Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: II AKa 262/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 lipca 2017 roku

Sąd Apelacyjny w Katowicach II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Beata Basiura (spr.)

SSA Alicja Bochenek

SSO del. Andrzej Ziębiński

Protokolant:

Magdalena Bauer

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Michała Szułczyńskiego

po rozpoznaniu w dniu 28 lipca 2017 roku sprawy

M. S. (S.) s. B. i G.

ur. (...) w G.

oskarżonego z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

na skutek apelacji obrońcy i pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach

z dnia 16 marca 2017 roku, sygn. akt IV K 114/15

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 w ten sposób, że orzeczoną karę grzywny podwyższa do 100 (stu) stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki dziennej w kwocie 50,00 (pięćdziesiąt) złotych;

2.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

3.  zasądza od oskarżonego M. S. na rzecz oskarżyciela posiłkowego Banku (...) w G. kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem zwrotu poniesionych kosztów zastępstwa adwokackiego w postępowaniu odwoławczym;

4.  zasądza od oskarżonego M. S. na rzecz Skarbu Państwa wydatki postępowania odwoławczego i obciąża go opłatą sądową za obie instancje
w wysokości 1.180,00 (tysiąc sto osiemdziesiąt) złotych.

Sygn. akt II AKa 262/17

UZASADNIENIE (w całości)

Wyrokiem z dnia 16 marca 2017 roku w sprawie o sygn. akt IV K 114/15 Sąd Okręgowy w Gliwicach uznał oskarżonego M. S.za winnego tego, że w okresie pomiędzy 31 marca 2014 roku a 3 kwietnia 2014 roku w G., K. i C., działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru osiągnięcia korzyści majątkowej wprowadził w błąd Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Ciechanowie M. W. co do możliwości prowadzenia egzekucji na podstawie posiadanego tytułu wykonawczego: wyroku Sadu Okręgowego w Gliwicach z dnia 4.07.2008 roku o sygn. IC 172/05 zaopatrzonego klauzulą wykonalności z dnia 20.01.2009 roku i przedłożył go wskazanemu komornikowi w dniu 31.03.2014 roku wraz z wnioskiem o wszczęcie egzekucji przeciwko Bankowi (...) w G., celem wyegzekwowania od wskazanego Banku kwoty 1.034.033,67 zł wraz z odsetkami od tej kwoty od dnia 13.07.2011 roku, zatajając, iż postanowieniami z dnia 14.08.2013 roku oraz 20.09.2013 roku Sąd Okręgowy w Płocku, w sprawie o sygn. IC 419/10 z powództwa Banku (...) w G. przeciwko M. S. i B. P. o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności, zabezpieczono powództwo poprzez zakazanie prowadzenia egzekucji na podstawie tytułu wykonawczego wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 4.07.2008 roku o sygn. IC 172/05 zaopatrzonego klauzulą wykonalności z dnia 20.01.2009 roku co do kwoty 1.034.033,67 zł oraz co do odsetek od tej kwoty liczonych od dnia 14.07.2011 roku, czym spowodował wszczęcie przez komornika M. W. postępowania egzekucyjnego o sygn. Km 601/14 i zajęcie w nim wierzytelności Banku S. w G. w kwocie 1.245.791,09 zł., z której w dniu 31.03.2014 roku kwotę 1.153.363.89 zł komornik przekazał zgodnie z wnioskiem wierzyciela na wskazany rachunek bankowy nr (...) prowadzony w Banku (...) SA (...) Oddział w K., do którego od dnia 1.04.2014 r. został w G. ustanowiony pełnomocnikiem na którym w dniu 3.04 2014 roku zablokowano do wypłaty pozostałą kwotę 1.131.354,16 zł, czym doprowadził Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Ciechanowie M. W. do niekorzystnego rozporządzenia cudzym mieniem znacznej wartości w łącznej kwocie 1.245.791,09 zł na szkodę Banku S. w G. to jest czynu z art.286§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. w zw. z art.12 k.k. i za to na mocy art.294§1 k.k. i art.33§1-3 k.k. skazał go na karę 1 roku pozbawienia wolności oraz karę grzywny w wymiarze 20 stawek dziennych, przyjmując wysokość jednej stawki w kwocie 50 zł. Wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności Sąd warunkowo zawiesił na okres próby 2 lat oraz orzekł w przedmiocie kosztów procesu.

Wyrok został zaskarżony apelacjami obrońcy oskarżonego i pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego.

Obrońca zarzucił obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia tj. art. 7 k.p.k. poprzez dowolną, sprzeczną z doświadczeniem życiowym oraz zasadami prawidłowego rozumowania ocenę zeznań świadka T. J. poprzez nie danie wiary zeznaniom świadka w zakresie, w którym twierdzi, iż komornik sądowy M. W. podczas spotkania z oskarżonym M. S. zapoznał się z dokumentem, który zabraniał oskarżonemu prowadzić egzekucję, co w konsekwencji doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, polegającego na ustaleniu, iż komornik sądowy M. W. nie posiadał wiedzy o postanowieniu Sądu Okręgowego w Płocku z dnia 20 września 2013 roku zakazującym egzekucji. Obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu.

Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego Banku (...) w G. zaskarżył wyrok na niekorzyść oskarżonego w zakresie orzeczenia o karze, zarzucił rażącą niewspółmierność orzeczonej kary w stosunku do popełnionego czynu, polegającą na wymierzeniu kary pozbawienia wolności w najniższej możliwej wysokości z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, a nadto grzywny w kwocie 1000 zł, która to kara nie oddaje wagi czynu, działania w stosunku do mienia wielkiej wartości, zachowań oskarżonego z determinacją dążącego do popełnienia czynu, przejawiającego bezkrytyczną postawę wobec swojego zachowania, naruszając tym samym podstawowe cele wymiaru kary. Stawiając te zarzuty wniósł o zmianę wyroku i wymierzenie oskarżonemu kary spełniającej dyrektywy wymiaru kary oraz odpowiadającej społecznemu poczuciu sprawiedliwości.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Z wniesionych apelacji na uwzględnienie zasługiwała jedynie ta wniesiona przez pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego i skutkowała zmianą orzeczenia w zakresie rozstrzygnięcia o karze. Apelacja obrońcy okazała się bezzasadna.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do tej ostatniej apelacji stwierdzić należy, że kontrola odwoławcza nie wykazała, by Sąd I instancji dopuścił się naruszenia przepisów prawa procesowego, a to art.7 k.p.k., które mogło mieć wpływ na treść orzeczenia. Z uzasadnienia apelacji wynika, że skarżący swoje zarzuty oparł przede wszystkim na niewłaściwej ocenie zeznań świadka T. J., a pośrednio również zeznań M. W.. Tymczasem wywody obrońcy mają charakter polemiczny, wybiórczy i jednostronny, nie wskazują na żadne nowe okoliczności, które byłyby nie dostrzeżone przez Sąd I instancji.

Obrońca wskazał okoliczności, które były przedmiotem analizy przez Sąd I instancji, albo takie, które w rzeczywistości nie miały miejsca, bądź też nie mają znaczenia dla oceny odpowiedzialności karnej oskarżonego. Wysunięte przez obrońcę argumenty, nie tylko w świetle zebranych w sprawie dowodów, ale również z punktu widzenia doświadczenia życiowego, wiedzy i logiki nie mogą skutecznie podważyć oceny dokonanej przez Sąd Okręgowy, a w konsekwencji poczynionych przez ten Sąd ustaleń faktycznych. Sąd I instancji przeprowadził postępowanie dowodowe w sposób wnikliwy, wszystkie zebrane dowody poddał wszechstronnej analizie, a ocena ta nie przekracza granic zakreślonych przepisem art.7 k.p.k. Dokonując ustaleń faktycznych, Sąd wskazał na jakich oparł się dowodach, a swoje stanowisko w przedmiocie oceny dowodów należycie uzasadnił. Wskazał w jakim zakresie i które z dowodów zasługują na przymiot wiarygodności, a w jakim nie i dlaczego. Sąd w sposób bardzo dokładny przeanalizował wszystkie okoliczności mające znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, uwzględniając całokształt przeprowadzonego i ujawnionego materiału dowodowego. Ocena ta nie może uchodzić za dowolną. a poczynione ustalenia faktyczne nie budzą zastrzeżeń. Apelacja obrońcy jest jednostronna, stanowi polemikę z poczynioną przez Sąd oceną dowodów i ustaleniami faktycznymi, opiera się przede wszystkim na wyjaśnieniach oskarżonego i podnoszonych przez niego okolicznościach, z pominięciem pozostałych dowodów. Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do kwestionowania dokonanej oceny dowodów, w tym dowodu z zeznań świadka T. J.. Ich treść nasuwa poważne zastrzeżenia, również w świetle zasad logiki i doświadczenia życiowego, dlatego też trafnie ich wiarygodność została zakwestionowana. Świadek nie potrafił określić bliżej przebiegu i treści rozmów, powtarzał wielekroć te same stwierdzenia m.in. że komornik „miał znaleźć sposób postępowania”, ale jednocześnie nie bardzo wiedział o jakim postępowaniu mowa i jaki sposób postępowania komornik miał na uwadze. Znamienne w tej sytuacji jest, skąd świadek miał taką pewność i pamięć co do treści dokumentu okazanego komornikowi, zwłaszcza, że nie potrafił opisać reakcji komornika po ewentualnym zapoznaniu się z treścią dokumentu. Jeśli przy tym uwzględni się opisane okoliczności dotyczące miejsca i czasu spotkania z komornikiem i zapoznania się przez niego z dokumentem urzędowym, a nadto, że świadek ten pojawił się dopiero na etapie postępowania sądowego, a jego zeznania pozostają w wyraźnej sprzeczności z zeznaniami świadka M. W., to niewątpliwie należało je ocenić z dużą dozą ostrożności i tak też Sąd Okręgowy uczynił. Zupełnie niezrozumiała jest też sugestia świadka T. J. jakoby M. S. miał się dopytywać komornika o możliwość egzekucji w sytuacji istnienia postanowień uniemożliwiających jej prowadzenie. Jest to nieracjonalne choćby z tego względu, że oskarżony przez cały czas korzystał z pomocy profesjonalnego podmiotu – radcy prawnego, i jak wynika z akt sprawy, pełnomocnik wykazywał się znaczną aktywnością w udzielaniu pomocy M. S., również w toku postępowania egzekucyjnego. W przeciwieństwie do zeznań T. J., zeznania świadka M. W. od początku postępowania są konsekwentne i jednoznaczne, znalazły oparcie w dokumentacji znajdującej się w aktach sprawy, w tym w aktach komorniczych. Wskazać należy, że już w piśmie z dnia 28.04.2014 roku adresowanym do Sądu Rejonowego w Gliwicach w związku ze skargą na czynności komornika, M. W. podniósł, że o treści postanowień zabezpieczających Sądu Okręgowego w Płocku dowiedział się dopiero w kilka dni po podjęciu czynności egzekucyjnych w dniu 31 marca 2014 roku i postanowienia te zostały mu doręczone przez pełnomocnika skarżącego (vide: akta komornicze o sygn. Km 601/14). Nie jest zatem tak, że jedynie na użytek przedmiotowej sprawy karnej komornik forsował nieprawdziwą tezę w odniesieniu do wiedzy o wydanych postanowieniach zabezpieczających, skoro już wcześniej jego stanowisko w tym zakresie było jednoznaczne. Zeznania M. W. nie nasuwają zatem żadnych zastrzeżeń. Nie może ich podważać niepamięć świadka o spotkaniach i treści rozmów z oskarżonym, bo ma to swoje uzasadnienie w ilości prowadzonych czynności egzekucyjnych, wielości spotkań z dłużnikami i wierzycielami. Taki jest charakter pracy komornika sądowego. Można zgodzić się z obrońcą, że nie do końca przekonujący jest argument Sądu o tym, iż komornik nie ryzykowałby swoją karierą dla uzyskania korzyści majątkowej rzędu 90 000 zł. Jeśli jednak zważy się, że komornik sądowy jest funkcjonariuszem publicznym i osobą godną zaufania, to tym samym należy domniemywać jego uczciwość i rzetelność w wypełnianiu swoich obowiązków. Zważywszy, że nie był to jedyny argument za wiarygodnością zeznań M. W., przeto nie miał on przełożenia na ostateczną ocenę tego dowodu.

Nie bez znaczenia dla oceny zachowania oskarżonego jest całokształt okoliczności w sprawie, w tym analiza szeregu toczących się postępowań, zwłaszcza postępowań egzekucyjnych. Oskarżony miał pełną wiedzę o tym, że ujawnienie postanowień zabezpieczających uniemożliwi egzekucję, a zatajenie ich i równoczesne odzyskanie tytułu wykonawczego, otworzy mu drogę do egzekucji u komornika, na konto którego przelane zostały środki przez Sąd Rejonowy w Gliwicach. Dlatego też oskarżony wniósł o umorzenie postępowania egzekucyjnego u Komornika Sądowego w S. - I. K., a bezzwłocznie po wydaniu decyzji, udał się tego samego dnia do C.. Jeśli uwzględni się pośpiech i determinację oskarżonego, a przy tym wielość postępowań egzekucyjnych prowadzonych na podstawie tytułów wykonawczych, dotyczących zarówno jego, jak i jego żony, którą reprezentował, częstą zmianę komorników prowadzących postępowania, to niewątpliwie jego postawa dowodzi, iż wniosek o egzekucję u komornika M. W. złożył w sposób świadomy i przemyślany, wykorzystując niewiedzę komornika o przyczynie uniemożliwiającej prowadzenie egzekucji. Postanowienia zabezpieczające i zawarty w nich zakaz egzekucji kierowany był wprost do M. S., który winien go respektować i poinformować komornika o treści postanowienia. Nie czyniąc tego, zataił przed komornikiem fakt zabezpieczenia powództwa Banku (...) w G. o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności poprzez zakazanie prowadzenia egzekucji, w sposób świadomy wprowadził komornika w błąd co do możliwości egzekucji na podstawie posiadanego tytułu wykonawczego wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 4.07.2008 roku sygn. IC 172/05. Twierdzenie obrońcy, jakoby wierzyciel nie miał obowiązku informowania komornika o zakazie egzekucji, z jednej strony pozostaje w sprzeczności z prezentowaną linią obrony, z drugiej strony rodzi pytanie po co i dla kogo adresowane jest postanowienie Sądu o zabezpieczeniu. Nie jest też żadnym usprawiedliwieniem zachowania oskarżonego to, że mógł on doprowadzić do wszczęcia nowej egzekucji na podstawie tytułu wykonawczego wydanego żonie, bo przecież w sposób dowolny operował, zarówno tym jak i swoim tytułem.

Oskarżony robił wszystko, by obejść zakaz prowadzenia egzekucji i doprowadzić, wbrew treści postanowień o zabezpieczeniu, do wyegzekwowania należności wynikających z wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach. Jak inaczej ocenić złożenie wniosku o umorzenie postępowania egzekucyjnego, zawieszonego na podstawie postanowienia zabezpieczającego i jednoczesne bezzwłoczne złożenie wniosku o wszczęcie postępowania egzekucyjnego w oparciu o zwrócony mu tytuł wykonawczy u komornika w innej części kraju. Nie bez znaczenia jest i to, że tego samego dnia tj. 31 marca 2014 roku oskarżony odebrał od komornika M. W. tytuł wykonawczy, w oparciu o który pod sygn. Km 1665/11 prowadzone było postępowanie egzekucyjne z wniosku B. P., które w następstwie tego w tym samym dniu zostało umorzone. Nie można też zapominać o treści wyjaśnień oskarżonego, w których zastanawiał się jak z punktu widzenia odpowiedzialności cywilnej i karnej może zostać ocenione jego zachowanie. Jeśli przy tym uwzględni się szybkość i konsekwencję działania oskarżonego, wskazanie rachunku należącego do innej osoby, założonego tylko na poczet tej konkretnej czynności komorniczej, to wszystkie te okoliczności razem wzięte świadczą o jego przemyślanym, zamierzonym i celowym działaniu podjętym w celu osiągnięcia korzyści majątkowej poprzez wprowadzenie w błąd komornika Sądu Rejonowego w Ciechanowie i doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem Banku (...) w G.. Nie ulega wątpliwości, że szybkość w działaniu cechowała też komornika M. W., ale w oparciu o te okoliczności nie sposób twierdzić, że współdziałał on z oskarżonym. W sytuacji, gdy na przestrzeni wielu lat inicjowane były przez Bank(...) w G. postępowania uniemożliwiające wykonanie wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach, to opieszałość komornika mogłaby stać się przedmiotem skargi również ze strony wierzyciela. Skoro środki pieniężne były na jego koncie, a wydanie stosownych decyzji i dokonanie przelewu nie wymagało nadmiernego nakładu czasu, nie sposób doszukiwać się złych intencji w postępowaniu komornika. Jego zachowanie było zresztą przedmiotem oceny w toku toczącego się postępowania przygotowawczego.

Nie jest też wystarczającą do podważenia oceny zachowania oskarżonego, podnoszona przez niego okoliczność, iż o braku jego zamiaru świadczy to, iż z konta pobrał jedynie niewielkie sumy z przelanej kwoty. Przecież kwota ta znajdowała się na rachunku założonym na nazwisko innej osoby, a poza tym bezzwłoczne wybranie czy przelanie znacznej kwoty, mogłoby wzbudzić podejrzenia Banku. Nie jest to okoliczność, która mogłaby w sposób skuteczny wpłynąć na odmienną ocenę strony podmiotowej zachowania oskarżonego.

Odnosząc się do apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego, stwierdzić należy, że zarzut rażącej niewspółmierności orzeczonej kary jawi się jako zasadny w odniesieniu do orzeczonej kary grzywny. Kara pozbawienia wolności, choć orzeczona w wysokości równej dolnej granicy ustawowego zagrożenia, nie wymagała korekty. Choć może ona uchodzić za łagodną, to jednak nie w stopniu o jakim mowa w art.438 pkt.4 k.p.k. Nie można zapominać o tym, że strony pozostają w sporze od kilkunastu lat, że wciąż postępowania cywilne są w toku, że każda ze stron przedstawia swoje racje. Dlatego też okoliczność ta nie może zostać pominięta przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu. Za rażąco łagodną należało ocenić orzeczoną karę grzywny. Pomija ona zupełnie charakter popełnionego przestępstwa przeciwko mieniu, kierunkowego, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Jeśli przy tym uwzględni się, iż przedmiotem przestępstwa było mienie znacznej wartości, przekraczające wielekroć jego wyznacznik z art.115§5 k.k., to orzeczenie kary grzywny w ilości stawek zbliżonych do minimum określonego w art.33§1 k.k., nie znajduje uzasadnienia. Nie można pomijać również tego, że to funkcjonariusz publiczny był osobą wprowadzoną w błąd, a całość zachowania zmierzała do obejścia orzeczeń sądowych. Dlatego też Sąd Apelacyjny mając na uwadze powyższe, uznał za stosowne podwyższyć ilość stawek dziennych grzywny do 100, uznając za właściwie określoną jej wysokość na 50 zł. Orzeczona kara grzywny łącznie z karą pozbawienia wolności będzie karą adekwatną i spełniającą swoje cele określone w art.53§1 i 2 k.k.

Z powyższych względów Sąd Apelacyjny na podstawie przepisu art.437§1 k.p.k. orzekł jak w sentencji. W oparciu o przepis art.636§1 k.p.k. i art.10 ust.1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych wymierzono oskarżonemu jedną opłatę za obie instancje w kwocie 1.180 zł i obciążono go wydatkami postępowania za postępowanie odwoławcze. Rozstrzygnięcie zawarte w punkcie 3 wyroku oparte zostało na przepisie art.627 k.p.k.

.