Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII GC 267/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 marca 2016 r.

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Sylwia Roszak

Protokolant stażysta Paulina Piotrowska

po rozpoznaniu w dniu 15 marca 2016 roku w Bydgoszczy na rozprawie

sprawy z powództwa J. S.

przeciwko E. S. i D. S.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od powoda na rzecz pozwanych solidarnie kwotę 4017 zł (cztery tysiące siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

III.  nakazuje zwrócić powodowi ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 334 zł (trzysta trzydzieści cztery złote) tytułem niewykorzystanych zaliczek.

SSR Sylwia Roszak

(...)

(...)

(...)

(...)

(...)

(...)

(...)

(...)

UZASADNIENIE

Powód J. S. domagał się zasądzenia od pozwanych E. i D. S. prowadzących działalność gospodarczą jako wspólnicy spółki cywilnej Zakład (...) s.c. (...).B. S.” solidarnie kwoty 67411 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że w dniu 20 stycznia 2014 r. zakupił od pozwanych (...) piskląt. Z zakupionej partii piskląt w ciągu 45 dni padło 5197 sztuk. Powód przeprowadził badania histopatologiczne w Szkole Głównej Gospodarstwa (...) w W.. Badanie wykazało, że przyczyną padnięcia zwierząt było zakaźne zapalenie mózgu i rdzenia kręgowego kurcząt. Zdaniem powoda przeprowadzone badania jednoznacznie wskazywały, iż pisklęta zostały zarażone przed zakupem przez powoda, co było wynikiem nieprawidłowego lub niekompleksowego zaszczepienia stada reprodukcyjnego przez pozwanych. W związku z zaistniałą sytuacją powód podjął rozmowy z E. S., żądając rekompensaty poniesionych strat. Powód w korespondencji z dnia 26 maja 2014 r. wyznaczył ostateczny termin zapłaty kwoty objętej żądaniem na dzień 12 czerwca 2014, jednakże nie otrzymał żądanej kwoty. Powód wskazał, że swoje roszczenie oparł na następujących wyliczeniach. Z zakupionej od pozwanych partii kurcząt powód sprzedał, za pośrednictwem ubojni (...) sztuki kurcząt za łączną kwotę 153853,86 zł, czyli 11,32 zł za sztukę. Kwota 11,32 zł pomnożona przez 5197 sztuk daje 58830,04 zł. Ponadto powód zapłacił za koszty utylizacji 1242 zł, koszty leczenia, badań leków 6344,10 zł. Koszty własne związane z uprzątnięciem padłych zwierząt trwające przez okres trzech tygodni konieczne w celu zapobieżenia rozszerzeniu epidemii powód wycenił na kwotę 1000 zł.

Pozwani w udzielonej odpowiedzi na pozew z dnia 19 marca 2015 r. wnieśli o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanych kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu pozwani przyznali, że w dniu 20 stycznia 2014 r. dostarczyli na rzecz powoda 18200 szt. zdrowych piskląt, w tym 200 sztuk dodatkowo bezpłatnie na poczet ewentualnych dopuszczalnych upadków piskląt. Pozwani zakupili jaja wylęgowe od hodowcy R. G. (2), którego stado reprodukcyjne zostało zaszczepione przeciwko wirusowemu zapaleniu mózgu i rdzenia kręgowego, a tym samym pisklęta dostarczone na rzecz powoda nie mogły ulec zakażeniu z przyczyn leżących po stronie pozwanych. Pozwani stwierdzili również, że powód zgłosił reklamację dopiero w okresie 4 tygodnia chowu stada. Zatem, nie mieli możliwości pobrania próbek do badania. Powód pomimo wezwań pozwanych nie dostarczył również dokumentów pozwalających na ustosunkowanie się do złożonej reklamacji. Zdaniem pozwanych, do zakażenia stada doszło na fermie powoda, z przyczyn niezależnych od pozwanych. Powód nie przedstawił także jakichkolwiek dokumentów potwierdzających upadek 5197 sztuk piskląt pochodzących ze stada dostarczonego przez pozwanych. Pozwani wskazali także, że powód nie przedstawił świadectwa weterynaryjnego wystawionego przez powiatowego Lekarza Weterynarii, zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Rolnictwa i Rozwoju wsi z dnia 19 czerwca 2004 r. w sprawie wymagań weterynaryjnych przy produkcji mięsa drobiowego obejmującego przedmiotowe stado przekazane do uboju z którego wynikałaby ilość sztuk stada i ewentualne choroby. Pozwani zakwestionowali wysokość ceny sprzedaży kurcząt podaną przez powoda jako zawyżoną. Dodatkowo stwierdzili, że powód nie wykazał, na czym polega jego szkoda i w jakiej wysokości wystąpiła. Zdaniem pozwanych powód ponadto nie wskazał podstawy prawnej dochodzonego roszczenia.

W piśmie procesowym wniesionym w dniu 9 kwietnia 2015 r. powód, ustosunkowując się do udzielonej przez pozwanych odpowiedzi na pozew zaprzeczył twierdzeniom pozwanych. Wskazał, że zgłosił reklamację w dacie pomiędzy 4 a 6 lutego 2014, niezwłocznie po zaobserwowaniu znacznego upadku piskląt. Podkreślił również, że pozwana E. S. trzykrotnie po uzyskaniu wiadomości o chorobie piskląt osobiście wraz z weterynarzem była na fermie powoda i widziała skalę zaistniałego problemu. Zdaniem powoda pozwana nie pobrała podczas tych wizyt próbek do badań. Według powoda zostały przedstawione pozwanym wszystkie żądane dokumenty wraz z odpowiednimi wyjaśnieniami. Powód wskazywał również, że kurczaki padały od pierwszego dnia chowu i co oczywiste w pierwszych dniach ich waga była znacząco mniejsza niż w 22 dniu chowu. Powód podniósł również, że z dokumentu PZ (...), dotyczącego dostawy do utylizacji wynika, że jednostka miarowa szt. to „1,0000 (...). Liczba jeden oznacza jedną dostawę a nie 1000 sztuk, analogiczna sytuacja jest w przypadku dokumentu PZ (...). Błędne odczytanie dokumentów sprawiło, że pozwani stwierdzili, że do utylizacji trafiło 2116 sztuk kurcząt.

Na rozprawie w dniu 30 czerwca 2015 roku pełnomocnik powoda wskazał, iż roszczenia dochodzi z tytułu szkody.

Sąd ustalił, co następuje:

Pozwani zakupili jaja wylęgowe od hodowcy R. G. (2), którego stado reprodukcyjne zostało profilaktycznie zaszczepione przeciwko wirusowemu zapaleniu mózgu i rdzenia kręgowego (AE). Nie ma obowiązku szczepienia przeciwko AE. W związku z brakiem szczepień obowiązkowych zarówno w wylęgarniach jak i na fermach stosuje się jedynie sczepienia profilaktycznie.

Dowód: program szczepień stada reprodukcyjnego wystawiony przez Gabinet weterynaryjny lek. wet. M. K., z dnia 2 maja 2013 - k. 57 akt, świadectwo lekarsko-weterynaryjne z dnia 18.01.2014r. – k. 58 akt, zeznania świadka R. G. (2) - k. 123v-124, zeznania świadka M. K. – k. 124-124v akt, zeznania pozwanej E. S. – k. 157v akt, ustna opinia biegłego sądowego J. J. – k. 206 – 207 akt.

Na życzenie klienta istniała możliwość zamówienia dodatkowych odpłatnych szczepień. W takim przypadku lekarz weterynarii szczepi stado reprodukcyjne, – czyli matki i pisklęta tych matek. Przed opuszczeniem stada z wylęgarni lekarz weterynarii przeprowadza badania.

Dowód: zeznania pozwanej E. S. – k. 157v akt, zeznania świadka M. K. – k. 124-124v.

W dniu 20 stycznia 2014 powód J. S. zakupił od pozwanych Zakład (...) E.D. S. 18.200 sztuk kurcząt za kwotę 25560 zł łącznie, które tego samego dnia zostały dostarczone do gospodarstwa powoda, specjalistycznym pojazdem, który przed każdym transporcie jest dezynfekowany.

Okoliczność bezsporna, a nadto dowód: rachunek nr (...) – k. 10- akt, zeznania świadka M. S. (1) – k. 120v-121v akt, zeznania świadka G. W. – k. 12 akt.

Przed przywiezieniem kurcząt, powód przygotował kurniki. Przygotowanie to polegało na czyszczeniu, dezynfekcji, nagrzaniu i wyłożeniu ściółki.

Dowód: zeznania świadka M. S. (1) – k. 120v121v akt, zeznania świadka M. S. (2) – k. 121v-122 akt, zeznania świadka A. S. - k. 144-145 akt, zeznania świadka S. K. (1) – k. 122-123v akt, zeznania powoda J. S. – k. 158 (protokół skrócony k. 156v-157).

Po dwóch tygodniach od przywiezienia piskląt zaczęły się pierwsze masowe upadki kurcząt. Z każdym dniem przybywało kurcząt, które padły. Były dni, w których padło 600 kurcząt.

Dowód: zeznania świadka M. S. (1) – k. 120v121v akt, zeznania świadka M. S. (2) – k. 121v-122 akt zeznania świadka A. S. - 144-145 akt, zeznania świadka S. K. (1) – k. 122-123v akt, zeznania powoda J. S. – k. 156v-157.

Powód zawiadomił pozwanych, iż coś się dzieje z pisklętami. Było to dopiero pomiędzy trzecim a czwartym tygodniem od zakupu piskląt od pozwanych. Lekarz weterynarii od pozwanej M. K. wraz z przedstawicielem wylęgarni pojechał na farmę powoda. Nie były wówczas przeprowadzone żadne badania na fermie powoda.

Dowód: zeznania świadka M. S. (1) – k. 120v121v akt, zeznania świadka M. S. (2) – k. 121v-122 akt, zeznania pozwanej – k. 158 akt (protokół skrócony k. 157v), zeznania świadka M. K. – k. 124 akt.

Po informacji od powoda dotyczącej upadku kurcząt R. G. (2) wykonał badania swojego stada, w których stwierdzono, że są one odporne na wirusa AE.

Dowód: zeznania świadka R. G. (2) - k. 123v-124, zeznania świadka M. K. – k. 124-124v akt.

W stadzie powoda nie zostały przeprowadzone badania bakteriologiczne. W okresie od stycznia do lutego zostały podane kurczętom 4 różne antybiotyki pomimo braku badania bakteriologicznego. Przypadkowa niecelowana antybiotykoterapia mogła spowodować w tym stadzie osłabienie odporności i wzrost liczby upadków w stadzie.

Dowód: zeznania świadka S. K. (2) – k. 205 akt, opinia biegłego lekarza weterynarii J. J. – k. 163-171 akt, ustna opinia biegłego sądowego J. J. – k. 206 – 207 akt, książka leczenia zwierząt – k. 188-190 akt.

Z zakupionej partii piskląt w ciągu 45 dni padło 5.197 sztuk piskląt. Na postawie badań serologicznych i histopatologicznych, lek. wet. S. K. (2) stwierdził, że najprawdopodobniej jaja były zakażone wirusem, AE. Nie wykluczył jednak, że pisklęta zostały zarażone u powoda w kurniku.

Dowód: zestawienie sporządzone przez lek. wet. S. K. (1) – k. 11 akt, zeznania świadka S. K. (1) – k. 122-123v akt, zeznania świadka M. S. (1) – k. 120v121v akt.

W dniu 21 lutego 2014 roku, na żądanie powoda zostało sporządzone przez Szkołę Główną Gospodarstwa (...) w W. Wydział (...) Weterynaryjnej Katedrę Patologii i (...) Weterynaryjnej Zakład (...) badanie histopatologiczne dwóch pobranych próbek surowicy i krwi brojlerów. W przebadanych próbkach stwierdzono obecność przeciwciał przeciwko wirusowi zapalenia mózgu i rdzenia kręgowego kurcząt AE.

Dowód: wynik badania histopatologicznego z dnia 21.02.2014r. zawierający sprawozdania z badań – k. 18-22 akt.

Oprócz problemów związanych z wirusem AE na fermie powoda pojawiły się zachorowania związane z przewodem pokarmowym. Zapalenie przewodu pokarmowego zostało stwierdzone sekcyjnie i został podany antybiotyk. Po jego podaniu przeprowadzone zostały badanie kliniczne i sekcyjne, w wyniku, których stwierdzono powiększenie i przekrwienie nerek ze skazą moczanową - nerkową jako powikłanie procesu chorobowego. W tym czasie kurczakom były podawane preparaty nefro protekcyjne, działające osłonowo na nerki.

Dowód: zeznania świadka S. K. (1) – k. 204-207v, książka leczenia zwierząt gospodarskich – k. 185-190 akt, notatka służbowa sporządzona przez lek. wet S. K. (1) z dnia 26.05.2014r. – k. 23 akt

W związku z masowymi upadkami zwierząt powód dokonał utylizacji padłych zwierząt za pośrednictwem podmiotu zajmującego się utylizacją zwierząt - (...) S.A. w J.. W przypadku odbioru upadłych zwierząt poniżej pewnej wagi ustala się ryczałt za dany transport i wówczas w fakturze zaznacza się 1 sztukę, co oznacza, iż jest ona ryczałtowa. Koszt poniesiony przez powoda z tytułu utylizacji wyniosły łącznie 1242 zł

Dowód: faktura VAT (...) wraz z dokumentem handlowym przy przewozie ubocznych produktów zwierzęcych – k. 12-13 akt, faktura VAT (...) wraz z dokumentem handlowym przy przewozie ubocznych produktów z. (...)-15 akt, faktura VAT (...) wraz z dokumentem handlowym przy przewozie ubocznych produktów zwierzęcych – k. 16-17 akt, zeznania D. F. – k. 156 v akt

Całkowity koszt leczenia stada brojlera kurzego na fermie O. należącej do J. S. wyniósł 6344,10 zł.

Dowód: pismo S. K. (1) z dnia 14.03.2014r. – k. 29 akt, faktura VAT (...) – k. 30 akt

Powód dokonał w dniach: 2 marca 2014r., 4 marca 2014r. oraz 5 marca 2014r., sprzedaży żywca kurcząt (...) Sp. z o.o. w S. na łączną kwotę 153.853,86 zł

Dowód: faktura (...) nr (...) – k. 26 akt, faktura (...) nr (...) – k. 27 akt, faktura RR (...) – k. 28 akt.

Pojawienie się choroby stwierdzonej w stadzie należącym do powoda nastąpiło w dwóch fazach czasowych. Zakażenie pierwotne nastąpiło drogą pionową, zaś wtórne drogą poziomą. Szczepienie profilaktyczne kur niosek stada rodzicielskiego przeciwko chorobie AE było przeprowadzone w sposób nieefektywny. Kurczęta poza zapaleniem mózg i rdzenia kręgowego chorowały także na skazę moczanową. Nie wiadomo, które z kurcząt upadły w wyniku choroby AE, a które z powodu skazy moczanowej, które natomiast z powodu nałożenia się obu tych chorób. Powód nie zapewnił pisklętom właściwej opieki weterynaryjnej od pierwszych dni życia piskląt.

Liczba upadków było wynikiem zarówno zakażeniem wirusem AE oraz całego szeregu nieprawidłowości, wśród których można wymienić między innymi samodzielne stosowanie szczepionek przez powoda. Nieprawidłowości nakładały się na siebie wzajemnie i powodowały ciężki przebieg zakażenia wirusem AE, który wynikał również z immunosupresyjnego oddziaływania wikłających zakażeń bakteriologicznych i skazy moczanowej.

Dowód: opinia biegłego lekarza weterynarii J. J. – k. 163-171 akt, ustna opinia biegłego sądowego J. J. – k. 206 – 207 akt

Sąd zważył co następuje

Powyżej wskazany stan faktyczny w przedmiotowej sprawie Sąd ustalił w oparciu o wyżej wymienione dowody z dokumentów prywatnych znajdujących się w aktach sprawy, których prawdziwość, autentyczność i moc dowodowa nie budziły wątpliwości oraz na podstawie zeznań powołanych w sprawie świadków: M. S. (1), M. S. (2), S. K. (1), R. G. (2), M. K., G. W., A. S., D. F., zeznań powoda J. S. oraz pozwanej E. S..

Sąd nie oparł się na zeznaniach K. Ż., jako nie mających znaczenia dla przedmiotowej sprawy. To, że w jego stadzie nastąpiły upadki z powodu zachorowań na AE nie przesądza, iż to z winy pozwanych nastąpiły one w stadzie powoda.

Sąd dał prawie w całości wiarę zeznaniom wskazanych powyżej świadków i stron jako spójnym i logicznym, gdyż pozostają one w korelacji z zebranym w sprawie materiałem dowodowym.

Za niewiarygodne Sąd uznał jedynie zeznania świadka M. S. (1) oraz M. S. (2), iż pozwana E. S. chciała się dogadać, albowiem nie wynika to z żadnych innych dowodów, a osoby te – krewne powoda były zainteresowane wynikiem niniejszego postępowania. Niezależnie od tego okoliczność ta nie ma większego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Sąd nie dał także wiary zeznaniom M. S. (2), iż przyczyna powstała w wylęgarni, gdyż świadek ten nie jest biegłym sądowym, ani nawet lekarzem weterynarii. Nie ma zatem wiedzy w tym zakresie.

Sąd zaaprobował również w całości pisemną i ustną opinię sporządzoną przez biegłego sądowego J. J.. Wydane opinie została sporządzone w sposób rzetelny i pełny. Biegły w jasny i logiczny sposób odpowiedział na zawarte w tezie dowodowej pytania, a swoje konkluzje poparł szczegółowymi wyjaśnieniami w oparciu o dokumenty zawarte w aktach sprawy oraz na podstawie wiedzy i doświadczenia zawodowego.

Biegły w swojej opinii wskazał zarówno przyczyny i przebieg zakażeń mających miejsce w stadzie powoda. Podał również nieprawidłowości, które spowodowały zwiększenie się ilości upadków w stadzie kurczaków.

Roszczenie powoda było bezzasadne.

W ocenie Sądu, w świetle zebranego przez Sąd materiału dowodowego, powód nie udowodnił dochodzonego roszczenia, ani co do jego zasadności ani co do jego wysokości.

Powód domagał się zasądzenia od pozwanego odszkodowania na zasadach ogólnych, co jednoznacznie wynikało z treści pozwu oraz zostało potwierdzona na rozprawie w dniu 30 czerwca 2015 roku. Zgodnie, z art. 471 k.c. dłużnik jest obowiązany do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Prawidłowe zachowanie się dłużnika w wykonaniu zobowiązania polega na zadośćuczynieniu oczekiwaniom wierzyciela, którego uzasadnieniem jest istniejące między stronami zobowiązanie. Jeżeli dłużnik uchybia swoim obowiązkom, nie spełniając świadczenia lub spełniając je w sposób nienależyty, to wierzyciel może podjąć kroki zmierzające do przymusowej realizacji świadczenia. Odszkodowanie za niewykonanie umowy dochodzone na podstawie art. 471 k.c. jest świadczeniem mającym powetować szkodę spowodowaną niewłaściwym działaniem lub zaniechaniem dłużnika. Jest to roszczenie o innym charakterze niż roszczenie o wykonanie umowy. Ma ono na celu wyrównanie uszczerbku wywołanego nieprawidłowym zachowaniem kontrahenta, a nie wymuszanie na nim zobowiązania zgodnie z treścią umowy. Odpowiedzialność kontraktowa znajduje zastosowanie w stosunkach między wierzycielem i dłużnikiem, którzy są stronami określonego stosunku zobowiązaniowego.

Odpowiedzialność kontraktowa dłużnika powstaje, jeżeli spełnione zostaną następujące przesłanki: 1) szkoda wierzyciela w postaci uszczerbku majątkowego; 2) szkoda musi być spowodowana niewykonaniem lub nienależycie wykonanym zobowiązaniem przez dłużnika; 3) związek przyczynowy między faktem nienależytego wykonania lub niewykonania zobowiązania a poniesioną szkodą. Ciężar dowodu istnienia wyżej wymienionych przesłanek, faktu aktualizującego odpowiedzialność z art. 471 k.c., istnienia związku przyczynowego oraz powstania szkody, także w postaci utraconych korzyści, w świetle art. 6 k.c. spoczywa na wierzycielu jako osobie, która z tychże faktów wywodzi skutki prawne (wyrok SA w Lublinie z dnia 19 lutego 2013 r., I ACa 717/12, LEX nr 1314796).

Mając na względzie, że rozstrzygnięcie sprawy wymagało uzyskania wiadomości specjalnych Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego lekarza weterynarii J. J., który jednoznacznie wskazał, iż w związku z brakiem wyników laboratoryjnych badań bakteriologicznych nie jest możliwe potwierdzenie bądź wykluczenie zakażeń bakteryjnych, które z reguły pogłębiają procesy infekcji wirusowych i działając immunosupresyjnie osłabiają wcześniej nabytą czynnie lub biernie odporność. W związku z brakiem kart odchowu kur niosek, a także prowadzoną w sposób niepełny kartą odchowu stada kurcząt nie było możliwości dokonania oceny stanu zdrowia ptaków i wpływu na wartość zdrowotną jaj wylęgowych uzyskiwanych z nich piskląt. Zachorowania u kurcząt wśród objawów i zmian anatomopatologicznych uzasadniających rozpoznania o zakażeniu wirusem AE były dodatkowo pogłębiane równolegle występującą skazą moczanową. Brak wyników badań bakteriologicznych w kierunku zakażeń okresu okołolęgowego i zakażeń z późniejszych okresów życia kurcząt był błędem i zaniedbaniem zarówno hodowcy jak i lekarza weterynarii opiekującego się stadem kurcząt.

W tym stanie rzeczy, w ocenie Sądu, na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego należało uznać, iż strona powodowa nie sprostała obowiązkowi wykazania szkody, jej wysokości, ani też istnienia związku przyczynowego pomiędzy nienależytym działaniem pozwanych a powstałą w wyniku tego działania szkodą.

Nie ulega wątpliwości, iż zarażenie wirusem AE w stadzie powoda miało charakter pionowy i poziomy. Nie oznacza to jednak, iż pozwanym można przypisać niewykonanie zobowiązania. Pozwani bowiem sprzedali powodowi kurczaki, które były zaszczepione przeciwko AE (pomimo braku takiego obowiązku ). Nadto pierwsze liczne upadki nastąpiły po upływie około 2 tygodni (po 13 -14 dniach od zakupu kurczą przez powoda), co przesądza, iż przede wszystkim, to zarażenie poziome spowodowało upadki kurcząt.

Należy podkreślić, iż całokształt przepisów art. 471 k.c. uzasadnia zapatrywanie, że uzasadnieniem odpowiedzialności dłużnika jest niezachowanie należytej staranności, a więc w konsekwencji odpowiada on za winę w postaci niedbalstwa. Standard należytej staranności wymaganej od dłużnika w wykonaniu zobowiązania określa art. 355 k.c., zważyć jednak trzeba, że wobec dłużników będących przedsiębiorcami należy przy spełnianiu zobowiązania oczekiwać staranności wynikającej z zawodowego charakteru ich działalności (W. Czachórski, Zobowiązania, 2009, s. 334; W.J. Katner, Glosa do wyroku SN z dnia 16 kwietnia 2004 r., I CK 599/03, OSP 2005, z. 4, poz. 57; M. Nesterowicz, Glosa do uchwały SN z dnia 18 grudnia 1990 r., III CZP 67/90, OSP 1991, z. 10, poz. 230; A. Oleszko, Staranność zawodowa notariusza jako przesłanka odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przy wykonywaniu czynności notarialnej, Rejent 1999, nr 11, s. 115; wyrok SA w Katowicach z dnia 30 kwietnia 1993 r., I ACr 115/93, OSA 1994, z. 1, poz. 7; wyrok SN z dnia 19 marca 2004 r., IV CK 158/03, OSNC 2005, nr 3, poz. 54). Odpowiedzialność dłużnika będzie zatem uzasadniona, gdy jego zachowanie było niezgodne z pewnym obiektywnym wzorcem, a przy tym tylko, że mógł on zachować się zgodnie z nim. Wzorzec należytej staranności nie może być zatem odnoszony do indywidualnych cech i właściwości dłużnika, w szczególności do zapobiegliwości, jakiej sam dłużnik przestrzega, lecz na oczekiwaniach społecznych wobec osób, które znalazły się w określonej sytuacji (wyrok SA w Warszawie z dnia 15 stycznia 2013 r., VI ACa 1077/12, LEX nr 1315740). Nie chodzi jednak tutaj bynajmniej o jakąś wyjątkową staranność dłużnika, lecz staranność dostosowaną do działającej osoby, przedmiotu jakiego działanie dotyczy, oraz okoliczności, w jakich działanie to następuje. Miernik należytej staranności jest więc zobiektywizowany, a ta obiektywizacja wzorca jest najlepszym instrumentem dla ochrony interesu wierzyciela i jego zaufania, że dłużnik zachowa się w danej sytuacji zgodnie ze społecznymi oczekiwaniami wobec wszystkich osób, które podobnie w tych okolicznościach w takiej sytuacji się zachowają.

Wobec powyższego, jak już wskazano powyżej powód nie udowodnił, iż pozwani nie dochowali należytej staranności w przedmiotowej sprawie. Przede wszystkim, jak już zaznaczono pozwani zakupili od wylęgarni pisklęta, w której kury nioski były zaszczepione przeciwko zapaleniu opon mózgowych i rdzenia kręgowego. Jak wynika bowiem z zebranego materiału dowodowego, pisklęta dostarczone przez pozwanych pomimo braku takiego obowiązku zostały wcześniej zaszczepione. Świadkowie R. G. (2) i M. K. wskazali, że szczepienia przeciwko wirusowi AE zostały przeprowadzone przez producenta jaj wylęgowych. Po przeprowadzeniu szczepień dokonano również badań stada reprodukcyjnego, które potwierdziło, że stado jest zdrowe. Pozwani nabywając jaja wylęgowe od producenta, w związku z brakiem przepisów dotyczących obowiązkowych szczepień, nie mieli obowiązku weryfikacji dokonanych szczepień. Nie ponoszą także odpowiedzialności za dokonane nieefektywne szczepienia. Stąd też trudno jest przypisać stronie pozwanej nienależyte wykonanie zobowiązania.

Niezależnie od powyższego powód nie udowodnił także wysokości szkody oraz związku przyczynowego pomiędzy szkodą a jej wysokością.

Jak wskazał biegły J. J. część kurcząt padła z uwagi na chorobę AE, ale część na skazę moczanową. Biegły podał, iż dodatkowo występującą u kurcząt skaza moczanową była spowodowana niedoborem witaminy A wywołanym najprawdopodobniej zbyt ubogą paszą Jej niedobór przyczynił się również do nałożenia się na siebie jednostek chorobowych. Jak wynika z analizy biegłego, na podstawie skąpej ilości badań które były przeprowadzone w sprawie, nie jest możliwe dokładne ustalenie które kurczęta padły wyłącznie na skaże moczanową, a które na AE, a które na obie jednostki. Nie ulega natomiast wątpliwości, iż powód mógłby domagać się odszkodowania jedynie za kurczęta padłe na AE. W żaden jednak sposób powód nie wykazał, iż upadki na skazę moczanową były np. spowodowane wcześniejszym zarażeniem AE.

Należy w tym miejscu podkreślić, że strona powodowa swoim działaniem przyczyniła się do zwiększenia liczby upadków zwierząt. Po pierwsze z uwagi na brak laboratoryjnych badań bakteriologicznych choroba nie została rozpoznana we wczesnej jej fazie. Dzięki przeprowadzonym badaniom można byłoby rozpoznać tło bakteriologiczne, i wdrożyć odpowiednie leczenie. Ponadto prowadzona, przez stronę powodową antybiotykoterapia, z uwagi na brak stosownych badań była leczeniem „w ciemno”. Bez znaczenia okazało się duże doświadczenie lekarza opiekującego się stadem powoda. Przypadkowa, nietrafiona antybiotykoterapia spowodowała nie tylko osłabienie odporności w stadzie, ale również wzrost liczby upadków zwierząt. Poza tym należy także podkreślić, że wszystkie leki w tym szczepionki winny być podawane przez lekarza, a nie jak miało to miejsce w niniejszej sprawie przez powoda. To lekarz, a nie strona winna decydować o optymalnym czasie, w którym należy je podać.

Trzeba też podkreślić, że w należącym do powoda stadzie kurcząt zaobserwowane dwie fazy zachorowań kurczaków wskazują na to, że do zakażeń doszło zarówno w drodze pionowej, czyli przez jajo – wówczas ptaki chorują w 5-10 dniu życia, natomiast w przypadku zakażenia poziomego, do którego dochodzi po wykluciu się piskląt z jaj dochodzi po 10 dniu życia – najczęściej między 1 a 3 tygodniem życia i właśnie w tym drugim okresie było najwięcej upadków.

Strona powodowa, dostrzegając upadki zwierząt nie zareagowała w odpowiedni sposób. Co więcej, swoim nieumiejętnym działaniem, doprowadziła do zwiększenia się liczby upadków zwierząt. Należy wskazać, że hodowca, mając na uwadze dobro swojego stada winien zlecić lekarzowi weterynarii ustalenie stanu zdrowia piskląt bezpośrednio po ich transporcie na fermę, a także pobrać próby padłych zwierząt po transporcie do badania bakteriologicznego. Takie postępowanie pozwala w razie potrzeby na szybkie rozpoczęcie właściwego leczenia piskląt.

Powyższe okoliczności świadczą, iż w żaden sposób powód nie udowodnił nie tylko nienależytego wykonania zobowiązania przez pozwanych, ale także (przyjmując nawet, iż istniało nienależyte wykonanie zobowiązania) związku przyczynowego pomiędzy nienależytym wykonaniem zobowiązania przez pozwanych a szkodą. Nie wiadomo bowiem w jakim zakresie nieprawidłowe postępowanie powoda przyczyniło się do upadku zwierząt.

Strona powodowa nie udowodniła również wysokości szkody.

Powód wskazywał, że z zakupionej od pozwanych partii kurcząt sprzedał 13.593 sztuki kurcząt za łączną kwotę 153.853,86 zł – czyli za 11,32 zł sztuka. Kwota ta pomnożona przez 5.197 sztuk upadłych zwierząt dała powodowi kwotę 58.830,04 zł. Powód doliczył do niej koszty utylizacji w wysokości 1242 zł, koszty leczenia, badań, leków w wysokości 6344,10 zł oraz koszty własne w wysokości 1000 zł. Warto dodać, iż na ostatniej rozprawie pełnomocnik powoda podał jedynie, iż rezygnuje z kwoty 5,14 zł z tytułu kosztów własnych. Nie cofnął jednak w tym zakresie powództwa, a suma powyższych należności (bez 5,14 zł) daje łącznie dochodzoną kwotę.

Zdaniem Sądu zupełnie nie ma żadnego oparcia w rzeczywistości kwota 58.830,04 zł dochodzona za upadłe kurczaki. Powód dokonując jej wyliczenia założył, czysto hipotetyczną sytuację, w której wszystkie zakupione kurczaki przeżyły, co w praktyce się nie zdarza. Ponadto kwota 11,32 zł za sztukę nie jest to zysk powoda, a kwota uzyskana ze sprzedaży. Natomiast jedynie utrata zysku powoda uzyskanego ze sprzedaży kurcząt stanowiłaby ewentualnie jego szkodę. Ponadto od takiej kwoty należałoby odjąć należności, które „zaoszczędził” powód przez wcześniejsze upadki np. zużycie mniejszej ilości paszy, czy też jakiś obowiązkowych szczepień. Należy w tym miejscu wskazać, że jak wynika z przeprowadzonych dowodów, upadki kurcząt następowały na różnym etapie ich rozwoju, co już sugeruje błąd w przyjętych przez powoda wyliczeniach. Poza tym jak już podano wcześniej część z upadków kurcząt nie była związana z zarażeniem się wirusem AE, a zatem nie można przyjąć (nawet przy założeniu, iż w części szkoda pozostaje w związku przyczynowym z nienależytym wykonaniem zobowiązania), iż odszkodowanie należne powodowi stanowi kwota za 5.197 upadłych sztuk. Tym samym także część kosztów związane z utylizacją czy kosztów leczenia stada powoda nie jest związana z jednostką chorobową w postaci AE, za którą ewentualnie mogliby odpowiadać pozwani. Z żadnego natomiast przeprowadzonego dowodu nie wynika, jakie koszty leczenia były np. związane ze skazą moczanową, a jakie z AE. Nie wiadomo także w jaki sposób zostały ustalone koszty własne powoda na kwotę 1000 zł zmniejszone następnie do 994,86 zł.

Wobec powyższego powód nie udowodnił okoliczności uzasadniających odpowiedzialność pozwanych na podstawie art. 471 k.c. oraz wysokości szkody.

Niezależnie od powyższego powód, nie udowodnił także przesłanek z art. 415 k.c.

Należy zaznaczyć, iż niewykonanie umowy może także stanowić czyn niedozwolony w znaczeniu art. 415 k.c. Jest to uzasadnione w sytuacji, gdy sprawca szkody naruszył obowiązek powszechny, ciążący na każdym. Zatem samo niewykonanie zobowiązania samo przez się nie może być uznane za bezprawne w rozumieniu art. 415 k.c. Kwalifikacja taka ma swoją rację bytu, gdy jednocześnie następuje naruszenie obowiązku powszechnego (wyrok SN z dnia 16 czerwca 2010 r., I CSK 507/09, LEX nr 737243; wyrok SN z dnia 14 lutego 2013 r., II CNP 50/12, LEX nr 1314379). Zasadniczo zatem w razie niewykonania zobowiązania podstawą żądania naprawienia szkody pozostaje reżim odpowiedzialności kontraktowej, ale nie można nigdy wyłączyć odpowiedzialności za czyn niedozwolony, jeżeli zachodzą przesłanki tę odpowiedzialność uzasadniające (wyrok SN z dnia 12 kwietnia 2012 r., II PK 174/11, LEX nr 1214025).

W ocenie Sądu powód nie udowodnił bezprawności działania pozwanych. Nie można ponadto stronie pozwanej przypisać winy związanej z dostarczeniem zarażonej partii zwierząt. Pojęcie winy na gruncie prawa cywilnego zawiera dwa elementy obiektywny i subiektywny. Element obiektywny oznacza niezgodność zachowania się z obowiązującymi normami postępowania, a więc szeroko rozumianą bezprawność. Element subiektywny dotyczy stosunku woli i świadomości działającego do swojego czynu. Najkrócej rzecz ujmując, winę można przypisać podmiotowi prawa tylko wtedy, kiedy istnieją podstawy do negatywnej oceny jego zachowania z punktu widzenia obu tych elementów (por. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 września 2003 r. IV CK 32/02, LEX nr 146462)

Wobec powyższego, powód nie wykazał bezprawności, ani winy pozwanych.

W tym stanie rzeczy należy przyjąć, iż strona powodowa nie sprostała obowiązkowi wykazania samej szkody, jej wysokości, ani też istnienia związku przyczynowego pomiędzy nienależytym działaniem pozwanych a powstałą w wyniku tego szkodą.

Mając powyższe na uwadze, Sąd na podstawie art. 471 k.c. a contrario w zw. z art. 6 k.c. powództwo oddalił.

Sąd w pkt. II sentencji wyroku, na podstawie art. 98 § 1 i 2 k.p.c. zasądził od powoda na rzecz pozwanych solidarnie kwotę 4017 zł. W powyższej kwocie mieści się kwota 17,- zł stanowiąca opłatę skarbową od pełnomocnictwa, kwota 3600,- zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika ustalonego na podstawie § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państw kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu, oraz kwota 400 zł z tytułu pobranej zaliczki na poczet należności świadków.

Sąd w pkt. III sentencji wyroku, na podstawie art. 84 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych nakazał zwrócić powodowi ze Skarbu Państwa kwotę 334 zł tytułem niewykorzystanych zaliczek.

SSR Sylwia Roszak