Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI W 1607/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 03-10-2017 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia VI Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący SSR Izabella Gabriel

Protokolant: Aleksandra Duczemińska

po rozpoznaniu w dniu 03-10-2017 r.

sprawy przeciwko W. K.

synowi K. i M. z domu C.

urodzonemu (...) we W.

obwinionemu o to, że

w dniu 16.11.2016r. o godz. 15.04 we W. na ul. (...) na stacji paliw kierując pojazdem m-ki V. (...) o nr rej. (...) dokonał kradzieży paliwa ON w ilości 12,15 l. łącznej wartości 50,06 zł na szkodę (...) S.A.

tj. o czyn z art. 119 § 1 kw

******************

I.  uniewinnia obwinionego W. K. od zarzutu popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku;

II.  na podstawie art. 118 § 2 kpw kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt VI W 1607/17

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu okoliczności ujawnionych w toku postępowania jurysdykcyjnego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 16 listopada 2016r. obwiniony W. K. przyjechał samochodem V. (...) o nr rej. (...) na stację paliw (...) S.A. przy ul. (...) we W. i o godz. 15:04 zatankował olej napędowy w ilości 12,15 l, o wartości 50,06 zł, po czym wszedł do budynku stacji kupił napój, za który zapłacił 3,99 zł i wyszedł nie płacąc za zatankowane paliwo.

Ustalono, że samochód ten należy do spółki (...) sp. z o.o., której obwiniony jest wspólnikiem, i w której jest członkiem zarządu.

Po powzięciu wiadomości o tym, że należność za to paliwo nie została uiszczona, obwiniony udał się na w/w stację i dokonał wpłaty w kwocie 50, 06 zł. Jak się później okazało w systemie należność ta nadal widniała jako niezapłacona, w związku z czym obwiniony uregulował ją ponownie.

dowód: pisemne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia wykroczenia k. 4;dokument w postaci rozchodu wewnętrznego k. 5-6; zapis z monitoringu k.7; zdjęcie k. 8; pismo spółki (...) Sp. z o.o. k. 22zeznania św. B. S. k. 16/v; zeznania św. P. R. k. 18/v i z dnia 03 października 2017r.; wyjaśnienia obwinionego k. 51/v i z dnia 03 października 2017r.; notatka urzędowa k. 52; paragon k. 71;

W. K. ma 25 lat, jest kawalerem, nie ma dzieci, studiuje i pracuje jako członek zarządu w spółce (...) sp. z o.o., uzyskuje z tego tytułu dochód w kwocie ok. 400 zł miesięcznie, jest nadto wspólnikiem w/w spółki, nie był w przeszłości karany za przestępstwa, był karany za wykroczenia drogowe, nie chorował i nie leczył się psychiatrycznie, neurologicznie, odwykowo.

dowód: wyjaśnienia obwinionego z dnia 03 października 2017r.; dane o karalności k. 53; informacja o wpisach w ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego k. 69

W toku czynności wyjaśniających W. K. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że w dniu 16 listopada 2016r. o godz. 15:04 we W. na ul. (...), na stacji paliw to on kierował samochodem m-ki V. (...) o nr rej. (...), zatankował paliwo i odjechał, a gdy później dowiedział się od kolegi o niezapłaconym paliwie od razu udał się na stację i uregulował należność (k. 51/v).

Na rozprawie w dniu 03 października 2017r. obwiniony potwierdził, że dnia 16 listopada 2016r. o godz. 15:04 był na wskazanej stacji benzynowej i zatankował paliwo, ale oświadczył, że nie uznaje tego za kradzież. Wyjaśnił, że poszedł kupić napój - o czym dowiedział się na Policji - i zapomniał zapłacić za paliwo, czego jednak nie miał na celu. Stwierdził, że spółka (...) sp. z o.o., której jest członkiem zarządu posiada dużo samochodów - ok. 30, i że dużo samochodów tankują, i że przez roztargnienie zapomniał o zapłaceniu za paliwo, ale zapłacił za napój, który kupił w tym samym czasie. Dodał, że nikt nie zwrócił mu uwagi, że tankował paliwo, bo wtedy by zapłacił, prostując oświadczył, że nie potrafi obecnie powiedzieć czy wówczas ktoś na stacji pytał go czy tankował on paliwo, choć zwykle pada takie pytanie. Obwiniony wyjaśnił także, że w momencie, gdy dowiedział się o tym, że za paliwo nie było zapłacone, udał się na tę stację i uregulował należność. Wyjaśnił też, że w przeddzień rozprawy pojechał na tę stację ponownie, by dostać potwierdzenie dokonania wpłaty tej należności, ale tam okazało się, że nadal figuruje ona jako niezapłacona, wobec czego po raz kolejny zapłacił za to paliwo kwotę 50,06 zł, na dowód czego okazał i złożył do akt sprawy paragon. Obwiniony rozpoznał się na zdjęciu okazanym mu z akt sprawy.

Oceniając wyjaśnienia obwinionego Sąd dał im wiarę, jako że były one spójne i konsekwentne, znajdowały też potwierdzenie w innych dowodach. Brak było też podstaw do kwestionowania tych wyjaśnień w zakresie tego, że obwiniony dwukrotnie dokonał wpłaty należności za paliwo zatankowane w dniu 16 listopada 2016r., gdyż z zeznań świadka P. R., (który ówcześnie prowadził stacje (...) (...) przy ul. (...)) wynikało, że możliwe jest, by obwiniony dwukrotnie zapłacił za paliwo, za które należność w dniu zdarzenia nie została uiszczona, nadto wcześniejsze uregulowanie tej należności potwierdzała treść notatki urzędowej zawartej na k. 52.

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom obwinionego także dlatego, że podany przez niego przebieg zdarzenia, potwierdzony zeznaniami świadków i wspomnianą notatką urzędową, wydawał się prawdopodobny i możliwy, zwłaszcza, że po zatankowaniu oleju napędowego obwiniony normalnie wszedł do budynku stacji i kupił napój, za który zapłacił.

Jako wiarygodne Sąd ocenił także zeznania świadków P. R. oraz B. S. albowiem ich relacje wzajemnie się potwierdzały i uzupełniały, nadto znajdowały potwierdzenie w załączonym zapisie z monitoringu i wydrukowanym zdjęciu oraz w wyjaśnieniach obwinionego, który racjonalnie wytłumaczył też, dlaczego po późniejszym przybyciu na stację mówił P. R., że paliwo tankował wówczas jego były pracownik.

Wobec powyższego ograniczony walor dowodowy miało zdaniem Sądu pisemne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia wykroczenia, na podstawie którego nie można było w sposób jednoznaczny ustalić przebiegu zdarzenia, a w szczególności tego, czy obwiniony faktycznie nie przyznał się do tego, że zatankował paliwo. Dowód z tego dokumentu był zatem przydatny jedynie do stwierdzenia, że należność (w tym w jakiej wysokości, za jakie paliwo i w jakiej jego ilości) nie została uregulowana, niezależnie od przyczyn, dla których tak się stało.

Jako wiarygodne Sąd ocenił pozostałe dokumenty w postaci: rozchodu wewnętrznego, dokumentu sprzedaży napoju za kwotę brutto 3,99 zł, zdjęcia, pisma spółki (...) sp. z o.o. wraz z fakturą dot. zakupu samochodu V. (...), notatki urzędowej potwierdzającej dokonanie wpłaty należności za pobrane paliwo, załączonego paragonu potwierdzającego dokonanie takiej wpłaty oraz danych o karalności obwinionego (za przestępstwa i wykroczenia drogowe), które to dowody w odpowiednim zakresie się potwierdzają i uzupełniają. Nadto dowody te zostały w sposób prawidłowy i rzetelny sporządzone przez powołane do tego osoby.

Wiarygodnym dowodem był w ocenie Sądu także załączony zapis z monitoringu.

Sąd zważył co następuje

W świetle dokonanych ustaleń faktycznych i przeprowadzonej oceny dowodów Sąd uznał, że brak jest podstaw do przyjęcia, że obwiniony popełnił zarzucany mu czyn, materiał dowodowy sprawy nie jest bowiem wystarczający do stwierdzenia jego winy i sprawstwa. Do wniosku takiego doprowadziły nie tylko wyjaśnienia obwinionego, ale też zeznania świadków oraz załączony zapis z monitoringu, na podstawie których to dowodów nie można stwierdzić, a przynajmniej nie w sposób pewny i jednoznaczny, że obwiniony dopuścił się tego czynu, i że zachowaniem swym wyczerpał znamiona wykroczenia przewidzianego w art. 119 § 1 kw, dla bytu którego niezbędne jest, by sprawca działał umyślnie z zamiarem bezpośrednim. W tym stanie rzeczy jedynym zasadnym rozstrzygnięciem było uniewinnienie obwinionego.

W konsekwencji tego, działając w oparciu o wskazany przepis Sąd kosztami postępowania obciążył Skarb Państwa.