Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 174/17

Lublin, dnia 22 sierpnia 2017 r.

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Sąd Apelacyjny w Lublinie w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący - sędzia

SA Lech Lewicki (sprawozdawca)

Sędziowie:

SA Jacek Michalski

SA Elżbieta Jóźwiakowska

Protokolant

sekr.sądowy Agnieszka Grzywna-Badziąg

przy udziale prokuratora Michała Kucharczyka prokuratora Prokuratury Rejonowej w Świdniku

po rozpoznaniu w dniu 22 sierpnia 2017 r.

sprawy E. P. córki K. i J. z domu M., urodzonej (...) w L.

oskarżonej o czyn z art. 148 § 1 k.k.

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonej

od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie

z dnia 18 kwietnia 2017 r., sygn. akt IV K 280/16

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.  na poczet orzeczonej wobec oskarżonej kary pozbawienia wolności zalicza okres jej tymczasowego aresztowania również od dnia 18 kwietnia 2017 r. godz. 18:46 do dnia 22 sierpnia 2017 r.;

III.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. J. A. prowadzącej Kancelarię Adwokacką w L. kwotę 738 (siedemset trzydzieści osiem) złotych, w tym podatek VAT, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonej z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

IV.  zwalnia oskarżoną od zapłaty kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze ustalając, że wchodzące w ich skład wydatki ponosi Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

E. P. została oskarżona o to, że:

w okresie od 23 do 25 lipca 2015 r. w P. woj. (...) działając z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia W. P., związując mu ręce taśmą samoprzylepną, w pokoju oraz w kuchni mieszkania zadawała pokrzywdzonemu po całym ciele uderzenia drewnianym kijem od szczotki oraz co najmniej trzykrotnie wprowadziła złamany i zakończony w ostry sposób oraz śrubą kij od szczotki, a także butelkę po winie do odbytu pokrzywdzonego wykonując tymi przedmiotami posuwiste ruchy czym spowodowała u W. P. obrażenia ciała w postaci otarć naskórka twarzy, rany tłuczonej prawego łuku brwiowego, podbiegnięcia krwawego powiek oka lewego, wylewu krwawego spojówki gałkowej oka lewego, wylewów krwawych z drobnymi zranieniami śluzówki wargi dolnej oraz wylewów krwawych w tkance podskórnej głowy, twarzy i lewym mięśniu skroniowym, otarć naskórka, podbiegnięć krwawych i wybroczyn krwawych przedniej powierzchni tułowia, otarć naskórka, podbiegnięć z wylewami krwawymi obu kończyn górnych oraz dwóch ran ciętych palca III i IV dłoni lewej, otarć naskórka obu ud, otarć naskórka pośladka, promienistych dość głębokich pęknięć fałdów około odbytowych, rany (o cechach rany kłutej) okolicy odbytu, uszkodzenia światła odbytnicy oraz rozerwania krezki jelita cienkiego i światła jelita cienkiego z wylewami krwawymi oraz rozerwania pęcherza moczowego i otrzewnej ściennej miednicy małej, w wyniku których doszło do wstrząsu krwotocznego na skutek obrażeń dolnego odcinka przewodu pokarmowego skutkującego zgonem pokrzywdzonego w okresie od 23 do 25 lipca 2015 r. to jest o przestępstwo z art. 148 § 1 kk.

Wyrokiem z dnia 18 kwietnia 2017 r. Sąd Okręgowy w Lublinie w sprawie
IV K 280/16 uznał:

I. E. P. za winną tego, że w okresie między
23 a 25 lipca 2015 roku w P. w województwie (...), przewidując możliwość pozbawienia życia W. P. i godząc się na to, zadawała po ciele pokrzywdzonego uderzenia drewnianym kijem od szczotki powodując obrażenia ciała w postaci otarć naskórka twarzy, rany tłuczonej prawego łuku brwiowego, podbiegnięcia krwawego powiek oka lewego, wylewu krwawego spojówki gałkowej oka lewego, wylewów krwawych z drobnymi zranieniami śluzówki wargi dolnej oraz wylewów krwawych w tkance podskórnej głowy, twarzy i lewym mięśniu skroniowym, otarć naskórka, podbiegnięć krwawych i wybroczyn krwawych przedniej powierzchni tułowia, otarć naskórka, podbiegnięć z wylewami krwawymi obu kończyn górnych oraz dwóch ran ciętych palca III i IV dłoni lewej, a nadto związała mu ręce taśmą samoprzylepną i co najmniej dwukrotnie wprowadziła do odbytu pokrzywdzonego złamany i zakończony ostrzem oraz metalowym wkrętem kij od szczotki o długości 56 cm i średnicy 2 cm a także szyjkę szklanej butelki po winie, wykonując tymi przedmiotami posuwiste ruchy, czym spowodowała u W. P. obrażenia ciała w postaci promienistych pęknięć fałdów okołoodbytowych, rany kłutej okolicy odbytu, otarć naskórka obu ud i pośladka, uszkodzenia światła odbytnicy, rozerwania krezki jelita cienkiego i światła jelita cienkiego z wylewami krwawymi oraz rozerwania pęcherza moczowego i otrzewnej ściennej miednicy małej, w wyniku czego doszło do wstrząsu krwotocznego na skutek obrażeń dolnego odcinka przewodu pokarmowego skutkującego zgonem pokrzywdzonego, to jest zbrodni wyczerpującej dyspozycję art. 148 § 1 kk i za to, na podstawie art. 148 § 1 kk skazał ją na karę 14 (czternastu) lat pozbawienia wolności;

I.  na podstawie art. 63 § 1 i 5 kk na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczył oskarżonej tymczasowe aresztowanie w okresie od 26 lipca 2015 roku do 18 kwietnia 2017 roku, godz. 18:45;

II.  zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. J. A. - Kancelaria Adwokacka w L. 1.992,60 zł (jeden tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiąt dwa 60/100) tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonej z urzędu;

III.  zwolnił oskarżoną od kosztów sądowych, zaś wchodzącymi w ich skład wydatkami obciąża Skarb Państwa.

Apelację od powyższego orzeczenia wniosła obrońca oskarżonej.
Na podstawie art. 438 pkt 1, 2 i 4 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

1.  rażącą obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść zaskarżonego wyroku tj. art. 4 k.p.k.; art. 5 § 2 k.p.k., art. 7 k.p.k.; art. 410 k.p.k. w zw. z art. 424 § 2 k.p.k. przez:

a)  dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny materiału dowodowego, ukierunkowanie tej oceny na niekorzyść oskarżonej, co z kolei skutkowało wyciągnięciem błędnych wniosków polegających na ustaleniu zamiaru oskarżonej, a przejawiało się w :

b)  błędnym uznaniu, iż E. P. działała w zamiarze ewentualnym zabójstwa swojego męża, w sytuacji gdy z materiału dowodowego zgromadzonego w przedmiotowej sprawie wynika, iż pokrzywdzony feralnego dnia rozpoczął kłótnię małżeńską, a E. P. chciała jedynie sprawić ból mężowi, który złośliwie zanieczyszczał mieszkanie, a co za tym idzie nie prognozowała i nie dopuszczała skutku swojego działania w postaci nastąpienia zgonu;

c)  błędnym ustaleniu, iż oskarżona użyła taśmy klejącej przed użyciem kija, w sytuacji gdy W. P. był zamroczony spożytym alkoholem, a zaklejenie rąk było wyrazem obawy przed zemstą pokrzywdzonego na małżonce, a co z kolei wskazuje, iż E. P. była przekonana, iż jej mąż nadal będzie żył;

d)  pominięcie, iż W. P. znęcał się psychicznie i fizycznie nad oskarżoną, a nadto pod wpływem alkoholu upokarzał swoją małżonkę, a także pominięcie zeznań świadków, którzy wskazywali na powyższe;

e)  pominięcie, iż E. P. konsekwentnie, również w czasie przesłuchania bez pomocy obrońcy, wskazywała, iż chciała jedynie zadać ból mężowi i zemścić się za lata upokorzeń, a nie spowodować jego śmierć, której nie obejmowała swoją świadomością;

f)  ustalenie, iż oskarżona działała z ewentualnym zamiarem pozbawienia życia męża, w sytuacji gdy w sprawie co do zamiaru E. P. istnieją poważne wątpliwości, których rozwiać nie można, a więc należało wykorzystać uregulowania gwarancyjne określone w przepisie art. 5 § 2 kpk.

2. Obrazę prawa materialnego, tj. art. 148 § 1 pkt 2 k.k. przez błędne jego zastosowanie, bowiem zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje, iż oskarżona dopuściła się czynu określonego w art. 156 § 3 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k., tj. doprowadziła do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pokrzywdzonego przez sprowadzenie choroby realnie zagrażającej życiu, której następstwem był zgon pokrzywdzonego W. P..

3. Z ostrożności procesowej, na wypadek gdyby Sąd uznał powyższe zarzuty za bezzasadne, na podstawie art. 438 pkt 4 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi zarzucam:

rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec oskarżonej kary bezwzględnego pozbawienia wolności, która to kara nie uwzględnia w sposób właściwy dyrektyw wymiaru kary i opiera się na błędnym stwierdzeniu jakoby oskarżona była w wysokim stopniu zdemoralizowana, w sytuacji gdy E. P. jest osobą starszą, wyraziła szczery żal i skruchę, a nadto jest osobą po udarze i dotychczas niekaraną.

Podnosząc powyższe zarzuty wniosła o:

o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez przyjęcie, iż oskarżona dopuściła się czynu z art. 156 § 3 k.k. w zw. z art. 156 § 1 pkt 2 k.k. i wymierzenie jej kary pozbawienia wolności w dolnej granicy ustawowego zagrożenia;

ewentualnie

II. o zmianę zaskarżonego wyroku i złagodzenie orzeczonej wobec oskarżonej kary pozbawienia wolności.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonej nie jest zasadna.

Skarżąca obrońca stawiając wyrokowi zarzuty obrazy przepisów prawa procesowego w istocie nie zgadza się z oceną prawną czynu przypisanego oskarżonej w wyroku uznając, iż przypisanie E. P. przestępstwa usiłowania zabójstwa z zamiarem ewentualnym, nie znajduje oparcia w zebranych dowodach. W jej ocenie skutek w postaci śmierci pokrzywdzonego objęty był winą nieumyślną. Stąd też zakreślił dość precyzyjnie pole rozważań, do którego Sąd Apelacyjny odniesie się, bacząc by przedstawiona argumentacja i racje były zrozumiałe dla stron postępowania oraz pamiętając, iż adresatami uzasadnienia będą nie tylko osoby z przygotowaniem prawniczym.

Sąd Apelacyjny udzielając odpowiedzi ma świadomość, że ustalenia w zakresie realizacji znamion strony podmiotowej mogą nastręczać trudności, choćby dlatego, że opierają się na dokonanej ex post rekonstrukcji i to w sferze psychiki. Wyjaśnienia sprawcy składane ex post, a przecież nie może być inaczej, nawet jeśli dotyczą jego własnych przeżyć, mogą być obarczone rozmaitymi błędami. Z drugiej strony orzeczenie nie może zależeć od tego, do czego sprawca chce się przyznać. Stąd też docieranie do stanu świadomości oskarżonego jest pewniejsze, gdy ta ocena oparta jest na okolicznościach zewnętrznych jego zachowania. Nie ulega wątpliwości, że zwłaszcza precyzyjne odróżnienie zamiaru ewentualnego od zupełnego braku zamiaru świadomej nieumyślności w praktyce jest skomplikowane, co nie oznacza, że niemożliwe.

Widać to najwyraźniej, tak jak w niniejszej sprawie, gdy przychodzi sądowi konfrontować stronę podmiotową zabójstwa dokonanego w zamiarze ewentualnym (art. 148 § 1 kk), z umyślnym spowodowaniem poważnego uszczerbku na zdrowiu, prowadzącym do objętego świadomą nieumyślnością (art. 156 § 1 i 3 kk) skutku śmiertelnego. Sokoro w obu przypadkach możliwość wystąpienia takiego skutku sprawca bierze pod uwagę. Inaczej mówiąc w jaki sposób zamiar ewentualny powinien być udowodniony, w szczególności w sytuacji, gdy sprawca nie zwerbalizował swojego stosunku psychicznego do popełnionego czynu lub też zaprzecza, że swoją zgodą obejmował realizację znamion konkretnego typu czynu.

Nie rozwodząc się już nad tym, że dowodzenie zamiaru ewentualnego powinno opierać się na dokładnej analizie okoliczności podmiotowych i przedmiotowych – co jest oczywiste, Sąd Apelacyjny chciałby zwrócić uwagę na inny istotny aspekt.

Podzielenie poglądu autorki apelacji można byłoby zaakceptować, wtedy gdy oskarżona zachowując się w ustalony sposób wykazywała wolę, że wszystko pójdzie dobrze oraz towarzyszyła jej wiara, że tak właśnie będzie.

Problem w tym, że oskarżona musiałaby nieodzownie wykazać jakąś aktywność, która tę dobrą wolę i wiarę potwierdzałaby. E. P. wkładając złamany drewniany kij od szczotki zakończony w ostry sposób i śrubą od szczotki wykonując trzy posuwiste ruchy w odbycie pokrzywdzonego z dużą siłą, nie mogła szacować, że prawdopodobieństwo najbardziej niekorzystnego skutku nie może nastąpić. Nastąpienie takiego skutku jest wysokie, to nawet towarzysząca wiara, że do tak negatywnego skutku nie dojdzie pozbawiona była jakiejkolwiek racjonalnej podstawy w postaci chociażby działania zmierzającego do zapobieżenia jego wystąpieniu interpretować należy jak zamiar ewentualny.

Nie można pominąć bezspornego faktu, że E. P. musiała zdawać sobie sprawę, że obrażenia spowodowała bardzo poważne, chociażby z uwagi na bardzo duże krwawienie męża, a mimo tego przez bardzo długi czas pozostawała obojętna. Przyjęcie świadomej nieumyślności musiałoby prowadzić do konkluzji, że oskarżona „dostrzegła możliwość skutku, lecz nie chce aby się on ziścił”. Ustalone fakty i okoliczności muszą prowadzić do konkluzji, że oskarżona „dostrzegła możliwość taką, lecz nie przywiązywała wagi do tego, że się on ziści” – a więc działa z zamiarem wynikowym.

Pozostawiając krwawiącego męża przez długi czas bez żadnej reakcji z jej strony wykazała, że godziła się na jego śmierć. Taka jej postawa nie pozwala na wyciągnięcie wniosku, że nie godziła się na realizację skutku najdalej idącego.

Taki skutek dla każdego człowieka musiał być wyobrażalny, a nie jedynie możliwy do wyobrażenia.

Pamiętając o tym, że granica między świadomą nieumyślnością a zamiarem ewentualnym nie jest bytem obiektywnie istniejącym to w niniejszej sprawie Sąd Apelacyjny podziela pogląd wyrażony przez Sąd Okręgowy.

Skarżąca obrońca kwestionując ustalenia sądu o unieruchomieniu rąk męża taśmą przed włożeniem kija do odbytu, wykazywała, że ustalenie to jest błędne, gdyż z materiału dowodowego wynika, że miało to miejsce po zdarzeniu.

To twierdzenie miało świadczyć, że nie działa z zamiarem ewentualnym.

Sąd Okręgowy odniósł się do tego zagadnienia i uzasadnił swoje stanowisko, które może zostać zaakceptowane w ramach swobody ocen.

Gdyby nawet przyjąć teoretycznie pogląd skarżącej to ten fakt nie może zmienić oceny prawnej czynu, chociażby zważywszy na bardzo długą jej bezczynność po zadaniu ciężkich ran mężowi i świadomość dużego krwotoku. Powyższe zachowanie oskarżonej mogłoby rzutować w sytuacji przyjęcia przez sąd zamiaru bezpośredniego spowodowania śmierci męża.

Co do kary.

Sąd Apelacyjny dokonał instancyjnej kontroli zaskarżonego wyroku również i w zakresie kary, stwierdzając, że i w tej części jest on prawidłowy. Orzeczona przez Sąd Okręgowy kara 14 lat pozbawienia wolności nie może być uznana za rażąco niewspółmiernie surową w rozumieniu art. 438 pkt. 4 kpk, a tylko wówczas możliwa byłaby korekta tego wyroku na korzyść E. P.. Sąd Okręgowy miał w polu widzenia wszystkie najistotniejsze okoliczności decydujące o karze, w tym wyrażenie skruchy, a także we właściwych proporcjach je uwzględnił, czym sprostał wymaganiom dyrektyw sędziowskiego wymiaru kary (art. 53 kk). Sąd Apelacyjny w pełni podziela stanowisko Sądu I - instancji uznając, że wymierzona oskarżonej kara nie przekracza stopnia winy, uwzględnia stopień społecznej szkodliwości czynu. Działanie oskarżonej było zaplanowane i brutalne, powodujące cierpienia prowadzące do śmierci.