowadzenie spraw finansowo – księgowych miały dotyczyć jedynie działalności
na terytorium Francji. Powyższe ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego w sprawie VI U 351/14 korespondują z ustaleniami poczynionymi w niniejszej sprawie. W ocenie Sądu twierdzenia czy też sugestie M. Z. jakoby przerwa pomiędzy ukończeniem kursu a rozpoczęciem działalności wynikała z tego, iż w tym czasie skarżąca kończyła szkołę (liceum dla dorosłych) pozostają w sprzeczności z treścią jej zeznań złożonych w zakończonym prawomocnym wyrokiem postępowaniu, gdzie ubezpieczona zeznała, iż szkołę tą ukończyła w 2010 r., a na kurs została skierowana po jej ukończeniu jako osoba bezrobotna przez Urząd Pracy. Powyższe może wręcz świadczyć o tym, że zarejestrowanie działalności gospodarczej przez odwołującą w 7. miesiącu ciąży z deklarowaną podstawą wymiaru składek wynoszącą 8.000 zł nie było przypadkowe i mogło zmierzać do uzyskania nienależnych świadczeń z ubezpieczenia społecznego z tytułu macierzyństwa. Oprócz tego, w niniejszym postępowaniu ubezpieczona w najmniejszym stopniu nie wykazała, aby
w okresie od dnia 1 do dnia 11 listopada wykonywała jakiekolwiek czynności przygotowawcze, czy też zmierzające do pozyskania klientów w kraju. Twierdzenia M. Z. odnośnie rzekomego umieszczania ogłoszeń na portalu tablica.PL bądź roznoszenia ulotek nie znajdują potwierdzenia w materiale dowodowym. Nie podjęła ona jakichkolwiek kroków, aby potwierdzić podniesione okoliczności mające przemawiać za wykonywaniem czynności związanych
z działalnością gospodarczą. Jest to symptomatyczne, jeżeli zważyć, że już w uzasadnieniu orzeczenia z dnia 20 października 2015 r., którym oddalono apelację ubezpieczonej, Sąd Apelacyjny w Gdańsku wskazywał na brak udowodnienia choćby tych fragmentarycznych czynności, które ubezpieczona miała jakoby wykonywać we wskazanym okresie. Odnosząc się do okresu po powrocie z Francji (od dnia 31 grudnia 2011 r.) niewątpliwie, co również zostało stwierdzone przez Sąd Okręgowy w sprawie VI U 351/14, odwołująca nie była gotowa do wykonywania tej działalności w Polsce, bowiem znajdowała się w zaawansowanej ciąży, tj. w 9 miesiącu ciąży, zatem nie była w stanie wykonywać działalności wymagającej wysiłku umysłowego, a przede wszystkim fizycznego. Następnie M. Z. korzystała z urlopu macierzyńskiego, więc w tym okresie również nie mogła prowadzić działalności gospodarczej. Wyeksponować również należy pozornie nieistotną okoliczność w postaci nazwy firmy obranej przez ubezpieczoną dla prowadzonej przez nią działalności gospodarczej. Przywołana nazwa firmy (opieka, pflege, care) wskazuje w sposób nie budzący wątpliwości na intencje M. Z. przejawiające się w chęci prowadzenia tego typu działalności za granicą. Użycie dwóch obco brzmiących wyrazów (obu oznaczających opiekę, pierwszy w języku niemieckim, drugi w języku angielskim) nie miało, wbrew temu co utrzymywał składający zeznania w niniejszym postępowaniu świadek - mąż ubezpieczonej jakiegokolwiek sensu w przypadku prowadzenia takiej działalności w Polsce. Wskazana okoliczność stanowi jeszcze jeden dowód na potwierdzenie tezy, iż działalność ta nakierowana była na świadczenie tego rodzaju usług poza granicami kraju. Nie wpływa na zmianę stanowiska Sądu w tym zakresie fakt incydentalnego sprawowania przez ubezpieczoną opieki nad osobami schorowanymi i starszymi w Polsce, albowiem już od kilku lat przebywa ona i świadczy tego rodzaju usługi w Niemczech. W tym stanie rzeczy, Sąd – na podstawie art. 477 ( 14) § 1 k.p.c. – oddalił odwołanie ubezpieczonej M. Z..
W punkcie drugim wyroku Sąd zasądził od ubezpieczonej na rzecz pozwanego kwotę 2.400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego strony przeciwnej, nie obciążając jej kosztami w pozostałym zakresie (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 20 lipca 2016 r., III UZP 2/16, LEX nr 2071356). Wartość przedmiotu sporu wynosi ponad 38.000 zł, co wynika jednoznacznie z decyzji ZUS, jaką zobowiązano ubezpieczoną do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń w takiej właśnie wysokości będącej nadal przedmiotem procedowania (sprawa pozostaje nierozstrzygnięta - postępowanie nie zostało prawomocnie zakończone, ale przedmiot sprawy jest ściśle określony). Tym samym mając
na uwadze przepisy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r.
w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r., poz. 1804), w brzmieniu obowiązującym pomiędzy styczniem a październikiem 2016 r. do czasu zakończenia sprawy w danej instancji stosuje się przepisy dotychczasowe, koszty zastępstwa prawnego przy wartości przedmiotu sporu wynoszącym jak w niniejszej sprawie wyniosłyby 4.800 zł. Uwzględniając jednak z jednej strony fakt, iż uiszczenie takowej sumy nawet przez osoby zarabiające w Niemczech byłoby poważnym obciążeniem dla ich budżetu domowego, z drugiej natomiast strony mając na uwadze fakt, iż podniesienie stawek minimalnej do takiej wysokości miało charakter epizodyczny (regulacja funkcjonowała raptem 9 miesięcy, gdyż z dniem 27 października 2016 r. ponownie obniżono stawki – (Dz.U. z 2016 r., poz. 1667), Sąd uznał iż zachodzą przesłanki do częściowego (w ( 1)/2) nie obciążania strony przegrywającej tymi kosztami na podstawie art. 102 k.p.c.

Apelację od wyroku wywiodła ubezpieczona zaskarżając go w całości i zarzucając mu:

-

naruszenie prawa materialnego, tj. art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 11 ust. 1 i art. 13 ust. 1 ustawy przez przyjęcie, że nie wystąpiły przesłanki do objęcia jej obowiązkowym ubezpieczeniem społecznym
z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej od 1 listopada 2011 r.,

- sprzeczność istotnych ustaleń stanu faktycznego z treścią materiału dowodowego mające wpływ
na wydane orzeczenie poprzez uznanie, iż już w momencie rejestrowania działalności gospodarczej miała zamiar zrealizowania je za granicą, pomimo, że z przeprowadzonych dowodów taki wniosek nie wynika,

- naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów poprzez uznanie, iż ubezpieczona przed wyjazdem
do Francji nie podjęła prowadzenia działalności na terenie Polski i nie miała takiego zamiaru
w momencie rejestrowania działalności gospodarczej oraz powiązanie prowadzenia działalności gospodarczej wyłącznie z wykonywaniem usług, bez uwzględnienia innych czynności podejmowanych przez przedsiębiorcę w ramach „prowadzenia działalności”,

- nieprawidłowe przyjęcie wartości przedmiotu sporu jako wartości nienależnie pobranego świadczenia, pomimo, że nie istnieje decyzja określająca, że ubezpieczona pobrała jakiekolwiek świadczenie nienależnie, z uwagi na jej uchylenie wyrokiem Sądu Okręgowego z dnia 30 sierpnia 2016 r. w sprawie VIUa 55/16, ponadto, w sprawach dotyczących podlegania ubezpieczeniu społecznemu, wartość przedmiotu sporu winna zostać określona, jako wysokość należnych składek
za sporny okres.

Wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i ustalenie, iż od dnia 1 listopada 2011 r. do dnia
11 listopada 2011 r. oraz od dnia 31 grudnia 2011 r. do dnia 6 sierpnia 2012 r. podlegała ubezpieczeniom społecznym z tytułu prowadzonej pozarolniczej działalności gospodarczej oraz zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego wraz z kosztami zastępstwa procesowego, zgodnie
z normami przepisanymi.

W uzasadnieniu apelacji ubezpieczona wskazała, że nie zgadza się z oceną stanu faktycznego dokonanego przez Sąd I instancji. Sąd pominął, że ubezpieczona ukończyła stosowny kurs zawodowy, powierzyła prowadzenie księgowości profesjonalnemu podmiotowi gospodarczemu. Zatem, czynności zostały podjęte i przeprowadzone. Fakt, że ubezpieczona nie dysponuje wydrukami ogłoszeń z 2011 r., które nie są dostępne w serwisie internetowym, nie może przesądzać, że ogłoszenia nie zostały zamieszczone. Na tą okoliczność przedstawione zostały zeznania świadka oraz zeznania samej strony. Sąd Okręgowy pominął w sprawie fakt, iż po zakończeniu okresu pobierania zasiłku macierzyńskiego, ubezpieczona podjęła dalsze wykonywanie działalności gospodarczej w Polsce, co zostało bezspornie wykazane dokumentacją księgową przedłożoną do akt sprawy. Podjęcie działalności po zakończonym zasiłku macierzyńskim potwierdza, że ubezpieczona miała zamiar i prowadziła działalność gospodarczą na terenie Polski, a jej wyjazd do Francji był spowodowany zbiegiem okoliczności i miał charakter incydentalny i wyłącznie z tej przyczyny nie została wykonana w Polsce żadna usługa przed urodzeniem dziecka. Ponadto wskazała, że Sąd Okręgowy błędnie przyjął, że wartość przedmiotu sporu wynosi w sprawie 38.000,00 zł - wartość wypłaconego zasiłku macierzyńskiego. Podkreślenia wymaga, że w sprawach o podleganie ubezpieczeniu społecznemu, wartość przedmiotu sporu stanowią składki na ubezpieczenie społeczne w spornym okresie.

Organ rentowy w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja wnioskodawczyni jako niezasadna podlegała oddaleniu.

Przedmiotem sporu między stronami było, czy M. Z. jako osoba prowadząca pozarolniczą działalność gospodarczą podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu od dnia 1 listopada 2011 r. do dnia 11 listopada 2011 r. oraz od dnia
31 grudnia 2011 r. do dnia 6 sierpnia 2012 r.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutów apelacyjnych w zakresie naruszenia prawa procesowego wskazać należy, że zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Taka ocena dokonywana jest na podstawie przekonań sądu, jego wiedzy i posiadanego doświadczenia życiowego, a ponadto powinna uwzględniać wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia, według których Sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i – ważąc ich moc oraz wiarygodność – odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, LEX nr 41437). W razie naruszenia przez Sąd I instancji przepisu art. 233 § 1 k.p.c. wadliwa jest przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów, a także będące jej konsekwencją ustalenie stanu faktycznego i jego subsumowanie pod określony przepis prawa. Zgodnie ze stanowiskiem wyrażonym przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu
w wyroku z dnia 16 listopada 2005 r. I ACa 447/05, LEX nr 177024, które Sąd Odwoławczy podziela, zarzut sprzeczności istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego może tylko wówczas wzruszyć zaskarżony wyrok, gdy istnieje dysharmonia między materiałem zgromadzonym w sprawie a konkluzją, do jakiej doszedł Sąd na jego podstawie.

W kontekście powyższych wywodów należało uznać, że zarzuty zawarte w apelacji ubezpieczonej dotyczącą sprzecznych istotnych ustaleń z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego i przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów mają jedynie charakter polemiczny
w stosunku do prawidłowych ustaleń Sądu Okręgowego i jako takie nie zasługują na uwzględnienie.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy - wbrew podniesionym przez wnioskodawczynię w apelacji zarzutom - przeprowadził stosowne postępowanie dowodowe, a w swych ustaleniach
i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c., nie popełnił też uchybień w zakresie zarówno ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej uzasadniających ingerencję w treść zaskarżonego orzeczenia. W konsekwencji Sąd Apelacyjny zaakceptował w całości ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji, traktując je jak własne, nie widząc w związku z tym konieczności ich ponownego szczegółowego przytaczania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNP 1999, nr 24, poz. 776). Sąd Odwoławczy w pełni podziela także ocenę prawną, jakiej dokonał Sąd pierwszej instancji, uznaje
ją za wyczerpującą, a tym samym uznaje, że nie ma potrzeby powtarzać w całości trafnego wywodu prawnego (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2006 r., IV CK 380/05 LEX nr 179977;
z dnia 16 lutego 2005 r., IV CK 526/04, LEX nr 177281).

Na wstępie odwołać się należy do kwestii, jaką było postępowanie w sprawie odmowy wydania przez organ rentowy „zaświadczenia o ustawodawstwie dotyczącym zabezpieczenia społecznego mającym zastosowanie do osoby uprawnionej” na formularzu A1 za okres od dnia
12 listopada 2011 r. do dnia 30 grudnia 2011 r. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy -VI Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 12 stycznia 2015 r., sygn. akt VI U 351/14 oddalił odwołanie M. Z. od ww. decyzji ZUS. Następnie Sąd Apelacyjny w Gdańsku - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 20 października 2015 r., sygn. akt III AUa 728/15, oddalił apelację ubezpieczonej.

Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 18 stycznia 2017 r. V CSK 159/16, LEX nr 2269112 wyjaśnił, że granice przedmiotowe mocy wiążącej należy oceniać według reguł przyjętych w art. 366 k.p.c. w odniesieniu do przedmiotowych granic powagi rzeczy osądzonej. W konsekwencji moc wiążącą z perspektywy kolejnych postępowań uzyskują jedynie ustalenia dotyczące tego, o czym orzeczono w związku z podstawą sporu. Moc wiążąca orzeczenia nie rozciąga się natomiast
na kwestie prejudycjalne, które sąd przesądził, dążąc do rozstrzygnięcia o żądaniu i których rozstrzygnięcie znajduje się poza sentencją, jako element jej motywów. Natomiast treść uzasadnienia może służyć sprecyzowaniu rozstrzygnięcia zawartego w sentencji, a nie temu by moc wiążącą orzeczenia rozciągać na kwestie pozostające poza sentencją. Inaczej rzecz ujmując moc wiążąca odnosi się do „skutku prawnego”, który stanowił przedmiot orzekania i nie oznacza związania sądu
i stron ustaleniami i oceną prawną zawartą w uzasadnieniu innego orzeczenia, w tym rozstrzygnięcia
o zasadności zarzutów podnoszonych przez pozwanego. Zakresem prawomocności materialnej jest, bowiem objęty tylko ostateczny wynik rozstrzygnięcia, a nie przesłanki, które do tego doprowadziły. Tego rodzaju zagadnienia mogą być przedmiotem odmiennego osądu w późniejszych procesach, dopóki nie zostaną objęte rozstrzygnięciem w sposób, który będzie wiązał kolejne sądy w dalszych postępowaniach. Wprawdzie nie jest pożądana sytuacja, w której analogiczne stany faktyczne, zostaną odmiennie ocenione przez różne sądy, ale ograniczenie swobody jurysdykcyjnej sądu oraz odstąpienie od zasady bezpośredniości i swobodnej oceny dowodów, nie znajduje dostatecznych podstaw w art. 365 § 1 k.p.c., który dopuszcza rozbieżność ocen między sądami, w rozstrzyganiu kwestii „wstępnych” poza związaniem sentencją.

Zatem w niniejszej sprawie sądy związane były ustaleniem, że ubezpieczona nie prowadziła działalności gospodarczej w Polsce w okresie poprzedzającym wyjazd do Francji, co stanowiło podstawę odmowy wydania zaświadczenia na formularzu A1 za okres od dnia 12 listopada 2011 r.
do dnia 30 grudnia 2011 r.

Przechodząc do rozważań prawnych wskazać należy, że stosownie do dyspozycji art. 6 ust.
1 pkt 5 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych
(t.j. Dz.U.
z 2016 r., poz. 963 ze zm.; dalej ustawy systemowej) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnym
i rentowym podlegają osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami prowadzącymi pozarolniczą działalność gospodarczą. Obowiązkowo ubezpieczeniu wypadkowemu podlegają osoby podlegające ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym (art. 12 ust. 1 ustawy systemowej). Ponadto w art. 8 ust. 6 pkt 1 ustawy systemowej wskazano, iż za osobę prowadzącą pozarolniczą działalność gospodarczą uważa się osobę prowadzącą tę działalność na podstawie przepisów o działalności gospodarczej lub innych przepisów szczególnych. Na podstawie art. 13 pkt
4 ustawy systemowej obowiązek ubezpieczenia powstaje z dniem rozpoczęcia działalności rodzącej obowiązek ubezpieczenia do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności.

W spornej między stronami kwestii należy odnieść do treści przepisów określających definicję działalności gospodarczej, w szczególności do art. 2 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (t.j. Dz. U. z 2013 r., poz. 672 ze zm., dalej ustawa o swobodzie działalności gospodarczej), który definiuje działalność gospodarczą jako zarobkową działalność wytwórczą, budowlaną, handlową, usługową oraz poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobywanie kopalin ze złóż,
a także działalność zawodową, wykonywaną w sposób zorganizowany i ciągły. Jest to legalna definicja działalności gospodarczej, co oznacza, że powinna być ona traktowana jako powszechnie obowiązujące rozumienie tego pojęcia w polskim systemie prawnym (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2009 r., V KK 330/08, Prok. i Pr.-wkł. 2009, Nr 6, poz. 17, zob. też uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego 2005 r., III CZP 88/04, OSNC 2006, Nr 1, poz. 5).

Z rozpoczęciem działalności gospodarczej ściśle łączy się również obowiązek wpisu
do ewidencji działalności gospodarczej. Wpis ma jednak charakter deklaratoryjny, a nie - konstytutywny i nie kreuje bytu prawnego przedsiębiorcy. Zgłoszenie i wpis do ewidencji działalności gospodarczej stanowi tylko podstawę rozpoczęcia działalności gospodarczej w rozumieniu jej legalizacji i nie jest zdarzeniem ani czynnością utożsamianą z podjęciem takiej działalności (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 6 czerwca 2013 r., III AUa 1928/12, LEX nr 1339313). Określenie przez samego przedsiębiorcę daty rozpoczęcia działalności gospodarczej wpisywanej
do ewidencji powoduje jednak powstanie domniemania faktycznego, że z tą datą działalność gospodarcza została podjęta i jest prowadzona aż do czasu jej wykreślenia z ewidencji. Domniemanie faktyczne ma znaczenie dowodowe i może być obalone, co oznacza, iż okres prowadzenia działalności gospodarczej wynikającej z wpisu do ewidencji może być korygowany, lecz czynność ta musi być powiązana z wynikami postępowania dowodowego. W takiej sytuacji ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która wywodzi z niego skutki prawne.

Podkreślić należy, że ubezpieczenie z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej powstaje z mocy prawa. Wprawdzie w decyzjach dotyczących tej kwestii używa się niejako zwyczajowo sformułowania „obejmuje ubezpieczeniem społecznym”, jednakże nie zmienia to faktu,
że ubezpieczenie to powstaje z mocy prawa, a decyzja organu rentowego ma jedynie charakter deklaratoryjny, potwierdzający powstanie prawa z chwilą ziszczenia się jego ustawowych przesłanek. Przepis art. 6 ust. 1 pkt 5 w związku z art. 13 pkt 4 ustawy systemowej kreuje obowiązek podlegania osób prowadzących pozarolniczą działalność ubezpieczeniom z mocy ustawy od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia zaprzestania wykonywania tej działalności. Tak więc, to nie decyzja organu rentowego powoduje powstanie tego obowiązku, a jedynie potwierdza ona ten obowiązek. Decyzja ta wydawana jest na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 2 ustawy systemowej i nie jest decyzją kształtującą prawa i obowiązki, a jedynie decyzją potwierdzającą przebieg ubezpieczeń. Innymi słowy, o obowiązku ubezpieczenia przesądzają przepisy prawa, a nie wola ubezpieczonego lub organu rentowego.

Reasumując, podkreślić należy, iż obowiązek ubezpieczenia osoby prowadzącej pozarolniczą działalność gospodarczą wynika z faktycznego prowadzenia tej działalności. Pogląd ten znajduje również potwierdzenie w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Przykładowo można wskazać,
iż w wyroku z dnia 25 listopada 2005 r. (I UK 80/05, OSNAPiUS 2006, nr 19-20, poz. 309) Sąd Najwyższy wskazał, iż w przepisie art. 13 pkt 4 ustawy systemowej chodzi o faktyczne wykonywanie działalności pozarolniczej, w tym gospodarczej, co oznacza, iż wykonywanie tejże działalności,
to rzeczywista działalność o cechach określonych w przywołanym art. 2 ust. 1 Prawa działalności gospodarczej, czyli działalność zarobkowa wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły. W wyroku z dnia 14 września 2007 r. (III UK 35/07) Sąd Najwyższy stwierdził natomiast że obowiązek ubezpieczenia osoby prowadzącej pozarolniczą działalność - w tym działalność gospodarczą - wynika z faktycznego prowadzenia tej działalności. Tym samym do powstania obowiązku ubezpieczenia wymagane jest faktyczne prowadzenie tej działalności. Wykonywanie pozarolniczej działalności gospodarczej to rzeczywista działalność zarobkowa, wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły. Rozpoczęcie działalności polega na podjęciu w celu zarobkowym działań określonych we wpisie
do ewidencji działalności gospodarczej.

Wobec powyższego podkreślić należy, że ocena, czy działalność gospodarcza jest wykonywana, należy przede wszystkim do sfery ustaleń faktycznych, a dopiero w następnej kolejności - do ich kwalifikacji prawnej. Działalność gospodarcza to prawnie określona sytuacja, którą trzeba oceniać na podstawie zbadania konkretnych okoliczności faktycznych, wypełniających znamiona tej działalności lub ich niewypełniających. Prowadzenie działalności gospodarczej jest zatem kategorią obiektywną, niezależnie od tego, jak działalność tę ocenia sam prowadzący ją podmiot i jak ją nazywa oraz czy dopełnia ciążących na nim obowiązków z tą działalnością związanych, czy też nie.

Mając na uwadze zgromadzony w sprawie materiał dowodowy Sąd Odwoławczy stanął
na stanowisku, że działalność prowadzona przez M. Z. w spornych okresach nie spełnia wymogów z art. 2 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Postępowanie dowodowe wykazało w szczególności, że ubezpieczona nie miała zamiaru i w rzeczywistości nie prowadziła działalności gospodarczej w sposób stały, zorganizowany i ciągły oraz w celu zarobkowym,
a dokonywane przez nią czynności, miały na celu jedynie pozorację takiego stanu rzeczy. Ubezpieczona nie przedstawiła dowodów potwierdzających świadczenie przez nią usług w zakresie opieki nad osobami starszymi i chorymi w spornych okresach.

Wyjaśnić także należy, że ciągłość działalności gospodarczej oznacza, że jest
to względna stałość (stabilność) jej wykonywania, przy założeniu, iż nie jest to aktywność jednostkowa, sporadyczna. Trwanie czynności wynika już z samego znaczenia przymiotnika „ciągły”, który jest przeciwieństwem przymiotnika „jednorazowy”. W przypadku działalności gospodarczej nie jest przy tym wymagana cecha ciągłości w ścisłym znaczeniu – raczej rodzajowa powtarzalność, a nie jednorazowość działań (tak zob. wyrok WSA w Gliwicach z dnia 10 czerwca 2008 r., I SA/Gl 886/07, CBOSA). Sporadyczne wykonywanie czynności istotnie zatem wyklucza uznanie określonej aktywności za wykonywanie działalności gospodarczej. Sąd Apelacyjny zwraca również uwagę, iż ciągłość jako cecha działalności gospodarczej oznacza zamiar podmiotu podejmującego
i wykonującego działalność gospodarczą, objawiający się w pewnej metodzie postępowania (powtarzalność czynności) właściwej rodzajowi działalności gospodarczej (A. Powałowski,
S. Koroluk, Podejmowanie działalności gospodarczej w świetle regulacji prawnych, Bydgoszcz – Gdańsk 2005, s. 37). Nie oznacza to oczywiście utożsamiania ciągłości z koniecznością wykonywania działalności gospodarczej bez przerwy. Z punktu widzenia ciągłości działalności gospodarczej istotny jednak staje się zamiar powtarzalności określonych czynności w celu osiągnięcia dochodu (zob. wyrok NSA z dnia 28 kwietnia 2011 r., II OSK 333/11, LEX nr 992553). Ciągłość musi być elementem zamiaru podmiotu podejmującego działalność gospodarczą (zob. wyrok WSA w Poznaniu z dnia
16 sierpnia 2012 r., II SA/Po 427/12, CBOSA). Ponadto, wbrew twierdzeniom apelującej, ciągłość oznacza, że działalność gospodarcza nastawiona jest na z góry nieokreślony czas (tak SN w wyroku
z dnia 4 stycznia 2008 r., I UK 208/07, LEX nr 442841). Podsumowując, ciągłość działalności gospodarczej należy wiązać z regularnie występującymi, powtarzającymi się i trwającymi czynnościami. Przeciwieństwem ciągłości działalności są czynności wykonywane okazjonalnie, jednorazowo, sporadycznie (zob. wyrok NSA z dnia 17 września 1997 r., II SA 1089/96, Pr. Gosp. 1998, nr 1, s. 32). Co istotne, to zamiar powtarzalności w odniesieniu do aktywności (działalności) decyduje o pozytywnym lub negatywnym zaistnieniu przesłanki ciągłości” (zob. M. Sieradzka, glosa do wyroku NSA z dnia 28 kwietnia 2011 r., II OSK 333/11, LEX/el. 2012, teza nr 2 i 3). Podsumowując, ciągłość działalności gospodarczej należy wiązać z regularnie występującymi, powtarzającymi się i trwającymi czynnościami. Przeciwieństwem ciągłości działalności są czynności wykonywane okazjonalnie, jednorazowo, sporadycznie (zob. wyrok NSA z dnia 17 września 1997 r., II SA 1089/96, Pr. Gosp. 1998, nr 1, s. 32). Co istotne, to zamiar powtarzalności w odniesieniu
do aktywności (działalności) decyduje o pozytywnym lub negatywnym zaistnieniu przesłanki ciągłości (zob. M. Sieradzka, glosa do wyroku NSA z dnia 28 kwietnia 2011 r., II OSK 333/11 , LEX/el. 2012, teza nr 2 i 3).

Z ustaleń faktycznych wynika, że ubezpieczona zarejestrowała się w ewidencji działalności gospodarczej od dnia 1 listopada 2011 r., jako przedmiot tej działalności wskazując pomoc społeczną bez zakwaterowania dla osób w podeszłym wieku i osób niepełnosprawnych (wyciąg z CEIDG
- k. 9 a.r.). Była wówczas w 7 miesiącu ciąży.

Należy podkreślić, że o rozstrzygnięciu w sprawie nie decydował sam fakt, iż odwołująca rozpoczęła prowadzenie działalności gospodarczej w czasie ciąży. W tym względzie Sąd Apelacyjny podziela ugruntowany już w orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów apelacyjnych pogląd,
że prawidłowo przebiegająca ciąża ubezpieczonej nie może być uznana za przeszkodę do skutecznego rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej, zwłaszcza jeśli działalność ta nie wymaga wysiłku fizycznego oraz pozwala na ustalenie elastycznych godzin wykonywania usług, a nawet świadczenie pracy we własnym domu. Samo rozpoczęcie prowadzenia działalności gospodarczej
w okresie ciąży, nie jest w żadnym zakresie sprzeczne z prawem (por. wyrok Sądu Apelacyjnego
w G. z dnia 13 marca 2013 r., III AUa 1542/12, LEX nr 1311944). Nie może też świadczyć
o braku woli do prowadzenia tej działalności, bowiem taką wolę każdorazowo winno się badać
w oparciu o całokształt okoliczności sprawy. Materiał dowodowy sprawy nie pozwala jednak uznać, aby wola (zamiar) prowadzenia działalności gospodarczej odwołującej został skutecznie wykazany
w postępowaniu sądowym. Ponadto uwzględnić należało specyfikę wykonywanych czynności
w ramach pomocy osobom w podeszłym wieku i osób niepełnoprawnych związanych niejednokrotnie z wysiłkiem fizycznym, dźwiganiem, podnoszeniem, co dla kobiety w ostatnim trymestrze ciąży jest przeciwwskazane.

Apelującą akcentowała, że ukończyła kurs zawodowy i powierzyła prowadzenie księgowości profesjonalnemu podmiotowi gospodarczemu nadając im istotnego znaczenia jako czynnościom przygotowawczym do prowadzenia działalności gospodarczej. Tymczasem przerwa pomiędzy ukończeniem kursu (5 lipca 2011 r.) a zarejestrowaniem działalności (1 listopada 2011 r.) wyniosła
4 miesiące, a usługi świadczone od dnia 7 listopada 2011 r. przez biuro rachunkowe, z którym
w tymże dniu odwołująca zawarła umowę na prowadzenie spraw finansowo – księgowych miały de facto dotyczyć jedynie działalności na terytorium Francji. Ponadto twierdzenia o reklamowaniu swoich usług wśród znajomych, za pośrednictwem Internetu czy ulotek nie zostały w żaden sposób wykazane przez skarżąca. W tym zakresie należy odmówić waloru wiarygodności zeznaniom świadka (męża ubezpieczonej) R. Z. i samej wnioskodawczyni przesłuchanej
w charakterze strony, którzy byli osobiście zainteresowani korzystnym zakończeniem niniejszego postępowania.

Istotne znaczenie dla oceny, czy dana działalność może być zakwalifikowana jako działalność gospodarcza, ma podporządkowanie się zasadom racjonalnego gospodarowania (regułom opłacalności i zysku), natomiast wnioskodawczyni w spornych okresów nie osiągnęła przychodu.

W orzecznictwie wskazuje się, że przynoszenie strat przez daną działalność nie pozbawia jej wprawdzie statusu działalności gospodarczej, jednakże istotnym jest, aby po stronie przedsiębiorcy zachodziły działania mające na celu osiągniecie dochodów. Ubezpieczona takich działań nie podjęła,
a mogąc skorzystać z ulgi w składkach dla początkującego przedsiębiorcy i na mocy art. 18a ustawy systemowej opłacać składki od kwoty 415,80 zł (30 % najniższego wynagrodzenia, wynoszącego
w 2013 r. 1.386 zł), zadeklarowała podstawę wymiaru składek w wysokości 8.000 zł.

Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił, że w okresie 11 dni, który upłynął od zgłoszenia
przez M. Z. rozpoczęcia wykonywania działalności na własny rachunek
a przeniesieniem tej działalności na terytorium Francji, nie zrealizowała ona w Polsce żadnej usługi, deklarując, jak wcześniej wskazano, podstawę wymiaru składek na polskie ubezpieczenia społeczne
w wysokości 8 000 zł. Co więcej, po powrocie z Francji w dniu 31 grudnia 2011 r. ubezpieczona była w dziewiątym miesiącu ciąży, tuż przed rozwiązaniem, które miało miejsce 20 stycznia 2012 r. i nie sposób uznać, aby mogła fizycznie wykonywać czynności związane z opieką nad osobami starszymi albo niepełnosprawnymi. Następnie korzystała ona z urlopu macierzyńskiego do końca czerwca
2012 r. Pierwszą umowę zlecenia w Polsce zawarła dopiero na okres od dnia 7 sierpnia 2012 r. do dnia 9 sierpnia 2012 r.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego okoliczności polegające na zarejestrowaniu działalności gospodarczej i powierzeniu prowadzenia księgowości profesjonalnemu podmiotowi miały uwiarygodnić tytułu do objęcia ubezpieczeniami społecznymi. Wnioskodawczyni nie zdołała wykazać, aby w spornych okresach miała zamiar i możliwości, w tym również zdrowotne prowadzenia działalności w sposób stały, ciągły, zorganizowany oraz w celu zarobkowym.

W świetle przywołanych wyżej przepisów z ustawy systemowej, brak jest zatem podstaw
do objęcia skarżącej ubezpieczeniami społecznymi.

Sąd Apelacyjny podzielił również rozstrzygnięcie Sądu I instancji w zakresie wysokości zasądzonych kosztów zastępstwa procesowego i sposobu ich wyliczenia. Sąd Najwyższy w uchwale
7 sędziów - zasada prawna z dnia 20 lipca 2016 r., III UZP 2/16, OSNP 2017/1/6 wskazał bowiem,
że w przypadku wydania decyzji o „wyłączeniu” z określonego tytułu ubezpieczenia (ustalenia jego nieistnienia), odwołanie zmierza do ustalenia istnienia stosunku ubezpieczenia społecznego. Wartość przedmiotu sporu należy wówczas odnosić do wysokości świadczeń podlegających zwrotowi wskutek takiej decyzji, ewentualnie świadczeń, których ubezpieczony nie otrzyma.

W związku z powyższym zgodnie z art. 385 k.p.c. należało orzec, jak w punkcie pierwszym sentencji wyroku.

O kosztach procesu za II instancję orzeczono stosownie do treści art. 98 § 1 k.p.c.
i 108 § 1 k.p.c. w zw. z § 2 ust. 5 i § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.) (3.600 zł x 75 %) oraz zgodnie z zasadą prawną, uchwałą składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 lipca 2016 r., III UZP 2/16, LEX nr 2071356.

SSA Bożena Grubba SSA Maciej Piankowski SSA Aleksandra Urban