Pełny tekst orzeczenia

  Sygn. akt IV K 493/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 stycznia 2017 roku

  Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie IV Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Tomasz Banaś

Protokolant: sekr. sąd. Anna Komaniecka – Ptasznik

przy udziale prokuratora Anny Bartos

po rozpoznaniu dnia 13.01.2015 roku, 26.05.2015 roku, 7.07.2015 roku, 20.10.2015 roku, 12.01.2016 roku, 25.02.2016 roku, 31.03.2016 roku, 12.05.2016 roku, 15.09.2016 roku, 3.11.2016 roku, 8.12.2016 roku, 31.01.2017 roku

sprawy

1)  P. K., ur. (...) w S., córki W. i M. z domu O.

2)  P. M. (1), ur. (...) w S., syna A. i A. z domu P.

oskarżonych o to, że:

w bliżej nieustalonym czasie, nie wcześniej niż w dniu 1 stycznia 2012 roku do dnia 8 listopada 2012 roku w S., działając wspólnie i w porozumieniu, podrobili w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez (...) sp. z o. o. oraz w celu użycia za autentyczną umowę przechowania dokumentów datowaną na 12 marca 2007 roku rzekomo zawartą pomiędzy firmą (...) sp. o. o. z siedzibą w S. a firmą (...) sp. z o. o. z siedzibą w S., poprzez sporządzenie jej treści zawierających zapis o zawarciu umowy w dniu 12 marca 2007 roku, a następnie po złożeniu podpisów i przystawieniu pieczęci, przekazali umowę do księgowości celem posłużenia się nią jako podstawą wystawienia w dniu 7 listopada 2012 roku faktury VAT nr (...) na kwotę 182.287,59 złotych za umowne przechowywanie dokumentów, z zamiarem uzyskania korzyści majątkowej, przez spółkę (...) sp. z o. o., usiłując doprowadzić do niekorzystnego rozporządzenia mieniem spółkę (...) sp. z o. o. z siedzibą w S., wprowadzając spółkę w błąd co do okoliczności istnienia tytułu prawnego do zapłaty faktury,

tj. o czyn z art . 270 § 1 kk w zb. z art. 13 § 1 kk w zw. art. 286 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk

I.  Oskarżonych P. K. i P. M. (1) uznaje za winnych popełnienia zarzucanego im czynu, z tym, iż ustala, że został popełniony w nieustalonym czasie, pomiędzy 1 stycznia 2011 roku a 8 listopada 2012 roku i za to na podstawie art . 270 § 1 kk w zb. z art. 13 § 1 kk w zw. art. 286 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk skazuje ich, a na podstawie art . 286 § 1 kk w zw. z art. 14 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk w zw. z art. 33 § 2 kk wymierza im kary po 1 (jednym) roku i 8 (osiem) miesięcy pozbawienia wolności oraz kary grzywny w wysokości po 250 (dwieście pięćdziesiąt) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 30 (trzydziestu) złotych.

II.  Na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk, art. 70 § 1 pkt 1 kk w brzmieniu przed zmianą wprowadzoną ustawą z dnia 20.02.2015 roku o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015 roku, poz. 396) w zw. z art. 4 § 1 kk wykonanie orzeczonych kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza oskarżonym na okres 4 (czterech) lat próby.

III.  Na podstawie art. 44 § 1 i 2 kk orzeka wobec oskarżonych przepadek na rzecz Skarbu Państwa dwóch egzemplarzy umowy przechowania z dnia 12 marca 2007 roku, przechowywanych na kartach 227 i 444 akt sprawy.

IV.  Na podstawie art. 41 § 1 kk w zw. z art. 43 § 1 kk w brzmieniu przed zmianą wprowadzoną ustawą z dnia 20.02.2015 roku o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015 roku, poz. 396) w zw. z art. 4 § 1 kk orzeka wobec oskarżonych zakaz zajmowania stanowiska członka zarządu spółek kapitałowych na okres 4 (czterech) lat.

V.  Zasądza od oskarżonych na rzecz oskarżyciela posiłkowego (...) sp. z o. o. z siedzibą w W. kwoty po 4.193,04 złotych (cztery tysiące sto dziewięćdziesiąt trzy złotych cztery grosze) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

VI.  Zasądza od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa kwoty po 1.800 (jeden tysiąc osiemset) złotych tytułem opłat oraz pozostałe koszty sądowe związane z ich udziałem w sprawie.

Sygn. akt IV K 493/14

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej, sąd ustalił następujący stan faktyczny.

P. M. (1) w okresie od dnia 9 marca 2007 roku do dnia 28 maja 2008 roku był wspólnikiem i prezesem zarządu w (...) sp. z o.o. z siedzibą w S., a w okresie od dnia 24 kwiecień 2006 roku do dnia 5 marca 2007 roku był wspólnikiem w (...) sp. z o.o. z siedzibą w S., natomiast M. W. obu spółkom w ramach swojej działalności wykonywała usługi kadrowo – płacowe, poza tym od dnia 28 maja 2008 roku do dnia 12 sierpnia 2008 roku była prezesem zarządu w pierwszej ze spółek, w okresach od dnia 30 sierpień 2007 roku do dnia 28 maja 2008 roku oraz od dnia 12 sierpień 2008 roku do dnia 13 grudnia 2012 roku prokurentem w tej spółce, z kolei w okresie od dnia 14 lutego 2007 roku do dnia 24 maja 2012 roku była prokurentem i wspólnikiem w drugiej spółce. A. K. (poprzednio O.) w okresie od dnia 12 sierpnia 2008 roku do dnia 20 lipca 2012 roku pełniła funkcję prezesa zarządu w (...) sp. z o.o. z siedzibą w S., a w okresie od dnia 15 kwietnia 2009 roku do dnia 25 czerwca 2012 roku tę samą funkcję pełniła w (...) sp. z o.o. z siedzibą w S.. P. K. w okresie od dnia 19 stycznia 2005 roku do dnia 15 kwietnia 2009 roku była prezesem zarządu (...) sp. z o.o. z siedzibą w S., a następnie jej wspólnikiem oraz prokurentem. W okresie od dnia 28 maja 2008 roku do dnia 15 października 2008 roku obie spółki miały siedzibę pod tym samym adresem, tj. przy ul. (...) w S., a ich pracownicy pracowali w tych samych pomieszczeniach. Spółki te świadczyły podobne usługi i były częściowo obsługiwane przez te same osoby. Dokumenty kadrowe (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. były przechowywane przy ul. (...) w S., w lokalu wynajmowanym przez (...)sp. z o.o. z siedzibą w S..

Wszystkimi spółkami związanymi (...)sp. z o.o. z siedzibą w S., w tym wymienionymi, zarządzał nieformalnie J. B.. Spółki (...) miały umowę z Oktan E. &(...) (...) sp. z o.o. na wynajem w części biura, gdzie firma (...) była głównym dzierżawcą.

W późniejszym okresie nastąpił konflikt między pracownikami (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. a (...)sp. z o.o. z siedzibą w S., co przejawiało się między innymi w zwolnieniu przez (...) sp. z o.o. W. D., (...) spółki (...). Ponadto między Z. D. a J. B. toczyły się postępowania sądowe.

Dowód:

-

zeznania E. S. k. 9 – 10, 722 verte – 724,

-

odpisy pełne z KRS k. 33 – 60, 65 – 78,

-

zeznania M. W. k. 82, 261 – 264, 724 – 725,

-

zeznania Z. D. k. 84, 478 – 480, 777 verte – 779,

-

zeznania J. P. k. 86, 270 – 271, 725 verte – 726,

-

zeznania W. D. k. 472 – 473, 737 verte – 738,

-

zeznania E. Z. k. 642 – 643, 810 – 811.

W dniu 2 kwietnia 2007 roku (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. zawarła z (...)sp. z o.o. z siedzibą w S. umowę najmu, na podstawie której (...)sp. z o.o. oddała (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. w najmem wydzielone miejsce na biuro handlowe, zlokalizowane w lokalu przy ul. (...). Wynajmująca zobowiązała się natomiast uiszczać co miesiąc czynsz w kocie 1.167,70 złotych netto i korzystać z pomieszczenia zgodnie z jego przeznaczeniem. Umowa została zawarta na czas nieokreślony i podpisana przez prezesów zarządu spółek będących stronami umowy, tj. Z. D. (po stronie (...)sp. z o.o.) oraz P. M. (1) (po stronie (...) sp. z o.o. z siedzibą w S.).

Aneksem nr (...) do umowy, podpisanym przez Z. D. oraz M. W., prezesa zarządu spółki E. (...), ustalono, że z dniem 28 maja 2008 roku zmienia się siedzibą tej spółki na ul. (...) w S..

Inne firmy mieszczące się pod wskazanym adresem miały podobne umowy.

Dowód:

-

zeznania E. S. k. 9 – 10, 722 verte – 724,

-

umowa najmu z dnia 2.04.2007 roku z aneksem k. 23,

-

zeznania M. W. k. 82, 261 – 264, 724 – 725,

-

zeznania Z. D. k. 84, 478 – 480, 777 verte – 779,

-

zeznania J. P. k. 86, 270 – 271, 725 verte – 726,

-

zeznania A. K. k. 91, 726,

-

umowy z (...)sp. z o.o. k. 541, 629,

-

zeznania E. Z. k. 642 – 643, 810 – 811.

W piśmie datowanym na dzień 28 czerwca 2012 roku (...) sp. z o.o. z siedzibą w S., powołując się na zmianę swojej siedziby, zgłosiła (...)sp. z o.o. z siedzibą w S. gotowość do odbioru dokumentów finansowo – księgowych i dokumentów związanych z kontrolą prowadzoną przez Urząd Kontroli Skarbowej w S., które znajdowały się w siedzibie (...)sp. z o.o., przy ul. (...), w S.. W związku z powyższym zwróciła się o wskazanie terminu odbioru ww. dokumentów. W kolejnym piśmie datowanym na dzień 31 lipca 2012 roku ponownie zgłosiła (...)sp. z o.o. z siedzibą w S. gotowość do odbioru swoich dokumentów, proponując przy tym termin odbioru na dzień 2 sierpnia 2012 roku, z uwagi na wyznaczony na dzień 6 sierpnia 2012 roku termin czynności kontrolnych.

Dowód:

-

zeznania E. S. k. 9 – 10, 722 verte – 724,

-

pismo z dnia 31 lipca 2012 roku k. 11,

-

pismo z dnia 28 czerwca 2012 roku k. 12,

-

zeznania M. W. k. 82, 261 – 264, 724 – 725,

-

zeznania Z. D. k. 84, 478 – 480, 777 verte – 779,

-

zeznania J. P. k. 86, 270 – 271, 725 verte – 726,

-

zeznania A. K. k. k. 91, 726.

W dniu 16 października 2012 roku pracownik (...)sp. z o.o. z siedzibą w S., telefonicznie zawiadomił pracownicę (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. D. C., że natychmiast mają być odebrane dokumenty spółki. Przedstawiciele (...)stawili się więc pod adresem ul. (...), w S. i odebrali dokumenty spółki, a na tę okoliczność sporządzony został protokół na papierze firmowym spółki (...). Protokół dostarczył Ł. K., prezes zarządu (...)sp. z o.o. z siedzibą w S.. Dokumenty znajdowały się w kartonach, nie było możliwości ich przejrzenia. Do protokołu została załączona dokumentacja zdjęciowa, bez specyfikacji, jakie dokumenty znajdują się kartonach, w związku z czym M. W. zaznaczyła na protokole odbioru, że odbiór dokumentacji miał miejsce bez sprawdzenia dokumentów.

Dowód:

-

zeznania E. S. k. 9 – 10, 722 verte – 724,

-

protokół zdania dokumentów k. 13,

-

dokumentacja zdjęciowa k. 14 – 17,

-

zeznania M. W. k. 82, 261 – 264, 724 – 725,

-

zeznania Z. D. k. 84, 478 – 480, 777 verte – 779,

-

zeznania J. P. k. 86, 270 – 271, 725 verte – 726,

-

zeznania A. K. k. 91, 726,

-

zeznania W. D. k. 472 – 473, 737 verte – 738.

W dniu 7 listopada 2012 roku (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. wystawiła wobec (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. fakturę VAT nr (...) na kwotę 182.287,59 złotych brutto tytułem przechowania dokumentów. Do faktury załączone było wyliczenie okres, w jakim miało dojść do przechowania przedmiotowej dokumentacji, zgodnie z którym przechowanie trwać miało od dnia 12 marca 2007 roku do 16 października 2012 roku.

Dowód:

-

zeznania E. S. k. 9 – 10, 722 verte – 724,

-

faktura VAT nr (...) z załącznikiem k. 3 – 4,

-

zeznania M. W. k. 82, 261 – 264, 724 – 725,

-

zeznania Z. D. k. 84, 478 – 480, 777 verte – 779,

-

zeznania J. P. k. 86, 270 – 271, 725 verte – 726,

-

zeznania A. K. k. k. 91, 726,

-

zeznania W. D. k. 472 – 473, 737 verte – 738,

-

zeznania E. Z. k. 642 – 643, 810 – 811.

Po otrzymaniu przez (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. faktury VAT tytułem przechowania dokumentacji, jej pracownicy przeszukali zawartość kartonów z dokumentacją w celu zweryfikowania zasadności roszczenia wskazanego w fakturze. Znaleźli wówczas umowę datowaną na dzień 12 marca 2007 roku, która miała zostać zawarta między wymienioną spółką a (...) sp. z o.o. z siedzibą w S.. Zgodnie z jej treścią ta spółka przyjęła na przechowanie od (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. jej dokumentację rejestrową oraz dokumentację finansowo – księgową, przy czym miejscem przechowania miało być biuro położone w S., przy ul. (...). Umowa miała zostać zawarta na czas nieoznaczony począwszy od dnia 12 marca 2007 roku, a (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. miała płacić 2.240 złotych netto za każdy miesiąc przechowywania oraz pokryć wydatki, które przechowawca poniósł w celu należytego przechowania rzeczy. Wynagrodzenie z tego tytułu miało być płatne jednorazowo za cały okres przechowania na podstawie faktury VAT, wystawionej na ostatni dzień obowiązywania umowy i płatnej przed wydaniem dokumentów. Zgodnie z brzmieniem umowy, w celu zabezpieczenia ewentualnych roszczeń (...) sp. z o.o. z siedzibą w S., (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. zobowiązała się do złożenia weksla in blanco i upoważnienia drugiej strony do jego uzupełnienia na kwotę odpowiadającą wynagrodzeniu i innym należnościom wynikającym z umowy, powiększonej o odsetki i koszty. W umowie wskazano, że (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. mogła opatrzyć ten weksel klauzulą bez protestu oraz ustalić termin płatności według własnego uznania. Na umowie znalazły się podpisy P. M. (1), jako prezes zarządu (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. w rubryce „Składający” oraz P. K., jako prezes zarządu (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. w rubryce „Przechowawca”. Istniał również drugi egzemplarz umowy. Wyrokiem z dnia 1 kwietnia 2014 roku, w sprawie X GC 1254/12, Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie prawomocnie ustalił, że nie istnieje stosunek przechowania między powódką (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. a pozwaną (...) sp. z o. o. z siedzibą w S. na podstawie dokumentu – umowy przechowania datowanej na dzień 12 marca 2007 roku.

Dowód:

-

umowy przechowania k. 227, 444,

-

zeznania E. S. k. 9 – 10, 722 verte – 724,

-

zeznania M. W. k. 82, 261 – 264, 724 – 725,

-

zeznania Z. D. k. 84, 478 – 480, 777 verte – 779,

-

zeznania J. P. k. 86, 270 – 271, 725 verte – 726,

-

zeznania W. D. k. 472 – 473, 737 verte – 738,

-

zeznania E. Z. k. 642 – 643, 810 – 811,

-

wyrok z dnia 1.04.2014 roku k. 373 akt X GC 1254/12,

-

wyrok z dnia 3.10.2014 roku, w sprawie VIII Ga 251/14 k. 373 akt X GC 1254/12.

(...) sp. z o.o. z siedzibą w S., podobnie jak inne firmy funkcjonujące pod adresem ul. (...) w S., nigdy nie zawierała z (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. umowy przechowania swojej dokumentacji. Umowa przechowania datowana na dzień 12 marca 2007 roku została antydatowana, tzn. została spreparowana w okresie krótszym niż widniejąca na niej data. W szczególności P. M. (1) podpis w rubryce „Składający” złożył w nieustalonym dniu w okresie pomiędzy październikiem 2011 roku a 16 października 2012 roku, natomiast P. K. podpis w rubryce „Przechowawca” w nieustalonym dniu w okresie pomiędzy 1 stycznia 2011 roku a 16 października 2012 roku, czyli żaden z podpisów nie został złożony w dacie sporządzenia umowy. Faktura została zwrócona.

Dowód:

˗

zeznania E. S. k. 9 – 10, 722 verte – 724,

˗

pismo z dnia 9.11.2012 roku z potwierdzeniem nadania k. 19,

˗

zeznania M. W. k. 82, 261 – 264, 724 – 725,

˗

zeznania Z. D. k. 84, 478 – 480, 777 verte – 779,

˗

zeznania J. P. k. 86, 270 – 271, 725 verte – 726,

˗

zeznania A. K. k. k. 91, 726,

˗

ekspertyza techniczna dokumentów w sprawie X GC 1254/12 k. 278 – 405,

˗

opinia z zakresu technicznego badania dokumentów k. 494 – 495, 965 – 969, 988, 1020

verte – 1022, 1023 – 1025,

˗

zeznania W. D. k. 472 – 473, 737 verte – 738,

˗

umowy najmu z(...) E. & (...) (...) sp. z o.o. k. 541, 629,

˗

zeznania E. Z. k. 642 – 643, 810 – 811.

Oskarżona P. K. ma ukończone 42 lata, jest z wykształcenia wyższego ekonomistką. Na dzień 13 stycznia 2015 roku była dyrektorem finansowym w spółce z o. o. (...), osiągając dochód miesięcznie netto w kwocie 6500 złotych. Jest mężatką, matką jednego dziecka, na jej utrzymaniu. Posiada majątek. Nie była karana. Nie leczyła się psychiatrycznie ani odwykowo.

Oskarżony P. M. (2) ma ukończone 35 lat, jest z wykształcenia wyższego ekonomistą. Na dzień 13 stycznia 2015 roku był zatrudniony w charakterze przedstawiciela handlowego, osiągając dochód miesięcznie netto w kwocie 1500 zł. Jest kawalerem, bez dzieci. Nie posiada majątku. Nie był karany. Nie leczył się psychiatrycznie ani odwykowo.

Dowód:

-

wyjaśnienia oskarżonych k. 210, 216, 701 verte,

-

informacja z Krajowego Rejestru Karnego k. 1014, 1015.

Oskarżeni nie przyznali się do popełnienia zarzuconego czynu. Potwierdzając swoje podpisy na umowie przechowania z dnia 12 marca 2007 roku, zgodnie wyjaśnili, że doszło do zawarcia umowy we wskazanej dacie. P. M. (1) uzupełnił, że w okresie z zarzutu przebywał na stałe w Wielkiej Brytanii (k. 211, 217, 466, 467 – 468, 701 verte).

Sąd zważył, co następuje:

W niniejszej sprawie podstawowe znaczenie miało ustalenie, w jakiej dacie oskarżeni złożyli swoje podpisy na umowie przechowania, bo ta okoliczność była podstawową do rozważań, czy dopuścili się przestępstwa z art. 286 § 1 kk. W tym zakresie ważnym dowodem była opinia techniczna dokumentów z dnia 15 listopada 2013 roku, sporządzona w sprawie X GC 1254/12, niemniej we wnioskach zbieżna z większością przeprowadzonych dowodów przed sądem. Nie mając możliwości ponowienia dowodu z opinii biegłego z postępowaniu karnym, wobec ograniczenia czasowego do przeprowadzenia tego dowodu, w tym też wobec drugiego egzemplarza umowy (por. pkt 1 postanowienie sądu z dnia 12 maja 2016 roku – k. 974 verte – 975), sąd musiał posiłkować się opinią z postępowania cywilnego. Niemniej opinia ta, dopuszczona w trybie art. 278 kpc i następnych, spełnia warunki opinii realizowanej w oparciu o art. 193 kpk i następnych. O ile też sporządzający ją G. R. został przesłuchany wobec stanowiska prokuratora w charakterze świadka, to sąd mocą postanowienia z dnia 12 maja 2016 roku nadał mu status biegłego w postępowaniu karnym, stąd dalsze treści złożone w niniejszym postępowaniu przez wymienionego należało potraktować jako opinię biegłego (vide k. 975). Zaszła bowiem potrzeba uzupełnienia dotychczasowej opinii w związku z możliwością zastosowania dokładniejszej metody badania Single Ion Monitoring (SIM) oraz wobec błędu matematycznego jej autora i przede wszystkim konsekwencji tego błędu. Realizując tę czynność dowodową rozwiązano wszelkie wątpliwości opinii, w tym wynikające z opinii prywatnej z dnia 10 stycznia 2016 roku (k. 996 – 1008), przy czym dokument ten wymaga kilku uwag.

Sąd rozpoznający sprawę oskarżonych podziela stanowisko Sądu Apelacyjnego Krakowie wyrażone w wyroku z dnia 31 stycznia 2007 roku, w sprawie II AKa 248/06, opubl. OSA 2011/3/3-34, jak też z dnia 10 listopada 2012 roku, w sprawie II Aka 107/12, opubl. KZS 2012/12/54, że w całej dotychczasowej praktyce sądów polskich wyrażano konsekwentnie pogląd o niedopuszczalności dowodu z opinii biegłego „prywatnego”, to jest opinii zleconej poza procesem, przez stronę. Ekspertyza taka może stanowić dla organu procesowego informację o celowości dopuszczenia przez organ procesowy dowodu z opinii biegłego, ale zastąpić jej nie może, bo nie mogłaby uchodzić za wydaną przez osobę bezstronną, skoro została wydana na zlecenie strony, więc jej autor został związany ze stroną węzłem obligacyjnym, opartym na więzi finansowej. Wyklucza to autora od pełnienia funkcji w procesie (art. 196 § 3 kpk). Jak to stwierdzono, „zleceniobiorca czuje się w obowiązku sprostać zamówieniu, by cel zleceniodawcy został osiągnięty, solidaryzuje się ze zleceniodawcą, popada w rodzaj emocjonalnego zaangażowania po jego stronie, znajduje się pod naturalną presją oczekiwań zlecającego. Nie chodzi o to, że ekspert wydaje świadomie opinię fałszywą, wbrew swej wiedzy, ale o – nawet nieświadome – solidaryzowanie się z zamawiającym”. Dodatkowo opinia ta, w odróżnieniu od opinii sporządzonej w sprawie X GC 1254/12, nie zajmowała się analizą dokumentu umowy przechowania a ewentualnymi brakami opinii biegłego sądowego. W konsekwencji brak jest możliwości inkorporowania opinii prywatnej do materiału dowodowego. Niemniej opinia prywatna z dnia 10 stycznia 2016 roku stanowiła impuls do uzupełniającego przesłuchania biegłego w dniu 8 grudnia 2016 roku, a następnie uzyskania pisemnej opinii z dnia 14 grudnia 2016 roku (k. 1023 – 1025).

Dopiero więc wnioski opinii pisemnej z dnia 28 września 2016 roku (k. 988), uzupełnione w czasie przesłuchania biegłego (k. 1020 verte – 1022) oraz w ramach wskazanej opinii z dnia 14 grudnia 2016 roku, pozwoliły pewnie ustalić, że podpis w polu „Składający” na analizowanym dokumencie umowy został złożony w czasie krótszym niż 2 lata, natomiast podpis w polu „Przechowawca”, którego analiza budziła wątpliwości, został złożony „prawdopodobnie około 2 lata i później” (k. 988, 1024). To ustalenie wynika z zastosowania nie tylko metody badawczej TIC, ale dokładniejszej metody SIM. Biegły swoją ostateczną konkluzję w zakresie metody TIC poparł szczegółowym opisem przeprowadzonych badań, który był na tyle czytelny, że łatwo pozwolił uchwycić błąd matematyczny. Prawidłowe przeliczenie parametrów opinii nie zmieniło jednak końcowego wniosku, że umowa przechowania nie została podpisana przez oskarżonych w dniu 12 marca 2007 roku, a właśnie ponad 3 – 4 lata później. Nie ma bowiem żadnej możliwości, żeby podpisy na umowie schły ponad 6 lat i oceny tej nie zmienią wnioski prywatnej opinii. Zresztą prywatny biegły zajmował się, o czym była już mowa, nie dokumentem umowy przechowania, a ewentualnymi brakami opinii sądowej. Zakładając nawet, że ta zawiera mankamenty wskazywane w prywatnej opinii, dowód prywatny nie wskazuje czy mogły mieć one wpływ na jej konkluzje, a zdaniem sądu, takiego nie miały. Analiza biegłego G. R. ustaliła bowiem, że P. M. (1) złożył swój podpis w rubryce „Składający” w czasie krótszym niż 2 lata od badania, które wykonano w październiku – listopadzie 2013 roku. Uwzględniając, że konflikt na tle spółki (...) miał miejsce w 2012 roku, ale z zeznań świadków wynika, że rozpoczął się wcześniej, a to on bez wątpienia motywował do spreparowania umowy, która miała zaszkodzić spółce, pewne jest, że nie tylko P. M. (1) złożył podpis we wskazanym wyżej okresie, ale w podobnym czasie, ewentualnie kilka miesięcy wcześniej, również P. K.. O ile więc, biegły jej podpis szacował na złożony wcześniej, co zresztą w świetle przedstawionych ustaleń jest zgodne z logiką, bo składający podpisy już nie pełnili swoich funkcji i nie zawierali w jednym czasie umowy, musiała go złożyć po 1 stycznia 2011 roku, to jest w roku w którym rozpoczął się konflikt małżeństwa D. z J. B..

Wbrew też stanowisku oskarżonych i ich obrońców, sąd nie mając możliwości ponowienia opinii z zakresu badania dokumentów, musiał oprzeć się na opinii sporządzonej w innym postępowaniu, przeprowadzając w możliwym zakresie dowód z kolejnych opinii. Faktem jest, że oskarżeni nie będąc stronami sprawy X GC 1254/12 nie mogli zgłaszać zarzutów w tamtym postępowaniu, niemniej takie prawo uzyskali w sprawie karnej, z czego korzystali. Wobec zmiany statusu G. R. na biegłego również w postępowaniu karnym, mieli bowiem możliwość uczestniczenia w jego przesłuchaniu, jak też ustosunkowania się do jego opinii pisemnych. Niemniej G. R., przesłuchany również w charakterze świadka, miał obowiązek mówić prawdę, a pomimo nadania mu początkowo niewłaściwego statusu, nie budzi wątpliwości, że wypowiadał się z zakresu wiadomości specjalnych.

Ponadto ustalenia wynikające z opinii tego biegłego korespondują wprost z zeznaniami świadków, którzy musieliby mieć wiedzę o przedmiotowej umowie, bo na dzień 12 marca 2007 roku pełnili w spółkach, które miały zawrzeć umowę, funkcje, dające dostęp do tego typu dokumentów, w tym wymienione w podstawie faktycznej rozstrzygnięcia. W szczególności faktu zawarcia umowy nie potwierdzili: M. W. – była prezes zarządu i prokurent w (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. oraz wspólnik i prokurent w (...) sp. z o.o. z siedzibą w S., A. K., poprzednio O. – była prezesa zarządu obu spółek, Z. D. – prokurent i wspólnik w (...) sp. z o.o. z siedzibą w S., czy w zakresie wszystkich spółek mających siedzibę przy ul. (...) w S.: J. P. – kierownik ds. importu w (...)sp. z o.o. z siedzibą w S., E. Z. – udziałowiec w (...) sp. z o.o. z siedzibą w S., zatrudniona w (...)sp. z o.o. z siedzibą w S.. Zeznania tych świadków jako zbieżne ze sobą i opiniami są wiarygodne, tym bardziej, że w ramach wykonywanych obowiązków, szczególnie osoby pracujące na rzecz stron umowy przechowania, musiałby mieć z nią kontakt.

O ile do sprawy, względem jej zasadniczego ustalenia, dużo nie wniosły zeznania E. S., czy W. D., wymienieni zwrócili uwagę na istotną okoliczność. Przedmiotową umowę ujawniono w dokumentach przekazanych w dniu 16 października 2012 roku przez (...)sp. z o.o. z siedzibą w S., ale dopiero po dniu 7 listopada 2012 roku, kiedy (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. wystawiła fakturę VAT nr (...) na kwotę 182.287,59 złotych. Nie jest kwestią przypadku, a planowanego wyłudzenia podanej kwoty, że wskazane daty korespondują z szacowanymi przez biegłego datami podpisania umowy przechowania. Podpisy oskarżeni złożyli bowiem nie w 2007 roku a 3 lata później, co tylko można wiązać z przedstawionym celem działania.

W świetle też doświadczenia życiowego, logiki, która nakazuje przy zawieraniu tego typu umów realizować płatności w skali miesiąca, sama konstrukcja umowy przechowania zawiera wątpliwy sposób rozliczenia. W obrocie gospodarczym trudno bowiem doszukać się przy umowie zawartej na czas nieoznaczony regulacji zawartej w §6. W myśl bowiem wskazanego przepisu umowy, składający zobowiązany jest do zapłaty przechowawcy wynagrodzenia za każdy miesiąc przechowania, przy czym wynagrodzenie to będzie płatne jednorazowo na podstawie faktury VAT za cały okres przechowania. Tylko tak skonstruowana umowa umożliwiła domaganie się zapłaty za przechowywanie dokumentów po upływie znacznego okresu czasu, z powołaniem się na umowę obowiązującą od 2007 roku, w sytuacji zaistnienia prawdopodobieństwa niemożności precyzyjnego ustalenia daty złożonych na niej podpisów. Umowa ta określała czynsz przechowania dokumentów na poziomie blisko dwukrotnie wyższym niż czynsz wynajmu pomieszczenia. Uwzględniając ilość przechowywanych dokumentów, która wynika chociażby z materiału zdjęciowego (vide k. 14 – 17), a która nie wymagała powierzchni i warunków niezbędnych do prowadzenia działalności, tj. stanowisk pracy, zaplecza sanitarnego, podłączenia wszystkich mediów itp., oczywistym i z tego powodu jest, że umowa przechowania była fikcyjna.

W związku z tym zupełnie niewiarygodne są wyjaśnienia oskarżonych. Nie kwestionując nawet, że w ustalonym wyrokiem okresie P. M. (1) mieszkał w Wielkiej Brytanii, jak twierdził, nie wyklucza to, że podpisał się w miejscu „Składający”. Mógł bowiem przyjechać do Polski, czy zrealizować tę czynność za granicą, a dokumenty odesłać. W świetle wielu możliwości szybkiego dojazdu do Polski z Wielkiej Brytanii, czy różnych form równie szybkiej korespondencji, sama nieobecność w kraju nie stoi na przeszkodzie poczynionym ustaleniom. Wprost przeciwnie, konkluzja biegłego, że oskarżeni złożyli podpisy w różnych datach, koresponduje z faktem, że nie przebywali w tamtym okresie oboje w S. i nie mieli możliwości ich złożenia jednocześnie.

Natomiast do sprawy nie wniósł nic J. B., który, jak zeznał, nie był przy składaniu podpisów na umowie przechowania, aczkolwiek świadek sobie przeczy raz twierdząc, że o umowie dowiedział się w 2012 roku (k. 92 verte), a w kolejnych zeznaniach, że w 2007 roku (k. 803 verte). Zdaniem sądu, w świetle przedstawionych wyżej ustaleń, ostatnie twierdzenia świadka mijają się z prawdą. Tym bardziej, że nawet z jego zeznań wynikało, że każde biuro miało taką powierzchnię, że nie musiało przechowywać dokumentów w specjalnym pomieszczeniu, a część dokumentów różnych firm była trzymana wspólnie w jednym pomieszczeniu, jak też była jedna księgowość. Dodatkowo, żadna inna firma mieszcząca się przy ul. (...) w S. nie zawarła umowy przechowania, a tylko umowę najmu pomieszczenia, w ramach, której miała w nim prawo przechowywać swoje dokumenty. To kolejny raz przekonuje, że (...) sp. z o. o. w tym względzie nie była wyjątkiem.

Sąd dał w końcu wiarę pozostałym dokumentom, jako niekwestionowanym przez strony.

Przeprowadzone postępowanie dowodowe pozwoliło ustalić, że oskarżeni dopuścili się jednym zachowaniem naruszenia dwóch przepisów Kodeksu karnego, a mianowicie art. 270 § 1 kk i w formie usiłowania art. 286 § 1 kk.

Ostatni z przepisów penalizuje oszustwo. Przestępstwo to jest przestępstwem umyślnym, zaliczanym do tzw. celowościowej odmiany przestępstw kierunkowych. Ustawa wymaga, aby zachowanie sprawcy było ukierunkowane na określony cel, którym w przypadku oszustwa jest osiągnięcie korzyści majątkowej. Sprawca podejmując działanie, musi mieć wyobrażenie pożądanej dla niego sytuacji, która stanowić ma rezultat jego zachowania. Powyższe ujęcie znamion strony podmiotowej wyklucza możliwość popełnienia oszustwa z zamiarem ewentualnym, zamiar bezpośredni winien obejmować zarówno cel, jak i sam sposób działania zmierzający do zrealizowania tego celu. Sprawca musi chcieć takiego właśnie sposobu działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i cel ten musi stanowić punkt odniesienia każdego ze znamion przedmiotowych przestępstwa. Ustawowym znamieniem tego przestępstwa jest doprowadzenie innej osoby do niekorzystnego rozporządzenia jej własnym lub cudzym mieniem.

W niniejszej sprawie oskarżeni usiłowali doprowadzić do tego, żeby (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. wypłaciła A. sp. o.o. z siedzibą w S. pieniądze w kwocie 182.287,59 złotych. Uzyskanie tej kwoty stanowiło cel działania oskarżonych, stąd właściwie prokurator wskazał, wbrew końcowym twierdzeniom obrońców oskarżonych, że zamierzoną kontynuacją ich działania było wystawienie przez (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. faktury VAT nr (...). Celu tego nie osiągnęli, albowiem po ustaleniu, że umowa z dnia 12 marca 2007 roku jest podrobiona, (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. odmówiła realizacji wymienionej faktury. Opisane działanie oskarżonych stanowi przykład działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Sprawca oszustwa osiąga swój cel poprzez wprowadzenie swojej ofiary w błąd albo wyzyskanie jej błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania. Oskarżeni usiłowali wprowadzić (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. w błąd co do stosunku prawnego łączącego ten podmiot z (...) sp. z o.o. z siedzibą w S.. Oczywiście była to istotna i podstawowa z perspektywy pokrzywdzonego okoliczność, bo przecież generowała poważne dla spółki zobowiązanie.

Z kolei art. 270 § 1 kk penalizuje podrabianie dokumentu w celu użycia go jako autentycznego oraz samo użycie dokumentu podrobionego jako autentycznego. Podrobienie dokumentu polega na sporządzeniu dokumentu w taki sposób, że nie tylko stwarza on pozory pochodzenia od osoby w nim wymienionej, ale zawiera podrobione inne istotne jego elementy. Odnosząc to do realiów niniejszej sprawy sąd przyjął ze wskazanych powodów, że oskarżeni w nieustalonej dacie nie wcześniej niż w dniu 1 stycznia 2011 roku do dnia 16 października 2012 roku, działając wspólnie i w porozumieniu, podrobili w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. oraz w celu użycia za autentyczną, umowę przechowania dokumentów, datowaną na 12 marca 2007 roku, której nigdy nie zawierały A. sp. o.o. z siedzibą w (...) sp. z o.o. z siedzibą w S., poprzez sporządzenie jej treści zawierających zapis o zawarciu umowy w dniu 12 marca 2007 roku, a następnie złożeniu podpisów i przystawieniu pieczęci.

Nie mając pewności co do konkretnych dat złożenia podpisów, sąd kierując się opinią biegłego i zeznaniami świadków, określił działania oskarżonych datami granicznymi. Z przeprowadzonych dowodów wynika bowiem, że P. K. złożyła podpis wcześniej, na pewno po dniu 1 stycznia 2011 roku, a P. M. (1) później, ale na pewno też do dnia 16 października 2012 roku, kiedy pracownicy (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. odebrali dokumenty. Niemniej elementem przestępstwa było również wystawnie faktury VAT nr (...), stąd data końcowa czynu 8 listopada 2012 roku.

Pomimo, że zachowanie oskarżonych wyczerpuje znamiona przestępstwa usiłowania oszustwa z art. 13 § 1 kk w zw. art. 286 § 1 kk i podrobienia dokumentu z art. 270 § 1 kk, to ze względu na brzmienie art. 11 § 1 kk, stanowi jedno przestępstwo. Z tego powodu, sąd skazał oskarżonych za jedno przestępstwo, na podstawie wszystkich zbiegających się przepisów (art. 11 § 2 kk).

Oskarżeni w czasie zdarzenia byli zdolni do ponoszenia odpowiedzialności ze względu na wiek. Ich poczytalność nie była zniesiona ani w znacznym stopniu ograniczona. Nie zaszły też okoliczności wyłączające winę lub bezprawność czynu.

Przy wymiarze kary sąd kierował się swoim uznaniem, ośmioletnią granicą zagrożenia przewidzianą w ustawie karnej, kumulatywną kwalifikacją prawną czynu, baczył by dolegliwość nie przekraczała stopnia winy oraz ocenił stopień społecznej szkodliwości czynu.

Jako okoliczność łagodzącą przyjął, że oboje oskarżeni prowadzą ustabilizowane życie oraz nie byli karani sądownie.

Do okoliczności obciążających zaliczył przede wszystkim wysoki stopień winy, przejawiający się umyślnym działaniu, zaplanowanym i konsekwentnie realizowanym, prowadzącym do próby przywłaszczenia przez (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. wysokiej kwoty pieniędzy.

Sąd przeanalizował też stopień społecznej szkodliwości przypisanego czynu. Uwzględniając do jego oceny kryteria z art. 115 § 2 kk, w tym okoliczności przedmiotowo – podmiotowe, a mianowicie – ww. wskazany przemyślany sposób działania oraz kwotę wzbogacenia – należy przyjąć, że był też znaczny. Oskarżeni działali z zamiarem wyłudzenia nienależnej kwoty, zaplanowanym i wcielanym w życie, w tym z premedytacją. Ich zachowanie było bowiem rozłożone w czasie, wymagało nie tylko szeregu czynności, ale przygotowania się, w tym też przede wszystkim poprzez spreparowanie dwóch dokumentów umowy. Od początku realizując swój plan mieli co do tego pełną świadomość, co stanowi bez wątpienia okoliczność ich obciążającą. Usiłowana kwota wyłudzenia zbliżała się mienia znacznej wartości w rozumieniu art. 115 § 5 kpk, a więc do typu kwalifikowanego przestępstwa oszustwa.

W przedstawionych okolicznościach sąd na podstawie art. 286 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk wymierzył oskarżonym, uwzględniając, że ich działania były identyczne, a sytuacja tożsama, kary 1 roku i 8 miesięcy pozbawienia wolności, zawieszając ich wykonanie na okres próby wynoszący 4 lata. Nie dopatrzył się bowiem istnienia negatywnych przesłanek prognostycznych, które nakazałyby przypuszczać, że oskarżeni mogą wrócić na drogę przestępstwa, uwzględniając ich uprzednią niekaralność, zdecydował się wykonanie orzeczonej względem oskarżonych kar pozbawienia wolności w oparciu o art. 69 § 1 i 2 kk, art. 70 § 1 pkt 1 kk warunkowo zawiesić na odpowiedni okres próby, uznając że kara warunkowo zawieszona stanowić będzie wystarczającą gwarancją poszanowania przez nich prawa, przy czym odpowiedni stopień rzeczywistej represyjności osiągnięty zostanie przez realizację orzeczonej obok kary pozbawienia wolności kary grzywny i środka karnego z art. 41 § 1 kk.

Uznając bowiem, że kara pozbawienia wolności zwieszona nie jest dolegliwa, na podstawie art. 33 § 2 kk wymierzył oskarżonym kary grzywny w wysokości po 250 stawek dziennych grzywny, ustalając wysokości stawki dziennej na kwotę 30 złotych. Wymierzone kary grzywny w zakresie ilości stawek są adekwatne do przestępczego zachowania sprawców, w tym stopnia zawinienia i nienależnej kwoty, a poprzez wysokość jednej stawki uwzględniają ich dobrą sytuację majątkową.

Na podstawie art. 44 § 1 i 2 kk sąd orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa podrobionych dokumentów, które pochodziły z przestępstwa z art. 270 § 1 kk i jednocześnie służyły do popełnienia przestępstwa z art. 286 § 1 kk, a ze względu nieprawdziwą treść powinny zostać wyeliminowane z obrotu prawnego. Rozstrzygniecie to dotyczy nie tylko umowy poddanej analizie biegłego, ale również drugiego egzemplarza umowy, który jako tożsamy treścią również musiał być podrobiony. Obrońca oskarżonego M. wyciągając przeciwne wnioski w mowie końcowej (vide k. 1039), nie zauważa, że podstawą ustaleń w tym zakresie nie jest tylko opinia biegłego, ale zeznania świadków.

W oparciu o art. 41 § 1 kk orzekł wobec oskarżonych zakaz zajmowania stanowiska członka zarządu spółek kapitałowych na okres 4 lat. Podzielając wniosek prokuratora w tym zakresie uznał, że zakazem tym należy objąć również oskarżonego M.. Oboje oskarżeni wykorzystali bowiem fakt, że na dzień 12 marca 2007 roku pełnili stanowiska prezesów zarządu spółek kapitałowych, a więc nawet jeżeli ich obecnie już nie pełnią, z racji chociażby wykształcenia mogą pełnić w przyszłości, a dalsze zajmowanie takiego stanowiska zagraża istotnym dobrom chronionym prawem, takim jak pewność obrotu gospodarczego, pewność dokumentów wystawianych przez podmioty takiego obrotu, czy ochrona ich kontrahentów przed wyłudzeniem. Tak określony zakaz uwzględnia postulat prokuratora zakazu zajmowania stanowiska „prezesa zarządu spółki z o.o. i spółek kapitałowych”. Zarówno bowiem spółka z o.o., jak i akcyjna, są spółkami kapitałowymi, a celem uniemożliwienia działania jako reprezentanta takiej spółki, który nie zawsze jest jej prezesem, sąd określił zakaz zajmowania stanowiska każdego członka zarządu.

Przedstawione rozstrzygnięcia w zakresie kary, wobec zmiany kodeksu karnego, kierując się zasadą powołanego art. 4 § 1 kk, sąd sformułował na podstawie poprzednio obowiązującej ustawy, a więc w brzmieniu przed zmianą wprowadzoną ustawą z dnia 20.02.2015 roku o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015 roku, poz. 396), bo jest względniejsza dla oskarżonych. W szczególności obecna treść art. 69 § 1 kk nie pozwala na warunkowe zawieszenie wykonania kary pozbawienia wolności w rozmiarze przekraczającym rok. Ponadto aktualna treść art. 72 § 2 kk zobowiązuje sąd do obligatoryjnego orzeczenia jednego z przewidzianych przepisem obowiązków. Dodatkowo art. 43 § 1 kk w brzmieniu przed zmianą wprowadzoną ustawą z dnia 20.02.2015 roku o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. z 2015 roku, poz. 396) limitował zakaz z art. 41 § 1 kk na czas od roku do 10 lat, przy obecnej górnej granicy lat 15. W związku z tym, nawet pomimo niezmienionej treści art. 41 § 1 kk, sąd celem uwypuklenia tej zmiany, powiązał ją z treścią poprzednio obowiązującego art. 43 § 1 kk.

Na podstawie art. 627 kpk sąd zasądził od oskarżonych na rzecz oskarżyciela posiłkowego koszty zastępstwa procesowego, uwzględniając, że ten złożył spis poniesionych przez reprezentowanego kosztów (k. 1035 – 1037). Orzekając o kosztach procesu poniesionych przez oskarżyciela posiłkowego z tytułu ustanowionego przez niego pełnomocnika, sąd nie jest upoważniony do obniżenia opłaty określonej w umowie zawartej między adwokatem lub radcą prawnym a klientem, gdy wydatki zostały rzeczywiście poniesione oraz jeżeli ustalona opłata nie przekracza maksymalnej dopuszczalnej wysokości wynagrodzenia jednego adwokata przewidzianego w przepisach w odpowiednich przepisach (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 kwietnia 2001 roku, w sprawie WZ 20/01, opubl. OSNKW 2001, nr 7–8, poz. 70; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 2011 roku, w sprawie I KZP 1/11, opubl. OSNKW 2011, nr 5, poz. 38; postanowienie Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 2 marca 2011 roku, w sprawie II AKz 46/11, opubl. OSAB 2011, nr 1, poz. 61). Złożony wniosek sąd weryfikował w oparciu o § 14 ust. 2 pkt 3, § 16 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348), albowiem sprawa została wszczęta przed dniem wejścia w życie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1801) – por. § 22 wskazanego rozporządzenia. Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego, ustawiony w toku śledztwa, brał udział w postępowaniu zwyczajnym, zatem żądając kwoty 1.800 złotych, nawet jeżeli niewłaściwie interpretuje wskazane rozporządzenie, bo poprzez zastosowanie sześciokrotnej stawki za śledztwo, mieści się maksymalnej dopuszczalnej wysokości wynagrodzenia jednego radcy prawnego. Dodatkowo uwzględniając, że zgodnie z art. 616 § 1 pkt 2 kpk do kosztów procesu należą również inne uzasadnione wydatki oskarżyciela posiłkowego, w tym tak podstawowy jak koszt dojazdu jego pełnomocnika, sąd również tymi wydatkami obciążył oskarżonych. Niemniej ograniczył je do kwoty 6.586,08 złotych, a nie kwoty 8.100,88 złotych wynikającej z faktury nr (...) (k. 1037), bo ta zawierała dodatkowo podatek VAT, którego równowartość nie była kosztem poniesionym na podróż pełnomocnika. Następnie łączną kwotę 8.386,08 złotych podzielił równo na oboje oskarżonych albowiem przepisy postępowania karnego, wbrew wnioskowi pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego, nie przewidują możliwości sformułowania w tym zakresie zobowiązania solidarnego. Jednocześnie sąd w wyroku uwzględnił zmianę siedziby oskarżyciela posiłkowego (...) sp. z o. o., obecnie w W. (vide k. 1038).

O pozostałych kosztach procesu orzekł na podstawie art. 627 kpk, art. 633 kpk, zasądzając od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa koszty związane z ich udziałem w sprawie, w tym na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 4, art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 2.06.1973 r. (Dz. U. z 1983 roku Nr 49, poz. 223 ze zmianami) o opłatach sądowych w sprawach karnych – opłaty w kwotach po 1.800 złotych.