Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Ga 357/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 listopada 2017 roku

Sąd Okręgowy w Białymstoku VII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Alicja Dubij

Sędziowie: SO Julita Uryga

SR del. Beata Gnatowska (spr.)

Protokolant: Paulina Matejczuk

po rozpoznaniu w dniu 24 listopada 2017 roku w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa C. B.

przeciwko P. G.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku

z dnia 9 grudnia 2016 roku, sygn. akt VIII GC 1061/15

I.  Oddala apelację.

II.  Zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.700 złotych tytułem zwrotu

kosztów zastępstwa procesowego za instancję odwoławczą.

SSR del. Beata Gnatowska SSO Alicja Dubij SSO Julita Uryga

Sygn. akt VII Ga 357/17

UZASADNIENIE

Powód C. B. wniósł o zasądzenie od pozwanego P. G. kwoty 73.680,47 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 kwietnia 2014 r. do dnia zapłaty oraz poniesionymi kosztami postępowania, w tym kosztami zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu żądania podał, że jako wykonawca na zasadzie art. 647 1 k.c. dochodzi niniejszym pozwem zapłaty należnego mu wynagrodzenia z tytułu ustnej umowy o roboty budowlane od pozwanego inwestora C. B. polegającej na wykonaniu instalacji centralnego ogrzewania oraz montażu i uruchomieniu kotłowni gazowej w budynku warsztatu samochodowego przy ul. (...) w Z., wynikającego z faktury VAT nr (...). Wskazał, iż należycie wykonał zobowiązania wynikające z zawartej między stronami umowy, o czym świadczy uzyskanie pozwolenia z gazowni na dostawy gazu do budynku pozwanego oraz protokół z odbioru końcowego. Za wykonane roboty powód wystawił pozwanemu fakturę VAT nr (...) na kwotę 89.149,99 zł, którą pozwany podpisał. Następnie kwotę wynikającą z przedmiotowej faktury pomniejszono o kwotę 15.469,52 zł należną pozwanemu w związku z wykonaniem przez pozwanego na rzecz powoda naprawy samochodów, dokonując kompensaty wzajemnych należności, na co pozwany wyraził zgodę podpisując fakturę VAT nr (...).

Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu nakazowym w dniu 19 grudnia 2014 r. w sprawie VIII GNc 5117/14, Sąd Rejonowy w Białymstoku nakazał pozwanemu zapłacić na rzecz powoda kwotę wskazaną w pozwie wraz z odsetkami i kosztami procesu.

Pozwany P. G. złożył zarzuty od powyższego nakazu zapłaty, w którym wniósł o uchylenie wyżej wymienionego nakazu zapłaty oraz oddalenie powództwa w całości, a także o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Pozwany nie kwestionował faktu zawarcia między stronami ustnej umowy, wskazał jednakże, iż roszczenie powoda jest niezasadne z uwagi na nienależyte wykonanie przez niego zobowiązania wynikającego z tej umowy. Podniósł, iż wykonana instalacja centralnego ogrzewania, jak również instalacja gazowa posiadają wady istotne, przez co instalacje te nie są w pełni użyteczne - nie można uzyskać oczekiwanej temperatury w warsztacie samochodowym. Pozwany wskazał, iż mimo ustnego wzywania powoda do usunięcia wad w funkcjonowaniu instalacji centralnego ogrzewania i instalacji gazowej nie ustosunkował się do nich, domagając się zapłaty wynagrodzenia wynikającego z faktury VAT nr (...) z dnia 28 lutego 2014 r. Wobec powyższego pozwany złożył oświadczenie o odstąpieniu od umowy polegającej na wykonaniu instalacji centralnego ogrzewania oraz instalacji gazowej w budynku pozwanego.

W dniu 31 sierpnia 2015 r. powód rozszerzył powództwo o kwotę 850,73 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia rozszerzenia powództwa do dnia zapłaty wskazując, iż kwota ta stanowi koszt wykonania demontażu i montażu nagrzewnicy (aparatu grzewczo – wentylacyjnego) oraz zmiany umiejscowienia czujnika temperatury zewnętrznej.

Wyrokiem z dnia 09 grudnia 2016 r. sygn. akr VIII GC 1061/15 Sąd Rejonowy w Białymstoku uchylił nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowy przez Sąd Rejonowy w Białymstoku w dniu 19 grudnia 2014 r. w sprawie o sygn. akt VIII GNc 5117/14 i zasądził od pozwanego P. G. na rzecz powoda C. B. kwotę 73.680,47 zł z ustawowymi odsetkami za okres od dnia 01 kwietnia 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty; oddalił powództwo w pozostałym zakresie oraz ustalił, iż powód wygrał sprawę w 99% i pozostawił szczegółowe wyliczenie kosztów procesu referendarzowi sądowemu po uprawomocnieniu się wyroku.

Sąd I instancji ustalił, iż strony łączyła ustna umowa o roboty budowlane, przedmiotem której było wykonanie przez powoda instalacji gazowej, montaż i uruchomienie kotłowni gazowej oraz instalacji centralnego ogrzewania w należącym do pozwanego budynku warsztatu samochodowego przy ul. (...) w Z.. Strony umowy ustaliły, że przebieg i realizacja robót budowlanych miała zostać wykonana w oparciu o projekt wykonany przez mgr inż. K. S.. Przebieg prac związanych z instalacją gazu został stwierdzony w dzienniku budowy Nr (...) wydanym w dniu 26 listopada 2013 r., w którym wskazano pozwolenie na budowę nr (...), powoda jako wykonawcę robót, pozwanego jako inwestora oraz R. W. jako kierownika budowy. Powód zlecił wykonanie powierzonych mu prac podwykonawcy G. R..

W trakcie wykonywania robót, na prośbę pozwanego i w sposób z nim uzgodniony, zmodyfikowano część pierwotnie umówionych prac przewidzianych w projekcie. Pozwany zrezygnował z wykonania instalacji grzewczych na drugiej kondygnacji budynku i montażu stacji uzdatniania wody, jak też dokonano montażu i instalacji nieprzewidzianego wcześniej w projekcie dodatkowego pieca węglowego oraz grzejnika w części biurowej. Z pozwanym ustalono także, że nagrzewnice w warsztacie samochodowym zostaną zamontowane odmiennie, niż to przewidziano w projekcie, a mianowicie zamiast prostopadłego ich umieszczenia na belce stropowej, posadowiono je na bocznych ścianach budynku.

Sąd I instancji ustalił również, iż powód wykonał zlecone przez pozwanego prace w całości, uwzględniając elementy, od wykonania których odstąpiono i które zmodyfikowano na prośbę i za zgodą pozwanego. W dniu 27 listopada 2013 r. została sporządzona przez P. W. opinia kominiarska nr (...) niezbędna do uzyskania pozwolenia z gazowni na dostawy gazu do budynku pozwanego, następnie w dniu 5 grudnia 2013 r. strony podpisały protokół z przeprowadzenia próby ciśnieniowej wewnętrznej instalacji gazowej i ostatecznie w dniu 28 lutego 2014 r. strony sporządziły i podpisały protokół z odbioru końcowego wykonania instalacji gazowej. Zgłoszenie obiektu do odbioru nastąpiło w dniu 25 lutego 2014 r. Wykonane prace powód objął 36 - miesięcznym okresem gwarancyjnym.

Powód za wykonanie instalacji centralnego ogrzewania oraz montaż i uruchomienie kotłowni gazowej wystawił w dniu 28 lutego 2014 r. pozwanemu fakturę VAT nr (...) na kwotę 89.149,99 zł brutto, którą pomniejszył o kwotę 15.469, 52 zł jako należną pozwanemu na wykonaną przez niego na rzecz powoda naprawę samochodów. Pozwany wyraził zgodę na potrącenie wierzytelności podpisując fakturę VAT nr (...) wystawioną w dniu 28 lutego 2014 r. na kwotę 73.680,47 zł.

Po wykonaniu i odebraniu prac okazało się, że zamontowana przez powoda instalacja gazowa i umieszczone nagrzewnice nie spełniają swojej funkcji grzewczej i w sposób niedostateczny nagrzewają warsztat samochodowy. Pozwany w dniu 30 czerwca 2015 r. złożył oświadczenie o odstąpieniu od umowy zawartej między nim a powodem wskazując, iż instalacja centralnego ogrzewania w budynku warsztatu samochodowego nie została dotychczas wykonana w całości, wskazując na brak instalacji na drugim piętrze oraz niespełnianie wymogów dostatecznego ogrzewania pomieszczeń w pozostałej części budynku.

W dniach 2 lipca 2015 r. i 3 lipca 2015 r. pozwany zgłosił powodowi reklamację w związku z oderwaniem mocowania nagrzewnicy w hali warsztatowej. W dniu 3 lipca 2015 r. R. W. i G. R. w imieniu powoda dokonali przeglądu mocowania nagrzewnicy i ponownie przymocowali ją do ściany. Zgłoszenie reklamacyjne zostało uznane jednak za bezzasadne, dlatego też została wystawiona pozwanemu faktura VAT nr (...) z dnia 11 sierpnia 2015 r. na kwotę 850,73 zł. Pozwany w dniu reklamacji zgłosił także chęć przeniesienia czujnika temperatury zewnętrznej, co powód również uczynił, a koszt tej usługi został uwzględniony w wyżej wymienionej fakturze VAT.

Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego Sąd I instancji uznał roszczenie za zasadne w znacznej części.

W pierwszej kolejności Sąd I instancji stwierdził, iż umowa zawarta między stronami była umową o roboty budowlane, w związku z czym stosunki pomiędzy stronami należy oceniać w świetle przepisów kodeksu cywilnego zawartych w art. 647 i nast.

Następnie odnosząc się do kwestii złożonego przez pozwanego oświadczenia o odstąpieniu od umowy, Sąd Rejonowy stanął na stanowisku, że było one bezskuteczne, albowiem do umowy o roboty budowlane stosuje się przepisy o odstąpieniu umowy o dzieło jedynie w przypadku, gdy nie zostały one jeszcze wykonane. Oświadczenie o odstąpieniu od zawartej umowy zostało złożone przez pozwanego już po wykonaniu umowy i odebraniu jej przedmiotu.

Z uwagi na to, że przedmiot umowy został przez wykonawcę wykonany i doszło do skutecznego odbioru robót, Sąd I instancji wskazał, iż ewentualna odpowiedzialność wykonawcy mogłaby być w przedmiotowej sprawie rozpatrywana przez pryzmat odpowiedzialności z tytułu rękojmi za wady, które uzależniają odpowiedzialność wykonującego dzieło (odpowiednio wykonawcy robót budowlanych) od tego, czy wady te były istotne, czy też nie. W celu określenie charakteru wad stwierdzonych w pracach wykonanych przez powoda Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu instalacji i sieci sanitarnych S. O..

Z opinii biegłego wynikało, iż pozwany, nie dysponując odpowiednim wykształceniem w zakresie instalacji sanitarnych ani doświadczeniem w tym zawodzie, nie skorzystał z możliwości zatrudnienia inspektora nadzoru inwestorskiego. Biegły sądowy doszedł do wniosku, iż w tej sytuacji oczywistym jest, że pozwany jako inwestor mógł nieświadomie popełnić szereg błędów, które w konsekwencji mogły mieć wpływ na prawidłowość prowadzenia robót budowlano – montażowych przez wykonawcę robót oraz zaniechania przeprowadzenia procedur przewidzianych w „Warunkach technicznych wykonania i odbioru kotłowni na paliwa gazowe i olejowe”, „Warunków technicznych wykonania i odbioru instalacji grzewczych” i zasad wiedzy technicznej, co mogło w znacznym stopniu przyczynić się do nieprawidłowości w funkcjonowaniu istniejącej kotłowni oraz instalacji grzewczych w hali warsztatowej. Biegły zauważył również, że przy odbiorze dokumentacji projektowej od projektanta nie sprawdzono jej kompletności w zakresie dotyczącym rozbudowy kotłowni. W tej sytuacji inwestor (pozwany) podpisując tego rodzaju protokół odbioru końcowego popełnił według rzeczoznawcy błąd, kierując się pełnym zaufaniem do powoda . Kierownik budowy, mgr inż. R. W. miał obowiązek sprawdzenia dostarczonych przez inwestora projektów technicznych oraz dziennika budowy z punktu widzenia ich kompletności i w wypadku stwierdzenia braków, zwrócenie się do inwestora i projektanta o niezbędna uzupełnienia. Biegły sądowy zauważył, iż brakowało pozwolenia na budowę kotłowni gazowej i instalacji c.o. oraz dziennika budowy lub montażu wyżej wymienionej instalacji, w związku z czym doszedł do wniosku, iż odstąpienia od obowiązujących przepisów i zaniechania procedur przewidzianych przepisami dokonane przez kierownika budowy mogły w znacznym stopniu przyczynić się do wadliwego funkcjonowania kotłowni gazowej jak i systemu grzewczego hali warsztatowej. Wskazał ponadto, że projektant wyżej wymienionej instalacji mógł popełnić ewentualne omyłki np. dotyczące obliczeń strat ciepła, co ma znaczenie na dobór mocy cieplnej źródła ciepła, tj. kotła gazowego. Wskazał, że projektant winien był uwzględnić potrzebę ogrzewania wentylowanego powietrza ze względu na specyfikę obiektu jakim jest warsztat samochodowy, gdyż skutkiem takiego zaniechania mogą być niedogrzewanie pomieszczeń warsztatowych oraz znaczne wydłużenie czasu pracy nagrzewnic powietrza do chwili osiągnięcia temperatury +16 stopni Celsjusza. Biegły sądowy podczas oględzin obiektu zauważył, iż kierownik budowy przeprowadził m.in. znaczne zmiany w stosunku do opracowanego projektu, nie uzyskując wymaganej zgody projektanta na te zmiany. Biegły sądowy ustosunkowując się do awarii oderwanej nagrzewnicy, będącej przedmiotem reklamacji wskazał, iż oderwanie się aparatu grzewczego od ściany świadczy o nieprawidłowym montażu tego aparatu z użyciem kołków rozporowych z tworzywa sztucznego – PCV, bez zastosowania specjalnego kleju, który należy stosować, gdy ściana zbudowana jest z pustaków. Biegły sądowy na podstawie analizy akt sprawy oraz kosztorysów inwestorskich przewidzianych w dokumentacji budowlanej wyliczył koszt inwestycji na łączną kwotę 120.308,17 zł. Po dostarczeniu jednak przez powoda kosztorysu powykonawczego okazało się, że koszt inwestycji wynosił 86.316,97 zł netto, czyli 106.169,87 zł brutto. Biegły sądowy zauważył nadto, iż szereg prac instalacyjnych nie zostało wykonany zgodnie z opracowanymi projektami, a wiele z nich wykonano niezgodnie z przepisami ustawy Prawo budowlane i zasadami wiedzy technicznej. Po przeanalizowaniu kosztorysu powykonawczego oszacowano wysokość określonej przez powoda kwoty, korygując ją do wysokości 79.919,43 zł oraz uwzględniając koszt robót w wysokości 3.398,93 zł, które muszą być wykonane dla zabezpieczenia ekonomicznej i bezpiecznej pracy kotłowni gazowej i instalacji c.o. Biegły sądowy po analizie akt sprawy i oględzinach stwierdził, że jedynie instalacja gazowa została wykonana zgodnie z ustną umową oraz zgodnie z projektem i obowiązującymi zasadami wiedzy technicznej. Budowa kotłowni i instalacji c.o. natomiast, niezależnie od zawartej ustnej umowy, została wykonana niezgodnie z projektem, niezgodnie z obowiązującymi przepisami oraz z zasadami wiedzy technicznej. Biegły stwierdził także wadliwość nagrzewnic wskazując na zbyt długi czas ich pracy. Biegły stanął na stanowisku, że projektant nie uwzględnił w obciążeniu cieplnym zapotrzebowania na ogrzanie powietrza wentylacyjnego w wentylacji mechanicznej, która występuje w każdym warsztacie samochodowym, zatem reasumując - projekt nie został przygotowany z uwzględnieniem specyfiki warunków warsztatu samochodowego. Biegły sądowy nie potrafił dokładnie określić kosztów usunięcia wad, ponieważ realizacja przedmiotowej instalacji odbywała się nie na podstawie projektów zamiennych, ale na koncepcjach wykonawcy robót. W tej sytuacji biegły sądowy wskazał, iż koszt usunięcia wad można jedynie przyjąć z uwzględnieniem zapewnienia ekonomicznej i bezpiecznej eksploatacji kotłowni oraz kosztu opracowania projektu zamiennego kotłowni, a mianowicie: koszt projektu zamiennego – 2.000 zł, koszt szacunkowy robót do wykonania 3.398,93 zł, co razem daje kwotę 5.398,93 zł.

Wobec zgłaszanych przez strony zarzutów do opinii, Sąd I instancji zobowiązywał biegłego do pisemnego ustosunkowania się do zgłaszanych zastrzeżeń, jak i dopuścił dowód z opinii ustnej uzupełniającej, w której biegły podtrzymał opinię główną jak i pisemne wyjaśnienia złożone w toku niniejszej sprawy. Wskazał, że według niego kotłownia zagraża bezpieczeństwu użytkowania, ponieważ wykonana jest niezgodnie z projektem. Wskazał, iż dostawienie drugiego kotła spowodowało wydajność niezgodną z projektem. Biegły wskazał, iż koszt naprawy prac wykonanych wadliwie opiewa na kwotę około 3 000 zł netto, a nadto, iż swoje wyliczenia w opinii wskazał w kwotach netto. Biegły stanął na stanowisku, iż powoda powinny obciążać koszty elementów, które nie zostały wykonane oraz koszty elementów wykonanych niezgodnie z projektem. Wskazał, iż pominął z kosztorysu pozycje, które nie zostały przewidziane w projekcie, natomiast wyliczone przez niego kwoty są kwotami orientacyjnymi. Według biegłego trudno oszacować jest koszt przywrócenia stanu do zgodnego z prawem wykonanych instalacji. Wskazana opinia nie była kwestionowana przez pozwanego.

Oceniając wartość dowodową wskazanej powyżej opinii biegłego, Sąd uznał ją za fachową i miarodajną. Biorąc pod uwagę powyższe, w ocenie Sądu, treść opinii w wystarczający sposób potwierdziła twierdzenia pozwanego, zgodnie z którymi prace wykonane przez powoda nie były wykonane zgodnie z pierwotnym projektem i w związku z tym zawierały wady. Opierając się zatem na opinii biegłego Sąd Rejonowy przyjął, iż stwierdzone wady w pracach ukończonych w warsztacie samochodowym pozwanego nie stanowiły wad istotnych i nie uzasadniały odstąpienie inwestora od umowy.

W zakresie żądania pozwanego o pomniejszenie roszczenia powoda o koszt usunięcia stwierdzonych wad Sąd Rejonowy przyjął, iż nie zasługiwało ono na uwzględnienie, gdyż pozwany nie wykazał zgodnie z art. 6 k.c., jakie miałyby być to koszty, także z opinii biegłego nie można wyprowadzić jednoznacznych wniosków co do kosztów napraw. Sąd I instancji zwrócił przy tym uwagę, iż ostatecznie pozwany stanowisko to zaakceptował, nie wnosząc na przykład o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego, bądź też jej uzupełnienia o ustalenie kosztów usunięcia wad. W tym stanie rzeczy Sad ten uznał, że pozwany nie udowodnił wysokości kosztów, o jakie ewentualnie możliwe byłoby obniżenie wynagrodzenia powoda. Przyjmując zaś orientacyjne wyliczenia tych kosztów przez biegłego sądowego wskazanych w opinii Sąd Rejonowy przyjął, iż obniżenie wynagrodzenia należnego powodowi o wskazaną w opinii kwotę, w dalszym ciągu mieściłoby się w kwocie wynikającej z przedstawionej przez powoda faktury VAT, za którą zapłaty od pozwanego domaga się on w niniejszym postępowaniu. Biegły oszacował bowiem wynagrodzenie powoda na kwotę 79.919,43 zł netto, podczas gdy koszty usunięci wad na kwotę około 5.398,93 zł netto.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd Rejonowy uznał finalnie, iż powództwo w zdecydowanej części zasługiwało na uwzględnienie. Powód wykonał roboty budowlane na rzecz pozwanego, w związku z czym, na podstawie art. 647 k.c., należy mu się za nie wynagrodzenie. Na uwzględnienie nie zasługiwało jedynie jego roszczenie o zapłatę kwoty 850,73 złotych, bowiem prace te zostały wykonane w ramach naprawy gwarancyjnej i w tym zakresie powództwo zostało oddalono. Mając na względzie powyższe okoliczności, Sąd, na podstawie art. 496 k.p.c. uchylił nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym przez Sąd Rejonowy w Białymstoku w dniu 19 grudnia 2014 r. w sprawie o sygnaturze akt VIII GNc 5117/14 i orzekł, jak wyżej wskazano.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 k.c., zasądzając je od dnia wymagalności roszczenia powoda, tj. od 1 kwietnia 2014 r.

O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie IV wyroku na podstawie art. 108 § 1 k.p.c., pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu.

Apelację od powyższego wyroku – zaskarżając go w części, tj. w pkt II i IV - wniósł pozwany. Zarzucił mu:

1.  naruszenia prawa materialnego wobec błędnej wykładni przepisów dotyczących umowy o roboty budowlane oraz umowy o dzieło z art. 647 i następne kodeksu cywilnego, w tym dotyczących odbioru robót, co wskazuje na przedwczesność roszczenia powództwa, jak też wobec niezastosowania przepisu art. 636 § 1 oraz 637 § 2 kodeksu cywilnego (obow. w dacie zawarcia umowy) w zw. z art. 656 § 1 k.c. wobec nieuwzględnienia skuteczności złożonego oświadczenia o odstąpieniu od umowy czy też nie pomniejszenie wynagrodzenia powoda o wyliczoną przez biegłego kwotę 5.398,93 zł netto jako koszt usunięcia wad oraz zastosowania art. 481 k.c. wobec zasądzenia odsetek za zwłokę pomimo braku wymagalności świadczenia w postaci zapłaty wynagrodzenia za wykonanie umowy;

2.  naruszenia przepisów postępowania, a mianowicie art. 233 § 1 kpc wobec braku wszechstronnej oceny zebranego materiału skutkującej jego błędną oceną, która miała wpływ na treść rozstrzygnięcia z uwagi na błędne ustalenia polegające na przyjęciu iż:

-

protokół z odbioru końcowego instalacji gazowej potwierdza zakończenie i przyjęcie całego zakresu robót objętych umową zawartą między powodem a pozwanym, pomimo że protokół nie obejmuje odbioru kotłowni oraz instalacji centralnego ogrzewania, w tym instalacji nagrzewnic powietrza,

-

data wskazana na fakturze wystawionej przez powoda określa wymagalność świadczenia, pomimo że wymagalność wynagrodzenia wykonawcy robót budowlanych uzależniona jest także od oddania przedmiotu umowy wykonanego zgodnie z projektem i zasadami wiedzy technicznej, co w niniejszej sprawie nie nastąpiło,

-

przedmiotem umowy było wykonanie instalacji gazowej oraz montaż i uruchomienie kotłowni gazowej a pominięcie, iż przedmiotem umowy było wykonanie kotłowni hybrydowej, do wykonania której powód nie miał uprawnień,

-

powód wykonał umowę w całości i zakończył ją, przy pominięciu, że powód nie wykonał projektu kotłowi hybrydowej i niezbędnych obliczeń, nie prowadził dziennika budowy, prowadził prace bez decyzji o pozwoleniu na budowę, jak też nie przedstawił pozwanemu projektu powykonawczego,

-

dzieło wykonane przez powoda nie wykazuje wad istotnych, pomimo, że zostało wykazane, iż projekt nie spełnia wymogów zapotrzebowania energetycznego warsztatu obsługi samochodów, zamontowanie kotła gazowego oraz kotła grzewczego na paliwo stałe jest niezgodne z projektem oraz nie spełnia wymagań bezpieczeństwa, instalacja ogrzewania została wykonana niezgodnie z projektem, dokonano przewiertów w konstrukcji nośnej budynku bez projektu technicznego, bez wiedzy i zgody konstruktora, bez wpisu do dziennika budowy, dzieło nie jest zgodne z projektem, a przede wszystkim nie zapewnia należytego ogrzania budynku warsztatowego,

-

protokół z dn. 28.02.2014 r. potwierdza odbiór końcowy robót, pomimo, że powód nie zgłosił pozwanemu do odbioru kotłowni oraz instalacji centralnego ogrzewania w tym nagrzewnic powietrza, a więc wskazany protokół nie obejmuje całego zakresu robót objętych umową,

-

nie dokonania pomniejszenia wynagrodzenia powoda co najmniej o wyliczoną przez biegłego kwotę 5.398,93 zł jako kosztu usunięcia wad,

co w przypadku prawidłowej oceny wskazanych okoliczności, skutkować winno oddaleniem powództwa.

3.  naruszenie przepisów postępowania, a mianowicie art. 278 § 1 kpc w zw. z art. 286 kpc w zw. z art. 233 § 1 kpc wobec formalnego przyjęcia opinii biegłego jako miarodajnej i wiarygodnej, przy pominięciu w końcowej ocenie wniosków opinii biegłego S. O. w zakresie dotyczących kwestii zakończenia i odbioru robót wykonanych przez powoda, wad przedmiotu umowy oraz prawidłowości prowadzonych robót, zgodności z projektem, umową oraz wymogami formalnymi wynikającymi z przepisów prawa budowlanego.

Mając na uwadze powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Białymstoku z orzeczeniem o kosztach postępowania. Ponadto na podstawie art. 368 § 1 pkt 4 kpc pozwany wniósł o dopuszczenie dowodów z załączonych dokumentów w postaci projektu wykonawczego instalacji nagrzewnic powietrza wraz z kosztorysem, a także wezwanie na rozprawę apelacyjną i przesłuchanie jako świadka K. P. - na okoliczność zakresu robót oraz uzasadnionych kosztów do usunięcia wad instalacji nagrzewania hali warsztatowej, w tym obliczenia zapotrzebowania energetycznego, zastosowanych rozwiązań technicznych i materiałowych. Pozwany wyjaśnił, iż powołanie tego dowodu w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji nie było możliwe, albowiem dowód powstał później, gdyż projekt wykonawczy i kosztorys został wykonany przez świadka w dacie po wydaniu wyroku.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania, podzielając w pełni ustalenia i rozważania Sądu I instancji stanowiące podstawę rozstrzygnięcia w sprawie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

Wbrew zarzutom skarżącego Sąd Okręgowy nie dostrzegł w postępowaniu pierwszoinstancyjnym uchybień przepisów postępowania wytkniętych w środku odwoławczym. Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w sprawie, w tym przede wszystkim w zakresie łączącego strony stosunku umownego i jego charakteru prawnego, bezskuteczności złożonego przez pozwanego oświadczenia o odstąpieniu od umowy, nieistotności wad wykonanych robót, a także braku podstaw do obniżenia wynagrodzenia należnego powodowi. Ustalenia powyższe opierają się na materiale dowodowym sprawy i nie są ze sobą sprzeczne. Wobec powyższego, poczynione ustalenia oraz wywody prawne Sądu I instancji Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne bez potrzeby ponownego ich przytaczania ( por. pogląd wyrażony w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 14 lutego 2013 r., II CSK 292/12, LEX nr 1318346 i orzecznictwo tam powołane).

Z uwagi na zgłoszone przez pozwanego zarzuty naruszenia prawa procesowego, konieczne jest odniesienie się do nich, przed rozważeniem trafności zarzutów naruszenia prawa materialnego. Przypomnieć przy tym należy, iż zarzut naruszenia art. 233 § 1 kpc nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych korzystniejszych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego dokonanych na podstawie własnej oceny materiału dowodowego ( post. SN z dnia 10.01.2002 r., sygn. akt II CKN 572/99). Jeżeli więc z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to taka ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, chociażby w równym stopniu na podstawie tego materiału dowodowego dawałyby się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku braku logiki w wiązaniu wniosków
z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schemat logiki formalnej, albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego nie uwzględnia wniosków przyczynowo – skutkowych przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona ( tak SN w wyroku z 27.09.2002 r., sygn. akt II CKN 817/00). Zdaniem Sądu Okręgowego przeprowadzona ponowna wnikliwa ocena materiału dowodowego prowadzi do wniosku, iż w przedmiotowej sprawie takie okoliczności nie zaistniały.

Wbrew stanowisku skarżącego, trafny i uzasadniony był wniosek Sądu I instancji, iż powód wykonał zlecone mu przez pozwanego prace w całości, co potwierdzają załączone do pozwu protokoły, opinia kominiarska oraz zeznania przesłuchanych w sprawie świadków.

W rozstrzyganej sprawie znaczącym również jest, iż pozwany sam własnoręcznie podpisał fakturę VAT nr (...)r., która stanowiła podstawę wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym. Okoliczność jest o tyle znacząca, iż zgodnie ze stanowiskiem doktryny oraz judykatury, podpisanie faktury poczytuje się jako czynność równoznaczną z niewłaściwym uznaniem długu ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 19 lutego 2014 r. sygn. akt I ACa 1071/13, LEX nr 1439246).

Sąd Okręgowy miał przy tym na uwadze, iż faktura sama w sobie stanowi jedynie dokument rozliczeniowy, który nie przesądza o wykonaniu świadczenia, jednak w kontekście zeznań stron oraz przesłuchanych w sprawie świadków, jak też pozostałej dokumentacji budowlanej należy uznać, iż przedmiotowa faktura odzwierciedla faktycznie wykonaną przez powoda usługę, a tym samym potwierdzają zasadność dochodzonego roszczenia także co do wysokości zobowiązania pieniężnego oraz ustalonego terminu jego uregulowania. Wzgląd na zasady zawodowej staranności nakazuje bowiem przyjąć, iż uprzednio podstawa wystawienia faktury, jak i wskazana w niej kwota do zapłaty oraz termin płatności zostały sprawdzone, a w przypadku wystąpienia nieścisłości zostałoby to ujawnione na ww. dokumencie, czego nie można stwierdzić w niniejszej sprawie.

Podkreślenia także wymaga, iż na fakturze wyraźnie opisano nazwę wykonanej przez powoda usługi jako „Wykonanie instalacji centralnego ogrzewania oraz montaż i uruchomienie kotłowni gazowej w budynku warsztatu samochodowego przy ulicy (...) w B.”, co w pełni pokrywa się z zakresem robót odebranych przez pozwanego zgodnie z protokołem odbioru z dnia 28 lutego 2014 r. Chybiony jest zatem zarzut błędnego ustalenia przez Sąd Rejonowy odbioru wszystkich prac stanowiących przedmiot łączącej strony umowy.

W konsekwencji powyższego – w oparciu o protokół odbioru z dnia 28.02.2014 r. oraz podpisaną przez pozwanego fakturę - Sąd Rejonowy prawidłowo również przyjął, iż roszczenie powoda jest wymagalne, co czyniło zasadnym zasądzenie odsetek ustawowych od dnia 01 kwietnia 2014 r., zgodnie z terminem płatności wskazanym na fakturze VAT.

Nie sposób też zgodzić się ze skarżącym, iż w sprawie zostało pominięte wykonanie kotłowni hybrydowej. Do kwestii tej odniósł się biegły w sporządzonej przez siebie opinii – którą Sąd Rejonowy w pełni podzielił – wskazując jedynie na brak kompletnej dokumentacji w tym zakresie, co częściowo było zawinione przez kierownika budowy R. W.. Materiał dowodowy nie daje zaś podstaw do przyjęcia, iż taka kotłownia nie została przez powoda wykonana. Wbrew twierdzeniom skarżącego powód nie może także ponosić odpowiedzialności za wykonany projekt instalacji, gdyż jego opracowanie zostało zlecone K. S..

Wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd I instancji – opierając się na ustaleniach biegłego - zasadnie również przyjął, iż występujące wady w pracach wykonanych przez powoda nie są wadami istotnymi, co mogłoby czynić skutecznym oświadczenie pozwanego o odstąpieniu od umowy. Wady dzieła (tu robót budowlanych) są istotne, jeżeli wskutek ich wystąpienia dzieło jest niezdatne do określonego w umowie użytku, ze względu na to, że nie posiada cech umożliwiających jego eksploatację (np. niesprawne i nienadające się do uruchomienia urządzenie) albo ma niewłaściwą formę zewnętrzną (w wypadku rzeczy zaprojektowanej bez uwzględnienia elementarnych wymagań estetycznych czy przestrzennych). Z taką sytuacją nie mamy do czynienia na kanwie rozstrzyganej sprawy. Opinia biegłego potwierdził bowiem, iż niezgodnie z projektem i obowiązującymi przepisami oraz zasadami wiedzy technicznej została wykonana budowa kotłowni i instalacji c.o., przy czym odpowiedzialność za to, poza powodem, ponoszą także pozostali uczestnicy procesu budowlanego. Także orientacyjna wartość wadliwie wykonanych prac wskazana przez biegłego na kwotę 5.398,93 zł, czyli zaledwie ok. 6% wartości całej inwestycji również przekonuje, iż wady te nie są istotne.

W tym miejscu wyjaśnić należy, iż Sąd Okręgowy na podstawie art. 381 kpc pominął zgłoszone w apelacji wnioski dowodowe zgłoszone na okoliczność zakresu robót i uzasadnionych kosztów usunięcia wad instalacji nagrzewania hali warsztatowej jako spóźnione. Przepis ten stwarza jedynie możliwość dowodzenia okoliczności faktycznych, wcześniej niemożliwych do wykazania z przyczyn obiektywnych. Ma charakter wyjątku od obowiązku wykazania przez stronę faktów, na które się powołuje w postępowaniu prowadzonym przed sądem pierwszej instancji. Nie może być interpretowany w sposób rozszerzający. Wymaga dokonania uprzedniej, łącznej, kumulatywnej oceny wystąpienia dwóch, ale odrębnych ustawowych przesłanek określonych powołanym przepisem: możliwości powołania nowych faktów i dowodów już przed sądem pierwszej instancji oraz później wynikłej potrzeby powołania się na nie ( por. z wyrokami Sądu Najwyższego z dnia: 13 czerwca 2012 r., II CSK 608/11, LEX nr 1229961, 11 lipca 2012 r., II CSK 597/11, LEX nr 1215613 i 11 stycznia 2013 r., I CSK 275/12, LEX nr 1288602).

W uzasadnieniu apelacji strona pozwana powołała się na dowody z dokumentu w postaci projektu wykonawczego instalacji nagrzewnic powietrza wraz z kosztorysem, a także wnioskowała o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka, który sporządził tę dokumentację. Pozwany nie wykazał jednak, iż nie mógł zlecić sporządzenia tej dokumentacji wcześniej tym bardziej, iż od samego początku wskazywał na wady związane z tą instalacją. W ocenie Sądu Odwoławczego dokumenty te są reakcją pozwanego na wyrażone w uzasadnieniu Sądu Rejonowego stanowisko o braku wykazania i udowodnienia kosztu usunięcia wad, które miałyby uzasadniać pomniejszenie roszczenia powoda.

Zdaniem Sądu Okręgowego nie jest również zasadny zarzut w ramach art. 278 § 1 kpc w zw. z art. 286 kpc w zw. z art. 233 § 1 kpc, mający polegać na błędnym uznaniu opinii biegłego S. O. za miarodajną i wiarygodną. Zarzuty w tym zakresie są bardzo ogólnikowe i nie poddają się kontroli instancyjnej, tym bardziej, iż pozwany wnioski biegłego konfrontuje jedynie z własną oceną dokonanych w sprawie ustaleń, nie przedstawia zaś żadnych obiektywnych dowodów podważających prawidłowość rozumowania i wysnutych przez biegłego wniosków. Sam fakt niezadowolenia strony z treści opinii biegłego nie jest zaś argumentem wystarczającym do uznania tej opinii za wadliwą. Faktem jest, że opinia biegłego była kilkakrotnie uzupełniana na skutek zarzutów stron, ostatecznie jednak opinia w sposób przekonywujący pozwoliła Sądowi I instancji ustosunkować się do problematyki związanej z istotą sprawy.

Przechodząc do oceny zarzutów prawa materialnego, w ocenie Sądu Okręgowego skarżący nie miał racji zarzucając Sądowi I instancji błędną wykładnię przepisów dotyczących umowy o roboty budowlane oraz umowy o dzieło. Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń w zakresie bezskuteczności złożonego oświadczenia o odstąpieniu od umowy oraz braku podstaw do pomniejszenia wynagrodzenia powoda o koszt usunięcia wad wykonanych robót.

Co do zasady przepis art. 636 kc ma na podstawie art. 656 § 1 kc odpowiednie zastosowanie do umowy o roboty budowlane ( por. uchwała składu 7 sędziów SN z dnia 11 stycznia 2002 r., III CZP 63/01, OSNC 2002, nr 9, poz. 106; wyrok SN z dnia 3 grudnia 2004 r., IV CK 340/04, IC 2005, nr 10, s. 49; wyrok SA w Warszawie z dnia 7 listopada 2014 r., I ACa 648/14, LEX nr 1651977). Sąd I instancji prawidłowo jednak przyjął, iż art. 636 § 1 kc nie ma zastosowania w niniejszej sprawie z uwagi na wykonanie w całości umówionych prac przez powoda i ich protokolarny odbiór. Powyższa konstatacja znajduje swoje potwierdzenie w ugruntowanym stanowisku judykatury, zgodnie z którym nie jest dopuszczalne wykonywanie uprawnień wynikających z art. 636 kc po dokonaniu odbioru dzieła ( wyrok SN z dnia 4 kwietnia 1997 r., II CKN 65/97, LEX nr 358827; wyrok SN z dnia 3 listopada 2000 r., IV CKN 152/00, OSNC 2001, nr 4, poz. 63; wyrok SA w Szczecinie z dnia 19 grudnia 2013 r., I ACa 792/13). Od chwili odbioru zamawiającego chronią regulacje dotyczące rękojmi za wady ( por. wyrok SA w Gdańsku z dnia 14 września 2012 r., V ACa 653/12), przy czym dla skorzystania z uprawnienia do odstąpienia od umowy koniecznym jest stwierdzenie istnienia wad istotnych. W tym zakresie Sąd Rejonowy także poczynił prawidłowe i zgodne z przepisami prawa materialnego ustalenia przyjmując, iż stwierdzone wady nie są istotne, a przez to nie uzasadniają odstąpienia inwestora od umowy.

W przypadku, gdy wada nie jest istotna zamawiający może jedynie i wyłącznie żądać odpowiedniego obniżenia wynagrodzenia. Istotne zaś jest, iż pozwany nie wykazał, aby skorzystał z tego uprawnienia. W szczególności nie zwracał się do powoda o obniżenie wynagrodzenia, ani bezpośrednio po wykonaniu prac, ani także w toku procesu. W zarzutach od nakazu zapłaty pozwany wspomniał jedynie o odstąpieniu od umowy z uwagi na istotne w jego ocenie wady instalacji.

Podsumowując, Sąd I instancji dokonał prawidłowej wykładni w/w przepisów ustalając, iż w sprawie nie znajdują zastosowania przepisy art. 636 § 1 kc i 637 § 2 kc (obowiązujące w dacie zawarcia umowy).

W konsekwencji powyższego, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację pozwanego jako pozbawioną uzasadnionych podstaw.

O kosztach zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym rozstrzygnięto zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu na podstawie art. 98 § 1 i 2 kpc w zw. z art. 99 k.p.c., zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.700 zł ustaloną na podstawie § 2 pkt 6 i § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r., poz. 1804 z późn. zm.).