Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III K 76/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 września 2017r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu w III Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący SSO Mariusz Wiązek

Ławnicy Tadeusz Michaluk, Jacek Zdobylak

Protokolant Aleksandra Borowska

Bez udziału prokuratora

po rozpoznaniu w dniach: 31.05.2017r., 12.07.2017r., 28.08.2017r., 05.09.2017r.

sprawy:

1.  A. P. , ur. (...)

we W.

syna M. i J. z domu S.

oskarżonego o to że:

w dniu 1 stycznia 2017 roku we W., woj. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z Ł. K. i M. K. w celu zmuszenia do zwrotu uprzednio skradzionego laptopa o wartości 3.000złotych, pozbawił wolności M. P. oraz wziął udział w jego pobiciu przy użyciu niebezpiecznych narzędzi w ten sposób, że stosując przemoc w postaci jednoczesnego bicia pałką teleskopową po całym ciele zmusił go do udania się do pomieszczenia strychowego hostelu (...) z siedzibą przy ul. (...), a następnie za pomocą taśmy skrępował jego ręce, zakleił mu usta i oczy, położył twarzą do podłogi, co łączyło się to ze szczególnym udręczeniem pokrzywdzonego, polegającym na równoczesnym biciu go po całym ciele pałką teleskopową, kastetem oraz kopaniu, i uderzaniu workiem z kamieniami po nogach i żebrach równocześnie zażądał zwrotu laptopa, po czym Ł. K., udał się po palnik gazowy, płomieniem, którego przypalał wewnętrzną stronę lewej dłoni, powierzchnię pleców stopy oraz skórę na głowie M. P. groził jego spaleniem, a nadto groził mu pozbawieniem życia poprzez wywiezienie go do lasu i wykopanie jego grobu, które to groźby wzbudziły w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę ich spełnienia, powodując u pokrzywdzonego obrażenia ciała w postaci licznych wielomiejscowych urazów tępych z następczymi otarciami naskórka, podbiegnięciami krwaw6ymi i powierzchownymi ranami w zakresie szyi po jej lewej stronie, okolic ramienia prawego, bocznej prawej powierzchni tułowia i uda prawego, które nie naruszyły u niego czynności narządu ciała na czas poniżej dni siedmiu.

to jest o przestępstwo z art. 189 § 1 i 3 kk, art. 159 kk i art. 191 § 1 i 2 kk w zw. z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

***

I.  uznaje oskarżonego A. P. za winnego popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku stanowiącego przestępstwo z art. 189 § 1 i 3 kk, art. 159 kk i art. 191 § 1 i 2 kk w zw. z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i za to na podstawie art. 189 § 1 i 3 kk w zw. z art. 11 § 3 kk przy zastosowaniu art. 60 § 1 i 60 § 6 pkt. 2 kk wymierza mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 69 § 1 kk i art. 70 § 2 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza oskarżonemu na okres próby lat 5 (pięciu);

III.  na podstawie art. 73 § 2 kk oddaje oskarżonego A. P. w okresie próby pod dozór kuratora sądowego;

IV.  na podstawie art. 72 § 1 pkt. 4 kk zobowiązuje oskarżonego A. P. w okresie próby do kontynuowania nauki a w przypadku jej zakończenia do natychmiastowego podjęcia pracy zarobkowej;

V.  na podstawie art. 63 § 2 kk na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu A. P. okres jego zatrzymania i tymczasowego aresztowania od dnia 06.01.2017r. do dnia 26.04.2017r.;

VI.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu państwa zwrot kosztów postępowania w kwocie na niego przypadającej w tym wymierza mu opłatę w kwocie 180zł.

SSO Mariusz Wiązek

Tadeusz Michaluk, Jacek Zdobylak

Sygn. akt III K 76/17

UZASADNIENIE

Mając na względzie treść art. 424 § 3 k.p.k. uzasadnienie orzeczenia ograniczono do wyjaśnienia rozstrzygnięcia o karze, środkach karnych i pozostałych rozstrzygnięć:

Wyrokiem z dnia 12 września 2017 r. Sąd Okręgowy we Wrocławiu uznał A. P. winnym tego, że: w dniu 1 stycznia 2017 roku we W., woj. (...), działając wspólnie i w porozumieniu z Ł. K. i M. K. w celu zmuszenia do zwrotu uprzednio skradzionego laptopa o wartości 3.000złotych, pozbawił wolności M. P. oraz wziął udział w jego pobiciu przy użyciu niebezpiecznych narzędzi w ten sposób, że stosując przemoc w postaci jednoczesnego bicia pałką teleskopową po całym ciele zmusił go do udania się do pomieszczenia strychowego hostelu (...) z siedzibą przy ul. (...), a następnie za pomocą taśmy skrępował jego ręce, zakleił mu usta i oczy, położył twarzą do podłogi, co łączyło się to ze szczególnym udręczeniem pokrzywdzonego, polegającym na równoczesnym biciu go po całym ciele pałką teleskopową, kastetem oraz kopaniu, i uderzaniu workiem z kamieniami po nogach i żebrach równocześnie zażądał zwrotu laptopa, po czym Ł. K., udał się po palnik gazowy, płomieniem, którego przypalał wewnętrzną stronę lewej dłoni, powierzchnię pleców stopy oraz skórę na głowie M. P. groził jego spaleniem, a nadto groził mu pozbawieniem życia poprzez wywiezienie go do lasu i wykopanie jego grobu, które to groźby wzbudziły w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę ich spełnienia, powodując u pokrzywdzonego obrażenia ciała w postaci licznych wielomiejscowych urazów tępych z następczymi otarciami naskórka, podbiegnięciami krwawymi i powierzchownymi ranami w zakresie szyi po jej lewej stronie, okolic ramienia prawego, bocznej prawej powierzchni tułowia i uda prawego, które nie naruszyły u niego czynności narządu ciała na czas poniżej dni siedmiu, tj. popełnienia czynu z art. 189 § 1 i 3 kk, art. 159 kk i art. 191 § 1 i 2 kk w zw. z art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk.

Za popełnienie wymienionego czynu Sąd wymierzył oskarżonemu karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres pięciu lat próby.

Wymierzając oskarżonemu A. P. karę pozbawienia wolności za przypisane mu przestępstwo, Sąd kierował się dyrektywami wymiaru kary, określonymi w art. 53 § 1 i 2 k.k., a także z uwagi na to, że oskarżony jest młodociany – z art. 54 § 1 k.k. Ze względu na wiek oskarżonego, Sąd wymierzył nadto oskarżonemu karę pozbawienia wolności stosując nadzwyczajne jej złagodzenie.

Wymierzając oskarżonemu karę, Sąd baczył zatem, aby jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy oraz społecznej szkodliwości popełnionego czynu. Sąd brał także pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do oskarżonego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Wymierzając karę oskarżonemu A. P. Sąd kierował się też przede wszystkim tym, aby sprawcę wychować (art. 54 § 1 k.k.). Oskarżony A. P. jest bowiem w rozumieniu obowiązującego kodeksu karnego osobą młodocianą. Zgodnie z treścią art. 115 § 10 k.k. młodocianym jest sprawca, który w chwili popełnienia czynu zabronionego nie ukończył 21 lat i w czasie orzekania w pierwszej instancji 24 lat. Oskarżony A. P. w chwili popełnienia czynu miał ukończonych 18 lat, zaś w chwili wydawania wyroku, 19 lat. Art. 54 § 1 k.k. nie eliminuje zasad wymiaru kary określonych w art. 53 k.k., a jedynie na pierwszym miejscu spośród wymienionych w tym przepisie dyrektyw stawia względy wychowawcze. Zatem „młodocianość” i „względy wychowawcze” nie mają samodzielnego bytu jako podstawa szczególnego wymiaru kary (złagodzenia kary), a stanowią jedynie punkt wyjściowy i muszą być zestawione z pozostałymi okolicznościami podmiotowymi i przedmiotowymi, mającymi znaczenie dla wymiaru kary. Przy czym istotnymi przesłankami przy ustalaniu kary młodocianemu sprawcy winien być stopień jego zdemoralizowania, tryb życia przed popełnieniem przestępstwa, zachowanie się po jego popełnieniu, motywy i sposoby działania. (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 maja 2005 r., II KK 454/04; por. wyrok SA w Katowicach z dnia 10 stycznia 2013 roku, II AKa 499/12, LEX 1246654). Prymat względów wychowawczych w kształtowaniu rozmiaru sankcji karnej wobec młodocianych uzasadniony jest szczególnymi warunkami i właściwościami osobistymi tej kategorii sprawców. W orzecznictwie podkreśla się, że osoby takie, mają na ogół nie w pełni jeszcze ukształtowaną osobowość, niezupełnie utrwalony system wartości przyjętych w społeczeństwie, słabiej rozwinięty zespół kontroli i hamowania zachowań, a większą skłonność do zachowań impulsywnych, w tym popędowych. Są to osoby jeszcze nieustabilizowane życiowo, rozpoczynające adaptację w społeczeństwie, stąd bardziej narażone na procesy negatywnej selekcji społecznej i ich skutki (por. SA w Krakowie z dnia 14.02.1991 r., II Akr 3/91, KZS 1991, z. 3, poz. 11) Podkreśla się większą podatność osób

nieletnich i młodocianych na negatywne wpływy zewnętrzne, ale równocześnie na oddziaływania o charakterze wychowawczym i resocjalizacyjnym.

Czyn popełniony przez oskarżonego A. P. odznaczał się niewątpliwie wysokim stopniem społecznej szkodliwości. Oskarżony dopuścił się popełnienia przestępstwa, które godziło w tak istotne dobra prawne, jak życie i zdrowie oraz wolność. Na ocenę stopnia społecznej szkodliwości czynu wpływał także sposób i okoliczności jego popełnienia – pokrzywdzony M. P. został w sposób nagły napadnięty przez trzech sprawców na jednej z ulic (...) i przemocą umieszczony na strychu hostelu (...) przy ul. (...), gdzie po skrępowaniu, był bity przy użyciu niebezpiecznych narzędzi, a także przypalany za pomocą palnika gazowego, grożono mu również pozbawieniem życia. Wszystkie te czynności miały na celu zmuszenie pokrzywdzonego do zwrotu uprzednio skradzionego przez niego laptopa. Wymienione okoliczności świadczyły o dużym stopniu agresji sprawców, którzy w brutalny i niezgodny z prawem sposób, chcieli dochodzić swoich roszczeń od pokrzywdzonego M. P..

Nie ulegało wątpliwości, że oskarżony A. P. uczestniczył we wszystkich wydarzeniach związanych z pozbawieniem wolności pokrzywdzonego M. P. w dniu 1 stycznia 2017 roku i tym samym dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu, stanowiącego między innymi zbrodnię z art. 189 § 1 i 3 k.k. Choć oskarżony sam nie realizował wielu czynności sprawczych, to jednak w pełni akceptował wszelkie działania podejmowane wobec pokrzywdzonego przez kolegów Ł. K. i M. K.. Oskarżony był obecny na wszystkich etapach zajścia, potęgując u pokrzywdzonego poczucie zagrożenia – wraz z kolegami ścigał pokrzywdzonego ulicami (...), prowadził go z nimi na strych hostelu, cały czas przebywał na tymże strychu kiedy pokrzywdzony był bity, miał przy sobie pałkę teleskopową, której też nie zawahał się użyć. W pełni zdawał sobie sprawę ze znaczenia tych wydarzeń. Wina oskarżonego A. P. była zatem oczywista.

Jednakże w ocenie Sądu stopień winy oskarżonego A. P., jak też społecznej szkodliwości popełnionego przez niego czynu, umniejszało szereg okoliczności. W pierwszej kolejności należało wskazać tu na motywację oskarżonego. W dniu 1 stycznia 2017 roku, oskarżony A. P., przychodząc do hostelu przy ul. (...) we W. na spotkanie z M. K., nie wiedział nic o planach tego kolegi i jego brata Ł. K., dotyczących poszukiwania pokrzywdzonego M. P., w celu zmuszenia go do zwrotu skradzionego laptopa. Oskarżony przyszedł do M. K. jak zwykle po to, aby z nim spędzić czas w recepcji hostelu. Następnie oskarżony wyszedł z M. K. i Ł. K. z hostelu i na jednej z ulic (...), zauważyli pokrzywdzonego M. P.. Jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego osobami, które zainicjowały pogoń za pokrzywdzonym byli Ł. K. i M. K.. To oni byli powiązani rodzinnie z osobą prowadzącą hostel przy ul. (...) i mieli za złe pokrzywdzonemu, że ukradł służbowego laptopa z recepcji. Chcieli za wszelką cenę odnaleźć pokrzywdzonego i odzyskać tego laptopa. Oskarżony A. P. natomiast zdecydował się biec za pokrzywdzonym jedynie z uwagi na koleżeńską solidarność. Zaznaczyć tu należy, że M. K. był wieloletnim dobrym kolegą oskarżonego A. P.. Z kolei z dużo starszym Ł. K. (o 16 lat) oskarżony miał wcześniej małą styczność. Oskarżony mógł zatem – tak jak zresztą też wskazał na rozprawie – obawiać się negatywnej reakcji Ł. K., w przypadku braku udzielenia mu pomocy w działaniach podejmowanych wobec pokrzywdzonego. Zamiar uczestnictwa w tych działaniach u oskarżonego A. P. – w przeciwieństwie do Ł. K. i M. K. – zrodził się w sposób nagły, pod wpływem emocji. Okolicznością, która przemawiała również na korzyść oskarżonego A. P., było to, że w popełnieniu przypisanego mu czynu, którego dopuścił się wspólnie i w porozumieniu z Ł. K. i M. K., pełnił on w rzeczywistości rolę drugorzędną. Faktycznie rola ta sprowadzała się w przeważającej mierze do samej obecności na wszystkich etapach zdarzenia. Oskarżony nie brał czynnego udziału w czynnościach podejmowanych wobec pokrzywdzonego, niejako asystował kolegom, którzy wyładowywali na pokrzywdzonym swoją agresję. Sam kilkukrotnie uderzył pałką pokrzywdzonego, kiedy ten chciał uciec ze strychu.

Mając powyższe na uwadze, Sąd kierując się dyrektywami wymiaru kary zawartymi w art. 53 k.k., a nadto przede wszystkim celami wychowawczymi, wymierzył oskarżonemu A. P. karę 1 roku pozbawienia wolności. Wymierzając oskarżonemu karę Sąd zastosował nadzwyczajne jej złagodzenie. W ocenie Sądu kara 3 lat pozbawienia wolności, stanowiąca dolną granicę wymiaru kary za zbrodnię z art. 189 § 3 k.k., byłaby dla oskarżonego, który jest jeszcze osobą bardzo młodą, rażąco surowa. Przy wymiarze kary, Sąd miał też na uwadze dotychczasowy sposób życia oskarżonego. Oskarżony A. P. nie był dotychczas karany sądownie, w miejscu zamieszkania cieszy się pozytywną opinią. Zdaniem Sądu kara 1 roku pozbawienia wolności w pełni spełni wobec oskarżonego cel wychowawczy. Przy wymiarze kary Sąd uwzględnił również stopień zawinienia oskarżonego, jak również stopień społecznej szkodliwości popełnionego przez niego czynu. Wymierzona kara winna unaocznić oskarżonemu naganność jego postępowania oraz zapobiec powrotowi do naruszenia przez niego porządku prawnego. Natomiast w ramach prewencji ogólnej wymierzona oskarżonemu kara z jednej strony powinna odstraszać potencjalnych sprawców tego rodzaju występków, a z drugiej ukazując naganność tego rodzaju zachowań oraz nieuchronność kary, winna pozytywnie kształtować świadomość prawną społeczeństwa.

Sąd mając na uwadze całokształt okoliczności niniejszej sprawy uznał, że oskarżony A. P. zasługiwał na to, by wykonanie orzeczonej wobec niego kary pozbawienia wolności, zostało warunkowo zawieszone. Sąd przyjął bowiem, że prognoza kryminologiczna oskarżonego jest pozytywna. Oskarżony jest młodociany, nie był dotychczas karany sądownie, przed popełnieniem czynu zabronionego prowadził ustabilizowany tryb życia – uczył się w Zespole Szkół Gastronomicznych przy ul. (...) we W.. Rola oskarżonego w popełnionym przestępstwie była drugoplanowa. Oskarżony z jednej strony solidaryzował się z kolegami, z drugiej jednak jego uczestnictwo w zdarzeniu można określić jako dość przypadkowe. Oskarżony znalazł się w sytuacji, która faktycznie go zaskoczyła i przerosła. Zarzucanego mu czynu dopuścił się pod wpływem kolegów, którym nie chciał się przeciwstawić. Całe zdarzenie w ocenie Sądu miało w przypadku oskarżonego A. P. charakter incydentalny. Reasumując, Sąd warunkowo zawiesił wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności, uznając, iż jest to wystarczające dla osiągnięcia wobec niego celów kary, w szczególności zapobieżenia jego powrotowi do przestępstwa. Ze względu na wagę i charakter czynu popełnionego przez oskarżonego A. P., Sąd zawiesił oskarżonemu wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności na długi - pięcioletni okres próby. W ocenie Sądu jest to okres potrzebny na zapewnienie prewencyjnego oddziaływania na oskarżonego, jak i dla weryfikacji postawionej prognozy kryminologicznej.

Z uwagi na treść art. 73 § 2 k.k. Sąd oddał oskarżonego w okresie próby pod dozór kuratora sądowego. Dozór ten z pewnością pomoże oskarżonemu w zachowaniu samokontroli i dyscypliny. Ponadto Sąd zobowiązał oskarżonego do kontynuowania nauki w okresie próby, a w przypadku jej zakończenia, do natychmiastowego podjęcia pracy zarobkowej.

W ocenie Sądu bezwzględna kara pozbawienia wolności nie spełniłaby w przypadku oskarżonego A. P. celów wychowawczych. Oskarżony zostałby pozbawiony możliwości kontynuowania nauki, a nadto przebywając wśród innych osadzonych, byłby narażony na proces demoralizacji.

Na poczet wymierzonej kary pozbawienia wolności, Sąd zaliczył oskarżonemu okres jego zatrzymania i tymczasowego aresztowania od dnia 6 stycznia 2017 roku do dnia 26 kwietnia 2017 roku.

Na podstawie art. 633 k.p.k. oraz art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych, Sąd zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa zwrot kosztów postępowania w kwocie na niego przypadającej, w tym wymierzył mu opłatę w kwocie 180 zł.