Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 492/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 czerwca 2017 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Lucyna Morys - Magiera

Sędzia SO Roman Troll (spr.)

Sędzia SR del. Ewa Buczek-Fidyka

Protokolant Iwona Reterska

po rozpoznaniu w dniu 29 czerwca 2017 r. w Gliwicach na rozprawie

sprawy z powództwa P. P.

przeciwko J. S.

o podwyższenie alimentów

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Rudzie Śląskiej

z dnia 13 stycznia 2017 r., sygn. akt III RC 287/16

oddala apelację.

SSR del. Ewa Buczek-Fidyka SSO Lucyna Morys - Magiera SSO Roman Troll

Sygn. akt III Ca 492/17

UZASADNIENIE

Pozwem z 23 maja 2016 r. małoletni powód P. P. wniósł o podwyższenie uprzednio ustalonych ugodą alimentów od pozwanego J. S. z 470 zł miesięcznie do 650 zł miesięcznie. W uzasadnieniu wskazał na upływ czasu, istotną zmianę w zakresie potrzeb i kosztów jego utrzymania powoda, gdyż ukończył naukę w szkole podstawowej
i obecnie uczęszcza do gimnazjum, a wraz z wiekiem wzrosły jego potrzeby (zakup przyborów szkolnych, podręczników, odzieży, obuwia), podkreślił, że jest osobą niepełnosprawną, leczy się poradni zdrowia psychicznego, chirurgicznej, alergologicznej, ortopedycznej; co roku korzysta z turnusów rehabilitacyjnych, których koszt, po odjęciu dofinansowania, ponosi jego matka, która - w związku z koniecznością stałej opieki nad powodem - nie może podjąć zatrudnienia.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości podkreślając, że nie nastąpiła istotna zmiana w sytuacji życiowej małoletniego powoda, a podnoszone przez niego okoliczności były znane w czasie ustalenia poprzednio obowiązku alimentacyjnego. Matka małoletniego powoda może podjąć zatrudnienie i poprawić sytuację bytową swoją i syna stron, zaś - ze względu na wiek - powód nie wymaga całodobowej opieki. Wskazał, że jego sytuacja uległa zmianie, bo leczy się neurologicznie, a w sierpniu 2016 r. urodził mu się kolejny syn i obecnie ma na utrzymaniu niepracującą żonę oraz troje dzieci, a zarabia ok. 3000 zł netto miesięcznie i spłaca kredyty łącznymi ratami ok. 2000 zł, a także ponosi koszty utrzymania mieszkania - ok. 1100 zł. Korzysta także z pomocy swoich rodziców.

Wyrokiem z 13 stycznia 2017 r. Sąd Rejonowy w Rudzie Śląskiej zasądził od pozwanego na rzecz małoletniego powoda alimenty po 600 zł miesięcznie, płatne z góry do 12 dnia każdego miesiąca do rąk matki małoletniego powoda A. P., poczynając od 6 maja 2016 r. z ustawowymi odsetkami w przypadku uchybienia w terminie płatności którejkolwiek z rat - w miejsce alimentów ustalonych ugodą zawartą przed Sądem Rejonowym
w R. z 5 września 2011 w sprawie o sygn. akt III RC 270/11 (pkt 1); oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt 2); odstąpił od obciążania stron kosztami procesu (pkt 3); wyrokowi w punkcie 1 nadał rygor natychmiastowej wykonalności (pkt 4).

Orzeczenie to zapadło przy następujących ustaleniach faktycznych: Sąd Okręgowy
w G. wyrokiem z 31 maja 2004 r. rozwiązał przez rozwód małżeństwo pozwanego i matki małoletniego powoda z winy pozwanego; wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnim dzieckiem stron urodzonym (...) powierzono matce, a ojca pozbawiono wykonywania władzy rodzicielskiej; obowiązek utrzymania małoletniego syna stron nałożono na obie strony i zobowiązano pozwanego do łożenia na rzecz małoletniego powoda alimentów, a także rozstrzygnięto o kontaktach pozwanego i powoda. Ugodą sądową z 5 września 2011 r. pozwany zobowiązał się łożyć na rzecz małoletniego powoda alimenty po 470 zł miesięcznie w miejsce alimentów zasądzonych wyrokiem Sądu Rejonowego w Rudzie Śląskiej z 13 marca 2009 r. po 420 zł miesięcznie; orzeczenie 28 października
2011 r. o umorzeniu postępowania uprawomocniło się 5 listopada 2011 r.

W momencie zawierania ugody małoletni powód miał 10 lat i uczęszczał do IV klasy szkoły podstawowej, leczył się w poradni psychologiczno – pedagogicznej, psychiatrycznej, neurologicznej, ortopedycznej, chirurgicznej oraz kardiologicznej, posiadał orzeczenie o niepełnosprawności, cierpiał na (...), wymagał stałej opieki i pomocy w codziennym życiu, a jego miesięczne koszty utrzymania wynosiły ok. 550 zł. Małoletni powód i jego matka mieszkali razem i prowadzili wspólne gospodarstwo domowe. A. P. posiadała orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym ze wskazaniem do zatrudnienia
w warunkach pracy chronionej, leczyła się specjalistycznie w poradni pulmonologicznej, kardiologicznej, ginekologicznej, ortopedycznej, rehabilitacyjnej, urologicznej, laryngologicznej oraz neurologicznej; studiowała otrzymując także stypendium -1300 zł miesięcznie, którego część była przeznaczana na wydatki związane z nauką, a cześć na potrzeby gospodarstwa domowego. Utrzymywali się ze świadczeń socjalnych w łącznej wysokości ok. 1000 zł miesięcznie.

Pozwany w tamtym czasie pracował w KWK (...), jego średnie miesięczne wynagrodzenie wraz z ekwiwalentem za węgiel i premią wynosiło ok. 2619 zł netto, otrzymywał dodatki roczne w łącznej wysokości 6071 zł, jego żona nie pracowała i nie była zarejestrowana jako osoba bezrobotna, poza powodem miał dwoje dzieci: młodsza córka pozwanego – A. uczęszczała do odpłatnego przedszkola, a starsza córka N. uczyła się
w szkole podstawowej. Koszt utrzymania mieszkania wynosił około 600 zł miesięcznie, spłacał raty kredytów w łącznej wysokości 384 zł miesięcznie, posiadał zadłużenie na 9594 zł. Pozwany i jego rodzina korzystali z pomocy materialnej rodziców pozwanego.

Obecnie małoletni powód ma 15 lat, uczęszcza do II klasy gimnazjum, ma zdiagnozowane (...) z deficytem uwagi i zaburzeniami opozycyjno – buntowniczymi, leczy się w związku z depresją, w przebiegu której odbył leczenie szpitalne, ma wadę wzroku, jest uczulony na białko, powinien ograniczyć spożycie laktozy, jest zagrożony zachorowaniem na cukrzycę, cierpi na niedorozwój stóp w związku z czym przeszedł dwie operacje chirurgiczne, musi nosić wkładki ortopedyczne, choruje na astmę oskrzelową oraz częste biegunki; pozostaje pod kontrolą poradni ortopedycznej, wad postawy, psychiatrycznej, psychologicznej oraz alergologicznej; posiada orzeczenie o zaliczeniu do osób niepełnosprawnych z oznaczeniem 12 – C oznaczającym całościowe zaburzenia rozwoju. Miesięczne koszty utrzymania powoda wynoszą łącznie ok. 1200 zł, na którą składają się wydatki na: leki i rehabilitację ok. 200 zł, składki klasowe 10 zł, rozrywkę 30 zł, kieszonkowe 20 zł, obiady w szkole 100 zł, wyżywienie 400 zł oraz periodyczne wydatki na: wkładki ortopedyczne wraz z wizytą lekarską 210 i 150 zł raz na rok, wkładki sublimujące 20 zł raz na 4 miesiące, przybory szkolne 400-500 zł rocznie, odzież i obuwie 450 zł na kwartał, opłata za pobyt na turnusie rehabilitacyjnym wraz z opiekunem ok. 2250 zł rocznie, wyjazdy szkolne 300 zł rocznie, komitet rodzicielski 115 zł raz na rok, ubezpieczenie 43 zł raz na rok,

Obecnie matka powoda ma 35 lat, posiada wykształcenie wyższe licencjackie w zawodzie administracja sądowa, a ze względu na ukończenie liceum profilowanego, jest dyplomowaną opiekunką dziecięcą, posiada orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym o symbolu 05-R i 07-S oznaczającymi niepełnosprawność ze względu na upośledzenie narządu ruchu oraz ze względu na choroby układu oddechowego i krążenia (orzeczenie zostało wydane na okres od 24 listopada 2016 r. do 30 listopada 2017 r.), jest zdolna do pracy w warunkach pracy chronionej. Poprzednio matka małoletniego powoda od 23 września 2015 r. posiadała orzeczenie o stopniu niepełnosprawności w stopniu lekkim
o symbolu 07-S, posiadała wtedy obniżoną zdolność do wykonywania pracy. Choruje na astmę oskrzelową, nadciśnienie tętnicze, astygmatyzm krótkowzroczny, wysiłkowe nietrzymanie moczu, tachykardię napadową, wypadanie płatka zastawki trójdzielnej oraz zespół bólowy odcinka C-5 kręgosłupa; dlatego też ma małą wydolność fizyczną oraz przeciwwskazanie do pracy na wysokości, podnoszenia ciężaru powyżej 3 kg, w niskiej temperaturze, na stale stojąco. Matka małoletniego powoda stale nie pracuje od 2010 r., wraz z małoletnim powodem utrzymuje się ze świadczeń socjalnych, od września 2015 r. do września 2016 r. otrzymała z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w R.: zasiłek rodzinny wraz z dodatkiem na dziecko w łącznej wysokości 2970 zł, zasiłek pielęgnacyjny na dziecko w kwocie 1989 zł, świadczenie pielęgnacyjne na dziecko w kwocie 16500 zł, dodatek mieszkaniowy w kwocie 1905,06 zł, dodatek energetyczny w kwocie 201,60 zł, świadczenie wychowawcze w kwocie 3000 zł. Średnia miesięczna wysokość zasiłków w okresie od września 2015 r. do marca 2016 r. wynosiła ok. 1812,73 zł. W okresie od kwietnia
2016 r. do września 2016 r. wynosiła 2312,73 zł. Powód i jego matka nie korzystają z pomocy rodziny. W dalszym ciągu prowadzi z małoletnim powodem wspólne gospodarstwo domowe, koszty utrzymania zajmowanego lokalu wynoszą ok. 550 zł miesięcznie (na ta kwotę składają się:czynsz wraz z wodą, podgrzaniem wody i zaliczką na centralne ogrzewanie ok. 287 zł -po odjęciu dodatku mieszkaniowego - prąd 110 zł co dwa miesiące, telewizja z internetem 100 zł, telefony 100 zł, ubezpieczenie OC mieszkania 130 zł rocznie). A. P. nie opłaciła czynszu za listopad i grudzień 2016 r., a łączna kwota zadłużenia wynosi 575,69 zł.

Pozwany ma obecnie 39 lat, jest z zawodu elektromonterem, leczy się ortopedycznie
i neurologiczne czego miesięczny koszt wynosi 100 zł, pracuje w KWK (...), a jego średnie miesięczne wynagrodzenie wynosi ok. 3455 zł; corocznie otrzymuje świadczenia dodatkowe w formie barbórki i świadczenia na zakup pomocy szkolnych. W 2016 r. wysokość tych dodatków wyniosła ok. 5000 zł, także w 2016 r. otrzymał ostatnią 14 pensję oraz jednorazową nagrodę jubileuszową w łącznej wysokości ok. 7700 zł; pobiera kartki żywnościowe o wartości 14,90 zł za każdy przepracowany dzień w miesiącu, zaś średnio pracuje 21 dni w miesiącu. W dalszym ciągu pozostaje w związku małżeńskim z K. S., jego córki mają obecnie 15 lat i 10 lat; starsza z nich - N. w dalszym ciągu pozostaje pod opieką poradni hematologicznej, a młodsza córka - A. obecnie leczy się u nefrologa. Ponadto pozwanemu
(...) urodził się syn A.. Żona pozwanego pracowała do momentu porodu, obecnie nie jest zatrudniona. Koszty utrzymania mieszkania zajmowanego przez pozwanego wraz z rodziną wynoszą ok. 1050 zł miesięcznie (na tą kwotę składają się opłaty za: czynsz 470 zł, wodę 200 zł, prąd 198 zł co 2 miesiące, telewizję z internetem 116 zł, telefony 180 zł). Z wynagrodzenia pozwanego pobierane są alimenty, rodzina pozwanego korzysta z programu 500+ na dwoje dzieci. Średni koszty utrzymania najmłodszego syna pozwanego wynosi ok. 290 zł miesięcznie (wydatki na mleko 180 zł, zagęszczacz 60 zł, pieluchy 50 zł). Pozwany kupuje ubrania dla małoletniego w sklepach z odzieżą używaną i korzysta z pomocy finansowej swoich rodziców. Pozwany w żaden sposób nie utrzymuje kontaktu z małoletnim powodem, jednokrotnie - ok. 10 lat przez wydaniem orzeczenia w sprawie alimentów - podjął próbę spotkania się z powodem, ale od tamtego czasu nie próbował skontaktować się z synem; poza alimentami, nie łoży dodatkowo na powoda w żaden sposób.

Powiatowe Urzędy Pracy w miejscu zamieszkania powoda i jego matki oraz w miastach ościennych dysponują ofertami pracy dla osób z wykształcenie wyższym licencjackim na stanowiskach: agent ubezpieczeniowy, pracownik administracyjno biurowy, pracownik biurowy, technik administracji, sekretarka, krawcowa (praca dla osoby niepełnosprawnej), asystent dyrektora, specjalista ds. sprzedaży, doradca klienta (praca dla osoby niepełnosprawnej), rejestratorka, referent, stażysta – pracownik sekretariatu wydziału/ oddziału.

Zeznania A. P. Sąd Rejonowy uznał za niewiarygodne w zakresie dotyczącym wydatków na leczenie powoda oraz jego matki, odzież i obuwie powoda oraz wyżywienia powoda i jego matki, gdyż te wydatki - po zsumowaniu - zamykałyby się
w kwocie ok. 4000 zł miesięcznie, a więc znacznie przekraczałyby rzeczywiste możliwości finansowe A. P.. Ponadto Sąd Rejonowy odmówił wiarygodności zeznaniom matki małoletniego powoda odnośnie wydatków na czynsz za mieszkanie, gdyż ich treść była niezgodna z dowodem z monitu z 2 stycznia 2017 r. /k. 73/. Sąd Rejonowy nie dał wiary zeznaniom pozwanego odnoście kwoty posiadanych zobowiązań kredytowych, albowiem te okoliczności strona nie wykazała (art. 6 k.c.)

Dopuszczone dowody z pism Urzędów Pracy w R., B., C., Ś., K., Z. i G. dotyczyły sytuacji, w której matka małoletniego powoda legitymowała się orzeczeniem o niepełnosprawności w stopniu lekkim
z obniżoną możliwością podjęcia pracy, a okolicznością dowodzoną były jej możliwości zarobkowe. Natomiast wraz z przedłożeniem przez nią orzeczenia o niepełnosprawności
w stopniu umiarkowanym ze wskazaniem do pracy w warunkach chronionych, wyżej wskazane oferty pracy przestały dotyczyć matki małoletniego powoda i nie mogły wpłynąć na ostateczną treść orzeczenia.

Przy tak dokonanych ustaleniach faktycznych Sąd Rejonowy, przywołując regulacje art. 138 k.r.o., art. 133 § 1 k.r.o. i art. 135 § 1 i 3 k.r.o. ocenił powództwo w części za zasadne. Podkreślił, że od momentu ustalenia poprzedniej wysokości alimentów od pozwanego na rzecz powoda upłynęło ponad 5 lat, w 2011 r. powód miał 10 lat i uczęszczał do IV klasy szkoły podstawowej, obecnie ma 15 lat i uczy się w II klasie gimnazjum, a jego koszty utrzymania wzrosły i wynoszą ok. 1200 zł, gdy poprzednio wynosiły ok. 550 zł. Potrzeby nastolatka zdecydowanie przewyższają potrzeby 10 letniego dziecka. Zdanie Sądu rejonowego już sama ta okoliczność uzasadnia podwyższenie wysokości obowiązku alimentacyjnego pozwanego na rzecz powoda. Ponadto podkreślił Sąd Rejonowy, że średnie zarobki pozwanego wynoszą obecnie ok. 3500 zł miesięcznie, podczas gdy poprzednio jego wynagrodzenie kształtowało się na poziomie ok. 2600 zł miesięcznie, otrzymuje on także kartki żywnościowe o średniej wartości ok. 300 zł miesięcznie, ale w 2017 r. nie będzie mu przysługiwała 14 pensja oraz nie dostanie ponownej nagrody jubileuszowej; dlatego jego roczne świadczenia dodatkowe wyniosą ok. 5000 zł, a więc o ok. 1000 zł mniej w skali roku, niż w poprzednim stanie faktycznym; pomimo tego średnie miesięczne wynagrodzenie pozwanego obecnie, jak
i w bieżącym roku, wyniesie ok. 4000 zł netto miesięcznie. Sąd rejon owy uznał, że bez znaczenia pozostaje to, czy pozwany posiada zobowiązania kredytowe czy nie, albowiem te okoliczności nie są brane pod uwagę przy ustalaniu obowiązku alimentacyjnego, ale okoliczności z tym związane nie zostały wykazane (art. 6 k.c.), gdyż uprawniony do alimentacji nie może bowiem ponosić negatywnych konsekwencji swobodnych, dobrowolnych i nieroztropnych decyzji obowiązanego. Pozwany zaciągając zobowiązania pieniężne w każdym czasie powinien mieć na uwadze, że jest zobowiązany alimentacyjnie względem powoda, oraz, że obowiązek ten wraz z upływem czasu może się zwiększyć.

Sąd Rejonowy zaznaczył także, że pozwany całkowicie zrezygnował z udziału w życiu powoda, od ok. 10 lat nie podjął próby kontaktu z nim, nie interesują go jego losy, a poza alimentami, nie poczuwa się do ponoszenia kosztów utrzymania powoda, nawet w formie okolicznościowych prezentów, co jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Sąd Rejonowy brał także pod uwagę faktyczną sytuacje finansowej pozwanego, który posiada na utrzymaniu swoją żonę i troje dzieci, w tym jedno w wieku powoda. Zaznaczył przy tym, że po podwyższeniu obowiązku alimentacyjnego do żądanego poziomu, powód
i jego matka dysponowaliby łącznym dochodem w wysokości ok. 3000 zł miesięcznie, co przekłada się na 1500 zł na osobę, zaś pozwany - wraz z czteroosobową rodziną, po odjęciu alimentów - dysponowaliby dochodem w wysokości ok. 3300 zł miesięcznie, co po przeliczeniu daje 660 zł na utrzymanie jednej osoby. W takiej sytuacji doszłoby do faktycznego i istotnego pogorszenia sytuacji bytowej pozostałych dzieci pozwanego. Sąd rejonowy podkreślił także, że zarówno powód, jak i pozostałe dzieci pozowanego posiadają takie samo roszczenie alimentacyjne względem pozwanego i żadne z nich nie może być w tym względzie uprzywilejowane. Dlatego też podwyższenie obowiązku alimentacyjnego na rzecz powoda musi zostać w pewnym stopniu ograniczone. To spowodowało, że alimenty na rzecz powoda podwyższono do 600 zł miesięcznie.

Na podstawie art. 100 k.p.c., ze względu na częściowe uwzględnienie powództwa, Sąd Rejonowy odstąpił od obciążania stron kosztami procesu, a - na podstawie art. 333
§ 1 pkt 1 k.p.c.
- wyrokowi w punkcie 1 nadał rygor natychmiastowej wykonalności.

Apelację od tego wyroku złożył pozwany, a to w części dotyczącej punktu 1, w zakresie w jakim powództwo zostało uwzględnione ponad 520 zł miesięcznie, czyli co do 80 zł miesięcznie podwyższenia alimentów. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił: naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. polegające na dowolnej ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego, przy czym przy czym uchybienie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy oraz błąd w ustaleniach faktycznych stanowiących podstawę rozstrzygnięcia polegający na przyjęciu, że nastąpiła określona w art. 138 k.r.o. zmiana stosunków uzasadniająca podwyższenie alimentów do kwot po 600 zł miesięcznie, w sytuacji gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie daje podstaw do takich ustaleń.

Przy tak postawionych zarzutach wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda alimentów w wysokości po 520 zł miesięcznie od
6 maja 2016 r., natomiast pozostałej części wniósł o oddalenie powództwa.

W uzasadnieniu wskazał, że uwzględnienie powództwa w takiej części, jak uczynił to Sąd Rejonowy, powoduje ewidentną nierównowagi w rozdysponowaniu środków na utrzymanie małoletniego powoda oraz dzieci pozwanego. Zaznaczył przy tym, że powód z matką dysponuje dochodem rzędu 2900 zł, czyli po 1450 zł na osobę, zaś pozwany z rodziną – po odjęciu alimentów – dysponuje dochodem rzędu 3400 zł, czyli po 680 zł na osobę.

Powód wniósł o oddalenie apelacji pozwanego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy są prawidłowe i jako takie Sąd Okręgowy uznaje je za własne.

W sprawie bezsporne jest, że koszty utrzymania małoletniego powoda wynoszą 1200 zł miesięcznie, bez kosztów utrzymania mieszkania. Trzeba także zaznaczyć, że do dochodów mających wpływ na zakres obowiązku alimentacyjnego, z których utrzymuje się powód, nie może zostać włączony dochód ze świadczenia wychowawczego (tzw. 500+), albowiem zostało ono wyłączono przez ustawodawcę na podstawie art. 135 § 3 pkt 3 k.r.o. z wpływu na zakres świadczeń alimentacyjnych. Te okoliczności powodują, że faktycznie dochody gospodarstwa rodzinnego powoda wynoszą około 2000 zł bez alimentów. Natomiast wszystkie dochody będące świadczeniami rodzinnymi, o których mowa w ustawie z 28 listopada
2003 r. o świadczeniach rodzinnych
, też nie wpływają na zakres świadczeń alimentacyjnych (por. art. 135 § 3 pkt 4 k.r.o., a także uchwałę Sądu Najwyższego z 11 grudnia 1967 r., sygn. akt III CZP 56/67, OSNC 1968/12/200). Sąd Rejonowy nie zwrócił uwagi na to, że z zaświadczenia z 10 października 2016 r. /k. 40/ wynika, iż na podstawie ustawy o świadczeniach rodzinnych matka powoda otrzymała od września 2015 r. do 10 października
2016 r. zasiłek rodzinny - 2970 zł, zasiłek pielęgnacyjny na powoda - 1989 zł, świadczenie pielęgnacyjne na powoda - 16 500 zł. Sąd Rejonowy wziął to pod uwagę jako dochody, ale nie wziął pod uwagę tego, że na podstawie art. 135 § 3 pkt 4 k.r.o. tych dowodów nie bierze się pod uwagę przy ustalaniu zakresu obowiązku alimentacyjnego. Dlatego też zobowiązany nie może zasadnie żądać ustalenia alimentów w niższej wysokości z uwagi na świadczenia wymienione w art. 135 § 3 k.r.o., a to jest przeważająca części składająca się na źródło utrzymania powoda. Nie dotyczy to natomiast ustawy o dodatkach mieszkaniowych i o prawie energetycznym co do dodatków przysługujących rodzinie.

Już te okoliczności powodują, że świetle bezspornego kosztu utrzymania małoletniego w wysokości 1200 zł miesięcznie (uległy podwyższeniu o 700 zł) oraz braku dochodów, które mogłyby mieć wpływ na zakres świadczenia alimentacyjnego występujących po jego stronie, orzeczenie, że ojciec powinien w połowie ponosić te koszty - w wysokości 600 zł miesięcznie - nie może być uznane za niezasadne.

Przechodząc do zmiany okoliczności faktycznych po stronie pozwanego należy podkreślić, że rzeczywiście jego obciążenia są większe, albowiem 1 sierpnia 2016 r. urodził mu się syn, którego koszty utrzymania to około 290 zł miesięcznie - jak podaje sam pozwany. Jednocześnie od czasu zawarcia ugody w przedmiocie alimentów jego dochody netto wzrosły o około 1100 zł miesięcznie, co prawda jego wydatki na mieszkanie wzrosły o około 700 zł miesięcznie, natomiast trzeba mieć na uwadze również to, że jego żona we wrześniu
2011 r. nie pracowała, natomiast do czasu porodu jego małoletniego syna pracowała jako pomoc kuchenna, a więc jest zdolna do pracy /zeznania pozwanego k. 45/. Oczywistym jest, że również wydatki na dzieci powoda razem z nim zamieszkujące jego obciążają (tak samo jak
i jego żonę), natomiast nie może ujść uwadze sądu to, że małoletni powód jest osobą schorowaną i niepełnosprawną, a koszty jego utrzymania wzrosły od ostatniego okresu czasu o 700 zł.

Dlatego też, w tych okolicznościach sprawy, zasądzenie od powoda wyższych o 130 zł alimentów od poprzednio obowiązujących w żaden sposób nie może być uznane za niezasadne. Nie doszło w tym zakresie do zarzucanych naruszeń prawa procesowego.

Sąd Rejonowy dokonał podobnego wyliczenia w zakresie środków, jakie mają na utrzymanie obie rodziny i określenia w tym zakresie jakie są koszty utrzymania poszczególnych osób w przeliczeniu na głowę. Natomiast zarówno Sąd Rejonowy, jak i apelujący nie zauważyli podniesionych wcześniej okoliczności, że świadczenia rodzinne, o których mowa w ustawie z 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych, nie wpływają na zakres świadczeń alimentacyjnych. Dlatego też błędnie wzięto je pod uwagę przy wyliczaniu dochodów gospodarstwa małoletniego powoda; to samo dotyczy świadczenia wychowawczego, o którym mowa w ustawie z 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci. Dodać należy, że tego rodzaju świadczenie wychowawcze otrzymuje także rodzina pozwanego.

Trzeba mieć na uwadze również to, że żona pozwanego także jest zobowiązana do łożenia na każde z trójki ich dzieci, a więc w tym zakresie obowiązek alimentacyjny nie obciąża tylko i wyłącznie pozwanego. Również matka powoda zobowiązana jest do jego utrzymania, natomiast porównanie kosztów jego utrzymania w wysokości 1200 zł oraz zasądzonych alimentów, w wysokości po 600 zł miesięcznie, wyraźnie wskazuje na to, że została ona obciążona obowiązkiem łożenia na powoda w połowie kosztów jego utrzymania. Drugą połowę ma świadczyć pozwany.

Dlatego też zarzuty apelacji są bezzasadne, gdyż doszło do takiej zmiany stosunków, która doprowadziła do konieczności podwyższenia alimentów o zasądzoną kwotę (art. 138 k.r.o.).

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 385 k.p.c., apelację jako bezzasadną oddalono.

SSR (del.) Ewa Buczek-Fidyka SSO Lucyna Morys-Magiera SSO Roman Troll