Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III RC 30/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 lipca 2017 r.

Sąd Rejonowy w Trzebnicy III Wydział Rodzinny i Nieletnich

w składzie:

Przewodnicząca : SSR Jadwiga Zawadzka

Protokolant : Renata Fiet

po rozpoznaniu w dniu 6 lipca 2017 r. w Trzebnicy na rozprawie

sprawy z powództwa

I. R.

przeciwko

M. R.

o ustanowienie rozdzielności majątkowej małżeńskiej

I.  z dniem 22 lutego 2017 roku ustanawia rozdzielność majątkową małżeńską pomiędzy powódką I. R., a pozwanym M. R., których wspólność ustawowa wynika z małżeństwa zawartego przez nich w dniu 03.10.1998 przed kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego w D., a wpisanego do Księgi Małżeństw USC w D. o oznaczeniu (...);

II.  oddala powództwo w pozostałej części;

III.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 200 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych;

IV.  nakazuje pozwanemu aby uiścił na rzecz Skarbu Państwa (kasa tut. sądu) kwotę 113,16 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych.

Sygn. akt III RC 30/17

UZASADNIENIE

Powódka I. R. wniosła o ustanowienie z dniem 31 marca 2013 rozdzielności majątkowej małżeńskiej miedzy nią, a pozwanym M. R..

Na uzasadnienie żądania pozwu powódka podała, że strony pozostają w związku małżeńskim, ale nie mieszkają razem od 31.03.2013 z powodu wyjazdu pozwanego z kraju. Od tego czasu nie prowadzą wspólnego gospodarstwa domowego i nie mogą porozumieć się w zakresie sposobu zarządzania wspólnym majątkiem. Od września 2016 strony pozostają w nieformalnej separacji, która utrudnia zgodne zarządzanie ich majątkiem.

Pozwany M. R. wniósł o oddalenie powództwa, zarzucając, że nie ma podstaw do ustanowienia rozdzielności z datą wsteczną albowiem strony do dziś są związane sprawami finansowymi. Podniósł, że obecnie między nimi toczy się sprawa o rozwód.

Mimo prawidłowego zawiadomienia pozwany nie uczestniczył osobiście w postępowaniu sądowym. Na wniosek jego pełnomocnika, Sąd ograniczył dowód z przesłuchania stron do przesłuchania powódki pomijając dowód z zeznań pozwanego.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny

Powódka I. R. i pozwany R. zawarli związek małżeński w dniu 3.10.1998. Z małżeństwa mają syna D. R. ur. (...). Strony mieszkały razem we własnym wybudowanym przez nich domu w K.. W Niedzielę Palmową w dniu 24 marca 2013, za zgodą powódki, pozwany wyjechał do pracy do Irlandii, bo małżonkowie chcieli poprawić swoją sytuację finansową i ułatwić spłatę kredytu hipotecznego. Mieli wspólne plany sprzedaży domu. W 2008 roku razem pobrali kredyt hipoteczny w kwocie 300.000 zł od 2010 roku powódka prowadzi własną działalność w zakresie usług fizjoterapeutycznych. Pozwany pracował na stałe przed wyjazdem w kraju. W Irlandii od początku pracuje legalnie jako mechanik samochodowy. Przez cały czas pobytu w Irlandii pozwany na wspólne konto stron przesyłał regularnie co miesiąc 1500 zł-2400 zł z przeznaczeniem na opłatę rachunków w domu w K. i spłaty rat kredytu hipotecznego. Ostatniego przelewu tych pieniędzy dokonał w styczniu 2017. Praktycznie powódka sama utrzymywała syna stron, ale częściowo również z pieniędzy przesyłanych przez męża. Pozwany nie miał zasądzonych alimentów na rzecz syna.

Od wyjazdu do Irlandii do sierpnia 2016 pozwany przyjeżdżał do żony i syna na 3-4 dni co dwa miesiące. Spędzali czas jak rodzina. Pozwany nocował w domu i wspólnie spożywali posiłki. W czasie pobytu pozwanego w Irlandii strony utrzymywały się oddzielnie z własnych dochodów. Powódka nie znała zarobków męża, adresu jego miejsca pracy i nie wiedziała czy pozwany pobierał kredyty w Irlandii. We wrześniu 2016 pozwany zapowiedział żonie, że już nie będą razem ale nie wspominał o rozwodzie. Po sierpniu 2016 pozwany odwiedził żonę i syna w dniach 12-15 grudnia 2016. Następnie 31.01.2017 był u notariusza, a 14 maja 2017 był na komunii u syna. Kupił mu na prezent laptop, przeznaczył 780 zł na przyjęcie komunijne i 350 zł na ubranie dla syna oraz zorganizowanie komunii w kościele.

Po wspólnych ustaleniach w lipcu i sierpniu 2016 strony do swego domu doprowadziły przyłącze wody. Kosztowało to ich 12.000 zł. Na ten cel powódka zaciągnęła w tej kwocie pożyczkę u swego ojca bo mimo obietnic, mąż nie przysłał jej pieniędzy. Powódka domagała się od niego bezskutecznie zwrotu tych pieniędzy.

31 stycznia 2017 powódka i pozwany wspólnie sprzedali dom w K. za 668.000 zł. Z tej sumy 382 000 zł przeznaczyli na spłatę kredytu hipotecznego, a pozostałą kwotą podzielili się po połowie. Każde z małżonków otrzymało ze sprzedaży 145.000 zł. Kupujący przekazali część pieniędzy należną pozwanemu na jego odrębne konto, które sobie założył w tym celu, a powódce na wspólne konto stron. 2-3 lutego 2017 bez zgody i wiedzy powódki pozwany wypłacił z udziału żony 20.000 zł z kwoty 145.000 zł. Twierdził, że należą mu się te pieniądze. Powódka do dziś nie odzyskała tych pieniędzy.

26.05.2017 pozwany przesłał powódce 2150 zł na wspólne konto. Pieniądze miały pokryć alimenty dla syna zasądzone tytułem zabezpieczenia w sprawie o rozwód.

Od czasu wyjazdu M. R. do Irlandii do dziś strony mają wspólne konto w banku. Powódka nie dokonuje na nim żadnych operacji bo ma dodatkowo własne konto, tak jak pozwany. Strony nie mogły i nie mogą dysponować wzajemnie swymi dochodami.

Jedynym majątkiem stron był dom w K., który sprzedali. W zarządzie domem nie było między nimi nieporozumień. Do czasu sprzedaży, wspólnie podejmowali decyzje finansowe co do domu. Oboje małżonkowie do dziś maja dostęp do ich wspólnego konta. I. R. wie od pozwanego, że w październiku 2016 spalił się dom, który mąż wynajmował w Irlandii z trzema innymi Polakami. Właściciel domu wniósł do sądu sprawę o odszkodowanie. Powódka obawia się, że zostanie nim obciążona jeśli pozwany nie spłaci swego udziału.

W dniu 22 lutym 2017 powódka wniosła sprawę o rozwód z pozwanym, bez orzekania o winie. 29.06.2017 odbyła się pierwsza rozprawa, na której M. R. nie stawił się.

Obecnie pozwany nadal zamieszkuje i pracuje w Irlandii. Powódka mieszka ze swym partnerem i synem w wynajętym mieszkaniu. Strony nie zawierały umów majątkowych małżeńskich.

dowód:

- odpis aktu małżeństwa stron k.2,

- zeznania świadka M. Ż. k.37 i odwrót,

- zeznania powódki k.37 odwrót – 38 odwrót i k. 48 odwrót.

Sąd zważył

Sąd uwzględnił powództwo częściowo, ustanawiając rozdzielność majątkową z datą późniejszą od żądanej w pozwie.

Zgodnie z art. 52 § 1 i 2 kro z ważnych powodów każdy z małżonków może żądać ustanowienia przez sąd rozdzielności majątkowej.

Przez ważne, powody dające podstawę do ustanowienia rozdzielności należy rozumieć sytuację, która w konkretnych okolicznościach faktycznych powoduje, że dalsze trwanie wspólności majątkowej między małżonkami pociąga za sobą naruszenie lub poważne zagrożenie interesu majątkowego jednego z małżonków z reguły także dobra rodziny. Przykładem ważnych powodów w rozumieniu art. 52 § 1 kro jest skutek zachowania się jednego z małżonków polegający na trwonieniu wspólnego majątku w wyniku hulaszczego trybu życia, alkoholizmu, rażącej niegospodarności, uchylania się od pomnażania i utrzymywania subwencji majątku wspólnego albo też zatrzymaniu tego majątku wyłącznie dla siebie i niedopuszczeniu współmałżonka do korzystania z niego.

Ważnym powodem do ustanowienia rozdzielności jest również separacja faktyczna małżonków, uniemożliwiająca im współdziałanie w zarządzie majątkiem wspólnym i najczęściej stwarzająca zagrożenie interesów majątkowych jednego lub nawet obojga małżonków.

Sąd ustanowił rozdzielność majątkową między powódką i pozwanym. Uznał bowiem, że ich separacja faktyczna spełnia wyżej określone wymogi ustawowe. Nadto ustalono, że między stronami istnieją rozdźwięki natury osobistej stwarzające sytuację, w której wykonywanie zarządu przez każde z małżonków nad ich wspólnym majątkiem wypracowanym obecnie i w przyszłości jest niemożliwe, a utrzymanie wspólności majątkowej przestaje służyć dobru ich rodziny. Taki stan stwarza dla stron negatywne konsekwencje majątkowe. (wyrok SN z 6.11.1972 III CRN 250/72 OSNCP 1973 nr 6 poz.113 i wyrok SN z 5 grudnia 1995 III CRN 164/95, nie publikowany).

Ważnym powodem do ustanowienia rozdzielności majątkowej jest przede wszystkim wytoczone w dniu 22 luty 2017 powództwo w sprawie o rozwód. Sytuacja, w której jedno z małżonków ma podstawy do domagania się rozwodu, stanowi bowiem dostateczny powód w rozumieniu art. 52 § 1 kro żądania przez niego ustanowienia rozdzielności. W toku postępowania powódka zeznała, że wniosła sprawę o rozwód bo nie widzi żadnych szans na dalsze pożycie z pozwanym. Ustalenie, że brak jest jakichkolwiek szans na nawiązanie przez małżonków wspólnego pożycia i, że nic nie stałoby na przeszkodzie orzeczenia rozwodu w przypadku gdyby z żądaniem takim wystąpił powód, eliminuje możliwość oddalenia żądania tegoż powoda ustanowienia rozdzielności majątkowej ( wyrok SN z dnia 8 listopada 1967 III CRN 252/67, nie publikowany).

Przyjąć należy, że co do zasady prawnej istnieją zatem trzy ważne powody ustanowienia rozdzielności majątkowej między I. i M. R.. Są nimi: separacja, niemożność sprawowania wspólnego zarządu majątkiem wspólnym i wystąpienie przez powódkę z żądaniem rozwodu.

Sąd oddalił powództwo w części związanej z żądaną datą ustanowienia rozdzielności. Powódka domagała się aby za tę datę przyjąć dzień 31 marca 2013. Podała, że od tego czasu strony nie mieszkają razem, nie prowadzą wspólnego gospodarstwa domowego i nie mogą porozumieć się co do sposobu zarządu majątkiem wspólnym.

Ustanowienie rozdzielności majątkowej z datą wsteczną może być orzeczone tylko w sytuacjach rzadkich i wyjątkowych, za czym przemawia wzgląd na ochronę interesu wierzycieli każdego z małżonków. ( wyrok SN z dnia 3 lutego 1995 II CRN 162/94 OSNC 1995 nr 6 poz. 100).

Data 31 marca 2013 jest jedynie przyjętą przez powódkę datą wyjazdu pozwanego do Irlandii i nie ma żadnego związku z czasem powstania rzeczywistych poważnych powodów ustanowienia rozdzielności majątkowej. Nie jest też prawdziwą datą wyjazdu pozwanego. Powódka zeznała bowiem, iż pozwany wyjechał w niedzielę Palmową Ś. Wielkanocnych w 2013 roku, a Sąd z urzędu ustalił, że przypadała ona na dzień 24 marca 2013. P. dowodowe w sprawie wykazało, że separacja stron o charakterze majątkowym nastąpiła z dniem 1 luty 2017. Od tej daty ustał też zarząd majątkiem wspólnym. Od 24 marca 2013 do stycznia 2017 włącznie, pozwany regularnie co tydzień lub co dwa tygodnie przysyłał na wspólne konto stron pieniądze na opłatę rachunków w ich domu, spłatę raty kredytu i częściowe utrzymanie syna. Ponosząc koszty utrzymania domu i spłaty kredytu hipotecznego pobranego na jego budowę, pozwany brał zatem czynny udział w zarządzie majątkiem wspólnym stron jaki stanowił dom. W czasie pobytu pozwanego w Irlandii, strony przez cały czas wspólnie planowały sprzedaż ich domu i w tym zakresie nie było między nimi żadnych nieporozumień. Razem decydowali o wykonaniu przyłącza wody do budynku. Ostatecznie w dniu 31 stycznia 2017 wspólnie sprzedali dom należący do ich majątku małżeńskiego i zgodnie po połowie podzielili się pieniędzmi ze sprzedaży. Nie można więc uznać, że od 31 marca 2013 strony nie mogły się porozumieć w zakresie zarządu majątkiem, jak podała powódka w uzasadnieniu pozwu. Między powódka i pozwanym, dwa razy brakowało porozumienia w sprawach finansowych – w lipcu lub sierpniu 2016 gdy M. R. nie przekazał żonie pieniędzy na wykonanie przyłącza wody i 2-3 lutego 2017 gdy pozwany bez wiedzy powódki wypłacił 20.000 zł ze wspólnego konta, z udziału żony uzyskanego ze sprzedaży domu. Brak konsensusu między małżonkami w sierpniu 2016 nie może przesądzać o ustanowieniu rozdzielności z tą datą, bo po tym terminie strony nadal zarządzały majątkiem wspólnie. Powodem ustanowienia rozdzielności nie może być też nieprowadzenie przez strony wspólnego gospodarstwa domowego – jak podaje powódka. M. i I. R. wspólnie ustalili, że pozwany wyjedzie do pracy w Irlandii aby polepszyć ich sytuację finansową. Skoro wiązało się to z ich fizycznym rozłączeniem, to nie byli w stanie wspólnie prowadzić gospodarstwa domowego i oboje godzili się na takie rozwiązanie. Powódka nie domagała się powrotu męża do kraju.

Strony nie spłacają żadnych kredytów, które mogłyby mieć wpływ na orzeczenie w tej sprawie.

Ostatecznie Sąd uznał, że najwłaściwszą datą ustanowienia rozdzielności jest data wniesienia przez powódkę pozwu w sprawie o rozwód. Czynność ta oznacza, że w dniu 22 lutego 2017 powódka podjęła definitywną decyzję o rozstaniu z pozwanym i zerwaniu z nim więzi finansowych. Od tego czasu nie widziała żadnych szans na nawiązanie pożycia z mężem, a tym samym utrzymanie wspólności majątkowej małżeńskiej. Ustanowienie rozdzielności z datą wskazaną w wyroku umożliwia stronom sprawiedliwe rozliczenie w ramach podziału majątku wspólnego. Podziałowi będzie podlegać masa majątkowa wypracowana do dnia 21 lutego 2017. Powódka będzie zatem mogła przy podziale majątku dochodzić od pozwanego rozliczenia przywłaszczonej przez niego kwoty 20.000 zł i wyłożonej przez nią samodzielnie kwoty 12000 zł na przyłącze wody. Te wierzytelności będą należeć do majątku wspólnego stron jedynie po ustanowieniu rozdzielności z datą późniejszą od ich powstania.

W toku postępowania pełnomocnik pozwanego wniósł alternatywnie o pominięcie dowodu z przesłuchania pozwanego lub o przesłuchanie go przed konsulem w Irlandii. Na podstawie art.. 302 § 1 kpc Sąd pominął dowód z zeznań pozwanego. Ze względów ekonomiki procesowej, uznając zebrane dowody za wystarczające, zrezygnowano z przesłuchania M. R. za pośrednictwem konsula.

Mając na względzie powyższe orzeczono jak w sentencji wyroku na podstawie art. 52§ 1 i 2 kro.

O kosztach sądowych orzeczono na podstawie art. 98 kpc.