Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 592/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 kwietnia 2017 r.

Sąd Rejonowy w Nysie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Sądu Rejonowego Dobrawa Michałowska

Protokolant:

Starszy protokolant sądowy Joanna Pilc-Syposz

po rozpoznaniu w dniu 4 kwietnia 2017 r.

sprawy z powództwa M. P., G. P., Ł. P.

przeciwko Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu w W.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w W. na rzecz powódki M. P. kwotę 21.000 zł (dwadzieścia jeden tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 18 września 2012 do dnia zapłaty oraz kwotę 6.367 zł (sześć tysięcy trzysta sześćdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 4.817 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego ,

II.  w pozostałym zakresie powództwo M. P. oddala,

III.  zasądza od pozwanego Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w W. na rzecz powoda G. P. kwotę 12.000 zł (dwanaście tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 18 września 2012 do dnia zapłaty oraz kwotę 5.417 zł (pięć tysięcy czterysta siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 4.817 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

IV.  w pozostałym zakresie powództwo G. P. oddala,

V.  zasądza od pozwanego Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w W. na rzecz powoda Ł. P. kwotę 12.000 zł (dwanaście tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 18 września 2012 do dnia zapłaty oraz kwotę 5.417 zł (pięć tysięcy czterysta siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 4.817 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego ,

VI.  w pozostałym zakresie powództwo Ł. P. oddala,

VII.  przyznaje świadkowi A. S. kwotę 177 zł (sto siedemdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów stawiennictwa na rozprawie tymczasowo z sum budżetowych Skarbu Państwa,

VIII.  obciąża pozwanego Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny w W. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Nysie kwotą 517 zł (pięćset siedemnaście złotych) tytułem kosztów sądowych poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Powodowie M. P., Ł. P. i G. P. w swoich pozwach przeciwko Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu, wnieśli o zasądzenie kwot odpowiednio 60.000 zł, 40.000 zł oraz 40.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 14 kwietnia 2012 r. do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia w związku ze śmiercią męża i ojca w wypadku komunikacyjnym, który miał miejsce dnia 1 stycznia 2010 r. Powodowie wnieśli także o zasądzenie od strony pozwanej kosztów postępowania sądowego.

W odpowiedzi na pozew Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny w W. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazał, że poszkodowany przyczynił się do zajścia wypadku w 70%, będąc w jego chwili w stanie nietrzeźwości, nadto że wypłacił małżonce i synom zadośćuczynienie w kwotach odpowiednio 9.000 zł i po 6.000 zł. Powód podniósł zarzut przedawnienia wskazując, że niniejszej sprawie nie ma podstaw do zastosowania 20-letniego terminu przedawnienia, a to wobec niewykrycia sprawcy wypadku.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 1 stycznia 2010 roku zmarł A. P. (1). Jego śmierć była następstwem obrażeń wielonarządowych jakich doznał w wyniku wypadku samochodowego, któremu uległ jako pieszy idąc prawą strona jezdni około godziny 19.15 na trasie M.K., na skutek potrącenia przez nieustalonego sprawcę który to następnie oddalił się z miejsca wypadku nie udzielając pomocy. Przeprowadzona sekcja zwłok A. P. (1) wykazała, że bezpośrednią przyczyną jego zgonu były poważne obrażenia wielonarządowe, których charakter , lokalizacja i rozległość wskazują na działanie dużej siły, a biorąc pod uwagę okoliczność ujawnienia zwłok wskazują, że powstały od kontaktu pieszego z pojazdem. W chwili wypadku poszkodowany miał 3,65 promila alkoholu etylowego w krwi. Stopień przyczynienia się poszkodowanego do zaistniałego wypadku do zaistniałego wypadku wyniósł 70%.

W sprawie wypadku drogowego, w wyniku którego śmierć odniósł A. P. (1) prowadzono śledztwo nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową w Nysie pod sygn. akt (...). W dniu 27 maja 2010 r. powyższe śledztwo zostało prawomocnie umorzone na podstawie art. 322 § 1 k.p.k. wobec niewykrycia sprawcy przestępstwa.

Przyczyną wypadku, w którym zginął pieszy A. P. (1) była nieostrożna jazda pojazdu na śliskiej nawierzchni oraz brak obserwacji drogi przez kierującego pojazdem. Stan obuwia wskazuje, że pieszy A. P. (1) poruszał się po poboczu, a nie po jezdni, albo w części pobocza. Osoby, które go wcześniej widziały, nie potwierdzają, że się zataczał, a występujące obrażenia wskazują na kontakt z pojazdem na prawej części ciała. A. P. (2), który widział wcześniej pieszego na drodze na prawej stronie jezdni wyprzedził go po lewej stronie, z czego można wnosić, że inny kierujący miałby taką możliwość. Gdyby pieszy poruszał się zgodnie z zasadami ruchu drogowego po lewym poboczu lub przy lewej krawędzi jezdni do wypadku prawdopodobnie by nie doszło. Dlatego oceniono przyczynienie się pieszego na 70 %.Na przebieg wypadku miał wpływ również stopień nietrzeźwości, choć świadkowie, którzy widzieli poszkodowanego przed wypadkiem nie podawali, by się zataczał lub wchodził na jezdnię.

Dowód: opinie biegłego sądowego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego W. J. w akrach C 918/13 k. 94-102, 127-130, 178-179.

Powódka M. P. ma 58 lat, w chwili wypadku była żoną A. P. (1); małżeństwem byli od 1981 r. W domu zamieszkiwali wraz z najmłodszym synem - powodem G. P. oraz powodem Ł. P. i jego małżonką oraz córką. G. P. w chwili wypadku był jeszcze niepełnoletni, a za klika dni (8 stycznia) miał obchodzić swoje 18 urodziny. A. P. (1) 7 lat przed śmiercią pozostawał bez stałego zatrudnienia. Pracował dorywczo, pomagał w pracach domowych, lubił gotować. Członkowie rodziny wspierali się wzajemnie. Relacje rodzinne były bardzo dobre, ojciec organizował cotygodniowe wycieczki po lesie i na ryby. Nieoczekiwana śmierć A. P. (1) zastała rodzinę w Nowy Rok: Ł. P. wraz z rodziną właśnie oglądał nagranie ze swojego wesela. Natomiast G. P. był z wizytą u kolegi. Ciało zidentyfikowała synowa. W związku ze śmiercią ojca, G. P. nie obchodził wyczekiwanych 18 urodzin. Natomiast całość obowiązków związanych z utrzymaniem w stanie należytym budynku i prac porządkowych spadła na Ł. P.. Zarówno M. P., jak i Ł. i G. P. poradzili sobie ze śmiercią męża i ojca gównie dzięki wzajemnemu wsparciu. Niemniej do chwili obecnej, szczególnie w okresie świąt, wspominają go, nie mogąc zrozumieć dlaczego zginął; co tydzień odwiedzają jego grób. Pokój ojca został wyremontowany dopiero pięć lat po jego śmierci. Natomiast jego warsztat pozostał nadal w 90% w niezmienionym stanie.

Dowód:

1.  zeznania świadka A. P. (3) z 3 i 23 czerwca 2016 r.,

2.  przesłuchanie Ł. P. z 3 i 23 czerwca 2016 r, oraz 17 stycznia 2017 r.,

3.  przesłuchanie G. P. z 3 i 23 czerwca 2016 r,

4.  przesłuchanie M. P. z 3 i 23 czerwca 2016 r,

5.  zeznania świadka A. S. z 3 czerwca 2016 r.,

6.  opinie biegłego psychologa, k. 96-104 (C 594/16.

Powodowie pismem z dnia 27 marca 2012 r. wezwali pozwanego do wypłaty świadczenia w postaci zadośćuczynienia w kwotach po 100.000 zł. Pełnomocnik powódki wnosił o przekierowanie roszczenia do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego zgodnie z art. 98 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczeń Komunikacyjnych. Pozwany pismem z dnia 20 września 2012 r. uznał swoją odpowiedzialność co do zasady i dokonał wypłaty m.in. kwot tytułem zadośćuczynienia na rzecz M. P. 9.000 zł oraz a rzecz Ł. P. i G. P. po 6.000 zł uwzględniając przy tym fakt, że poszkodowany przyczynił się do zaistnienia szkody w 70%.

Dowód:

1.  pismo powodów z dnia 27 marca 2012 r., k. 63-65,

2.  pismo pozwanego z dnia 18 września 2012 r., k. 80-82,

3.  pismo powoda z dnia 20 września 2012 r. waz z arkuszem likwidacji szkody, k. 76-79

Sąd zważył, co następuje:

Powództwa M. P., Ł. P. zasługują na uwzględnienie w części.

Ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie, Sąd oparł się na dokumentach, dokumentach znajdujących się w aktach szkody, opiniach biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego W. J. przeprowadzonych przez tutejszy sąd w sprawie o zadośćuczynienie z powództwa K. P. – wnuczki zmarłego, a córki powoda Ł. P.. Opinia biegłego jest zupełna, weryfikowalna , a biegły w sposób wyczerpujący odniósł się do zarzutów zgłoszonych do jego opinii w opiniach uzupełniających w tamtej sprawie, z tego tytułu zbędnym stało się przeprowadzanie tożsamej opinii w niniejszej sprawie. Na jej podstawie sąd w niniejszej sprawie przyjął, że przyczynienie 70%.

Ponadto Sąd ustalił stan faktyczny w oparciu o zeznania świadka A. S. oraz w oparciu o przesłuchanie stron postępowania, a także dowód z opinii biegłej psycholog.

Odpowiedzialność strony pozwanej za skutki wypadku była kwestionowana co do zasady, z uwagi na złożony zarzut przedawnienia, jak i co do wysokości zadośćuczynienia oraz ewentualnej daty naliczania odsetek.

Przechodząc do rozważań prawnych, należy stwierdzić, że do roszczeń powódki zgłoszonych w niniejszej sprawie mają zastosowanie przepisy ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.2013.392 j.t. ze zm.).

Zgodnie z art. 98 ust. 1 pkt 1 tejże ustawy do zadań Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego należy zaspokajanie roszczeń z tytułu ubezpieczeń obowiązkowych, o których mowa w art. 4 pkt 1 i 2, w granicach określonych na podstawie przepisów rozdziałów 2 i 3, za szkody powstałe na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na osobie, gdy szkoda została wyrządzona w okolicznościach uzasadniających odpowiedzialność cywilną posiadacza pojazdu mechanicznego lub kierującego pojazdem mechanicznym, a nie ustalono ich tożsamości.

W niniejszej sprawie strona pozwana ponosi odpowiedzialność za skutki wypadku spowodowanego w dniu 1 stycznia 2010 r. około godziny 19.15 na trasie M.K., gmina N., powiat (...), województwo (...). W wypadku tym pieszy A. P. (1) idąc prawą stroną jezdni został potrącony przez nieznany samochód, którego kierujący po zaistniałym zdarzeniu nie udzielił pomocy pieszemu i oddalił się z miejsca wypadku. Wskutek doznanych obrażeń ciała pieszy A. P. (1) poniósł śmierć na miejscu wypadku. Jak wynika z uzasadnienia postanowienia o umorzeniu dochodzenia w sprawie (...) A. P. (1) zmarł w wyniku obrażeń odniesionych od uderzenia nieustalonego pojazdu. Takich samych ustaleń dokonał też biegły W. J..

Należało zatem ustalić, czy roszczenie zgłoszone przez powódkę zasługuje na uwzględnienie mając na względzie stosunek bliskości jaki wiązał powódkę ze zmarłym dziadkiem oraz przyczynienie się zmarłego do powstania szkody

Zgodnie z art. 436 § 1 k.c. odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch pojazdu ponosi samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody chyba, że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Jednakże gdy posiadacz samoistny oddał środek komunikacji w posiadanie zależne, odpowiedzialność ponosi posiadacz zależny.

Przepis art. 446 § 4 k.c. stanowi, że Sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Przepis ten wszedł w życie z dniem 3 sierpnia 2008 r. i będzie miał zastosowanie w niniejszej sprawie.

W swoim wyroku z dnia 20 grudnia 2012 r. wydanym w sprawie IV CSK 192/12 niepublikowanym, dostępnym w LEX pod nr (...), Sąd Najwyższy stwierdził, że zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. nie jest zależne od pogorszenia sytuacji materialnej osoby uprawnionej i poniesienia szkody majątkowej, a jego celem jest kompensacja doznanej krzywdy, a więc złagodzenie cierpienia psychicznego wywołanego śmiercią osoby najbliższej i pomoc pokrzywdzonemu w dostosowaniu się do zmienionej w związku z tym jego sytuacji. Natomiast w wyroku z dnia 10 maja 2012 r., wydanym w sprawie IV CSK 416/11, niepublikowanym, dostępnym w LEX pod nr (...) , Sąd Najwyższy stwierdził, że zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 k.c. jest odzwierciedleniem w formie pieniężnej rozmiaru krzywdy, która nie zależy od statusu materialnego pokrzywdzonego. Jedynie rozmiar zadośćuczynienia może być odnoszony do stopy życiowej społeczeństwa, która pośrednio może rzutować na jego umiarkowany wymiar i to w zasadzie bez względu na status społeczny i materialny pokrzywdzonego. Przesłanka „przeciętnej stopy życiowej” społeczeństwa ma charakter uzupełniający i ogranicza wysokość zadośćuczynienia tak, by jego przyznanie nie prowadziło do wzbogacenia osoby uprawnionej, nie może jednak pozbawiać zadośćuczynienia jego zasadniczej funkcji kompensacyjnej i eliminować innych czynników kształtujących jego rozmiar.

Powodowie byli członkami najbliższej rodziny zmarłego A. P. (1) zgodnie z art. 446 § 4 k.c. Zdaniem Sądu kwota 30.000 zł dla małżonki i po 20.000 zł dla synów poszkodowanego jest adekwatna do stopnia naruszenia dóbr osobistych powodów. Sąd przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia wziął pod uwagę fakt silnego związania emocjonalnego powodów z mężem i ojcem. Powodowie prowadzili wspólne gospodarstwo domowe z A. P. (1) w jego domu w K..

Sąd uznał, że wskazane wyżej kwoty pomniejszone o wypłacone już przez pozwanego zadośćuczynienie (odpowiednio 9.000 zł i 6.000 zł) w sposób odpowiedni zadośćuczyni krzywdzie powodów spowodowanej śmiercią A. P. (1), z uwagi na bliską więź oraz skutki, jakie śmierć ta wywarła w życiu powodów.

Kwota ta uwzględnia także przyczynienie poszkodowanego A. P. (1) do powstania szkody poprzez to, że szedł on po niewłaściwej stronie drogi oraz jego stan nietrzeźwości. Przesłanką odpowiedzialności z 436 § 1 k.c. jest związek przyczynowy pomiędzy ruchem pojazdu, a powstałą szkodą.

W doktrynie (Komentarz do art.361 kodeksu cywilnego (Dz.U.64.16.93), [w:] A. Kidyba (red.), A. Olejniczak, A. Pyrzyńska, T. Sokołowski, Z. Gawlik, A. Janiak, G. Kozieł, Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania - część ogólna, LEX, 2010) wskazuje się, że dla określenia relacji kauzalnej podstawowe znaczenie ma przepis art. 361 § 1 k.c. Wobec mnogości koncepcji związku przyczynowego, tak w ujęciu filozoficznym, nauk przyrodniczych, jak i nauk prawnych, ustawodawca określił tę kategorię jako element odpowiedzialności odszkodowawczej (por. A. Koch, Metodologiczne zagadnienia związku przyczynowego w prawie cywilnym, Poznań 1975, s. 48 i n.). W judykaturze i doktrynie powszechnie przyjmuje się, że przepis art. 361 k.c. należy uznać za odwołanie się do teorii adekwatnego związku przyczynowego, która odpowiedzialnością podmiotu obejmuje jedynie zwykłe (regularne) następstwa danej przyczyny (por. szerzej A. K., Związek przyczynowy..., s. 94 i n.; M. K., Szkoda na mieniu..., s. 386 i n.). W art. 361 § 1 k.c. ustawodawca realizuje tę koncepcję, stanowiąc, że zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła.

W niniejszej sprawie ta przesłanka została spełniona. Gdyby niezidentyfikowany pojazd nie uderzył poszkodowanego A. P. (1), to ten nie straciłby życia.

Tym samym zostały spełnione wszystkie przesłanki zastosowania przepisów art. 436 i 446 § 4 k.c. i Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powodów wymienione wyżej kwoty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w postaci naruszenia dobra osobistego polegającego na utracie więzi rodzinnych.

Orzeczenie o odsetkach uzasadnia przepis art. 481 § 1 k.c. Stanowi on bowiem, że jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Wysokość odsetek reguluje przepis art. 481 § 2 k.c., który stanowi, że jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe.

Poza tym przepis art. 14 ust 1 ustawy z dnia z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych stanowi, że zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.

Wedle ustępu 2 wyżej wskazanego artykułu w przypadku gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego.

Powodowie domagali się odsetek od dnia 14 kwietnia 2012 roku czyli po upływie 30 dni od daty zgłoszenia roszczenia. Niemniej zdaniem sądu zasadne będzie zasądzenie odsetek od dnia 18 września 2012 r., tj. od dnia, w którym pozwany ustalił wszystkie okoliczności zdarzenia i podjął decyzję odnośnie wypłaty odszkodowania.

W badanej sprawie zarzut przedawnienia okazał się bezzasadny. Zdaniem pozwanego w sprawie będzie miał zastosowanie art. 442 1 § 1 k.c., w świetle którego roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Pozwany wskazał, że w toku dochodzenia nie ustalono personaliów sprawcy wypadku, w którym poszkodowany był A. P. (1). Strona pozwana wskazała, że według doktryny w przypadkach, w których dochodzenia toczyły się w sprawie zbrodni lub występku zostały umorzone z powodu niewykrycia sprawcy, nie można uznać, że szkoda wynika ze zbrodni lub występku, gdyż sprawca nie został ustalony, a w celu przypisania sprawcy popełnienia przestępstwa niezbędne jest wskazanie konkretnej osoby lub osób, tym samym wyłączone jej zdaniem jest zastosowanie § 2 art. 442 1k.c., który przewiduje 20- letni termin przedawnienia. Takie stanowisko pozwanego jest nieuprawnione. Zdaniem sądu możliwe jest przypisanie przestępstwa nieustalonemu sprawcy, które, jak w niniejszej sprawie opiera się na przyjęciu bardzo wysokiego prawdopodobieństwa wystąpienia takiego faktu (por. Wyrok Sądu Najwyższego z 10 lipca 2012 r., II CSK 653/11, Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 14 lutego 2014 w sprawie I ACa 1523/13). Jak wskazano wyżej zarówno z opinii biegłego jak i akt śledztwa wynika, że nieustalony kierowca pojazdu dokonał przestępstwa z art. 177 § 1 kk i 178 kk, tj. naruszył chociażby nieumyślnie w ruchu lądowym w wyniku czego śmierć na miejscu wypadku poniósł A. P. (1), po czym sprawca nie udzieliwszy pomocy zbiegł z miejsca wypadku.

Orzeczenie o kosztach uzasadnia art. 100 w zw. z art. 99 k.p.c., zgodnie z którym w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Sąd może jednak włożyć na jedną ze stron obowiązek zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. Należy zauważyć, że żądanie zadośćuczynienia jest ze swej natury zależne od oceny sądu. Tym samym zachodzą podstawy do obciążenia pozwanego w całości kosztami opinii biegłego sądowego, wynagrodzenia świadka oraz kosztami opłaty sądowej proporcjonalnie do zasądzonego roszczenia oraz kosztami zastępstwa procesowego w stawce minimalnej, a także uiszczonej zaliczki na poczet opinii biegłego. Tym samym sąd obciążył pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kosztami opinii biegłego niepokrytymi przez strony z uiszczonych zaliczek oraz nieuiszczonymi kosztami opłaty sądowej na podstawie art. 118 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U.2010.90.594 ze zm.).

Orzeczenie w pkt VII uzasadnia treść art. 277 k.p.c., w myśl którego świadek ma prawo żądać zwrotu wydatków koniecznych, związanych ze stawiennictwem do sądu (…). Art. 85 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. - o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398 z późn. zm.), dalej u.k.s.c., stanowi, że świadkowi przysługuje zwrot kosztów podróży - z miejsca jego zamieszkania do miejsca wykonywania czynności sądowej na wezwanie sądu - w wysokości rzeczywiście poniesionych, racjonalnych i celowych kosztów przejazdu własnym samochodem lub innym odpowiednim środkiem transportu. Górną granicę należności, o których mowa w ust. 1, stanowi wysokość kosztów przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju – art. 85 ust. 2 u.k.s.c. Powyższe precyzuje Rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. - w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (Dz.U.2013.167 z późn. zm.) wydane na podstawie art. 77 5§2 k.p. Zgodnie z powyższym rozporządzeniem, środek transportu właściwy do odbycia podróży określa pracodawca (§ 3 ust. 1 rozporządzenia), który na wniosek pracownika może wyrazić zgodę na przejazd samochodem osobowym (§3 ust.3 rozporządzenia). Natomiast zgodnie z §3 ust.4 rozporządzenia, w przypadkach, o których mowa w ust. 3, pracownikowi przysługuje zwrot kosztów przejazdu w wysokości stanowiącej iloczyn przejechanych kilometrów przez stawkę za jeden kilometr przebiegu, ustaloną przez pracodawcę, która nie może być wyższa niż określona w przepisach wydanych na podstawie art. 34a ust. 2 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz. U. z 2012 r. poz. 1265 oraz z 2013 r. poz. 21). W kwestii żądanego przez świadka zwrotu utraconego zarobku, przepis art. 85 ust. 2 u.k.s.c. stanowi, że wynagrodzenie za utracony zarobek lub dochód za każdy dzień udziału w czynnościach sądowych na wezwanie sądu przyznaje się świadkowi w wysokości przeciętnego dziennego zarobku lub dochodu świadka, a gdy pozostaje on w stosunku pracy przeciętny dzienny utracony zarobek oblicza się według zasad obowiązujących przy ustalaniu należnego pracownikowi ekwiwalentu pieniężnego za urlop. W każdym jednak wypadku górną granicę należności za utracony dzienny zarobek (dochód) stanowi równowartość 4,6% kwoty bazowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, której wysokość, ustaloną według odrębnych zasad, określa ustawa budżetowa, w której na ten rok ustalono kwotę bazową na poziomie 1.766,46 zł (art. 9 ust. 1 pkt 2 lit. a ustawy budżetowej na rok 2015 z dnia 15 stycznia 2015 r .; Dz. U. z 2015 r., poz. 153). Oznacza to, że zwrot utraconego zarobku (dochodu) za 1 dzień nie może przekroczyć kwoty 81,26 zł (4,6% x 1.766,46 zł), niezależnie od faktycznie osiąganego dochodu ze stosunku pracy czy innego tytułu. Na kwotę zasądzoną na rzecz świadka składa się kwota 96 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdu na trasie P.N.P. oraz 81 zł tytułem zwrotu kosztów dojazdu.