Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Gz 210/17

POSTANOWIENIE

Dnia 20 listopada 2017 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu Wydział VI Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Zbigniew Krepski (spr.)

Sędziowie: SO Małgorzata Bartczak-Sobierajska, SO Joanna Rusińska

po rozpoznaniu w dniu 20 listopada 2017 r. w Toruniu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z wniosku P. K.

o ogłoszenie upadłości

na skutek zażalenia wnioskodawcy na postanowienie Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 24 sierpnia 2017r., sygn. akt V GU 34/17

postanawia

oddalić zażalenie

Małgorzata Bartczak-Sobierajska Zbigniew Krepski Joanna Rusińska

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 24 sierpnia 2017 r., sygn. akt V GU 34/17, Sąd Rejonowy w Toruniu po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym sprawy z wniosku P. K. o ogłoszenie upadłości osoby nieprowadzącej obecnie działalności gospodarczej oddalił wniosek i obciążył dłużnika kosztami postępowania (k.98).

W uzasadnieniu Sąd ten wskazał, iż zachowanie dłużnika spełniało przesłanki rażącego niedbalstwa mimo, iż początek jego drogi kredytowej nie podlegał negatywnej ocenie. Jednak po zaistnieniu stanu niewypłacalności dłużnik w ramach prowadzonej działalności gospodarczej zaciągał dalsze zobowiązania kredytowe i pożyczki, z których nie był w stanie się wywiązać. Będąc dłużnikiem (...)na kwotę 46.000,00 zł zawarł w 2012 r. kolejną umowę kredytową z Bankiem (...) (obecnie (...) Bank); wprawdzie część otrzymanych środków pieniężnych w kwocie 34.488,79 zł na spłatę innych kredytów; jdnakże jednocześnie zwiększył swoje zadłużenie o kolejne 12.749,44 zł. Nie wykazał przy tym, że środki te były niezbędne i wiązały się z pilnymi i niezbędnymi potrzebami dłużnika. W szczególności nie wykazał chociażby, że z tej kwoty pokrył koszty swego leczenia na co powoływał się we wniosku, tym bardziej w sytuacji, gdy wypadek, któremu uległ miał miejsce w 2014 r. Sąd Rejonowy wskazał też, iż w 2015 r. wnioskodawca stał się dłużnikiem kolejnych podmiotów (...), (...) i (...) zaś w 2016 r. wobec ZUS oraz (...) Bank. W tym czasie tj. w 2015 r., co sam przyznał, zaprzestał spłacać kredyt w (...) Banku. Powyższe zdarzenia spowodowały, że stan niewypłacalności dłużnika pogłębił się do czego dłużnik przyczynił się swoim rażącym niedbalstwem. W konsekwencji zdaniem Sądu Rejonowego w sprawie zaistniała negatywna przesłanka ogłoszenia upadłości określona w art. 491 ( 4) ust. 1 prawa upadłościowego. Dodatkowo Sąd ten wskazał, że wobec zaistnienia powyższej negatywnej nie ma możliwości ogłoszenia upadłości dłużnika z uwagi na względy słuszności lub humanitarne o czym przesądza jednoznacznie treść art. 491 ( 4) ust. 1 prawa upadłościowego.

Zdaniem Sądu Rejonowego nawet gdyby powyższa negatywna przesłanka nie zaistniała to w okolicznościach niniejszej sprawy dłużnik w okresie od dnia 24 marca 2016 r. kiedy ponownie rozpoczął działalność gospodarczą miał ustawowy obowiązek jako przedsiębiorca złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości w terminie 30 dni od zaistnienia stanu niewypłacalności, który istniał w 2015 r. i istnieje nieprzerwanie do chwili obecnej. Nie dopełnił on zatem obowiązku, o jakim mowa w art. 491 4 pr. up., a w ocenie Sądu Rejonowego brak było podstaw do zastosowania klauzuli generalnej w postaci względów słuszności czy humanitarnych (k.99-103).

Zażalenie na powyższe postanowienie wniósł dłużnik zaskarżając je w całości i wnosząc o jego uchylenie oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił

- naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przeprowadzonych w sprawie, dokonanej wybiórczo, wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego polegającej na nie przyznaniu wiarygodności zeznaniom wnioskodawcy w zakresie tego, że w jego zachowaniu brak jest mowy o rażącym niedbalstwie w doprowadzeniu do stanu niewypłacalności podczas, gdy dowody zgromadzone w sprawie, a w szczególności dokumentacja lekarska świadczą o tym, że niewypłacalność powstała w związku z jego chorobą, a co za tym idzie z przyczyn od niego niezależnych,

- sprzeczności istotnych sądu z treścią materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie polegającą na ustaleniu, iż zachowanie P. K. spełniało przesłanki rażącego niedbalstwa, podczas gdy dowody złożone do akt sprawy wskazują na wnioski przeciwne,

- sprzeczność ustaleń faktycznych z zebranym materiałem dowodowym poprzez uznanie, że wnioskodawca nie wykazał w toczącym się postępowaniu , że należność wobec wierzyciela w osobie (...) Bank powstała w związku z pilnymi niezbędnymi potrzebami dłużnika oraz, że była niezbędna, podczas gdy dowody zgromadzone w sprawie świadczą o uzasadnionym zaciągnięciu przez P. K. tego zobowiązania,

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia mający wpływ na jego treść polegający na przyjęciu, że w sprawie zachodzą przesłanki do zastosowania przepisu art. 491 4 ust.1 prawa upadłościowego z uwagi na rażące niedbalstwo dłużnika, podczas gdy jak wynika z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie zachowaniu wnioskodawcy nie można przypisać rażącego niedbalstwa,

- naruszenie przepisu prawa materialnego, a mianowicie art. 491 4 ust. 1 pr up. polegające na jego błędnej wykładni, a następnie błędnym zastosowaniu poprzez przyjęcie, że rażące niedbalstwo w rozumieniu tego przepisu polega na niedołożeniu należytej staranności wymaganej w danych okolicznościach.

W uzasadnieniu zażalenia wnioskodawca szerzej omówił podniesione w jego petiutm zarzuty (k.105-114).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie wnioskodawczyni nie zasługuje na uwzględnienie, gdyż podniesione w jego petitum zarzuty tak naruszenia prawa procesowego i prawa materialnego są nieuzasadnione.

Sąd Okręgowy jako Sąd odwoławczy podziela i przyjmuje za swoje wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia sprawy ustalenia Sądu pierwszej instancji oraz dokonaną ocenę prawną, opisane w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia.

Zgodnie z utrwaloną w judykaturze zasadą, w wypadku orzeczenia oddającego środek zaskarżenia, wydanego na podstawie materiału zgromadzonego w postępowaniu w pierwszej instancji, sąd odwoławczy nie musi powtarzać dokonanych prawidłowo ustaleń; wystarczy stwierdzenie, że ustalenia sądu pierwszej instancji podziela i przyjmuje za swoje. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Skarżący nie tylko tego nie wykazał, ale podniesione w petitum zażalenia zarzuty stanowią nieudaną polemikę z prawidłowymi ustaleniami faktycznymi poczynionymi przez sąd meriti.

I tak chybiony jest zarzut zażalenia, że dokumentacja lekarska zaświadcza, iż niewypłacalność dłużnika powstała z związku z jego chorobą. Zgodzić się trzeba z Sądem Rejonowym, że mimo problemów z kręgosłupem dłużnik bądź prowadził własną działalność gospodarczą bądź pracował jako kierowca. Co więcej jak sam zeznał na rozprawie w dniu 17 sierpnia 2017 r. dłużnik miał rozpocząć pracę jako kierowca-magazynier.

W ocenie Sądu Okręgowego trafnie uznał Sąd pierwszej instancji, iż dłużnik nie wykazał, że zaciągnięcie kredytu w(...)Bank było uzasadnione potrzebami związanymi z chorobą kręgosłupa czy też związaną było z leczeniem skutków wypadku w postaci poparzenia twarzy i prawej ręki. Wbrew zarzutom zażalenia podnoszone w petitum zażalenia okoliczności nie wynikają z przedłożonej przez dokumentacji lekarskiej w postaci kart historii choroby, skierowania do szpitala, karty informacyjnej leczenia szpitalnego i zaleceń dla pacjenta z chorobą oparzeniową. W szczególności z dokumentacji tej nie wynika, że dłużnik poniósł jakieś znaczne koszty związane z leczeniem. Co więcej z karty informacyjnej leczenia szpitalnego wystawionej przez (...)w O. Centrum (...) z dnia 13 maja 2014 r. wynika, że rany oparzeniowe twarzy zostały wygojone, a rany oparzeniowe na ręce oczyszczono i zalecono dalsze leczenie ambulatoryjne. Z dokumentu tego nie wynika też, że w związku z chorobą oparzeniową dłużnik zmuszony był ponieść jakieś wydatki finansowe. Również z Zaleceń dla pacjenta z chorobą oparzeniową nie wynika aby wskazane tam zalecenia w postaci przestrzegania czystości, zmiany jałowo czystych opatrunków, natłuszczania maścią, obserwacji skóry i w razie niepokojących objawów zgłaszać podczas wizyty lekarskiej, przestrzegania diety, rehabilitacji ruchowej i kontroli w Poradni Chirurgicznej w znacznym zakresie obciążały jego budżet zmuszając dłużnika do zaciągnięcia kredytu lub pożyczki. Należy w tym miejscu podkreślić, co uszło uwadze dłużnika, iż wypadek opatrzenia miał miejsce w maju 2014 r., a dłużnik zaciągnął kredyt w (...) Banku dwa lata wcześniej w dniu 2 maja 2012 r. W konsekwencji chybiony jest też zarzut, że zaciągnięcie kredytu w(...)Banku powstało w związku z pilnymi i niezbędnymi potrzebami dłużnika związanymi z jego chorobami.

W ocenie Sądu nie ma też racji skarżący zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych jak też zarzucając naruszenie art. 491 4 ust. 1 prawa upadłościowego poprzez uznanie przez Sąd Rejonowy, iż zachowanie dłużnika spełniało przesłanki rażącego niedbalstwa.

Zgodzić się można z dłużnikiem tylko co do tego, że Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia w sposób niefortunny stwierdził, iż rażące niedbalstwo jako kwalifikowana postać tzw. winy umyślnej polega na niezachowaniu należytej staranności wymaganej w danych okolicznościach. Natomiast podane później przykłady rażącego niedbalstwa nie budzą zastrzeżeń. Klasycznym przykładem, jak trafnie wskazał Sąd I instancji, jest doprowadzenie przez dłużnika do swojej niewypłacalności lub zwiększenia jej stopnia w wyniku zaciągania kredytów znacznie przekraczających w chwili ich udzielania jego możliwości zarobkowe i braku perspektyw na ich zmianę. Dłużnik winien bowiem liczyć się z tym, że w najbliższym czasie, bez dodatkowego zadłużenia, nie będzie w stanie obsłużyć swojego długu.

W doktrynie prawa upadłościowego wskazuje się, że za rażące niedbalstwo można uznać tylko takie zachowanie dłużnika, które w sposób bardzo znaczący, bardzo istotny odbiega od wzorca zachowań osób podobnych dłużnikowi. W konsekwencji oddalenie wniosku o ogłoszenie upadłości powinno więc nastąpić tylko wtedy, gdy dłużnik, rozsądnie oceniając sytuację, powinien był wiedzieć (choć nie miał takiej świadomości), że jego zachowanie będzie prowadziło do niewypłacalności lub jej nasilenia. Oznacza to utrzymanie wymogu należytej staranności, choć brzmienie przepisu sugeruje obniżenie jego poziomu. Reasumując, w ocenie Sądu Okręgowego w realiach niniejszej sprawy Sąd pierwszej instancji trafnie zatem uznał, iż zachowanie wnioskodawcy, wprawdzie nie prowadzącego działalności gospodarczej w chwili składania wniosku o ogłoszenie jego upadłości, ale wcześniej będącego przedsiębiorcą, spełniało przesłankę rażącego niedbalstwa, której zaistnienie prowadzi do oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości stosownie do art. 491 4 ust. 1 prawa upadłościowego.

Nie ma też racji skarżący wskazując w uzasadnieniu zażalenia, iż za ogłoszeniem upadłości przemawiają względy słuszności i humanitarne związane z sytuacją osobistą dłużnika tj. problemami zdrowotnymi. Zgodzić trzeba się z Sądem Rejonowym, że klauzule te nie wchodzą w rachubę w razie istnienia negatywnej przesłanki ogłoszenia upadłości konsumenckiej z art. 491 4 ust. 1 p.u., co wynika już tylko z literalnego brzmienia tego unormowania.

Z tych wszystkich względów zażalenie dłużnika jako bezzasadne należało oddalić na podstawie art. 385 w związku z art. 397 § 2 zd. 1 k.p.c. i art. 35 p.u.

Małgorzata Bartczak-Sobierajska Zbigniew Krepski Joanna Rusińska

Z.

1. (...)

2. (...)

3. (...)

(...)