Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Gz 237/17

POSTANOWIENIE

Dnia 24 listopada 2017 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu Wydział VI Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Jerzy P. Naworski (spr.)

Sędziowie: SO Zbigniew Krepski, SO Joanna Rusińska

po rozpoznaniu w dniu 24 listopada 2017 r. w Toruniu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) sp. z o.o. w G.

przeciwko A. G.

o zapłatę

na skutek zażalenia pozwanej na postanowienie Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 03 sierpnia 2017r., sygn. akt V GC 600/17

postanawia

1. oddalić zażalenie,

2. zasądzić od pozwanej na rzecz powoda kwotę 450,00 zł (czterysta pięćdziesiąt) złotych tytułem kosztów postępowania zażaleniowego

Jerzy P. Naworski

Zbigniew Krepski Joanna Rusińska

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem Sąd Rejonowy uchylił swój nakaz zapłaty z dnia 11 lipca 2017 r. i umorzył postępowanie w sprawie (pkt I) oraz zasądził od pozwanej na rzecz powoda koszty procesu w kwocie 4.855,50 zł (pkt II). Sąd ten wskazał, że pozwana w zarzutach od nakazu zapłaty wniosła o oddalenie powództwa bądź rozłożenie na raty należności zasadzonej nakazem. Powód natomiast cofnął pozew co do należności głównej i odsetek z uwagi na zapłatę tych należności po wniesieniu pozwu, natomiast podtrzymał żądanie w zakresie kosztów procesu. Sąd pierwszej instancji stwierdził, że wobec braku negatywnych przesłanek wskazanych w art. 203 § 4 k.p.c. należało uchylić nakaz zapłaty i umorzyć postępowanie na podstawie art. 496 w zw. z art. 355 § 1 i art. 203 § 1 k.p.c. oraz orzec o kosztach procesu stosownie do art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Sąd odrzucił stanowisko pozwanej, że nie dała powodu do wytoczenia powództwa i uznała je przy pierwszej czynności procesowej. Według Sądu a quo, wprawdzie termin zapłaty wskazany w fakturach upływał w dniach 27 stycznia i 16 lutego 2016 r., ale pozwana otrzymała wezwanie do zapłaty w dniu 04 maja 2016 r., a w dniu 09 maja 2016 r. zaproponowała powodowi spłatę należności w ratach, na co powód nie przystał wytaczając w dniu 18 maja 2016 r. powództwo. W ocenie tego Sądu, sytuacja nie podpada pod art. 101 k.p.c. (k. 88-89, s. 2).

W zażaleniu na to postanowienie pozwana wniosła o uchylenie go w pkt I i II i zasądzenie od niej na rzecz powoda kosztów procesu na mocy art. 101 k.p.c. lub na podstawie art. 102 k.p.c. nie obciążanie jej tymi kosztami i o zasądzenie od powoda kosztów postępowania zażaleniowego.

Żaląca się zarzuciła zaskarżonemu postanowieniu naruszenie:

1. art. 355 § 1 i 2 k.p.c. przez umorzenie postępowania w sprawie na posiedzeniu niejawnym, pomimo że przepisy pozwalają na dokonanie tej czynności tylko jeżeli powód cofnął ze skutkiem prawnym pozew w piśmie procesowym albo gdy strony zawarły ugodę przed mediatorem, którą zatwierdził sąd,

2. art. 101 k.p.c. przez zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów procesu pomimo okoliczności, że pozwana nie dała powodu do wytoczenia sprawy i przy pierwszej czynności uznała żądanie pozwu,

3. ewentualnie o niezastosowanie art. 102 k.p.c., który pozwala w wypadkach szczególnie uzasadnionych zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami.

W uzasadnieniu zażalenia skarżąca przedstawiła szerszą argumentację dotyczącą poszczególnych zarzutów, podkreślając zwłaszcza, że powód nie cofnął pozwu (k. 91-96).

W odpowiedzi na zażalenie powód wniósł o jego oddalenie i o zasądzenie od pozwanej kosztów postępowania zażaleniowego, kwestionując zarzuty pozwanej (k.111-113).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zarzut naruszenia art. 355 k.p.c. jest chybiony. Zgodnie z art. 203 § 1 in principio k.p.c. pozew może być cofnięty bez zezwolenia pozwanego aż do rozpoczęcia rozprawy.

Cofnięcie pozwu następuje poprzez procesowe oświadczenie powoda, że cofa pozew i oznacza rezygnację z ochrony prawnej wszystkich zgłoszonych w pozwie roszczeń. Oświadczenie o cofnięciu pozwu powinno być złożone przez powoda ustnie przed sądem albo w piśmie procesowym. Wbrew stanowisku skarżącej powód w piśmie przygotowawczym z dnia 02 maja 2017 r. cofnął pozew w części obejmującej żądanie zasądzenia należności głównej i odsetek. Odmiennego wniosku nie uzasadnia użycie przez powoda w pkt 1 petitum wymienionego pisma formuły, że wnosi o umorzenie postępowania w tym zakresie, skoro jest ono jednoznaczne i niewątpliwie wyraża rezygnację z ochrony prawnej we wskazanej części. W praktyce, z uwagi na to, że następstwem skutecznego cofnięcia pozwu jest umorzenie podstępowania, spotyka się tego rodzaju sformułowania równoznaczne z cofnięciem pozwu. Na marginesie dodać trzeba, że w treści wymienionego pisma jest wyraźnie mowa o cofnięciu pozwu (k. 75).

Cofnięcie przez powoda pozwu nastąpiło w warunkach określonych w art. 203 § 1 in principio, a zatem do swej skuteczności nie wymagało zgody pozwanej. Konsekwencją cofnięcia pozwu, w myśl art. 496 w zw. z art. 355 § 1 k.p.c., jest uchylenie nakazu zapłaty u umorzenie postępowania. Postanowienie tej treści mogło być wydane na posiedzeniu niejawnym, skoro cofnięcie pozwu nastąpiło w piśmie procesowym (art. 355 § 2 in principio k.p.c.).

Nie zachodzi naruszenie art. 101 k.p.c., który nakazuje zwrot kosztów pozwanemu, pomimo uwzględnienia powództwa, jeżeli nie dał powodu do wytoczenia sprawy i uznał przy pierwszej czynności procesowej żądanie pozwu (omyłkowo skarżąca wniosła o zasądzenie od niej tych kosztów). Przepis ten stanowi wyjątek od zasady odpowiedzialności za wynik procesu wyrażonej w art. 98 k.p.c. Do jego zastosowania konieczne jest, jak trafnie podkreślił Sąd Rejonowy, jednoczesne spełnienie dwóch przesłanek, tj. brak powodu do wytoczenia sprawy i uznanie żądania pozwu przy pierwszej czynności procesowej. W celu zabezpieczenia się przed ewentualnością zastosowania tego przepisu, powód powinien przed wytoczeniem powództwa wezwać dłużnika do spełnienia świadczenia wyznaczając mu w tym celu stosowny termin. W kwestii wyłączenia zastosowania wymienionego przepisu Sąd odwoławczy podziela stanowisko Sądu pierwszej instancji. Jak zauważył ten Sąd, wprawdzie pozwana przy pierwszej czynności uznała powództwo, ale dała powód do wniesienia pozwu, bowiem nie uiściła całej dochodzonej kwoty, lecz zaproponowała rozłożenie należności na raty, na co powód nie przystał. W związku z tym i skoro dokonanie zapłaty nastąpiło po upływie wyznaczonego w wezwaniu przedsądowym terminu i po wytoczeniu powództwa nie ma podstaw do odstąpienia od zastosowania art. 98 § 1 k.p.c.

Wprawdzie zarzut naruszenia art. 102 k.p.c. został przez skarżącą określony jako ewentualny, ale w ocenie Sądu Okręgowego, w świetle opisanych okoliczności, nie może być mowy o wypadku szczególnie uzasadnionym.

Z przedstawionych względów zażalenie jako bezzasadne należało oddalić (art. 385 w zw. z art. 397 § 2 zd. 1 k.p.c.) i zasądzić od pozwanej na rzecz powoda tytułem kosztów postępowania zażaleniowego kwotę 450,00 zł, +stanowiącą wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości określonej w taryfie adwokackiej.

Jerzy P. Naworski

Zbigniew Krepski Joanna Rusińska

(...)

(...)

(...)

(...)

(...)

(...)