Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1049/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 listopada 2017 roku

Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej Wydział I Cywilny

w składzie: Przewodniczący SSR Bartłomiej Rajca

Protokolant: Mirosława Mękarska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 31 października 2017 roku w Ś.

sprawy z powództwa S. S.

przeciwko (...) SA z/s w Ł.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej (...) SA z/s w Ł. na rzecz powoda S. S. kwotę 7.160 zł (siedem tysięcy sto sześćdziesiąt złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty

- 7.000 zł od dnia 26.07.2015 r. do dnia zapłaty;

- 160 zł od dnia 26.11.2016 r. do dnia zapłaty;

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 1.682,40 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

IV.  nakazuje stronie pozwanej uiścić kwotę 491,23 zł, a powodowi kwotę 210,53 zł na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Środzie Śląskiej tytułem wydatków poniesionych w toku postępowania tymczasowo przez Skarb Państwa.

Sygn. akt I C 1049/16

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym w dniu 23.09.2016 r. przeciwko stronie pozwanej (...) SA z/s w Ł. powód S. S. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od strony pozwanej łącznej kwoty 10.160 zł, w tym:

- 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w związku ze szkodą osobową z dnia 21.05.2015 r. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 26.07.2015 r. do dnia zapłaty,

- kwoty 160 zł tytułem poniesionych przez niego kosztów leczenia wywołanych ww. szkodą osobową wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty,

- zasądzenie od strony pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

Uzasadniając swoje żądanie powód wskazał, że w dniu 21.05.2015 r. w K. doszło do kolizji drogowej z udziałem powoda kierującego pojazdem m-ki V. (...) oraz sprawcy - kierującego pojazdem m-ki V. o nr rej. (...)D. S.. Powód wskazał, że w sposób prawidłowy poruszał się jezdnią, gdy niespodziewanie D. S. naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, bowiem cofając swoim samochodem ciężarowym uderzył w pojazd powoda. Sprawca kolizji został ukarany mandatem. Pojazd sprawcy kolizji posiadał wówczas ubezpieczenie wykupione u strony pozwanej.

Powód wskazał jako podstawę swojego roszczenia w pierwszej kolejności art. 436 § 1 Kc, wskazał, że w sprawie nie zachodziła żadna z przesłanek egzoneracyjnych wymienionych w ww. przepisie, a odpowiedzialność sprawcy kolizji jest uzasadniona zarówno na zasadzie winy, jak i na zasadzie ryzyka; nie budzi też wątpliwości istnienie związku przyczynowego między zachowaniem sprawcy kolizji a powstałą szkodą.

Powód wskazał, że na skutek kolizji drogowej przechodził opisany w pozwie proces leczenia skutków ww. i rehabilitację powypadkową oraz doznał określonych cierpień fizycznych i psychicznych. Powód zakończył już leczenie, jednakże nadal odczuwa skutki wypadku, jakiemu uległ. Pomimo przebytej rehabilitacji kręgosłup powoda nie jest sprawny tak, jak przed wypadkiem, co objawia się bólem tej okolicy odcinak szyjnego kręgosłupa, który szczególnie nasila się po wysiłku fizycznym. W chwili wypadku powód miał 28 lat, natomiast odczuwane bóle kręgosłupa, pleców i obu rąk, potrzeba konsultacji lekarskich i odbywania rehabilitacji negatywnie wpłynęły na samopoczucie psychiczne powoda. Wskutek odniesionych urazów w wypadku powód musiał znacznie ograniczyć aktywność fizyczną, ponadto trudno mu było po powrocie do pracy wykonywać zawód magazyniera i operatora wózka widłowego, która to praca wiąże się z wysiłkiem fizycznym, przenoszeniem i podnoszeniem ciężkich przedmiotów, co wiąże się z koniecznością posiadania odpowiedniej sprawności fizycznej. Wskutek przebywania powoda na zwolnieniu lekarskim otrzymywał on zmniejszone wynagrodzenie, co niekorzystnie wpłynęło również na jego poczucie własnej wartości. Powód, działając poprzez pełnomocnika, zgłosił stronie pozwanej szkodę pismem z dnia 15.06.2015 r., wnosząc w nim o wypłatę zadośćuczynienia w kwocie 15.000 zł. Pismem z dnia 25.06.2015 r. strona pozwana poinformowała powoda o przyjęciu zgłoszenia szkody powoda. Strona pozwana decyzjami z dnia 17.09.2015 r., 02.11.2015 r., i 26.11.2015 r. odmówiła przyznania powodowi świadczeń z tytułu szkody na osobie z dnia 21.05.2015 r., uznając najpierw, że brak jest potwierdzenia okoliczności wypadku, a następnie strona pozwana, po analizie materiału dowodowego zebranego w postępowaniu likwidacyjnym uznała, że w wyniku ww. kolizji nie wystąpiły u powoda trwałe następstwa uszkodzenia ciała.

W ocenie powoda strona pozwana w sposób nieuprawniony odmówiła przyznania powodowi zadośćuczynienia i to na poziomie adekwatnym do poczucia odniesionej przez niego krzywdy w związku z ww. zdarzeniem, gdyż celem zadośćuczynienia jest złagodzenie cierpień fizycznych i psychicznych doznanych przez poszkodowanego. Przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia, należy uwzględnić wszelkie okoliczności oraz skutki ewentualnie doznanego kalectwa. Samo zadośćuczynienie musi przedstawiać jakąś realną ekonomicznie odczuwalną wartość, a jednocześnie jego wysokość nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy. Stopień uszczerbku na zdrowiu nie może być przyjmowany jako jedyna i decydująca przesłanka ustalenia wysokości zadośćuczynienia.

Nadto powód wskazał, że doznane przez powoda obrażenia w wyniku kolizji drogowej z dnia 21.05.2015 r. skutkowały koniecznością korzystania, na wcześniejsze zalecenie lekarskie z prywatnej wizyty u lekarza ortopedy w dniu 11.06.2015 r. Powód poniósł koszt tej wizyty w wysokości 160 zł. Powód korzystał z prywatnej wizyty z powodu bardzo odległego terminu konsultacji refundowanych przez NFZ. Powód podniósł, że strona pozwana na etapie likwidacji szkody nie wypłaciła powodowi żadnej kwoty również z tego tytułu.

Żądanie odsetek w zakresie dochodzonych roszczeń powód uzasadnił brzmieniem przepisów art. 817 § 1 Kc oraz art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22.05.2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych i wyznaczonym tam 30-dniowym terminem do wypłaty świadczenia, licząc go od dnia 26.07.2015 r., mając na uwadze że pismem z dnia 25.06.2015 r. strona pozwana poinformowała pełnomocnika powoda o przyjęciu zgłoszenia szkody.

Strona pozwana w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł.

Uzasadniając swoje stanowisko strona pozwana wskazała, że zaprzecza wszelkim twierdzeniom i dowodom przedstawionym przez powoda, za wyjątkiem tych które wyraźnie przyznaje. Strona pozwana podniosła, że dokonała dokładnej analizy stanu zdrowia powoda i w jej wyniku odmówiła przyznania powodowi zadośćuczynienia z uwagi na brak trwałych następstw wypadku. Zdaniem strony pozwanej odczuwane przez powoda dolegliwości i urazy miały charakter powierzchowny i przemijający i nie spowodowały one trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda. Strona powodowa podniosła, że powód w przeszłości dwukrotnie doznawał już skręcenie kręgosłupa szyjnego i cierpi na zmiany zwyrodnieniowe na poziomie C kręgosłupa. Strona powodowa powołała się przy tym na zlecone przez siebie opinie lekarskie, przeprowadzone w toku postępowania likwidacyjnego szkody powoda. Zdaniem strony pozwanej osoba żądająca zadośćuczynienia, zgodnie z art. 6 Kc, powinna udowodnić wszystkie przesłanki jego zasądzenia, a powód nie wykazał w sposób wystarczający, aby rozmiar doznanej przez niego krzywdy uzasadniał roszczenie finansowe w zakresie zadośćuczynienia w wymiarze tak daleko idącym, jak wynika to z roszczeń zawartych w pozwie. Nadto powód nie wykazał w sposób wystarczający, że w ramach posiadanego ubezpieczenia zdrowotnego poniesienie kosztów leczenia było zasadne i celowe, a w szczególności, ze zgłoszenie się na wizytę specjalisty w ramach posiadanego ubezpieczenia zdrowotnego było niemożliwe, bądź że dostęp do niego był wysoce utrudniony lub wiązał się z okresem długiego oczekiwania.

Z ostrożności procesowej strona pozwana zakwestionowała również wskazaną przez powoda w pozwie datę naliczania odsetek za opóźnienie od kwoty 160 zł tj. od dnia wniesienia pozwu. Strona pozwana podniosła, że powód w toku postępowania likwidacyjnego nie zgłaszał stronie pozwanej żądania zwrotu kwoty 160 zł, a po raz pierwszy żądanie to zostało zgłoszone w pozwie, a więc najwcześniejszą datą, od której możliwe jest ewentualne naliczanie odsetek za opóźnienie jest dopiero data doręczenia pozwu stronie pozwanej.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny :

W dniu 21.05.2015 r. w K. doszło do kolizji drogowej z udziałem powoda kierującego pojazdem m-ki V. (...) oraz kierującego pojazdem m-ki V. o nr rej. (...)D. S.. Powód w sposób prawidłowy poruszał się jezdnią, gdy niespodziewanie sprawca wypadku naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym, bowiem cofając swoim samochodem ciężarowym uderzył w pojazd powoda. Sprawca kolizji został ukarany mandatem. Pojazd sprawcy kolizji posiadał wówczas ubezpieczenie wykupione u strony pozwanej.

( bezsporne a nadto:

- dokumenty w aktach szkodowych strony pozwanej na nośniku DVD – koperta k. 69, przesłuchanie powoda – k. 143-145).

Na skutek kolizji drogowej powód po ok. 1,5 godziny od zdarzenia zaczął odczuwać kłujący ból w okolicy kręgosłupa szyjnego i udał się w związku z tym do 4.W. Szpitala (...) z Polikliniką SP ZOZ we W. na szpitalny oddział ratunkowy ( (...)), gdzie po przeprowadzeniu szeregu badań rozpoznano u niego skręcenie i naderwanie odcinka szyjnego kręgosłupa typu whip-lash. U powoda występowała bolesność palpacyjną i przy ruchach kręgosłupa szyjnego. Zalecono mu stosowanie kołnierza ortopedycznego S., zażywanie leków przeciwbólowych oraz dalsze leczenie i kontrolę w poradni ortopedycznej, do której wydano powodowi skierowanie, i wypisano powoda do domu. Powód przez około miesiąc czasu po przebytej kolizji drogowej nie był w stanie samodzielnie normalnie funkcjonować. Miał problemy z wykonywaniem czynności dnia codziennego takich jak ubieranie, mycie sprzątanie, robienie zakupów. Odczuwał promieniujący ból pomimo przyjmowanych leków przeciwbólowych. Z powodu nasilającego się bólu karku oraz drętwienia palców III, IV i V obu rąk powód ponownie zgłosił się do 4.W. Szpitala (...) z Polikliniką SP ZOZ we W. na (...) w dniu 29.05.2015 r. U powoda stwierdzono tkliwość mięśni przykręgosłupowych odcinka szyjnego kręgosłupa. W tym samym dniu powód został wypisany do domu z zaleceniem przyjmowania leków, dalszego stosowania kołnierza ortopedycznego oraz kontynuacji diagnostyki i leczenia w poradni ortopedycznej i neurologicznej. Nadto w dniu 29.05.2015 r. z powodu silnych dolegliwości bólowych powód zgłosił się do Zespołu (...) Sp. z o.o., gdzie otrzymał skierowanie do szpitala na oddział neurologiczny. Powód nosił kołnierz usztywniający. W celu usprawnienia na zalecenie lekarskie odbył cykl zabiegów rehabilitacyjnych, tj. laser, jonoforezę i sollux. Powód kontynuował leczenie w poradni ortopedycznej i neurologicznej; przebywał na zwolnieniu lekarskim od dnia 21.05 do 24.06.2015 r.

Dowód: - karta informacyjna leczenia szpitalnego z dnia 21.05.2015 r. – k.22,

- skierowanie do poradni specjalistycznej z 21.05.2015 r. – k.23,

- karta informacyjna leczenia szpitalnego z 29.05.2015 r. – k.24,

- skierowania do szpitala z 29.05.2015 r. – k.25,

- recepta z 21.05.2015 r. – k.25,

- zaświadczenia (...) z 10.06.2015 r. – k.26,

- pismo z gabinetu rehabilitacji (...) z 22.05.2015 r. – k.27-28,

- karta wizyty A. M. z 11.06.2015 r. – k.29,

- skierowanie na zabiegi fizjoterapeutyczne z 22.05.2015 r. – k.30,

- zaświadczenie lekarskie z 23.06.2015 r. – k.30,

- zeznania świadek R. S. (1) – nośnik zapisu k. 86

- przesłuchanie powoda – k. 143-145,

W chwili wypadku powód miał 28 lat. Powód zakończył już leczenie skutków wypadku z 21.05.2015 r. natomiast odczuwane po wypadku bóle kręgosłupa, pleców i obu rąk, potrzeba konsultacji lekarskich i odbywania rehabilitacji negatywnie wpłynęły na samopoczucie psychiczne powoda. Po wypadku powód musiał ponownie wprowadzić się do swoich rodziców, gdyż oni wozili go do lekarzy w związku z wypadkiem z 21.05.2015 r., podczas gdy powód chciał być już samodzielny i w związku z tym czuł się niekomfortowo jako ciężar dla nich, tym bardziej, że rodzice powoda muszą zajmować się od 36 lat niepełnosprawnym bratem powoda z porażeniem mózgowym. Powód był zmuszony również w tym czasie prosić niekiedy swoich znajomych o pomoc w transporcie, gdyż jego rodzice nie zawsze mogli go zawozić na rehabilitacje, a samochód powoda był w naprawie. Wskutek odniesionych urazów w wypadku powód musiał znacznie ograniczyć aktywność fizyczną - musiałem czasowo zrezygnować z uprawianej wcześniej piłki nożnej, jak i również musiał ograniczyć zajęcia na siłowni. Ponadto trudno mu było po powrocie do pracy wykonywać zawód magazyniera i operatora wózka widłowego, która to praca wiąże się z wysiłkiem fizycznym, przenoszeniem i podnoszeniem ciężkich przedmiotów, do czego konieczne jest posiadanie odpowiedniej sprawności fizycznej. Wskutek przebywania powoda na zwolnieniu lekarskim otrzymywał on zmniejszone wynagrodzenie i przez zwolnienie lekarskie, na którym przebywał, miał on obniżone dochody i miał problemy, żeby dostać ten kredyt hipoteczny, o który się wówczas starał, z uwagi na obniżoną zdolność kredytową. Ograniczyła się też chęć powoda do jazdy samochodem, którą wcześniej bardzo lubił. Powód teraz rzadziej do niego wsiada i jeździ nim tylko, kiedy musi, zwłaszcza żeby dostać się do pracy, a jak nie ma konieczności, to stara się korzystać z komunikacji publicznej. Jeżdżąc samochodem powód nie czuje się też komfortowo, bo jest wyczulony na niebezpieczne sytuacje na drodze.

Dowód: - zeznania świadek R. S. (1) – nośnik zapisu k. 86

- przesłuchanie powoda – k. 143-145

Powód działając poprzez pełnomocnika zgłosił stronie pozwanej szkodę pismem z dnia 15.06.2015 r., wnosząc w nim o wypłatę zadośćuczynienia w kwocie 15.000 zł. Pismem z dnia 25.06.2015 r. strona pozwana poinformowała powoda o przyjęciu zgłoszenia szkody powoda. Strona pozwana decyzjami z dnia 17.09.2015 r., 02.11.2015 r., i 26.11.2015 r. odmówiła przyznania powodowi świadczeń z tytułu szkody na osobie z dnia 21.05.2015 r., uznając najpierw, że brak jest potwierdzenia okoliczności wypadku, a następnie strona pozwana, po analizie materiału dowodowego zebranego w postępowaniu likwidacyjnym uznała, że w wyniku ww. kolizji nie wystąpiły u powoda trwałe następstwa uszkodzenia ciała.

Dowód: pismo - roszczenie o wypłatę zadośćuczynienia z 15.06.2015 r. – k.31-35,

- pismo strony pozwanej z 25.06.2015 r. o przyjęciu zgłoszenia szkody – k.41,

- decyzje strony pozwanej z 17.09.2015 r., 02.11.2015 r., 26.11.2015 r. – k. 36-39

Doznane przez powoda obrażenia w wyniku kolizji drogowej z dnia 21.05.2015 r. skutkowały koniecznością korzystania, na wcześniejsze zalecenie lekarskie z prywatnej wizyty u lekarza ortopedy w dniu 11.06.2015 r. W czasie wizyty lekarz ortopeda stwierdził u powoda fizykalnie u powoda ograniczenie ruchomości kręgosłupa, szczególnie zgięcia i rotacji, nieznaczne osłabienie siły mięśniowej obu kończyn górnych. Powodowi zalecono stopniowe odstawienie unieruchomienia kręgosłupa w kołnierzu szyjnym, po odstawieniu unieruchomienia – leczenie rehabilitacyjne, kontrolę w przychodni po odstawieniu unieruchomienia (tj. za ok. 2-3 tygodnie od wizyty) oraz kontynuację zwolnienia lekarskiego z pracy. Powód poniósł koszt tej wizyty w wysokości 160 zł. Powód korzystał z prywatnej wizyty z powodu odległego terminu konsultacji refundowanych przez NFZ, wynoszącego co najmniej 2 miesiące.

Dowód: - karta wizyty A. M. z 11.06.2015 r. – k.29,

- faktura VAT nr (...) r. – k.40

- przesłuchanie powoda – k. 143-145

W następstwie przebytego w dniu 21.05.2015 r. wypadku komunikacyjnego u powoda stwierdza się stan po urazie odcinka szyjnego kręgosłupa szyjnego; obecnie nie stwierdza się u powoda trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. W wyniku przebytego zdarzenia powód doznał przemijającego stłuczenia odcinak szyjnego kręgosłupa, które nie pozostawiło negatywnych konsekwencji w postaci uszczerbku na zdrowiu. Bezpośrednio po zdarzeniu powód odczuwał nasilone dolegliwości bólowe głowy oraz ze strony odcinka szyjnego kręgosłupa. Obecnie zgłaszanego przez powoda nawracającego zespołu bólowego szyjnego, nasilającego się po przeciążeniach z towarzyszącymi parestezjami palców I i II ręki prawej nie należy wiązać z przebytym urazem, a z obecnością zmian zwyrodnieniowo-dyskopatycznych. Skutkiem przebytego urazu u powoda mogło być przemijające naciągnięcie mięśni i więzadeł w stawach międzykręgowych kręgosłupa i wystąpienie w związku z tym przejściowego zespołu bólowego kręgosłupa w odcinku szyjnym. Brak jest udokumentowanych podstaw do twierdzenia, że powód w przeszłości leczył się przewlekle, czy miał wady wrodzone kręgosłupa oraz czy przebył inne zdarzenia komunikacyjne, które miałyby wpływ na jego stan kliniczny. Wcześniej powód przebył kolizję drogową przed kilkoma laty, lecz nie leczył się z tego powodu. Leczenie powoda nie było długotrwałe ani nadmiernie uciążliwe. Powód korzystał z porady lekarza ortopedy, odbył rehabilitację z poprawą kliniczną; przez 3 tygodnie nosił kołnierz ortopedyczny oraz zażywał leki przeciwbólowe, a po zdarzeniu przez okres 1 m-ca przebywał na zwolnieniu lekarskim. Powód postępował zgodnie z zaleceniami lekarskimi, a podjęte przez niego leczenie było uzasadnione i dało pożądany efekt. Rokowania co do jego stanu zdrowia są pomyślne.

Dowód: - opinia biegłych sądowych: z zakresu (...). G. oraz z zakresu neurologii A. D. – k. 121-125

U powoda w związku z wypadkiem z dnia 21.05.2015 r. nie stwierdza się żadnych zaburzeń psychicznych. Nie ma podstaw do orzekania u powoda trwałego uszczerbku na zdrowiu psychicznym w związku z ww. wypadkiem. Rokowania na przyszłość dotyczące stanu zdrowia psychicznego powoda w związku z ww. wypadkiem są dobre, nie przewiduje się w związku z tym wypadkiem pogorszenia się stanu zdrowia psychicznego.

Dowód: - opinia biegłej sądowej z zakresu psychiatrii O. P. oraz biegłej ad hoc z zakresu psychologii klinicznej B. D. – k. 101-107

Sąd zważył, co następuje :

Powództwo zasługiwało w części na uwzględnienie.

Dokonując ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie Sąd oparł się nie tylko na dowodach w postaci dokumentacji medycznej i innej przedłożonej przez powoda i stronę pozwaną, czy zeznaniu przesłuchanego w sprawie świadka R. S. oraz przesłuchaniu powoda w charakterze strony, lecz również na dopuszczonej jako dowód w niniejszej sprawie opinii biegłych sądowych z zakresu ortopedii i traumatologii oraz z zakresu neurologii oraz biegłych z zakresu psychiatrii i psychologii klinicznej. Sporządzone przez biegłych opinie nie wykazują sprzeczności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej, które uzasadniałyby konieczność sporządzenia nowych opinii, a właśnie pod tymi względami należy oceniać opinię biegłych. Zgodnie bowiem z poglądem wyrażonym w orzecznictwie sądowym ( wyrok SN z 7.04.2005 r. w sprawie II CK 572/04, opubl. w LEX nr 151656) specyfika oceny dowodu z opinii biegłego wyraża się w tym, że sfera merytoryczna opinii kontrolowana jest przez sąd, który nie posiada wiadomości specjalnych, w istocie głównie w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Nie było one zresztą kwestionowane przez strony.

Nie ma też znaczenia, czy lekarze orzecznicy strony pozwanej ustalili w swoich orzeczeniach (opinie na zlecenie strony pozwanej z 23.07., 29.06., 18.07.,19.07.2015r.) większy lub mniejszy uszczerbek na zdrowiu powoda niż ustalili to biegli sądowi w swojej opinii, lub czy ustalili jakikolwiek taki uszczerbek, gdyż orzeczenia te wobec zaprzeczenia przez powoda ich konkluzji i rzetelności ich wydania, mogą być traktowane jedynie jako tzw. opinia prywatna, czyli może ono stanowić jedynie element twierdzeń danej strony (tak m.in. orzeczenie SN z 29.09.1956 r., III CR 121/56, OSNCK 1958/1/16, wyrok SN z 11.06.1974 r., II CR 260/74, Lex nr 7517, wyrok SN z 08.06.2001 r. I PKN 468/00, OSNP 2003/8/197, wyrok SN z 12.04.2002 r., I CKN 92/00, Lex nr 53932), a więc należy odmówić jej mocy dowodowej (art. 233 § 1 Kpc) na okoliczności sporne.

Zgodnie z art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 § 1 k.c. posiadacz (samoistny albo zależny) mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch tego środka, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. W razie zderzenia się mechanicznych środków komunikacji poruszanych za pomocą sił przyrody wymienione osoby mogą wzajemnie żądać naprawienia poniesionych szkód tylko na zasadach ogólnych. Zgodnie z art. 415 Kc kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Zgodnie zaś z art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 zd. 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Krzywdę należy rozumieć jako cierpienie fizyczne (ból i inne dolegliwości), cierpienia psychiczne (ujemne uczucia związane z cierpieniami fizycznymi lub następstwami uszkodzenia ciała albo rozstroju zdrowia). Przyjmuje się też, że zadośćuczynienie pieniężne ma na celu złagodzenie cierpień psychicznych i fizycznych, zarówno już doznanych, jak i te, które zapewne wystąpią w przyszłości jako skutek zdarzenia wywołującego krzywdę.

W rozpoznawanej sprawie strona pozwana nie kwestionowała w istocie, że co do zasady ponosi odpowiedzialność cywilną za sprawcę wypadku komunikacyjnego z dnia 21.05.2015 r. z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, natomiast kwestionowała zasadność żądania zadośćuczynienia z uwagi m.in. na brak trwałych następstw tego wypadku dla zdrowia powoda, oraz nie uznała zgłoszonego w pozwie roszczenia powoda o zwrot kosztów leczenia skutków ww. wypadku.

Niesporne w orzecznictwie sądowym i doktrynie jest, że ze względu na niewymierność krzywdy, określenie w konkretnym wypadku odpowiedniej sumy ustawodawca pozostawił sądowi. Sąd dysponuje w takim wypadku większym zakresem swobody, niż przy ustalaniu szkody majątkowej i sumy potrzebnej do jej naprawienia. Nie oznacza to jednak, by ocena Sądu nie poddawała się weryfikacji pod kątem jej zgodności z dyspozycją art. 445 § 1 k.c. Kryteria istotne przy ustalaniu „odpowiedniej” sumy zadośćuczynienia to przykładowo: rodzaj naruszonego dobra, zakres i rodzaj rozstroju zdrowia, czas trwania cierpień, wiek pokrzywdzonego, intensywność ujemnych doznań fizycznych i psychicznych, rokowania na przyszłość, stopień winy sprawcy (vide: tak SN z wyroku z dn. 12.04.1972 r., II CR 57/72, opubl. w OSNCP 1972, nr 10, poz. 183, wyrok Sądu Najwyższego z 20.04.2006 r., IV CSK 99/05, niepubl. oraz wyrok Sądu Najwyższego z 27.02.2004 r., V CK 282/03, niepubl.). W orzecznictwie sądowym ugruntowany jest pogląd, że zadośćuczynienie z art. 445 K.c. ma charakter przede wszystkim kompensacyjny, musi być rozważane indywidualnie i tym samym jego wysokość musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość dla poszkodowanego, adekwatną do warunków gospodarki rynkowej (tak m.in. SN w wyroku z dn. z dnia 14 stycznia 2011 r., I PK 145/10 opubl. w M.P.Pr. (...)). Ponadto zdaniem Sądu ustalony procentowo przez biegłych lekarzy zakres i rodzaj uszczerbku na zdrowiu poszkodowanego ma znaczenie jedynie pomocnicze (tak również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28.06.2005 r., I CK 7/2005, LEX nr 153254, także: wyrok SN z 5.10.2005 r., I PK 47/05, M.P.Pr. (...)), i nie może stanowić głównego wskaźnika wysokości należnego poszkodowanemu zadośćuczynienia, gdyż przy ustaleniu jego wysokości należy brać pod uwagę również pozostałe wyżej wymienione czynniki.

Zdaniem Sądu powód mógł zasadnie domagać się od strony pozwanej zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, gdyż błędny jest pogląd strony pozwanej, że brak trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda wskutek wypadku komunikacyjnego z 21.05.2015 r. powoduje, że powodowi nie należy się zadośćuczynienie w żadnej wysokości. Należy bowiem wskazać, że zgodnie z poglądem wyrażonym w orzecznictwie sądowym nie tylko trwałe, ale także przemijające zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu, polegające na znoszeniu cierpień psychicznych, usprawiedliwiają przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego na podstawie art. 445 Kc (tak m.in. wyrok SN z 09.05.2007 r. w sprawie o sygn. akt II CSK 42/07). Przepis ten nie wymaga bowiem, by uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia miało charakter trwały.

Jak wynika też z ustalonego stanu faktycznego brak jest uzasadnionych podstaw do twierdzenia, że powód w przeszłości leczył się przewlekle, czy miał wady wrodzone kręgosłupa oraz czy przebył inne zdarzenia komunikacyjne, które miałyby wpływ na jego stan kliniczny i z tego powodu pozbawiony miał być co do zasady zadośćuczynienia za rozstrój zdrowia w wyniku wypadku z 21.05.2015 r. Wcześniej wprawdzie powód przebył kolizję drogową przed kilkoma laty, lecz nie leczył się z tego powodu.

Natomiast wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia zdaniem Sądu winna kształtować się w kwocie 7.000 zł. Dokonując takiej oceny Sąd kierował się następującymi okolicznościami wynikającymi ze stanu faktycznego:

- niewielki, ale zaistniały realnie u powoda rozmiar bezpośrednich następstw wypadku z dnia 21.05.2015 r. w postaci rozstroju zdrowia polegającego na stłuczeniu odcinka szyjnego kręgosłupa,

- stopień i czasokres doznawanych dolegliwości bólowych głowy oraz ze strony odcinka szyjnego kręgosłupa u powoda w okresie bezpośrednio po wypadku, których do tej pory powód będący w chwili wypadku osobą młodą (28 lat) nie odczuwał, i konieczność korzystania w związku z tym z farmakologicznych środków przeciwbólowych;

- konieczność korzystania przez powoda w okresie bezpośrednio po wypadku z pomocy lekarskiej i poddania się w związku z tym określonym badaniom lekarskim, nawet jeśli były bezbolesne,

- konieczność poddania się w późniejszym okresie kilkukrotnym specjalistycznym konsultacjom lekarskim,

- konieczność całodziennego noszenia po wypadku przez okres 3 tygodni kołnierza ortopedycznego niewątpliwie utrudniającego codzienne życie powoda,

- konieczność odbywania zabiegów rehabilitacyjnych w związku z występującymi u powoda dolegliwościami bólowymi po wypadku z 21.05.2015 r.,

Należy też wziąć pod uwagę okoliczności natury psychicznej, będącej następstwem wypadku:

- obniżone poczucie własnej wartości wskutek poczucia ograniczonej samodzielności wskutek konieczności korzystania w okresie po wypadku z pomocy osób trzecich, nawet jeśli część z nich były to osoby mu najbliższe i poczucie bycia dla nich dodatkowym ciężarem, oraz wskutek przejściowych problemów finansowych w związku z wypadkiem w postaci trudności w zdobyciu

- obniżone poczucie komfortu psychicznego powoda wywołane czasową niemożnością prowadzenia przez powoda, będącego osobą młodą, dotychczasowej aktywności fizycznej jako sposobu spędzania wolnego czasu;

- czasowa (lecz wynosząca ponad miesiąc czasu) niemożność wykonywania pracy zawodowej spowodowana ograniczeniami fizycznymi występującymi w związku z wypadkiem, które spowodowały u powoda przejściowe poczucie niepełnej sprawności zawodowej.

Ilość i rozmiar tych ujawnionych cierpień fizycznych i psychicznych powoda nie uzasadnia zdaniem Sądu przekonania, że kwota 7.000 zł tytułem zadośćuczynienia jest wygórowana i nieadekwatna do okoliczności faktycznych w sprawie i dyrektyw orzecznictwa w tym zakresie. Należy też zauważyć, że wprawdzie Sąd zgodnie z art. 316 § 1 Kpc bierze pod uwagę stan rzeczy z chwili zamknięcia rozprawy, jednak nie oznacza to, że w sprawie o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę ma pominąć dotychczasowe cierpienia fizyczne i psychiczne powoda, nawet jeśli obecnie już nie występują lub uległy złagodzeniu. Z uwagi zatem na to,, należało zasądzić od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 7.000 zł, w ramach ogólnej kwoty zasądzonej od strony pozwanej na rzecz powoda w pkt I wyroku.

Natomiast w pozostałym zakresie dotyczącym roszczenia o zadośćuczynienie Sąd powództwo oddalił jako nie znajdujące podstaw w stanie faktycznym i prawnym, o czym orzeczono w pkt II wyroku w niniejszej sprawie. Rozstrój zdrowia wskutek wypadku z dnia 21.05.2015 r. nie spowodowały u powoda wystąpienia długotrwałego (a tym bardziej stałego) uszczerbku na zdrowiu fizycznym lub psychicznym powoda. Jak wynika z ustalonego stanu faktycznego dolegliwości powoda z tytułu wypadku z dnia 21.05.2015 r. ustąpiły, a obecnie zgłaszanego przez powoda nawracającego zespołu bólowego szyjnego, nasilającego się po przeciążeniach z towarzyszącymi parestezjami palców I i II ręki prawej nie należy wiązać z przebytym urazem, a z obecnością zmian zwyrodnieniowo-dyskopatycznych. Leczenie powoda nie było długotrwałe ani nadmiernie uciążliwe. Nadto rokowania co do stanu zdrowia powoda na przyszłość są pomyślne. Obecnie powód nie jest ograniczony fizycznie ani psychicznie w wykonywaniu swoich funkcji społecznych, rodzinnych czy w sposobie spędzania wolnego czasu wskutek ww. wypadku. Jak wskazuje się również w orzecznictwie sądowym (wyrok SN z 28.09.2001 r., III CKN 427/00, Lex 52766) wysokość zadośćuczynienia nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być "odpowiednia" w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa.

W świetle ww. art. 444 § 1 Kc zasadne było również roszczenie powoda o zapłatę w zakresie zwrotu kosztów leczenia, zgłoszone w pozwie. W piśmiennictwie prawniczym i orzecznictwie przyjmuje się, że odszkodowanie przewidziane w art. 444 § 1 k.c. obejmuje wszelkie wydatki (koszty) pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, jeżeli są konieczne (niezbędne) i celowe (np. wyrok SN z dnia 9 stycznia 2008 r., II CSK 425/07, M. Praw. 2008, nr 3, s. 116). Pojęcie „wszelkie koszty" oznacza koszty różnego rodzaju, których nie da się z góry określić, a których ocena, na podstawie okoliczności sprawy, należy do sądu (wyrok SN z dnia 9 stycznia 2008 r., II CSK 425/07, LEX nr 378025). Jednak, jak słusznie się zauważa, celowość ponoszenia wszelkich wydatków może być związana nie tylko z możliwością uzyskania poprawy stanu zdrowia, ale też z potrzebą utrzymania tego stanu, jego niepogarszania (por. wyrok SN z dnia 26 stycznia 2011 r., IV CSK 308/10, LEX nr 738127). W grupie wydatków celowych i koniecznych, pozostających w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia tradycyjnie wymienia się koszty leczenia i rehabilitacji (pobytu w szpitalu, pomocy pielęgniarskiej, koszty lekarstw, konsultacji lekarskich, zabiegów fizjoterapeutycznych), specjalnego odżywiania się, nabycia protez i innych specjalistycznych aparatów i urządzeń (np. protez, kul, aparatu słuchowego, wózka inwalidzkiego).

Jak wynika z ustalonego stanu faktycznego poniesione przez powoda koszty leczenia zgłoszone w pozwie, w postaci kosztów konsultacji u lekarza ortopedy, pozostają w tzw. normalnym związku przyczynowym ze skutkami wypadku z 21.05.2015 r. Nie ma bowiem żadnych wątpliwości, że odbyte zostały one w związku z leczeniem skutków ww. wypadku komunikacyjnego, a nie z jakiegokolwiek innej przyczyny. Należy stwierdzić, że również odbycie przez powoda tych konsultacji „prywatnie”, czyli nie w ramach ubezpieczenia zdrowotnego, było uzasadnione, gdyż w sytuacji wskazywanych przez powoda i zresztą powszechnie znanych i trwających od dawna faktycznych długotrwałych utrudnień, a wręcz czasowej niemożliwości, skorzystania z bezpłatnej służby zdrowia, a polegających na niskiej dostępności świadczeń tej służby, nie można twierdzić, że te wydatki nie są związane przyczynowo z doznanym bez swojej winy przez powoda uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia. Należy wskazać, że zgodnie z poglądem wyrażonym w orzecznictwie sądowym świadczenie ubezpieczyciela w ramach umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmuje także uzasadnione i celowe koszty leczenia oraz rehabilitacji poszkodowanego niefinansowane ze środków publicznych (uchwała 7 (...) z 19.05.2016 r., III CZP 63/15). Skorzystanie z art. 444 § 1 Kc nie może być powiązane jedynie z możliwością skorzystania z usług publicznej służby zdrowia. Poszkodowany ma prawo wyboru w zakresie miejsca leczenia, spoczywa jedynie na nim obowiązek wykazania potrzeby przeprowadzenia danego rodzaju leczenia, zabiegu, operacji w prywatnej placówce służby zdrowia oraz wielkości kosztów z tym związanych. Nie może też zostać pozbawiony właściwego leczenia w odpowiednim terminie (wyrok SA w Szczecinie z 28.11.2013 r., III APa 3/12). Należy ponadto wskazać, że z opinii biegłych w niniejszej sprawie wynikało, że podjęte przez powoda leczenie było zgodne z regułami postępowania w tego typu obrażeniach, a stosunkowo szybkie podjęcie leczenia usprawniającego po wypadku miało pozytywny wpływ na obecny, względnie dobry stan kliniczny powoda, przez co powód wypełnił obowiązek zapobiegania zwiększeniu się szkody (krzywdy) wynikłej wskutek tego wypadku. Roszczenie o zapłatę z tego tytułu w zakresie kwoty 160 zł zasługiwało na udzielenie mu ochrony, o czym orzeczono w ramach łącznej kwoty zasądzonej w pkt I wyroku w niniejszej sprawie.

O odsetkach dochodzonych pozwem w niniejszej sprawie Sąd orzekł w oparciu o art. 481 Kc i art. 455 Kc w zw. z art.14 ustawy z dnia z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. z 2003.124. (...) z późn. zm.) mając na uwadze wskazany w ww. przepisie 30-dniowy termin do wypłaty świadczeń takich jak zadośćuczynienie i zwrot kosztów leczenia oraz granice żądania pozwu i rozszerzonego powództwa w niniejszej sprawie. Zgodnie z powołanym przepisem art. 14 ust. 1 ustawy z 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni, licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Powołany przepis nakłada na ubezpieczyciela obowiązek spełnienia świadczenia najdalej 30. dnia od daty otrzymania zawiadomienia o szkodzie. Ubezpieczyciel może zająć stanowisko w sprawie przed upływem tegoż terminu, jednakże jego decyzja nie powoduje wówczas zmiany terminu wymagalności świadczenia, którego poszkodowany może dochodzić przed sądem najwcześniej w trzydziestym pierwszym dniu od daty zawiadomienia o szkodzie (tak Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 14.06.2013 r., sygn. akt I ACa 539/13, Lex nr 1369453). Skoro zatem strona pozwana w dniu 25.06.2015 r. była już bez żadnych wątpliwości zawiadomiona o szkodzie, to zgodnie z ww. regulacją w dniu 26.07.2015 r. (a więc w następnym dniu po upływie ww. 30 dniowego terminu) pozostawała w opóźnieniu w zapłacie należnego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i stan taki trwa nadal, zatem powód może skutecznie żądać odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 7.000 zł od tej ostatniej daty. Strona pozwana powinna była bowiem przyznać powodowi zadośćuczynienie i to w odpowiedniej wysokości. W ocenie Sądu błędny jest bowiem pogląd, iż datą wymagalności roszczenia o zadośćuczynienie jest dzień uprawomocnienia się wyroku zasądzającego to roszczenie. Zgodnie bowiem z zasługującym na aprobatę stanowiskiem wyrażonym w najnowszym orzecznictwie sądowym jeżeli zobowiązany nie płaci zadośćuczynienia w terminie wynikającym z przepisu szczególnego (tu: art. 14 wyżej cyt. ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych) lub w terminie ustalonym zgodnie z art. 455 in fine k.c., uprawniony nie ma niewątpliwie możliwości czerpania korzyści z zadośćuczynienia, jakie mu się należy już w tym terminie. W konsekwencji odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia należnego uprawnionemu już w tym terminie powinny się należeć od tego właśnie terminu. Stanowiska tego nie podważa pozostawienie przez ustawę zasądzenia zadośćuczynienia i określenia jego wysokości w pewnym zakresie uznaniu sądu. Przewidziana w art. 445 § 1 Kc możliwości przyznania przez sąd odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za krzywdę nie zakłada bowiem dowolności ocen sądu, a jest jedynie konsekwencją niewymiernego w pełni charakteru okoliczności decydujących o doznaniu krzywdy i jej rozmiarze. Mimo więc pewnej swobody sądu przy orzekaniu o zadośćuczynieniu, wyrok zasądzający zadośćuczynienie nie ma charakteru konstytutywnego, lecz deklaratywny (tak m.in. SN w wyrokach z dnia 18 lutego 2011 r., I CSK 243/10, opubl. w LEX nr 848109, z dnia 14 stycznia 2011 r., I PK 145/10 opubl. w LEX nr 79477, z dnia 16 grudnia 2011 r. , V CSK 38/11, tak też SO we Wrocławiu w sprawie II Ca 1350/12).

Natomiast o odsetkach od zasądzonej również w pkt I wyroku kwoty 160 zł Sąd orzekł w oparciu o art.481 Kc i art. 455 Kc podzielając podniesiony z ostrożności procesowej pogląd strony pozwanej w tym przedmiocie. Zgodzić się należy bowiem ze stroną pozwaną, że skoro powód w toku postępowania likwidacyjnego nie zgłaszał stronie pozwanej żądania zwrotu kwoty 160 zł, a po raz pierwszy żądanie to zostało zgłoszone w pozwie, najwcześniejszą datą, od której możliwe jest ewentualne naliczanie odsetek za opóźnienie jest dopiero data doręczenia odpisu pozwu stronie pozwanej, a ściślej strona pozwana jest w opóźnieniu z zapłatą tej kwoty od dnia następnego po doręczeniu jej odpisu pozwu w niniejszej sprawie, a skoro doręczenie to nastąpiło w dniu 25.11.2016 r., to odsetki ustawowe za opóźnienie w zapłacie tej kwoty należą się powodowi od dnia 26.11.2016 r. W pozostałym zatem zakresie roszczenie odsetkowe podlegało oddaleniu jako pozbawione podstaw faktycznych i prawnych, o czym również orzeczono w pkt II wyroku w niniejszej sprawie.

O kosztach procesu stron Sąd orzekł w pkt III wyroku na podstawie art. 100 zd. 1 Kpc dokonując ich stosunkowego rozdzielenia między stronami, mając na uwadze, że powództwo zostało uwzględnione w około 70 %. Zasądzona od strony pozwanej na rzecz powoda kwota 1.682,40 zł stanowi różnicę 70 % wykazanych i celowych w rozumieniu art. 98 § 1 i 3 Kpc kosztów procesu poniesionych przez powoda celem dochodzenia i obrony jego praw w wysokości 5.325 zł (na które składały się kwoty 508 zł tytułem opłaty od pozwu, kwota 4.817 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego przez pełnomocnika będącego adwokatem i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa), a więc kwoty 3.727,50 zł (70 % z 5.325 zł), i kwoty 30 % celowych i wykazanych kosztów procesu poniesionych przez stronę pozwaną w wysokości 6.817 zł (na które składały się: kwota 4.817 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego przez pełnomocnika będącego radcą prawnym i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz kwota 2.000 zł tytułem kosztów wynagrodzeń przyznanych biegłym sądowym za sporządzenie opinii w sprawie, wypłaconych z zaliczki uiszczonej przez stronę pozwaną), a więc kwoty 2.045,10 zł (30 % z 6.817 zł). Wysokość przyjętych stawek zastępstwa procesowego stron przez pełnomocników będących adwokatem i radcą prawnym znajduje uzasadnienie w § 2 pkt 5 w zw. z § 15 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych w zw. § 2 Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości zmieniającego rozporządzenie w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 3 października 2016 r., w brzmieniu obowiązującym w chwili wniesienia pozwu w niniejszej sprawie i analogicznych regulacjach dotyczących stawek adwokackich, a ich minimalne wysokości – w § 2 ww. rozporządzeń, mając na uwadze, że nie można w ocenie Sądu przyjąć, by nakład pracy obu pełnomocników w niniejszej sprawie, a także charakter sprawy i ich wkład pracy w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia uzasadniał przyjęcie wyższych stawek niż minimalne.

Nadto w pkt IV Sąd orzekł o wydatkach tymczasowo poniesionych w toku postępowania przez Skarb Państwa w postaci brakującej części wynagrodzenia biegłych w kwocie 701,76 zł. Zgodnie z art. 83 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28.07.2005 r. w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie sąd orzeka o poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa wydatkach, stosując odpowiednio przepisy art. 113. Zgodnie z art. 113 ust. 1 ww. ustawy kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. Zgodnie z art. 100 zd.1 Kpc w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. W związku z powyższym w pkt IV wyroku w niniejszej sprawie nakazano zwrot ww. wydatków od stron na rzecz Skarbu Państwa – tut. Sądu poprzez obciążenie tymi kosztami stron poprzez ich stosunkowe rozdzielenie pomiędzy stronami w takiej proporcji, w jakiej strony przegrały sprawę. Nakazano zatem uiścić na rzecz Skarbu Państwa: powodowi kwotę 210,53 zł (30 % z 701,76 zł), a stronie pozwanej kwotę 491,23 zł (70 % z 701,76 zł).

Mając powyższe na względzie, należało orzec jak w sentencji wyroku.