Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XIII Ga 646/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 3 marca 2017 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi - w sprawie z powództwa P. J. przeciwko E. J. (1) o zapłatę kwoty 33.990,00 zł – oddalił żądanie P. J. (punkt 1. wyroku), zasądził od strony powodowej na rzecz pozwanej kwotę 5.518,19 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (punkt 2. wyroku) oraz nakazał pobrać od P. J. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi kwotę 1.341,66 zł tytułem kosztów postepowania poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.

Sąd I instancji ustalił, iż w dniu 25 sierpnia 2006 r. pomiędzy pozwaną E. J. (1) (jako zamawiającą) a powodem P. J. (występującym jako wykonawca) została zawarta umowa o roboty budowlane, na podstawie której ostatnio wskazana osoba zobowiązała się do wybudowania - zgodnie z zasadami wiedzy technicznej i w oparciu o dokumentacją projektową - obiektu budowlanego położonego na nieruchomości pozwanej w Ł. przy ul. (...) w postaci hali produkcyjnej przyległej do budynku już istniejącej pralni. P. J. miał wykonać przedmiot umowy w terminie 4. miesięcy od dnia wydania dziennika budowy po uprawomocnieniu decyzji zawierającej pozwolenie na budowę zaś przekazanie placu budowy miało nastąpić na podstawie stosownego protokołu. Zlecone pozwanemu roboty miały zostać przeprowadzone z jego własnych materiałów przy czym strony zastrzegły także możliwość ich dostarczenia przez inwestora (pozwaną) za jednoczesnym pomniejszeniem wysokości należnego powodowi wynagrodzenia o ich koszt; powód miał zapewnić na własny koszt maszyny i urządzenia niezbędne do realizacji inwestycji. Strony kontraktu z dnia 25 sierpnia 2006 r. ustaliły wysokość wynagrodzenia należnego P. J. na poziomie kwoty 161.000,00 zł netto – było to wynagrodzenie ryczałtowe za wykonanie całości umowy. Stosownie do zapisów kontraktu, na dzień jego podpisania, E. J. (1) zakupiła materiały na ogólną wartość 41.000,00 zł netto, która to kwota miała zostać odliczona od końcowego wynagrodzenia powoda. Strony również ustaliły, że w przypadku dalszego zakupu przez pozwaną materiałów budowlanych lub usług, ich wartość miała zostać odliczona od końcowego wynagrodzenia P. J.. Rozliczenie przedmiotu umowy miało następować etapami, na podstawie faktur częściowych zaś ostateczne rozliczenie inwestycji między stronami miało mieć miejsce w oparciu o fakturę końcową wystawioną przez powoda w terminie 7. dni od daty odbioru końcowego a należność wynikająca z tego dokumentu miała zostać uregulowana przez stronę pozwaną w terminie 14. dni od daty otrzymania przez nią tego dokumentu. Autorem dokumentacji projektowej konstrukcji stalowej, w oparciu o którą miały być realizowane wskazane wyżej roboty był powód P. J.. W dniu 11 września 2008 r. została wydana decyzja zatwierdzająca projekt budowlany i udzielająca pozwolenia na budowę i do tego czasu P. J. nie prowadził żadnych prac budowlanych – w tym okresie wykonywane były czynności związane z prefabrykacją elementów konstrukcji nośnej stalowej według opracowania powoda.

Jak ustalił Sąd Rejonowy, w dniu 1 lipca 2006 r. P. J. wystawił fakturę częściową VAT nr (...), w treści której obciążył E. J. (1) obowiązkiem zapłaty kwoty 3.500,00 zł netto (4.270,00 zł brutto) z tytułu wykonania konstrukcji stalowej zaś pozwana uregulowała tę należność. E. J. (1) zapłaciła także P. J. – z tego samego tytułu - kwotę 12.688,00 zł brutto (10.400,00 zł netto) w oparciu o dokument rozliczeniowy VAT nr (...) jaki powód wystawił w dniu 25 sierpnia 2006 r.

W dniu 2 lutego 2009 r. strony niniejszego procesu podpisały aneks do umowy zawartej w dniu 25 sierpnia 2006 r., w którym przewidziały iż powód będzie etapami wykonywał przedmiot kontraktu przy czym zakres robót oraz termin wykonania prac przypadających na poszczególne etapy miał być uprzednio ustalany przez E. J. (1), która miała o tym zawiadamiać powoda, ten zaś miał przystąpić do realizacji kolejnego etapu realizacji umowy nie później niż w terminie 30. dni od daty otrzymania informacji od pozwanej. Nadto, strony mocą zawartego wówczas aneksu ustaliły, iż rozliczenie przedmiotu umowy będzie odbywało się także etapami – w oparciu o wystawiane przez P. J., po dokonaniu przez pozwaną odbioru częściowego prac, faktury częściowe odpowiadające co do wartości realizacji każdego kolejnego etapu.

Sąd I instancji ustalił, iż w okresie od dnia 12 maja 2009 r. do dnia 30 lipca 2009 r. P. J. wystawił trzy faktury VAT: w dniu 12 maja 2009 r. - tytułem zaliczki na montaż konstrukcji stalowej – opiewającą na kwotę 7.000,00 zł netto (8.540,00 zł brutto), w dniu 25 lipca 2009 r. – tytułem montażu konstrukcji stalowej i płyt warstwowych – na kwotę 10.000,00 zł netto (12.200,00zł brutto) i w dniu 30 lipca 2009 r. – – tytułem montażu konstrukcji stalowej i płyt warstwowych – na kwotę 2.000,00 zł netto (2.440,00 zł brutto) przy czym wszystkie należności wynikające z tych dokumentów zostały uregulowane przez E. J. (1). Powód wykonując zlecone roboty nie trzymał się ściśle kolejności etapów prac wyszczególnionych w treści umowy – P. J. przeprowadzał bowiem te roboty, które w danym momencie można było przeprowadzić. Według ustaleń Sądu Rejonowego na budowie nie dokonywano częściowego odbioru prac – nie były więc sporządzane protokoły z tego rodzaju czynności zaś wszystkie materiały niezbędne do wykonania robót były nabywane przez E. J. (1) przy czym czasami zakupu tych rzeczy dokonywał faktycznie powód lecz czynił to za pieniądze strony pozwanej.

Stosownie do ustaleń Sądu I instancji P. J. wyliczał wynagrodzenie wskazane w treści faktur częściowych procentowo w stosunku do kwoty ryczałtu przy uwzględnieniu kosztów materiałów zakupionych przez E. J. (1) przy czym te ostatnie były określane przez powoda w sposób szacunkowy – P. J. ustalał jak część prac objętych danym dokumentem rozliczeniowym odnosi się do całości robót wynikających z umowy i w takiej samej proporcji obliczał należne mu wynagrodzenie zaś o dokonanych wyliczeniach nie informował swego kontrahenta; E. J. (1), działając w zaufaniu do strony powodowej, płaciła wynagrodzenie wynikające z poszczególnych faktur częściowych.

W sierpniu 2009 r. P. J. – w związku z koniecznością określenia wysokości wynagrodzenia jaka pozostała do zapłaty przez E. J. (1) - wystąpił do strony pozwanej z prośbą o udostępnienie mu wszystkich faktur, które dotyczyły zakupów poczynionych przez jego kontrahenta na potrzeby realizacji obiektu objętego umową z dnia 25 sierpnia 2006 r. Kiedy E. J. (1) udostępniła te dokumenty okazało się, iż znaczna ilość dokumentów rozliczeniowych z 2006 r. dotyczy zakupu materiałów na budowę osadnika dla funkcjonującej pralni nie zaś przedmiotu kontraktu. P. J. stwierdził wówczas, iż wskazana w treści umowy z dnia 25 sierpnia 2006 r. wartość zakupów poczynionych przez pozwaną została błędnie określona na kwotę 41.000,00 zł netto zamiast w wysokości 28.287,60 zł netto.

W dniu 28 sierpnia 2009 r. powód wystawił dokument rozliczeniowy VAT nr (...) obejmujący montaż płyt warstwowych jak również wykonanie cokołu i przejścia dla budynku magazynu zobowiązując E. J. (1) do zapłaty należności w wysokości 20.000,00 zł netto (24.400,00 zł brutto) – strona pozwana zapłaciła z tej faktury kwotę 6.400,00 zł. Na datę wystawienia tego dokumentu być może nie wszystkie roboty nim objęte zostały wykonane przez P. J. – zdarzały się bowiem takie przypadki, że powód fakturą częściową obejmował roboty, które nie zostały przez niego jeszcze ukończone. Według ustaleń Sądu Rejonowego prace wskazane w treści faktury VAT nr (...) ostatecznie zostały wykonane przez P. J. choć „z niedoróbkami”.

Jak przyjął Sąd I instancji P. J. opuścił teren budowy w dniu 18 września 2009 r. i na ten dzień nie wykonał wszystkich robót objętych kontraktem; nie zostały bowiem wykonane posadzki oraz świetliki choć te ostatnie – według oświadczenia strony powodowej – nie były objęte przedmiotem umowy z dnia 25 sierpnia 2006 r., gdyż pozwana była przeciwna ich montażowi. Kiedy E. J. (1) zarzuciła swemu kontrahentowi wstrzymanie prac budowlanych, P. J. – pismem z dnia 25 września 2009 r. – wyjaśnił, iż do zakończenia inwestycji pozostały tylko czynności związane z wylaniem posadzki zaś przerwa w robotach została spowodowana brakiem płatności należności objętej dokumentem rozliczeniowym VAT nr (...) oraz sprawami technicznymi – koniecznością dokonania zmian w projekcie architektonicznym. W odpowiedzi na twierdzenia pozwanej odnośnie braku płatności należności wynikającej z faktury VAT nr (...) w pełnej jej wysokości (E. J. (1) zarzuciła swemu kontrahentowi brak wykonania wymienionych w tej fakturze robót), powód wyjaśnił, że wykonał wszystkie prace z zakresu łączącej strony umowy poza pokryciem kostką brukową posadzki, która na podstawie obustronnej zgody została zamieniona na posadzkę betonową dwuwarstwową przy czym posadzka ta miała być wylana już na wykonanym podkładzie z zagęszczonego warstwowo piasku. Jednocześnie – jak stwierdził Sąd I instancji – P. J. wskazał wówczas, iż wartość robót jakie nie zostały przez niego wykonane wraz z materiałem zamyka się kwotą około 11 tys. zł netto a ponieważ suma wszystkich kosztów poniesionych przez E. J. (1) zamykała się kwotą około 104 tys. zł (34.400,00 zł zapłata bezpośrednio na rzecz powoda i kwota około 83,6 tys. zł tytułem zakupu materiałów), w ostatecznym rozrachunku – w ocenie P. J. – do zapłaty na jego rzecz pozostawała kwota 46.000,00 zł. W kolejnym piśmie (z dnia 15 października 2009 r.) P. J. zażądał aby pozwana zapłaciła mu pozostałą część należności wynikającej z faktury VAT nr (...) – kwotę około 18 tys. zł brutto (około 14.800,00 zł netto), wskazując iż dotychczas wykonał on około 90 % prac (bez nawierzchni posadzki) zaś z kwoty wynagrodzenia 91.600,00 zł (należność poza kosztami podstawowych materiałów) otrzymał je tylko w wysokości 34.400,00 zł, co stanowi 37,7 % jego wartości.

W piśmie z dnia 12 maja 2010 r. E. J. (1) – powołując się na przepisy art. 636 § 1 kc i art. 637 § 1 kc w zw. z art. 656 § 1 kc oraz § 9 umowy zawartej przez strony tego procesu – odstąpiła od umowy o roboty budowlane, wskazując iż przyczyną takiego jej stanowiska są wady obiektu budowlanego sprowadzające się do zaniechania prowadzenia przez P. J. dziennika budowy oraz wadliwego zaprojektowania i wykonania konstrukcji obiektu budowlanego skutkującego powstaniem głębokich pęknięć murów obiektu, na których powód oparł konstrukcję hali co powoduje stan grożący katastrofą budowlaną. Jednocześnie w oświadczeniu o odstąpieniu od umowy zostało wskazane, iż pomimo wezwania P. J. do uzupełnienia braków dokumentacji technicznej obiektu (projektu budowlanego) oraz do naprawy powstałych spękań murów, strona powodowa nie usunęła tych nieprawidłowości. W odpowiedzi na oświadczenie E. J. (1) o odstąpieniu od umowy P. J. podniósł, iż przyczyny tego odstąpienia są kłamliwe, dyletanckie i pozbawione sensu technicznego co skutkuje nieważnością takiego oświadczenia. Sąd I instancji ustalił także, iż w dniu 1 lutego 2011 r. powód wystawił końcową fakturę VAT nr (...) z tytułu rozbudowy pralni, w treści której obciążył on E. J. (1) obowiązkiem zapłaty należności w wysokości 13.000,00 zł netto (15.990,00 zł brutto). Faktura ta wystawiona została na kwotę stanowiącą dopełnienie przysługującego powodowi wynagrodzenia ryczałtowego z uwzględnieniem kwot już zapłaconych a objętych fakturami częściowymi oraz należności jakie E. J. (1) wydatkowała na zakup materiałów - ustalonych według własnych wyliczeń P. J. jak również przy uwzględnieniu oszacowanej przez powoda kwoty koniecznej na pokrycie usterek w jego pracach i niezbędnych do dokończenia budowy poprzez montaż posadzek. Z kolei w piśmie z dnia 14 kwietnia 2011 r. E. J. (1) została wezwana przez powoda do zapłaty kwoty 33.990,00 zł w terminie 7. dni od daty otrzymania tego wezwania z zakreślonym rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego w przypadku braku uczynienia zadość żądaniu P. J.. Pełnomocnik strony pozwanej – pismem z dnia 9 lipca 2015 r. na podstawie udzielonego mu pełnomocnictwa szczególnego – złożył P. J. oświadczenie o potrąceniu wierzytelności E. J. (1) jaka miała jej przysługiwać w stosunku do powoda z tytułu rękojmi za wady obiektu budowlanego będącego przedmiotem umowy stron z dnia 25 sierpnia 2006 r. w wysokości 100.000,00 zł z ewentualną wierzytelnością powoda objętą postępowaniem w niniejszej sprawie w kwocie 33.990,00 zł; P. J. otrzymał oświadczenie strony pozwanej o kompensacie należności w dniu 13 lipca 2015 r.

Sąd Rejonowy ustalił również, iż część prac jakie były wykonywane przez P. J. charakteryzowała się brakami, część zaś została zrobiona wadliwie a poza tym wystąpiły istotne odstępstwa od zatwierdzonego wcześniej projektu budowlanego i pozwolenia na budowę, w szczególności w zakresie wymiarów zewnętrznych budynku. Odstępstwa od opracowanej dokumentacji - pomimo tego, że były one istotne – były możliwe do usunięcia zaś dla prawidłowego i bezpiecznego użytkowania obiektu wymagane było wykonanie naprawy istniejących uszkodzeń, zwłaszcza w odniesieniu do pęknięć w ścianie starej części pralni. Pomimo występujących nieprawidłowości zakres robót związanych z rozbudową budynku magazynowego przedstawiał wartość dla E. J. (1) choć wymagane było przeprowadzenie procesu naprawczo – legalizacyjnego obejmującego uzyskanie nowego pozwolenia na dokończenie robót oraz wykonanie czynności związanych z pozyskaniem pozwolenia na użytkowanie przy czym koszt tych czynności został ustalony przez Sąd I instancji na poziomie kwoty 32.800,00 zł netto, wśród której koszty usunięcia wad i nieprawidłowości zamykały się sumą 20.053,80 zł netto (24.666,17 zł brutto), w tym w zakresie robót objętych fakturą VAT nr (...) (poprawienie tzw. niedoróbek) – kwotą 1.946,07 zł. Ostatecznie – jak ustalił Sąd Rejonowy – przedmiot budowy nie został w całości wykonany zaś powód otrzymał od strony pozwanej wynagrodzenie w łącznej kwocie 38.145,91 zł netto (46.538,00 zł brutto). Sąd I instancji ustalił także, iż łączna kwota jaką E. J. (1) wydatkowała na materiały i usługi jeszcze przed rozpoczęciem budowy (w 2006 r.) wyniosła 41.000,00 zł netto, w okresie od wejścia P. J. na budowę do września 2009 r. – 45.829,61 zł netto zaś po zakończeniu prac przez stronę powodową – 27.888,38 zł netto.

Określony wyżej stan faktyczny sprawy Sąd I instancji ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, które nie były kwestionowane przez strony jak również na podstawie zeznań P. J., E. J. (1) i świadka W. J. oraz opinii biegłego Z. H., którą oceniono jako pełną, jasną i należycie umotywowaną przez co nie budziła ona wątpliwości co do swej fachowości oraz rzetelności. Z tych względów – z racji zgłoszenia przez stronę powodową dowodu z opinii innego biegłego na te same okoliczności, które stanowiły przedmiot ekspertyzy Z. H. - Sąd I instancji oddalił wniosek P. J. o innego biegłego.

Sąd Rejonowy, dokonując kwalifikacji kontraktu zawartego przez strony procesu jako umowy o roboty budowlane (art. 647 i nast. kc) i odwołując się do, statuującego zasadę rozkładu ciężaru dowodu, przepisu art. 6 kc – przyjmując iż P. J. nie wykazał słuszności swego żądania – oddalił powództwo. Sąd I instancji przyjął, iż zaoferowany przez powoda materiał dowodowy nie wykazał, aby przysługiwało mu - ponad to co już otrzymał - wynagrodzenie za wykonane roboty budowlane dodatkowo w kwocie 33.990,00 zł. Wykazanie tych okoliczności – w sytuacji, kiedy E. J. (1) zaprzeczyła aby jej kontrahentowi należała się żądana przez niego kwota i wskazała, iż P. J. otrzymał wynagrodzenie przewyższające wartość wykonanych przez niego robót – było obowiązkiem strony powodowej, któremu ona nie sprostała. Zdaniem Sądu Rejonowego powód nie dostarczył wystarczających dowodów, które zaprzeczyłyby twierdzeniom pozwanej jak również potwierdziłyby, iż P. J. faktycznie przysługuje wynagrodzenie jeszcze w kwocie 33.990,00 zł. Powód – poza dowodami z dokumentów załączonych do pozwu - nie zawnioskował żadnego materiału dowodowego, w tym osobowego w postaci świadków (chociażby pracowników firmy powoda pracujących na przedmiotowej budowie) oraz z opinii biegłego sądowego stosownej specjalności, który to materiał dałby podstawę do zweryfikowania zasadności roszczeń z jakimi wystąpił w tym procesie P. J.. Za okoliczność bezsporną przyjęto – w oparciu o treść zawartego kontraktu - iż strony umówiły się o wynagrodzenie ryczałtowe, które należne było stronie powodowej na poziomie kwoty 161.000,00 zł netto jak również że na chwilę zawarcia umowy z dnia 25 sierpnia 2006 r. E. J. (1) dokonała zakupów materiałów na ogólną wartość 41.000,00 zł netto a która to wartość – podobnie jak i cena nabycia późniejszych ewentualnych materiałów - powinna zostać odliczona od końcowego wynagrodzenia P. J.. Sąd I instancji wskazał, iż zakup wszystkich materiałów i usług na poczet wykonania przedmiotu umowy z dnia 25 sierpnia 2006 r. został sfinansowany przez E. J. (1) a zatem łączną wartość tych wydatków poczynionych przez pozwaną należało odliczyć od końcowego wynagrodzenia jej kontrahenta.

Dokonując operacji matematycznych Sąd Rejonowy wywiódł, iż tytułem nierozliczonego wynagrodzenia za roboty wykonane przez P. J. pozostała kwota 11.579,07 zł. Sąd I instancji przyjmując za punkt wyjścia wysokość wynagrodzenia ryczałtowego określoną w umowie (161.000,00 zł) wskazał, iż kwota ta powinna zostać obniżona o należności jakie zostały uregulowane przez E. J. (1) na podstawie faktur częściowych (38.145,91 zł) oraz o określoną w treści kontraktu z dnia 25 sierpnia 2006 r. wartość materiałów zakupionych przez pozwaną jeszcze przed rozpoczęciem robót przez P. J. (41.000,00 zł) – daje to kwotę 81.854,09 zł (161,000,00 zł – 38.145,91 zł – 41.000,00 zł; wariant I). Sąd Rejonowy wskazał, iż nawet jeśli przyjąć że pozwana na dzień podpisania umowy nie wydatkowała kwoty 41.000,00 zł lecz – jak wynika z załączonych faktur – należność w wysokości 37.557,03 zł, wysokość wynagrodzenia powoda – na tym etapie wyliczeń – mogłaby zamykać się sumą 85.297,06 zł (161.000,00 zł – 38.145,91 zł – 37.557,03 zł; wariant II). Dalej Sąd Rejonowy przyjął, iż – skoro w sprawie zostało ustalone, iż E. J. (1) w okresie od podpisania umowy z dnia 25 sierpnia 2006 r. do chwili opuszczenia terenu budowy przez P. J. zakupiła materiały i usługi związane z tym kontraktem w łącznej wysokości 45.829,61 zł – wysokość wynagrodzenia strony powodowej powinna zostać obniżona o tę wartość co w konsekwencji skutkować powinno przyjęcie wysokości należnego P. J. wynagrodzenia – na tym etapie wyliczeń – na poziomie kwoty 36.024,48 zł (wariant I: 81.854,09 zł – 45.829,61 zł) lub kwoty 39.467,45 zł (wariant II: 85.297,06 zł – 45.829,61 zł). W ocenie Sądu I instancji tak ustalona kwota należności przypadającej P. J. powinna zostać pomniejszona o sumę jaką pozwana – już po opuszczeniu terenu budowy przez P. J. - wydatkowała na zakup materiałów i usług związanych z budową, tj. o kwotę 27.888,38 zł; E. J. (1) liczyła bowiem na to, iż jej kontrahent będzie kontynuował zlecone mu roboty (czemu sam powód nie zaprzeczył) zaś P. J. podniósł, iż do czasu wystawienia w 2011 r. faktury końcowej był przekonany o tym, że porozumie się ze stroną pozwaną i inwestycja zostanie przez niego zakończona. W konsekwencji zatem zakładając, że pozwana faktycznie wydała (na dzień podpisania łączącej strony umowy) kwotę 41.000,00 zł na zakup materiałów (tak jak to strony ustaliły w treści łączącej je umowy, której zmiany - co istotne - mogły być dokonywane, pod rygorem nieważności, jedynie w formie pisemnej), tytułem nierozliczonego wynagrodzenia pozostała kwota 8.136,10 zł (wariant I: 36.024,48 zł – 27.888,38 zł) natomiast przyjmując iż E. J. (1) nie wydatkowała kwoty 41.000,00 zł lecz należność w mniejszej wysokości, tj. w kwocie 37.557,03 zł – do zapłaty na rzecz strony powodowej pozostawała kwota 11.579,07 zł (wariant II: 39.467,45 zł – 27.888,38 zł). Sąd I instancji podniósł, iż nie miał żadnych podstaw ku temu, aby nie uwzględnić - na potrzeby dokonanych wyliczeń - wszystkich faktur jakie zostały złożone przez stronę pozwaną, pomimo tego iż z twierdzeń powoda wynikało, że nie wszystkie te dokumenty rozliczeniowe były związane z procesem budowlanym objętym kontraktem z dnia 25 sierpnia 2006 r. gdyż część z nich dotyczyła innej budowy. Poza bowiem gołosłownymi twierdzeniami powoda w powyższym zakresie, nie został zawnioskowany żaden materiał dowodowy, który pozwoliłby zweryfikować takie stanowisko P. J.. Sąd Rejonowy wskazał w tym zakresie, iż P. J. nie sporządził żadnego dokumentu, w którym - powołując się na konkretną fakturę spośród przedstawionych przez E. J. (1) – opisałby czego ona dotyczyła, a tym bardziej - czy była ona związana z przedmiotową budową, czy też nie. Wówczas – w przypadku braku porozumienia pomiędzy stronami w zakresie ustalenia, które z faktur związane były z przedmiotową budową a które pozostawały poza tą inwestycją - istniałaby możliwość powołania w sprawie biegłego sądowego odpowiedniej specjalności mogącego dokonać stosownych ustaleń w tym zakresie. W ocenie Sądu I instancji P. J. nie wykazał powoływanych przez niego twierdzeń jakoby część z faktur nie była związana z budową hali jak również nie udowodnił jaką wartość przedstawiały roboty przez niego wykonane, jaką zaś te prace, których nie wykonał. Tymczasem w okolicznościach niniejszej sprawy, zdaniem Sądu Rejonowego, nie budzącym wątpliwości pozostawał fakt iż powód części zleconych mu robót nie zrealizował, w szczególności dotyczyło to posadzki oraz świetlików przy czym w odniesieniu do tej ostatniej kwestii Sąd I instancji nie uznał za wiarygodne twierdzeń P. J. jakoby mąż pozwanej (W. J.) zrezygnował z ich montaż. Odwołując się do opinii biegłego, Sąd Rejonowy podniósł że biegły wskazał w niej znacznie większy zakres prac, które nie zostały wykonane przez P. J.. Co prawda strona powodowa w piśmie z dnia 25 września 2009 r. określała wartość robót, których nie wykonała (powód odnosił się tutaj wyłącznie do robót związanych z posadzką) na kwotę 11.000,00 zł netto, jednakże skoro materiał dowodowy niniejszej sprawy wskazywał, iż robót niewykonanych przez P. J. było więcej, łączna ich wartość - jak to określił Sąd Rejonowy – mogła być większa od kwoty 11.000,00 zł.

Sąd I Instancji podniósł także, ż wobec braku wartościowego ustalenia stosunku prac wykonanych do robot jakich P. J. nie wykonał jak również wobec ustalonego przez strony w umowy przysługującego powodowi wynagrodzenia i sposobu jego wyliczenia, fakt wykonania prac objętych w/w fakturą nr (...) nie miał w sprawie większego znaczenia. Przyjmując zatem, iż – tytułem nierozliczonego wynagrodzenia przysługującego stronie powodowej pozostała kwota 8.316,10 zł czy też należność w wysokości 11.579,07 zł – Sąd Rejonowy podniósł, że brak było podstaw do zasądzenia na rzecz P. J. którejkolwiek z tych sum, gdyż w okolicznościach niniejszej sprawy zostało wykazane – także w oparciu o zeznania P. J. – iż część robót objętych umową z dnia 25 sierpnia 2006 r. nie została wykonana przez powoda i nie zostało udowodnione jaką wartość przedstawiały roboty niezbędne do realizacji dla zakończenia inwestycji. W ocenie Sądu I instancji zaniechania powoda w zakresie ciążącego na nim obowiązku udowodnienia swoich racji nie mogły doprowadzić do innego rozstrzygnięcia, jak oddalającego powództwo.

Podniesiony przez pozwaną E. J. (1) zarzut potrącenia został oceniony przez Sąd Rejonowy jako nie zasługujący na uwzględnienie z uwagi na – obowiązującą do dnia 2 maja 2012 r. (zatem w chwili zainicjowania postępowania w niniejszej sprawie) - treść przepisu art. 479 14 § 4 kpc, który uzależniał skuteczność procesowego zarzutu kompensaty dokonanej w toku postępowania od udowodnienia dokumentami potrącanej wierzytelności. Sąd I instancji przyjął bowiem, iż strona pozwana nie udowodniła dokumentami wierzytelności jaka miała jej przysługiwać wobec P. E. J. nie przedstawiła bowiem żadnego dokumentu, z którego wynikałoby że strona powodowa, z tytułu rękojmi za wady obiektu, jest dłużna pozwanej kwotę 100.000,00 zł.

Oddalając żądanie P. J., Sąd I instancji orzekł o kosztach procesu na podstawie przepisu art. 98 § 1 i § 3 kpc oraz § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. Nr 163, poz. 1348 z poźn. zm.), zasądzając od powoda na rzecz pozwanej kwotę 5.518,19 zł obejmującą wynagrodzenie pełnomocnika procesowego E. J. (1) (w kwocie 2.400,00 zł) oraz poniesione przez stronę pozwaną koszty związane z opinią biegłego (w wysokości 3.118,19 zł). W oparciu o przepis art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz. U. z 2010 r., Nr 90, poz. 594 z późn. zm.) w zw. z art. 98 § 1 i § 3 kpc w zw. z art. 99 kpc, pobrano od P. J. - jako przegrywającego proces w całości - na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi kwotę 1.341,66 złotych tytułem poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa kosztów wynagrodzenia biegłego.

Rozstrzygniecie Sądu Rejonowego zostało zaskarżone w całości apelacją przez P. J.. Strona powodowa zarzuciła Sądowi I instancji:

1.  mający wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia błąd w ustaleniach faktycznych Sądu przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, a polegający na uznaniu, że:

sprzeciw powoda wyrażony w piśmie z dnia 24 sierpnia 2009 r. dotyczący wartości zakupów dokonanych przed podpisaniem umowy, ale poniesionych w związku z przedmiotem tej umowy, nie ma znaczenia wobec wpisania w treść umowy kwoty 41 000,00 zł, nie wywołuje żadnych skutków i nie może podważyć zapisów umowy bądź chociażby wątpliwości co do prawdziwych intencji pozwanych a które zmierzały do oszukania powoda i wypłaceniu mu w przyszłości zaniżonego wynagrodzenia za wykonane prace budowlane;

pismo z dnia 10 września 2009 r. skierowane do pozwanej a zawierające wyjaśnienie, że świetliki dachowe nie wchodziły w zakres umowy z dnia 25 sierpnia 2006 r., gdyż sama pozwana była przeciwna ich montażowi, nie może konkurować z przeciwnym oświadczeniem pozwanej wyrażonym w toku przesłuchania na rozprawie i uznaniem tegoż ostatniego za wiarygodniejszy niż dowód z dokumentu załączony do pozwu;

powód był autorem projektu na przedmiot umowy i z tego tytułu ponosi pełną odpowiedzialność za wszelkie nieprawidłowości związane z szeroko pojętym zabezpieczeniem przeciwpożarowym budynku (w tym zakupem materiałów budowlanych), podczas gdy sama pozwana oraz świadek W. J. stwierdzili w toku przesłuchania, iż powierzyli wykonanie projektu firmie architektonicznej i wyraźne wskazanie w treści uzasadnienia, że za dobór materiałów, które mają być użyte odpowiada autor projektu;

koniecznym jest przypisanie powodowi kwot wynikających z wykonania zastępczego i w ten sposób pomniejszenie wynagrodzenia należnego mu z tytułu umowy z dnia 25 sierpnia 2006 r.

skutkujących stwierdzeniem Sądu, że powód nie udowodnił w sposób należyty swe żądania, a zatem naruszył reguły wynikające z art. 6 kc;

1.  mające wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia naruszenie przepisów prawa procesowego - art. 233 kpc - poprzez dowolną a nie swobodą ocenę dowodów prowadzącą do przyjęcia, że:

wykazane przez biegłego w opinii (str.10) prace niewykonane lub wykonane w zakresie poza wynikającym z projektu technicznego obciążają w całości powoda i skutkują obciążeniem go kwotami wynikającymi z ich usunięcia lub naprawy, podczas gdy izolacja budynku nie występowała w projekcie do pozwolenia na budowę, prace polegające na podniesieniu odporności ogniowej płyt w ścianach północnej i zachodnie obciążają architekta (błąd projektu), koszty opracowania dokumentacji powykonawczej poprzedzonej inwentaryzacją techniczną oraz autoryzowanie całości przez specjalistę w zakresie p.poż wraz z uzyskaniem akceptacji Państwowej Straży Pożarnej obciążają autora projektu, a nie powoda;

przyjęcie zaprzeczenia pozwanej odnoszącego się do kwestii czy powodowi należne jest jakiekolwiek dodatkowe wynagrodzenie ponad to, które otrzymał jako wiarygodnego i wartościowego dowodowo, podczas gdy z załączonej do pozwu korespondencji wynika, iż powód uzasadniał w sposób merytoryczny i logiczny swoje żądania, zaś pozwana pozostawiła je bez jakiegokolwiek komentarza;

1.  naruszenie art. 328 § 2 kpc poprzez brak w uzasadnieniu wyroku wskazania przyczyn, dla których odmówił wiarygodności dokumentom załączonym przez powoda do pozwu oraz jego zeznaniom, zaś dał wiarę zeznaniom pozwanej i jej męża świadka W. J. - osób zainteresowanych w nieponoszeniu dalszych kosztów związanych z budową hali pralni;

2.  naruszenie art. 498 § 2 kc poprzez nie przyjęcie konsekwencji złożonego przez pozwaną oświadczenia woli o potrąceniu wyrażającego się w uznaniu za zasadne żądania zapłaty kwoty 33.990,00 zł (uznanie roszczenia), bez względu na okoliczność czy zdaniem Sądu potrącenie jest możliwe.

Zarzucając nadto Sądowi I instancji błędy w wyliczeniach stanowiących podstawę stwierdzenie, iż powód otrzymał w całości należne mu z umowy wynagrodzenie P. J. domagał się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie kwoty 33.900,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych i kosztów postępowania, ewentualnie – przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

W uzupełnieniu złożonego środka odwoławczego strona skarżąca dokonała rozwinięcia zarzutu powoda naruszenia prawa materialnego – przepisu art. 498 § 2 kc poprzez zaniechanie przyjęcia przez Sąd I instancji konsekwencji złożonego przez E. J. (1) zarzutu potrącenia w postaci uznania przez pozwaną zasadności żądania P. J. zapłaty kwoty 33.990,00 zł. Zdaniem strony skarżącej w takim oświadczeniu pozwanej mieściło się niewłaściwe uznanie roszczenia powoda, tym bardziej iż E. J. (1) nigdy nie kwestionowała faktu wykonania przez powoda prac oraz ich zakresu, podnosząc wyłącznie iż roboty jakie zostały zlecone jej kontrahentowi nie zostały w całości wykonane. P. J. zarzucił również Sądowi I instancji zaniechanie poczynienia ustaleń odnośnie charakteru stosunku zobowiązaniowego łączącego strony procesu – brak jednoznacznego stwierdzenia czy strony łączyła umowa o dzieło, za wykonanie której powód dochodzi zapłaty wynagrodzenia, czy też strona pozwana w sposób skuteczny odstąpiła od tego kontraktu na mocy jej oświadczenia z dnia 12 maja 2010 r. co uniemożliwiło określenie właściwej podstawy roszczeń dochodzonych przez P. J. a to z kolei determinowało sposób i ciężar dowodzenia wysokości roszczenia i innych istotnych dla rozstrzygnięcia okoliczności. Skarżący nie zgodził się także ze stanowiskiem Sądu Rejonowego jakoby strona powodowa nie udowodniła zasadności swego żądania, w tym także w zakresie jego wysokości, wskazując iż zebrany w sprawie materiał dowodowy – o ile zostałby oceniony w sposób rzetelny i kompletny – pozwalał na precyzyjne określenie rzeczywistej wartości należnego powodowi wynagrodzenia.

Pozwana E. J. (1) wniosła o oddalenie apelacji oraz zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył:

Apelacja strony pozwanej – jako niezasadna – podlegała oddaleniu w oparciu o przepis art. 385 kpc.

Zarzuty apelacyjne jakie zostały postawione rozstrzygnięciu Sądu I instancji ocenić należy za niezasadne co prowadzić musiało do oddalenia złożonego środka odwoławczego.

W okolicznościach przedmiotowej sprawy Sąd I instancji dokonał szczegółowego ustalenia stanu faktycznego sprawy i wywiódł z niego prawidłowe wnioski jak również oparł swe rozstrzygnięcie na prawidłowej podstawie prawnej. Zgodzić należy się z twierdzeniami apelacji, iż zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy pozwalał na ustalenie jaka część prac z zakresu objętego zawartą przez strony w dniu 25 sierpnia 2006 r. umową została przez powoda wykonana jak również jaka część tych robót pozostała do zrealizowania, jednakże - w zasadzie – były to jedyne okoliczności niesporne pomiędzy stronami tego procesu; strony bowiem zgodziły się wyłącznie co do tego. iż spośród zleconych powodowi robót P. J. nie wykonał prac związanych z ułożeniem posadzki. Wszelkie pozostałe kwestie, w szczególności dotyczące określenia wysokości należnego powodowi wynagrodzenia (wszak to stanowiło istotę postępowania przed Sądem I instancji) były pomiędzy P. J. a E. J. (1) sporne.

W tym stanie rzeczy – z uwagi na treść przepisu art. 6 kc – rzeczą powoda było wykazanie słuszności jego żądania. Jak właściwie ocenił to Sąd I instancji, P. J. nie podołał temu ciężarowi. Nie sposób jest przyjmować – tak jak twierdzi uzupełnienie apelacji – iż w okolicznościach przedmiotowej sprawy, wynagrodzenie należne powodowi powinno zostać ustalone poprzez obniżenie kwoty wynikającej z umowy o wartość prac niewykonanych oraz o koszt usunięcia zawinionych przez niego wad i usterek. Co prawda w dalszej części uzupełnienia środka odwoławczego strona powodowa zwraca uwagę na fakt, iż kwota tego wynagrodzenia powinna zostać pomniejszona także o poniesione przez E. J. (1) koszty związane z zakupem materiałów, jednakże – co już umyka autorowi apelacji – mając na względzie stanowisko powoda zaprezentowane w piśmie z dnia 25 września 2009 r. (było to pismo, w którym P. J. kwestionował wskazaną w umowie wartość materiałów jaka została zakupiona przez pozwaną na realizację inwestycji, której wykonanie E. J. (1) zleciła powodowi) jak również w toku postępowania przed Sądem I instancji (gdzie strona powodowa także podważała wartości zakupu materiałów poczynionych przez stronę pozwaną w okresie wykonywania umowy przez powoda jak również i po zejściu P. J. z budowy), kwestie związane z wartością i potrzebą zakupu materiałów poczynionych przez pozwaną na budowę hali produkcyjnej stanowiły przedmiot sporu między stronami. W takiej zaś sytuacji – dla prawidłowego rozstrzygnięcia niniejszej sprawy - zachodziła potrzeba rozliczenia całości inwestycji jakiej realizację pozwana zleciła stronie powodowej. Z kolei właściwe dokonanie tego rodzaju czynności implikowało potrzebę przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego – oczywistym jest, iż inicjatywa dowodowa w tym zakresie spoczywała na powodzie (jako podmiocie domagającym się zapłaty pozostałej części wynagrodzenia), tym bardziej iż był on reprezentowany w toku postępowania przed Sądem I instancji przez profesjonalnego pełnomocnika procesowego.

Niezależnie od tego, że przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego pozwoliłoby dokonać – w sposób właściwy i precyzyjny - rozliczenia całości prac jakie powód wykonywał na budowie w Ł. przy ul. (...), podnieść należy iż Sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia podjął taką próbę i w każdym wypadku (niezależnie od przyjętego wariantu – w zależności od przyjętej wartości materiałów zakupionych przez E. J. (1) na datę podpisania przez strony kontraktu – czy jest to kwota wskazana w umowie 41.000,00 zł netto, czy też 37.557,03 zł netto), w ostatecznym rozrachunku wysokość należnego P. J. wynagrodzenia zamykała się kwotą – odpowiednio 8.136,10 zł netto czy też 11.579,07 zł netto. Co prawda w przedmiotowej sprawie nie została wykazana wartość robót niezrealizowanych przez P. J. (posadzka) ale nawet przy przyjęciu (choć nie jest to prawidłowe – gdyż dla wykazania wartości robót jakich powód nie zrealizował wymagane było ustalenie procentowego stosunku zakresu robót zrealizowanych przez P. J. do całości zleconych mu prac i odniesienia tego wyniku do należnego mu wynagrodzenia, jednakże po pomniejszeniu poczynionych przez pozwaną wydatków na zakup materiałów) wartości tych prac (wskazywanej w środku odwoławczym – w odniesieniu do wydatków jakie E. J. (2) poczyniła na wykonanie posadzki) na poziomie kwoty 14.055,00 zł netto, ich wartość i tak przekraczała ustaloną przez Sąd I instancji kwotę wynagrodzenia należnego P. J. co w sposób oczywisty przemawiać musiało za oddaleniem powództwa.

Nie sposób także podzielić słuszności twierdzeń środka odwoławczego jakoby treść oświadczenia pozwanej E. J. (1) z dnia 9 lipca 2015 r. o potrąceniu wierzytelności miało przemawiać za uznaniem przez stronę pozwaną należności dochodzonej przez P. J. w niniejszej sprawie. Zwrócić należy uwagę – co w zasadzie pozbawia jakiegokolwiek znaczenia to oświadczenie – na odwołanie się w jego treści przez pozwaną do „ewentualnej” wierzytelności P. J. stanowiącej przedmiot postępowania w niniejszym procesie. Z samej treści tego oświadczenia wynikają wątpliwości samego podmiotu dokonującego kompensaty co do istnienia wierzytelności strony powodowej – w tym stanie rzeczy trudno to oświadczenia rozpatrywać w kategoriach wywołującego skutki określone w przepisie art. 498 § 2 kc czy też nawet niewłaściwego uznania długu.

Również bez znaczenia dla oceny skuteczności środka odwoławczego jaki został złożony przez P. J. pozostaje – wskazywane w uzupełnieniu apelacji – oświadczenie E. J. (1) z dnia 12 maja 2010 r. o odstąpieniu od kontraktu jaki zawarła ona z powodem w dniu 25 sierpnia 2006 r. Zgodzić należy się z twierdzeniami strony powodowej, iż w takiej sytuacji – przy przyjęciu skuteczności takiego oświadczenia E. J. (1) - podstawy żądania P. J. należałoby upatrywać w przepisach kodeksu cywilnego regulującego instytucje bezpodstawnego wzbogacenia (art. 405 i nast. kc). Takie ukształtowanie podstawy prawnej roszczeń powoda nie może jednak prowadzić do zmiany wniosku odnośnie konieczności wykazania przez P. J. słuszności jego roszczeń – realizacji przez powoda jego powinności wynikającej z przepisu art. 6 kc. Mając zatem na względzie tę okoliczność, iż – jak wyżej wskazano, wbrew twierdzeniom apelującego – wszelkie kwestie istotne dla określenia wartości prac wykonanych przez P. J. na budowie hali, w szczególności dotyczące wysokości wydatków poczynionych przez E. J. (1) na zakup materiałów związanych z realizacją inwestycji przez jej kontrahenta, pozostały sporne pomiędzy stronami, ocena zasadności żądania wymagała wiadomości specjalnych co wiązało się z koniecznością przeprowadzenia – w ramach obciążającego powoda obowiązku dowodzenia słuszności jego roszczeń – dowodu z opinii biegłego. Nie można zgodzić się z twierdzeniami wnoszącego środek odwoławczy jakoby zebrany w sprawie materiał dowodowy (zwłaszcza dokumenty rozliczeniowe VAT jakie zostały złożone do akt sprawy, które miały przedstawiać – niezbędna dla rozliczenia całości inwestycji - wartość zakupów poczynionych przez E. J. (1)) - w sytuacji, w której pomiędzy stronami występował spór co do samego zastosowania na potrzeby budowy hali określonych w fakturach VAT materiałów (wszak P. J. twierdził, iż część z tych zakupów została poczyniona na potrzeby innej budowy aniżeli objętej przedmiotem kontraktu z dnia 25 sierpnia 2006 r.) – pozwalał, bez udziału biegłego, dokonać rozliczenia inwestycji wykonywanej przez stronę powodową. Potwierdzenie tego stanu rzeczy znalazło swe odzwierciedlenie w uzasadnieniu środka odwoławczego wniesionego przez P. J., w którym powód zakwestionował – wskazując, iż część materiałów jakie pozwana zakupiła nie była związana z budową przez niego wykonywaną w oparciu o umowę jaką zawarł z E. J. (1) – dokonane przez Sąd I instancji rozliczenie inwestycji budowy hali produkcyjnej.

Wykazany wyżej brak zasadności zarzutów apelacyjnych strony powodowej czyni złożony przez nią środek odwoławczy nieskutecznym – jako taki podlega on oddaleniu w oparciu o przepis art. 385 kpc. W pełni zgodzić należy się z Sądem I instancji, iż – w okolicznościach przedmiotowej sprawy – P. J. nie wykazał słuszności swego żądania co uzasadniało oddalenie jego powództwa.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie przepisów art. 98 § 1 i § 3 kpc przy zastosowaniu zasady odpowiedzialności za wynik sprawy. Oddalenie środka odwoławczego skutkuje uznanie P. J. za przegrywającego postępowanie odwoławcze a tym samym za zobowiązanego do poniesienia jego kosztów, w tym zwrotu należności poniesionych przez pozwaną E. J. (1). Te ostatnie obejmowały wyłącznie wynagrodzenie pełnomocnika procesowego strony pozwanej, którego wysokość (1.800,00 zł) została określona na podstawie przepisów rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych - § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 5 ostatnio wskazanego aktu prawnego w jego (zważywszy datę wniesienia środka odwoławczego) aktualnym brzmieniu.

(SSO Beata Matysik) ( SSO Ryszard Badio ) ( SSR Paweł Kowalczyk )