Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX Ka 877/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 września 2017 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie IX Wydział Karny - Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Anna Szymacha – Zwolińska (spr.)

Sędziowie: SSO Monika Popielarska

SSO Joanna Hut

Protokolant: protokolant sądowy Adrianna Józefkiewicz

Przy udziale prokuratora Małgorzaty Herter – Dziurzyńskiej

po rozpoznaniu w dniu 18 września 2017 r. sprawy:

B. K. (1) , s. E. i I., ur. (...) w W.

oskarżonego o czyny z art. 286 § 1 kk w zb. z art. 297 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z
art. 18 § 1 kk i inne

na skutek apelacji obrońcy

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy – Woli w Warszawie

z dnia 2 czerwca 2017 r. sygn. akt III K 535/13

orzeka:

1.  zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

2.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. J. kwotę 420 (czterysta dwadzieścia) złotych podwyższoną o stawkę podatku od towarów i usług za obronę z urzędu oskarżonego B. K. (1) w postępowaniu odwoławczym;

3.  zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych postępowania odwoławczego, przejmując wydatki na rachunek Skarbu Państwa.

UZASADNIENIE

B. K. (2) został oskarżony o to, że:

1. w nieustalonym czasie, ale nie później niż do dnia 20.12.2006 r. w W., działając w z góry powziętym zamiarze, wspólnie i w porozumieniu z B. D. i E. B., co do której materiały wyłączono do odrębnego postępowania, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (...) S.A. w łącznej kwocie 15.400 zł w ten sposób, że:

-

w dniu 20 grudnia 2006 r. kierował zawarciem umowy kredytowej „na miarę” nr (...) na kwotę 15.400 zł przez B. D., która przedkładając jako autentyczne podrobione zaświadczenie o swoim zatrudnieniu i zarobkach z pieczątką firmy PPHU (...) Sp. z o.o., wprowadziła tym samym w błąd pracownika banku co do jej zdolności kredytowej i zamiaru spłaty kredytu,

-

w dniu 20 grudnia 2006 r. kierował przedłożeniem w (...) S.A. do wniosku kredytowego o przyznanie karty kredytowej jako autentycznego podrobionego zaświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach B. D., z pieczątką firmy PPHU (...) Sp. z o.o., na podstawie którego została wydana karta kredytowa, z której następnie do dnia 2 stycznia 2008 r, dokonano wypłaty na sumę 606,23 zł,

tj. o czyn z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 18 § 1 k.k;

2. w dniu 19 lutego 2007 r. i 01 marca 2007 r. w W., działając w z góry powziętym zamiarem wspólnie i w porozumieniu z B. D. i E. B., co do której materiały wyłączono do odrębnego postępowania, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej usiłował doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem (...) S.A. w ten sposób, że:

-

w dniu 19 lutego 2007 r. przedłożył wniosek wypełniony na B. D. o kredyt odnawialny na kwotę 11.000 zł, załączając od niego podrobione zaświadczenie o jej zatrudnieniu w PPHU (...) Sp. z o.o.,

-

w dniu 01 marca 2007 r. przedłożył kolejny wniosek o kredyt odnawialny w wysokości 11.000 zł wypełniony na B. D., załączając do niego zaświadczenie o jej zatrudnieniu w PPHU (...) Sp. z o.o. wprowadzając tym samym w błąd pracowników (...) S.A. co do zdolności kredytowej i zamiaru spłaty kredytu,

tj. o czyn z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i w zw. z art. 12 k.k.

Wyrokiem z dnia 2 czerwca 2017 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy – Woli w Warszawie (sygn. akt III K 535/13) w ramach zarzucanego oskarżonemu w pkt I aktu oskarżenia czynu uznał go za winnego tego, że w dniu 21 grudnia 2006 r. w W. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej kierując wykonaniem czynu zabronionego przez B. D. doprowadził (...) S.A. w W. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 14.606,14 zł z tytułu udzielonego kredytu oraz 500,00 zł z tytułu wydanej karty kredytowej za pomocą wprowadzenia w błąd pracowników wyżej wymienionego banku, co do zdolności kredytowej kredytobiorcy oraz zamiaru spłaty kredytu i zobowiązań wynikających z przyznania karty kredytowej w ten sposób, że w dniu 20 grudnia 2006 r. B. D. w celu uzyskania kredytu gotówkowego w kwocie 15.400,00 zł oraz karty kredytowej z limitem 500.00 zł przedłożyła w (...) S.A. w W. jako autentyczny podrobiony dokument mający istotne znaczenie dla uzyskania kredytu gotówkowego i karty kredytowej w postaci zaświadczenia o zatrudnieniu i osiąganych dochodach w firmie PPHU (...) Sp. z o.o. w W. i na tej podstawie w dniu 21 grudnia 2006 r. zawarła umowę o kredyt „na miarę” na kwotę 15.400,00 zł oraz umowę o kartę kredytową z limitem 500,00 zł, tj. za winnego popełnienia czynu z art. 18 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za ten czyn na podstawie art. 18 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. skazał go.

Natomiast w ramach czynu zarzuconego oskarżonemu w pkt II aktu oskarżenia uznał za winnego tego, że w dniu 19 lutego 2007 r. w W. działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej kierując wykonaniem czynu zabronionego przez B. D. usiłował doprowadzić (...) S.A. w W. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie 11.000,00 zł za pomocą wprowadzenia w błąd pracowników wyżej wymienionego banku, co do zdolności kredytowej kredytobiorcy oraz zamiaru spłaty kredytu w ten sposób, że w dniu 19 lutego 2007 r. B. D. w celu uzyskania kredytu gotówkowego w kwocie 11.000,00 zł złożyła w (...) S.A. w W. wniosek o zawarcie kredytu, w którym zawarła nierzetelne pisemne oświadczenie mające istotne znaczenie dla uzyskania kredytu gotówkowego, iż jest zatrudniona w PPHU (...) Sp. z o.o., jednakże do udzielenia tego kredytu nie doszło ze względu na ustalenie, iż poprzedni kredyt udzielony B. D. nie jest spłacany regularnie, tj. za winnego popełnienia czynu z art. 18 § 1 k.k. w zw. 13 § 1 k.k. w z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za ten czyn na podstawie art. 18 § 1 k.k. w zw. z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. skazał go.

Sąd przyjmując, że powyższe czyny oskarżony popełnił w krótkich odstępach czasu, z wykorzystaniem takiej samej sposobności, zanim zapadł pierwszy wyrok co do któregokolwiek z nich na podstawie art. 91 § 1 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył mu karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności oraz zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. J. kwotę 2184 ( dwa tysiące sto osiemdziesiąt cztery złote ) powiększone o stawkę od towarów i usług VAT tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonego z urzędu, a na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił oskarżonego od opłat i pozostałych kosztów sądowych przyjmując je na rachunek Skarbu Państwa.

Wyrok w całości na korzyść oskarżonego zaskarżył obrońca, zarzucając w/w orzeczeniu:

1. na podstawie art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. obrazę przepisów postepowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 7 k.p.k. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę materiału dowodowego bez uwzględnienia zasad prawidłowego rozumowania oraz doświadczenia życiowego przejawiającą się:

a) uznaniem za wiarygodne zeznań świadków T. D. i B. D. w zakresie, w jakim zeznania ich obciążały oskarżonego w sytuacji, gdy nie były to zeznania spontaniczne i bezinteresowne, a raczej ukierunkowane na zmniejszenie ewentualnej odpowiedzialności B. D. oraz sytuacji gdy w/w świadkowie wycofali się ze złożonych wcześniej zeznań i złożyli zeznania odmienne, wyjaśniając w sposób precyzyjny przyczyny tej rozbieżności, co winno skutkować uznaniem za wiarygodne zeznań T. D. z dnia 16 września 2016 roku oraz 21 października 2016 roku i zeznań B. D. z dnia 3 lutego 2017 roku oraz 8 marca 2017 roku

b) uznaniem, że odnalezienie na posesji zajmowanej przez oskarżonego, w wyniku jej przeszukania dokumentów: wypowiedzenia umowy o kredyt oraz umowy o kartę kredytową zawartych przez B. D. oraz dowodu wpłaty z dnia 29 marca 2007 roku na nazwisko B. D. na rzecz (...) S. A. stanowi dowód potwierdzający okoliczność niezgodnego z prawem udziału oskarżonego w procederze uzyskania kredytu przez B. D., w sytuacji że sam fakt znajdowania się na posesji tych dokumentów nie stanowi potwierdzenia dopuszczenia się przez oskarżonego zarzucanych mu czynów,

c) uznaniem, że oskarżony usiłował wprowadzić w błąd pracowników (...) S.A. co do zdolności kredytowej B. D., jak i jej zamiaru spłaty kredytu, przy okazji składnia przez nią drugiego wniosku o kredyt, w sytuacji gdy oskarżony nigdy nie przedłożył w banku żadnego dokumentu wystawionego na B. D., nigdy nie rozmawiał w tej sprawie z żadnym pracownikiem banku, ani też nie dokonywał żadnych innych czynności związanych z ww. okolicznościami, jak również nie posiadał wiedzy w przedmiocie tego, czy B. D. miała zamiar spłacać kredyt, o który się ubiegała;

d) uznaniem za wiarygodne zeznań B. D. w zakresie, w jakim twierdziła, że w dniu 21 grudnia 2006 roku po wypłacie przez (...) S. A. kwoty z tytułu kredytu gotówkowego, otrzymane pieniądze miała ona przekazać oskarżonemu, który wręczył jej kwotę 3000 zł, zaś pośredniczce kredytowej, E. B., kwotę 750 zł, podczas gdy twierdzenia te nie znajdują oparcia w pozostałym materiale dowodowym;

e) przyjęciem przez Sąd nieuzasadnionego w świetle okoliczności sprawy domniemania, że zeznania świadków T. D. z dnia 16 września 2016 roku oraz 21 października 2016 roku oraz świadka B. D. z dnia 3 lutego 2017 roku oraz z 8 marca 2017 roku w ramach w których wycofali się z wcześniej składanych zeznań, spowodowane są, „dobrą znajomością” z oskarżonym i chęcią zmniejszenia jego odpowiedzialności, w sytuacji gdy świadkowie ci składali wcześniej zeznania obciążające oskarżonego, pomimo tej rzekomej bliskiej znajomości, a w konsekwencji wnioski te są niezgodne z zasadami logiki, a samo to nie może zostać uznane za przyczynę zmiany treści zeznań;

- w konsekwencji obrazy w/w przepisów postępowania, zarzucił Sądowi dopuszczenie się błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, polegającego na bezpodstawnym przyjęciu, że oskarżony popełnił zarzucane mu czyny w sytuacji, gdy brak było wystarczających i jednoznacznych dowodów świadczących o sprawstwie oskarżonego, co w konsekwencji doprowadziło do jego bezpodstawnego skazania.

2.  na podstawie art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. — obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia, tj. art. 410 k.p.k . poprzez:

a)  pominięcie przy dokonywaniu ustaleń faktycznych istotnych okoliczności wynikających z uznanej za wiarygodną opinii sądowo - psychologicznej z dnia 31.03.2017 r. w zakresie w jakim:

z opinii tej wynika właściwość świadka B. D. do spostrzegania obiektywnie niegroźnych sytuacji jako niebezpiecznych lub zagrażających i reagowanie na nie lękiem, co może istotnie wpływać na jej percepcje społeczną i funkcjonowanie procesów poznawczych i postrzeganie sytuacji, co potwierdza, że wcześniej składanie zeznania obciążające oskarżonego były wynikiem obawy B. D. o swoją sytuację i prawdopodobnym jest, że mogła ona liczyć, że wskazanie osoby trzeciej jako inicjatora procederu wzięcia kredytu w jakiś sposób pomoże jej sytuacji i zmniejszy jej odpowiedzialność;

z opinii tej w\mika, że świadek w sytuacji lęku i utraty bezpieczeństwa ujawnia tendencje do wycofywania się, co stwierdzono między innymi w oparciu o informację, że świadek bał się, że: „pójdę do więzienia, zabiorą dzieci, byłam w ciąży”, jak również, że mąż często mówi świadkowi jak ma postępować, oraz że świadkowie ustalili wspólnie treść zeznań, w ramach których obwiniali oskarżonego;

z opinii tej wynika, że w zeznaniach świadka brak jest widocznych elementów konfabulacji;

a w konsekwencji tego nieuzasadnione przyjęcie, że opinia sądowo-psychologiczna co do świadka B. D. potwierdza wniosek Sądu o wycofaniu się z wcześniej złożonych zeznań z uwagi na dobrą znajomość z oskarżonym;

b)pominięcie przy dokonywaniu ustaleń faktycznych istotnych okoliczności wynikających z uznanej za wiarygodną opinii sądowo — psychologicznej z dnia 06.12.2016 r. w zakresie w jakim:

z opinii tej wynika, że z psychologicznego punktu widzenia zeznania świadka są zgodne lub zbieżne, z podaniem czasu i miejsca zdarzeń, różnych szczegółów i relacji między uczestnikami sprawy - świadek racjonalnie tłumaczy niektóre niezgodności — kłamanie z lęku;

z opinii tej wynika, że niepamięć niektórych szczegółów sprawy oraz rozbieżność zeznań mogą wynikać z prezentowanych przez świadka skłonności do ochrony żony powodowanej więzią emocjonalną;

z opinii tej wynika, że świadek T. D. nie przejawia tendencji do konfabulacji, ani zwiększonej skłonności do ulegania wpływowi osób trzecich;

co skutkowało oparciem rozstrzygnięcia jedynie na części materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie i błędne ustalenie, że odmienność zeznań świadków wynika z woli ochrony oskarżonego z uwagi na „dobrą znajomość”.

3.  na podstawie art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k.- obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 5 § 2 k.p.k. poprzez niezastosowanie tego przepisu w sytuacji, gdy w sprawie wystąpiły wątpliwości, których nie usunięto w postępowaniu dowodowym, gdyż zeznania jedynych świadków zdarzenia tj. T. D. i B. D. ulegały licznym zmianom w toku postępowania, nie wskazywały one stanowczo i jednoznacznie na oskarżonego, jako sprawcę zarzucanych mu czynów, a brak było innych dowodów, które świadczyłyby o popełnieniu przez oskarżonego zarzucanych mu czynów;

4.  na podstawie art. 438 pkt 1 k.p.k. - obrazę przepisów prawa materialnego, tj. art. 286 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. poprzez ich błędne zastosowanie w sytuacji, gdy warunkiem przypisania sprawcy przestępstwa z art. 297 § 1 k.k. kumulatywnej odpowiedzialności z art. 286 § 1 k.k jest wykazanie, że w chwili przedkładania pracownikowi banku nieprawdziwego zaświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach i następnie w chwili podpisania umowy kredytowej sprawca ten miał jednocześnie zamiar nieuiszczenia rat kredytu, a zatem nie jest możliwe przypisanie oskarżonemu dopuszczenia się w/w czynów, gdy sprawca nie obejmował swoim zamiarem nieuiszczenia rat;

5.  na podstawie art. 438 pkt 1 k.p.k. obrazę przepisów prawa materialnego, tj. art. 18 § 1 k.k poprzez jego błędne zastosowanie w sytuacji, gdy brak jest dowodów świadczących o tym, jakoby oskarżony kierował wykonaniem czynu zabronionego przez B. D..

Wobec powyższych zarzutów, na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. oraz art. 437 § 1 i 2 k.p.k. obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanych mu czynów, z uwagi na to, że nie wypełnił ona swoim zachowaniem znamion w/w czynów zabronionych, oraz o zasądzenie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu w instancji odwoławczej, wskazując iż nie zostały one uiszczone chociażby w części. Jako wniosek ewentualny wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu przed Sądem II instancji.

Sąd Okręgowy, zważył co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego nie zasługuje na uwzględnienie, albowiem w ocenie Sądu Okręgowego stanowi jedynie wyraz subiektywnego spojrzenia na zgromadzony w sprawie materiał dowodowy oraz polemiki z dokonaną przez sąd I instancji prawidłową jego oceną.

Na wstępie należy podkreślić, że Sąd I instancji przeprowadził przewód sądowy zgodnie z wymogami procedury karnej, zaś przeprowadzone dowody poddał rzeczowej i logicznej analizie, w następstwie której ustalił stan faktyczny będący odzwierciedleniem rzeczywistego przebiegu zdarzeń; dokonał również prawidłowej oceny prawno - karnej i wywiódł zasadne wnioski co do sprawstwa oskarżonego w zakresie przypisanych mu czynów zabronionych. Godzi się przypomnieć, że przekonanie sądu o wiarygodności jednych dowodów i niewiarygodności innych dowodów pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k, wówczas gdy to przekonanie powstało po przeprowadzeniu wszystkich dowodów ocenianych swobodnie z uwzględnieniem zasad obiektywizmu, prawidłowego rozumowania oraz, co istotne, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego. Zakwestionowanie powziętych przez sąd meriti ocen może być skuteczne jedynie wówczas, gdy wykazane zostanie, że Sąd ten przekroczył wytyczone przepisem art. 7 kpk granice sędziowskiej oceny dowodów i wkroczył w sferę dowolności, a zatem ocena ta nie uwzględnia zasad wiedzy, doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania, czy wręcz została dokonana wbrew tym regułom, zarzut taki nie może natomiast sprowadzać się do polemiki z ustaleniami Sądu.

W żaden sposób nie można się zgodzić z twierdzeniami obrońcy oskarżonego, że w przedmiotowej sprawie Sąd Rejonowy dopuścił się obrazy art. 7 k.p.k. mającej przejawić się w wypunktowanych pod lit. a – e kwestiach, a będących podstawą uznania, iż oskarżony dopuścił się obu przypisanych mu czynów i w konsekwencji skazania go za nie.

Nie ulega wątpliwości, że zasadnicze znaczenie w przedmiotowej sprawie miały zeznania świadków B. i T. D., przy czym zeznania te niewątpliwie cechowała zmienność w czasie w związku z prezentowaniem na późniejszych etapach postępowania wersji korzystniejszej dla oskarżonego, jak również małżonkowie składając te zeznania na poszczególnych etapach nieco się między sobą różnili. Ta kluczowa dla sprawy okoliczność nie uszła uwadze Sądu I instancji, a co więcej stała się przedmiotem bardzo starannej, obszernej analizy, z którą aktualnie apelacja wchodzi w polemikę.

Nie można przyjąć za zasadną lansowanej w środku zaskarżenia opinii, że wcześniejsze obciążanie oskarżonego wynikało wyłącznie z obawy przed dotkliwszą represją karną jaka miałaby spotkać B. D., która została za tożsame czyny skazana już wyrokiem z dnia 12 października 2010 roku w sprawie III K 483/08 (k. 251 akt tej sprawy). Jak prawidłowo wykazał Sąd Rejonowy (str. 6 uzasad.) małżonkowie nie mieli powodu by bezpodstawnie wskazywać właśnie na oskarżonego B. K. (3), skoro ten zaoferować miał im pomoc „z dobrego serca”, a oni sami pozostawali z nim w dobrych relacjach. Jak dalej słusznie wywodzi Sąd Rejonowy, B. D. w sprawie III K 1524/07 w związku z ujawnieniem u oskarżonego dokumentów (o czym będzie jeszcze mowa poniżej) sama dobrowolnie przedstawiła okoliczności przedmiotowego zdarzenia. Przy tej okazji należy zwrócić uwagę, iż w zeznaniach z 15 czerwca 2007 roku (k. 229), choć zaprzeczyła, że zna mężczyznę, który nazywa się B. K. (3), to jednak zeznała, że przyjeżdżał do nich „ elegancki mężczyzna o imieniu B. ” w związku z sadzonkami roślin, które później stały się przedmiotem wyroku z dnia 12 listopada 2008 roku (k. 269 - 270) właśnie w sprawie III K 1524/07, w którym T. D. oraz B. K. (3) zostali skazani za nielegalną uprawę ziela konopi tj. za czyn z art. 63 ust. 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o przeciwdziałaniu narkomanii. Ta okoliczność ma istotne znaczenie, bowiem właśnie wskazuje, że intencją B. D. nie było dostarczanie dowodów p-ko B. K. (3). Dopiero w związku z ujawnieniem u niego w wyniku przeszukania dokumentów na jej nazwisko, a związanych z przedmiotowym kredytem, przedstawiła okoliczności dotyczące tego zdarzenia w czasie składanych dwa miesiące później tj. 28 sierpnia 2007 roku (k. 232 i n.) zeznań, czyniąc to niewątpliwie spontanicznie i bez premedytacji wciągnięcia w to oskarżonego ponad jego udział. Jak prawidłowo wskazał Sąd Rejonowy, gdyby nie dominująca tj. kierownicza rola oskarżonego nie sposób byłoby logicznie wytłumaczyć posiadania przez niego całości dokumentacji kredytowej. Nie sposób przy tym nie zauważyć, jak zła była sytuacja materialna małżonków D., a zatem nie byliby oni w stanie żadną miarą spłacić udzielonego w grudniu 2006 roku kredytu, ani też kolejnego, o który ubiegała się w lutym 2007 roku B. D.. W tych okolicznościach jawi się jako całkowicie absurdalne, lansowanie w późniejszych zeznaniach świadków, którym Sąd Rejonowy zasadnie odmówił wiarygodności, wersji, iż B. D. część pieniędzy z udzielonego kredytu dała oskarżonemu B. K. (3) tylko po to by trzymał je na spłaty, gdyż jej pieniądze nie trzymały się. Bezsens brania wyższego, oprocentowanego przecież, kredytu tylko po to by jego cześć zachować na spłaty rat, jawi się jako oczywisty. Wszak kredyt bierze się by zaspokoić jakieś aktualne potrzeby, a następnie spłaca się go z przyszłych, regularnych dochodów, a tych małżonkowie D. nie mieli.

Jako prawidłowe należy też ocenić wnioskowanie Sądu Rejonowego, że o braku uzgodnienia pierwszych wersji zeznań w zakresie roli jaką odegrał oskarżony K. świadczy też i to, że w zakresie zdarzenia z 19 lutego 2007 roku oraz w zakresie okoliczności zatrudnienia B. D. zeznania te różniły się (str. 7 uzasad.). Jeśli miałoby być tak jak twierdzi obrona, że zeznania były podyktowane strachem przed odpowiedzialnością to nie tylko umniejszaliby rolę B. D. eksponując rolę oskarżonego, ale też byliby zgodni co do pozostałych istotnych elementów konstytuujących tę odpowiedzialność.

Wracając jeszcze do kwestii podniesionej w pkt 2b godzi się podkreślić, iż to nie „sam fakt znajdowania się na posesji dokumentów” stanowi dowód potwierdzający udział oskarżonego, ale okoliczność ta połączona z tą częścią zeznań świadków D., uznaną za wiarygodne, bowiem w tym zakresie stanowiły spójną i logiczną całość, a tak wszak przebiega ocena dowodów w każdej sprawie, tj. w ich powiązaniu i wzajemnej relacji.

Reasumując, w opinii Sądu nie ma podstaw, żeby zakwestionować wiarygodność zeznań świadków T. D. i jego żony B. D., oczywiście w takim zakresie w jakim za wiarygodne uznał je Sąd Rejonowy. Wszak nawet i co do przekazania kwoty 750 zł pośredniczce E. B., choć apelacja twierdzi przeciwnie, zeznania tej ostatniej (k. 957 w zw. z k. 206 akt III K 483/08) wskazują, iż dostawała ona prowizję od klientów detalicznych, bowiem tylko w zakresie kredytów hipotecznych i kredytów dla małych firm miała ona umowę z bankiem o współpracę i otrzymywała w przypadku udzielonego kredytu prowizję z banku. To natomiast koresponduje z wersją B. D., a zatem w sposób zgodny z logiką je uwiarygadnia.

Z powyższych okoliczności nie wynika, jak wskazuje obrońca oskarżonego we wniesionej apelacji, że Sąd I instancji dopuścić się miał błędu w ustaleniach faktycznych, albowiem ustalenia zostały poczynione prawidłowo na podstawie rzetelnej i dogłębnej analizy dowodów, przede wszystkim depozycji świadków, wprawdzie zmiennych, lecz to per se ani nie dyskwalifikuje ich w całości, ani nie oznacza obowiązku przyjęcia tej ich części, która jest dla oskarżonego korzystna.

Sąd również nie znalazł podstaw do przychylenia się do stanowiska obrońcy oskarżonego, że w badanej sprawie Sąd I instancji dopuścił się obrazy przepisów postępowania tj. art. 410 k.p.k. W ocenie Sądu Okręgowego wnioski jakie wyciąga obrońca z opinii sądowo – psychologicznych to wyłącznie polemiczna próba zdyskredytowania wiarygodności zeznań T. i B. D. w części obciążającej oskarżonego K.. Tymczasem z opinii tych wynika tylko tyle i aż tyle, że nie ma podstaw psychologicznych by zeznania te zdyskredytować w całości, natomiast nie było rolą biegłego wypowiadanie się w jakim zakresie i w jakiej fazie składanym zeznaniom należy dać wiarę, gdyż to należy do sądu orzekającego. Godzi się podkreślić, że np. zawarte w opinii dot. T. D. (k. 1067) stwierdzenia, że świadek racjonalnie tłumaczy niektóre niezgodności /kłamanie z lęku/ oraz, że rozbieżności mogą wynikać ze skłonności do ochrony żony, nie oznacza, że automatycznie składane depozycje są wiarygodne, a więc prawdziwe. Zawarte w opinii dot. B. D. (k. 1151) stwierdzenia z kolei dotyczą zaburzonej zdolności odtwarzania zdarzeń sprzed lat jak również wskazują na możliwość wpływu stanu psychicznego świadka na wycofywanie się z wcześniej złożonych zeznań lub składanie odmiennych niż te wcześniejsze, a to koresponduje z oceną tego dowodu dokonaną przez Sąd Rejonowy i jej nie przeczy, przeczy natomiast interpretacji wskazanej w apelacji.

Powtórzyć w tym miejscu raz jeszcze należy, że Sąd ocenia dowody w ich całokształcie nie zaś poszczególne w oderwaniu od pozostałych.

Sąd nie podzielił także stanowiska obrońcy oskarżonego co do obrazy art. 5 § 2 k.p.k. gdyż w ocenie Sądu Okręgowego nie można mówić o tym, że w niniejszej sprawie są jakiekolwiek wątpliwości. Podnoszony przez oskarżonego zarzut naruszenie art. 5 § 2 k.p.k. jest chybiony przede wszystkim jednak z tego powodu, gdyż jak podkreślił np. Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 8 grudnia 2016 roku w sprawie II Aka 134/16 „ zarzut obrazy art. 5 § 2 k.p.k. nie może być podnoszony jednocześnie z zarzutem naruszenia art. 7 k.p.k., gdyż dotyczy wtórnej do ustaleń faktycznych płaszczyzny procedowania. Niedające się usunąć wątpliwości, mogą powstać jedynie wówczas, gdy Sąd orzekający, po wyczerpaniu wszystkich możliwości dowodowych, oceni materiał dowodowy, zgodnie ze standardami wyznaczonymi przez zasadę swobodnej oceny dowodów. Zatem przepisy art. 5 § 2 k.p.k. i art. 7 k.p.k. maja charakter rozłączny. W konsekwencji podniesienia zarzutu obrazy art. 7 k.p.k. wyklucza możliwość skutecznego wysunięcia zarzutu obrazy art. 5 § 2 k.p.k ”. Tymczasem obrońca równolegle w odniesieniu do oceny zeznań świadków D. stawia oba te zarzuty. To, że zeznania świadków były zmienne – raz wskazujące na oskarżonego, później zmieniające jego rolę, nie uprawnia do sięgnięcia po dyspozycję art. 5 § 2 k.p.k. Raz jeszcze, choć powinno to być zbędne, przypomnieć trzeba, że Sąd Rejonowy dokonując prawidłowej oceny dowodów, wyciągnął z nich poprawne wnioski, bowiem te uznane za wiarygodne depozycje wskazywały wprost na oskarżonego i jego kierowniczą rolę. Nie pozostał także żaden obszar faktów poddający się dwojakiej interpretacji. Obrońca oskarżonego wskazuje tylko na własne wątpliwości co do stanu dowodów w badanej sprawie, jednak w żaden sposób nie wykazuje jakie Sąd Rejonowy mógł mieć wątpliwości i jakich to ewentualnych wątpliwości nie rozstrzygnął na korzyść oskarżonego.

Oba zarzuty naruszenia prawa materialnego (pkt 4 i 5 apelacji) są niezasadne w stopniu oczywistym. Obrońca wszak wywodzi ich podstawę z błędnych jego zdaniem ustaleń faktycznych. I tak w przypadku zarzutu podniesionego w pkt 4 – z braku wykazania, że oskarżony obejmować miał swoim zamiarem nieuiszczanie rat, zaś w przypadku pkt 5 – z braku dowodów mających świadczyć, że oskarżony kierował wykonaniem czynu zabronionego przez B. D.. W takiej zaś sytuacji wykluczona jest możliwość podniesienia zarzutu obrazy prawa materialnego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 6 kwietnia 2017 roku, II AKa 17/17, LEX 2292450). Odczytując więc zarzuty te jako ponowną polemikę z ustaleniami faktycznymi, odwołując się do rozważań już przeprowadzonych uprzednio, wyeksponować należy, że oskarżony znał doskonale stan materialny i sytuację finansową małżonków D., zdecydowaną większość kredytu zatrzymał dla siebie, dokonał wpłaty tylko czterech rat, zaprzestając spłacania pozostałych, co w konsekwencji skutkowało wypowiedzeniem kredytu, zaś egzekucja wobec B. D. okazała się bezskuteczna. Obejmował więc swoim zamiarem nieuiszczanie rat czy to przez siebie czy to przez B. D.. Jego rola kierownicza wynika natomiast wprost z tej części zeznań świadków które zostały uznane za wiarygodne. Można w tym miejscu zaznaczyć, że oskarżony niewątpliwie z całą premedytacją wykorzystał małżeństwo D. do zrealizowania z góry powziętego przez siebie zamiaru.

Dla porządku już tylko wskazać należy, że na str. 11 – 15 znajdują się obszerne rozważania Sądu co do subsumpcji działań oskarżonego pod określone przepisy ustawy. Odsyłając więc skarżącego do ponownej ich lektury, Sąd Okręgowy nie znajdując w nich żadnego błędu, ogranicza się do konstatacji, iż o jakimkolwiek naruszeniu prawa materialnego mowy tu być nie może.

Kończąc niniejsze rozważania, wskazać jeszcze trzeba, a to z uwagi na fakt, iż apelację co do winy uważa się za zwróconą przeciwko całości wyroku (art. 447 § 1 k.p.k.), że kara orzeczona zaskarżonym orzeczeniem, nie jest bynajmniej rażąco surowa. Wręcz przeciwnie, jeśli się zważy na fakt, iż oskarżony był kilkunastokrotnie karany, to jedyną możliwą do wymierzenia karą jest kara pozbawienia wolności, zaś jej wymiar orzeczony bliżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia jawi się jako niezwykle łagodny. Nie ulega wątpliwości, że oskarżonego w przedmiotowym wypadku chroni ustawowe ograniczenie wynikające z przepisów procedury karnej pod postacią zakazu reformationis in peius (w związku z uchyleniem wyroku z dnia 25 października 2012 roku (k. 391) i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania wyrokiem Sądu Okręgowego (k. 461) na skutek apelacji złożonej wyłącznie przez obrońcę oskarżonego), gdyż właściwe uwzględnienie ustawowych dyrektyw wymiaru kary nakazywałoby orzeczenie jej w większym wymiarze.

O kosztach orzeczono na podstawie norm obowiązujących.

Mając powyższe na uwadze, orzeczono jak w wyroku.