Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ua 28/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 października 2017 r.

Sąd Okręgowy w Rzeszowie IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Ewa Preneta - Ambicka (spr.)

Sędziowie:

SSO Elżbieta Ura

SSO Agnieszka Kowal

Protokolant:

st. sekr. sądowy Dorota Saj

po rozpoznaniu w dniu 12 października 2017 r. w Rzeszowie

na rozprawie apelacyjnej

sprawy z wniosku (...) Sp. z o.o. w R.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R.

o zasiłek opiekuńczy i chorobowy

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Rzeszowie

z dnia 10 lipca 2017 r. sygn. akt IV U 52/17

I.  oddala apelację,

II.  zasądza od pozwanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. na rzecz wnioskodawcy (...) Sp. z o.o. w R. kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję. -

SSO Elżbieta Ura SSO Ewa Preneta – Ambicka SSO Agnieszka Kowal

Sygn. akt IV Ua 28/17

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 12 października 2017 roku

Sąd Rejonowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Rzeszowie wyrokiem z dnia 10 lipca 2017 r. sygn. akt 52/17 zmienił w części zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. z dnia 2 grudnia 2016 roku, znak (...)w ten sposób, że ustalił brak obowiązku zwrotu przez wnioskodawcę (...) Sp. z o.o. w R. zasiłku chorobowego oraz zasiłku opiekuńczego wypłaconego A. W. w łącznej wysokości 3 333,49 zł (trzy tysiące trzysta trzydzieści trzy złote 49/100) wraz z odsetkami zakwalifikowanego, jako świadczenie nienależnie pobrane, zasądził od organu rentowego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. na rzecz wnioskodawcy (...) Sp. z o.o. w R. kwotę 180,00 zł (sto osiemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Rejonowy ustalił, iż A. W. była jednym z wspólników i zarazem prezesem zarządu T. sp z o.o.. Drugi wspólnik, prokurent spółki, to małżonek ubezpieczonej - M. W.. W dniu 28 października 2009 r. pomiędzy spółką (...) sp. z o.o. w R. a A. W. została zawarta umowa o pracę na czas nieokreślony, zgodnie z którą, ubezpieczona zajmowała stanowisko kierownika projektu. Następnie Sąd Rejonowy ustalił, że porozumieniem zmieniającym z dnia 18 kwietnia 2016 r. nastąpiła zmiana umowy o pracę i ubezpieczona została zatrudniona na stanowisku dyrektora generalnego od maja 2016 r. za wynagrodzeniem 14 257,00 zł brutto. Ubezpieczona pobierała zasiłek opiekuńczy za okresy od 17 września 2014 r. do 19 września 2014 r., od 10 grudnia 2014 r. do 15 grudnia 2014 r. oraz zasiłek chorobowy za okres od 12 lipca 2016 r. do 7 września 2016 r. Następnie w związku z wystąpieniem ubezpieczonej A. W. o zasiłek chorobowy w okresie ciąży, ZUS wszczął postępowanie wyjaśniające w związku z powzięciem wątpliwości, co do kwoty wysokości wymiaru podstawy składek na ubezpieczenie chorobowe, od których uzależnione jest obliczenie podstawy wymiaru zasiłku chorobowego. Decyzją z dnia 19 października 2016 r. o nr (...)r., wydaną po przeprowadzeniu ww. postępowania wyjaśniającego, ZUS o/R. stwierdził, że A. W. nie podlegała obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu, wypadkowemu, jako pracownik płatnika składek, od dnia 2 listopada 2009 r. W wyniku odwołania A. W. Sąd Okręgowy w Rzeszowie, w dniu 11 kwietnia 2017 r. sygn. akt IV U 1647/16. wydał wyrok, w którym oddalił odwołanie wnioskodawczyni od ww. decyzji ZUS. W uzasadnieniu Sąd Okręgowy stwierdził, że pomimo tego, że ubezpieczona A. we wskazanych okresach świadczyła pracę na rzecz spółki (...) sp z o.o., jednak jej czynności nie wynikały z treści stosunku pracy, były bowiem typowym działaniem wspólnika na rzecz spółki. Sąd Okręgowy uznał, że pomiędzy stronami - A. W.i (...)sp. z o.o. nie doszło do skutecznego nawiązania stosunku pracy.

Sąd Rejonowy na podstawie powyższych ustaleń uznał, że wnioskodawca niesłusznie został zobowiązany do zwrotu świadczenia, jako świadczenia nienależnego. Argumentował, że żaden z przepisów ustawy zasiłkowej nie reguluje odmiennie niż art. 84 ust. 2 ustawy systemowej kwestii zwrotu nienależnie pobranych świadczeń. Inaczej mówiąc, art. 66 ust. 2 ustawy zasiłkowej nie reguluje odmiennie okoliczności przemawiających za uznaniem świadczenia za pobrane nienależnie niż czyni to art. 84 ust. 2 ustawy systemowej i nie stanowi przepisu szczególnego w stosunku do art. 84 ust. 2 ustawy systemowej - w tym znaczeniu, że wyłącza stosowanie tego ostatniego przepisu do nienależnie pobranych zasiłków chorobowych. Przepis art. 66 ust. 2 ustawy zasiłkowej określa w szczególny sposób zasady potrącenia oraz egzekucji, nie wyłącza natomiast stosowania definicji nienależnie pobranych świadczeń, wynikającej z art. 84 ust. 2 ustawy systemowej, do nienależnie pobranych zasiłków. Oznacza to dopuszczalność stosowania, także w spornej sprawie, art. 84 ustawy systemowej. Odnosząc się do statusu ubezpieczonej, Sąd I instancji wskazał, że została ona uznana za osobę niepodlegającą ubezpieczeniom społecznym, w tym ubezpieczeniu chorobowemu, z tytułu pozostawania w stosunku pracy w okresie od dnia 2 listopada 2009 r. Decyzja wydana w tym przedmiocie jest prawomocna i wiążąca oraz przesądza o braku prawa do pobranych przez A. W. świadczeń z ubezpieczenia chorobowego. Wskazano, iż przede wszystkim należało rozważyć, czy organ rentowy może skutecznie żądać od wnioskodawcy (...) sp. z o.o. w R. zwrotu zasiłku chorobowego wypłaconego A. W., jako świadczenia nienależnie pobranego w rozumieniu przepisów jw., mając na uwadze relację pomiędzy art. 84 ust. 2 i ust. 6 ustawy systemowej. Sąd Rejonowy zauważył, że systematyka powyższych przepisów, w powiązaniu z ich wykładnią celowościową, pozwala przyjąć, że ust. 6 znajduje zastosowanie w sytuacji, gdy brak jest możliwości wyegzekwowania świadczenia na podstawie ust. 2. Potwierdza to liczne orzecznictwo sądowe. Sąd przypomniał, że między innymi wyrażono w nim zapatrywanie, że nie każde przekazanie przez płatnika składek nieprawdziwych danych skutkuje zastosowaniem wobec pracodawcy sankcji wynikającej z art. 84 ust. 6 ustawy systemowej w postaci obowiązku zwrotu nienależnie pobranych świadczeń przyznanych wskutek przekazania przez płatnika tychże danych (por. wyrok SA w Białymstoku z dnia 14 maja 2013 r., III AUa 1131/12). W przepisie tym mowa jest tylko o przekazaniu nieprawdziwych danych, bez wyszczególnienia przyczyn ich przekazania, jak ma to miejsce w ust. 2 pkt 2 art. 84, gdzie wyraźnie ustawodawca stanowi, że nienależnie pobrane świadczenie jest wówczas, gdy zostało wypłacone na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzania w błąd organu wypłacającego świadczenia przez osobę pobierającą świadczenia (por. wyrok SA w Łodzi z dnia 3 grudnia 2013 r., III AUa 297/13). Zgodnie z przeważającym stanowiskiem, także doktryny, uregulowanie przepisu art. 84 ust. 6 ustawy odnosi się do przypadków, w których płatnicy składek lub inne podmioty wystawili nieprawdziwe dokumenty, stanowiące przyczynę wydania wadliwego rozstrzygnięcia przez organ rentowy lub sąd. Podstawą odpowiedzialności płatników składek lub innych podmiotów jest ustalenie, że wystawienie dokumentów zawierających nieprawdziwe dane nastąpiło na skutek ich świadomego działania lub rażącego niedbalstwa (Ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych. Komentarz (red. B. Gudowska, J. Strusińska-Żukowska), Warszawa 2011, por. także wyroki: SN z dnia 28 stycznia 2015 r., I UK 206/14, SA w Łodzi z 28 października 2015 r., III AUa 153/15, SA w Katowicach z dnia 17 listopada 2016 r., III AUa 966/16, SA w Rzeszowie z dnia 16 lutego 2017 r., III AUa 698/16, który kwalifikuje przekazywanie obiektywnie nieprawdziwych informacji, jako czyn niedozwolony).

W ocenie Sądu Rejonowego przenosząc powyższą argumentację na realia przedmiotowej sprawy, wskazać należy, że obowiązujące przepisy prawa nie przewidują odpowiedzialności solidarnej płatnika i ubezpieczonego. Odpowiedzialności takiej nie można domniemywać, musi ona wynikać z obowiązującego prawa, to zaś takiej formy odpowiedzialności w sprawach z ubezpieczenia społecznego dotyczących zwrotu nienależnie pobranych świadczeń nie przewiduje. Jednocześnie oceny zachowania stron spornej umowy o pracę, mającej stanowić tytuł do ubezpieczenia chorobowego, należy dokonywać, mając na uwadze okoliczności jej zawarcia. Zdaniem Sądu Rejonowego nie ulega wątpliwości, że strony, do czasu zapadnięcia wyroku w sprawie toczącej się przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie pod sygnaturą akt IV U 1647/16, pozostawały w przeświadczeniu, że pozostają w stosunku pracy. Wskazał, że zgodnie z regułami prawa ubezpieczeń społecznych, do zwrotu należności z tytułu nienależnie pobranych świadczeń (art. 84 ust. 2 ustawy systemowej) zobowiązana do dokonania zwrotu jest osoba, która świadomie pobrała nienależne jej świadczenie przyznane lub wypłacone w wyniku świadomego wprowadzania w błąd organu wypłacającego świadczenia przez osobę je pobierającą (w szczególności przez posłużenie się nieprawdziwymi zeznaniami lub fałszywymi dokumentami). W ocenie Sądu I instancji jest wątpliwe czy organ rentowy może skutecznie dochodzić zwrotu nienależnego świadczenia nie tylko od płatnika, ale również od beneficjentki pobranego świadczenia ze względu na okoliczności sprawy, tj. brak przesłanek do uznania, że ubezpieczona A. W. działała celowo w zamiarze uzyskania nienależnego świadczenia i świadomie i wprowadziła w błąd organ wypłacający. Abstrahując jednak od takiej konstatacji, Sąd Rejonowy uznał, że w niniejszym postępowaniu organ rentowy nie wykazał w jakikolwiek sposób, aby podjął czynności zmierzające do uzyskania spornego świadczenia od ubezpieczonej, tj. osoby, na rzecz, której je faktycznie wypłacono. Nie ulega przy tym wątpliwości, że odpowiedzialność płatnika ma charakter wtórny w stosunku do odpowiedzialności ubezpieczonego – beneficjenta świadczeń.

W świetle powołanych wyżej przepisów i argumentacji prawnej, działając na podstawie art. 477 14 § 2 kpc, Sąd zmienił zaskarżoną decyzję. O kosztach procesu orzeczono na podstawie § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800).

Apelację od powyższego wyroku złożył organ rentowy i zarzucił naruszenie przepisu art. 84 ust. 6 w związku z art. 84 ust. 2 poprzez przyjęcie, iż przy braku przesłanek do uznania, że ubezpieczenia A. W. działała celowo w zamiarze uzyskania nienależnego świadczenia i świadomie wprowadziła w błąd organ wypłacający, brak jest podstawy do dochodzenia nienależnie wypłacanego świadczenie na podstawie art. 84 ust 6 ustawy systemowej, ponieważ podstawą odpowiedzialności płatników składek jest ustalenie, że wystawienie dokumentów zawierających nieprawdziwe dane nastąpiło na skutek ich świadomego działania lub rażącego niedbalstwa, następnie naruszenie art. 233 § 1 kpc poprzez brak wszechstronnego rozważenia okoliczności sprawy oraz dokonanie swobodnej oceny zgromadzonych dowodów, a w szczególności przyjęcie, że pracodawca (płatnik składek) i pracownik Pani A. W., do czasu zapadnięcia wyroku w sprawie toczącej się przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie pod sygnaturą akt IV U 1647/16, pozostawali w przeświadczeniu, że pozostają w stosunku pracy, co uzasadniałoby brak odpowiedzialności płatnika składek. Następnie zarzucono nie odniesienie się przez Sąd do faktu, iż A. W. będąc wspólnikiem spółki pełniła funkcję Prezesa tej Spółki., a mąż będąc drugim wspólnikiem jest prokurentem spółki, a jednocześnie Sąd Rejonowy przy ocenie zgromadzonych dowodów w żaden sposób nie odniósł się do ustaleń Sądu Okręgowego w zakresie wskazującym na to, że czynności wykonywane przez A. W. na rzecz Spółki nie wynikały z treści stosunku pracy, lecz były typowym działaniem wspólnika na rzecz spółki. Kolejnym zarzutem było podniesienie naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 233 § 1 kpc poprzez brak wszechstronnego rozważenia okoliczności sprawy oraz dokonanie swobodnej oceny zgromadzonych dowodów, a w szczególności nie odniesienie się przez Sąd do faktu, że wypłata spornych świadczeń była konsekwencją podanych nieprawdziwych danych w drukach ZUS Z-3 (zaświadczenie płatnika składek), oraz danych podanych w miesięcznej dokumentacji zgłoszeniowo rozliczeniowej składanej przez płatnika składek.

W rezultacie złożonych wniosków i zarzutów organ rentowy wniósł o zmianę w całości zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Rejonowy w Rzeszowie z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach dotychczaso­wego postępowania.

Wnioskodawca w odpowiedzi na apelację wniósł oddalenie apelacji w całości, oraz zasądzenie od organu rentowego na rzecz wnioskodawcy zwrotu kosztów procesu za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy – Sąd Pracy zważył, co następuje:

Apelacja jest nieuzasadniona.

Rozważania Sądu odwoławczego należy jednak rozpocząć od oceny trafności zarzutów prawa procesowego. Przestrzeganie, bowiem przepisów prawa procesowego przez Sąd pierwszej instancji ma wpływ na prawidłowe ustalanie stanu faktycznego. Należy zauważyć, że apelujący podnosi zarzut dotyczący obrazy art. 233 § 1 k.p.c. . Dokonując ich analizy Sąd Okręgowy nie podziela ich zasadności. Przepis ten uprawnia sąd do oceny wiarygodności mocy dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia materiału. Z jednej, zatem strony sąd orzekający uprawniony jest do oceny tychże dowodów według własnego przekonania z drugiej natomiast sam jest zobowiązany do wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Uprawnienie sądu do oceny dowodów według własnego przekonania nie oznacza oczywiście dowolności w tej ocenie, bowiem poza sporem winno być, iż dokonując tej oceny sąd nie może ignorować zasad logiki, osiągnięć nauki, doświadczenia czy też wyciągać wniosków niewynikających z materiału dowodowego. Dopuszczenie się obrazy ww. przepisu przez sąd może, więc polegać albo na przekroczeniu granic swobody oceny wyznaczonej logiką, doświadczeniem, zasadami nauki albo też na niedokonaniu przez sąd wszechstronnego rozważania sprawy. W tym drugim przypadku wyciągnięte przez sąd wnioski mogą być logiczne i zgodne z doświadczeniem życiowym, jednakże sąd czyni je w oparciu o część materiału dowodowego, a pozostałą część tego materiału, która pozwoliłaby na wyciągnięcie innych wniosków, pomija. Jak wspomniano swobodna ocena dowodów rozumiana jak wyżej jest prawem sądu orzekającego – stąd kontrola prawidłowości tej oceny dokonywana przez sąd odwoławczy musi być z reguły ostrożna, pamiętać, bowiem należy o tym, iż sąd odwoławczy w tym zakresie dokonuje prawidłowości oceny dowodów, których sam nie przeprowadził. W tym kontekście zgłoszone zarzuty apelującego dotyczące naruszenia przepisów prawa procesowego pozostają chybione a orzeczenie Sądu I instancji, co do zasady, zakresu i sposobu zgromadzenia materiału dowodowego jest prawidłowe. Organ rentowy w sposób ogólnikowy postawił Sądowi I instancji zarzut, nie wskazując przyczyn dyskwalifikujących oceny dowodów dokonanych przez sąd, nie wskazując kryteriów oceny naruszonych przez sąd przy ocenie konkretnych dowodów, nie wskazując również, aby Sąd rażąco naruszył zasady logicznego rozumowania czy doświadczenia życiowego.

Niezależnie od powyższego przechodząc do dalszych zarzutów należy podnieść, że w sprawie znajduje zastosowanie art. 84 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2016 r., poz. 963), zawierający w ustępie 2. definicję nienależnego świadczenia. W myśl art. 84 ust. 2 pkt 1 ustawy - nienależnymi świadczeniami są świadczenia wypłacone mimo zaistnienia okoliczności powodujących ustanie prawa do świadczeń albo wstrzymanie ich wypłaty w całości lub części, jeżeli osoba pobierająca świadczenie była pouczona o braku prawa do ich pobierania.

W przepisie zaś art. 84 ust. 6 ww. ustawy jest mowa tylko o przekazaniu nieprawdziwych danych, bez wyszczególnienia przyczyn ich przekazania, jak ma to miejsce w ust. 2 pkt 2 art. 84, gdzie wyraźnie ustawodawca stanowi, że nienależnie pobrane świadczenie jest wówczas, gdy zostało wypłacone na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzania w błąd organu wypłacającego świadczenia przez osobę pobierającą świadczenia. Uregulowanie przepisu art. 84 ust. 6 ustawy odnosi się do przypadków, w których płatnicy składek lub inne podmioty wystawili nieprawdziwe dokumenty, stanowiące przyczynę wydania wadliwego rozstrzygnięcia przez organ rentowy lub sąd. Podstawą odpowiedzialności płatników składek lub innych podmiotów jest ustalenie, że wystawienie dokumentów zawierających nieprawdziwe dane nastąpiło na skutek ich świadomego działania lub rażącego niedbalstwa.

W stanie faktycznym i prawnym ustalonym w niniejszej sprawie, nie sposób zaaprobować stanowiska organu rentowego, że wnioskodawca jest zobowiązany do zwrotu świadczenia, mimo, iż istotnie w rezultacie następujących po sobie zdarzeń ubezpieczona A. W. nie była osobą uprawnioną do pobrania świadczeń. Przebieg zdarzeń faktycznych w niniejszej sprawie jest niewątpliwy. Słusznie argumentuje apelujący, że wnioskodawcy w niniejszej sprawie w żaden sposób nie można przypisać, że mógł znać wynik sądowego sporu z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych wszczętego w wyniku odwołania wnioskodawcy i A. W., oraz że w istocie apelacja organu rentowego sprowadza się do stwierdzenia, że wbrew stanowisku Sądu Rejonowego, odpowiedzialność płatnika, a zatem (...) Sp. z o.o. nie jest uzależniona od jego winy, a zatem organ rentowy może żądać zwrotu nienależnie pobranych świadczeń albo dochodzić od płatnika zwrotu nienależnie wypłaconych świadczeń, gdy wypłata ta została spowodowana przekazaniem przez płatnika nieprawdziwych informacji. Istotnie, Sąd Rejonowy zasadnie podkreślił, że odpowiedzialność płatnika składek jest odpowiedzialnością wtórną w stosunku do odpowiedzialności ubezpieczonego - beneficjenta świadczeń, co bezpośrednio wynika z treści art. 84 ust. 2 ustawy systemowej, zgodnie, z którym do zwrotu należności z tytułu nienależnie pobranych świadczeń zobowiązana jest osoba, która świadomie pobrała nienależne jej świadczenie przyznane lub wypłacone w wyniku świadomego wprowadzenia w błąd organu wypłacającego świadczenia przez osobę je pobierającą, a na potwierdzenie tego stanowiska przytoczył szereg właściwych orzeczeń Sądu Najwyższego. Natomiast w przedmiotowej sprawie, na żadnym etapie postępowania, organ rentowy nie wykazał, aby skierował w pierwszej kolejności swoje żądania wobec osoby, która świadczenia faktycznie otrzymała, a więc wobec ubezpieczonej A. W.. Nie wykazano również tak w zaskarżonej decyzji, jak i na etapie postępowania sądowego, aby wystawienie dokumentów zawierających nieprawdziwe dane, na podstawie, których wypłacono nienależne świadczenia, nastąpiło na skutek świadomego działania płatnika lub jego rażącego niedbalstwa. W sprawie brak jest ponadto przesłanek do uznania, że ubezpieczona działała celowo w zamiarze uzyskania nienależnego jej świadczenia i świadomie wprowadziła w błąd organ wypłacający, skoro strony do chwili wydania wyroku przez Sąd Okręgowy w Rzeszowie w sprawie o sygn. akt IV U 1647/16, pozostawały w przeświadczeniu, że pozostają w stosunku pracy, a płatnik od 2009 roku odprowadzał stosowne składki.

Z wyżej przytoczonych względów skoro apelacja okazała się nieuzasadniona Sąd Okręgowy - Sąd Pracy z mocy art.385 k.p.c. orzekł jak w sentencji.

Orzeczenie o kosztach oparto na treści art. 98 kpc i § 9 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 poz. 1800).

SSO Elżbieta Ura SSO Ewa Preneta-Ambicka SSO Agnieszka Kowal