Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 183/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 lipca 2017 roku

Sąd Apelacyjny w Szczecinie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSA Dariusz Rystał

Sędziowie:

SSA Agnieszka Bednarek - Moraś (spr.)

SSA Agnieszka Sołtyka

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Piotr Tarnowski

po rozpoznaniu w dniu 6 lipca 2017 roku na rozprawie w Szczecinie

sprawy z powództwa (...) spółki akcyjnej w P.

przeciwko R. C. (1), R. C. (2) i (...) spółce jawnej w L.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanych

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie

z dnia 22 listopada 2016 roku, sygn. akt I C 743/14

I.  oddala apelacje ;

II.  zasądza od pozwanych solidarnie na rzecz powódki kwotę 8.100 (osiem tysięcy sto) złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Agnieszka Sołtyka Dariusz Rystał Agnieszka Bednarek – Moraś

Sygn. akt I ACa 183/17

UZASADNIENIE

Powódka (...) S.A. w P. w pozwie przeciwko (...) sp. jawna w L. oraz R. C. (2) i R. C. (1) wniosła o zasądzenie na swą rzecz od pozwanych solidarnie kwoty 393.864,34 zł z odsetkami ustawowymi od kwot i terminów szczegółowo wskazany w pozwie. Nadto wniosła o zasądzenie zwrotu kosztów postępowania wraz z kosztami zastępstwa prawnego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że 22 marca 2005 r. zawarła z pozwaną spółką umowę franchisingu, na podstawie której pozwani zobowiązani byli do wnoszenia na jej rzecz opłat określonych w wystawionych przez powódkę fakturach. Powódka wskazała na zawartą z pozwanymi umowę podnajmu lokalu użytkowego i umowę przeniesienia własności wyposażenia lokalu gastronomicznego, jaki mieli prowadzić pozwani. Rozliczenie z umowy sprzedaży określone zostało w harmonogramie. Pozwani mieli z tego tytułu zapłacić 100.000 zł, popadając w zwłokę z zapłatą pozostałych rat. Obie strony skorzystały z prawa odstąpienia od umowy sprzedaży. Po dokonanym rozliczeniu powódka ustaliła zaległość pozwanych na 379.619,56 zł i w związku z kolejnymi żądaniami zawezwała pozwanych do próby ugodowej przed sądem, jednak ugody nie zawarto. Powódka wyjaśniła, że domaga się zasądzenia kwoty 393.864,34 zł, która wynika z faktur VAT i załączonego zestawienia. W ramach uzasadnienia solidarnego zasądzenia roszczenia wskazała, że wspólnicy spółki jawnej odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania.

Pozwana (...) sp. jawna w L. w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na rzecz pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 22 listopada 2016 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie po rozpoznaniu sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w P. przeciwko (...) spółce jawnej z siedzibą w L., R. C. (2) i R. C. (1) o zapłatę (sygn. akt: I C 743/14): zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwotę 226.649,92 zł wraz z następującymi odsetkami ustawowymi od kwot ujętych w punktach 1-37 od wskazanych tam dat oraz dalszymi odsetkami ustawowymi za opóźnienie poczynając od dnia 01 stycznia 2016r. do dnia zapłaty (pkt I.) oraz oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt II.). Nadto zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwotę 10.537,73 zł tytułem kosztów postępowania (pkt III.).

Sąd Okręgowy oparł powyższe rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach.

Powódka, prowadząca działalność o charakterze gastronomicznym, zawarła z szeregiem spółek prawa handlowego umowy franchisingu. Na ich podstawie przedsiębiorcy w ramach prowadzonego przez siebie przedsiębiorstwa w formie spółki jawnej w zmian za dokonywanie na rzecz powódki opłat, otrzymywali know-how do prowadzenia w imieniu własnym i na własną rzecz Restauracji (...) i w pełni wyposażony przez powódkę lokal.

Pozwani Restauracja (...) spółka jawna oraz R. C. (2) i R. C. (1) dla prowadzenia ww. działalności zawarli 22 marca 2005r. z powódką umowę franchisingu. Na jej podstawie zobowiązani zostali do dokonywania m.in. opłat w oparciu o wystawiane przez powódkę faktury, w terminie określonym w fakturze:

1.  opłaty marketingowej (§ III ust. 14) wynikającej z całorocznego budżetu marketingowego obciążającego restaurację (...) prowadzoną przez franchisingobiorcę do realizacji celów reprezentacyjnych, promocyjnych i reklamowych restauracji;

2.  opłaty z tytułu zapewnienia ochrony lokalu gastronomicznego (§ IV ust. 13);

3.  opłaty z tytułu leasingu operacyjnego (§ IV ust. 1) związanego z pełnym wyposażeniem restauracji, a ewentualnie dodatkowym samochodem;

4.  opłaty franchisingowej (§ V umowy) i opłat dodatkowych po uprzednim porozumieniu się w tej kwestii przez strony.

Zgodnie z § 5. umowy franchisingobiorca zobowiązany był do uiszczania na rzecz franchisingodawcy: opłaty franchisingowej za korzystanie z praw, z wsparcia franchisingodawcy w zakresie zarządzania i doradztwa oraz za korzystanie z wyposażenia oraz innych opłat, określonych w umowie lub w odrębnych porozumieniach.

Opłaty miały być uiszczane w dwóch okresach rozliczeniowych. Pierwszy miał obowiązywać do miesiąca, w którym suma opłat franchisingowych przekroczy kwotę finansowania restauracji (...) przez franchisingodawcę. Na kwotę finansowania składać się miały: kwoty przekazanych na rachunek franchisingobiorcy środków pieniężnych; wartość leasingowanych środków trwałych w wysokości stanowiącej sumę prowizji, opłat wstępnych, i wartość netto środków trwałych; wartość nakładów na adaptacje; kwoty odsetek należnych od kwoty finansowania. Kwota finansowania pomniejszona o wysokość uiszczonych opłat franchisingowych, miała być co miesiąc powiększana o 2% swej wartości. W przypadku zmian w koszcie kapitału na rynku w Polsce stawka oprocentowania mogła ulec zmianie. Drugi okres rozliczeniowy obowiązywać miał od następnego miesiąca po miesiącu, w którym suma opłat franchisingowych przekroczy kwotę finansowania.

Strony postanowiły w umowie, że w pierwszym okresie rozliczeniowym miesięczna opłata franchisingowa miała być ustalona jako różnica zrealizowanych w danym miesiącu kalendarzowym przychodów netto i poniesionych w tym miesiącu kosztów, ściśle związanych z prowadzeniem Restauracji (...), pomniejszona o kwotę 4.500 zł. Opłaty franchisingowe uiszczane w pierwszym okresie rozliczeniowym pomniejszały kwotę finansowania. Franchisingodawca na koniec każdego miesiąca kalendarzowego zobowiązany był być podać do wiadomości franchisingobiorcy wysokość pozostałej do rozliczenia kwoty finansowania. Strony postanowiły również, że w wyjątkowych uzasadnionych okolicznościami wypadkach franchisingobiorca może od początku współpracy uiszczać opłaty franchisingowe według zasad określonych dla drugiego okresu rozliczeniowego. Wymagało to jednak wcześniejszej zapłaty na rzecz franchisingodawcy kwoty finansowania ze środków własnych franchisingobiorcy. W wyjątkowych uzasadnionych okolicznościami wypadkach opłata franchisingowa w pierwszym okresie rozliczeniowym mogła zostać ustalona w innej wysokości niż różnica przychodów netto i poniesionych kosztów.

Zgodnie z aneksem nr (...) z 17 marca 2008r. w pierwszym okresie rozliczeniowym miesięczna opłata franchisingowa została ustalona jako różnica zrealizowanych w danym miesiącu kalendarzowym przychodów netto i poniesionych w tym miesiącu kosztów ściśle związanych z prowadzeniem restauracji, pomniejszona o kwotę 5500 zł. Aneks wszedł w życie z dniem 1 lutego 2008r. Zgodnie z aneksem do kosztów związanych ściśle z prowadzeniem restauracji nie zalicza się kosztów nieakceptowanych przez franchisingodawcę dla rozliczenia opłaty franchisingowej.

W drugim okresie rozliczeniowym wysokość opłaty franchisingowej, ustalana miała być na poziomie 75% różnicy przed opodatkowaniem pomiędzy zrealizowanymi w danym miesiącu kalendarzowym przychodami netto i poniesionymi w tym miesiącu kosztami związanymi ściśle z prowadzeniem restauracji (...).

Umowa franchisingu przewidywała obowiązek zaopatrywania się przez pozwanych jedynie u dostawców zaakceptowanych przez powódkę, ewentualnie w przypadku zawarcia centralnych umów z wybranymi przez powódkę dostawcami, u tych dostawców na warunkach umów zawartych przez powódkę.

Na podstawie aneksu nr (...) do ww. umowy zawartego 21 stycznia 2008r. w przypadku wystąpienia różnicy pomiędzy normatywnym zużyciem surowców a rzeczywistym miesięcznym zużyciem surowców wynikającym z danych potwierdzonych dokumentami magazynowymi, powódka zyskała uprawnienie do obciążenia pozwanych dodatkową opłatą wyliczoną na podstawie analizy porównawczej powyższych danych.

Ceny sprzedaży w restauracji miały być ustalane przez powódkę.

Pozwani zobowiązani byli do korzystania z usług biura rachunkowego wskazanego im przez powódkę.

Umowa franchisingu przewidywała wyłączność w dokonywaniu wyboru lokalizacji restauracji przez (...) S.A. i zawieraniu przez powódkę wszelkich umów najmu (§ II ust. 7 umowy) na lokale użytkowe mających służyć wykonywaniu przez pozwanych działalności gospodarczej.

Strony ustaliły, iż miejscem prowadzenia działalności gospodarczej będzie lokal położony w S. przy ul. (...), do którego powódce przysługiwało prawo na podstawie umowy najmu zawartej 8 listopada 2002r. z M. W. (1).

Umowa podnajmu z 1 marca 2004 r. określała zasady wzajemnych rozliczeń i korzystania z lokalu. Czynsz najmu za przedmiotowy lokal został ustalony na kwotę 11 000 złotych plus podatek VAT. Na podstawie umowy podnajmu powódka wystawiała pozwanej faktury VAT, które ta zobowiązana była zapłacić na rachunek bankowy powódki w terminie 10 dni od dnia ich wystawienia (§ 4 pkt 1 i 2 umowy podnajmu). Powódka wystawiła pozwanej spółce za okres objęty pozwem 13 faktur VAT z tytułu czynszu za lokal użytkowy, z czego 11 pierwszych na kwoty po 13.420 zł, dwunastą fakturę na kwotę 1.081,36 zł, a następnie 13 fakturę VAT na kwotę 447,33 zł będącą korektą wcześniejszej faktury.

Niezależnie od obowiązku zapłaty czynszu pozwana zobowiązała się do uiszczania opłat za energię elektryczną, gaz, pobór ciepłej i zimnej wody, ogrzewanie, korzystanie z linii telefonicznych, wywóz śmieci i innych odpadów oraz innych opłat niezbędnych do zapewnienia użytkowania i eksploatacji lokalu. Przy czym koszty eksploatacji lokalu miały być ponoszone na podstawie faktur VAT wystawionych przez powódkę w oparciu o faktury VAT wystawione powódce przez przedsiębiorstwa świadczące określone usługi związane z kosztami eksploatacji lokalu ( § 4 pkt 3 i 4 umowy podnajmu).

Powódka uiściła następujące należności z tytułu opłat za energię elektryczną znajdujące odzwierciedlenie w fakturach wystawionych następnie na rzecz pozwanej spółki:

- 3.512,91 zł, a pozwanej wystawiono fakturę VAT z 27.10.2009 r. na kwotę 5.484,41 zł,

- 4.360,62 zł a pozwanej wystawiono fakturę VAT z 26.11.2009r. na kwotę 4.360,62 zł,

- 5.016,68 zł a pozwanej wystawiono fakturę VAT z 29.12.2009r. na kwotę 5.016,68 zł,

- 4.447,82 zł a pozwanej wystawiono fakturę VAT z 26.01.2010r. na kwotę 4.447,83 zł,

- 4.763,46 zł a pozwanej wystawiono fakturę VAT z 23.02.2010r. na kwotę 4.763,47 zł,

- 4.361,49 zł a pozwanej wystawiono fakturę VAT z 24.03.2010r. na kwotę 4.361,48 zł,

- 5.220,84 zł a pozwanej wystawiono fakturę VAT z 22.04.2010r. na kwotę 5.220,82 zł,

- 4.475,79 zł a pozwanej wystawiono fakturę VAT z 24.05.2010r. na kwotę 4.475,79 zł,

- 4.897,47 zł a pozwanej wystawiono fakturę VAT z 15.06.2010r. na kwotę 4.897,46 zł,

- 4.852,89 zł a pozwanej wystawiono fakturę VAT z 23.07.2010r. na kwotę 5.852,89 zł,

- 5.247,38 zł a pozwanej wystawiono fakturę VAT z 19.08.2010r. na kwotę 5.247,38 zł,

- 5.320,78 zł a pozwanej wystawiono fakturę VAT z 14.09.2010r. na kwotę 5.320,77 zł;

- 5.189,58 zł a pozwanej wystawiono fakturę VAT z 20.10.2010r. na kwotę 1.874,02 zł.

Powódka uiściła następujące należności z tytułu opłat za paliwo gazowe znajdujące odzwierciedlenie w fakturach wystawionych następnie na rzecz pozwanej spółki:

- 1.589,73 zł a pozwanej wystawiono fakturę VAT z 27.10.2009r. na kwotę 1.589,73 zł,

- 1.758,19 zł a pozwanej wystawiono fakturę VAT z 4.12.2009r. na kwotę 1.758,19 zł,

- 1.707,33 zł a pozwanej wystawiono fakturę VAT z 29.12.2009r. na kwotę 1.707,33 zł,

- 1.273,13 zł i 423,07 zł a pozwanej wystawiono fakturę VAT z 29.01.2010r. na kwotę 1.696,20 zł,

- 1.486,43 zł a pozwanej wystawiono fakturę VAT z 26.02.2010r. na kwotę 1.486,44 zł,

- 1.645,35 zł a pozwanej wystawiono fakturę VAT z 31.03.2010r. na kwotę 1.645,35 zł,

- 1.778,84 zł a pozwanej wystawiono fakturę VAT z 28.04.2010r. na kwotę 1.778,85 zł,

- 1.874,18 zł a pozwanej wystawiono fakturę VAT z 26.05.2010r. na kwotę 1.874,19 zł,

- 1.446,16 zł a pozwanej wystawiono fakturę VAT z 29.06.2010r. na kwotę 1.446,16 zł,

- 1.777,51 zł a pozwanej wystawiono fakturę VAT z 27.07.2010r. na kwotę 1.777,52 zł,

- 1.813,95 zł a pozwanej wystawiono fakturę VAT z 19.08.2010r. na kwotę 1.813,94 zł,

- 1.656,33 zł i 0,30 zł a pozwanej wystawiono fakturę VAT z 29.09.2010r. na 1.656,64 zł.

Powódka co pewien czas zalegała z uiszczaniem czynszu najmu i opłat na rzecz przedsiębiorstw świadczących określone usługi. Sytuacja ta do czasu ujawnienia się problemów finansowych powódki nie stanowiła problemu dla tych podmiotów.

Akcje promocyjne organizowane przez powódkę wpływały niekorzystnie na wyniki finansowe restauracji. Faktyczne koszty akcji promocyjnych ponosili franchisingobiorcy. Jakość dostarczanych produktów, przez dostawców narzuconych przez powódkę, nie odpowiadała wymaganiom koniecznym dla zachowania jakości dań. Sytuacja ta przekładała się na większe zużycie surowców niż wynikałoby to z przewidzianej receptury.

Relacje między franchisingobiorcami a powódką cechował brak równowagi. Powódka narzucała własne rozwiązania, a franchisingobiorcy mając z uwagi na zapisy umowy słabszą pozycję musieli się na nie godzić, mimo że nie były dla nich korzystne. W konsekwencji po stronie franchisingobiorców pojawiały się trudności finansowe.

Dnia 27 czerwca 2008 r. strony zawarły umowę sprzedaży nakładów inwestycyjnych i wyposażenia zainstalowanego w prowadzonej przez pozwanych Restauracji (...), na mocy której powódka zobowiązała się do przeniesienia i wydania własności wyposażenia ww. lokalu oraz nakładów inwestycyjnych z tytułu wykonania prac modernizacyjnych za wynagrodzeniem w kwocie 1.830.000 zł brutto płatnym w 8 ratach zgodnie z harmonogramem wskazanym w § 5 umowy z tym, że płatność ostatniej raty miała nastąpić w terminie do dnia 31 grudnia 2010r.

Pozwana spółka dokonała płatności 1 raty w wysokości 100.000 zł. W konsekwencji obie strony skorzystały z przysługującego im uprawnienia do odstąpienia od ww. umowy.

Pozwani pismem z dnia 25 czerwca 2010 r. doręczonym powódce w dniu 28 czerwca 2010r. złożyli oświadczenie o odstąpieniu od ww. umowy.

Powódka wobec brzmienia § 7 ust. 1 umowy sprzedaży pismem z dnia 15 lipca 2010 r. odstąpiła od umowy, czego skutkiem strony zobowiązane były do wzajemnego zwrotu świadczeń; powódka 100.000 zł, a pozwani zakupionego wyposażenia. W ocenie powódki z uwagi na istniejące zadłużenie pozwanych oraz fakt użytkowania przez nich przez okres obowiązywania umowy sprzedaży oraz po jej rozwiązaniu rzeczy i nakładów powódki część ceny sprzedaży, do której zwrotu powódka była obowiązana na rzecz pozwanych winna zostać zarachowana na poczet zobowiązań pozwanych z tytułu zawartej umowy franchisingowej oraz umowy podnajmu. W konsekwencji nie zwróciła 100.000 zł.

Pozwani w piśmie z 8 listopada 2010 r. zwrócili się do powódki o rozliczenie kwoty 100.000 zł z tytułu umowy sprzedaży nakładów inwestycyjnych oraz poinformowali o rozliczeniu kwoty 300.000 zł z tytułu kary umownej na skutek niewywiązania się przez powódkę z obowiązków wynikających z zawartego przez strony aneksu nr (...) do umowy sprzedaży nakładów inwestycyjnych, który według ich twierdzeń miał istnieć.

Powódka w piśmie 14 stycznia 2011 r. wskazała, na poczet jakich zobowiązań zalicza kwotę 100.000 zł, przedstawiając zestawienie Faktur VAT z wysokością oraz terminami ich płatności. Nadto powódka zwróciła się do pozwanych o przedstawienie aneksu nr (...), na który ci powoływali się w ww. piśmie z 8 listopada 2010r.

Po dokonaniu ww. rozliczenia należności przez powódkę, pozwani w dalszym ciągu zalegali z zapłatą. Powódka wskazywała kwotę 379.619,56 zł wynikająca z tytułu umowy podnajmu lokalu użytkowego z 1 marca 2004 r. w postaci czynszów najmu i opłat związanych z lokalem, jak też z umowy franchisingowej z dnia 22 marca 2005 r. wraz z późniejszymi aneksami.

Powódka kilkakrotnie wzywała pozwanych do zapłaty pod rygorem rozwiązania umowy podnajmu, a w efekcie również umowy franchisingowej.

Powódka w piśmie z 23 sierpnia 2010 r. oświadczyła, iż wobec braku spełnienia wymagalnych zobowiązań pomimo skierowanych wezwań do zapłaty, łączące strony umowa podnajmu, jak i umowa franchisingu zostają rozwiązane w trybie natychmiastowym.

Uprawnienie powódki do natychmiastowego rozwiązania umowy podnajmu wynikało z § 5 ust 3 tiret 1 umowy podnajmu, a umowy franchisingowej zgodnie z jej § VII ust. 9.

Zarówno w przypadku faktur VAT z tytułu samej umowy franchisingowej, a następnie umowy współpracy, jak i faktur VAT dotyczących opłat wynikających z zawartej umowy podnajmu, pozwani zaprzestali regulowania należności w wymaganych terminach płatności.

W związku z odstąpieniem od umowy sprzedaży nakładów inwestycyjnych i wyposażenia z dnia 27 czerwca 2008 r. kwota 100.000 zł, do której otrzymania uprawnieni byli pozwani, zarachowana została na poczet uregulowania zobowiązań uczestników z tytułu umowy podnajmu lokalu użytkowego oraz umowy franchisingowej w sposób szczegółowo wskazany w tabeli zawierającej zestawienie faktur VAT, kwot oraz okresów płatności tj. zaległości powstałych od stycznia do września 2009 r.

W okresie od 7 października 2009r. do 3 grudnia 2010r. pozwani nie uiścili należności ze 142 faktur VAT na łączną kwotę 393.504,34 zł.

W tej liczbie 13 faktur obejmowało opłaty z tytułu franchisingu w wysokości 7.930 zł 12 pierwszych i 264,34 zł ostatnia. Łącznie 12 faktur po 7.930 zł daje 95.160 zł. Powódka dochodzi tytułem opłaty franchisingowej 95.424,34 zł. Faktury za opłaty franchisingowe noszą następujące numery, a ich termin wystawienia i termin płatności to: (...) –7 listopada 2009r., 31 października 2009; (...) – 7 listopada 2009r., 30 listopada 2009r.; (...) – 21 kwietnia 2010r., 30 kwietnia 2010r.; (...) – 21 kwietnia 2010r., 30 kwietnia 2010r.; (...) – 21 kwietnia 2010r., 30 kwietnia 2010r.; (...) – 21 kwietnia 2010r., 30 kwietnia 2010r.; (...) – 21 kwietnia 2010r., 30 kwietnia 2010r.; (...) – 7 maja 2010r., 28 maja 2010r.; (...) – 7 czerwca 2010r., 28 czerwca 2010r.; (...) – 7 lipca 2010r., 28 lipca 2010r.; (...) – 7 września 2010r., 28 września 2010r.; (...) – 7 sierpnia 2010r., 28 sierpnia 2010r.; (...) – 7 października 2010r., 28 października 2010r.

Powódka w piśmie z 15 grudnia 2011 r. wezwała pozwanych do zapłaty kwoty 511.032,20 zł załączając wykaz Faktur VAT mający odzwierciedlać stan zadłużenia.

Pozwani w odpowiedzi oświadczyli, że nie mogą ustosunkować się do kierowanych roszczeń z uwagi na wcześniejszy brak dostępu do dokumentacji i jej aktualną duża ilość; zobowiązali się do zajęcia stanowiska do dnia 20 stycznia 2012r.

Powódka w piśmie z 19 marca 2012 r. złożyła do Sądu Rejonowego w Stargardzie Szczecińskim wniosek zawezwanie pozwanych do podjęcia próby ugodowego wskazując jako wartość przedmiotu sporu kwotę 511.033 zł. Wniosek wpłynął do Sądu w dniu 4 kwietnia 2012 r. zawierał propozycję zawarcia ugody tak w stosunku do spółki, jak i pozwanych wspólników, gdyż wszystkie te podmioty były stroną umowy franchisingowej. Powódka zaproponowała rozłożenie kwoty długu głównego w wysokości 511.032,20 zł na kilkadziesiąt płatności ratalnych, w odstępach miesięcznych, z udzieleniem pozwanym, jako dłużnikom solidarnym karencji w rozpoczęciu spłaty długu na czas minimum 3 miesięcy od daty zawarcia ugody. Nadto zaproponowała umorzenie całości dotychczas zaistniałych odsetek ustawowych w wypadku wykonania spłat kwoty głównej w terminach, jak też brak obciążenia odsetkami zobowiązania głównego, w okresie spłaty o ile spłata będzie dokonywana terminowo z możliwością złożenia przez pozwanych wniosku o przerwę w spłacie długu nie więcej niż 2 razy i nie więcej niż na 3 miesiące za każdym razem bez konsekwencji związanych z opóźnieniem.

Powódka wskazała w jaki sposób doszło do powstania zadłużenia w kwocie 511.032,20 zł, do którego spłaty wzywała pozwanych w piśmie z 15 grudnia 2011 r. Na kwotę 511 032,20 zł składać się miały:

1.  394.032,20 zł brutto stanowiąca wartość brutto niezapłaconych przez pozwaną spółkę Faktur VAT, których wykaz stanowił załącznik do ww. wezwania, z tytułu świadczonych usług na podstawie zawartej pomiędzy stronami umowy franchisingu z dnia 22 marca 2005 r. z dalszymi aneksami oraz umowy podnajmu lokalu użytkowego z dnia 1 marca 2004 r. tj. z tytułu opłat franchisingowych, czynszu z umowy podnajmu, kosztów eksploatacji lokalu i innych opłat wskazanych w ww. umowach oraz

2.  117.000 zł netto z tytułu wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez pozwaną spółkę z wyposażenia lokalu położonego w S. przy ul. (...), jak również z nakładów inwestycyjnych z tytułu wykonania prac modernizacyjnych za okres od stycznia 2009 r. do czerwca 2010 r. włącznie tj. do momentu doręczenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy sprzedaży z dnia 27 czerwca 2008 r.,

wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od daty wymagalności poszczególnych należności wchodzących w skład żądanej kwoty.

Na wyznaczonym przez Sąd w dniu 19 czerwca 2012 r. terminie posiedzenia, nie doszło do zawarcia ugody i pozwu pozwani w dalszym ciągu nie dokonali płatności.

Na posiedzeniu obecny był pełnomocnik pozwanej spółki adwokat K. G..

Kwota 100.000 zł wpłacona przez pozwanych powódce, tytułem ceny objętej umową sprzedaży nakładów inwestycyjnych i wyposażenia została rozliczona na zobowiązania z faktur wystawionych od 13 stycznia 2009r. do 30 września 2009r.

Każda z przedłożonych przez powódkę faktur zaopatrzona jest w numer, pod którym została przez powódkę zaksięgowana. Numery faktur zgadzają się z wystosowanymi wezwaniami do zapłaty oraz wypisanymi fakturami w pozwie w wysokości 393.864,34 zł.

Do ksiąg pozwanej spółki zostały wpisane faktury ujęte w pozwie i zestawieniu, za wyjątkiem faktury nr (...) z 25 marca 2013r. na kwotę 360 zł.

Powódka ujęła i rozliczyła w swoich księgach wszystkie faktury, które są wymienione w pozwie. Faktury zostały ujęte w rejestrach VAT i deklaracjach VAT – 7 za poszczególne miesiące z wyjątkiem Faktury nr (...) z 25 marca 2013r. na kwotę 360 zł. Ewidencja powódki wskazuje, że ww. faktury nie zostały opłacone przez pozwaną spółkę.

Powódka zaksięgowała należności od pozwanych z tytułu opłaty franchisingowej za 12 miesięcznych okresów płatności, w równej wysokości po 7.930 zł, bez wskazania podstawy do naliczenia opłaty w takiej wysokości. Wystawiając faktury VAT z tytułu kosztów eksploatacji lokalu nie dołączyła do nich faktur źródłowych. Dokumenty te nie zostały okazane biegłej podczas badania dokumentacji księgowej powódki i pozwanej.

Ogólne saldo konta rozliczeniowego prowadzonego dla pozwanej spółki po stronie MA wynosi 1.417.917,42 zł.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał powództwo za częściowo zasadne.

Odnosząc się wpierw do podniesionego przez pozwanych zarzutu przedawnienia, Sąd wskazał, że okazał się on niezasadny w świetle art. 123 § 1 pkt 1 k.c. Wniosek w sprawie ugodowej wpłynął do właściwego sądu w dniu 4 kwietnia 2012 r . Sąd I instancji ocenił, że w sprawie nie znajdują zastosowania przepisy art. 554 k.c. i 750 k.c. w zw. z art. 750 § 1 k.c., gdyż roszczenia powódki wynikają z umowy franchisingu z 22 marca 2005 r. oraz umowy podnajmu z 1 marca 2014 r. W tej sytuacji Sąd nie znalazł podstaw zastosowania przepisów o przedawnieniu przewidzianych dla umowy sprzedaży, czy zlecenia. Za bezzasadny uznał zarzut braku jednoznacznego określenia zobowiązania pozwanych w wezwaniu do próby ugodowe. Sąd Okręgowy w oparciu o dowód z wniosku o zawezwanie do próby ugodowej stwierdził, że spełniał on wszelkie wymogi formalne, w tym oznaczał wielkość zobowiązania i jego źródło. Dowodzi tego również fakt, że postępowanie ugodowe zostało wszczęte, co wynika z protokołu Sądu Rejonowego w Stargardzie Szczecińskim. Sąd Okręgowy wskazał, że skoro zawezwanie do próby ugodowej przerywa bieg terminu przedawnienia, a przepis art. 185 § 1 zd. 2 k.p.c. wymaga jedynie zwięzłego oznaczenia sprawy, to brak jest podstaw, aby wielkość zobowiązania oraz jego źródło musiało być przedstawione w równie szczegółowy sposób, jak wymagać tego należy w pozwie. Sąd zwrócił uwagę na fakt, że wartość przedmiotu sporu w niniejszej sprawie jest odmienna od wskazanej w wezwaniu do próby ugodowej. Jednakże fakt ten wynika z rezygnacji powódki z części roszczeń. W pozostałym zakresie roszczenia powódki, co do swej wysokości, tak w postępowaniu wszczętym wezwaniem do ugody, jak i w tym postępowaniu są zbieżne. Zdaniem Sądu nie można przyjąć, by pozwani w sprawie ugodowej nie zdawali sobie sprawy z tego na jakiej podstawie faktycznej i prawnej powódka oparła swe roszczenie. Strony współdziałały przez kilka lat przy prowadzeniu działalności gospodarczej, a powódka wielokrotnie wzywała ich do zapłaty wskazując podstawę swego żądania. Żądanie sformułowane w wezwaniu do próby ugodowej korespondowało z tymi wezwaniami. Przyjmując zatem, że w sprawie znajduje zastosowanie trzyletni termin roszczeń przewidziany dla roszczeń o charakterze okresowym (art. 118 k.c.) Sąd Okręgowy zauważył, że najstarsza z faktur wystawiona została 7 października 2009 r., a termin jej płatności przypadał na 31 października 2009 r. Zawezwanie do próby ugodowej przerwało bieg ternu przedawnienia 4 kwietnia 2012 r. i roszczenie powódki nie uległo przedawnieniu.

Dalej Sąd I instancji stwierdził, że strony wiązały dwie funkcjonalne połączone ze sobą umowy franchisingu oraz podnajmu lokalu użytkowego. Uznał, że umowa franchisingu z 22 marca 2005r. w sposób dostateczny określała świadczenia wzajemne stron, w tym jakie opłaty winna uiszczać na rzecz powódki pozwana spółka i w jaki sposób te opłaty miały być ustalane. W odniesieniu do opłaty franchisingowej zaznaczył, że o ile zasady jej wyliczenia zostały uregulowane szczegółowo to dokładne wyliczenie poszczególnych opłat zależało od szeregu zmiennych. Sąd podkreślił, że choć aneks nr (...) czynił umowę czytelniejszą, tym niemniej pozwani dla samodzielnego ustalenia wysokości opłaty winni wiedzieć, jaki był ich przychód netto i poniesione koszty ściśle związane z prowadzeniem restauracji, którymi z całą pewnością były zakupione surowce. W tym zakresie ujawnił się między stronami spór co do jakości dostarczanych do restauracji produktów żywnościowych. Fakt istnienia w tym zakresie problemów potwierdzony został dowodem z zeznań świadków K. P. i M. P.. W tych okolicznościach Sąd za słuszny uznał wniosek opinii biegłej sądowej z dziedziny rachunkowości, że zasadność naliczenia opłaty franchisingowej nie została wyjaśniona przez powódkę, a równe kwoty, które powódka wskazywała w 12 fakturach dołączonych do pozwu uznać należy za mało prawdopodobne.

Mając na uwadze powyższe Sąd I instancji nie uwzględnił roszczenia powódki w zakresie żądania z tytułu opłat franchisingowych jako niewykazanych co do wysokości.

Przechodząc do roszczenia powódki wynikającego z umowy najmu Sąd Okręgowy mając na wadze treść art. 659 k.c. oraz art. 669 k.c. zauważył, że strony w umowie podnajmu jednoznacznie określiły wysokość czynszu i dodatkowe obowiązki podnajemcy, związane z kosztami eksploatacji lokalu, w tym kosztami mediów. Ustalony został też sposób rozliczania - pozwani jako podwynajmujący otrzymywali od powódki faktury. Podstawą ich wystawienia były koszty ponoszone przez powódkę w związku z wynajętym lokalem, a które powódka miała refakturować na pozwanych.

Sąd zauważył, że wysokość opłat czynszowych z tytułu podnajmu lokalu o wynika z § 4 pkt 1 umowy podnajmu – 11.000 zł + VAT, a pozwani nie wykazali, że uiścili -w miejsce powódki -właścicielowi lokalu jakiekolwiek opłaty z tytułu czynszu najmu. Roszczenie w zakresie żądania opłat czynszowych zostało zatem uwzględnione w kwocie 148.067,33 zł wynikającej z faktur i przy uwzględnieniu faktury korygującej.

Co do kosztów związanych z eksploatacją lokalu do zapłaty, których w umowie podnajmu zobowiązali się pozwani, Sąd Okręgowy podkreślił, iż jak wynika z § 4 pkt 4 umowy koszty te miały być ustalane na podstawie faktur VAT wystawianych powódce przez przedsiębiorstwa świadczące określone usługi. Powódka natomiast pomimo podnoszonego przez pozwanych zarzutów co do niewykazania wysokości roszczenia nie przedstawiła dokumentów w postaci źródłowych faktur mających potwierdzić wysokość kosztów, którymi obciążeni zostali pozwani. Te źródłowe faktury nie zostały także przedstawione biegłej z zakresu rachunkowości, co czyniło niemożliwym zweryfikowanie kosztów poniesionych za poszczególne usługi świadczone przez przedsiębiorstwa na rzecz powódki z kosztami, których zapłatą następnie obciążeni zostali pozwani.

W tej sytuacji Sąd Okręgowy uznał, że powódka nie wykazała swego żądania, przy czym wyjątkiem są tu koszty opłat z tytułu z energii elektrycznej oraz gazu. Fakt poniesienia przez powódkę ww. należności, jak i ich wysokość wynika z zestawień przedstawionych przez (...) oraz (...). Należności za zużytą energię elektryczną oraz gaz wynikające z faktur dołączonych do pozwu Sąd uznał za słuszne zarówno do zasady, jak i w większej części co do wysokości. Korekcie podlegały jedynie te faktury, których wysokość odbiegała od należności uiszczonych na rzecz (...) lub (...). Dotyczy to faktur za prąd znajdujących się na k. 86, k. 116, k. 127, k. 140, k.151, k. 173, k. 205 i k. 219. Łącznie z tytułu opłat za energię elektryczną uwzględniona została należność w wysokości 58 352,10 zł. Jeśli chodzi o faktury za gaz to korekta dotyczyła faktur znajdujących się na k.132, k. 155, k.167, k. 185, k.198 i k. 213. Łącznie z tytułu opłat za gaz uwzględniona została należność w wysokości 20.230,49 zł.

Reasumując, w ocenie Sądu powódka wykazała, że pozwani nie wykonali na jej rzecz zobowiązania polegającego na zapłacie kwot wskazanych w przedłożonych przez powódkę fakturach dotyczących opłat z tytułu czynszu, opłat za energię elektryczną oraz gaz i w tym zakresie powództwo uwzględnił. Co do pozostałych faktur uznał, iż powódka nie wykazała roszczenia i powództwo w tej części podlegało oddaleniu. O odsetkach od należności głównej Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. mając na uwadze, że powódka domaga się zapłaty odsetek od kwot wskazanych w fakturach VAT od dnia następnego po terminie płatności.

Jak podkreślił Sąd I instancji, pozwani nie kwestionowali charakteru solidarnej odpowiedzialności za dochodzone przez powódkę należności, a wynikała ona z regulacji art. 22 § 2 k.s.h. oraz art. 31 k.s.h. Nadto pozwani byli stroną umów franchisingu i podnajmu, co również uzasadnia ich solidarną odpowiedzialność za zobowiązania wynikające z łączącego ich z powódką stosunku prawnego. Z tego względu Sąd uznał, iż brak było podstaw do uwzględnia wniosku o zawieszenie postepowania do czasu zakończenia postepowania w sprawie z powództwa R. C. (2) i R. C. (1) przeciwko powódce o ustalenie, iż strony łączył stosunek pracy. Wspólnicy spółki jawnej ponoszą odpowiedzialność za zobowiązania spółki bez ograniczenia, całym swoim majątkiem, zatem R. C. (2) i R. C. (1) jako wspólnicy spółki i tak ponoszą solidarną odpowiedzialność ze spółką za zobowiązania spółki.

Powyższe ustalenia i rozważania Sąd oparł na dowodach z dokumentów, opinii biegłej z zakresu rachunkowości B. K. oraz zeznaniach świadków K. P., M. P. i M. W. (1) oraz częściowo przesłuchaniu pozwanego R. C. (1). Sąd Okręgowy zaznaczył, że żaden ze złożonych dokumentów nie powodował opóźnienia czy innego utrudnienia postępowania w sprawie. Jako wiarygodne ocenił zeznania świadków, gdyż zeznawali w sposób rzeczowy, logiczny i spójny. Sąd pominął dowód z zeznań pozostałych zawnioskowanych przez pozwanych świadków z uwagi na nieuiszczenie zaliczki na poczet ww. opisanego dowodu i nałożony przez sąd w związku z tym rygor pominięcia dowodu, jak również z uwagi fakt, iż dowody te nie miałyby wpływu na wynik postępowania. Okoliczności, które zamierzała wykazać powyższymi dowodami strona pozwana zostały już wykazane w dostateczny sposób zeznaniami świadków oraz pozwanego R. C. (1). Zatem przeprowadzanie dowodu z kolejnych świadków na okoliczności już wykazane nie wniosłoby do sprawy nowych, istotnych okoliczności mogących mieć wpływ na jej rozstrzygnięcie, a doprowadziłyby jedynie do przedłużenia postępowania.

Z uwagi na powyższe Sąd orzekł jak w punkcie I. i II. wyroku.

O kosztach procesu orzeczono w punkcie III. wyroku na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., przy przyjęciu, że powód wygrał proces w 57,5%. Po kompensacji kosztów postępowania Sąd zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powódki kwotę 10 537,73 zł z tego tytułu.

Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodzili się pozwani R. C. (2) i R. C. (1) zaskarżając go w części co do punktów I. oraz III. Wnieśli o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na rzecz każdego z pozwanych kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego za obie instancje, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Zaskarżonemu orzeczeniu apelujący zarzucili naruszenie:

a)  art. 117 § 2 k.c. w zw. z art. 118 k.c. poprzez jego niezastosowanie i uwzględnienie żądania powódki, w sytuacji gdy roszczenia z tytułu czynszu najmu uległy przedawnieniu, a powódka nie wykazała, aby skutecznie przerwała bieg terminu przedawnienia;

b)  art. 117 § 2 k.c. w zw. z art. 751 k.c. poprzez jego niezastosowanie i uwzględnienie żądania powódki w sytuacji gdy roszczenia z tytułu dostawy energii elektrycznej i paliwa gazowego uległy przedawnieniu;

c)  art. 207 § 6 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i dopuszczenie dowodu z dokumentu w postaci protokołu z posiedzenia w sprawie zawezwania do próby ugodowej z 19 czerwca 2012 r. w sytuacji, gdy dowód ten był spóźniony, a powódka nie uprawdopodobniła, że bez swojej winy nie zgłosiła tego dowodu w pozwie;

d)  art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i oddalenie wniosku pozwanych o zawieszenie niniejszego postępowania do czasu zakończenia postępowania wiedzionego przed Sądem Rejonowym Szczecin - Centrum w Szczecinie za sygn. akt: IX P 404/16 o ustalenie istnienia stosunku pracy, w sytuacji gdy rozstrzygnięcie zapadłe w tej sprawie miałoby istotny wpływ na wynik przedmiotowego postępowania;

e)  art. 217 § 3 k.p.c. poprzez jego zastosowanie i oddalenie wniosków dowodowych o przesłuchanie świadków zgłoszonych przez pozwanych, w sytuacji gdy nie wszystkie okoliczności sporne zostały wyjaśnione zeznaniami M. P., K. P. i M. W. (1);

f)  art. 130 4 § 1 i § 2 k.p.c. poprzez ich zastosowanie i nałożenie na pozwanych obowiązku uiszczenia zaliczki w wysokości 10.000 zł na poczet kosztów przejazdu świadków, co uniemożliwiło pozwanym obronę ich praw, w sytuacji gdy taka konieczność nie istniała, bowiem Sąd nie miał wiedzy, czy świadkowie będą wnosić o zwrot poniesionych przez nich kosztów dojazdu, ewentualnie nie złożą wniosku o ich przesłuchanie w drodze pomocy prawnej lub wideokonferencji;

g)  art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 102 § 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych poprzez zaniechanie wszechstronnego rozważenia zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i zdyskredytowanie twierdzeń pozwanych, co do ich sytuacji majątkowej, w sytuacji gdy przedłożyli zarówno dowody dokumentujące ich dochody, jak i wydatki, wykazując, iż nie są w stanie uiścić kosztów sądowych bez uszczerbku koniecznego dla ich utrzymania i oddalenie wniosku pozwanych o zwolnienie ich od konieczności ponoszenia takich kosztów, co doprowadziło do pozbawienia pozwanych możliwości obrony ich praw.

W uzasadnieniu apelacji pozwani podnieśli, że nie każde postępowania ugodowego prowadzi do przerwania biegu przedawnienia, gdyż określenie we wniosku ogólnej kwoty wierzytelności i wskazanie, z jakich tytułów się one należą, jest niewystarczające, aby można było stwierdzić przerwanie biegu przedawnienia. Jeśli na wierzytelność składa się szereg roszczeń, konieczne jest załączenie do wniosku dokumentów, z których sporne płatności wynikają. Tymczasem wniosek powódki takiego wymogu nie spełniał (art. 185 § 1 k.p.c.). Powódka domagała się zapłaty kwoty 512.032,20 zł wraz odsetkami za opóźnienie, z czego kwoty 117.000 zł netto m.in. z tytułu bezumownego korzystania z wyposażenia lokalu. W treści wniosku nie wskazała konkretnych kwot, numerów faktur i dat ich wymagalności, a jedynie powołała się na treść załączników do wniosku w postaci kierowanych do pozwanych wezwań z załącznikami. Apelujący zwrócili uwagę, że choć do pozwu załączono wezwania do zapłaty, których daty są zbieżne z wymienionymi w zawezwaniu dokumentami, to jednak nie sposób jest ustalić, czy są to te same dokumenty, zwłaszcza, że każde wezwanie opiewa na inną kwotę. I tak w wezwaniu z 05 maja 2010 r. powódka domaga się kwoty 399.169 zł, aby miesiąc później zmniejszyć tą kwotę do 379.619,56 zł. W wezwaniu z 15 grudnia 2011 r. widnieje kwota 394.032,20 zł. Jakkolwiek powódka nie dochodzi pozwem całej kwoty, bowiem nie domaga się 117.000 zł netto, to jednak różnica tej kwoty i kwoty widniejącej we wniosku o zawezwanie do próby ugodowej nie daje kwoty 393.864,34 zł (512.032,20 - 117.000 = 395.032,20 lub 512.032,20 - 512.032,20 zł - 143.910 = 368.122,20). W tej sytuacji, zdaniem pozwanych, nie sposób uznać, że roszczenie powódki zostało w sposób precyzyjny określone w złożonym wniosku o zawezwanie do próby ugodowej, a w konsekwencji, że powódka skutecznie przerwała bieg terminu przedawnienia.

Dalej nie zgodzili się z tym, jakoby do należności z tytułu dostawy paliwa gazowego i energii elektrycznej miał zastosowanie termin przedawnienia wynikający z art. 118 k.c. Należności te nie są roszczeniami okresowymi, ani czynszem najmu, zatem winien do nich znaleźć zastosowanie art. 751 k.c. w zw. z art. 750 k.c. Apelujący zaznaczyli, że dostarczanie przez powódkę paliwa gazowego i energii elektrycznej stanowiło dodatkową usługę świadczoną na rzecz pozwanych, zatem w takim przypadku zastosowanie ma dwuletni termin przedawnienia, odpowiedni dla umów o świadczenie usług. Zwłaszcza, że roszczenia zakładów dostarczających media powódce ulegały dwuletniemu terminowi przedawnienia, który to termin uległby bezzasadnemu przedłużeniu. Zastosowanie mógł znaleźć również art. 554 k.c. w zw. z art. 555 k.c. związany ze sprzedażą energii. Niezależnie od powyższego zarzuciła, że powódka nie wykazała, aby przerwano bieg terminu przedawnienia.

Odnosząc się do kwestii zawieszenia postępowania apelujący zwrócili uwagę, że w sprawie toczącej się przed Sądem Rejonowym Szczecin - Centrum w Szczecinie pozwani domagają się ustalenia istnienia stosunku pracy z powodową Spółką, wskazując że stosunek prawny łączący ich ze (...) S.A. w P. nie był umową franszyzy i umową podnajmu lecz umową o pracę. Gdyby zaś sąd ustalił, że pozwani pozostawali w stosunku pracy, to miałoby to niewątpliwy wpływ na wynik przedmiotowego postępowania, albowiem zwalniałoby pozwanych z odpowiedzialności.

Skarżący zarzucili, że bezzasadnie sąd oddalił wnioski dowodowe, bowiem przesłuchani świadkowie zeznawali jedynie na okoliczność sposobu wykonywania umowy, a nie czynionych ustaleń i zwartych aneksów. Tymczasem pozwani powoływali się także na obowiązek zapłaty przez powódkę na ich rzecz kary umownej w wysokości 300.000 zł wynikający z treści aneksu do umowy, którego nie przedłożyli.

Ostatecznie pozwani podnieśli, że zostali pozbawieni możliwości obrony swoich praw poprzez ustalenie zaliczki na poczet dojazdów świadków w kwocie 10.000 zł. Zdaniem pozwanych tak wysoka zaliczka miała nie tyle zabezpieczyć ewentualne koszty procesu, ile doprowadzić do niewykonania przez pozwanych nałożonego zobowiązania i pominięcia zgłoszonych dowodów o przesłuchanie świadków. Nałożenie tak wysokiej zaliczki nie było uzasadnione żadnymi okolicznościami, a jak się w toku postępowania okazało, część świadków w osobach M. P., K. P. i M. W. (1) nie złożyło takich wniosków. Postawiona powyżej teza wynika także w kolejnych czynnościach Sądu, a mianowicie braku zwolnienia pozwanych od kosztów sądowych. Pozwani wykazali, że nie są w stanie ponieść kosztów zaliczki w tej wysokości, bowiem ich stan majątkowy i rodzinny na to nie pozwala. Mimo istnienia przesłanek do zwolnienia pozwanych od kosztów sądowych Sąd Okręgowy nie uwzględnił ich wniosku, zamykając tym samym prawo pozwanych do sądu i możliwości obrony swoich praw.

Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodziła się również pozwana spółka zaskarżając je w części co do punktów I. oraz III. Wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Zaskarżonemu orzeczeniu apelująca zarzuciła naruszenie:

a)  art. 117 § 2 k.c. w zw. z art. 118 k.c. poprzez jego niezastosowanie i uwzględnienie żądania powódki, w sytuacji gdy roszczenia z tytułu czynszu najmu uległy przedawnieniu, a powódka nie wykazała, by skutecznie przerwała bieg terminu przedawnienia;

b)  art. 117 § 2 k.c. w zw. z art. 750 k.c. i art. 751 k.c. poprzez jego niezastosowanie i uwzględnienie żądania powódki w sytuacji gdy określone w pozwie roszczenia z tytułu dostawy energii elektrycznej i paliwa gazowego uległy przedawnieniu;

c)  art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i oddalenie wniosku o zawieszenie niniejszego postępowania do czasu zakończenia postępowania wiedzionego przed Sądem Rejonowym Szczecin - Centrum w Szczecinie o ustalenie istnienia stosunku pracy sygn. akt: IX P 404/16, w sytuacji gdy rozstrzygnięcie zapadłe w tej sprawie miałoby istotny wpływ na wynik przedmiotowego postępowania, co miało wpływ na wynik sprawy;

d)  art. 217 § 3 k.p.c. poprzez jego zastosowanie i oddalenie wniosków dowodowych pozwanych, w tym przesłuchanie świadków zgłoszonych przez pozwanych i dowodu z opinii biegłego, w sytuacji gdy nie wszystkie okoliczności sporne zostały wyjaśnione zeznaniami M. P., K. P. i M. W. (1), jak też istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy miało przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, nieprawidłowe wykonywanie umowy przez powódkę, prowadziło do niemożności wywiązywania się przez pozwaną z umowy podnajmu;

e)  art. 130 4 § 1 i 2 k.p.c. poprzez ich zastosowanie i nałożenie na pozwanych obowiązku uiszczenia zaliczki w wysokości 10.000 zł na poczet kosztów przejazdu świadków, co uniemożliwiło pozwanym obronę przysługujących im praw, w sytuacji gdy taka konieczność nie istniała, bowiem Sąd nie miał wiedzy czy świadkowie będą wnosić o zwrot poniesionych przez nich kosztów dojazdu, ewentualnie nie złożą wniosku o ich przesłuchanie w drodze pomocy prawnej lub wideokonferencji,

f)  233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 102 § 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych poprzez zaniechanie wszechstronnego rozważenia zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i zdyskredytowanie twierdzeń pozwanej, co do sytuacji majątkowej spółki, w sytuacji gdy przedłożyła zarówno dowody, dokumentujące brak środków do zapłaty zaliczki jak i fakt zawieszenia prowadzenia działalności gospodarczej, co doprowadziło do pozbawienia pozwanej możliwości obrony jej praw i miało wpływ na wynik sprawy;

g)  art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 184 k.p.c. w zw. z art. 185 § 1 k.p.c. w zw. z art. 187 § 1 k.p.c. poprzez błędne i dowolne przyjęcie, że powód w precyzyjny, choć zwięzły sposób oznaczył w zawezwaniu do próby ugodowej przedmiot spory i istnieje tożsamość między treścią wniosku o zawezwanie do próby ugodowej i roszczeniami tam wskazanymi, a treścią pozwu, w sytuacji, gdy pomiędzy treścią wniosku, a pozwem nie zachodzi tożsamość roszczeń, skoro roszczenia zupełnie nie zostały w treści wniosku o zawezwanie do próby ugodowej skonkretyzowane, a co za tym idzie, nie wyczerpują one obowiązku zwięzłego przedstawienia sprawy, co miało wpływ na wynik sprawy.

W związku z oddaleniem wniosków dowodowych apelująca wniosła o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z zeznań wskazanych świadków i opinii biegłego, posiadającego wiedzę specjalną w zakresie ekonomii i prowadzenia firm z branży gastronomicznej, na okoliczność nieprawidłowości, nierzetelności czynności wykonywanych przez powódkę, a nadto działań sprzecznych z zasadami ekonomiki, gospodarności i prowadzących do pogorszenia sytuacji finansowej pozwanej spółki, jak też działań mających na wykorzystanie przymusowej sytuacji pozwanej, a skutkujących niesłusznym wzbogacaniem się powódki.

W uzasadnieniu apelacji pozwana rozwinęła tak postawione zarzuty, w istocie powielając wyłącznie argumentację przedstawioną przez pozwanych R. C. (2) i R. C. (1) w wywiedzionej przez nich apelacji.

Powódka wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie na jej rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacje pozwanych jako bezzasadne podlegały oddaleniu.

Wstępnie zaznaczenia wymaga, że Sąd Okręgowy przeprowadził w niniejszej sprawie postępowanie dowodowe w zakresie wystarczającym dla poczynienia ustaleń faktycznych mających wpływ na zastosowanie przepisów prawa materialnego. Zgromadzone w sprawie dowody poddał wnikliwej ocenie, odpowiadającej wymogom stawianym przez ustawodawcę na kanwie art. 233 § 1 k.p.c., a następnie na ich podstawie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, odpowiadające treści tychże dowodów. W tym stanie rzeczy w pełni podzielić należało przeprowadzoną przez ten Sąd ocenę zgromadzonych w sprawie dowodów, akceptując poczynione w oparciu o tę ocenę ustalenia faktyczne, uznając je za własne, bez ich ponownego przytaczania. W sytuacji bowiem, gdy sąd odwoławczy orzeka na podstawie materiału zgromadzonego w postępowaniu w pierwszej instancji nie musi powtarzać dokonanych ustaleń, gdyż wystarczy stwierdzenie, że przyjmuje je za własne ( por. np. orzeczenia SN z dnia 13 grudnia 1935 r., C III 680/34. Zb. Urz. 1936, poz. 379, z dnia 14 lutego 1938 r., C II 21172/37 Przegląd Sądowy 1938, poz. 380 i z dnia 10 listopada 1998 r., III CKN 792/98, OSNC 1999, nr 4, poz. 83).

Nadto z uwzględnieniem poczynionych niżej uwag, Sąd Apelacyjny uznaje za słuszne i podziela rozważania prawne Sądu I instancji w zakresie, w jakim ten doszedł do przekonania, że roszczenie strony powodowej w części dotyczącej żądania zapłaty należności z tytułu czynszu najmu, a także należności z tytułu opłat za energię elektryczną i gaz zasługiwało na uwzględnienie.

Godzi się zauważyć, iż strona powodowa podstawy roszczeń o zapłatę zgłaszanych w niniejszej sprawie, w zakresie w jakim nadal były one przedmiotem sporu między stronami na etapie postępowania apelacyjnego, upatrywała w umowie podnajmu z dnia 1 marca 2004 r. mocą której, powódka (...) S.A. w Ł. (jako podwynajmująca) oddała pozwanej Restauracja (...) spółka jawna w L. (jako podnajemcy) do używania lokal położony w S. przy ul. (...) w celu prowadzenia w nim restauracji (...), w zamian za co, pozwana zobowiązała się uiszczać na jej rzecz czynsz i opłaty eksploatacyjne określone w § 4 umowy (vide § 1 ust. 1 umowy podnajmu).

W świetle powyższego nie powinno budzić zastrzeżeń stwierdzenie, iż z uwagi na łączący strony stosunek najmu pozwana spółka obowiązana była wnosić na rzecz powódki czynsz najmu, który zgodnie z § 4 ust. 1 umowy podnajmu ustalony został na kwotę 11.000 zł + Vat miesięcznie. Czynsz był płatny przelewem na wskazany w umowie rachunek bankowy powódki na podstawie faktur VAT wystawianych przez powódkę, w terminie 10 dni od dnia wystawienia przez pozwaną spółkę faktury VAT za dany miesiąc (§ 4 ust. 2 umowy podnajmu). Skoro powódka sprostała w toku tego postępowania ciężarowi dowodowemu wykazania, że strony w objętym żądaniem pozwu okresie czasu łączyła umowa podnajmu przedmiotowego lokalu, nadto wykazała wysokość dochodzonego z tego tytułu roszczenia (wysokość należnego czynszu wynikała wprost z § 4 ust. 1 umowy, nadto widniejących w aktach sprawy faktur VAT), to w tej sytuacji pozwani celem zniweczenia żądania powódki winny byli wykazać, że należności z tego tytułu uiścili oni na jej rzecz (zgodnie z regułą ciężaru dowodu wynikającą z art. 6 k.c.). Tymczasem strona pozwana tej okoliczności w żaden sposób nie wykazała, albowiem nie przedstawiła wiarygodnego materiału dowodowego potwierdzającego fakt dokonania zapłaty czynszu.

W tej sytuacji zgodzić należało się z Sądem I instancji, iż żądanie strony powodowej skierowane przeciwko pozwanym dotyczące zapłaty kwoty 148.067,33 zł z tytułu zaległego czynszu najmu - jako wykazane dowodowo co do zasady i wysokości - zasługiwać musiało na uwzględnienie.

Podobnie na uwzględnienie zasługiwało roszczenie dotyczące kosztów dostawy gazu i energii elektrycznej.

Z jednoznacznego brzemienia § 1 ust. 1 umowy podnajmu wynikało, że niezależnie od obowiązku zapłaty czynszu najmu pozwana spółka obowiązana była wnosić na rzecz powódki także opłaty określone w § 4 umowy podnajmu. Zgodnie z tym ostatnim zapisem umowy, pozwana spółka obowiązana była do ponoszenia opłat m.in. za zużytą energię elektryczną oraz gaz (§ 4 ust. 3 umowy podnajmu). Na kanwie łączącego strony stosunku zobowiązaniowego zastrzegły one, że pozwana spółka będzie ponosiła koszty eksploatacji lokalu na podstawie faktur VAT wystawionych przez powódkę, w oparciu o faktury VAT wystawione powódce przez przedsiębiorstwa świadczące określone usługi związane z kosztami eksploatacji lokalu (§ 4 ust. 4 umowy podnajmu), a zapłata za te należności miała następować przelewem na wskazany rachunek bankowy w terminie 10 dni od dnia wystawienia przez powódkę faktury VAT (§4 ust. 5 umowy podnajmu).

Na podstawie przytoczonych wyżej postanowień umownych należało stwierdzić, że pozwana spółka obowiązana była ponosić koszty mediów związanych z wynajmowanych lokalem na podstawie faktur wystawionych przez powódkę, która z kolei wysokość należności obciążających pozwaną z tego tytułu ustalała na podstawie faktur wstawianych na jej rzecz przez podmiotu dostarczające energię elektryczną i gaz – innymi słowy, zapłata miała nastąpić w związku z refakturowaniem określonych należności przez powódkę na rzecz pozwanej spółki. Z widniejących w aktach niniejszej sprawy faktu Vat wynikało w sposób jednoznaczny i nie budzący wątpliwości, jakimi należnościami obciążyła w okresie objętym żądanie pozwu powódka podnajemcę. Jednocześnie podzielić należało trafną ocenę Sądu Okręgowego, że zasadność obciążenia pozwanej tymi kosztami w części dotyczącej kosztów dostawy energii elektrycznej w zakresie kwoty 58.352,10 zł, a w przypadku gazu w zakresie kwoty 20.230,49 zł, została wykazana za pomocą dokumentów w postaci zestawień przedstawionych przez (...) i (...), z których wynika, jakie należności z tytułu dostawy prądu i gazu w związku z eksploatacją przedmiotowego lokalu powódka wniosła na rzecz przedsiębiorstw przesyłowych, a tym samym, w jakim zakresie należnościami tymi winna zostać obciążona pozwana spółka.

Mając na uwadze, że także w tym zakresie strona powodowa wykazała dochodzone przez nią roszczenie zarówno co do zasady, jak i wysokości, zaś pozwani nie wykazali aby dotychczas wierzytelność powódki z tego tytułu w całości lub w części zaspokoili, to rację należy przyznać Sądowi Okręgowemu, że żądanie strony powodowej w części co do kwot 58.352,10 zł oraz 20.230,49 zł z tytułu kosztów energii elektrycznej i gazu zużytych przez pozwaną spółkę w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej w podnajętym lokalu, zasługiwać musiało na uwzględnienie.

Słusznie zatem Sąd I instancji zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powódki łącznie kwotę 226.649,92 zł (148.067,33 zł tytułem zaległego czynszu najmu + 58.352,10 zł tytułem zaległych opłat za prąd + 20.230,49 zł tytułem zaległych opłat za gaz), albowiem roszczenie strony powodowej zostało przez nią wykazane zarówno co do samej jego zasady, jak i wysokości, a przy tym wbrew zapatrywaniu apelujących, nie było ono przedawnione.

W odniesieniu do zarzutu skarżących zauważyć trzeba, że stosownie do art. 117 k.c., z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu (§ 1). Po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Jednakże zrzeczenie się zarzutu przedawnienia przed upływem terminu jest nieważne (§ 2).

W rozpatrywanej sprawie strona powodowa dochodziła roszczeń o zapłatę, a zatem bez wątpienia roszczeń majątkowych ulegających co do zasady przedawnieniu, wobec czego skoro pozwani podnieśli zarzut przedawnienia roszczeń dochodzonych przez powódkę w tym postępowaniu, to sąd zobligowany był do rozważenia zasadności tegoż zarzutu, albowiem w przypadku uznania go za zasadny, pozwani zgodnie z art. 117 § 2 k.c. mogliby skutecznie uchylić się od konieczności zaspokojenia żądań strony powodowej.

Mając jednak na uwadze ogół okoliczności faktycznych rozpatrywanej sprawy, jako niezasadny Sąd Apelacyjny ocenił podniesionym przez pozwanych zarzut przedawnienia.

Wbrew zapatrywaniu skarżący zgodzić należało się z Sądem I instancji, iż do roszczeń objętych żądaniem pozwu w sprawie znajdował zastosowanie przepis art. 118 k.c., zgodnie z którym, jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. Powódka w tym postępowaniu domagała się zapłaty nieuiszczonych należności związanych z łączącą strony umową podnajmu (żądanie zapłaty czynszu i innych opłat związanych z eksploatacją lokalu). W przypadku tego rodzaju roszczeń ustawodawca nie przewidział przepisu szczególnego określającego termin ich przedawnienia, dlatego skoro zapłaty tych należności strona powodowa dochodziła w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, to do przedmiotowych roszczeń znajdował zastosowanie trzyletni termin przedawnienia.

Nie sposób w tym kontekście zgodzić się ze skarżącymi, iżby w sprawie mógł mieć zastosowanie czy to art. 750 k.c. czy art. 751 k.c., które to przepisy dotyczą terminów przedawnienia roszczeń wynikających z umów zlecenia i świadczenia usług. Łączącą strony umowę z dnia 1 marca 2004 r. pod względem prawnym zakwalifikować należało jako umowę najmu w rozumieniu art. 659 § 1 k.c., zatem nie mogły mieć do niej zastosowania przepisy szczególne regulujące terminy przedawnienia w odniesieniu do zupełnie innych rodzajowo umów nazwanych.

Przy tym nie budziło najmniejszych wątpliwości Sąd Apelacyjnego, że podstawą roszczeń strony powodowej z tytułu kosztów zużycia mediów w postaci energii elektrycznej i gazu była łącząca strony umowa podnajmu i powódka refakturując należności naliczone jej przez dostawców prądu i gazu poprzez obciążenie nimi pozwanej spółki (zgodnie z postanowieniami § 1 ust. 1 oraz § 4 ust. 3 i 4 umowy podnajmu) w żadnym razie nie czyniła tego w ramach jakiejś dodatkowo świadczonej usługi dostawy mediów. Poza sporem pozostaje bowiem, że powódka w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej nie zajmuje się dostawą prądu i gazu, a nawet nie ma ku temu uprawnień, gdyż nie jest przedsiębiorstwem energetycznym w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. Prawo energetyczne (Dz.U. z 2017 r., poz. 220 t.j.). Zwrócić tutaj należy uwagę, że zgodnie z art. 622 § k.c., wynajmujący powinien wydać najemcy rzecz w stanie przydatnym do umówionego użytku i utrzymywać ją w takim stanie przez czas trwania najmu. Skoro obowiązkiem powódki było udostępnienie pozwanej spółce lokalu użytkowego w celu prowadzenia w nim restauracji i jednocześnie obowiązana była utrzymać ten lokal w stanie przydatnym do tego celu przez czas trwania umowy najmu, a oczywistym jest, że nie jest możliwe prowadzenie tego typu działalności gospodarczej bez energii elektrycznej i gazu (nie byłoby możliwe np. ugotowanie dań dla gości restauracji), to należy przyjąć, że powódka musiała zawrzeć z przedsiębiorstwami energetycznymi odpowiednie umowy na dostawę mediów. Mając jednak na uwadze, że zgodnie z treścią umowy podnajmu, to pozwaną spółkę jako podnajemcę obciążały koszty dostawy mediów, oczywistym jest, że refakturując należności wygenerowane z tytułu dostawy prądu i gazu, powódka jedynie czyniła zadość obowiązkowi wynikającemu z art. 622 k.c. i treści łączącego strony stosunku umownego. Nie dostarczała pozwanej jakiejkolwiek usługi z tytułu dostawy czy to energii elektrycznej, czy gazu.

Ostatecznie przyjąć zatem należało, że w sprawie znajdował zastosowanie trzyletni termin przedawnienia (art. 118 k.c.), który zgodnie z art. 120 § 1 zd. pierwsze k.c. rozpoczął swój bieg od dnia, w którym roszczenia objęte żądaniem pozwu stały się wymagalne.

W przypadku roszczeń będących przedmiotem żądania pozwu, a nadal spornych w toku postępowania apelacyjnego, najdawniej wymagalne było roszczenie o zapłatę faktury Vat nr (...) z tytułu czynszu najmu za miesiąc październik 2009 r. płatnej do dnia 2 listopada 2009 r. (k. 83), które uległoby przedawnieniu w dniu 2 listopada 2012 r., zaś wszystkie pozostałe należności – z uwagi na późniejszą datę ich wymagalności – uległyby co do zasady przedawnieniu po tej dacie.

Sąd Apelacyjny podzielił ocenę Sądu I instancji, że roszczenia te nie uległy przedawnieniu, bowiem przed upływem terminu przedawnienia doszło do przerwania jego biegu w związku z podjęciem przez powódkę czynności w postaci złożenia wniosku o zawezwanie do próby ugodowej.

Podkreślenia wymaga, że w myśl art. 123 § 1 pkt 1 k.c., bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia.

Wywołanie skutku o jakim mowa w art. 123 § 1 pkt 1 k.p.c. wymaga zachowania tożsamości roszczenia tak w zakresie jego strony podmiotowej, jak i przedmiotowej (por. wyrok SN z dnia 30 września 2015 r., I CSK 863/14, LEX nr 1813470). W orzecznictwie nie budzi zaś wątpliwości, że zawezwanie do próby ugodowej (art. 185 k.p.c.) może prowadzić do przerwania biegu przedawnienia roszczenia co do należności objętych tym wnioskiem, jeżeli w treści wniosku jednoznacznie oznaczono przedmiot żądania i jego wysokość. Złożenie wniosku o zawezwanie do próby ugodowej jest bowiem dochodzeniem roszczenia w rozumienia art. 12 § 1 pkt 1 k.c. i bez znaczenia dla wywołania skutku w postaci przerwania biegu przedawnienia pozostaje okoliczność, czy ugoda została zawarta, czy postępowanie zakończyło się stwierdzeniem sądu, że do ugody nie doszło. (zob. wyroki SN: z dnia 25 listopada 2009 r., II CSK 259/09, LEX nr 551105; z dnia 14 lipca 2010 r., V CSK 30/10, LEX nr 852596; z dnia 19 marca 2012 r., II PK 175/11, LEX nr 1164729; z dnia 15 listopada 2012 r., V CSK 515/11, LEX nr 1276233 oraz z dnia 16 kwietnia 2014 r., V CSK 274/13, LEX nr 1460982).

Zwrócić należy uwagę, że w przypadku wniosku o zawezwanie do próby ugodowej, zgodnie z art. 185 § 1 k.p.c., należy w nim oznaczyć zwięźle sprawę, co oznacza, że nie musi być tak ściśle sprecyzowane jak pozew (art. 187 k.p.c.). Wskazana zwięzłość sprawy odnosi się przede wszystkim do argumentacji uzasadniającej żądanie oraz przytaczania dowodów na jej poparcie, co oznacza, że regulacja przepisu art. 185 § 1 k.p.c. nie zwalnia wnioskodawcy od ścisłego sprecyzowania jego żądania, tak, aby było wiadomo, jakie roszczenia, w jakiej wysokości i kiedy wymagalne są objęte wnioskiem. Tym samym zawezwanie do próby ugodowej, w sytuacji gdy na wierzytelność składa się szereg roszczeń, aby mogło wywrzeć skutek określonym w art. 123 § 1 pkt 1 k.p.c., musi stwarzać podstawę do ustalenia wysokości roszczenia i jego wymagalności objętego wnioskiem. Innymi słowy, zawezwanie do próby ugodowej musi wskazywać, jakie roszczenia składają się na kwotę wierzytelności, tak aby było możliwe ustalenie, czy wierzytelności objęte postępowanie o zawezwanie do próby ugodowej są tożsame z tymi objętym żądaniem pozwu w później wszczęty postępowaniu (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 sierpnia 2006 r., V CSK 238/06, LEX nr 358793 oraz z dnia 25 listopada 2009 r., II CSK 259/09, LEX nr 551105).

Te warunki zdaniem Sądu Apelacyjnego w niniejszej sprawie niewątpliwie zostały spełnione.

Podnieść należy, że pismem z dnia 19 marca 2012 r. powódka złożyła do Sądu Rejonowego w Stargardzie wniosek o zawezwanie pozwanych do próby ugodowej, który zarejestrowany został pod sygn. akt I Co 1614/12. Analiza treści wniosku o zawezwanie do próby ugodowej wskazuje, że strona powodowa wnioskiem tym objęła wierzytelności przysługującego względem pozwanych opiewające na kwotę 512.032,20 zł, w tym: 117.000 zł z tytuł odszkodowania za bezumowne korzystanie z wyposażenia lokalu położonego w S. przy ul. (...) i nakładów inwestycyjnych oraz 394.032,20 zł z tytułu nieopłaconych przez faktur Vat wystawionych przez powódkę pozwanej spółce w związku z realizacją łączących strony umów franchisingu z dnia 22 marca 2005 r. oraz umowy podnajmu lokalu z dnia 1 marca 2004 r. Z samej treści wniosku o zawezwanie do próby ugodowej wynikało, że na ww. kwotę z tytułu nieopłaconych faktur VAT składały się należności z tytułu nieuiszczonego czynszu najmu, zużytej energii elektrycznej i gazu. Co niezwykle istotne, do wniosku o zawezwanie do próby ugodowej załączone zostały uprzednio kierowane przez powódkę do pozwanej spółki wezwania do zapłaty, do których załączone były również tabelaryczne zestawienia wskazujące jakie faktury i w jakiej wysokości nie zostały opłacone, a które składały się łącznie na żądanie powódki.

Z powyższych względów Sąd Odwoławczy doszedł do przekonania, że w świetle treści wniosku oraz załączonych doń dokumentów, w tym w szczególności wezwań do zapłaty wraz z załącznikami w postaci zestawień nieopłaconych faktur, nie powinno budzić zastrzeżeń stwierdzenie, że powódka we wniosku o zawezwanie do próby ugodowej w sposób dostatecznie precyzyjny wskazała jakie wierzytelności objęte są wnioskiem, albowiem wskazała ona jakiej ogólnie kwoty i z jakiego tytułu się domaga. Jednocześnie z dołączonych do wniosku o zawezwanie do próby ugodowej dokumentów w postaci tabelarycznych zestawień niepłaconych faktu VAT wynikało wprost, jakie należności składają się na tą ogólną kwotę. W tej sytuacji uznać należało, że powódka we wniosku o zawezwanie do próby ugodowej z dnia 19 marca 2012 r. w sposób dostatecznie precyzyjny określiła objęte nim wierzytelności. Wniosek ten mógł zatem wywołać skutek w postaci przerwania biegu przedawnienia co do roszczeń nim objętych, a bacząc, że niewątpliwie wśród wierzytelności nim objętych były także te dochodzone przez powódkę w tym postępowaniu, to stwierdzić należało, że co do tych należności bieg terminu przedawnienia uległ zgodnie z art. 123 § 1 pkt 1 k.c. przerwaniu i następnie trzyletnim termin przedawnienia rozpoczął swój bieg na nowo wraz z zakończeniem postępowania w sprawie o zawezwanie do próby ugodowej, co miało miejsce w dniu 19 czerwca 2012 r. (zgodnie z art. 124 § 1 i 2 k.c.). Przed upływem z kolei ponownie rozpoczętego biegu terminu przedawnienia (tj. przed dniem 19 czerwca 2012 r.) powódka wniosła pozew do sądu, czym niewątpliwie stosownie do dyspozycji art. 123 § 1 pkt 1 k.c. ponownie doprowadziła przerwania biegu terminu przedawnienia roszczeń objętych żądaniem pozwu w niniejszej sprawie.

Skoro zatem strona powodowa wykazała swe roszczenie w zakresie żądania zapłaty zaległego czynszu najmu oraz opłat za zużytą energię elektryczną i gaz tak co do zasady, jak i wysokości, a zarzut strony pozwanej dotyczący przedawnienia roszczeń objętych żądaniem pozwu okazał się nie zasady, to w tej sytuacji stwierdzić należało, że słusznie Sąd I instancji w części co do kwoty 226.649,92 zł powództwo uwzględnił. Przy tym ocenić należało, że zarzuty podniesione przez pozwanych w apelacjach nie mogły skutecznie doprowadzić do zmiany zaskarżonego wyroku w tym zakresie, w tym w szczególności z uwagi na charakter zarzutów apelujących.

Nade wszystko nie zasługiwał na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. z uwagi na nie zawieszenie przez sąd postępowania do czasu rozstrzygnięcia sprawy jaka toczy się przed Sądem Rejonowym Szczecin – Centrum w Szczecinie w sprawie o sygn. akt IX P 404/16 z powództwa R. C. (2) i R. C. (1) przeciwko powodowej spółce o ustalenie istnienia stosunku pracy.

Stosownie do art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. sąd może zawiesić postępowanie z urzędu, m.in. wówczas, jeżeli rozstrzygnięcie sprawy zależy od wyniku innego toczącego się postępowania cywilnego. W myśl komentowanego przepisu podstawa do zawieszenia postępowania zachodzi, gdy rozstrzygnięcie sprawy zależy od wyniku innego toczącego się postępowania cywilnego. Zależność ta musi być tego rodzaju, że orzeczenie, które ma zapaść w innym postępowaniu cywilnym, będzie prejudykatem, czyli podstawą rozstrzygnięcia sprawy, w której ma być zawieszone postępowanie (por. wyrok SN z dnia 20 grudnia 2005 r., V CK 407/05, LEX nr 462935). Innymi słowy, gdy wynik jednego postępowania cywilnego zależy od wyniku innego postępowania cywilnego, gdyż przedmiot postępowania prejudycjalnego stanowi element podstawy faktycznej rozstrzygnięcia sprawy w postępowaniu cywilnym.

Zważając na powyższe rozważania i odnosząc ich istotę do realiów rozpatrywanej sprawy Sąd Odwoławczy podzielił wniosek Sądu Okręgowego co do braku zaistnienia w niej podstaw uzasadniających zawieszenie postępowania w rozpatrywanej sprawie do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia sprawy o sygn. akt IX P 404/16.

Wyjaśnienia wymaga, że przedmiotem postępowania jakie toczy się przed Sądem Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie w sprawie o sygn. akt IX P 404/16 jest rozstrzygnięcie tego, czy powódkę oraz pozwanych R. C. (1) i R. C. (2) łączył stosunek pracy czy też nie, albowiem pozwani (powodowie w tamtej sprawie) utrzymują, że faktycznie stron nie łączyła umowa franchisingu lecz umowa pracy. Tymczasem w ocenie Sadu Apelacyjnego okoliczność, czy pozwanych R. C. (1) i R. C. (2) łączyła z powódką umowa o pracę czy też nie, pozostawała bez znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Z punktu widzenia oceny zasadności roszczenia powódki o zapłatę kwestia ta pozostawała irrelewantna, albowiem podstawą roszczeń formułowanych przez powódkę w zakresie, w jakim zostały one uwzględnione była umowa podnajmu z dnia 1 marca 2004 r. łącząca powódkę z pozwaną spółką (...) spółka Jawna z siedzibą w L., która pracownikiem z całą pewnością nie była. Przy tym co nie było sporne w toku tego postępowania, pozwani są wspólnikami pozwanej spółki, zaś zgodnie z art. 22 § 2 k.s.h., każdy wspólnik odpowiada za zobowiązania spółki bez ograniczenia całym swoim majątkiem solidarnie z pozostałymi wspólnikami oraz ze spółką, z uwzględnieniem art. 31 . Z powyższego wynika zatem, że pozwani R. C. (2) i R. C. (1) jako wspólnicy pozwanej spółki odpowiadają solidarnie ze spółką za jej zobowiązania, w tym za zobowiązania wobec powódki. Skoro nawet w wypadku uwzględnienia żądania w sprawie IX P 404/16 i ustalenia, że pozwanych R. C. (1) i R. C. (2) łączyła z powódką umowa o pracę, i tak nie zmieniłoby to tego, że powódkę z pozwaną spółką łączyła umowa podnajmu stanowiąca podstawę jej roszczeń, a pozwani jako jej wspólnicy są wraz z spółką solidarnie obowiązani do zapłaty tychże wierzytelności, to nie może być mowy o tym, aby rozstrzygnięcie sprawie o sygn. akt IXP 404/16 miało prejudycjalny charakter w stosunku do przedmiotowego postępowania.

W tej sytuacji nie powinno budzić zatem zastrzeżeń stwierdzenie, ze w sprawie nie zaistniała przesłanka uzasadniająca zawieszenie postępowania na podstawie art. 177 § 1 pkt 1 k.p.c. do czasu rozstrzygnięcia postępowania w sprawie o ustalenie stosunku pracy.

Dalej jako chybiony ocenić należało zarzut pozwanych oscylujących wokół naruszenia art. 207 § 6 k.c., zgodnie z którym to przepisem, sąd pomija spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich w pozwie, odpowiedzi na pozew lub dalszym piśmie przygotowawczym bez swojej winy lub że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności.

Wymaga podkreślenia, iż celem normy, wyrażonej w art. 207 § 6 k.p.c. nie jest zupełne pozbawienie strony wnoszącej pozew możliwości powołania w trakcie procesu jakichkolwiek innych dowodów i przytaczania twierdzeń, które nie zostały powołane już w pozwie. Przy wykładni tego przepisu trzeba mieć na względzie treść art. 217 § 1 k.p.c. dającego prawo stronie do przytaczania okoliczności faktycznych i dowodów na uzasadnienie swoich wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej aż do zamknięcia rozprawy. Nadto należy mieć na uwadze, że powód ma obowiązek powołać w pozwie wszystkie dowody i twierdzenia, które służą przekonaniu sądu o zasadności powództwa ale nie można, z powołaniem się na regulację art. 207 § 6 k.p.c. niejako żądać od powoda, aby formułując pozew zawarł w nim twierdzenia i popierał je wszelkimi możliwymi dowodami, które mają wskazywać na to, że roszczenie jego istnieje. Nie można wymagać od powoda, aby już w pozwie zgłosił twierdzenia i dowody, które zakładają określoną obronę pozwanego i jego stanowisko w kwestii stosunku prawnego będącego podstawą roszczenia a tym samym, aby powód przewidywał każdy, ewentualny sposób obrony pozwanego i zmuszać go do przewidywania, jaką obronę podejmie pozwany oraz jakie dowody zgłoszone już w pozwie mogą tę obronę unicestwić (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 19 kwietnia 2017 r., I ACa 189/16, LEX nr 2310548).

W świetle powyższego Sąd Odwoławczy uznał, że nie można było w sposób uzasadniony oczekiwać od powódki, że już w pozwie powoła wszelkie dowody na okoliczność faktu uprzednio toczącego się postępowania o zawezwanie do próby ugodowej, w sytuacji, gdy nie mogła jeszcze wówczas przewidzieć, że pozwani podniosą w toku postępowania sądowego zarzut przedawnienia roszczeń objętych żądaniem pozwu i co więcej, że będą oni kwestionowali fakt odbycia się posiedzenia sądowego w przedmiocie rozpoznania wniosku o zawezwanie do próby ugodowej jakie miało miejsce w dniu 19 czerwca 2012 r. przed Sądem Rejonowy w Stargardzie Szczecińskim w sprawie o sygn. akt I Co 1614/12.

Jednocześnie podkreślenia wymaga, że wprawdzie istotnie powódka dopiero pismem procesowym z dnia 22 września 2015 r. złożyła wniosek o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z dokumentu w postaci protokołu posiedzenia mającego miejsce w dniu 19 czerwca 2012 r. przed Sądem Rejonowym w Stargardzie Szczecińskim w sprawie o zawezwanie do próby ugodowej pod sygn. akt I Co 1614/12 (k. 510-512). Tym niemniej jednak uwzględnić trzeba, że przepisy o prekluzji dowodowej nie mogą być stosowane w sposób formalistyczny kosztem możliwości merytorycznego rozpoznania sprawy (por. wyrok SN z dnia 10 lipca 2008 r., sygn. akt III CSK 65/08, LEX nr 448045). Zaś zarówno art. 207 § 6 k.p.c., jak i art. 217 § 2 k.p.c. wprost wskazują na możliwość uwzględnienia wniosków dowodowych, których strona nie zgłosiła z zachowaniem wymogów prekluzji dowodowej. Do takich okoliczności należy przede wszystkim brak winy strony, wyjątkowe okoliczności sprawy, a także taki stan postępowania, w którym uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 16 marca 2017 r., I ACa 1203/16, LEX nr 2282429). Z tą ostatnią przesłanką zdaniem Sądu II instancji mieliśmy tymczasem do czynienia w realiach rozpatrywanej sprawy. Całkowicie uszło uwadze apelujących, że z uwagi na charakter tego dowodu (dowód z dokumentu urzędowego) oraz etap postępowania, na którym dowód ten został złożony, jego dopuszczenie w żaden sposób nie doprowadziło do przedłużenia toczącego się postępowania. Po złożeniu przez powódkę przedmiotowego wniosku dowodowego odbyło się jeszcze dziewięć terminów rozpraw – odpowiednio w dniach 28 października 2015 r., 4 grudnia 2015 r., 21 grudnia 2015 r., 15 stycznia 2016 r., 19 lutego 2016 r., 1 kwietnia 2016 r., 13 maja 2016 r., 9 września 2016 r., 4 listopada 2016 r.

Z powyższych względów Sąd Odwoławczy stanął na stanowisku, iż dopuszczenie przez Sąd I instancji dowodu z dokumentu w postaci protokołu posiedzenia mającego miejsce w dniu 19 czerwca 2012 r. przed Sądem Rejonowym w Stargardzie Szczecińskim w sprawie o sygn. akt I Co 1614/12 odbyło się zgodnie z art. 207 § 6 k.p.c., a zatem zarzuty apelujących w tym zakresie ocenić należało jako niezasadne.

Wreszcie jako niezasadne ocenić należało wszystkie te zarzuty strony pozwanej, które oscylowały wokół kwestii oddalenia przez sąd pierwszej instancji wniosków dowodowych o przesłuchanie szeregu świadków, który pełnomocnik pozwanych zgłosił już w odpowiedzi na pozew.

Godzi się zauważyć, że zgodnie z art. 227 k.p.c. przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. W świetle cytowanego przepisu przedmiotem dowodu w sprawie mogą być tylko dowody mające istotne znaczenie dla jej rozstrzygnięcia. Postępowanie dowodowe prowadzone przez sąd w sprawie cywilnej nie może zmierzać w dowolnym kierunku, wyznaczonym przez wnioski dowodowe stron, gdyż jego zadaniem jest wyjaśnienie okoliczności doniosłych w świetle norm prawa materialnego, na podstawie których oceniane jest roszczenie powoda. W związku z tym, sąd jest uprawniony, a nawet zobowiązany, do selekcji zgłoszonych przez stronę dowodów w wyniku przeprowadzonej oceny istotności okoliczności faktycznych, których wykazaniu dowody te mają służyć i pominięcia tych wszystkich wniosków dowodowych, które zmierzają do wykazania okoliczności nieistotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (por. postanowienie SN z dnia 3 lutego 2014 r., I PK 236/13, LEX nr 1646076 oraz wyrok SN z dnia 4 listopada 2016 r., I CSK 733/15, LEX nr 2169472).

Co więcej, stosownie do art. 217 § 3 k.p.c. sąd winien pominąć te wszystkie twierdzenia i dowody zgłoszone przez stronę, jeżeli są powoływane jedynie dla zwłoki lub okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione. Przez wyjaśnienie spornych okoliczności, o którym mowa w komentowanym przepisie, należy rozumieć taki stan rzeczy, w którym albo nastąpiło uzgodnienie między stronami spornych dotychczas okoliczności, albo też zostały one wyjaśnione na korzyść strony powołującej dowody (wyrok SN z dnia 18 grudnia 2013 r., I CSK 144/13, LEX nr 1523345). W takim wypadku sąd nie ma obowiązku prowadzenia postępowania dowodowego ponad potrzebę procesową, którą zgodnie z art. 217 § 3 k.p.c. wyznacza dostateczne wyjaśnienie okoliczności spornych (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 5 kwietnia 2017 r., I ACa 213/16, LEX nr 2310541). Innymi słowy, sąd nie ma obowiązku, a wręcz powinien ograniczyć postępowanie dowodowe, jeżeli w jego ocenie okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione (por, wyrok SN z dnia 27 listopada 2014 r., III UK 62/14, LEX nr 1652701).

Odnosząc powyższe do realiów rozpatrywanej sprawy stwierdzić należało, że słusznie Sąd I instancji oddalił wnioski dowodowe zgłoszone przez stronę pozwaną, a dotyczące przesłuchania szeregu świadków na okoliczności tożsame z tymi, na które zeznawali już w toku postępowania świadkowie M. P., K. P. i M. W. (1). Zeznania ww. świadków Sąd Okręgowy uznał za wiarygodne i w oparciu o nie poczynił ustalenia faktyczne w sprawie zgodnie z tezą postawioną przez stronę pozwaną. W tej sytuacji nie powinno budzić najmniejszych zastrzeżeń stwierdzenie, że na podstawie zeznań przesłuchanych w sprawie świadków sąd okoliczności sporne między stronami w zakresie m.in. nienależytego wykonywania umowy przez powódkę dostatecznie ustalił i nie było potrzeby przesłuchiwania dalszych świadków. Nie budziło bowiem wątpliwości Sąd II instancji, iż świadkowie ci mogli co najwyżej potwierdzić swymi zeznaniami to co zeznali już wcześniej słuchani świadkowie, nie wnieśli by nic nowego istotnego do sprawy, zatem uzasadnionym było ograniczenie postępowania dowodowego i pomięcie dowodów z przesłuchania tych osób. Jak już bowiem wyżej wskazano, obowiązkiem sądu jest nie tyle przeprowadzenie wszystkich zawnioskowanych przez strony dowodów, ale tych, które są istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, a dotyczą okoliczności spornych między stronami i niewyjaśnionych dotychczas przeprowadzonymi dowodami. W sytuacji, gdy okoliczności na które mieliby zeznawać wskazani przez pozwanych świadkowie zostały już wyjaśnione dostatecznie innymi dowodami przeprowadzonymi w sprawie, a sąd uznał zeznania świadków za wiarygodne, to niecelowym w takiej sytuacji było dalsze mnożenie ilości przesłuchanych w sprawie świadków. Przedłożyłoby to wyłącznie postępowanie w sprawie, a nie przyczyniłoby się w żaden istotny sposób do merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy.

W świetle powyższego słusznie Sąd Okręgowy ww. wnioski dowodowe pozwanych pominął, zwłaszcza, że pozwani zobowiązani w trybie art. 130 4 § 1 i 5 k.p.c. do wniesienia zaliczki na poczet przeprowadzenia dowodu z zeznań wskazanych przez nich świadków pod rygorem pominięcia tych dowodów, w zakreślonym terminie zaliczki nie wnieśli.

Jednocześnie wbrew zarzutom skarżących, nie sposób podzielić ich stanowiska, jakoby w realiach niniejszej sprawy ustalenie zaliczki na poczet kosztów przeprowadzenia dowodów z zeznań świadków na poziomie kwoty 10.000 zł i zobowiązania pozwanych przez sąd do jej uiszczenia pod rygorem pominięcia dowodu z zeznań wnioskowanych przez nią świadków, ograniczyło możliwość obrony przez pozwanych ich praw.

Ustawodawca na kanwie art. 130 4 § 1 k.p.c. wprost przewidział, że jeżeli strona wnosi o podjęcie czynności połączonej z wydatkami, obowiązana jest uiścić zaliczkę na ich pokrycie w wysokości i terminie oznaczonym przez sąd i w razie jej nieuiszczenia sąd pominie czynność połączoną z wydatkami (art. 130 4 § 5 k.p.c.). Skoro przed sądem toczy się spór, a strona pozwana zgłasza szereg wniosków dowodowych domagając się dopuszczenia dowodu z przesłuchania licznych świadków, co może się wiązać ze znacznymi kosztami (z uwagi na możliwość domagania się przez świadków zwrotu kosztów dojazdu do siedziby sądu i utraconego zarobku), to musi liczyć się z obowiązkiem wniesienia na ten celu określonych zaliczek. Strona nie można zasadnie oczekiwać, że koszty te każdorazowo będzie wykładał tymczasowo Skarb Państwa, albowiem właśnie przeciwdziałając takiej sytuacji ustawodawca zdecydował się na wprowadzenie do kodeksu cywilnego regulacji art. 130 4 k.p.c.

Mając na uwadze wszystko powyższe i nie znajdując jakichkolwiek podstaw do zmiany zaskarżonego orzeczenia, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. apelacje pozwanych oddalił, o czym orzeczono w punkcie I. wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w punkcie II. wyroku w oparciu o art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., zgodnie z regułą odpowiedzialności stron za wynik procesu. Wobec oddalenia apelacji pozwanych w całości, winni oni jako strona przegrywająca spór zwrócić stronie przeciwnej koszty postępowania odwoławczego. Strona powodowa w toku postępowania przed sądem drugiej instancji była reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego, wobec czego zasądzono solidarnie od pozwanych na jej rzecz tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego kwotę 8.100 zł. Z uwagi na datę wszczęcia postępowania apelacyjnego i wartość przedmiotu zaskarżenia, wysokość tegoż wynagrodzenia ustalona została przez Sąd Apelacyjny na podstawie § 2 pkt 7 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.), w brzmieniu tych przepisów obowiązujących od dnia 27 października 2016 r.

SSA Agnieszka Sołtyka SSA Dariusz Rystał SSA Agnieszka Bednarek-Moraś