Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt

III AUa 223/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 listopada 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Rzeszowie, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Irena Mazurek

Sędziowie:

SSA Ewa Madera

del. SSO Elżbieta Selwa (spr.)

Protokolant

st.sekr.sądowy M. P.

po rozpoznaniu w dniu 29 listopada 2017 r.

na rozprawie

sprawy z wniosku L. G.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w J.

o emeryturę

na skutek apelacji organu rentowego

od wyroku Sądu Okręgowego w Krośnie

z dnia 18 stycznia 2017 r. sygn. akt IV U 400/16

I. zmienia w całości zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddala odwołanie,

II. nie obciąża wnioskodawcy kosztami zastępstwa procesowego pozwanego organu rentowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt III AUa 223/17

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 11 lutego 2016r., znak (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w J. na podstawie przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze odmówił wnioskodawcy L. G. prawa do emerytury. W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, że zgodnie z art. 114 ustawy o emeryturach i rentach z FUS prawo do świadczeń lub ich wysokość ulega ponownemu ustaleniu na wniosek osoby zainteresowanej lub z urzędu jeżeli po uprawomocnieniu się decyzji w sprawie świadczeń zostaną przedłożone nowe dowody lub ujawniono okoliczności istniejące przed wydaniem tej decyzji, które mają wpływ na prawo do świadczeń lub na ich wysokość. Zakład stwierdził, że do wniosku z dnia 21 styczna 2016r. wnioskodawca nie przedłożył żadnych nowych dowodów mających wpływ na zmianę decyzji odmownej z dnia 28 czerwca 2013r. zatem brak podstaw do przyznania emerytury.

W odwołaniu od powyższej decyzji L. G. zarzucił, że w spornym okresie zatrudnienia w Spółdzielni (...) w J. wykonywał pracę elektryka - elektromontera przy utrzymaniu ruchu i praca ta powinna zostać zakwalifikowana jako praca w szczególnych warunkach. Odwołujący podniósł, że osoby pracujące w takim samym charakterze jak on i w takich samych warunkach otrzymały świadczenie emerytalne bądź w wyniku orzeczenia sądowego, jak K. F., bądź w wyniku decyzji ZUS, jak S. S.. Wnioskodawca wniósł o przyznanie mu prawa do emerytury i zasądzenie od organu rentowego kosztów postępowania.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie oraz powtórzył argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 18 stycznia 2017r. Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Krośnie w punkcie I. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał wnioskodawcy L. G. prawo do emerytury od dnia 21 stycznia 2016r. w wyniku ustalenia, że wnioskodawca w okresie od 18 czerwca 1973r. do 20 listopada 1998r. wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pracę w szczególnych w warunkach wymienioną w Dziale II, Dziale XIV poz. 13 oraz Dziale XIV poz. 25 wykazu A stanowiącego załącznik do Rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze; w punkcie II zasądził od organu rentowego na rzecz wnioskodawcy L. G. kwotę 360 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz w punkcie III stwierdził brak odpowiedzialności organu rentowego w kwestii nie ustalenia ostatniej okoliczności istotnej dla uprawnień emerytalnych wnioskodawcy.

Sąd Okręgowy ustalił, że wnioskodawca L. G., urodził się (...) W okresie od 18 czerwca 1973r. do dnia 20 listopada 1998r. pracował na stanowisku elektryka - elektromontera w Spółdzielni (...) w J., przy czym w rzeczywistości wykonywał pracę elektromontera oraz posiadał uprawnienia (...). Spółdzielnia (...) obejmowała Wytwórnię (...) w J. oraz Zakład Produkcji (...) w B., które wyposażone były w instalacje przemysłowe. W początkowym okresie zatrudnienia, przez około dwa lata wnioskodawca pracował w (...), a następnie w głównym zakładzie przy ulicy (...) w J.. Jak wynika z ustaleń Sądu I instancji, przy zakładzie znajdowała się stacja wysokiego napięcia o napięciu 15 000 volt, wyposażona w agregaty prądotwórcze oraz akumulatorownie. Stamtąd prąd był prowadzony na hale, do biurowców, do poszczególnych magazynów. W każdym z tych budynków były rozdzielnie, podrozdzielnie i z tych podstacji prąd był przekazywany do poszczególnych urządzeń produkcyjnych takich jak: piece waflowe, piec do wypieku pierników, zarabiaczki ciast, urządzenia pąkujące, taśmy czy sita do przesiewania mąki. Wszystkie te urządzenia były zasilane prądem o napięciu 380 volt. Podstawowym obowiązkiem L. G. było utrzymanie urządzeń w ruchu oraz konserwacja przemysłowych urządzeń elektroenergetycznych. Wnioskodawca pracował na trzy zmiany, usuwał awarie związane z uszkodzeniami kabli, obsługiwał i naprawiał urządzenia energetyczne, przeglądał wyłączniki wysokiego napięcia, kontrolował pracę agregatów spalinowych, obsługiwał stacje transformatorowe, podłączał nowe silniki do urządzeń, wymieniał spalone bezpieczniki, usuwał awarie na szynie niskiego napięcia tzw. zwarcia międzyfazowe, usuwał także awarie styczników, automatów czy przekaźników, utrzymywał w ruchu urządzenia elektroenergetyczne. (...) tych było bardzo dużo, jedne służyły do przekazu energii elektrycznych np. przewody, przełączniki olejowe, stacje bezpiecznikowe, zaś inne służyły do produkcji np. wypieku wafli. Czynności te musiały być wykonywane pod napięciem, bo nie można było zatrzymać linii produkcyjnej. W zakładzie znajdowały się też automaty pakownicze, sterownie, kondensatory elektroenergetyczne do podtrzymania napięć, akumulatory, odłączniki olejowe, szyny zasilane wysokim napięciem. Duża część pracy wnioskodawcy była związana z utrzymaniem sprawności tak stacji jak i agregatów prądotwórczych. W tym czasie często zdarzały się bowiem okresy przerw w dostawie prądu i agregaty tak niskiego jak i wysokiego napięcia musiały być utrzymane w pełnej sprawności. Włączały się one automatycznie przy braku zasilania agregatów na 220 volt, jednakże dla ich sprawnego uruchomienia niezbędne było utrzymanie akumulatorów w ich sprawności. Unieruchomienie bowiem dla przykładu pieca do wypieku pierników powodowało zniszczenie około 2 ton przygotowanego ciasta. L. G. wykonywał także prace związane z wymianą oleju w transformatorach, a przez pewien czas pracując na należącej do zakładu rozlewni piwa pracował przy urządzeniach elektroenergetycznych takich jak: akumulatorownia czy układ kondensatorów, który poprawiał czynnik mocy.

Powyższy stan fatyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie zeznań świadków R. W. (1), S. S. i K. F., którym dał wiarę, bowiem wykonywali oni wraz z wnioskodawcą pracę elektromonterów w tym samym zakładzie pracy, a zatem posiadali wiedzę na temat charakteru faktycznie wykonywanych przez wnioskodawcę obowiązków. Sąd dał również wiarę zeznaniom wnioskodawcy, które korespondowały z zeznaniami świadków.

Sąd I instancji ustalił ponadto, że współpracownicy wnioskodawcy wykonujący pracę elektromontera instalacji i urządzeń elektroenergetycznych K. F. oraz S. S. uzyskali prawo do emerytury w związku z zatrudnieniem na stanowiskach, na których wykonywana była praca w szczególnych warunkach.

Dokonując oceny prawnej sporu, Sąd Okręgowy w Krośnie powołał się na treść przepisów art. 184 ust. 1 i 2 oraz art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ( Dz. U. z 2015 r. poz. 748) a także § 3 i 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. 1983, nr 8, poz. 43, z późn. zm.) i wskazał, że poza sporem pozostaje okoliczność, iż wnioskodawca spełnia warunki do uzyskania emerytury w obniżonym wieku emerytalnym zarówno z uwagi na osiągnięty wiek, jak i ogólny okres ubezpieczenia, natomiast kwestią sporną jest spełnienie warunku co najmniej 15-letniego okresu pracy w szczególnych warunkach.

W ocenie Sądu I instancji poczynione ustalenia pozwalają na przyjęcie, że wnioskodawca od dnia 18 czerwca 1973r. do dnia 20 listopada 1998r. będąc zatrudnionym w Spółdzielni (...) w J. wykonywał prace przy wytwarzaniu, przesyłaniu energii elektrycznej i cieplnej oraz montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych i cieplnych, tj. prace wyszczególnione w wykazie A stanowiącym załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze - dział II, a także prace w akumulatorowniach wskazane w wymienionym wyżej wykazie A w dziale XIV poz. 13 oraz prace polegające na bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń na oddziałach będących w ruchu, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie, a więc prace wskazane w wykazie A dział XIV, poz. 25.

Sąd Okręgowy uznał zatem, że do dnia wejścia w życie ustawy emerytalnej, tj. do dnia 1 stycznia 1999 roku wnioskodawca spełnił warunek posiadania co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach, zatem przysługuje mu prawo do świadczenia emerytalnego i na podstawie art. 477 14 § 2 kpc dokonał zmiany zaskarżonej decyzji w ten sposób, że przyznał wnioskodawcy L. G. prawo do emerytury od dnia 21 stycznia 2016r. O kosztach Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 kpc i § 9 ust.2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015r., poz. 1800) a nadto stosując art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z FUS stwierdził brak odpowiedzialności organu rentowego w kwestii nie ustalenia ostatniej okoliczności istotnej dla uprawnień emerytalnych wnioskodawcy.

Od powyższego wyroku apelację złożył Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w J. zaskarżając go w całości i zarzucając :

- na podstawie art. 3681 pkt 2 kpc – nieważność postępowania, będącą wynikiem rozpoznania i rozstrzygnięcia przez Sąd I instancji niniejszej sprawy, która już uprzednio została prawomocnie osądzona ( powaga rzeczy osądzonej – art. 366 kpc ) a w wypadku nie podzielenia tego zarzutu, dodatkowo zarzucając :

- naruszenie prawa procesowego, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy tj. art. 233 kpc, poprzez dowolną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego w szczególności zupełne pominięcie opinii biegłego sądowego z zakresu organizacji i zarządzania przemysłem M. M. (1) , sporządzonej w pierwszym postępowaniu w sprawie IV U 1093/13 i oparcie się wyłącznie na ogólnych zeznaniach świadków R. W. (1), S. S., K. F. a także samego wnioskodawcy,

- naruszenie prawa materialnego tj. art. 114 ust.1 w zw. z art. 184 ust.1 w zw. z art. 32 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z FUS ( Dz. U. 2013/1440 ze zm. ) w związku z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze ( Dz. U. 1983.8/43 ze zm. ) poprzez ich błędne zastosowanie i przyznanie wnioskodawcy na ich podstawie prawa do emerytury na skutek uznania, iż w okresie od 18 czerwca 1973r. do 20 listopada 1998r. wnioskodawca będąc zatrudniony w Spółdzielni (...) w J. wykonywał pracę o której mowa w dziale II, dziale XIV poz. 13 oraz dziale XIV poz. 25 załącznika do w/w rozporządzenia, w sytuacji gdy faktycznie nie spełniał on przesłanki stażu pracy w warunkach szczególnych warunkującej prawo do tego świadczenia.

Organ rentowy wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku, zniesienie postępowania i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, ewentualnie o zmianę w całości zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie odwołania względnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania oraz zasądzenie kosztów zastępstwa według norm przepisanych.

W uzasadnieniu środka odwoławczego w pierwszej kolejności naprowadzono, że zaskarżony wyrok zapadł w sytuacji gdy spór o przyznanie wnioskodawcy prawa do emerytury został już rozstrzygnięty po rozpoznaniu odwołania wnioskodawcy od decyzji z dnia 28 czerwca 2013r. na skutek wyroku Sądu Okręgowego w Krośnie w z dnia 21 maja 2014r. w sprawie IV U 930/13, w której to sprawie Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego, która to opinia we wnioskach stwierdza, iż zadania wykonywane przez wnioskodawcę w trakcie jego zatrudnienia w spornym okresie nie mogą być uznane za prace w warunkach szczególnych. Apelacja wnioskodawcy od powyższego wyroku została oddalona przez Sąd Apelacyjny w Rzeszowie wyrokiem z dnia 11 grudnia 2014r. sygn.. akt III AUa 693/14. Apelujący zwrócił też uwagę, iż Sąd Okręgowy w ogóle nie odniósł się do przesłanek warunkujących zastosowanie art. 114 ust. 1 ustawy emerytalnej, który to przepis stanowił podstawę wydania zaskarżonej decyzji, przy czym organ rentowy wywiódł, że brak jest podstaw do ponownego rozpoznania wniosku L. G. o emeryturę. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w J. podniósł, że nie uwzględnienie przy czynieniu ustaleń faktycznych dowodu z wyżej wskazanej opinii biegłego spowodowało, iż Sąd dokonał jednostronnej, wybiórczej i niepełnej oceny zgromadzonych dowodów co doprowadziło do błędnych ustaleń a w konsekwencji błędnego orzeczenia o przyznaniu wnioskodawcy prawa do emerytury.

Wnioskodawca L. G. reprezentowany przez pełnomocnika wniósł o oddalenie apelacji jako bezzasadnej i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje :

Zarzuty podniesione przez organ rentowy w apelacji okazały się częściowo uzasadnione, skutkując wydaniem orzeczenia reformatoryjnego.

Wypadnie przypomnieć, że w obecnym modelu apelacji pełnej, postępowanie apelacyjne ma charakter kontrolny, ale jest także kontynuacją postępowania przed sądem pierwszej instancji i zmierza do ponownego merytorycznego rozpoznania sprawy. ( por. np. post. SN z 6 października 2016r. III UK 270/15 ). Zatem rzeczą Sądu Apelacyjnego było dokonanie samodzielnej oceny dowodów zgromadzonych przez Sąd I instancji, a także ustalenie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Powyższa ocena doprowadziła Sąd odwoławczy do wniosku o zasadności części zarzutów podniesionych w apelacji organu rentowego.

Najdalej idącym zarzutem był zarzut nieważności postępowania z uwagi na powagę rzeczy osądzonej, którego to zarzutu Sąd Apelacyjny jednak nie podzielił. Poza sporem pozostawało, że zaskarżona w niniejszym postępowaniu decyzja została wydana w rozpoznaniu kolejnego wniosku L. G. o przyznanie prawa do emerytury, w sytuacji gdy poprzedni wniosek został załatwiony decyzją odmowną, która uprawomocniła się na skutek wyroku Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 11 grudnia 2014r. sygn. akt III AUa 693/14.

Ten kolejny wniosek L. G. został złożony w dniu 21 stycznia 2016r. i dołączono doń m.in. kserokopie Zaświadczeń Kwalifikacyjnych w zakresie eksploatacji urządzeń i instalacji elektroenergetycznych uzyskanych przez wnioskodawcę w datach 13 stycznia 1992r. i 6 lutego 1997r. oraz angaż z daty 30 marca 1976r. powierzający wnioskodawcy stanowisko elektromontera w Spółdzielni (...) w J.. W rozpoznaniu tego wniosku została wydana decyzja z dnia 11 lutego 2016r. będąca przedmiotem odwołania w niniejszej sprawie , przy czym wydanie decyzji zostało poprzedzone notatką kolegialną, w której wnioskowano wydanie decyzji odmownej z uwagi na nieuznanie aby wnioskodawca wykonywał prace w warunkach szczególnych oraz na nieprzedłożenie nowych dowodów, które wpływałyby na zmianę decyzji.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych w J. rozpoznając kolejny wniosek L. G. o emeryturę wydał merytoryczną decyzję, w której odwołując się do przepisów prawa materialnego regulujących powstanie prawa do emerytury odmówił przyznania tego świadczenia, a nie wydał decyzji odmawiającej ponownego ustalenia prawa do emerytury, aczkolwiek w uzasadnieniu powołał art. 114.

W literaturze i orzecznictwie przyjmuje się, że postępowanie w sprawie ponownego ustalenia prawa do świadczeń stanowi kontynuację postępowania przed organem rentowym w tej samej sprawie wskutek przedłożenia nowych dowodów lub ujawnienia nowych okoliczności istniejących przed wydaniem tej decyzji, które miały wpływ na prawo do określonego świadczenia – co wynika z dyspozycji art. 114 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. ( np. K. Antonów, M. Bartnicki, B. Suchacki: Ustawa o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Komentarz, Warszawa 2009, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 3 października 1996 r., II UZP 18/96; wyroki Sądu Najwyższego z dnia 15 listopada 2000 r., II UKN 41/00 i z dnia 24 marca 2011 r., I UK 317/10). Ponowne ustalenie prawa do świadczeń, w trybie przepisu art. 114 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS ma zastosowanie niezależnie od tego w jaki sposób uprawomocniła się wcześniej wydana decyzja, przy czym dla zastosowania tego przepisu konieczne jest przedłożenie nowych dowodów lub ujawnienie okoliczności istniejących przed wydaniem prawomocnej decyzji, które mają wpływ na prawo do świadczenia lub jego wysokość.

Należy przyjąć, że co do zasady, wydanie decyzji przez organ rentowy powoduje możliwość wszczęcia postępowania cywilnego, nawet gdy dotyczy ona ponownie tego samego świadczenia, które było już przedmiotem sporu w poprzednio toczącym się procesie, albowiem kolejna decyzja może być objęta odwołaniem, które wszczyna postępowanie cywilne przed sądem ubezpieczeń społecznych. W judykaturze zauważa się, że nieważność postępowania, związana z nieodrzuceniem przez sąd ubezpieczeń społecznych odwołania od decyzji organu rentowego z powodu powagi rzeczy osądzonej, mogłaby być rozważana wówczas, gdyby odwołanie zostało wniesione od decyzji już wcześniej zaskarżonej odwołaniem, które zostało oddalone prawomocnym wyrokiem sądowym. Natomiast odwołanie od nowej decyzji organu rentowego podlega merytorycznemu rozpoznaniu, zgodnie z zasadą przewidzianą w art. 83 ust. 2 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych ( Dz.U. 2017/1778 ) - por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 marca 2012 r., I UK 299/11. Sąd też i w okolicznościach niniejszej sprawy wydana przez ZUS decyzja z dnia 11 lutego 2016r., mogła być przedmiotem odwołania do Sądu Okręgowego, który rozpoznał i rozstrzygnął powstały między stronami spór.

W konsekwencji powyższego Sąd Apelacyjny nie podzielił argumentu apelacji, iż mamy do czynienia ze sprawą o to samo świadczenie w rozumieniu art. 199 § 1 pkt 2 kpc.

Uzasadnione natomiast okazały się pozostałe zarzuty wyartykułowane w apelacji organu rentowego dotyczące naruszenie zasad postępowania i prawa materialnego.

Przedmiot sporu, w niniejszej sprawie sprowadzał się do przesądzenia, czy wnioskodawca na dzień 1 stycznia 1999 r. legitymuje się co najmniej 15 - letnim okresem wykonywania pracy w warunkach szczególnych w rozumieniu przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. 1983/8/43 ze zm.), od czego w świetle regulacji art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ( Dz. U. 2016/887 ) uzależnione jest prawo do emerytury w obniżonym wieku, której się domaga L. G..

W okolicznościach niniejszej sprawy organ rentowy w postępowaniu administracyjnym zakwestionował pracę wnioskodawcy w warunkach szczególnych i w konsekwencji odmówił mu prawa do emerytury, natomiast wnioskodawca, w toczącym się postępowaniu odwoławczym domagał się uznania jako stażu pracy w szczególnych warunkach zatrudnienia w okresie 18 czerwca 1973r. do 20 listopada 1998r. w Spółdzielni (...) w J. , na stanowisku elektromontera urządzeń elektroenergetycznych tj. przy zakwalifikowaniu jej do prac przy wytwarzaniu i przesyłaniu energii elektrycznej i cieplnej oraz przy montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych i cieplnych prace wymienionych w wykazie A. dziale II rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r.

Sąd pierwszej instancji uwzględnił odwołanie, podzielając powyższe stanowisko wnioskodawcy. Jednakże zdaniem Sądu odwoławczego, przyjęta przez Sąd Okręgowy kwalifikacja prawna spornego okresu zatrudnienia i przyporządkowanie go do wykazu A, działu II ww. rozporządzenia, oraz dodatkowe uznanie że wnioskodawca wykonywał prace w akumulatorowniach wskazane w wykazie A w dziale XIV poz. 13 oraz prace polegające na bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń na oddziałach będących w ruchu, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie, a więc prace wskazane w wykazie A dział XIV, poz. 25 wzbudza istotne zastrzeżenia i nie może zostać zaakceptowana.

Na wstępie wypada wskazać, iż Sąd pierwszej instancji, bazując na zeznaniach wnioskodawcy i wskazanych przez niego świadków ustalił, że wnioskodawca wykonywał pracę w szczególnych warunkach jako elektromonter urządzeń elektroenergetycznych albowiem zajmował się w spornym okresie czynnościami szczegółowo opisanymi w ustaleniach faktycznych Sadu Okręgowego. Jednakże w świetle tylko takich ustaleń zasadnym jest wniosek, że zapadły wyrok jest błędny.

Sąd Okręgowy poczynił ustalenia faktyczne w oparciu o zeznania świadków złożone w aktualnym postępowaniu, zupełnie ignorując wcześniej przeprowadzone dowody, których zlekceważyć nie można gdy weźmie się pod uwagę, że stanowi ono swoistą kontynuacje poprzedniego postępowania, w tym także sądowego w sprawie IV U 930/13, co uzasadnia konieczność wszechstronnego rozważenia zebranego materiału stosownie do dyspozycji art. 233 §1 kpc. W takiej sytuacji za uzasadniony należało uznać zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy powyższego przepisu.

Dokonując analizy całości materiału dowodowego nie sposób przyjąć by faktycznie wykonywaną przez wnioskodawcę pracę można było zaliczyć do prac w przemyśle energetycznym polegającą na wytwarzaniu i przesyłaniu energii elektrycznej ( cieplnej ), montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych ( cieplnych ) a tylko tego rodzaju zatrudnienie, w myśl przepisów powołanego wyżej rozporządzenia, uprawnia do uzyskania emerytury w wieku obniżonym.

Wypadnie wskazać, że Sąd Najwyższy w swych orzeczeniach niejednokrotnie podkreślał, że nie jest uzasadnione zaliczanie do prac szczególnych w „energetyce”, w rozumieniu rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego wszystkich prac związanych z montowaniem oraz eksploatacją wszelkich instalacji i urządzeń elektrycznych. W uzasadnieniach tych orzeczeń Sąd Najwyższy wyjaśnił, iż „energetyka” to gałąź przemysłu zajmująca się wytwarzaniem (przetwarzaniem) energii elektrycznej oraz cieplnej i dostarczaniem jej odbiorcom. Z tego względu, nie jest uprawnione zaliczanie do prac świadczonych w warunkach szczególnych w energetyce wszystkich prac elektrycznych obejmujących montaż oraz eksploatację wszelakich instalacji i urządzeń elektrycznych. Ponadto wypadnie przywołać utrwalony już w orzecznictwie pogląd, iż wykaz A ww. rozporządzenia ma charakter stanowisko - branżowy i przyporządkowuje podane w wykazie prace w szczególnych warunkach do określonej branży. S. prac i ich usystematyzowanie w danym dziale nie jest więc kwestią przypadku i uwzględnia zaistnienie szczególnie niekorzystnych dla zdrowia warunków pracy, właściwych dla określonego w konkretnym dziale sektora gospodarki. To samo stanowisko pracy w różnych dziedzinach gospodarki nie zawsze wiąże się z jednakową szkodliwością i uciążliwością. Stopień narażenia na ekspozycję na czynniki szkodliwe dla organizmu pracownika jest uzależniony od tego, z jakim procesem technologicznym mamy do czynienia w zatrudniającym tego pracownika zakładzie pracy. (...) prowadzonej przez pracodawcę działalności gospodarczej z rozważanego tutaj punktu widzenia nie jest zatem bez znaczenia. Wspomnieć również trzeba, że w dziale II omawianego tutaj wykazu A, to jest w energetyce nie chodzi o wszelkie roboty elektryczne czy nawet co podkreślał wnioskodawca energetyczne, lecz tylko o wskazane ściśle prace przy wytwarzaniu i przesyłaniu energii elektrycznej oraz przy montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych. Prace te muszą być wykonywane w obrębie „systemu energetycznego”, w skład którego wchodzą zakłady wytwarzające, czy też przetwarzające energię elektryczną i cieplną oraz przesyłające (dostarczające) tę energię do odbiorców. Prace wskazane w dziale II wykazie A załącznika do rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. muszą charakteryzować się takim samym stopniem szkodliwości dla zdrowia i uciążliwości. Możliwe jest to tylko wówczas, gdy wszystkie te prace wykonywane są w takich samych (albo przynajmniej zbliżonych) warunkach i stanowią pewien ciąg technologiczny, który rozpoczyna się od montażu urządzeń elektroenergetycznych i cieplnych służących wytwarzaniu i przesyłaniu energii elektrycznej i cieplnej, a następnie jest związany z ich bieżącą eksploatacją, w ramach której będzie występować konieczność przeprowadzenia remontów tych urządzeń (por. wyroki SN z 24 czerwca 2015 r., I UK 359/14, z 16 czerwca 2009 r., I UK 24/09, z 17 kwietnia 2014 r., I UK 384/13 ).

Równocześnie, podzielając stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uzasadnieniu wyroku z 26 marca 2014 r., II UK 368/13 wskazać należy, iż możliwe jest zakwalifikowanie pracy jako wykonywanej w szczególnych warunkach, mimo że zatrudniający pracownika zakład nie należał do określonej branży, według konwencji przyjętej w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. Nie można bowiem bezwzględnie przesądzić, że pracownik zatrudniony w innej branży nigdy nie wykonywał pracy w szkodliwych warunkach, czyli w takich samych jakie miał pracownik zatrudniony w szczególnych warunkach na stanowisku określonym dla danej branży przemysłu w rozporządzeniu. (por. także wyroki Sądu Najwyższego z 3 czerwca 2008 r., I UK 381/07, z 25 września 2008 r., II UK 1/08, z 6 lutego 2014 r., I UK 314/13). Aby jednak odstąpić od powyższej zasady konieczne jest ustalenie czy na określonym stanowisku pracy w szczególnych warunkach, niezależnie od branży czy resortu, zachodzi ujemne jej oddziaływanie na zdolność psychofizyczną pracownika albowiem to właśnie uciążliwość i szkodliwość dla zdrowia konkretnej pracy stanowi przesłankę uznania pracy za wykonywaną w warunkach szczególnych. W sytuacji zatem, gdy stopień szkodliwości, czy uciążliwości danego rodzaju pracy nie wykazuje żadnych różnic w zależności od branży, w której jest wykonywana, brak jest podstaw do zanegowania świadczenia jej w warunkach szczególnych tylko dlatego, że w załączniku do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. została przyporządkowana do innego działu przemysłu. Jeżeli bowiem pracownik w ramach swoich obowiązków stale i w pełnym wymiarze czasu pracy narażony był na działanie tych samych czynników, na które narażeni byli pracownicy innego działu przemysłu, w ramach którego to działu takie same prace zaliczane są do pracy w szczególnych warunkach, to zachodziłoby nieuzasadnione niczym zróżnicowanie tych stanowisk pracy.

Sąd Okręgowy uzasadniając orzeczenie zupełnie pominął ten kontekst w swoich rozważaniach. Tymczasem przenosząc powyższe uwagi na grunt przedmiotowej sprawy, należy stwierdzić, iż niewątpliwie wnioskodawca w spornym okresie nie był zatrudniony w przedsiębiorstwie energetycznym bowiem pracował w Spółdzielni (...) w J., która należała do branży spożywczej ( wyroby cukiernicze i rozlewnia piwa ) i lekkiej ( produkcja zniczy ). Zatem aby przesądzić czy mimo to jego zatrudnienie w w/w Spółdzielni należy zakwalifikować jako prace wymienione w dziale II przedmiotowego rozporządzenia koniecznym jest poczynienie rozważań i ustaleń o jakich mowa w przywołanych orzeczeniach. W ustaleniach faktycznych leżących u podstawy wydania wyroku Sądu Okręgowego brakuje jakichkolwiek odniesień do tego czy wnioskodawca, w ramach swoich obowiązków stale i w pełnym wymiarze czasu pracy narażony był na działanie tych samych szkodliwych czynników, na które narażeni byli pracownicy przemysłu energetycznego.

Tymczasem jak wynika z materiału dowodowego, którym dysponował Sąd Okręgowy na pracę wnioskodawcy składał się szereg czynności wśród, których były także te związane z montażem , naprawami czy konserwacją sieci energetycznej zasilającej linie produkcyjne Spółdzielni (...) lecz niewątpliwie nie wyczerpywały one całości czasu pracy wnioskodawcy gdyż obok nich wnioskodawca wykonywał szereg dodatkowych działań. Z zeznań świadka R. W. (1) - który to dowód był niewątpliwie nowym w sprawie – wynika, że w Spółdzielni nie było podziału na elektryków i elektromonterów, zaś pracownicy zatrudnieni na takich stanowiskach zajmowali się także wymianą żarówek, spalonych bezpieczników czy świetlówek, sprawdzaniem liczników, wymontowaniem silników, które uległy awarii i zamontowaniem nowych. ( vide – zeznania świadka R. W. k. 26-28 ). Tak również scharakteryzował prace wnioskodawcy biegły M. M. (1) w opinii z dnia 22 marca 2014r. zalegającej w aktach IV U 930/13 tj. że do zakresu prac wnioskodawcy ( szczegółowo wymienionych w opinii ) należał szereg czynności właściwych dla prac elektryków i elektromonterów, zaś ich znaczna cześć tj. ok. 80 %, to były prace remontowo – naprawcze, elektryczno – mechaniczne, przeglądowe, konserwacyjne i instalacyjne świadczone na instalacjach wewnętrznych i urządzeniach odbiorczych typu silniki napędowe, linie technologiczne, układy sterujące, układy oświetleniowe, elektronarzędzia, które to prace nie są kwalifikowane jako praca w warunkach szczególnych ( vide – opinia biegłego M. M. k. 31-33 w aktach IV U 930/13 )

Nie ulega więc wątpliwości, że wnioskodawca stale i w pełnym wymiarze czasu pracy nie wykonywał prac w energetyce polegających na wytwarzaniu i przesyłaniu energii elektrycznej oraz przy montażu, remoncie i eksploatacji urządzeń elektroenergetycznych.

Poza pracami z wykazu A, działu II Sąd Okręgowy uznając wykonywanie przez wnioskodawcę pracy w warunkach szczególnych zakwalifikował ja jako prace w akumulatorowniach tj. wymienione w wykazie A, dziale XIV poz. 13 oraz prace polegające na bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń na oddziałach będących w ruchu, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie, a więc prace wskazane w wykazie A dział XIV, poz. 25. Tymczasem w dziale XIV pod poz. 13 wymienione są „prace w akumulatorowniach: opróżnianie, oczyszczanie i wymiana stężonego kwasu siarkowego i płyt ołowianych”, zaś brzmienie tej normy niewątpliwie precyzuje jakie prace w akumulatorowniach są uznawane za zatrudnienie w warunkach szczególnych. Z materiału dowodowego w żadnej mierze nie wynika, aby wnioskodawca zajmował się opróżnianiem, oczyszczaniem i wymianą stężonego kwasu siarkowego lub płyt ołowianych a tylko takie prace wykonywane w akumulatorowniach według powołanej pozycji wykazu A uzasadniają uwzględnienie ich jako prac w warunkach szczególnych. Natomiast czynności w postaci bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń na oddziałach będących w ruchu, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie, objęte poz. 25 działu XIV Wykazu A, to wyłącznie te czynności, które wykonywane są w warunkach bezpośrednio narażających na szkodliwe dla zdrowia czynniki, a więc polegające na wykonywaniu w bezpośrednim kontakcie bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń przy stanowiskach pracy wykonywanej w szczególnych warunkach, co wymaga wskazania odpowiednich pozycji z przedmiotowego wykazu A dla stwierdzenia czy na w/w oddziałach, stanowiskach pracy wykonywana jest praca wymieniona w wykazie. Takich ustaleń i rozważań zabrakło. Nie sposób też domniemywać aby na wydziałach zajmujących się produkcją pieczywa cukierniczego, rozlewaniem piwa czy produkcją zniczy ( a takie zakłady wchodziły w skład Spółdzielni ) wykonywana była praca w warunkach szczególnych.

Skorzystanie z uprawnienia jakim jest emerytura w obniżonym wieku emerytalnym jest wyjątkiem od ogólnej zasady wyrażonej w art. 27 ustawy emerytalnej a więc interpretacja przepisów obowiązujących w tym zakresie powinna być ścisła. Zatem, nawet wykonywanie pewnych czynności w trudnych dla organizmu warunkach, jeżeli nie można ich zakwalifikować pod jedną z pozycji z wykazu, uniemożliwia traktowania takiego zatrudnienia jako mającego znaczenie z punktu widzenia prawa do emerytury, o jakim mowa w art. 32 ustawy emerytalnej (por. wyrok Sądu Najwyższego z 1 czerwca 2010 r., sygn. akt II UK 21/10,). Treść § 2 w/w rozporządzenia z 1983 r., wyraźnie stanowi, że okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach w rozporządzeniu określonych, są okresy, w których praca w szczególnych warunkach jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy. W konsekwencji, tylko praca w szczególnych warunkach na stanowiskach wymienionych w powołanym wcześniej rozporządzeniu, wykonywana stale (codziennie) i w pełnym wymiarze (przez 8 godzin dziennie po 6/5 dni w tygodniu i przeciętnie po 46/40 godzin tygodniowo ) uzasadnia skorzystanie z uprawnienia do wcześniejszej emerytury. (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 września 2007 r., III UK 27/07, z dnia 19 września 2007 r., III UK 38/07, z dnia 6 grudnia 2007 r., III UK 66/07, z dnia 22 stycznia 2008 r., I UK 210/07, z dnia 24 marca 2009 r., I PK 194/08 ). Warunek stałego wykonywania takich prac oznacza, że krótsze dobowo (nie w pełnym wymiarze obowiązującego czasu pracy na danym stanowisku), a nie stałe świadczenie pracy wyklucza dopuszczalność uznania pracy za świadczoną w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wskutek niespełnienia warunku stałej znacznej szkodliwości dla zdrowia lub stałego znacznego stopnia uciążliwości wykonywanego zatrudnienia ( np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 19 września 2007 r., III UK 38/07, z dnia 21 listopada 2001 r. II UKN 598/00 z dnia 16 czerwca 2009 r. I UK 20/09 ).

W świetle ustaleń faktycznych, - wbrew temu co przyjmuje Sąd Okręgowy - nie sposób uznać aby wnioskodawca stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, wykonywał prace w warunkach szczególnych wymienione w wykazie A. dziale II oraz dziale XIV poz. 13 i 25 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. Poczynione na podstawie całości zgromadzonego materiału dowodowego ustalenie prowadzą do wniosku, że po pierwsze - zakład pracy, w którym pracował wnioskodawca w okresie od 18 czerwca 1973r. do 20 listopada 1998r. nie należał do branży energetycznej a po drugie - pracę jakie wykonywał nie obejmowały stałego i w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywania prac zaliczanych do warunków szczególnych. W konsekwencji nie można podzielić poglądu o wykazaniu przez wnioskodawcę co najmniej 15 letniego okresu pracy w warunkach szczególnych, uprawniającego do uzyskania prawa do dochodzonego świadczenia.

W świetle powyższego słusznie apelacja organu rentowego zarzuca sprzeczność poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń z zebranym materiałem dowodowym oraz naruszenie prawa materialnego tj. przepisu art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS i powiązanych z nim pozostałych norm stanowiących o warunkach uzyskania emerytury w obniżonym wieku emerytalnym .

Uwzględniając apelację organu rentowego, poczynione ustalenia i przedstawione rozważania Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 §1 kpc zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że odwołanie oddalił jako nieuzasadnione. Mając na uwadze powoływany przez wnioskodawcę fakt przyznania świadczeń emerytalnych innym pracownikom zatrudnionym na analogicznych stanowiskach pracy jak wnioskodawca, Sąd Apelacyjny doszedł do wniosku, że składając odwołanie wnioskodawca L. G. mógł działać w przekonaniu o słuszności swoich racji i stąd doszło do zastosowania zasady słuszności i na podstawie art. 102 kpc Sąd nie obciążył wnioskodawcy kosztami zastępstwa procesowego organu rentowego.