Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 631/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 listopada 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Dorota Goss-Kokot

Sędziowie:

SSA Maria Michalska-Goźdź (spr.)

SSA Katarzyna Wołoszczak

Protokolant:

inspektor ds. biurowości Krystyna Kałużna

po rozpoznaniu w dniu 15 listopada 2012 r. w Poznaniu

sprawy z odwołania (...) Firma Handlowa (...) z siedzibą w P.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P.

przy udziale zainteresowanej: E. D.

o podleganie ubezpieczeniu społecznemu

na skutek apelacji pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział

w P.

od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu

z dnia 5 marca 2012 r. sygn. akt VIII U 99/11

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 i oddala odwołanie;

2.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 2 i oddala wniosek odwołującego o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego;

3.  zasądza od M. S. na rzecz pozwanego kwotę 180 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje.

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 29 października 2010r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P. stwierdził, że E. D. podlegała w okresie od 25 października 2006r. do 31 grudnia 2006r. obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu z tytułu umów zlecenia u płatnika składek (...) Firma Handlowa – (...) oraz wskazał podstawę wymiaru składek za miesiące: październik, listopad i grudzień 2006r.

Od powyższej decyzji odwołanie złożył płatnik składek- Firma Handlowa (...).

Sąd Okręgowy- Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu wyrokiem z dnia 5 marca 2012r.:

1.  zmienił zaskarżoną decyzję i ustalił, że E. D. nie podlegała w okresie od 25 października 2006r. do 31 grudnia 2006r. obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowemu i wypadkowemu z tytułu umów o dzieło u płatnika składek (...) Firma Handlowa (...) w P..

2.  zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P. na rzecz (...) Firma Handlowa (...) w p., pl. (...) kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Podstawą rozstrzygnięcia Sądu były następujące ustalenia i rozważania:

M. S. prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą (...) Firma Handlowa, której przedmiotem jest między innymi sprzedaż bezpośrednia wełnianych zestawów pościelowych, działalność agentów zajmujących się sprzedażą towarów różnego rodzaju, sprzedażą wyrobów tekstylnych, odzieży, wyrobów futrzarskich, obuwia i artykułów skórzanych.

Przedsiębiorstwo rozprowadza towar m.in. dzięki prelekcjom reklamowym. Do wykorzystania tego kanału dystrybucji konieczne było zorganizowanie prelekcji, a w tym znalezienie osób chętnych do udziału w pokazie.

Firma Handlowa (...), reprezentowana przez M. S. zawarła z E. D. umowę, określoną jako umowę o dzieło w dniu 25 października 2006r. na okres od dnia25 października 2006r. do dnia 31 grudnia 2006r.

Przedmiotem umowy było wykonanie dzieła w postaci zorganizowania prelekcji reklamujących towar zamawiającego.

Zgodnie z §2 w/w umów zamawiający zobowiązany był wydać lub udostępnić przyjmującemu zamówienie wszystkie dokumenty, niezbędne do wykonania umowy, a także wskazać uprzednio wynajęty lokal, w którym odbędzie się prelekcja w terminie 14 dni przed planowaną prelekcją. Przyjmujący zamówienie zobowiązany był po wykonaniu dzieła zdać sprawozdanie z wykonania dzieła oraz dokonać rozliczenia materiałów.

Zgodnie z §3 ust.1 i 2 umów za prawidłowe wykonanie zamówionego dzieła strony uznały obecność na każdej prelekcji reklamowej przynajmniej 30% umówionych uczestników. Zapłata wynagrodzenia miała nastąpić na podstawie rachunku wystawionego przez przyjmującego zamówienie po wykonaniu dzieła.

W myśl § 4 umów w razie braku prawidłowego wykonania dzieła;

a)  w przypadku jednej prelekcji reklamowej zamawiający obniży wynagrodzenie przyjmującego zamówienie o 25%,

b)  w przypadku dwóch prelekcji reklamowych zamawiający obniży wynagrodzenie przyjmującego zamówienie o 50%,

c)  w przypadku trzech lub więcej prelekcji reklamowych strony uznają, ze dzieło nie zostało wykonane i wynagrodzenie przyjmującego zamówienie nie przysługuje.

Zgodnie z § 5 ust.1 umów przyjmujący zamówienie nie mógł powierzyć wykonywania przedmiotu zlecenia z niniejszej umowy osobie trzeciej bez zgody zamawiającego, wyrażonej na piśmie. Przyjmujący zamówienie zobowiązany był stosować się do wskazówek dającego zlecenie co do sposobu wykonania zlecenia (§6 ust.1 umów).

Zainteresowana E. D. za zorganizowanie prelekcji reklamujących towar odwołującego otrzymała wynagrodzenie.

W ramach umowy zainteresowana zapraszała telefonicznie osoby, aby umówić je na spotkanie, którego przedmiotem była prezentacja powiązana ze sprzedażą wyrobów wełnianych sprzedawanych przez firmę odwołującego M. S. i potwierdzała przybycie na spotkanie.

Do zadań zainteresowanej należało przygotowanie określonej prezentacji na terenie całej Polski i zaproszenie gości na tę prezentację. Zainteresowana wykonywała wszystkie te czynności telefonicznie.

W oparciu o powyższe ustalenia Sąd Okręgowy uznał, że kwestionowaną umowę można zakwalifikować jako umowę o dzieło.

O takiej kwalifikacji umowy, zdaniem Sądu decydowało to, że przedmiotem umowy było wykonanie dzieła w postaci zorganizowania prelekcji reklamujących towar zamawiającego. Wynikiem, który miał być osiągnięty przez zainteresowaną była taka organizacja prelekcji, aby pojawiło się na niej co najmniej 30% umówionych wcześniej uczestników. W przypadku niewykonania dzieła wynagrodzenie nie należało się. Po wykonaniu dzieła, tj. zorganizowaniu prelekcji z wszystkimi elementami (przygotowaniem materiałów, sali, uzyskaniem wymaganej frekwencji) zainteresowana zobowiązana była do rozliczenia materiałów odwołującego i sporządzenia stosownego sprawozdania, na podstawie którego oceniany był fakt wywiązania się z umowy. Wynagrodzenie zależało od realizacji zamówienia i jego wysokości.

Pozwany nie przedstawił w sprawie żadnych dowodów przeciwnych, co zdaniem Sądu wskazuje, że odwołujący wykazał, iż w kwestionowanej umowie przeważały cechy umowy o dzieło.

Wyniki postępowania dowodowego doprowadziły, zdaniem Sądu, do odmiennych ustaleń niż te, których dokonał organ rentowy, toteż Sąd na podstawie przepisów prawa materialnego i art.477 14§2 k.p.c. orzekł jak w punkcie 1 wyroku.

O kosztach orzeczono na podstawie art.98§1 i 3 i art.99 k.p.c. oraz §11 ust.2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. nr 163 poz.1349) w punkcie 2 wyroku.

Apelację od wyroku złożył pozwany organ rentowy zaskarżając wyrok w całości. Apelujący zarzucił naruszenie przepisów art. 233 § 1 k.p.c. polegające na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów poprzez przyjęcie, że w sprawie zachodzą okoliczności uzasadniające uznanie, że zawarta między stronami umowa była faktycznie umową o dzieło, co w konsekwencji doprowadziło do naruszenia prawa materialnego tj. art.6 ust.1 pkt 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych w zw. z art. 750 k.c. i art. 754 k.c. oraz art. 627 k.c. i nast. przez ustalenie, że zainteresowana nie podlegała obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym z tytułu zawartych umów zlecenia.

Wskazując na powyższe pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania ewentualnie o uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania, oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za obie instancje.

Pełnomocnik pozwanego poparł wniesioną apelację.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest uzasadniona.

Jak wynika z ustaleń Sądu I instancji, w ramach kwestionowanych umów E. D. zapraszała telefonicznie osoby, aby je umówić na spotkanie, którego przedmiotem była prezentacja wyrobów wełnianych sprzedawanych przez firmę odwołującego M. S. - (...) Firma Handlowa oraz potwierdzała przybycie na spotkanie.

Sama zainteresowana telefonowała do potencjalnie zainteresowanych osób i umawiała na spotkania, pokazy. Wynagrodzenie otrzymywała godzinowe.

Wbrew powyższym ustaleniom Sądu I instancji, Sąd ten oceniając charakter zawartej umowy, podkreślił, że „przedmiotem umowy było zorganizowanie prelekcji reklamujących towar zamawiającego”, a niewykonanie dzieła polegające na tym, że na prelekcji pojawiło się mniej niż 30% umówionych uczestników, powodowało, że wynagrodzenie nie było wypłacane. W rzeczywistości realizacja umowy nie polegała zorganizowaniu prelekcji, a jedynie podjęciu pewnych czynności (umówienie potencjalnych klientów na spotkanie), które stanowiły jeden z powtarzalnych elementów przygotowania do zorganizowania prelekcji.

Istota sporu w analizowanej sprawie, sprowadzała się zatem do rozstrzygnięcia jaki charakter miała sporna umowa zawarta przez odwołującą (...) Firma Handlowa (...) z zainteresowaną, w szczególności, czy była to umowa o dzieło, czy umowa zlecenia.

Zgodnie z art. 627 k.c., przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. W myśl art. 734 § 1 k.c. przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie. Zgodnie z treścią art. 750 k.c. do umów o świadczenie usług, które nie są uregulowane innymi przepisami, stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu.

Istotą umowy o dzieło jest osiągnięcie określonego, zindywidualizowanego rezultatu w postaci materialnej lub niematerialnej. Umowa taka jest bez wątpienia umową rezultatu, co odróżnia ją od umowy zlecenia (art. 734 i następne k.c.) oraz od umowy o świadczenie usług (art. 750 k.c.). Z kolei umowa o świadczenie usług jest umową starannego działania, zatem jej celem jest wykonywanie określonych czynności, które nie muszą zmierzać do osiągnięcia rezultatu.

Wobec różnych cech charakterystycznych wykonywania zatrudnienia na podstawie umowy o pracę i umów cywilnoprawnych, dla oceny rodzaju stosunku prawnego decydujące jest ustalenie, które z tych cech mają charakter przeważający.

Od umowy zlecenia umowę o dzieło odróżnia konieczność jej sfinalizowania w każdym wypadku konkretnym i sprawdzalnym rezultatem. Obowiązek osobistego wykonania dzieła przez przyjmującego zamówienie będzie miał w odniesieniu do umowy o dzieło mniejsze znaczenie, jeżeli rezultat końcowy zostanie osiągnięty.
W wypadku umowy zlecenia rezultat nie jest elementem koniecznym, występuje natomiast jako zasada obowiązek osobistego spełnienia świadczenia przez zleceniobiorcę, z uwagi na osobiste zaufanie między stronami. Dodatkowo należy wskazać, że inaczej niż w ramach umowy o dzieło, dołożenie przez zleceniobiorcę należytej staranności i mimo tego nie osiągnięcie przezeń zamierzonego skutku nie może stanowić przypadku niewykonania zobowiązania.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, nie jest trafne stanowisko Sądu I instancji, iż strony łączyła umowa o dzieło, w analizowanej sprawie sposób wykonania umowy zawartej przez zainteresowaną nie odpowiadał bowiem treści art. 627 i nast. Kodeksu cywilnego. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, zawarta umowa była umową o świadczenie usług, do której stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu.

Sporna umowa nie była umową o dzieło z uwagi na to, że przedmiot umowy nie stanowił konkretnego, indywidualnie oznaczonego rezultatu - dzieła. Stronom umowy nie chodziło bowiem o „rezultat usługi", ale o same usługi, polegające na dokonywaniu przez zainteresowaną czynności faktycznych. Czynności zainteresowanej polegały każdorazowo na znajdywaniu osób, które miały wziąć udział w prelekcji reklamowej. W tym celu zainteresowana dzwoniła do potencjalnie zainteresowanych osób, które umawiała na udział w prelekcji reklamowej powiązanej ze sprzedażą wyrobów spółki. W ocenie Sądu Apelacyjnego przedmiot spornych umów stanowiły zatem czynności, które miały doprowadzić do udziału w prelekcji reklamowej określonej ilości osób. Czynności dokonywane przez zainteresowaną miały doprowadzić tym samym do znalezienia potencjalnych nabywców oferowanych przez spółkę produktów.

Celem zawartej umowy były czynności, które przy zachowaniu należytej staranności przez zainteresowaną miały dopiero doprowadzić do określonego rezultatu, którym był udział w prelekcji reklamowej określonej ilości osób, a tym samym znalezienie potencjalnych klientów. Jak wynika z powyższego, przedmiot umowy nie potwierdza jej charakteru, określonego jej nazwą.

W przypadku spornej umowy nie można też mówić o ewentualnych wadach fizycznych dzieła, a możliwość poddania umówionego rezultatu (dzieła) sprawdzianowi na istnienie wad fizycznych stanowi jedno z kryteriów pozwalających na odróżnienie umowy o dzieło od umowy o świadczenie usług.

Skoro świadczenie, które było przedmiotem spornej umowy, nie miało cech dzieła, gdyż nie polegało na osiągnięciu w przyszłości określonego, samoistnego, obiektywnie osiągalnego i subiektywnie pewnego rezultatu, mającego postać materialną bądź też niematerialną, ale ucieleśnionego w jakimś nośniku, a polegało na dokonywaniu czynności faktycznych, to tym samym powyższe przesądza jednoznacznie o tym, że sporna umowa była umową o świadczenie usług, do której należy odpowiednio stosować przepisy o zleceniu.

Powyższą ocenę spornej umowy potwierdza także sposób wynagrodzenia, który był uzależniony od ilości „przepracowanych” godzin, a nie od wyników wykonania umowy.

Reasumując, w ocenie Sądu Apelacyjnego w analizowanej sprawie przedmiot spornej umowy posiadał cechy charakterystyczne dla umowy o świadczenie usług (umowy starannego działania), do której stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu (art.750 k.c.).

Wobec powyższego Sąd Apelacyjny uznając apelację pozwanego za trafną, na podstawie art. 386§1 k.p.c. orzekł jak w sentencji wyroku. O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i art. 108 § 1 k.p.c.

/SSA Katarzyna Wołoszczak/ /SSA Dorota Goss-Kokot/ /SSA Maria Michalska-Goźdź/