Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V GC 346/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 2 czerwca 2017 r.

Sąd Rejonowy w Kielcach V Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSR Paweł Rozpara

Protokolant:

Sylwia Niska

po rozpoznaniu w dniu 2 czerwca 2017 r. w Kielcach

na rozprawie

sprawy z powództwa S. C.

przeciwko (...) Spółce akcyjnej w W.

o zapłatę

zasądza od pozwanego (...) Spółki akcyjnej w W. na rzecz powódki S. C. kwotę 1621,80 zł (jeden tysiąc sześćset dwadzieścia jeden złotych osiemdziesiąt groszy) wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 8 marca 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 699 zł (sześćset dziewięćdziesiąt dziewięć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

SSR Paweł Rozpara

Sygn. akt V GC 346/15

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 24 lutego 2015 roku powód S. C. prowadząca działalność gospodarczą pod nazwą (...) S. C. domagała się zasądzenia od (...) kwoty 1621,80 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 08.03.2015r.do dnia zapłaty oraz zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania. W uzasadnieniu wskazała, że prowadzi firmę (...) i w ramach prowadzonej działalności między innymi wynajmuje samochody zastępcze. W dniu 15.01.2015r. od w/w firmy (...) wynajęła samochód S. (...) nr. rej. (...) jako samochód zastępczy albowiem jej samochód uległ szkodzie, którą likwidowała z OC sprawcy ubezpieczonego u pozwanego. Likwidacja szkody trwała 19 dni tj. od dnia 15.01.2015r. do dnia 03.02.2015r. i w tym dniu L. N. (1) oddała samochód zastępczy firmie (...). Umową zawartą w dniu 15.01.2015r. L. N. scedowała swoją wierzytelność o odszkodowanie z tytułu wynajmu samochodu zastępczego przysługującą jej do pozwanego na rzecz firmy (...). Powódka w dniu 04.02.2015r. wystawiła fakturę VAT nr (...) na nazwisko L. N. (1), na kwotę 3271,80zł i wraz z dokumentami w postaci umowy najmu, cesji wierzytelności, oświadczenia o konieczności wynajmu samochodu zastępczego przekazała pozwanemu drogą pocztową w dniu 05.02.2015r.

Pozwany uznał wypłatę odszkodowania w kwocie 1650 zł, a w pozostałej części odmówił wypłaty odszkodowania.

Jak wynika z oświadczenia poszkodowanej samochód zastępczy w trakcie trwania likwidacji szkody był jej niezbędny do codziennego użytkowania, dojazdów do lekarzy i na rehabilitację.

Powódka odsetki ustawowe nalicza od dnia 08.03.2015r., albowiem tego dnia upływa 30-to dniowy termin od zgłoszenia wierzytelności. Jak wynika z uchwały Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011r. wydanej w sprawie III CZP 5/11 “ odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie lub zniszczenie pojazdu mechanicznego nie służącego do prowadzenia działalności gospodarczej obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego; nie jest ona uzależniona od niemożności korzystania przez poszkodowanego z komunikacji zbiorowej”. Zatem konieczność poniesienia środków za wynajem samochodu zastępczego jest szkodą, którą winien zlikwidować pozwany na podstawie odpowiedzialności wynikającej z umowy ubezpieczenia OC sprawcy kolizji.

(pozew k. 2-27)

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa i o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania wraz z kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz uiszczonej opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

W uzasadnieniu pozwany wskazał, że poszkodowana w dniu 15 stycznia 2015 r. wynajęła u powódki pojazd zastępczy S. (...) i zawarła z powódką umowę cesji wierzytelności na mocy, której przelał na jej rzecz wierzytelność obejmującą prawo zwrotu kosztów z tytułu najmu auta zastępczego. Z uwagi na tę cesję, poszkodowana nie została obciążona jakimikolwiek kosztami za najem pojazdu zastępczego. Następnie powódka, na podstawie wystawionej przez siebie faktury, wystąpiła do pozwanego z żądaniem zwrotu kosztów wynajmu pojazdu zastępczego w wysokości 2660 zł. W niniejszej sprawie pozwany kwestionował powództwo przede wszystkim co do zasady.

Pozwany wskazał, że na wstępnym etapie postępowania likwidacyjnego wypłacił na rzecz powódki kwotę 1650 zł tytułem najmu (okoliczność bezsporna), kwotę 7508,46 zł tytułem kosztów naprawy oraz 3221,98 zł tytułem zwrotu kosztów holowania. Na dalszym etapie postępowania likwidacyjnego pozwany ustalił przy tym, że uszkodzenia powstałe podczas rzekomego zdarzenia z dnia 15 stycznia 2015 r. są tożsame z uszkodzeniami ujawnionymi w szkodzie z dnia 17 grudnia 2014 r. i tym samym wyłączają możliwość zajścia kolizji z dnia 16 stycznia 2015 r. Dlatego też przyjąć należy, iż pojazd poszkodowanej nie został naprawiony po kolizji z dnia 17 grudnia 2014 r., zaś uszkodzenia zgłaszane obecnie pozwanemu powstały w innym zdarzeniu, za którego skutki pozwany nie ponosi odpowiedzialności. Mając to na uwadze, wypłacone odszkodowanie należy traktować jako świadczenie nienależne. Na marginesie pozwany wskazał, że pojazd poszkodowanej w latach 2013-2015 r. brał udział w innych kolizjach drogowych, z czego pięć z nich miało miejsce przed kolizją z dnia 15 stycznia 2015 r. Jako dowód na zaistnienie powyższych okoliczności pozwany przedstawił wyciągi z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w zakresie szkód z udziałem pojazdu R. oraz z udziałem powoda.

Z ostrożności procesowej pozwany zakwestionował stawkę najmu pojazdu zastępczego, jako rażąco zawyżoną. Wskazał, że czym innym jest stosunek kontraktowy pomiędzy poszkodowanym a powodem, gdzie strony mogą ustalić dowolnie wysoką stawkę za dzień najmu na dowolnych jego warunkach, czym innym zaś zobowiązanie wynikające z deliktu pomiędzy poszkodowanym a pozwanym, gdzie o zasadności stawki za najem decyduje art. 361 § 1 KC, Poszkodowany zaś obowiązany jest podejmować działania minimalizujące szkodę. Przyjęcie więc przez strony umowy nieadekwatnych warunków najmu czy też stawek zawyżonych w stosunku do rynkowych - choć wiąże same strony - nie obciąża jednak pozwanego, którego odpowiedzialność sprowadza się wyłącznie do normalnych następstw zdarzenia powodującego szkodę. Inna wykładnia prowadziłaby do wniosków sprzecznych z obowiązkiem minimalizacji szkody. Zgodnie z art. 16 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych na poszkodowanym ciąży obowiązek użycia dostępnych mu środków w celu zapobieżenia zwiększeniu się rozmiarów szkody. Poszkodowany jako wierzyciel, zobowiązany jest przy tym współdziałać z ubezpieczycielem (dłużnikiem) przy wykonaniu zobowiązania w sposób odpowiadający m.in. jego społeczno- gospodarczemu celowi oraz zasadom współżycia społecznego (art. 354 § 2 KC). Jak to stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 22 kwietnia 1997 roku (sygn. akt: III CZP 14/97): „Obowiązkiem poszkodowanego jest mianowicie działanie zmierzające do ograniczenia rozmiarów szkody. Brak z jego strony takiego działania, nie może zwiększać zakresu obowiązku odszkodowawczego osoby odpowiedzialnej do naprawienia szkody."

W ocenie pozwanego poszkodowany wskazany tu obowiązek naruszył poprzez wybór wyraźnie wygórowanej oferty najmu pojazdu zastępczego decydując się przy tym na najem pojazdu klasy wyższej aniżeli uszkodzony. Z przedstawionej przez powoda faktury VAT wynika, że w przedmiotowej sprawie dzienna stawka brutto za najem samochodu zastępczego wynosiła przeszło 172 zł brutto. Poszkodowany miał natomiast nieskrępowaną możliwość najęcia samochodu zastępczego klasy odpowiadającej uszkodzonemu samochodowi marki M. (...) w jednej z szeregu działających na terenie K. wypożyczalni, za cenę zdecydowanie niższą. Zdaniem pozwanego stawka w tej wysokości nie znajduje żadnego uzasadnienia w cenach wynajmu samochodów klasy M. (...) (lub podobnych), występujących na rynku województwa (...) i jest w stosunku do nich rażąco zawyżona. Poszkodowany powinien jednak przede wszystkim wybrać ofertę, która nie odbiega od cen na tym rynku przyjętych, tak aby nie doprowadzić do nadmiernego zwiększenia kosztów. Niezależnie od powyższego pozwany kwestionuje roszczenie powódki w zakresie deklarowanego czasu najmu pojazdu zastępczego (19 dni), jako czasu zawyżonego i nieadekwatnego wobec niezbędnej naprawy pojazdu M. (...). Stosownie do treści art. 361 § 1 k.c., zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Oznacza to, że między uszczerbkiem w majątku poszkodowanego a zdarzeniem wywołującym ów uszczerbek musi zachodzić adekwatny związek przyczynowy. Pozwany nie ponosi więc odpowiedzialności za każdy uszczerbek będący następstwem kolizji, lecz tylko za taki uszczerbek, który z kolizją tą pozostaje w normalnym związku przyczynowym. Na stronie powodowej spoczywa przy tym obowiązek wykazania, iż najem pojazdu zastępczego uzasadniony był właśnie taką niezbędną naprawą pojazdu (to powódka musi wszak udowodnić, że szkoda, której naprawienia żąda, stanowi normalne następstwo zdarzenia, za które odpowiada pozwany). Pozwany przy tym uznał za zasadny okres wynajmu samochodu przez 15 dni, z czego 10 dni za okres od dnia rozpoczęcia najmu do dnia określenia ostatecznego zakresu uszkodzeń pojazdu i 5 dni do przeprowadzenia naprawy uszkodzonego pojazdu marki M. (...) o nr rej. (...). Pozwany dodał, że to serwis naprawczy obowiązany był dokonywać naprawy z należytą starannością, ocenianą przez pryzmat prowadzonej działalności gospodarczej i jeżeli celowo lub w wyniku nienależytego działania wydłużono proces naprawy, to koszty najmu w tym okresie mogą obciążać tylko i wyłącznie właśnie ten warsztat na zasadzie art. 471 k.c., nie mogą zaś obciążać pozwanego. Za niesumienne działanie serwisu nie może odpowiadać ubezpieczyciel. W takiej sytuacji dochodzi bowiem do przerwania związku przyczynowo - skutkowego, a za dalsze szkody związane z wydłużeniem naprawy odpowiedzialność ponosi jedynie warsztat. Pozwany jednocześnie wskazywał, że okres pobytu pojazdu M. w warsztacie naprawczym w żadnym stopniu nie był w realiach przedmiotowej sprawy uwarunkowany przebiegiem prowadzonego przez pozwanego, postępowania likwidacyjnego. Pozwany w dniu 23 stycznia 2015 r., sporządził kalkulację naprawy nr (...), którą doręczył warsztatowi tego samego dnia. W tym samym dniu warsztat zgłosił telefonicznie dodatkowe uszkodzenia, które pozwany zweryfikował i odesłał w dniu 26 stycznia 2015 r. Tym samym, w dniu 26 stycznia 2015 r. warsztat dysponował wszelkimi potrzebnymi do rozpoczęcia naprawy dokumentami. Uwzględniając przy tym, że czasochłonność czynności naprawczych trwała niespełna 5 dni roboczych, naprawa powinna zakończyć się najpóźniej 30 stycznia 2015 r. Opóźnianie rozpoczęcia naprawy z powodu jedynie chęci zagwarantowania sobie przez warsztat zwrotu jej kosztów nie znajduje żadnego uzasadnienia i nie może rodzić negatywnych skutków dla pozwanego.

(odpowiedź na pozew k. 35-40)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny sprawy:

Powódka S. C. prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą (...) S. C., której przedmiotem jest między innymi wynajem i dzierżawa samochodów zastępczych.

[okoliczność bezsporna]

W dniu 15 stycznia 2015 roku w W. z udziałem pojazdów M. (...) o nr rej. (...) oraz V. o nr rej. (...) doszło do kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzeniu uległ samochód osobowy marki M. (...) o nr rej. (...), którego właścicielem była L. N. (1). Do kolizji doszło z winy kierującego samochodem marki V., który nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu. Sprawca wypadku posiadał umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym zakładzie ubezpieczeń.

[okoliczność bezsporna]

Przed wypadkiem w dniu 15 stycznia 2015 r. pojazd marki M. (...) należący do L. N. (1) uczestniczył w innych kolizjach, w ostatniej w dniu 17 grudnia 2014 roku. Uszkodzenia poprzednich kolizji zostały usunięte przed zdarzeniem z dnia 15 stycznia 2015 roku.

[Dowód: zeznania A. C. (k. 230-231v), zeznania świadka E. S. (k. 255-256)]

Na skutek powstałych w wypadku z dnia 15 stycznia 2015 roku uszkodzeń pojazdu, L. N. (1) zmuszona została do oddania samochodu do naprawy. Samochód był jej jednak potrzebny do zaspokajania podstawowych potrzeb życia codziennego, a także konieczności dojazdów do lekarzy, na rehabilitację. W związku z tym, w dniu 15 stycznia 2015 roku L. N. (1) wynajęła u powódki samochód zastępczy marki S. (...) o nr rej. (...) za cenę 140 zł netto za dobę. Samochód ten zwróciła w dniu 3 lutego 2015 roku.

Pozwane towarzystwo ubezpieczeń dokonało oględzin uszkodzonego pojazdu w dniu 19 stycznia 2015 roku, zaś dopiero w dniu 26 stycznia 2015 roku wysłało do poszkodowanej pismo wraz z ostatecznym kosztorysem naprawy.

Niezbędny i adekwatny czas wynajmu pojazdu zastępczego wynosił 19 dni. Technologiczny czas naprawy pojazdu biorąc pod uwagę jego zakres uszkodzeń oraz nietypowość marki powinien wynosić 8-9 dni roboczych. Uwzględniając proces postępowania likwidacyjnego szkody naprawa pojazdu winna zakończyć najpóźniej się w dniu 6 lutego 2015 r.

Ceny wynajmu pojazdów z segmentu B, do którego zalicza się pojazd poszkodowanej i pojazd przez nią najęty w miesiącu styczniu 2015 kształtowały się od 79 zł do 150 zł (netto). Średnia stawka najmu wynosiła ~ 115 zł netto / ~ 140 zł brutto. Stawka najmu samochodu zastępczego w wysokości 140 zł netto była wyższa od średniej stawki rynkowej, jednakże stawka ta nie przekraczała maksymalnych dobowych wolnorynkowych stawek oferowanych na rynku lokalnym.

[Dowód: oświadczenie poszkodowanej (k. 13), umowa najmu samochodu (k. 10-11), akta szkody nr 561921, opinia biegłego sądowego z zakresu motoryzacji M. S. (1) (k. 264-272, 295-297)]

W dniu 15 stycznia 2015 roku na mocy cesji L. N. (1) przelała na powódkę przysługującą jej względem strony pozwanej wierzytelność o wypłatę odszkodowania wynikającą ze szkody powstałej wskutek wypadku komunikacyjnego z dnia 15 stycznia 2015 roku zarejestrowanego przez pozwanego pod numerem (...) dotyczącą poniesionych kosztów wynajmu samochodu zastępczego.

[okoliczność bezsporna, nadto dowód: umowa cesji z dnia 15 stycznia 2015 r. (k. 8)]

Powódka S. C. w dniu 4 lutego 2015 roku wystawiła na nazwisko L. N. (1) fakturę Vat nr (...) na kwotę 3271,80 zł brutto.

[Dowód: faktura VAT nr (...) (k. 14)]

Powódka zgłosiła do pozwanego (...) przysługujące jej w wyniku cesji żądanie wypłaty należnego odszkodowania z tytułu najmu pojazdu zastępczego. Po przeprowadzonym postępowaniu likwidacyjnym, pozwany przyznał jej kwotę w wysokości 1650 zł. Kwota ta stanowiła zwrot kosztów najmu samochodu zastępczego za 15 dni po 110 zł za dobę.

Z tytułu szkody w pojeździe marki M. (...) należącym do L. N. (1) powstałej w dniu 15 stycznia 2015 roku, pozwany wypłacił jej w dniu 2 lutego 2015 roku kwotę 7508,46 zł tytułem kosztów naprawy i kwotę 3221,98 zł tytułem zwrotu kosztów holowania.

Prawomocnym wyrokiem z dnia 31 sierpnia 2016 roku Sąd Rejonowy w Kielcach zasądził od pozwanego (...) na rzecz L. N. (1) kwotę 10 480,87 zł wraz z odsetkami z tytułu zwrotu pozostałych kosztów naprawy pojazdu marki M. (...).

[Okoliczność bezsporna, a nadto dowód: decyzja (...) z dnia 12 lutego 2015 roku (k. 110), potwierdzenia przelewów (k. 186, 187, 188), wyrok Sądu Rejonowego w Kielcach z dnia 31 sierpnia 2016 roku, sygn. akt I C 229/16 (k. 312 akt sprawy I C 229/16), akta szkody nr 561921]

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się zasadne.

Powyżej ustalony stan faktyczny był w zasadzie bezsporny i wynikał z dokumentów złożonych w sprawie. W niniejszej sprawie bezsporne jest, że pozwany na mocy umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zobowiązany jest do pokrycia szkody powstałej u poszkodowanego na skutek kolizji samochodowej z dnia 15 stycznia 2015 roku, jak również nie była kwestionowana skuteczność umowy cesji wierzytelności z tego tytułu na powódkę. Pozwany nie kwestionował również samej celowości najmu samochodu zastępczego i jego związku przyczynowego ze zdarzeniem powodującym szkodę. Początkowo pozwany kwestionował również zakres szkód powstałych w pojeździe podczas kolizji w dniu 15 stycznia 2015 roku wskazując na zaistnienie wcześniejszych a nienaprawionych jego zdaniem szkód powstałych w poprzednich kolizjach. Sporna była również wysokość stawki najmu oraz długość uzasadnionego okresu najmu pojazdu zastępczego.

Zgodnie z treścią art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Z kolei w myśl art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t. jedn. Dz.U. z 2016 r., poz. 2060 ze zm.) z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia. Jak zaś stanowi art. 36 ust 1 ustawy, odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Oznacza to, iż stosunek ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ma charakter akcesoryjny wobec cywilnoprawnego stosunku odszkodowawczego łączącego ubezpieczającego oraz poszkodowanego, zarówno co do powstania obowiązku świadczenia ubezpieczyciela, jak i w odniesieniu zakresu tego świadczenia. Przy ustalaniu odszkodowania należy zatem stosować odpowiednio uregulowania kodeksu cywilnego, z zastrzeżeniem, że ubezpieczyciel obowiązany jest do naprawienia szkody tylko w formie wypłaty odpowiedniej sumy pieniężnej. Na tym tle kształtuje się podstawa pociągnięcia do odpowiedzialności cywilnej pozwanego (...) za szkody wywołane działaniem sprawcy szkody- kierującego pojazdem V..

Przepis art. 361 §1 kc stanowi, że zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Niewątpliwie normalnym następstwem uszkodzenia samochodu, skutkującym koniecznością naprawy, jest konieczność oddania samochodu do warsztatu i niemożność korzystania z tego samochodu przez czas naprawy.

Zgodnie z zasadą ogólną art. 6 kc, ciężar udowodnienia faktu spoczywa na stronie, która wywodzi z niego skutki prawne. Koresponduje z tym przepisem art. 232 kpc, stanowiący, że strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Nie ulega wątpliwości, że to na powodzie spoczywa obowiązek wykazania, że najem samochodu zastępczego przez cały okres jego trwania był celowy i potrzebny, natomiast brak jest podstaw do jakichkolwiek domniemań w tym zakresie.

W niniejszej sprawie poszkodowana była pozbawiona swojego samochodu przez okres od dnia 15 stycznia 2015 roku, kiedy to oddała swój samochód do naprawy. Samochód zwróciła zaś powódce w dniu 3 lutego 2015 roku. Ocenie musi w okolicznościach niniejszej sprawy podlegać to, czy naprawa samochodu przez cały okres pozostawała w związku przyczynowym z kolizją.

Z uwagi na potrzebę wiadomości specjalnych, Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu motoryzacji M. S. (1), którą Sąd podzielił jako niesprzeczną i logiczną, opartą na wiedzy i doświadczeniu biegłego. Z opinii tej wynika, że niezbędny technologiczny czas naprawy pojazdu biorąc pod uwagę jego zakres uszkodzeń oraz nietypowość marki powinien wynosić 8-9 dni roboczych. Uwzględniając proces postępowania likwidacyjnego szkody naprawa pojazdu winna zakończyć najpóźniej się w dniu 6 lutego 2015 r. Biorąc to pod uwagę, Sąd uznał, iż czas wynajmu pojazdu zastępczego przez poszkodowaną do dnia 3 lutego 2015 r. w ilości 19 dni należy uznać za uzasadniony.

Ocena czynności podejmowanych przez poszkodowanego musi być dokonywana w granicach rozsądnego i racjonalnego działania, uwzględniając fakt, że poszkodowany musi dokonać szeregu czynności, których nie musiałby w ogóle wykonywać, gdyby nie doszło do szkody. Obowiązek minimalizowania szkody nie oznacza nałożenia na poszkodowanego obowiązku pospieszania ubezpieczyciela w podejmowanych przez niego decyzjach odnośnie kwalifikacji napraw. W ocenie Sądu, co do zasady nie można też od poszkodowanego wymagać osobistego nadzoru nad terminowością i prawidłowością podejmowanych przez warsztat czynności naprawczych. Uzasadnione mogłoby być jedynie badanie, czy na jakimś etapie pobytu samochodu w warsztacie nie doszło do nieuzasadnionej przewlekłości, która nie powinna być tolerowana przez poszkodowanego, dbającego właściwie o swoje interesy. Okres potrzebny na ustalenie rozmiaru uszkodzeń, kosztorysu ich naprawy czy wymiany, a następnie naprawa samochodu i wyłączenie go na ten czas z ruchu pozostaje w związku przyczynowym ze zdarzeniem wywołującym szkodę.

Biorąc powyższe pod uwagę, na gruncie niniejszej sprawy, w ocenie Sądu nie doszło do nieuzasadnionej przewlekłości w naprawie pojazdu M. (...).

Poszkodowana oddała samochód do naprawy w dniu 15 stycznia 2015 roku, to jest tego samego dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Ubezpieczyciel dokonał oględzin uszkodzonego pojazdu dopiero w dniu 19 stycznia 2015 roku. Już na tym etapie wskazać należy, że ten okres pomiędzy oddaniem auta do naprawy a datą oględzin obciąża pozwanego, gdyż zdaniem Sądu mógł on przystąpić do oceny rozmiaru szkody wcześniej, minimalizując tym samym rozmiar szkody, do której naprawienia był zobowiązany.

Skoro oględziny miały miejsce 19 stycznia, dalszy okres, zatem czas od 19 stycznia do dnia 26 stycznia 2015 roku, kiedy to poszkodowana otrzymała ostateczny kosztorys naprawy obciąża stronę pozwaną, gdyż tyle zajęło jej zweryfikowanie i ostateczne zakwalifikowanie szkody, a następnie wysłanie ostatecznego kosztorysu poszkodowanej. Zatem do naprawy poszkodowana mogła przystąpić w dniu 27 stycznia 2015 roku.

Jak wynika zaś z opinii biegłego, technologicznie celowy i ekonomicznie uzasadniony czas naprawy pojazdu uwzględniający zakres jego uszkodzeń oraz przypadające na czas naprawy dni wolne od pracy nie przekraczał 8-9 dni roboczych. Czas naprawy wg technologii zalecanej przez producenta pojazdu winien wynosić 2,7 dni. W zakładach blacharsko-lakierniczych wykorzystanie normatywnego czasu pracy opisuje się współczynnikiem efektywności pracy, który oscyluje w granicach 0,6 do 0,8. Z uwagi na zakres uszkodzeń - naprawy pojazdu oraz na fakt, iż naprawa była przeprowadzana w zakładzie naprawczym nieautoryzowanym do dalszego wyliczenia biegły przyjął współczynnik efektywności pracy w wysokości 0,7. Stąd 2,7 : 0,7 = 3,86 dni ~ 4 dni. Do czasu potrzebnego do dokonania samych prac naprawczych należało dodatkowo uwzględnić czas organizacyjny na przyjęcie/wydanie pojazdu w ilości 2 dni, a także dodać czas oczekiwania na części zamienne w ilości 2-3 dni. Reasumując, celowy i ekonomicznie uzasadniony technologiczny czas naprawy przedmiotowego pojazdu winien wynieść 8-9 dni roboczych. Zatem naprawa powinna się zakończyć najpóźniej w dniu 6 lutego 2015 roku. Tymczasem naprawa faktycznie zakończyć się musiała wcześniej, gdyż poszkodowana już 3 lutego 2015 r. zwróciła najmowany pojazd.

Mając powyższe na uwadze, Sąd stwierdził, że w związku przyczynowym ze zdarzeniem wywołującym szkodę pozostawał najem samochodu przez okres od dnia 15 stycznia 2015 roku do dnia 3 lutego 2015 roku, a zatem pozwany odpowiada za szkodę wywołaną przez konieczność najmu pojazdu zastępczego przez 19 dni.

Wobec zarzutu co do zawyżenia wysokości stawki, Sąd również i na tę okoliczność dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu motoryzacji M. S. (1), który miał za zadanie ustalić czy cena najmu samochodu zastępczego odbiegała od przeciętnych stawek rynkowych najmu samochodu takiej klasy w tym okresie. Sąd opinię tę podzielił w całości jako fachową, jasną, opartą na wiedzy i doświadczeniu biegłego. Z opinii biegłego wynika, że z analizy obowiązujących na rynku stawek za wynajem samochodów wynika, że zawierają się one w granicach 79 zł - 150 zł netto za dobę, przy czym stawka najmu pojazdu zastępczego w przedmiotowej sprawie wg faktury nr (...) wynosząca 140 zł netto zawiera się w przedziale cen najmu pojazdów oferowanych na rynku lokalnym.

Mając na uwadze opinię biegłego, Sąd uznał, że ekonomicznie uzasadniony byłby koszt wynajmu samochodu zastępczego w wysokości 140 za dzień. Sąd miał przy tym na uwadze to, że każda strona stosunków zobowiązaniowych ma bowiem obowiązek współdziałania przy wykonaniu zobowiązania, a w przypadku poszkodowanego czynem niedozwolonym – obowiązek minimalizacji szkody (art. 354 §2 kc), co potwierdził Sąd Najwyższy w uzasadnieniu cytowanej uchwały w sprawie sygn. III CZP 5/11. Na dłużniku ciąży obowiązek zwrotu wydatków celowych i ekonomicznie uzasadnionych, pozwalających na wyeliminowanie negatywnych dla poszkodowanego następstw, niedających się wyeliminować w inny sposób, z zachowaniem rozsądnej proporcji między korzyścią wierzyciela a obciążeniem dłużnika (por. cytowana uchwała).

Nie ulega wątpliwości, że w przypadku przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu poprzedniego, poszkodowany nie ma obowiązku poszukiwania najtańszych części i usług, jednakże w ocenie Sądu zasada ta nie w pełni przystaje do najmu pojazdu zastępczego. W przypadku uszkodzenia pojazdu szkoda została już wywołana, a w celu jej usunięcia należy przywrócić pojazd do stanu pierwotnego. W przypadku zaś najmu pojazdu zastępczego, strata majątkowa powstaje dopiero z chwilą poniesienia kosztów najmu tego pojazdu (por. cytowana uchwała). W ocenie Sądu poszkodowany winien więc podjąć wysiłki w celu zminimalizowania straty, która nie powstaje per se, przez sam fakt uszkodzenia samochodu, a jej wysokość w postaci kosztów najmu jest zależna od poszkodowanego. Można zatem wymagać od poszkodowanego, aby dokonał pewnego poszukiwania i wyboru oferty pozostającej w rozsądnej proporcji między swoją korzyścią, a obciążeniem dłużnika.

Zdaniem Sądu wybierając ofertę opiewającą na kwotę 140 zł netto za dzień najmu poszkodowana sprostała powyższym wymaganiom. Stawka ta nie przekraczała stawek obowiązujących na rynku lokalnym, a to że mieści się raczej w górnym pułapie cen nie przekreśla takiego wniosku.

W wyroku z dnia 16 grudnia 2014 r. Sąd Okręgowy w Rzeszowie (sygn. akt VI Ga 368/14) wskazał, że nie można wymagać od osoby poszkodowanej, aby znała stawki cenowe firm wynajmujących pojazdy nawet na lokalnym rynku. Wynajmując samochód zastępczy poszkodowany nie miał obowiązku poszukiwania firmy oferującej najtańsze usługi (tak SN w wyroku z dnia 25 kwietnia 2002 r., I CKN 1466/99, OSNC 2003/5/64). Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w wyroku z dnia 27 października 2011 r. (sygn. akt IX GC 964/11, niepubl.) wyraził trafny pogląd, iż na rynku nie istnieją średnie ceny najmu pojazdu. Strony umów najmu nie zawierają umowy po cenach średnich. Na rynku występują ceny najwyższe i najniższe, a także ceny pośrednie między nimi.

W tym miejscu należy odnieść się do zarzutu pozwanego zawartego w odpowiedzi na pozew a odnoszącego się do zakresu i rozmiaru szkody, za jaki ponosi on odpowiedzialność. Pozwany wskazał bowiem, że na dalszym etapie postępowania likwidacyjnego ustalił, że uszkodzenia powstałe podczas rzekomego zdarzenia z dnia 15 stycznia 2015 r. są tożsame z uszkodzeniami ujawnionymi w szkodzie z dnia 17 grudnia 2014 r. i tym samym wyłączają możliwość zajścia kolizji z dnia 15 stycznia 2015 r. Dlatego też jego zdaniem przyjąć należy, iż pojazd poszkodowanej nie został naprawiony po kolizji z dnia 17 grudnia 2014 r., zaś uszkodzenia zgłaszane obecnie pozwanemu powstały w innym zdarzeniu, za którego skutki pozwany nie ponosi odpowiedzialności. Wypłacone odszkodowanie należy traktować jako świadczenie nienależne. Na marginesie pozwany wskazał, że pojazd poszkodowanej w latach 2013-2015 r. brał udział w innych kolizjach drogowych, z czego pięć z nich miało miejsce przed kolizją z dnia 15 stycznia 2015 r. Jako dowód na zaistnienie powyższych okoliczności pozwany przedstawił wyciągi z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w zakresie szkód z udziałem pojazdu R. oraz z udziałem powoda. Na okoliczność zakresu i rozmiaru szkód powstałych podczas kolizji z dnia 17 grudnia 2014 roku i 15 stycznia 2015 roku, tym samym czy uszkodzenia te są tożsame i na okoliczność czy samochód został naprawiony po dniu 17 grudnia 2014 roku a przed szkodą z dnia 15 stycznia 2015 roku pozwany wnosił o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu techniki motoryzacji i rekonstrukcji wypadków drogowych. Sąd na rozprawie w dniu 2 czerwca 2017 roku (k. 309) wniosek ten oddalił uznając, iż nie jest istotny w niniejszej sprawie, wskazując, że sprawa ta dotyczy zapłaty za najem, a nie odszkodowania za naprawę uszkodzeń. Wskazać należy, iż przed Sądem Rejonowym w Kielcach toczyła się sprawa z powództwa L. N. (1) przeciwko pozwanemu (...), w którym to postępowaniu prawomocnym wyrokiem z dnia 31 sierpnia 2016 roku Sąd ten zasądził od pozwanego (...) na rzecz L. N. (1) kwotę 10.480,87 zł wraz z odsetkami z tytułu zwrotu pozostałych kosztów naprawy pojazdu marki M. (...). Uwzględnił przy tym, iż z tytułu szkody w pojeździe marki M. (...) należącym do L. N. (1) powstałej w dniu 15 stycznia 2015 roku, pozwany wypłacił jej w dniu 2 lutego 2015 roku kwotę 7.508,46 zł tytułem kosztów naprawy i kwotę 3.221,98 zł tytułem zwrotu kosztów holowania. Na gruncie tamtego postępowania pozwany nie kwestionował rozmiaru i zakresu szkód powstałych w dniu 15 stycznia 2015 roku. Nie podnosił również uwag co do tego, że były one tożsame z uszkodzeniami pojazdu powstałymi w kolizji drogowej z dnia 17 grudnia 2014 roku. Nie kwestionował on również okoliczności braku naprawy pojazdu po kolizji z dnia 17 grudnia 2014 roku. Tym samym zdaniem Sądu, badanie tych okoliczności na gruncie niniejszego postępowania nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia. Przecież właśnie w tamtej sprawie cywilnej ta kwestia mogła być ewentualnie badana albowiem biegły określając wysokość kosztów naprawy musiał znać zakres uszkodzeń pojazdu powstałych w kolizji z dnia 15 stycznia 2015 r. Przecież gdyby zakres uszkodzeń w wyniku kolizji z dnia 15 stycznia 2015 r. byłby inny (np. nie byłyby usunięte wszystkie uszkodzenia po kolizji z dnia 17 grudnia 2014 r.), to i koszty potrzebne na naprawę, a także samo odszkodowanie byłby inne. Ten sam biegły M. S. wydał opinię w sprawie gospodarczej i cywilnej, biegły szczegółowo wskazał, jakie były uszkodzenia pojazdu po kolizji z dnia 15 stycznia 2015 r. i jakie są koszty naprawy tych uszkodzeń i jaki jest czas naprawy ujawnionych uszkodzeń po kolizji z dnia 15 stycznia 2015 r. Kwestia jakie były uszkodzenia pojazdu po kolizji z dnia 17 grudnia 2014 r. i czy zostały one naprawione do 15 stycznia 2015 r. nie miała żadnego znaczenia dla kwestii zasadności i długości najmu pojazdu zastępczego.

Na okoliczność dokonania napraw po kolizji z dnia 17 grudnia 2014 roku, a przed zdarzeniem z dnia 15 stycznia 2015 roku Sąd dopuścił dowód z zeznań świadka A. C. i E. S., którzy to świadkowie w sposób zgodny ze sobą, spójny i logiczny zeznali, że samochód marki M. (...) po kolizji z dnia 17 grudnia 2014 roku został oddany przez A. C. do naprawy w warsztacie E. S., który to doprowadził go do stanu używalności. Zdaniem Sądu okoliczność powstania szkód w pojeździe poszkodowanej po wypadku w dniu 15 stycznia 2015 r., których konieczna była naprawa, nie budziła wątpliwości.

Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd na zasadzie art. 415 kc w zw. z art. 805 kc i art. 822 § 1 kc zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1621,80 zł tytułem odszkodowania za wynajem pojazdu zastępczego. Mając na uwadze należną z tego tytułu kwotę 3271,80 zł (19 x 140 zł x 23% = 3271,80 zł), Sąd odjął od niej kwotę dotychczas wypłaconą przez pozwanego w wysokości 1650 zł.

Na zasadzie art. 481 § 1 kc Sąd od kwoty 1621,80 zł zasądził odsetki ustawowe zgodnie z żądaniem powódki od dnia 8 marca 2015 roku, kiedy to roszczenie stało się wymagalne (30 dni od zgłoszenia pozwanemu nabycia wierzytelności przez powódkę). Sąd przyjął za uzasadnione ich żądanie od dnia 8 marca 2015 r. do dnia zapłaty, a liczonych po upływie 30 dni od zgłoszenia szkody (zgodnie z art. 14 ust. 1 powołanej ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych oraz art. 817 § 1 k.c.). Podkreślić należy, że podstawą prawną zasądzenia odsetek był art. 481 § 1 k.c. i art. 359 k.c., przy czym zastosowanie w/w artykułów i rozbicie terminów płatności wg stanu sprzed 1 stycznia 2016r. i po tej dacie miało uzasadnienie w zmienionym ich brzmieniu od 1 stycznia 2016r, wprowadzonym w artykule 2 ustawy z dnia 9.10.2015r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2015.1830) w ustawie z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz. U. z 2014 r. poz. 121 ze zm.).

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Mając na uwadze to, że żądanie powódki było w całości uzasadnione, Sąd zasądził na jej rzecz od pozwanego kwotę 699 złotych, na którą to kwotę złożyły się: opłata sądowa od pozwu w wysokości 82 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł oraz kwota 600 zł z tytułu zastępstwa procesowego zgodnie z § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2002 r. Nr 168 poz. 1348 ze zm.).

SSR Paweł Rozpara