Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 800/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 listopada 2017 r.

Sąd Rejonowy w Toruniu I Wydział Cywilny w składzie następującym

Przewodniczący SSR Magdalena Glinkiewicz

Protokolant st. sekr. sąd. Bożena Czajkowska

Po rozpoznaniu w dniu 15 listopada 2017 r. w Toruniu.

sprawy z powództwa

Z. Z. (1) i A. Z.

przeciwko:

(...) S.A. w W.

o:

zapłatę

orzeka:

I.  zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powoda Z. Z. (1) kwotę 1.069,60 zł (tysiąc sześćdziesiąt dziewięć złotych sześćdziesiąt groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 kwietnia 2016r. do dnia zapłaty;

II.  oddala powództwo Z. Z. (1) w pozostałej części

III.  zasądza od powoda Z. Z. (1) na rzecz pozwanego kwotę 67,41 zł (sześćdziesiąt siedem złotych czterdzieści jeden groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV.  zasądza od pozwanego (...) S.A. w W. na rzecz powoda A. Z. kwotę 1.069,60 zł (tysiąc sześćdziesiąt dziewięć złotych sześćdziesiąt groszy) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 kwietnia 2016r. do dnia zapłaty;

V.  oddala powództwo A. Z. w pozostałej części

VI.  zasądza od powoda A. Z. na rzecz pozwanego kwotę 67,41 zł (sześćdziesiąt siedem złotych czterdzieści jeden groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;;

VII.  nakazuje pobrać od powoda Z. Z. (1) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Toruniu kwotę 95,31 zł (dziewięćdziesiąt pięć złotych trzydzieści jeden groszy) tytułem nieuiszczonych wydatków;

VIII.  nakazuje pobrać od powoda A. Z. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Toruniu kwotę 95,31 zł (dziewięćdziesiąt pięć złotych trzydzieści jeden groszy) tytułem nieuiszczonych wydatków;

IX.  nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Toruniu kwotę 58,68 zł (pięćdziesiąt osiem złotych sześćdziesiąt osiem groszy) tytułem nieuiszczonych wydatków.

Sygn. akt I C 800/16

UZASADNIENIE

Powodowie Z. Z. (1) i A. Z. wnieśli o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w W. solidarnie na ich rzecz kwoty 4.620,32 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 10 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie kosztów postępowania.

W uzasadnieniu wskazali, iż w dniu 22.02.2016 r. doszło do zdarzenia drogowego w wyniku którego uszkodzeniu uległ ich pojazd marki B. nr rej (...). Zaznaczyli, iż sprawca kolizji nie kwestionował swojej odpowiedzialności i został ukarany mandatem karnym. Powodowie zgłosili szkodę pozwanemu, który uznał naprawę pojazdu za ekonomicznie uzasadnioną i wypłacił na ich rzecz kwotę 4.460,80 zł. W związku z wątpliwościami dotyczącymi wyliczenia szkody pozwani zlecieli wykonanie wyceny rzeczoznawcy. Ze sporządzonej przez niego opinii wynika, i pojazd na dzień szkody wart był 9.300 zł brutto, zaś koszt naprawy 8.681,12 zł brutto. Dodali, iż koszt opinii wyniósł 400 zł. Pomimo odwołania od decyzji ubezpieczyciel nie zmienił swojego stanowiska. Zaznaczyli, iż wyliczenie dokonane przez pozwanego opierało się o ceny części zamiennych nieoryginalnych, niewiadomej jakości, przy zastosowaniu amortyzacji cen części na poziomie 10% oraz przy uwzględnieniu stawki za roboczogodzinę w wysokości 56 złotych netto. Powodowie nie zgodzili się z zastosowaniem 10 % potrącenia wskazując, iż pozwany nie wykazał, że części zamontowane w pojeździe powodów, które w wyniku zdarzenia uległy uszkodzeniu, nie mogły być w dalszym ciągu używane, gdyby zdarzenie to nie miało miejsca. Zaznaczyli, iż odszkodowanie winno obejmować celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy. Dodali, iż ekonomicznie uzasadnione wydatki obejmują w przypadku samochodu używanego koszty nowych i oryginalnych części, koszt wykonania naprawy zgodnie z technologią i w autoryzowanym zakładzie blacharsko – lakierniczym. Podali, iż na żądanie roszczenie składa się kwota 4.220,32- zł tytułem odszkodowania oraz 400 zł tytułem kosztów opinii.

(...) S.A. w W. w odpowiedzi na pozew wniosło o oddalenie powództwa i zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów procesu.

Pozwany potwierdził, iż doszło do kolizji i wypłacił powodom kwotę 4.460,80 zł. Zaznaczył, iż pomimo że odszkodowanie zostało obliczone metodą szkody częściowej, kwota, której dochodzą powodowie może wskazywać, że doszło do zaistnienia szkody całkowitej. Podali, iż powodowie domagają się kwoty 8.681,12 zł podczas gdy ustalona podczas likwidacji szkody wartość pojazdu wynosiła 8.800 zł. Pozwany zakwestionował opinię prywatną przedłożoną przez powodów co do wysokości wyliczeń. Zaznaczył, iż z uwagi na prostotę uszkodzonych części pojazdu, stan w jakim znajdował się pojazd, wiek pojazdu brak jest zasadności ustalenia odszkodowania względem cen stosowanych przy naprawach pojazdu w (...) serwisie (...). Za uzasadnione należy również uznać zastosowanie przy wyliczeniach stawek za roboczogodzinę na poziomie 56 zł/rbh. Pozwany zakwestionował żądanie powodów w odniesieniu do kosztów opinii prywatnej z uwagi na brak związku między kosztem jej sporządzenia a szkodą.

W piśmie z dnia 20 lipa 2016r. powodowe wskazali, że każdy z nich jest współwłaścicielem pojazdu w 50%, wnieśli o zasądzenie od pozwanego na rzecz każdego z nich kwotę po 2.310,16 zł. Podtrzymali wnioski i twierdzenia złożone w pozwie. Zaprzeczyli, aby doszło do szkody całkowitej, gdyż wartość odszkodowania nie przekracza wartości pojazdu na dzień szkody. Podali, iż to na pozwanym spoczywa obowiązek wykazania , że uszkodzona w trakcie zdarzenia część pojazdu była nieoryginalna. Zaznaczyli również, iż pozwany nie wypowiedział się co do zarzutu uszkodzenia podłogi w pojeździe. Podtrzymali żądanie zasądzenia kosztów opinii prywatnej wskazując, iż potwierdza ona fakt, iż pozwany rażąco zaniżył wartość należnego im odszkodowania, a pozyskanie tego dokumentu było celowe dla dokładnego określenia rozmiaru szkody jak i wartości przedmiotu sporu.

Sąd Rejonowy ustalił, co następuje:

Z. Z. (1) i A. Z. są współwłaścicielami pojazdu marki B. (...) z 1999 r. o numerze rejestracyjnym (...), każdy w 50%.

Bezsporne

W dniu 22 lutego 2016 r. doszło do kolizji drogowej, w wyniku której uszkodzeniu uległ pojazd marki B. nr rej (...). Sprawca kolizji posiadał obowiązkowe ubezpieczenie OC w (...) S.A. w W..

Bezsporne

Szkoda została zgłoszona ubezpieczycielowi. W toku postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel wyliczył wartość pojazdu przed szkodą na kwotę 9.300 zaś koszt jego naprawy na 4.460,80 zł. Właścicielom pojazdu została wypłacona kwota 4.460,80 zł tytułem odszkodowania.

Dowód: informacja o wysokości szkody k. 15

kosztorys k. 16-18

Z. i A. Z. zlecili prywatnie wykonanie opinii technicznej dotyczącej wyceny wartości pojazdu przed i po szkodzie. Za sporządzoną opinie zapłacili rzeczoznawcy kwotę 400 zł.

Dowód: faktura k. 30

Pismem z dnia 23 lutego 2016 r. Z. i A. Z. wezwali (...) S.A. do zapłaty kwoty 4.220,32 zł tytułem naprawienia szkody oraz 400 zł tytułem kosztów prywatnej ekspertyzy.

Dowód: pismo z 23.02.2016 r. k. 31-36

Pojazd B. został częściowo naprawiony i jest obecnie użytkowany. Powodowie zlecili naprawę pojazdu znajomemu, za naprawę zapłacili ponad 4.000 zł. Do naprawy pozostała podłoga i tłumik. Koszt nowego tłumika to wydatek 2.500 zł, wymiana podłogi w autoryzowanym serwisie, przy zastosowaniu nowych części kosztuje: 1.684,87 zł netto (część) i 2.599,50 zł. netto (robocizna) Jest możliwe zlecenie prostowania podłogi, ale jest to naprawa nie technologiczna, koszt takiej naprawy to 240 zł netto (3 godziny pracy po 80 zł netto za godzinę), koszt naprawy tłumika w nieautoryzowanym warsztacie to kwota 100 zł (naprawa polega na odcięciu kawałka rury wydechowej i przyspawanie innego kawałka od innego pojazdu – jest to naprawa nie technologiczna)

Dowody: zeznania powoda A. Z. z 17.10.2016 r. 00:03:52-00:19:09

zeznania powoda Z. Z. (1) z 17.10.2016 r. 00:19:09- 00:23:33

opinia biegłego z 15.11.2017 r. 00:01:04-00:34:04 k. 233-236v

Wartość pojazdu marki B. nr rej (...) przed zdarzeniem z dnia 22 lutego 2016 r. wynosiła 9.100 zł koszt naprawy pojazdu wynosił 18.714,98 zł

Dowody: opinia biegłego sądowego z dziedziny techniki samochodowej i ruchu drogowego - k. 116-130, 168-182,, 210—211;

Opinia biegłego z 15.11.2017 r. 00:01:04-00:34:04 k. 233-236v

Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Stan faktyczny w zakresie niezbędnym dla rozstrzygnięcia Sąd ustalił go na podstawie dowodów z dokumentów, przesłuchania powodów, akt szkody oraz dowodu z opinii biegłego.

Sąd w pełni dał wiarę dowodom w postaci dokumentów zgromadzonych w toku procesu albowiem były kompletne i jasne, wraz z pozostałymi dowodami obrazowały dokładny stan faktyczny sprawy. Ich prawdziwość nie budziła, w ocenie Sądu, jakichkolwiek wątpliwości. Co więcej wiarygodność i autentyczność przedłożonych dokumentów, poza opinią techniczną sporządzoną na zlecenie powodów, nie była kwestionowana przez żadną ze stron.

Sąd dał wiarę zeznaniom powodów co do zakresu uszkodzeń w pojeździe powodów, sposobu i kosztów naprawy spornego pojazdu.

Odnośnie zakwestionowanej opinii prywatnej trzeba wskazać, że była ona bez znaczenia dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy albowiem wysokość naprawy wskazana przez rzeczoznawcę znacznie odbiega od wartości naprawy pojazdu ustalonej w toku sprawy.

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się w dużej mierze na opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego mgr inż. S. D.. Konieczne bowiem było ustalenie kosztów naprawy pojazdu powoda w zakresie uszkodzeń powstałych w dniu 22 lutego 2016 r., co wymagało wiadomości specjalistycznych.

Sąd uznał przedmiotową opinię za wiarygodną co do kosztów naprawy pojazdu oraz kosztu pojazdu na dzień zdarzenia. Opinia ta została sporządzona w sposób rzetelny, była logiczna, spójna. Biegły udzielił odpowiedzi na pytanie sformułowane w tezie dowodowej. Trzeba jednocześnie zaznaczyć, iż biegły jest osobą odznaczającą się niekwestionowanymi kwalifikacjami, kompetentną i posiada duże doświadczenie w sporządzaniu tego typu opinii.

Sąd podzielił wnioski opinii biegłego dotyczące wartości pojazdu przed szkodą oraz wysokości kosztów jego naprawy. Biegły ostatecznie wskazał, iż wartość pojazdu w dniu 22.02.2016 r. wynosiła 9.100 zł zaś koszt jego naprawy 18.714,98 zł. Sąd wobec powyższego nie miał wątpliwości, iż doszło do tzw. szkody całkowitej w pojeździe.

Kwestią sporną pomiędzy stronami pozostawała jednak wartość pozostałości pojazdu B. uszkodzonego w wyniku zdarzenia. Biegły w związku z pytaniami stron sporządził opinie uzupełniające oraz został przesłuchany na terminie rozprawy. W sporządzanych przez niego opiniach istniały rozbieżności co do wartości pozostałości pojazdu. Początkowo biegły wskazywał, iż była to kwota 1.500 zł, później kwota 1.800 zł, a następnie 4.000 zł. Biegły wyjaśnił, iż wartość zarówno pojazdu jak i jego pozostałości została obliczony na podstawie programu komputerowego. Przyznał, iż z uwagi na wiek pojazdu wyliczenia programu mogą nie przystawać do wartości rzeczywistej, gdyż program posługuje się algorytmami. W ocenie biegłego pojazd jak na swoje lata jest utrzymany w dobrym stanie i jest to pojazd popularny wśród ludzi młodych. Biegły przyznał przy tym, iż pojazd powodów mógłby zostać sprzedany za około 2 lub 3 tysiące złotych.

Sąd mając na względzie całość materiału dowodowego zebranego w sprawie przy ustaleniu wartości tzw. pozostałości pojazdu powodów nie oparł się na wnioskach biegłego przedstawionych w opiniach. Dokonując wszechstronnej oceny materiału dowodowego zgromadzonego w przedmiotowej sprawie, Sąd ustalił wartość pozostałości pojazdu na kwotę 2.500 zł. Trzeba w tym miejscu wyjaśnić, że kwota pierwotnie wskazana przez biegłego tj. 1.500 zł, a następnie 1.800 zł jest w ocenie Sądu zbyt niska. Nie można zapominać, iż powodowie naprawili pojazd B.. Skoro podjęli się jego naprawy, a nawet zamierzają dokonać dalszych napraw pojazdu oznacza to, iż pojazd będzie użytkowany i jego naprawa obiektywnie jest opłacalna ekonomicznie (oczywiście przy zastosowaniu używanych części, dokonując naprawy w nieautoryzowanym serwisie). Nadto jak wskazali zarówno powodowie jak i biegły pojazd ten jest samochodem popularnym wśród młodych ludzi i wobec tego nie będzie problemu z jego ewentualnym zbyciem. Wypada jednocześnie zaznaczyć, iż kwota 4.000 zł wskazana w opinii uzupełniającej przez biegłego jest zbyt wysoka. Strona pozwana celem wykazania wyższej wartości pojazdu niż pierwotnie wskazana przez biegłego przedłożyła oferty sprzedaży pojazdów uszkodzonych, z których to ofert wynika, iż wartość tych pozostałości przekracza kwotę 4.000 zł. Sąd nie podzielił stanowiska strony pozwanej, że wartość pozostałości pojazdu powodów można było ustalić na podstawie ofert aukcyjnych innych uszkodzonych pojazdów. Nie można bowiem zapominać iż są to jedynie oferty sprzedaży. Brak jest w tych ofertach informacji co do zakresu uszkodzeń pojazdów wystawionych na aukcjach, co z pewnością wpływa na wysokość ceny sprzedaży. Nadto powszechnie wiadomym jest, iż ewentualni nabywcy mają możliwość negocjacji ceny. Brak jest więc dowodów świadczących o tym za ile pozostałości te w rzeczywistości zostały sprzedane. Za obniżeniem wartości pozostałości pojazdu powodów przemawia również rocznik pojazdu, samochód ma blisko 20 lat. Reasumując zdaniem Sądu właściwym było uznanie, iż wartość pojazdu powodów w stanie uszkodzonym wynosi 2.500 zł.

Zgodnie z treścią 822 k.c., przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej zakład ubezpieczeń zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim względem których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający.

Wypłacone odszkodowanie ma pozwolić na naprawienie pojazdu w zakresie niezbędnym do przywrócenia stanu sprzed powstania szkody, wykluczając jednocześnie możliwość wzbogacenia się poszkodowanego. Dochodzona kwota, pozwalająca na naprawienie szkody może zostać zakwestionowana tylko wtedy, gdy chodzi o dokonanie „ulepszeń" które nie istniały przed wypadkiem, bądź gdyby prowadziło to do zwiększenia wartości pojazdu w relacji do wartości sprzed wypadku. Podkreślić również należy, że decyzja o naprawie auta przy użyciu części oryginalnych jest prawem poszkodowanego, a nie wyborem wykraczającym poza obowiązek odszkodowawczy. Zaznaczyć należy że różnica pomiędzy częściami oryginalnymi a pozostałymi częściami zamiennymi nie sprowadza się wyłącznie do widocznego logo producenta na tych pierwszych. W sytuacji, gdy powód domaga się zastąpienia części uszkodzonych i nie nadających się do użytku częściami nowymi i sprawnymi nie może być mowy o jego wzbogaceniu.

Zakres odszkodowania należnego poszkodowanemu reguluje art. 361 § 2 kc, zgodnie z którym naprawienie szkody obejmuje poniesioną stratę, oraz art. 363 § 1 kc, według którego poszkodowany ma prawo wyboru między żądaniem przywrócenia stanu poprzedniego (restytucją) lub zapłatą sumy pieniężnej, przy czym nadmierność kosztów naprawy ogranicza jego żądanie jedynie do otrzymania sumy pieniężnej równej poniesionej stracie. W obowiązkowym ubezpieczeniu komunikacyjnym OC ma zastosowanie zasada pełnego odszkodowania, a ubezpieczyciel z tytułu odpowiedzialności gwarancyjnej wypłaca poszkodowanemu świadczenie pieniężne w granicach odpowiedzialności sprawczej posiadacza lub kierowcy pojazdu mechanicznego (art. 822 § 1 kc). Zgodnie z przepisem art. 824 1 § 1 kc suma pieniężna wypłacona przez zakład ubezpieczeń nie może być jednak wyższa od poniesionej szkody.

Z ugruntowanego już stanowiska judykatury i doktryny płynie konkluzja, że koszt naprawy uszkodzonego w wypadku komunikacyjnym pojazdu, nieprzewyższający jego wartości sprzed wypadku, nie jest nadmierny w rozumieniu art. 363 § 1 kc. (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 2006 r. III CZP 76/05, LEX nr 175463). Taka sytuacja nie miała miejsca w niniejszej sprawie.

W realiach stanu faktycznego z całą pewnością mieliśmy do czynienia z pojęciem „szkody całkowitej”. Jak wskazano w cytowanym powyżej orzeczeniu Sądu Najwyższego, nieopłacalność naprawy, będąca przesłanką wystąpienia tzw. szkody całkowitej, ma miejsce wówczas, gdy jej koszt przekracza wartość pojazdu sprzed wypadku. W praktyce ubezpieczeniowej za szkodę całkowitą uznaje się sytuację, gdy pojazd całkowicie nie nadaje się do naprawy lub gdy koszty naprawy przekroczyłyby jego wartość, co uzasadnia ograniczenie przez ubezpieczyciela wysokości odszkodowania do wartości pojazdu.

W judykaturze przyjęto, że jedynie gdy koszt naprawy samochodu jest wyższy od jego wartości przed uszkodzeniem, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do kwoty odpowiadającej różnicy wartości samochodu sprzed i po wypadku (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2002 r., V CKN 903/00, OSNC 2003/1/15). Na gruncie niniejszej sprawy taka sytuacja właśnie miała miejsce. Wycena wartości samochodu sprzed kolizji oraz kosztów naprawy dokonana przez biegłego wskazuje, iż koszty naprawy będą są wyższe od przedwypadkowej wartości samochodu.

Rozmiar należnego odszkodowania wyznacza stan majątku poszkodowanych, niezakłócony zdarzeniem ubezpieczeniowym. Nie ulega wątpliwości, że składnikiem majątku powodów był pojazd marki B. o nr rej (...), wart przed zdarzeniem 9.100 zł. Wartość pozostałości samochodu w stanie uszkodzonym wynosiła 2.500 zł. Wysokość szkody całkowitej rozumianej jako różnica pomiędzy wartością samochodu w stanie przed szkodą a jego pozostałościami wynosiła 6.600 zł. Pozwany wypłacił zaś powodom kwotę 4.460,80 zł.

W konkluzji powyższych rozważań należy stwierdzić, że powodom przysługuje odszkodowanie stanowiące różnicę między wartością pojazdu przed szkodą o tzw. pozostałością i wypłacone do tej pory odszkodowanie. Stąd Sąd Rejonowy w Toruniu na mocy przepisu art. 822 kc w pkt I i IV wyroku zasądził na rzecz każdego z powodów od pozwanego (...) S.A. w W. kwotę 1.069,60 zł (2.139,20 zł : 2) wraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 10 kwietnia 2016.

O odsetkach orzeczono zgodnie z przepisem art. 481 k.c. w zw. z art. 817 § 1 k.c.

W pozostałej części Sąd Rejonowy powództwo oddalił. (pkt II i V wyroku)

Sąd Rejonowy oddalił żądanie zasądzenia na rzecz powoda kosztów wykonanej opinii prywatnej – kalkulacji naprawy - w kwocie 400 zł

Od dłuższego czasu w judykaturze i doktrynie dominuje opinia, zgodnie z którą szkodę, pozostającą w zwykłym związku przyczynowym z działaniem jej sprawcy stanowi także wydatek związany z zasięgnięciem fachowej opinii w celu właściwego oszacowania wysokości roszczeń odszkodowawczych. Pogląd ten należy uznać za uzasadniony z tym tylko zastrzeżeniem, że powołanie prywatnego biegłego i obciążenie sprawcy szkody obowiązkiem zwrotu kosztów jego opinii jest celowe tylko wówczas, gdy wysokość szkody może budzić wątpliwości. Jest tak zaś w szczególności w przypadku szkód komunikacyjnych. Ustalenie wartości samochodu i koszt jego naprawy wykracza bowiem poza dostępną powszechnie wiedzę i wymaga wiadomości specjalistycznych. Podkreślić wypada też, że zwrot kosztów sporządzenia ekspertyzy wchodzi w rachubę wyłącznie w przypadku, w którym jej wnioski pokrywają się przynajmniej w znacznej części z rozstrzygnięciem sporu, który poprzedzała. Innymi słowy, sprawca szkody jest zobowiązany do zwrotu kosztów prywatnej opinii jeżeli była ona prawidłowa, a zatem znalazła potwierdzenie w czasie przewodu sądowego.

W świetle powyższych uwag powództwo w tej części nie zasługiwało na uwzględnienie. Wnioski prywatnej opinii nie pokrywały się z wnioskami opinii biegłego sądowego w znacznej części. tj. w zakresie wysokości kosztów naprawy. Z opinii biegłego jasno wynikało, iż doszło do powstania ”szkody całkowitej” zaś z opinii prywatnej iż doszło do szkody częściowej.

Na podstawie przepisu art. 100 k.p.c. Sąd Rejonowy dokonał stosunkowego rozdziału kosztów między stronami koszty procesu. Zgodnie z art. 100 k.p.c. w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Każdy z powodów poniósł koszty w kwocie 1.683 zł (wynagrodzenie pełnomocnika 1,200 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa 17,00 zł, zaliczka na poczet opinii biegłego 350 zł oraz opłata sądowa od pozwu 116 zł). Powodowie wygrali sprawę w 46 %, każdy z nich powinien więc otrzymać od przeciwnika kwotę 774,18 zł (1683 zł x 46 %). Pozwany poniósł koszty 1558,50 zł (wynagrodzenie pełnomocnika 1200 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa 18,50 zł, zaliczka na poczet opinii biegłego 350 zł ). Wygrał sprawę w 54 %, powinien więc otrzymać od przeciwników po 841,59 zł. Mając na względzie powyższe Sąd zasądził od każdego z powodów na rzecz pozwanego kwotę 67,41 zł ( 841,59 zł - 774,18 zł).

Skarb Państwa Sąd Rejonowy w Toruniu tymczasowo poniósł koszty tytułem wynagrodzenia biegłego.

Na mocy przepisu art. 113 ustawy o kosztach w sprawach cywilnych, który nakazuje o nieuiszczonych przez strony kosztach sądowych orzec zgodnie z zasadami dotyczącymi kosztów procesu Sąd Rejonowy nakazał pobrać od każdego z powodów po 95,31 zł zaś od pozwanego 58,65 zł.